1. Stowarzyszenia i państwo

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "1. Stowarzyszenia i państwo"

Transkrypt

1 Idee Społeczne Kooperatyzmu Autor tekstu: Edward Abramowski 1. Stowarzyszenia i państwo Dzisiaj, kiedy uwaga społeczeństwa jest zaprzątnięta reformami państwowymi, kiedy rozmaite stronnictwa współubiegają się o postawienie programu żądań, zabezpieczającego najlepiej prawa i wolności obywatelskie, warto jest przypomnieć sobie, że istnieje forma współżycia, stojąca poza granicą państwową, a zdolna jest nie tylko do wykonywania wszelkich zadań społecznych, lecz zarazem zabezpiecza najlepiej i najszczerszej wolności obywatelskie. Formą tą są stowarzyszenia. Najdalej idące konstytucje państw demokratycznych, najszerzej pojęte przedstawicielstwa ludowe nie osiągają nigdy i nigdy osiągnąć nie mogą takiego zabezpieczenia wolności człowieka, takiego poszanowania woli jednostki wobec zbiorowości, jaka charakteryzuje stowarzyszenie. W żadnej też formie organizacji państwowej nie znajdziemy takiej łatwości przystosowywania się do warunków i potrzeb życia, do nowo powstających idei i ruchów, jak w stowarzyszeniach. Dlatego śmiało możemy twierdzić, że wobec mnożących się ciągle zagadnień życia ludzkiego, wobec jego rosnącej zmienności, bogactwa typów i kierunków, wobec rozwoju indywidualizmu grup i jednostek, poddających się coraz trudniej pod ogólne normy, typ ten organizacji społecznej, który przedstawiają stowarzyszenia, jest typem przyszłości, dziedzicem nowożytnego Państwa. Owe skromne ustawy" rozmaitych kooperatyw spożywców, rolnych, kredytowych, na które przyzwyczailiśmy się patrzeć lekceważąco, traktować jako politykę zaściankową małych czynów i małych ludzi, kryją w sobie jednak zarodek nowej myśli politycznej, mogącej wyrugować w przyszłości wszelkie konstytucje" i przedstawicielstwa" państwowe jako zbyteczny przeżytek niewoli. Do zrozumienia tego przyjrzyjmy się, jakie są zasady organizacji stowarzyszeń kooperatywnych. Możemy wziąć dla przykładu jakąkolwiek ustawę stowarzyszeń spożywców, pomocy wzajemnej, robotniczych lub innych, rozgałęzionych na zachodzie Europy, wszędzie zobaczymy tę samą budowę konstytucyjną, zastosowaną tylko do rozmaitych celów. A więc przede wszystkim, władza prawodawcza stowarzyszeń należy do ogółu członków, zarówno kobiet jak i mężczyzn. Tylko uchwały zgromadzenia ogólnego, przyjęte większością głosów, mają moc obowiązująca dla stowarzyszenia. Uchwały te są w ciągłej zależności od woli swych twórców i jeżeli, po pewnym czasie okażą się niedogodne, zgromadzenie następne może je usunąć i zastąpić innymi. W tworzeniu uchwał, ich doskonaleniu i krytyce mogą brać udział wszyscy członkowie. Prawo inicjatywy prywatnej jest tutaj nieograniczone: każde uzdolnienie i energia osobista, każda idea w czyimś umyśle wyrosła i rozwinięta, może znaleźć dla siebie odpowiednie pole twórczości i mocą przekonywania wejść w życie stowarzyszeń. Prawodawstwo, jeśli można ten termin państwowy zastosować do zrzeszeń wolnych, jest tutaj w ciągłej styczności i w ciągłym uzależnieniu od potrzeb i od przekonań tego ogółu, dla którego powstaje i działa. Władza wykonawcza, tj. zarząd i administracja stowarzyszenia, jest wybierana przez zgromadzenia ogólne na czas ograniczony i zostaje pod dwojaką kontrolą stowarzyszenia; pod kontrolą zgromadzenia ogólnego, któremu musi przedstawiać szczegółowe sprawozdanie ze swej działalności, oraz pod kontrolą komisji, wybranej w tym celu przez zgromadzenie. Rola zarządu jest zazwyczaj ograniczona do wykonywania i tych zadań, które stanowią stałą funkcję stowarzyszenia. O ile by zaś stowarzyszenie przekonało się, że wykonywanie to nie zgadza się z duchem jego uchwał i dążeń, może w każdej chwili poddać je surowej krytyce i zmienić skład zarządu. Mamy, więc tutaj wszystkie zasadnicze cechy konstytucji demokratycznej, w jej postaci najbardziej rozwiniętej: najwyższa władza prawodawcza, spoczywająca w rękach ogółu, prawo inicjatywy, przysługujące każdemu; bezwzględna swoboda krytyki i propagandy; władza wykonawcza, powstająca z wyborów bezpośrednich, odpowiedzialna przed ogółem za wszystkie swoje czyny i skrępowana wolą większości w reformach zasadniczych. Zaledwie niektóre kraje republikańskie, jak Szwajcaria i niektóre ze stanów Ameryki Północnej doszły w swej organizacji państwowej do tego stopnia rozwoju demokratycznego. I tam jednak prawa polityczne obywateli, takie np. jak prawo inicjatywy i kontroli nad władzą wykonawczą, są w znacznym stopniu ograniczone i nie dosięgają nigdy tej pełni, jaka istnieje w konstytucjach stowarzyszeń. Z tej strony widziane stowarzyszenia przedstawiają się, zatem jako nie terytorialne rzeczpospolite, o wydoskonalonej formie demokratycznej, urzeczywistniające prawa człowieka i obywatela w tak szerokich granicach, w jakich żadna demokracja państwowa nie zdołała tego Racjonalista.pl Strona 1 z 16

2 uczynić. Pomiędzy stowarzyszeniem a państwem, choćby najbardziej demokratycznym, zachodzi jednak różnica zasadnicza i niezmiernego znaczenia dla przyszłości społecznej. Oto ta mianowicie, że stowarzyszenie jest dobrowolnym związkiem ludzi, tworzącym się na mocy naturalnej wspólności potrzeb, państwo zaś - organizacją terytorialną przymusową, prawem ziemi, które owłada człowiekiem, dlatego, że na niej zamieszkał. Nie daje ono nigdy swoim obywatelom swobody uchylania się od jego praw i rozporządzeń, swobody dobrowolnego należenia lub nienależenia do jego organizacji. Prawdziwa wolność jednostek staje się tutaj nieziszczalną nigdy utopią. Nawet w państwach najbardziej demokratycznych rozstrzyga tylko prosta większość przedstawicieli lub samego ludu, i mniejszościom, bardzo poważnym nawet, mogą być narzucone ustawy w najwyższym stopniu dla nich niedogodne; pomimo to muszą one pozostać w ramach wspólnej organizacji, stosować się do rozporządzeń i ponosić wspólne ciężary. Oprócz tego, podczas gdy stowarzyszenie ma zwykle na celu zaspokojenie jakiejś jednej kategorii potrzeb ludzkich, państwo dąży do ogarnięcia wszystkich potrzeb całego człowieka. Reguluje nie tylko warunki bezpieczeństwa i obrony, lecz także wychowanie, religię, oświatę, postępowanie prywatne i publiczne, warunki ekonomiczne, higienę, moralność; wszystko bowiem zahacza o interesy państwowe i wszystko może zagrażać podwalinom jego istnienia. Stąd zaś wynika, że prawodawstwo państwowe musi być sztywne, trudno zmieniające się i trudno przystosowujące się do potrzeb życia. Skomplikowany mechanizm państwa, ogarniający sobą różne czynniki ludzkie i zagadnienia, musi rachować się poważnie z każdą zmianą. Reforma zamierzona w jednej dziedzinie musi być oceniana z rozmaitych i obcych jej punktów widzenia i nieraz względy militarne, interesy polityki kolonialnej, finansowe lub dyplomatyczne uniemożliwiają przeprowadzenie reformy w dziedzinie ekonomicznej, kulturalnej lub oświatowej. Wszystko to sprawia, że nawet najbardziej demokratyczne państwo staje się coraz mniej zdolne do rozstrzygania zmiennych, różnorodnych i przeobrażających się szybko zagadnień społecznych. Zagadnienia te, mnożąc się z postępem historii, wymagają organizacji giętkiej, uduchowionej, gdzie byłoby jak najmniej rutyny i szablonu, a jak najwięcej swobodnego rozumowania i przyrodzonego doboru. Znajdują zaś taką organizację w stowarzyszeniach. I oto jesteśmy świadkami ciekawego procesu, że pomimo wzmagającego się ciągle hasła upaństwowienia", idącego od dołu i od góry, szerzy się nie tylko upaństwowienie, ale także i jego antagonista demokracja stowarzyszeń, tak, iż nie spotykamy już dzisiaj żadnej prawie dziedziny życia społecznego, żadnego prawie zagadnienia zbiorowości, gdzie by równocześnie nie występowały obie te formy. Mamy, więc politykę ekonomiczną państwową i federację kooperatyw spożywców, dążące do regulowania produkcji i rynku według interesów spożywców; państwowe prawodawstwo pracy i prawodawstwo związków zawodowych, ochraniające robotnika przed wyzyskiem; państwowe ubezpieczenie starości i ubezpieczanie przez towarzystwa pomocy wzajemnej i kooperatywy spożywców; państwową politykę agrarną i stowarzyszenia rolnicze, podejmujące te same zadania dźwignięcia kultury i dobrobytu ludności włościańskiej; państwowe szkoły i uniwersytety obok szkól i uniwersytetów wolnych; państwowy kredyt obok kredytu towarzystw pożyczkowo oszczędnościowych, kas Raiffeisena i wielu innych; i tak dalej w każdej dziedzinie życia i interesów. Występują zaś tutaj nie tylko dwie różne organizacje społeczne, lecz także dwie różne idee, dwa różne kierunki ducha ludzkiego: jeden, który pragnie życie skrępować ustawą i podać jego przyrodzoną rozmaitość normom przymusowym, a jednolitym i drugi, który pragnie ustawę uczynić podległą życiu, uzależnić ją i przystosować do zmienności i bogactw typów ludzkich, do tego, co wobec niej jest istotne, pierwsze i zwierzchnicze.

3 2. Kultura demokratyczna W każdym przełomie dziejowym, kiedy pojawiają się zwiastuny nowego świata, bezimienne, wielkie idee, własność wszystkich i niczyja, wtedy zjawia się także i krytyka osobistego życia, pierwsze zarzewie rozterki wewnętrznej. Idee wydają się tak ogromne, a zarazem tak dalekie i tak obce temu, co stanowi szare codzienne życie. Tam, w tym świecie idei, żyją odwieczne marzenia ludzkości braterstwo, dobrobyt, wolność, zmartwychwstają proroctwa Izajasza o orężach przekuwanych na lemiesze i ewangeliczna zapowiedź świątyni, przeniesionej do tajemniczych skrytek serc ludzkich. A przed obliczem tego piękna wlecze się wstydliwe, brudne życie; życie zabiegów geszefciarskich, samolubstwa, przemocy nad słabszymi; życie kancelarii, sądów, giełdy i przytułków; korowód małych trosk i ambicji, czołgających się myśli i uczuć. I oto przed każdym, kogo dotknął nowy powiew myśli, zjawia się zagadnienie osobistego życia, jego uzdrowienia, uszlachetnienia; zjawia się niezwalczony, konieczny postulat, że nowy świat społeczny wymaga nowych ludzi. Z natur niewolniczych nie mogą powstać instytucje wolnościowe. Z rabusiów i pasożytów społecznych nie może powstać demokracja. Z ludzi goniących tylko za zyskiem, lub zbytkami nie może narodzić się sprawiedliwość społeczna. Nawet wtedy, gdybyśmy, odwracając zagadnienie, twierdzili, że same instytucje polityczne nowego typu zdołają uszlachetnić ludzi i uzdrowić życie, nawet wtedy pozostaje nienaruszone pytanie, jakie siły zdołają te instytucje wydobyć z nicości, zorganizować, utrzymać i duchem ożywić. Skąd wezmą się te zastępy jednostek, zdolnych do tworzenia rozwoju społecznego, te masy o rozwiniętym sumieniu człowieka i obywatela, bez których demokracja polityczna jest tylko fikcją, nazwą bez treści, pobielanym grobem faryzeuszów? Demokracja tam tylko wyrasta, gdzie jest potrzebą mas ludowych. Zjawia się ona jako reakcja przeciwko zachłanności państwa, jako konieczna obrona samorodnych instytucji, zorganizowanych interesów ekonomicznych i kulturalnych ludu przeciw biurokracji. Jeżeli lud szwajcarski z takim logicznym uporem broni swych urządzeń demokratycznych wobec różnych roszczeń rządu centralnego, jeżeli potrafił rozszerzyć je do najdalszych granic wolności politycznej, to pamiętajmy o tym, że jego obrona demokracji była to obrona swego własnego życia. Konstytucja polityczna, którą stworzył, posiada swą przyrodzoną, szeroką podstawę: tysiące najrozmaitszych zrzeszeń, kół i związków; tysiące samorodnych organizacji gospodarskich, handlowych, robotniczych, kulturalnych; zwyczaje demokratyczne, zwyczaje równości i poszanowania człowieka, zakorzenione w całej cywilizacji tego ludu; przyzwyczajenie i zdolność do samodzielnego załatwiania swoich spraw i potrzeb zbiorowych; silnie rozwinięte sumienie obywatelskie i nierozłączna z tym nieufność do biurokracji. Wszystko to stanowi kulturę demokratyczną, pierwszy a niezbędny warunek demokracji i samodzielności politycznej. Racjonalista.pl Strona 3 z 16

