Monika Mitera Marek Zubik KARA ŚMIERCI W ŚWIETLE DOŚWIADCZEŃ WSPÓŁCZESNYCH SYSTEMÓW PRAWNYCH. by Helsinki Foundation for Human Rights
|
|
- Patrycja Wolska
- 8 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Monika Mitera Marek Zubik KARA ŚMIERCI W ŚWIETLE DOŚWIADCZEŃ WSPÓŁCZESNYCH SYSTEMÓW PRAWNYCH by Helsinki Foundation for Human Rights
2 Spis treści 1. Wprowadzenie 2. Kara śmierci w perspektywie filozoficznej (przegląd wybranych stanowisk) 3. Kara śmierci historia i współczesność 4. Kara śmierci w dokumentach i praktyce ONZ 5. Kara śmierci a Europejska Konwencja Praw Człowieka 6. Kara śmierci w świetle orzecznictwa sądów konstytucyjnych 7. Kara śmierci w Stanach Zjednoczonych 8. Kara śmierci w Polsce 2
3 Pracę poświęcamy Rodzicom
4 Non é utile la pena di morte per l esempio di atrocitá che dá agli uomini. Cesare Beccaria 4
5 1. WPROWADZENIE Kara śmierci wzbudzała i wzbudza wiele emocji. Choć istnieje od niepamiętnych czasów, przez kolejne stulecia podejście do niej zmieniało się co najmniej w takim zakresie, jak stosunek do karania w ogóle. Wydaje się, że przestano ją uważać, przynajmniej w europejskim kręgu kulturowym, za naturalny element porządku świata. Jakże odmiennie od współczesnych im patrzymy dzisiaj na śmierć Sokratesa, Pawła z Tarsu, czy Savonaroli. Mieli oni przecież rzetelne na miarę tamtych czasów procesy, choć niewątpliwie padli ofiarą spraw, którym się poświęcili. Naszym celem jest przedstawienie problematyki kary śmierci na świecie. Tym samym ograniczamy się wyłącznie do omówienia tego zjawiska jako kary przewidzianej przez obowiązujące ustawodawstwo państwowe. Na ustawodawstwo karne chcieliśmy spojrzeć szerzej, zobaczyć, jak działa ono w życiu. Zdajemy sobie sprawę, że w świecie współczesnym zdarza się, iż mniej, czy bardziej otwarcie, władza pozbawia życia ludzi jej niewygodnych, a fakty te nie trafiają do oficjalnych statystyk odnoszących się do kary śmierci. Nie można także nie zauważyć, iż od dłuższego czasu zagadnienie kary śmieci przestało być wyłącznie domeną prawa wewnętrznego poszczególnych państw. Szczególnie doświadczenie dwóch wojen światowych przyniosło ze sobą pewną refleksję społeczności międzynarodowej i dało początek ochronie praw człowieka w wymiarze globalnym. Termin ludobójstwo nabrał realnych wymiarów i wszedł do katalogu zbrodni karanych śmiercią. Wspomniana refleksja dotyczy także powstania ponadnarodowych instytucji sądowych, dających możliwość ostatecznego odwołania się od decyzji organów krajowych. Jednak większość państw decyduje się uznać orzecznictwo takiego organu sądowego zazwyczaj dopiero wtedy, gdy już zapewnia standardy praw człowieka uznane przez społeczność międzynarodową. Tym samym zasadnicze działanie owych standardów jest osłabione. Już na samym wstępie musimy poczynić pewne uwagi terminologiczne. Określenie abolicjonizm używane jest w literaturze jako synonim postawy uznającej konieczność zniesienia bądź ograniczenia stosowania kary śmierci. Chociaż samo słowo abolicja ma swoje źródło w łacińskim abolitio (tzn. zniesienie, umorzenie), to jednak w przeważającej większości encyklopedii, leksykonów i słowników nie tylko polskich wiązane jest wyłącznie z ruchem społecznym na rzecz zniesienia niewolnictwa. Znacznie rzadziej zauważa się jego zakres znaczeniowy związany z działaniami na rzecz zniesienia kary śmierci, uchylenia reglamentacji prostytucji, czy z ruchem na rzecz likwidacji więzień1. W niniejszym opracowaniu posługiwać się będziemy określeniem abolicja w znaczeniu postawy (poglądu) uznającej konieczność zniesienia kary śmierci w ustawodawstwie współczesnym. Jej przeciwieństwem jest postawa retencjonistyczna, głosząca konieczność pozostawienia tej kary w katalogu sankcji, jakimi może posługiwać się państwo w polityce karnej. Zaznaczyć jednak należy, iż postawa abolicjonistyczna nie musi oznaczać dążenia do całkowitego usunięcia kary śmierci z ustawodawstwa. Pozostając abolicjonistą można dopuszczać stosowanie tej kary w stanach nadzwyczajnego zagrożenia. Dokładniej problematykę tę omawiamy w dalszej części opracowania. Do klasyki dzieł prawniczych weszła praca C. Beccarii Dei delitti e delle pene wydana w 1764 r. Choć książka ta w niewielkim wymiarze poświecona jest karze śmierci, to siła oddziaływania zawartych tam myśli okazała się tak żywotna, że dzisiaj trudno jest mówić o abolicjonizmie, nie wspominając nazwiska jej autora. Beccaria uznawał za dopuszczalne
6 posługiwanie się przez państwo tą karą w szczególnych, nadzwyczajnych okolicznościach. Po nim nie było nikogo, kto wywarłby taki wpływ na doktrynę prawa odnośnie kary śmierci, jak on. Stwierdzenia, wyrażone w najsłynniejszym dziele Beccarii, są aktualne i dzisiaj. Wydało nam się rzeczą oczywistą, że motto niniejszej książki powinniśmy zaczerpnąć właśnie z twórczości Beccarii. Mimo, że argumenty przeciwników (jak i zwolenników) kary śmierci znane są od bardzo dawna i właściwie nie zmieniają się od pokoleń (jeśli nie od wieków), to oddziaływanie idei abolicjonistycznych na społeczeństwo nie jest imponujące. Zupełną rzadkością jest sytuacja, gdy zdecydowana większość opinii publicznej opowiada się przeciwko stosowaniu kary śmierci. Być może właśnie tym należy tłumaczyć, że nigdzie usunięcie kary śmierci z ustawodawstwa karnego nie odbyło się bez ożywionej dyskusji. Książka, którą oddajemy teraz czytelnikom, nie miała być manifestem na rzecz zniesienia kary śmierci. Dalecy jesteśmy bowiem od łudzenia się, że argumenty wysuwane przez naukę w tym wypadku naukę prawa mogą w sposób zasadniczy wpłynąć na poglądy przeciętnego człowieka. Mamy jednak nadzieję, iż książka ta zachęci do refleksji nad stosowaniem kary śmierci przynajmniej tych, którzy wpłynąć mogą na kształtowanie postaw obywateli w tej materii. Przypisy [do rozdz. 1] 1 Por. M. Płatek: Ruch abolicjonistyczny w Skandynawii teraźniejszość czy wizja przyszłości, Studia Iuridica, t. 20, Warszawa 1991, s. 81 i n. 6
7 Monika Mitera 2. KARA ŚMIERCI W PERSPEKTYWIE FILOZOFICZNEJ (PRZEGLĄD WYBRANYCH STANOWISK Przedmiotem większości przedstawionych w niniejszej publikacji rozważań jest przede wszystkim analiza miejsca kary śmierci w wybranych systemach prawa pozytywnego. Konieczne wydaje się jednak przybliżenie Czytelnikowi wątków filozoficznych, dotyczących racjonalizacji kary w ogóle, w tym również uzasadnień kary śmierci. Uregulowania kodeksowe składają się z zespołów norm, zgodnie z którymi określone zachowania są nakazane albo zakazane, jak również ze wskazań, dotyczących realizacji owych norm1. Normy prawa pozytywnego opierają się na założeniach filozoficznych, nierzadko będąc ich odbiciem. Dlatego dla zrozumienia sensu danej regulacji przydatne jest poznanie koncepcji teoretycznych, które legły u jej podstaw. Argumenty za utrzymaniem albo zniesieniem kary śmierci wyrażane są przez dwa przeciwstawne nurty retencjonistyczny i abolicjonistyczny. Retencjoniści, zwani też represjonistami2, opowiadają się za utrzymaniem kary śmierci, godząc się zwykle z pewnymi ograniczeniami stosowania tej formy karania. Abolicjoniści sprzeciwiają się zachowaniu kary śmierci w ustawodawstwie karnym. Stanowisko to może jednak przejawiać się w różnych postaciach3. Abolicjonizm skrajny optuje za natychmiastowym zniesieniem kary śmierci. Nurt umiarkowany uważa, że rezygnacja z karania śmiercią za przestępstwa powinna być procesem, którego ostatnim etapem będzie wyeliminowanie tej kary z obowiązującego prawa. Realizacja tego celu ma następować stopniowo. W pierwszej kolejności należy ograniczyć kategorie przestępstw zagrożonych karą śmierci oraz kategorie osób, wobec których mogłaby ona być orzekana i wykonywana. Konieczne jest również ustanowienie szeregu instytucji procesowych, zabezpieczających przed straceniem niewinnego człowieka. Całkowite zniesienie kary śmierci poprzedzać może wprowadzenie abolicji de facto, a więc stanu, w którym formalnie utrzymane zostaje zagrożenie karą śmierci w prawie karnym, jednak nie jest ona orzekana ani wykonywana. Zarówno retencjoniści (zwolennicy kary śmierci), jak i abolicjoniści dla poparcia swego stanowiska odwołują się do wniosków, wypływających z poszczególnych koncepcji kary. Tradycyjne teorie kary, do których nawiązują oba nurty, dzielone są zwykle na dwa rodzaje: retrybutywne i prewencyjne4. Teorie retrybutywne przyjmują, że kara winna być aktem odpłaty złem za zło i nie może odwoływać się do żadnych celów leżących poza nią. Uzasadnieniem karania może być jedynie wina przestępcy. Teorie prewencyjne uzasadniają karę jej społecznym oddziaływaniem. Według utylitarystów celem kary jest prewencja generalna i indywidualna, a więc zapobieganie popełnianiu w przyszłości przestępstw tak przez innych ludzi, jak i przez osobę, która naruszyła prawo. Kara jako taka jest złem, jednak można ją akceptować, jeżeli skutki, jakie wywoła w społeczeństwie, będą pozytywne. Koncepcje retrybutywne odwołują się do przeszłości, do czynu już dokonanego, natomiast koncepcje prewencyjne uzasadnienia kary szukają w przyszłości, koncentrując się na oczekiwaniach związanych z jej wpływem na postępowanie ludzi. W idei odpłaty, będącej podstawowym założeniem retrybutywizmu, wyróżnia się wymiar jakościowy i ilościowy. Aspekt jakościowy, nawiązujący do koncepcji sprawiedliwości retrybutywnej, wyraża myśl, że sprawcę należy pozbawić tego samego dobra, w które
8 wymierzony był jego czyn. Wyrazem aspektu ilościowego, odwołującego się do sprawiedliwości dystrybutywnej, jest przeświadczenie, że kara powinna być proporcjonalna do popełnionego czynu, a więc przestępstwa większej wagi powinny być karane surowiej. Retrybutywizm przyjmuje, że kara jest odpłatą, czyli odpowiedzią złem na zło5. Genezę takiego pojmowania kary dostrzega się zwykle w instytucji zemsty krwawej, umożliwiającej pokrzywdzonemu zadanie zła w odpowiedzi na doznane zło. W toku rozwoju instytucji społecznych i państwowych prawo pokrzywdzonego do dochodzenia zadośćuczynienia zostało niejako scedowane na grupę społeczną, do której należał. Grupa zapewniać miała jednostce pomoc i opiekę, przejmując jednocześnie prawo do wymierzania kar za zło wyrządzone jej członkom. Pojmowanie kary śmierci jako odpłaty opiera się na koncepcjach Kanta i Hegla, postrzegających karę-odpłatę jako konieczną reakcję na przestępstwo. Immanuel Kant jest twórcą teorii odwetu sprawiedliwego, moralnego. Podstawą tej koncepcji jest uznanie, że jedynym motywem czynu moralnego powinno być spełnienie obowiązku. Według Kanta każdy człowiek podlega regule zobowiązującej go do spełniania dobrych uczynków, których motywem jest właśnie poczucie obowiązku6. Regułą tą jest imperatyw kategoryczny: Postępuj tylko według takiej maksymy, dzięki której możesz zarazem chcieć, żeby stała się prawem powszechnym 7. Jedynie postępowanie zgodne z treścią imperatywu kategorycznego może zostać uznane za moralnie dobre. Myśli Kanta przyświeca przy tym założenie, że człowiek jest celem samym w sobie. Założenie to wyrażone jest w treści imperatywu praktycznego: Postępuj tak, byś człowieczeństwa tak w twej osobie, jako też w osobie każdego innego używał zawsze zarazem jako celu, nigdy tylko jako środka 8. Sprawiedliwość, zdaniem Kanta, wymaga odpłaty złem za zło. Dlatego kara jest realizacją idei sprawiedliwości. Przestępstwo, naruszając imperatyw kategoryczny, jest złem. Wymaga więc ukarania sprawcy. Kara stanowi bezpośrednią konsekwencję zła moralnego. Jest ona konieczną odpowiedzią na przestępstwo, której domaga się imperatyw kategoryczny. Skoro zaś postulat, by karać przestępstwa, jest imperatywem kategorycznym, nie można uzależniać wymierzania kary od jej skutków dla ogółu społeczeństwa i dla samego przestępcy. Kara ma być celem samym w sobie. Zabicie innego człowieka niejako automatycznie ściąga śmierć na zabójcę. Jeśli więc nawet jakieś społeczeństwo miałoby ulec rozwiązaniu, należałoby przedtem stracić przestępcę skazanego na śmierć, by każdego spotkało to, na co zasłużył własnym czynem9. Kant przyjmuje, że każde przestępstwo powinno spotkać się z odpowiedzią, przy czym jedynym sposobem jego wyrównania jest kara. Jednocześnie koncepcja ta zakłada, że kara winna być równa popełnionemu przestępstwu. Dlatego, zgodnie z regułą odpłaty życie za życie, reakcją na zabójstwo może być wyłącznie kara śmierci. Od tej zasady Kant przewidywał tylko dwa wyjątki: zabójstwo w pojedynku i spowodowanie śmierci nieślubnego dziecka10. Dla Hegla z kolei kara jest koniecznością dialektyczną11. Przestępstwo stanowi zaprzeczenie prawa. Kara zaś jest zaprzeczeniem przestępstwa i, jako negacja negacji,powoduje przywrócenie porządku prawnego. Odrzucenie prawa przez przestępcę jest jednocześnie zanegowaniem przez tegoż przestępcę samego siebie jako podmiotu naruszonego prawa. Zamiast norm prawa, które przestępca narusza swoim czynem, proponuje on własne normy, dopuszczające stosowanie przemocy. Kara będzie zarówno przywróceniem 8
