Biuletyn DWS.org.pl. spis treści. numer 4 wiosna Biuletyn.DWS.org.pl nr 4 wiosna 2009

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Biuletyn DWS.org.pl. spis treści. numer 4 wiosna 2009. Biuletyn.DWS.org.pl nr 4 wiosna 2009"

Transkrypt

1 Jak zwykle autorzy starzy i debiutanci. Marcin Strembski drążąc historię zastosowania Bf 109 w Szwajcarii już niedługo chyba dokopie się gdzieś w okolice Zurichu Ale warto moim skromnym zdaniem jest coraz ciekawiej. Przy okazji w imieniu Autora i redakcji powtórzę podziękowania Helmutowi Schmidtowi ( flyingart.twoday.net) za udostępnienie ilustracji. Druga część opowieści Krzysztofa Haładaja o polskich Mauserach też godna uwagi. Ciekawe czym krzyhal zajmie się w następnej kolejności? Debiutant Sławomir Walenczykowski przypomina nieco zapoznaną historię działań w dolinie Valdres w środkowej Norwegii. To przyczynek do pewnej refleksji jak mało w gruncie rzeczy wiemy o drugiej wojnie. Jan Baryłko tym razem głównie w oparciu o materiały z lexikon-der-wehrmacht, ale nie tylko przedstawia jednostki propagandowe armii niemieckiej. Nader interesująca to lektura. Aż marzy się, by znalazł się ktoś obeznany z analogicznymi formacjami w dajmy na to RKKA. Kolejny debiutant, Marek Gabryszuk, podjął próbę (stąd ta dyskusyjność w podtytule) odtworzenia organizacji francuskiego pułku piechoty z lat Na ile udaną, niech osądzą czytelnicy. Warto na pewno podyskutować, tym bardziej że to naprawdę mało znane w Polsce zagadnienia. Marcin Skrzypacz tym razem na lądzie artyleria Legionów Polskich. Mam nadzieję, że to pierwsza (nomen omen) jaskółka pierwszowojennych tekstów. Paweł Piwoński jak zwykle o Niemcach w Japonii. Krótko, ale treściwie. I już zupełnie na koniec bardziej niż zwykle rozrośnięty dział recenzji Łukasz Pasztaleniec z aptekarską dokładnością pochyla się nad kolejnymi tekstami o swoim idolu. Rafał Białkowski zaś jak walec parowy miażdży książkę pewnego utytułowanego autora. Tadeusz Zawadzki (TZaw1) Biuletyn.DWS.org.pl nr 4 wiosna 2009 Wydawca, redakcja, DTP: Tadeusz Zawadzki biuletyn-dws@pro.wp.pl Projekt graficzny: Teresa Oleszczuk Biuletyn jest bezpłatny. Prawa Autorów są chronione ustawami i konwencjami międzynarodowymi. Kopiowanie, przedruk i wykorzystanie fragmentów obszerniejszych niż przewiduje ustawa tylko za zgodą Autorów. Biuletyn DWS.org.pl spis treści Marcin Strembski (net_sailor) Bf 109 F w Szwajcarii....2 Pilatus utracona szansa? Glosa do losów szwajcarskich Bf Krzysztof Haładaj (krzyhal) Polskie Mausery. Część druga: karabinki...6 Sławomir Walenczykowski (Slavomir) Valdres Zapomniana bitwa kampanii norweskiej Jan Baryłko (Giovanni) Propaganda w armii niemieckiej. Organizacja oddziałów propagandowych i charakter propagandy przeznaczonej dla żołnierzy Marek Gabryszuk (MG75) Zarys organizacji pułku piechoty armii francuskiej w 1940 roku. Artykuł dyskusyjny...27 Marcin Skrzypacz (virtualbob) Pierwsze działa Wojska Polskiego artyleria Legionów Polskich...49 Paweł Piwoński (hayabusa) Junkers Ju 87 A w Japonii...54 Łukasz Pasztaleniec (Janowiak) Kilka uwag na marginesie pewnego artykułu...55 Glosa do trzech artykułów...59 Rafał Białkowski (Zelint) Recenzja: Lech Wyszczelski, W obliczu wojny. Wojsko Polskie

2 2 Bf 109 F w Marcin Strembski (net_sailor) W 1942 r. Szwajcaria znajdowała się w bardzo trudnym płożeniu. Całkowicie otoczony przez III Rzeszę lub jej sojuszników kraj bardzo starał się zachować neutralność w trwającym światowym konflikcie. Było to tym bardziej trudne, że w dużej mierze Szwajcaria była zależna od dostaw surowców z Niemiec. Dlatego losy niemieckich załóg i ich samolotów lądujących na terytorium Konfederacji stanowią ciekawy przykład dość elastycznego podejścia Helwetów do kwestii internowania. Incydent z dwoma Messerschmittami bardzo się umiędzynarodowił angażując w sprawę coraz więcej zainteresowanych stron, ale wszystko po kolei Ci wspaniali mężczyźni Późnym popołudniem 25 lipca 1942 r. z podparyskiego lotniska Le Bourget wystartowały do lotu transferowego dwa myśliwce Bf 109 F zwane popularnie Friedrichami. Za ich sterami zasiadali Feldwebel Martin Villing i Obergefreiter Heinz Scharf z Ergänzungs-Jagdgruppe Süd. Plan lotu wskazywał jako punk docelowy lotnisko München-Riem. Po drodze przewidziano tylko krótki postój na zatankowanie maszyn we Freiburgu. Jednak jeden z pilotów, Fw Villing, miał własne plany, umyślił sobie bowiem wykonać przy okazji przelot nad rodzinną miejscowością Stockach. Aby odwiedzić to położone nad brzegiem Jeziora Bodeńskiego miasteczko trzeba było nadłożyć nieco drogi i polecieć bardziej na południe. To nieznaczne w sumie naruszenie dyscypliny nie miałoby zapewne żadnych negatywnych skutków, gdyby nie napotkany nad Francją front atmosferyczny. Spowodował on, że obaj piloci chcąc uniknąć burzliwej pogody obrali jeszcze bardziej południowy kurs. Tym sposobem dwa zagubione Friedrichy znalazły się nad Szwajcarią. Co gorsza, w myśliwcach kończyło się paliwo i trzeba było szukać dogodnego miejsca do lądowania. Przez okno w chmurach piloci dostrzegli duże miasto Berno. W pobliżu położone było podmiejskie lotnisko Belp, na którym jako pierwszy wylądował Fw Villing. Do tej pory wiernie mu sekundujący Ogfr Scharf uznał pas za zbyt krótki i odleciał szukać dogodniejszego lądowiska. Powrócił jednak po kilkunastu minutach i, gdy okazało się, że samolot Villinga już skołował z pasa, wylądował dosłownie na ostatnich kroplach paliwa, kończąc dobieg z zatrzymanym silnikiem. Obaj piloci zostali internowani. Szwajcarzy obeszli się z Niemcami nad wyraz uprzejmie. Zakwaterowano ich w hotelu oraz umożliwiono kontakt z lotniczym attaché działającym przy niemieckiej ambasadzie, Typ W.Nr. Oznaczenie Jednostka Pilot Bf 109 F-4/Z 7605 niebieska (Jabo)/JG 2 Fw Martin Villing Bf 109 F biała 9 10.(Jabo)/JG 26 Ogfr Heinz Scharf Oberstem Helmutem Grippem. To ostatnie było o tyle istotne, że pozwoliło oddalić od lotników podejrzenie o dezercję. Poza tym, mieli oni niemal pełną swobodę poruszania się po okolicy, a lokalna mniejszość niemiecka złożyła się nawet na cywilne ubrania dla obu pilotów i wypłatę comiesięcznej pensji (jej wysokość była zróżnicowana zależnie od rangi). Ta sielanka nie trwała długo. Miesiąc później, 24 sierpnia, w Szwajcarii wylądował angielski Mosquito, który wykonywał rozpoznanie nad Włochami. Załoga w składzie Flt Lt Gerry R. Wooll (pilot) i Sgt John Fielden (nawigator) z powodu wycieku w układzie chłodzenia prawego silnika nie była w stanie powrócić do Anglii i wybrała internowanie w neutralnym kraju 1. O zatrzymaniu dwóch lotników RAF-u dowiedział się bardzo energiczny 2 attaché lotniczy brytyjskiej ambasady, Air Commodore Ferdinand Freddie West. Rozpoczął on negocjacje mające na celu zwolnienie załogi rozpoznawczego Mosquito. Ponieważ całej sytuacji uważnie przyglądali się niemieccy i włoscy dyplomaci, Szwajcarzy nie mogli zgodzić się na wypuszczenie lotników. W myśl prawa międzynarodowego byłoby to potraktowane jako działanie na korzyść jednej z wojujących stron. Gdy jeszcze trwały rozmowy w Szwajcarii znalazł się kolejny zbłąkany samolot. Był to włoski Fiat G.50bis A.S. (M.M. 6158), którym 21 września Maresciallo Alfredo Porta wylądował na lotnisku w Emmen 3. 1 De Havilland D.H. 98 Mosquito PR Mk.IV kod G-LY (s/n DK310) z 1 PRU. Był to pierwszy rozpoznawczy Mosquito, który lądował na obcej ziemi. Przed lądowaniem załoga przystąpiła do przykrego obowiązku konsumpcji map fotografowanych rejonów. Mimo, że mapy były wykonane z jadalnego ryżowego papieru, z powodu nudności (słynna angielska kuchnia!) lotnikom nie udało się dokończyć dzieła zniszczenia i Szwajcarom dostały się mniej ważne fragmenty mapy. Tuż po lądowaniu w Belp pilot próbował jeszcze zniszczyć samolot strzelając w zbiorniki paliwa, lecz jak na złość drewniane cudo nie chciało się zapalić. 2 Pod tym eufemizmem kryje się aktywna działalność na rzecz brytyjskiego wywiadu. Ten niepozorny kaleka (podczas I WŚ stracił nogę) musiał zaleźć Niemcom mocno za skórę skoro zdecydowali się wyznaczyć nagrodę za jego głowę. Na szczęście A/Cdre West poruszał się po Szwajcarii wyłącznie w towarzystwie ochroniarzy. 3 Tego dnia włoski pilot wraz z czterema kolegami miał przeprowadzić nowo wyprodukowane myśliwce z Turynu do szkoły lotniczej w Ghedi. Niestety wkrótce po starcie, z powodu gęstego zachmurzenia, Porta stracił z oczu swoich towarzyszy. Nie zdając sobie sprawy z tego, że w jego myśliwcu doszło do awarii kompasu (jak się później okazało odchylenia od prawidłowego kursu dochodziły do 75 stopni!) kontynuował samotny lot. Gdy wskaźnik paliwa zaczął wskazywać rezerwę pechowy pilot zdecydował się przyziemić na najbliższym dostępnym lotnisku. Dopiero podczas podejścia do lądowania zauważył szwajcarskie oznakowania na zaparkowanych przy pasie samolotach, ale niski poziom paliwa

3 3 To zdarzenie pozwoliło na znalezienie kompromisowego rozwiązania, satysfakcjonującego każdą ze stron. Ustalono, że dla zachowania równowagi zostaną zwolnieni wszyscy lotnicy: dwóch Niemców, dwóch obywateli Brytyjskiej Wspólnoty Narodów 4 i jeden Włoch. Pierwsi wyjechali piloci RAF-u. W zaplombowanym wagonie kolejowym przejechali przez vichystowską Francję do neutralnej Hiszpanii skąd następnie odlecieli do Wielkiej Brytanii. 21 grudnia 1944 r. Villing i Scharf zostali odstawieni do granicy Rzeszy. Tego samego dnia do Włoch powrócił także Alfredo Porta 5. i ich latające maszyny W przeciwieństwie do pilotów z samolotami postępowano bardzo restrykcyjnie. Chociaż Friedrichy wzbudziły w Szwajcarii spore zainteresowanie początkowo nie wykonywano na nich żadnych lotów. Jedynie poszczególne elementy płatowców zostały dokładnie zmierzone i opisane. Oba Meserschmitty przystosowane były do roli Jabo (Jagd- Bomber) miały podkadłubowe pylony ETC 500/IX b służące do przenoszenia pojedynczej bomby i panele sterujące ZSK 224 A w kabinach. W obu płatowcach na tylnej części kadłuba znajdowały się cztery zewnętrzne sztabki, które wzmacniały połączenie kadłuba ze wspornikiem usterzenia. Bf 109 F-4/Z W.Nr zewnętrznie odróżniał się jedynie kolistymi wnękami podwozia głównego. Większe różnice kryły się wewnątrz konstrukcji. Ponieważ egzemplarze oznaczone literą Z miały dodatkowo instalację GM-1, która pozwalała na zwiększenie mocy silnika w locie na dużej wysokości to W.Nr także takową posiadał 6. O dziwo ta instalacja nie wzbudziła większego zainteresowania Helwetów. Dużo ciekawsze okazało się urządzenie do zimnego rozruchu (Mischanlage), które wydatnie ułatwiało uruchomienie silnika przy niskiej temperaturze dzięki rozrzedzeniu oleju po dodaniu do obiegu niewielkiej ilości paliwa 7. Ta niewątpliwie przydatna w alpejskim klimacie innowacja została zarekomennie pozostawiał już wyboru (właściwie paliwomierz też nie działał zupełnie prawidłowo, bowiem w zbiornikach pozostało jeszcze 156 litrów paliwa). 4 To określenie jest chyba najbardziej ścisłe, ponieważ z tej dwójki tylko Sgt John Fielden był Brytyjczykiem natomiast Flt Lt G. R. Wooll pochodził z Kanady. 5 Z całej piątki tylko dwóch pilotów przeżyło wojnę. Po powrocie Fw Villing dostał przydział do JG 5. Walcząc w szeregach tej jednostki, stacjonującej na dalekiej północy, został asem z 21 zwycięstwami powietrznymi. Po wojnie powrócił do rodzinnego Stockach. Flt Lt Woolla w lutym 1943 r. odesłano do Kanady gdzie został oblatywaczem w tamtejszych zakładach produkujących Mosqiuto. Po zakończeniu wojny zakupił farmę i zabrał się za uprawę ziemi. 6 System doładowujący składał się z butli ze skroplonym podtlenkiem azotu umieszczonych w skrzydłach, za wnękami podwozia i przewodów doprowadzających ciecz do silnika. W literaturze często przyjmuje się, że Bf 109 F-4 z GM-1 wyróżniały się głębszą chłodnicą oleju i śmigłem o szerszych łopatach. Zdjęcia W.Nr tego nie potwierdzają. Egzemplarz ten ewidentnie miał standardową chłodnicę Fo 827 i śmigło VDM A, przez co z zewnątrz był nie do odróżnienia od pozostałych Friedrichów. O obecności instalacji na tym samolocie świadczy zachowana dokumentacja (Bordbuch) i zdjęcie maszyny z uniesioną pokrywą silnika, na którym widać przewód doprowadzający podtlenek azotu do sprężarki silnika. 7 Sercem układu był zawór NW 4, które w trakcie rozruchu silnika pobierał paliwo z przewodu zwrotnego pompy wtryskowej i doprowadzał je do układu smarnego silnika. Ilość dodawanego paliwa była regulowana czasem wtrysku (urządzenie pracowało ze stałą wydajnością 1 litra w ciągu 22 s). W samolotach bez tej instalacji mieszankę oleju z benzyną trzeba było przygotować przed startem i napełnić nią zbiornik oleju. Ważne było ścisłe zachowanie odpowiednich proporcji i ilości obu składników stosownie do temperatury zewnętrznej i przewidywanego czasu lotu. Jeśli przed lotem okazało się, że którykolwiek z tych parametrów uległ zmianie należało przygotować nową mieszankę. Nic więc dziwnego, że system pozwalający na elastyczne sterowanie składem mieszanki spotkał się z takim zainteresowaniem. [za:] Me 109 F Ersatzteil-Liste [za:] Me 109 F Ersatzteil-Liste Urządzenie do zimnego rozruchu : 1) zawór przelotowy NW 4, 2) kolanko, 3) przewód pobierający paliwo 4) przewód wstrzykujący paliwo do obiegu smarnego (zakończony dyszą), 5) zacisk, 6) blaszka mocująca Pancerny zagłówek stosowany na Bf 109 F. Jego konstrukcja była dla Szwajcarów punktem wyjścia do stworzenia analogicznej ochrony dla pilotów Emili dowana do wprowadzenia na szwajcarskich myśliwcach, ale niestety dalszy bieg sprawy nie jest znany. Podczas oględzin sporo uwagi poświęcono również silnemu opancerzeniu kokpitu, na które składały się 60-mm szyba pancerna (zamocowana na wiatrochronie) oraz stalowa płyta chroniąca głowę i ramiona pilota (umieszczona w środkowej, odchylanej części oszklenia kabiny). Później pancerny zagłówek o podobnej konstrukcji zabudowano eksperymentalnie na jednym z własnych Bf 109 E. Na próby z opancerzeniem Emili zdecydowano się bardzo późno bo dopiero w 1945 r. Jednak mimo wyprodukowania pewnej ilości pancernych płyt, do ich upowszechnienia nie doszło. Pod koniec lutego 1943 r. samoloty zostały rozmontowane i przewiezione do zakładów F+W Emmen (Eidgenössische Flugzeugwerk Emmen) gdzie je ponownie złożono. Tam na początku marca oglądała je niemiecka delegacja ze znanym nam już Oberstem Helmutem Grippem na czele. Ta inspekcja miała związek z trwającymi właśnie negocjacjami w sprawie zakupu obu myśliwców przez szwajcarskie lotnictwo. EMD (Eidg. Militärdepartment) proponowało cenę, za jaką niegdyś nabyto Bf 109 E-3a, czyli franków szwajcarskich za sztukę. Najwyraźniej Niemcy uważali, że nowocześniejsze myśliwce są warte o wiele więcej i nie zgodzili się na te warunki. Później ciężar negocjacji przeniósł się na pomysł wymiany internowa-

