DZIENNIK POLSKI NA LITWIE SOBOTA, 11 PONIEDZIAŁEK 13 PAŹDZIERNIKA 2008 r. Nr. 196 (15993) WYDANIE MAGAZYNOWE cena 1,80 Lt. Konrad ma nową celę

Transkrypt

1 DZIENNIK POLSKI NA LITWIE SOBOTA, 11 PONIEDZIAŁEK 13 PAŹDZIERNIKA 2008 r. Nr. 196 (15993) WYDANIE MAGAZYNOWE cena 1,80 Lt Konrad ma nową celę Historyczna Cela Konrada w Wilnie, gdzie był więziony Adam Mickiewicz, filomaci i filareci, gdzie toczyła się akcja III części Dziadów, a w okresie międzywojennym odbywały się słynne Środy Literackie, przegrała w starciu z biznesem. W sobotę w klasztornych murach odbędzie się otwarcie czterogwiazdkowego hotelu Pas Bazilijonus. W Celi Konrada urządzono pokoje hotelowe. Sama Cela Konrada została przeniesiona przez właścicieli hotelu do odbudowanego niedawno łącznika między klasztorem a kościołem Świętej Trójcy. Jesteśmy w 70 procentach przekonani, że Adam Mickiewicz i jego towarzysze byli więzieni właśnie w łączniku między klasztorem a kościołem. Łącznik był zburzony przez władze carskie jeszcze w XIX wieku. Teraz po konsultacjach z historykami i za pozwoleniem konserwatora zabytków odbudowaliśmy łącznik i ulokujemy w nim celę, która będzie dostępna dla zwiedzających mówi nam Wiktor Czerniszuk, współwłaściciel hotelu i restauracji, które rozmieściły się w klasztornych murach. Łącznik, który miał łączyć klasztor z kościołem po odbudowie, nie łączy tych dwóch budynków Przyjmuje nas właśnie w odbudowanym łączniku, w którym oprócz Celi Konrada rozmieściło się biuro hotelu. Dla celi zostawiono pokój o powierzchni około 25 metrów kwadratowych. Na pytanie, czy za czasów Mickiewicza podłoga była również wyłożona kafelkami? Odpowiada: Oczywiście, że nie. Za czasów Mickiewicza podłoga była cementowa, ale ponieważ to miejsce będzie Proboszcz i parafianie toczą bój o... gaz Bieżący sezon grzewczy jeszcze się nie rozpoczął, ale wilnianie, którzy będą musieli zapłacić za to samo ogrzewanie o 54 proc. więcej niż w ubiegłym - zawczasu jak mogą, szykują się do zimy. Wymieniają okna, ocieplają ściany, a niektórzy jak np. proboszcz wileńskiej parafii im. św. Jacka Bosko Jacek Paszenda zaplanował... zmienić dotychczasowego dostawcę energii cieplnej Vilniaus energija na Vilniaus dujos, bo obliczył, że ogrzewanie gazem pozwoli w ciągu sezonu zaoszczędzić około 10 tysięcy litów. Właśnie zaplanował... Funkcje proboszcza Jacek Paszenda w tej świątyni pełni od lat ponad pięciu, ale jest w Wilnie o wiele dłużej, a konkretnie już 13 lat. W ciągu tego czasu zrobił bardzo dużo, nie tylko jako duchowny, ale jako wychowawca młodzieży, a także świetny gospodarz. Bo taka jest prawda, że dostał w posiadanie świątynię teoretycznie zbudowaną, ale praktycznie niedokończoną. Ileż prac należało wykonać: pomalować zewnętrzne ściany, ułożyć schody, chodniki oraz posadzkę w świątyni, zainstalować oświetlenie, nagłośnienie i wykonać jeszcze inne prace, aby obecnie kościół wyglądałby właśnie tak czysty i zadbany. (Dokończenie na str. 9) Fot. Marian Paluszkiewicz odwiedzało dużo turystów, to trzeba było wszystko urządzić bardziej praktycznie. Biznesmen ma również praktyczną odpowiedź na inne pytanie - dlaczego łącznik, który miał łączyć klasztor z kościołem po odbudowie nie łączy te dwa budynki. Takie były wymagania straży pożarnej. Strażacy nie pozwolili nam odbudować łącznik w całości. Zgodnie z wymaganiami wóz strażacki w razie pożaru powinien mieć możliwość objechać dookoła kościół, a łącznik w kształcie z czasów Mickiewicza przeszkadzałby temu. Dla wersji, że cela znajdowała się na piętrze - w hotelu, Czerniszuk zostawia 30 procent. I aby uszanować jej zwolenników w hotelu zostanie zawieszona odpowiednia pamiątkowa tablica. Nie da się ją umieścić w miejscu, gdzie przed rekonstrukcją wisiała przedwojenna tablica wmurowana przez polskich literatów z inskrypcją w języku łacińskim: Gustaw zmarł tu 1 listopada 1823 r. Tu narodził się Konrad 1 listopada 1823 r. i gdzie się odbywały słynne Środy Literackie. (Dokończenie na str. 4) W NUMERZE Marcin Mroczek:,,W Wilnie jestem atrakcją turystyczną We wrześniu i październiku na ulicach Wilna, Kowna, Neringi oraz w innych miejscowościach Litwy można spotkać Marcina Mroczka, zwycięzcę Konkursu Tańca Eurowizji. Wileńskiej publiczności jest on bardziej znany jako bliźniak Piotr Zduński z polskiego serialu M jak miłość. Harcerze w nurtach Bitwy Niemeńskiej Str. 5 Młodzież harcerska Wileńskiego Hufca Maryi im. Pani Ostrobramskiej na czele z kapelanem hm. Dariuszem Stańczykiem brała udział w uroczystościach poświęconych 88. rocznicy Bitwy Niemeńskiej-Sejneńskiej, która odbyła się września 1920 roku, a także w odsłonięciu tablicy poświęconej wielkiemu piłsudczykowi, rzeźbiarzowi licznych pomników pamięci narodowej, śp. Janowi Góralowi. Str. 6 ISSN

2 2 WYDARZENIA Sobota, 11 poniedzia ek 13 paêdziernika 2008 r. Polka Gabriela Vasiliauskaitė w drugiej turze Triumfo arki Sobota 11 Październik 2008 Śmierć jest niczym, jeżeli jej nie towarzyszy długi orszak wrzodów i apteki. KOMENTARZ Nieobecni nie mają racji Louis Aragon Tyle by wystarczyło odpowiedzieć na dylemat tych, którzy zastanawiają się - pójść czy nie pójść w niedzielę na wybory. Niektórzy nawet nie zastanawiają się, bo już sobie postanowili, że nie pójdą. Wymówki są różne od pogody czy zwykłego lenistwa po retoryczne pytanie: Co mój jeden głos zmieni?. Jeden nie zmieni na pewno. Dlatego też nie mamy prawa jakiegoś indywidualnego wyboru, tylko wybieramy wszyscy, głosując każdy z osobna według swoich przekonań czy też sympatii politycznych. Nie głosując, potem możemy mieć pretensje tylko do siebie, bo te głosy niezadowolenia, burczenia, że znowu władza niedobra nie będą miały już żadnego znaczenia. Bo żeby władza była dobra, być może zabraknie właśnie TWEGO jednego głosu, który tylko na pozór niewiele może zmienić. Przyznać jednak należy rację opiniom, że wybór jest niełatwy. Ale prawdą jest też, że zawsze mamy wybór, zaś tym najgorszym jest pozbawienie siebie jakiegokolwiek wyboru, bo znowuż NIEOBECNI NIE MAJĄ RACJI. Nieobecni na wyborach nie będą jej mieli co najmniej kolejne cztery lata. Stanisław Tarasiewicz PLEBISCYT POLAK ROKU 2008 Już po raz jedenasty zapraszamy do udziału w plebiscycie Polak Roku. Wybierzmy Polaków, którzy w mijającym roku wnieśli największy wkład w zachowanie i propagowanie polskości na Litwie, przyczynili się do promowania dobrego imienia Polaków w społeczeństwie naszego kraju. Zgłoszenia kandydatów w nieograniczonej liczbie mogą składać osoby fizyczne, jak też organizacje społeczne oraz prywatne firmy. Do 17 października czekamy na listowne zgłoszenia (obowiązkowo z uzasadnieniem) osób, których czyny i obywatelska postawa wobec spraw życiowo ważnych dla nas, Polaków zamieszkujących na Litwie kwalifikują do zdobycia zaszczytnego tytułu Polak Roku Uwaga, wśród osób, które przyślą zgłoszenia, zostaną rozlosowane atrakcyjne nagrody. A więc raz jeszcze przypominamy, że zgłoszenia (wraz z uzasadnieniem, krótką charakterystyką osoby kandydującej i dokonanych w roku osiągnięć) należy przysyłać na adres redakcji: Kurier Wileński, Birbynių 4a, Vilnius, Lietuva z dopiskiem Polak Roku Redakcja Gabriela Vasiliauskaitė, 21-letnia studentka Litewskiej Akademii Muzyki i Teatru przeszła do drugiej tury projektu muzycznego dla profesjonalnych wykonawców Triumfo arka. za pośrednictwem sms-ów). Dwie osoby, które zbiorą najmniejszą liczbę punktów, będą musiały opuścić program. Na ich miejsce przyjdą dwie W sobotę, 11 października, Gabriela wystąpi z utwo- dziesiątce najlepszych, poto- nowe osoby. I walka, znów w rem z musicalu My fair lady. czy się od nowa. Wyniki komisji już są znane, Po pierwszej turze Triumfo arkę musieli opuścić Jurgi- jednak Kurier tej tajemnicy nie będzie zdradzał. ta Lopetaitė i Mindaugas Gabriela swój występ, jak Jankauskas, a ich miejsce zajmują Vaida Genytė (34 lata, zwykle, oceniła na nieźle (co w jej skali oznacza dobrze ), twierdziła, że na scenie lat, bas). sopran) i Tadas Girininkas (26 czuje się coraz pewniej, co też W drugiej turze projektu zauważyli twórcy Triumfo muzycznego usłyszymy nie arki. tylko pojedyncze utwory, ale Trumfo arka to świetna alternatywa dla progra- Litwie profesjonalnymi wyko- też duety z innymi znanymi na mów lansujących jednodniowe nawcami. gwiazdki muzyczne. Uczestnicy tego projektu to profesjoskaitė oraz innych profesjo- Występ Gabrieli Vasiliaunalni wokaliści, którzy sztukę nalnych, bardziej lub mniej wokalu mają w małym palcu. W projekcie ciągle uczest- można będzie oglądać w te- znanych młodych wokalistów niczy 10 osób. Przedstawiają lewizji LTV o godz publiczności oraz wymagającej komisji wybrane utwory Głosować na Gabrielę można w sobotę, 11 października. muzyczne z opery, operetki będzie, wysyłając SMS o treści arka 03 na numer 1605 oraz musicalu. Po trzech programach są podsumowywane (wysyłać wiadomości można zebrane punkty (od komisji Gabriela Vasiliauskaitė nadal jest pewna, że trafi do finału projektu w ciągu całego programu). Triumfo arki Fot. archiwum i publiczności, która głosuje Katarzyna Kuckiewicz Zmarli w Wilnie nie mają miejsca Zwłoki zmarłych, przechowywane dotychczas w stolicy na tzw. olandach, czyli w kostnicy spółki Vis LT w Wileńskim Domu Pogrzebowym, przy ulicy Olandų, nie mają już tam miejsca. Vis LT nie zgadza się przyjmować zwłok, gdyż ich zdaniem samorząd miasta nie wykonuje swoich zobowiązań. Już od dziesięciu miesięcy spółka Vis LT przechowuje zwłoki zmarłych, odkąd przestał je przechowywać Instytut Medycyny Sądowej (IMS). Teraz IMS przechowuje tylko te ciała, które potrzebują sekcji zwłok ze względu na śmierć wskutek przemocy. Jednak, między Vis LT i samorządem w ciągu tych dziesięciu miesięcy nie powstała żadna umowa, która by opłacała usługi Vis LT. Wszystko, jak twierdził dyrektor spółki Marius Molotokas, było tylko omówione słownie. W ciągu tego okresu, według stwierdzeń dyrektora, Vis LT miała wydatki około 1 mln Lt, których samorząd nie pokrył i nie pokrywa do tej pory. Dlatego też, po trzech pisemnych ostrzeżeniach, Vis LT przerwała swoją działalność. Natomiast samorząd m. Wilna twierdzi, że przechowywanie zwłok zmarłych to, według panujących ustaw, sprawa rządu, a nie samorządów. Jednak, z powodu powstałej sytuacji, jeszcze w lipcu samorząd rozpoczął przygotowania do przetargów, które trwają nadal. Jak twierdziła dla Kuriera Audronė Čibilienė, zastępca dyrektora Departamentu ds. Socjalnych w samorządzie m. Wilna, przetarg ma się wkrótce rozpocząć. Ostatnio jednak nie raz w stołecznej prasie pojawiały się stwierdzenia, że zmarłych, którzy umarli nie wskutek przemocy, policja nie raz musiała zostawić na rękach osób bliskich, czemu jednak zaprzeczono Kurierowi w Wileńskim Komisariacie Policji, twierdząc, że problem już jest rozwiązany przez samorząd, jednak dokładnych informacji nie podano. - Teraz podpisaliśmy umowę tymczasową z pewną spółką, która będzie przechowywała zwłoki do tego czasu, aż wyłonimy zwycięzcę przetargu powiedziała Audronė Čibilienė. Dlatego też problem możemy uznać za rozwiązany, a zwłoki zmarłych na pewno będą miały swoje miejsce. Na pytanie, jaka spółka będzie udzielała tych usług tymczasowo, zastępca dyrektora powiedziała, że będzie to ta, która to robiła dotychczas oraz odmówiła dalszych komentarzy. Natomiast tylko tydzień temu, udzielając wywiadu dla dodatku Sostinė dziennika Lietuvos rytas, Gintautas Paluckas, dyrektor administracji stołecznego samorządu, powiedział, że Ich [tzn. Vis LT ] propozycja zawrzeć umowę tymczasową wygląda niepoważnie, tak się nie robi. Katarzyna Kuckiewicz Z okazji 30-lecia pracy w administracji państwowej Łucji Majewskiej życzenia zdrowia, wytrwałości i dalszych sukcesów składają: wnuczka Alicja, córka Beata, zięć Tomasz i mąż Jan Ukazuje się od 1 lipca 1953 roku Birbynių g. 4a, Vilnius, Lietuvos Respublika, tel./fax DZIENNIK NALEŻY DO EUROPEJSKIEGO STOWARZYSZENIA GAZET CODZIENNYCH MNIEJSZOŚCI NARODOWYCH Wsparcie finansowe - Senat RP i Fundacja,,Pomoc Polakom na Wschodzie" Redaktor naczelny Robert Mickiewicz (tel , redaktor@kurierwilenski.lt). Zastępcy red. nacz.: Krystyna Adamowicz (news@kurierwilenski.lt), Aleksander Borowik (info@kurierwilenski.lt), Zygmunt Żdanowicz (tel ) Dziennikarze: Helena Gładkowska, Witold Janczys, Stanisław Tarasiewicz, ( p o l i t y k k u r i e r w i l e n s k i. l t ), Katarzyna Kuckiewicz, Ewa Gedris, Małgorzata Mozyro, Marian Paluszkiewicz fotoreporter Współpracownicy: Danuta Kamilewicz, Jadwiga Podmostko, Alina Sobolewska, Julitta Tryk Sekretariat: (sekret@kurierwilenski.lt, tel ), Alina Wiszniewska łamanie komputerowe, Lucja Stankevičiūtė projektant graficzny, Halina Taukin skład komputerowy, Barbara Mintautienė tłumaczka, Bronisława Michajłowska, Iwona Aleksandrowicz styl-korekta Zbigniew Markowicz promocja (tel ), Jolanta Baniukiewicz, Weronika Wojsznis reklama (tel , reklama@kurierwilenski.lt), Bożena Manatowa kolportaż-prenumerata (tel , e - mail:kolpor t@kurier wilenski.lt). Nakład egz. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów. Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Opinie Czytelników zawarte w ich listach nie zawsze sà zbieżne z opinią redakcji. Redaktor dyżurny Zygmunt Żdanowicz