9 obowiązywania naruszonego prawa, jak i zastosowaniem wobec osoby naruszającej normy jego własnego prawa. Antytezą bezprawia, które wyraża czyn przestępny, jest sprawiedliwość. Dlatego kara jest sama w sobie i dla siebie sprawiedliwa. Sprawiedliwość kary polega również na tym, że jest ona zarazem wolą samą w sobie przestępcy, jest istnieniem jego wolności, jego prawa. Jest ona prawem samego przestępcy, to znaczy założona jest w jego istniejącej woli, w jego działaniu 12. Przymus, przywracający prawo, ma charakter odpłaty, a więc zastosowana kara powinna być proporcjonalna do popełnionego czynu. O ile w przypadku przestępstw, polegających na naruszeniu prawa własności lub uszkodzeniu ciała bez pozbawienia jednakże życia ofiary, Hegel dopuszcza możliwość stosowania kar zastępczych, a więc nie będących w swej zewnętrznej postaci prostym odwzorowaniem przestępstwa, w przypadku zabójstwa uważa, że jedyną sprawiedliwą karą jest właśnie kara śmierci. Żaden bowiem inny sposób ukarania sprawcy nie będzie dostatecznie rekompensował pozbawienia życia innego człowieka13. Dla obu powyższych teorii charakterystyczne jest uznanie, że zastosowanie kary śmierci wobec przestępcy, który pozbawił życia innego człowieka, nie tylko spełnia przesłanki sprawiedliwości retrybutywnej i dystrybutywnej, ale także wyraża szacunek dla samego przestępcy. Zdaniem Kanta, przestępca, popełniając czyn naruszający prawo, sam skazuje się na karę. Dlatego też kara, będąc odpowiedzią na czyn przestępny, wyraża poszanowanie godności ludzkiej przestępcy. Fundamentalna dla kantowskiej koncepcji moralności zasada uznania człowieka za cel sam w sobie wyklucza manipulowanie osobą ludzką wyłącznie dla osiągnięcia celów, leżących poza nią. Z tego też powodu odrzucić należy powiązanie karania z osiąganiem celów prewencyjnych. Hegel z kolei uważał, że poprzez przestępstwo sprawca daje wyraz swojej podmiotowości, osobowości, a nawet godności, gdyż swoim działaniem, naruszającym prawo powszechnie obowiązujące, usiłuje przeciwstawić własną wolę woli ogólnej, wyrażonej w treści obowiązującego prawa. Hegel wprost odrzucał uzasadnienie karania względami prewencji ogólnej lub szczególnej jako ubliżające godności człowieka. Taki sposób uzasadniania kary podobny jest do podnoszenia kija na psa, a człowiek traktowany jest tu nie w swej czci i godności, lecz jak pies... [natomiast] pogląd, że kara zawiera w sobie własne prawo przestępcy, jest poglądem, w którym przestępcy okazywana jest cześć jako istocie rozumnej 14. W przeciwieństwie do koncepcji retrybutywnych, teorie prewencyjne, wywodzące się najczęściej z utylitarnego nurtu myślenia o karaniu, nie postrzegają kary jako celu samego w sobie. Podstawowym założeniem utylitaryzmu jest bowiem uznanie konieczności regulacji życia społecznego przez takie normy, których przestrzeganie przynosiłoby najwięcej społecznie korzystnych efektów. Myśl o prewencyjnym oddziaływaniu kary pojawiła się już w starożytności. Platon w Protagorasie pisał: Nikt bowiem nie karze przestępcy oczywista człowiek myślący za to, że on źle zrobił, chyba że się ktoś mści bezrozumnie, jak dzikie zwierzę. Ale kto rozumnie karę myśli wymierzać, ten się nie będzie mścił za występek miniony przecież czynu już dokonanego wymazać z przeszłości nie potrafi tylko ze względu na czyn przyszły, aby drugi raz występku nie popełnił, ani ten sam przestępca, ani ktoś inny, kto jego karę zobaczy 15. Także Seneka twierdził, że nikt rozsądny nie karze dlatego, że popełniono przestępstwo, lecz by przestępstw nie popełniano16. Jedno z założeń tradycyjnej koncepcji utylitarystycznej przyjmuje, że ludzi skłonnych do naruszania praw innych i poświęcania dobra społecznego na rzecz osobistych korzyści można
10 od takich zachowań odstraszyć groźbą kary17. Dlatego karanie nie może być celem samym w sobie, ale winno zmierzać do osiągnięcia korzyści społecznych. Przyjęcie tego założenia ma również konsekwencje dla decyzji o surowości kary. Karanie jako takie teorie utylitarne uznają za zło, którego należy unikać, o ile nie przyniesie korzyści interesowi społecznemu. O ile zaś kara ma być w ogóle orzeczona, musi być na tyle surowa, by przestępca nie odniósł korzyści z przestępstwa. Kary za cięższe przestępstwa powinny być surowsze nie z uwagi na wymóg proporcjonalności kary do popełnionego przestępstwa, ale ze względu na efekt odstraszający i motywowanie przestępców do popełniania raczej lżejszych przestępstw. Tak więc sensem kary nie jest odpłata, lecz skuteczność zapobiegania popełnianiu kolejnych przestępstw przez danego sprawcę (prewencja indywidualna, szczególna) lub przez innych członków społeczeństwa (prewencja generalna, ogólna). Wśród twórców prewencyjnych koncepcji kary spotkać można zarówno przeciwników, jak i zdeklarowanych zwolenników kary śmierci. Najbardziej znanym głosicielem myśli abolicjonistycznej był Cesare Beccaria. W wydanej po raz pierwszy w 1764 roku pracy O przestępstwach i karach opowiedział się on za zasadą ekonomii, a więc oszczędności kary, twierdząc, że do osiągnięcia celu kary wystarcza, by dolegliwość, jaką ona za sobą pociąga, przewyższała korzyści osiągane przez popełnienie przestępstwa, a ta przewaga zła powinna obejmować i nieuchronność kary, i utratę dobra, które uzyskano by wskutek popełnienia przestępstwa 18. Wszelka kara wykraczająca poza zasadę ekonomii jest zbędna i okrutna, zaś okrucieństwo kar sprzeczne jest z zasadą prewencji, gdyż uniemożliwia zachowanie proporcji pomiędzy przestępstwami a karami. Szafowanie karami okrutnymi stępiłoby bowiem wrażliwość ludzi i uniemożliwiłoby tym samym dobranie dla przestępstw szczególnie odrażających kar na tyle surowych, by skutecznie odstraszyły od popełniania tego rodzaju przestępstw w przyszłości. Ponadto, zdaniem Beccarii, prawo, które jest okrutne, w istocie sprzyja bezkarności. Taki system prawny zachęca do popełniania przez wymiar sprawiedliwości nadużyć gwoli zadowolenia niskich instynktów społecznych. Ofiarami tego systemu stają się najczęściej nie tyle najbardziej winni, co najsłabsi. Cele kary upatruje Beccaria zarówno w prewencji ogólnej, jak i prewencji szczególnej. Pisze on, że celem kary nie jest torturowanie i męczenie wrażliwej istoty ludzkiej, ani też uczynienie nieistniejącym przestępstwa, które już zostało popełnione. [...] Cel kary sprowadza się do tego, aby przeszkodzić winnemu w wyrządzeniu nowych szkód współobywatelom oraz aby powstrzymać innych od wyrządzania szkód tego rodzaju 19. Celowość kary wiązać się przy tym winna ze sprawiedliwością. Aby kara była sprawiedliwa, nie powinna ona przewyższać miary surowości dostatecznej do powstrzymania ludzi od popełniania przestępstw 20. W swoim dziele Beccaria opowiedział się również przeciwko karze śmierci: Kara śmierci nie może być pożyteczna, gdyż daje ludziom przykład okrucieństwa 21. Doświadczenia z przeszłości wskazują przy tym dobitnie, że kara ta nie była w stanie skutecznie odstraszyć od popełniania przestępstw. Choć wykonanie jej wywiera na członkach społeczeństwa silne wrażenie, społecznemu odbiorowi kary śmierci towarzyszą bardziej współczucie i oburzenie niż refleksja, prowadząca do wytworzenia hamulców psychicznych, powstrzymujących od popełniania przestępstw karą tą zagrożonych. Skuteczniej od fizycznego unicestwienia sprawcy oddziałuje natomiast perspektywa dożywotniego pozbawienia wolności. Jest ona nawet bardziej odstraszająca niż kara śmierci, gdyż bardzo wielu zachowuje się w obliczu śmierci w sposób opanowany i pełen spokoju. [...] Duch nasz zdolny jest prędzej wytrzymać gwałt i najsroższe, lecz przemijające cierpienia niż 10
11 długotrwałe i niekończące się udręki Stosowanie kary śmierci dopuszczał Beccaria w dwóch jedynie przypadkach: jeśli [przestępca] nawet po pozbawieniu go wolności ma... jeszcze takie stosunki i wpływy, że grozi to bezpieczeństwu narodu, zaś jego istnienie może wywołać przewrót niebezpieczny dla panującego systemu rządów 23 bądź gdy śmierć jego byłaby rzeczywistym i jedynym środkiem do powstrzymania innych od popełniania przestępstw 24. Przyjęcie przez Beccarię założenia, iż mogą zaistnieć okoliczności, w których kara śmierci jest usprawiedliwiona i konieczna, stało się zresztą przyczyną sporu w doktrynie, czy można owego, jak się zwykle uważa, sztandarowego abolicjonistę, naprawdę uznać za abolicjonistę w pełnym znaczeniu tego słowa, czy też był on jedynie zwolennikiem ograniczenia kary śmierci25. Przyjmuje się przy tym najczęściej, że w swoich czasach Beccaria był czołowym abolicjonistą i to o rewolucyjnych wręcz poglądach. Niewątpliwie jednak, z punktu widzenia współczesnych nam kryteriów, był on abolicjonistą umiarkowanym. Również obecnie rozmaite mniej radykalne nurty abolicjonizmu, z zasady opowiadając się przeciwko karze śmierci, czynią wyjątki dla czasów wojny, prawa wojskowego czy zbrodni przeciwko ludzkości26. Beccaria zaś konieczność uwzględnienia takich wyjątków odnosił przede wszystkim do przestępstw politycznych. Przeciwko karze śmierci wypowiadali się również A. Feuerbach, twórca bawarskiego kodeksu karnego z 1813 r., oraz J. Bentham27. Obaj myśliciele odrzucali pojmowanie kary jako odwetu czy odpłaty. To właśnie Bentham wyraził myśl, że kara jest złem samym w sobie, wiąże się z nią bowiem w sposób nieuchronny cierpienie i zastosowanie przymusu. Dlatego może być wymierzana jedynie wtedy, gdy umożliwi uniknięcie większego zła niż to, które sama niesie. Prewencyjne oddziaływanie kary wymaga, by formą upodabniała się ona do popełnionego przestępstwa. Z drugiej jednak strony pełne wcielenie w życie tego postulatu oznaczałoby powrót do zasady talionu ( życie za życie )28, odrzucanej przez utylitarystów. Zdaniem Benthama ani realizacja celów prewencji generalnej, ani indywidualnej nie wymaga fizycznego unicestwienia przestępcy. Odebranie życia sprawcy czynu przestępnego pozbawia go wprawdzie możliwości popełniania w przyszłości nowych przestępstw, a więc odbiera mu możliwość czynienia zła, lecz równocześnie uniemożliwia mu czynienie dobra29. Funkcja prewencyjna kary wypełniana jest natomiast, również poprzez wychowawcze oddziaływanie kary na przestępcę, które jest całkowicie wyeliminowane w przypadku uśmiercenia sprawcy. Pozbawienie go życia tożsame bowiem jest z odebraniem mu zdolności dokonywania wyboru postępowania. Przeciwko karze śmierci przemawia także fakt, że jest to kara nieekonomiczna. Postulowana przez Benthama zasada ekonomii kary przewiduje, że kara nie powinna wyrządzać większego zła niż to, jakie zawierał w sobie czyn przestępny30. Niwecząc możliwość poprawy przestępcy, kara śmierci nie tylko więc uniemożliwia pełną realizację funkcji prewencyjnych karania, lecz nie spełnia też zasady oszczędności. Zdaniem Benthama, kara będzie nieekonomiczna zarówno wtedy, gdy nie jest aprobowana przez społeczeństwo, jak i gdy stanowi odpowiedź na przestępczość jako zjawisko występujące w skali masowej. Przy założeniu karania wszystkich osób dopuszczających się czynów przestępnych, nadmierna byłaby suma dolegliwości, wywołanych zastosowaniem kary głównej. Jest to zatem kara w najwyższym stopniu nieoszczędna. Bentham zauważał przy tym, że sam fakt nasilenia przestępczości dowodzi braku prewencyjnego oddziaływania określonej kary, a więc i braku sensu jej stosowania.
