Mamy dla Was bilety Verva Street Racing

Transkrypt

1 Mamy dla Was bilety Verva Street Racing Już w sobotę, 20 września na Stadionie Narodowym w Warszawie będzie można podziwiać największe motoryzacyjne show w naszym kraju w sezonie Redakcja Dziennika Płockiego ma dla swoich Czytelników dwa bilety na tę imprezę. Verva Street Racing odbędzie się już po raz piąty. Nigdy jednak impreza ta nie była aż tak spektakularna, jak zapowiada się tym razem. Już sama nazwa Dakar na Narodowym wskazuje, że szczęśliwcy, którym uda się zasiąść na trybunach największego w naszym kraju obiektu sportowego, będą świadkami niezwykłego widowiska. Wśród niezliczonych atrakcji tegorocznej edycji Verva Street Racing znalazło się również miejsce dla uczestników zlotu Mercedesem po Wiśle. I z tym właśnie wiąże się nasze konkursowe pytanie, na które bez problemu odpowie każdy, kto czytał naszą czwartkową informację o tej imprezie. W której części Verva Street Racing zaprezentowane zostaną 22 klasyczne i zabytkowe mercedesy uczestniczące w zlocie Mercedesem po Wiśle? Osoba, która jako pierwsza dodzwoni się pod numer i udzieli prawidłowej odpowiedzi na to pytanie, otrzyma od nas nagrodę dwa bilety na Verva Street Racing.

2 Komunikat Powiatowego Lekarza Weterynarii w Płocku Informujemy, że w dniu 16 września 2014 r. stwierdzono wściekliznę u nietoperza. Ognisko choroby występuje na terenie posesji znajdującej się przy ul. Nadwiślańskiej Osiedle Pradolina Wisły. 1. Informacja o chorobie Wścieklizna jest chorobą zakaźną, wywoływaną przez wirus atakujący ośrodkowy układ nerwowy i kończy się zawsze śmiercią. Na zakażenie wirusem wścieklizny wrażliwe są wszystkie zwierzęta stałocieplne, a także człowiek. Do zakażenia dochodzi zazwyczaj wskutek pogryzienia przez chore zwierzę, poprzez skórę lub błony śluzowe, ponieważ wirus znajduje się w ślinie chorego zwierzęcia. Wirus wścieklizny wykazuje dużą odporność na działanie czynników fizycznych i chemicznych oraz na gnicie. W rozkładających się zwłokach zachowuje zakaźność do kilku tygodni, a w powierzchniowych warstwach ziemi, przez 2-3 miesiące. Jest wrażliwy na działanie większości środków dezynfekcyjnych. 2. Informacje o zwierzętach Zamieszkiwanie nietoperzy w pobliżu siedlisk ludzkich, lasów i parków w okolicach zabudowań, a nawet bytowanie w szczelinach znajdujących się w budynkach mieszkalnych jest zjawiskiem naturalnym. Krążenie wirusa wścieklizny w środowisku podtrzymywane jest przez zwierzęta różnych gatunków, które mogą stanowić zarówno wektor, jak i rezerwuar wirusa wścieklizny. Nietoperze, jak inne ssaki dziko żyjące, są zwierzętami wrażliwymi na zakażenie wirusem wścieklizny, ale ryzyko

3 transmisji zarazka tj. przenoszenia wirusa między zwierzętami wg doniesień naukowych jest niewielkie. Występowanie wścieklizny stwierdzono zaledwie u trzech spośród 25 gatunków nietoperzy występujących w Polsce. Podaje się, że mniej niż 5 proc. przebadanych w Polsce w ostatnich latach nietoperzy padłych i podejrzanych, było zarażonych wścieklizną, co stanowi poniżej 1 proc. populacji naturalnie żyjących zwierząt. Wszystkie nietoperze żyjące w Europie są owadożerne. Nietoperze są ssakami prawnie chronionymi. Należy podkreślić, że nawet chore nietoperze nie wykazują agresji i nie dążą do kontaktu z człowiekiem lub innymi zwierzętami. 3. Obszar zagrożony Obszar zagrożony na terenie m. Płocka: ul. Ciechomicka od granic miasta do wiaduktu nad Trasą ks. Jerzego Popiełuszki, Trasa ks. Jerzego Popiełuszki do ronda 19 PP Odsieczy Lwowa, wzdłuż drogi Nr 60 do wysokości wału przeciwpowodziowego na rz. Wiśle (lewy brzeg rz. Wisły), wzdłuż lewego brzegu rz. Wisły od mostu Solidarności do granic miasta w m. Jordanów, strefę zamykają granice miasta z m. Jordanów do ul. Ciechomickiej. Obszar zagrożony na terenie miasta i gminy Gąbin: od ronda w Dobrzykowie przy drodze Nr 575, wzdłuż ulicy Ciechomickiej prowadzącej przez miejscowość Górki do granicy m. Płocka, od granicy m. Płocka wzdłuż wału przeciwpowodziowego lewego brzegu rz. Wisły do ronda w Dobrzykowie, strefę zamykają granice m. Płocka z miejscowością Jordanów