3 WYDARZENIA 3 Wybory i referendum ZDJĘCIE DNIA PULS KURIERA W niedzielę, 12 października, odbędą się wybory do Sejmu i referendum w sprawie przedłużenia działalności Ignalińskiej Elektrowni Atomowej. JAK WYPEŁNIĆ KARTĘ DO GŁOSOWANIA? KARTA DO GŁOSOWANIA WIELOMANDATOWEGO OKRĘGU WYBORCZEGO 1. Zaznaczcie listę kandydatów jednej partii politycznej lub koalicji. 2. Z podanej listy wybierzcie 5 kandydatów, którym przyznacie pierwszeństwo i ich numery wpiszcie do okienek w dolnej części karty (po wyborach kandydaci każdej uczestniczącej w rankingu listy zostaną wpisani w nowej kolejności według otrzymanych głosów pierwszeństwa). Kandydaci, których numery wpiszecie do tych okienek, otrzymają po jednym głosie pierwszeństwa. Jeśli w polach pierwszeństwa głosów ten sam numer wyborczy kandydata zostanie wpisany kilkakrotnie, zostanie zaliczony tylko jeden głos pierwszeństwa. Jeśli popełniliście błąd wypełniając kartę, ale nie wrzuciliście jej jeszcze do urny, możecie poprosić o jej zamianę na nową. Na karcie nie należy umieszczać żadnych znaków. REFERENDUM Zaznaczcie jeden z wariantów, na który głosujecie KARTA DO GŁOSOWANIA W JEDNOMANDATOWYM OKRĘGU WYBORCZYM Zaznaczcie nazwisko jednego kandydata do Sejmu, na którego głosujecie. Głosowanie w dniu wyborów będzie się odbywało od godz do w lokalach dzielnicowych komisji wyborczych. Wyborca, stawiający się na głosowanie w dzielnicy, na której listach wyborczych figuruje, powinien przynieść paszport bądź inny dokument potwierdzający tożsamość. Należy też zabrać zaświadczenie uprawniające do głosowania. Jeśli do dzielnicowej komisji wyborczej w dniu wyborów, nie później niż do godz , zwróci się wyborca niewpisany na listę wyborczą dzielnicy i okaże paszport obywatela Republiki Litewskiej z adresem miejsca zamieszkania bądź paszport czy dowód osobisty i dokument o zadeklarowaniu miejsca zamieszkania (miejsce zamieszkania powinno być na terytorium dzielnicy wyborczej), dzielnicowa komisja wyborcza wpisze takiego wyborcę na dodatkową listę i pozwoli mu głosować. Wyborcy, którzy przyjdą w niedzielę na głosowanie, otrzymają trzy karty do głosowania kartę do głosowania wielomandatowego okręgu wyborczego, kartę do głosowania jednomandatowego okręgu wyborczego i kartę referendum. Po otrzymaniu kart do głosowania, wyborca, korzystając ze swego prawa głosowania osobistego i tajnego, będzie musiał wypełnić te karty w kabinie do głosowania. Wyborca, który z powodu dolegliwości fizycznych nie będzie w stanie samodzielnie wypełnić karty do głosowania i wrzucić jej do urny, będzie mógł zaprosić inną osobę (z wyjątkiem przewodniczącego komisji wyborczej, jej członka czy obserwatora wyborów), która w jego imieniu wykona te czynności. Wypełnione karty do głosowania wyborca sam powinien wrzucić do urny. Glówna Komisja Wyborcza (Zam.1548) Błyskawiczny konkurs poświęcony 30. rocznicy pontyfikatu Jana Pawła II:,,Czy znasz Pismo Święte? Już za kilka dni, bo 16 października cały świat katolicki będzie obchodził 30. rocznicę pontyfikatu papieża Jana Pawła II. Niedawno na Litwie obchodziliśmy 15. rocznicę pobytu Jana Pawła II w naszym kraju, a więc rok ten dla nas jest jakby podwójnie papieski. Jan Paweł II był wyjątkowym papieżem, papieżem, który całe swoje życie opierał na Biblii oraz słowem i czynem głosił ewangelizację całemu światu. XXI wiek jest wiekiem, kiedy w sposób szczególny powinniśmy nie tylko dobrze poznać Pismo Święte, ale i nauczyć się lepiej Je stosować w życiu. Wszak Kościół naucza, że każdy chrześcijanin powinien nie tylko dobrze znać Pismo Święte, ale też zgodnie z Nim żyć. To właśnie Biblia jest najbardziej poczytną księgą świata. Jeszcze w roku 1900 Biblia była przetłumaczona na 567 języków świata, w 1928 roku na 856, w 1938 na ponad tysiąc, a obecnie na ponad 2 tys. języków i dialektów świata. Nieprzypadkowo w Watykanie aktualnie obraduje XII Synod Biskupi, w którym uczestniczy 253 kardynałów i biskupów. W ciągu trzech tygodni będą oni dyskutować nad harmonią pomiędzy nauczaniem a działaniem pastoralnym. Sprawdźmy, jak my znamy Pismo Święte. W związku z tym ogłaszamy błyskawiczny konkurs: Czy znasz Pismo Święte? Oto trzy pytania, na które należy odpowiedzieć telefonicznie: 1. Ilu było Ewangelistów? Wymień ich imiona. 2. Co znaczy słowo Ewangelia? 3. Wymień przynajmniej 3 cuda Pana Jezusa. Zachęcamy do wzięcia udziału w konkursie. Na pierwszych 5 uczestników, którzy udzielą poprawnej odpowiedzi, czekają nagrody. Czekamy na Wasze telefony w najbliższy poniedziałek (13 października) pod numerem od godziny do Julitta Tryk Litewskie Muzeum Morza jest najczęściej odwiedzanym muzeum krajów bałtyckich. W roku ubiegłym odwiedziło je ponad pół miliona osób, a najpopularniejsze na Łotwie muzeum-rezerwat w Turaidzie tysięcy osób i nieco mniej - Estońskie Muzeum Sztuki Fot. ELTA TRZY PYTANIA DO do Danasa Janulionisa, członka Komisji Regulacji Cen i Energetyki 1. W przeddzień wyborów oraz szybko zbliżającego się sezonu grzewczego rząd proponuje Komisji rozważyć kwestię w sprawie zmniejszenia cen energii na ogrzewanie mieszkań. Czy Komisja jest gotowa przystać na propozycję premiera kraju i obniżyć ceny? Gdy ustalaliśmy obecną cenę energii cieplnej, wykorzystaliśmy takie metodyki, aby ta cena była jak najbardziej dostępna dla wszystkich bez wyjątku użytkowników, rozpoczynając od gospodarstw domowych i kończąc na dużych przedsiębiorstwach przemysłowych. Dlatego też bardzo sceptycznie odbieram propozycję ponownego manipulowania przymechanizmie cenowym energii, dzięki czemu te ceny miałyby się jeszcze bardziej obniżyć. 2. Wzrost cen za ogrzewanie jest łączony ze wzrostem ceny ropy. Tymczasem cena ropy się obniża. Czy należy oczekiwać, że spadek ceny ropy na światowych rynkach sprawi, że mieszkańcy Litwy będą mniej płacić za ogrzewanie? Chciałbym zaznaczyć, że wzrost cen ropy jest powiązany z ceną gazu, która wzrasta wolniej niż cena ropy. Ponieważ ropa tanieje, co prawda bardzo powoli, należałoby oczekiwać, że gaz również będzie taniał. Chciałbym jednak zaznaczyć, że ten proces jest powolny i w obecnej chwili raczej nie wywrze żadnego decydującego wpływu na to, aby wydatki mieszkańców naszego kraju na ogrzewanie były mniejsze. 3. Obecny sezon grzewczy zapowiada mieszkańcom Litwy rekordowe podwyżki za ogrzewanie mieszkań. Czy da się ewentualnie powstrzymać zwiększenie opłat za ogrzewanie naszych mieszkań i domów jeżeli nie w tym, to przynajmniej w 2009 roku? Komisja zawsze może w pewnym stopniu wywrzeć wpływ na kształtowanie cen, co zresztą jest naszym zadaniem i obowiązkiem. Tyle, że ceny możemy kontrolować do pewnego stopnia. Tymczasem zdarza się tak, że politycy niezbyt rozważnie żądają od nas decyzji regulacyjnych, które mogą stać się brzemieniem dla budżetu państwa. Rozmawiał Witold Janczys CYTAT DNIA Prezydent Valdas Adamkus wzywa obywateli Litwy do aktywnego udziału w wyborach do Sejmu, aby oddając swój głos, nie kierowali się emocjami politycznymi - rozczarowaniem bądź zachwytem. Pogarsza się sytuacja budżetu Litwy, świat żyje nastrojami kryzysu finansowego. Dlatego też te wybory są dla nas niezwykle ważne - zarządzanie państwem powinniśmy powierzyć ludziom odpowiedzialnym i kompetentnym, gotowym do służenia swemu krajowi - powiedziane jest w odezwie Adamkusa. LICZBA DNIA mln litów (0,3 proc.) mniej niż przewidywano (14,742 mld litów) wpłynęło do bu- 42,9 dżetu państwa w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku. Według danych Ministerstwa Finansów, tylko we wrześniu do budżetu wpłynęło 2,762 mld litów - o 109,1 mln litów (4,1 proc.) więcej niż przewidywano (2,652 mld litów). Jak informuje ministerstwo, na większych niż planowano dochodach budżetu, zaważyły wpływy z podatku od zysku - w ciągu miesiąca stanowiły one 1013,2 mln litów, czyli o 310,4 mln litów więcej niż przewidywano (702,8 mln litów).

4 4 REPORTAŻ Konrad ma nową celę (Dokończenie ze str. 1) Nową tablicę pamiątkową zawieszą nie w pokoju hotelowym, a w korytarzu. No, bo to jakoś nie bardzo będzie dla gości - tłumaczy przedsiębiorca. Historyczna tablica wmurowana przez polskich literatów do niedawna była ostatnim elementem przypominającym o pobycie poety. Okres międzywojenny był czasem świetności legendarnej Celi Konrada. Wówczas światowej sławy slawista rektor Uniwersytetu Stefana Batorego prof. Marian Zdziechowski zainicjował przeprowadzenie w Celi Konrada Śród Literackich, które miały szczególne znaczenie dla polskiej kultury. W okresie od 1927 roku do 1939 w tym miejscu odbyło się ponad 400 spotkań intelektualnej elity przedwojennego Wilna i Polski. Właśnie w tym miejscu debiutowały Żagary, literacką nagrodą została wyróżniona Kazimiera Iłłakowiczówna. Tablica na swoim miejscu przetrwała okres rządów sowieckich. Wówczas w klasztorze umieszczono Instytut Inżynierów Budowlanych, a w samej celi bibliotekę. Jesteśmy w 70 procentach przekonani, że Adam Mickiewicz i jego towarzysze byli więzieni właśnie w łączniku między klasztorem a kościołem przekonywał nas Wiktor Czerniszuk, współwłaściciel hotelu i restauracji, które rozmieściły się w klasztornych murach Po odzyskaniu niepodległości Litwy budynek odzyskała Kuria Wileńska, a w 1992 roku w Celi Konrada odrodzono tradycję Śród Literackich. W pierwszej reaktywowanej Środzie brał udział Czesław Miłosz, który wówczas z rąk przewodniczącego Litewskiego Sejmu Vytautasa Landsbergisa odebrał honorowe obywatelstwo Republiki Litewskiej. Trudne czasy nastąpiły, gdy Kuria wynajęła piętro z Celą Konrada niemieckiej firmie komputerowej. W zabytkowych pomieszczeniach, będących jednym z symboli polskiego romantyzmu rozmieszczono gabinety komputerowe. Jednak, jak i sowietom, niemieckim biznesmenom nie przeszkadzała historyczna tablica, a do celi w klasztornych murach wpuszczano wycieczki. Wycieczki mogły odwiedzać to miejsce również po wyprowadzeniu W części odbudowanego łącznika rozmieści się muzeum Adama Mickiewicza się Niemców i przekazaniu części klasztoru wraz z Celą Konrada unickiemu Zakonowi Bazylianów. Klasztor jednak ma nie tylko ogromne znaczenie duchowe i kulturalne, ale również materialne. Jest położony w samym sercu Wileńskiej Starówki, gdzie metr kwadratowy kosztuje kilkanaście tysięcy litów i co gorsze, wolnych pomieszczeń brakuje. Bazylianie, aby ratować podupadające klasztorne mury, zgodzili się na propozycję przedsiębiorców założyć w nich hotel. Właśnie wówczas przypomniano o zburzonym łączniku, po którym zachowały się jedynie piwnice. Jako pierwsi wersję o więzieniu Wieszcza oraz jego towarzyszy w zburzonym łączniku na potrzebę dnia w okresie międzywojennym wysunęli Białorusini, którzy mieli w części klasztoru białoruskie gimnazjum, towarzystwo naukowe i muzeum. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości po Nową tablicę pamiątkową zawieszą nie w pokoju hotelowym, a w korytarzu Wilnie rozeszły się pogłoski, że Białorusini urządzili w Celi Konrada ubikacje dla uczniów gimnazjum. Białoruscy działacze Anton i Iwan Łuckiewicze, aby obronić się przed oskarżeniami o profanację, wydali broszurę, w której udowadniali, że poeta wraz z towarzyszami był więziony nie w samym klasztorze, a w parterowym łączniku między klasztorem a kościołem. Aby wyjaśnić sprawę miejsca uwięzienia Mickiewicza, wilnianie wówczas zaprosili wybitnego architekta, profesora Juliusza Kłosa, który przez kilka lat prowadził skrupulatne badania i na ich podstawie wskazał miejsce, w którym mieściła się cela więzienna Adama Mickiewicza podczas procesu filaretów. Uspokoił wilnian, że Białorusini nie sprofanowali tego miejsca, ich gimnazjum lokowało się w późniejszej dobudówce. Właśnie wówczas w Celi Konrada postanowiono rozmieścić wileński oddział Towarzystwa Literatów Polskich, w którym to odbywały się Środy Literackie. Czy można było uniknąć budowy atrapy symbolu polskiego romantyzmu? Na Strażacy nie pozwolili nam odbudować łącznik w całości. Zgodnie z wymaganiami wóz strażacki w razie pożaru powinien mieć możliwość objechać dookoła kościół, a łącznik w kształcie z czasów Mickiewicza przeszkadzałby temu. pewno tak. Jak mówi się nieoficjalnie, początkowo ukraińscy mnisi nie mieli nic przeciwko przywróceniu przedwojennego statusu celi. W lipcu 2005 roku, rozmawiając z Kurierem o przyszłości celi przełożony bazylianów o. Pawło zapewniał: Wieczory literackie. Czemu nie. Nic nie mamy przeciwko, aby to miejsce wróciło do życia kulturalnego. Bardzo dobrze zdajemy sobie sprawę, jakie ono ma znaczenie dla kultury. Dowodem życzliwości ojców Bazylianów było zezwolenie na przeprowadzenie w Celi Konrada tradycyjnych Międzynarodowych Spotkań Literackich Maj nad Wilią. Ale, jak mówi się nieoficjalnie, Bazylianie przez kilka lat bardzo cierpliwie czekali na finansowe zaangażowanie się strony polskiej w renowację mocno podupadłego klasztoru i otrzymywali z Warszawy optymistyczne sygnały, że pomoc nadejdzie. Pomóc w renowacji zabytku obiecał również bawiący w Wilnie minister kultury Polski Waldemar Dąbrowski. Na spotkaniu ze społeczeństwem polskim zaszokowany opłakanym stanem Celi Konrada deklarował: To miejsce jak najszybciej powinno zostać odnowione i udostępnione działaczom kultury oraz turystom. W 2005 roku w rozmowie z Kurierem ówczesna dyrektor Instytutu Polskiego przy ambasadzie RP na Litwie dr Małgorzata Kasner zapewniała: Na pewno państwo polskie nie pozostawi tego miejsca samemu sobie. Teraz, jak powiedział nam współwłaściciel hotelu Wiktor Czerniszuk, przeniesienie Celi Konrada z klasztoru do odbudowanego łącznika odbyło się przy akceptacji polskiej ambasady w Wilnie. Robert Mickiewicz Fot. Marian Paluszkiewicz Dowodem życzliwości ojców Bazylianów było zezwolenie na przeprowadzenie w Celi Konrada tradycyjnych Międzynarodowych Spotkań Literackich Maj nad Wilią Właściciele hotelu poszukują koncepcji na wystrój odbudowanej Celi Konrada