12 Należy ponadto zdawać sobie sprawę, że kara śmierci jest nieodwracalna, a w związku z tym niebezpieczna ze względu na możliwość pomyłki sądowej. Prewencyjne cele kary podkreślali również zwolennicy kary śmierci przedstawiciele szkół antropologicznej i socjologicznej. C. Lombroso31 dostrzegał możliwość skutecznego prewencyjnego oddziaływania kary w eliminacji czynników powstawania przestępczości. Źródłem tych czynników miały być jakoby właściwości biologiczne człowieka, będącego urodzonym zbrodniarzem. Postępowanie takiego osobnika zdeterminowane jest, zdaniem Lombroso, cechami naturalnymi, wrodzonymi. Z tego też powodu niecelowe byłoby wobec tego rodzaju przestępców stosowanie kary, będącej odpłatą. W takich przypadkach uzasadnieniem kary może być jedynie unieszkodliwienie sprawcy poprzez jego fizyczną eliminację. Kara śmierci spełnia rolę selekcji naturalnej 32 unieszkodliwiając przestępcę chroni przed nim jednocześnie społeczeństwo. Karę śmierci aprobowali również uczniowie Lombroso. R. Garofalo33, twórca teorii przestępstwa naturalnego34, postrzegał karę śmierci jako środek eliminacji niepoprawnych przestępców. Za niezbędną ze względów prewencyjnych uważał karę śmierci również E. Ferri35, broniący tezy Lombroso o istnieniu przestępców z urodzenia Karze śmierci nie sprzeciwiał się też F. Liszt36. Uważał on wprawdzie, że kara winna być sprawiedliwa, lecz jednocześnie jej zadaniem jest powstrzymanie danego osobnika od popełniania dalszych przestępstw. Przypisując istotne znaczenie czynnikom kryminogennym tkwiącym w człowieku, opowiadał się za indywidualnoprewencyjnym oddziaływaniem kary. Funkcje prewencyjne kary winny być przy tym zróżnicowane w zależności od typu osobowości przestępcy37, określonego wedle możliwości jego poprawy w przyszłości, oraz zagrożenia, jakie sprawca stanowi dla społeczeństwa. Twierdził, że nie czyn, lecz jego sprawca podlega ukaraniu 38. Dlatego w odniesieniu do przestępców niepoprawnych, do których Liszt zaliczał przestępców z nawyknienia, zawodowych, zatwardziałych recydywistów, jedynym skutecznym środkiem karnym byłoby ich unieszkodliwienie bądź długotrwała lub całkowita eliminacja. Współcześnie abolicjoniści najczęściej powołują się na przesłanki etyczne i moralne, natomiast retencjoniści opierają się zarówno na uznaniu określonych racji społecznych, jak i argumentacji odwołującej się do sprawiedliwości. Zasadniczym argumentem podnoszonym przez przeciwników kary śmierci jest niezbywalność prawa do życia przysługującego każdemu człowiekowi39. Jednostka nie może zostać przez nikogo pozbawiona tego prawa, nie może więc ono stać się przedmiotem zamachu zwłaszcza ze strony państwa, będącego gwarantem praw. Na gruncie moralności prawo do życia wyrażone jest normą nie zabijaj. Wśród samych abolicjonistów brak zgody co do jednolitego rozumienia tego zakazu. Jedni uważają bowiem, że obowiązuje on w sposób bezwarunkowy, odnosi się do wszystkich ludzi i wszelkich okoliczności40. Inni natomiast przyjmują, że nie tyle życie samo w sobie, ile pragnienie życia, stanowi najwyższą wartość41. Owo pragnienie życia miałoby mieć swe źródło zarówno w biologicznym instynkcie człowieka, jak i potrzebie komfortu moralnego. Kara śmierci tymczasem godzi zarówno w biologiczną chęć życia, jak i ów komfort moralny. Podkreśla się przy tym, że zwłaszcza owo pozbawienie społeczeństw możliwości życia w świecie o coraz większym komforcie moralnym doprowadza do regresu w ich moralnym rozwoju42. Pewną słabością tych twierdzeń jest jednak brak wyjaśnień, jak należałoby rozumieć ów komfort moralny. Czy 12
13 miałby on wyrażać powszechną poprawę naszego samopoczucia, wynikającą z przeświadczenia, że możliwości przemiany człowieka w procesie resocjalizacji są nieograniczone, gdyż człowiek jest jednostką moralną i dobro stanowi trwałą cechę jego natury? Czy może stanowi uznanie, że osiągnęliśmy taki poziom rozwoju cywilizacyjnego, że właściwy mu system wartości wyklucza pragnienie zemsty, odwetu za doznane krzywdy, jako przejawy niskich instynktów? Czy też wreszcie chodzi wyłącznie o stwierdzenie faktu rozbudzania poprzez karę śmierci złych instynktów, zwiększanie stopnia agresywności przestępców?43 O ile dwóm pierwszym założeniom można zarzucić nadmierny idealizm, o tyle ostatnie może zostać odparte argumentem, że kara śmierci nie doprowadzi do wypaczenia charakterów ludzi uczciwych, natomiast przestępców powstrzymywać może od popełniania zbrodni nią zagrożonych. Natomiast niepubliczne wykonywanie kary zapobiega szerzeniu się owych złych instynktów u ogółu społeczeństwa. Podnosi się również, że o wiele ważniejsze od czysto fizycznej egzystencji jest godne życie i godna śmierć. Kara śmierci, zdaniem abolicjonistów, pozbawia skazanego prawa do godnej śmierci. Niektórzy uważają, że w ten sposób kara ta jednocześnie pozbawia człowieka godności życia44. Podstawą bowiem rozważań abolicjonistów o karze śmierci pozostaje najczęściej właśnie afirmacja życia i uznanie jego świętości w odniesieniu do każdego człowieka. Jedynie nieliczni podkreślają samoistne znaczenie śmierci, uznając ją nawet za najważniejszy moment naszej egzystencji45. Uważają przy tym, że kara, nosząca śmierć w swej nazwie, śmierć tę degraduje i pozbawia wartości. W wypowiedziach abolicjonistów nie pojawia się wątpliwość, czy każde życie ludzkie faktycznie może zostać uznane za wartość najwyższą46. Nieuchronną konsekwencją takiego absolutystycznego podejścia byłoby uznanie świętości życia również największych zbrodniarzy, zaś utrata cechy człowieczeństwa następowałaby wyłącznie w momencie ustania funkcji życiowych organizmu. Tymczasem wedle retencjonistów (zwolenników kary śmierci) cechą konstytutywną człowieczeństwa jest nie tyle jego wymiar biologiczny, co zdolność odróżniania wartości od antywartości oraz intencja czynienia dobra 47. Z tego też powodu umiarkowani retencjoniści dopuszczają stosowanie kary śmierci wobec tych przestępców, którzy czynem swoim ową granicę człowieczeństwa przekroczyli. Zwolennicy kary śmierci powołują się również na ograniczenia obowiązywania normy nie zabijaj. Nakaz ten, ich zdaniem, nie może być interpretowany w sposób bezwzględny. Istnieją bowiem sytuacje, w których jego zastosowanie zostaje zawieszone. Te sytuacje to przede wszystkim obrona konieczna przed zamachem na życie oraz wojna sprawiedliwa. Zabicie człowieka w tych okolicznościach jest uznane przez ustawodawstwo karne za dopuszczalne i usprawiedliwione. Gdyby natomiast zakaz zabijania nie dopuszczał żadnych wyjątków, należałoby poświęcić życie, rezygnując w razie napaści z jego obrony. Nie można byłoby też zabijać w obronie własnego państwa przed agresorem. Jeśli uznalibyśmy, że te wyjątki od zasady nie zabijaj nie powinny mieć miejsca, zaś prawo każdego człowieka do życia wiąże nas bezwzględnie, wówczas na równi stawialibyśmy prawo do życia uczciwego człowieka i przestępcy. Jednakże, wedle retencjonistów, przestępca, decydując się na pogwałcenie prawa do życia swojej ofiary, jednocześnie kwestionuje własne prawo do życia, w pewnym sensie je zawiesza. Naruszając normy, chroniące życie, jednocześnie sam pozbawia się ich ochrony48. Występując przeciw prawu, stawia się niejako poza prawem 49, godzi się na ograniczenie jego prawa do życia. Retencjoniści powołują się przy tym na myśl św. Tomasza z Akwinu, który uznawał zabicie człowieka za akt wewnętrznie zły,
14 lecz tylko wtedy, gdy dopuszczono się go wobec człowieka zachowującego godność50. Tymczasem popełnienie ciężkiego przestępstwa pozbawia wedle nich sprawcę jego ludzkiej godności i umożliwia pozbawienie go życia51. Obawa przed utratą tego, co człowiek uważa za najdroższe, wstrzyma niejednego od dogadzania na drodze przestępstwa swym pożądaniom lub namiętnościom. A skoro go nie wstrzymała i dopuścił się jednego z tych najcięższych przewinień naruszających porządek społeczny, przede wszystkim zabójstwa, to sprawiedliwe jest, by sam został pozbawiony życia, skoro nie ceni go u innych. Najwyższe dobro doczesne, jakim jest życie, winno być chronione karą pozbawiającą tego, co stoi najwyżej w skali dóbr doczesnych, a taka jest właśnie kara śmierci52. Przyznanie pojedynczemu człowiekowi prawa do obrony życia przed napastnikiem, nie może pozbawiać społeczeństwa prawa do samoobrony w sytuacji, kiedy jego członek staje się ofiarą napaści. Retencjoniści wyprowadzają stąd wniosek, że w przypadku, gdy sama ofiara nie jest już w stanie skorzystać z prawa do samoobrony, to prawo, które nie zostało przez nią wykorzystane przed śmiercią, przeniesione zostaje na państwo. Państwo ma więc opóźniony w czasie obowiązek obrony prawa do życia zmarłej ofiary zbrodni53. Obowiązek ten ciąży na państwie wobec całego społeczeństwa. Państwo bowiem winno bronić interesów i dóbr swoich obywateli, z czego wypływa także obowiązek ich obrony przed przestępcami, zwłaszcza zaś tymi najbardziej niebezpiecznymi, jak również obowiązek troski o pokrzywdzonych. Z tego też względu państwo może dysponować środkami, zapewniającymi skuteczność działań obronnych, do których należy również kara śmierci. To właśnie kara śmierci, jak uważają retencjoniści, jest karą bezwzględnie skuteczną. Jej wykonanie bowiem sprawia, że przestępca przestaje być groźny dla społeczeństwa. Niektórzy filozofowie uważają jednakże, że społeczeństwo, a tym bardziej państwo, są bytami wtórnymi w stosunku do jednostki i to zarówno pod względem ontologicznym54, jak i aksjologicznym55. Społeczeństwo jest rodzajem relacji, a więc strukturą słabszą wobec jednostkowego człowieka, który z kolei jest bytem całościowym i spójnym, posiada wolną wolę, rozum, zdolność do autorefleksji i tworzenia związków z innymi ludźmi. Ze względu właśnie na wtórność społeczeństwa w stosunku do jednostki, nie ma ono prawa decydowania o pozbawieniu jej życia. Odrzucona może być również myśl o scedowaniu na państwo w postaci kary śmierci prawa do samoobrony. Pamiętać bowiem należy, że zabicie innego człowieka w obronie własnej dopuszczalne jest jedynie wtedy, gdy stanowi ono jedyną możliwość uniknięcia śmierci z ręki napastnika. Decyzji o samoobronie podejmowanej w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia nie można porównywać z dokonywanym w sytuacji braku takiego zagrożenia wyborem pomiędzy wieloletnim więzieniem a pozbawieniem życia nie zagrażającego bezpośrednio nikomu człowieka. O ile w przypadku pojedynczego człowieka zgadzamy się, że zabicie napastnika wydawać się może jedynym środkiem samoobrony, o tyle w odniesieniu do władzy państwowej, która dysponuje zróżnicowanymi środkami działania, mało przekonujący wydaje się argument, że nie potrafi ona ochronić społeczeństwa przed przestępczością i jej skutkami inaczej jak tylko poprzez fizyczne eliminowanie przestępców56. Jeżeli nawet państwo jest bezsilne w walce z określonymi formami przestępczości, to fakt ten nie przemawia za zwiększeniem surowości systemu karnego. Uznanie kary śmierci za jedyne skuteczne zabezpieczenie społeczeństwa przez państwo, jest wyrazem poglądu o tzw. nienaprawialności osobniczej57 istnieniu przestępców z urodzenia, jednostek nieodwracalnie zdemoralizowanych i zdeprawowanych. Jednak ocena, 14