4 do ul. Ciechomickiej. 4. Na terenie ww. obszaru zakazuje się: organizowania targów, wystaw, konkursów, pokazów z udziałem psów, kotów oraz innych zwierząt wrażliwych na wściekliznę w charakterze zwierząt towarzyszących, polowań i odłowów zwierząt łownych, przemieszczania psów i kotów oraz innych zwierząt wrażliwych na wściekliznę w charakterze zwierząt towarzyszących z terenu i na teren obszaru zagrożonego bez uzyskania zezwolenia Powiatowego Lekarza Weterynarii w Płocku. 5. Na terenie ww. obszaru nakazuje się: trzymanie psów na uwięzi, a kotów w zamknięciu, pozostawienie zwierząt gospodarskich w okólnikach i na zamkniętych wybiegach, poddanie szczepieniu przeciw wściekliźnie wszystkich psów, które nie posiadają aktualnie ważnych szczepień przeciwko tej chorobie. Należy podkreślić, że stwierdzenie obecności wirusa wścieklizny u zwierzęcia dzikiego. jakim jest nietoperz, nie jest sytuacją wyjątkową. Zwierzę to, podobnie jak inne zwierzęta wolno żyjące, może być rezerwuarem tego wirusa. Wścieklizna jest chorobą o zasięgu globalnym, występuje na całym świecie. Jednak jako choroba śmiertelnie groźna dla ludzi, wymaga rozważnego zachowania ze strony człowieka przebywającego na co dzień w środowisku, w którym obecne są również zwierzęta. Dla skutecznego ograniczenia możliwości rozprzestrzeniania się choroby, zakażenia ludzi oraz zwierząt, ważne jest zapewnienie spokoju i porządku na terenie obszaru zagrożonego oraz przestrzegania obowiązujących w tym obszarze zakazów i

5 nakazów. Powiatowy Lekarz Weterynarii Jacek Gruszczyński Odnalezione łupy za ponad pół miliona Ciągnik rolniczy ukradziony w powiecie płockim został odnaleziony na terenie Wielkopolski. Ogłoszenie o jego sprzedaży zostało zamieszczone w Internecie. Policjanci z Płocka poszukiwali rolniczego ciągnika, który skradziony został w Rogowie w gminie Bodzanów w lutym 2014 roku. Dzięki ścisłej współpracy z poszkodowanym otrzymali informację, że ciągnik podobny do skradzionego został umieszczony w Internecie na portalu ogłoszeniowym zajmującym się sprzedażą maszyn rolniczych. Płoccy funkcjonariusze udali się do mieszkającego w Wielkopolsce oferenta. Na miejscu odnaleźli nie tylko ciągnik skradziony w Rogowie, którego wartość szacowana była na 150 tysięcy złotych, ale również inne maszyny nieznanego pochodzenia. Na miejsce wezwani zostali policjanci z pobliskiej komendy, którzy przejęli sprawę i zajęli się jej wyjaśnianiem. Niedawno płoccy policjanci odzyskali również trzy inne, cenne maszyny rolnicze. Dwie z nich skradzione zostały w sierpniu 2014 roku na terenie gminy Bodzanów ciągnik rolniczy z prasą zwijającą o wartości 260 tysięcy. Trzecia to skradziona na terenie powiatu płońskiego ładowarka o wartości 150 tysięcy.