5 WYWIAD 5 Marcin Mroczek: W Wilnie jestem atrakcją turystyczną We wrześniu i październiku na ulicach Wilna, Kowna, Neringi oraz w innych miejscowościach Litwy można spotkać Marcina Mroczka, zwycięzcę Konkursu Tańca Eurowizji. Wileńskiej publiczności jest on bardziej znany jako bliźniak Piotr Zduński z polskiego serialu M jak miłość. Marcina Mroczka zastaliśmy na planie ukraińskiego filmu Wesoła wdówka, gdzie gra wraz ze znaną piosenkarką ukraińską, Kamaliyą. Z oryginalnej operetki Wesoła wdówka Ferenca Lehára nie pozostało wiele, jedynie główna idea. Akcję przeniesiono do czasów współczesnych tu młoda wdowa (której mąż cały spadek przeznaczył dla jej nowego przyszłego męża) zakochuje się w młodym Johnie, który przyjechał do tego małego kraju w samym centrum Europy, by zobaczyć kobietę, z którą się poznał za pośrednictwem Internetu. W tej muzycznej komedii biorą udział znani aktorzy nie tylko z Ukrainy i Polski, ale też Rosji (Dmitrij Nagijew, Jewgenij Woskresenskij i in.) oraz Litwy (Liubomiras Liaucevičius, Kęstutis Jakštas i in.). Film, wraz z ukraińską kompanią filmową Spotlight Entertainment tworzy litewska spółka Baltijos filmų grupė. Chociaż w ciągu trzech godzin sfilmowano tylko dwie sceny, Marcin Mroczek nie miał za wiele czasu dla Kuriera próby, ujęcia i ciągłe powtarzanie tekstów pozwoliły mu na udzielenie tylko dziesięciominutowego wywiadu. Marcinie, od ponad ośmiu lat grasz w serialu M jak miłość, tutaj otrzymałeś swoją pierwszą większą rolę w kinie. Jak Polski aktor Marcin Mroczek pozdrawia wszystkich wileńskich fanów serialu,,m jak miłość" Ci się pracuje tutaj, w dość nietypowym dla Ciebie, a poza tym międzynarodowym środowisku? Różnic między pracą w serialu a pracą nad filmem nie jest tak wiele i tam, i tu trzeba dać z siebie wszystko. Oczywiście, pracując nad Wesołą wdówką mamy więcej czasu na dopracowanie szczegółów, w seriale goni nas emisja. Jednak teraz nasza praca nad M jak miłość też się wyróżnia wysoką jakością. Zresztą, o tym świadczy oglądalność naszego serialu mamy ponad 8 mln widzów, którzy codziennie śledzą losy swoich ulubionych bohaterów. Powracając do filmu, na początku miałem niemałą barierę językową, gdyż dopiero się uczę rosyjskiego. Jednak mam tłumaczkę, która chodzi za mną jak cień i we wszystkim pomaga. Pomaga mi także ekipa filmowa. Ostatnio osiągnąłeś wielki sukces razem z Edytą Herbuś wygraliście Konkurs Tańca Eurowizji. Jednak dla Polaków, mieszkających w Wilnie, jesteś przede wszystkim Piotrem Zduńskim Tak, to prawda. Zbyt mało osób w Wilnie ma anteny satelitarne, więc oglądają tylko TV Polonia, która transmituje M jak miłość, ale nie transmituje innych programów i projektów, w których brałem udział. Jednak Eurowizja była dla nas ogromnym sukcesem udało się udowodnić, że potrafimy zwyciężyć, zdobyliśmy ogromną liczbę punktów. Doceniła nas cała Europa! Więc te dwa miesiące ciężkiej harówki w sali przydały się i dały rezultaty. Czy rozpoznają Cię w Wilnie na ulicach? I tak, i nie. Jestem tutaj raczej atrakcją turystyczną dla Polaków z Polski, którzy przyjeżdżają do Wilna na wycieczki. Robią mi zdjęcia, czasem zaczepiają, proszą o autograf. Jednak mieszkańcy Wilna rozpoznają mnie bardzo rzadko. Producent Wesołej wdówki, Vladimir Horunzhy, stwierdził, że Wilno jest miastem niezwykle pięknym i autentycznym, do którego zawsze się będzie chciało powracać. Jakie wrażenia ze sobą do Polski zabierzesz Ty? Jest to piękne miasto. Jestem tu już po raz drugi. Kiedyś, jeszcze jako dziecko, zwiedziłem tu miejsca, które zwiedzają wszyscy. Teraz mam czas na to, by zwiedzić miasto samodzielnie, pochodzić po tych cudownych uliczkach. W Warszawie jest dosłownie kropla z tego, co można sobie obejrzeć tutaj. Mam tylko nadzieję, że pogoda pozwoli mi na kontynuowanie zwiedzania. Oprócz tego, byłem także w Kownie, mam nadzieję, że znajdę czas na to, by zwiedzić także Kłajpedę oraz Troki. Bo Troki widziałem tylko z tej bocznej strony, gdzie, jak mi mówiono, wszystkie młode pary robią sobie zdjęcia. Turyści często się gubią w tych krętych wileńskich uliczkach. Miałeś takie przygody? Tak, gubiłem się nieraz, jednak zawsze udało mi się odnaleźć drogę. Tu z każdej uliczki wychodzi się w drugą, potem w trzecią A tam już widać i Plac Katedralny, i aleję Giedymina - i już wiem, gdzie jestem. Może zdradzisz swoim wileńskim fanom, gdzie Cię w Wilnie można najczęściej spotkać? O nie, tej tajemnicy nie zdradzę. Jeżeli ktoś chciałby mnie w Wilnie znaleźć niech wypróbuje swoje szczęście i mnie poszuka. Będziemy w Wilnie do końca października. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Katarzyna Kuckiewicz Fot. Marian Paluszkiewicz Samochód głównej bohaterki Anny potrąca kaskadera......którego w następnym ujęciu zamienia już Marcin Mroczek

6 6 SPOŁECZEŃSTWO Harcerze w nurtach Bitwy Niemeńskiej Młodzież harcerska Wileńskiego Hufca Maryi im. Pani Ostrobramskiej na czele z kapelanem hm. Dariuszem Stańczykiem brała udział w uroczystościach poświęconych 88. rocznicy Bitwy Niemeńskiej-Sejneńskiej, która odbyła się września 1920 roku, a także w odsłonięciu tablicy poświęconej wielkiemu piłsudczykowi, rzeźbiarzowi licznych pomników pamięci narodowej, śp. Janowi Góralowi. Młodzież wileńska nie tylko uczestniczy w imprezach harcerskich: biwakach, zimowiskach i obozach, ale także bierze liczny udział w różnych uroczystościach patriotycznych takich jak ta, która odbyła się 21 września bieżącego roku w Berżnikach przy granicy polsko-litewskiej. Jesteśmy młodym pokoleniem ludzi, którym jest ważna historia naszej Ojczyzny i Macierzy. Może komuś się wydawać, że młodzież teraz ciekawi się tylko nowatorskimi technologiami, czasopismami i internetem, a nie książkami i historycznymi miejscami. Jest to jednostronny pogląd, który tworzy się u ludzi z powodu, czasami, zbyt dużej apatii i agresji wśród młodych ludzi. Ryszard Mackiewicz z fundacji Rodziny Ponarskie opowiada o znaczeniu pomników w Berżnikach Ale przecież nie można sądzić o większości patrząc na małą część. Młodzież mamy także inną: uczącą się, studiującą, czytającą książki, dbająca o to, aby polskość żyłaby w sercach młodych, aby nie wstydziliby się, kim są i skąd pochodzą. Mamy różne organizacje i instytucje, które dbają o rozwój patriotyczno-kulturowy Na cmentarz w Berżnikach koło Sejn, przybyli liczni przedstawiciele władz miejskich i z okolic, służba graniczna i straż pożarna, rodziny ponarskie, bliscy i przyjaciele, a także rodzina patrioty Jana Górala. Uroczystość rozpoczęto Mszą Świętą, którą celebrowali trzej księża: ks. prał. Stanisław Kadomski, ks. prob. Władysław Napiórkowski i wiony poczet sztandarowy AK z pięcioma sztandarami. Przy sztandarach - jak przystało na poważną uroczystość patriotyczną - stała orkiestra straży pożarnej z Sejn. Nad ołtarzem i brzozowymi krzyżami powiewały z dumą trzy flagi biało-czerwone. Na Mszy Świętej oddaliśmy cześć wszystkim pole- Dziękowaliśmy człowiekowi, który swoim zapałem i dużym patriotyzmem udowodnił wszystkim, którzy bali się systemu, który od lat nie istniał i swoim talentem upamiętniał historię swojej Ojczyzny i Rodaków. Ryszard Mackiewicz, przyjaciel śp. Jana Górala przedstawił nam dzieła wielkiego mistrza. Na cmentarzu w Berżnikach wybudował patriotycznej. wśród ks. hm. Dariusz Stańczyk. głym Polakom w Bitwie Sej- trzy najważniejsze dzieła młodzieży teraźniejszego Przy pomnikach i krzyżach neńskiej, a także tysiącom - upamiętniające pamięć pokolenia, jedną z takich jest harcerstwo WHM. był ustawiony ołtarz polowy, z prawa od ołtarza był usta- Polaków zamordowanych w Lasach Ponarskich. Polaków. Najważniejsze było ustawione w centrum nekro- Sobiescy na 325. rocznicy odsieczy wiedeńskiej polii - marmurowy pomnik z ogromnym krzyżem Virtuti Militari i napisem: Wasza ofiara otworzyła wrota do Wiktorii Niemeńskiej. Z prawej strony od pomnika jest ustawiony Obelisk Pamięci Mordów Ponarskich, a obok skromny, ale bardzo wymowny żelazny krzyż z nadpisem: Ponary Wśród ofiar byli żołnierze AK Okręgu Wileńskiego, przedstawiciele inteligencji oraz młodzi ludzie. Jesteśmy wdzięczni Bogu za to, że mogliśmy spotkać liczną grupę żołnierzy AK. Jeden z nich był uczestnikiem operacji niemeńskiej - Konstanty Szuszkiewicz. Urodzony w Wilnie w 1924 roku był żołnierzem AK w Okręgu Wileńskim Wiano. Podzielił się z nami swoją fascynującą historią życia, która na wszystkich zostawiła duże wrażenie. Razem z nami w rocznicę Bitwy Sejneńskiej złożył hołd poległym i pomordowanym Polakom. Po Mszy Świętej przeszliśmy do następnej części uroczystości, a właśnie do odsłonięcia tablicy pamiątkowej J. Góralowi. Modlitwą uczciliśmy pamięć Zmarłego, po czym harcerki wręczyły flagę rodzinie. Przyszliśmy, zobaczyliśmy, a Bóg zwyciężył - tak pisał król Jan III Sobieski do papieża Innocentego XI, po zwycięstwie pod Wiedniem 12 września 1683r. Pod takim hasłem 12 września 2008 r. w Częstochowie odbyły się uroczystości w 325. rocznicę odsieczy wiedeńskiej. Częstochowa w szczególny sposób jest związana z osobą Króla Jana III Sobieskiego i ze zwycięstwem pod Wiedniem. Król Sobieski wielokrotnie pielgrzymował na Jasną Górę. Wychowany w kulcie Maryi, gdy wyruszał pod oblężony przez Turków Wiedeń, powierzył swe wojska opiece Matki Boskiej Częstochowskiej. Od ojców Paulinów otrzymał szablę hetmana Żółkiewskiego, dziadka króla, który swe życie oddał dla Ojczyzny. Tą szablą poprowadził król Jan III Sobieski zjednoczone wojska polsko-austriacko-niemieckie. Tą szablą dał husarii znak do ataku ze wzgórza Kahlenberg, który jak wiemy, zakończył się pełnym zwycięstwem nad przewyższającą armią turecką pod dowództwem wezyra tureckiego Mustafy. Jan III Sobieski był przekonany, że zwycięstwo było dziełem Maryi. Po zakończeniu bitwy skierował także do papieża prośbę, by dzień 12 września uczynić świętem Maryi. Papież, ku uczczeniu tego wydarzenia, ogłosił dzień 12 września świętem Imienia Maryi w całym Kościele. Dzięki temu zwycięstwu chrześcijańska Europa została uwolniona od nawały tureckiej i zagrożenia islamem. Tegoroczna rocznica bitwy wiedeńskiej jest jubileuszowa. Rocznice są obchodzone co 25 i 50 lat i są ważne dla Europy oraz chrześcijaństwa. Szczególną oprawę miała tegoroczna uroczystość, która w dużej mierze jest zasługą Jana Miluna, o którym niejednokrotnie pisano. Wielki patriota, miłośnik muzyki, organizator wielu międzynarodowych koncertów. I tym razem przedstawił bardzo ambitny i ciekawy program muzyczny. Jubileuszowy koncert poprzedziła uroczysta Msza św., celebrowana przez biskupa polowego Wojska Polskiego Tadeusza Płoskiego. Msza św. rozpoczęła się 12 września o godz w Kaplicy Matki Bożej. Na Mszy św. obecne były kompanie reprezentacyjne Wojska Polskiego oraz Orkiestra Reprezentacyjna Śląskiego Okręgu Wojskowego z Wrocławia, śpiewał kwartet Opery Śląskiej. W homilii bp. Tadeusz Płoski przywołał wydarzenia sprzed 325 lat, wyprawę króla Jana III Sobieskiego i samą odsiecz wiedeńską. Król Jan III Sobieski w swej wielkości potrafił podziękować Bogu (...). Módlmy się dzisiaj do zwycięskiej Hetmanki, byśmy nie wpadli w nowe jasyry mówił na zakończenie kazania bp. Płoski. Czy świat dzisiejszy może powiedzieć jeszcze raz o nas Polakach Vivat Polonus unus defensor Mariae (Niech żyje Polak, jedyny obrońca Maryi)? Międzynarodowy koncert rozpoczął się o godz w jasnogórskiej bazylice. Koncert patronatem honorowym objął Prezydent RP Lech Kaczyński, którego przesłanie było odczytane podczas koncertu. W koncercie uczestniczyli przedstawiciele ambasad Austrii, Niemiec, Polski, Turcji i USA. Koncertem pragniemy złożyć hołd dla Ojczyzny i dla Matki Bożej. Chcemy to uczynić w duchowej stolicy Polski, w miejscu, w którym Jan III Sobieski modlił się o wstawiennictwo Maryi i dokąd król pielgrzymował. Chcemy przypomnieć, że zwycięstwo pod Wiedniem 12 września 1683 r. miało znaczenie dla uratowania chrześcijańskiej Europy, co docenił także papież bł. Innocenty, który uhonorował Polskę, umieszczając w swoim herbie polskiego orła powiedział Jan Milun, dyrektor artystyczny Muzycznego Towarzystwa im. Stanisława Moniuszki w Bostonie, które było organizatorem koncertu. Hejnał Jasnogórski oraz Gaude Mater Polonia, w wykonaniu połączonych chórów, rozpoczęły ten wspaniały koncert. Zagrano również marsza na cześć króla Jana III Sobieskiego Wiedeńską Odsiecz Leona B. Landowskiego. Podczas koncertu wystąpiły chóry: Chór Śląskiej Opery, Cantores Opoliensis, Legenda, Chór Politechniki Wrocławskiej, Chór św. Maksymiliana z Brzegu, Chór Talis Cantus z Otmuchowa, Jasnogórski Zespół Wokalny Camerata. W jubileuszowym koncercie wzięli także udział muzycy i soliści z Opery Śląskiej, artyści z USA, Orkiestra Reprezentacyjna Śląskiego Okręgu Wojskowego oraz Orkiestra Opery Śląskiej. Wykonanie wszystkich utworów było gorąco przyjmowane przez Z Berżnik udaliśmy się za Druskienniki, na groby ponad 80 żołnierzy z Bitwy Niemeńskiej, która odbyła się we wrześniu 1920 roku. Te groby w sierpniu pod komendą ks. hm. Dariusza Stańczyka, harcerze WHM odnowili na miarę swoich możliwości. A czas niezmiernie szybko mija, tak szybko, że historia tworzy się na naszych oczach. Musimy być wdzięczni ludziom, którym zależy na tym, aby zapisać, namalować lub w jakiś inny sposób utrwalić pamięć o naszej przeszłości, zachować pamięć o naszych dziadkach, rodakach, którzy walczyli za wolność Polski, o prawo na bycie Polakiem. Jesteśmy szczęśliwi, że wypadła nam wspaniała możliwość uczestniczenia w tak wspaniałej uroczystości Spotkaliśmy się i zapoznali z tylu żołnierzami, księżmi i rodziną Jana Górala. Chciałoby się, żeby więcej młodzieży uczestniczyło w takich uroczystościach, bo to jest piękna okazja spotkać ludzi, którzy walczyli za naszą Ojczyznę, za wszystkich nas. Pamiętajmy bohaterów narodowych i może kiedyś o nas wspomną. pwd. Julia Bartoszewicz wędr. przepełnioną w bazylice publiczność. Dziękowano wykonawcom, szczególnie Janowi Milunowi, który spotkany następnego dnia już opowiadał o tym, co planuje w przyszłości. Na tej uroczystości na Jasnej Górze zebrali się także Sobiescy z różnych miast Polski i z Wilna, wszyscy mający pochodzenie z Kresów Północno-Wschodnich. Wywód familii urodzonych Sobieskich herbu Janina, zatwierdzony przez heroldię wileńską w 1820 r., jak stwierdza zapis w archiwum historycznym Wilna, za protoplastę, czyli najstarszego przodka ma Józefa Sobieskiego, chorążego wojsk polskich, który właśnie żył w czasach odsieczy wiedeńskiej i możliwe, brał udział w Wiktorii Wiedeńskiej. Na spotkaniu rodzinnym padła propozycja zorganizowania spotkania całej Rodziny Sobieskich w Wilnie. Życzę sobie i wszystkim z Rodziny, oby to spotkanie się odbyło. Bogdan Sobieski

