Komunikat 22 z dnia dotyczący aktualnej sytuacji agrotechnicznej

Transkrypt

1 Komunikat 22 z dnia dotyczący aktualnej sytuacji agrotechnicznej Wszystkie poniższe informacje zostały przygotowane na podstawie obserwacji laboratoryjnych oraz lustracji wybranych sadów owocowych z rejonu Grójca, Warki, Rawy Mazowieckiej, Radomia, Skierniewic, Opola Lubelskiego

2 Wielkość populacji młodych gąsienic Ilość złożonych jaj Poziom aktywności latających motyli Obecnie rozpoczyna się masowy wylęg larw owocówki jabłkóweczki. Jest to ostatni moment do zastosowania preparatu Coragen 200 SC. Jest to również odpowiedni termin stosowania preparatu Runner lub Steward. Większość producentów wykonała zabieg preparatem Coragen, tak jak sugerowaliśmy w okresie czerwca. Opady, które wystąpiły w ostatnich dniach, mogły nieznacznie osłabić działanie tego produktu. Tam gdzie był stosowany Coragen i wystąpiły opady, obecnie nie ma potrzeby powtarzania zabiegu przeciwko owocówce. Jednak ze względu na zmycie, długość działania ochronnego tego preparatu może być krótsza. W celu ochrony gatunków pożytecznych, zwłaszcza obecnie w sadach jabłoniowych nie stosować pyretroidów i preparatów opartych na chlorpiryfosie. Unikać stosowania neonikotynoidów (Actara, Calypso, Apacz )

3 Owocówka jabłkóweczka to szkodnik, którego tempo rozwoju ściśle zależy od warunków atmosferycznych. Spadki temperatur, upały, deszcz zaburzają rozwój tego owada. Dlatego bardzo często obserwujemy przerwy w dynamice lotu i składania jaj przez motyle, co ma wpływ na terminy pojawiania się gąsienic, a więc i terminy zabiegów ochronnych. Właśnie ze względu na zmiany pogodowe, konieczność zwalczania owocówki często nie ogranicza się jedynie do pojedynczych zabiegów. Nierzadko musi być to kilka zabiegów, których terminy uzależnione są od tempa rozwoju populacji szkodnika. Obecnie najdłużej działającym produktem zwalczającym owocówkę jest Coragen. Jednak nawet w przypadku tego produktu należy zastosować go tak, by jak najbardziej wydłużyć jego działanie ochronne, a więc na początku wylęgu larw owocówki.

4 Siatka na liściach-charakterystyczne objawy żerowania zwójki siatkóweczki. Młoda larwa zwójki siatkóweczki Obecnie obserwujemy również początek wylęgu larw zwójki siatkóweczki. Jest to bardzo ekspansywny i niebezpieczny gatunek. Występuje on na obszarze całego kraju i w wielu sadach zaczyna być gatunkiem dominującym podobnie jak to jest w krajach Europy Zachodniej. Przy czym, szkodnik ten największe zagrożenie stwarza w sadach jabłoniowych. Ale jako gatunek polifagiczny (wielożerny) może powodować szkody także w uprawach innych roślin sadowniczych (grusza, śliwa, porzeczka czarna). Przy czym warto pamiętać, że jest to gatunek dwupokoleniowy i w związku z tym może powodować szkody zarówno wiosną jak i latem, kiedy to gąsienice szczególnie chętnie żerują na wyrośniętych już owocach. Stosując obecnie produkty zwalczające owocówkę jabłkóweczkę, możemy ograniczać populację zwójki siatkóweczki.

5 Obecnie w wielu sadach widać objawy żerowania zwójki różóweczki. Gatunek ten jest jednopokoleniowy. Gąsienice żerują jedynie wiosną na liściach, pąkach kwiatowych i kwiatach a później na zawiązkach wygryzając w nich duże otwory. Widoczne w wielu sadach oprzędy (jak te na zdjęciach) i na wpół wyjedzone zawiązki, to typowe objawy bytowania tego szkodnika.