4 4 Helmut Schmidt Próba rekonstrukcji malowania Bf 109 F-4/Z W.Nr wiosna 1943 r. Na podstawie fotografii fragmentów płatowca można stwierdzić, że górne i boczne powierzchnie maszyny zostały pokryte farbą KW 1 (szwajcarskim odpowiednikiem RLM 70). Powierzchni dolnych najprawdopodobniej nie przemalowywano, pozostawiając je w kolorze RLM 76 z żółtą dolną osłoną silnika. Na znanych zdjęciach zwraca uwagę brak podkadłubowego pylonu bombowego. nych Friedrichów na dwa używane Emile. Zaletą tego rozwiązania było zdecydowane uproszczenie przyszłej eksploatacji tych samolotów we Fliegertruppe, która dysponowała już flotą myśliwców tej wersji. Ponieważ produkcja Emili zakończyła się w 1941 r., Niemcy wytypowali do wymiany dwa używane w szkolnictwie Bf 109 E-7 8. Niestety uzgodniona już transakcja została w ostatniej chwili odwołana przez stronę niemiecką i wymiana nie nastąpiła 9. Friedrichy do końca wojny były składowane w Emmen. W 1943 r. zostały tylko przemalowane w szwajcarskie barwy (być może miało to związek z nadziejami na ich pozyskanie dla Fliegertruppe). Jednakże nie stanowiły one własności Szwajcarów, więc nie przydzielono im kodów rejestracyjnych. Nastąpiło to dopiero w 1946 r., gdy pokonane Niemcy miały większe problemy, niż upominanie się o dwa internowane samoloty. I tak samolot W.Nr otrzymał numer J-715 a W.Nr oznaczono kodem J Wtedy też pozwolono sobie wykonać na nich kilka lotów, lecz myśliwce nigdy nie trafiły do jednostek liniowych. Ostatecznie Friedrichy zostały skreślone ze stanu z dniem 28 maja 1948 r. i wkrótce złomowane. Marcin Strembski(net_sailor) I am very grateful to Mr. Helmut Schmidt for making the Bf 109 F profile. I would like to thank for his patience in fulfiling my directions and introducing corrections. Bibliografia: Hoch Georg, Messerschmitt Me 109 in Swiss Air Force Service, Znane są ich numery seryjne: 3198 i Pierwszy z nich (W.Nr. 3198) był jak na wojenne warunki dość wiekowy został zbudowany w 1939 r. jeszcze jako E-1 i potem przebudowany na E-7. Drugi pochodził z końcowej serii produkcyjnej. 9 Dla kontrastu można przytoczyć losy wspomnianego wcześniej Mosquito s/n DK310. W sierpniu 1943 r. Szwajcarzy uzyskali zgodę brytyjskiego rządu na wykonanie na nim lotów zapoznawczych (otrzymał wtedy kod E-42). Rok później zakupili ten samolot. Następnie Mosquito został wypożyczony Swissairowi do nocnych lotów kurierskich (nosił wtedy cywilną rejestrację HB-IMO). Zanim cywilni piloci ukończyli szkolenie pomysł nocnych lotów upadł i maszynę zwrócono Fliegertruppe gdzie służył pod oznaczeniem B-4. Po poważnej awarii jednego z silników, w sierpniu 1946 r. maszyna została ostatecznie uziemiona i posłużyła jako źródło części zamiennych dla drugiego latającego Mosquito (kod B-5). Ostatecznie 1 lipca 1951 r. samolot skreślono ze stanu i złomowano. 10 Brak jest jednak przesłanek, aby sądzić, że te kody zostały kiedykolwiek namalowane. Osché Philippe, Les Messerschmitt 109 Suisses. The Messerschmitt Bf 109 in Swiss Service, Avions Hors Série No 4, 1996 Kozaczuk Władysław, Białe krzyże przeciwko czarnym: Szwajcaria w czasie II wojny światowej, Oficyna Polestar-Maccovey 2000 Instrukcje: Me 109 F Ersatzteil-Liste, April 1941 Das Anlassen von Flugmotoren im Winter, Geräte-Handbuch (Stand August 1942), Ausgabe September 1942 PS Poprawki i uzupełnienia W poprzednich artykułach znalazły się pewne nieścisłości, które niniejszym prostuję. W artykule Takie same, ale inne Bf 109 E w Szwajcarii (Biuletyn nr 2) na str. 17 błędnie przypisałem oprofilowany otwór na grzbiecie kadłuba zaworowi odpowietrzającemu instalacji paliwowej. W rzeczywistości otwór służył do wentylacji przedziału bagażnika za kabiną pilota, w którym umieszczono dodatkowy akumulator zasilający radio. Opary ulatniające się z tego akumulatora mogły doprowadzić do zatrucia pilota, dlatego niezbędne było wykonanie otworu wentylacyjnego. Na tej samej stronie w przypisie 8 znalazła się za jednym ze źródeł informacja że Me 109 D miały radiostacje typu FG II. Za sprawą chochlika drukarskiego z oryginalnego tekstu zniknęło V, i z siódemki zrobiła się rzymska dwójka. Faktycznie samoloty te były fabrycznie wyposażone w niemieckie radiostacje FG VII (FuG VII) umożliwiające komunikację głosową. Niestety z powodu niezgodności częstotliwości nie mogły być wykorzystywane do łączności ze stanowiskami naziemnymi. Artykuł o Bf 109 G (Biuletyn nr 3) należy uzupełnić informacją, że zamiana celowników na Revi C/12 D jest mocno akcentowania w szwajcarskiej literaturze przedmiotu, jednak z powodu szczupłości materiału fotograficznego dotychczas nie znalazłem jej potwierdzenia. Przeciwnie, na nielicznych fotografiach kokpitów szwajcarskich maszyn widać celowniki Revi 16 B. Np. w instrukcji Me 109 G Betriebsvorschift z r. ilustrowanej zdjęciami wzorcowego Gustawa ewidentnie widnieje celownik Revi 16 B, ale też wskaźnik ANF 2 co może sugerować, że udokumentowany samolot był internowaną maszyną niemiecką. Za niedociągnięcia serdecznie wszystkich przepraszam. M.S.

5 5 Pilatus utracona szansa? Glosa do losów szwajcarskich Bf Marcin Strembski (net_sailor) Pobyt dwóch Friedrichów w Szwajcarii jakkolwiek interesujący, był tylko epizodem nie mającym dla Helwetów większego znaczenia. Nawet wymiana tych samolotów na dwa Emile zasadniczo nie poprawiłaby sytuacji sprzętowej, która z roku na rok robiła się coraz gorsza. Na początku 1942 r. dowódca szwajcarskiego lotnictwa, Oberstdivisionär Hans Bandi otwarcie stwierdził to o czym wszyscy wiedzieli od dawna Morane D-3800/3801 będący podstawowym samolotem myśliwskim jest przestarzały i nie nadaje się do służby liniowej. Gotowość bojowa kilkudziesięciu zakupionych przed wojną Emili też nie przedstawiała się imponująco. Z braku części zamiennych blisko połowa Messerschmittów była uziemiona. Co prawda w zakładach Doflug zostały zainicjowane prace nad na wersją rozwojową D-3801 z mocniejszym silnikiem tj. D-3802 jednak na konkretne efekty tych działań trzeba było poczekać aż do 1946 r.! Czy była szansa na uniknięcie tej przykrej sytuacji? Aby odpowiedzieć na to pytanie musimy się cofnąć do 16 grudnia 1939 r., kiedy to w Szwajcarii została zarejestrowana nowa firma lotnicza Pilatus Flugzeugwerke A.G. Założona przez znanych przemysłowców Georga M.E. Bührle i Antoine Gazda fabryka początkowo składała się z samych biur, lecz w marcu 1940 w Stans koło Lucerny rozpoczęła się budowa hal produkcyjnych. Jednocześnie trwały poszukiwania zamówień, zarówno w kraju, jak i za granicą. Za sprawą posiadającego rozległe powiązania w Rzeszy Georga Bührle zarząd firmy nawiązał kontakt z zakładami Messerschmitta w Augsburgu, które nie mogąc podołać zamówieniom RLM (Reichsluftfahrtministerium) właśnie szukały sposobów na zwiększenie produkcji swojego sztandarowego myśliwca Bf 109. Nic dziwnego, że przedstawiciele Messerschmitta chętnie podchwycili pomysł sprzedaży Szwajcarom licencji jego na wytwarzanie. Początkowo była mowa o licencji na Bf 109 E jednak zamówienia na tą wersję powoli się kończyły, a w drugiej połowie 1940 r. na taśmy produkcyjne powoli wchodził Bf 109 F, zatem dalsze rozmowy dotyczyły już produkcji tego ostatniego. Podczas negocjacji Niemcy postawili jednak dość istotny warunek wszystkie wyprodukowane przez Pilatusa myśliwce zostaną odkupione przez III Rzeszę (proponowana cena za uzbrojony samolot wynosiła CHF). O ile taka sytuacja nie przeszkadzała szwajcarskim przemysłowcom to rząd Konfederacji miał na ten temat inne zdanie, nie godząc się na produkcję samolotów na rzecz jednej z wojujących stron. Na polecenie EMD dalsze rozmowy zostały zerwane. W ukończonych Flieger Flab Museum, Dübendorf, Switzerland Szwajcarski lekki bombowiec i rozpoznawczy EKW C-35, jego podzespoły były produkowane m.in. w zakładach Pilatus A.G. w czerwcu 1941 r. zakładach Pilatusa rozpoczęła się produkcja podzespołów do rodzimego samolotu obserwacyjnego EKW C-35 oraz odbywały się remonty szkolnych Bf 108. To ostatnie było o tyle istotne że ukształtowało profil produkcyjny firmy na następne dziesięciolecia. Wracając do 1942 r. to warto zaznaczyć, że w połowie tego roku RLM straciło zainteresowanie kolejnymi Bf 109 F zamawiając nowsze Gustawy. Gdyby rok wcześniej Pilatus podjął licencyjną produkcję Friedricha, byłby to idealny moment na rozwiązanie współpracy z Niemcami i rozpoczęcie dostaw tych samolotów do Fliegertruppe. Miesięczny potencjał produkcyjny fabryki na poziomie myśliwców pozwoliłby na przezbrajanie co miesiąc minimum jednej Fliegerkompanie. Jednocześnie zapewniłoby to regularne dostawy części zamiennych uniezależniając Szwajcarów od zewnętrznych źródeł. W przypadku podjęcia licencji na Friedrichy niewykluczone, że nowe myśliwce trafiłyby do Fliegertruppe jeszcze wcześniej. Być może w toku rozmów udałoby się wynegocjować, że np. co drugi lub co trzeci wyprodukowany samolot przejmowaliby Helweci. Warto w tym miejscu przypomnieć, że takie umowy licencyjne z augsburską wytwórnią podpisywali np. Węgrzy na Bf 109 G. Marcin Strembski (net_sailor)

6 6 Polskie Mausery Część druga: Krzysztof Haładaj (krzyhal) W przeciwieństwie do długich karabinów powtarzalnych, które pod koniec XIX i na początku XX wieku były podstawowym narzędziem walki dla piechoty, karabinki były traktowane jako broń pomocnicza, służąca głównie do obrony własnej. Stosowano je przede wszystkim w oddziałach kawalerii, artylerii, saperów i pozostałych służb. W każdej niemal armii karabinki wywodziły się konstrukcyjnie z karabinów, poprzez skrócenie długości luf oraz zastosowanie lżejszych łóż. Wyjątkiem jest armia francuska tutaj długie karabiny Berthier Mle 07/15 brały swój rodowód z wcześniejszych krótkich muszkietonów 1 Mle 90 i Mle 92. Powszechnym zjawiskiem było także to, iż prawie każdy z rodzajów wojsk miał własny typ karabinka. Kawaleria wyposażona była w karabinki kawaleryjskie, artyleria natomiast w artyleryjskie. Inne bywały karabinki dla żandarmerii i inne dla saperów. Różnice były na ogół niewielkie, sprowadzały się na przykład do innego rozmieszczenia strzemion dla pasów nośnych na boku lub od spodu to zaś wynikało z odmiennego sposobu przenoszenia broni. Przeważnie formacje piesze nosiły karabiny lub karabinki na pasie na prawym ramieniu (prawa ręka trzyma wtedy za pas) lub bezpośrednio na ramieniu (lewym, lewa ręka podtrzymuje wtedy stopkę kolby). Łatwo jest przenieść wtedy karabin do pozycji bojowej. Bronie jezdne zazwyczaj przenosiły karabinki przewieszone ukośnie przez plecy. Wtedy lepiej i wygodniej jest kiedy broń leży płasko, bokiem na plecach jeźdźca. Ręce pozostają wolne dla powodowania koniem i do lancy lub szabli. Na przełomie wieków innym, dosyć często spotykanym sposobem przewożenia karabinków w kawalerii było stosowanie skórzanych olster przy siodłach. Niektóre karabinki miały nakładki na lufę, a inne nie. Czasami różniły się między sobą długością. Mogły też mieć, lub nie, możliwość mocowania bagnetu. Wynikało to głównie z innych potrzeb i zastosowań w danym rodzaju wojska. W ostatniej dekadzie XIX wieku podstawowym systemem broni strzeleckiej piechoty Cesarstwa Niemieckiego był Gewehr 88. Jego odpowiednikiem dla kawalerii, artylerii i pozostałych rodzajów broni i służb był Karabiner 88, a także wyposażony w koźlik Karabiner 91. Jak już wspomniano w pierwszej części, ten niezbyt udany system broni zaczęto wkrótce wymieniać na inny. 1 Francuskie Mousqueton oznacza karabinek. KARABINER 98 Kiedy w Niemczech powstawał nowy karabin piechoty, równolegle prowadzone były prace nad nowym, związanym z nim konstrukcyjnie karabinkiem. Już w 1898 roku wyprodukowano pierwsze egzemplarze do testów w oddziałach. Był to tak zwany Versuchskarabiner, czyli karabinek próbny, wytworzony w liczbie ok sztuk. Wyglądał jak karabin, któremu po prostu obcięto lufę. Łoże ze znanym już chwytem pistoletowym sięgało aż do wylotu lufy. Zakończone było niezbyt masywnym okuciem stanowiącym jednocześnie podstawę i osłonę muszki. Nakładka sięgała od podstawy celownika do wylotu całkowicie zakrywając lufę od góry. Broń miała bączek tylny wąski z kanalikiem i stałym strzemieniem po lewej stronie. Bączek trzymany był przez sprężynę taką jak w karabinie. Celownik krzywiznowy z krzywizną w ramieniu systemu Lange, jednak dużo mniejszy i krótszy niż w karabinie wyskalowany od 200 m do 1200 m. Rączka zamka miała kształt wygiętej szpatułki i opuszczona była w dół bardzo blisko przylegając do łoża. Wewnętrzna powierzchnia była moletowana. Ten kształt rączki ułatwiał przewożenie karabinka w olstrze. Rozwiązanie takie było już stosowane we wcześniejszym karabinku Kar. 88. Kabłąk był trochę mniejszy niż karabinowy i nie miał w przedniej części otworu do klamry pasa. Pas był mocowany do boku kolby przez przeciągnięcie przez podłużny otwór i blokowany specjalną klamrą po prawej stronie. W tym modelu karabinka nie było możliwości stosowania bagnetu. Wyniki prób w jednostkach nie wypadły zbyt korzystnie i został on wkrótce wycofany. W jego miejsce wprowadzono drugi wzór karabinka, określany czasem jako Karabiner 98A. Litera duże A wzięta została od niemieckiego Aufpflanzvorrichtung oznaczającego nasadę bagnetu, gdyż faktycznie broń była w nią wyposażona. Występowało kilka nieznacznie różniących się między sobą odmian dla kawalerii i artylerii. Decyzją Cesarza Wilhelma II z czerwca 1902 roku oficjalnie przyjęto do uzbrojenia jeden wspólny typ nazwany po niemiecku Einheitskarabiner 98, co można przetłumaczyć jako karabinek ogólno wojskowy. Kolba i chwyt pistoletowy jednoznacznie wskazują na rodowód broni. Rączka zamka identyczna jak u poprzednika szpatułkowata. Celownik systemu Lange, nieco większy, wyskalowany od 300 m do 1800 m. Karabinek ten nie miał bączka tylnego. Łoże gładkie bez żłobień chwytowych, sięgało do bączka przedniego bardzo podobnego do karabinowego o kształcie litery H, ale

7 7 Krzysztof Haładaj (krzyhal) Wczesne wzory karabinków Od góry: 1) 7,92 57mm Karabiner 88; 2) 7,92 57mm Versuchskarabiner 98; 3) 7,92 57mm Einheitskarabiner 98 bez haczyka i ze stałym strzemieniem z lewej strony. Bączek ten był mocowany za pomocą wkrętu z prawej strony i otaczał, podobnie jak w karabinie, komorę nasady bagnetu. Jednak łoże nie kończyło się wraz z bączkiem. Wodzidło bagnetu i otwór na wycior były opuszczone kilka milimetrów, zaś przez otwór w komorze nasady, bezpośrednio pod lufą przechodziła, dosyć cienka przednia część łoża, sięgająca do wylotu lufy. Ta zakończona była osłoną podstawy muszki. Nakładka sięgała od podstawy celownika do bączka, który poprzez przetłoczenie w górnej swej części, obejmował i utrzymywał ją od przodu. Te pierwsze karabinki obu modeli były zaprojektowane do naboi Patrone 88. Ponieważ w Niemczech przyjęto nową amunicję, konieczne stało się dostosowanie karabinków. Niestety, nowe S-Patrone powodowały tak duży odrzut, huk i błysk, że praktycznie niemożliwe było stosowanie tak zmodernizowanej broni w oddziałach wojskowych. W roku 1905 podjęto decyzję o zaprzestaniu produkcji takich karabinków. Tym bardziej, że w ciągu trzech lat wytworzono ich tylko około sztuk. Produkowane były jedynie przez Arsenał Królewski w Erfurcie. Większość z nich przekazano do jednostek w Afryce i oddziałów Wschodnioazjatyckiego Niemieckiego Korpusu Ekspedycyjnego. Jest dosyć mało prawdopodobne, aby jakieś egzemplarze były używane przez polskich żołnierzy. Jednakże wydaje się celowe ich krótkie omówienie, gdyż były to pierwsze karabinki oparte na systemie 98, w naszej literaturze praktycznie ignorowało się ich istnienie, natomiast problemy z ich dostosowaniem do nowej amunicji spowodowały podjęcie prac nad kolejnym wzorem karabinka, który to, jak się miało okazać znacznie później, nie tylko był używany ale i produkowany przez Polaków. KARABINER 98AZ W roku 1908 po trwających dwa lata intensywnych badaniach i testach przyjęty został nowy karabinek znany w literaturze przedmiotu jako Karabiner 98AZ. Podobnie jak poprzednio A oznaczało Aufpflanzvorrichtung czyli nasadę bagnetu, natomiast duże Z oznaczało Zusammensetzvorrichtung, czyli po polsku koźlik element pozwalający na zestawienie kilku karabinków razem w kozły. Należy zaznaczyć, że nie jest to prawidłowa oficjalna nazwa tej broni na komorach zamkowych wybijano jedynie Kar.98 lecz zwyczajowa, stosowana dla odróżnienia tego konkretnie wzoru. Zresztą, także i ta nazwa została z czasem zmieniona. Karabinek ten od początku został zaprojektowany do nowej amunicji z pociskami ostrołukowymi. Dzięki zastosowaniu dłuższej lufy udało się obniżyć odrzut i płomienność podczas wystrzału do znośnego i akceptowalnego poziomu, aczkolwiek znacznie wyższego niż w długim karabinie. Kolba i szyjka chwytu pistoletowego o znanym już kształcie przechodzące w gładkie łoże sięgające prawie wylotu lufy. Nakładka na lufę długa od tulei komory oporowej z otworem na celownik do bączka przedniego. Bączek blisko wylotu lufy, cofnięty tylko nieco ponad długość wodzidła bagnetu. To z kolei musiało mieć niewielkie wybranie pod osłonę muszki, gdyż oba te elementy wzajemnie nachodziły na siebie. Osłona chroniła muszkę tylko z boków i od strony wylotu miała jedyny w swoim rodzaju szeroki zaczep służący do mocowania ochraniacza wylotu lufy (jego popularna ale nieprawidłowa nazwa zapiaszczacz ). W czasie wojny zaczep ten służył też do mocowania tłumika płomieni. Bączek przedni był podobny w dolnej części do karabinowego, natomiast górną część tworzyła wypukła klapka umocowana