4 Lud Polski takiej kultury nie ma dotychczas. Nie jest to społeczeństwo nowoczesne, zorganizowane w różnorodne zrzeszenia i związki wolne, lecz do niedawna jeszcze, zbiorowisko luźnych jednostek, wyczekujących, jakie reformy będą mu dane, w jakim nowym łożysku państwowym każą popłynąć jego życiu. Nie mając własnych instytucji społecznych, które by mógł dalej rozwijać i doskonalić, oczekiwał tylko na reformy policyjne. I ten zanik samodzielności tak głęboko wsiąknął w charakter narodu, że nawet umysły przodujące, programy partii i stronnictw, nie mogły zdobyć się na żadne inne postulaty społeczne, jak tylko takie, które zawierają się w formułce, czego żądać od państwa". Przyzwyczailiśmy się uważać siebie za materiał, z którego ktoś inny urabia rozmaite formy; przy każdej sposobności ofiarowaliśmy siebie: zróbcie z nas to lub owo; zróbcie z nas społeczeństwo konstytucyjne, demokratyczne lub społeczno-demokratyczne; zreformujcie nam szkoły i szpitale; ochrońcie przed nędzą i wyzyskiem". Cała mądrość polityczna zawierała się w tych prośbach czy żądaniach reformy. Wszystkie ideały chyliły się przed tym jednym: Państwa- Opatrzności. Ono miało za nas myśleć i działać, miało nas karmić, uzdrawiać, chronić. I to się nazywało u nas demokracją". Na drodze takiej polityki mogło jednak wytworzyć się wszystko inne, tylko nie demokracja. Demokracja wymaga przede wszystkim silnego poczucia i instynktu samopomocy społecznej. Wymaga ludzi, umiejących nie tylko żądać reform od państwa, lecz przeprowadzać te reformy za pomocą swoich własnych instytucji. Wymaga umiejętności samodzielnego organizowania interesów społecznych. Wymaga rozwoju stowarzyszeń, zagarniających rozmaite dziedziny gospodarstwa, kultury, ochrony pracy i zdrowia. Wymaga wreszcie silnego indywidualizmu człowieka, wyrobionej potrzeby urządzania swego życia według własnej normy i poszanowania tej samodzielności u innego. Bez tych warunków moralnych i społecznych demokracja wytworzyć się nie może. Jeżeliby nawet w komitecie ministrów lub Dumie, wypracowane były jak najdalej idące reformy; jeżeli byśmy nawet otrzymali instytucje samorządu politycznego oparte na powszechnym głosowaniu, to zamieniłyby się one niechybnie w rządy urzędników i przedstawicieli z wyrobów, zcentralizowałyby się gdzieś daleko poza ludem, przystosowując się najzupełniej do niedojrzałości demokratycznej społeczeństwa gdyby praca tworzenia demokracji od dołu tej wolnej demokracji stowarzyszeń, została przez nas zaniedbana. Tworzenie demokracji przez samo społeczeństwo, tworzenie jej istoty, jej sił wewnętrznych jest to zarazem uzdrowienie życia i wyzwolenie moralne ludzi. Tam gdzie rozwijają się instytucje samopomocy, kooperatywy, spółki włościańskie i związki zawodowe, gdzie powstają samodzielne ogniska oświaty i kultury, tam jednocześnie zachodzić muszą i zachodzą głębokie zmiany w zwyczajach i w duszach ludzkich, w wychowywaniu dzieci, w higienie fizycznej i moralnej, w pojmowaniu zadań życia i szczęścia. Przede wszystkim ludzie tworzą wtenczas sami warunki swojego bytu. Od ich zdolności, energii, ofiarności zależy to wspólne dobro, którego stowarzyszenie poszukuje. W życiu jednostki zjawiają się cele, których nie było; zjawia się uczucie samodzielnego tworzenia i solidarności międzyludzkiej. Zanikają nie tylko przeżytki duszy niewolnika, ale i duszy nowożytnego geszefciarza", nie pojmującego zysku bez krzywdy. Powstają nowe kategorie rozkoszy moralnych i towarzyskich, które wypierają bezmyślną nudę zbytków, rozpusty i pijaństwa. Słowem, tworzy się nowa kultura i nowy typ człowieka, który wyróżnia zasadniczo społeczeństwo demokratyczne. Członek stowarzyszeń wolnych jest to typ, który życie tworzy siłami swego umysłu, charakteru, serca i jest to obywatel demokracji. Zaś jednostka, chodząca luzem, w stadzie, jest to bierny pionek w rękach biurokracji i przywódców partyjnych, niewolnik warunków życia i typ społeczeństwa niewolniczego. Te dwa zasadnicze rysy określają całą różnice psychologiczną i moralną, przystosowują do siebie pojęcia, uczucia i sumienie, potrzeby i tryb życia, pragnienia i ideały. Typ demokratyczny pożąda przede wszystkim wolności tworzenia, typ niewolniczy chleba i igrzysk", pierwszy próbuje sam doskonalić i ulepszać swoje życiem drugi żąda tego od państwa. W typie demokratycznym zanika potrzeba jałowych narzekań i utyskiwań, znika rozterka między indywidualnością a warunkami, między ideałem, piastowanym w umyśle, a życiem rzeczywistym, gdyż członek stowarzyszeń wolnych ma możność tworzenia swego życia i przystosowywania warunków do swojej indywidualności. Wytwarza się tutaj doskonała jedność myśli, uczucia i czynu, warunek zdrowia i pełnego rozwoju jednostki. W typie niewolniczym natomiast istnieje cała przepaść między ideałem a rzeczywistością, między indywidualnością a warunkami. Człowiek wchodzi w szablon życia, którzy inni wytworzyli dla niego przymusowo, męczy się nadaremnym doń przystosowaniem się, kastruje swą indywidualność w najrozmaitszy sposób, przechodzi przez rozmaite musztry pojęciowe i moralne, zatraca wszelką

5 łączność swych utajnionych pragnień z czynem i przez to samo wypacza się w typ chorobliwy, zwyrodniały, cząstkowy. W tym przeobrażeniu moralnym człowieka z niewolnika na wolnego twórcę życia widzi kooperatyzm swoje najważniejsze zadania, głęboką istotę szerzonej przez się kultury demokratycznej. Każda kooperatywa spożywców, każda spółka włościańska lub związek zawodowy staje się żywym ogniskiem i szkołą tej kultury, gdzie ludzie uczą się swymi czynami nowej nauki wolności. Ci, którzy dotychczas korzystali tylko z rozkazów swoich przełożonych lub z jałmużny swych dobroczyńców, rządzeni i cywilizowania na czyjąś modłę, tutaj w kooperatywie i związku, sami muszą radzić i decydować o wszystkich sprawach: o warunkach swego najmu, o gospodarce w swoich kasach, warsztatach i sklepach, o potrzebach swoich szkól, bibliotek, szpitali, ochron. Muszą nie tylko radzić nad tym, ale i tworzyć to wszystko, ukształcać instytucje, przystosowywać je do swoich żądań i charakterów, wkładać w nie własną inicjatywę, zapał tworzenia, wytrwałość. Instytucja społeczna przestaje wtedy gnębić człowieka, staje się posłusznym w jego ręku narzędziem, pozwala mu być twórcą. Na tym zasadza się, w pojmowaniu kooperatystów, idea kultury demokratycznej. 3. Ludowe państwo pracy Chcąc pokazać ideę państwa ludowego", taką, jaką ona zarysowuje się w kooperatyzmie, musimy zacząć od tego, co stanowi wspólne źródło historyczne i moralne zarówno kooperatyzmu, jak i socjalizmu dzisiejszego, mianowicie, od pierwotnych dążności ruchu robotniczego. Walka o wyzwolenie klas pracujących zjawia się w historii świata jako zbiorowy protest przeciwko krzywdzie ludzkiej. Jest to jej punkt wyjścia. W hasłach, które podejmowała i głosiła jako ideały swoje, nie szło nigdy o zamianę jednego systemu wyzysku na drugi; nie stawiano nigdy kwestii społecznej w taki sposób, ażeby klasy pracujące zajęły stanowisko burżuazji i w dalszym ciągu ujarzmiały jakąś inną część ludzkości. Przeciwnie, w sposób jasny i prosty, głoszono zniesienie samego wyzysku, w jakiej bądź postaci i do kogokolwiek stosowanego. Była to idea zasadnicza ruchu robotniczego, idea żywotna i silna, przed obliczem której musiały zaniknąć wszelkie pojęcia klas i podziału ludzi w nowym ustroju, i wskutek której interes z pozoru czysto robotniczy, klasowy, zamieniał się w interes ogólnoludzki, w przyrodzone prawo każdego człowieka do swobodnego życia i rozwoju. Odpowiednio do tego urobił się także ideał ekonomiczny klas pracujących. Ruch społeczny, który protestuje przeciwko krzywdzie człowieka i zwalcza wszelki wyzysk, w swoich najdalszych dążnościach i celach rozumowanych musi postawić przeobrażenie kapitalizmu na taki typ gospodarstwa społecznego, w którym ani produkcja bogactw, ani ich wymiana i użytkowanie nie wymagałyby uciemiężania jednej części społeczeństwa przez drugą, gdzie nie byłoby miejsca dla zysków, wyciąganych kosztem cudzej pracy i nędzy. Takim zaś typem gospodarstwa, przy dzisiejszych warunkach wielkiego przemysłu i światowej wymiany, może być tylko wspólne posiadanie bogactw krajowych, przeistoczenie wszystkich na współwłaścicieli o jednakowych prawach. W tym jednak ogólnikowym charakterze idea ekonomiczna nie mogła pozostać. Rozwój realnej polityki ruchu robotniczego i socjalizmu musiał z konieczności rzeczy połączyć ją z całokształtem zagadnień społecznych, wyjaśnić jej życiową postać i szczegóły, doprowadzić do sformułowania zadań kulturalnych, etycznych, a szczególniej politycznopaństwowych. Doprowadziło to do wytworzenia pojęcia o ludowym państwie pracy", które w ostatnich latach znalazło swego kodyfikatora w osobie prof. Mengera. W danym razie prof. Menger ma tę niepospolitą zasługę, że jest zupełnie szczery i logiczny, dzięki czemu to wszystko, co było dotychczas niedopowiedziane w programach socjalistycznych i o czym wstydzono się mówić i myśleć wyraźnie, zostało teraz sformułowane jasno, jako całkowicie rozwinięta myśl socjalizmu państwowego. Czym jest ludowe państwo pracy? Można je określić przez dwa następujące Racjonalista.pl Strona 5 z 16

6 twierdzenia: 1) jest to zdemokratyzowanie państwa przez oparcie prawodawstwa na powszechnym głosowaniu oraz przez rozszerzenie zasady odpowiedzialności władzy wykonawczej wobec wyborców. 2) Jest to także rozszerzenie władzy państwowej na wszystkie czynności życia społecznego, to jest oddanie państwu gospodarki rolnej i przemysłowej, ochrony pracy i zdrowia, wychowania i oświaty. Demokratyzacja rządów w najobszerniejszym słowa tego znaczeniu nie stanowi istoty ludowego państwa pracy". Menger oświadcza nawet, że byłoby rzeczą odpowiednią, aby prawodawstwo państwa ludowego zależało od dwóch Izb: od Izby deputowanych, wystawionej zawsze na prądy demokratyczne oraz od Izby arystokratycznej, która powinna obejmować nie najużyteczniejszych, lecz najlepszych członków państwa Najwybitniejsi przedstawiciele nauki, sztuki i literatury, mówi on dalej, musieliby znaleźć miejsce w tej Izbie, w drodze obioru lub nominacji".*) O wiele bardziej charakterystyczne zresztą ograniczenie demokracji spotykamy w czynnych programach socjalizmu, które świadomie zupełnie wyłączają postulaty bezpośredniego prawodawstwa ludowego inicjatywy i referendum, a z wielką ostrożnością, niechęcią i zastrzeżeniami dojrzałości ludu" odnoszą się do takich dążeń, jak decentralizacja polityczna i dopuszczenie kobiet do praw wyborczych. Chcąc jednak ocenić należycie demokrację" owego państwa pracy, trzeba przyjrzeć się drugiemu jego obliczu, które formułuje się jako upaństwowienie gospodarki". Dopiero w zestawieniu tych dwóch rzeczy państwo ludowe" socjalizmu przybiera swoją rzeczywistą postać i pokazuje, jakąby była wolność obywateli przezeń gwarantowana. Ludowe państwo pracy wychodzi z tego założenia, że interesy ekonomiczne, rodzinne i moralne ludzi uważa za dobro publiczne. Wskutek tego, jak mówi Menger, będzie musiało upaństwowić porządek prywatno-publiczny, czyli prawo prywatne zamienić na prawo administracji i wykonywać to ostatnie w drodze urzędowej, za pośrednictwem swych organów. Wszystkie więc własnościowe i rodzinno-prywatne stosunki, nie wyjmując nawet własności prywatnej przedmiotów spożywczych, powinny być uregulowane w drodze administracyjnej" (str. 224). Oznaczona ilość środków do zaspokojenia wymagań życia i oznaczony czas pracy oto jest zasada państwowego systemu podziałowego wobec jednostki" (str. 147). Odpowiednio do tego założenia gospodarczego organa państwa ludowego będą musiały rozdzielić się na urzędy porządku publicznego i ekonomiczne. Zadaniem pierwszych będzie utrzymywanie istniejących stosunków siły oraz przestrzeganie spokoju i porządku publicznego; drugie natomiast zawiadywałyby sprawami ekonomicznymi: produkcją, podziałem i konsumpcją dóbr i usług". Organizacja pierwszych byłaby podobna do dzisiejszych sądów i urzędów administracyjnych; organizacja drugich do dzisiejszych przedsiębiorstw państwowych: poczt, kolei itp. (str ). Przeważająca część działalności państwowej musiałaby, zgodnie z naturą ludowego państwa pracy, przypaść organom gospodarczym. Zadaniem tych ostatnich byłoby wyznaczyć każdej jednostce zakres i rodzaj wykonywanej przez nią pracy, a także rozstrzygać przy wydzielaniu każdemu obywatelowi państwa dóbr rzeczowych i usług Pomimo swego przeważnie technicznego charakteru byłyby organa gospodarcze uważane za urzędy państwowe, i każdy obywatel musiałby stosować się do ich rozporządzeń, zachowując prawo wnoszenia zażaleń przed zwierzchnicze urzędy gospodarcze lub porządku publicznego" (str ). Powszechna praca obowiązkowa stworzy podstawę nowej koncepcji występku Każdy obywatel, któryby zagrażał podstawom tej formy państwowej przez swoje przeciw-prawne wzdraganie się od pracy, byłby winnym kary, bez różnicy swego stanowiska społecznego" (str. 220). System ten zamieniający życie gospodarcze na porządek prawno-biurokratyczny państwa, wymaga także, z konieczności rzeczy, znaczne go ograniczenia samorządu gmin i stowarzyszeń pracujących. Gminy ludowego państwa pracy, zawiadujące sprawami gospodarczymi, przeciwstawiałyby się sobie do pewnego stopnia, jako samodzielne indywidualności. Byłoby wszakże zupełnie błędnym utożsamiać ich stosunek ze stosunkiem za chodzącym pomiędzy pojedynczymi osobami, uprawiającymi gospodarkę w naszym ustroju. Wprawdzie, o ile dobra rzeczowe byłyby wytwarzane i spożywane w obrębie tej samej gminy, byłaby ona, z natury rzeczy, samodzielną i niezależną. Ale każda wymiana towarów i usług pomiędzy dwiema samoistnymi gminami musiałaby odbywać się pod nadzorem lub kierownictwem zwierzchnich urzędów gospodarczych Właściwe naszemu ustrojowi prawo swobodnego przesiedlania się musiałoby także zostać znacznie ograniczone w ludowym państwie pracy Przesiedlanie się do innej gminy może być, przy zwykłym trybie rzeczy, tylko wtedy dozwolone, jeżeli gmina, z której członek występuje, zwolni go od jego obowiązkowej pracy, gmina zaś do której wstępuje nada mu prawo do bytu. Ale nawet wtedy, gdyby nie wszyscy zainteresowani na to się zgodzili, musiałyby zwierzchnie władze gospodarcze posiadać prawo uwzględniania próśb o zmianę przynależności gminnej", (str ). Każda większa gmina, której życie gospodarcze przedstawia trudną do skontrolowania rozmaitość, musi połączyć ludzi jednakowego zawodu w grupy robotnicze. Oba utwory pośrednie okręgi gminne i grupy robotnicze powinny być uważane tylko jako instytucje administracyjne. Stąd też członkowie grup

