W R Z E S I E Ń

Transkrypt

1 kikikiki W R Z E S I E Ń DZIEŃ PAPIESKI MAJ 2010 Miejci e odwagę ż yć dla miłości - J a n P a w eł II Wakacje 2014 już oficjalnie dobiegły końca. Niestety, nadszedł czas, by pożegnać słońce i błogie wylegiwanie się na plaży. Zapewne każdy chciałby przedłużyć wypoczynek o kilka dni, tygodni, miesięcy... Na takie rzeczy możemy jednak liczyć tylko w marzeniach. Tymczasem musimy wrócić do rzeczywistości. Rozpoczął się kolejny rok szkolny i jak zwykle czeka na nas nowa wiedza do zdobycia, nowe wyzwania, zadania i cele. Gorąco polecam zabrać się do pracy już teraz, bo wierzcie mi lub nie, ale poprawianie wszystkich ocen w ostatnim tygodniu semestru nigdy nie należało do najlepszych czy najbardziej skutecznych metod. Dla pierwszoklasistów ten miesiąc może okazać się trudny - nowa, w dodatku bardzo duża szkoła, znajomi i nauczyciele. Powodów do stresu jest całkiem sporo. Ale nie martwcie się! Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Nie dajcie się więc wystraszyć opowieściom starszych kolegów, niedługo sami przekonacie się, że gimnazjum to nie żadne miejsce tortur! Trzecioklasistów z kolei czekają testy gimnazjalne i wybór szkoły po0nadgimnazjalnej. Podjęcie tak ważnej decyzji wcale nie jest łatwe. W imieniu całej redakcji życzę wszystkim powodzenia w nowym roku szkolnym! D a j c i e z s i e b i e w s z ys t k o! Gosia Warto Uroczystość w Białej str. Apel poległych w Piaśnicy str. Nowa w nowej szkole Gimnazjaliści w Hiszpanii str. Wakacje w San Diego str. Wakacje w szpitalu str. Projekt Francja str. Wspomnienia z wakacji str. Przygody z historią str. Zagadki fizyczne str. Gminna kolonia w Zawoi str. Spotkanie z Zuzanną Orlińską grafikiem str. Warsztaty malarsko - rzeźbiarskie kl. II a str. Dzień Chłopaka w ECS str. Europejskie Dni Dziedzictwa Kulturowego str. Integracja klas pierwszych w Kąpinie str. Relacje sportowe str. Klasa II B na wyjeździe edukacyjnym str. Redakcja zaprasza do współpracy str. 20

2 Uroczystość w Białej Sychowskiej, p. Marzeny Jędrzejewskiej oraz p. Agnieszki Zielonko. 75 lat temu na Kaszubskiej Golgocie ofiarą zbrodni hitlerowskiej padło 12 tysięcy ludzi, wśród nich świadek rzezi, błogosławiona siostra Alicja Kotowska i pierwszy wójt Gminy Wejherowo major Edward Łakomy. Tragiczne Młodzież naszego gimnazjum po raz kolejny przygotowała program artystyczny, który wzbogacił uroczystość w Białej koło Wejherowa dla uczczenia pamięci poległych żołnierzy I Morskiego Pułku Strzelców we wrześniu 1939 roku. Nie zabrakło również pocztu sztandarowego, który razem z innymi pocztami zajął miejsce przy leśnej mogile. Biała to wyjątkowe miejsce w naszym regionie, wyjątkowi są też ludzie zbierający sią w ciszy i zadumie w lesie, bo nieobojętne jest im zachowanie i podtrzymywanie pamięci o walczących w II wojnie światowej. Niezwykle wzruszające było wystąpienie 99-letniego porucznika w stanie spoczynku Aleksandra Pawelca, który podziękował wszystkim zebranym za godne upamiętnianie tragicznych wydarzeń sprzed lat. Program zaprezentowany przez młodzież gimnazjalną głęboko poruszył uczestników uroczystości, którzy nie szczędzili pochwał pod adresem młodych artystów. W programie wystąpiły: Sandra Mampe, Weronika Bożeńska, Paulina Angel, Angelika Wasielke, Weronika Konradt i Joanna Kożyczkowska. Nad całością czuwały Panie Agnieszka Zielonko i Dorota Sychowska. D.S. Apel poległych w Piaśnicy W dniu r. odbyła się coroczna uroczystość patriotyczna i religijna ku czci poległych w Lasach Paśnickich. W programie artystycznym udział wzięli uczniowie naszego gimnazjum: Weronika Bożeńska III g, Joanna Kożyczkowska III j, Paulina Angel III f, Natalia Wasilke III f, Sandra Mampe III e, Weronika Kondrat III e oraz Przemysław Rutkowski III k. Przedstawili oni program artystyczny pt. Elegia piaśnicka oświęcony pamięci poległych w czasie II wojny światowej i który przygotowany został pod czujnym okiem p. Doroty wydarzenia sprzed lat pozostawiły wymowny ślad w kartach historii Polski i na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Choć od tego zdarzenia upłynęło tyle lat, to my, młode pokolenia Polaków, swoją postawą pragniemy oddać cześć poległym: Nieście marzenia przez lata po kraju i w rzeczywistość wcielajcie, lecz o tych, co już powrotu nie mają. Zaklinam. Pamiętajcie!. Jakże wymownie zabrzmiały te słowa wypowiedziane w ostatniej części programu opartym m.in. na tekście Pani Reginy Osowickiej pt. Elegia piaśnicka, który nieżyjąca już dziś autorka napisała przed śmiercią z okazji 75. rocznicy tragedii w Piaśnicy. D.S.& M.J. Foto: 2

3 Jak to jest być nową w nowej szkole? Każdemu z nas przejście przez próg nowej szkoły kojarzy się z obawą przed nowymi wyzwaniami i z pytaniem, co teraz z nami będzie. Uświadamiamy sobie, że czekają tam na nas nowi ludzie, nowi nauczyciele, nowe radości i smutki. Tak było i ze mną. To naturalne, bo do końca nie wiemy, jak będzie w nowym miejscu i co nas spotka w nieznanej sytuacji. W miejscach, do których jesteśmy przyzwyczajeni, możemy czuć się bezpieczni, bo wiele osób i rzeczy jest nam znajomych. Zwykle jest jednak tak, że zmiany są potrzebne i dobre. Dzięki nim możemy poznać coś nowego, nauczyć się czegoś. Tak może być również w przypadku zmiany szkoły. Gimnazjum to nie tylko większa ilość nauki i stres. To także szansa na nowe znajomości, zdobywanie nowych umiejętności, a może nowych zainteresowań. Oczywiście może być tak, że aby oswoić się z nowym miejscem i poczuć w nim dobrze i swobodnie, potrzeba czasu. Dla większości pierwszoklasistów najgorsze są pierwsze dni. Dużo osób nie wie, jaka będzie panowała atmosfera w klasie, jacy będą nowi nauczyciele, niektórzy martwią się, czy zostaną zaakceptowani przez otoczenie, oraz czy poradzą sobie z zaczepkami innych. Okazują to bardzo dużym stresem, ale jest on niepotrzebny, ponieważ nie ma sytuacji bez wyjścia. Najtrudniej przyzwyczaić się jest do tych wszystkich nowości, lecz z dnia na dzień stają się one rutyną. Z czasem jest coraz lepiej, ponieważ poznajemy nowe osoby, w których towarzystwie czujemy się dobrze. Wtedy wszystkie wcześniejsze obawy zaczynają mijać. Uważam, że bycie nową w nowej szkole nie jest takie złe. Początki są najgorsze, ale później czujemy się w szkole bezpieczniej. W ia d o m o, ż e k a ż d e m u z d a r z a j ą s i ę w z l o t y i u p a d k i, a l e j a k j u ż w c z e ś n i e j p i s a ł a m, z m i a n y s ą w ż y c i u b a rd z o p o t r z e b n e. U c z s i ę, w a r t o! Natalia Muttke klasa I d Wakacje tego roku były naprawdę ładne i nie wiem, jak wam, ale mi upłynęły bardzo przyjemnie. Jednak wszystko co dobre kiedyś przemija, więc przeminęły i wakacje. Całe dwa miesiące upłynęły nam niczym dwa tygodnie, a teraz nadeszła szkoła. Jak na złość, gdy wakacje wydawały się dużo krótsze, to szkoła będzie tak, jak co roku, wydawała się dużo dłuższa. Ale mimo wszystko szkoła jest bardzo ważnym elementem naszego życia i bez niej nic nie osiągniemy. Warto na nią spojrzeć właśnie w ten sposób, by zrozumieć jej ukryty sens. U c z s i ę, w a r t o!!! " W i k t o r 3 Grafika: Paulina Albecka III f

