OLSZTYN BARCZEWO BISKUPIEC DOBRE MIASTO DYWITY GIETRZWAŁD JEZIORANY JONKOWO KOLNO OLSZTYNEK PURDA STAWIGUDA ŚWIĄTKI

Transkrypt

1 OLSZTYN BARCZEWO BISKUPIEC DOBRE MIASTO DYWITY GIETRZWAŁD JEZIORANY JONKOWO KOLNO OLSZTYNEK PURDA STAWIGUDA ŚWIĄTKI NR 31 ROK II 5 CZERWCA 2014 NAKŁAD EGZEMPLARZY ISSN REDAKCJA@GWARMINSKA.PL w numerze REKLAMA... Są kulturalne plany W Dobrym Mieście połączono Miejsko Gminną Bibliotekę i Centrum Kultury. Po zmianach organizacyjnych przyszedł czas na zmiany personalne. Dyrektorem w nowej samorządowej jednostce kultury został Andrzej Fabisiak, który pracował w wielu instytucjach kultury i jak sam mówi wspinał się po wszystkich szczeblach kariery. str. 12 Główne trofeum do Gdańska Przez trzy dni publiczność w Barczewie i kilku gminach powiatu olsztyńskiego mogła wysłuchać wspaniałej muzyki chóralnej w mistrzowskim wykonaniu na wysokim poziomie artystycznym. str. 8 Olsztyne tel./ ko Królowa na rok W zakończonym w niedzielę wieczorem wielkim finale Miss Warmii i Mazur 2014, Katarzyna Gajewska (22 lata) z Olsztyna została wybrana najpiękniejszą mieszkanką Warmii i Mazur. Patrycja Daszkiewicz (18 lat) z Giżycka została I wicemiss. str. 9

2 Aktualnie 5 czerwca 2014 r. numer Wjechał pod prąd Zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości usłyszy 24-letni Piotr D. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej gdyż ze zbiornika wyciekało paliwo. Jak się okazało sprawca znajdował się pod wpływem alkoholu, kierował pojazdem bez uprawnień, dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia. Kolejny nietrzeźwy spowodował kolizję wjeżdżając pod prąd. Kodeks karny za powyższe przewiduje karę nawet 2 lat pozbawienia wolności. Do zdarzenia doszło w nocy z piątku 23 maja na sobotę 24 maja br. na ulicy Warszawskiej. Policyjni wywiadowcy patrolując ulicę zauważyli jadącego w kierunku miasta osobowego golfa, z którego wyciekało paliwo. Funkcjonariusze zatrzymali kierującego do kontroli drogowej, aby poinformować go o tym fakcie. W czasie jej trwania policjanci wyczuli od 24-letniego Piotra D alkohol. Badanie urządzeniem wykazało prawie 1 promil alkoholu w organizmie. Piotr D przyznał się policjantom, że chwilę przed spożył piwo. Dodatkowo w trakcie sprawdzania danych osobowych kierującego w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy, gdyż nigdy ich nie miał. Mieszkaniec gminy Stawiguda nie posiadał także dowodu rejestracyjnego oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC. W tej sytuacji policyjni wywiadowcy sholowali golfa na policyjny parking, a za brak uprawnień oraz to, że pojazd nie był dopuszczony do ruchu nałożyli mandat karny. Teraz 24-latek będzie odpowiadał przed sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. /kmp/ WYDAWCA: Agencja Wydawniczo-Reklamowa MultiMedia ADRES REDAKCJI: redakcja@gwarminska.pl, tel REDAKTOR NACZELNY: Dariusz Gołębiowski DZIAŁ REKLAMY: reklama@gwarminska.pl, tel REDAGUJE: Zespół dzienikarski GRAFIKA I DTP: na podstawie umowy franchisowej z: GRZYWACZ DESIGN, DRUK: Edytor Sp. z o.o., ul. Tracka 5, Olsztyn Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń oraz zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów. Olsztyn: W czołówce polskich miast Dużo wzięli, mało oddadzą Dziennik Gazeta Prawna stworzył ranking miast, które w ostatnich latach najlepiej radziły sobie finansowo. Olsztyn znalazł się na czele miast, które są najmniej zadłużone oraz na piątym miejscu pod względem pozyskanych pieniędzy unijnych. Więcej zieleni, chodniki, ścieżki rowerowe, przystanki autobusowe i tramwajowe, przejścia dla pieszych tak będzie wyglądać w niedalekiej przyszłości ulica Piłsudskiego. Przedstawiamy mieszkańcom Olsztyna planowane zmiany na wizualizacji, którą można zobaczyć na placu przed Urzędem Miasta mówi Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. Wizualizacja wskazuje obszar zmian. W założeniu ma to być przestrzeń miejska, która stwarza możliwości przyjaznego korzystania z przestrzeni publicznej wszystkim mieszkańcom miasta. Staraliśmy się wziąć pod Już za niecały miesiąc rozpoczną się długo wyczekiwane wakacje. Aby ułatwić mieszkańcom miasta dojazd nad olsztyńskie jeziora, Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu od 28 czerwca uruchomia nową linię autobusową nr 37. Autobusy linii 37, będą kursowały na trasie: PLAŻA MIEJSKA Jeziorna Sielska Jeziorna ZATOKA MIŁA Jeziorna Sielska Armii Zwykle doceniamy w mieście, to co widać nowe chodniki, ławki, ulice, parki w tle tych zmian znajdują się jednak pieniądze, o które trzeba dbać z niemniejszym zapałem mówi Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. Dziennik Gazeta Prawna opublikował ekstraklasę miast polskich. Ekstraklasę tworzy też Olsztyn. Jesteśmy wśród wymienionych miast najmniej zadłużonym Olsztyn: Zrównoważony transport Olsztyn: Dla tych co lubią słońce i wodę Specjalna oferta MPK Krajowej Warszawska Tuwima Sikorskiego Wilczyńskiego Krasickiego Witosa WITOSA WITOSA Witosa Krasickiego Wilczyńskiego Sikorskiego Tuwima Warszawska Armii Krajowej Sielska Jeziorna PLAŻA MIEJSKA Jeziorna Sielska Jeziorna ZATOKA MIŁA Linia będzie funkcjonowała w soboty, niedziele i święta w okresie wakacji szkolnych (od miastem, co powinno uspokoić wielu mieszkańców informuje Piotr Grzymowicz 29% to bezpieczny poziom. W rankingu zbadano także poziom pozyskanych dla miasta dotacji z Unii Europejskiej, Olsztyn znalazł się w piątce najlepszych. Warto przy tej okazji wspomnieć, że dzięki tym bezzwrotnym dotacjom zyskaliśmy między innymi nowy park, muzeum, skrzyżowanie czy nową plażę nad jeziorem komentuje prezydent Olsztyna. rad Agora i Miasto Olsztyn zapraszają na Olsztyn Green Festival. W dniach 6-7 września 2014 r. w Olsztynie odbędzie się pierwszy Olsztyn Green Festival. W programie wydarzenia, przygotowanego z myślą o osobach ceniących sobie kontakt z naturą oraz dobrą muzyką, znajdą się koncerty gwiazd, rozrywka dla całej rodziny i inne atrakcje. Na scenie, która powstanie na zmodernizowanym terenie plaży miejskiej nad jeziorem Krzywym (Ukiel) w Olsztynie, wystąpią popularni artyści, m.in. Artur Rojek, zespół Hey i Kayah. W czasie dwudniowego wydarzenia Ulica Piłsudskiego bardzo się zmieni Tak ma wyglądać al. Marszałka J. Piłsudskiego w Olsztynie do ). Autobusy będą odjeżdżały z przystanków z częstotliwością 30 min w godzinach 9:00 18:00. Rozkład jazdy linii 37 zostanie zamieszczony na naszej stronie internetowej oraz na przystankach na kilka dni przed rozpoczęciem funkcjonowania linii. W związku z uruchomieniem linii 37 likwidacji ulegną kursy linii 27 wykonywane w soboty niedziele i święta w okresie wakacyjnym (kursy na trasie Witosa Likusy). Olsztyn: Green Festival Atrakcyjny i tolerancyjny W Bartoszycach podpisano porozumienie pomiędzy samorządem województwa warmińsko-mazurskiego, powiatem bartoszyckim oraz gminą miejską Bartoszyce w sprawie budowy nowego przebiegu drogi wojewódzkiej nr 512 wraz z nową przeprawą mostową. REKLAMA... nie zabraknie też propozycji dla rodzin z dziećmi oraz wszystkich zainteresowanych ekologią, zdrowym trybem życia i aktywnością fizyczną. Organizatorzy Olsztyn Green Festivalu - Agora i Miasto Olsztyn - mają nadzieję, że impreza będzie wydarzeniem cyklicznym i na stałe wpisze się w kalendarz koncertów letnich w Polsce, a jednocześnie będzie okazją do poznania Miasta oraz promowania wielokulturowości, tolerancji i ekologii. O kolejnych gwiazdach Green Festiwalu, Partnerach i szczegółach dotyczących imprezy organizatorzy będą informować już wkrótce. ad uwagę potrzeby mieszkańców, z naciskiem na ożywienie tej części miasta mówi Andrzej Karwowski, kierownik projektu wprowadzającego na olsztyńskie ulice komunikacji tramwajowej. Dzięki przebudowie ulicy Piłsudskiego będzie można uporządkować ruch samochodowy, ograniczyć tranzyt i zwiększyć przestrzenie ogólnodostępne, które aktywizują życie w tej części miasta. Komunikacja publiczna, w tym tramwajowa jest przyszłością wszystkich większych miast. Pozwala na równoważenie potrzeb i optymalne wykorzystanie przestrzeni dla mieszkańców uzupełnia prezydent Olsztyna. ad Bartoszyce: Drugi most przez Łynę Szybciej do granicy W tej chwili miasto ma tylko jeden most na Łynie. Szacunkowa wartość inwestycji wynosi 30 mln złotych. Jej realizacja usprawni ruch do przejścia granicznego z Rosją w Bezledach, poprawi komfort podróżowania po Bartoszycach oraz bezpieczeństwo mieszkańców. Dzięki podpisaniu porozumienia wkrótce ruszą prace projektowe, które koordynować będzie Zarząd Dróg Wojewódzkich. Inwestycja współfinansowana będzie z Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja na lata Wkład finansowy zapewnią także samorządy bartoszyckie starostwo powiatowe i urząd miasta. rad