7 posiadają wprawdzie wobec gminy prawo do bytu, ale nie mogą żądać, aby dochód z pracy wykonanej przez grupę był podzielony między nich wedle jakiegokolwiek miernika. Grupa robotnicza powstaje i rozwiązuje się na skutek rozporządzenia gminy. Gmina także decyduje o członkach, którzy mają być do grupy robotniczej zaliczeni i o wydzielanych jej środkach pracy. Przez to odróżnia się ta instytucja od systemu Fourierowskiego, który polega na skłonności członków do danego rzemiosła, a nie na powadze zewnętrznej. Daje się także spostrzec przeciwieństwo między grupą robotniczą a asocjacjami robotniczymi Blanca i Lassalle a, ponieważ te ostatnie tworzyły się przez swobodne łączenie się członków". Gmina mianuje i uwalnia naczelników grup robotniczych. Są oni odpowiedzialni za pracę, wykonywaną przez grupę. Ale muszą też posiadać władzę kierowania pracami członków i wymierzania kar dyscyplinarnych członkom leniwym i krnąbrnym, z zastrzeżeniem dla tych ostatnich prawa wnoszenia skarg przed organa porządku. Te same środki musiałyby też być praktykowane, gdyby gmina sama kierowała pracami swych członków, bez pośrednictwa grup robotniczych. Dopiero gdy ludowe państwo pracy przyjmie zupełnie ustalone formy, będzie można przekształcić grupy robotnicze w więcej demokratycznym duchu" (str ). W ogóle porządek pracy społecznej byłby zadaniem organizacji publicznej; inicjatywie prywatnej pozostawionoby bardzo ograniczone pole działania. Tym więcej, zapewnia zagadkowo Menger, rozwinęłaby się ona w dziedzinie moralności" (!) (str. 165). To ograniczenie wolności jednostek bynajmniej jednak nie zabezpiecza równości ekonomicznej. Menger, zwolennik i prawodawca państwa ludowego", zastrzega to wyraźnie. W ludowym państwie pracy, mówi on, będą zawsze istniały przeciwieństwa, które niemożliwym uczynią gruntowne zrównanie wszystkich obywateli pod względem ekonomicznym. Tu należy przede wszystkim zaliczyć przeciwieństwo pomiędzy panującymi a podwładnymi, albo, jeżeli się woli, pomiędzy zawiadującymi a zawiadywanymi, które w ludowym państwie pracy wystąpi w jeszcze ostrzejszej formie, aniżeli w dzisiejszym ustroju społecznym, ponieważ działalność jego obejmie całą dziedzinę ekonomiczną. Doświadczenie wszystkich czasów uczy nas jednak, że rządzący korzystali zawsze ze swej przewagi, aby zapewnić sobie uprzywilejowane pod względem gospodarczym stanowisko życiowe" (str. 95). A teraz zobaczmy, jak na tym podłożu gospodarki państwowej wyglądałoby życie moralne obywateli ludowego państwa pracy. Staje się regułą ogólną, że wychowanie, oświata i religia przechodzą w ręce biurokracji państwowej. Jeżeli państwo, mówi Menger, oświadczy się za systemem połączonych gospodarstw, będzie najcelowiej, gdy żywienie i wychowanie dzieci stanie się funkcją organów państwowych i odbywać się będzie w oddzielnych, przeznaczonych na to gmachach. Ponieważ w ludowym państwie pracy w ogóle całe prawo prywatne przemieni się w prawo administracyjne, więc i kwestia, kto ma troszczyć się o duchowy, moralny i fizyczny rozwój dzieci rozstrzyga się w drodze administracyjnej" (str. 201). Ponieważ własność prywatna będzie posiadała w ludowym państwie pracy bardzo niewielki zakres, więc mogłoby ono przez samą odmowę środków materialnych uniemożliwić działalność stowarzyszeń religijnych. Ale podobny, mechaniczny środek przymusu nie powinienby być stosowany w rzeczach sumienia w nowym ustroju społecznym; przeciwnie, zaspokajanie potrzeb religijnych, czego przecie.wyznawcom religii objawionych odmówić nie można, powinno być uważane jako część prawa do bytu. Ludowe państwo pracy jest więc obowiązane udzielić stowarzyszeniom religijnym niezbędnych, w celu wykonywania ich obrządków, dóbr rzeczowych i usług, ale ma też prawo stowarzyszenia te organizować i wpływ swój nad niemi rozciągać. Nasze państwo dzisiejsze daje masom ludowym w ich młodości przeważnie religijne wychowanie i następnie pozostawia je zupełnie wpływowi kościoła, przypominając o nich, w dalszym biegu ich życia, chyba tylko wówczas, gdy chodzi o podatek mienia lub krwi. Natomiast ludowe państwo pracy, zgodnie z charakterem całej swej organizacji, będzie się opiekowało jednostką w ciągu całego jej życia, za pomocą różnych naukowych, estetycznych i moralnych środków wychowawczych" (str. 308). Tak się przedstawiają zarysy prawne ludowego państwa pracy, wyprowadzone logicznie z programów i akcji politycznej dzisiejszego socjalizmu. W życiu prawa te wyglądałyby w następujący sposób: Rząd rozporządza całą ziemią i rolnikom albo spółkom rolniczym wydzierżawią od siebie grunta pod uprawę, naznacza długość dzierżawy i warunki, ustanawia ceny produktów rolnych i wydaje szczegółowe rozporządzenia, w jaki sposób gospodarstwo ma być prowadzone. Liczne zastępy inspektorów rządowych doglądają, czy rozporządzenia te są spełniane, a wszelkie uchybienie obowiązującym przepisom może pozbawić rolnika zajmowanego przezeń gruntu. Również przesiedlanie ludności rolnej i stosowanie ilości rąk roboczych do potrzeb uprawy ziemi odbywałoby się na mocy rozporządzeń rządowych, według wymagań całego systemu gospodarstwa narodowego. Z produkcją fabryczną byłoby to samo. Fabryki, tak samo jak ziemia, stanowiłyby wyłączną własność państwa; rząd przeto byłby głównym administratorem całej Racjonalista.pl Strona 7 z 16

8 produkcji. Być może, że oddawałby fabryki związkom robotniczym do prowadzenia; musiałby jednak, w każdym razie, zarezerwować dla siebie najwyższą władzę administracyjną. Oznaczanie ilości i rodzaju produkcji, ustanawianie płac i długości dnia roboczego, zamykanie fabryk zbytecznych lub przenoszenie ich na odpowiedniejsze miejsce, wszystko to, jako rzeczy dotyczące ogólnego planu całej produkcji krajowej, za który rząd tylko byłby odpowiedzialny, musiałoby należeć wyłącznie do rządu. Ministerstwa prowadziłyby rozległą i drobiazgową statystykę, według której normowałyby produkcję i zarobki. Dla każdej gałęzi przemysłu musiałyby znaleźć potrzebną ilość rąk roboczych; a jeżeliby te ręce nie znalazły się dobrowolnie, musianoby stosować środki policyjne, przymusowe dla zadośćuczynienia wymaganiom produkcji. Państwo, ażeby odpowiedzieć trudnemu zadaniu zaopatrywania społeczeństwa we wszystkie produkty, odpowiednio do rzeczywistych potrzeb, bez marnowania sił i bogactw zniewolone byłoby zorganizować pracujących na wzór armii, ustanowić przymusową służbę pracy i przeciętną długość jej trwania w życiu osobnika. Musiałby także odbywać się stosownie do wykazów statystyki przemysłowej i rolnej, pobór ludzi pracujących, z dokładnym rozgraniczeniem, ilu robotników potrzeba do każdej gałęzi produkcji. Gdyby np. okazało się, że jest za dużo ochotników do pracy na roli, a za mało do pracy w kopalniach, wtenczas rząd musiałby odmówić przyjmowania zbytecznych pracowników rolnych, a natomiast przedsięwziąć jakiekolwiek środki: większe wynagrodzenie, odznaczenie honorowe lub w ostateczności pobór przymusowy dla ściągnięcia potrzebnej liczby robotników do kopalń, gdyż inaczej cały system produkcji państwowej mógłby runąć. Takie zaś klasyfikowanie ludzi do różnych zawodów, według liczby wymaganej przez produkcję, odbywałoby się bardzo często wbrew przyrodzonym zdolnościom i chęciom człowieka. I na to nie byłoby żadnej rady, gdyż każda gałąź produkcji musiałaby mieć niezbędną dla siebie ilość ofiar ludzkich, ażeby całość gospodarki narodowej szła pomyślnie. Z tego widzimy, że rząd ustroju kolektywnego, tak jak go pojmuje socjalizm państwowy, miałby olbrzymią władzę nad człowiekiem. W wielu bardzo wypadkach on by decydował o przeznaczeniu ludzi, o rodzaju ich pracy, a zatem i życia; zawsze zaś musiałby decydować bezwzględnie o długości obowiązkowej służby w przemyśle lub rolnictwie, o normach wynagrodzenia i pracy, o sposobach produkowania i podziale bogactw. Żadne związki robotnicze nie mogłyby w tych rzeczach rozporządzać się samodzielnie, wobec kolektywizmu państwowego, obejmującego wszystko w jednolity system gospodarczy, zcentralizowany, o-party na szczegółowej, dokładnej statystyce sił wytwórczych i potrzeb społeczeństwa. Wszystko musiałoby być tutaj uregulowane jak w najdoskonalszym mechanizmie i podległe jednakowym powszechnym prawidłom. Żadne zboczenia samowolne grup lub stowarzyszeń pracujących nie mogłyby być dozwolone. Jedna tylko władza państwowa, odpowiedzialna za całość gospodarki społecznej, mogłaby decydować w jej zasadniczych sprawach, i musiałaby mieć silną rękę, posłusznych obywateli, ażeby jej prawa i najmniejsze rozporządzenia gospodarskie wykonywały się sumiennie i ściśle. Jasne jest także, że rząd ludowego państwa pracy, będący nie tylko rządem politycznym, ale i gospodarskim, musiałby rozporządzać olbrzymią armią urzędników. Musiałyby istnieć niezliczone zastępy państwowych inspektorów, dozorców, techników, buchalterów, statystyków, ekspertów itd., dozorujących bezpośrednio każde przedsiębiorstwo przemysłowe, każdy folwark rolny. Ta cała nowa biurokracja gospodarska, przewyższająca liczbą swoją stokrotnie dzisiejszą biurokrację państwową, byłaby, podobnie jak i ta, zależna tylko od swojej władzy zwierzchniczej, tj. od rządu. Nie stosowałaby się ona do woli pracujących w danej fabryce lub folwarku, lecz wyłącznie do rozkazów swego ministerstwa, gdyż inaczej, zamiast sprawności i porządku, zapanowałby bezład i rozstrój. Przechodząc do zagadnień kultury, znajdujemy również monopol państwa. W minimalnych programach socjalistycznych figuruje on przede wszystkim jako przymusowe bezpłatne nauczanie, w maksymalnych zaś bywa (jak u Mengera) rozszerzany na całe wychowanie człowieka. Biurokracja rozrasta się przez to jeszcze bardziej, centralizuje w swoich rękach olbrzymią ilość szkół i zakładów wychowawczych, które, jako przymusowe i bezpłatne, rugują zupełnie w praktyce szkoły wolne, pomimo zagwarantowanej w konstytucji swobody nauczania. Tak ważna dla społeczeństwa sprawa, tak podstawowa, jak wychowanie człowieka, staje się więc przywilejem rządu. Biurokracja otrzymuje wyłączne prawo na urabianie młodości ludzkiej. Nie ulega zaś wątpliwości, że urabiałaby ją podług swoich programów i swego pojmowania życia, przestrzegając bacznie, ażeby do nauczania nie wkradały się idee buntownicze, nieprawomyślne według nowej koncepcji występku; urabiałaby zawczasu typ obywateli jak najzupełniej zgodnych z panującym systemem życia i uzdolnionych moralnie do posłuszeństwa. Tak więc, ów piękny frazes przyszłości, że administracja rzeczy zastąpi rządy ludźmi, przy bliższym rozpatrzeniu pokazuje, że pod maską tych administrowanych rzeczy" będzie zawsze odbywała się tylko administracja żywych ludzi. Obrońcy kolektywizmu państwowego na zarzut zbyt wielkiej przewagi rządu w podobnym

9 ustroju odpowiadają zwykle, że byłoby to przecież państwo ludowe, jak najbardziej demokratyczne, zapewniające każdemu obywatelowi możność wpływania na rząd i zwalczania wszelakich nadużyć władzy. Państwo to będziecie wy sami", przemawiają agitatorzy. Ale w tym właśnie najbardziej błądzą. W państwie demokratycznym rozstrzyga we wszystkim prosta większość głosów; mniejszość zaś, choćby stanowiła bardzo znaczną część narodu, nie ma żadnego sposobu, aby postanowieniom większości oprzeć się, i musi ulegać jej rządom i prawom, chociażby najszkodliwszym dla siebie. Człowiek, którego potrzeby i pojęcia będą sprzeczne z większością głosującą, będzie tak samo ujarzmiony przez prawo, jak w każdym innym państwie. Co więcej jednak, w państwie demokratycznym kolektywnym, gdzie rząd będzie gospodarzem ziemi i przemysłu, tak znaczna część społeczeństwa będzie bezpośrednio zależna od rządu, taka masa ludzi będzie urzędnikami państwowymi, wychowanymi w dyscyplinie biurokracji, że przy każdym głosowaniu, czy to na posłów, czy też nad prawami nowymi, rząd będzie miał zapewnioną olbrzymią przewagę moralną i będzie mógł daleko łatwiej niż dzisiaj przeprowadzać swoich kandydatów do parlamentu, swoje projekty prawa i tłumić opozycję. Widzimy to już teraz w państwach demokratycznych, że cała klasa urzędnicza, państwowi dzierżawcy różnych monopolów, służba magistracka, kolejowa, pocztowa, nauczycielska i t. d. są to żywioły najwięcej onieśmielone w politycznych zatargach z rządem, bojące się narazić swojej zwierzchności i przyzwyczajone do posłuszeństwa, żywioły, które nie tylko w głosowaniu wyborczym, lecz nawet w swoim życiu prywatnym i towarzyskim idą za wskazówkami swych szefów i przystosowują się do polityki rządowej. Wyobraźmy sobie, że ta klasa urzędnicza ustawicznie zależna od rządu, jest dziesięć, sto razy liczniejsza niż obecnie, co musiałoby być z konieczności rzeczy przy kolektywizmie, a dojdziemy łatwo do wniosku, że w takim społeczeństwie, na wskroś biurokratycznym, zdobycie się na opozycję wobec rządu i przeprowadzenie pomyślne tej opozycji byłoby niesłychanie trudne. W tej ciężkiej, koszarowej atmosferze, w tym życiu, przesiąkniętym wszędzie pierwiastkiem urzędniczej dyscypliny i służalstwa względem władzy, wykonywanie wolności obywatelskich byłoby prawie fikcyjne. Wpływ moralny państwa, jego władza, wciskająca się we wszystkie szczeliny życia ludzkiego, tropiąca człowieka od kolebki samej aż do starości, w wychowaniu, naukach, pracy, w rodzinie i gospodarstwie, mimo wszelkich konstytucji pisanych, paraliżowałaby najprostszy odruch wolności, tłumiłaby bunty w samym zarodku, w samej duszy człowieka, nie potrzebując nawet odwoływać się do pomocy siły zbrojnej. Rzecz jasna, że postawiona w ten sposób sprawa,,wyzwolenia" klas pracujących staje się ironią, policzkującą te klasy, sfałszowaniem ich ideałów i dążeń dziejowych. Wspólność ekonomiczna, wspólność bogactw i zdobyczy kultury, stając się dziełem rąk policyjnego państwa, staje się zarazem rozszerzeniem niewoli, tak niezgodnym z potrzebami i rozwojem dzisiejszego człowieka. Być może, że ludzie zyskaliby wtenczas na pewności jutra, na sytości, na godzinach wolnych od pracy, ale działoby się to wszystko kosztem wolności i kosztem duszy. Człowiek, poddany od dzieciństwa aż do starości rozporządzeniom państwa, wychowywany przezeń i karmiony, któremu biurokracja wyznacza fach, pracę i rodzaj życia, nie byłby zdolny ani korzystać ze zdobyczy kultury ani jej tworzyć. Zabitoby w nim jego samego, jego indywidualność, twórcę. Podobne stanowisko człowieka nie leży bynajmniej w interesie klas pracujących, i żadna konieczność społeczna nie wymaga tego, ażeby dobrobyt i sprawiedliwość ekonomiczna miały się osiągnąć tylko pod warunkiem zrzeczenia się wolności. Nic niema takiego ani w historii rozwoju, ani w naturze dzisiejszego gospodarstwa społecznego, co dowodziłoby, że człowiek nie może inaczej pozbyć się wyzysku kapitalistycznego, jak tylko oddając siebie, z duszą i ciałem, pod jarzmo biurokracji demokratycznej. Są to wszystko pojęcia sfałszowane i jak gdyby rozmyślnie wypaczające w jakąś karykaturę społeczną tę wielką ideę wyzwolenia, którą proletariat przyniósł światu. Przypomnijmy sobie, jakie jest źródło walki klas pracujących: jest to protest przeciwko krzywdzie człowieka. Gdyby się uważało za rzecz słuszną, że mogą być ludzie skazani na głód i nędzę, zapracowani nad siły, pozbawieni swobody korzystania z życia i cywilizacji; gdyby się przyjmowało za rzecz konieczną, że dla korzyści jednych łamie się pod jarzmem wyzysku życie drugich; że mogą być dzieci skazane na upośledzenie, którym społeczeństwo odejmuje zawczasu wszelką radość życia; gdyby w ten sposób odczuwano i osądzano dzisiejszy porządek, wtenczas, mogłyby być strajki robotnicze, domagające się większych zarobków, lub ruchy włościańskie, domagające się ziemi, jak to bywało po wszystkie czasy, lecz nie byłoby dzisiejszego ruchu robotniczego, tego ruchu, który stworzył niezwalczoną broń solidarności wszechświatowej, który umie bezinteresownie stanąć w obronie każdego pokrzywdzonego i rozniecić ogniska walki przeciw każdemu uciskowi; a przede wszystkim, nie byłoby tego ideału wspólności ekonomicznej, który, powołując wszystkich ludzi do braterskiego współżycia i korzystania z darów natury i cywilizacji, tym samem niszczy wszelkie Racjonalista.pl Strona 9 z 16