4 Gimnazjaliści w Logroño w słonecznej HISZPANII opowiadając ciekawe historie i zabawiając nas żartami. Dowiedzieliśmy się, jak powstaje wino i jak należy poprawnie przeprowadzić degustację wina. My oczywiście ćwiczyliśmy na soku winogronowym ;). Potem udaliśmy się na przejażdżkę po okolicy z przewodnikiem. Widzieliśmy m.in. winiarnię w bardzo nietypowym kształcie. Następnie wróciliśmy W kw ietniu 2014r. w ramach projektu Let's meet soon" gościliśm y w Polsc e uczniów z Hiszpanii. Projekt polegał na w ymianie młodzieży, dlatego w czerw cu 2014r. uczniow ie naszego gimnazjum rusz yli z rew izytą do słonecznego Logroño. Dzień I (czwartek) Podobnie jak Hiszpanie w Polsce, my naszą przygodę rozpoczęliśmy od zwiedzania szkoły. Z racji tego, że uczniowie, którzy brali udział w wymianie, zaczęli wakacje letnie 6 czerwca, oglądaliśmy tylko puste sale i spotkaliśmy zaledwie kilkoro uczniów, przygotowujących się do popraw egzaminów. Oczywiście na tym się nie skończyło! Zostaliśmy podzieleni na 5 grup, otrzymaliśmy mapy miasta i zadania do wykonania. Mieliśmy znaleźć wskazane zabytki, zrobić sobie przy nich zabawne zdjęcia i odpowiedzieć na pytania. Po tym wróciliśmy do domów, ale wieczorem czekała na nas jeszcze jedna atrakcja - zwiedzanie winiarni. Następnie wszyscy zjedliśmy obiad, wspólnie z rodzicami. Dzień II (piątek) Wybraliśmy się do malowniczej miejscowości Laguardia. Przewodnik oprowadził nas po mieście, 4 do Logroño. Nie było jeszcze późno, więc wykorzystaliśmy okazję i poszliśmy na basen. Dzień III i IV, czyli sobota i niedziela były dniami d l a r o d z i n " i to nasze rodziny miały zorganizować nam czas. Ciąg dalszy na stronie kolejnej

5 5 Dzień V (poniedziałek) Tego dnia przeszliśmy 13 kilometrów szlakiem pielgrzymów, który jest częścią Camino de Santiago. Na miejscu mogliśmy zobaczyć, jak powstają naczynia z gliny. Zrobiło to na nas duże wrażenie. Drużyna żółta, która wygrała konkurs zorganizowany pierwszego dnia, w ramach nagrody miała okazję ulepić swoje garnki. Dzień VI (wtorek) We wtorek odwiedziliśmy park dinozaurów. Pierwszą atrakcją było zwiedzanie muzeum, w którym znajdują się m.in. oryginalne ślady stóp dinozaurów. Następnie spędziliśmy dwie godziny na basenie, ale nie był to koniec! Niespodzianką dla osób lubiących sport w nieco bardziej ekstremalnej postaci niż kopanie piłki, był park linowy. Potem osoby wciąż spragnione słońca (lub wody;)) mogły wrócić na basen. Wieczorem została zorganizowana pożegnalna kolacja, w której udział wzięli również rodzice. W środę przed wyjazdem nie mogliśmy uwierzyć, że to już koniec. Spędziliśmy w Hiszpanii cudowny tydzień i czas zleciał bardzo szybko. Ta wymiana była dla mnie niezwykłym doświadczeniem i polecam wszystkim branie udziału w takich przedsięwzięciach. Obiecuję, że nie pożałujecie! :) Gosia

6 Podczas pobytu w Ameryce zwiedziłam dwa parki narodowe. Jednym z nich był Yosemite National Park, Wakacje w San Diego! położony na zachodnich zboczach gór Sierra Nevada. Jest on znany przede wszystkim z wodospadów oraz sekwoi. Widok na góry dosłownie zapiera dech w piersiach. Każdy, kto lubi wędrówki po górach, znajdzie coś dla siebie - są tam Te wakacje były chyba najlepszymi w moim życiu - szlaki od poziomu łatwego do zaawansowanego (przy czym cały sierpień spędziłam w Stanach Zjednoczonych, na te zaawansowane należy mieć odpowiednie obuwie i duży zapas wody). Kolejnym parkiem był Grand Canyon National Park i muszę przyznać, że to właśnie on zrobił na mnie największe wrażenie w Stanach. Teraz mogę zapewnić wszystkich, że zdjęcia ani trochę nie oddają uroku Wielkiego Kanionu, ja osobiście wyobrażałam go sobie zupełnie inaczej. To po prostu trzeba zobaczyć na własne a dokładniej w San Diego (Kalifornia). Taki wyjazd od zawsze był moim marzeniem i to, że naprawdę tam byłam, wciąż wydaje mi się trochę nierealne. Podróż do Ameryki trwała łącznie około 18 godzin i była nieco męcząca, ale zapewniam Was, że warto jest pocierpieć ;). Pierwszą rzeczą, która rzuciła mi się w oczy od razu po wyjściu z lotniska, były wysokie palmy, poniekąd symbol Kalifornii. Można je zobaczyć dosłownie wszędzie! Zwiedzanie San Diego rozpoczęłam od... pójścia na plażę. Ocean Spokojny to idealne miejsce do wypróbowania bodyboarding'u, który jest naprawdę świetną zabawą. Jest to odmiana surfingu, w której zamiast stania na desce, leży się na niej. Sama deska jest też dużo mniejsza, niż ta używana przez surferów. Niestety, w Polsce uprawianie tego sportu jest bardzo trudne ze względu na zbyt małe fale. Odwiedziłam też Stare Miasto, w którym oprócz wielu muzeów (w tym Muzeum Szeryfa, gdzie zostałam zamknięta w więzieniu;)), znajdują się hiszpańskie miasteczko, meksykańskie restauracje oraz dom pierwszych ludzi, którzy przybyli do San Diego. Kolejnym miastem, które miałam okazję zobaczyć, było Los Angeles. Tam oczywiście wybrałam się na znany wszystkim Walk of Fame (Ścieżka Sław). Swoje gwiazdy mają tam m.in. Kubuś Puchatek, Michael Jackson, Nicole Kidman, Bruce Willis, Chuck Noris, Sandra Bullock, a nawet Shrek czy Królik Bugs i wiele innych. Będąc w tym mieście, nie mogłam też ominąć słynnego napisu "Hollywood". 6 oczy. Wyjątkowo piękne są tam wschód i zachód słońca. Wielki Kanion został wpisany na listę Siedmiu Turystycznych Cudów Świata i zdecydowanie na to miano zasługuje. Tu, podobnie jak w Yosemite, jest wiele szlaków turystycznych, można nawet zejść w dół Kanionu. Jeżeli natomiast zwiedzenie tego czy jakiegokolwiek innego parku narodowego w USA jest waszym marzeniem, a nie przepadacie za chodzeniem, nie patrzcie się z przerażeniem na to, co napisałam! Na terenie każdego parku kursują darmowe autobusy, dowożące turystów do punktów widokowych ;). W drodze powrotnej z Wielkiego Kanionu zatrzymaliśmy się w Las Vegas. Jak mówi żelazna zasada tego miasta - "co dzieje się w Vegas, zostaje w Vegas", więc nie powinnam opowiadać zbyt wiele, ale chyba mogę zrobić mały wyjątek;). Najlepsze wrażenie miasto robi nocą - wszystkie neony wyglądają wtedy zjawiskowo. Najbardziej zaskoczyły mnie jednak hotele - w każdym, oprócz standardowego kasyna, jest też małe miasteczko - restauracje, sklepy, a nawet teatr! Ponadto hotele takie jak Paris, Caesar Palace czy Venetian są zbudowane i wykończone na styl danego miejsca na świecie - w hotelu Venetian pływają nawet weneckie gondole! W mieście jest też wiele innych atrakcji, np. przed hotelem Bellagio co 15 minut odbywa się niesamowity pokaz fontann. Am e r y k a j e s t n a p r a w d ę p i ę k n a. Każdy stan oferuje cudowne parki narodowe, miejsca historyczne, różne krajobrazy - po prostu każdy może znaleźć coś dla siebie. Myślę, że ważny jest też fakt, że Amerykanie są bardzo przyjaźni, co tworzy miłą atmosferę i sprawia, że zwiedzanie jest nawet bardziej przyjemne. Cieszę się, że mogłam przebywać tam przez cały miesiąc, było to dla mnie niezwykłe doświadczenie. Gosia

