odszkodowania? Czy grozi nam powódź? Oskarżony prezes i księgowa Gawron Bezpłatny dodatek NOWY MIESIĘCZNIK DLA ROLNIKÓW

Transkrypt

1 Bezpłatny dodatek NOWY MIESIĘCZNIK DLA ROLNIKÓW Najlepszy dziadek Doczekał się 24 wnuków, blisko pół setki prawnuków i 9 praprawnuków. Julian Malutkiewicz ze Stankowa na początku stycznia obchodził 103 urodziny. Jest jednym z najstarszych Wielkopolan. s. V redakcja@zycie-gostynia.pl Nr ISSN Nr indeksu Cena 2,80 zł (w tym 5% VAT) Szpital nie chciał wypłacić odszkodowania? KROBIA Aby rozładować rynek W krobskiej radzie miejskiej wraca temat wprowadzenia płatnych parkingów w centrum miasta. Dlaczego burmistrz Sebastian Czwojda z dużą rezerwą odnosi się do tego pomysłu? Lech Bem domaga się powrotu do dyskusji radnych o płatnych parkingach w Krobi PONIEC Grunty pod domy Prawdopodobnie już we wrześniu w gminie Poniec będzie można zakupić działkę pod własny dom. Magistrat chce sprzedać około 30 działek o powierzchni 1000 metrów kwadratowych. Czytaj na str. VIII Podczas pobytu w gostyńskim szpitalu kobieta w starszym wieku upadła i złamała rękę. Była wtedy pod opieką pielęgniarki. Zdaniem jej rodziny, placówka nie chciała zapłacić odszkodowania. Zaistniałe zdarzenie było nieszczęśliwym wypadkiem czy może niedopatrzeniem ze strony personelu? Czytaj na str. 9 Czytaj na str. 5 Obwodnica niebezpiecznie się oddala Gostyń odwiedził poseł Jan Dziedziczak. Przekazał wiadomość, że posłowie PO, związani z regionem leszczyńskim, podczas głosowania nad poprawką do budżetu państwa, nie poparli propozycji, aby przeznaczyć 2 mln zł na dokumentację pod budowę obwodnicy Gostynia. Czy to już PO obwodnicy krajowej dwunastki? Czytaj na str. 13 SMS-OWY KONKURS WALENTYNKOWY Czytaj na str. 7 Oskarżony prezes i księgowa Gawron Po blisko 3 latach śledztwa, do Sądu Okręgowego w Poznaniu, trafił akt oskarżenia przeciwko byłemu prezesowi i byłej księgowej spółdzielni mieszkaniowej Gawrony w Gostyniu. Jak ustalono z kasy spółdzielni zniknęło blisko milion złotych. Czytaj na str. 6 Czy grozi nam powódź? Wylała rzeka Kania, ciek Rów Polski nie odbiera już wody ze stopniałego śniegu, zamknięto dwie drogi: Karzec - Rokosowo oraz Pudliszki- -Rokosowo. Z dnia na dzień, podczas roztopów, zwiększa się obszar zalanych gruntów rolniczych na terenie powiatu gostyńskiego. Czytaj na str. 7 Zalane pola przy drodze w Bułakowie

2 2 I NFORMACJE Życie Gostynia Przyjdź i zagłosuj na swojego sołtysa Pierwsze wybory sołtysów w gminie Pogorzela są już za nami. Gospodarzem wioski Łukaszew została Aleksandra Przybył. Kolejne spotkania na wioskach rozpoczną się od wtorku, 18 stycznia i potrwają do 10 lutego. (doti) Terminy zebrań wiejskich w sprawie wyborów sołtysów i rad sołeckich w gminie Pogorzela: Miejscowość Termin Godzina Łukaszew Bułaków Bielawy Pogorzelskie Małgów Gumienice Wziąchów Elżbietków Głuchów Kromolice Kaczagórka Pogorzela Ochla Paradów O przeznaczenie środków na budowę chodnika przy ul. Rycerskiej w Pogorzeli apelował na ostatniej sesji Alfred Siama, radny powiatowy. Wyjaśnił zebranym, że jeszcze będąc radnym miejskim, obiecał mieszkańcom ul. Rycerskiej, iż będzie starał się o postawienie chodnika po obu stronach drogi. Do tej pory