10 odrębności i interesy klasowe, a na miejsce interesów klasy wysuwa interes człowieka. Temu stanowisku ruchu robotniczego odpowiadać musi także i jego ideał polityczny. Państwo dzisiejsze, policyjne, rozwinęło się razem z wyzyskiem kapitalistycznym, z tą przemocą ekonomiczną, jaka charakteryzuje każdą czynność, każde poruszenie gospodarki burżuazyjnej. Jest oczywiste, że wyzyskiwanie jednego człowieka przez drugiego, wyzyskiwanie mas ludowych przez jedną klasę, przywłaszczanie sobie prawa własności na ziemię i produkty pracy z krzywdą innych, zmuszanie do roboty przez głód, pomimo nagromadzonych zapasów żywności, że te wszystkie znane dobrze procedery dzisiejszej gospodarki nie mogłyby się praktykować, gdyby nie było silnej władzy państwowej i prawodawstwa, chroniącego porządek własności. Bez państwa policyjnego mogłyby się zdarzać wypadki, mniej lub więcej częste, wyzyskiwania słabszych przez silniejszych fizycznie, głupszych przez zdolniejszych umysłowo, wyzyskiwania jednostek przez gromady, nakazujące posłuszeństwo swoją liczebnością; ale nie mogłoby być wyzysku stałego, zamienionego w system społeczny i tego typu co dzisiejszy, że wyzyskiwaczami są nie ci, którzy są liczniejsi, którzy mają lepsze mięśnie lub mózg bardziej rozwinięty, lecz mniej liczni i tacy tylko, którym udało się w jąkibądź sposób stać się posiadaczami kapitałów. Taki typ wyzysku żyć może tylko siłą państwa, sztuczną siłą rządu i jego organów wykonawczych, i dlatego wraz z rozwojem kapitalizmu musiał także doskonalić się, wzmacniać i rozszerzać mechanizm władzy państwowej. Lecz ten mechanizm wydoskonalonego przymusu prawnego jest zgoła niepotrzebny w ustroju wspólności ekonomicznej, wyłączającym wszelki wyzysk uprawniony. Ustrój wspólności ma swoje przyrodzone podstawy w po trzebach życia; stoi on nie na krzywdzie, lecz na wspólności interesów; tam zaś, gdzie jest naturalna zgodność interesów, okazuje się zwykle zbytecznym przymus prawa i opieka policyjna. Nie potrzebuje tego przymusu żadna spółka, ani stowarzyszenie, którego członkowie są jednakowo zainteresowani wspólnym celem; nie potrzebują go ani robotnicy, organizujący się dobrowolnie w związki dla otrzymania lepszych warunków najmu, ani włościanie, pomagający sobie w uprawie ziemi i organizujący kredyt wzajemny, ani też żadna inna grupa ludzi, łącząca się dobrowolnie w celach pomocy wzajemnej, oświaty, opieki nad chory rni itp. Opierając się więc na społecznym charakterze tego ustroju wspólności, o który walczą klasy pracujące, należałoby postawić twierdzenie wprost przeciwne temu, które stawiają dzisiejsi teoretycy socjalizmu; mianowicie, że ustrój wspólności, zamiast wymagać upaństwowienia życia, przez- to samo, że znosi wyzysk i walkę klas, znosi także i społeczną potrzebę państwa jako organizacji przymusu i wyraźnie powołuje do tego, ażeby przymus prawny zredukowany został do minimum i zastąpiony wszędzie, gdzie się to tylko okaże możliwe, przez nowy typ organizacji społecznej, zgodny z gospodarską zasadą wspólności. Jakiż jest ten nowy typ organizacji, który może zastąpić państwo dzisiejsze? Organizacją taką są stowarzyszenia. Jednocześnie z rozwojem ruchu robotniczego, z postępem gospodarki i techniki wytwórczej, rozwija się także i ta nowa forma organizacji społecznej we wszystkich dziedzinach życia. Rozwija się pomimo tego, że państwo zagarnia w swoje ręce coraz więcej zadań i funkcji i, co jest godne uwagi, że te same zadania społeczne, które państwo bierze do przeprowadzenia, biorą także i stowarzyszenia ludowe. Normowanie stosunków fabrycznych i ochronę przed wyzyskiem, którymi coraz bardziej zajmuje się prawodawstwo państwowe, wzięły na siebie także związki fachowe robotnicze, i trzeba przyznać, że, jak dotąd, skuteczniej i w szerszym zakresie bronią praw robotnika, aniżeli prawodawstwo. W sprawie włościańskiej, obok państwowej opieki nad rolnictwem i drobną własnością, w postaci kredytów rolnych, banków parcelacyjnych i innych środków, mających za zadanie podnieść kulturę rolną drobnej własności, działają także w olbrzymim zakresie stowarzyszenia rolnicze różnego typu, kółka włościańskie, zajmujące się doskonaleniem uprawy ziemi, spółki handlowe, spółki dla wspólnego zakupu, spółki dla wywozu i produkcji płodów ziemi, banki ludowe, kasy wzajemnego kredytu i ubezpieczenia, zdążające do rozwoju dobrobytu i kultury społecznej włościan. W reformie handlu i przemysłu, gdzie państwo poczyniło dotychczas bardzo nieśmiałe próby na rzecz ogółu, występują kooperatywy spożywców, które oddają handel bezpośrednio w ręce ludu a zarazem stwarzają przedsiębiorstwa wspólne, należące nie do kapitalistów, lecz do stowarzyszeń ludowych. W zakresie ubezpieczenia starości i od wypadków, w pracach nad zdrowotnością publiczną, w zadaniach wychowania i oświaty, wszędzie widzimy to samo: obok instytucji rządowych i filantropijnych zjawiają się setki rozmaitych stowarzyszeń, które te same zadania higieny, ubezpieczenia, oświaty przeprowadzają własnymi siłami i własną pomysłowością. Wobec tego faktu powstaje zupełnie uprawnione pytanie czy nie w tej organizacji stowarzyszeń dobrowolnych szukać należy politycznego ideału klas pracujących? Czy nie one to stanowią ten materiał budulcowy, z którego w oczach naszych tworzy się prawdziwa rzeczpospolita ludowa? Z góry można przewidzieć, że gdybyśmy na pytanie to odpowiedzieli twierdząco, gdybyśmy

11 doszli do przekonania, że przyszła rzeczpospolita wyzwolonego ludu musi opierać się na dobrowolnych stowarzyszeniach, nie zaś na organizacji państwowo-biurokratycznej, wtenczas wiele rzeczy w socjalizmie dzisiejszym i w ruchu robotniczym musiałoby się zmienić. Musiałoby się zmienić przede wszystkim pojęcie o historycznym celu ruchu robotniczego, o wspólnej własności fabryk i ziemi. Własność wspólna przestałaby wtenczas oznaczać oddanie gospodarki przemysłowej i rolnej pod zarząd państwa, a natomiast przybrałaby bardziej realną postać: przedsiębiorstw przemysłowych, należących do różnych stowarzyszeń ludowych i administrowanych przez nie, co dzisiaj już można widzieć na przykładzie wielu kooperatyw spożywczo-wytwórczych, oraz gospodarki rolnej, jako zrzeszenia gospodarstw prywatnych, prowadzonego wspólnymi siłami przez związki rolników, czego początki widzimy w dzisiejszych stowarzyszeniach włościańskich, gospodarczych i kredytowych. Odpowiednio do tego musiałaby się zmienić i polityka klas pracujących, jej kierunek i punkt ciężkości. Zamiast dążyć do państwa demokratycznego, o charakterze policyjnobiurokratycznym, które skupiałoby w swoim ręku wszystkie sprawy gospodarcze i cywilizacyjne, postawiłaby sobie wręcz przeciwne zadanie: państwa demokratycznego, z jak najbardziej ograniczoną władzą państwową i pozostawiającego jak najwięcej miejsca dla swobodnej działalności samorządu społeczeństwa, dla stowarzyszeń ludowych i inicjatywy prywatnej. Punkt ciężkości polityki socjalistycznej z parlamentu i gabinetów ministerialnych przeszedłby wtenczas do pozapaństwowego życia społeczności; nowy ustrój budowałby się nie tam, gdzie się kują nowe prawa, lecz w tej swobodnej, szerokiej dziedzinie życia, gdzie powstają rozmaite stowarzyszenia, związki, kooperatywy, gdzie lud pracujący sam jest twórcą. Zmieniłaby się także i moralność ruchu socjalistycznego. Zamiast nietolerancji, dyscypliny partyjnej i naśladowania policyjnych środków w nawracaniu ludzi, zamiast lekceważenia sprawy moralnego doskonalenia się człowieka, jako sprawy bezwartościowej dla polityki bieżącej, socjalizm, budujący nowy świat społeczny w stowarzyszeniach ludowych, wnosiłby wszędzie ze sobą i rozwijał nowe pierwiastki duszy ludzkiej. Działalność jego wymagałaby szerokiej tolerancji, poszanowania wolności każdego człowieka, z uwzględnieniem różnych potrzeb, uczuć i pojęć, gdyż w takiej tylko atmosferze wolności mogą rozwijać się stowarzyszenia, jako naturalny wytwór życia. Wymagałaby także kształcenia uczuć braterstwa i wyrabiania s a m o dzielności jednostki, tych dwóch kardynalnych cnót, mocą których stowarzyszenia ludowe mogą istotnie świat przeobrazić. W tej pracy budowania przyszłości żywej nie mogłoby być obojętne dla ruchu robotniczego, jakim jest człowiek. Ruch ten nie mógłby wtedy posługiwać się ludźmi o instynktach wyzyskiwaczy i samolubów, z cechami policjanta lub niewolnika; musiałby tworzyć nowego człowieka i w rezultacie dałby światu nie tylko nową organizację i nową gospodarkę społeczną, ale coś większego jeszcze, bo nową duszę duszę wolnego twórcy, pojmującego życie jako wielki akt braterstwa. 4. Idea wyzwolenia Dziwnie smutna bywa historia ideału. Poczęty w jakichś nie nazwanych głębiach ludzkich, w jakimś boskim widzeniu krzywd, walk i cierpień, przychodzi na świat jasny i prosty, jako rzecz wiekuista. Przychodzi radosny i czysty, jak prawdziwy twórca nowego życia. Obiecuje wszystko, Racjonalista.pl Strona 11 z 16

12 rozstrzyga wszelkie sprzeczności i zatargi, lecz pod jednym tylko warunkiem szczerości. Tymczasem wrogowie jego czuwają; przebiegli, chyrzy wrogowie: starcze nałogi życia; i nie zwalczają go, wiedząc, że walka często upiększa i wzmacnia przeciwnika, ale przystosowują do siebie, wypaczają, parodiują. I radosny ideał ginie potworną, komiczną śmiercią. Tak dzieje się z socjalizmem, w jego historii zarówno społecznej, jak i indywidualno-psychologicznej. W społecznej były czasy utopii", kiedy wierzono, że socjalizm ma być dziełem ludzi dobrej woli", wyzwoleniem pracujących przez nich samych", tworzeniem swobodnym nowego życia, przez samą moc ideału, siłą przykładów żywych, które zjawiać się będą jako oazy wyzwolenia na pustyni kapitalistycznego świata wyzysku i niewoli. Wierzono wówczas także, że socjalizm to nie tylko wolność ekonomiczna, zapewniająca każdemu dobrobyt i równość praw, ale także wolność, nieograniczona wolność narodów, grup i człowieka, zniesienie wszelkiego przymusu, wszelkiej przemocy zbiorowości nad jednostką, kodeksu nad żywą myślą i sercem. Wierzono również w to, że zadaniem jego jest nie tylko przekształcenie stosunków pomiędzy ludźmi, ale i przekształcenie samego człowieka przez narodzenie się w jego duszy nieśmiertelnej religii braterstwa. Potem nadeszły czasy polityki realnej. Dzieło ludzi dobrej woli" stało się dziełem dyktatury proletariatu", a później parlamentu socjaldemokratycznego. Wspólność ekonomiczna wolnych komun przeobraziła się na przymusowe upaństwowienie", a państwowe monopole wódczane, tytoniowe, kolejowe, pocztowe itd. Stały się jedynym spadkobiercą i przykładem żywym wyzwalającego komunizmu". Obwieszczono je jako nowe tory, po których ewolucja zdąża ku wyzwoleniu, a ponieważ przykłady były niezbyt zachęcające, obiecywano je uszlachetnić i wydoskonalić przez zdemokratyzowanie państwa, zwalając wszystkie jego wady na brak powszechnego głosowania. Owo głosowanie stworzyć ma prawdziwe przedstawicielstwo ludowe; przedstawicielstwo to, jako nieograniczony zwierzchnik wszystkiego zadeklaruje upaństwowienie przemysłu, rolnictwa, handlu, wychowania, oświaty, podziału zajęć i podziału wytworów i odda to wszystko do przeprowadzenia rozmaitych ministeriom ludowym, nowej policji o barwach rewolucyjnych. Przy takim postawieniu sprawy wyzwolenia wolność" okazała się oczywiście rzeczą niebezpieczną, często reakcyjną (jak np. francuskich kongregacji), hasłem burżuazyjnym", które nie może decydować w ludowym państwie pracy. Braterstwo" stało się jeszcze bardziej niebezpieczne jako klerykalno-chrześcijański środek do uśpienia antagonizmów klasowych, zaś jak ideał stało się zbyteczne wobec braterskich kodeksów przyszłego państwa ludowego. I tu zaczyna się tragiczna, a zarazem śmieszna agonia dawnych wierzeń, nielitościwa dialektyka tezy, która sama siebie pożarła: wyzwolenie, dochodzące do rozszerzenia niewoli, i jego bojownicy w parlamencie francuskim, dyktujący prefektom policji najskuteczniejsze przepisy tropienia zakazanych stowarzyszeń religijnych i wolnego nauczania. W historii indywidualno-psychicznej socjalizmu, w dziejach, które przeżywa w duszy swego wyznawcy, odbywa się proces podobny. Ponieważ hasła społeczne głoszą, że sprawiedliwość i kolektywizm mają być dziełem nowego państwa ludowego, przeto dopóki tego państwa nie ma, utopią i bezpłodnym macierzyństwem byłoby tworzyć w obecnych warunkach życia wzory sprawiedliwości i kolektywizmu. Wyznawca ideału, zamiast zaprzątać sobie głowę reformowaniem stosunków ludzkich, powinien przystosować się do stosunków istniejących i wszystkie swoje siły skierować tam, gdzie się buduje nowe państwo, tj. ku walce politycznej, wyborczej, parlamentarnej lub innej: powinien wyzyskać wszystkie gorycze nienawiści, plugastwa życia, wszystkie praktykowane w dzisiejszym społeczeństwie sposoby walki i panowania, ażeby z tej pracy rewolucyjnej wyszedł nareszcie ów oczekiwany, wszechpotężny rząd wyzwolicielski". Na ten czas trzeba wyrzec się w praktyce swoich idealnych" uprzedzeń do państwa burżuazyjnego i korzystać ze wszystkich jego środków do zwalczania przeciwników. Trzeba z umiarkowaniem i dialektycznie" wygłaszać zasadę wolności, ażeby umieć przerobić ją zręcznie na knut dla reakcyjnych wrogów; trzeba przemilczać dyskretnie niebezpieczne postulaty poszanowania człowieka i braterstwa ludzi, gdyż polityka realna wymagać będzie na każdym kroku wyszydzania tych utopii. Tym sposobem wytwarza się uprawnione, podniesione do znaczenia mądrości politycznej okłamywanie idei, rozterka pomiędzy ideowością wyznawaną a sumieniem i życiem. Wytwarza się nowy gatunek ludzi apostołów obłudy i jej nieświadomych wyznawców. Któż nie zna ludzi, wyznających szczerze zupełnie ideały sprawiedliwości społecznej i braterstwa, a jednocześnie korzystających najspokojniej w świecie ze wszystkich arkanów i dogodności życiowych sądownictwa, policji i giełdy, ludzi protestujących weksle, wszczynających rozprawy cywilne, donoszących policji o kradzieżach, bez względu na to, jaka i jakiego rozmiaru klęska i nędza czyjaś będzie wynikiem tych niewinnych, prawnych, papierowych formalności? Któż nie zna przeciwników wyzysku, czcicieli idei poszanowania człowieka, a jednocześnie obarczających służbę domową całodzienną pracą, tłumiących brutalnie indywidualność dziecka i dobijających się wyższych szczebli w hierarchii