3 Na czasie numer 31 5 czerwca 2014 r. Krótko Olsztyn: Dnia r. o godz. 21:00 w Pubie Sarmata odbędzie się koncert Braci Soprano. Olsztyn: Dnia r. o godz. 18:00 w Galerii Sztuki Współczesnej BWA odbędzie się Wernisaż wystawy "O Krasnoludkach i Sierotce Marysi wystawa ilustracji do baśni Marii Konopnickiej". Olsztyn: Dnia r. o godz. 19:00 w Państwowej Filharmonii im. Feliksa Nowowiejskiego odbędzie się Koncert Symfoniczny. Bilety od 25 PLN. Olsztyn: Dnia r. o godz. 22:00 w Obserwatorium Astronomicznym w Olsztynie odbędzie się Teleskopowy pokaz nocnego nieba. Bilety od 7 PLN. Olsztyn: Dnia r. o godz. 19:00 w Sali kameralnej pod Amfiteatrem odbędzie się Koncert "Piosenki o wolności, miłości i galaretce z nóżek". Bilety od 20 PLN. Olsztyn: Dnia r. o godz. 18:00 w Planetarium w Olsztynie odbędzie się pokaz "Księżyc w poetyce Pink Floyd". Dnia r. o godz. 18:30 w Bazylice Katedralnej Świętego Jakuba odbędzie się koncert "Wakacje z uśmiechem". Olsztyn: Dnia r. o godz. 18:00 w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie odbędzie się Teatr Przy Stoliku. Olsztyn: Dnia r. o godz. 10:00 w Planetarium w Olsztynie odbędzie się seans astronomiczny "Kaluoka'hina - Zaczarowana Rafa". Bilety od 10 PLN. Olsztyn: Dnia r. o godz. 22:30 w Obserwatorium Astronomicznym w Olsztynie odbędzie się teleskopowy pokaz nocnego nieba. Bilety od 7 PLN. Olsztyn: Dnia r. o godz. 21:00 w Pubie Sarmata odbędzie się koncert Braci Soprano. Olsztyn: Dnia r. o godz. 22:30 w Obserwatorium Astronomicznym w Olsztynie odbędzie się teleskopowy pokaz nocnego nieba. Bilety od 7 PLN. Olsztyn: Dnia r. o godz. 19:00 w Państwowej Filharmonii im. Feliksa Nowowiejskiego odbędzie się koncert dyplomantów PSM. Bilety od 20 PLN. Olsztyn: Dnia r. o godz. 20:00 w Qźni Muzycznych Klimatów odbędzie się koncert Marleny Szypulskiej. Olsztyn: Dnia r. o godz. 19:00 w Teatrze im. Stefana Jaracza na Dużej Scenie odbędzie się koncert zespołu Shannon. Olsztyn: Dnia r. o godz. 18:00 w Planetarium w Olsztynie odbędzie się Pokaz "Księżyc w Poetyce Pink Floyd". Bilety od 14 PLN. Barczewo: Dnia r. w Parafii św. Andrzeja Apostoła odbędą się Łosiery Barczewskie. Dobre M iasto: Dnia r. odbędzie się wymarsz na tereny leśne. Zbiórka przy hali sportowej na ul. Łużyckiej o godz. 10:00. Dywity: Dnia r. w Zespole Szkół w Buławkach odbędzie się Festyn Rodzinny. Gietrzwałd: Dnia r. o godz. 16:00 w Gietrzwałdzie odbędzie się otwarcie amfiteatru w Gietrzwałdzie podsumowanie audycji Radia Olsztyn Łowisko, Jeziorany: Dnia r. na Stadionie Miejskim przy ul. Wipsowskiej o godz. 17:00 odbędzie się Turniej Młodzika. Jonkowo: Dnia r. odbędzie się Festyn folkowy w Nowym Kawkowie przywitanie lata (impreza o charakterze gminnym). Impreza o charakterze piknikowym połączona z koncertami zespołów folkowych. Olsztynek: Dnia r. w Muzeum Budownictwa Ludowego w Olsztynku odbędą się Tajemnice ciesiołki pokaz historycznych technik budowlanych. Stawiguda: Dnia r. odbędzie się VII Rodzinny Piknik Lotniczy w Gryźlinach. REKLAMA... To jest takie błędne koło Dobre Miasto: Raper Tadek urodził się w stanie wojennym Tadek to krakowski artysta, który przyjechał na zaproszenie Zespołu Szkół w Dobrym Mieście z koncertem zatytułowanym Żołnierze Wyklęci. Spotkanie z Tadkiem było jednym z elementów dobromiejskich obchodów Dni Rodziny. Na koncert przybyła młodzież z gimnazjów. Tadek- Nie tylko młodzi nas słuchają i przychodzą na koncerty. Z tym jest różnie. Na pewno słuchają nas osoby o podobnych przekonaniach, chociaż po niektórych występach przychodzą do nas ludzie i mówią, że pierwszy raz usłyszeli od nas o pewnych faktach historycznych. Najbardziej satysfakcjonuje nas to, kiedy ktoś dzięki naszym koncertom zmienia swój światopogląd, zaczyna interesować się historią, bierze się za jakąś działalność, zaczyna czuć się patriotą. Często czytamy o tym komentarze w Internecie. Są to dla nas relacje zwrotne, z których mógłbym wydać książkę o niemałej objętości. łania. Jeżeli mało ludzi wierzy w to, że może coś zmienić w Polsce dzięki udziałowi w wyborach krajowych, trudno się spodziewać, że uwierzą w sens udziału w wyborach euro pejskich. Parlament Europejski nie uchwala przecież nawet budżetu, co - Czy taka tematyka jest dla was jest podstawową funkcją parlamentu modą, sposobem na przetrwanie narodowego. na rynku muzycznym, czy też macie poczucie jakiejś misji do spełnienia? Tadek- Cały materiał, związany z rolę. Jeśli mówimy o patriotyzmie - Czy Twoim zdaniem ludzie cał- tematyką historyczną to jest właściwie - Tworzycie i wykonujecie utwory wśród elit rządzących, z pewnością kowicie odwracają się od polityki? moja solowa produkcja. Zespół wydazwiązane z nurtem ulicznego rapu. ich działania publiczne, na przykład Tadek- To jest takie błędne koło. je utwory o różnej tematyce. Po liczbie Na dzisiejszym koncercie usłysze- legislacyjne powinny mieć swoje Przeciętnego Kowalskiego zniechęca odsłon w Internecie widać, że kawałki liśmy teksty poruszające tematykę źródło w kanonie wartości moralnych, do polityki wiele rzeczy,w tym spo- historyczne cieszą się dużo mniejszą popularnością, więc raczej trudno narodowo- patriotyczną. Skąd posądzić mnie o koniunkturalizm. pomysł na taki właśnie przekaz? Polska historia, jej ładunek emocjotadek- Muzykę hip- hopową wykonujemy już od wielu lat, nalny odpowiada za to, że zacząłem o natomiast to, co dzisiaj zaprezentym pisać. Nie jest to czysta komercja. Jest to nasza praca, ale i sposób na towaliśmy jest wynikiem walki w życie. Sprzedając na koncertach płyty własnym wtórnym analfabetyzmem i wydawane przez nas książki część i sięganiem do lektur o tematyce a czasami nawet całość dochodów historycznej. Za resztę odpowiada przekazujemy na pomoc kombatanjuż sama historia. tom walk o niepodległość, szczególnie za naszą wschodnią granicą czy na budowę pomników. Ostatnio prze- Urodziłeś się w 1982 roku. Czujesz się dzieckiem stanu wojennego? kazaliśmy kilka tysięcy złotych na butadek- Jak najbardziej. Jeszcze Młodzież była na innej lekcji historii "uważała" jak nigdy dowę pomnika niedźwiedzia Wojtka jako nienarodzone dziecko odwiei Szlaku Bojowego Armii Andersa w dzałem razem z mamą mojego inter- które można ogólnie nazwać chrze- sób przekazu medialnego. Namawia Krakowie. W marcu przyszłego roku nowanego ojca. ścijańskimi. Generalnie, jeżeli pełni się ludzi do stawiania krzyżyków, planujemy odsłonięcie popiersi kosię jakieś funkcje publiczne, trzeba być nieważne przy jakich nazwiskach, lejnych czterech wybitnych Polaków człowiekiem uczciwym i rzetelnie wy- byle został spełniony obowiązek w Parku Jordana w Krakowie. Są tam już na przykład popiersia rotmistrza - Dużo koncertów z tym właśnie pełniającym swoje obowiązki a wiara obywatelski. Pileckiego, czy Inki. programem? Czy patriotyzm jest to już prywatna sprawa każdego z nas. modny w dzisiejszych czasach? Tadek- Zależy od skali porów - Jaki jest Twój stosunek do obecnej nawczej. Moim zdaniem dość dużo - Dla wielu ludzi współczesna po- sceny politycznej w Polsce? - Hip- hop nie jest raczej grzeczną Tadek- Bardzo krytyczny. Polska muzyką. Co myślisz o wulgarya w każdym razie regularnie. Można lityka to pusta kategoria, nic dla zaobserwować coraz większe zain- nich nie znaczy. W wyborach Parla- nie zmierza w dobrym kierunku. zmach w tekstach? Czy jest to teresowanie tematyką patriotyczną, mentu Europejskiego udział wzięła Mówię o tym na koncertach- zadłu- niezbędny środek artystycznego choćby przeglądając Internet. Wśród znikoma część wyborców. Czym jest żamy się, obumieramy, uzależniamy przekazu? Tadek- Cały czas dojrzewamy młodych ludzi, choć nie tylko, polityka dla Ciebie? się, na wielu płaszczyznach jesteśmy zauważa się poruszenie, związane z Tadek- Dla mnie nie jest to puste krajem skolonializowanym a nie i razem z nami zmieniają się nasze odkrywaniem najnowszej historii słowo, chociaż rzeczywiście wielu niepodległym. Sytuacja ekonomicz- teksty. Gdybym wyrażał się tak Polski. Patriotyzm powinien być za- ludzi chodzi nawet na wybory, ale nie na, osiągnięcia kultury, wizerunek samo w wieku 31 jak i 16 lat, to by wsze modny i jest wartością niezbęd- potrafi uzasadnić dlaczego popiera Polski w świecie są w kiepskiej kon- znaczyło, że albo jestem zacofaną, szczególnie u tych ludzi, którzy to a nie inne ugrupowanie. Ludzie dycji. Zbrodniarze dostają wysokie nym trzydziestolatkiem albo byłem sprawują jakieś funkcje publiczne, uważają, że powinni interesować się emerytury a bohaterowie zostali genialnym szesnastolatkiem. W bo patriotyzm to miłość dla ojczyzny własnymi problemami a polityką nie pozostawieni bez środków do życia. kawałkach patriotycznych akurat powinni się zajmować, ponieważ nie Trudno być zadowolonym, mając używam niewielu niecenzuralnych i działanie dla jej dobra. mają na nią żadnego wpływu. Jest świadomość tego wszystkiego. Nie- słów. Problem polega na tym, że w akurat odwrotnie. Jeżeli wspólnie stety tylko część społeczeństwa jest dzisiejszych czasach ludzie coraz mniej umieją się wysłowić i często nie - Czy według Ciebie polski patrio- zadbamy o nasze sprawy, zadbamy tym naprawdę zainteresowana. też o sprawy własne. W demokracji potrafią zbudować poprawnie zdania tyzm łączy się z religijnością? Tadek- Polska została ochrzczo- rządzi naród, dlatego nie powinno się po polsku. Brak słownictwa zastępują na ponad tysiąc lat temu a Kościół izolować od polityki. Trzeba patrzeć - Na wasze koncerty przychodzą wulgaryzmami. Szczególnie jest to był związany z różnymi etapami w politykom na ręce i sprawdzać, jaki głównie młodzi ludzie. Czy czujecie, rażące, kiedy się czyta komentarze w historii Polski i odegrał w niej wielką wpływ na nasze życie mają ich dzia- że wasza twórczość do nich trafia? Internecie. Często jest to bełkotliwy zlepek słów. Poprawnie po polsku REKLAMA... nie wyrażają się też politycy, aktorzy, celebryci. Z drugiej strony -czasami niecenzuralne słowo wzmacnia przekaz. Wybitnym ludziom też zdarzało się używać wulgaryzmów, choćby Jackowi Kaczmarskiemu, nie mówiąc już o marszałku Piłsudskim. Dziękuję za rozmowę Rozmawiał: Dariusz Gołębiowski Wsp.(bok) Kuchnie na wymiar z montażem u klienta Szafy wnękowe (projekt +montaż)