6 Mercedesy na narodowym Aż 22 klasyczne i zabytkowe Mercedesy będzie można podziwiać na Pit Party podczas Verva Street Racing w Warszawie. Tym razem impreza odbywać się będzie na Stadionie Narodowym i w jego najbliższej okolicy. Verva Street Racing to najgorętsze motoryzacyjne show sezonu 2014 w naszym kraju. Największe emocje budzi rywalizacja Polska Reszta Świata. Ekipa biało-czerwonych składać się będzie z Jarosława Hampela, Adama Małysza i Jakuba Przygońskiego. W Reszcie Świata zaprezentują się: Carlos Sainz, Marcus Groenholm oraz Brian Bouffier. Muzyczną gwiazdą będzie Jamiroquai. A wszystko to już w sobotę, 20 września na Stadionie Narodowym. Impreza rozpocznie się o od Pit Party na promenadzie Stadionu Narodowego. Właśnie tam znajdzie się niemal 300 unikalnych pojazdów samochodów oraz motocykli zgromadzonych w Strefie Legend Motoryzacji. Tam właśnie swoje miejsce znajdą 22 zabytkowe i klasyczne auta biorące udział w zlocie Mercedesem po Wiśle. Będą wśród nich między innymi: W SE 1988r, 220SE Coupe 1964r, Roadster Sport 1936, W SL 1967, W , 190 SL 1959, W D Lang 198r, Benz 450SL 1979, Adenauer 1955, W SE Coupe 1969, Benz W , 1977, W SEL 1969, Benz 170SB W191(136) Na Pit Party będzie można z bliska przyjrzeć się najszybszym pojazdom na świecie, podejrzeć pracę mechaników, która oglądana z odległości kilku metrów okazuje się niesamowicie pasjonująca. Będzie można również zdobyć autograf ulubionego kierowcy.

7 Gdy zapełniać będą się trybuny Stadionu Narodowego, o na płycie głównej rozpocznie się godzinne Pre Show, podczas którego brytyjski kaskader Paul Swift popisywał się będzie widowiskową jazdą precyzyjną. Dech w piersiach zapierać będzie pościg policyjnych potworów Forda Crown Victoria z Chevroletem Tahoe. Atmosfera powinna nieco uspokoić się podczas parady motoryzacyjnych legend Forda, Dodge, i Chevy, prezentujących swoje historyczne modele. Zupełnie wyjątkowo zapowiada się rywalizacja super-sportowych kosiarek. Najmocniejsze z nich są w stanie osiągnąć nawet 120 kilometry na godzinę. Oczekiwanie na główną część imprezy zakończy pokaz powietrznych akrobacji na rowerach typu BMX. Tematem, przewodnim piątej edycji Verva Street Racing będzie Rajd Dakar najtrudniejsza motoryzacyjna impreza na świecie. Stadion Narodowy na potrzeby imprezy pokryje ziemny tor i pustynne wydmy. Niezwykle efektownie szykuje się Bitwa Mistrzów czyli konfrontacja Polski z Resztą Świata. Najlepsi polscy i zagraniczni kierowcy rajdowi i wyścigowi rywalizować będą w samochodach rajdowych w specyfikacji dakarowej; samochodach rajdowych WRC; na motocyklach rajdowych, quadach, w ciężarówkach i buggy. W planach jest również pierwszy na Stadionie Narodowym wyścig żużlowy. Dodatkowymi atrakcjami, które zostaną zaprezentowane podczas głównego show, będą: powietrzne akrobacje motocyklowe FMX; wyścig perełek polskiej motoryzacji w specyfikacji Dakar; skok skuterem śnieżnym na piasku; przejazd monster trucka, niszczącego wszystko pod kołami oraz Destruction Race!

8 Bardzo niegościnne płocczanki Pięć zwycięstw w pięciu meczach i tylko jeden stracony set to bilans MUKS Volley w turnieju o Puchar Prezydenta Płocka. Oby płockie siatkarki również wysoką formę utrzymały aż do końca sezonu. Siatkarskie zmagania odbywały się w hali Politechniki Warszawskiej z udziałem ośmiu zespołów podzielonych na dwie grupy. Do grupy A trafiły SOS Węgrów, dwie ekipy z Warszawy Atena i Sparta oraz MUKS Volley Płock. W grupie B walczyły tymczasem LTS Legionovia Legionowo, GLKS Nadarzyn, NIKE Ostrołęka oraz Wisła Kraków. W fazie grupowej rywalizacja toczyła się systemem każdy z każdym. Podopieczne trenera Jerzego Chęcińskiego bez problemów rozprawiły się 2:0 z warszawską Ateną. W konfrontacji ze Spartą trafiły na nieco mocniejszy opór warszawianek, ale zdołały pokonać je 2:1. Pojedynek z SOS Węgrów był jedynie formalnością. Wygrana 2:0 i awans do fazy półfinałowej z pierwszego miejsca w grupie. Drugą lokatę wywalczyła Atena, która również znalazła się w półfinale. Sparta i SOS Węgrów trafiły do grona drużyn walczących o miejsca 5-8. W grupie B