13 społecznej? To wszystko nie przeszkadza temu, że w rozmowach, na zebraniach lub w pismach potępia się gorąco rozmaite nikczemności ustroju kapitalistycznego, że wierzy się rozumowo w mające nadejść przeobrażenia społeczne, że ze wzruszeniem odczytuje się Nędzników" Huga, Odrodzenia" Tołstoja, zalecając je jako książki do propagandy moralnej służące. W młodości było inaczej. Każda idea nowa, która wtedy wchodziła do umysłu, stawała się oblubieńcem duszy całej; kładło się pod jej stopy wszystkie daty życia, wszystkie korzyści, rozkosze i cierpienia. Była ona nie tylko postulatem rozumu, ale i sumienia, nie tylko widmem przyszłości, ale i prawdą żywą, podług niej chciało się żyć i działać. Dzień życia był jej dniem. Polityka jednak zrobiła swoje, stworzyła starość. Nadchodzi doba dojrzałości i owe piękne, tętniące krwią prawdziwą, wierzenia zamieniają się w skostniałe, martwe pojęcia, które życiem osobistym człowieka nie rządzą i nic w nim nie tworzą. Zamknięte w sferze czysto umysłowej ożywają się wtedy tylko, gdy trzeba dowodzić i mówić o polityce; w głębinach zaś duszy, w tym, co tworzy życie codzienne, w woli i sumieniu praktycznym stare, znienawidzone teoretycznie idee zapanowują zupełnie, natrząsając się cicho ze swoich poprzedników, ze zbankrutowanych ideałów młodości. I oto człowiek staje się podobny do tych więzień francuskich, na których wielkimi zgłoskami stoi napisane wolność, równość, braterstwo". Ten typ obłudy rozwija się zresztą w ludziach przez samo wychowanie i trzeba wielkiej siły młodości, ażeby wpływy te umiała przezwyciężyć. Przypomina mi się widziany kiedyś w jednej z galerii obraz; Chrystus przemawia do tłumu, z oczami pełnymi wizji swojego królestwa; a poza nim stoi małpa, która przedrzeźnia i komentuje jego słowa; w twarzach ludzi widać budzące się pomieszanie, rozterkę, niepokój; widać, że małpa zaczyna działać, a niektórymi owładnęła już zupełnie. Przez cały czas wychowania" dzieję się to samo. Dochodzą ku nam legendowej piękności słowa, którymi nawet przeróbki katechizmowe nie mogą odjąć siły i czaru, wersety nieśmiertelnego kazania na górze" o oddawaniu bogactw, o sądach o potępianiu, o bezcelowych troskach dnia, o tych, co nie mają mieć swoich książąt, o jedynym przykazaniu miłości i braterstwa, o jednym grzechu krzywdzie. Lecz poza tym stoi zawsze małpa, stoją ludzie trzeźwi, praktyczni, którzy komentują nam te słowa i starają się je pogodzić z wymogami życia, na ich modłę pojmowanego; komentują w taki sposób, że krzywda staje się prawidłem, normalną atmosferą sumienia, a braterstwo jałmużną. Ta sama małpa" wpływa także i później, a wpływa jeszcze skuteczniej. Kiedy jasna postać Nazarejczyka usuwa się sprzed oczu naszych, a na jej miejsce zjawiają się wizje nowoczesnej sprawiedliwości, porywając za sobą wszystkie młode uczucia i pragnienia, kiedy zapatrzeni w ten umiłowany wzór Odrodzenia postanawiamy urzeczywistnić jego piękno w życiu otaczającym, wtedy także zjawia się owa małpa" praktyczna i rozumowo stara się nas przekonać, że Odrodzenie nasze możliwe jest tylko w przyszłości, w innym ustroju społecznym, że tylko nieuk, utopista, nie znający materialistycznego pojmowania dziejów, może myśleć o przeobrażeniu swojej moralności wtedy, gdy trwają społeczne i ekonomiczne podstawy starej, że na wet powinnyśmy, nie chcąc wejść na zgubną drogę utopii, pozostać wyznawcami moralności tego ustroju, w jakim żyjemy, przystosować do niego swoje osobiste życie, aby mieć siłę głoszenia ideałów. I małpa" prawie zawsze zwycięża. Tak się przedstawia owa smutna historia radosnego ideału. Chcąc w jednym obrazie scharakteryzować losy idei odrodzenia społecznego, można by powiedzieć, że trzyma ją w niewoli Lewiatan Hobbesowski, Lewiatan stugłowy i sturamienny, gnieżdżący się wygodnie we wszystkich starczych nałogach życia, we wszystkich plugastwach, jakie przemoc zrodziła w duszach ludzkich, we wszystkich nienawiściach, jakie poczęła niewola. Ma on wiele różnych imion i masek. Nazywał się Cezarem rzymskim, Teokracją, Inkwizycją świętą, Jakobinizmem, Konwentem republikańskim, a dziś nazywa się dyktaturą proletariatu i ludowym państwem pracy. Ten sam, nieśmiertelny, wielolicowy. Ci, którzy to wszystko sami przeżyli w myślach i uczuciach swoich, nie zdziwią się zatem, że podnoszę sprawę wyzwolenia ideału. Trzeba go wyzwolić od polityki, która go kastruje i przerabia na jakiś kancelaryjny ideał przyszłej biurokracji ludowej, od polityki, która jemu, dziecku wolności i braterstwa, nakazuje głosić przemoc i nienawiść Apostołom obłudy, ich smutnej nauce o odrodzeniu świata przez policję, trzeba przeciwstawić wiedzę radosną", zaczerpniętą z młodzieńczej epoki ideału. 5. Wiedza radosna Czym jest wiedza radosna? Oto przede wszystkim mówi ona tak: nie okłamujcie swojej duszy. Jeżeli potępiacie w swoich przekonaniach społecznych wyzysk i przemoc, własność, która żyje Racjonalista.pl Strona 13 z 16

14 kosztem głodnych, i kodeksy, którymi się ona posługuje, natenczas niechże i życie wasze osobiste to samo głosi. Niech was poznają po waszym życiu. Wymaga tego nie tylko piękno i godność idei, którą wyznajecie, ale i umiejętność tworzenia historii świata. Każda instytucja społeczna, zarówno zwyczajowa jak i prawna, żyje tylko w ludziach, w ich potrzebach, przyzwyczajeniach, wierzeniach i uczuciach; żyje dopóty, dopóki siebie samą odnajduje w sumieniu człowieka. Gdy potrzeby zaczynają zanikać; a wierzenia i uczucia przeinaczać się, wtenczas instytucje, które nimi żyły, umierają swoją naturalną, nieuniknioną śmiercią i żadne recepty ministerialne ani wysiłki reakcji rządzącej nie zdołają jej ocalić. Z tych małych, drobnych przemian ludzkich, przemian wewnętrznych, psychologicznych, z zaczątków nowego sumienia, które w jakiś inny sposób zaczyna normować codzienne postępowanie człowieka i jego stosunki z ludźmi, idzie potężny dech śmierci i odrodzenia społecznego. Instytucje, zwalczone politycznie tylko, mogą odżyć i zapanować na nowo, lecz instytucje, zwalczone moralnie, których źródła potrzeb i uczuć wyschły, są umarłe naprawdę. I dlatego powinniście tworzyć przede wszystkim nowego człowieka; prawdziwie nowego, to znaczy nie tylko z nowymi pojęciami, ale i z nowym sumieniem. Bo nie kancelaria ministrów i prefektów, ale ono jest mocarzem świata; z niego rodzi się nowe życie, nowe formy i nowy ustrój. Dlatego też nie okłamujcie swej duszy bo każąc jej trzymać się starych wzorów życia, niszczycie przez to samo zarodek tego nowego świata społecznego, którego przyjście zwiastujecie i głosicie kłamstwo. Dalej mówi ona to jeszcze: Pozwólcie, aby dusze wasze przyjęły w sposób prosty i jasny ową pradawną idee braterstwa ludzi", jeżeli chcecie odnaleźć cel i piękno życia, jeżeli chcecie w sobie samych dojść do rzeczy wiekuistej. Idea ta nie znosi teorii i rozumowania, jest większa niż rozumowanie. Bierze się ją bezpośrednio, jako dar niemający swej ceny ani nagrody. Właściwością jej wyłączną, której żadna inna nie posiada, jest to, że jednocześnie musi być życiem i wejść do wszystkich najprostszych stosunków ludzkich, nie mając żadnych zastrzeżeń i pęt warunkowych, nie będąc służebnicą żadnych celów innych, korzyści osobistych lub dążeń społecznych. Musi być jak najzupełniej wolna i być wykonywana przez wolne tworzenie życia. Wtedy tylko jest ona sobą i daje poznać swoje prawdziwe oblicze, wyzwalając człowieka od osobistych trosk, obaw i nędzy. Zwracając jednostce utraconą godność twórcy życia, zmieniamy jednocześnie i dotychczasowe postulaty polityki społecznej. Zamiast oczekiwać, aż zjawi się nowy Mesjasz państwo ludowe które w kadry swej biurokracji ujmie wszelkie zagadnienia i receptami będzie zaprowadzało równość i braterstwo, tępiąc, na dawny sposób, nowego buntownika reakcję, stawiamy tworzenie świata przyszłości" jako zadanie dzisiejsze, aktualne, wolne, zadanie ludzi dobrej woli". W tym pojmowaniu życia jako wolnego aktu braterstwa ludzi zawiera się cała idea kooperatyzmu. W istniejącym społeczeństwie kapitalistycznym są warunki, siły i formy, które umożliwiają budowanie nowego społeczeństwa, opartego na wspólności ekonomicznej i demokracji pracujących. Są to przede wszystkim kooperatywy spożywców, które oddając w ręce zrzeszonego ludu rynek i kapitały kupieckie, pozwalają mu stawać się stopniowo właścicielem warsztatów, fabryk, kopali, folwarków jako kolektywnej własności stowarzyszonych. Kooperatywy te, otwarte dla wszystkich, wymagające dla własnego interesu, nieograniczonego rozszerzania się, naturalne nieprzyjaciółki monopolu, urzeczywistniają ideał unarodowienia", zamieniają pracujących na współwłaścicieli wszystkich przedsiębiorstw, przystosowują produkcję do interesów ogółu spożywców, z nadwartości" czynią wspólną wartość stowarzyszonych, dają ludowi samorząd gospodarczy. To co je różni od tego unarodowienia" państwowego, z którym zżyła się myśl nasza, jest to jedno tylko, że nie odbywa się ono przymusowo, pod komendą biurokracji, lecz swobodnie, mocą naturalnego interesu ludzi i mocą samej idei, że, urzeczywistniając wspólność ekonomiczną, nie zabija jednocześnie wolności, ducha inicjatywy, samopomocy, dzielności osobistej, lecz przeciwnie, wymaga tego wszystkiego, rozszerza, wzmacnia, zaszczepia, tworzy nie tylko demokrację, ale i prawdziwych demokratów, to jest ludzi samodzielnych. Są także kooperatywy rolne, włościańskie, które w połączeniu z kooperatywami kredytu dążą do naturalnego przeobrażenia samolubnych gospodarstw chłopskich, borykających się nieustannie z nędzą w gospodarstwa zrzeszone, kulturalne. Zaczynają one od wspólnego posiadania narzędzi rolnych i przechodzą w dalszym swoim rozwoju do wspólnej produkcji mleczarskiej, owocowej, hodowlanej, podejmują wreszcie zadanie wspólnej sprzedaży zboża i wspólnych młynów, a idąc po tej drodze, siłą naturalnych interesów drobnych posiadaczy, osiągają dla nich wyższą kulturę ekonomiczną i dobrobyt, złączonych ściśle z coraz dalej rozszerzającym się zrzeszeniem różnych stron gospodarstwa wiejskiego. Czyli, że wchodzą w kolektywizm rolny, w kolektywizm, który nie niszczy wprawdzie indywidualnych zagród włościańskich, nie przemienia ich gospodarstw w folwarki państwowe kolonizowane", lecz pomimo to jest istotnym kolektywizmem, w jego demokratycznym, wolnościowym znaczeniu, albowiem daje