4 W województwie 5 czerwca 2014 r. numer Olsztyn: Na wakacjach ma być bezpiecznie Pomogą zadbać o szczęśliwy powrót do domu Zwiększona liczba patroli policyjnych, wzmożone kontrole autobusów, ośrodków organizujących wypoczynek letni i gastronomii w miejscowościach turystycznych czy edukacja na temat zagrożeń - to tylko niektóre z zadań, jakie będą realizowały służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w okresie letnich wakacji Zakup samochodów ratowniczo-gaśniczych, łodzi ratowniczych, budowa i modernizacja remiz strażackich takie inwestycje czekają na strażaków ochotników na Warmii i Mazurach dzięki 280 tys. zł przyznanym przez zarząd województwa i zaakceptowanym przez radnych sejmiku. Wszystko to w ramach działań mających na celu wzrost bezpieczeństwa w regionie. - Co roku wspieramy naszych strażaków i przekazujemy środki z budżetu województwa na zakupy Co roku na Warmii i Mazurach w okresie wakacyjnym przebywa ponad 60 tysięcy dzieci i młodzieży, a w sumie podczas wakacji w naszym regionie przebywa ok. 2,5 mln osób. Postaramy się, aby działania podejmowane przez wszystkie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w regionie były skuteczne. Ze swojej strony apelujemy jednak do wszystkich wypoczywających o zachowanie rozsądku często jest on najlepszą ochroną przed niebezpieczeństwem mówiła wicewojewoda Grażyna Kluge na posiedzeniu zespołu odpowiedzialnego za przygotowanie administracji i służb województwa warmińsko- -mazurskiego do działań z zakresu bezpieczeństwa podejmowanych w okresie wakacyjnym. Pomoc medyczno-sanitarna w gotowości Na terenie województwa warmińsko-mazurskiego działa 10 całodobowych Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, które są przygotowane Olsztyn: Strażacy mogą liczyć na wsparcie Na łodzie i remizy Wśród laureatów tegorocznych Nagród Gospodarczych Prezydenta RP znalazła się firma Delphia Yachts Kot, rodzinne przedsiębiorstwo założone przez braci Piotra i Wojciecha Kotów z Olecka. Nagroda została przyznana w kategorii Obecność na Rynku Globalnym. - Sukces gospodarczy jest efektem pracy tych, którzy podejmowali decyzję o wielkiej reformie, ale przede wszystkim tych, którzy zagospodarowywali wolność powiedział prezydent Bronisław Komorowski podczas wręczenia nagród w Poznaniu. Nagroda Gospodarcza to wyraz najwyższego uznania dla polskich sprzętu oraz potrzebne remonty remiz mówi Jacek Protas, marszałek województwa. W ostatnich latach nasi strażacy byli beneficjentami wielu unijnych projektów, dzięki temu mają dziś znacznie lepszy sprzęt i lepsze warunki pracy w swoich jednostkach. To z kolei oznacza większe bezpieczeństwo nas wszystkich. 90 tys. z tej puli zostanie przeznaczonych na samochody dla OSP Warpuny w gminie Sorkwity i OSP Stradomno w gminie Iława (po 45 tys. zł). Ochotnicze straże z Dąbrówna, Olsztynka i Nowakowa kupią łodzie ratownicze. Samorząd województwa dofinansuje trzy zakupy kwotą 50 tys. zł (gmina Dąbrówno 20 tys. zł, gmina Olsztynek 10 tys. zł, gmina Elbląg 20 tys. zł). Inwestycje czekają także remizy strażackie w Podgrodziu w gminie Tolkmicko, w Bażynach w gminie Orneta, we Frygnowie w gminie Grunwald, w Słoneczniku w gminie Morąg, w Lesinach Wielkich w gminie Wielbark, w Perłach w gminie Węgorzewo i w Stegnie w gminie Pasłęk. Zarząd i radni przeznaczyli na te inwestycje łącznie 160 tys. zł. ad na ewentualne przyjęcie turystów. Do wypadków i innych zdarzeń o charakterze medycznym będzie wyjeżdżać 77 zespołów ratunkowych, w tym 5 karetek wodnych zlokalizowanych na Wielkich Jeziorach Mazurskich i Pojezierzu Iławskim. Jak co roku na stronach Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej można będzie sprawdzić stan 13 kąpielisk, które są stale monitorowane pod kątem czystości. Szczególną uwagę inspektorzy zwracać będą podczas kontroli również na stan sanitarny dworców PKP i PKS. Szczególnym nadzorem objęte zostaną te punkty, które sprzedają produkty żywnościowe wrażliwe na obecność wysokich temperatur cukiernie, ciastkarnie i inne obiekty zbiorowego żywienia. Kuratorium Oświaty dofinansuje bezpieczny wypoczynek Nad bezpieczeństwem wypoczynku czuwać będzie również Kuratorium Oświaty, które w tym roku na sfinansowanie i dofinansowanie obozów i kolonii dzieci z najuboższych rodzin przeznaczy około półtora miliona złotych. Oprócz planowanych kontroli obozów i kolonii Kuratorium prowadzić będzie również działania edukacyjne i szkoleniowe. Na stronie Kuratorium znaleźć można aktualny rejestr placówek dopuszczonych do organizowania wypoczynku letniego. Podczas zeszłorocznych wakacji zarejestrowanych było tam 1340 form wypoczynku. Warszawa: Prezydent Polski przyznał Nagrody Gospodarcze Firma z Warmii i Mazur z nagrodą Takie jachty produkuje nagrodzona firma firm, które przyczyniły się do rozwoju naszego kraju. - Stawiamy na wzrost konkurencyjności gospodarki, z naszego punktu widzenia najważniejsze było określenie trzech inteligentnych specjalizacji województwa warmińsko- -mazurskiego, bazując na mocnych stronach regionu mówi marszałek Jacek Protas. Jedną z tych specjalizacji jest ekonomia wody, opierająca się o największe w Polsce zasoby wód powierzchniowych, wokół których rozwinęła się turystyka, a także na produkcji jachtów i usług związanych z tymi branżami. Według danych Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Latem najgroźniej nad wodą Dzieci i młodzież będą mogły, jak w ubiegłym sezonie, korzystać z aplikacji na telefon komórkowy z informacjami dotyczącymi bezpieczeństwa na wodzie i nad wodą. Na Wielkich Jeziorach Mazurskich działał też, jak co roku, system powiadamiania ratunkowego oraz telefon ratunkowy O warunkach pogodowych żeglarzy ostrzega system 17 masztów, a także sms-owy system METEO. Do dyspozycji turystów jest też specjalny numer ratunkowy 984. Nad bezpieczeństwem turystów nad Wielkimi Jeziorami czuwać będzie kilkudziesięciu ratowników wyposażonych w łodzie ratownicze i nowoczesny sprzęt przeznaczony do ratowania zdrowia i życia ludzkiego. Od 1 maja na Wielkich Jeziorach Mazurskich i nad jeziorem Jeziorak działa 5 karetek wodnych, które warmińsko-mazurskie akweny będą patrolować jeszcze do końca września. Wzmocnią kontrole na drodze i na wodzie Dużym wyzwaniem podczas wakacji będzie również intensyfikacja działań promocyjnych samorządów, co wiąże się ze zwiększeniem liczby imprez, zwłaszcza o charakterze plenerowym. W związku z tym w najczęściej odwiedzanych przez turystów miejscowościach Warmii i Mazur, w których nie ma stałych posterunków policji, zorganizowanych zostanie 9 policyjnych placówek sezonowych. Porządku na jeziorach Warmii i Mazur strzec będzie grupa dodatkowych funkcjonariuszy prewencji, którzy, podobnie jak w latach ubiegłych wzmocnią kontrole obiektów w miejscowościach turystycznych, a także kontrole żeglarzy. Policjanci mają do dyspozycji 27 łodzi ratunkowych i 43 funkcjonariuszy. W szczególny sposób nadzorowane będą także autokary i inne środki przewozu zbiorowego. Policja wraz Wodnych Polska to jeden z globalnych liderów w produkcji jachtów motorowych. W budowie łodzi do 10 metrów długości jesteśmy drugim po Stanach Zjednoczonych producentem na świecie. Dużych stoczni jest mniej niż dziesięć, za to wszystkich firm powiązanych z branżą - producentów, dostawców elementów, właścicieli marin - jest blisko dziewięćset. Liderzy polskiego rynku to Galeon, Sunreef, Ostróda Yacht, Balt Yacht, Ślepsk, Model-Art. Wśród tych niekwestionowanych liderów jest także Delphia Yachts z Olecka. - Nagroda Gospodarcza Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej to najważniejsze wyróżnienie jakie do tej pory otrzymała Delphia Yachts i cała jej załoga mówi współwłaściciel stoczni Wojciech Kot. - Jest nam niezmiernie miło tym bardziej, że Pan Prezydent przyznał ją w ze Strażą Graniczną i Wojewódzką Inspekcją Transportu Drogowego podczas wspólnych patroli drogowych skontroluje stan techniczny pojazdów, zwłaszcza przewożących grupy osób, a także stan trzeźwości osób kierujących tymi pojazdami. Wojewódzka Inspekcja Transportu Drogowego ma w tym celu do dyspozycji 10 specjalistycznych pojazdów kontrolnych oraz 4 motocykle. Policja oddeleguje do powyższych zadań aż 300 funkcjonariuszy. Łatwiej zapobiegać nieszczęściu niż po nim posprzątać W ramach działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa wypoczynku w okresie wakacji letnich w 2014 r. Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego polecił powiatowym inspektorom nadzoru budowanego wzmożenie działań profilaktyczno-inspekcyjnych i kontrolnych w obszarach szczególnie ważnych dla zapewnienia odpowiednich warunków letniego wypoczynku. Już teraz przeprowadzonych zostało 218 kontroli obiektów związanych z wypoczynkiem letnim placów zabaw, boisk oraz obiektów wypoczynkowych. Oprócz działań doraźnych władze samorządu terytorialnego, a także służby, straże i organizacje pozarządowe działające na rzecz poprawy i zapewnienia bezpiecznego wypoczynku dzieciom i młodzieży, przeprowadzą też liczne pogadanki, pokazy i szkolenia w ramach różnorodnych akcji i kampanii społecznych. Wszystkie służby, obok swych rutynowych działań profilaktycznych, prowadzić będą dodatkowo dystrybucję materiałów oświatowo zdrowotnych o różnych treściach, przeprowadzać zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży dotyczące zagadnień higieniczno-zdrowotnych oraz zagadnień związanych z organizacją wypoczynku letniego. Oprac.(rad) 25-lecie transformacji systemowej oraz w roku, w którym obchodzimy 24-lecie działalności firmy. Przez ten czas wyprodukowaliśmy ponad 20 tys. jachtów żeglugi oceanicznej, morskiej i śródlądowej. Stworzyliśmy ponad 30 modeli. Założyliśmy też własną marinę. Polskie jachty to wysoka wydajność i znakomita jakość, najlepszy know-how, dostęp do wysokiej jakości materiałów i do projektów światowych firm projektowych. Według Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych polscy producenci stają teraz przed szansą ucieczki zachodnim konkurentom. Będą skuteczniej walczyć o klientów, bo są tańsi i lepsi. Już teraz 95 proc. produkcji jest eksportowane - główne kierunki to Francja, Niemcy, Hiszpania, Skandynawia. (rad)

5 W powiecie numer 31 5 czerwca 2014 r. Olsztyn: Samorządowcy z niemieckiego Osnabruck byli w Olsztynie Wspólne obchody jubileuszy na polsko-niemieckiej sesji 10-lat Powiatu Olsztyńskiego w Unii Europejskiej oraz 15-lecie współpracy pomiędzy powiatem olsztyńskim i Osnabrück świętowały w Olsztynie (30 maja) obie Rady Powiatów. Przed uroczystą sesją samorządowcy z Polski i Niemiec wzięli udział w Marszu Godności na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną w Biskupcu. Biskupiec przywitał naszych gości pięknym słońcem i radosną atmosferą. Nie sposób było zliczyć osób, które wzięły udział w Marszu podopiecznych PSOUU Koło w Biskupcu, ich rodziców, zaproszonych gości, mieszkańców oraz przedstawicieli władz przemasze- wateli naszych powiatów poprzez wzajemny szacunek, zrozumienie, pracę i obalanie stereotypów mówił starosta Powiatu Osnabrück. Na potrzebę tworzenia dobrego klimatu współpracy i jedności dla dalszych pokoleń zwrócił uwagę podczas spotkania senator RP, rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie prof. Ryszard Górecki. Profesor wskazał na dobre przykłady współdziałania powiatu, miasta Olsztyna i Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie z partnerami niemieckimi. Podczas uroczystości obec- Marsz Godności przeszedł ulicami Biskupca Pampuch oraz przewodnicząca Koła PSOUU w Biskupcu podpisali porozumienie o współpracy. Ma ono na celu m.in. rozwiązywanie problemów społecznych dotyczących osób z niepełnosprawnością intelektualną zamieszkałych na terenie powiatu olsztyńskiego oraz współpracę na rzecz budowy i uruchomienia CREZ w Biskupcu. Godności. Od wielu lat Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Biskupcu przygotowuje Marsze Godności. W tym dniu szczególnie akcentowana jest misja stowarzyszenia: Dbanie o godność ludzką, miejsce w rodzinie i wśród innych ludzi oraz szczęście osób z niepełnosprawnością intelektualną. Marsze Godności w Osnabrück Barwny korowód złożony z rował ulicami Biskupca i dotarł na reprezentacyjny Plac Wolności. - Niepełnosprawność intelektualna nie może być przyczyną dyskryminacji i wykluczenia żadnego człowieka zaznaczała podczas spotkania Jadwiga Marzjan, przewodnicząca Koła PSOUU w Biskupcu. Wtórował jej starosta Powiatu Osnabrück dr Michael Lübersmann. - To jest wspaniałe, co tutaj robicie, i w jaki sposób integrujecie się ze społecznością lokalną. To niezwykle ważne, że jesteśmy tu razem, aby przezwyciężać wszelkie trudności. Dużo się od was nauczyliśmy i ten pomysł z Marszem Godności będziemy chcieli wprowadzić w naszym powiecie mówił dr Michael Lübersmann. W tym roku obchody miały szczególny wymiar ponieważ placówka podjęła starania zmierzające do budowy Centrum Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Zawodowego w Biskupcu. Na zakończenie spotkania starosta olsztyński Mirosław Współpraca dla dalszych pokoleń Po południu już w Olsztynie odbyła się uroczysta sesja Rady Powiatu z udziałem radnych niemieckich, delegacji niemieckiego Caritas oraz zaproszonych gości. - Tak jak świętowaliśmy wspólnie z naszym niemieckim partnerem przystąpienie Polski do Unii Europejskiej, tak się cieszę i dziękuję, że dzisiaj świętujemy ten okrągły jubileusz mówił starosta olsztyński Mirosław Pampuch. Starosta nawiązał również do historii kontaktów polsko-niemieckich oraz wzajemnej, wzorowej integracji obu powiatów, która trwa do dziś. Starosta Powiatu Osnabrück dr Michael Lübersmann podczas swojego przemówienia zwrócił uwagę na wyjątkowe sukcesy, którymi pochwalić się może partnerstwo powiatów. Podkreślił również niezwykle cenną wymianę doświadczeń. - Wiele projektów od płaszczyzny lokalnej do europejskiej zrobiły z tego partnerstwa coś więcej niż tylko krótkie, ulotne spotkania. Z wdzięcznością możemy powiedzieć, że to partnerstwo dotarło do oby- ny starosta olsztyński Mirosław Pampuch wraz z byłym starostą Adamem Sierzputowskim wręczyli najwyższe honorowe odznaczenia powiatu olsztyńskiego. Statuetki Królewny Warmińskiej Łyny trafiły do Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Biskupcu oraz do Hildegardy Wernik ze Stacji Pomocy Humanitarnej Lazarus w Klebarku Wielkim. Oprac: rad Bartoszyce: III Wojewódzkie Biegi Samorządowe Urzędasy pobiegły przez lasy W sobotę 31 maja pod hasłem: Urzędasy biegną przez lasy, odbyły się III Wojewódzkie Samorządowe Biegi Przełajowe zorganizowane przez Stowarzyszenie Rozwoju Sportu Gminy Bartoszyce Herkus wraz z Nadleśnictwem Bartoszyce oraz Urzędem Miejskim w Sępopolu. Powiat Olsztyński wyśmienicie reprezentowała 5-osobowa drużyna złożona z samych pań. W tegorocznej edycji imprezy udział wzięły drużyny reprezentujące 11 samorządów z Warmii i Mazur. Urzędnicy rywalizowali w lasach Nadleśnictwa Bartoszyce w biegach sztafetowych (4 x 1550m) oraz indywidualnych (3100m). Specjalnie przygotowana trasa wiodła przez las w malowniczej miejscowości Pieny. Na trasie zawodnicy musieli pokonać dwa przełazy, aby zaliczyć bieg. Każdy ze startujących samorządów otrzymał pamiątkową statuetkę, a zwycięzcy poszczególnych kategorii puchary oraz nagrody rzeczowe. Nie zabrakło przyjacielskiej atmosfery, smacznego poczęstunku oraz pięknej pogody. W biegu sztafetowym najlepszy okazał się skład reprezentujący gminę Lidzbark Warmiński. Prawdziwą furorę wśród uczestników i widzów zrobiła ekipa reprezentująca Powiat Olsztyński. Zawodniczki ubrane w efektowne koszulki z hasłami w gwarze warmińskiej i warmińskie czapeczki prezentowały się znakomicie. Swoją postawą i otwartością żeńska reprezentacja powiatu zasłużyła na szczególne wyróżnienie. Ekipa Powiatu Olsztyńskiego w sztafecie wystąpiła w następującym składzie: Emilia Lachowicz (kapitan), Kamila Jastrzemska, Marta Wtulich i Joanna Martul. Dodatkowo duży sukces i trzecie miejsce w biegu indywidualnym w kategorii kobiet zajęła również reprezentantka powiatu olsztyńskiego Anna Daszkiewicz. Organizatorzy zapewniają, iż biegi samorządowców już na stałe wpisały się do kalendarza imprez sportowych naszego regionu. Sportowej rywalizacji samorządowców przyglądał się i dopingował z całych sił starosta olsztyński Mirosław Pampuch. JAN