7 Szpital nie taki czarny, jak go malują Witajcie Kochani po dwumiesięcznych wakacjach! W tym wydaniu GimNews a chciałabym poruszyć temat pobytu w szpitalu podczas wakacji. Każdemu z Was budynek ten kojarzy się na pewno nie do końca pozytywnie, to zrozumiałe, bo trafia się tam, będąc chorym. Ja spróbuję przedstawić pobyt w szpitalu w innej barwie niż czarna. A mianowicie podczas tegorocznych wakacji letnich doświadczyłam na własnej skórze trzytygodniowy pobyt w Szpitalu Rehabilitacyjnym dla dzieci i młodzieży w miejscowości Ameryka. Gdy dowiedziałam się od rodziców, że w tym terminie zostałam skierowana do szpitala, stwierdziłam, że to będą najgorsze wakacje w moim życiu Wyobrażacie sobie coś gorszego niż wakacyjny czas spędzony w szpitalu? Bo ja nie. Przerażających 21 długich dni pobytu w szpitalu bez możliwości przepustki do domu. Gdy dotarliśmy na miejsce po długiej podróży, moje wyobrażenia o szpitalu natychmiast uległy zmianie. Niesamowite, ale moim oczom ukazał się ogromny budynek usytuowany w malowniczym miejscu otoczonym z czterech stron lasem. Poza tym wyjście nad jezioro, nowoczesne boiska i siłownie zewnętrzne. Po wejściu do budynku zostałam powitana przez moją pielęgniarkę, która się mną opiekowała przez cały czas pobytu, następnie zostałam przydzielona do 8-osobowego pokoju numer 2. Potem pani doktor zapisała mi codzienny zestaw ćwiczeń, który składał się z zajęć zespołowych i indywidualnych, hydroterapii (korekcja kręgosłupa w wodzie), masaże na fotelu i ręczne oraz zajęcia gimnastyczne. Już w pierwszym tygodniu pobytu poznałam świetnych ludzi z całego oddziału. Zawarłam nowe przyjaźnie. Młodzież w przedziale od lat 11 do 18 miała okazję integrować się ze sobą codziennie. Nade wszystko jednak najważniejsze były ćwiczenia. Pewnego wieczoru w moim pokoju zdarzył się pewien incydent, którego nie zapomnę do końca życia. O godzinie ok z nijakiego powodu moja przyjaciółka zaczęła się śmiać, ale nie tak, jak normalnie człowiek się śmieje, 7 ona po prostu oddawała dźwięk świni no tak, a wiecie jak to jest, jedna rozpocznie, to cała reszta za nią. Następna zaczęła się zapowietrzać, a ja, ukrywając w poduszkę śmiech, śmiałam się do łez. I tak przez dobre kilka minut śmiałyśmy się i nie mogłyśmy się uspokoić. Wtedy przemknęła mi myśl, że to się źle skończy, bo w szpitalu panowały ostre zasady, odgórnie zatwierdzone przez panią Ordynator Siwą, której najdziwniejszym zakazem był zakaz gry w karty, ponieważ od tego można zrobić dziurę w ścianach i drzwiach. Niestety moje myśli okazały się prorocze, bo w progu naszej sali stanęła największa, najbardziej barczysta pielęgniarka Berta. - Zapraszam panie na korytarz za mną, już! powiedziała, a my, nie mogąc się jeszcze uspokoić, wykonałyśmy polecenie. Tam dowiedziałyśmy się, że cały oddział nie mógł przez nas spać. I tak oto moja mama dostała o jedenastej w nocy telefon od Berty z prośbą o uspokojenie mnie, bo ona nie mogła sobie dać rady, dodatkowo wszystkie trzy dostałyśmy raporty. Możemy wyciągnąć wniosek taki, iż wbrew pozorom szpital można potraktować z humorem. Ludzie, których tam poznałam, na zawsze zostaną w moim sercu i uwierzcie mi, że to, co tam robiliśmy, było bardzo dalekie od smutnych i przygnębiających chwil w szpitalu. Zawarłam prawdziwe przyjaźnie, mogłam liczyć na ich pomoc, a ja także nauczyłam się być otwartą dla innych. Z niektórymi kolegami i koleżankami widziałam się po raz ostatni ze względu na ich wiek, a z niektórymi spotkam się w kolejne wakacje. Bardzo tęsknię i chcę tam wrócić. Dlatego mówię Wam, że to, co często zapowiada się ponuro i smutno, okazuje się potem wspaniałym przeżyciem i doświadczeniem. Dużo zależy od nas samych i od naszego pozytywnego nastawienia. Majkelin/ Bobby Marley/ Drogba -przezwiska nadane przez kolegów ze szpitala :) Witajcie po wakacjach, Czytelnicy GimNewsa! Rozpoczął się nowy rok szkolny (tu witam naszych pierwszoklasistów), a więc i czas na nowe tematy! W tym artykule mam zamiar opisać pewną nową sytuację oraz zapoznać was z kilkoma ciekawostkami ze świata nauki. Otóż w Polsce od roku szkolnego 2015/2016 dni szkolne rozszerzone zostaną do soboty! Badania dowodzą, że uczniowie rozleniwiają się podobno w weekendy i to właśnie w soboty mają miejsce negatywne zdarzenia, w które zamieszane są osoby objęte obowiązkiem szkolnym. Jednak już wyszła petycja, aby ten nieciekawy pomysł przełożyć na dalsze lata, więc na razie bądźmy dobrej myśli. Amerykańscy naukowcy udowodnili jednak, że gdyby lekcje odbywały się 3 dni w tygodniu po 4 godziny, a prace domowe nie byłyby zadawane, wyniki w nauce uczniów poprawiłyby się o 33%! Mózg podczas snu staje się bogatszy, a podczas zbyt długiej aktywności-ubożeje. Śpiewanie zmniejsza uczucie depresji oraz poprawia jakość snu. Wszystkim uczniom naszej szkoły życzę samych dobrych ocen i miłego roku szkolnego, oby zleciał jak najszybciej i bez problemów! Korea

8 także poznaliśmy dużo ciekawych miejsc i ludzi, których nigdy nie zapomnimy. Wyjazd nauczył nas Projekt Francja Cudowne wakacje! W dniach lipca miałyśmy okazję uczestniczyć w międzynarodowym projekcie edukacyjnym realizowanym we Francji, którego celem było przeciwdziałanie marnowania żywności. Wraz z naszą 10-osobową grupą byli tam również nasi rówieśnicy z Włoch i Hiszpanii. Dzięki temu rozwijaliśmy swoje umiejętności posługiwania się językiem angielskim i nie tylko. Nawiązaliśmy nowe znajomości, które pozwoliły nam poznać kultury, zwyczaje i tradycje innych państw. Nauczyliśmy się również wielu zwrotów po francusku, hiszpańsku i włosku. Zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc i świetnie się bawiliśmy. Razem gotowaliśmy potrawy, piekliśmy chleb i tworzyliśmy karty o tematyce projektu. Przy okazji rozpoczęliśmy kurs YouthPass dający nam nowe doświadczenie. Najbardziej podobały nam się spotkania integracyjne organizowane każdego wieczoru. Wzajemnie uczyliśmy się różnych tańców, co było świetną zabawą! Bardzo interesujący był również pokaz obrazów na Katedrze w Rouen ok. godz , który przedstawiał historię budynku. Kiedy to ostatniego dnia pobytu w internacie zorganizowali dla nas imprezę pożegnalną, wszyscy z chęcią na nią poszliśmy. Jednak później zdaliśmy sobie sprawę, że to już koniec, że najprawdopodobniej już nigdy nie spotkamy się razem, z tymi samymi osobami. Oczywiście zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie, aby czasem myślami wrócić do Francji, do Rouen, do naszego internatu. Niestety wszystko ma swój początek i koniec. Chociaż się już nie widujemy, to z niektórymi uczestnikami wciąż utrzymujemy kontakt. Piszemy ze sobą na Facebook u itp. Ostatnie 3 dni pobytu we Francji spędziliśmy u rodzin. Mogliśmy zobaczyć, jak wygląda codzienne życie Francuzów, jakie jedzą potrawy i co robią w wolnym czasie. Bardzo podobał nam się ten projekt gimnazjalny, gdyż nie tylko zdobyliśmy ogromne doświadczenie, ale pracy w grupach, mogliśmy się jeszcze bardziej zżyć podczas różnych spotkań. Bardzo dobrze wszyscy się rozumieliśmy. Mamy nadzieję, że w naszej szkole będzie więcej takich wyjazdów, na które z chęcią się wybierzemy. Zosia & Nela 8