15 wszystkie korzyści techniki gospodarskiej wielkich folwarków, umożliwia masom włościańskim osiągnięcia jak największej kultury rolnej i ekonomicznej, na zasadzie nie walki rynkowej, majoratów i parcelacji, lecz na zasadzie zrzeszenia i solidarności. Są takie syndykaty robotnicze, w których tworzyć się zaczyna ten nowy ustrój przyszłości. Wytworzyły one instytucję zbiorowego kontraktu najmu, która gwarantuje nie tylko robotnikom zabezpieczenie od kapitalistycznego wyzysku, ale także daje im pewien udział w rządzeniu przemysłem i zmusza do uwzględnienia, w sprawach przemysłowych, interesów specjalnie robotniczych. Syndykaty nie poprzestając na tym, dążą jeszcze do tego, aby się stać zupełnymi gospodarzami swego fachu, ażeby przeobrazić się na spółki, które przyjmują od przedsiębiorcy całkowitą robotę na umówionych warunkach, lecz całe zorganizowanie tej roboty, wewnętrzny podział płac i zajęć należy do syndykatu. W tej zaś roli syndykat pragnie urzeczywistnić komunistyczną równość, znieść hierarchie robotnicze, nierówności zarobków nieodpowiadające skali pracy, i cały zarobek swój kolektywny, jako spółki, dzielić równo pomiędzy wszystkich. Tym sposobem, przemysł kapitalistyczny przejdzie w ręce nowych administratorów i gospodarzy samodzielnych spółek robotniczych, rządzących się zupełnie nową zasadą życiowego braterstwa; wytworzą się te realne podstawy, wyłonione z samej klasy pracującej, na których oprzeć się będzie mogła nowa organizacja gospodarstwa społecznego. Z tych to ognisk życia tworzyć się będzie przyszłość, przyszłość tego świata, który ma człowieka wyzwolić przez braterstwo. Zapewne, że junkierskie ideały koszar społecznych, zbawianie ludzkości metodą jakobinów, wymarzone dyktatury parlamentów ludowych długo jeszcze uciemiężyć będą niewolnicze mózgi, znękane dusze tych, którym życie nie pozwalało zobaczyć i umiłować piękna wolności i mocy twórczej człowieka. Ale równie pewne, jest to, że wiedza radosna" znajdzie także swoich apostołów i wyznawców, że obok polityki upaństwawiania" stworzy swój świat młody i żywy instytucji uzdrawiających życie i ludzi umiejących je tworzyć. Edward Abramowski Ur. 1868, zm. 21 czerwca Polski myśliciel polityczny, filozof, psycholog i socjolog. Bliski przyjaciel Stefana Żeromskiego, pierwowzór Szymona Gajowca w powieści Przedwiośnie, wolnomularz. Abramowszczyzna zabarwiała nie tylko program ludowo-demokratycznej opozycji PSL przeciw ustrojowi komunistycznemu demokracji ludowej, ale także działaczy socjalizmu humanistycznego w PPS. Także Komitet Obrony Robotników, a nawet Solidarność, miały swoje korzenie w filozofii Edwarda Abramowskiego. Był (i jest) on uważany za przywódcę duchowego przez tworzone w Polsce organizacje anarchistyczne. Pokaż inne teksty autora (Publikacja: ) Oryginał.. ( Contents Copyright Mariusz Agnosiewicz Programming Copyright Michał Przech Właścicielem portalu Racjonalista.pl jest Fundacja Wolnej Myśli. Autorem portalu jest Michał Przech, zwany niżej Autorem. Żadna część niniejszych opracowań nie może być wykorzystywana w celach komercyjnych, bez uprzedniej pisemnej zgody Właściciela, który zastrzega sobie niniejszym wszelkie prawa, przewidziane w przepisach szczególnych, oraz zgodnie z prawem cywilnym i handlowym, w szczególności z tytułu praw autorskich, wynalazczych, znaków towarowych do tego Racjonalista.pl Strona 15 z 16

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg)

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg) KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg) W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie,

Bardziej szczegółowo

Zakres rozszerzony - moduł 36 Prawa człowieka. Janusz Korzeniowski

Zakres rozszerzony - moduł 36 Prawa człowieka. Janusz Korzeniowski Zakres rozszerzony - moduł 36 Prawa człowieka Opracowanie: Janusz Korzeniowski nauczyciel konsultant ds. edukacji obywatelskiej w Zachodniopomorskim Centrum Doskonalenia Nauczycieli 1 Spis slajdów Idea

Bardziej szczegółowo

Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności

Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności Rozdział II Pojęcie każdej istoty rozumnej, która dzięki wszystkim maksymom swej woli musi się uważać za powszechnie prawodawczą, by z

Bardziej szczegółowo

Część I. Prawo konstytucyjne, Unii Europejskiej, międzynarodowe

Część I. Prawo konstytucyjne, Unii Europejskiej, międzynarodowe Część I. Prawo konstytucyjne, Unii Europejskiej, międzynarodowe 1. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2.4.1997 r. (Dz.U. Nr 78, poz. 483 ze zm. i sprost.) 1.1. Test 1. Rzeczpospolita Polska jest:

Bardziej szczegółowo

Aby móc mówić o prawach człowieka, należy najpierw rozróżnić kilka aspektów słowa "prawo".

Aby móc mówić o prawach człowieka, należy najpierw rozróżnić kilka aspektów słowa prawo. Aby móc mówić o prawach człowieka, należy najpierw rozróżnić kilka aspektów słowa "prawo". W ujęciu przedmiotowym rozumiane jest ono jako system norm prawnych, czyli ogólnych, które powstały w związku

Bardziej szczegółowo

PODSTAWOWE ZASADY USTROJU RZECZYPOSPOLITEJ

PODSTAWOWE ZASADY USTROJU RZECZYPOSPOLITEJ PODSTAWOWE ZASADY USTROJU RZECZYPOSPOLITEJ PODSTAWOWE ZASADY USTROJU W SYSTEMATYCE KONSTYTUCJI RP Pierwszy rozdział Konstytucji RP, zatytułowany Rzeczpospolita, określa podstawowe zasady ustroju RP. Pozostałe

Bardziej szczegółowo

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej Prawo jest na naszej stronie! www.profinfo.pl www.wolterskluwer.pl codzienne aktualizacje pełna oferta zapowiedzi wydawnicze rabaty na zamówienia zbiorcze do negocjacji

Bardziej szczegółowo

UCHWAŁA Nr 216/2012 KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA. z dnia 19 lipca 2012 r.

UCHWAŁA Nr 216/2012 KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA. z dnia 19 lipca 2012 r. UCHWAŁA Nr 216/2012 KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA z dnia 19 lipca 2012 r. w sprawie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją: 1) art. 20 pkt 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r.

Bardziej szczegółowo

IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA

IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA PROJEKT ETYKI KANTA W POSZUKIWANIU OBIEKTYWNYCH PODSTAW ETYKI Wobec krytyki Huma Immanuel Kant stara się znaleść jakąś obiektywną podstawę dla etyki, czyli wykazać, że

Bardziej szczegółowo

PRAWA DZIECKA. dziecko jako istota ludzka wymaga poszanowania jego tożsamości, godności prywatności;

PRAWA DZIECKA. dziecko jako istota ludzka wymaga poszanowania jego tożsamości, godności prywatności; PRAWA DZIECKA "Nie ma dzieci - są ludzie..." - Janusz Korczak Każdy człowiek ma swoje prawa, normy, które go chronią i pozwalają funkcjonować w społeczeństwie, państwie. Prawa mamy również my - dzieci,

Bardziej szczegółowo

Wiek XVIII wiek oświecenia, wiek rozumu. Sapere aude! Miej odwagę posługiwać się swym własnym rozumem tak oto brzmi hasło oświecenia (I. Kant).

Wiek XVIII wiek oświecenia, wiek rozumu. Sapere aude! Miej odwagę posługiwać się swym własnym rozumem tak oto brzmi hasło oświecenia (I. Kant). Wiek XVIII wiek oświecenia, wiek rozumu. Sapere aude! Miej odwagę posługiwać się swym własnym rozumem tak oto brzmi hasło oświecenia (I. Kant). Epoka filozofów, którzy chcą przekształcać świat 4 główne

Bardziej szczegółowo

Pojęcie administracji Administracja oznacza wydzielone w państwie struktury organizacyjne powołane specjalnie do realizacji określonych celów o charak

Pojęcie administracji Administracja oznacza wydzielone w państwie struktury organizacyjne powołane specjalnie do realizacji określonych celów o charak PRAWO ADMINISTRACYJNE *Pojęcie Administracji *Pojęcie Prawa Administracyjnego *Demokratyczne Państwo Prawa mgr Arkadiusz Łukaszów Zakład Prawa Administracyjnego Instytut Nauk Administracyjnych Pojęcie

Bardziej szczegółowo

Ustrojowe zasady demokratycznego państwa prawa

Ustrojowe zasady demokratycznego państwa prawa A 363459 Bronisław Jastrzębski Ustrojowe zasady demokratycznego państwa prawa Dylematy i mity Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego Olsztyn 2002 Spis treści Od autora 10 Przedmowa 11 I. OGÓLNE

Bardziej szczegółowo

Procesy informacyjne zarządzania

Procesy informacyjne zarządzania Procesy informacyjne zarządzania Społeczny ład informacyjny dr inż. Janusz Górczyński 1 Podstawowe pojęcia (1) Informacja, procesy informacyjne i systemy informacyjne odgrywały zawsze istotną rolę w przebiegu

Bardziej szczegółowo

Podstawowe zasady ustroju Rzeczypospolitej

Podstawowe zasady ustroju Rzeczypospolitej Podstawowe zasady ustroju Rzeczypospolitej Podstawowe zasady ustroju w systematyce Konstytucji RP Pierwszy rozdział Konstytucji RP, zatytułowany Rzeczpospolita, określa podstawowe zasady ustroju RP. Pozostałe

Bardziej szczegółowo

Konstytucyjne zasady działalności gospodarczej. PPwG

Konstytucyjne zasady działalności gospodarczej. PPwG Konstytucyjne zasady działalności gospodarczej PPwG 1 Podstawy ustroju gospodarczego Zasady konstytucyjne zasady ogólne (demokratyczne państwo prawne, sprawiedliwość społeczna) zasada społecznej gospodarki

Bardziej szczegółowo

WYMAGANIA EDUKACYJNE WOS KLASA I

WYMAGANIA EDUKACYJNE WOS KLASA I WYMAGANIA EDUKACYJNE WOS KLASA I Dział: CZŁOWIEK W SPOŁECZEŃSTWIE nie potrafi sformułować jasnej na tematy poruszane na jego postawa na jest bierna, ale wykazuje chęć do współpracy wymienia rodzaje grup

Bardziej szczegółowo

Załącznik nr 2 do Olimpiady Wiedzy o Unii Europejskiej pn. "GWIEZDNY KRĄG" Zagadnienia VII Olimpiada GWIEZDNY KRĄG

Załącznik nr 2 do Olimpiady Wiedzy o Unii Europejskiej pn. GWIEZDNY KRĄG Zagadnienia VII Olimpiada GWIEZDNY KRĄG Załącznik nr 2 do Olimpiady Wiedzy o Unii Europejskiej pn. "GWIEZDNY KRĄG" Zagadnienia VII Olimpiada GWIEZDNY KRĄG I. Zawody I stopnia 1. Społeczeństwo. Definicja społeczeństwa. Pojęcie zbiorowości społecznej.

Bardziej szczegółowo

Europejska Inicjatywa Obywatelska. w obronie Małżeństwa i Rodziny. Tytuł przedkładanej inicjatywy obywatelskiej: Europejska Inicjatywa Obywatelska

Europejska Inicjatywa Obywatelska. w obronie Małżeństwa i Rodziny. Tytuł przedkładanej inicjatywy obywatelskiej: Europejska Inicjatywa Obywatelska Europejska Inicjatywa Obywatelska w obronie Małżeństwa i Rodziny I. Proponowany wniosek do Komisji Europejskiej Tytuł przedkładanej inicjatywy obywatelskiej: Europejska Inicjatywa Obywatelska w obronie

Bardziej szczegółowo

5/12/2015 WŁADZA I POLITYKA WŁADZA I POLITYKA PAŃSTWO

5/12/2015 WŁADZA I POLITYKA WŁADZA I POLITYKA PAŃSTWO WŁADZA I POLITYKA dr Agnieszka Kacprzak WŁADZA I POLITYKA WŁADZA zdolność jednostek lub grup do osiągania własnych celów lub realizowania własnych interesów, nawet wobec sprzeciwu innych POLITYKA środki

Bardziej szczegółowo

Prawa Człowieka i systemy ich ochrony

Prawa Człowieka i systemy ich ochrony Prawa Człowieka i systemy ich ochrony Konwencja o prawach dziecka Zaoczne Studia Administracji 2016/2017 semestr zimowy Konwencja o prawach dziecka 1. Konwencja o prawach dziecka a) Geneza b) Wartości

Bardziej szczegółowo

Co to jest państwo? Czym jest państwo?

Co to jest państwo? Czym jest państwo? Co to jest państwo? Czym jest państwo? Aparat przymusu, za pomocą którego klasa władająca środkami produkcji panuje nad klasami tych środków pozbawionymi... 4 ludność terytorium suwerenna władza = państwo

Bardziej szczegółowo

Polityka społeczna. (na podstawie Wikipedii) Opracował(a): Imię i nazwisko studenta

Polityka społeczna. (na podstawie Wikipedii) Opracował(a): Imię i nazwisko studenta Polityka społeczna (na podstawie Wikipedii) Opracował(a): Imię i nazwisko studenta Spis treści 1Wstęp...3 2Cele polityki społecznej...3 3Etapy rozwoju politechniki społecznej...4 3.α Od prawa ubogich do

Bardziej szczegółowo

Pojęcie myśli politycznej

Pojęcie myśli politycznej Myśl polityczna Pojęcie myśli politycznej Myśl polityczna obejmuje całość zagadnień odnoszących się bezpośrednio do działalności politycznej stanowi zbiór wyobrażeń dotyczących organizacji państwa oraz

Bardziej szczegółowo

Rodzaje argumentów za istnieniem Boga

Rodzaje argumentów za istnieniem Boga Rodzaje argumentów za istnieniem Boga Podział argumentów argument ontologiczny - w tym argumencie twierdzi się, że z samego pojęcia bytu doskonałego możemy wywnioskować to, że Bóg musi istnieć. argumenty

Bardziej szczegółowo

Ekonomia. zasady prowadzenia gospodarstwa domowego. Oikos dom Nomos prawo

Ekonomia. zasady prowadzenia gospodarstwa domowego. Oikos dom Nomos prawo Oikos dom Nomos prawo Ekonomia zasady prowadzenia gospodarstwa domowego EKONOMIA jest nauką o tym, jak jednostki i całe społeczeństwa decydują o wykorzystaniu rzadkich zasobów które mogą mieć także inne,

Bardziej szczegółowo

Koncepcja pracy Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w Teresinie

Koncepcja pracy Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w Teresinie Koncepcja pracy Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w Teresinie,,( ) Wychowywać to nie znaczy kształcić tylko rozum, lecz kształtować harmonijnie całego człowieka, a więc także jego serce i charakter.

Bardziej szczegółowo

Historia administracji

Historia administracji Historia administracji Administracja państwa federalnego na przykładzie USA dr Karol Dąbrowski podłoże doktrynalne konstytucjonalizmu - krytyka absolutyzmu - prawo oporu wobec władcy - humanizm, racjonalizm,

Bardziej szczegółowo

PRAWA DZIECI A OBOWIĄZKI NAUCZYCIELI. w świetle przepisów prawa

PRAWA DZIECI A OBOWIĄZKI NAUCZYCIELI. w świetle przepisów prawa PRAWA DZIECI A OBOWIĄZKI NAUCZYCIELI w świetle przepisów prawa Zależności Konwencja o prawach dziecka 1. Prawo do wychowania w duchu tolerancji i zrozumienia dla innych, bez dyskryminacji wynikającej z

Bardziej szczegółowo

Demokracja ma swój początek w Starożytnej Grecji. Słowo pochodzi z języka greckiego od słów demos, co znaczy lud oraz kratos władza.

Demokracja ma swój początek w Starożytnej Grecji. Słowo pochodzi z języka greckiego od słów demos, co znaczy lud oraz kratos władza. Demokracja ma swój początek w Starożytnej Grecji. Słowo pochodzi z języka greckiego od słów demos, co znaczy lud oraz kratos władza. W znaczący wkład w jej rozwój ma także kultura Starożytnego Rzymu oraz

Bardziej szczegółowo

Wady i zalety starego i nowego systemu

Wady i zalety starego i nowego systemu TNS 014 K.08/14 Informacja o badaniu Jedni twierdzą, że za komuny było lepiej", inni wręcz przeciwnie mówią, że nigdy nie było tak dobrze, jak teraz. Co denerwowało nas w poprzednim systemie, a co denerwuje

Bardziej szczegółowo

Spis treści. [Część pierwsza. Zakres socjologii] Rozdział 1. Czym jest socjologia? Rozdział 2. Pola badań socjologicznych...

Spis treści. [Część pierwsza. Zakres socjologii] Rozdział 1. Czym jest socjologia? Rozdział 2. Pola badań socjologicznych... Spis treści Przedmowa do wydania polskiego (Elżbieta Hałas)...... XI Od Wydawcy............................ XXXIII Florian Znaniecki i jego życie (Helena Znaniecka Lopata).. Wybrane dzieła Floriana Znanieckiego.............