6 W gminie 5 czerwca 2014 r. numer Barczewo: 10 lat w Unii Europejskiej Pieniądze z Unii zmieniły Barczewo W Barczewie dosyć późno zaczęto korzystać z unijnych pieniędzy- mówi burmistrz Lech Jan Nitkowski. Jednak konsekwentne dążenie do celu zaowocowało w gminie wieloma udanymi inwestycjami z wykorzystaniem unijnych funduszy. - Czy przypomina Pan sobie moment wstąpienie Polski do Unii Europejskiej? Burmistrz Barczewa Lech Jan Nitkowski- Dobrze przypominam sobie ten moment, ponieważ byłem wówczas radnym powiatu olsztyńskiego i brałem udział w wielkiej uroczystości, podczas której świętowaliśmy wejście do Unii. Były fajerwerki, olbrzymia radość, chociaż tak naprawdę mieliśmy niewielką wiedzę o tym, co w praktyce dla samorządów oznacza akcesja do Unii. Wielu z nas miało obawy co do naszego znalezienia się w strukturach UE i było, jak to się dzisiaj mówi, eurosceptykami. Co do mnie, wcześniej byłem kilka razy na wschodzie i zachodzie Europy i moje obawy były mniejsze. Remont Ratusza w Barczewie na półmetku - Czy gmina Barczewo przed wstąpieniem do UE korzystała z funduszy przedakcesyjnych? Lech Jan Nitkowski- Nie pełniłem wówczas funkcji burmistrza, ale mam dobrą wiedzę na ten temat, ponieważ byłem w tamtych latach dyrektorem Zakładu Gospodarki Komunalnej Wodociągów i Kanalizacji. Niestety, nasza gmina nie wykorzystała możliwości skorzystania z tych funduszy. - Dlaczego tak się stało? W momencie naszej akcesji do UE wiele gmin miało już zrealizowanych po kilka projektów. Lech Jan Nitkowski- Uważam, że żaden z wójtów i burmistrzów nie powinien krytykować rządów swoich poprzedników i nie chcę tego robić. Na pewno duże znaczenie ma to, jaki zespół urzędników pracuje w urzędzie, jakie są ich kompetencje. To początek sukcesu. Poza tym trzeba mieć wizję tego, co się chce osiągnąć i mieć dużą wiedzę, skąd i na co uzyskać niezbędne do realizacji zamierzeń środki. Główną przeszkodą w przypadku Barczewa był brak, poza planami zagospodarowania przestrzennego, dobrej dokumentacji i projektów. Dużo nas to potem kosztowałoinni składali wnioski i zdobywali fundusze na drogi, wodociągi itd., a u nas przez dwa lata trwał proces opracowywania projektów. Z tego, co mi wiadomo, w pierwszym okresie finansowania po wstąpieniu do UE w latach w gminie zbudowano tylko jeden obiekt, a mianowicie szatnię w Ramsowie. Co prawda składano inne wnioski, ale żaden nie otrzymał odpowiedniej liczby punktów ze względu na złą dokumentację. Nie skorzystaliśmy z funduszy unijnych wówczas, kiedy można było je najłatwiej uzyskać i były najprostsze do rozliczenia. Tak naprawdę od 2008 roku dopiero zaczynaliśmy się uczyć, jak zdobywać dofinansowanie z UE. Przecieranie szlaków trwało u nas dwa lata. Niestety, trudno już było wówczas uzyskać dofinansowanie z UE na budowę dróg. Te inwestycje drogowe, które zrealizowaliśmy, powstały ze środków własnych. - Kiedy tak naprawdę zaczęliście korzystać z funduszy unijnych i jaki projekt zrealizowaliście jako pierwszy? Lech Jan Nitkowski- Był to zakup specjalistycznego wozu strażackiego. Nasza straż pożarna miała wieloletnie samochody. W związku z modernizacją 16- tki niezbędny Burmistrz Barczewa Lech Jan Nitkowski był zakup średniego samochodu gaśniczo- ratowniczego z pełnym wyposażeniem. Dokumentację złożyliśmy jako pierwsi w województwie i była ona potem uważana za wzorcową dla innych samorządów, które również ubiegały się o fundusze zewnętrzne na modernizację swoich jednostek strażackich. Całkowita wartość projektu to 566 tys., z czego otrzymaliśmy dofinansowanie zewnętrzne, między innymi z UE w kwocie 509 tys. złotych. Dzięki temu pierwszemu sukcesowi nauczyliśmy się pozyskiwać środki unijne zarówno na inwestycje twarde jak i miękkie. Punktem wyjścia była realizacja projektu Kompleksowe Wsparcie Polityki Społecznej Gminy Barczewo, który zrealizowano całkowicie z funduszy unijnych. Wartość całkowita wyniosła 259 tysięcy złotych.ankieterzy przeprowadzili wówczas rozmowy w 600 gospodarstwach domowych na terenie gminy. Dzięki temu otrzymaliśmy informację zwrotną na temat potrzeb i oczekiwań naszych mieszkańców. Mieszkańcy uznali, że najważniejsza dla nich jest budowa i modernizacja dróg, wodociągów i kanalizacji, ale także powstanie ośrodka zdrowia w Barczewie. Fundusze unijne przyczyniły się także do podniesienia kompetencji pracowników samorządowych poprzez organizowanie dla nich szkoleń w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki Sprawne samorządy Warmii i Mazur. Całkowity koszt tego programu wyniósł zł, z czego pochodziło z dofinansowania zewnętrznego. Na początku zdobywania przez naszą gminę funduszy unijnych zrealizowaliśmy też bardzo ciekawy projekt z Europejskiego Funduszu Społecznego Program Operacyjny Kapitał Ludzki Aktywni po latach, który pobudził mieszkańców gminy do aktywności społecznej. Beneficjentem projektu był Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. MOPS zrealizował także pierwszy w Polsce projekt Centrum Integracji Młodzieży. Jego celem była rewitalizacja Za rewitalizację starówki Barczewo otrzymało nagrodę społeczna młodzieży w wieku lat. Beneficjenci projektu korzystali z różnego rodzaju kursów, przygotowujących do podjęcia pracy i zwiedzili przy tym ciekawe miejsca. Wszystkie nasze szkoły i przedszkola aktywnie włączyły się w pisanie wniosków o dotacje unijne i dzięki pozyskanym środkom finansowym wspaniale się doposażyły, m in. w tablice interaktywne czy też piękne, nowoczesne zabawki dla przedszkolaków. W Bartołtach Wielkich udało się utworzyć oddział przedszkolny za 435 tys. złotych. Dofinansowanie do tego projektu to 428 tys. złotych. Korzystaliśmy z wielu dostępnych programów unijnych. Dzięki środkom Funduszu Małych Grantów Nadgranicznych promowaliśmy kulturę warmińską poprzez organizację warsztatów. Utworzyliśmy w Barczewie Specjalistyczną Poradnię Rodzinną z Europejskiego Funduszu Społecznego. Dzięki dotacji z PROW-u wyposażyliśmy pracownię komputerową dla mieszkańców wsi położonych wokół Barczewa. - Które inwestycje zrealizowane w gminie Barczewo powstały dzięki środkom unijnym? Lech Jan Nitkowski- W 2010 roku rozpoczęliśmy przebudowę infrastruktury wsi. Kiedy dowiedzieliśmy się, że jest program na zagospodarowanie przestrzeni publicznej- Europejski Fundusz Rolny Na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich - w roku 2009 złożyliśmy wnioski dla pięciu miejscowości na place zabaw, altany, stałe miejsca ognisk. W Kronowie, Ruszajnach, Bartołtach Wielkich, Nikielkowie i Wójtowie wybudowaliśmy estetyczne i funkcjonalne miejsca spotkań dla mieszkańców. Później w podobny sposób zagospodarowaliśmy przestrzeń publiczną w innych miejscowościach. W tej chwili już 14 sołectw na 32 jest wyposażona w profesjonalne place zabaw. Dzięki funduszom unijnych wybudowaliśmy i wyposażyliśmy piękne świetlice wiejskie w Jedzbarku, Ruszajnach i Nikielkowie. W 2010 roku rozpoczęliśmy budowę zewnętrznej sieci wodociągowej z przyłączami Bartołty Wielkie- Leszno i budowę kanalizacji sanitarnej w Kaplitynach. Mniej więcej w tym samym czasie zaczęliśmy też budować trzy orliki. Jeden z nich - w Łęgajnach powstał dzięki dofinansowaniu unijnemu z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. W trakcie realizacji jest obecnie duży projekt o wartości ponad złotych -budowa sieci kanalizacji sanitarnej w miejscowości Ruszajny oraz budowa sieci wodociągowej Lamkowo- Radosty. Tylko połowa kosztów pochodzić będzie ze środków własnych. Projekt jest współfinansowany z PROW-u. Na rozbudowę sieci kanalizacyjnowodociągowej wykorzystaliśmy pełną kwotę dofinansowania z tego programu, o jaką mogła się starać gmina, czyli zł. Jesteśmy bardzo dumni z inwestycji, która została zrealizowana dzięki Europejskiemu Funduszowi Rozwoju Regionalnego Program Operacyjny Warmia Mazury na lata Była to rewitalizacja wschodniej części starego miasta w Barczewie, którą zakończyliśmy w grudniu 2011 roku. W ramach tego projektu nastąpiła modernizacja ulic, remont infrastruktury technicznej sieci kanalizacyjnej, wodociągowej, gazowej, elektrycznej, telekomunikacyjnej.odkryto i upowszechniono miejsca historyczne (fundamenty dwóch kamieniczek) oraz wyeksponowano zabytkowe przedmioty, wydobyte podczas prac ziemnych przez archeologów. Całkowita wartość projektu wyniosła złotych, z czego uzyskaliśmy ponad dofinansowania. W 2011 roku barczewska starówka została doceniona jako Modernizacja Roku w kategorii Rewitalizacja obszarów i zespołów urbanistycznych. Nagrodę z rąk Sekretarza Stanu w Kancelarii Prezydenta RP odbieraliśmy na zamku Królewskim w Warszawie. - Jak doszło do stworzenia idei rewitalizacji Barczewa? Inne gminy budowały w tym czasie obiekty sportowe, np. baseny. Lech Jan Nitkowski- Zaczęło się od pomysłu uporządkowania nieestetycznego, zarośniętego zielskiem zbiornika wodnego w Barczewie, tzw. stawu młyńskiego. Podczas prac polegających na wybagrowaniu i oczyszczeniu stawu starsi mieszkańcy przypominali, że teren wokół niego służył dawniej do rekreacji odbywały się tu potańcówki. To oni wskazali na potrzebę budowy w tym miejscu amfiteatru.firma Arcon Atelier wykonała rewelacyjny projekt i za koło 600 tys. złotych zbudowaliśmy mały amfiteatr. Można powiedzieć, że od tego zaczęła się rewitalizacja miasta. Arcon Atelier spojrzała na Barczewo jako na całość, podzieliła je na cztery sektory i wykonała plany rewitalizacji sektora wschodniego. Moi koledzy w innych miastach nie odważyli się na tak gruntowną modernizację, która miała miejsce na barczewskiej starówce. Gdzie indziej remontowano jedynie te obiekty i elementy infrastruktury, które były widoczne na powierzchni. - Był to, mimo dofinansowania duży wydatek dla budżetu gminy. Czy łatwo było przekonać radnych do realizacji tego projektu? Lech Jan Nitkowski- Jak w każdej społeczności, opinie były różne, ale przeważyło przekonanie, że jesteśmy w stanie poradzić sobie z tym przedsięwzięciem. Najważniejsze było to, że gmina miała płynność finansową pomimo, że realizowała wiele innych projektów, w tym rozbudowę sieci wodociągowo- kanalizacyjnej. W tej chwili kontynuujemy rewitalizację starówki poprzez renowację zabytkowych obiektów w Barczewie-ratusza, kościoła poewangelickiego oraz Muzeum im. Feliksa Nowowiejskiego. Całkowita wartość projektu to ponad złotych, z czego otrzymujemy dofinansowanie w wysokości ponad zł. Dziękuję za rozmowę Rozmawiał: Dariusz Gołębiowski Wsp. (bok)