15 że dany przestępca nie nadaje się do życia w społeczeństwie, powinna powodować nie eliminację, lecz podjęcie wobec niego środków resocjalizacji58. Jeśli bowiem sprawca nadawałby się do współżycia społecznego, zaś ocena jego postawy i właściwości wskazywałaby, że nie będzie on popełniał przestępstw w przyszłości, wówczas fakt ten mógłby przesądzić o warunkowym umorzeniu postępowania albo warunkowym zawieszeniu wykonania kary. Człowiek jest istotą podlegającą nieustannemu rozwojowi, trudno więc w sposób ostateczny przesądzić, że w danym przypadku resocjalizacja jest niemożliwa. Jak wskazują liczne przykłady: od św. Augustyna przez P. Claudela i R. Garaudy ego aż po Leszka Kołakowskiego, człowiek jest zdolny do przeistoczeń intelektualnych, moralnych czy religijnych, które mogą się dokonywać sukcesywnie bądź nagle i to poniekąd stanowi jego istotę. I szansę. Dotyczy to również przestępcy, wobec którego póki znajduje się on wśród żywych można mieć nadzieję na jego transformację moralną czy społeczną, na poprawę czy konwersję postawy. Nikt... nie jest w stanie orzec nienaprawialności tego oto człowieka, jego permanentnej recydywy przestępczej dlatego właśnie, że jest on ontologicznie człowiekiem i że takie orzeczenie wykracza poza granice dopuszczalnego wnioskowania o przyszłości i sytuuje się w obszarze irracjonalności (fobii, uprzedzeń i urazów)59. Argument ten przemawia przeciwko podnoszonemu przez retencjonistów pokutnemu charakterowi kary śmierci. Niektórzy z nich uważają, że kara śmierci sprzyja nawróceniu się zbrodniarzy, jest aktem, który naprawia ujmę przyniesioną Bogu przez nieposzanowanie Jego praw60. Wprawdzie nie często się zdarza, by skazany zaakceptował karę śmierci i nawrócił się, jednak gdy tak się dzieje (Jacques Fesche, ostatnio Karla Faye Tucker), stracony zostaje inny pod względem psychicznym człowiek niż ten, który dopuścił się przestępstwa. Jeśli przyjmujemy, że życie jest podstawą realizacji jakichkolwiek innych wartości, które jednocześnie życie to kształtują, to poprzez wykonanie kary śmierci, odbieramy człowiekowi szansę dalszego rozwoju i moralnego samookreślenia się61. Na argument, że tylko wykonanie kary śmierci w pełni chroni społeczeństwo przed agresją danego sprawcy w przyszłości, abolicjoniści odpowiadają, że taki sam stopień zabezpieczenia społeczeństwa przed sprawcą przestępstw może zapewnić np. instytucja dożywotniego pozbawienia wolności. Argument ten jest jednak odpierany stwierdzeniem, że nawet kara wieloletniego pozbawienia wolności nie zabezpiecza w takim stopniu, jak całkowita eliminacja. Skazany na pozbawienie wolności może bowiem dokonać zabójstwa również w trakcie odbywania kary, podczas ucieczki z zakładu karnego, przerwy w odbywaniu kary bądź już po jej odbyciu62. Przestępca dokonujący kolejnych zbrodni, w przypadku zniesienia kary śmierci byłby faktycznie bezkarny. System prawny nie przewidywałby bowiem zastosowania wobec niego surowszej sankcji niż ta, która już została orzeczona. Cóż z tego, że zostanie skazany na jeszcze jedną i jeszcze dalsze kary dożywotnie w sumie będzie to tylko jedno dożywocie 63. Jeśliby jednak nawet zgodzić się z abolicjonistami, że wieloletnie lub dożywotnie więzienie chroni społeczeństwo przed popełnianiem przez tego samego sprawcę kolejnych przestępstw, wówczas należałoby znieść instytucję warunkowego przedterminowego zwolnienia, zwłaszcza wobec skazanych na dożywocie. Warto zauważyć, że sama instytucja dożywotniego więzienia budzi szereg wątpliwości. Retencjoniści zwracają uwagę, że kara ta obciąża społeczeństwo kosztami wieloletniego utrzymania więźnia. Abolicjoniści odrzucają argument o użyteczności kary śmierci jako najtańszego środka karnego64. Nie uwzględnia on bowiem w ogóle możliwości przemiany
16 sprawcy i potencjalnej wartości, jaką mógłby mieć w przyszłości dla społeczeństwa. Pomija także wartość pracy skazanego i rekompensatę finansową z jego strony na rzecz osób poszkodowanych w wyniku przestępstwa. Retencjoniści uważają zaś, że rekompensata taka jest fikcją, gdyż możliwości zatrudnienia więźniów są ograniczone, a ponadto jakiekolwiek wypracowane przez nich środki przeznaczane są w pierwszej kolejności na pokrycie kosztów sądowych i kosztów pobytu skazanego w zakładzie karnym, wreszcie mogą oni w ogóle odmówić pracy65. Pozostaje jednak faktem, że mówienie o oszczędnościach, jakie przynosi kara śmierci, wyraża arbitralne wyznaczanie ceny życia ludzkiego i uznanie, że nie stanowi ono wartości dostatecznie rekompensującej niedogodności, jakie niesie ze sobą jego podtrzymywanie. Z drugiej jednak strony doświadczenia amerykańskie zdają się obalać mit o rzekomej oszczędności środków, jaką umożliwia kara śmierci66. Obowiązujące bowiem w Stanach Zjednoczonych wymogi proceduralne, mające gwarantować sprawcy orzeczenie sprawiedliwego wyroku stosowane przy orzekaniu kary śmierci wydatnie podnoszą koszty sądowe. Obliczenia dokonane przez naukowców ze stanu Północna Karolina wskazują, że koszty orzeczenia i wykonania wyroku śmierci obciążają podatników amerykańskich kwotą dwa razy wyższą, niż wynoszą wydatki związane z odbywaniem przez skazanego 20-letniej kary pozbawienia wolności, przy której procedury zabezpieczające przed pomyłką sądową są prostsze. Karze dożywotniego pozbawienia wolności zarzuca się też zarówno nieskuteczność odstraszania ogólnoprewencyjnego, jak i sprzeczność z zasadą sprawiedliwości. W większości przypadków traci ona cechę kary eliminującej raz na zawsze sprawcę czynu ze społeczeństwa i przekształca się w ograniczoną czasowo karę pozbawienia wolności. Szeroki krąg skazanych ma bowiem możliwość skorzystania z amnestii, ułaskawienia, a przede wszystkim warunkowego przedterminowego zwolnienia po odbyciu części kary67. Z kolei krytycy kary dożywotniego więzienia z pozycji abolicjonistycznych odwołują się do tych samych argumentów, które ich zdaniem przemawiają przeciwko karze śmierci. Twierdzą, że nie można usprawiedliwiać dożywotniego pozbawienia wolności względami ogólnoprewencyjnymi, gdyż brak jest dowodów na odstraszające oddziaływanie tej kary. Zarzucają jej jednak przede wszystkim brak humanitaryzmu. Pozbawia ona bowiem człowieka nadziei podstawowego elementu istnienia 68 Ogranicza ona lub wręcz uniemożliwia zaspokajanie fizycznych i psychicznych potrzeb człowieka, naruszając zasadę poszanowania jego godności69. Z kolei wyznaczenie zbyt wysokiego progu umożliwiającego ubieganie się o przedterminowe zwolnienie czyni skazanego faktycznie niezdatnym do życia społecznego po opuszczeniu więzienia. Retencjoniści stawiają w związku z tym czasem pytanie, czy bardziej humanitarne jest pozbawienie człowieka, zwłaszcza młodego, wolności do końca jego życia, czy też wykonanie wyroku śmierci70. Przeciwnicy kary śmierci odrzucają uzasadnianie kary śmierci jako formy zapobiegania recydywie. Podstawową funkcją kary staje się wówczas nie tyle odpowiedź na zaistniały fakt czyn już popełniony, ale uprzedzanie zdarzeń jedynie prawdopodobnych, które mogą, choć nie muszą nastąpić w przyszłości, przekształcające karę w środek zapobiegawczy. W ten sposób faktyczne pozbawienie życia sprawcy czynu postawione zostaje na równi z domniemanym pozbawieniem przez niego życia przyszłej, hipotetycznej ofiary. Wystarczającym uzasadnieniem zastosowania środków zapobiegawczych są wyłącznie przewidywania, dotyczące możliwości popełnienia określonego czynu przez danego człowieka71. 16