samorządowi udało się wybudować chodnik tylko po jednej stronie. Najpóźniej do 2012 roku na tej drodze zakończą się prace związane z budową kanalizacji sanitarnej. Czy istnieje szansa, że po tym okresie ścieżka dla pieszych powstanie? - Gdy byłem radnym gminnym w latach złożyłem swego czasu wniosek o budowę chodników na ulicy Rycerskiej. (...) Ze strony ówczesnych radnych była taka wola, aby w najbliższym POGORZELA Budowa chodnika przy Rycerskiej musi poczekać Co jest priorytetem w Pogorzeli? czasie, mianowicie po uporaniu się z kanalizacją, powstał również chodnik po drugiej stronie. Chciałbym zwrócić się do państwa radnych z takim apelem, żeby państwo pamiętali o drugiej stronie ulicy - powiedział Alfred Siama. W odpowiedzi Piotr Curyk, burmistrz Pogorzeli przypomniał o osiedlach w mieście, na których nie ma porządnych dróg przejazdowych. - Są drogi w Pogorzeli, które trzeba będzie zrobić od zera. Po ulicy Prusa ludzie jeżdżą w błocie. Tam nie mają na razie co marzyć o chodniku nawet po jednej stronie. Najpierw trzeba zająć się kanalizacją deszczową i jezdnią. To jest dla nas priorytet. Jeżeli już byłby wybudowany chodnik przy Rycerskiej to za dwa lub trzy lata. Nie wcześniej - tłumaczył włodarz. (doti) OGŁ OSZENIE OGŁ OSZENIE Sąd Rejonowy w Gostyniu - działając na podstawie art i 3 kpk - zawiadamia, że w dniu 07 lutego 2011 roku o godz na sali nr 10 odbędzie się posiedzenie w sprawie rozpoznania wniosku Prokuratury o warunkowe umorzenie postępowania karnego przeciwko Halinie Smektale, oskarżonej o przestępstwo z art kk w zw. z art. 12 kk i w zw. z art kk POUCZENIE 1. Niestawiennictwo prawidłowo zawiadomionego pokrzywdzonego nie tamuje toku sprawy. 2. Pokrzywdzony, aż do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głównej w pierwszej instancji może złożyć oświadczenie, że chce działać w charakterze oskarżyciela posiłkowego, może też wytoczyć przeciw oskarżonemu powództwo cywilne w celu dochodzenia w postępowaniu karnym roszczeń majątkowych wynikających bezpośrednio z popełnienia przestępstwa bądź też złożyć wniosek o naprawienie wyrządzonej przestępstwem szkody. 3. Pokrzywdzony winien zawiadomić Sąd o każdej zmianie swego adresu. Z WOKANDY Sąd Rejonowy w Gostyniu II Wydział Karny zawiadamia, że prawomocnym wyrokiem z dnia roku skazano: MARKA PIJACZYŃSKIEGO s. Czesława i Marianny, ur. 16/04/1959, zam. Pasierby 14, Pępowo za to że: w okresie od odbycia kary 8 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Gostyniu, popełnił ponownie umyślne przestępstwo podobne w ten sposób, że w dniu 24 października 2010 roku w Pasierbach na drodze publicznej, pow. gostyńskiego, jechał jako kierujący rowerem będąc w stanie nietrzeźwości 0.86 promila zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, nie stosując się przy tym do orzeczonego wyrokiem Sądu Rejonowego w Gostyniu zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i rowerowych w ruchu lądowym obowiązującego do 28/12/2012 roku. tj. o przestępstwo z art. 178a 2 kk i art. 244 kk w zw. z art kk w zw. z art kk na karę: - 8 miesięcy pozbawienia wolności - zakazu prowadzenia rowerów oraz wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 5 lat - podania treści wyroku