9 awans do półfinału zapewniły sobie LTS legionovia Legionowo i Wisła Kraków. W pierwszym meczu półfinałowym MUKS Volley zmiótł z parkietu Wisłę Kraków, gładko ogrywając ją 2:0. W drugim boju o awans do finału LTS Legionovia równie gładko rozprawiła się z Ateną. Trzecie miejsce przypadło Wiśle, która wygrała wprawdzie z Ateną 2:0, ale wygrana wcale nie przyszła jej łatwo. Bój o pierwsze miejsce w turnieju przyniósł wiele emocji, a wynik 2:0 dla MUKS Volley nie wskazuje, jak bardzo zacięta była walka o każdą piłkę. Jako trener jestem zadowolony z tego turnieju i oceniam go bardzo pozytywnie mówi prowadzący MUKS Volley Płock Jerzy Chęciński. Mam nadzieję, że jeśli dziewczyny zagrają z taka samą energią na boisku w lidze to możemy mieć wiele powodów do radości i dumy. Klasyfikacja końcowa : 1. MUKS Volley Płock, 2. LTS Legionovia Legionowo, 3. Wisła Kraków, 4. Atena Warszawa, 5. Sparta Warszawa, 6. GLKS Nadarzyn, 7. Nike Ostrołęka, 8. SOS Węgrów. Skład MUKS Volley Płock: Sandra Niedziałkowska, Aleksandra Olszowiec, Joanna Wakuła, Aleksandra Koperska, Kamila Marcinkowska, Aleksandra Olenderek, Agnieszka Baryła, Izabela Chęcińska, Emilia Bąkowska, Alicja Fabiszewska, Marta Kuczyńska, Magdalena Sobańska. Gedeon na Szczycie! Sukces Płockich zawodników w

10 Londynie! Trzech zawodników z Uczniowskiego Klubu Sportowego Gedeon Płock pojechało w miniony weekend reprezentować nasz kraj na Otwartych Mistrzostwach Świata K1 w Londynie. Jak się okazało z wielkimi sukcesami. Niekwestionowanym liderem płockiej kadry był Piotr Woźnicki. Najbardziej utytułowany zawodnik oraz trener nie miał sobie równych w kategorii wagowej do 70 kg. Woźnicki swój marsz po złoto rozpoczął od ćwierćfinału, gdzie spotkał się z zawodnikiem z Holandii, który już od pierwszego gongu ruszył w stronę naszego zawodnika. To jednak nie zrobiło na Piotrze większego wrażenia i już w pierwszej rundzie Holender był niezdolny do walki po mocnym low kicku. W walce o finał Piotr skrzyżował rękawice z Anglikiem. Tym razem pokazał się jeszcze z lepszej strony kończąc walkę kolanem z wyskoku, które trafiło w szczękę przeciwnika i był to jeden z najefektowniejszych KO mistrzostw. Walka finałowa przyniosła najwięcej emocji. Woźnicki spotkał się w niej z utytułowanym zawodnikiem z Polski. Zwycięzcę tego pojedynku poznaliśmy dopiero po zakończeniu czasu (3x3min). Piotr po wyrównanej pierwszej rundzie wrzucił wyższy bieg i z rundy na rundy się rozkręcał tym samym walkę wygrał na punkty zostając jednocześnie Amatorskim Mistrzem Świata K1 w Londynie! Mistrzem świata został również płocki junior Krystian Wasilewski, startujący w kategorii wagowej do 70 kg. Dotarł do finału, gdzie stoczył bardzo dobry pojedynek z zawodnikiem z Hiszpanii. W naszych oczach Krystian wygrał walkę w trzech rundach, ale sędziowie ku zdziwieniu wszystkich dali dodatkową rundę mówi zawodnik Gedeona Dawid Wysokiński. W niej nasz zawodnik nie pozostawił żadnych złudzeń i zdominował Hiszpana. To oznaczało tylko jedno Wasilewski zdobył Amatorskie Mistrzostwo Świata K1. Trzeci zawodnik płockiej ekipy Dawid

