Test na życzenie Eurobike Alivio 26 i Galaxy Saturn Disc

Transkrypt

1 Test na życzenie Eurobike Alivio 26 i Galaxy Saturn Disc...czemu piszecie tylko o drogich rowerach? Kogo na nie stać? (...) Fajne były rowery z numeru kwietniowego, szczególnie że pisaliście, że są całkiem spoko do jazdy, niestety one też są za drogie. Ja mam do wydania tysiaka. Tylko nie mówcie mi, że nie można kupić dobrego roweru w tej cenie! Pozdrawiam Marek 82 bikeboard #6 czerwiec 2008

2 Drogi Marku Faktycznie przeważnie piszemy testy rowerów droższych niż Twoje możliwości, ale to nie znaczy, że nie zmierzymy się z wyzwaniem, jakie nam rzuciłeś. Prosimy jednak o koło ratunkowe w postaci dwóch stówek. Aby wynagrodzić Ci dość długi czas oczekiwania, to - jak mogłeś się zorientować po tytule - zamiast jednego, przetestujemy od razu dwa takie rowery. Oba testowane rowery, mimo iż kosztują zauważalnie mniej, to tak naprawdę są bardzo porównywalne z modelami z prezentacji w numerze kwietniowym (zobacz Rower terenowy bb #4/2008). Dlatego przy ocenie ich budowy można śmiało odwoływać się do danych tam zawartych, bo stanowią bardzo dobrą skalę porównawczą. Oba rowery zestawione zostały na klasycznych ramach (bez bogatych kształtów profili, hydroformingu itd), niemniej posiadającymi wszystko, co porządna rama mieć powinna. Tak naprawdę obie konstrukcje są bardzo podobnie i (oprócz koloru) różnią się tylko kilkoma detalami (najbardziej widoczne to brak wzmocnienia pod główką w Galaxy i zintegrowane stery w Eurobike). Wbrew pozorom masa obu ram jest także bardzo zbliżona. Co prawda nasza waga wykazała ponad 100 g na korzyść tej z Galaxy, ale trzeba wziąć poprawkę, że jest ona w mniejszym rozmiarze niż ta z Eurobika. Gdy to uwzględnić, obie ramy ważą podobnie, niewiele ponad 2000 g. Rzut oka na tabele z kwietniowej prezentacji pokazuje, że jest to wynik dobry dla tej klasy rowerów. Za amortyzację w obu rowerach odpowiada teoretycznie taki sam Suntour XCT V2. Teoretycznie, ponieważ w obu rowerach działa zdecydowanie inaczej. W Galaxy jest twardy i ugina się dopiero przy większych nierównościach, nie ma za to kłopotów z niedostatecznym tłumieniem. Model w Eurobiku jest zdecydowanie czulszy i miększy, ale odbija szybko i zdarza mu się przy tym denerwująco klekotać. Ponieważ jest to wersja MLO to jest wyposażona w mechaniczną, sterowaną pokrętłem blokadę skoku. Niestety, nie jest to dobra blokada, o czym pisaliśmy szerzej w kwietniowej prezentacji. Oba rowery wyposażone są w 24-biegowe napędy. Ten w Eurobiku, zgodnie z nazwą modelu, złożony został głównie z komponentów Shimano Alivio. Do grupy nie należy tylko kaseta i przednia przerzutka, ale mimo to całość jest homogenicznym zestawem Shimano. Zapewnia to Eurobikowi niewielką, ale wyczuwalnie lepszą jakość działania napędu. W pozostałych aspektach: zakres przełożeń, szybkość czy efektywność zmiany biegów napęd Galaxy, mimo iż jego części składowe pochodzą aż od trzech producentów, bardzo nie odstaje. Ciekawe wnioski można wyciągnąć z porównania mas kół. Na pierwszy rzut oka komplet z Eurobika jest o ponad 600 g lżejszy, niż ten z Galaxy. To dużo! Jednak gdy przyjrzeć się dokładniej to widać, że praktycznie cała przewaga Eurobika tkwi w znacznie lżejszych oponach. Gdy porównamy masy kół netto (bez ogumienia i kaset) okazuje się, że komplet kół Galaxy jest tylko 80 g cięższy! A przecież mają zamontowane tarcze hamulcowe, z których każda waży ponad 100 g. Summa summarum porównując z danymi z kwietnia okazuje się, że Galaxy ma najlżejsze koła do hamulców tarczowych, a Eurobike jedne z najcięższych do v-braków. I nie bardzo jest co z nimi zrobić, bo o ile w Saturnie wymiana opon na lżejsze jest łatwa i stosunkowo tania, to w kołach Eurobika nadwyżkę masy upatrujemy w wysoko profilowych obręczach Mistral Stratos. Z pozostałych elementów wyposażenia warto zwrócić uwagę na to, że oba rowery wyposażone są w co prawda różne, ale wygodne siodła oraz pedały ze stalową platformą, zapewniające dobre trzymanie buta w różnych warunkach pogodowych. Jazda Eurobike Alivio - mimo dużego rozmiaru górna rura jest stosunkowo krótka (570 mm) co sprawia, że pozycja na rowerze jest wyprostowana, bardziej rekreacyjna ze środkiem ciężkości przesuniętym w kierunku siodła. Rower ma klasyczne kąty ramy i krótką bazę kół co sprawia, że jest bardzo żwawy i nie trzeba go specjalnie zachęcać do wchodzenia w zakręty. Ma to swoją negatywną stronę, bo na podjazdach rower ma tendencję do myszkowania, trzeba też wzmóc uwagę na zjazdach, tym bardziej, że Eurobika wyposażono w bardzo wąską kierownicę. 560 mm to zdecydowanie za mało jak na ten typu roweru i jego przeznaczenie. Do pracy napędu nie mamy żadnych zastrzeżeń i nawet zaawansowany użytkownik będzie zadowolony. W porównaniu do napędu Saturna: działa kulturalniej, czyli zmiany biegów, szczególnie z przodu, odbywa się ciszej, bardziej miękko. Hamulce działają szybko i mocno jak na v-brake przystało. Są skuteczniejsze od tarczówek z Saturna, ale ponieważ zestawiono je z długimi dźwigniami klamkomanetek EZ-Fire, to niewprawni użytkownicy mogą mieć kłopot z właściwym dozowaniem ich siły. Eurobike wyposażony jest w bardzo dobre opony Continental Flow. Wprawdzie szerokość 2.3 to naszym zdaniem lekka przesada, ale z drugiej strony nie mają dużych oporów toczenia po asfalcie, za to w terenie bardzo dobrze trzymają w zakrętach i zapewniają dobrą stabilność na sypkich podłożach. No i ten komfort! Jak na fullu. bikeboard #6 czerwiec