6 Głębokie wżery w zawiązkach, to typowe objawy bytowania zwójki różóweczki. Uszkadza pojedyncze, często słabsze zawiązki. Żeruje tylko wiosną. Z tego powodu wydaje się być mniej szkodliwym gatunkiem w porównaniu z zwójką siatkóweczka, czy bukóweczką.

7 Obecnie zwójka różóweczka występuje jako duża, wyrośnięta, tłusta gąsienica. Praktycznie już się nie odżywia. Niedługo rozpocznie się jej proces przepoczwarczania. UWAGA: obecnie nie ma potrzeby specjalnego zwalczania tego gatunku.

8 Zwójka różóweczka po przekształceniu w poczwarkę (na zdjęciu). Po około 10 dniach z poczwarki wyfruwa motyl. Zostaną złożone jaj, z których nowe gąsienice rozwiną się dopiero wiosną w przyszłym roku.

9 Mszyca jabłoniowo-babkowa jest najbardziej niebezpiecznym gatunkiem mszyc zasiedlających jabłonie. Do skutecznego zwalczania tego gatunku zwykle wystarczał zabieg wykonany przed kwitnieniem. Niestety w obecnym sezonie w wielu sadach, mimo wcześniejszych zabiegów ochronnych, ciągle obserwujemy występowanie tego szkodnika. W sezonie wegetacyjnym gatunek ten w zależności od warunków atmosferycznych, występuje w 8 12 pokoleniach. W przeszłości, mszyce w końcu maja i w czerwcu przenosiły się na drugiego żywiciela jakim są różne gatunki babki. Od dłuższego czasu obserwuje się jednak zwiększoną adaptację do dłuższego żerowania na jabłoniach i czasami kolonie tego gatunku możemy spotkać w sadach jabłoniowych jeszcze w początkach sierpnia.

10 Żerowanie mszycy jabłoniowo-babkowej na zawiązkach lub w ich pobliżu powoduje, że owoce nie wyrastają i są silnie pofałdowane wokół zagłębienia kielichowego. Tak uszkodzone zawiązki nie opadają, tworzą zbite zdeformowane grona, które są dobrze widoczne w okresie zbiorów. Jeżeli nie zostaną zerwane to często pozostają na drzewach aż do wiosny. Na podstawie liczebności takich gron można w przybliżeniu oceniać jak duże było nasilenie występowania szkodnika.

11 Żerowanie mszycy jabłoniowo-babkowej nie tylko hamuje rozwój drzew i czyni je bardziej podatnymi na wszelkie stresy a szczególnie na przemarzanie, ale także może powodować bardzo istotne straty w plonie. W przypadku licznego zasiedlenia można w ogóle nie uzyskać plonu handlowego lub będzie on minimalny. Ponadto, samice tego gatunku cechuje bardzo wysoka płodność co dodatkowo zwiększa zagrożenie szybkim wzrostem liczebności szkodnika, a w związku z tym i wzrostem ewentualnych strat. Należy pamiętać, że mszycę tę zwalcza się znacznie trudniej niż np. mszycę jabłoniową. Jeżeli dopuścimy do silnego skędzierzawienia liści, to całkowite wyniszczenie tego szkodnika jest prawie niemożliwe. Polecane preparaty: Pirimor, Teppeki, Movento. Ze względu na ochronę organizmów pożytecznych nie stosować obecnie neonikotynoidów.