8 8 Krzysztof Haładaj (krzyhal) Karabinki Mauser Od góry: 1) 7,92 57mm Karabiner 98 AZ; 2) 7,92 57mm Karabiner 98AZ Kriegsmodell (z tłumikiem płomieni); 3) 7,92 57mm karabinek wz. 98 PWU (z zakrzywioną rączką zamka); 4) 7,92 57mm karabinek wz. 98 PWU (z prostą rączką zamka); 5) 7,92 57mm karabinek wz. 29 (z prostą rączką zamka); 6) 7,92 57mm karabinek wz. 29 (z zakrzywioną rączką zamka); 7) 7,92 57mm karabinek wz. 98/29

9 9 na podłużnym zawiasie. Zawias ten znajdował się z lewej strony, z prawej strony klapka zamykana była poziomo usytuowaną śrubą. Zaraz za bączkiem przednim, na spodzie łoża mieścił się koźlik. Był to kawałek wyprofilowanej blachy z przyspawanym i wygiętym wzdłuż broni prętem, zakończonym kulką. Pręt był wykonany z dosyć miękkiej stali w zachowanych egzemplarzach koźlik często bywa bardziej lub mniej wygięty. Bączek tylny w odróżnieniu karabinu jest szeroki, miał kanalik i mocowany był do łoża wkrętem po prawej stronie. Po lewej stronie bączka znajduje się stałe strzemię do mocowania pasa. Celownik, odmiennie niż w karabinie i wczesnych karabinkach, był innego typu, dostosowany już od początku do nowej amunicji. Krzywizna mieściła się w podstawie i dzięki temu ramię celownika wraz z suwakiem mogło przylegać blisko podstawy 2. Skala celownika wyryta była na ramieniu, od góry. Wprawdzie komora zamkowa zastosowana w karabinku była niemal identyczna w karabinie, to odróżniał ją jeden dosyć istotny szczegół konstrukcyjny inne były zewnętrzne wymiary komory oporowej. Zostanie to potraktowane nieco szerzej w dalszej części niniejszego opracowania. Na razie można dodać, że z tego właśnie powodu nakładka na lufę, od strony komory oporowej zakończona była pierścieniem (a właściwie był to rodzaj półpierścienia). Innym wyróżnikiem, może mało istotnym z punktu widzenia budowy karabinku, ale mającym wpływ na jego wygląd było wykończenie powierzchni metalowych poprzez oksydowanie, dzięki czemu w odróżnieniu do karabinu komora zamkowa była czarna. Pod komorą oporową, przez całą szerokość łoża przechodził sworzeń przeciw-odrzutowy. W stosunku do karabinu, inny był też spust przesunięty bardziej do przodu oraz powiązany z nim funkcjonalnie kabłąk, który pozbawiony był otworu na klamrę i także przesunięty w kierunku wylotu lufy. Takie rozwiązanie spustu i kabłąka zaczerpnięte zostało z wcześniejszych modeli, począwszy od hiszpańskiego Mausera M1893. Rączka zamka wygięta była w dół, lecz w przeciwieństwie do wczesnych karabinków zakończona była kulką. Od wewnętrznej strony kulka była płasko ścięta i moletowana. Na wysokości rączki zamka, bezpośrednio nad kabłąkiem, łoże miało wyżłobienie ułatwiające chwytanie za rączkę w celu przeładowania broni. Zaraz za chwytem pistoletowym, w bocznej płaszczyźnie kolby wycięty był, znany już, poprzeczny otwór do przeciągania pasa. Wokół otworu po obu stronach kolby znajdowały się dodatkowe żłobienia umożliwiające właściwe układanie się pasa i jego klamry. Karabinki nie miały strzemienia tylnego. Kolba kończyła się trzewikiem o kształcie nieco innym od karabinowego. Należy także zwrócić uwagę na kształt łoża w obrębie chwytu pistoletowego szyjka w karabinku była odrobinę delikatniej ukształtowana niż w karabinie. Ten fakt, jak i odmienna, słabsza budowa komory oporowej wynikają bezpośrednio z traktowania karabinków jako broni pomocniczej, przeznaczonej raczej do samoobrony, niż do regularnych, długotrwałych walk. Po wybuchu pierwszej wojny światowej, poza kawalerią i artylerią, były stosowane przez rowerzystów, strzelców, sape- 2 Prawidłowa nazwa po polsku to celownik krzywiznowy z krzywizną w podstawie, w nazewnictwie anglojęzycznym po prostu tangent sight celownik styczny. rów i pionierów, jednostki łączności, lotnictwo, marynarkę wojenną, jednostki transportowe oraz co może dziwić przez strzelców wyborowych 3. Chętnie były też używane pod koniec wojny, z racji większej poręczności niż normalne karabiny, przez oddziały szturmowe tzw. Stosstruppen, Sturmtruppen lub Sturmabteilungen 4. Karabinki produkowane były tylko przez Arsenały Królewskie. Żadna z firm prywatnych nie brała udziału w ich wytwarzaniu. Największy udział w produkcji miał Arsenał w Erfurcie, zaś najmniej powstało w Spandau. Pozostałe dwie wytwórnie państwowe produkowały karabinki głównie przed wybuchem wojny. Jedynie w Gdańsku, w roku 1918 ponownie doprowadzono do wytworzenia pewnej partii tej broni. Doświadczenia wojenne w użytkowaniu broni tego rodzaju wymusiły wprowadzenie pewnych modyfikacji. Po roku 1915 zaczęto wprowadzać żłobienia chwytowe po bokach łoża, na wzór tych z karabinu oraz podstawę do rozbierania zamka na kolbie. Ponieważ był to proces rozłożony w czasie, spotkać można broń już ze żłobieniami, ale jeszcze bez kowadełka rzadziej odwrotnie. Można przyjąć, że od wiosny 1917 praktycznie wszystkie nowo wyprodukowane karabinki miały już jedno i drugie. Problemy z pozyskaniem w czasie wojny wystarczających ilości odpowiednio sezonowanego drewna orzecha zmusił wytwórców do wprowadzenia łóż karabinków z drewna bukowego. W pierwszej połowie 1916 r. w większej części buk wyparł drewno orzechowe, jednakże do końca pewne partie były przygotowywane z drewna orzechowego. Znane są także przypadki stosowania dużych, mieszczących 25 naboi magazynków. Po zakończeniu wojny, już w okresie republiki weimarskiej, kiedy do uzbrojenia Reichswehry wprowadzono tak zwany Karabiner 98b, zmieniono także nazwę omawianego karabinka na Karabiner 98a. Dzisiaj jest ona stosowana wymiennie z wcześniejszą nazwą Karabiner 98AZ. Zgodnie z opracowaniami do 1922 r. dotarło do Polski ok takich karabinków. Później, w wyniku wymiany na broń innych systemów, ilość ich mogła wzrosnąć do prawie Large Ring i Small Ring Umieszczenie tytułu rozdziału w języku obcym jest zabiegiem celowym, mającym zwrócić uwagę na pewien istotny szczegół, który niestety w rodzimej literaturze przedmiotu nie został dotychczas, jak się wydaje, właściwie potraktowany. Chodzi tu o różnicę w budowie komory zamkowej między karabinem i karabinkiem. Od środka czyli od strony wodzideł i opór ryglowych wszystko jest identyczne. Możliwa jest wzajemna wymiana zamków. Zresztą z zewnątrz także prawie nie ma różnic, z wyjątkiem tej części komory zamkowej, która nosi nazwę komory oporowej. Jest to ten element w formie walca czy też tulei z gwintowanym gniazdem, do którego od przodu wkręcana jest lufa, od tyłu zaś znajdują się wewnątrz dwie opory ryglowe, za które wchodzą odpowiednie rygle zamka, 3 Znane są zarówno egzemplarze tej broni wyposażone w lunety celownicze, jak i oryginalne zdjęcia z czasów wojny dokumentujące ten fakt. 4 Nie należy mylić z późniejszym faszystowskim Sturmabteilungen SA, choć nazwa tej organizacji wywodzi się właśnie od tych elitarnych pierwszowojennych jednostek.

10 10 Krzysztof Haładaj (krzyhal) Large Ring 35,814 mm 7,92 57 mm 35,814 mm 35,814 mm Small Ring 7,92 57 mm 35,814 mm Duża i mała komora oporowa powodując tym samym zaryglowanie broni. Komora oporowa w języku niemieckim nosi nazwę Hülsenkopf co można przetłumaczyć jako głowica komory zamkowej. W języku angielskim nazywana jest Receiver Ring czyli pierścień komory zamkowej. Tu należy cofnąć się jeszcze na moment do czasów sprzed roku Komory zamkowe wcześniejszych Mauserów, np. hiszpańskich lub szwedzkich, były przystosowane do amunicji o określonych parametrach i mniejszym kalibrze niż standardowy niemiecki Patrone 88. Komory oporowe w tych karabinach miały średnicę zewnętrzną 33 mm. Wygląda to tak, że w widoku z góry boczne ścianki komory zamkowej gładko przechodzą w tuleję komory oporowej. Cała komora zamkowa była wykonana metodą obróbki skrawaniem z jednej odkuwki o kształcie cylindrycznym. Tworząc nowy karabin G 98 oparto budowę zamka i komory na zmodyfikowanym karabinie Modell 1896/7. Wiązało się to jednak z przejściem na amunicję o większym kalibrze 7,92 mm wobec 6,5 mm czy też 7 mm i dlatego wzmocniono komorę oporową zwiększając jej średnicę do 35,8 mm. Ponieważ pozostałe elementy komory zamkowej nie uległy większym zmianom, sama tuleja komory oporowej jest wyraźnie grubsza. W opracowaniach angielskojęzycznych komora zamkowa karabinu Mauser 98 jest nazywana Large Ring Receiver. Rozmiar komory oporowej w karabinku Kar. 98AZ jest natomiast taki sam, jak we wcześniejszych rozwiązaniach, i średnica jej tulei wynosi 33 mm. W języku angielskim jest to tzw. Small Ring Receiver. Wielkość, czy też średnica, komór oporowych w broni systemu Mausera jest jednym z istotnych wyróżników klasyfikujących dany egzemplarz. Większość Mauserów 98 należy do podzbioru określanego jako Large Ring. Tylko Karabiner 98a (AZ) i za nim polski karabinek wz. 98PWU, a także zmodernizowany karabinek wz. 98/29, pomimo tego że są oparte na systemie konstrukcyjnym z 1898 roku, wyłamują się z tego przyporządkowania 5. Podobnie jak wszystkie wcześniej powstałe w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku Mausery, należą one do grupy określanej jako Small Ring. Chociaż sposobów klasyfikacji Mauserów jest kilka, to właśnie podział na duże komory i małe komory w opracowaniach, zwłaszcza anglosaskich jest wyraźnie akcentowany. 5 Jedynie w odniesieniu do zagadnień poruszonych w niniejszym opracowaniu.

11 11 Karabinek kbk wz. 98 polski i niemiecki W kwietniu 1924 r. rozpoczęto w PFK w Warszawie prace przygotowawcze nad rozpoczęciem produkcji karabinków kbk wz. 98, którą uruchomiono w roku następnym. Komitet do Spraw Uzbrojenia zalecił wprowadzenie na uzbrojenie armii jednolitego wzoru karabinka systemu Mauser wz. 98 jako podstawowej broni zamiast długich karabinów. Przy podejmowaniu tej decyzji nie wzięto niestety pod uwagę faktu, że Karabiner 98a (AZ) w wojsku niemieckim spełniał tylko rolę pomocniczą, nigdy nie był traktowany jako broń podstawowa i że właściwie to nie bardzo było można prowadzić z niego ogień z nałożonym bagnetem. Stąd też m.in. brały się problemy z użytkowaniem broni w oddziałach. Produkcję karabinków podjęto nieco później również w Państwowej Fabryce Broni w Radomiu. Karabinek polskiej produkcji w przeciwieństwie do swojego długiego brata wykazywał więcej różnic w stosunku do karabinka niemieckiego. Do najbardziej wyróżniających należał inny sposób mocowania pasa nośnego oraz, zauważalna już na pierwszy rzut oka, zupełnie inna budowa koźlika. Niektóre z opracowań mówią także o zastosowaniu kabłąka i spustu typu karabinowego. Faktycznie tak było, ale tylko w pierwszych seriach karabinków. Później zastosowano rozwiązanie typowe jedynie dla polskich karabinków, również późniejszych wzorów kabłąk typu karabinowego pozbawiony został całkowicie nie tylko otworu do klamry szybkiego przepinania, ale również charakterystycznego zgrubienia dla tego otworu, przez co upodobniony został do kabłąka z niemieckiego Kar.98AZ jednak bez przesuwania do przodu. Należy dodać, iż karabinki produkcji niemieckiej, podczas napraw i remontów były upodabniane do kbk polskich. Ponieważ zakres tych zmian był zróżnicowany, to i różnorodność tak powstałych hybryd też była spora. Łączna ilość wyprodukowanych w Polsce karabinków wz. 98 wyniosła niecałe , z czego na PFK przypadało ok , zaś na PFB ponad Razem z karabinkami pochodzenia niemieckiego stanowiło to liczbę nie przekraczającą Jak się wydaje, przynajmniej około karabinków tego typu zostało sprzedanych w czasie trwania wojny domowej w Hiszpanii. Prawdopodobnie pozbyto się w ten sposób najsłabszych egzemplarzy, jak również karabinków pochodzenia niemieckiego. Karabinek kbk wz. 29 Produkcja pierwszych typów karabinów i karabinków stanowiła dla młodego polskiego przemysłu zbrojeniowego niezłą szkołę. Po wczesnych, jakże zrozumiałych, niepowodzeniach na polu dotrzymywania norm jakości i spełniania wymogów technologicznych produkcji, w ciągu dosłownie kilku lat udało się opanować większość problemów. Zaowocowało to wprowadzeniem do produkcji w roku 1930 pierwszego naprawdę polskiego Mausera, który przez znawców do dzisiaj uważany jest na równi z czeskimi VZ.24 i belgijskimi FN M24/30 za jeden z najlepszych na świecie krótkich karabinów tego systemu. W opracowaniach obcojęzycznych podkreśla się często podobieństwo naszego karabinka wz. 29 do wymienionych tu zagranicznych kuzynów. Istnieją wręcz sugestie mówiące o wzorowaniu się Polaków na tych bądź co bądź wcześniej powstałych konstrukcjach. Cóż, jeżeli chodzi o wzajemne podobieństwo, to w zasadzie wszystkie Mausery, począwszy od Gewehr 98, poprzez późniejsze odmiany z początku XX wieku, czasów Wielkiej Wojny, całą plejadę modeli z okresu międzywojennego, drugiej wojny światowej i okresu powojennego aż do pierwszych lat sześćdziesiątych, są do siebie podobne. Od długiego, niemal 130-centymetrowego karabinu wz.1907 do mierzącego tylko 90 cm karabinka meksykańskiego FN M1924. Nie powinno więc dziwić wzajemne podobieństwo trzech powstałych mniej więcej w tym samym okresie nowych karabinków, czy też krótkich karabinów o takiej samej długości 110 cm. Jeszcze przed pierwszą wojną światową było regułą, że do każdego modelu karabina powstawał jego krótszy wariant w postaci karabinka lub tzw. krótkiego karabina. I nie jest kwestią przypadku, że długość tychże oscylowała właśnie w pobliżu 110 cm. Polski kbk wz. 29 także do nich był dosyć podobny. Kończąc już te nieco luźniejsze spostrzeżenia, należałoby zwrócić raczej uwagę na elementy wyróżniające polską broń w stosunku do innych członków rodziny. Przede wszystkim w budowie kabłąka zastosowano rozwiązanie znane już z karabinka wz. 98. Jest to bardzo charakterystyczna cecha konstrukcyjna, zastosowana tylko w polskich kbk wz. 98 oraz właśnie w kbk wz. 29. Wszystkie inne Mausery, zarówno czeskie, jak i belgijskie oraz oczywiście niemieckie (z wyłączeniem Kar.98a), bez względu na to czy są klasyfikowane jako karabiny, krótkie karabiny czy też karabinki wyposażone są w spust i jego osłonę typu karabinowego ze zgrubieniem w przedniej części, choć często już bez otworu. W opracowaniach polskich zwraca się uwagę na wzmocnienie komory zamkowej w kbk wz. 29 wobec komory karabinka wz. 98. To wzmocnienie polega na zastosowaniu w nowym polskim karabinku komory zamkowej z dużą tuleją, czyli komory karabinowej, wobec małej komory w rozwiązaniu wcześniejszym. Jednak w przeciwieństwie do komory karabinu, w której krawędzie radialne tulei oporowej są zaokrąglone (od strony wylotu), zastosowano tu dodatkowo przetoczenie górnej części komory oporowej przybierające postać jakby daszka. Przy założonej nakładce na lufę sprawiać to może wrażenie nieco większej długości komory oporowej (przez zmianę proporcji). Zgodnie z naszymi opracowaniami łącznie do 1 maja 1939 r. wyprodukowano ponad karabinków wz. 29 dla MSWojsk. Ponadto głównie w czasie trwania wojny domowej w Hiszpanii wyeksportowano ponad Egzemplarze eksportowe oznaczane były niekiedy jako wz. 29e ( e jak eksport) i pozbawione oznaczeń producenta na komorach zamkowych 6. Karabinki wz. 29 produkowane były wyłącznie w Radomiu w dwóch wersjach z rączką zamkową zagiętą w dół i z rączką prostą. W polskiej terminologii nie jest to rozróż- 6 Większość tych karabinków montowano z niepełnowartościowych części odrzuconych przez kontrolę, choć trudno z całą pewnością stwierdzić, jaki procent z nich. Formalnie miały wartość złomu, więc były tańsze.