3 Jazda Amortyzacja Opłacalność Ocena końcowa ,4 4,4 masa roweru opony obręcze o wysokim profilu Uwaga! Tekst jest integralną częścią testu. Wnioskowanie tylko na podstawie punktacji może prowadzić do błędów w interpretacji Eurobike Alivio 26 Cena: 1239 zł Współczynnik bb: 100 g za 9 zł* Rama: aluminium 7005 Rozmiary: 420, 460, 500, 540 mm Geometria: rozmiar testowany: 500 mm Baza kół:1050 mm Długość tylnego widelca: 430 mm Długość górnej rury: 570 mm Wysokość osi suportu: 310 mm Kąt główki ramy: 71 Kąt rury podsiodłowej:73 Masa kompletnego roweru: g Masa ramy: 2075 g Masa przedniego koła: 1855 g Masa tylnego koła: 2550 g Skok amortyzacji: przód - 80 mm Przedni widelec: SR Suntour XCT V2 MLO (2574 g) Piasty: Shimano FH/HB-RM60 Obręcze: Mistral Stratos Opony: Continental Flow 2.3 (560/595 g) Korby: Shimano Alivio FC-M410 42/32/22T Kaseta: Shimano CS-HG30-8 (11-32) 8-rz. Łańcuch: Shimano CN-HG40 Przerzutka przód: Shimano FD-C050 Przerzutka tył: Shimano Alivio RD-M410 Manetki: Shimano Alivio ST-M405 Klamki: Shimano Alivio ST-M405 Hamulce: Shimano BR-M421 Łożyska sterów: Neco Wspornik kierownicy: ZOOM (105 mm) Kierownica: ZOOM 220 (560 mm) Wspornik siodełka: aluminiowy (300 mm) Siodełko: Selle Royal Viper Pedały: Chitlin PJ-640 (stalowo-plastikowe) Rogi: -

4 Jazda Amortyzacja Opłacalność Ocena końcowa 4,5 4,5 4 4,3 4,3 hamulce tarczowe wygodne siodło bardzo ciężkie opony Uwaga! Tekst jest integralną częścią testu. Wnioskowanie tylko na podstawie punktacji może prowadzić do błędów w interpretacji Galaxy Saturn Disc Cena: 1200 zł Współczynnik bb: 100 g za 8 zł* Rama: aluminium 7005 Superlite Rozmiary: 17.5, 19, 20.5 Geometria: rozmiar testowany: 445 mm Baza kół: 1080 mm Długość tylnego widelca: 425 mm Długość górnej rury: 580 mm Wysokość osi suportu: 325 mm Kąt główki ramy: 67 Kąt rury podsiodłowej: 69 Masa kompletnego roweru: g Masa ramy: 1935 g Masa przedniego koła: 2145 g Masa tylnego koła: 2840 g Skok amortyzacji: przód - 80 mm Przedni widelec: SR Suntour XCT V2 (2430 g) Piasty: Shimano HB-RM65/FH-RM65 Obręcze: Mach1 EXE Opony: Kenda K-879 Kwick 1.95 (855 g) Korby:SR Suntour XCC /32/22T Kaseta: Shimano CS-HG30-8 (11-30) 8-rz. Łańcuch: KMC Przerzutka przód: Shimano Acera FD-M330 Przerzutka tył: Shimano Acera RD-M340 Manetki: Shimano ST-EF50 Klamki: Shimano ST-EF50 Hamulce: Shimano BR-M mm Łożyska sterów: Ritchey Wspornik kierownicy: ZOOM (100 mm) Kierownica: Kalin ATB HT100 stalowa (580 mm) Wspornik siodełka: ZOOM (350 mm) Siodełko: WTB Speed V Pedały: stalowo-plastikowe Rogi: -