11 Wysokiński dotarł do półfinału kategorii wagowej do 63 kg, gdzie musiał zmierzyć się z zawodnikiem z Portugalii. Walka od samego początku stała na wysokim i wyrównanym poziomie, w której płocczanin niestety po niejednogłośnej decyzji sędziów przegrał na punkty. Dawidowi nie zabrakło wiele do zwycięstwa, ale ostatecznie zdobył Brązowy Medal Mistrzostw Świata w klasie B. Walki były ciężkie, ale tego można było się spodziewać, bo przecież to mistrzostwa świata mówi Krystian Wasilewski. Mistrzostwa był dla nas dużym doświadczeniem jako młodych zawodników. Chcieliśmy podziękować swojemu trenerowi Piotrowi Woźnickiemu, który bardzo dobrze nas do nich przygotował. Wielkie dzięki także firmie PolskieBrykiety.pl. Gdyby nie oni nie odnieślibyśmy takiego sukcesu i nie moglibyśmy jechać do Londynu. Warto dodać, że obydwaj zawodnicy trenują w płockim Klubie Gedeon Płock pod okiem Piotra Woźnickiego. Wszyscy zrobiliśmy dobra pracę, każdy dał z siebie wszystko w każdej z walce komentował po zawodach Woźnicki. Dla mnie ten złoty medal był marzeniem zarówno jako zawodnika, jak i trenera. Cała nasza trójka wróciła do Polski z medalami wszyscy jesteśmy zadowoleni, bo to motywuje nas to do jeszcze cięższej pracy. FOT. Adrian Kuczmarski Samorząd odpartyjniony i kadencyjny? Do listy oficjalnych kandydatów na stanowisko prezydenta naszego miasta dołączył we wtorek, 16 września Marek Owsik.

12 Jako przedstawiciel Samorządnych dla Płocka opowiada się za odpartyjnieniem lokalnych samorządów i za ich kadencyjnością. Samorządni dla Płocka są wyborczym komitetem, który został powołany do życia przez płocki ruch Samorządni.pl, wchodzący w skład ogólnopolskiego Porozumienia Ruchów Miejskich. Jesteśmy obecni w dwunastu polskich miastach, w których mieszka aż pięć milionów ludzi powiedziała obecna na spotkaniu Joanna Kusiak, rzecznika PRM. Początek kampanii wyborczej Samorządnych dla Płocka był efektowny, a przy tym obfitujący w niespodzianki. A wszystko zaczęło się w Browarze Tumskim, gdzie pojawili się między innymi kandydaci Samorządnych dla Płocka do Rady Miasta: Elżbieta Chalińska-Rurka, Marcin Marzec, Adrian Brudnicki i Waldemar Ejdys. Byli również Paweł Mieszkowicz i Jerzy Skarżyński. Dwaj ostatni wprawdzie odżegnują się od stawania w wyborcze szranki, ale nie ukrywają swego poparcia dla nowej inicjatywy społecznej. A przede wszystkim dla kandydata Samorządnych dla Płocka na fotel prezydencki. Od kilku lat przy organizacji Jarmarku Tumskiego współpracuję z Markiem Owsikiem, który jest jego kierownikiem artystycznym mówił Paweł Mieszkowicz. Jestem przekonany, że Marek to idealny kandydat na prezydenta Płocka. A Samorządni.pl to ludzie dający gwarancję, że w naszym mieście coś w końcu może zmienić się na lepsze. Kandydat na prezydenta mieszkańców Płocka, jak mówi o sobie sam Marek Owsik, swoją prezentację rozpoczął dość nietypowo, rozdając zebranym przedstawicielom mediów oraz członkom swego ugrupowania fioletowe goździki. Gdy ktoś głosuje po raz pierwszy w życiu, dostaje kwiatka tłumaczył. Państwo po raz pierwszy możecie zagłosować na autentycznych społeczników, którzy nie są powiązani z żadnym partyjnym ugrupowaniem. Po krótkim, aczkolwiek treściwym wystąpieniu Marka Owsika