7 W gminie numer 31 5 czerwca 2014 r. Świątki: 10 lat w Unii Europejskiej Trzeba zmodernizować oczyszczalnię W tym wydaniu gazety kontynuujemy cykl rozmów nt. obecności polskich samorządów w strukturach Unii Europejskiej. Pytamy o to co udało się przez dziesięć lat zrobić a co jeszcze w gminach jest potrzebne mieszkańcom? O tym jak wypada ocena bilansu obecności w Unii mówi wójt gminy Świątki Janusz Sypiański. - Czy pamięta Pan moment wejścia Polski do Unii Europejskiej? Czy pracował Pan już wówczas w samorządzie? Janusz Sypiański wójt gminy Świątki- Wójtem jestem od początku istnienia samorządu terytorialnego w Polsce czyli od 1990 roku i doskonale pamiętam, jak cały powiat świętował w Olsztynie dzień przyjęcia nas do UE. Były piękne fajerwerki, sztuczne ognie, przyjmowaliśmy gości z Osnabruck. Panowała wielka radość. Jeśli chodzi o mnie, zawsze byłem zwolennikiem integracji Polski z Unią. Nie znaczy to, że nie miałem pewnych obaw, związanych chociażby z naszą konkurencyjnością w rolnictwie. Na szczęście były one na wyrost a uważam nawet, że nasze rolnictwo dużo skorzystało na wejściu do UE. gresie Gmin Wiejskich, gdzie podano oficjalne informacje z Ministerstwa Infrastruktury, w które trudno mi nawet było uwierzyć, że ponad 500 na 2700 gmin w Polsce nie otrzymało ani jednego euro nie dlatego, że nie chciały inwestować, ale nie stać ich było na wyłożenie własnych pieniędzy. Myślę, że ten problem dotyka mniejszych, wiejskich gmin. jest realizowany projekt Wesołe przedszkolaki. Wcześniej, prawie wyłącznie ze środków unijnych unijnym powstały punkty przedszkolne w Brzydowie i Gołogórze. Ostatni samochód strażacki również został zakupiony w większości ze środków unijnych. Bilans ostatnich dziesięciu lat od momentu naszej pełnej integracji z Unią Europejską jest dla naszej gminy zdecydowanie dodatni. Gdyby nie pieniądze unijne, wielu inwestycji ogólnospołecznych nie bylibyśmy w stanie zrealizować. - Czy mieszkańcy zgłaszają się do urzędu z własnymi pomysłami wykorzystania środków unijnych? Janusz Sypiański- Głównie były to prośby o wodę i w tej chwili bieżącą wodę mamy już prawie w każdej miejscowości tam, gdzie było to możliwe. Nie wszyscy ludzie znają mechanizmy pozyskiwania dotacji unijnych. Trzeba spełnić konkretne wymagania. Jednym z nich jest kryterium liczby dorosłych mieszkańców na kilometr sieci wodno- kanalizacyjnej. Nie dostaniemy dofinansowania do kolonii, oddalonej od sieci, gdzie mieszka 30-tu ludzi. Niektórym wydaje się, że Unia ma nieograniczoną liczbę pieniędzy i daje je na wszystko, czego się chce, a trzeba jeszcze pamiętać, że połowa pieniędzy pochodzi ze środków własnych. - Jakie są plany na nową perspektywa finansową w latach ? Janusz Sypiański- Ten przyszły okres w tej chwili jest dla nas jedną wielką niewiadomą. Z informacji, które do nas napływają cieszy nas ta, że będzie można nadal korzystać ze środków unijnych na inwestycje wodno-kanalizacyjne. Chcemy pozyskać pieniądze na dokończenie modernizacji naszej oczyszczalni ścieków.obecna ma już ponad 30 lat i jest prawie wyeksploatowana. Modernizacja ma wynieść 3 miliony - Nasza akcesja do Unii Europejskiej otworzyła nowe możliwości, związane z projektowaniem kolejnych unijnych budżetów. Polska stała się jednym z większych beneficjentów środków pomocowych. Wcześniej mogliśmy się ubiegać o pomoc z funduszy przedakcesyjnych. Czy gmina Świątki skorzystała z tych możliwości? Janusz Sypiański- Jak najbardziej. Większa część, czyli dwie trzecie kanalizacji w Świątkach powstała dzięki dofinansowaniu z tzw. STRU- DERA. Był to program skierowany głównie do gmin wiejskich. Pozyskaliśmy wówczas na tę inwestycję około miliona złotych. Później było PHARE. Był to dla nas trudniejszy program i mniej z niego skorzystaliśmy, ale przy okazji aplikowania nauczyliśmy się procedur pisania wniosków i późniejszego rozliczania wydatków. W ten sposób przygotowaliśmy się do ubiegania się o większe środki, dostępne już po naszym wejściu do Unii. Wiele pieniędzy na inwestycje pozyskaliśmy też ze środków zewnętrznych krajowych. To też było dla nas ważne doświadczenie i nauka. - Jak wyglądała sprawa pozyskiwania funduszy unijnych po naszej akcesji? Janusz Sypiański - Okres możemy podzielić na trzy etapy. W latach kończyliśmy inwestycje przedakcesyjne. Nie było Oczyszczalnia wymaga rozbudowy i modernizacji wtedy dla nas programów, z których moglibyśmy skorzystać. Natomiast w latach były już konkretne, rozpisane przez Urząd marszałkowski programy operacyjne, na przykład PROW i sięgaliśmy po te środki. Bez nich nie moglibyśmy przeprowadzić w gminie żadnych inwestycji, bo nie byłoby nas na nie stać. Niektóre inwestycje były korzystniejsze, bo był kwalifikowany VAT. Kiedy to się zmieniło, dofinansowanie spadło z 70% do 53%. Niełatwą sprawą jest zabezpieczenie wkładu własnego, bo teraz to już prawie 50% kosztów inwestycji. Jest to trudne zwłaszcza dla małej gminy wiejskiej. Podam przykład. Kilometr drogi nr 513, którą modernizuje marszałek na odcinku Orneta - Pasłęk kosztuje około 15 milionów złotych. Dokładnie tyle wynosi budżet gminy Świątki i musi wystarczyć na utrzymanie gminy i na inwestycje. Rząd dokłada gminom obowiązków, ale nie przekazuje na to środków. Wszyscy o tym mówią, wszyscy protestują, ale nic z tego nie wynika. Bogate, duże gminy mogą brać kredyty, bo mają je z czego spłacać. Nasza gmin może sobie pozwolić na zadłużenie maksymalnie 20%- 30%. Trzeba zresztą o tym pamiętać, że kredyty generują dodatkowe koszty. W ubiegłym roku uczestniczyłem w Krajowym Kon- - Czy mógłby Pan wymienić największe inwestycje, które udało się ukończyć dzięki dofinansowaniu z Unii? Janusz Sypiański- Największa inwestycją jest kanalizacja. Dwa lata temu ukończyliśmy odcinek Kwiecewo, Jankowo, Drzazgi. Koszt to 4 miliony złotych. Ze środków unijnych powstał też park, w którym odbywa się wiele imprez. W Różynce, we Włodowie, w Kwiecewie oddaliśmy do użytku ładne, dobrze wyposażone świetlice. Obecnie remontujemy świetlicę w Skolitach. Udało nam się częściowo zmodernizować oczyszczalnię ścieków. Nasze instytucje uzyskiwały też tzw. środki miękkie. GOPS robił to kilkukrotnie. Na przykład parking, który mamy przed urzędem jest wynikiem projektu szkoleniowego. Został wykonany w ramach praktycznych zajęć. Z wielu projektów miękkich korzysta nasza biblioteka. Dzięki nim organizuje nasze tradycyjne dożynki. Nasi urzędnicy podnoszą swoje kompetencje poprzez udział w szkoleniach finansowanych ze środków unijnych a dwie osoby ukończyły dzięki nim studia i podniosły swoje kwalifikacje. Z projektów miękkich korzystają też nasze placówki oświatowe. W tej chwili Wójt Janusz Sypiański dobrze wie na co stać gminny budżet złotych i nie uda nam się tego zrobić ze środków własnych. Na tę chwilę mamy problem ze ściekami dowożonymi z opróżnianych szamb. Nie możemy dodawać zbyt dużo tego typu ścieków, bo byłby problem z prawidłowym funkcjonowaniem oczyszczalni. Podczas modernizacji chcemy rozwiązać ten problem i zwiększyć wydajność oczyszczalni. Musimy naprawić też niektóre drogi i tu też przydałby się zastrzyk finansowy z Unii Europejskiej, chociaż w tej chwili pozyskanie funduszy unijnych na drogi jest praktycznie niemożliwe. Już w tym roku rozpocznie się remont drogi na odcinku Świątki- Jonkowo, co zdecydowanie poprawi komfort dojazdu do Olsztyna, ale inwestycja ta nie jest realizowana ze środków unijnych. Jest to wspólna inwestycja gminy i powiatu, dofinansowana w ramach Narodowego Programu Budowy Dróg Lokalnych. Musimy zaciągnąć kredyt, bo inaczej nie bylibyśmy w stanie sfinansować naszej części inwestycji, ale w tym wypadku warto ponieść te koszty. Dziękuję za rozmowę Rozmawiał: Dariusz Gołębiowski Wsp.(bok)

8 Fotoreportaż 5 czerwca 2014 r. numer Barczewo: XIII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chóralnej Chór z Gdańska zebrał najwięcej nagród W sobotnie( ) popołudnie w barczewskim kościele Parafii Św. Anny rozdaniem wyróżnień i nagród zakończył się XIII Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chóralnej im. Feliksa Nowowiejskiego. Przez trzy dni publiczność w Barczewie i kilku gminach powiatu olsztyńskiego mogła wysłuchać wspaniałej muzyki chóralnej w mistrzowskim wykonaniu na wysokim poziomie artystycznym. W opinii festiwalowych jurorów z każdą kolejną edycją barczewskiego święta muzyki wzrasta poziom artystyczny biorących w nim udział chórów. W tym roku swój udział w konkursie zgłosiło 16 chórów. Ostatecznie przyjechało i wystąpiło 15. Międzynarodowe jury konkursu z przewodniczącym dr Milanem Kolena dyrygentem i wykładowcą Akademii Sztuk W Bratysławie i dyrektorem artystycznym SLOVAKIA CANTANT w Bratysławie, dyrektorem artystycznym festiwalu prof. Benedyktem Błońskim dyrygentem Dziekanem Wydziału Sztuki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, prof. Waldemar Górski- Dziekan Wydziału Dyrygentury Chóralnej Edukacji Muzycznej i Jazzu Akademii Muzycznej w Gdańsku oraz prof. Elżbieta Wtorkowska-Dziekan Wydziału Dyrygentury, Jazzu i Edukacji Muzycznej Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowoiejskiegow Bydgoszczy postanowiło, że Nagroda Grand Prix XIII Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Chóralnej zostanie przyznana Chórowi Kameralnemu 441 Hz z Gdańska. Razem z nagrodą chór otrzymał też 6,5 tys. złotych ufundowanych przez gminę Barczewo. Chórem, który wygrał tegoroczny konkurs dyryguje Anna Wilczewska. Gdański chór otrzymał też puchar wojewody warm.- -mazur. jako nagrodę specjalną za Najlepszą technikę wokalną i za Najlepsze wykonanie kompozycji współczesnej a Anna Wilczewska otrzymała też nagrodę specjalną za swoją dyrygenturę w kategorii Dla najlepszego dyrygenta. Z nagrodą 3 tys. złotych ufundowaną przez starostwo powiatowe w Olsztynie zdobył chór Alla Polacca z Teatru Wielkiego-Opery Narodowej w Warszawie pod dyrygenturą Sabiny Włodarskiej. Tę nagrodę warszawski chór otrzymał za najlepiej wykonaną kompozycję Feliksa Nowowiejskiego. W tym wypadku za utwór Rozpleciony warkocz. Temu chórowi jury Konkursu postanowiło też przyznać nagrodę za najlepiej wykonany utwór inspirowany folklorem za wykonanie utworu Stanisława Wiechowicza- O zalotach oczarowanych. Nagrodę dla najlepszego chóru zagranicznego zabrał ze sobą Chór Męski z kościoła Św. Andrzeja z Kaliningradu, którym dyrygował Aleksiej Aleksandrowicz Rodionov. Nagrodę specjalną Konkursu za pielęgnację kultury i tradycji polskiej poza granicami Polski przyznano Chórowi Seniori Cantabili Zjednoczenia Społecznego Polska macierz Szkolna z Grodna, którym dyryguje Alina Bujko. Zamknięcia Konkursu dokonał najmłodszy, żyjący syn Feliksa Nowowiejskiego Jan, który do Barczewa przyjechał wraz z córką Bogną, zięciem i wnukami. Rodzina mieszka w Poznaniu i tam prowadzi m.in. pod patronatem Towarzystwa im. Feliksa Nowowiejskiego Salon Muzyczny Muzeum Feliksa Nowowiejskiego. Prezesem Towarzystwa jest właśnie Bogna Nowowiejska Bielawska, która odziedziczyła talent i zainteresowania muzyczne po tacie i dziadku kształcąc się w tym kierunku. rad

9 Fotoreportaż numer 31 5 czerwca 2014 r. Iława: Znamy Miss Warmii i Mazur 2014 W tym roku zwyciężyła olsztynianka W zakończonym w niedzielę wieczorem wielkim finale Miss Warmii i Mazur 2014, Katarzyna Gajewska (22 lata) z Olsztyna została wybrana najpiękniejszą mieszkanką Warmii i Mazur. Patrycja Daszkiewicz (18 lat) z Giżycka została I wicemiss. Nowa miss otrzymała koronę z rąk obecnie panującej Miss Polski, Ady Sztajerowskiej oraz czek na kwotę złotych. Nowo wybrana Miss Warmii i Mazur będzie reprezentować nasze województwo podczas półfinału 28 czerwca na Miss Polski 2014 w Kozienicach. Pozostałe nagrodzone finalistki pojadą 8 czerwca na ćwierćfinał Miss Polski do Warszawy. Po zakończeniu gali finałowej finalistki konkursu udały się do GrandHotelu Tiffi. Podczas bankietu koronacyjnego wręczono im wszystkie nagrody i niespodzianki. Na zwyciężczynię konkursu czekała nagroda specjalna samochód osobowy, Citroen DS3 koloru białego. Jury przyznało następujące tytuły: Miss Warmii i Mazur i Miss First Models Warmii i Mazur została Katarzyna Gajewska z Olsztyna, I Wicemiss Warmii i Mazur została Patrycja Daszkiewicz z Giżycka, II Wicemiss Warmii i Mazur została Aleksandra Mandryk z Braniewa, III Wicemiss Warmii i Mazur została Izabella Krzan z Olsztyna, IV Wicemiss Warmii i Mazur została Paulina Ferenc z Ełku. Tytuły komplementarne Miss Foto Warmii i Mazur została Dominika Rynkiewicz z Bartoszyc, Miss Internetu Warmii i Mazur została Alicja Oryl z Elbląga, Miss First Models Warmii i Mazur została Katarzyna Gajewska z Olsztyna, Miss Publiczności Warmii i Mazur została Karolina Dziadak z Ciółkowo Nowe. Finalistki podczas gali zaprezentowały się publiczności w najnowszych kolekcjach sukienek marki Tiffi oraz ubrań Not For Sale. Pokazy w strojach kąpielowych marki Azulena oraz w bieliźnie marki Alles wprawiły wszystkich w zachwyt. Było romantycznie, zmysłowo i ciepło. W finale Miss Warmii i Mazur 2014 uczestniczyło 18 kandydatek w wieku od 18 do 24 lat, w tym uczennice, studentki, a także te, które rozpoczęły już karierę zawodową. Wśród publiczności obecne były rodziny uczestniczek, które kibicowały swoim faworytkom. Oprc. rad Zdjęcia z konkursu Robrt Kobyliński