9 Wambierzyce 2014 obóz sportowo - pożarniczy Członkowie Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej (w skrócie MDP) z naszej gminy mogli uczestniczyć w obozie sportowo- -pożarniczym, który został zorganizowany na początku czerwca. Pogoda dopisywała cały tydzień, było upalnie i słonecznie. Wyjechaliśmy rano około godziny 7 spod Gimnazjum w Bolszewie, a na miejscu byliśmy około godz. 18. Prawie cały tydzień zwiedzaliśmy okolice, byliśmy między innymi w ZOO we Wrocławiu, kopalni rudy żelaza, kaplicy czaszek, w Muzeum Pożarnictwa i w kilku innych miejscach. Obóz było wprost wypełniony po brzegi wyjazdami. Oczywiście nie obyło się bez ćwiczeń, takich jak musztra i teoria pożarnictwa. Spaliśmy w namiotach polowych, a wokoło rozciągał się wspaniały krajobraz. Na koniec obozu dostaliśmy odznaki MDP. Ze smutkiem opuszczaliśmy Wambierzyce i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Po drodze zwiedziliśmy Muzeum Pożarnictwa. Wróciliśmy w nocy pod gimnazjum w Bolszewie, skąd zabrali nas rodzice. Mikołaj Wspomnienia z wakacji Natalii towarzyszył spektakl świetlny. Na koniec podziemną windą górniczą powróciliśmy na powierzchnię. Następnie udaliśmy się do pensjonatu na nocleg. Następnego dnia wyruszyliśmy rano. Na początek koleją krzesełkową wjechaliśmy na Gubałówkę, potem spacerowaliśmy po Krupówkach. Po tym koleją linową wjechaliśmy na Kasprowy Wierch. Pogoda tego dnia była wspaniała, świeciło słońce, lecz gdy wsiadaliśmy do kolejki linowej, zaczęło lać i nadeszła burza. Jechaliśmy w czasie grzmotów i błyskawic, co było dodatkową atrakcją. Kasprowy Wierch położony jest w górnej części Tatr na granicy polsko-słowackiej. Wchodząc na szczyt, mogliśmy podziwiać panoramę Tatr. Po udanej wycieczce udaliśmy się jeszcze pod Wielką Krokwię w Zakopanem i zwiedziliśmy skocznię narciarską. Po udanym dniu pojechaliśmy do pensjonatu, gdzie wieczory spędzaliśmy w miłej atmosferze na grze w bilarda. Trzeciego dnia udaliśmy się do Doliny Kościeliskiej znajdującej się w Tatrzańskim Parku Narodowym. Na parkingu powitał nas przewodnik, który poprowadził nas szlakiem. Opowiadał nam wiele ciekawych rzeczy o górach. Po drodze mogliśmy podziwiać wspaniałe krajobrazy. Zwiedziliśmy Jaskinię Mroźną oraz oglądaliśmy urwiste skały wapienne. Po następnych 1,5 km weszliśmy na malowniczą polanę Stare Kościelisko. Dalej poszliśmy do Źródła Lodowego, gdzie temperatura wody wynosiła 4,5 stopnia Celsjusza. Zwiedziliśmy jeszcze wiele ciekawych miejsc. Po tej wędrówce przyszedł czas na relaks, więc udaliśmy się do basenów termalnych w Bukowinie Tatrzańskiej. Jest to największy w Polsce kompleks basenów termalnych, miejsce rozrywki i wodnego szaleństwa. Było tam wiele różnych atrakcji, przy których można było się zrelaksować i odprężyć. Wieczorem w pensjonacie mieliśmy okazję pobawić się przy dźwiękach orkiestry góralskiej. Następnego dnia zwiedzaliśmy zabytki Starego Sącza. Szóstego dnia udaliśmy się do Wadowic, aby zwiedzić Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II oraz skosztować wadowickich kremówek. Z Wadowic pojechaliśmy do Ludźmierza, gdzie zwiedziliśmy Sanktuarium Maryjne. Figurka Matki Boskiej Ludźmierskiej liczy ponad 600 lat. Ostatnim przystankiem na trasie wycieczki był Ojców. Z parkingu rozpoczęliśmy pieszą wycieczkę w dół Doliny Prądnika do Bramy Krakowskiej i Źródełka Miłości. Dalej przeszliśmy przez Wąwóz Ciasne Skałki i weszliśmy do Groty Łokietka, następnie przeszliśmy pod Maczugę Herkulesa i dotarliśmy do Zamku w Piaskowej Skale. Na zakończenie wycieczki zorganizowaliśmy wspólny grill. Były to udane i niezapomniane wakacje z wieloma atrakcjami, poznałam wiele nowych miejsc i ciekawych ludzi z różnych stron Polski. W czasie tegorocznych wakacji byłam na wycieczce, której celem było zwiedzanie Zakopanego i okolic. Pierwszym przystankiem na trasie była kopalnia soli Wieliczka. Trasa turystyczna kopalni składa się z 20 komór wykutych w soli i położonych na głębokościach od 64 do 135 metrów. Niesamowite podziemne jeziora, majestatyczne konstrukcje i unikalne solne rzeźby zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Blisko 3 km krętych korytarzy, 800 schodów mieliśmy do pokonania, aby zejść pod ziemię na głębokość 135 m. Na początek zwiedzanie rozpoczęliśmy w szybie Daniłowicza. To tutaj poznaliśmy swojego przewodnika, który podczas około trzygodzinnej wędrówki opowiedział nam o historii i tajemnicach kopalni. Schodząc coraz niżej, odwiedziliśmy niezwykłe miejsca, widzieliśmy maszyny i narzędzia górnicze. Poznaliśmy Legendę Księżnej Kingi i odwiedziliśmy jej kaplicę, obejrzeliśmy też zdobiące ją solne dzieła sztuki. Nad brzegiem jednego z solankowych jezior wysłuchaliśmy kompozycji Fryderyka Chopina, której 9 Natalia Muttke klasa Id

10 Gimnazjalistów przygody z historią... W dniu 19 września 2014 roku uczniowie naszej szkoły zdobyli Grodzisko w Gdańsku. W okolice Góry Gradowej dotarliśmy około godz Zatrzymaliśmy się przy Pomniku Wszystkich Cmentarzy. Ogromne wrażenie zrobiły na młodzieży fragmenty płyt nagrobnych z gdańskich 4) Życie codzienne pierwszych mieszkańców Pomorza 5) Forteca na Gradowej Górze Po kilkugodzinnych warsztatach zajrzeliśmy jeszcze do XIXwiecznych wartowni ze stałymi wystawami na temat historii Gdańska. Pomysłowe zdjęcie pasjonatów historii zrobiła pani Maja. Pięknie prezentujemy się u podnóża Krzyża Millenijnego, sami przyznacie? QUIZ HISTORYCZNY Wyczerpująco, poprawnie i pisemnie odpowiedz na pytania: 1) Ile metrów nad poziomem morza wznosi się Góra Gradowa? 2) Kiedy obchodzimy Międzynarodowe Dni Liczby Pi? 3) Kim był grenadier, za którego mogliśmy przebrać się w forcie? 4) Inna nazwa Japonii. 5) Gdzie wielbłąd gromadzi wodę? cmentarzy ewangelickich i żydowskich. Uczniowie oglądali macewy z pomorskich kirkutów i gotyckie napisy na granitowych płytach z protestanckich nekropolii. Pamięć o tych, co odeszli, a kiedyś tu właśnie mieszkali, uczciliśmy chwilą skupienia i indywidualnej modlitwy. Odpowiedzi dostarcz do końca października do sali B Czekają na Ciebie atrakcyjne nagrody. Katarzyna Błędzka-Zając Zespoły uczniów kl. I-III pod kierunkiem pani Mai Falkiewicz i pani Katarzyny Błędzkiej - Zając zbierały materiały do projektów edukacyjnych. (Ciekawe, jak one zostaną wkrótce zaprezentowane?) Tematy: 1) Matematyczne łamigłówki 2) Święto Liczby Pi 3) Wehikułem czasu dokoła świata 10