Bardziej szczegółowo

Administracja publiczna Wprowadzenie. Dr hab. Ryszard Szarfenberg rszarf.ips.uw.edu.pl/apub/

Administracja publiczna Wprowadzenie. Dr hab. Ryszard Szarfenberg rszarf.ips.uw.edu.pl/apub/ Administracja publiczna Wprowadzenie Dr hab. Ryszard Szarfenberg rszarf.ips.uw.edu.pl/apub/ Główne idee normatywne współczesnego państwa Suwerenność narodu, która zakłada państwo narodowe i demokrację

Bardziej szczegółowo

Propozycja KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ SZKOLNEJ. Do uchwalenia na początku roku szkolnego

Propozycja KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ SZKOLNEJ. Do uchwalenia na początku roku szkolnego Propozycja KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ SZKOLNEJ Do uchwalenia na początku roku szkolnego 1 PREAMBUŁA My, uczennice, uczniowie, nauczyciele, nauczycielki i rodzice, by urzeczywistnić nasze zamiary i aspiracje

Bardziej szczegółowo

Pojęcie sporu w prawie międzynarodowym

Pojęcie sporu w prawie międzynarodowym Pojęcie sporu w prawie międzynarodowym 1. Utrzymać międzynarodowy pokój i bezpieczeństwo, stosując skuteczne środki zbiorowe dla zapobiegania zagrożeniom pokoju i ich usuwania, tłumienia aktów agresji

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN. Samorządu Słuchaczy Szkół dla Dorosłych Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nr 2 w Przemyślu

REGULAMIN. Samorządu Słuchaczy Szkół dla Dorosłych Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nr 2 w Przemyślu REGULAMIN Samorządu Słuchaczy Szkół dla Dorosłych Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nr 2 w Przemyślu Niniejszy Regulamin został opracowany na podstawie ustawy z dnia 07 września 1991r. o systemie

Bardziej szczegółowo

Współpraca szkoły z rodzicami. Dla dobra dziecka konieczne staje się budowanie porozumienia: szkoła dom środowisko B. Bartoszewska

Współpraca szkoły z rodzicami. Dla dobra dziecka konieczne staje się budowanie porozumienia: szkoła dom środowisko B. Bartoszewska Współpraca szkoły z rodzicami Dla dobra dziecka konieczne staje się budowanie porozumienia: szkoła dom środowisko B. Bartoszewska Ważne pytania: Po co chcemy współpracować? Co chcemy osiągnąć? Na jakiej

Bardziej szczegółowo

PRAWO KONSTYTUCYJNE semestr zimowy 2016/17

PRAWO KONSTYTUCYJNE semestr zimowy 2016/17 PRAWO KONSTYTUCYJNE semestr zimowy 2016/17 KWESTIE ORGANIZACYJNE Kontakt i konsultacje Przebieg dwiczeo Literatura podstawowa oraz akty prawne Zakres materiału Warunki zaliczenia Instota i pojęcie terminu

Bardziej szczegółowo

PRAWA CZŁOWIEKA Dokumenty międzynarodowe

PRAWA CZŁOWIEKA Dokumenty międzynarodowe Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności Prawa i wolności: prawo do życia, zniesienie kary śmierci, wolność od tortur i nieludzkiego lub poniżającego traktowania lub karania, wolność

Bardziej szczegółowo

GIMNAZJUM IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W RYNARZEWIE REGULAMIN PRACY SAMORZĄDU UCZNIOWSKIEGO

GIMNAZJUM IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W RYNARZEWIE REGULAMIN PRACY SAMORZĄDU UCZNIOWSKIEGO GIMNAZJUM IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W RYNARZEWIE REGULAMIN PRACY SAMORZĄDU UCZNIOWSKIEGO Regulamin Samorządu Uczniowskiego Podstawa prawna: 1. Ustawa o systemie oświaty z dnia 7 września 1991 r. 2.

Bardziej szczegółowo

PRAWA CZŁOWIEKA W BIOMEDYCYNIE. ks. Artur Aleksiejuk

PRAWA CZŁOWIEKA W BIOMEDYCYNIE. ks. Artur Aleksiejuk PRAWA CZŁOWIEKA W BIOMEDYCYNIE ks. Artur Aleksiejuk Pojęcie praw człowieka Przez prawa człowieka rozumie się te prawa, które są bezpośrednio związane z naturą człowieka jako istoty rozumnej i wolnej (osoby)

Bardziej szczegółowo

Zasady życia społecznego. Katolicka Nauka Społeczna

Zasady życia społecznego. Katolicka Nauka Społeczna Zasady życia społecznego Katolicka Nauka Społeczna 1. Wolność w sferze ekonomicznej Wolny rynek jest niezbędnym narzędziem w ekonomii jednak nie wszystkie dobra mogą podlegać jego regulacjom nie wszystkie

Bardziej szczegółowo

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III SW 47/10. Dnia 20 lipca 2010 r. Sąd Najwyższy w składzie :

POSTANOWIENIE. Sygn. akt III SW 47/10. Dnia 20 lipca 2010 r. Sąd Najwyższy w składzie : Sygn. akt III SW 47/10 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie : Dnia 20 lipca 2010 r. SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący) SSN Katarzyna Gonera SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca) w sprawie

Bardziej szczegółowo

Recenzent: prof. UW dr hab. Stanisław Sulowski. Projekt okładki Jan Straszewski. Opracowanie redakcyjne Joanna Paszkowska ISBN 978-83-62250-21-9

Recenzent: prof. UW dr hab. Stanisław Sulowski. Projekt okładki Jan Straszewski. Opracowanie redakcyjne Joanna Paszkowska ISBN 978-83-62250-21-9 Recenzent: prof. UW dr hab. Stanisław Sulowski Projekt okładki Jan Straszewski Opracowanie redakcyjne Joanna Paszkowska ISBN 978-83-62250-21-9 Copyright by Wyższa Szkoła Zarządzania i Prawa im. Heleny

Bardziej szczegółowo

Postanowienie z dnia 29 czerwca 2010 r., III CZP 46/10

Postanowienie z dnia 29 czerwca 2010 r., III CZP 46/10 Postanowienie z dnia 29 czerwca 2010 r., III CZP 46/10 Statut spółki wodnej nie może ograniczać uprawnienia członka do wystąpienia ze spółki również wtedy, gdy jego członkostwo powstało ex lege na podstawie

Bardziej szczegółowo

Pytania referendalne SPChD z krótkimi objaśnieniami.

Pytania referendalne SPChD z krótkimi objaśnieniami. Pytania referendalne SPChD z krótkimi objaśnieniami. 1.Czy należy wprowadzić zmiany w Konstytucji RP? Potrzeba istotnej przebudowy obecnej Konstytucji RP jest nieomal powszechna. Jednak oczekiwania co

Bardziej szczegółowo

PODSTAWOWE WIADOMOŚCI O PRAWIE Norma prawna

PODSTAWOWE WIADOMOŚCI O PRAWIE Norma prawna Norma prawna PRAWO zbiór wszystkich obowiązujących w danym państwie norm prawnych. NORMA PRAWNA reguła ustanowiona lub uznana przez państwo, która określa jak należy postępować w oznaczonych okolicznościach.

Bardziej szczegółowo

Prawa człowieka prawa dziecka ucznia oraz jego obowiązki

Prawa człowieka prawa dziecka ucznia oraz jego obowiązki Prawa człowieka prawa dziecka ucznia oraz jego obowiązki Podstawowe dokumenty mówiące o ochronie praw człowieka Karta Narodów Zjednoczonych z 1945 r. Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 1948 r. Wszyscy

Bardziej szczegółowo

Prawa człowieka i systemy ich ochrony. mgr Paweł Niemczyk Katedra Prawa Konstytucyjnego

Prawa człowieka i systemy ich ochrony. mgr Paweł Niemczyk Katedra Prawa Konstytucyjnego Prawa człowieka i systemy ich ochrony mgr Paweł Niemczyk Katedra Prawa Konstytucyjnego Zasady zaliczenia ćwiczeń Wszystkie informacje dotyczące zaliczenia przedmiotu Prawa Człowieka i systemy ich ochrony

Bardziej szczegółowo

BADANIE DIAGNOSTYCZNE

BADANIE DIAGNOSTYCZNE Centralna Komisja Egzaminacyjna BADANIE DIAGNOSTYCZNE W ROKU SZKOLNYM 2011/2012 CZĘŚĆ HUMANISTYCZNA HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE WYKAZ SPRAWDZANYCH UMIEJĘTNOŚCI GRUDZIEŃ 2011 Numer zadania 1. 2.

Bardziej szczegółowo

Artur Andrzejuk ISTOTA EDUKACJI KATOLICKIEJ

Artur Andrzejuk ISTOTA EDUKACJI KATOLICKIEJ Artur Andrzejuk ISTOTA EDUKACJI KATOLICKIEJ Edukacja Kształcenie Wychowywanie SKUTEK SKUTEK Trafianie na prawdę i dobro Trwanie przy prawdzie i dobru Odnosi się do poznawania Odnosi się do postępowania

Bardziej szczegółowo

Podstawy prawne działalności kościołów, stowarzyszeń religijnych i związków wyznaniowych na terenie zakładów karnych i aresztów śledczych Istniejące

Podstawy prawne działalności kościołów, stowarzyszeń religijnych i związków wyznaniowych na terenie zakładów karnych i aresztów śledczych Istniejące Podstawy prawne działalności kościołów, stowarzyszeń religijnych i związków wyznaniowych na terenie zakładów karnych i aresztów śledczych Istniejące uregulowania prawne nakładają na administrację jednostek

Bardziej szczegółowo

STOWARZYSZENIA ZWYKŁE DZIAŁAJĄCE NA TERENIE POWIATU KOŁOBRZESKIEGO (nie podlegające obowiązkowi rejestracji w Sądzie Rejonowym.)

STOWARZYSZENIA ZWYKŁE DZIAŁAJĄCE NA TERENIE POWIATU KOŁOBRZESKIEGO (nie podlegające obowiązkowi rejestracji w Sądzie Rejonowym.) STOWARZYSZENIA ZWYKŁE DZIAŁAJĄCE NA TERENIE POWIATU KOŁOBRZESKIEGO (nie podlegające obowiązkowi rejestracji w Sądzie Rejonowym.) 1) Stowarzyszenie Na Rzecz Popierania Demokracji Lokalnej CENTROPRAWICA

Bardziej szczegółowo

KONWENCJA O PRAWACH DZIECKA

KONWENCJA O PRAWACH DZIECKA KONWENCJA O PRAWACH DZIECKA Poniżej prezentujemy wybrane postanowienia Konwencji o prawach dziecka ilustrowane pracami laureatów konkursu plastycznego Prawa dziecka oczami dzieci, zrealizowanego w ramach

Bardziej szczegółowo

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej TEKSTY USTAW WYDANIE 18 Stan prawny na 5 kwietnia 2016 r. Wydawca Małgorzata Stańczak Redaktor prowadzący Mariusz Kurzyński Łamanie Faktoria Wyrazu Sp. z o.o. Układ

Bardziej szczegółowo

Rozdział 1 Nazwa i przedmiot prawa konstytucyjnego 1.Nazwa 2.Przedmiot prawa konstytucyjnego i jego miejsce w systemie prawa

Rozdział 1 Nazwa i przedmiot prawa konstytucyjnego 1.Nazwa 2.Przedmiot prawa konstytucyjnego i jego miejsce w systemie prawa POLSKIE PRAWO KONSTYTUCYJNE Red.: Dariusz Górecki Wykaz skrótów Wstęp Rozdział 1 Nazwa i przedmiot prawa konstytucyjnego 1.Nazwa 2.Przedmiot prawa konstytucyjnego i jego miejsce w systemie prawa Rozdział

Bardziej szczegółowo

OBYWATEL W DEMOKRATYCZNEJ POLSCE

OBYWATEL W DEMOKRATYCZNEJ POLSCE ... Imię i nazwisko ucznia Czas trwania konkursu: 45 minut Maks. liczba punktów: 85... Nazwa i adres szkoły. (WYNIK PKT) OBYWATEL W DEMOKRATYCZNEJ POLSCE KONKURS Z WIEDZY O SPOŁECZEŃSTWIE DLA GIMNAZJALISTÓW

Bardziej szczegółowo

WSO - przedmiot WOS. -Wychowanie do życia w rodzinie, który nie podlega ocenie i jest realizowany w ciągu II półrocza

WSO - przedmiot WOS. -Wychowanie do życia w rodzinie, który nie podlega ocenie i jest realizowany w ciągu II półrocza WSO - przedmiot WOS Przedmiot Wiedza o społeczeństwie składa się z trzech modułów -Wychowanie obywatelskie -Wychowanie do aktywnego udziału w życiu gospodarczym -Wychowanie do życia w rodzinie, który nie

Bardziej szczegółowo

Przymus wyborczy. mgr Radosław Zych doktorant Centrum Studiów Wyborczych UMK w Toruniu

Przymus wyborczy. mgr Radosław Zych doktorant Centrum Studiów Wyborczych UMK w Toruniu Przymus wyborczy mgr Radosław Zych doktorant Centrum Studiów Wyborczych UMK w Toruniu Co to jest przymus wyborczy? obowiązek wyborczy głosowanie obowiązkowe mandatory/compulsory voting prawne zobowiązanie

Bardziej szczegółowo

2.3 Kompetencje Władz Towarzystwa określa Statut Towarzystwa.

2.3 Kompetencje Władz Towarzystwa określa Statut Towarzystwa. KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ SZKOLNEJ Uchwalona 20 października 1990 roku Nowelizowana: 29 maja 1993 roku, 6 listopada 1995 roku, 23 kwietnia 1999 roku, 6 listopada 2000 roku, 30 stycznia i 6 marca 2006

Bardziej szczegółowo

Anatolij Łunaczarski. Wychowanie a Nowa Polityka Ekonomiczna

Anatolij Łunaczarski. Wychowanie a Nowa Polityka Ekonomiczna Anatolij Łunaczarski Wychowanie a Nowa Polityka Ekonomiczna 1 http://maopd.wordpress.com/ Artykuł Anatolija Łunaczarskiego z roku 1921. Maoistowski Projekt Dokumentacyjny 2013 2 Towarzysz Lenin w artykule

Bardziej szczegółowo

ID Testu: 8F98496 Imię i nazwisko ucznia Klasa Data 1. Wykonaj polecenie. A. Zdefiniuj pojęcie norma prawna. 2. Wykonaj polecenia. A. Zdefiniuj pojęcie przepis prawny. B. Wskaż przykład przepisu prawnego.