17 Abolicjoniści kwestionują argumentację, że przestępca swoim czynem sam ściąga na siebie karę śmierci, że stawia się poza zakresem podmiotowym prawa do życia i poza prawem. Jeśliby jednak nawet dopuścić taką możliwość, wówczas, stając poza prawem i wyłączając w ten sposób jego ochronę, przestępca jednocześnie wyłączałby zastosowanie wobec siebie norm prawa karnego72. Zwolennicy kary śmierci twierdzą z kolei, że w przypadku najcięższych przestępstw, a zwłaszcza zabójstw dokonanych ze szczególnym okrucieństwem, jest to jedyny środek karny odpowiadający społecznemu poczuciu sprawiedliwości. Pogwałcone w akcie morderstwa życie ofiary trwa nadal w porządku moralnym i wywiera sobie właściwe skutki. Oznacza to, że choć uległo zniszczeniu fizyczne życie jednostki, to nie uległa i ulec nie mogła równoczesnej zagładzie zakorzeniona w świecie obiektywnych wartości jego moralna wartościowość łącznie z zawartymi w niej moralnymi roszczeniami73. Dlatego sprawiedliwość wymaga wymierzenia za przestępstwo takiej kary, która odpowiadać będzie krzywdzie wyrządzonej ofierze. Nadużyciem ze strony abolicjonistów jest według zwolenników kary śmierci utrzymanie zabójcy przy życiu. Uzurpują oni sobie bowiem w ten sposób przynależne jedynie ofierze zbrodni prawo przebaczenia temu, kto przyczynił się do jej krzywdy74. W przypadku przestępstw, których skutkiem jest śmierć ofiary, prawo to nie może być wykonywane przez kogokolwiek w jej imieniu. Powstaje w związku z tym pytanie o charakter społecznego poczucia sprawiedliwości. Przyjmuje się zwykle, że chodzi o przeciętne odczucie większości danego społeczeństwa75. Uwzględnić przy tym należy jakie przesłanki leżą u jego podstaw. Jeśli przesłanki są fałszywe lub z innych względów nie nadają się do przyjęcia, to i wartość wybranego rozwiązania staje co najmniej pod znakiem zapytania 76. Tymczasem badania postaw wobec kary śmierci wskazują, że zarówno poglądy abolicjonistyczne, jak i retencjonistyczne, są uwarunkowane nie tyle względami racjonalnymi, wiedzą o związkach pomiędzy tą karą a stopniem nasilenia przestępczości, co przesłankami emocjonalnymi. Stopień wiedzy nie ma zasadniczego wpływu na zmianę tychże postaw77. Liczne są w związku z tym głosy, że uzależnianie utrzymywania albo zniesienia kary śmierci od społecznego poczucia sprawiedliwości nie jest właściwe, zaś symbolicznoemocjonalne przesłanki postaw wobec kary śmierci nie powinny wpływać na decyzje racjonalnego ustawodawcy. Gdyby bowiem głosy opinii publicznej miały przesądzać o obecności kary śmierci w systemie prawnym, prawdopodobnie nigdy nie doszłoby do jej zniesienia. Przekazywanie społeczeństwu informacji o najokrutniejszych zbrodniach a więc sytuacjach wyjątkowych umacnia w nim bowiem postawy retencjonistyczne78. Nie wiemy ponadto, co istotnie przesądza o stanowisku ludzi wobec kary śmierci. Przeprowadzane badania wskazują na przykład, że żądanie surowych kar nie zawsze jest wyrazem potępienia danego czynu. Częściej natomiast odzwierciedla obawy, by nie stać się ofiarą przestępstwa. Ludzie domagają się surowych kar nie ze względu na akceptację idei odpłaty, ale z obawy o życie własne lub ich najbliższych79. Żądania te wyrażają przekonanie, że stopień surowości kary przekłada się bezpośrednio na jej efekt odstraszający. Poczuciu własnego strachu, własnych obaw przed przestępstwami, odpowiada postulat napędzania strachu innym, tym, którzy są potencjalnymi przestępcami80. Opinie na temat racjonalizacji kary, wygłaszane jako sądy o charakterze ogólnym, często formułowane są na podstawie informacji o szczególnie bulwersujących zbrodniach, a więc sytuacjach sporadycznych. Na twierdzenia, podważające potrzebę uwzględniania opinii społeczeństwa w dyskusji o karze śmierci, retencjoniści odpowiadają, że skoro nie liczy się głos większości, nie powinno
18 być również brane pod uwagę stanowisko abolicjonistycznie nastawionej mniejszości. Jednakże wszelkie badania zdają się potwierdzać tezę, iż podstawą decyzji co do utrzymania bądź odrzucenia kary śmierci powinny być nie tyle poglądy zwykłej większości, opornej na argumenty racjonalne i utylitarne, co poglądy tej części danego społeczeństwa, którą uznać można za bardziej uświadomioną81. Przeciwnicy kary śmierci twierdzą, że nie można uzasadnić stosowania kary śmierci ani poprzez odwołanie do ilościowego, ani do jakościowego aspektu sprawiedliwości82. Skoro bowiem najsurowsza kara powinna grozić za najcięższe przestępstwa, konieczne jest określenie wagi poszczególnych przestępstw. Tymczasem zarówno kryminalizacja, jak i penalizacja określonych czynów, jak również uznanie ich za najbardziej szkodliwe, może ulegać zmianie w zależności od zmiany układu sił rządzących w państwie. Jak trafnie pisał Zygmunt Ziembiński: Przejście linii frontu wojny domowej czy choćby zawirowania polityczne mogą powodować całkowitą zmianę treści zasług oraz zbrodni stanu 83. Skoro zaś polityka karania uzależniona jest od stosunków społeczno-politycznych panujących w danym czasie, zmienne są oceny dotyczące stopnia zagrożenia społeczeństwa danym czynem. Tego rodzaju zmienność poglądów nie powinna mieć wpływu na karę o skutkach nieodwracalnych. Kara ta mogłaby bowiem służyć nie tyle jako środek odpłaty, co narzędzie eliminacji przeciwników politycznych, określonych grup narodowościowych, rasowych czy religijnych. Szczególne wątpliwości budzi zagrożenie karą śmierci przestępstw przeciwko państwu84. W takim przypadku dochodzi do konfrontacji naruszonego przez sprawcę dobra zbiorowego i dobra jednostkowego, którego przestępca zostaje pozbawiony poprzez wykonanie kary. Biorąc pod uwagę odpłatę jako wyraz zasady sprawiedliwości, niemożliwe jest przełożenie wartości owych dóbr zbiorowych na charakter i stopień dolegliwości, jakich doświadczyć ma sprawca. Jednoznacznych odpowiedzi nie udziela ani filozofia państwa, ani filozofia prawa. Hegel, na przykład, uznawał wyższość interesów państwa nad interesami jednostkowymi. Durkheim85 z kolei, pomimo przyznania społeczeństwu prymatu nad jednostką, twierdził, że zadaniem państwa jest obrona jednostki przed siłami społecznymi86. Współcześnie powszechne staje się stanowisko, iż kara śmierci nie powinna być sankcją za czyny, których szkodliwość i społeczne niebezpieczeństwo oceniane jest różnie w różnym czasie. Podkreśla się, że system prawny nie powinien przewidywać szczególnie surowych sankcji w przypadkach, gdy sankcje te mogą, w zależności od aktualnego rozkładu sił, godzić w przedstawicieli różnych opcji politycznych87. Surowość kar za przestępstwa skierowane przeciwko władzy budzi bowiem opór społeczeństwa i nie tyle oburzenie zbrodnią, co współczucie dla skazanego88. Możliwość pośmiertnej rehabilitacji skazanego nie jest dostatecznym usprawiedliwieniem stosowania kary śmierci. Retencjoniści wskazują jednak, że nadużycia wymiaru sprawiedliwości zdarzają się również w przypadku czynów zagrożonych niższym wymiarem kary89. Możliwe jest wówczas oczyszczenie skazanego ze stawianych mu uprzednio zarzutów. Jednak rekompensata doznanych dolegliwości nie zmienia faktu, że kara już została wykonana. Możliwość zaistnienia takich sytuacji nie powinna wpływać i nie wpływa na całkowitą rezygnację z orzekania i wykonywania kar. Nie inaczej, ich zdaniem, powinno być w przypadku kary śmierci. Przeciwnicy kary śmierci podnoszą, że ponieważ kara ta nie daje się stopniować, podważa sprawiedliwość w wymiarze ilościowym. Argumentują oni, że żadne przestępstwo 18
19 nie może być określone jako najbardziej szkodliwe i stanowiące największe zagrożenie dla społeczeństwa w oderwaniu od okoliczności konkretnego czynu. Z kolei konkretne czyny danego rodzaju różnią się między sobą stopniem niebezpieczeństwa. Jak słusznie wskazywała A. Grześkowiak, nie można nawet konkretnego zabójstwa określić jako najcięższego, ponieważ zawsze możemy spotkać się z przypadkiem zbrodni o wiele bardziej drastycznej90. Kara śmierci powinna być stosowana tylko wobec sprawców najcięższych przestępstw. Wykonywanie jej w przypadkach, które nie mogą być uznane za równoważne, naruszałoby proporcjonalność czynu i kary, a więc zastosowana kara niewątpliwie nie byłaby karą sprawiedliwą. Przeciwnicy kary głównej podnoszą również, że nawet jeśli zostaje ona orzeczona i wykonana bez uchybień proceduralnych, przysparza skazanemu więcej cierpień niż doświadczyła ofiara91. Oskarżony odczuwa bowiem najpierw niepewność, czy zostanie skazany na karę śmierci, a następnie żyje w oczekiwaniu na wykonanie kary albo zastosowanie wobec niego prawa łaski. To nie śmierć jest tak naprawdę karą. Założeniem kary śmierci jest bowiem m.in. dolegliwość fizyczna dla skazanego. Tymczasem nasza wiedza o śmierci jest zbyt nikła, byśmy mogli stwierdzić, czy śmierć jest bolesna. Wiemy natomiast z całą pewnością, że skazany odczuwa strach przed śmiercią92. Kara jest więc nie tyle sama śmierć, co ów strach przed nią. To uświadomiony strach spowodowany wyrokiem, lęk przed wykonaniem kary jest dolegliwością, odczuwaną dla skazanego. Dlatego kara główna nie może być uznana za sprawiedliwą. Retencjoniści odpowiadają, że skazany nie jest poddawany niehumanitarnemu traktowaniu, podczas gdy zbrodni zabójstwa nierzadko towarzyszy znęcanie się nad ofiarą, zadawanie jej psychicznych i fizycznych cierpień. Zbrodnia wywiera przy tym wpływ nie tylko na jej bezpośrednie ofiary, ale również na osoby im bliskie, którym pamięć o zbrodni towarzyszy nieraz przez całe życie. Pośrednimi ofiarami przestępstw są także całe grupy społeczne i społeczeństwa93, dotknięte poczuciem strachu i bezsilności. Dlatego utrzymywanie kary głównej w katalogu kar ma także na celu pomoc w przezwyciężaniu poczucia krzywdy ludziom dotkniętym skutkami przestępstw. W ten sposób przywrócona zostaje właściwa perspektywa w dyskusji o karze śmieci. Najczęściej bowiem głosy za lub przeciw tej karze koncentrują się jedynie na przestępcach, wobec których kara ta miałaby zostać zastosowana. Pomijane są natomiast ofiary przestępstw, które leżą w grobie i w żadnej dyskusji nie wezmą udziału 94. O ile cierpienia ofiar przestępstw nie są zawinione, o tyle cierpienia przestępcy są bezpośrednią konsekwencją jego czynu. Decydując się na dokonanie zbrodni, powinien on bowiem uwzględniać w swych kalkulacjach ryzyko wykrycia czynu i wymierzenia adekwatnej kary. W tej sytuacji nastawienie abolicjonistyczne rodzić może u osób pokrzywdzonych przeświadczenie, że dla przeciwników kary śmierci wartość życia sprawcy jest wyższa niż wartość życia jego ofiary. Tymczasem troska o humanitarne traktowanie przestępców nie może przesłaniać położenia tych, którzy doświadczyli krzywdy. Dla nich bowiem kara niewspółmierna do dokonanego przestępstwa jest dowodem niesprawiedliwości. Wykonanie kary na sprawcy ich nieszczęścia jest zaś wyrazem współczucia i solidarności ze strony wspólnoty, w której żyją. Są wypadki, kiedy tylko śmierć zbrodniarza, jego zgładzenie ze świata, oczyszczenie świata z jego obecności przynieść może przynajmniej w jakiejś mierze ukojenie bezpośrednim i pośrednim ofiarom jego zbrodni 95. Kara śmierci pełni więc rolę katharsis, przezwyciężenia bolesnych doświadczeń.