7 BYĆ KOBIETĄ 7 Po ślubie zostawiam swoje nazwisko... Przybrać nazwisko męża? Mieć podwójne czy zachować własne? Dziś wiele młodych kobiet staje przed tym dylematem decydując się na zawarcie związku małżeńskiego. O TYM WARTO WIEDZIEĆ Nadmiar emocji również szkodzi Znana dziennikarka radiowa Sabina Giełwanowska po zawarciu małżeństwa nie zmieniła swego nazwiska. - Dlaczego nie przyjęłam nazwiska męża? Nie nalegał, a ja nie uważałam zmiany nazwiska za konieczne. Poza tym - a może przede wszystkim(!) - lubię swoje nazwisko, dla mnie oznacza ono przynależność do rodu. I... byłam do niego przywiązana. Czy to jest moda? Raczej oznaka czasu. Moja ciocia pozostawiła nazwisko panieńskie i nosi je również jej córka, dwie ciocie przyjęły nazwiska podwójne. Dla mnie takie decyzje małżeństw świadczą o charakterze związku - że cenione są indywidualizm i tożsamość drugiej osoby. Poza tym w mojej rodzinie kobiety często miały i mają decydujący głos, bo zawsze przeważały liczebnie. Np. dziadkowie Jeleńscy mieli dziewięć córek i żadnego syna opowiada Sabina Giełwanowska, która nie zgadza się, że to jedynie wykształcone, niezależne czy szczególnie ambitne kobiety dążą do zachowania panieńskiego nazwiska. - Myślę, że cenione, kochane, szanowane żony mają wybór. A jakiego dokonają, to już ich osobista sprawa. Jedne panie cenią niezłomne zdanie męża - głowy rodziny, dla którego wspólne nazwisko jest sprawą honorową i oczywistą, inne dużo pracowały na swoje, własne nazwiska i mężowie szanują ich decyzje. Zdarzają się też nazwiska ładniejsze od mężowskich i to też ma wpływ na podjęcie decyzji. Znam feministki, które są przeciwko wszelkim przymusowym zmianom. Znam również kilku mężczyzn, którzy przyjęli nazwiska żon i przez to nie stali się mniej męscy. Nie od nazwiska zależy szczęście w rodzinie rozważała nasza rozmówczyni. Naszym życiem rządzi tradycja, przez wielu oceniana jako piękna i pozytywna. Mężczyźnie naprawdę jest przyjemnie, kiedy ukochana bierze jego nazwisko Fot. Ryszard Sudenis Tylko na początku wydaje się to takie oczywiste. Przyjmujesz nazwisko mężczyzny, którego kochasz. Zmieniasz dokumenty, może zameldowanie, wszędzie podpisując się nowym nazwiskiem. I chociaż tradycyjnie kobiety w naszym kraju decydują się na nazwisko męża, a podstawowym argumentem jest chęć, aby matka i dzieci miały takie same nazwiska, ostatnio coraz więcej młodych kobiet pragnie zachować swoje panieńskie nazwisko. Nie da się jednak ukryć, że nadal przeważająca część naszej społeczności uważa, że zmiana nazwiska kobiety po ślubie jest sprawą bezdyskusyjną, a pozostanie przy panieńskim lub wybór podwójnego nazwisko - uważa się za swego rodzaju fanaberię. - To jest trochę tak, jakby poprzednia Ola, Jola, Kasia właściwie przestała istnieć. Sabina Giełwanowska: Lubię swoje nazwisko Fot. M. P. Potrzeba trochę czasu, aby człowiek zrozumiał, kim jest naprawdę. Istnieje pewna potrzeba zmiany swojego myślenia o sobie. Przez wiele miesięcy, a często nawet lat wiele kobiet przedstawia się swym panieńskim nazwiskiem. Może dla tych kobiet, które wyróżniają się ogromną potrzebą niezależności, indywidualności i jasnego zaznaczenia swoich granic, warto zachować swe panieńskie nazwisko, albo zwyczajnie mieć podwójne analizowała sytuację pani Irena z Wilna, która wolała zachować swą anonimowość. Nazwisko jest częścią tożsamości każdego człowieka. To jest wizytówka, którą przedstawiamy się, dzięki niej ludzie nas kojarzą. Zmiana ta nie zawsze jest łatwa. Mniej problemów mamy wówczas, gdy do naszego dodajemy nazwisko męża. Ale gdy zmieniamy je całkowicie, po części tracimy cząstkę siebie. Jest to wyraz pewnego oddania, powierzenia się mężowi, wejścia w jego rodzinę, choć najczęściej już od dawna ją znamy. Mowa tu nie tyle o przynależności, ile o zaufaniu. - Zachowanie swego nazwiska dla wielu kobiet jest przede wszystkim wygodne. Nie ma potrzeby stania w kolejkach w urzędach, załatwiania różnych formalności. W moim środowisku jest to dość często spotykane zjawisko, które nikogo szczególnie nie dziwi. Mój mąż jest obcokrajowcem. Pochodzi z kraju, w którym kobiety nie zmieniają nazwiska, więc nie było nawet dyskusji na ten temat. W naszym kraju nie zmieniają swych nazwisk kobiety znane, które mają pewne osiągnięcia w karierze zawodowej czy naukowej. Bardzo często się zdarza, że kiedy kobieta przedstawia się przybranym nazwiskiem męża, to otoczeniu ono nic nie mówi. Dlatego uważam, że dobrym sposobem jest podwójne nazwisko mówi Audra Plepytė-Jara, urzędniczka państwowa. SKĄD SIĘ WZIĄŁ TEN ZWYCZAJ? Wydawałoby się, że wszystko jest proste i oczywiste: po ślubie panna młoda przyjmuje nazwisko męża. Różnie tłumaczy się ten zwyczaj i to, skąd się wziął. Według Przedślubnika. Poradnik dla narzeczonej (Sheryl Nissinen. Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne), źródeł można upatrywać w plemiennych obrzędach inicjacyjnych, gdzie zmiana imienia wiąże się z uzyskaniem praw osoby dorosłej. Zgodnie z tą interpretacją, kobieta staje się pełnoprawnym członkiem społeczeństwa, osobą dojrzałą, dopiero po zamążpójściu. Poślubną zmianę nazwiska można także uznać za jedną z cech charakterystycznych dla społeczności patriarchalnych, gdzie status kobiety zależy od opiekującego się nią mężczyzny. Do momentu zamążpójścia jest to ojciec (nazwisko panieńskie to nazwisko ojca właśnie), a po ślubie opiekunem staje się mąż (przyjęcie jego nazwiska to symboliczne oddanie się w jego opiekę). Naszym życiem rządzi tradycja, przez wielu oceniana jako piękna i pozytywna. Mężczyźnie naprawdę jest przyjemnie, kiedy ukochana bierze jego nazwisko. - Zdecydowałam się zachować swe panieńskie nazwisko nieco spontanicznie. Nie była to jakaś szczególnie długo rozważana i analizowana decyzja. Dziś jednak bardzo się cieszę z tego powodu. Udało mi się zdobyć dokumenty potwierdzające szlacheckie pochodzenie mego rodu i jest to dla mnie bardzo ważne. Nikt dotąd z kobiet w mojej rodzinie nie zachowywał po ślubie swego panieńskiego nazwiska. Byłam pierwsza mówi Halina Wilczewska-Macioł, właścicielka wileńskiego biura tłumaczeń. Kobiety zmieniają nazwiska z różnych powodów: bo chcą nazywać się tak jak mąż, bo wszyscy dookoła nakłaniają je do tego kroku, bo pan i pani noszący to samo nazwisko automatycznie traktowani są jak małżeństwo i odpada tłumaczenie nowo poznanym osobom, recepcjonistom w hotelach czy personelowi szpitalnemu, że ta oto osoba to prawnie poślubiony małżonek. Co nazwisko zmienia w życiu kobiety? Czy, aby czuć się mężatką, koniecznie trzeba zmienić nazwisko? Tym bardziej, że w naszym kraju zmiana jest raczej jednostronna, dotyczy tylko kobiety - mężczyzna w żaden sposób faktu swego ożenku nie manifestuje. Zmiana nazwiska powinna i chyba jest indywidualną decyzją każdej kobiety, decyzją niezależną i podejmowaną bez nacisku otoczenia. Zmieniam nazwisko po ślubie, bo tak chcę, a nie dlatego, że przyszły małżonek obrazi się albo będzie I chociaż tradycyjnie kobiety w naszym kraju decydują się na nazwisko męża, a podstawowym argumentem jest chęć, aby matka i dzieci miały takie same nazwiska, ostatnio coraz więcej młodych kobiet pragnie zachować swoje panieńskie nazwisko mu przykro. Biorę nazwisko męża nie dlatego, że taka tradycja i zwyczaj, że zawsze tak się działo. Zmieniam nazwisko, bo sama chcę zaakcentować fakt mojego zamążpójścia. Zmieniam nazwisko, bo od teraz rekonstruuję swoją tożsamość wedle innego wzoru - mężatki. I jest to zmiana akceptowana, a nie wymuszona. Alina Sobolewska Z reguły nadmiar emocji najsilniej daje się we znaki osobom skrytym i pesymistom. Nie oznacza to jednak, że optymiści są całkiem odporni na stresy. Typowe jest to, że bez względu na nasz charakter stres powoduje zwykle kilka współwystępujących dolegliwości. Warto wiedzieć: gdy napięcie minie, ustąpią też spowodowane przez nie dolegliwości. Aby przyspieszyć ten proces, możesz: zastosować miniterapię oddechową stań lub usiądź, weź powolny wdech, na tyle głęboki, by powietrze dotarło do przepony (dół brzucha). Potem zrób płynny wydech. Powtórz kilka razy, to pomoże ci szybko się uspokoić, wyrównać oddech i tętno; - sięgnąć po zioła uspokajające działanie mają m. in. napary z melisy i chmielu; - przejść na lekkostrawną dietę jedz często, ale małe porcje, unikaj potraw tłustych i smażonych. Kolor makijażu do koloru oczu Błękitnym oczom wyrazistości doda ciemny, ale nie czarny makijaż oka. Jeśli twoje tęczówki mają szaroniebieski odcień, unikaj odcieni szarości, które będą je gasić. Idealne są natomiast kolory oberżyny i ciepłych brązów (połączone z czarną kreską). Złoto w wewnętrznych kącikach sprawi, że spojrzenie nabierze świeżości i blasku. Zielone oczy. W tym wypadku uważaj, aby kocie oczy nie były zbyt mocne - mogą przytłoczyć oryginalny, ale delikatny typ urody. Kreski lekko wyciągnij w kierunku skroni i rozetrzyj je cieniem w kolorze fioletu. Brązowe oczy. Mogą mieć wiele odcieni: od piwnych, poprzez czekoladowe, aż po tak ciemne, że z daleka wyglądają jak węgielki. W tym trzecim, skrajnym wypadku, mocne obrysowywanie oka kredką lub eye-linerem nie jest wskazane, bo najładniej ciemny makijaż wygląda wtedy, gdy widać kontrast między nim a tęczówką tu mogą się zlewać. Jeśli twoje oczy mają dosyć jasny odcień mlecznej czekolady, poprowadź wokół nich cienką kreskę, a na powiekach rozetrzyj cienie najlepsze będą grafitowe lub ciemnozielone. Możesz też użyć brązów najlepiej ciemnych jak gorzka czekolada. I jeszcze jedna ogólna zasada: jeśli masz małe oczy, kreskę narysuj tylko na górnej powiece (i wyciągnij do góry ku skroniom) zamknięta ramka dodatkowo zmniejszy optycznie oko. Opr. A. S.