10 Edukacja 5 czerwca 2014 r. numer Młodzi planują przyszłość na wsi Szkoła w Smolajnach ma swój klimat Zawód rolnika czy zawody pokrewne związane z pracą na wsi nie są łatwymi zajęciami. Wciąż stanowią spore wyzwanie dla młodych ludzi, którzy chcą zostać i rozpocząć swoją karierę zawodową właśnie na wsi. Co ich pociąga w pracy rolnika i w jaki sposób się do tego przygotowują spytaliśmy uczniów z Zespołu Szkół Rolniczych w Smolajnach. - Co was skłoniło do tego, że wybraliście tę, a nie inną szkołę? Kamil Grażul, uczeń III klasy technikum w klasie technik rolnik - Ja kierowałem się głównie tym, że moi rodzice mają gospodarkę. Interesowały mnie też konie, a że w Smolajnach działa klub jeździecki, wybór szkoły był oczywisty. Podobało mi się też, że szkoła jest niedaleko Orzechowa, gdzie mieszkam. Był to mój własny wybór. O tym, że będę się uczył w Smolajnach wiedziałem już w pierwszej klasie gimnazjum. Martyna Wolf, uczennica III klasy technikum w klasie technik rolnik - Wybrałam szkołę z tego samego powodu- moi rodzice także prowadzą gospodarstwo w Worławkach.. Poza tym uczyło się tu wcześniej dużo moich znajomych, którzy zachwalali szkołę w Smolajnach i panujący w niej klimat. Kiedy przyjechałam tu pierwszy raz, od razu mi się spodobało i wiedziałam, że tu właśnie chcę się uczyć. Agnieszka Mikołajczyk, uczennica II klasy technikum w klasie technik architektury krajobrazu- Pochodzę z Zajączek. Moi rodzice nie mają gospodarstwa, ale chciałam się uczyć architektury krajobrazu. Brałam pod uwagę również Zespół Szkół Budowlanych w Olsztynie. Ostatecznie wybrałam Smolajny ze względu na położenie i otoczenie. Jesteśmy tu trochę odizolowani, co nadaje tej szkole specyficzny klimat. Podoba mi się to, że wszyscy się znają. Po szkole planuję podjąć studia architektury krajobrazu. Julita Kukian, uczennica II klasy technikum w klasie technik architektury krajobrazu, przewodnicząca samorządu uczniowskiego - Mieszkam w Ignalinie.Wybrałam tę szkołę, bo podobnie jak Agnieszka chciałam się uczyć architektury krajobrazu. Uważam, że można tutaj zdobyć ciekawy zawód. Coraz więcej osób chce zakładać swoje ogrody w profesjonalny sposób i w związku z tym na rynku pracy jest popyt na osoby wykształcone w tym kierunku. Rozważałam też możliwość nauki w Liceum Ogólnokształcącym, ale stwierdziłam, że nie jest to dla mnie korzystne. Poza tym interesuję się końmi i podoba mi się, że w Smolajnach jest stajnia, a klimat tej szkoły jest niepowtarzalny. Decyzję podjęłam po obejrzeniu ulotki, z której dowiedziałam się o tym,że w Od lewej Julita Kukian, Agnieszka Mikołajczyk, Kamil Grażul, Martyna Wolf, dyrektor ZSR Joanna Maziuk Smolajnach jest stajnia i kierunek, który mnie interesuje. Przyjechałam złożyć podanie i byłam oczarowana tym miejscem. - Powiedzcie, czy szkoła spełniła wasze oczekiwania, jakie mieliście w momencie rozpoczynania nauki? Kamil- Jestem teraz w trzeciej klasie. Mogę powiedzieć, że szkoła cały czas spełnia moje oczekiwania. Uważam, że się rozwijam, między innym dlatego, że mam dobrych., kompetentnych nauczycieli. Zdobywaną wiedzę stosuję w praktyce w rodzinnym gospodarstwie. Czasami podpowiadam mojemu tacie, co i jak zrobić. Bardzo pomagam rodzicom w sprawach, związanych z mechanizacją rolnictwa. Z przyjemnością pracuję w garażu przy naprawie maszyn. Nie uważam tego za zło konieczne. Akurat teraz mamy lekcje praktyczne, co pozwala podszkolić się w warsztacie. Poza tym w szkole zrobiłem darmowe kursy prawa jazdy na ciągnik i samochód. Będę uczył się w Smolajnach jeszcze jeden rok i chcę ukończyć wszystkie możliwe kursy, które mogą mi się później przydać w pracy w gospodarstwie. Martyna- Odnalazłam się w tej szkole i naprawdę nie żałuję, że zdecydowałam się tu uczyć. Podoba mi się to, że nie jest tu tłoczno, jest tak rodzinnie. Ja również pomagam czasami rodzicom w gospodarstwie, wykorzystując wiedzę, zdobytą nie tylko w szkole, ale także na praktykach w innych gospodarstwach. Ja odbywałam praktykę w gospodarstwie w Garzewku u państwa Olewińskich. Właścicielka najpierw oprowadziła nas po całym obiekcie i wyjaśniła, co nam wolno a co nie. Chodziłyśmy z nią do obrządku, do dojenia, wykonywałyśmy normalne, codzienne czynności przy obsłudze zwierząt gospodarskich. Państwo Olewińscy byli bardzo mili i wiele się nauczyłyśmy. Agnieszka- Dla mnie jest też ważne to, że bierzemy udział w różnych konkursach i olimpiadach a także to, że możemy ukończyć ciekawe kursy- ostatnio carvingu. Już teraz cieszymy się na kurs florystyki w trzeciej klasie. Wychodzimy na dwór, gdzie przycinamy krzewy, dbamy o klomb. Niedługo wyjedziemy do arboretum leśnego w Kudypach i do Uniwersytetu Warmińsko- Mazurskiego. Julita- Mamy duże zaplecze praktyczne. Nigdzie nie musimy jeździć, bo wszystko mamy na miejscu, a ponieważ szkoła nawiązała współpracę z Uniwersytetem Warmińsko- Mazurskim, jeździmy na różne wykłady, uczymy się projektowania, rysunku. Te dodatkowe zajęcia są bardzo kształcące. - Czy uważacie, że wieś jest w obecnych czasach jest atrakcyjnym miejscem do zamieszkania? Kamil- Według mnie tak. Można spokojnie planować swoją pracę. Nie ma takiego natłoku wydarzeń, jak w mieście. Lubię ciszę, spacery po lesie, kontakt z naturą. Tego nie znajdę w mieście. Obok mojego gospodarstwa prowadzona jest poza tym hodowla koni huculskich i można tam pojeździć konno. - Trzeba jednak z czegoś żyć. Czy uważacie, że wieś pozwoli wam się utrzymać? Martyna- Wieś może korzystać obecnie z dopłat unijnych co pozwala utrzymać się na wystarczającym poziomie. Julita- Poza tym modna jest obecnie agroturystyka. Ludzie mieszkający w miastach przyjeżdżają na wieś po to, żeby odpocząć, spokojnie pomyśleć, skorzystać z różnych atrakcji, choćby jazdy konnej. Co do mnie, jeżeli uda mi się skończyć studia na kierunku architektura krajobrazu, nie muszę się u nikogo zatrudniać a mogę założyć własną firmę. - W jaki sposób zachęcilibyście swoich przyszłych kolegów do złożenia dokumentów do szkoły w Smolajnach? Martyna- Przywieźlibyśmy ich tutaj, pokazali szkołę i jej otoczenie. Ja już zachęciłam przynajmniej jedna osobę- mojego brata. W tej chwili uczy się w Smolajnach w pierwszej klasie. Kamil- Ja położyłbym nacisk na specyficzny klimat tej szkoły, jakiego nie ma w szkołach miejskich. Tutaj nauczyciel jest bardzo bliski uczniom, rozpoznaje każdego, do każdego zwraca się po imieniu. Taki bliski kontakt ucznia z nauczycielem jest bardzo dla nas korzystny. Nauczyciele znają możliwości każdego ucznia, zawsze można liczyć na ich pomoc. Nawet dyrektor zna prawie wszystkich uczniów. Agnieszka- Ja zwróciłabym uwagę na to, że uczymy się praktycznie a nie tylko z samego podręcznika. Klasy są małe, co zwiększa nasze szanse na nauczenie się czegokolwiek, bo nauczyciel może dopytać kilka razy, powtórzyć i każdemu z osobna poświęcić więcej czasu. Nasze klasy mają po 15 osób, a np. w Olsztynie ponad 30. Julita- Atutem tej szkoły jest to, że znajduje się tutaj klub jeździecki. Każdy,kto chce, może brać udział w treningach, zdobyć uprawnienia instruktora jazdy konnej, hipoterapii, uczestniczyć w zawodach. Myślę, że istotnym ułatwieniem dla uczniów, którzy mieszkają, podobnie jak ja, daleko od szkoły jest to, że mogą skorzystać z internatu. Atmosfera jest tam bardzo fajna, powiedziałabym- rodzinna. Mamy trzech wychowawców, którzy nam pomagają w różnych sprawach- możemy się im wygadać, jeśli mamy jakieś problemy. Opiekunowie organizują nam różne zajęcia integracyjne. Chłopcy jeździli na przykład na strzelnicę. Jedzenie w internackiej stołówce jest urozmaicone i smakuje jak w domu. Dziękuję za rozmowę Rozmawiał: Dariusz Gołębiowski Wsp. (bok)

11 W gminie numer 31 5 czerwca 2014 r. Stawiguda: Dzień Dziecka był naprawdę dla dzieci O uśmiech i szczęście dzieci Najwięcej roześmianych dziecięcych twarzy i szczęśliwych rodziców w jednym miejscu spotkać można było 31 maja w Rybakach (gm. Stawiguda) w ośrodku Caritas Archidiecezji Warmińskiej z okazji Dnia Dziecka. Pogoda i humory dopisały, a organizatorzy całej imprezy stanęli na wysokości zadania. Atrakcji nie brakowało i dzieciaki w różnym wieku miały tego dnia co robić. Spoceni rodzice ledwo mogli nadążyć za swoimi pociechami. Impreza rozpoczęła się na scenie głównej od występów dziecięcych artystów ze studia wokalnego Miejskiego Domu Kultury w Olsztynku oraz Gminnego Ośrodka Kultury w Stawigudzie. Jeszcze w trakcie występów na scenie swój sprzęt na wodzie pokazała specjalistyczna grupa Komendy Miejskiej PSP ratownictwa wodno-nurkowego z Olsztyna. Ale na tym nie koniec bo strażacy chętnych zapraszali do przejażdżki super szybką łodzią po jeziorze. Na chętnych długo nie musieli czekać. Na molo przy, którym zacumowali swoją łódkę, szybko zaczęła ustawiać się kolejka chętnych do przejażdżki. Wrażenia niesamo- wite i widowiskowe. Uśmiechnięte buzie starszych,a nieco przerażone młodszych pasażerów po wyjściu z łódki informowały rodziców, że takich emocji ich dzieci chyba dawno nie przeżywały. Wszystko odbywało się pod pełną kontrolą i w kapokach. Mając jeszcze pęd wiatru w uszach i nieco pokropione wodą z jeziora ubranie można było się udać do miasteczka mundurowego. Wiadomo nie od dziś,że każdy chłopiec i niejedna dziewczynka, przynajmniej raz w swoim życiu chcieli być-strażakiem lub policjantem. W tym dniu dziecięce marzenia przynajmniej na krótko mogły się spełnić właśnie za sprawą mundurowego miasteczka. Nikt nie krzyczał : nie wolno, zostaw bo zepsujesz i nie dotykaj. Wszystko można było dotknąć, poruszać i pokręcić. Na dokładkę trąbić i włączać prawdziwe syreny wozu strażackiego,policyjnego oraz patrolowych : izby celnej i straży miejskiej. To była prawdziwa frajda. Chętnych nie brakowało, ale sprzęt wszystkie służby mają na szczęście solidny,bo takiego testu wytrzymałości jaki zafundowały im maluchy, samochody chyba nie przechodziły nawet w akcji. Dużym zainteresowaniem cieszył się pokaz funkcjonariuszy z Wydziału Zwalczania Przestępczości Izby Celnej z Olsztyna. Przewodnik psa służbowego zaprezentował dzieciakom wyszkolenie swojego podopiecznego, który jest przygotowany do wykrywania wyrobów tytoniowych. Ponadto grom i zabawom na świeżym powietrzu nie było końca. Każdy kto chciał mógł pograć w siatkówkę lub piłkę nożną na prawdziwym boisku. Było malowanie twarzy i konkurs plastyczny, a na asfalcie można było malować kolorową kredą. Jeżeli ktoś zgłodniał mógł się posilić kiełbaską z grilla, lodami itp. przekąskami dostępnymi na świeżym powietrzu. r a d Stawiguda: VI Integracyjny Rajd Rowerowy Gościńcem Niborskim RekreAKCJA na dwóch kółkach W sobotę 31 maja miłośnicy wypoczynku na dwóch kołach spotkali się w gminie Stawiguda. Powód do satysfakcji mogą mieć organizatorzy, bo w jednym miejscu spotkało się ponad 120 rowerzystów z Olsztyna, Nidzicy, Olsztynka i samej Stawigudy. Była to już VI edycja corocznego Integracyjnego Rajdu Rowerowego na Gościńcu Niborskim. Wszystkie rowerowe grupy zjechały w południe do Ośrodka Wypoczynkowego Rybaki, gdzie organizatorzy: Urząd Gminy Stawiguda, Gminny Ośrodek Kultury w Stawigudzie, Gmina Olsztynek, Powiat Nidzicki, Urząd Miasta Nidzica, Lasy Państwowe, Nadleśnictwo Nowe Ramuki i sponsorzy zadbali o ciepły bufet, napoje oraz specjalne upominki dla dzieci i młodzieży biorącej udział w rajdzie. Liczna grupa z Olsztyna i Stawi- gudy przemierzała łańskie asfalty i leśne drogi Rezerwatu Las Warmiński pod opieką leśników, którzy zabezpieczali kolumnę cyklistów. W docelowym miejscu wycieczki wszystkich zgromadzonych przywitała Irena Derdoń- wicewójt Gminy Stawiguda, kierownik referatu Ochrony Środowiska i Promocji- Jerzy Raczyk oraz Andrzej Małyszko z Rusi, który jest głównym inicjatorem reaktywacji Gościńca Niborskiego. Kilkanaście osób wróciło do domów nie tylko z głową pełną wrażeń, ale także akcesoriami rowerowymi, drobnym sprzętem turystycznym oraz książkami o tematyce regionalnej i krajoznawczej. Mirek Arczak- kierownik wycieczki rowerowej, Ewelina Sugajska- koordynatorka RekreAKCJI, GOK Stawiguda