20 Zdaniem abolicjonistów, nietrafny jest pogląd, że kara śmierci pozwala na urzeczywistnienie jakościowego aspektu sprawiedliwości. Jeśli bowiem uśmiercenie miałoby być odpowiedzią na każde pozbawienie człowieka życia, nie mielibyśmy do czynienia z wymiarem sprawiedliwości, ale usankcjonowaniem zemsty w prawie karnym i powrotem do zasady talionu życie za życie. Byłoby to sprzeczne z założeniem, że kara śmierci jest środkiem o charakterze wyjątkowym. Ponadto należałoby rozważyć, czy realizacja aspektu jakościowego sprawiedliwości nie koliduje z jej aspektem ilościowym. Stosowanie kary głównej wobec każdego sprawcy śmierci drugiego człowieka wyklucza bowiem jakąkolwiek gradację dokonanych czynów, nie pozwala na uwzględnianie specyficznych dla każdego z nich okoliczności i z góry zakłada, że czyny tożsame co do skutku są jednocześnie czynami o jednakowej wadze. Kara śmierci nie jest karą sprawiedliwą, jeżeli przyjmujemy, że sprawiedliwość wymaga równego traktowania sprawców takich samych czynów96. Poszczególne kategorie sprawców nie są nią bowiem zagrożone w takim samym stopniu. Kara ta zwykle nie jest orzekana wobec kobiet, częściej skazywani są na nią sprawcy wywodzący się z uboższych warstw społeczeństwa, przedstawiciele mniejszości etnicznych i narodowych97. Statystyki amerykańskie wskazują, że prawdopodobieństwo orzeczenia kary śmierci w danej sprawie ściśle uzależnione jest od czynnika rasowego98. Kolor skóry sprawcy czynu i jego ofiary determinują sposób zakwalifikowania przestępstwa przez prokuratora i wymiar kary, jakiego domaga się on przed sądem. 85% osób, wobec których wykonana została kara śmierci po jej przywróceniu w 1976 roku, stanowili sprawcy przestępstw, których ofiary należały do ludności białej. W latach wyroki śmierci wykonano na 88 czarnych zabójcach, których ofiarami padli biali. Jednocześnie straconych zostało tylko dwóch białych, którzy dopuścili się zabójstwa Murzynów. Tak naprawdę więc często nie tyle wina, co czynniki niezależne od samego sprawcy, cechy, których zmienić nie może, przesądzają o jego życiu i śmierci. Zwolennicy kary śmierci uznają winę sprawcy i funkcje indywidualnoprewencyjne za czynniki o decydującym znaczeniu dla stosowania kary śmierci. Podnoszą także znaczenie prewencji generalnej. Uważają, że kara główna jak żadna inna odstrasza przyszłych przestępców od popełniania tych zbrodni, które są nią zagrożone. Tymczasem, zdaniem abolicjonistów, kara śmierci nie spełnia ani założeń prewencji indywidualnej, ani generalnej. Jeżeli bowiem przyjąć, że typowym przestępstwem zagrożonym karą śmierci jest zabójstwo, wówczas już samo zróżnicowanie sprawców tego rodzaju przestępstw podważa skuteczność prewencyjnego oddziaływania kary śmierci. Jak wskazują badania empiryczne, osoby dopuszczające się takich przestępstw nie należą najczęściej do kategorii sprawców podatnych na odstraszający wpływ karania99. Zabójstwo należy bowiem do tego rodzaju czynów, które rzadko wiążą się z racjonalnym i przemyślanym postępowaniem. Wśród sprawców wyróżnia się zatem po pierwsze tych, którzy przestępstwo popełniają pod wpływem emocji. Osoby takie zwykle nie ukrywają swojego czynu i same oddają się w ręce organów ścigania. Kara ich nie odstrasza ze względu na szczególne okoliczności, w których dochodzi do popełnienia czynu. W literaturze przedmiotu zwraca się uwagę, że w przypadku takich przestępstw, jak na przykład zabójstwo w afekcie, w ogóle nie wchodzą w grę względy prewencji indywidualnej100. Nie stwierdzono przypadku popełnienia takiego czynu ponownie przez tego samego człowieka. Prewencja indywidualna urzeczywistnia się poprzez sam fakt popełnienia przestępstwa, który dla osób wrażliwych uczuciowo i moralnie stanowić będzie dostateczną przestrogę, nierzadko wpływając znacząco na całe ich dalsze życie. Jeśli chodzi o 20
Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności
Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności Rozdział II Pojęcie każdej istoty rozumnej, która dzięki wszystkim maksymom swej woli musi się uważać za powszechnie prawodawczą, by z
Bardziej szczegółowoPrawo karne intertemporalne obowiązywanie ustawy karnej w aspekcie czasowym. Pojęcie prawa intertemporalnego Obowiązywanie ustawy karnej
Prawo karne intertemporalne obowiązywanie ustawy karnej w aspekcie czasowym Pojęcie prawa intertemporalnego Obowiązywanie ustawy karnej Formy zmiany ustawy karnej Penalizacja Depenalizacja Depenalizacja
Bardziej szczegółowoIMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA
IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA PROJEKT ETYKI KANTA W POSZUKIWANIU OBIEKTYWNYCH PODSTAW ETYKI Wobec krytyki Huma Immanuel Kant stara się znaleść jakąś obiektywną podstawę dla etyki, czyli wykazać, że
Bardziej szczegółowostadium postępowania przygotowawczego stadium postępowania sądowego (jurysdykcyjnego) stadium postępowania wykonawczego
I. Prawo karne wykonawcze i jego nauka Definicja: Prawo karne wykonawcze to ogół norm prawnych, które regulują wykonywanie kar i innych środków penalnych (środków prawnych, środków probacyjnych, środków
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący) SSN Małgorzata Gierszon (sprawozdawca) SSN Andrzej Stępka
Sygn. akt III KK 423/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 20 marca 2014 r. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący) SSN Małgorzata Gierszon (sprawozdawca) SSN Andrzej
Bardziej szczegółowoOpinia do ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz ustawy o Policji (druk nr 1009)
Warszawa, dnia 29 października 2010 r. Opinia do ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny oraz ustawy o Policji (druk nr 1009) I. Cel i przedmiot ustawy Przedłożona Senatowi ustawa zmierza do zrealizowania
Bardziej szczegółowoPrawo karne materialne. dr hab. Włodzimierz Wróbel, prof. UJ dr hab. Piotr Kardas, prof. UJ
Prawo karne materialne dr hab. Włodzimierz Wróbel, prof. UJ dr hab. Piotr Kardas, prof. UJ Pojęcie prawa karnego Prawo karne w systemie kontroli społecznej Prawo karne a normy moralne Istota kary: dolegliowść
Bardziej szczegółowoBL TK/15 Warszawa, 7 lipca 2016 r.
BL-112-265-TK/15 Warszawa, 7 lipca 2016 r. INFORMACJA PRAWNA O WYROKU TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO Z 22 WRZEŚNIA 2015 R. (SYGN. AKT P 37/14) DOTYCZĄCYM USTAWY Z DNIA 6 CZERWCA 1997 R. - KODEKS KARNY I. METRYKA
Bardziej szczegółowoArt. 55. [Indywidualizacja kary] Okoliczności wpływające na wymiar kary uwzględnia się tylko co do osoby, której dotyczą.
Część ogólna 2. Wobec sprawcy, który w czasie popełnienia przestępstwa nie ukończył 18 lat, nie orzeka się kary dożywotniego pozbawienia wolności. Art. 55. [Indywidualizacja kary] Okoliczności wpływające
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Józef Szewczyk (przewodniczący) SSN Rafał Malarski (sprawozdawca) SSN Andrzej Ryński
Sygn. akt III KK 349/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 21 listopada 2014 r. SSN Józef Szewczyk (przewodniczący) SSN Rafał Malarski (sprawozdawca) SSN Andrzej Ryński
Bardziej szczegółowoSpis treści Wykaz skrótów Wykaz literatury Wstęp Rozdział I. Określenie tematu oraz metod i przesłanek rozumowania
Wykaz skrótów... Wykaz literatury... XIII Wstęp... XXVII Rozdział I. Określenie tematu oraz metod i przesłanek rozumowania... 1 1. Określenie tematu rozważań i uwagi metodologiczne... 1 I. Określenie tematu
Bardziej szczegółowoEtyka Tożsamość i definicja. Ks. dr Artur Aleksiejuk
Etyka Tożsamość i definicja Ks. dr Artur Aleksiejuk 1. ETYKA A FILOZOFIA PYTANIA PROBLEMOWE: Czy etyka musi być dyscypliną filozoficzną? Czy etyka może być wolna od filozoficznych założeń? Czy i jak dalece
Bardziej szczegółowoGLOSA DO UCHWAŁY SĄDU NAJWYŻSZEGO Z 24 LUTEGO 2006 R., SYGN. AKT: I KZP 54/05 1
CZASOPISMO PRAWA KARNEGO I NAUK PENALNYCH Rok XI: 2007, z. 2 ISSN 1506-1817 TOMASZ SROKA GLOSA DO UCHWAŁY SĄDU NAJWYŻSZEGO Z 24 LUTEGO 2006 R., SYGN. AKT: I KZP 54/05 1 Kodeks karny przewiduje kilka instytucji
Bardziej szczegółowoKW - Część ogólna - kary i środki karne. Katalog kar: 1. areszt 2. ograniczenie wolności 3. grzywna 4. nagana
Katalog kar: 1. areszt 2. ograniczenie wolności 3. grzywna 4. nagana Areszt: 1. wymiar - od 5 do 30 dni, wymierza się w dniach 2. nie można wymierzyć kary aresztu lub zastępczej kary aresztu, jeżeli warunki
Bardziej szczegółowoWYROK Z DNIA 4 MARCA 2009 R. III KK 322/08
WYROK Z DNIA 4 MARCA 2009 R. III KK 322/08 Przepis art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w pierwotnym brzmieniu
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Eugeniusz Wildowicz
Sygn. akt V KK 71/16 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 11 maja 2016 r. SSN Eugeniusz Wildowicz na posiedzeniu w trybie art. 535 3 k.p.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 11 maja 2016 r.,
Bardziej szczegółowo3) ma obowiązek udzielania wyjaśnień dotyczących przebiegu odbywania kary.