12 Obecnie obserwuje się okres wzmożonego występowania bawełnicy korówki. Szkodnik migruje, zakłada nowe kolonie. Jest to optymalny moment do jego zwalczania. Aby skutecznie zwalczać tego szkodnika wybrany preparat powinien wykazywać działanie układowe. Ponadto, w przypadku wykonywania zabiegu należy pamiętać, że opryskiwanie trzeba wykonać bardzo dokładnie, a drzewa muszą być pokryte cieczą roboczą od szczytów koron aż po przyziemną nasadę pni. Polecane preparaty: Pirimor, Teppeki, Movento. Ze względu na ochronę organizmów pożytecznych nie stosować neonikotynoidów. Stosować wyższe z polecanych dawek preparatów. W celu poprawy skuteczności zabiegów, do polecanych preparatów można dodać 1-1,5l/ha preparatu BlackJak

13 Bawełnica korówka spasożytowana przez ośca korówkowego. Świadczą o tym ciemne otwory w ciałach bawełnicy. Ze złożonych do ciała bawełnicy jaj wylęgają się larwy, które wyjadają szkodnika od środka. Przez widoczne otwory wydostały się na zewnątrz dorosłe już błonkówki ośca. Do najważniejszych wrogów naturalnych bawełnicy należy maleńka błonkówka o nazwie osiec korówkowy. Jest to wyspecjalizowany pasożyt bawełnicy, który w sprzyjających warunkach może kolonie szkodnika niszczyć nawet w 100%. Dzięki wprowadzeniu tego owada do polskich sadów jabłoniowych udało się w przeszłości ograniczyć znacznie inwazję bawełnicy. Niestety, owad ten jest wrażliwy na wiele stosowanych pestycydów. Bardzo ważnymi tępicielami bawełnicy są również skorki, owady te mają duże zapotrzebowanie pokarmowe i jeżeli ich liczebność w sadzie jest duża to na ogół nie ma większego kłopotu z bawełnicą. Te dwa gatunki wrogów naturalnych w zasadniczy sposób decydują czy mamy duże czy małe zagrożenie ze strony tego szkodnika. W celu ochrony wymienionych gatunków, zwłaszcza obecnie w sadach jabłoniowych nie wolno stosować pyretroidów i preparatów opartych na chlorpiryfosie. Unikamy stosowania neonikotynoidów (Actara, Calypso, Apacz )

14 Żerowanie mszycy jabłoniowej pozbawia drzewa znacznych ilości substancji pokarmowych, co powoduje istotne osłabienie ich kondycji. Drzewa silnie zasiedlone znacznie gorzej plonują i znacznie łatwiej przemarzają. Mszyca jabłoniowa może być także wektorem niektórych wirusów. Często młode pędy, ogonki liściowe, a nawet liście mogą być całkowicie pokryte mszycami. Na skutek wysysania soków liście skręcają się, a kora na młodych pędach może podłużnie pękać. Powoduje to zahamowanie wzrostu pędów a często i zasychanie. W zależności od warunków meteorologicznych gatunek ten ma pokoleń w ciągu sezonu wegetacyjnego. Polecane preparaty: Pirimor, Teppeki, Movento. Pirimor: Produkt działa również gazowo. Najlepiej stosować gdy temp. powietrza przekracza 22-23C. Przy zwalczaniu bawełnicy korówki zabieg powtórzyć po 5 dniach. Tepeki: efekty działania tego produktu widać dopiero po kilku dniach Movento: zwalcza również pryszczarka

15 Od kilku sezonów, w wielu sadach obserwujemy intensywny rozwój pryszczarka. Szkodnik ten nie stanowi większego zagrożenia w sadach w pełni owocujących. Jednak w szkółkach i młodych nasadzeniach może prowadzić do deformacji koron i zahamowania wzrostu drzew. Jedynie pędy z nowymi przyrostami narażone są na zasiedlenie przez pryszczarka. Dlatego wraz z ustaniem tworzenia się nowych przyrostów mija ryzyko ze strony szkodnika. W celu zwalczania pryszczarka należy zastosować Movento. Trzeba jednak pamiętać, że produkt ten słabo zwalcza żerujące już osobniki a najlepiej zabezpiecza pędy przed nowymi zasiedleniami. W celu zwalczania jedynie pryszczarków można zastosować Movento w dawce 0,75l/ha Jeśli chcemy również zwalczyć mszyce, dawka wynosi 1,5 l/ha. Movento dobrze działa na wszystkie trzy gatunki mszyc, jednak jego działanie jest widoczne dopiero po dniach.