8 8 KULTURA Sobota, 11 poniedzia ek 13 paêdziernika 2008 r. Uczczono pamięć Anny Krepsztul, malarki ludowej z Taboryszek Rok już minął, jak pożegnała ten świat i spoczęła na cmentarzu w Taboryszkach malarka ludowa, ktorej treścią życia była twórczość. Tworzyła piękno nie opuszczając wózka inwalidzkiego. W niedzielę, 5 października, o godz w Taboryszkach w kościele pw. św. Michała Archanioła odbyła się Msza św. w intencji pamięci zmarłej Anny Krepsztul, znanej malarki, która za niezmierny wkład w promowanie Ziemi Solecznickiej poza krajem, a także za ogromny dorobek artystyczny była Honorową Obywatelką Rejonu Solecznickiego. W kościele przed Mszą św. był wyświetlony film dokumentalny o malarce z Taboryszek i jej twórczości. Odbyło się odsłonięcie i poświęcenie pomnika na cmentarzu oraz otwarcie Muzeum Malarki Ludowej Anny Krepsztul, które rozmieściło się w szkole taboryskiej. Dzień poświęcony pamięci Anny Krepsztul w Taboryszkach został zorganizowany przez Samorządowy Komitet Organizacyjny Rejonu Solecznickiego. Członkowie komitetu, a szczególnie Henryk Danulewicz przy ścisłej współpracy z ks. Dariuszem Stańczykiem włożyli wiele starań, by w czas zostały zrealizowane wszystkie projekty, dotyczące m. in. budowy pomnika, otwarcia muzeum. Wielką pomoc organizacyjną z Macierzy okazała Maria Żeszko z Białegostoku. W dniu pierwszej rocznicy śmierci Anny Krepsztul hołd Jej oddali przedstawiciele władz miejscowych i stołecznych, placówki dyplomatycznej RP oraz księża z Białorusi, Polski i Wileńszczyzny. Celebrantem Mszy św. w intencji pamięci zmarłej Anny Krepsztul był Jego Ekscelencja biskup Juozas Tunaitis. We Mszy św. wziął udział chór franciszkański z Wilna, młodzież harcerska z Wileńskiego Hufca Maryi. Była i zostanie światłością Wileńszczyzny w pamięci mieszkańców Ziemi Solecznickiej sylwetka malarki, która przyszła na świat w 1932 r. i odeszła w 2007 r. Była męczennicą przykutą od lat młodzieńczych do łóżka i wózka inwalidzkiego, a w świadomości ludzkiej została przykładem pokory, życzliwości do ludzi i treściwego życia. Anna Krepsztul, malarka ludowa z Taboryszek, zostawiła po Uczniowie ze Szkoły Średniej im. Anny Krepsztul w Butrymańcach za swoją patronkę obrali silną duchem osobowość Harcerze z Wileńskiego Hufca Maryi złożyli kwiaty na grobie Honorowej Harcmistrzyni sobie 3500 obrazów, odtwarzających piękno ludzkiej duszy, jasność i ciepło otaczającego świata i natury. Malowała portrety znajomych jej ludzi, krewnych i bliskich, kwiaty, pejzaże. Malowała z pamięci, jak to czuła. Tym żyła. Wrażliwość na piękno pomagała znosić jej cierpienia z powodu nieuleczalnej choroby. O bólu fizycznym, który jej dokuczał w ciągu całego życia, nikomu nie opowiadała, jednakże pracowała z wielkim wytężeniem. Zdarzało się, że od wczesnego rana do późnego wieczoru siedziała w wózku przy sztalugach - Danuta Mołoczko, siostra malarki, dzieliła się wspomnieniami z zebranymi. - Ciekawiło ją życie Taboryszek, a gdy dowiedziała się, że od lat niszczeje kaplica na parafialnym cmentarzu, przy której spoczywają prochy księży z ub. wieków, zaproponowała na jej koszt odbudować kaplicę. Nieopodal kaplicy przy grobie Jej ojca spoczęły także Jej prochy i stanął pomnik autorstwa rzeźbiarki Jadwigi Szczykowskiej-Załęskiej z Supraśla (k. Białegostoku). Włożyłam wiele swego serca, ale takiej Osobie musiałam to zrobić. Pomnik z czarnego marmuru zdobiony jest elementem wizerunku Matki Boskiej Ostrobramskiej, wykonanego z białego marmuru, gdyż śp. Anna była Jej nadworną malarką powiedziała autorka rzeźby. Po Mszy św. wszyscy zebrani wyruszyli z kościoła na cmentarz, gdzie biskup Juozas Tunaitis poświęcił odsłonięty pomnik. Następnym etapem uroczystości było wyświęcenie muzeum, w którym umieszczone zostało popiersie malarki autorstwa Anny i Aleksandra Paskalów z Polski. Jej prace i przytulny kąt izby, w której przeżyła całe swoje życie, również zostały tu wyeksponowane. W muzeum znalazły miejsce także wszystkie odznaczenia i dyplomy malarki. Biskup Juozas Tunaitis z zaciekawieniem oglądał prace Anny Krepsztul Poprzedzając przecięcie wstęgi jako symbolu otwarcia placówki, siostra malarki Danuta Mołoczko opowiedziała licznie zebranym o życiu codziennym twórczyni: W dzieciństwie, gdy Hania zaczęła chorować na osteoporozę, ojciec na pocieszenie kupił jej kredki i papier do rysowania. Hania bardzo się ucieszyła. Ojciec Anny Krepsztul był nauczycielem, znał się na sztuce i chciał, by Hania rysowała. Mówił, że malarz widzi w każdej kropelce wody piękno i przekazuje to ludziom. W domu były skromne możliwości finansowe, które nie pozwoliły na sprowadzenie dobrych lekarzy nawet wtedy, gdy Hania złamała nogę i rękę naraz, więc miejscowy felczer zestawił połamane koście i w taki sposób Hania cierpliwie powracała do zdrowia, jednakże ręka krzywo się zrosła i tak zostało do końca życia. Straciła słuch, ale marzyła o studiach w szkole sztuk pięknych. Czuła potrzebę niesienia pomocy rodzinie i 15 lat szyła, była krawcową, u której nawet ważni ludzie z Wilna robili zamówienia. Szyła sąsiadkom, przyjaciółkom. Przyjaciółki malarki wspominały, że Ania bardzo piękne sukienki szyła im na ślub w tamte odległe lata i welony cudownie umiała przyozdabiać. Wiele jej zawdzięczają, więc przyjechały z Wilna, Rudomina, Turgiel, by wspomnieć Anię. Malarka swoją pracowitością zwyciężała cierpienia. Im więcej się cierpi, tym lepiej głowa pracuje - mówiła Anna i dodawała: Nie mogę na nic narzekać... Wiele obrazów namalowała z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej. Przez to i została mianowana na Wileńszczyźnie jako Nadworna malarka Pani Ostrobramskiej. Malowała olejem na kartonie. Zostawiła po sobie 3500 obrazów, odtwarzających piękno ludzkiej duszy, jasność i ciepło otaczającego świata i natury. Malowała portrety jej znajomych ludzi, krewnych i bliskich, kwiaty, pejzaże. Malowała z pamięci, jak to czuła. Tym żyła. Działalność malarki była zauważona i w kraju, i w Macierzy. Świadczą o tym nagrody i dyplomy, które otrzymała. Jeszcze w latach sowieckich została członkinią Stowarzyszenia Litewskich Twórców Ludowych, była odznaczona Orderem Giedymina II stopnia, należała do Wileńskiego Hufca Maryi, w 1995 r. złożyła przyrzeczenie i została Honorową Harcmistrzynią. Za szczególne zasługi dla narodu i państwa polskiego w dziedzinie historii, kultury, oświaty i wychowania oraz postaw i działań patriotycznych Anna Krepsztul w 2002 r. otrzymała Dyplom Honorowy Kawalera Orderu Polonia Mater Nostra EST. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński postanowieniem z dnia 15 lutego 2008 r. nadał pośmiertnie Annie Krepsztul Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla rozwoju i utrzymania polskości na Wileńszczyźnie. Pamiętały zawsze o malarce także Wspólnota Polska oddział w Łomży i Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie, które zorganizowały i sponsorowały wystawę zdjęć Anny Krepsztul wykonanych przez dr fotografii Anna Krepsztul Nadworna malarka Pani Ostrobramskiej Fot. M. P. Krzysztofa Hejke. Bardzo wielu ludzi przyczyniło się do upamiętnienia działalności malarki. 5 września 2008 r. w samorządzie solecznickim przekazano 1000 litów od Stanisława Songina w celu oprawienia zbioru obrazów Anny Krepsztul dla muzeum Jej imienia w Taboryszkach. Mieszkańcy gminy Tarnowo Podgórne Krzysztof Bartosik, Bernard Broński, Bogusław Cieplewski, Juliusz Gustowski, Wojciech Janczewski, Przemysław Pomian, Edward Sobański, Tadeusz Zimny, Stowarzyszenie DAR SERC, Kurkowe Bractwo Strzeleckie przekazali 4000 Lt. Na otwarciu Muzeum Malarki Anny Krepsztul było wiele przemówień-wspomnień, odbył się koncert okolicznościowy z udziałem zespołu Solczanie oraz uczniów ze Szkoły Średniej im. Anny Krepsztul. Szkoła w Butrymańcach obrała za swoją patronkę silną osobowość z czystym sercem, urodzoną na Ziemi Solecznickiej, a to świadczy, że malarka stała się godnym przykładem dla młodzieży. Pamięci ludowej malarki Wileńszczyzny pokłonili się też uczniowie z Taboryskiej Szkoły Podstawowej. Teresa Markiewicz Fot. autorka NABOŻEŃSTWO W DNIU JEJ ŚMIERCI 12 października, dokładnie w dniu śmierci Anny Krepsztul, na cmentarzu taboryskim przy grobie malarki odbędzie się nabożeństwo w intencji Jej pamięci, które poprowadzi od lat patronujący Nadwornej Malarce Ostrobramskiej ks. Dariusz Stańczyk.

9 Sobota, 11 poniedzia ek 13 paêdziernika 2008 r. SPO ECZE STWO 9 Proboszcz i parafianie toczą bój o... gaz (Dokończenie ze str. 1) By wierzący mogli przejść Drogę Krzyżową (również wykonaną za czasów proboszcza), by uklęknąć w kaplicy Miłosierdzia Bożego, by uchylić czoła przed tabernaculum... Wyliczankę tę można przedłużać. Łatwo na papierze. Natomiast praktycznie, każdy człowiek, który się zetknął z budową, nawet remontem prywatnego mieszkania doskonale wie jakie katusze trzeba przejść, ile nerwów to kosztuje, by prace były jakościowo i w czas wykonane. A co dopiero mówić o funduszach, które trzeba mieć. Dlatego proboszcz dwoi się i troi, oblicza, szuka zniżek, sponsorów, by dostać pieniądze na jedną, czy też drugą inwestycję. Parafia pomaga, ale, niestety, ludzie sami za dużo nie mają, a potrzeby niewykończonej budowli są ogromne. Ceny na wszystko rosną, a potrzeby pozostają. Chociażby wentylacja do podziemia, kuchnia dla Caritasu, figury do ołtarza, ławki itd. Za same ławki trzeba zapłacić 200 tysięcy litów. Za każdy otrzymany grosz proboszcz nie tylko dziękuje, ale co pewien czas po zakończeniu mszy świętej mówi co zrobiono, ile zapłacono, ile świątynia posiada długów itd. Kiedyś, przed laty, w rozmowie z ks. Paszendą zapytałam zdziwiona: Dlaczego ksiądz to robi? I usłyszałam odpowiedź: A czy pani w rodzinie nie radzi się z mężem, na co wydać zarobione wspólnie pieniądze. A przecież parafia - to moja rodzina parafianie muszą wiedzieć, na co wydawane są ich pieniądze. O księdzu Jacku Paszendzie, który wszedł między innymi do dziesiątki najbardziej popularnych Polaków Roku pisaliśmy wówczas z tej okazji. Ale, o jego dorobku codziennym można by pisać co roku, bo jest znaczny jeżeli chodzi o pracę duszpasterską, o trosce, którą otacza wszystkich parafian(szczególnie dużo pracuje z młodzieżą) - no i dobrym gospodarzu. Dzisiejsze nasze spotykanie z ks. Jackiem Paszendą, spowodowane jest kłopotami księdza, a właściwie całej parafii, która aktywnie się włączyła do zbierania podpisów (mają już ponad 1800) w sprawie instalacji ogrzewania gazowego w kościele. Zapewne każdy, kto przeczyta to zdanie, będzie musiał to zrobić powtórnie, Proboszcz wileńskiej parafii im. św. Jacka Bosko Jacek Paszenda chce zaoszczędzić na ogrzewaniu budynków kościelnych, ale Vilniaus energija nie chce stracić dojnej krowy gdyż trudno zrozumieć: O co tu właściwie walczyć, po co zbierać podpisy, przecież mówimy o sprawie tak zrozumiałej co prawda, kosztownej inwestycji. Tak być musiało, niestety, wyrosło w coś innego obijanie progów urzędów, nasyłanie komisji, grożenie nawet sądami. Ksiądz chodzi od urzędu do urzędu, dotarł do premiera, owszem, premier się zapoznał i zlecił, by odpowiednie instytucje tym się zajęły. Czyli, sprawa z góry wraca na dół. Koło się zamyka. Ale o wszystkim po kolei. A zacząć trzeba od dotychczasowego dostawcy ciepła Vilniaus energija, która dwa lata temu zleciła, by świątynia Jana Bosko zrobiła modernizację, czyli wymianę węzłów ciepłow- Vilniaus energija stała się wszechwładną w stolicy, z którą (np. kiedy chodzi o zwiększone o 54 proc. ceny za ogrzewanie na bieżący sezon) nie może poradzić nawet samorząd i który sprawę z tą spółką w kolejnym sądzie przegrywa. niczych na własny koszt. Dla mającego tyle potrzeb niewykończonego kościoła byłby to całkowity bezsens, przecież ceny za ogrzewanie i tu wzrosną o te same 54 proc. Dodać do tego należałoby wydatki na modernizację, ale tego parafia by nie udźwignęła... Dlatego proboszcz zaczął studiować różne sposoby ogrzewania i zatrzymał się na gazie, bo obliczył, że ten rodzaj paliwa pozwoliłby świątyni w ciągu sezonu zaoszczędzić około 10 tysięcy litów. Dlatego też, jesienią roku ubiegłego, zaczął poszukiwać sponsorów i napisał prośbę do Vilniaus dujos o doprowadzenie gazu do kościoła. Przedtem, oczywiście, zapoznał się z przepisami odłączenia od dotychczasowego dostawcy, które mówią, że nie jest to zabronione, ale wręcz dopuszczalne, gdyż nowa ustawa energetyczna daje możliwość wyboru ogrzewania. Dlatego też proboszcz sądząc, że nic nie stoi na przeszkodzie rozpoczął starania o kotły gazowe, które wiosną zostały sprowadzone z Polski. Opłacić pomogła parafia, dom zakonny, jak też sponsorzy. Oczywiście, napisał też prośbę do Vilniaus energija i do samorządu wileńskiego o odłączenie się od ich systemu. Czyli, cała procedura papierkowa została utrzymana, tak jak wymagają tego przepisy. Ale zamiast pozwolenia z Vilniaus energija (a przynajmniej jakiejkolwiek odpowiedzi) kościół zaczęły nawiedzać... kontrole. Jedna po drugiej. Jakie tylko można powołać energetyczna, budowlana, ochrony środowiska. Niektóre z nich jak Państwowa Inspekcja Energetyczna najwyższego szczebla, czy pracownicy Vilniaus energii, którzy zjawiają się bez uprzedzenia, wkraczają na teren świątyni bez zgody gospodarza, czyli proboszcza albo przedstawiciela świątyni, naruszają teren prywatny. Na domiar wszystkiego, wydają kłamliwe dokumenty o jakoby samowolnym odłączeniu się kościoła od stałej dostawy ciepła (czyt. Vilniaus energija ) i o samowolnym podłączeniu kotłów gazowych. Na próżno komisja z Inspekcji Energetycznej (która tu także była), a także budowlana wydały orzeczenie, że przepisy nie zostały naruszone. Vilniaus energija jest ślepa na to i głucha. Nie odpowiada dla kościoła, natomiast pisze do najwyższych władz i przysyła po cichu kolejne kontrole. Jedynym brakiem są opóźnienia (4 miesiące) związane z otrzymaniem pozwolenia na rekonstrukcję węzła ciepłowniczego, a spowodowane przez Vilniaus energię, która nie wydaje pozwolenia na odłączenie, ale tego powinna według ustawy dokonać w ciągu 10 dni. Jak by tego było mało, jednocześnie oskarża parafię o jego brak... Prawdziwa parodia! W tym miejscu tytułem wyjaśnienia dla mało zorientowanych o panoszeniu się Vilniaus energija, o tym monopoliście, który od 1 lutego roku 2002, gdy na Litwę weszła francuska spółka Dalkia, został wszechwładny. Nie będziemy w tym miejscu analizowali ani tego, co spółka zrobiła i czego nie, a co by miała w myśl założenia zrobić, ale jest faktem, że Vilniaus energija stała się wszechwładna w stolicy, z którą (np. kiedy chodzi o zwiększone o 54 proc. ceny za ogrzewanie na bieżący sezon) nie może poradzić nawet samorząd i który sprawę z tą spółką w kolejnym sądzie przegrywa. Ale wróćmy do parafii Jana Bosko, czyli, gdy pozwolenie na gaz było (uzyskać było tym łatwiej, bo kościół ma swoje odgałęzienie ciepłownicze i nie narusza całego systemu grzewczego dzielnicy, jak to byłoby np. w przypadku domów mieszkalnych). Ale na otrzymaniu pozwolenia na instalację nie tylko, że się nie skończyło, bo Vilniaus energija zastrzegła, by z nią uzgodnić nowy tryb grzewczy, czyli gazowy. O żadnym uzgodnieniu nie ma mowy, ale motywacja Vilniaus energii, że odłączenie jednego użytkownika naruszy cały system grzewczy, wygląda na argument mniej niż naiwny. Dlatego nasuwa się inne skojarzenie: widocznie chodzi o inny bilans finansowy pozwól jednemu użytkownikowi się odłączyć, zanim podąży drugi, trzeci... Czyli, dochód monopolisty będzie mniejszy. Proboszcz bije się jak ryba o lód i nie może przy tym zrozumieć, dlaczego szanująca się instytucja lekceważy klienta. Dlaczego tracąc np. jednego klienta, nie chce z nim pertraktować, nie proponuje zniżek, tak jak to jest w całej Europie (a przecież Litwa jest też krajem europejskim), a nasyła na niego cichaczem komisje. Nie odpowiada na pisma, na zarzuty, na skargi, na bezprawie. A jak ten struś głowę do piasku chowa. Niektórzy znani politycy obiecali pomoc proboszczowi, ale kiedy się dowiedzieli, że chodzi o Vilniaus energija - to też zrezygnowali. Bo, wiadomo, tak bogata spółka finansuje wiele partii. Jakże w tym kontekście wygląda propozycja jednego wpływowego polityka, między innymi niedawnego ministra gospodarki, który z zażenowaniem dla proboszcza powiedział: Nie- Fot. Marian Plauszkiewicz stety, nic pomóc nie mogę, chociaż wiem, że prawnie jest wszystko w porządku, żadnej nadziei nie ma, ale dam dla księdza telefon (dyrektora ds. komercji spółki Vilniaus energija ), z którym radzę się spotkać osobiście. Po co? Niech każdy sam odpowie na to pytanie. A mnie się tak osobiście widzi, że jaka szkoda, że ksiądz sutannę nosi i nie wypada mu łapówek dawać, ale jeżeli na to spotkanie bez sutanny by przybył, ale z niemałym upominkiem, to możliwe, że rozmowy posunęłyby się do przodu i może gaz mógłby zainstalować, podłączyć i z niego korzystać. I zapomnieć o tym, że z usług Vilniaus energii korzystał. W tym miejscu na myśl przychodzi inna propozycja wręcz anegdotyczna, ale, niestety, prawdziwa. Kiedy Biuro Pogrzebowe na Olandų zaczęło o taki rodzaj ogrzewania ubiegać się, to musiało pokonać również piekiełko, aż wreszcie w swoim założeniu zapisało, że jest Vsį Vilniaus krematoriumas, czyli spółką zajmującą się kremacją, czyli, spalaniem zwłok ludzkich, na to potrzeba dużo tańszego paliwa. Jak wiemy, takiej usługi ani to przedsiębiorstwo nie udziela, ani żadne inne, ale sobie taki rodzaj działalności dopisała. I gaz ma. Czyli co, tylko kłamać? Bo na mocy przepisów, ustaw - jak wygląda z przykładu starań proboszcza - nie można tak zwykłej rzeczy, odłączenia od jednego użytkownika i przejścia do drugiego, uzyskać. Sprawę zostawiamy otwartą. Wrócimy do niej raz jeszcze na łamach Kuriera, bo jesteśmy bardzo ciekawi co na to strony zainteresowane. Helena Gładkowska