12 W gminie 5 czerwca 2014 r. numer Dobre Miasto: Nowy dyrektor w nowej instytucji Doświadczenie i optymizm rozwiną kulturę W Dobrym Mieście połączono Miejsko Gminną Bibliotekę i Centrum Kultury. Po zmianach organizacyjnych przyszedł czas na zmiany personalne. Dyrektorem w nowej samorządowej jednostce kultury został Andrzej Fabisiak, który pracował w wielu instytucjach i jak sam mówi wspinał się po wszystkich szczeblach kariery. - Został Pan nowym dyrektorem, nowego tworu Centrum Kulturalno-Bibliotecznego w Dobrym Mieście. Wcześniej, jako zastępca dyrektora Teatru Jaracza w Olsztynie również zajmował się Pan upowszechnianiem kultury, ale była to kultura wysokich lotów. Andrzej Fabisiak, dyrektor Centrum Kulturalno-Bibliotecznego w Dobrym Mieście- Dość często instytucja artystyczna jaką jest teatr utożsamiana jest z kultura wysoką. Myślę, że można stworzyć taką definicję, chociaż nie wiem, czy jest sens dzielić kulturę na wyższą i niższą. Pracując w teatrze zajmowałem się marketingiem, organizowaniem wielu przedsięwzięć. Przez 22 lata -Olsztyńskich Spotkań Teatralnych a także reżyserowaniem spektakli na profesjonalnej scenie. Od początku swojej kariery zawodowej związany jestem z kulturą naszego regionu. Zaczynałem pracę w domu kultury. Już wtedy zajmowałem się tworzeniem teatru, ale nie tylko tym. Organizowałem festiwale, promowałem zespoły, a nawet tańczyłem w zespole ludowym. Jeśli była taka potrzeba, pracowałem jako akustyk, oświetleniowiec, reżyser, konferansjer, manager, księgowy itd. Nic dziwnego, że świat związany z organizacją i promocją kultury jest mi bardzo bliski. Moje doświadczenie wykorzystałem w pracy na stanowisku zastępcy dyrektora Wojewódzkiego Domu Kultury i w Teatrze im. Stefana Jaracza. Oprócz tego cały czas byłem członkiem Towarzystwa Kultury Teatralnej, którego jestem obecnie prezesem. Moja aktywność związana była z terenem całego regionu. Zdarzało się że, wychodziła w inne rejony Polski. Uważam, że są to cenne i różnorodne doświadczenia. - Dlatego może łatwiej będzie Panu odpowiedzieć na pytanie-czego oczekują ludzie od instytucji typu dom kultury, czy centrum kultury? Andrzej Fabisiak- Zadaniem instytucji kultury jest wyrobienie na tyle motywacji mieszkańców, żeby w świadomy sposób mogli podjąć decyzję o przyjściu i skorzystaniu z jej oferty. Ważne jest, żeby był to proces partycypacji społecznej. To ostatnio bardzo modne określenie oznacza, że mieszkaniec identyfikuje się i współpracuje z naszą instytucją, mając na uwadze to, że odpowiadamy na jego potrzeby. Wiedza o jego zainteresowaniach musi wynikać z dialogu z ludźmi. Jest to czasami trudne, bo niełatwo jest dotrzeć do indywidualnych osób, ale służyć tu mogą placówki szkolne, różne inne instytucje i stowarzyszenia. To samo dotyczy teatru czy filharmonii. Jeśli ludzie przestają odwiedzać te miejsca, to znaczy, że jest jakiś problem, który trzeba rozwiązać. Na przykład zmienić repertuar. W Centrum Kulturalno- Bibliotecznym funkcjonują bardzo konkretne mierniki. Wiadomo, ile osób uczestniczy w poszczególnych imprezach.trzeba mieć świadomość, że ważny jest odbiorca kultury. Ktoś, kto pójdzie na imprezę rockową, nie zainteresuje się być może wernisażem sztuki współczesnej. Nie chodzi o to, żeby na siłę podnosić wskaźniki i robić z każdej imprezy przedsięwzięcie masowe. - Wcześniej domy kultury były skierowane głównie na dzieci i młodzież, uzupełniały ofertę szkół tak, aby zagospodarować ich wolny czas. Później zamieniły się w centra aktywności lokalnej, ale ta aktywność nie zawsze związana była z rozwojem kultury. Mam tu na myśli działalność różnych stowarzyszeń. Stąd moje pytanie: Jaką zamierza Pan przyjąć koncepcję funkcjonowania podległej sobie instytucji? Andrzej Fabisiak- W założeniu mam gotową koncepcję, natomiast muszę jeszcze wypracować konkrety. Jest mi bardzo bliski etos społeczeństwa obywatelskiego. Centrum Kulturalno- Biblioteczne jest niewątpliwie miejscem prowadzonego bardzo serio dialogu społecznego. Dzisiaj na przykład rozmawiałem z człowiekiem, który jest zainteresowany sztuką filmową. Nie ma sensu tworzyć sztucznych koncepcji, ale trzeba bazować na potrzebach i doświadczeniach klientów naszej instytucji- mieszkańców Dobrego Miasta. Stąd potrzeba debaty o kulturze, którą chciałbym jak najszybciej przeprowadzić. Zdaję sobie sprawę z tego, że będzie się to ograniczało do wąskiej grupy ludzi. Dyrektor Andrzej Fabisiak chce wykorzystać swoje doświadczenie Są pewne działania, które narzucają się same. Na przykład wykorzystanie latem Stodoły Kultury na organizację np. koncertów. Kino dobromiejskie jest kinem z duszą i myślę, że też można je fantastycznie zagospodarować, proponując bardzo ciekawe działania związane ze sztuką filmową. Oferta będzie więc oparta o interdyscyplinarne dziedziny sztuki. Poza tym będę realizował konkretne inicjatywy. Jestem po rozmowie z Panią Elżbietą Bilińską-Wołodźko, współorganizatorką konkursu recytatorskiego im. Krystyny Spikert, z którym zresztą od lat współpracuję. Okazuje się, że są osoby, które chciałyby się doskonalić w sztuce recytacji. Trzeba to umiejętnie wykorzystać i być może będziemy tu organizowali imprezy wojewódzkie. Przede wszystkim liczy się dla mnie ocena i uznanie mieszkańców. - Uznanie mieszkańców jest niewątpliwie wisienką na torcie, ale przede wszystkim musi Pan zdobyć akceptację ze strony samorządu, który finansuje kulturę w mieście? Andrzej Fabisiak- Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że jestem uzależniony od budżetu. Kultura wymaga nakładów pieniężnych, dlatego nie będę organizował występu Paula McCartneya. Jeśli natomiast wystąpi w lipcu zespół Łąki Łan, nie będzie to odbiegało od tego, co dzieje się w kulturze większych miast w Polsce. - Czy zgodzi się Pan, że oprócz oferty, która jest najważniejsza w działalności Pana instytucji powinno się prowadzić równocześnie edukację kulturalną, czyli przygotowywać pewne środowiska do odbioru kultury? Andrzej Fabisiak- To jest absolutna podstawa i nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej. Musimy przygotować nasze dzieci i młodzież tak, żeby nie miały problemu z korzystaniem z oferty kulturalnej w Warszawie, Paryżu, Londynie. W którymś momencie dorośli ludzie mają już bardzo wyrobione gusta i oczekiwania i często rezygnują z ofert, które nam się wydają atrakcyjne. Przygotowanie dzieci i młodzieży do odbioru i uczestnictwa w kulturze jest najbardziej wartościowym działaniem placówki kulturalnej. Bardzo zależy mi na dotarciu do grup zmarginalizowanych. Mam tu na myśli te osoby, które, głównie z powodów finansowych, nie są w stanie uczestniczyć w różnych ofertach kulturalnych, albo boją się przyjść. Myślę tutaj głównie o dzieciach. Nawet, gdyby udało nam się znaleźć tylko kilku Janków Muzykantów, nasza misja zostałaby wykonana. - Co będzie z flagowymi imprezami, które do tej pory odbywały się w Dobrym Mieście. Mam na myśli np. Spotkania z Folklorem Ukraińskim, czy Rodziny Muzykujące? Andrzej Fabisiak- Z jednej strony, nie chciałbym uciekać od tradycji. Z drugiej każdy dyrektor ma swoją wizję działalności. Myślę, że jedno z drugim można bez problemów pogodzić. Tradycja to ciągłość firmy, ciągłość społeczności w sensie rozwoju. Ponieważ uczestniczyłem w tych imprezach, nie jestem do końca człowiekiem z zewnątrz. Są imprezy, których formuła już się chyba przeżyła. Nie są przyjmowane jako coś świeżego. Na pewno będziemy kontynuowali Jazztival- najbliższe koncerty odbędą się 29 i 30 czerwca. Impreza ta rozpocznie wakacje artystyczne w Dobrym Mieście. Bardzo chciałbym wrócić do Jarmarku Ręką Dzieło. Mam świadomość, że może być to trudne z powodów organizacyjnych. Park Kultury w Dobrym Mieście jest stworzony do organizowania tego typu imprezy. Niedługo odbędzie się impreza ukraińska i uważam, że jest ona potrzebna. Co do Rodzin Muzykujących, nie jestem pewien, czy będziemy kontynuować tę imprezę. Spotkałem już sporo głosów, że nie spełnia już ona oczekiwań mieszkańców. Jesienią tego roku chciałbym zainicjować Festiwal Sztuki Czytania. Mogliby się tu zaprezentować amatorzy i zawodowcy, którzy potrafią zinterpretować tekst literacki a z drugiej strony byłaby to okazja do przedstawienia nowości wydawniczych. Być może zorganizujemy spotkania z wybitnymi pisarzami lub poetami. Od trzech lat noszę się z zamiarem zorganizowania imprezy, której nie ma jeszcze w naszym województwie Międzynarodowego Letniego Festiwalu Teatralnego. Sceneria Dobrego Miasta jest wymarzona dla tego rodzaju teatrów. Myślę o happeningach parateatralnych na ulicach i skwerach i inscenizacjach na boiskach, placach, na rzece, nad jeziorem, na jeziorze. Wierzę, że z czasem mógłby to być jeden z największych i najciekawszych tego typu festiwali w Polsce. - Zastanawiał się Pan już nad wykorzystaniem w pełni bazy kulturalnej, którą dysponuje miasto? Stodoła Kultury na przykład nie była dotąd zbyt często eksploatowana, ale myślę też o kinie i o budynku, w którym prowadzimy rozmowę. Są tu nowe, wyremontowane sale, które są czekają na artystów i publiczność. Andrzej Fabisiak- Uważam, że parter i I piętro, zagospodarowane przez bibliotekę absolutnie satysfakcjonują. Sale na górze są wykorzystywane przez stowarzyszenia. To bardzo ważne, że mają się gdzie spotykać. W salonie odbywały się już przedstawienia Teatru Przy Stoliku, można tam organizować wystawy rzeźby czy malarstwa. Jest kilka pomysłów na ożywienie tych pomieszczeń. Tego się absolutnie nie boję. Liczę na to, że w kinie powstanie dyskusyjny klub filmowy. Będziemy się starali załatwić aparaturę, dzięki której będzie można prezentować tu normalny repertuar w technice cyfrowej. Co do Stodoły Kultury- brak ogrzewania powoduje, że jest to obiekt sezonowy. Tego lata chciałbym wystartować z pomysłem Dobromiejskich Wakacji Artystycznych, które będą w dużym stopniu bazowały na Stodole Kultury. Za chwilę, piątego lipca zostaną oddane do użytku kamieniczki z przeznaczeniem na muzea. To następne, dość spore wyzwanie. Musimy zatrzymać na chwilę ludzi, którzy przejeżdżają przez Dobre Miasto. Wiem, że będę dysponował czterema kamieniczkami. Już teraz muszę planować, jak zachęcić ludzi do wejścia w ich wnętrza. - Czy nie boi się Pan, że garnitur dyrektora Centrum Kulturalno- Bibliotecznego w pewnym momencie okaże się jednak dla Pana za ciasny? Andrzej Fabisiak- Nie. Osiągnąłem już tyle w swoim życiu, że nie muszę się już z nikim ścigać. Chcę spożytkować swoje doświadczenie i pokazać, jak można rozwinąć instytucję, w której jesteśmy. Chcę, żeby przyniosło mi to satysfakcję a mieszkańcom oczekiwane efekty. W tym momencie wierzę, że mi się to uda. Oczywiście, musi to być wypadkowa nie tylko moich chęci, ale też zespołu pracowników. Na dzisiaj mam pełne poparcie burmistrza dla mojej wizji i jestem pełen optymizmu. To nie jest tak, że na moje pomysły będę domagał się pieniędzy z budżetu gminy. Można aplikować o dofinansowanie do Instytutu Filmowego, Teatralnego. Na pewno nie uda się dostać pieniędzy z każdej skarbonki. Jeśli złożymy dużo wniosków, to wierzę, że przynajmniej kilka z nich zostanie ocenionych pozytywnie. Tego Panu życzę i dziękuję za rozmowę. Rozmawiał: Dariusz Gołębiowski Wsp.(bok)

13 Polecamy numer 31 5 czerwca 2014 r.

14 Trenuj umysł 5 czerwca 2014 r. numer dowcipy z brodą Rozmawiają dwie koleżanki: - Czy lekarstwo, które dałam ci przed tygodniem przydało się? - Tak, jest nadzwyczajne! Wątroba już mnie nie boli, syn przestał kasłać, mąż nie ma reumatyzmu, dziadkowi przeszło lumbago, ale najbardziej jestem ucieszona z tego, że wspaniale wyczyściłam nim srebrne sztućce! Na procesie rozwodowym sędzia zwraca się do powódki: - Kiedy wychodziła pani za mąż, na pewno coś w nim było pociągającego: - Było - odpowiada powódka - ale wszystko zostało wydane co do grosza. - Kto to jest komunista? - Ten, który przeczytał wszystkie dzieła Lenina i Marksa. - A antykomunista? - Ten, który dzieła te zrozumiał. Dlaczego kogut pieje radośnie przez całe życie? - Bo ma wiele żon i żadnej teściowej. Jest pani bardzo przemęczona mówi lekarz.- Radziłbym pani chodzić spać razem z kurami. - - Już próbowałam, panie doktorze, ale za żadną cholerę nie mogę utrzymać równowagi na tym drążku... Po długiej kuracji lekarzom psychiatrom udaje się wyperswadować jednemu z pacjentów szpitala, że jest ziarnkiem pszenicy. Ten wypisany do domu nagle zaczyna z powrotem dobijać się do bram szpitala. - Wpuście mnie, tam za rogiem jest kura! - Ale spokojnie, pan przecież wie, że nie jest ziarnkiem pszenicy... - Ja wiem, ale kura nie wie. - Powiedz mi, po czym odróżnić starą kurę od młodej? - Po zębach. - Przecież kura nie ma zębów! - Ale ja mam i jak ugryzę, to poznam czy stara czy młoda. - Franek, dzisiaj mija 40 lat od naszego ślubu. Może zarżnąć kurę? - A co ona winna? Przeglądającego gazety Cypriana Kamila Norwida zapytał jego przyjaciel: - Co tam nowego w dzisiejszej prasie? - Tylko data - odpowiedział Norwid.