11 Laboratorium matematyczno fizyczne Zapraszamy wszystkich chętnych na zajęcia laboratorium matematyczno-fizycznego, na którym oprócz przeprowadzania różnych doświadczeń, będziecie mieli okazję poszerzyć swoją wiedzę z fizyki i matematyki, wziąć udział w wycieczkach edukacyjnych, a przede wszystkim zrealizować swoje pasje. Zajęcia prowadzone są przez p. Beatę Sauter i Alicję Klejbor. Najbliższe spotkania z fizyki i r. o godz w sali B Szczegóły u wymienionych nauczycieli (p. Sauter i p. Klejbor). sadzi swoje ulubione warzywa: sałatę, pomidory, marchew i pietruszkę. Paweł na swojej grządce sadzi marchewkę. Jego grządka jest trzecia z kolei. Między grządką Pawła i Kuby znajduje się grządka Daniela. Pietruszka i sałata to według Sebastiana najgorsze warzywa. Z kolei Kuba uwielbia sałatę i nie chodzi tu o pieniądze. Do kogo należą poszczególne grządki i co tam uprawia? Wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest niezamierzone i przypadkowe. Na rozwiązania czekamy do końca października. META... fizyka B.S. UWAGA! KONKURS! W formie plakatu (technika dowolna) przygotuj informacje na temat: MOJA GMINA W LICZBACH I PROCENTACH Komisja będzie oceniać: zgodność z tematem, estetykę, oryginalność wykonania. Zaskocz nas swoją pomysłowością! Możesz zdobyć świetne nagrody (w tym ocenę z matematyki). Podpisane prace autor/autorzy (max 2 osoby) przekazuje/ą do r. do swoich nauczycieli matematyki. Tematyka prac dla poszczególnych klas: POŁOŻENIE GMINY (2b, 2c, 2d), POWIERZCHNIA GMINY NA TLE POWIATU (2e, 2f, 2g), SOŁECTWA (1i,1j, 1k), POWIERZCHNIA GMINY I STRUKTURA UZYTKOWANIA GRUNTÓW (2h, 2i, 2j), STATYSTYKA LUDNOŚCI (3a, 3b, 3c), ZABYTKI (3d, 3e, 3f), DROGI W GMINIE (3g, 3 h, 3i), ZAKŁADY PRODUKCYJNE (3j, 3k, 2a), PARAFIE (1f, 1g, 1h), SZKOŁY NA TERENIE GMINY (1b, 1c, 1d), ATRAKCJE TURYSTYCZNE (1a, 1e). Zagadki logiczne to świetna zabawa. W każdym numerze GimNewsa przedstawię dla Was zadanie. Rozwiązania na podpisanych imieniem i nazwiskiem kartkach możecie wrzucać do pudełka w sali fizycznej B Osoby, które podadzą pełne rozwiązania, zostaną nagrodzone. Rozwiązania podamy w kolejnym numerze. A oto pierwsza zagadka logiczna na rozgrzewkę. 4 kolegów: Kuba, Daniel, Sebastian i Paweł mają ogródek z grządkami. Każdy z chłopców ma swoją grządkę, na której 11 Zapraszamy wszystkich, którzy chcą poszerzać swoją wiedzę z fizyki, do wzięcia udziału w nowym cyklicznym. Co miesiąc będziemy publikować nową, ciekawą zagadkę z fizyki. Kartki z odpowiedzią można składać do specjalnej skrzynki umieszczonej w sali fizycznej B Na najwytrwalszych uczestników konkursu czekają atrakcyjne nagrody. Czy szklanka gorącej herbaty wystygnie prędzej na powierzchni Ziemi czy też na pokładzie sztucznego satelity, jeśli jej temperatura i temperatura otoczenia oraz ciśnienie i wilgotność powietrza będą w obu wpadkach jednakowe? NIE BOJ SIE MYSLEĆ I STAWIAĆ ODWAŻNIE PYTANIA, CHOĆBY NAJBARDZIEJ SZALONE!!! B. Sz. Projekt gimnazjalny Sięgnij do gwiazd Wszystkich chętnych, którzy pragną włączyć się w projekt gimnazjalny Sięgnij do gwiazd, prosimy o kontakt z p. Aliną Ciepłowską lub p. Beatą Sauter. Projekt dotyczy postaci gdańskiego astronoma Jana Heweliusza oraz zagadnień astronomicznych. Konkurs Kuratoryjny z fizyki Osoby pragnące przygotować się do konkursu fizycznego zachęcam do udziału w zajęciach przygotowujących w każdy poniedziałek o godz w sali B

12 Kolonia w Zawoi W dniu 7 sierpnia br. odbył się gminny wyjazd kolonijny do Zawoi, ufundowany przez władze Gminy Wejherowo. Uczestniczyli w nim uczniowie naszego gimnazjum pod opieką p. Dawida Kaczmarka, p. Celiny Czarneckiej i p. Krystyny Gelo. Po odprawie i pożegnaniu z rodzicami wyruszyliśmy w całodniową podróż na południe Polski. Około godziny 19 dojechaliśmy do miejsca naszego zakwaterowania, którym był hotel Silver. Tak zaczęła się nasza kolonijna przygoda, podczas której zdobyliśmy szczyt Babiej Góry, zwiedziliśmy Wadowice, Wawel, Rynek Krakowski oraz Zakopiańskie Krupówki. Ponadto byliśmy w parku rozrywki "Energy 2000", krakowskim aquaparku oraz Tatralandii. Poza tym kilka razy byliśmy w pobliskiej sali gimnastycznej, wieczorami spędzaliśmy czas na podwórku naszego pensjonatu lub świetnie się bawili, a przede wszystkim wspaniale zintegrowali. Naprawdę pozytywnie wspominam ten wyjazd. Polecam każdemu, kto jeszcze takich kolonii nie przeżył, bo stałych bywalców zachęcać nie muszę. Ś l u b y k o l o n i jne g i m n a z jalistów Mikołaj w pokojach, graliśmy w często zapomniane przez nas gry planszowe. Opiekunowie organizowali nam też dyskoteki, śpiewy przy ognisku, a także wieczorne spotkania z miejscowymi góralami. Wszyscy uczestnicy tegorocznej szkolnej kolonii 12.