12 12 Krzysztof Haładaj (krzyhal) Podobieństwo Mauserów systemu 98 Od góry: 1) 7 57mm karabin Mauser Mod (najdłuższy z Mauserów); 2) 7 57mm karabinek Mauser FN Mod (najkrótszy z Mauserów); 3) 7 57mm karabinek Mauser Steyr Mod. 1912; 4) 7 57mm karabinek Mauser FN Mod. 1924/30; 5) 7,92 57mm karabin Vz. 1924; 5) 7,92 57mm karabin Gew.29/40; 7) 7,92 57mm karabin Mod.1944

13 13 niane i obie wersje są określane jako karabinek, natomiast w opracowaniach zagranicznych wersja z prostą rączka jest nazywana jako krótki karabin, przy pozostawieniu nazwy karabinek dla broni z opuszczoną rączką zamkową. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż wśród zachowanych egzemplarzy a jest ich wbrew pozorom dosyć dużo bardzo niewiele ma zagiętą rączkę zamkową. Na zakończenie jeszcze jedna mała dygresja wokół kwestii kto się na kim wzorował. W hiszpańskich wojskach lotniczych w roku 1944 wprowadzono nowy krótki karabin, który cytując jeden z najpoważniejszych portali internetowych, zajmujących się sprzedażą broni historycznej: jest faktycznie kopią polskiej produkcji karabinu wz. 29, który był eksportowany do Hiszpanii w dużej liczbie podczas wojny domowej 7. Nie jest to może do końca zgodne ze stanem faktycznym, ale zastosowana w tych karabinach, charakterystyczna osłona muszki rzeczywiście jest tego samego typu co w polskich karabinkach, choć bez szerokiego zaczepu. Karabinek kbk wz. 98/29 Karabinek ten powstał przez modyfikację karabinków wz. 98 polskich i niemieckich, polegającą na upodobnieniu ich do nowego kbk wz. 29 przez zastosowanie nowych łóż, nakładek i innych drobniejszych elementów. Najbardziej charakterystycznym, łatwo rozpoznawalnym elementem tak przerobionych egzemplarzy jest mała komora oporowa, występująca w połączeniu z pierścieniem nakładki. Ze względu na wysoki koszt przeróbki, poddano jej niezbyt wielką ilość broni. Gewehr G29/40 Po inwazji Niemiec na Polskę w 1939 roku i zajęciu Fabryki Broni w Radomiu najeźdźcy zagarnęli tam duże ilości broni w różnym stopniu zaawansowania montażu. Elementy takie jak komory zamkowe i zamki oraz pudełka magazynka z zespołem donośnika i kabłąkiem zostały przekazane do fabryki broni w Steyr w Austrii. Tam, stosując niemieckie lufy, łoża i inne drobniejsze elementy kompletowano broń w konfiguracji Karabiner 98 kurz, czyli podstawowego karabinka Wehrmahtu. W odróżnieniu od większości spośród ok. 11,5 mln sztuk Kar.98k, broń oznaczona jako Gew.29/40 miała kabłąki typu polskiego. Charakterystyczne były także bicia na komorach zamkowych. W najwcześniejszych egzemplarzach, nad wybitym rokiem produkcji 1939, znajdowały się napis RADOM, nad nim FB czyli Fabryka Broni, nad tym orzeł w koronie i na samej górze, przed kryzą lufy wybita liczba 660 czyli kodowe oznaczenie producenta Steyr-Daimler-Puch. Na lewej ściance komory zamkowej, poziomą linią przekreślono wz. a do 29 dodano /40. Komory oporowe tych pierwszych karabinków G29/40 wykonywanych z polskich części miały jeszcze jeden właściwy sobie, charakterystyczny element, w postaci dosyć wyraźnych śladów po niezbyt starannym usunięciu przetoczenia w ich górnej części. 7 The rifle is virtually a copy of Polish made wz. 29 that was exported to Spain in large numbers during the Civil War. Według opracowań zagranicznych, wyprodukowano ponad takich podwójnie oznaczonych karabinków. Od roku 1940 pojawiały się już tylko bicia w postaci roku produkcji i kodu 660 na komorach oporowych, zaś na boku komory wybijano G29/40. Broń produkowana była do roku 1942, a liczba jej egzemplarzy przekroczyła Głównymi użytkownikami tych, mających polskie korzenie karabinków były Kriegsmarine i Luftwaffe. Podsumowanie Ogółem, do lata 1939 roku dla Wojska Polskiego rodzime wytwórnie dostarczyły ponad karabinów i karabinków systemu Mausera. Dalsze egzemplarzy broni tego systemu produkcji niemieckiej zostało naprawione i wyremontowane. Dodając do tego ponad sztuk broni poniemieckiej, które nie wymagały żadnych napraw, otrzymuje się razem prawie 900 tysięcy Mauserów w polskich zbrojowniach. Jeśli doliczyć do tego jeszcze ponad sprzedanych za granicę, to otrzymujemy imponującą liczbę znacznie ponad 1 milion sztuk broni systemu Mausera, która w okresie międzywojennym przewinęła się przez polskie ręce. Decyzja o przyjęciu mauserowskich kb i kbk do uzbrojenia Wojska Polskiego była ze wszech miar słuszna. Ze wszystkich dostępnych w Polsce na początku dwudziestolecia systemów podstawowej broni strzeleckiej Mauser wydawał się pod każdym względem najlepszy. Francuscy doradcy wojskowi uważali broń niemiecką za lepszą od swoich własnych rozwiązań. Także austriackie Mannlichery w zestawieniu z Mauserem nie przedstawiały się zbyt interesująco. Jedynie rosyjskie Mosiny uważane są niekiedy za system dorównujący pod pewnymi względami broni niemieckiej. Stąd też pewną ilość karabinków Mosina przerobiono i dostosowano w Polsce do amunicji kaliber 7,92 57mm. Po całkowicie naturalnych, początkowych problemach technologicznych, młody polski przemysł zbrojeniowy w oparciu o wyposażenie przejęte z gdańskiego Arsenału zdołał w pierwszej połowie lat trzydziestych wprowadzić do produkcji seryjnej rodzimy wzór Mausera, który w niczym nie ustępuje najlepszym modelom tego systemu. Dzięki temu, polski karabinek wz. 29 mógł w znacznej ilości zasilić zasoby własnych sił zbrojnych oraz stać się jednym z przebojów eksportowych naszego przemysłu zbrojeniowego. Wybuch wojny we wrześniu 1939 roku niestety przerwał ten rozwijający się proces. Znaczne ilości polskiej broni dostały się w ręce agresorów. W przewodniku broni zdobycznej Kennblätter fremden Geräts polska broń otrzymała następujące niemieckie numery identyfikacyjne: karabin wz. 98 Gewehr 299(p) poln 98 G 299(p), karabinek wz. 29 Gewehr 298(p) poln M 29 G 298(p) i karabinek wz. 98 Karabiner 493(p) poln 98 Kb 493(p). Historia polskich Mauserów zatoczyła tym samym pełny krąg. Jednakże nie był to jeszcze jej koniec. Spora część broni została ukryta przed okupantem i używana później w oddziałach partyzanckich. Stosowano z równym powodzeniem zdobyte na wrogu Mausery w wersji Karabiner 98k. Tak było na przykład we Francji, w zorganizowanych z części polskich oddziałów partyzanckich 19 i 29 Zgrupowaniach Piechoty

14 14 Podstawowe dane taktyczno-techniczne karabinów i karabinków Mauser L.p. Wzór broni (państwo) Kaliber (mm) Długość broni (mm) Długość lufy (mm) Masa broni (kg) Prędkość pocz. (m/s) Pojemność magazynka Przodkowie Mauserów Gewehr Gew.88 (Niemcy) 7,92 57mm , (Patrone 88) 2. Karabiner Kar.88 (Niemcy) 7,92 57mm ,1 5 (Patrone 88) 3. Mauser Mod mm , (Hiszpania) 4. Mauser Gev. m/96 6,5 55mm , (Szwecja) 5. Versuchsgewehr 88/97 7,92 57mm ,98 5 (Niemcy) (Patrone 88) System Mauser Infantriegewehr Gew. 98* (Niemcy) 7,92 57mm (Patrone 88) (S-Patrone) , ,92 57mm ,5 5 (Patrone 88) 7,92 57mm ,4 5 (Patrone 88) 7,92 57mm , (S-Patrone) 7 57mm , Versuchskarabiner 98 (Niemcy) 3. Einheitskarabiner 98 (Niemcy) 4. Karabiner Kar.98(AZ/a) (Niemcy) 5. Karabin Mauser Mod.1907 (Brazylia) 6. Karabin Mauser Mod mm , (Meksyk, Austro-Węgry) 7. Karabinek Mauser 7 57mm ,0 5 Mod.1912 (Chile) 8. Karabinek FN Mod. 1924/ mm (i inne) ,9 5 (różne kraje) 9. Karabinek FN Mod mm ,4 5 (Meksyk) 10. Karabinek Vz. 24 7,92 57mm , (Czechosłowacja) (S-Patrone) 11. Karabinek wz. 98 (Polska) 7,92 57mm (wz. S ) , Karabinek wz. 29 (Polska) 7,92 57mm (wz. S ) , Gewehr 29/40 (Niemcy/ 7,92 57mm , Steyr) (S-Patrone) 14. Modelo 1944 (Hiszpania) 7,92 57mm ,9 5 (S-Patrone) 15. Karabin wz. 98a (Polska) 7,92 57mm (wz. S ) , * Identyczne lub bardzo zbliżone dane dla: Radfahrergewehr 98, Karabiner 98b, Scharfschützegewehr 98 i weimarskiego tzw. Transitional Gewehr 98 oraz dla polskiego karabinu wz. 98. Polskiej. Uzbrojone były całkowicie w broń zdobyczną, w tym właśnie w karabinki Kar. 98k. Były to oddziały podporządkowane nowym, komunistycznym władcom Polski i po wojnie powróciły z bronią w ręku do kraju. W nowej sytuacji powojennej komuniści nie podjęli ponownie produkcji polskich Mauserów decydując się na wytwarzanie broni wzorów sowieckich 8. Mausery, najczęściej poniemieckie, pozostawały jeszcze przez pewien czas na uzbrojeniu niektórych jednostek milicji, a później wycofane zostały do pomocniczych organizacji paramilitarnych oraz do straży przemysłowej. Obecnie, dzięki ruchowi rekonstrukcyjnemu (reenacting), odradza się w wielu środowiskach zainteresowanie dla zabyt- 8 Odmiennie postąpiono po zakończeniu drugiej wojny światowej w Jugosławii, gdzie obok wzorów sowieckich, Mausery produkowano przez wiele lat. Jeszcze dzisiaj, w ofercie handlowej firmy Zastava można znaleźć przynajmniej dwa modele rodzimych wariantów Mausera 98. Wprawdzie czas broni powtarzalnej już przemijał, ale w wielu krajach m.in. w Polsce także, w latach pięćdziesiątych wytwarzano ją w sporych ilościach. U nas niestety zamiast pięknych radomskich Mauserów wz. 29 były radomskie Mosiny wz. 44. ków militarnej kultury technicznej, jakimi pozostają niewątpliwie, wyprodukowane w naszym kraju karabiny i karabinki systemu Mauser 98. Niestety, gorzko żałować należy, iż prawo w Polsce, dla którego stary 25-letni grat na czterech kołach może być traktowany jako zabytek, w odniesieniu do przedmiotów mających zazwyczaj już ponadsiedemdziesięcioletnią historię jest tak dramatycznie surowe i rygorystyczne. Dosyć duże ilości polskiej produkcji karabinów, a zwłaszcza karabinków Mausera są dostępne dla kolekcjonerów i miłośników w krajach, gdzie handel bronią zabytkową jest najnormalniejszą rzeczą pod słońcem czyli w większości krajów Europy i w USA. Cena takiej broni w pełni sprawnej - oscyluje wokół jednego tysiąca złotych. Nie jest więc szokująca. Jeśli by komuś w Polsce przyszło do głowy aby nabyć taką broń, to niestety na przeszkodzie stanie mu prawo obowiązujące w naszym kraju. Może natomiast, całkowicie w zgodzie

15 15 z literą prawa nabyć 9 tzw. broń pozbawioną cech broni palnej. W majestacie prawa, można ze wszystkimi wymaganymi dokumentami, zakupić zniszczony zabytek na własność. Niestety, w takim przypadku koszty się podwajają. Za zniszczony zabytek trzeba zapłacić ok. dwóch tysięcy złotych. Krzysztof Haładaj (krzyhal) Autor składa serdeczne podziękowania dla Wojciecha Mazura (Woja) za ostateczne rozwianie wątpliwości w kwestii liczby wytworzonych karabinków wz. 29. Bibliografia: Ball R. W. D., Mauser Military Rifles of the World, USA Fischer A., Kolekcja broni Mauser, Oblicza Historii 2004, Nr 02. Gwóźdź Z., Zarzycki P. Polskie konstrukcje broni strzeleckiej, Warszawa Konstankiewicz A., Broń strzelecka Wojska Polskiego , Warszawa Konstankiewicz A., Broń strzelecka i sprzęt artyleryjski formacji polskich i Wojska Polskiego w latach , Lublin Maciejowski M., Broń strzelecka wojsk polskich w latach , Szczecin Matuszewski R., Wojciechowski I. J., Karabin Mauser wz. 1898, Typy Broni i Uzbrojenia 1983, Nr 91. Myatt F., Współczesna broń strzelecka, Warszawa Wolfram J., Broń strzelecka armii niemieckiej pistolety i rewolwery, Gdańsk Żuk A. B., Enciklopedia Strielkowogo Orużia, Moskwa Instrukcja o broni piechoty, Karabinek polski wz. 29, Wydawnictwo Księgarni Wojskowej Min. Spr. Woj Strony internetowe: Tylko w Polsce. Zdezaktywowane egzemplarze zakupione za granicą, mimo posiadania dokumentacji są u nas traktowane jako sprawna broń.

16 16 Valdres Zapomniana bitwa kampanii norweskiej Sławomir Walenczykowski (Slavomir) Działania zbrojne w Norwegii w 1940 roku zajmują niewiele miejsca w polskiej historiografii wojskowej. Autorzy opracowań kampanii norweskiej 1 podkreślają jej nowatorski lądowo-powietrzno-morski charakter z racji zaś zaangażowania Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich pod Narwikiem koncentrują się na walkach w północnej części kraju. Działania w południowej i środkowej Norwegii traktowane są raczej ogólnikowo, co najwyżej jako przyczynek do zaznaczenia pierwszego kontaktu bojowego wojsk brytyjskich i niemieckich. Rola i udział sił zbrojnych Królestwa Norwegii w kampanii sprowadzana jest z reguły do początkowych walk w dniu 9 kwietnia, w czasie niemieckiego ataku na najważniejsze norweskie porty i lotniska. Jeśli nawet w opisach późniejszych walk pojawiają się wzmianki o jednostkach norweskich, to ich lakoniczność nie pozwala na pełniejszy wgląd we wkład sił zbrojnych królestwa w działania bojowe. Więcej informacji na temat udziału wojsk norweskich w kampanii przyniosła dopiero publikacja książki M. Tamelandera i N. Zetterlinga Inwazja na Norwegię Jednak pisząc o działaniach w środkowej i południowej Norwegii autorzy koncentrują się na działaniach w dolinach Gudbrandsdal i Osterdal oraz w rejonie Trondheim. Celem artykułu jest próba syntezy wiedzy na temat działań wojsk norweskich w zachodniej części kraju oraz w dystrykcie Valdres. Walki w tym rejonie, jakkolwiek toczone na kierunku pomocniczym, wykazały, że odpowiednio zmobilizowane i zorganizowane jednostki norweskie były w stanie stawić opór wojskom niemieckim. Odbywało się to w sytuacji całkowitego panowania Luftwaffe w powietrzu oraz bez wsparcia ze strony sojuszników. Zgodnie z pokojowym podziałem Norwegii w Bergen miał swoją siedzibę 4. Okręg Wojskowy. Jego dowódcy, gen. Steffensowi, podlegały dwa dowództwa pułków (9. pułk piechoty w Bergen i 10. pułk piechoty w Voss) oraz II dywizjon artylerii górskiej. W zakres odpowiedzialności dowództwa okręgu 1 Do najważniejszych należy zaliczyć: J. Odziemkowski, Narwik 1940, Warszawa 1988; R.M. Kaczmarek Narwik 1940, Warszawa Opracowania T. Koneckiego Skandynawia w II wojnie światowej, Warszawa 2003, oraz T. i F. Bernasiów Swastyka nad Skandynawią, Szczecin 1987, są bardziej ogólne kampania 1940 jest tylko jedną z ich części i to wcale nie najważniejszą. Opracowanie J. Pertka, Napaść morska na Danię i Norwegię. Poznań 1986, koncentruje się zaś na działaniach morskich kampanii. Wspomnienia żołnierzy SBSP (Dec, Meysztowicz), nie wnoszą wiele do tematu, gdyż koncentrują się na działaniach w rejonie Narwiku, gdzie kontakt żołnierzy polskich i norweskich był czysto symboliczny. Norwegian Museum of Cultural History/Axel Lindahl Widok na dolinę rzeki Begna. W oddali miasto Bagn. wchodziły funkcje administracyjno-szkoleniowe i logistyczne. Na wypadek wojny dowództwo okręgu przeformowywano w dowództwo 4. Dywizji oraz wydzielano z niego dowództwo 4. Brygady Polowej. Dowództwa pułków były jednostkami terytorialnymi podległymi dowódcy okręgu, odpowiedzialnymi za gospodarkę materiałową (składy mobilizacyjne) i szkolenie. Pułk miał obsadę szkieletową i obejmował dwa bataliony piechoty, batalion obrony terytorialnej i batalion szkolny. W trakcie mobilizacji każdy pułk formował dwa bataliony liniowe (przeznaczone dla brygad polowych) oraz batalion obrony terytorialnej, który podlegał bezpośrednio dowództwu dywizji. Batalion szkolny miał być rozwiązany, a jego żołnierze mieli uzupełnić bataliony mobilizowane. Ta dosyć złożona i nietypowa struktura jest przyczyną wielu pomyłek wynikających głównie z uproszczeń i porównań z innymi armiami tego okresu. W przeciwieństwie do większości armii europejskich, dowództwo dywizji nie było odpowiedzialne za dowodzenie jednostkami polowymi. Tę rolę przejmowało dowództwo brygady podległe bezpośrednio Naczelnemu Dowództwu. Zakres odpowiedzialności dowódcy dywizji pokrywał się z jego obowiązkami dowódcy okręgu wojskowego poszerzonymi o zadania mobilizacyjne i obrony terytorialnej.