10 SPORT 11 Emocje na kredyt Czy sport jest odporny na wstrząsy kryzysu gospodarczego? Jeszcze niedawno nikt się nad tym nie zastanawiał, a dziś już nie musi. Pierwsze rysy właśnie się pojawiają, wkrótce będą pęknięcia. Barclays, Lloyds- TSB, HSBC, Investec, Zurich, Visa, AIG, AEGON, Nationwide, Northern Rock to były firmy zrośnięte ze sportem. Banki, ubezpieczyciele, giganci finansów dawali jako sponsorzy nie tylko pieniądze, ale i poczucie wielkości. Związali się ze znanymi klubami piłkarskimi, Formułą 1, golfem, wielkimi ligami zawodowymi baseballa, koszykówki, hokeja i futbolu amerykańskiego. Kryzys bankowy w USA pokazał, że kolos może mieć gliniane nogi, a upadając może zniszczyć to, co sam wzniósł w sporcie. Złe sygnały dochodzą z wielu stron. Pierwszy z brzegu przykład: wielkie kluby ligi angielskiej mają długi rzędu 3 mld funtów (jedną trzecią tej sumy: Chelsea, Manchester Utd i Arsenal). Szef Football Association David Triesman twierdzi nawet, że wkrótce możemy oglądać bankructwo jednego z najsławniejszych. Którego? Nie wiadomo, ale tropy są. Na koszulkach Manchesteru United jest nazwa AIG giganta w poważnych kłopotach. West Ham United stracił wsparcie firmy XL, trzeciego pod względem wielkości operatora turystycznego na Wyspach. Właścicielem klubu jest Bjorgolfur Gudmundsson, wyrzucony z posady szef wielkiego islandzkiego banku Lansbanki. Newcastle stracił bankowego sponsora w postaci Northern Rock. Sponsorem Manchesteru United jest przeżywająca kłopoty finanso- Amerykańscy właściciele Liverpoolu wstrzymali projekt budowy nowego sta- we firma AIG dionu, bo nie mogą dostać kredytu. Władze NHL jeszcze marzą o ekspansji na Europę, ale kilka klubów stoi na granicy niewypłacalności, więc trudno przypuszczać, że Stary Kontynent chce tej franszyzy. Szef Formuły 1 Max Mosley mówi głośno, że wyścigi nie przetrwają bez znaczącej redukcji kosztów. 19 października wszyscy wielcy tego sportu spotkają się z przedstawicielami ekip (niedawno powstał związek: Formula One Teams Association FOTA) i będą radzić co robić, by zapobiec rosnącym problemom, które w dużej części powstały z powodu słabnącej kondycji ekonomicznej sponsorów. W poniedziałek, 13 października, w hali sportowej Siemens odbędzie się pokazowy turniej koszykówki ulicznej, w którym udział wezmą supergwiazdy ulicznego kosza z USA. Będzie to część składowa wojażu amerykańskiego zespołu American Streetball Show po krajach bałtyckich. Następne dwie imprezy z tej wyprawy odbędą się 15 października w Tallinie oraz 17 tegoż miesiąca w Rydze. Swe możliwości w wykonywaniu różnorodnych tricków z piłką do kosza zademonstrują zawodnicy Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Jacques Rogge był pierwszym, który poczuł obowiązek uspokojenia świata. Dziś nie można mieć całkowitej pewności, ale uważam, że zimowe igrzyska w Vanco- Fot. RZ. uver (2010) i letnie w Londynie (2012) są bezpieczne mówił. Nawet ten skromny optymizm szefa MKOl nie jest w pełni uzasadniony. Prace nad wioską olimpijską w Londynie (koszt 1 mld funtów) rozpoczęły się, lecz deweloper Land Lease już ma kłopoty z zaciąganiem kredytów na ten cel, choć jednym z głównych sponsorów jest bank Lloyds-TSB. Szefowie komitetu organizacyjnego podali w środę, że w budżecie brakuje około 250 mln funtów głównie na wioskę. Brytyjscy działacze mają wprawdzie budżet rezerwowy, ale jego wykorzystanie już uwzględniono w planach finansowania drożejącej coraz bardziej olimpiady. Jacques Rogge nic nie mówił o igrzyskach zimowych w Soczi w 2014 i słusznie, bo sami Rosjanie przyznali, że globalny kryzys i tam może wpłynąć na przygotowania. Minister do spraw rozwoju regionalnego Dmitrij Kozak powiedział w czwartek agencji Interfax, że wszystko zależy od zdrowia finansowego inwestorów, których przyciągnęły igrzyska w Soczi. Na razie żaden się nie wycofał powiedział minister, ale zaraz dodał znacząco: Będziemy szukać nowych, gdyby wystąpiły opóźnienia. Igrzyska w Rosji pochłoną 12 mld dolarów, z których 5 mld ma pochodzić z prywatnych źródeł, reszta to pieniądze publiczne. Rosyjscy deweloperzy i firmy budowlane najbardziej ucierpiały podczas ostatniego kryzysu. Ich zdolności finansowania wielkich projektów gwałtownie zmalały, zwłaszcza po krachu na rosyjskiej giełdzie większość z nich jest tam notowana. Rosyjski minister finansów Aleksiej Kudrin ocenił, że sierpniowy konflikt rosyjsko-gruziński spowodował odpływ 7 mld dolarów z regionów kraju w pobliżu granicy z Osetią Południową i Abchazją. Soczi leży niedaleko. Chociaż premier Władymir Putin mówił we wrześniu, że nie będą tolerowane żadne spóźnienia związane z igrzyskami, to przewodniczący Komisji Oceniającej MKOl Jean- Claude Killy stwierdził, iż przygotowania Soczi to zapewne największe z wyzwań w historii olimpiad zimowych. Świat finansowy jeszcze pręży muskuły. Citigroup sfinansował nowy stadion baseballowy w Nowym Jorku. Barclays, tytularny sponsor zadłużonej ligi angielskiej, dołączył za miliony dolarów swą nazwę do Pokazowy turniej koszykówki ulicznej z udziałem gwiazd z USA Największą gwiazdą pokazowego turnieju w hali Siemens będzie Philip Champion związani z najsłynniejszym turniejem koszykówki ulicznej na świecie ANDI MixTape Tour. W imprezie wezmą udział takie gwiazdy jak: Philip Hot Sauce Champion, Marvin High Rizer Collins, Pat Pat-Da-Roc Robinson, David Da Aggressor Bailey, Robert 50 Martin i Tyron Alimoe Evans. ANDI MixTape Tour jest organizowany przez producenta inwentarza sportowego ANDI. Pokazowa impreza koszykarska wędruje po świecie i angażowani do niej są najlepsi koszykarze z drużyn koszykówki ulicznej. Celem przedsięwzięcia jest zaproponowanie widzom alternatywnej koszykówki i zademonstrowanie wprost niewiarygodnych możliwości zawodników. Pokazy te zyskały w świecie dobrą renomę, wysoką oglądalność i popularność. W czasie wojaży sprzedaje się wiele nagrań dotyczących koszykówki ulicznej, na podstawie których została nawet stworzona gra komputerowa. Największą gwiazdą, logo nowej hali koszykarskiej New Jersey Nets na Brooklynie. Są więc tacy, którzy twardo twierdzą, iż dzisiejszy sport jest na kryzysy odporny. Wytaczają argument natury historycznej sport zawodowy przetrwał przecież Wielki Kryzys w USA, i, jak ówczesna branża filmowa, był skromnym, ale widocznym nośnikiem nadziei na lepsze jutro. Zdanie, że ludzie zawsze pragnąć będą rozrywki zapewne jest prawdziwe, ale w dawnych latach budowano stadiony i angażowano sportowców za prawdziwe pieniądze. Właściciele drużyn i obiektów mogli szybciej reagować na zmiany rynku, gdy zaczynało brakować środków. Dzisiejszy sport uległ pokusie rozwoju na kredyt, wedle zasad mocno zafałszowanej ekonomii. Zakresu inwestycji nie wyznacza masowe zapotrzebowanie na bilety, tylko prestiż. Umowna wartość jaką ma impreza w oczach telewizji, obecność gwiazd na trybunach, liczba zajętych siedzeń w lożach VIP-ów. Takim inwestycjom towarzyszą gwarantowane płace dla najlepszych, wywindowane poza granice rozsądku. Można uznawać, że irracjonalnie wielkie zainteresowanie finałem Super Bowl czy meczami NBA w USA i Ligą Mistrzów w Europie jeszcze długo nie spadnie, lecz wiara, że sport pozostanie samotną wyspą szczęścia w morzu finansowych problemów jest złudna. Ten huragan na pewno nie przejdzie bokiem. Rz którą zobaczą widzowie w hali sportowej Siemens, jest Philip Champion ( Hot Sauce ). Jest on najbardziej popularną i najbardziej rozchwytywaną gwiazdą podczas pokazowych turniejów koszykówki ulicznej. Podczas przerwy w turnieju pokazowym odbędą się zawody we wsadach piłki do kosza, podczas których będą rywalizowali najlepsi zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych oraz krajów bałtyckich. Z. Ż. SPRINTEM Kryzys powodem odwołania turnieju Miesiąc przed planowanym terminem organizatorzy międzynarodowego turnieju badmintona w Reykjaviku poinformowali o jego odwołaniu. Jako przyczynę podano międzynarodowy kryzys finansowy. Turniej Icland Spron International znajdował się, m.in. obok międzynarodowych mistrzostw Polski, na liście 26 zawodów Badminton Europe Circuit w sezonie 2008/09. Zginął Prokurorow 44-letni Aleksiej Prokurorow, mistrz olimpijski w biegach narciarskich z igrzysk w Calgary (1988 r.), zginął w piątek w wypadku samochodowym, do którego doszło w miejscowości Wołodymir. Prokurorow zakończył przygodę ze sportem w 2002 roku, tuż po igrzyskach w Salt Lake City. W dorobku miał dwa medale olimpijskie wywalczone w Calgary: złoty na 30 km oraz brązowy w sztafecie 4x10 km. W blisko 20-letniej karierze był też mistrzem świata na 30 km z Trondheim (1997), gdzie również wywalczył srebro na 10 km. Zdobył też cztery brązowe medale MŚ. Dyskwalifikacja Bułgarki Bułgarska lekkoatletka, 32-letnia Daniela Jordanowa została zdyskwalifikowana na dwa lata za stosowanie zabronionych środków. Zawodniczka specjalizująca się w biegu na 1500 m była poddana badaniom antydopingowym w czerwcu w Sofii. W jej organizmie wykryto niedozwolony środek (testosteron). Jordanowa, która w mistrzostwach świata w Osace w 2007 roku zajęła na 1500 m czwarte miejsce, po pozytywnym wyniku badań została wycofana ze składu reprezentacji Bułgarii na igrzyska olimpijskie w Pekinie. Browar nagrodził piłkarzy Jeden z hiszpańskich browarów nagrodził piłkarzy, którzy w czerwcu po 44 latach przerwy wywalczyli tytuł mistrzów Europy. Każdy z członków złotej drużyny otrzymał tyle piwa, ile... waży. Na najwięcej złotego trunku mógł liczyć bramkarz Liverpoolu Jose Reina, który ważąc 95,6 kg był najcięższym zawodnikiem ekipy trenera Luisa Aragonesa. Najlżejszy - pomocnik Villarreal Santi Cazorla - ważył 70,4 kg. W sumie 23 piłkarzy otrzymało 1742 litrów piwa, a trafiło do nich łącznie 5200 butelek PAP

11 12 ROZRYWKA Czy masz skłonność do nałogów? Nałogi? To mnie nie dotyczy - tak powie niejeden z nas. Przecież nie piję nadmiernie, nie palę... Tymczasem uzależnić można się od wszystkiego. Od słodyczy i od pracy do późnej nocy. Czy naprawdę nie masz szans, by wpaść w nałóg? 1. W pracy miałeś kiepski dzień. Jesteś przygnębiony i chce ci się wyć. Co robisz? A) Zamawiam pizzę, włączam telewizor i nie odbieram telefonów. B) Użalam się nad sobą, rozpaczam i... idę spać. C) Biegnę wygadać się przyjacielowi albo na aerobik. Najlepsze lekarstwo to sport. 2. Miałeś naście lat, wakacje, zimne piwo... A może było inaczej? Pamiętasz pierwszy raz, gdy zaszumiało ci w głowie? A) Nic nie pamiętam, kompletnie wtedy przeholowałem! Ale wstyd! B) Wtedy nie znałem miary, chyba się nieźle wstawiłem. Ależ miałem potem kaca! C) Nie bardzo pamiętam - to nie było chyba nic szczególnego, wartego zapamiętania. 3. Palisz? A) Tak, ale wciąż podejmuję próby rzucenia tego wstrętnego nałogu. B) Nie. Nigdy mnie to nie wciągnęło. C) Czasami, na imprezach. 4. Twój ulubiony bohater filmowy to: A) Brudny Harry - prawdziwy facet. B) Bridget Jones - jest taka jak ja! C) Ally McBeal - dziewczęca i zagubiona. 5. Czy u ciebie w domu był alkohol? A) Tak, rodzice pili czasami - ale tyle co wszyscy. Nie był to problem. B) Wiadomo, że od święta pojawiała się na stole jakaś butelka. C) Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. 6. Co o sobie sądzisz? A) Czasami chciałbym być kimś innym, znaleźć się daleko na innej planecie albo na bezludnej wyspie. B) Ogólnie lubię siebie, ale gdy mam zły humor, nie mogę patrzeć na swoje odbicie, wszystko mnie drażni. C) Lubię siebie: swoje życie i pracę... Co nie znaczy, że nie marzę o jakiejś zmianie. 7. Pokłóciłeś się z kimś bardzo bliskim. To była burza z piorunami. Co robisz? A) Milczę. Duszę w sobie złość. B) Wściekam się i krzyczę. Potem rzucam się na łóżko i płaczę. C) Jest mi przykro. Gdy opadają emocje, staram się wyjaśnić nieporozumienia. A) Czerwone światło - stop! Co myślisz o sobie? Pewnie, że masz silną wolę i mocną głowę. Że zasługujesz w życiu na rozrywki i odrobinę luzu. Że sam zawsze sobie ze wszystkim poradzisz. O, jak bardzo się co do siebie mylisz! Ty prawie w ogóle siebie nie znasz. Mocna głowa to akurat jest raczej powód do zmartwienia niż radości, bo brak kaca pozbawia cię podstawowego mechanizmu obronnego przed uzależnieniami. Twój problem polega na tym, że wciąż potrzebujesz w życiu jakiegoś ekstra dopalacza: rano trzech filiżanek kawy i papierosa, na imprezie kieliszka. Zatracasz się w tym wszystkim, jeśli w coś wchodzisz, to po szyję, po pas. Tak samo jest z pracą i miłością. Nie znasz granic. Ty sam musisz je sobie ustanowić, udowodnij swoją silną wolę teraz i zaraz. Potem będzie znacznie trudniej! B) Żółte światło - uwaga! Na co dzień lubisz siebie, jesteś zadowolony z tego, co masz, łatwo się z tobą porozumieć, radzisz sobie w życiu. Ale gdy pojawia się w twoim życiu jakiś kryzys - cały pieczołowicie budowany spokój i opanowanie diabli biorą. Nagle zamieniasz się w kogoś, kogo nie znasz - kogo przepełniają sprzeczne emocje, kto kieruje się nieracjonalnymi argumentami. I ta druga osoba jest, niestety, podatna na nałogi. Może opróżnić do dna butelkę wina i opychać się czekoladą i makaronem do bólu brzucha. Dobrze, że zdajesz sobie z tego sprawę i starasz się nie dopuszczać zbyt często do głosu swojego alter ego. C) Zielone światło - tak trzymaj! To prawda, każdy się może uzależnić. Ale ty akurat należysz do tych ludzi, którzy są na nałogi mało podatni. Pewnie dlatego, że masz silne poczucie własnej wartości, cenisz i lubisz siebie. Wiesz, jak poradzić sobie z własnymi emocjami: umiesz rozładować stres, przezwyciężyć chandrę, pokonać niepewność i nieśmiałość. Nie masz żadnego powodu, by uciekać od rzeczywistości. A przecież wszystkie nałogi to tak naprawdę próba ucieczki od otaczającego świata, ludzi i najbardziej - od siebie. Psychicznie więc raczej się nie uzależnisz - a to już dużo. Ale pamiętaj, że nałóg to także fizyczna potrzeba używania jakiegoś środka: wszystko jedno, czy chodzi o alkohol, papierosy, leki, pracę, czy toksyczną miłość. A tu twój parasol ochronny, niestety, nie działa. Dlatego nie myśl, że możesz pozwolić sobie na ostrą jazdę bez trzymanki - zawsze miej nogę na hamulcu. Wtedy dopiero masz gwarancję, że unikniesz kraksy. Sponsor nagród,,baltijos CIRKAS'' Cotygodniowe losowanie nagród za rozwiązanie krzyżówki. Kupon z rozwiązaniem powyższej krzyżówki można nadsyłać do 16 października (decyduje data stempla pocztowego). Wyniki zamieścimy 18 października. Rozwiązanie krzyżówki z 4 października Poziomo: krasomówstwo, amator, atar, nawała, soja, parasolka, antał, hreczka, żywiec, napad, rota, Iga, boa, rudera, leże, impas, sjesta, Tartar, koty, kanak. Pionowo: rana, żyro, damara, woal, Sawa, hit, potas, rea, Mołojec, Re, góral, kaznodzieja, sasanka, erka, Otto, tapir, piston, Wajda, agawa, tata, fora, łada, Szaryk. Hasło:...pływanie po morzu życia. (Dokończenie sentencji) Wśród Czytelników, którzy nadesłali prawidłowe rozwiązanie krzyżówki z 4 października, zostały rozlosowane nagrody. Tym razem ufundował je Baltijos cirkas : zaproszenie dla dwóch osób. Zwycięzcami zostali: Eugeniusz Rymszewicz (Wilno), Edward Mackiewicz (Świetniki, rej. trocki). Zaproszenia prosimy odebrać w redakcji do 17 października. Uwaga, osoby, przysyłające rozwiązania krzyżówek, prosimy o podanie imienia, nazwiska, adresu, a także w miarę możliwości - numeru telefonu. W losowaniu nagród za rozwiązanie krzyżówki nie mogą uczestniczyć pracownicy redakcji oraz członkowie ich rodzin. Litery z pól ponumerowanych od 1 do 19 utworzą rozwiązanie dokończenie fraszki. FOTODOWCIP Ułożył Kazimierz Wołodko