Art. 18. Karami są: 1) areszt, 2) ograniczenie wolności, 3) grzywna, 4) nagana. Art. 19. Kara aresztu trwa najkrócej 5, najdłużej 30 dni; wymierza się ją w dniach. Art. 20. 1. Kara ograniczenia wolności
Bardziej szczegółowoWINA jako element struktury przestępstwa
WINA jako element struktury przestępstwa Art. 1 k.k. 1 Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. 2. Nie
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. Sygn. akt II KK 88/17. Dnia 20 kwietnia 2017 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Waldemar Płóciennik
Sygn. akt II KK 88/17 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 20 kwietnia 2017 r. SSN Waldemar Płóciennik na posiedzeniu w trybie art. 535 3 k.p.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 20 kwietnia
Bardziej szczegółowoPrawo i polityka penitencjarna warsztaty ze stosowania prawa
Prawo i polityka penitencjarna warsztaty ze stosowania prawa Zajęcia nr 1 cz. II Cele, zasady, oraz funkcje kary pozbawienia wolności Mgr Agata Hulak 18 października 2017 r. Cele kary pozbawienia wolności
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Wiesław Kozielewicz (przewodniczący) SSN Michał Laskowski (sprawozdawca) SSN Dariusz Świecki. Protokolant Danuta Bratkrajc
Sygn. akt IV KK 337/15 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 2 lutego 2016 r. SSN Wiesław Kozielewicz (przewodniczący) SSN Michał Laskowski (sprawozdawca) SSN Dariusz Świecki Protokolant Danuta
Bardziej szczegółowoSTRESZCZENIE. Redukcja odpowiedzialności w ramach zwyczajnego wymiaru kary w polskim prawie karnym
mgr Agnieszka Woźniak STRESZCZENIE Redukcja odpowiedzialności w ramach zwyczajnego wymiaru kary w polskim prawie karnym Przestępczość z jaką mamy do czynienia w Polsce należy na ogół do tzw. drobnej i
Bardziej szczegółowoZakres rozszerzony - moduł 36 Prawa człowieka. Janusz Korzeniowski
Zakres rozszerzony - moduł 36 Prawa człowieka Opracowanie: Janusz Korzeniowski nauczyciel konsultant ds. edukacji obywatelskiej w Zachodniopomorskim Centrum Doskonalenia Nauczycieli 1 Spis slajdów Idea
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Dariusz Świecki (przewodniczący) SSN Rafał Malarski (sprawozdawca) SSN Jacek Sobczak
Sygn. akt V KK 188/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 18 września 2013 r. SSN Dariusz Świecki (przewodniczący) SSN Rafał Malarski (sprawozdawca) SSN Jacek Sobczak
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. Sygn. akt IV KK 343/15. Dnia 19 listopada 2015 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Roman Sądej
Sygn. akt IV KK 343/15 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 19 listopada 2015 r. SSN Roman Sądej na posiedzeniu w trybie art. 535 3 k.p.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 19 listopada 2015r.,
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Tomasz Artymiuk (przewodniczący) SSN Roman Sądej (sprawozdawca) SSN Barbara Skoczkowska
Sygn. akt III KK 477/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 1 kwietnia 2014 r. SSN Tomasz Artymiuk (przewodniczący) SSN Roman Sądej (sprawozdawca) SSN Barbara Skoczkowska
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Jarosław Matras (przewodniczący) SSN Małgorzata Gierszon SSN Przemysław Kalinowski (sprawozdawca)
Sygn. akt V KK 240/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 22 października 2013 r. SSN Jarosław Matras (przewodniczący) SSN Małgorzata Gierszon SSN Przemysław Kalinowski
Bardziej szczegółowoZasady etyczne dotyczące relacji ludzi ze zwierzętami w badaniach naukowych. dr Beata Płonka
Zasady etyczne dotyczące relacji ludzi ze zwierzętami w badaniach naukowych dr Beata Płonka PRAWO I ETYKA Prawo europejskie: ocena etyczna jest obowiązkowym i nieodłącznym składnikiem doświadczeń na zwierzętach
Bardziej szczegółowoAby móc mówić o prawach człowieka, należy najpierw rozróżnić kilka aspektów słowa "prawo".
Aby móc mówić o prawach człowieka, należy najpierw rozróżnić kilka aspektów słowa "prawo". W ujęciu przedmiotowym rozumiane jest ono jako system norm prawnych, czyli ogólnych, które powstały w związku
Bardziej szczegółowoPRAWO W OCHRONIE ZDROWIA
Wyższa Szkoła Planowania Strategicznego ul. Kościelna 6 41-303 Dąbrowa Górnicza tel./fax 32 264 74 75; kancelaria@wsps.pl Studia podyplomowe PRAWO W OCHRONIE ZDROWIA Przedmiot BIOETYKA Temat EUTANAZJA
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Barbara Kobrzyńska
Sygn. akt V KK 417/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 17 marca 2015 r. SSN Eugeniusz Wildowicz (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Józef Dołhy SSN Kazimierz Klugiewicz
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Małgorzata Gierszon
Sygn. akt IV KK 210/13 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 27 września 2013 r. SSN Małgorzata Gierszon na posiedzeniu w trybie art. 535 3 k.p.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 27 września
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Dorota Rysińska SSN Andrzej Stępka (sprawozdawca)
Sygn. akt V KK 407/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 12 lutego 2014 r. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Dorota Rysińska SSN Andrzej Stępka (sprawozdawca)
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Tomasz Grzegorczyk
Sygn. akt II KK 301/15 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 29 października 2015 r. SSN Tomasz Grzegorczyk w sprawie L. C. skazanego z art. 177 1 i 2 k.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
Bardziej szczegółowoPrzestępstwo zabójstwa w prawie karnym
NATALIA CZUBSKA Przestępstwo zabójstwa w prawie karnym Życie ludzkie jest najwyższym dobrem nadrzędnym w sensie humanistycznym, wartością, która o wszystkim przesądza: bez życia nie ma człowieka, a bez
Bardziej szczegółowoODPOWIEDZIALNOŚĆ KARNA LEKARZA
ODPOWIEDZIALNOŚĆ KARNA LEKARZA dr n. med. Marta Rorat Katedra Medycyny Sądowej, Zakład Prawa Medycznego UM we Wrocławiu ISTOTA ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ Art. 1. 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko,
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. Sygn. akt II KK 116/14. Dnia 25 czerwca 2014 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Waldemar Płóciennik
Sygn. akt II KK 116/14 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 25 czerwca 2014 r. SSN Waldemar Płóciennik na posiedzeniu w trybie art. 535 3 k.p.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 25 czerwca
Bardziej szczegółowoSpis treści Rozdział I. Kara kryminalna i jej racjonalizacja 1. Kara kryminalna, jej istota i cele 2. Sprawiedliwość naprawcza
Przedmowa do 2. wydania... V Przedmowa... IX Wykaz skrótów... XVII Rozdział I. Kara kryminalna i jej racjonalizacja... 1 1. Kara kryminalna, jej istota i cele... 12 I. Pojęcie kary kryminalnej i jej kulturowo-historyczne
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Wiesław Kozielewicz (przewodniczący) SSN Włodzimierz Wróbel (sprawozdawca) SSA del. do SN Dorota Wróblewska
Sygn. akt IV KK 332/12 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 21 lutego 2013 r. SSN Wiesław Kozielewicz (przewodniczący) SSN Włodzimierz Wróbel (sprawozdawca) SSA del. do SN Dorota Wróblewska Protokolant
Bardziej szczegółowoCzy do znamion przestępstwa znieważenia funkcjonariusza publicznego (art k.k.) należy publiczność działania sprawcy?
PIERWSZY PREZES SĄDU NAJWYŻSZEGO RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Warszawa, dnia 19 kwietnia 2012 r. BSA II - 4410-3/12 Sąd Najwyższy Izba Karna Na podstawie art. 60 1 ustawy z dnia 23 listopada 2002 r. o Sądzie
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Anna Janczak
Sygn. akt II KK 222/17 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 9 sierpnia 2017 r. SSN Andrzej Stępka (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Małgorzata Gierszon SSN Piotr Mirek
Bardziej szczegółowoDECYZJA RAMOWA RADY 2003/568/WSISW(1) z dnia 22 lipca 2003 r. w sprawie zwalczania korupcji w sektorze prywatnym RADA UNII EUROPEJSKIEJ,
Stan prawny: 2009-03-18 Numer dokumentu LexPolonica: 63305 DECYZJA RAMOWA RADY 2003/568/WSISW(1) z dnia 22 lipca 2003 r. w sprawie zwalczania korupcji w sektorze prywatnym RADA UNII EUROPEJSKIEJ, uwzględniając
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Barbara Kobrzyńka
Sygn. akt V KK 90/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 10 czerwca 2015 r. SSN Roman Sądej (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Kazimierz Klugiewicz SSA del. do SN Mariusz
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Jerzy Grubba SSN Michał Laskowski (sprawozdawca) Protokolant Anna Kuras UZASADNIENIE
Sygn. akt SDI 65/17 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 4 października 2017 r. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Jerzy Grubba SSN Michał Laskowski (sprawozdawca) Protokolant Anna Kuras
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Przemysław Kalinowski (przewodniczący) SSN Andrzej Ryński (sprawozdawca) SSN Dariusz Świecki
Sygn. akt V KK 372/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 19 stycznia 2016 r. SSN Przemysław Kalinowski (przewodniczący) SSN Andrzej Ryński (sprawozdawca) SSN Dariusz
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Dariusz Świecki (przewodniczący) SSN Andrzej Ryński (sprawozdawca) SSN Kazimierz Klugiewicz
Sygn. akt IV KK 54/18 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 14 marca 2018 r. SSN Dariusz Świecki (przewodniczący) SSN Andrzej Ryński (sprawozdawca) SSN Kazimierz Klugiewicz
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Michał Laskowski. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 5 listopada 2013 r.,
Sygn. akt III KK 217/13 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 5 listopada 2013 r. SSN Michał Laskowski na posiedzeniu w trybie art. 535 3 k.p.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 5 listopada
Bardziej szczegółowoHard Cases. Walidacyjna i derogacyjna funkcja moralności.
Hard Cases. Walidacyjna i derogacyjna funkcja moralności. HARD CASE tzw. trudny przypadek stosowania prawa > brak jednoznacznej normy, która została wytworzona przez określony autorytet >przypadki trudności
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący) SSN Józef Dołhy SSN Małgorzata Gierszon (sprawozdawca)
Sygn. akt V KK 148/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 4 lipca 2013 r. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący) SSN Józef Dołhy SSN Małgorzata Gierszon (sprawozdawca)
Bardziej szczegółowoZgoda pacjenta na świadczenie zdrowotne
Zgoda pacjenta na świadczenie zdrowotne dr nauk prawn. Małgorzata Serwach, Uniwersytet Medyczny, Uniwersytet Łódzki Zgoda pacjenta jako zasada generalna Zgodnie z postanowieniami ustawy z 5 grudnia 1996
Bardziej szczegółowoUchwała z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 31/11
Uchwała z dnia 13 lipca 2011 r., III CZP 31/11 Sędzia SN Jacek Gudowski (przewodniczący) Sędzia SN Teresa Bielska-Sobkowicz (sprawozdawca) Sędzia SN Krzysztof Strzelczyk Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Henryk Gradzik (przewodniczący) SSN Andrzej Ryński (sprawozdawca) SSN Józef Szewczyk
Sygn. akt V KK 359/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 10 grudnia 2014 r. SSN Henryk Gradzik (przewodniczący) SSN Andrzej Ryński (sprawozdawca) SSN Józef Szewczyk
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Anna Janczak
Sygn. akt II KK 10/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 30 stycznia 2014 r. SSN Małgorzata Gierszon (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Rafał Malarski SSN Andrzej
Bardziej szczegółowoPojęcie myśli politycznej
Myśl polityczna Pojęcie myśli politycznej Myśl polityczna obejmuje całość zagadnień odnoszących się bezpośrednio do działalności politycznej stanowi zbiór wyobrażeń dotyczących organizacji państwa oraz
Bardziej szczegółowoP O S T A N O W I E N I E
Sygn. akt III KO 114/11 P O S T A N O W I E N I E Dnia 23 lutego 2012 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Zbigniew Puszkarski (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Tomasz Grzegorczyk SSN Jarosław Matras w sprawie
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Jacek Sobczak (przewodniczący) SSN Przemysław Kalinowski SSN Barbara Skoczkowska (sprawozdawca) Protokolant Barbara Kobrzyńska
Sygn. akt V KK 177/13 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 9 października 2013 r. SSN Jacek Sobczak (przewodniczący) SSN Przemysław Kalinowski SSN Barbara Skoczkowska (sprawozdawca) Protokolant
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący) SSN Jarosław Matras (sprawozdawca) SSN Dariusz Świecki
Sygn. akt IV KO 96/15 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 25 maja 2016 r. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący) SSN Jarosław Matras (sprawozdawca) SSN Dariusz Świecki w sprawie R. K. skazanego