13 uczestnicy spotkania przemaszerowali pod ratusz, aby na jego drzwiach przybić 10 tez Samorządnych dla Płocka. Zgodnie z nimi: Płocczanie mają prawo do godnego życia w swoim mieście; budżet powinien być konsultowany z mieszkańcami; należy stawiać na zrównoważony rozwój, dbając przy tym o rewitalizację najbardziej zaniedbanych i najszybciej wyludniających się miejsc; należy skończyć z otwieraniem kolejnych sklepów wielko powierzchniowych, stawiając na rozwój rzemiosła, lokalnego handlu i osiedlowych targowisk, wspierać rozwój płockiej przedsiębiorczości; trzeba tworzyć parki i skwery wyposażone w infrastrukturę, która służyć może mieszkańcom w każdym wieku; konieczne jest zracjonalizowanie mieszkańców, bo zadłużenie Płocka wciąż rośnie; należy zastopować wyjazd płocczan za chlebem ; konieczna jest decentralizacja, umocnienie rad osiedli, zaktywizowanie organizacji pozarządowych; zakres świadczeń medycznych należy poszerzyć o onkologię, urologię i geriatrię. Sztandary partyjne powinny zostać odłożone na rzecz idei budowy miasta przyjaznego mieszkańcom. Marcin Marzec zaznaczył, że szczegółowy program Samorządnych dla Płocka powinien zostać przedstawiony na jednej z konferencji prasowych. Być może wtedy też poznamy pełną listę kandydatów do Rady Miasta. Ma ona składać się z 50 osób, którym zależy na tym, aby zmienić nasze miasto, a jednocześnie odpolitycznić jego samorząd. Kiedy skończyła się formalna część spotkania, Joanna Kusiak zaprosiła wszystkich jego uczestników na piknik. W 12 miastach, w których działa Porozumienie Ruchów Miejskich, organizujemy piknik na betonie, aby pokazać, że brakuje nam zieleni argumentowała rzeczniczka PRM. Joanna Kusiak jako pierwsza siadła na kocu rozłożonym na środku Starego Rynku, zachęcając do tego innych. Okazało się, że z zaproszenia skorzystała między innymi młoda para, która urządziła sobie sesję zdjęciową pod fontanną. Czy to będzie dobry omen dla nowego ugrupowania?

14 Pieniądze szczęścia nie dają? Dobra bajka powinna bawić, wzruszać i edukować. Płocka inscenizacja Złotej Kaczki idealnie łączy te wszystkie zadania. Dlatego warto polecić ją nie tylko najmłodszym, ale również dorosłym. Warszawska legenda opowiada o losach biednego szewczyka, który marzy o tym, że jego los w końcu się odmieni. Podczas skromnego posiłku spożywanego u mistrza Cholewki słyszy od swego kolegi Wacka opowieść o Złotej Kaczce i jej wielkim skarbie. Już kilka godzin później rusza na jego poszukiwanie. Chociaż droga jest pełna niebezpieczeństw i pułapek, dociera do celu swej wędrówki. W podziemiach odnajduje staw, a na nim Złotą Kaczkę. Dostaje od niej trzos pełen złotych monet. Gdyby cała historia miała się na tym skończyć, byłaby zbyt piękna i prosta. Nie chcemy jednak odbierać dobrej zabawy tym, którzy zechcą osobiście przekonać się, jak dla potrzeb płockiego teatru znaną warszawską legendę zaadoptował Jan Polak. Obecny dyrektor Teatru Impresaryjnego we Włocławku nie ukrywa swojej sympatii dla Płocka, w którym onegdaj pracował, zdając eksternistycznie egzamin aktorski. Po latach wraca do naszego miasta jako twórca drugiej premiery sezonu artystycznego 2014/2015. Jan Polak jest nie tylko reżyserem spektaklu. To właśnie on przeniósł legendę na deski sceniczne, dbając nie tylko o odpowiedni tekst, ale również całą jego oprawę. Specjalnie na potrzeby płockiej Złotej Kaczki Jagoda Sobolewska i Piotr Matuszkiewicz napisali wspaniałą muzykę, która jest jednym z atutów przedstawienia. Kolejnym jest świetny dobór aktorów kreujących główne postaci.