5 Galaxy Saturn Disc - testowany przez nas egzemplarz jest w mniejszym rozmiarze niż Eurobike, a mimo to górna rura jest o 10 mm dłuższa. Daje to pozycję pochyloną, dość sportową. Wrażenie dodatkowo potęguje prosta, wąska kierownica. Rama ma baaardzo spokojne kąty, tak spokojne, że rower trudno wręcz zachęcić do skręcania. Z jednej strony jest to oczywiście wadą, ale z drugiej duża stateczność będzie pomocna dla mniej wprawnych użytkowników szczególnie na trudniejszych zjazdach. Rower jedzie tam prosto i pewnie jak zjazdówka. Jak wspominaliśmy wcześniej, napęd działa dobrze, nawet redukcje biegów z przodu pod obciążeniem odbywały się zadziwiająco sprawnie (obawialiśmy się, że no-name owa korba będzie miała negatywny wpływ). Hamulce to jeden z elementów zdecydowanie różniących oba rowery. Mechaniczne tarczówki z Saturna ustępują vałkom pod względem siły hamowania, ale za to są bardziej przewidywalne. Linki do hamulców puszczone zostały w pełnych pancerzach, co na pewno korzystnie wpłynie na ich ochronę przed zabrudzeniami. Zdecydowanie słabym punktem Saturna są opony. Że są bardzo ciężkie, pisaliśmy już wcześniej, niestety w jeździe też znacznie ustępują Conti z Eurobike. Wprawdzie bieżnik semi-slick to dobry pomysł na jazdę po asfalcie, a nawet w lekkim terenie, ale pod warunkiem, że jest on stały i suchy. Na błocie, śliskich kamieniach czy korzeniach albo piasku opony radzą sobie bardzo źle. Podsumowanie To dość zadziwiające, ale mimo niższej o 20-25% ceny, oba rowery mogłyby śmiało stanąć w szranki z rowerami z kwietniowej prezentacji. I jestem przekonany, że nie skończyłyby na ostatnich miejscach. Te rowery są praktycznie bardzo podobnie zestawione, ale ich producentom udało się w jakiś tajemniczy sposób zbić cenę o kilka stów. W obu przypadkach nie obyło się bez pewnych błędów, ale w większości da się je łatwo naprawić. W Galaxy wymiana kiepskich i ciężkich opon może odchudzić rower o ponad pół kilograma. A gdyby pozbyć się jeszcze stalowej kierownicy, masa całego roweru może spać znacznie poniżej 14 kg a to, uwzględniając cenę roweru, będzie już bardzo dobrym wynikiem. W Eurobiku o wymianę prosi się wąska kierownica, prosta 580 mm to minimum, ale - naszym zdaniem - optymalna będzie lekko gięta 600 lub 620 mm. Dużo trudniej pozbyć się wysokich i bardzo ciężkich obręczy, które dodatkowo niwelują potencjał amortyzacyjny kół. Niemniej nawet z tymi niedociągnięciami oba rowery to fajne maszyny, których można śmiało używać w terenowej (chociaż niekoniecznie górskiej) eksploracji. Tekst: Paweł Kisielewski Na naszej stronie internetowej znajdziecie więcej zdjęć z testu oraz detali rowerów, a także pełne specyfikacje rowerów porównywalnych. Porównywalne modele Arkus VIP zł amortyzator RST Gila LO korby Truvativ X-Flow kaseta Shimano CS- HG50-8 aluminiowe pedały b Twin Rockrider zł amortyzator Suntour XCR LO 100 mm lżejszy - 13,2 kg manetki SRAM SX-5 opony Hutchinson Scorpion Airlight 2.0 Giant Boulder 1199 zł korby Shimano M191 lub Truvativ X-Flow 42/34/24T hamulce Tektro dwie wersje kolorystyczne pięć rozmiarów ramy GT Outpost 1199 zł amortyzator Suntour M mm hamulce Promax plastikowe pedały gięta kierownica Kellys Scarpe 1299 zł amortyzator Suntour XCM- HLO 100 mm hamulce APSE pięć rozmiarów ramy plastikowe pedały dwie wersje kolorystyczne Leader Fox Hope 1249 zł amortyzator Good Comp LF hamulce Logan LB-925 korby Truvativ X-Flow hydroformowana rama manetki Shimano ST-EF60 86 bikeboard #6 czerwiec 2008