do wiadomości publicznej. Sąd Rejonowy w Gostyniu II Wydział Karny zawiadamia, że prawomocnym wyrokiem z dnia roku skazano: JOLANTĘ FÓRMANOWSKĄ c. Edmund i Irena, ur. 02/11/1970 zam. ul. Szkolna 51, Pępowo za to że: w dniu 05 listopada 2010 r w Pępowie, na drodze publicznej, jechała jako kierująca rowerem, będąc w stanie nietrzeźwości 0,26 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. tj. o przestępstwo z art. 178a. 2 kk na karę: - grzywny 80 stawek dziennych po 10,00 zł stawka - zakazu prowadzenia rowerów oraz wszelkich pojazdów mechanicznych na 1 rok, - podania orzeczenia do publicznej wiadomości. Sąd Rejonowy w Gostyniu II Wydział Karny zawiadamia, że prawomocnym wyrokiem z dnia roku skazano: MIROSŁAWA BAŻEGA s. Kazimierza i Jadwigi, ur roku, zam. ul. Kasztanowa 3/4, Jarocin, za to, że: w dniu 15 listopada 2010 roku w Pępowie, jechał jako kierujący samochodem osobowym marki Opel Vectra, będąc w stanie nietrzeźwości 1,17 promila alkoholu w wydychanym powietrzu tj. o przestępstwo z art. 178a 1 kk na karę: - grzywny 100 stawek dziennych ustalając wysokość 1 stawki na 15,00 zł - zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych za wyjątkiem kat. C na 2 lata, - podania orzeczenia do wiadomości publicznej. Sąd Rejonowy w Gostyniu II Wydział Karny zawiadamia, że prawomocnym wyrokiem z dnia roku skazano: PATRYKA SEILERA s. Jana i Violetty, ur roku, zam. Ziółkowo 50, Krobia, za to, że: w dniu 26 października 2010 roku ok. godz na drodze Krajewice - Ziółkowo w powiecie gostyńskim, jechał jako kierujący samochodem osoboywm, nie zastosował się do orzeczonego wyrokiem Sąu Rejonowego w Gostyniu zakazu prowadzenia pojazdów obowiązującego do roku tj. o przestępstwo z art. 244 kk na karę: - 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat tytułem próby, - grzywny w wysokości 100 stawek po 10,- zł każda, - podania treści orzeczenia do wiadomości publicznej. OGŁ OSZENIA TYGODNIK ZIEMI GOSTYŃSKIEJ Nakład: egzemplarzy ADRES REDAKCJI: Gostyń, ul. Powstańców Wlkp. 44, tel./fax: (65) , tel , tel , redakcja@zycie-gostynia.pl REDAKCJA GOSTYŃ: Agata Fajczyk - a.fajczyk@zycie-gostynia.pl, Hanna Hejduk (redaktor naczelny) - h.hejduk@zycie-gostynia.pl, Dorota Jańczak - d.janczak@zycie-gostynia.pl, Izabela Skorzybót - i.skorzybot@zycie-gostynia.pl. WSPÓŁPRACUJĄ: Sławomir Hajduk - s.hajduk@zycie-gostynia.pl, Gabriela Ratajczak - g.ratajczak@zycie-gostynia.pl, Cezary Warczak - c.warczak@zycie-gostynia.pl. OBSŁUGA KOMPUTEROWA: Zbigniew Pacanowski, Wojciech Ciszak. WYDAWCA: Południowa Oficyna Wydawnicza Sp. z o.o., Jarocin, ul. Wolności 1a, Oddział w Gostyniu. DRUK: Drukarnia AGORA S.A., Piła, ul. Krzywa 35. DZIAŁ REKLAMY: Justyna Pasieracka - tel. 604/ , reklama@zycie-gostynia.pl; Maciej Michalski - tel. 669/ , reklamujsie@zycie-gostynia.pl; Gostyń, ul. Powst. Wlkp. 44. BIURO OGŁOSZEŃ: Gostyń, ul. Powstańców Wlkp. 44, tel. (65) , czynne codziennie od 9.00 do 16.00, sobota do DZIAŁ KOLPORTAŻU: Krystyna Tyrakowska - tel./fax: (65) , 605/ , kolportaz@zycie-gostynia.pl; Marek Lew - tel. 691/ Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i rubrykę Listy. Anonimów nie publikujemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy.