16 W wielu sadach gruszowych ale również i na jabłoniach, widać objawy żerowania podskórników. Obecnie nie ma możliwości ich skutecznego zwalczenia. W przypadku zaobserwowania tego tupu charakterystycznych symptomów, jak te widoczne na zdjęciu, należy pamiętać o zabiegach wczesnowiosennych w następnym sezonie (najczęściej tuż przed kwitnieniem stosujemy preparaty siarkowe np. Tiovit).

17 W wielu sadach gruszowych widać liczne złoża jaj miodówki gruszowej plamistej. W większości są one żółte, niektóre z charakterystycznymi czerwonymi kropkami. Taki wygląd, świadczy o tym, że niedługo zaczną wykluwać się z nich larwy. Obecnie należy wykonać zabieg preparatem Dimilin lub Movento. Jak tylko pojawią się pierwsze larwy można zastosować produkt oparty na abamektynie (Acaramic 0,75l/ha). W celu poprawy skuteczności, (lepsze pobieranie przez rośliny) do preparatu Acaramic można dodać 1-1,5 litr/ha produktu BlackJak

18 Uwaga, zwalczając szkodniki należy zwłaszcza obecnie wybierać najbardziej selektywne produkty chemiczne: Coragen, Steward, Runner, Pirimor, Teppeki, Movento W sadach wiosną dominują najmłodsze, a więc najbardziej wrażliwe na środki chemiczne, stadia drapieżców i pasożytów. Wybierając produkty selektywne chronimy te pożyteczne organizmy, bez których skuteczna ochrona przed szkodnikami była by praktycznie niemożliwa. Obecnie obserwujemy odbudowę populacji skorka (na zdjęciu młody osobnik). Jest to jeden z najważniejszych drapieżców, zwalczających bawełnice korówkę. W celu ochrony gatunków pożytecznych, zwłaszcza obecnie w sadach jabłoniowych nie stosować pyretroidów i preparatów opartych na chlorpiryfosie. Unikać stosowania neonikotynoidów (Actara, Calypso, Apacz ).

19 Obecnie w sadach trwa wylęg larw biedronek. Należy pamiętać, że najmłodsze stadia rozwojowe są najbardziej wrażliwe na środki ochrony roślin. W celu ochrony gatunków pożytecznych, zwłaszcza obecnie w sadach jabłoniowych nie stosować pyretroidów i preparatów opartych na chlorpiryfosie. Unikać stosowania neonikotynoidów (Actara, Calypso, Apacz ).

20 Występujące po deszczach wysoka wilgotność i temperatura, sprzyjają rozwojowi chorób owoców wiśni i czereśni (gorzka zgnilizna, monilioza). Polecane preparaty: Captan 80WG (1,9kg/ha), Signum (0,75kg/ha), Switch (0,6-1kg/ha) kg/ha). Zabiegi wykonywać co 7 dni. Przestrzegać okresu karencji: kaptan 21 dni, Signum i Switch 7 dni.

21 Nadal obserwuje się wzrastającą aktywność much nasionnicy trześniówki. Zalecamy prowadzenie stałego monitoringu. W minionym sezonie, w sadach czereśniowych, ale także wiśniowych (co należy szczególnie podkreślić), zarejestrowano dalszy istotny wzrost liczebności populacji tego szkodnika. W niektórych rejonach jego presja w sadach wiśniowych, szczególnie tych rosnących na cieplejszych stanowiskach, była prawie tak duża, jak w sadach czereśniowych. Polecane obecnie preparaty: Na odmiany późnij dojrzewające: Calypso 480 SC, Mospilan 20 SP Na odmiany wcześniejsze: Fastac, Karate (produkt stosować w temp poniżej 15 0 C) Wymienione preparaty zwalczają również mszyce. W zależności od panujących warunków atmosferycznych, zabiegi powtarzamy co 7-10 dni