17 17 Spośród wszystkich uczestników wojny Norwegia miała najkrótszy okres szkolenia poborowych wynoszący tylko 13 tygodni, z dłuższą służbą w marynarce wojennej. Na początku lat trzydziestych, w związku z cięciami budżetowymi, okres szkolenia skrócono nawet do 48 dni, podnosząc go w latach kolejnych, dla niektórych roczników do 60 lub 72 dni. Co gorsza, z wyjątkiem jednostek powoływanych do tak zwanej straży neutralności (Nøytralitetsvakt), nie prowadzono okresowych ćwiczeń rezerwy. Ponadto w warunkach ograniczeń finansowych czasu pokoju, ani sztab dywizji, ani sztab brygady nie były w stanie właściwie przygotować się przez ćwiczenia do dowodzenia podległymi sobie w czasie wojny jednostkami. Kolejnym błędem popełnionym przez norweskie Naczelne Dowództwo było założenie, że położenie geograficzne samo w sobie utrudni ruchy potencjalnemu agresorowi. Wierzono, że zagrożenie może przyjść z dwóch kierunków. Od strony Niemiec poprzez Danię lub od strony Związku Radzieckiego poprzez terytorium Finlandii. W obu przypadkach, aby zaatakować Norwegię należało opanować przejścia przez Danię lub Finlandię. Miało to dać niezbędny czas na zmobilizowanie i rozwinięcie sił. Wydarzenia 9 kwietnia 1940 pokazały jak bardzo płonne były to nadzieje. Po wybuchu wojny rząd norweski ogłosił neutralność. Po agresji Związku Radzieckiego na Finlandię, wzorem doświadczeń z okresu I wojny światowej, powołano jednostki strażnicze do osłony granicy i ograniczenia możliwości naruszenia neutralności Norwegii przez walczące strony. Zadaniem tym obarczono 6. Okręg Wojskowy, jednak aby uniknąć nadmiernego obciążania jednostek stacjonujących na jego obszarze do straży neutralności powoływano także pododdziały z innych okręgów. Pomimo alarmujących sygnałów docierających do Naczelnego Dowództwa 2 długo nie ogłaszano mobilizacji. Jedynym ustępstwem było zezwolenie na otwarcie ognia przez obronę przeciwlotniczą bez potrzeby konsultowania się z Naczelnym Dowództwem. Nie ma jednak danych, czy takie zezwolenie zostało przekazane flocie i jednostkom nadbrzeżnym. Prośba dowództwa, jeszcze z 5 kwietnia, o ogłoszenie mobilizacji sił w południowej części kraju została odrzucona przez rząd, jako krok mogący sprowokować agresję. W godzinach popołudniowych 8 kwietnia podniesiono stopień gotowości jednostek floty i obrony wybrzeża w 1. Okręgu Wojskowym. 9 kwietnia około godziny 3.00 nakazano wygaszenie świateł wzdłuż wybrzeży, nie wszędzie jednak ta informacja dotarła, co znacznie ułatwiło niemieckim zespołom inwazyjnym manewrowanie w wąskich fiordach. Dopiero w chwili niemieckiego uderzenia, gdy zespół przeznaczony do opanowania Oslo wchodził do Oslofjordu, rząd zaczął debatę nad mobilizacją. Jednak nie rozumiejąc powagi sytuacji oraz w związku ze sporami proceduralnymi zarządzono mobilizację wybranych brygad polowych tworzonych w południowej części kraju. Zgodnie zobowiązującymi przepisami była to mobilizacja częściowa i mogła być przeprowadzona w 2 Zatopienie Rio de Janeiro przez ORP Orzeł, czy walka HMS Glowworm z niemieckim krążownikiem Admiral Hipper, czy zawiadomienie rządu brytyjskiego o planowanym minowaniu norweskich wód terytorianych. Bagn Bygdesamling Valdres Folkemuseum. Norway Niemiecka piechota nacierająca ku przełęczy Palsbrøtin na płd.-wsch. od Bagn sposób tajny, z doręczeniem kart powołań poprzez pocztę. Jako pierwszy dzień mobilizacji określono 11 kwietnia. Dziwny był brak reakcji Naczelnego Dowództwa, które bez protestów podporządkowało się dyrektywie. Miało to brzemienne skutki dla nadchodzących wydarzeń. Bergen było celem ataku III grupy inwazyjnej 3 przewożącej pododdziały I i II batalionu 159 pułku piechoty, 169 batalionu saperów i 33 dywizjonu przeciwlotniczego. Jedyną jednostką zdolną do stawienia oporu był I batalion 9 pułku, stacjonujący w Ulven na południe od miasta, oraz 3 kompania saperów w trakcie przemieszczenia ze Stavanger do macierzystego garnizonu w Hönefoss. Nie zdołały one jednak zapobiec opanowaniu miasta przez zespół inwazyjny. Także baterie nadbrzeżne w fortach Kvarven 4 i Hellen nie zapobiegły atakowi. Do godziny 9.30 miasto było w rękach niemieckich. Wraz z zajęciem Bergen Niemcy zdobyli magazyny 9. pułku piechoty, jednak Norwegom udało się zabezpieczyć składy 10. pułku na wschód od Bergen. Wykorzystując magazyny w Voss zmobilizowano I i II batalion 10. pułku piechoty, II batalion 9. pułku (wykorzystując wyposażenie batalionu obrony terytorialnej 10. pułku), dwie kompanie saperów, dwie kompanie cyklistów, II dywizjon artylerii górskiej oraz kilka improwizowanych pododdziałów w sile od plutonu do kompanii. W wyniku porażki oddziałów norweskich pod Jevnaker (grupa Mork i grupa Abilgaard) w dniach kwietnia, jednostki niemieckie miały otwartą drogę na tyły zgrupowania gen. Hvinden-Hauga walczącego po obu stronach jeziora Mjössa. Stwarzało to realne zagrożenia dla całości norweskiego oporu pomiędzy Oslo a Trondheim. W tej sytuacji generał Ruge nakazał przerzucenie 4. Brygady do doliny Gudbrandsdal celem zablokowania skrzydła jednostek niemieckich nacierających w stronę Trondheim. Brygada ta, pod dowództwem pułkow- 3 Krążowniki Köln i Königsberg, stawiacze min Bremse i Bummer oraz 2 torpedowce. 4 Artylerzystom z fortu Kvarven udało się trafić Bremse i trzykrotnie Königsberg. Uszkodzenia odniesione przez krążownik uniemożliwiły mu wyjście w morze po wyładunku oddziałów inwazyjnych co przypieczętowało jego los, gdyż dzień później został zatopiony przez lotnictwo brytyjskie.

18 18 I/9. pp 4. Brygada Grupa Dahl Kampfgruppe Zanthier Grupa Hvinden-Haug Grupa Hiorth Kampfgruppe Pelengahr Kampfgruppe Adlhoch Gruppe Drammen kapitulacja Grupy Sten internowanie 1. Brygady Kampfgruppe Fischer nika Østbye, była jedyną w pełni zmobilizowaną jednostką armii norweskiej w południowej i środkowej Norwegii 5. Po pozostawieniu I batalionu 9. pułku do blokowania niemieckiego garnizonu Bergen składała się z II batalionu 9. pułku, I i II batalionów 10. pułku, trzech samodzielnych kompanii piechoty, 4. kompanii saperów i II dywizjonu artylerii górskiej. Do przerzutu zamierzano wykorzystać linię kolejową z Bergen do Gol. Dalej, na wyznaczone pozycje w rejonie Dokka i Aurdal pododdziały miały przemieścić się transportem drogowym. Jako pierwszy, już 16 kwietnia rozpoczął przerzut I batalion 10. pułku (mjr Løken). W drugiej kolejności, w dniu 18 kwietnia przerzucono dowództwo brygady wraz z II batalionem 10. pułku. Dzień później rozpoczęto transport II batalionu 9. pułku wraz z dywizjonem artylerii górskiej (2 baterie). Po złamaniu oporu pod Hönefoss i Jevnaker jednostki niemieckie rozwinęły natarcie wzdłuż Randsfjord w kierunku Gjovik aby wyjść na tyły Grupy Dahl (elementy 4 pułku piechoty) broniące zachodnich brzegów jeziora Mjösa. Ponadto grupa bojowa Daubert (III/236 pp, III/159 pp) podjęła marsz doliną rzeki Begna w kierunku Bagn. Było to o tyle niebezpieczne, że zdobywając to miasto Niemcy mogli przeciąć jedyne połączenie między Bergen a Dokka i dalej na Gjovik, stawiając tym samym pod znakiem zapytania cały manewr 4. Brygady. Jedyną jednostką norweską zdolną do blokowania marszu Kampfgruppe Daubert doliną Ådalen w stronę Bagn był batalion obrony terytorialnej 6. pułku (mjr Haneborg-Hansen). Batalion ten od 14 kwietnia prowadził działania opóźniają- 5 Pozostałe jednostki norweskie walczące w południowej i środkowej części kraju walczyły w składzie improwizowanych grup bojowych, mających niewiele wspólnego z planowanym składem brygad polowych. ce pomiędzy Hönefoss a Nes. W rejonie Hallingby doszło do większych walk, po których norweski batalion oderwał się od przeciwnika i wycofał w rejon Bagn. Marsz pododdziałów niemieckich udało się opóźnić o całą dobę, bardziej jednak dzięki zawałom oraz zniszczeniu dróg i mostów wzdłuż rzeki Begna, niż stratom zadanym przeciwnikowi. W czasie, gdy Niemcy byli zajęci udrożnieniem Ådalen, 17 kwietnia w rejon działań przybył I batalion 10. pułku. Wraz z batalionem obrony terytorialnej 6. pułku wszedł on w skład tymczasowej Grupy Valdres pod dowództwem majora Haneborg-Hansena. Jednak to na wyczerpany długim odwrotem batalion 6. pułku spadł ciężar powstrzymania Niemców. Kampfgruppe Daubert dotarła pod Bagn wieczorem 18 kwietnia. Podjęty z marszu atak III batalionu 236. pułku piechoty załamał się w ogniu obrony norweskiej. Nie powiodła się także próba oskrzydlenia obrony wschodnim brzegiem rzeki Begna. Również nocny atak III batalionu 159. pułku piechoty został wstrzymany po gwałtownej wymianie ognia. Zamiast bezskutecznych ataków czołowych major Daubert podjął próbę oskrzydlenia dobrze umocnionej pozycji. Zbiegło się to z wycofaniem batalionu 6. pułku i przejęciem stanowisk przez batalion majora Løkena. O ile próby obejścia zachodniego skrzydła pozycji norweskich zostały odrzucone, to na wschodnim brzegu rzeki Niemcy zdobyli dominującą pozycję w Bergan na tyłach pozycji Bagn. Jednak niemiecka kompania wykonująca manewr straciła kontakt z resztą ugrupowania. Pod wpływem niekorzystnych meldunków napływających od pododdziałów obchodzących Bagn od zachodu, major Daubert, nie wiedząc o sukcesie w Bergan wydał rozkaz odwrotu w stronę Hönefoss. W ten sposób niemiecka kompania w Bergan została odcięta,

19 19 a Niemcy wycofali się aż do Nes. Podjęte w dniu 20 kwietnia próby zlikwidowania pododdziału niemieckiego w Bergan nie przyniosły powodzenia. Dopiero dzień później atak I batalionu 10. pułku zmusił Niemców do odwrotu. W tym samym czasie pozostałe pododdziały 4. Brygady dotarły do północnego końca Randsfjordu. W połączeniu z meldunkami rozpoznania lotniczego o koncentracji nowych oddziałów norweskich w rejonie Fagernes, Niemcy zrozumieli, że tyły wojsk atakujących norweskie pozycje na zachodnim brzegu jeziora Mjösa zostały zagrożone. Kampfgruppe Adlhoch (dwa bataliony 236. pułku piechoty, pododdziały 359. i 349. pułku, 234. batalion saperów i pododdziały wzmocnienia), przygotowująca się do ataku na Lillehammer została skierowana w stronę Fagernes doliną Etnadal. Dla lepszej koordynacji działań pułkownikowi Adlhochowi podporządkowano także Kampfgruppe Daubert. O ile pod Bagn Norwegowie utrzymali pozycje aż do nocy z 26 na 27 kwietnia, gdy zagrożony odcięciem I batalion 10. pułku opuścił miasto i wycofał się, to działania na kierunku Dokka Fagernes bardzo przypominały norweskie operacje w dolinie Gudbrandsdal. Sprzeczne rozkazy i brak jednolitej koncepcji spowodowały, że pomimo skoncentrowania w rejonie działań pięciu batalionów (w skład 4. Brygady włączony został II batalion 4. pułku piechoty) w bezpośredniej walce rzadko zaangażowana była połowa sił norweskich. Znaczącą nowością była jednak wola prowadzenia bardziej ofensywnych działań, co nie zdarzało się w innych rejonach. Niektóre z nich osiągały nawet powodzenie, jak atak I batalionu 10. pułku na Bergan. Pojawienie się 25 kwietnia niemieckich czołgów wywołało spore zamieszanie. Nie mając skutecznych środków przeciwdziałania niemieckiej broni pancernej Norwegowie opuszczali kolejne pozycje wycofując się w stronę Fagernes. Niekorzystna sytuacja w rejonie jeziora Mjösa i brak szans na połączenie 4. Brygady z jednostkami walczącymi w dolinie Gudbrandsdal spowodowały niefortunny rozkaz przekazany przez norweskie Naczelne Dowództwo w dniu 26 kwietnia. Pułkownik Østbye został w nim upoważniony do kapitulacji jeśli sytuacja go do tego zmusi. Ostateczne załamanie obrony 4. Brygady w dniu 29 kwietnia i pospieszny, noszący znamiona paniki, odwrót 30 kwietnia, skłoniły pułkownika Østbye do wystosowania prośby o zawieszenie broni. 1 maja 1940 podpisana została formalna kapitulacja i dzień później norweskie jednostki złożyły broń. Nie podporządkował się tylko II batalion 4. pułku, który rozpoczął marsz w stronę Gausdal by dołączyć do Grupy Dahl. Jednak na wieść o kapitulacji i tej grupy, dowódca batalionu kapitan Hermansen rozwiązał pododdział. Starcia w dystrykcie Valdres pokazały z jednej strony, że odpowiednio przygotowane i właściwie zmobilizowane jednostki norweskie mogły podjąć walkę z siłami niemieckimi. Z drugiej strony ukazały wszystkie wady norweskich przygotowań do wojny. Sztab brygady, nieistniejący w czasie pokoju, nie miał odpowiedniego doświadczenia ani wyszkolenia, aby elastycznie kierować działaniami. Słabo zgrane bataliony potrzebowały czasu aby okrzepnąć i stać się pełnowartościowymi jednostkami. Tego czasu jednak Niemcy wcale nie mieli zamiaru dawać. bot/6 pp I/10 pp Grupa Dahl II/9 pp II/10 pp Bagn Kampfgruppe Daubert Do 21 kwietnia jedynym przeciwnikiem 4. Brygady była Kampfgruppe Daubert. Jednak zamiast starać się nawet pobić oba bataliony niemieckie (lub przynajmniej zadać im znaczniejsze straty) przez skoncentrowanie w rejonie Bagn większych sił, sztab norweski nadal trzymał się pierwotnego planu. Potem, gdy do rejonu działań skierowana została także Kampfgruppe Adlhoch, było już za późno. Od tej chwili było już tylko kwestią czasu, kiedy stale naciskane, pozbawione posiłków i zaopatrzenia jednostki norweskie skapitulują. Toczone ze zmiennym szczęściem walki nie zmieniły zasadniczo sytuacji na głównym teatrze działań w dolinie Gudbrandsdal. Wymusiły jednak skierowanie do tego rejonu silnej grupy bojowej pułkownika Adlhocha. Siły te zostały związane w dystrykcie Valdres między 17 a 30 kwietnia. Osłabiło to bez wątpienia nacisk na norweskie i brytyjskie jednostki opóźniające natarcie niemieckie na Trondheim. Sławomir Walenczykowski (Slavomir) Bibliografia Bryja M., Piechota niemiecka Warszawa 1999 Derry T.K., The Campaign In Norway. London 1954 Dildy D.C., Denmark and Norway Hitler s boldest operation. New York 2007 Hanevik K.E., Norwegian Neutrality in the Inter War Years. Carlisle 2006 Konecki T., Skandynawia w II wojnie światowej. Warszawa 2003 Martenson R., Norway 1940, norge Martenson R., Battle for Valdres, Munthe-Kaas O., Northern Norway s battle, [w:] Field Artillery Journal, June 1944 Washington Niehorster L., World War II Armed Forces Orders of Battle and Organizations, army.htm Odziemkowski J., Narwik Warszawa 1988 Pertek J., Napaść morska na Danię i Norwegię. Poznań 1986 Richardson M.W., Forcible Entry and the German Invasion of Norway Fort Leavenworth 2001 Tamelander M., Zetterling N., Inwazja na Norwegię Warszawa 2008 Nes Hönefoss Kampfgruppe Adlhoch