13 GimNEWS WRZESIEŃ 2014 Pomorskie spotkania z młodymi czytelnikami Zuzanna Orlińska - grafik SAMORZĄDOWE GIMNAZJUM IM. JANA PAWŁA II W BOLSZEWIE Warsztaty malarsko - rzeźbiarskie Dnia 18 września 2014 roku w Publicznej Bibliotece Gminnej odbyło się spotkanie z Panią Zuzanną Orlińską ilustratorką książek i wielu podręczników, a przede wszystkim pisarką. Jej celem było przekonanie nas, że dobrze jest czytać książki, oraz zachęcenie do własnej twórczości. Tak naprawdę po co się czyta? Dzięki temu zdobywamy wiedzę, miło spędzamy czas, poszerzamy swoje horyzonty, relaksujemy się, rozwijamy wyobraźnię. Książki pozwalają nam spojrzeć na świat z innej perspektywy. Jak opowiadała Pani Zuzanna nie myślała, że będzie pisać. Jej rodzice pracowali w wydawnictwie ilustrowali książki. Często przychodziła do ich pracowni, gdzie znajdowały się też maszyny do pisania. Już jak miała 5 lat, pisała swoje pierwsze powieści o zwierzątkach. Później z powodu braku uczelni, nie mogła kształcić się na pisarza. W końcu została ilustratorką podręczników i wielu książek m. in. Tajemniczy ogród. W wolnym czasie zajmowała się teatrem, pracowała także w radiu. Kilka lat temu, kiedy szukała swoich starych opowiadań, by przeczytać je dzieciom, znalazła stare pamiętniki. To właśnie z tych tekstów pisanych, kiedy miała 12 lat, stworzyła większość swoich książek, które poświęca dzieciom. Chodzi tu głównie o to, że dzięki dawnym zapiskom mogła znów ujrzeć świat z perspektywy dziecka. Ciekawym faktem jest, że Cierpienia Sięciolatka Pani Zuzanna napisała w oparciu o zachowanie własnego syna. Obserwując jego problemy, trudności i inne zachowania, stworzyła książkę. Na koniec naszego spotkania uczestniczyłyśmy w warsztatach pisarskich. Opisywałyśmy wiele postaci oraz tworzyłyśmy własne historie, które bardzo spodobały się Pani Zuzannie. Kto wie? może wykorzysta je w swojej nowej książce!. Spotkanie z tą autorką było jednym z najciekawszych. Wszystko, o czym mówiła pisarka, było zrozumiałe i przede wszystkim ciekawe. Nawiązała z nami świetny kontakt i dbała o to, byśmy te dwie godziny spędzili w miłej i co najważniejsze luźnej atmosferze. Dużo osób z chęcią się zgłaszało, gdy Pani zadała jakieś pytanie. Wszyscy cieszymy się z poznania kolejnej interesującej osoby i mamy nadzieję, że będziemy mogli być na równie ciekawym spotkaniu. Dnia r. klasa II a z naszej szkoły pojechała na warsztaty malarskie oraz rzeźbiarskie, które odbyły się w Bieszkowicach nad Jeziorem Zawiat. Uczniowie świetnie się bawili podczas tej wycieczki, ponieważ czekało tam na nich wiele atrakcji, m.in. malowanie na płótnie i rzeźbienie w drewnie ze sławnymi malarzami oraz rzeźbiarzami. Od nich też dostaliśmy drewno z autografami. Całej klasie bardzo podobały się te zajęcia, dzięki którym stworzyliśmy wiele niesamowitych dzieł. Już niedługo odbędzie się wystawa, na której będą one przedstawione. Pani Natasza Sobczak, Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury zrobiła wszystko, aby zajęcia przebiegały w miłej atmosferze. Ja również jestem zachwycona tą wycieczką. Wielkim plusem jest to, że mogliśmy swoje prace zabrać do domu! : ) Michalina Blaszke kl. II a Zosia, Kornelia i Marcelina 13

14 Dzień Chłopaka w Europejskim Centrum Solidarności Dzień Chłopaka 2i Wystawiła ona spektakl Moralność pani Dulskiej dla publiczności zgromadzonej w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko - Pomorskiej w Wejherowie. Jak przed każdym przedstawieniem aktorów należało odpowiednio ucharakteryzować, czym zajęła się osobista makijażystka grupy- Wiktoria Pieper (również absolwentka naszej szkoły). MixBlue rozpoczęło nowy rok zmagań teatralnych z werwą i entuzjazmem. J u ż z a b i e r a j ą s i ę z a n o w y s c e n a r i u s z i c h ę t n y c h, k t ó r z y s ą m i ł o ś n i k a m i t e a t r u i c h c ą p o b a w i ć s i ę w n i e g o w d o b r ym t o w a r z ys t w i e, z a p r a s z a j ą n a s o b o t n i e s p o t k a n i a o g o d z i n i e w s a l i D o l n e g o K o ś c i o ł a w B o l s z e w i e! Paulaa W dniu 30 września uczniowie klasy 2i oraz Gosia Borowiec z klasy 3f z paniami Mają Falkiewicz i Katarzyną Błędzką odwiedzili Gdańsk. ECS robiło wrażenie. Ściany zewnętrzne budowli i część wewnętrzną obłożono blachą w rdzawym kolorze, przypominającą kadłuby stoczniowe. Cała kompozycja architektoniczna sprawiała wrażenie, że ściany poruszają się. Pierwsza pęka w połowie i przechyla się, a za nią idą kolejne, dopiero wchodząc do środka, odkrywaliśmy otwartą, dużą i przyjazną przestrzeń. Zaskoczeniem dla wszystkich był wewnętrzny ogród jesienny, ruchome schody i taras widokowy. Zobaczyliśmy 7 z 17 sal wystawowych. Przeżyliśmy niesamowitą przygodę historyczną związaną z losami naszych dziadów i pradziadów od zakończenia II wojny światowej. Były kolejki, informacje o strajkach, kartkach na mięso, kawę i czekoladę. I n n a P o l s k a. Odczytaliśmy symbolikę pomnika poległych Stoczniowców, przechodziliśmy przez Bramę nr 2 dawnej Stoczni Gdańskiej im. Lenina, a w Sali BHP widzieliśmy pamiątki z kijowskiego Majdanu, które przywiezione zostały w lutym 2014 roku. Na ławeczkach przed ECS wśród fontann i zieleni odśpiewaliśmy 100 l a t d l a c h ł o p c ó w z 2 i oraz wręczyliśmy im drobne upominki z okazji Dnia Chłopaka. W dobrych humorach ruszyliśmy na spacer po Gdańsku. Krótko wspomnieliśmy o św. Jakubie i św. Brygidzie podczas zwiedzania kościołów, których są patronami. Kanałem Raduni doszliśmy do pomnika Jana Heweliusza - słynnego pomorskiego astronoma. Wycieczkę zakończyła wizyta w KFC. K.B-Z. Europejskie Dni Dziedzictwa Kulturowego Dnia r. miało miejsce jedno ze spotkań Europejskich Dni Dziedzictwa Kulturowego, w którym aktywny udział wzięła g r u p a t e a t r a l n a M i x B l u e, składająca się z uczniów i absolwentów naszego gimnazjum. 14

15 Integracja klas pierwszych Dnia r. odbyła się integracja klas pierwszych uczniów naszego gimnazjum. Wydarzenie to miało miejsce w Kąpinie. Wszystkie klasy pierwsze około godziny 9 00 wyruszyły spod szkoły kilkoma autobusami, zmierzając w kierunku zaplanowanego celu. Podróż trwała krótko, bo już po kilkunastu minutach dotarli na miejsce. Wszyscy uczniowie wraz z wychowawcami zebrali się na boisku, gdzie na wstępie swoje przemówienie wygłosił pan dyrektor, następnie było uroczyste ślubowanie. Każda klasa miała swojego reprezentanta, który w imieniu wszystkich ślubował. Wyróżniał go strój galowy. Następnie każda z grup przedstawiała się, mówiąc kilka słów o sobie, niektórzy przedstawili to np. wierszykiem lub piosenką. Po części oficjalnej przeszli do części nieoficjalnej. Mianowicie brali udział w różnych konkurencjach sportowych, m. in. były to wyścigi rzędów, gra w kręgle, gra w zbijaka oraz konkurs dotyczący wiedzy o naszej szkole. Po udanej zabawie przyszedł czas na poczęstunek. Pierwszoklasiści zostali poczęstowani zupą pomidorową oraz kiełbaskami z grilla. Po spożytym posiłku wrócili na miejsce zbiórki. Tam gospodarze klas otrzymali dyplomy i nastąpiło zakończenie uroczystości. Następnie uczniowie udali się w drogę powrotną do szkoły. Na miejsce dotarli około godziny Po powrocie wraz z wychowawcami zebrali się w auli, aby tam poczekać na dzwonek kończący lekcje. Po dzwonku wszyscy udali się do domu. Uważam, że takie wyjazdy są nam uczniom bardzo potrzebne, ponieważ w ten sposób możemy się integrować i lepiej poznać naszych rówieśników. Chciałabym dodać, że mi jako uczestniczce tej integracji bardzo się podobało, miałam możliwość poznania innych osób, które także w tym roku pierwszy raz przekroczyły próg tej szkoły. P U NKTACJ A KLAS W DNIU INTEG RACJI 2014 Natalia Muttke klasa I d KLASA MIEJSCE MIEJSCE SUMA PKT KRĘGLE WYŚCIGI ZBIJAK TEORIA OGÓŁEM A II B VII C I D IX E VIII F I G IV H VI I IV J V K III 15