12 INFORMATOR 13 Przewodnik kinomana Mel Gibson wciąż nie odpowiedział, czy chce zagrać w piątej części Zabójczej broni, sądząc jednak po wywiadzie udzielonym ostatnio przez aktora Columbusa Shorta ( Quarantine ) film na pewno powstanie, i to już niedługo. Short ujawnił, iż prowadzi właśnie negocjacje w sprawie udziału w piątej części Zabójczej broni. Miałby zagrać syna Rogera Murtaugha (Danny Glover w dotychczasowych filmach serii). Obraz powstaje dla Warner Bros według scenariusza Shane a Blacka, autora pierwszego filmu. Bohaterami Zabójczej broni są dwaj policyjni detektywi o całkowicie odmiennych temperamentach: jeden jest stateczny, drugi impulsywny. Dzięki temu stworzyli zgrany duet, który już czterokrotnie przyniósł producentom filmowym olbrzymią górę pieniędzy. Dwie osoby - Suresh Joachim i Claudia Wavra najprawdopodobniej pobiły rekord Guinnessa w oglądaniu filmów bez przerwy. Ich wynik to 123 godziny. Jest to rezultat lepszy o 2,5 godziny od dotychczasowego rekordu Ashisha Sharmy. TEATRY Ridley Scott po wielu latach przerwy ponownie powraca do kina SF Fot. archiwum Zwycięzcy oglądali film od 2 października. Zasady były proste. Podczas seansu osoby nie mogły odwrócić wzroku od ekranu ani na sekundę. Uczestnicy maratonu musieli oglądać nawet napisy końcowe. Pomiędzy każdym seansem była 10 minutowa przerwa. Przedstawiciele Księgi Rekordów Guinnessa przeanalizują teraz raporty i zdecydują czy Joachim i Wavra rzeczywiście pobili dotychczasowy Opery i Baletu. A. Vienuolio X. godz Ognisty ptak. 12. X. godz dla dzieci - Doktor Ojboli. Młodzieżowy. Arklių X. godz Kulejące konie nie galopują. 12. X. godz Upiory. Narodowy Dramatyczny. Gedimino X. godz Zdobycz. 12. X. godz Peppi pończoszanka. W małej sali 11. X. godz Poetka. 12. X. godz Wdowy. Mały. Gedimino X. godz Wiecznie wiecznie niespokojny. 12. X. godz premiera Droga. Lėlė. Arklių X. godz Czarna kura. W małej sali 11. X. godz Kopciuszek. Raganiukės. S. Stanevičiaus X. godz i Dinozaury i gwiazdy. O godz Romeo i Julia. MUZEA Narodowe. Arsenalo 1 Litewska kultura etniczna, Państwowe odznaczenia Łotwy oraz Herby miast i miasteczek Litwy. Znaki zesłań I jeszcze jeden najnowszy pokaz: Prowincja Jezuitów na Litwie lat. Sztuki Stosowanej. Arsenalo 3a Ekspozycja sztuki sakralnej (XV-XIX w.) oraz rzeźby sakralne twórców ludowych (XVII-XX w.). Pałac Radziwiłłów. Vilniaus 22 Ze zbiorów prywatnych E. Armoški malarstwo XVI- XXI w. W ciągu 40 lat kolekcjoner zgromadził bardzo ciekawe i cenne zbiory, szczególnie malarstwa rodzimego. Na bieżący pokaz złożyło się ponad 200 obrazów, co jest tylko trzecią częścią jego kolekcji. Do wyjątkowo rzadkich można zaliczyć kilka płócien Smuglewicza, które również są tu eksponowane. Ratusz. Didžioji 31 Fotografika S. Kolupajly ( ). GALERIE Paveikslų. Didžioji 4 Ekspozycja sztuki litewskiej XVI-XX w. Jednocześnie do obejrzenia pokaz grafiki mistrzów Europy Zachodniej XVII-XVIII w. Vartai. Vilniaus 39 Podróbki - prace R. Bartkusa w pięciu częściach. rekord. Zwycięski duet zobaczył w sumie 57 filmów. Ostatnim była Thelma i Louise. Ridley Scott potwierdził informacje krążące od kilku miesięcy po sieci, według których reżyser powróci do kina SF. Autor Łowcy androidów zrealizuje Brave New World według znakomitej powieści Aldousa Huxleya. Powieść Huxleya, wydana w Polsce jako Nowy, wspaniały świat, to jedna z najsłynniejszych antyutopii w literaturze XX wieku. Przedstawiona w niej wizja przyszłego społeczeństwa, które osiągnęło stan całkowitego zorganizowania i zrealizowało ideał powszechnej szczęśliwości, jest wizją przerażającą. W roku 2541 (czyli w 632 roku nowej ery Forda ) obywatele Republiki Świata powstają w rezultacie sztucznego zapłodnienia i klonowania. Od niemowlęcia poddawani są wszechstronnemu psychologicznemu i biologicznemu warunkowaniu - po to, by w wieku dojrzałym stać się cząstkami kastowej społeczności, złożonej z pozbawionych wyższych uczuć ludzkich automatów. Czy ten wspaniały świat, w którym dominuje seks, prymitywne rozrywki, narkotyk soma, jest tylko zrodzoną w wyobraźni pisarza fantasmagorią... Scott potwierdził również, że producentem obrazu będzie Leonardo DiCaprio. Nie jest jednak jasne, czy pojawi się przed kamerami. Na sam film przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Scott przyznał, że choć Brave New World jest ważnym projektem, to w tej chwili zajęty jest innymi produkcjami. Nie ma też na razie scenariusza. Napisanie właściwego tekstu jest sprawą trudną, na razie film pozostaje w planach bez konkretnego harmonogramu prac nad nim. Opr. E. J. Arka. Aušros Vartų 7 Kameralny witraż I jeszcze jeden pokaz ceramiki D. Gentvainytė-Arcikauskienė. Prospekto. Gedimino 43 Miraże istnienia - fotografie V. Karaciejusa (Kłajpeda). Akademija. Latako 2 Jubileuszowa wystawa M. Skudutisa. Fotografii. Didžioji 9 Współczesna fotografia Francji. Šv. Jono. Šv. Jono 11 Twórczość V. Krutinisa. Lietuvos aido. Žemaitijos 11 Kaligraficzne rysunki i kaligrafia L. Ray. Pamenkalnio. Pamenkalnio1/13 Porcelana A. Patamsisa oraz malarstwo D. Staškevičienė. Meno niša. Basanavičiaus 1/13 Pokaz autorski A. Janušonisa. Kairė-dešinė. Latako 3 Fotografie A. Anglickaitė. Aukso avilis. Savičiaus 10 Boże Narodzenie, upominki. ARtima. Totorių 3 Grafika I. Dargužytė. Amatų gildija. Pranciškonų 6 Ekspozycja ceramiki. Dalia. Žirmūnų 70 Grafika N. Žirnitė-Žukauskienė pt. Krawędź miłości. Domus. Lukšio 32 Malarstwo S. Kruopisa. Rotunda. Rotundo 3 Prace z międzynarodowego pleneru Ekspresje z Nidy historia i dzień dzisiejszy. Gintaro. Šv. Mykolo 8 Pokaz prac współczesnych twórców. KONCERTY Filharmonia 11. X. godz Litewska Narodowa Orkiestra Symfoniczna. Solista Wadim Rudenko (fortepian). 12. X. godz Litewska Orkiestra Kameralna. Muzeum Sztuki Stosowanej Tydzień kultury białoruskiej. 12. X. godz Jurij Silduk (fortepian), Giennadij Gabara (klarnet), kwartet smyczkowy. Teatr Lėlė 12. X. godz muzyka renesansu. Kościół luterański 12. X. godz zespół Musica Humana. NIEDZIELNE MSZE ŚW. W JĘZYKU POLSKIM W kościołach wileńskich Kościół pw. św. Bartłomieja, Užupio 17a (Zarzecze), godz ; Kościół pw. Chrystusa Króla, ul. Švarioji 3 (Kolonia Wileńska), tel. (8-5) , godz. 9.00; Kościół pw. Ducha Świętego (podominikański), ul. Dominikonų 8 (Starówka), tel. (8-5) , godz. 8.00, 9.00, 10.30, 12.00, 13.30, 18.00; Kościół pw. bł. Jerzego Matulewicza, pl. Matulevičiaus (Wirszuliszki), tel. (8-5) , godz. 8.00, 14.00; Kościół pw. św. Jana Bosko, ul. Erfurto 3 (Lazdynai), tel. (8-5) , godz. 9.30, 13.00; Kościół pw. św. Józefa, ul. Tolmienkiemio 4 (Zameczek), tel. (8-5) , godz. 10, 13, ; Kościół pw. św. św. Jakuba i Filipa, Lukiškiškių 10 a, (Centrum) tel , godz ; Kościół pw. św. Kazimierza, ul. Palydovo 15 (Nowa Wilejka), tel. (8-5) , godz. 9.00, 13.00; Kościół pw. Królowej Pokoju, ul. Parko (Nowa Wilejka), godz. 8.00, 10.00, godz ; Kościół pw. Miłosierdzia Bożego, ul. Dominikonų 12 (Starówka), godz ; Kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. ul. Selių 17 (Zwierzyniec), (8-5) , godz. 8.30, 13.00; Kościół pw. Odnalezienia Krzyża św., ul. Kalvarijų 225 (Jerozolimka), tel. (8-5) , godz. 9.00, 13.30; Kościół pw. św. św. Piotra i Pawła, ul. Antakalnio 1 (Antokol), tel. (8-5) , godz. 8.30, 13.00; Kościół pw. św. Rafała, ul. Upės 1 (Śnipiszki), tel. (8-5) , godz. 9.00, 13.00, 18.00; Kościół pw. Serca Jezusowego, ul. Gerosios Vilties 17 (Dobra Rada), tel. (8-5) , godz. 8.30, 13.00; Kościół pw. św. Teresy (Ostra Brama), ul. Aušros Vartų 14 (Starówka), tel. (8-5) , godz. 9.00, 13.00, 17.30; Kościół pw. Wniebowzięcia NMP, ul. Trakų 9 (Starówka), godz , 13.00; Kościół pw. Wszystkich Świętych, ul. Rudninkų 20 (Starówka), tel. (8-5) , godz W kościołach Wileńszczyzny Bezdany kościół pw. Najświętszej Maryi Matki Miłosiernej Ostrobramskiej, godz ; Balingródek kościół pw. Opatrzności Bożej, godz ; Bujwidze kościół pw. św. Jerzego, godz ; Butrymańce kościół pw. św. Michała, godz i 13.00; Dukszty kościół pw. św. Anny, godz. 9.30; Dziewieniszki kościół pw. MB. Różańcowej, tel. (8-380) 54272, godz ; Ejszyszki kościół pw. Wniebowstąpienia Pańskiego, tel. (8-380) 56727, godz. 8.30, 12.00, 17.00; Grzegorzewo kaplica pw. Ducha Świętego, godz ; Jaszuny kościół pw. św. Anny, tel. (8-698) 18923, godz ; Jęczmieniszki kościół pw. św. Antoniego, godz. 9.00; Kamionka kościół pw. św. Teresy, godz ; Kiena kościół pw. Matki Bożej Miłosierdzia, godz ; Koleśniki kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP, tel. (8-380) 48380, godz ; Korkożyszki kościół pw. św. św. Piotra i Pawła, godz ; Korwie kościół pw. św. Józefa, godz ; Kowalczuki kościół pw. Miłosierdzia Bożego, godz ; Landwarów kościół pw. Zwiastowania NMP, tel. (8-528) 28141, godz ; Ławaryszki kościół pw. św. Jana Chrzciciela, godz. 7.30, 12.00; Mejszagoła kościół pw. Wniebowzięcia NMP, tel. (8-5) , godz ; Mickuny kościół pw. Wniebowzięcia NMP, tel. (8-5) , godz. 9.00, 11.00; Miedniki kościół pw. Trójcy św., tel. (8-5) , godz. 9.00, 12.15, 16.00; Mościszki kaplica pw. Matki Bożej Królowej Rodzin, godz. 9.00; Niemenczyn kościół pw. św. Michała Archanioła, tel. (8-5) , godz. 9.00, 10.30; Narwiliszki kościół pw. Matki Boskiej Miłosiernej, godz ; Olany kościół pw. Niepokolanego Poczęcia NMP, godz ; Podborze kościół pw. Wniebowzięcia NMP, godz ; Podbrzezie - kościół pw. Serca Jezusowego, tel. (8-5) , godz ; Połuknie kościół pw. św. Jana, godz. 9.00; Porudomino kościół pw. Przemienienia Pańskiego, godz ; Podbrodzie kościół pw. św. Józefa, tel. (8-387) 54514, godz ; Powiewiórka - kościół pw. św. Kazimierza, godz. 9.00; Rudomino kościół pw. M.B. Dobrej Rady, tel. (8-5) , godz. 8.00, 12.00; Rudniki kościół pw. Trójcy św., tel. (8-380) 47922, godz ; Rudziszki kościół pw. Najświętszego Serca Jezusa, tel. (8-528) 57474, godz ; Rukojnie kościół pw. św. Michała Archanioła, tel. (8-5) , godz. 9.00, 11.30; Podbrodzie- kościół pw. św. Rodziny (nowy), godz. 9.30;13.30 Rzesza kościół pw. św. Stanisława, tel. (8-5) , godz ; Skojdziszki kaplica pw. św. Faustyny, tel. (8-5) , godz ; Soleczniki kościół pw. św. Piotra Apostoła, godz. 7.30, 10.30, 12.00, 17.00; Małe Soleczniki kościół pw. św. Jerzego, godz. 9.00, 13.00; Sużany kościół pw. św. Feliksa, tel. (8-5) , godz. 9.00, 11.00; Suderwa kościół pw. Trójcy Świętej, tel. (8-5) , godz ; Szumsk kościół pw. św. Michała Archanioła, tel. (8-5) , godz. 8.00, 12.00; Szyłany kościół pw. Wniebowzięcia MP, godz ; Święciany kościół pw. Wszystkich Świętych, godz. 9.00; Nowe Święciany kościół pw. św. Edwarda, godz. 9.30; Turgiele kościół pw. Wniebowzięcia NMP, tel. (8-380) 41330, godz. 9.00; Taboryszki kościół pw. św. Michała, tel. (8-380) 41330, godz ; Troki kościół pw. Nawiedzenia NMP, tel. (8-528) 51656, godz ; Stare Troki kościół pw. Zwiastowania Pańskiego i św. Benedykta, tel. (8-528) 66500, godz ; Wojdaty kościół pw. Nawrócenia św. Pawła, tel. (8-5) , godz W kościołach Auksztoty Gajdy kościół pw. Jezusa Ukrzyżowanego, godz ; Turmonty kościół pw. Serca Jezusowego, godz. 8.45; Visaginas kościół pw. św. Pawła Apostoła, 10.00; Kowno kościół pw. św. Krzyża, ul. Giedymina 1, tel. (8-370) , godz. 8.30; W kościołach Dzukii Druskienniki kościół pw. Matki Bożej Szkaplernej, godz ; W kościołach na Żmudzi Kłajpeda kaplica pw. św. Józefa Robotnika, ul. Smiltelės 27, tel. (8-46) , godz Parafia Brunona Kwerfurtskiego, ul. Debreceno 3, tel Msza św. o godz Uprzejmie prosimy zarówno księży, jak i parafian o powiadomienie o zmianach, które zaszły w rozkładzie nabożeństw. Redakcja