20 20 Propaganda w armii niemieckiej. Organizacja oddziałów propagandowych i charakter propagandy przeznaczonej dla Jan Baryłko (Giovanni) Celem artykułu jest przede wszystkim przedstawienie organizacji wojsk propagandowych (Propagandatruppen) funkcjonujących w armii niemieckiej podczas drugiej wojny światowej oraz omówienie ich zadań. Drugim celem jest pokazanie jakim przekazom propagandowym w postaci audycji radiowych, gazet i ulotek, rozkazów dowódców wyższych szczebli i wreszcie podczas bezpośrednich rozmów-pogadanek w ramach własnej kompanii podlegali żołnierze podczas służby w armii. Przekazy te były przygotowywane także, chociaż nie tylko, przez Propagandatruppen. Propaganda tworzona przez nie dla ludności cywilnej w kraju wychodzi poza ramy opracowania. 1. Wydział Propagandy Wehrmachtu Doświadczenia pierwszej wojny światowej wskazały, że obok wojny właściwej i ekonomicznej ogromne znaczenie ma także tzw. wojna propagandowa. W Reichswerze sprawami związanymi z propagandą zajmowała się na początku nieliczna Grupa Prasowa (Pressegruppe). Stopniowo rozrastała się ona przejmując część struktur i zadań wywiadu i kontrwywiadu. W kwietniu 1939 r. Grupa Prasowa przekształciła się w Wydział Propagandy Wehrmachtu (OKW/WPr) 1. Na jego czele stanął major Hasso von Wedel. Podlegały mu: kompanie propagandowe/plutony korespondentów wojennych (Propagandakompanien/Kriegsberichterzüge) Heer i Waffen-SS; kompanie korespondentów wojennych Luftwaffe (Luftwaffen-Kriegsberichter-Kompanien); kompanie/bataliony korespondentów wojennych marynarki wojennej (Marine-Kriegsberichter-Kompanien lub Abteilungen); samodzielne plutony propagandowe, placówki korespondentów wojennych (Kriegsberichterstaffeln), plutony opieki nad wojskiem (Truppenbetreuungszüge) itp.; 1 Informacje o organizacji oddziałów propagandowych pochodzą z artykułu J. Wurdack, Propagandatruppen des Heeres, z: oraz Król E., Propaganda i indoktrynacja narodowego socjalizmu w Niemczech w latach Studium organizacji, treści, metod i technik masowego oddziaływania, s Jeśli informacja pochodzi z innego źródła zaznaczone jest to osobnym przypisem bataliony propagandowe ( Propaganda-Abteilungen); placówki oficerów propagandy wojennej; placówki i oficerowie cenzury 3 rodzajów broni; personel do opieki duchowej nad jeńcami wojennymi w obozach jenieckich. Jesienią 1940 r. sprecyzowano dokładnie zadania i cele propagandy wobec wojska oraz sposoby ich wypełnienia. Na przełomie 1942 i 1943 r. pojawił się w armii tzw. oficer wychowawczy, mający wspierać ideologiczną pracę nad żołnierzami. Na początku roku 1943 r. Propagandatruppen osiągnęły szczyt swojego rozwoju. Służyło w nich wtedy 15 tys. żołnierzy. Dlatego jeszcze w październiku 1942 r. stały się samodzielnym rodzajem broni. Kolorem broni stał się jasnoszary. W styczniu 1943 r. zostały zreorganizowane. Przestały być powiązane z Abwehrą. Von Wedel, który wraz z rozwojem podległych mu służb regularnie awansował, osiągnął wtedy stopień generała. Przełom 1943/44 r. przyniósł narodziny stanowiska narodowosocjalistycznych oficerów przywódczych. Warto jeszcze wspomnieć o służbie propagandowej na obszar wschodni nazwanej kryptonimem Vineta. Podlegała ona co prawda ministerstwu propagandy (PROMI), ale miała duże znaczenie dla propagandy Wehrmachtu. Została powołana do życia na wiosnę 1941 r. w Berlinie jako centrala tłumaczeń dla wszystkich języków wschodnich. Podczas wojny z ZSRR zajmowała się drukowania materiałów takich jak plakaty, ulotki, broszury i wreszcie gazety, produkcji filmów propagandowych i nadawała audycje radiowe w 16 językach. Pracowali tam przedwojenni emigranci z Rosji (OKW/WPr także ich zatrudniała). Oprócz aktywnej propagandy wpływania na wroga Vineta prowadziła także pracę propagandową z ok. 1,2 mln wschodnich ochotników w siłach zbrojnych i ok. 1 mln ludzi ewakuowanych ze wschodu. W styczniu 1944 r. pracowało tam 932 ludzi. 2. Propagandatruppen a) Kompanie i plutony propagandowe Pierwsze kompanie propagandowe (PK) powstały w sierpniu 1938 r. i wzięły udział w aneksji Sudetów. W ataku na Polskę brało udział 5 PK Wehrmachtu i 2 Luftwaffe. Na początku 1943 r. liczba PK doszła do 23 w Heer, 8 w Luftwaffe i 8 w Kriegsmarine. Kompanie propagandowe podlegały armiom, dokładniej armijnym pułkom wywiadowczo-rozpoznawczym (Nachrichten-Regiment). Każda armia miała własną PK, ściśle współ-

VIS wz. 1935. Rysunek 1 Piotr Apolinary Wilniewczyc 1

VIS wz. 1935. Rysunek 1 Piotr Apolinary Wilniewczyc 1 VIS wz. 1935 Koniec lat dwudziestych to w Departamencie Uzbrojenia Ministerstwa Spraw Wojskowych, rozpoczęcie działań, które miały ujednolicić uzbrojenie indywidualne i wyposażenie polskich dowódców, w

Bardziej szczegółowo

Muzeum Polskich Formacji Granicznych

Muzeum Polskich Formacji Granicznych Muzeum Polskich Formacji Granicznych http://muzeumsg.strazgraniczna.pl/muz/galeria-3d/uzbrojenie/9086,bron-1945-1990.html 2019-07-03, 23:20 Broń 1945-1990 24.10.2017 1.Nazwa własna: karabin SWT wz. 1940

Bardziej szczegółowo

Mosin Nagant 91/30 produkcja przedwojenna

Mosin Nagant 91/30 produkcja przedwojenna Mosin Nagant 9/30 produkcja przedwojenna 208-2-2 Mosin Nagant 9/30 produkcja przedwojenna Bardzo dobry Karabin Mosin Nagant produkcji radzieckiej. Stan magazynowy, lekkie otarcia na kolbie i kilka rys

Bardziej szczegółowo

Do niedawna, podstawowym karabinem szturmowym w niemieckich siłach zbrojnych był G 3 kalibru 7.62 x 51 NATO. Jest to bardzo dobra broń, opracowana

Do niedawna, podstawowym karabinem szturmowym w niemieckich siłach zbrojnych był G 3 kalibru 7.62 x 51 NATO. Jest to bardzo dobra broń, opracowana Do niedawna, podstawowym karabinem szturmowym w niemieckich siłach zbrojnych był G 3 kalibru 7.62 x 51 NATO. Jest to bardzo dobra broń, opracowana w latach 50-tych przez hiszpańskich i niemieckich konstruktorów

Bardziej szczegółowo

Szyjka carskiej pochwy od szabli.

Szyjka carskiej pochwy od szabli. Szyjka carskiej pochwy od szabli. Szyjka carskiej pochwy od szabli. Materiał: Mosiądz Opis przedmiotu: Szyjka od carskiej pochwy od szabli dragońskiej lub od szaszki (szabli kozackiej). Wykonana z mosiądzu,

Bardziej szczegółowo

KLASYFIKACJA BRONI STRZELECKIEJ.

KLASYFIKACJA BRONI STRZELECKIEJ. Autor: Marek Kaszczyk KLASYFIKACJA BRONI STRZELECKIEJ. 1. Broń palna. Bronią palną jest urządzenie, które w wyniku działania sprężonych gazów, powstających na skutek spalania materiału miotającego, jest

Bardziej szczegółowo

APC556. Dawno temu, bo we FRAG OUT! #01 zaprezentowaliśmy pierwszą broń z rodziny

APC556. Dawno temu, bo we FRAG OUT! #01 zaprezentowaliśmy pierwszą broń z rodziny Tekst & Foto: FRAG OUT! Dawno temu, bo we FRAG OUT! #01 zaprezentowaliśmy pierwszą broń z rodziny B&T Advanced Police Carbine, APC9 kalibru 9 mm Parabellum. Ten pistolet maszynowy dał początek całej serii

Bardziej szczegółowo

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot ultralekki WT-9 Dynamic; SP-SHAT; r., lotnisko Jelenia Góra (EPJG) ALBUM ILUSTRACJI

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot ultralekki WT-9 Dynamic; SP-SHAT; r., lotnisko Jelenia Góra (EPJG) ALBUM ILUSTRACJI ALBUM ILUSTRACJI z wypadku samolotu ultralekkiego WT-9 Dynamic; SP-SHAT 17 kwietnia 2007 r., lotnisko Jelenia Góra (EPJG) ALBUM ILUSTRACJI Strona 1 z 9 1 Samolot WT-9 Dynamic widok ogólny. DRUGIE PRZYZIEMIENIE

Bardziej szczegółowo

Wpisany przez Redaktor - Zbyszek wtorek, 07 października :13 - Poprawiony niedziela, 30 września :17

Wpisany przez Redaktor - Zbyszek wtorek, 07 października :13 - Poprawiony niedziela, 30 września :17 Karabinek szturmowy L 85 A1/A2 - kaliber 5.56 x 45 NATO Niedawno, tankowiec na którym pracuję, wyznaczony został do zaopatrzenia w paliwo zespołu okrętów bojowych NATO. Wśród nich były dwa okręty brytyjskie.

Bardziej szczegółowo

WZORU PRZEMYSŁOWEGO PL WYTWÓRNIA SPRZĘTU REHABILITACYJNEGO COMFORT KRYNICCY SPÓŁKA JAWNA, Poznań, (PL)

WZORU PRZEMYSŁOWEGO PL WYTWÓRNIA SPRZĘTU REHABILITACYJNEGO COMFORT KRYNICCY SPÓŁKA JAWNA, Poznań, (PL) PL 21234 RZECZPOSPOLITA POLSKA (12) OPIS OCHRONNY WZORU PRZEMYSŁOWEGO (19) PL (11) 21234 Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (21) Numer zgłoszenia: 22361 (22) Data zgłoszenia: 16.06.2014 (51) Klasyfikacja:

Bardziej szczegółowo

BROŃ STRZELECKA APC9

BROŃ STRZELECKA APC9 APC9,czyli Advanced Police Carbine 9 (zaawansowany karabinek policyjny 9 mm), miał swoją premierę na paryskich targach Milipol w 2011 roku, wówczas jeszcze jako wyrób szwajcarskiej firmy Brügger & Thomet

Bardziej szczegółowo

Sprzęt radiotelegraficzny (radiowy) sił lądowych w okresie II Rzeczypospolitej

Sprzęt radiotelegraficzny (radiowy) sił lądowych w okresie II Rzeczypospolitej ppłk dr Mirosław Pakuła Sprzęt radiotelegraficzny (radiowy) sił lądowych w okresie II Rzeczypospolitej 1. Wstęp Po odzyskaniu niepodległości, organizująca się polska radiotelegrafia wojskowa otrzymała

Bardziej szczegółowo

Naprawa mocowania panelu klapy tylnej modele 855 i V70

Naprawa mocowania panelu klapy tylnej modele 855 i V70 Naprawa mocowania panelu klapy tylnej modele 855 i V70 Poniżej znajdują się obrazki ukazujące elementy niezbędne do naprawy panelu tylnej klapy. Volvo przygotowało specjalny repair kit, umożliwiający w

Bardziej szczegółowo

Muzeum Polskich Formacji Granicznych

Muzeum Polskich Formacji Granicznych Muzeum Polskich Formacji Granicznych http://muzeumsg.strazgraniczna.pl/muz/galeria-3d/uzbrojenie/9087,uzbrojenie-1918-1939.html 2019-07-25, 23:00 Uzbrojenie 1918-1939 24.10.2017 1.Nazwa własna: francuski

Bardziej szczegółowo

WYMIANA FABRYCZNEGO WENTYLATORA CHŁODNICY GV 650 NA WENTYLATOR OD KAWASAKI ZX6R

WYMIANA FABRYCZNEGO WENTYLATORA CHŁODNICY GV 650 NA WENTYLATOR OD KAWASAKI ZX6R WYMIANA FABRYCZNEGO WENTYLATORA CHŁODNICY GV 650 NA WENTYLATOR OD KAWASAKI ZX6R Powyższa modyfikacja przedstawia procedurę wymiany uszkodzonego fabrycznego wentylatora chłodnicy w hyosungu GV 650 na wentylator

Bardziej szczegółowo

Mieczysław Hucał RADIOSTACJE KRAJU KWITNĄCEJ WIŚNI Z OKRESU WW II

Mieczysław Hucał RADIOSTACJE KRAJU KWITNĄCEJ WIŚNI Z OKRESU WW II Mieczysław Hucał RADIOSTACJE KRAJU KWITNĄCEJ WIŚNI Z OKRESU WW II W Naszych Komunikatach przedstawiano już różnorodny sprzęt łączności z krajów biorących udział w II Wojnie Światowej. Był prezentowany

Bardziej szczegółowo

Komunikat Prasowy Fabryka Broni dostarczy Wojsku nową partię Beryli

Komunikat Prasowy Fabryka Broni dostarczy Wojsku nową partię Beryli Radom, 20 września 2016 r. Komunikat Prasowy Fabryka Broni dostarczy Wojsku nową partię Beryli Adam Suliga, prezes zarządu Fabryki Broni i płk Piotr Imański, I Zastępca Szefa Inspektoratu Uzbrojenia podpisali

Bardziej szczegółowo

Pistolety maszynowe, cz. 3

Pistolety maszynowe, cz. 3 Artykuł pobrano ze strony eioba.pl Pistolety maszynowe, cz. 3 STEN STEN to angielski pistolet maszynowy skonstruowany przez Reginalda Sheparda i Harolda Turpina. Broń wprowadzono do uzbrojenia w 1940r.

Bardziej szczegółowo

Historisch-technisches Informationszentrum.

Historisch-technisches Informationszentrum. 1 Historisch-technisches Informationszentrum. Wojskowy Ośrodek Badawczy w Peenemünde był w latach 1936-1945 jednym z najbardziej nowoczesnych ośrodków technologii na świecie. W październiku 1942 roku udało

Bardziej szczegółowo

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot ultralekki Dedal KB; SP-SZKB; 21.08.2010 r., Łódź ALBUM ILUSTRACJI

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot ultralekki Dedal KB; SP-SZKB; 21.08.2010 r., Łódź ALBUM ILUSTRACJI ALBUM ILUSTRACJI z wypadku samolotu ultralekkiego Dedal KB; SP-SZKB 21 sierpnia 2010 r., Łódź ALBUM ILUSTRACJI Strona 1 z 23 1, 2, 3 Samolot Dedal KB SP-SZKB na zdjęciach wykonanych w okresie poprzedzającym

Bardziej szczegółowo

WZORU UŻYTKOWEGO. d2)opis OCHRONNY EGZEMPLARZ ARCHIWALNY. Jeka Henryk, Gdynia, PL E05D 5/02 ( ) Henryk Jeka, Gdynia, PL

WZORU UŻYTKOWEGO. d2)opis OCHRONNY EGZEMPLARZ ARCHIWALNY. Jeka Henryk, Gdynia, PL E05D 5/02 ( ) Henryk Jeka, Gdynia, PL EGZEMPLARZ ARCHIWALNY RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej d2)opis OCHRONNY WZORU UŻYTKOWEGO (21) Numer zgłoszenia: 113806 (22) Data zgłoszenia: 30.08.2000 (19) PL rl (11)62211

Bardziej szczegółowo

Bitwa o Anglię. 10 lipca października 1940

Bitwa o Anglię. 10 lipca października 1940 Bitwa o Anglię 10 lipca 1940 31 października 1940 Historia Bitwa o Anglię kampania powietrzna głównie nad południową i centralną Anglią, toczona między niemieckim lotnictwem Luftwaffe a brytyjskim RAF,

Bardziej szczegółowo

PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH. Informacja o zdarzeniu [raport] Rodzaj zdarzenia: Data zdarzenia: 3 maja 2015 r. Miejsce zdarzenia:

PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH. Informacja o zdarzeniu [raport] Rodzaj zdarzenia: Data zdarzenia: 3 maja 2015 r. Miejsce zdarzenia: PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH Informacja o zdarzeniu [raport] Numer ewidencyjny zdarzenia: 619/15 Rodzaj zdarzenia: WYPADEK Data zdarzenia: 3 maja 2015 r. Miejsce zdarzenia: Rodzaj, typ

Bardziej szczegółowo

Drużyna pierścieni... tłokowych. Koszmar mechanika

Drużyna pierścieni... tłokowych. Koszmar mechanika .pl Drużyna pierścieni... tłokowych. Koszmar mechanika Autor: Adam Ładowski Data: 24 czerwca 2018 Przy każdym głównym remoncie silnika ciągnikowego pojawia się sprawa wymiany tłoków i tulei wraz z pierścieniami,

Bardziej szczegółowo

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot ultralekki Gemini Eol 2S; OK-JUA81; r., Warszawa-Marymont ALBUM ILUSTRACJI

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot ultralekki Gemini Eol 2S; OK-JUA81; r., Warszawa-Marymont ALBUM ILUSTRACJI z wypadku samolotu ultralekkiego Gemini Eol 2S; OK-JUA81 27 sierpnia 2006 r., Warszawa-Marymont Strona 1 z 18 1 i 2 Samolot Gemini Eol 2S (znaki rozpoznawcze OK-JUA81) przed wypadkiem, na ziemi i w locie.