15 Sebastian Ryś jest wręcz stworzony do roli Jaśka poczciwego młodzieńca, który staje nagle przed potwornie ciężkim wyborem. Nie ułatwią go na pewno przyjaciele Jaśka Walek (Bogumił Karbowski), Wacek (Krzysztof Bień) i Wojtek (Piotr Bała). Rola Złotej Kaczki wydaje się jakby stworzona dla posągowo pięknej Katarzyny Anzorge. Gdyby ktoś chciał znaleźć aktora, który nie wszedł dobrze w swoją rolę, musiałby się nieźle natrudzić. A i tak jego trud poszedłby na marne. siebie odpowiadał dość enigmatycznie. Wiadomo, że zakrojony na 10 lat projekt powinien docelowo objąć 500 placówek edukacyjnych z całego województwa mazowieckiego. Warto dodać, że premiera Złotej Kaczki to efekt współpracy płockiego teatru z Fundacją Grupy PERN. Jak przyznała prezes Małgorzata Górska, kierowana przez nią Fundacja przeznaczyła na realizację spektaklu grant w wysokości 35 tysięcy złotych. Dyrektor Marek Mokrowiecki ujawnił, że to początek zaplanowanego na dziesięć lat Teatralnego Pętliczka, który ma przyciągnąć do teatru młodych widzów. Ale jednocześnie ma umożliwić udział w kulturze również tym, których nie stać na kupno biletu. Projekt zakłada lekcje o teatrze, zwiedzanie jego zakamarków, odwiedziny w pracowniach, które na co dzień są niedostępne dla widzów. A do tego wszystkiego kolejne spektakle bazujące na kanonie lektur szkolnych, wybierane we współpracy z nauczycielami języka polskiego uczącymi w szkołach, które zechcą współpracować z płockim teatrem przy realizacji jego projektu.

16 Niczego się jeszcze nie nauczył? Zaledwie trzech godzin potrzebowali płoccy policjanci, aby zatrzymać sprawcę rozboju w aptece przy ulicy Tysiąclecia. 30-latek z Płocka był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. W poniedziałkowy wieczór w aptece przy ulicy Tysiąclecia pojawił się mężczyzna, który podszedł do płacącej za lekarstwa kobiety i skradł jej 50-złotowy banknot. Uciekając wdał się w przepychankę z usiłującym go zatrzymać pracownikiem ochrony. Poinformowani o zdarzeniu policjanci natychmiast rozpoczęli sprawdzanie jego okoliczności. Po niespełna trzech godzinach zatrzymali 30-letniego mieszkańca naszego miasta, który już wcześniej karany był za podobne czyny. W chwili zatrzymania mężczyzna był pod wpływem środków odurzających. Został osadzony w policyjnym areszcie. We wtorek, 16 września zostanie przesłuchany w związku z rozbojem. W kodeksie karnym za to przestępstwo grozi od dwóch do dwunastu lat więzienia. Wpadli na gościnnych występach Ponad 140 ubrań damskich, męskich i dziecięcych o wartości przekraczającej 10 tysięcy złotych ukradła trzyosobowa grupa złodziei spod Warszawy w trzech płockich galeriach handlowych. Złodzieje zatrzymani zostali przez ochronę jednej z galerii

17 handlowych na Podolszycach, a następnie przekazani policjantom z tamtejszego komisariatu. Ustalenia w sprawie zatrzymanych prowadzone były przez cały weekend. Dwie zatrzymane kobiety miały 31 i 34 lata, mężczyzna 38 lat. Cała trójka to mieszkańcy piaseczna i powiatu piaseczyńskiego. Poruszali się samochodem BMW, w którym policjanci odnaleźli ubrania (dwóch walizkach i dwóch workach) z metkami dowodzącymi ich pochodzenia z różnych punktów handlowych. Ubrania znalezione były również przy samych zatrzymanych. Po drobiazgowym sprawdzeniu okazało się, że łupem złodziejskiej trójki padło ponad 140 sztuk damskiej, męskiej i dziecięcej odzieży o wartości powyżej 10 tysięcy złotych. Ubrania pochodziły z co najmniej ośmiu sklepów znajdujących się w płockich galeriach handlowych. Podczas przesłuchania zatrzymanym przedstawione zostały zarzuty kradzieży. Cała trójka przyznała się do winy, składając obszerne wyjaśnienia. Po przesłuchaniu wszyscy zostali zwolnieni. Policjanci natomiast rozpoczęli sprawdzanie, czy podwarszawska grupka może być powiązana z innymi kradzieżami, do których dochodziło na terenie naszego miasta.