Bardziej szczegółowo

Problem nierozerwalności zagadnienia polityki i etyki w starożytnej Grecji. przyjaźń i polityka 2

Problem nierozerwalności zagadnienia polityki i etyki w starożytnej Grecji. przyjaźń i polityka 2 Izabella Andrzejuk Rozumienie philia w starożytnym świecie greckim Odnosi się do osób indywidualnych, ale dotyczy także spraw społecznych (dziedzina moralności i polityki) Problem nierozerwalności zagadnienia

Bardziej szczegółowo

To treść art. 83 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 78, póz. 483 ze zm., dalej: Konstytucja). Problematyka odpowiedzialności prawnej

To treść art. 83 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 78, póz. 483 ze zm., dalej: Konstytucja). Problematyka odpowiedzialności prawnej To treść art. 83 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 78, póz. 483 ze zm., dalej: Konstytucja). Problematyka odpowiedzialności prawnej związana jest bezpośrednio z ustanowionym przez prawodawcę

Bardziej szczegółowo

PROGRAM WYCHOWAWCZY. Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 im. Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej

PROGRAM WYCHOWAWCZY. Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 im. Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej PROGRAM WYCHOWAWCZY Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 im. Jana Pawła II w Rudzie Śląskiej,,W wychowaniu chodzi właśnie o to, ażeby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem Jan Paweł II PROGRAM

Bardziej szczegółowo

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co

Bardziej szczegółowo

PETYCJA O OCHRONĘ PAŃSTWA PRAWNEGO

PETYCJA O OCHRONĘ PAŃSTWA PRAWNEGO Warszawa, 09.11.2015 Szanowna Pani Elżbieta Bieńkowska Unijna Komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług, przemysłu oraz małych i średnich przedsiębiorstw. PETYCJA O OCHRONĘ PAŃSTWA PRAWNEGO Działając w imieniu

Bardziej szczegółowo

Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. [ ]

Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. [ ] Art. 173 Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. [ ] Art. 175 1. Wymiar sprawiedliwości w Rzeczpospolitej Polskiej sprawują Sąd Najwyższy, sądy powszechne, sady administracyjne

Bardziej szczegółowo

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy Kształtowanie postaw etycznych u dziecka Beata Szynalska-Skarżyńska Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach 11 maja 2015 r. CZYM JEST ETYKA? Etyka, zgodnie z europejską tradycją,

Bardziej szczegółowo

Wstęp...3. I. Założenia teoretyczne programu...4. Adresaci programu...5. III. Cele programu...6. IV. Zadania Programu...6

Wstęp...3. I. Założenia teoretyczne programu...4. Adresaci programu...5. III. Cele programu...6. IV. Zadania Programu...6 POWIATOWY PROGRAM DZIAŁAŃ PROFILAKTYCZNYCH W ZAKRESIE PROMOWANIA I WDROŻENIA PRAWIDŁOWYCH METOD WYCHOWAWCZYCH W STOSUNKU DO DZIECI W RODZINACH ZAGROŻONYCH PRZEMOCĄ W RODZINIE Sandomierz 2013r. Spis treści

Bardziej szczegółowo

Konstytucja wk r. Prezydent cd

Konstytucja wk r. Prezydent cd Konstytucja wk 8 10.05.2009r. Prezydent cd Prezydent RP pełni funkcję arbitra. Przyjęcie tej koncepcji oznacza, że w przypadku zakłócenia wzajemnych stosunków między rządem a Sejmem, Prezydent powinien

Bardziej szczegółowo

Wymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową.

Wymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową. Wymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową. STANDARDY OSIĄGNIĘĆ: Rozwój osobowy i intelektualny uczniów wynikający z ich uczestnictwa w zajęciach etyki podążając za przyjętymi

Bardziej szczegółowo

PROGRAM WYCHOWAWCZY SAMORZĄDOWEJ SZKOŁY MUZYCZNEJ I STOPNIA. w JEŻOWEM

PROGRAM WYCHOWAWCZY SAMORZĄDOWEJ SZKOŁY MUZYCZNEJ I STOPNIA. w JEŻOWEM Załącznik Nr 1 do Statutu Szkoły PROGRAM WYCHOWAWCZY SAMORZĄDOWEJ SZKOŁY MUZYCZNEJ I STOPNIA w JEŻOWEM PODSTAWA PRAWNA Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej Powszechna Deklaracja Praw Człowieka Konwencja

Bardziej szczegółowo

U ST A W A z dnia r. o zmianie ustawy o systemie oświaty

U ST A W A z dnia r. o zmianie ustawy o systemie oświaty Projekt U ST A W A z dnia. 2016 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty Art. 1. W ustawie z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz.U. z 2015 r. poz. 2156, z późn. zm. 1) ) wprowadza się następujące

Bardziej szczegółowo

ZASADY NACZELNE USTROJU RP

ZASADY NACZELNE USTROJU RP ZASADY NACZELNE USTROJU RP Zasady naczelne ustroju RP Zawierają idee przewodnie ustawy zasadniczej. Są to normy prawne zawarte w Konstytucji, których szczególna doniosłość charakteryzuje się w tym, że

Bardziej szczegółowo

Temat: Konstytucja marcowa i ustrój II Rzeczypospolitej

Temat: Konstytucja marcowa i ustrój II Rzeczypospolitej Temat: Konstytucja marcowa i ustrój II Rzeczypospolitej 1. Wybory do sejmu ustawodawczego (1919r.) 26 stycznia 1919 r. przeprowadzono wybory w dawnym Królestwie i Galicji Zachodnie, w czerwcu 1919 dołączyli

Bardziej szczegółowo

OBYWATEL W DEMOKRATYCZNEJ POLSCE

OBYWATEL W DEMOKRATYCZNEJ POLSCE ... imię i nazwisko ucznia czas trwania konkursu: 45 minut maks. liczba punktów: 65... nazwa i adres szkoły OBYWATEL W DEMOKRATYCZNEJ POLSCE KONKURS WIEDZY O SPOŁECZEŃSTWIE DLA GIMNAZJALISTÓW ROK SZKOLNY

Bardziej szczegółowo

GENERATOR MYŚLI HUMANISTYCZNEJ

GENERATOR MYŚLI HUMANISTYCZNEJ Autorka: Małgorzata Kacprzykowska ETYKA W GIMNAZJUM Temat (1): Czym jest etyka? Cele lekcji: - zapoznanie z przesłankami etycznego opisu rzeczywistości, - pobudzenie do refleksji etycznej. Normy wymagań

Bardziej szczegółowo

KONSTYTUCYJNE ZASADY USTROJU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

KONSTYTUCYJNE ZASADY USTROJU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ KONSTYTUCYJNE ZASADY USTROJU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Warunkiem istnienia demokratycznego państwa jest wolność Arystoteles KONSTYTUCYJNE KONSTYTUCYJNE ZASADY ZASADY USTROJU USTROJU RZECZYPOSPOLITEJ RZECZYPOSPOLITEJ

Bardziej szczegółowo

Tematy i zagadnienia programu nauczania wiedzy o społeczeństwie w klasie IV TE1, IV TE2, IV TK1, IV TK2, IV TR, IV TI zakres podstawowy.

Tematy i zagadnienia programu nauczania wiedzy o społeczeństwie w klasie IV TE1, IV TE2, IV TK1, IV TK2, IV TR, IV TI zakres podstawowy. Tematy i zagadnienia programu nauczania wiedzy o społeczeństwie w klasie IV TE1, IV TE2, IV TK1, IV TK2, IV TR, IV TI zakres podstawowy. Moduł dział - temat Lp. Zakres treści Lekcja organizacyjna 1. -

Bardziej szczegółowo

KONSTYTUCYJNY SYSTEM ORGANÓW PAŃSTWOWYCH RED. EWA GDULEWICZ

KONSTYTUCYJNY SYSTEM ORGANÓW PAŃSTWOWYCH RED. EWA GDULEWICZ KONSTYTUCYJNY SYSTEM ORGANÓW PAŃSTWOWYCH RED. EWA GDULEWICZ PRZEDMOWA ROZDZIAŁ I. ZMIANY USTROJU POLITYCZNEGO POLSKI W LATACH 1944-1997 1. Pojęcie ustroju politycznego i jego periodyzacja 2. Okres Krajowej

Bardziej szczegółowo

Koncepcja pracy MSPEI

Koncepcja pracy MSPEI Międzynarodowa Szkoła Podstawowa Edukacji Innowacyjnej w Łodzi to Szkoła Kompetencji Kluczowych posiadająca i rozwijająca nowatorskie spojrzenie na kształtowanie postaw i umiejętności zgodnie z Europejskimi

Bardziej szczegółowo

PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO

PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO PROGRAM PRZYSPOSOBIENIA OBRONNEGO Cel kształcenia Opanowanie przez studentów i studentki podstawowej wiedzy o bezpieczeństwie narodowym, w szczególności o organizacji obrony narodowej, oraz poznanie zadań

Bardziej szczegółowo

DEMOKRACJA BEZPOŚREDNIA

DEMOKRACJA BEZPOŚREDNIA DEMOKRACJA BEZPOŚREDNIA - Sposób sprawowania władzy, w którym decyzje podejmowane są bezpośrednio przez ogół wyborców bez pośrednictwa jakichkolwiek organów państwowych - Bezpośrednie decydowanie prze

Bardziej szczegółowo

Etyka kompromisu. Zbigniew Szawarski Komitet Bioetyki przy Prezydium PAN Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego -PZH z.szawarski@uw.edu.

Etyka kompromisu. Zbigniew Szawarski Komitet Bioetyki przy Prezydium PAN Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego -PZH z.szawarski@uw.edu. Etyka kompromisu Zbigniew Szawarski Komitet Bioetyki przy Prezydium PAN Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego -PZH z.szawarski@uw.edu.pl 20.IX.2013 Struktura problemu Ład społeczny Konflikt Kompromis Ład

Bardziej szczegółowo

POLSKIE PRAWO KONSTYTUCYJNE W ZARYSIE. PODRĘCZNIK DLA STUDENTÓW KIERUNKÓW NIEPRAWNICZYCH W

POLSKIE PRAWO KONSTYTUCYJNE W ZARYSIE. PODRĘCZNIK DLA STUDENTÓW KIERUNKÓW NIEPRAWNICZYCH W POLSKIE PRAWO KONSTYTUCYJNE W ZARYSIE. PODRĘCZNIK DLA STUDENTÓW KIERUNKÓW NIEPRAWNICZYCH W RED.: DARIUSZ GÓRECKI Wykaz skrótów Przedmowa Rozdział pierwszy Nazwa i przedmiot prawa konstytucyjnego 1. Nazwa

Bardziej szczegółowo

brzmienie pierwotne (od )

brzmienie pierwotne (od ) brzmienie pierwotne (od 2009-06-04) Ustawa o izbach gospodarczych z dnia 30 maja 1989 r. (Dz.U. Nr 35, poz. 195) tekst jednolity z dnia 15 maja 2009 r. (Dz.U. Nr 84, poz. 710) Art. 1. [Prawo zrzeszania]

Bardziej szczegółowo

III 3 - Pytanie testowe WSPÓŁCZESNE SYSTEMY RZĄDÓW

III 3 - Pytanie testowe WSPÓŁCZESNE SYSTEMY RZĄDÓW III 3 - Pytanie testowe WSPÓŁCZESNE SYSTEMY RZĄDÓW T1: 1. Zasada incompatibilitas polega na: a) zakazie łączenia funkcji b) braku kompetencji do dokonania określonej czynności c) nakazie określonego zachowania

Bardziej szczegółowo

PL Zjednoczona w różnorodności PL A8-0286/36. Poprawka. Gerolf Annemans w imieniu grupy ENF

PL Zjednoczona w różnorodności PL A8-0286/36. Poprawka. Gerolf Annemans w imieniu grupy ENF 21.10.2015 A8-0286/36 36 Motyw E E. mając na uwadze, że coraz niższa frekwencja w wyborach europejskich, w szczególności wśród najmłodszych wyborców, oraz rosnący brak zainteresowania obywateli problematyką

Bardziej szczegółowo

Prawna ochrona dóbr osobistych człowieka, w tym nietykalności cielesnej, a zwyczaje szkolne

Prawna ochrona dóbr osobistych człowieka, w tym nietykalności cielesnej, a zwyczaje szkolne Prawna ochrona dóbr osobistych człowieka, w tym nietykalności cielesnej, a zwyczaje szkolne Konstytucja RP Art. 30. Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka

Bardziej szczegółowo

KONWENCJA (NR 87) (Dz. U. z dnia 28 maja 1958 r.) W Imieniu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej RADA PAŃSTWA POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ

KONWENCJA (NR 87) (Dz. U. z dnia 28 maja 1958 r.) W Imieniu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej RADA PAŃSTWA POLSKIEJ RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ Dz.U.58.29.125 KONWENCJA (NR 87) DOTYCZĄCA WOLNOŚCI ZWIĄZKOWEJ I OCHRONY PRAW ZWIĄZKOWYCH, przyjęta w San Francisco dnia 9 lipca 1948 r. (Dz. U. z dnia 28 maja 1958 r.) W Imieniu Polskiej Rzeczypospolitej

Bardziej szczegółowo

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy Nauczanie wartości. Czym są wartości? Czy można nauczyć dziecko praktykować wartości? Dlaczego trzeba i jak uczyć wartości moralnych? Dwanaście najważniejszych wartości w praktyce. Prowadzący: mgr Małgorzata

Bardziej szczegółowo

Spis treści. Wprowadzenie. Część I. Prawoznawstwo 1

Spis treści. Wprowadzenie. Część I. Prawoznawstwo 1 Wprowadzenie XI Część I. Prawoznawstwo 1 Tabl. 1. Pojęcie państwo 3 Tabl. 2. Cechy państwa 4 Tabl. 3. Teorie powstania państwa 5 Tabl. 4. Funkcje państwa 6 Tabl. 5. Typ i forma państwa 7 Tabl. 6. Aparat

Bardziej szczegółowo

Spis treści. Rozdział czwarty Zasady ustroju politycznego Rzeczypospolitej Polskiej w świetle Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r...

Spis treści. Rozdział czwarty Zasady ustroju politycznego Rzeczypospolitej Polskiej w świetle Konstytucji z 2 kwietnia 1997 r... Spis treści Rozdział pierwszy Ustrój polityczny państwa pojęcie i istota... 11 1. Pojęcie ustroju politycznego... 12 2. Ewolucja ustroju politycznego Polski... 14 Rozdział drugi Konstytucyjne podstawy

Bardziej szczegółowo

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana? Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana? W skali od 1 do 10 (gdzie 10 jest najwyższą wartością) określ, w jakim stopniu jesteś zaniepokojony faktem, że większość młodzieży należącej do Kościoła hołduje

Bardziej szczegółowo

Preambuła. Jesteśmy szkołą gwarantującą równość szans.

Preambuła. Jesteśmy szkołą gwarantującą równość szans. Preambuła Publiczna Szkoła Podstawowa nr 5 z Oddziałami Integracyjnymi w Kluczborku jest miejscem gdzie stwarza się warunki do wszechstronnego i harmonijnego rozwoju dzieci i uczniów o specjalnych potrzebach

Bardziej szczegółowo

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej TEKSTY USTAW 19. WYDANIE Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej TEKSTY USTAW Zamów książkę w księgarni internetowej WYDANIE 19 Stan prawny na 27 września 2017 r. Wydawca

Bardziej szczegółowo

Konwencja Stambulska KONWENCJA RADY EUROPY O ZAPOBIEGANIU I ZWALCZANIU PRZEMOCY WOBEC KOBIET I PRZEMOCY DOMOWEJ BEZPIECZNI OD STRACHU BEZPIECZNI OD

Konwencja Stambulska KONWENCJA RADY EUROPY O ZAPOBIEGANIU I ZWALCZANIU PRZEMOCY WOBEC KOBIET I PRZEMOCY DOMOWEJ BEZPIECZNI OD STRACHU BEZPIECZNI OD KONWENCJA RADY EUROPY O ZAPOBIEGANIU I ZWALCZANIU PRZEMOCY WOBEC KOBIET I PRZEMOCY DOMOWEJ Konwencja Stambulska BEZPIECZNI OD STRACHU BEZPIECZNI OD PRZEMOCY JAKI JEST CEL KONWENCJI? Konwencja Rady Europy

Bardziej szczegółowo

Samorząd gospodarczy. wykład nr 2. dr Karol Dąbrowski

Samorząd gospodarczy. wykład nr 2. dr Karol Dąbrowski Samorząd gospodarczy wykład nr 2 dr Karol Dąbrowski wybrane przedwojenne definicje samorządu gospodarczego przez instytucje, przedsiębiorstwa i zakłady samorządu gospodarczego, rozumieć należy specjalne

Bardziej szczegółowo

Zarządzenie Nr 7/2016. Wójta Gminy Łambinowice. z dnia 1 kwietnia 2016r.

Zarządzenie Nr 7/2016. Wójta Gminy Łambinowice. z dnia 1 kwietnia 2016r. Zarządzenie Nr 7/2016 Wójta Gminy Łambinowice z dnia 1 kwietnia 2016r. w sprawie wprowadzenia Kodeksu Etyki pracowników samorządowych w Urzędzie Gminy Łambinowice. Na podstawie art. 30 ust. 1 i art. 33

Bardziej szczegółowo