16 Fotoreportaż z integracji klas I 16

17 SZKOLNE MISTRZOSTWA W BIEGACH PRZEŁAJOWYCH 22 września 2014 roku odbyły się szkolne zawody w biegach przełajowych. Nauczyciele wychowania fizycznego wytypowali najlepiej biegających uczniów z klas, aby mogli oni w bezpośredniej rywalizacji sprawdzić swoje umiejętności. Do zawodów przystąpiły 42 dziewczyny i 30 chłopców. Obie grupy biegły na dystansie ok metrów. Zawody wyłoniły reprezentację gimnazjum do Powiatowych Sztafetowych Biegów Przełajowych i pierwszych dziesięciu zawodników będzie się do nich przygotowywać. Organizatorzy: C. Czarnecka, K. Gelo, oto wyniki: DZIEWCZĘTA - I miejsce- Joanna Kożyczkowska III j, II miejsce Angelika Stencel II f, III miejsce Katarzyna Kowalska III d. CHŁOPCY I miejsce Patryk Angel III g, II miejsce Bartek Langa I j, III miejsce Błażej Hewelt I c. Zwycięzcom gratulujemy! ligi. Gra była zacięta, na bardzo wysokim poziomie. Rozegrano 5 setów. Ostatni, tie-break zakończył się pozytywnym wynikiem 17:15. Niestety Brazylia nie mogła pogodzić się z przegraną. Po meczu zachowała się skandalicznie Brazylijczycy prowokowali polskich reporterów, nie zjawili się na konferencji prasowej, a tamtejszy trener pokazał obraźliwy gest skierowany w stronę dziennikarza Polskiego Radia. Sprawa z czasem kolejnych meczów ucichła. Kolejny ważny mecz został rozegrany w pięknym stylu z Rosją polska reprezentacja wygrała 3:2, jednocześnie wchodząc do finału. Kolejna wygrana tym razem z Niemcami (3:1) zmusiła nas do ponownego starcia z brazylijską drużyną. Finał został rozegrany w katowickim Spodku. Gra była na bardzo wysokim poziomie. Lepszą drużyną okazała się być reprezentacja Polski. Wszystko to Polska w ćwierćfinałach MŚ siatkówki C.C Dnia 21 września 2014 roku stała się niebywała rzecz. Polskim siatkarzom udało się przejść do półfinałów Mistrzostw Świata 2014 odbywających się w Polsce. Ostateczny mecz, w którym graliśmy o miejsce w najlepszej szóstce odbywał się w łódzkiej hali Atlas Arena Łódź. Wtedy wygraliśmy z Francją 3:2. Mecz był pełen wrażeń, pomimo iż przejściówkę zapełniła nam wygrana Argentyny z USA. W meczu zapunktowaliśmy świetnymi blokami, atakami, obroną oraz przyjęciem, natomiast nie wychodziły nam zupełnie serwy, które raz po raz psuliśmy. Najlepszymi zawodnikami reprezentacji Polski okazali się Mateusz Mika oraz Mariusz Wlazły. P O L S K A M I S T R Z A M I Ś W I A T A! Dnia r. rozpoczęliśmy Mistrzostwa Świata Mężczyzn w siatkówce. Mecz otwierający rozgrywki miał miejsce w Warszawie. Jeden z najważniejszych meczów rozegrały Polska i Serbia. Genialna gra, którą mogliśmy oglądać w telewizji skutkowała wygraną naszego zespołu 3:0. Następne mecze Polski odbywały się we wrocławskiej Hali Stulecia. Niesamowita gra na boisku zapewniła nam kolejne punkty, które zdobywaliśmy w 1. rundzie z zespołami reprezentacji Wenezueli, Australii, Kamerunu oraz Argentyny. W każdym z tych meczów wygraliśmy 3:0 oprócz Kamerunu, gdzie wynik wynosił 3:1. Przechodząc do następnej fazy grupowej, walczyliśmy z następującymi drużynami: Włochy, Iran, Francja oraz Stany Zjednoczone. Pomimo ogromnych starań, przegraliśmy mecz ze Stanami. Ogarnęło nas ogromne rozczarowanie, lecz kolejne zwycięstwa z resztą drużyn nakazało nam ponownie skupić się na grze. Wchodząc do następnej rundy, poddano nas bardzo trudnej próbie. Starcie z Brazylią było jednym z najciekawszych meczów tej 17 zawdzięczamy polskim siatkarzom na czele ze szkoleniowcem Stephane Antiga. Serdeczne gratulacje chłopakom! D z i ę k u j e m y z a t a k w s p a n i ał y w ys t ę p i g o d n e r e p r e z e n t ow a n i e n as z e g o k r a j u. Marcelina Rusza druga edycja ekonomicznej gry online Fair Play Bank Wejdź na stronę Zarejestruj się i stwórz własny minibank. Zaproś znajomych i dołącz do grup. Rozwijajcie wspólnie swój MEGA Bank. N ie pr ze gap i w yg ra j! SGB

18 Na najniższej półce w piekarniku postawić naczynie wypełnione wodą - sernik pieczemy z parą wodną. Na wyższej półce postawić formę z sernikiem. Piec Wędkarstwo w temperaturze 170ºC przez około 1 godzinę. Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku. Wyjąć, wystudzić do końca, polać polewą, schłodzić lodówce. To rodzaj sportu, hobby, wypoczynku. Jest kilka dziedzin wędkarstwa, od zwykłego spławikowego po trollingowe wyprawy na morze. Choć stereotypy mówią, że to zajęcie dla mężczyzn, to wiele kobiet jest zafascynowanych tym rodzajem wypoczynku. Jeśli chodzi o wędkowanie na polskich wodach, trzeba mieć właściwy dokument, taki jak karta wędkarska, którą można nabyć w najbliższym kole wędkarskim. Można tez łowić na komercyjnych łowiskach, na których nie trzeba mieć legitymacji, tylko zapłacić dana kwotę, jaką ustala właściciel łowiska. W Polsce można łowić na jeziorach, rzekach, stawach, Zatoce Puckiej i Morzu Bałtyckim. Na danych łowiskach są określone limity i ograniczenia w sprawie wielkości i ilości złowionych ryb. Najpopularniejsze ryby w Polsce to karaś, lin, okoń, szczupak, karp, leszcz a na morskich łowiskach: dorsz, flądra i śledź. Oczywiście zachęcam do wypuszczania złowionych okazów, gdyż można cieszyć się większą rybą w następnych wyprawach. Sowiński Mikołaj Składniki na spód 100 g ciastek pełnoziarnistych 40 g masła, roztopionego Ciasteczka pokruszyć - na okruszki. Dodać roztopione masło i wymieszać do otrzymania masy o konsystencji mokrego piasku. Formę tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia Wysypać masę ciasteczkową, wcisnąć w dno, wyrównać. Składniki na masę serową: 800 g sera twarogu półtłustego lub tłustego, zmielonego trzykrotnie. P o l e w a c h a ł w o w a 150 g chałwy sezamowej waniliowej pół szklanki śmietany kremówki 36% (125 ml) Chałwę pokruszyć i wsypać do małego garnuszka. Dodać kremówkę i wymieszać, by nie było grudek. Podgrzać, by polewa lekko zgęstniała, mieszając - by się nie przypaliła. Zdjąć z palnika, lekko przestudzić. Polewę wylać na wystudzony sernik. w chłodnej temperaturze ładnie zgęstnieje. Sernik chałwowy Smacznego Szymon Miller Uwaga Gimnazjaliści! 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków 4 jajka pół szklanki śmietany kremówki 36% 2 łyżki mąki ziemniaczanej 300 g chałwy sezamowej waniliowej pokruszonej na grubsze kawałki 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii Ser utrzeć z cukrem w misie miksera. Dodawać jajka, jedno po drugim, krótko miksując po każdym dodaniu. Dodać pozostałe składniki i zmiksować, tylko do połączenia się składników. Na końcu przy pomocy szpatułki wmieszać pokruszoną chałwę. Masę serową przelać na ciasteczkowy spód. Jeśli nie wiecie, jak kreatywnie wypełnić swój wolny czas, chcielibyście poznać ciekawych ludzi i czynić coś dobrego dla innych Zapraszam na spotkania Szkolnego Koła Wolontariatu. Wraz z nowym rokiem szkolnym ruszamy do boju. W planach mamy nowe pomysły, kontynuować zamierzamy też ubiegłoroczne akcje. Zachęcam wszystkich gimnazjalistów, którzy w ubiegłych latach działali w SzKW, jak i pierwszoklasistów. Wolontariat to świadome, dobrowolne i bezpłatne działanie na rzecz innych potrzebujących pomocy, wykraczające poza związki rodzinno przyjacielsko koleżeńskie. Praca wolontariusza jest wspaniałą formą rozwoju własnej osobowości. Udział w wolontariacie w wyniku nabytych doświadczeń pozwala sprecyzować zainteresowania, znaleźć pomysł na zawód, studia, a czasem po prostu dorosnąć. Czekam na Ciebie. Zgłoś się do opiekuna Szkolnego Koła Wolontariatu Aleksandry Hirsch (nauczyciela historii). A.H.