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Rafał Malarski (przewodniczący) SSN Dariusz Kala SSN Zbigniew Puszkarski (sprawozdawca)
Sygn. akt IV KK 750/18 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 29 stycznia 2019 r. SSN Rafał Malarski (przewodniczący) SSN Dariusz Kala SSN Zbigniew Puszkarski (sprawozdawca)
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Włodzimierz Wróbel (przewodniczący) SSN Andrzej Stępka (sprawozdawca) SSN Krzysztof Cesarz
Sygn. akt V KK 252/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 20 października 2016 r. SSN Włodzimierz Wróbel (przewodniczący) SSN Andrzej Stępka (sprawozdawca) SSN Krzysztof
Bardziej szczegółowoZbieg art i art. 448 w zw. z art. 24 k.c. - uwagi de lege lata i de lege ferenda
Zbieg art. 446 4 i art. 448 w zw. z art. 24 k.c. - uwagi de lege lata i de lege ferenda dr Maciej Jakub Zieliński Biuro Studiów i Analiz Sądu Najwyższego RP Zagadnienia problemowe 1. Czy członkowie rodziny
Bardziej szczegółowoKatarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe. Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87
Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87 2006 Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE Z DNIA 11 GRUDNIA 2002 R. V KK 135/02
POSTANOWIENIE Z DNIA 11 GRUDNIA 2002 R. V KK 135/02 Sędzia, który wydał postanowienie kończące postępowanie w sprawie, a następnie, w wyniku uwzględnienia w trybie art. 463 1 k.p.k. zażalenia wniesionego
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Jolanta Grabowska
Sygn. akt IV KK 327/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 19 listopada 2015 r. SSN Dariusz Świecki (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Michał Laskowski SSN Roman Sądej
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Anna Janczak
Sygn. akt II KK 362/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 30 stycznia 2014 r. SSN Małgorzata Gierszon (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Rafał Malarski SSN Andrzej
Bardziej szczegółowoPRAWA DZIECKA. dziecko jako istota ludzka wymaga poszanowania jego tożsamości, godności prywatności;
PRAWA DZIECKA "Nie ma dzieci - są ludzie..." - Janusz Korczak Każdy człowiek ma swoje prawa, normy, które go chronią i pozwalają funkcjonować w społeczeństwie, państwie. Prawa mamy również my - dzieci,
Bardziej szczegółowoAndrzej Seremet Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1993 r. III KRN 238. Palestra 39/1-2( ),
Andrzej Seremet Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1993 r. III KRN 238 Palestra 39/1-2(445-446), 234-238 1995 Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 października 1993 r.* III KRN
Bardziej szczegółowoModuł 5. Ochrona prawna funkcjonariuszy Służby Więziennej
Autorka: Magdalena Markowiak Moduł 5 Ochrona prawna funkcjonariuszy Służby Więziennej Ochrona prawna Funkcjonariusz podczas i w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych korzysta z ochrony prawnej przewidzianej
Bardziej szczegółowoWYROK Z DNIA 21 PAŹDZIERNIKA 2010 R. V KK 287/10
WYROK Z DNIA 21 PAŹDZIERNIKA 2010 R. V KK 287/10 Prawidłowe postępowanie w razie ustalenia przez sąd możliwości oceny prawnej czynu, zarzucanego jako przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego, według
Bardziej szczegółowoWYROK Z DNIA 15 KWIETNIA 2010 R. III KO 83/09
WYROK Z DNIA 15 KWIETNIA 2010 R. III KO 83/09 1. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 kwietnia 2009 r., P 11/08, Dz. U. Nr 163, poz. 1363, w wyniku którego utracił moc przepis 2 art. 148 k.k., stanowi
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Anna Janczak
Sygn. akt II KK 348/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 30 stycznia 2014 r. SSN Małgorzata Gierszon (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Rafał Malarski SSN Andrzej
Bardziej szczegółowoEkonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Wartości w wychowaniu
Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy Wartości w wychowaniu prof. Ewa Chmielecka Szkoła Główna Handlowa w Warszawie 20 października 2009 r. EKONOMICZNY UNIWERSYTET DZIECIĘCY WWW.UNIWERSYTETDZIECIECY.PL O czym
Bardziej szczegółowoT: Lecznictwo sądowo - lekarskie
T: Lecznictwo sądowo - lekarskie 02.04.2007 KODEKS KARNY CZĘŚĆ OGÓLNA Rozdział I - Zasady odpowiedzialności karnej Art. 1 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod
Bardziej szczegółowoGodność w Konstytucji
Godność w Konstytucji Zgodnie z art. 30 Konstytucji, Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona
Bardziej szczegółowoW toku analizy przepisów prawa dotyczących autonomii pacjentów w zakresie leczenia
RZECZPOSPOLITA POLSKA Rzecznik Praw Obywatelskich RPO-634333-X-09/ST 00-090 Warszawa Tel. centr. 0-22 551 77 00 Al. Solidarności 77 Fax 0-22 827 64 53 Pani Ewa Kopacz Minister Zdrowia W toku analizy przepisów
Bardziej szczegółowoSkłada się on z czterech elementów:
Asertywność umiejętność powiedzenia nie, odmowy lub obrony własnych postaw, granic, psychologicznych w taki sposób, aby z jednej strony nie odczuwać wyrzutów sumienia, że sie powidzialo nie, kiedy ktoś
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Dorota Rysińska (przewodniczący) SSN Barbara Skoczkowska (sprawozdawca) SSN Eugeniusz Wildowicz
Sygn. akt IV KK 525/17 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 14 lutego 2018 r. SSN Dorota Rysińska (przewodniczący) SSN Barbara Skoczkowska (sprawozdawca) SSN Eugeniusz
Bardziej szczegółowoGlosa do wyroku Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2016 r., II KK 281/16 1
Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z 13 grudnia 2016 r., II KK 281/16 1 1. Wyrok z 13 grudnia 2016 r., w którym Sąd Najwyższy uchylił wyroki sądów pierwszej i drugiej instancji oraz przekazał sprawę do ponownego
Bardziej szczegółowoEtapy postępowania karnego. 1. Postępowanie przygotowawcze 2. Postępowanie sądowe 3. Postępowanie wykonawcze
Etapy postępowania karnego 1. Postępowanie przygotowawcze 2. Postępowanie sądowe 3. Postępowanie wykonawcze Postępowanie przygotowawcze Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa lub wszczęcie postępowania
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Józef Szewczyk SSN Eugeniusz Wildowicz (sprawozdawca)
Sygn. akt V KK 252/14 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 5 listopada 2014 r. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Józef Szewczyk SSN Eugeniusz Wildowicz (sprawozdawca)
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Henryk Gradzik (przewodniczący) SSN Małgorzata Gierszon (sprawozdawca) SSN Jacek Sobczak
Sygn. akt V KK 249/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 3 września 2015 r. SSN Henryk Gradzik (przewodniczący) SSN Małgorzata Gierszon (sprawozdawca) SSN Jacek Sobczak
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Kazimierz Klugiewicz
Sygn. akt V KK 336/14 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 16 grudnia 2014 r. SSN Kazimierz Klugiewicz na posiedzeniu w trybie art. 535 3 k.p.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 16 grudnia
Bardziej szczegółowoWyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie Matyjek przeciwko Polsce - komunikat prasowy
Wyrok Trybunału w Strasburgu w sprawie Matyjek przeciwko Polsce - komunikat prasowy Europejski Trybunał Praw Człowieka ogłosił dzisiaj wyrok w sprawie Matyjek przeciwko Polsce (skarga nr 38184/03). Trybunał
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Anna Janczak
Sygn. akt II KK 340/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 22 maja 2014 r. SSN Tomasz Grzegorczyk (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Jerzy Grubba SSA del. do SN Dariusz
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Włodzimierz Wróbel (przewodniczący) SSN Andrzej Ryński (sprawozdawca) SSN Eugeniusz Wildowicz
Sygn. akt II KK 100/15 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 23 kwietnia 2015 r. SSN Włodzimierz Wróbel (przewodniczący) SSN Andrzej Ryński (sprawozdawca) SSN Eugeniusz Wildowicz w sprawie G. T.
Bardziej szczegółowoWartość jest przedmiotem złożonym z materii i formy. Jej formą jest wartościowość, materią jest konkretna treść danej wartości.
Wartość jest przedmiotem złożonym z materii i formy. Jej formą jest wartościowość, materią jest konkretna treść danej wartości. N. Hartmann: Materia jest tylko tworem treściowym, który posiada wartościowość.
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Kazimierz Klugiewicz (sprawozdawca) SSN Barbara Skoczkowska
Sygn. akt SDI 62/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 9 listopada 2016 r. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Kazimierz Klugiewicz (sprawozdawca) SSN Barbara
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Piotr Mirek (przewodniczący) SSN Jerzy Grubba (sprawozdawca) SSN Rafał Malarski
Sygn. akt IV KK 535/18 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 14 listopada 2018 r. SSN Piotr Mirek (przewodniczący) SSN Jerzy Grubba (sprawozdawca) SSN Rafał Malarski
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Anna Kuras
Sygn. akt SNO 59/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny w składzie: Dnia 13 października 2015 r. SSN Jerzy Grubba (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Jarosław Matras
Bardziej szczegółowoBezpieczna szkoła bezpieczny uczeń. Zespół Szkolno-Przedszkolny w Świerzawie
Bezpieczna szkoła bezpieczny uczeń Zespół Szkolno-Przedszkolny w Świerzawie System norm prawnych, czyli zakazów lub nakazów postępowania. Świadome zachowanie zgodne z obowiązującymi normami prawnymi (zakazami
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. SSN Stanisław Zabłocki (przewodniczący) SSN Józef Szewczyk (sprawozdawca) SSA del. do SN Jerzy Skorupka
Sygn. akt III KK 235/15 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 22 października 2015 r. SSN Stanisław Zabłocki (przewodniczący) SSN Józef Szewczyk (sprawozdawca) SSA del.
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. Sygn. akt V KK 135/19. Dnia 15 maja 2019 r. Sąd Najwyższy w składzie: SSN Jerzy Grubba
Sygn. akt V KK 135/19 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 15 maja 2019 r. SSN Jerzy Grubba w sprawie A. W. skazanego z art. 197 1 k.k. i in. po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2019r. na posiedzeniu
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE Z DNIA 3 MARCA 2004 R. SNO 1/04
POSTANOWIENIE Z DNIA 3 MARCA 2004 R. SNO 1/04 Przewodniczący: sędzia SN Halina Gordon-Krakowska. Sędziowie SN: Mirosław Bączyk, Herbert Szurgacz (sprawozdawca). Sąd Najwyższy Sąd Dyscyplinarny w Warszawie
Bardziej szczegółowoKARYGODNOŚĆ jako element struktury przestępstwa
KARYGODNOŚĆ jako element struktury przestępstwa Art. 1 k.k. 1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto popełnia czyn zabroniony pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia.
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Anna Janczak
Sygn. akt II KK 111/13 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 24 maja 2013 r. SSN Andrzej Siuchniński (przewodniczący) SSN Roman Sądej (sprawozdawca) SSN Andrzej Stępka
Bardziej szczegółowoWYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Protokolant Danuta Bratkrajc
Sygn. akt IV KK 60/16 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 23 marca 2016 r. SSN Józef Szewczyk (przewodniczący, sprawozdawca) SSN Tomasz Grzegorczyk SSN Jacek Sobczak
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Michał Laskowski
Sygn. akt II KK 193/13 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 22 sierpnia 2013 r. SSN Michał Laskowski na posiedzeniu w trybie art. 535 3 k.p.k. po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 22 sierpnia 2013
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Kazimierz Klugiewicz
Sygn. akt II KK 20/15 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 18 lutego 2015 r. SSN Kazimierz Klugiewicz na posiedzeniu w trybie art. 535 3 kpk po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 18 lutego 2015
Bardziej szczegółowoI. FUNKCJE PRAWA KARNEGO
I. FUNKCJE PRAWA KARNEGO 1. Funkcja ochronna, 2. Funkcja sprawiedliwościowa, 3. Funkcja gwarancyjna, 4. Funkcje prawa karnego w państwie totalitarnym a funkcje prawa karnego w państwie demokratycznym.
Bardziej szczegółowoPOSTANOWIENIE. SSN Waldemar Płóciennik (przewodniczący) SSN Włodzimierz Wróbel (sprawozdawca) SSA del. do SN Piotr Mirek. Protokolant Ewa Oziębła
Sygn. akt II KK 215/14 POSTANOWIENIE Sąd Najwyższy w składzie: Dnia 29 stycznia 2015 r. SSN Waldemar Płóciennik (przewodniczący) SSN Włodzimierz Wróbel (sprawozdawca) SSA del. do SN Piotr Mirek Protokolant
Bardziej szczegółowoW prawie podatkowym brakuje norm, które w generalny sposób regulowałyby zakres stosowania analogii.
W prawie podatkowym brakuje norm, które w generalny sposób regulowałyby zakres stosowania analogii. Wnioskowanie per analogiam i jego granice należą do kontrowersyjnych zagadnień prawa podatkowego. Analogia
Bardziej szczegółowo