13 14 REKLAMA Wileńska Szkoła Technologii, Biznesu i Rolnictwa przedłuża do 20 października br. konkurs na zajęcie stanowiska zastępcy dyrektora d/s szkolnych. Wymagania: wyższe wykształcenie (pedagogiczne i (lub) techniczne), dobra znajomość języków litewskiego i polskiego, komunikatywność i odpowiedzialność, nawyki pracy z komputerem, pożądane jest doświadczenie pracy pedagogicznej. CV nadsyłać na vtvzum@zebra.lt, tel

14 OGŁOSZENIA15 KUPNO Kupię dokumenty (išvados) na przeniesienie ziemi i lasu. Tel Skupujemy w dowolnych ilościach pierwotny i wtórny surowiec mas plastycznych. Vilnius, tel , Las. Ziemia nad wodą. Kupujemy, konsultujemy, wywozimy. Pomoc w sprzedaży lasu lub wymianie na auta europejskie i amerykańskie. Sprzedaż drewna na opał. Vilnius, tel (Zam. 1130) SPRZEDAŻ Sprzedam torfowe brykiety na opał. Vilnius, tel , , Edward Sprzedam drobne ziemniaki. Tel Brykiety opałowe z trocin dębowych (pin&kay) i białoruskie torfowe. Dostarczamy. Vilnius, tel Sprzedam drwa sosnowe z dostawą w Wilnie i okolicach. Tel , Sprzedam nowy dom w Rudominie (175 m2 i 12 arów ziemi). Tel Pomniki, nagrobki, ogrodzenia po cenie producenta. Udzielamy zniżek. Vilnius, Kauno 28, tel , Niedrogo sprzedam ziemniaki średniej wielkości i nasienne. Większą ilość dostarczę. Tel , Meble z Białorusi. Oficjalny przedstawiciel 6 fabryk. Tel , USŁUGI Dostarczanie, odnowa, sprzedaż oraz montaż niedrogich drzwi wewnętrznych. Gwarancja. Tel Co tydzień przewozimy ludzi i przesyłki trasą: Litwa-Anglia-Litwa. Tel Odnawianie starych mebli (twardych i miękkich) oraz produkcja futryn, framug, drzwi i arkad. Tel , Stanisław Fotoceramika. Kolorowe i czarno-białe zdjęcia do pomników. Vilnius, Asanavičiūtės 20/2, tel Jakościowa tapicerka. Naprawa miękkich mebli. Porady. Transport. Vilnius, tel , Instalujemy współczesne anteny lokalne i satelitarne. Vilnius, tel , Drzwi wewnętrzne. Tanio i jakościowo. Na raty. Montaż i dostawa w ciągu 3 dni. Vilnius, al. Laisvės 32A, tel Produkcja mebli niestandardowych: meble kuchenne, szafy z drzwiami przesuwanymi. Tel , Wykonuję manikiur i pedikiur w domu klienta. Tel Usługi podczas przeprowadzki. Przewożenie ładunków. Usługi ładowaczy. Bez dni wolnych. Vilnius, tel , Gabinet medyczny Rostowych. Porady, badania, leczenie. Ginekologia. Wenerologia. Dermatologia. Grzybica skóry i paznokci. Vilnius, pl. Matulaičio 11 (obok sklepu Mada ), tel , , (wieczorem) Firma naprawia miękkie meble i mechanizmy. Szyjemy pokrowce, firany. Tel. 8(5) , Szkoła jazdy Automotoket zaprasza na kursy kategorii A, B, BE, C, CE. Pracujemy również w soboty. Vilnius, ul. Konarskio 1, tel , , , ul. S. Neries 21, tel Efektywna nauka języków: angielskiego, litewskiego, rosyjskiego. Podarujcie sobie przyjemność obcowania. Tel , Zbudujemy schody, łaźnię-dom według rozmiarów podanych przez klienta. Sprzedam łaźnię (5,5x7). Tel Produkujemy i wstawiamy drzwi płycinowe, schody (różnej konstrukcji). Vilnius, tel , Dostarczamy drwa dużym i małym samochodem. Oferujemy łaźnie z bierwion. Tel Centrum rozwoju zainteresowań Atrask save organizuje zajęcia w języku rosyjskim Zastosowanie parapsychologii i bioenergetyki w naszym życiu. Możliwość indywidualnej konsultacji psychologa. Tel Urządzanie odwiertów wody i montowanie systemów ściekowych. Tel (Zam. 1434) Firma przewozi: żwir tłuczeń piasek inne sypkie materiały budowlane. Vilnius, tel (Zam. 1001) UAB GREŽINIAI WYKONUJE GŁĘBOKIE ODWIERTY WODNE. TEL , (Zam. 1394) UAB VITJUMA oferuje: watę kamienną, szklaną, płytę styropianową, błonę budowlaną, klej, szalówkę PVC, gipsokarton, tynk, szpachlówkę (KNAUF). Wszystkie materiały fasadowe. Przywozimy. Vilnius, Linkmenų 13, tel./faks RÓŻNE (Zam. 096) Zespół Nas dwoje umili waszą uroczystość weselną, święto rodzinne, imprezy świąteczne wesołym graniem, skoczną piosenką, dowcipnym słowem. Tel , Oddam dużą papugę (rasa żako). Tel Zwrot podatku z pracy, zasiłki rodzinne, Anglia, Europa Zachodnia. Adres: Consulting A.M.FE- RENC Żmigród, Kliszkowice 38/3, Poland. Tel./fax (Zam. 1421) PRACA Hotel zatrudni pokojówkę na pół etatu. Tel , Firma Lisenas - produkcja cukierków poszukuje pracowników: cukiernika i osoby do fasowania produkcji. Tel , DO WYNAJĘCIA Do wynajęcia 2 pomieszczenia (od 100 do 300 m2) pod biuro, sklep, salon demonstracyjny oraz możliwość dodatkowego wynajęcia magazynu. Wilno i Nowa Wilejka. trassa@onet.eu Tel INFORMACIJĄ APIE DETALŲJĮ PLANĄ Vadovaujantis detaliojo teritorijų planavimo organizatoriaus teisių ir pareigų perdavimo sutartimi Nr. A (3.18). parengtas 4,6500 ha žemės sklypų (Kad.nr. 4103/ 0200:981 (0,500 ha), 4103/0200:1393 (0,500 ha), 4103/0200: 1534 (0,150 ha), 4103/0200:1541 (0,300 ha), 4103/0200: 1560 (0,350 ha), 4103/0200:1567 (0,350 ha), 4103/0200: 1576 (0,150 ha), 4103/0200:1586 (0,330 ha), 4103/0200: 1647 (0,550 ha), 4103/0200:1707 (0,400 ha), 4103/0200:1715 (0,350 ha), 4103/0200:1746 (0,500 ha) 4103/0200:1749 (0,220 ha) Avižienių k., Avižienių sen., Vilniaus r. detalusis planas. Planavimo tikslas: Sujungti žemės sklypus į vieną ir pakeisti 4,6500 ha ploto žemės sklypo pagrindinę tikslinę žemės naudojimo paskirtį iš žemės ūkio į kitos paskirties žemę: komercinės paskirties objektų teritorijos prekybos, paslaugų ir pramogų objektų statybos (K1), numatant statyti prekybos centrą. Nustatyti sklypų ribas, plotus ( 0,1000 ha). Nustatyti žemės sklypų tvarkymo režimo pagrindinius sprendinius ir statybos reglamentus-leistiną užstatymo tankumą, leistiną užstatymo intensyvumą. Nustatyti statybos ribas ar liniją, susisiekimo sistemos organizavimą, servitutus inž.tinklams. Planavimo organizatorius: MD Investment, Jogailos g. 4, Vilnius, Tel.(85) , Faks.(85) Plano rengėjas: UAB Archikadas, adresas S. Žukausko g. nr.17, Vilnius, LT, (4aukštas). Tel.(85) arba elektroninis paštas: info@archikadas.lt. Projekto vadovas - Alfredas Žalys. Informaciją apie rengiamą detalųjį planą teikia ir pasiūlymus priima: Planavimo organizatorius UAB Archikadas, adresas S. Žukausko g. nr.17, Vilnius, LT, (4aukštas). Tel.(85) arba elektroninis paštas: info@archikadas.lt Parengtas detalusis planas bus eksponuojamas UAB Archikadas patalpose nuo Viešas susirinkimas įvyks , 16:00 iki 17:30 val. (Zam. 1549) Dom Kultury Polskiej (ul. Naugarduko 76) Polski Teatr w Wilnie Premiera Zbigniew Herbert Drugi pokój Reżyseria: Janusz Tartyłło Opracowanie dramaturgiczne, inscenizacyjne oraz scenografia: Janusz Tartyłło Kierownik artystyczny: Irena Litwinowicz 2008 Rok Zbigniewa Herberta 12 października o godzinie Bilety do nabycia w DKP. Cena biletu 4 Lt.

15 16 A PROPOS... Konkurs Dziewczyna Kuriera Wileńskiego Miss Polka Litwy 2009 Wystartował kolejny doroczny, tradycyjny i jeden z najbardziej oczekiwanych (nie tylko przez mężczyzn!) konkurs Dziewczyna Kuriera Wileńskiego, który ze względu na swą popularność stał się jednocześnie wyborami najładniejszej Polki Litwy. W tym roku będzie organizowany już po raz czternasty. Zdawałoby się, czym można zadziwić organizując takie imprezy rokrocznie? Zachęcamy do udziału w tradycyjnym konkursie i podajemy niezbędną informację. Aby wziąć udział w konkursie, należy wypełnić kupon (nie kserować) i do dnia 7 listopada wraz ze zdjęciem przysłać na adres redakcji: Birbynių 4a, Vilnius Iwona Rimsza (Wilno). Chcę zmienić świat. Fot. Zbigniew Markowicz 30, z dopiskiem: Konkurs Dziewczyna Kuriera Wileńskiego - Miss Polka Litwy 2009 Prosimy o wype nienie kuponu i do àczenie go do zdj cia Imi... Nazwisko... Data urodzenia... Adres, telefon... O sobie Zgłoszenia do udziału w konkursie są przyjmowane do 7 listopada 2008 roku na adres redakcji lub poczty elektronicznej: reklama@kurierwilenski.lt Powstanie replika Titanica Władze angielskiego miasta Southampton chcą upamiętnić 100. rocznicę zatonięcia Titanica. Chcą zbudować replikę legendarnego statku. Na razie nie wiadomo jeszcze, jak wielki będzie model okrętu, który w kwietniu 1912 roku wyruszył z Southampton w swoją dziewiczą, a zarazem ostatnią podróż, jednak autorzy Dziewczyna Kuriera Wileńskiego - Miss Polka Litwy. Fotografie można również przynieść do redakcji osobiście. Jeżeli chętna do udziału kandydatka nie posiada odpowiednich zdjęć, nasz fotograf wykona je nieodpłatnie. Można je również przysłać na adres reklama@kurierwilenski.lt. Informacje na temat konkursu Dziewczyna Kuriera Wileńskiego Miss Polka Litwy można uzyskać pod nr tel Zapraszamy do udziału! Czekamy na zdjęcia! Redakcja projektu za 15 milionów funtów (ponad 65 mln Lt) zapowiadają, że zwiedzający będą mogli swobodnie poruszać się po jego pomieszczeniach. Inf. agencyjne Konkurs fotograficzny,,kuriera Wileńskiego",,Mój pupil" Kornelia Subocz (Kowalczuki, rej. wileński). To najlepszy mój prezent Małżeństwo w separacji przecięło dom na pół, aby nie mieszkać razem To niekolejna zemsta zdradzonej żony - tym razem to małżeńska kłótnia. Dosyć poważna, w końcu nie zawsze małżonkowie w separacji przecinają dom na pół, żeby nie mieszkać ze sobą pod jednym dachem. To mieszkające w Kambodży małżeństwo mocno się pokłóciło. Tak mocno, że nie wystarczyła im separacja. Co zrobili? Przecięli ich dom na pół! Prawa strona domu należy teraz do żony. Lewą mąż zabrał ze sobą i postawił na drugim końcu wsi Cheach, w której mieszka skłócone małżeństwo. Konflikt zaczął się od pieniędzy. Para nie mogła się dogadać co do tego, kto ma płacić za leki, w razie choroby kogoś z bliskiej rodziny. Od tego niewiele brakowało do wielkiej kłótni o wyjątkowo drastycznym zakończeniu. Mąż wyprowadził się z domu, po czym postanowił wziąć swoją część ze sobą. Z pomocą mężczyzn ze wsi odpiłował pół domu i... zabrał go na drugi koniec wsi. - Próbowaliśmy ich przekonać, żeby pomyśleli logicznie i spokojnie przed tym, co zrobili. W końcu są małżeństwem od 40 lat - powiedział wójt wsi. Obrońcy zwierząt kontra Armani Członkowie organizacji Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt (PE- TA) oświadczyli, że zamierzają zaprotestować przeciwko wykorzystaniu futer w najnowszej kolekcji Armaniego. Wiceprzewodniczący organizacji Dan Mathews powiedział, że Armani w swojej najnowszej kolekcji zimowej, która niedawno znalazła się w sklepach, wykorzystał futro królików. Stało się tak, mimo że projektant obiecywał wcześniej, że nie będzie wykorzystywał w swoich projektach naturalnych futer. Obrońcy Stracił wszystko na giełdzie, zaczął napadać na banki Były pracownik banku z Bergamo na północy Włoch, który w zeszłym roku stracił na giełdzie 70 tysięcy euro, wziął zakładnika w banku, żądając za niego okupu w takiej właśnie wysokości. Później na policji przyznał się jeszcze do czterech innych napadów. W czwartek 30-letni były kasjer wszedł do banku w swym rodzinnym mieście i sterroryzował jednego z pracowników, żądając za jego praw zwierząt planują przeprowadzenie kampanii, w której Armani będzie przedstawiony z nosem Pinokia. Dom mody Armani oświadczył, że zrezygnował z wykorzystywania wszystkich futer naturalnych z wyjątkiem futer królików. Firma twierdzi, że futro to jest produktem ubocznym, powstającym podczas wytwarzania żywności, którą jest mięso królików. Sam projektant oskarżył PETA o bezprawne wykorzystywanie jego nazwiska i zaznaczył, że w porównaniu z innymi projektantami ma w swej kolekcji niewiele kreacji wykonanych z futra. uwolnienie 70 tysięcy euro. Wkrótce potem napastnik został obezwładniony i aresztowany. W trakcie przesłuchań przyznał, że od kwietnia 2007 roku dokonał jeszcze czterech innych napadów na banki, próbując w ten sposób odzyskać utracone na giełdzie pieniądze, by oddać długi zaciągnięte u rodziców i przyjaciół oraz zacząć nowe życie w Afryce. W czasie tych napadów z pistoletem w ręku zrabował w sumie 95 tysięcy euro (ponad 328 tys. Lt). INFORMATOR POGODA W ciągu najbliższych dni przewiduje się niewielkie opady, a rozpogodzenie dopiero we wtorek. W sobotę bez większych opadów, temperatura stopni. W niedzielę i w poniedziałek miejscami nieco popada. W nocy będzie od 4 do 9 stopni ciepła, na wybrzeżu - 12, w dzień od 10 do 15. KALENDARIUM * Sobota (11.X) jest 285 dniem 2008 roku. Do końca roku pozostało 81 dni. * Znak Zodiaku Waga. * Imieniny: Aldony, Dobromiły, Emila. * Wschód Słońca 7.40, zachód Długość dnia 10 godz. 49 min. * Księżyc. I kwadra od 7 października. * Niedziela (12.X) jest 286 dniem 2008 roku. Do końca roku pozostało 80 dni. * Znak Zodiaku Waga. * Imieniny: Eustachego, Maksymiliana. * Wschód Słońca 7.42, zachód Długość dnia 10 godz. 44 min. * Księżyc. I kwadra od 7 października. * Poniedziałek (13.X) jest 287 dniem 2008 roku. Do końca roku pozostało 79 dni. * Znak Zodiaku Waga. * Imieniny: Edwarda, Gerarda, Teofila. * Wschód Słońca 7.44, zachód Długość dnia 10 godz. 41 min. * Księżyc. I kwadra od 7 października. KURS WALUT Bank Litewski Oficjalny kurs lita do walut obcych na 13 października 2008 r. Euro 3,4528 Dolar amerykański 2,5432 Dolar australijski 1, rubli białoruskich 1,2033 Dolar kanadyjski 2,1857 Frank szwajcarski 2,2734 Koron czeskich 1, koron duńskich 4, koron estońskich 2,2067 Funt szterling 4, forintów węgierskich 1, islandzkich koron 2, japońskich jenów 2, juani chińskich 3,7219 Łat łotewski 4, mołdawskich lei 2, koron norweskich 4, rubli rosyjskich 9, koron szwedzkich 3,5502 Lira turecka 1, griwn ukraińskich 4, koron słowackich 1,1283