19 Wyjazd edukacyjny klasy II b W dniu roku nasza klasa, czyli II b, uczestniczyła w dwudniowym biwaku w Choczewie. Wyprawa rozpoczęła się zbiórką o godz na przystanku autobusowym w Bolszewie. Po trzydziestominutowej podróży dotarliśmy do Gminnego Ośrodka Sportowego w Choczewie, gdzie zostaliśmy miło powitani przez gospodarza ośrodka i zakwaterowani. Mieliśmy tylko 20 minut na szybkie rozpakowanie się, ponieważ już czekały na nas pierwsze zajęcia. Podczas zbiórki podzielono nas na dwie 10-osobowe grupy. Pierwszą konkurencją było strzelanie z wiatrówki nartach. Następną konkurencją, która najbardziej nam się podobała, było szukanie tic-taca w talerzu pełnym mąki. Niby proste, ale trudność polegała na tym, że nie można było używać rąk, tylko ust! Nie mogliśmy także wydmuchiwać mąki. Około godz udaliśmy się do pokoi, aby przebrać się w stare rzeczy, czyli takie, których nie będzie szkoda zniszczyć, ponieważ czekała na nas gra terenowa w lesie. Podzieliliśmy się na 5-osobowe grupy i, żeby było trudniej, związano nam nogi sznurkiem. Mieliśmy godzinę na wykonanie zadań - niektórzy się nie wyrobili. Zmęczeni, ale radośni nie mogliśmy się już doczekać kolejnego punktu programu, czyli ogniska. Tradycyjnie piekliśmy kiełbaski i śpiewaliśmy harcerskie piosenki. Kto nie umiał, to miał okazję się nauczyć. Grubo po nasze panie zagoniły nas do pokoi, abyśmy zmyli z siebie całodniowy kurz i pachnący, poszli spać. Następnego dnia po śniadaniu czekała na nas jeszcze jedna atrakcja jazda konna. Wielu po raz pierwszy miało okazję siedzieć na koniu. Kiedy już wszyscy zaliczyli zadanie, trochę smutni, bo zbliżał się czas wyjazdu, poszliśmy się pakować. Około godz pożegnaliśmy Choczewo i o przywitaliśmy Bolszewo. Cała wycieczka była bardzo udana, emocjonująca i urozmaicona. Nie brakowało zabaw zręcznościowych, w których każdy mógł pokazać, na co go stać. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli ją zorganizować, gdyż na długo pozostanie w naszej pamięci i czekamy na powtórkę. w oddalone o 25 metrów tarcze, które zostały zawieszone na drzewie. Każdy uczestnik był zadowolony ze swoich wyników. Kolejnym zadaniem było wchodzenie na skrzynki. Najwyżej, bo na aż 12 skrzynek, udało się wejść naszej koleżance Sarze. To ćwiczenie przysporzyło nam wiele trudności, ale zarazem świetnie się przy nim bawiliśmy. Około godz głodni, ale zadowoleni, udaliśmy się na obiad, czyli pizzę do pizzerii Pestka. Syci i trochę rozleniwieni wróciliśmy do ośrodka i mieliśmy 30 minut przerwy na odpoczynek. Kiedy nasze żołądki już poradziły sobie z obiadem, około godz rozpoczęły się kolejne atrakcje, m.in. bieganie w gazowych maskach. Mogliśmy także spróbować i zobaczyć, jak kiedyś dzwoniło się przez telefon wojskowy zupełnie inaczej niż obecnie. A konkretnie takim aparatem telefonicznym posługiwali się żołnierze w czasie II wojny światowej. Oprócz tego strzelaliśmy z łuku, ścigaliśmy się trójkami w zeszytych spodniach, biegaliśmy w drewnianych 19 Uczniowie z klasy II b

20 Kolejna ed ycja Konkursu i Artykuł Roku! Już po raz ósmy w czerwcu komisja konkursowa wyłoni najlepszych z najlepszych redaktorów GimNEWS a, którzy publikowali artykuły w gazetce od września 2014r. do maja 2015r. Zapraszamy do udziału w konkursie! Ż yc z ym y w szys t kim naszym d zi ennikarzom ciekaw ych, w artościow ych o dk r yw c z yc h publikacji. Opiekun redakcji: Katarzyna Smentoch Najlepszy Wideoklip oraz Najlepsza Piosenka za Feel Good Inc. W marcu 2010 roku grupa wydała nową płytę pod tytułem Plastic Beach. 25 grudnia 2010 roku ukazał się album The Fall. Jest on udostępniony bezpłatnie do odsłuchania na stronie internetowej zespołu Korea Drodz y Cz yt e l nicy! Jeżeli jesteście zainteresowani publikowaniem ciekawych informacji, sprawozdań z imprez szkolnych, wydarzeń klasowych na łamach naszej gazetki GimNEWS, proszę o przesyłanie na adres: gimnew s@hotmail.com Termin przyjmowania materiałówpierwszy tydzień miesiąca! Proszę dokonywać wcześniejszej rezerwacji wolnego miejsca w gazetce na dany miesiąc. W selekcji artykułów do publikacji obowiązuje zasada: Kto pierwszy, ten lepszy. Katarzyna Smentoch H u m o r m i e s i ą c a Czym różnią się fajerwerki od polskich piłkarzy? Fajerwerki strzelają! Jak najłatwiej stracić na wadze? Kupić wagę za 100zł, a sprzedać za 20zł. Ola G o r i l l a z wirtualny zespół tworzący muzykę będącą połączeniem hip-hopu, rocka i innych gatunków muzycznych. Stworzony został przez Damona Albarna i Jamie Hewletta całkowicie spontanicznie. Zespół istnieje od Zadebiutował minialbumem Tomorrow Comes Today, singlem Clint Eastwood i płytą LP Gorillaz. Później z tej płyty pojawiły trzy kolejne single: 19/2000, Rock the House i Tomorrow Comes Today. Po nich zostały wydane kolejne dwa albumy, G Sides i Spacemonkeyz Versus Gorillaz Laika Come Home, składające się w większości z remiksów utworów z płyty Gorillaz. Kolejnym albumem jest Demon Days składający się wyłącznie z nowych kawałków. Wraz z nim ukazały się cztery promujące go single: Feel Good Inc., Dare, Dirty Harry i podwójny singel: El Mañana/Kids With Guns, które odniosły sukces na rynku muzycznym. Zespół cechuje wyjątkowy, wirtualny image. Członkowie nigdy nie pokazują się osobiście, nawet na koncertach (z wyjątkiem pięciu występów w Manchesterze i Nowym Jorku) czy rozdaniach nagród. W roku 2005 na rozdaniu nagród MTV Europe Music Awards 2005 w Lizbonie (Portugalia) zespół zdobył nagrodę dla najlepszego zespołu. Nominowany był dodatkowo w kategorii Redakcja GimNEWS a gimnews@hotmail.com Redaktorzy Naczelni:. Małgorzata Borowiec Zastępca: Natalia Wasilke & Paulina Angel Sekretarz Redakcji: Klaudia Malek Autor LOGO gazetki: Emilia Roszmann - absolwentka Graficy: Paulina Albecka Zespół redakcyjny: uczniowie klas I - III pod opieką p. Katarzyny Smentoch, korekta - p. Katarzyny Paczoska DRUK: Agencja Reklamowa GP- ART Gdańsk Adres Redakcji: Samorządowe Gimnazjum im. Jana Pawła II, ul. Leśna 35, Bolszewo Rok powstania Redakcji A g e n c j a R e k l a m o w a GP- A R T u l. H y n k a G d a ń s k