Bardziej szczegółowo

strona 1 Kordzik formacji RAD

strona 1 Kordzik formacji RAD strona 1 Kordzik formacji RAD 2010-03-21 Kordzik formacji RAD Datowanie przedmiotu: 1934 Stan zachowania: Dobry Opis przedmiotu: Kordzik podoficerski formacji RAD Reichsarbeitdienst. Formacja RAD jako

Bardziej szczegółowo

(12) OPIS PATENTOWY (19) PL (11)

(12) OPIS PATENTOWY (19) PL (11) RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (12) OPIS PATENTOWY (19) PL (11) 184035 (21 ) Numer zgłoszenia: 322833 (22) Data zgłoszenia: 23.10.1997 (13) B1 (51) IntCl7: A47B 57/48 A47B

Bardziej szczegółowo

ANALIZA SPÓŁEK Witam.

ANALIZA SPÓŁEK Witam. ANALIZA SPÓŁEK 11.09.2006 Witam. WIG BANKI Wykres WIG Banki po czerwcowym spadku, w lipcu bardzo szybko odrobił wszystkie straty. Obecnie, od ponad miesiąca trwa konsolidacja pod szczytem. Zakresem wahań

Bardziej szczegółowo

ANALIZA SPÓŁEK

ANALIZA SPÓŁEK 2010.04.19 - ANALIZA SPÓŁEK Witam. Dzisiejsza analiza obejmuje po raz pierwszy spółki z indeksu WIG ENERGIA. PGE Spółka PGE jest bardzo krótko na giełdzie bo swój debiut miała 6 listopada 2009 roku (wykres

Bardziej szczegółowo

Instrukcja montażu Strona 14. Winiarka ze strefami temperatur EWTgb/gw 1683 / 2383 / 3583

Instrukcja montażu Strona 14. Winiarka ze strefami temperatur EWTgb/gw 1683 / 2383 / 3583 Instrukcja montażu Strona 14 Winiarka ze strefami temperatur PL 7085 665-00 EWTgb/gw 1683 / 2383 / 3583 Spis treści Zakres dostawy... 14 Wymiary urządzenia... 14 Transportowanie urządzenia... 15 Wymiary

Bardziej szczegółowo

SAMOLOT MYŚLIWSKI PWS-10

SAMOLOT MYŚLIWSKI PWS-10 SAMOLOTY POLSKIE TYPY PRODUKOWANE SERYJNIE VOL.3 SAMOLOT MYŚLIWSKI PWS-10 W 1928 r. konstruktorzy z zakładów PWS Aleksander Grzędzielski i August Zdaniewski opracowali koncepcję samolotu myśliwskiego w

Bardziej szczegółowo

BROŃ STRZELECKA.

BROŃ STRZELECKA. Na tegorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach, na stoisku polskiego przedstawiciela firmy Fabrique Nationale miała miejsce polska premiera nowej wersji bardzo popularnego na świecie

Bardziej szczegółowo

Wpisany przez Redaktor - Zbyszek niedziela, 19 października :49 - Poprawiony piątek, 28 września :50

Wpisany przez Redaktor - Zbyszek niedziela, 19 października :49 - Poprawiony piątek, 28 września :50 Pomimo, że nasz rodzimy rynek broni do dynamicznych nie należy, to jednak coraz więcej nowości można zobaczyć i kupić. Nie tak dawno przecież, brakowało wszystkiego, toreb strzeleckich, pokrowców na broń,

Bardziej szczegółowo

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot Tecnam P2002-JF, SP-TWY; 16.06.2015 r., lotnisko Łódź-Lublinek [EPLL] ALBUM ILUSTRACJI

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot Tecnam P2002-JF, SP-TWY; 16.06.2015 r., lotnisko Łódź-Lublinek [EPLL] ALBUM ILUSTRACJI ALBUM ILUSTRACJI z wypadku samolotu Tecnam P2002-JF; SP-TWY 16 czerwca 2015 r., lotnisko Łódź-Lublinek [EPLL] ALBUM ILUSTRACJI Strona 1 z 14 1 Lotnisko Łódź-Lublinek, zaznaczony rejon wypadku [google].

Bardziej szczegółowo

Centralny Ośrodek Szkolenia SG - Koszalin UZBROJENIE W KARABINY I KARABINKI POWTARZALNE, KORPUSU OCHRONY POGRANICZA W LATACH

Centralny Ośrodek Szkolenia SG - Koszalin UZBROJENIE W KARABINY I KARABINKI POWTARZALNE, KORPUSU OCHRONY POGRANICZA W LATACH Tomasz JUSZKIEWICZ Centralny Ośrodek Szkolenia SG - Koszalin UZBROJENIE W KARABINY I KARABINKI POWTARZALNE, KORPUSU OCHRONY POGRANICZA W LATACH 1924-39 Karabin powtarzalny jest to karabin, w którego działaniu

Bardziej szczegółowo

BlackSword Kilka słów o replikach AirSoft Gun (ASG).

BlackSword Kilka słów o replikach AirSoft Gun (ASG). Zapraszamy do zapoznania się z ofertą marki BlackSword należącej do firmy X-Service z Wrocławia. Fundamentem powstania marki jest pasja oraz nasze zainteresowania tematyką militariów, w tym ASG i survivalu.

Bardziej szczegółowo

WZORU UŻYTKOWEGO. d2)opis OCHRONNY EGZEMPLARZ ARCHIWALNY. Kocioł centralnego ogrzewania na paliwo stałe z automatycznym podawaniem paliwa

WZORU UŻYTKOWEGO. d2)opis OCHRONNY EGZEMPLARZ ARCHIWALNY. Kocioł centralnego ogrzewania na paliwo stałe z automatycznym podawaniem paliwa EGZEMPLARZ ARCHIWALNY RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej d2)opis OCHRONNY WZORU UŻYTKOWEGO (21) Numer zgłoszenia: 114457 (22) Data zgłoszenia: 14.11.2003 (19) PL MD62827 (13)

Bardziej szczegółowo

Przekształcanie wykresów.

Przekształcanie wykresów. Sławomir Jemielity Przekształcanie wykresów. Pokażemy tu, jak zmiana we wzorze funkcji wpływa na wygląd jej wykresu. A. Mamy wykres funkcji f(). Jak będzie wyglądał wykres f ( ) + a, a stała? ( ) f ( )

Bardziej szczegółowo

MARIAN BEŁC MIESZKANIEC WSI PAPLIN BOHATER BITWY O ANGLIĘ

MARIAN BEŁC MIESZKANIEC WSI PAPLIN BOHATER BITWY O ANGLIĘ MARIAN BEŁC MIESZKANIEC WSI PAPLIN BOHATER BITWY O ANGLIĘ BIOGRAFIA MARIANA BEŁCA Marian Bełc urodził się 27 stycznia 1914 r. w Paplinie, zginął 27 sierpnia 1942 r., miał 28 lat. Rodzicami jego byli Jan

Bardziej szczegółowo

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot RV-6A; SP-KPC; r.,nadrybie DWÓR ALBUM ZDJĘĆ

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot RV-6A; SP-KPC; r.,nadrybie DWÓR ALBUM ZDJĘĆ ALBUM ZDJĘĆ z wypadku samolotu RV-6A; SP-KPC 20 sierpnia 2005 r., Nadrybie Dwór ALBUM ZDJĘĆ Strona 1 z 26 Fot.1 Samolot RV-6A (SP-KPC) w locie, zdjęcie wcześniejsze. Fot.2 Samolot RV-6A (SP-KPC), zdjęcie

Bardziej szczegółowo

i można powiedzieć, że obecnie jest to poważna część przemysłu przynosząca

i można powiedzieć, że obecnie jest to poważna część przemysłu przynosząca W krajach Dalekiego Wschodu, głównie Japonii, Chinach, Korei, gdzie dostęp do broni palnej dla cywilnych obywateli jest bardzo ograniczony lub zakazany, a zainteresowanie nią jest duże, stworzono substyt

Bardziej szczegółowo

PRZEKROJE RYSUNKOWE CZ.1 PRZEKROJE PROSTE. Opracował : Robert Urbanik Zespół Szkół Mechanicznych w Opolu

PRZEKROJE RYSUNKOWE CZ.1 PRZEKROJE PROSTE. Opracował : Robert Urbanik Zespół Szkół Mechanicznych w Opolu PRZEKROJE RYSUNKOWE CZ.1 PRZEKROJE PROSTE Opracował : Robert Urbanik Zespół Szkół Mechanicznych w Opolu IDEA PRZEKROJU stosujemy, aby odzwierciedlić wewnętrzne, niewidoczne z zewnątrz, kształty przedmiotu.

Bardziej szczegółowo

PL B1. AQUAEL JANUSZ JANKIEWICZ SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ, Warszawa, PL BUP 19/09. JANUSZ JANKIEWICZ, Warszawa, PL

PL B1. AQUAEL JANUSZ JANKIEWICZ SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ, Warszawa, PL BUP 19/09. JANUSZ JANKIEWICZ, Warszawa, PL RZECZPOSPOLITA POLSKA (12) OPIS PATENTOWY (19) PL (11) 213240 (13) B1 (21) Numer zgłoszenia: 384692 (51) Int.Cl. A01K 63/00 (2006.01) Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (22) Data zgłoszenia: 13.03.2008

Bardziej szczegółowo

^ OPIS OCHRONNY PL 60786

^ OPIS OCHRONNY PL 60786 EGZEMPLARZ ARCHIWALNY RZECZPOSPOLITA POLSKA ^ OPIS OCHRONNY PL 60786 WZORU UŻYTKOWEGO 13) Y1 (2l) Numer zgłoszenia: 109400 5i) Intel7: Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej @ Data zgłoszenia: 13.03.1999

Bardziej szczegółowo

(13)B1 (19) PL (11) (12) OPIS PATENTOWY PL B1 RZECZPOSPOLITA POLSKA. (21) Numer zgłoszenia: (22) Data zgłoszenia:

(13)B1 (19) PL (11) (12) OPIS PATENTOWY PL B1 RZECZPOSPOLITA POLSKA. (21) Numer zgłoszenia: (22) Data zgłoszenia: RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (12) OPIS PATENTOWY (21) Numer zgłoszenia: 325504 (22) Data zgłoszenia: 24.03.1998 (19) PL (11)187508 (13)B1 (5 1) IntCl7 G09F 13/16 B60Q

Bardziej szczegółowo

Latające katamarany

Latające katamarany Latające katamarany 2015-01-23 Jedną z najdziwniejszych wojskowych konstrukcji lotniczych były samoloty dwukadłubowe. Od czasów I wojny światowej pojawiło się kilkadziesiąt tego typu projektów, ale tylko

Bardziej szczegółowo

PL B1. Svensson Jngemar,Głosków,PL Svensson Karol,Głosków,PL BUP 15/ WUP 07/09. Groszkowski Przemysław

PL B1. Svensson Jngemar,Głosków,PL Svensson Karol,Głosków,PL BUP 15/ WUP 07/09. Groszkowski Przemysław RZECZPOSPOLITA POLSKA (12) OPIS PATENTOWY (19) PL (11) 202803 (13) B1 (21) Numer zgłoszenia: 351759 (51) Int.Cl. B64C 1/00 (2006.01) B64C 27/02 (2006.01) Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (22)

Bardziej szczegółowo

Technika świetlna. Przegląd rozwiązań i wymagań dla tablic rejestracyjnych. Dokumentacja zdjęciowa

Technika świetlna. Przegląd rozwiązań i wymagań dla tablic rejestracyjnych. Dokumentacja zdjęciowa Technika świetlna Przegląd rozwiązań i wymagań dla tablic rejestracyjnych. Dokumentacja zdjęciowa Wykonał: Borek Łukasz Tablica rejestracyjna tablica zawierająca unikatowy numer (kombinację liter i cyfr),

Bardziej szczegółowo

Wymiana paska rozrządu w Fiacie l [PORADNIK]

Wymiana paska rozrządu w Fiacie l [PORADNIK] Wymiana paska rozrządu w Fiacie 500 1.2 l [PORADNIK] data aktualizacji: 2017.11.25 Eksperci firmy ContiTech pokazują, jak uniknąć błędów podczas wymiany paska rozrządu w samochodzie Fiat 500 z benzynowym

Bardziej szczegółowo

Co oznaczają te poszczególne elementy świecy?

Co oznaczają te poszczególne elementy świecy? Budowa świec Wielu inwestorów od razu porzuca analizę wykresów świecowych, ponieważ na pierwszy rzut oka są one zbyt skomplikowane. Na szczęście tylko na pierwszy rzut oka. Jeśli lepiej im się przyjrzeć

Bardziej szczegółowo

Odznaka NSDAP. Kolekcja główna

Odznaka NSDAP. Kolekcja główna Odznaka NSDAP Odznaka NSDAP Datowanie przedmiotu: 1930-1945 Opis przedmiotu: Mała odznaka NSDAP (o średnicy 24mm) - odznaka ustanowiona w 1920 roku, ale projekt ostatecznie sfinalizowany dekadę później.

Bardziej szczegółowo

EGZEMPLARZ ARCHIWALNY

EGZEMPLARZ ARCHIWALNY RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (12) OPIS OCHRONNY p EGZEMPLARZ ARCHIWALNY WZORU UŻYTKOWEGO (19) (11) (13) Y1 (21) Numer zgłoszenia: 113324 (22) Data zgłoszenia: 19.06.2002

Bardziej szczegółowo

Dom.pl Schody Drewniane - jak zabezpieczyć: olej czy lakier?

Dom.pl Schody Drewniane - jak zabezpieczyć: olej czy lakier? Schody Drewniane - jak zabezpieczyć: olej czy lakier? Schody wewnętrzne możemy wykonać i wykończyć różnymi materiałami. Schody drewniane nadal pozostają jednym z częściej stosowanych rozwiązań, z uwagi

Bardziej szczegółowo

PL 214401 B1. Kontener zawierający co najmniej jeden wzmacniający profil oraz sposób wytwarzania takiego profilu

PL 214401 B1. Kontener zawierający co najmniej jeden wzmacniający profil oraz sposób wytwarzania takiego profilu PL 214401 B1 RZECZPOSPOLITA POLSKA (12) OPIS PATENTOWY (19) PL (11) 214401 (13) B1 (21) Numer zgłoszenia: 378396 (51) Int.Cl. B65F 1/00 (2006.01) B65D 88/12 (2006.01) Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej

Bardziej szczegółowo

(12) OPIS OCHRONNY WZORU PRZEMYSŁOWEGO

(12) OPIS OCHRONNY WZORU PRZEMYSŁOWEGO RZECZPOSPOLITA POLSKA (12) OPIS OCHRONNY WZORU PRZEMYSŁOWEGO (19) PL (11) 15660 Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (21) Numer zgłoszenia: 15450 (22) Data zgłoszenia: 05.10.2009 (51) Klasyfikacja:

Bardziej szczegółowo

(12) TŁUMACZENIE PATENTU EUROPEJSKIEGO (19) PL (11) PL/EP (96) Data i numer zgłoszenia patentu europejskiego:

(12) TŁUMACZENIE PATENTU EUROPEJSKIEGO (19) PL (11) PL/EP (96) Data i numer zgłoszenia patentu europejskiego: RZECZPOSPOLITA POLSKA (12) TŁUMACZENIE PATENTU EUROPEJSKIEGO (19) PL (11) PL/EP 2776315 (96) Data i numer zgłoszenia patentu europejskiego: 19.07.2013 13753588.6 (13) (51) T4 Int.Cl. B64C 29/00 (2006.01)

Bardziej szczegółowo

innowacyjność i wynalazki

innowacyjność i wynalazki innowacyjność i wynalazki Z Monachium przez Metz do Paryża XIX wiek jest wiekiem postępu, odkryć, zmechanizowania i wynikających z tego zmian w życiu każdego człowieka. Jak w każdej sferze życia, również

Bardziej szczegółowo

W 2016 roku musisz obowiązkowo zgłosić Kasie Rodzinnej w Niemczech informację o numerze identyfikacyjnym swoich dzieci!

W 2016 roku musisz obowiązkowo zgłosić Kasie Rodzinnej w Niemczech informację o numerze identyfikacyjnym swoich dzieci! Aby rodzice otrzymywali Kingergeld, to muszą przedstawić niemieckiej Kasie Rodzinnej numer identyfikacyjny, który od 01.01.2016 jest dla dzieci obowiązkowy! Brak numeru oznacza KONIEC WYPŁACANIA KINDERGELD.

Bardziej szczegółowo

WZORU UŻYTKOWEGO PL Y1 F16K 1/18 ( ) Fabryka ARMATURY HAWLE Sp. z o.o., Koziegłowy, PL BUP 25/07. Artur Kubicki, Poznań, PL

WZORU UŻYTKOWEGO PL Y1 F16K 1/18 ( ) Fabryka ARMATURY HAWLE Sp. z o.o., Koziegłowy, PL BUP 25/07. Artur Kubicki, Poznań, PL RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (12) OPIS OCHRONNY WZORU UŻYTKOWEGO (21) Numer zgłoszenia: 116156 (22) Data zgłoszenia: 31.05.2006 (19) PL (11) 63991 (13) Y1 (51) Int.Cl.