22 Wprawdzie nadal trwa przyrost pędów, jednak jest on coraz słabszy. Tam gdzie zastosowano Regalis lub cięcie korzeni, w wielu miejscach pędy zakończyły swój wzrost. W sadach gdzie ustały przyrosty pędów (brak młodych liści), oraz nie występują plamy parcha jabłoni, można praktycznie zawiesić ochrony przed parchem. W sadach gdzie nadal trwa wzrost pędów, powinniśmy kontynuować zabiegi zapobiegawcze. W przypadku braku, lub nielicznych plam zabiegi wykonujemy jedynie przed deszczem, jednak nie częściej niż raz na 10 dni. Zabiegi wykonujemy do momentu zakończenia wzrostu pędów. Jeśli plamy parcha występują z większa częstotliwością, zabiegi zapobiegawcze będziemy musieli wykonywać znacznie dłużej, niekiedy do zbioru owoców. Zalecamy kontynuowanie ochrony zapobiegawczej stosując produkty oparte na kaptanie, dithiokarbaminiany lub Delan 700 WG. Produkty te można mieszać z nawozami dolistnymi i wybranymi insektycydami. Do czasu trwania przyrostów pędów, nie powinniśmy stosować dodatkowych dawek posypowych nawozów azotowych. Zastosowany obecnie azot wydłuży okres nowych przyrostów. Z tego samego powodu nie jest obecnie wskazane zbyt intensywna nawadnianie sadów. Niewielkie przesuszenie sprzyja szybszemu hamowaniu wzrostu pędów. Ograniczenia dotyczące doglebowego nawożenia azotowego i nawadniania, nie dotyczą sadów młodych i nowozakładanych, a jedynie tych w pełni owocujących.

23 Jeśli plamy parcha występują z większa częstotliwością, zabiegi zapobiegawcze będziemy musieli wykonywać znacznie dłużej, niekiedy do zbioru owoców. Zalecamy kontynuowanie ochrony zapobiegawczej stosując produkty oparte na kaptanie, dithiokarbaminiany lub Delan 700 WG. Produkty te można mieszać z nawozami dolistnymi i wybranymi insektycydami. W prowadzonych przez IPSAD doświadczeniach, dobre rezultaty osiągnięto stosując kwaśny węglan potasu (5 kg/ha), jako produkt do hamowania zarodnikowania plam parcha jabłoni. Używając ten produkt należy pamiętać, by nie stosować go na mokre liście lub tuż przed deszczem. Do kwaśnego węglanu wapnia nie dodajemy kaptanu, gdyż w silnie zasadowym środowisku jest on szybko rozkładany.

24 Tak jak wspominaliśmy wielokrotnie, w obecnym sezonie jednym z największych zagrożeń dla drzew jabłoni jest mączniak. Choroba wystąpiła w dużym nasileniu już wczesną wiosną i dzięki sprzyjającym warunkom pogodowym, rozwija się w wielu miejscach w sposób wręcz epidemiczny. Największe straty mączniak wywołuje w najmłodszych sadach. Przesuszenie wyjątkowo sprzyja rozwojowi mączniaka jabłoni. Choroba najsilniej atakuje młode, rozwijające się pędy. Po ustaniu przyrostów zagrożenie słabnie, ale nie ustaje. Nadal istnieje duże ryzyko infekcji nowozakładanych pąków. Porażone pąki są źródłem wiosennych infekcji mączniaka. Dlatego nadal należy intensywnie wycinać porażone, zarodnikujące pędy jabłoni. Na odmianach wrażliwych na mączniaka, warto obecnie zastosować dodatkowo zabiegi chroniące pąki przed zainfekowaniem. Do tego celu stosuje się produkty strobilurynowe (Zato, Tercel). W sadach gdzie nadal trwają przyrosty, (zwłaszcza sady młode, szkółki) należy nadal stosować produkty o dodatkowym działaniu interwencyjnym. Tu warto obecnie zwrócić uwagę na preparat Topas 100EC.