15 Ogłoszenia drobne numer 31 5 czerwca 2014 r. AUTO-MOTO SPRZEDAM GARAŻE BLASZANE, bramy garażowe, kojce, transport, montaż GRATIS-cały kraj!. 89/ , 87/ , 55/ , AUTO- MOTO KUPIĘ!!!! Skup samochodów wszystkich marek. Gotówka !!! Skupujemy wszystkie samochody Gotówka, AUTA powypadkowe nie powypadkowe, AUTO skup Gotówka, AUTOZŁOMOWANIE INNE-KUPIĘ MASZYNY stolarskie, INNE SPRZEDAM Sprzedam zł lub wynajmę garaż za 150 zł ul. Pana Tadeusza. tel lub BUK grab, 170zł, porąbane, transport, DREWNO OPAŁOWE 100 zł, DREWNO kominkowe 100zł/mp, DREWNO kominkowe, opałowe, DZIAŁKĘ ogrodniczą z domkiem Redykajny, GARAŻE blaszane szybko, tanio , (89) , 55/ MASZYNY stolarskie OKNA używane, grzejniki, OKNA, drzwi, grzejniki nowe- używane, , (89) OPAŁ (drewno), , PIECE c.o. producent, POLNY łupany SIATKI, SIATKI, słupki, druty -kolczasty, (59) STYROPIAN producent, (52) ZIEMIA ogrodowa -czarnoziem, NIERUCHOMOŚCI WYNAJMĘ Zaopiekujemy się domem lub mieszkaniem emigrującego na długo reg. Warmii.Proszę o sms przedzwonimy tel Poszukuję pokoju do wynajęcia w weekendy z oddzielnym wejściem w Olsztynie. Proszę o sms. Tel NIERUCHOMOŚCI KUPIĘ AS działkę rolną, budowlaną, siedlisko, (89) POKOJOWE Jaroty AS, KAWALERKĘ, KAŻDE mieszkanie, KUPIĘ grunty rolne za gotówkę, tel M-1, M-2 do remontu, PILNIE, MIESZKANIE, dom również połowę z komornikiem, z lokatorem, z problemami POSZUKUJEMY dla klientów mieszkań, NIERUCHOMOŚCI SPRZEDAM 18HA ziemi rolnej gm. Biskupiec, tanio POKOJOWE ul. Radiowa 99,000zł, M2, 2-pokojowe, Pojezierze, po remoncie, niski czynsz zł do negocjacji, POKOJOWE, Piłsudskiego M2 Jaroty, 3-pokojowe zł, M2 Śródmieście, 3-pokojowe zł, APARTAMENTY nad morzem (Janatar) od 4.500zł/m2, tel ATRAKCYJNE domy Olsztyn i okolice, BUDOWLANA 1280m2, 1000m2, BUDOWLANA Olsztyn 2400m2, zł, CENTRUM 58m2 i 72m2, DAJTKI -dom 250m2, działka 960m zł, PRACA DAM! Ciekawe możliwości dorabiania dla każdego, , BRUKARZY, CIEŚLĘ szalunkowego, murarza, dekarza, zakwaterowanie, CZMUDA Sp. z o.o. Zatrudni osoby przy produkcji znaków drogowych. Kontakt osobisty ul. Sokola 6c Olsztyn lub CV na olsztyn@czmuda.pl DEKARZA-blacharza, pomocnika z praktyką, ELEKTRYKÓW, zurbie@op.pl FRYZJERKA, KIEROWCÓW kat. D z doświadczeniem zatrudni firma transportowa z Ornety. Stabilne zatrudnienie, atrakcyjne wynagrodzenie, KIEROWCY, transport międzynarodowy, kat. C,E cysterna, z doświadczeniem lub do przyuczania, , rekrutacja@eurotter.com.pl MURARZ -glazurnik, NOWOWIEJSKI -kierowcę TIR zamieszkałych Olsztyn, okolice PRACOWNIK fizyczny, USŁUGI Elektroinstalacje, uprawnienia, BRUKARSTWO, BUDOWA, remonty, wykończenia CZARNOZIEM, pospółka, wywóz gruzu, DOCIEPLENIE budynków, elewacje, CYKLINIARKI wypożyczalnia, cyklinowanie, układanie, Faktura ANTENY, ELEKTRYCZNE uprawnienia, AUTO-MOTO SPRZEDAM 02 - AUTO-MOTO KUPIĘ 03 - INNE KUPIĘ 04 - INNE SPRZEDAM 05 - KOMUNIKAT 06 - NAUKA 07 - NIERUCHOMOŚCI KUPIĘ 08 - NIERUCHOMOŚCI SPRZEDAM 09 - PRACA DAM 10 - PRACA SZUKAM 11 - USŁUGI 12 - WYNAJMĘ 13 - ZAMIENIĘ 14 - ZDROWIE I URODA 15 - ZWIERZĘTA GW.01.Audi 80, rok prod. 94, IM, EL, stan dobry, cena zł, tel. XXX XXX XXX GW.09.Zatrudnię malarza na cały etat. Praca od zaraz. Dzwonić po 19.00, tel. XXX XXX XXX Treść jednego smsa nie może przekraczać 160 znaków! Zwykłe ogłoszenie: numer 71160, 1 emisja, 1,23 zł brutto. Wytłuszczone w ramce: numer 73601, 1 emisja, 3,69 zł brutto. Wytłuszczone w ramce z tłem: numer 74567, 1 emisja, 4,92 zł brutto. UWAGA: Ogłoszenia do przyszłego numeru przyjmowane są maksymalnie do soboty na 3 dni przed wydaniem gazety. Przypominamy, że gazeta ukazuje się co dwa tygodnie. Jeden sms może się ukazać wyłącznie w jednym wydaniu gazety. Jeżeli chcesz powtórzyć ogłoszenie w następnym wydaniu gazety, wyślij kolejnego smsa, po dacie wydania numeru gazety, w którym ukazało się twoje ogłoszenie. Regulamin usługi dostępny na stronie gazety: ELEKTRYCZNE, ELEKTRYK GAZ, instalacje wewnętrzne, zewnętrze, GAZOWE uprawnienia, GLAZURA, GLAZURA, remonty, MINIKOPARKA, MINIKOPARKA, MYCIE dachów, elewacji, polbruku +remonty, malowanie, impregnacja, OGÓLNOBUDOWLANE, SZAMBA betonowe tanio TARTAK objazowy, ZWIERZĘTA Kury rasowe kochin, brahma. tel Kury ozdobne. Czyste rasowo. Kochin, brahma.sprzedam. Tel A-MACIORY, knury, bydło- płatne gotówką SKUP koni i bydła rzeźnego, eksportowego, Kury ozdobne kochin, brahma, czyste, rasowe. Sprzedam tel KROK POD WANIA 17 - ŻYC

16 Sport i rekreacje 5 czerwca 2014 r. numer Smolajny: Dzień Woźnicy Konie na wystawie i w zaprzęgu XI Jubileuszowy Dzień Woźnicy w Zespole Szkół Rolniczych w Smolajnach zorganizowali, jak co roku, Warmińsko-Mazurski Związek Hodowców Koni w Olsztynie i Jeździecki Uczniowski Klub Sportowy Galop. Organizatorzy mogą mieć powody do zadowolenia, bo wszystkie zaplanowane w tym dniu wydarzenia udało się zrealizować a publiczność dopisała. Konkurencje od początku powstania Dnia Woźnicy były tak pomyślane, żeby mogły w nich uczestniczyć osoby na co dzień zajmujące się uprawą roli. Niektóre się zmieniały. Zamiast orki weszła konkurencja pod nazwą Zwózka słomy. Pozostałe rozgrywane konkurencje to Zrywka drewna i bardzo widowiskowe Powożenie bryczką. Imprezę tradycyjnie rozpoczął się Przegląd Klaczek z rocznika 2013 rasy Polski Koń Zimnokrwisty. W pokazie mogły wziąć udział tylko te klacze,które posiadają paszport PZHK- mówi prezes W-M ZHK Henryk Kuhn. W takim przeglądzie konie są poddawane ocenie Komisji, która punktuje wystawiane klacze. Ocenie poddawane są takie cechy konia jak typ i pokrój zwierzęcia. Następnie konie prezentowane są w ruchu. Prezentujący je na ringu musi je pokazać jak poruszają się stępa i w kłusie. Na końcu ocenia się kondycję w jakiej utrzymany jest koń, jego pielęgnację i ogólne przygotowanie konia do pokazu- wymienia prezes Kuhn. W tym roku,w pokazie o randze czempionatu. Woźnica Roku 2014 Daniel Schlegel Spośród 17 wystawionych koni najlepsze okazały się: I miejsce (czempionka) klacz Quatra, wł. Pani Ewa Sobota II miejsce (wice czempionka) klacz Laris, wł. Waldemar Sekściński III miejsce klacz Sewilla, wł. Waldemar Sekściński Nagrody i puchary ufundowane przez starostwo, gminę Dobre Miasto i Nadleśnictwo Wichrowo wręczali starosta powiatu olsztyńskiego, Mirosław Pampuch, burmistrz Dobrego Miasta Stanisław Trzaskowski i Nadleśniczy Andrzej Reguła. Wytrzymałość i siłę koni można było podziwiać w konkursie zrywki drewna. REKLAMA... Jest członkiem ogólnopolskiej Sieci Warsztatów Samochodowych Perfect Service I miejsce Zygfryd Schlegel z koniem Adwil II miejsce Tadeusz Rzeczkowski z koniem Ares III miejsce Andrzej Pruszkowski z klaczą Tina W konkursie powożenia bryczką udział wzięły 4 zaprzęgi. Wyniki były następujące: I miejsce Stado Ogierów Kętrzyn, powożący Stefan Jaroszewki, luzak Konopka Bogdan para koni Satan i Tasak 1:23 96 II miejsce Stado Ogierów Kętrzyn, powożący Nawrocki Jan, Luzak Robert Zarzecki, para koni Nadleśniczy Andrzej Reguła wręcza puchar za zrywkę drewna Od lewej Henryk Kuhn Prezes WMZHK dyrektor ZSR Joanna Maziuk i radny powiatu olsztyńskiego Jarosław Wolak wręczają ekipie z Kętrzyna nagrody Paular i Bowen 1:26 33 III miejsce Daniel Schlegel, Olsztyn: Narodowy Dzień Sportu Treningi z mistrzami luzak Arek Jankowski koń Adwil, 1:47 97 Wyniki konkursu zwózki słomy: I miejsce Daniel Schlegel, czas 1:39 03 koń Adwil II miejsce Andrzej Pruszkowski, czas 1:55 45 klacz Tina III miejsce Stado Ogierów Kętrzyn Stefan Jaroszewki ogier Satan czas 2:03 33 Woźnicą Roku 2014 został Daniel Schlegel, który otrzymał Puchar Starosty Olsztyńskiego. rad Już 14 czerwca 2014 r. odbędzie się druga edycja Narodowego Dnia Sportu. Ten ogólnopolski projekt popularyzujący aktywność sportową wśród Polaków organizowany jest przez Fundację Zwalcz Nudę we współpracy z Ministerstwem Sportu i Turystyki. Ideą akcji jest umożliwienie wszystkim chętnym dostępu do nieodpłatnych, specjalnie przygotowanych treningów w różnych dyscyplinach sportowych. Wybrane szkolenia poprowadzą wybitni polscy sportowcy i olimpijczycy, a jedynym warunkiem uczestnictwa jest zarejestrowanie się na wybrany trening przez stronę Pierwsza edycja Narodowego Dnia Sportu odbyła się 26 października 2013 r. i objęła swoim zasięgiem kilkaset miejscowości w całej Polsce. W każdym z miast do projektu zgłosiły się ośrodki sportu, kluby fitness, siłownie, szkoły tańca, jogi, sztuk walki, OSIRy, ORLI- KI, baseny i kluby sportowe, którzy jako Partnerzy akcji udostępniły swoje podwoje mieszkańcom. Z bezpłatnych zajęć i treningów skorzystało ponad 60 tysięcy osób. Do projektu przystąpiło 150 partnerów, którzy zaoferowali ponad 1000 wydarzeń sportowych. Dodatkowo, w ramach Narodowego Dnia Sportu, na ponad 800 boiskach Orlików zorganizowano przeróżne treningi. W Olsztynie w drugą sobotę czerwca będzie można wziąć udział w wielu wydarzeniach sportowych, m.in. zajęcia pływania w Olsztyńskiej Szkole Wyższej, zajęcia fitness, treningi na siłowni Planety Formy czy rozgrywki sportowe na boiskach Orlika. Szczególnie zapraszamy na rejs smoczymi łodziami po jeziorze Ukiel organizowany przez Olsztyński Klub Smoka, a także rodzinne zawody w ramach Biegowego Pucharu Olsztyna. Ambasadorami Narodowego Dnia Sportu, którzy poprowadzą treningi w swojej dyscyplinie sportowej są m.in.: wielokrotna mistrzyni Europy i świata w kick-boxingu i boksie Iwona Guzowska, mistrz olimpijski w skoku wzwyż Jacek Wszoła oraz znakomity zapaśnik Andrzej Supron. Ogólnopolskimi patronami Narodowego Dnia Sportu są Polski Komitet Olimpijski, Polska Agencja Prasowa oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki, które także współfinansuje projekt. W Olsztynie projekt organizowany jest we współpracy z Biurem Sportu i Rekreacji miasta Olsztyna. Dodatkowych informacji udzielają : Krystyna Radkowska Prezes Fundacji Zwalcz Nudę Organizator Narodowego Dnia Sportu, tel.: ; krystynaradkowska@zwalcznude.pl Sławomir Rykowski Rzecznik Prasowy Narodowego Dnia Sportu, tel.: ; slawek@nikosportmedia.pl