Bardziej szczegółowo

LEKCJA 1. Diagram 1. Diagram 3

LEKCJA 1. Diagram 1. Diagram 3 Diagram 1 LEKCJA 1 - zaawansowanie czarnych zdecydowanie lepsze, - szansa dojścia czarnych do damki, - przynajmniej jeden kamień białych ginie, ale od czego jest ostatnia deska ratunku - KOMBINACJA! Ale

Bardziej szczegółowo

Zakłady mechaniczne E. Plage i T. Laśkiewicz w Lublinie

Zakłady mechaniczne E. Plage i T. Laśkiewicz w Lublinie Zakłady mechaniczne E. Plage i T. Laśkiewicz w Lublinie Samolot Lublin R-XX (LWS-1 ) ( (1935) wodnosamolot torpedowo-rozpoznawczy dalekiego zasięgu. Konstrukcja wodnosamolotu R-XX: Wolnonośny dolnopłat

Bardziej szczegółowo

SZCZEGÓŁOWY OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA

SZCZEGÓŁOWY OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA Załącznik nr 2 do SIWZ Nr postępowania: ZP/140/055/D/16 SZCZEGÓŁOWY OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA Zamówienie obejmuje dostawę kompletnego systemu do mocowania sufitowego lamp fotograficznych. Montaż systemu

Bardziej szczegółowo

PRZERÓBKA ZASILACZA XBOX 203 W

PRZERÓBKA ZASILACZA XBOX 203 W PRZERÓBKA ZASILACZA XBOX 203 W wg. drakomp autor tekstu Michał Chciałem zaprezentować mój sposób na przeróbkę zasilacza od konsoli firmy Microsoft Xbox. Zasilacz ten posiada pochlebne opinię wśród krótkofalowców

Bardziej szczegółowo

Gra IPN 111 już w sprzedaży!

Gra IPN 111 już w sprzedaży! Pamięć.pl - portal edukacyjny IPN Źródło: http://pamiec.pl/pa/dzieje-sie/12748,gra-ipn-111-juz-w-sprzedazy.html Wygenerowano: Wtorek, 6 lutego 2018, 13:57 Gra IPN 111 już w sprzedaży! Minęła 74. rocznica

Bardziej szczegółowo

WZORU UŻYTKOWEGO ~ Y1 [2Y\ Numer zgłoszenia:

WZORU UŻYTKOWEGO ~ Y1 [2Y\ Numer zgłoszenia: RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej EGZEMPLARZ ARCHIWNY 3 OPIS OCHRONNY PL 58538 WZORU UŻYTKOWEGO ~ Y1 [2Y\ Numer zgłoszenia: 106736 @ Data zgłoszenia: 20.06.1997 Intel7: E06B

Bardziej szczegółowo

1. Wstęp Wygląd zewnętrzny Wnętrze, montaż podzespołów Testy... 15

1. Wstęp Wygląd zewnętrzny Wnętrze, montaż podzespołów Testy... 15 1. Wstęp... 2 2. Wygląd zewnętrzny... 3 3. Wnętrze, montaż podzespołów... 10 4. Testy... 15 1. Wstęp Segment tanich obudów ostatnimi czasy bardzo się rozwinął. Oprócz nowego modelu Gladiusa, pojawił się

Bardziej szczegółowo

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot Maule MX-7-180; SP-KPD; r., Bielsko-Biała ALBUM ILUSTRACJI

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot Maule MX-7-180; SP-KPD; r., Bielsko-Biała ALBUM ILUSTRACJI ALBUM ILUSTRACJI z wypadku samolotu Maule MX-7-180; SP-KPD 03 października 2003 r., Bielsko-Biała ALBUM ILUSTRACJI Strona 1 z 12 1 Samolot Maule MX-7-180 SP-KPD przed wypadkiem. LOTNISKO ALEKSANDROWICE

Bardziej szczegółowo

PRZYSPOSOBIENIE OBRONNE

PRZYSPOSOBIENIE OBRONNE PRZYSPOSOBIENIE OBRONNE STRZELECTWO SPORTOWE PODSTAWOWE ZASADY STRZELANIA TEMAT: Tor pocisku i jego elementy Pocisk po opuszczeniu wylotu lufy ma określony kierunek i prędkość początkową. W próżni lot

Bardziej szczegółowo

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot ultralekki Aerospool WT-9 Dynamic; SP-SPEC; r., Jejkowice k/rybnika ALBUM ILUSTRACJI

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot ultralekki Aerospool WT-9 Dynamic; SP-SPEC; r., Jejkowice k/rybnika ALBUM ILUSTRACJI ALBUM ILUSTRACJI z wypadku samolotu ultralekkiego Aerospool WT-9 Dynamic; SP-SPEC 15 grudnia 2009 r., Jejkowice k/rybnika ALBUM ILUSTRACJI Strona 1 z 15 1 Samolot Aerospool WT-9 Dynamic SP-SPEC na zdjęciu

Bardziej szczegółowo

Dwie wersje. Opis techniki wykonania. Panorama długiego, wąskiego pokoju. Jacek Kwaśniewski. wersja wersja 2006.

Dwie wersje. Opis techniki wykonania. Panorama długiego, wąskiego pokoju. Jacek Kwaśniewski. wersja wersja 2006. Jacek Kwaśniewski Panorama długiego, wąskiego pokoju Dwie wersje wersja 2008 Opis techniki wykonania wersja 2006 Styczeń 2008 1 Wersja 2006 aparat: kompakt Sony P200 ilość zdjęć cząstkowych: 120 ogniskowa:

Bardziej szczegółowo

WZORU UŻYTKOWEGO PL Y1. BLACHPROFIL 2 SPÓŁKA JAWNA IWONA ŁACH-KUDZIA MARIUSZ ŁACH, Kraków, PL BUP 06/

WZORU UŻYTKOWEGO PL Y1. BLACHPROFIL 2 SPÓŁKA JAWNA IWONA ŁACH-KUDZIA MARIUSZ ŁACH, Kraków, PL BUP 06/ RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (12) OPIS OCHRONNY WZORU UŻYTKOWEGO (21) Numer zgłoszenia: 117019 (22) Data zgłoszenia: 11.09.2007 (19) PL (11) 65782 (13) Y1 (51) Int.Cl.

Bardziej szczegółowo

(12) O P IS O C H R O N N Y W Z O R U P R Z E M Y S Ł O W E G O

(12) O P IS O C H R O N N Y W Z O R U P R Z E M Y S Ł O W E G O RZECZPOSPOLITA POLSKA (12) O P IS O C H R O N N Y W Z O R U P R Z E M Y S Ł O W E G O (19) P L (11) 1 6 0 2 4 Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (21) Numer zgłoszenia' 15320 (22) Data zgłoszenia:

Bardziej szczegółowo

(12) OPI S OCHRONN Y WZORU PRZEMYSŁOWEGO

(12) OPI S OCHRONN Y WZORU PRZEMYSŁOWEGO (12) OPI S OCHRONN Y WZORU PRZEMYSŁOWEGO (19) PL (11 ) 6952 (21) Nume r zgłoszenia: 4642 (51) Klasyfikacja : 09-01 (22) Dat a zgłoszenia: 15.12.200 3 (54) Butelk a (73) Uprawnion y z rejestracj i wzoru

Bardziej szczegółowo

Muzeum Polskich Formacji Granicznych

Muzeum Polskich Formacji Granicznych Muzeum Polskich Formacji Granicznych http://muzeumsg.strazgraniczna.pl/muz/granica/system-ochrony-granic/1945-1990-1/9947,srodki-transportu-194 5-1990.html 2019-04-27, 13:51 Środki transportu 1945-1990

Bardziej szczegółowo

Cennik CAA CENNIK_CAA_2012_08. Strona 1 z 6. Grupa produktowa

Cennik CAA CENNIK_CAA_2012_08. Strona 1 z 6. Grupa produktowa CENNIK_CAA_2012_08 Cennik CAA Grupa cennik ważny od 1 sierpnia 2012 r. T-CAA-FFS Przednie przyrządy celownicze (tzw. muszka) z montażem niskim PICATINNY materiał Polimer + Aluminium 220,00 zł T-CAA-FRS

Bardziej szczegółowo

seryjną rozpoczęto dopiero w 1935 roku, już po śmierci konstruktora. Browning HP

seryjną rozpoczęto dopiero w 1935 roku, już po śmierci konstruktora. Browning HP Pistolet bojowy FN BDA kaliber 9 mm Para Fabrique Nationale (FN), to nazwa znana prawie wszystkim sympatykom broni strzeleckiej. Belgijska fabryka broni z siedzibą w Herstal, to renomowany producent broni

Bardziej szczegółowo

PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH

PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH RAPORT KOŃCOWY z badania zdarzenia statku powietrznego Numer ewidencyjny zdarzenia: 4422/18 Rodzaj zdarzenia: Incydent Data zdarzenia: 31 grudnia 2018 r. Miejsce

Bardziej szczegółowo

Największy samolot transportowy

Największy samolot transportowy Największy samolot transportowy Czy wiesz, że Największym samolotem służącym do przewozu ładunków jest rosyjski An-225 Mrija ładownia o rozmiarach 43,3x6,4x4,4 m może pomieścić 80 samochodów osobowych

Bardziej szczegółowo

Lotnictwo. Zmiana Program warty rozwoju Wojska Polskiego i jego realizacja

Lotnictwo. Zmiana Program warty rozwoju Wojska Polskiego i jego realizacja Lotnictwo W 1936 r. kończono realizację dotychczasowego 3-letniego programu rozbudowy lotnictwa. Złożony przez szefa Departamentu Aeronautyki MSWojsk. gen. bryg. Ludomiła Rayskiego latem 1936 r. nowy program

Bardziej szczegółowo

WZORU UŻYTKOWEGO PL Y1 A63C 11/10 ( ) Piotrowski Przemysław, Łódź, PL Komorowski Piotr, Łódź, PL Heimberger Bartłomiej, Łódź, PL

WZORU UŻYTKOWEGO PL Y1 A63C 11/10 ( ) Piotrowski Przemysław, Łódź, PL Komorowski Piotr, Łódź, PL Heimberger Bartłomiej, Łódź, PL RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (12) OPIS OCHRONNY WZORU UŻYTKOWEGO (21) Numer zgłoszenia: 117270 (22) Data zgłoszenia: 12.11.2003 (19) PL (11) 65160 (13) Y1 (51) Int.Cl.

Bardziej szczegółowo

Gra planszowa dla 2 5 graczy w wieku powyżej 4 lat

Gra planszowa dla 2 5 graczy w wieku powyżej 4 lat ZAWARTOŚĆ PUDEŁKA: 1 plansza 1 dwunastościenna kostka 36 kartoników ze zdjęciami potwora Nessie 1 woreczek 12 figurek fotografów (3 żółte, 3 czerwone, 2 niebieskie, 2 czarne i 2 zielone) 1 figurka potwora

Bardziej szczegółowo

INSTRUKCJA ZABUDOWY. CHŁODZIARKI DO WIN ZE STREFAMI TEMPERATUR LIEBHERR MODEL UWTes1672

INSTRUKCJA ZABUDOWY. CHŁODZIARKI DO WIN ZE STREFAMI TEMPERATUR LIEBHERR MODEL UWTes1672 INSTRUKCJA ZABUDOWY CHŁODZIARKI DO WIN ZE STREFAMI TEMPERATUR LIEBHERR MODEL UWTes1672 Dystrybutor w Polsce: "AGED" Sp. z o.o. Millennium Logistic Park 05-800 Pruszków, ul. 3-go Maja 8, tel. (022) 738-31-11

Bardziej szczegółowo

Sposób montażu żaluzji meblowej,system,,za półki lub tylną ściankę.

Sposób montażu żaluzji meblowej,system,,za półki lub tylną ściankę. Sposób montażu żaluzji meblowej,system,,za półki lub tylną ściankę. Montaż kompletu można przeprowadzić samodzielnie. Jest bardzo prosty,i nawet osoba mało lub wcale nie obeznana z majsterkowaniem powinna

Bardziej szczegółowo

(12) OPI S OCHRONN Y WZORU PRZEMYSŁOWEGO

(12) OPI S OCHRONN Y WZORU PRZEMYSŁOWEGO (12) OPI S OCHRONN Y WZORU PRZEMYSŁOWEGO (19) PL (11 ) 6895 (21) Nume r zgłoszenia: 473 1 (51) Klasyfikacja : 30-99 (22) Data zgłoszenia: 23.12.2003 (54) Filt r wewnętrzny (73) Uprawnion y z rejestracj

Bardziej szczegółowo

WZORU UŻYTKOWEGO PL Y1 F24D 19/00 ( ) F24H 9/12 ( ) F28F 9/26 ( ) TERMA TECHNOLOGIE Sp. z o. o.

WZORU UŻYTKOWEGO PL Y1 F24D 19/00 ( ) F24H 9/12 ( ) F28F 9/26 ( ) TERMA TECHNOLOGIE Sp. z o. o. RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (12) OPIS OCHRONNY WZORU UŻYTKOWEGO (21) Numer zgłoszenia: 115950 (22) Data zgłoszenia: 13.02.2006 (19) PL (11) 63844 (13) Y1 (51) Int.Cl.

Bardziej szczegółowo

EGZEMPLAffiAECflIWALNY

EGZEMPLAffiAECflIWALNY EGZEMPLAffiAECflIWALNY RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej d2)opis OCHRONNY WZORU UŻYTKOWEGO (21) Numer zgłoszenia: 113486 (22) Data zgłoszenia: 30.08.2002 (19) PL (n)62686

Bardziej szczegółowo

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot Piper PA FT; SP-NBC; r., Weremień k/leska ALBUM ILUSTRACJI

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych Samolot Piper PA FT; SP-NBC; r., Weremień k/leska ALBUM ILUSTRACJI ALBUM ILUSTRACJI z wypadku samolotu Piper PA-32-301FT; SP-NBC 22 lipca 2007 r., Weremień k/leska ALBUM ILUSTRACJI Strona 1 z 12 1 Samolot Piper PA-32-301FT (późniejszy SP-NBC) sfotografowany w dniu 13

Bardziej szczegółowo

PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH RAPORT KOŃCOWY

PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH RAPORT KOŃCOWY PAŃSTWOWA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH Warszawa, dnia 18 września 2014 r. Nr ewidencyjny zdarzenia lotniczego 804/14 RAPORT KOŃCOWY z badania zdarzenia lotniczego statku powietrznego o maksymalnym

Bardziej szczegółowo

Formacje świecowe. 1. Pojedyncze świece. Młot

Formacje świecowe. 1. Pojedyncze świece. Młot Formacje świecowe W tym artykule przybliżone zostaną najpopularniejsze formacje spotykane na wykresie świecowym. Tak jak każda pojedyncza świeca ma swoje znaczenie, także ich kombinacje bardzo dużo mówią

Bardziej szczegółowo

EGZEMPLARZ ARCHIWALNY

EGZEMPLARZ ARCHIWALNY RZECZPOSPOLITA POLSKA Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej d2)opis OCHRONNY WZORU UŻYTKOWEGO (21) Numer zgłoszenia: 114048 (22) Data zgłoszenia: 25.04.2003 EGZEMPLARZ ARCHIWALNY (19) PL (n)62651 (13)

Bardziej szczegółowo

@ Data zgloszenia:

@ Data zgloszenia: EGZEMPLARZ ARCHIWALNY RZECZPOSPOLITA POLSKA i!) OPIS OCHRONNY PL 59121 WZORU UŻYTKOWEGO Yl Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (21) Numer zgłoszenia: 106604 @ Data zgloszenia:28.05.1997 Intel7: F24D

Bardziej szczegółowo

"GŁÓWNA SIŁA UDERZENIOWA". ANATOMIA ROSYJSKIEJ DYWIZJI [ANALIZA]

GŁÓWNA SIŁA UDERZENIOWA. ANATOMIA ROSYJSKIEJ DYWIZJI [ANALIZA] aut. Marcin Gawęda 10.09.2017 "GŁÓWNA SIŁA UDERZENIOWA". ANATOMIA ROSYJSKIEJ DYWIZJI [ANALIZA] Formowana obecnie 150. Dywizja Zmechanizowana wchodząca w skład rosyjskiej 8. Armii Południowego Okręgu Wojskowego

Bardziej szczegółowo

Instrukcja montażu modelu MICHAŚ RC. Budowę modelu rozpoczynamy od montażu kadłuba.

Instrukcja montażu modelu MICHAŚ RC. Budowę modelu rozpoczynamy od montażu kadłuba. Instrukcja montażu modelu MICHAŚ RC. Budowę modelu rozpoczynamy od montażu kadłuba. Wklejamy wzmocnienia łoża płata oraz wzmocnienie mocowania serwomechanizmów do ścianki bocznej kadłuba. Wklejamy wręgi

Bardziej szczegółowo

Samochody z Lublina FSC Żuk. Aleksander Flis 3A Aleksander Pitucha 3A

Samochody z Lublina FSC Żuk. Aleksander Flis 3A Aleksander Pitucha 3A Samochody z Lublina FSC Żuk Aleksander Flis 3A Aleksander Pitucha 3A FSC Żuk Lublin FSC Żuk rodzina polskich samochodów dostawczych produkowana w FSC w Lublinie. FSC - Fabryka Samochodów Ciężarowych jeden

Bardziej szczegółowo

Jak ustalać cele dla poziomu braków w procesach produkcyjnych?

Jak ustalać cele dla poziomu braków w procesach produkcyjnych? Jak ustalać cele dla poziomu braków w procesach produkcyjnych? Wydanie 1 Zbigniew Huber Maj 2006 Artykuł dostępny na stronie autora: http://wwwhuberpl Copyright by Zbigniew Huber Strona 1 z 6 W każdym

Bardziej szczegółowo

WZORU PRZEMYSŁOWEGO PL SOŁOWIOW HALINA FIRMA MOLFAR, Biłgoraj, (PL) WUP 07/2012

WZORU PRZEMYSŁOWEGO PL SOŁOWIOW HALINA FIRMA MOLFAR, Biłgoraj, (PL) WUP 07/2012 PL 18244 RZECZPOSPOLITA POLSKA (12) OPIS OCHRONNY WZORU PRZEMYSŁOWEGO (19) PL (11) 18244 Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (21) Numer zgłoszenia: 18543 (22) Data zgłoszenia: 29.07.2011 (51) Klasyfikacja:

Bardziej szczegółowo

Broń przciwlotnicza wojsk lądowych. Zestawy rakietowe GROM. Artykuł pobrano ze strony eioba.pl

Broń przciwlotnicza wojsk lądowych. Zestawy rakietowe GROM. Artykuł pobrano ze strony eioba.pl Artykuł pobrano ze strony eioba.pl Broń przciwlotnicza wojsk lądowych Autor opisuje broń przeciwlotniczą wojsk lądowych. Są to zarówno przenośne wyrzutnie rakietowe jak i samobieżne działka przeciwlotnicze.

Bardziej szczegółowo