3 Życie Gostynia I NFORMACJE Diety minimalnie niższe Rada Powiatu Gostyńskiego zmieniła sposób naliczania diet radnych. Podstawą do wyliczenia miesięcznego uposażenia powiatowego rajcy teraz stała się kwota bazowa, określona w ustawie budżetowej, a nie - jak było to do tej pory - minimalne wynagrodzenie za pracę. 3 Na sesji, 13 stycznia podjęto stosowną uchwałę w tej sprawie. - Oszczędności też były powodem wprowadzenia nowych zasad ustalania wysokości diet, ale to tylko jeden z elementów. Nie miałem zamiaru brać tych oszczędności na sztandary. Głównym celem jest uporządkowanie sfery organizacyjnej funkcjonowania rady - wyjaśnił Robert Marcinkowski, przewodniczący rady powiatu, który jest autorem projektu uchwały, zmieniającej sposób wyliczania uposażenia rajców. Wprowadzone zmiany, jak zapewniał przewodniczący Marcinkowski, ustalają wysokość diet na nieco niższym poziomie. Upraszczają też proces ich naliczania. Projekt uchwały w tej sprawie był konsultowany ze wszystkimi klubami radnych, prosząc o opinię, sygnalizując chęć dyskusji i wolę uzyskania kompromisu. - Jeszcze przed sesją miałem wrażenie, że taki kompromis został osiągnięty - powiedział przewodniczący rady. Okazało się, że się pomylił. Nad zmianami w naliczaniu diet dyskutowano podczas obrad komisji samorządowo-organizacyjnej oraz komisji budżetu. Te komisje wydały pozytywną opinię na temat uchwały, zgłaszając wnioski. Jeden z nich dotyczył tego, aby podczas naliczania diet wyodrębnić wiceprzewodniczących komisji stałych, którym należałoby się 64% podstawy. Nielogiczne propozycje Ale nowy projekt uchwały nie do końca zaakceptowała opozycja. Radny Jarosław Jędrkowiak podczas dyskusji na sesji rady powiatu przypomniał, że w zeszłej kadencji klub radnych Lewica i Demokraci wielokrotnie zgłaszał podobne propozycje. - Jednak dopiero dzisiaj jest wola wdrożenia tego w życie, z czego bardzo się cieszymy - dodał opozycyjny radny, zaznaczając, że ma kilka uwag do projektu uchwały. - Poprzedni sposób naliczania diet nie był zły, sam się nakręcał. Ale mówiliśmy o tym, aby diety te zamrozić. Doszliśmy do wniosku, że kwota bazowa jest jakimś rozwiązaniem, ale lepszym rozwiązaniem byłaby kwota stała, która zmieniałaby się tylko wtedy, kiedy rada podjęłaby taką decyzję - wyjaśnił radny Jędrkowiak. Radnym lewicy nie spodobał się punkt, który mówi, aby rajca, który jest nieobecny na sesji, gdyż został delegowany przez przewodniczącego lub radę do wykonywania innych obowiązków, otrzymywał niezmienioną dietę. Zaproponowali wykreślenie tego punktu z projektu uchwały. - To jest nielogiczny wniosek, ponieważ jeśli rajca jest delegowany przez przewodniczącego rady, to wykonuje obowiązki radnego. Wykonuje on robotę w imieniu rady powiatu, to dlaczego ma być pozbawiony uposażenia? - zapytał Grzegorz Marszałek, przewodniczący komisji samorządowo-organizacyjnej. Radny Jędrkowiak uznał, że wszystko wyjaśnia inny paragraf, mówiący o tym, że radnemu przysługują diety z tytułu podróży służbowych, a także zwrot kosztów przejazdu itd. Opozycja uznała też, że rajca, który nie może być obecny na sesji czy na posiedzeniu komisji nie powinien otrzymywać uposażenia w ogóle, a nie - jak wynika z projektu uchwały - obniżoną dietę o 20%. W punkcie 8 uchwały czytamy: Jeżeli nieobecność radnego wynika z choroby potwierdzonej zwolnieniem lekarskim, dieta nie ulega obniżeniu, po przedstawieniu stosownego dokumentu przez radnego. Z tym też lewica się nie zgodziła. - Można uznać zwolnienia lekarskie za usprawiedliwienie, ale my uważamy, że kiedy radnego nie ma na sesji, bo jest chory, to można powiedzieć, że jest to przykre, ale rzeczywiście do rady nic nie wnosi. A tutaj podejmujemy dość odpowiedzialne decyzje, czasami decydujemy o milionach złotych - mówił rajca Jędrkowiak. Asystent w prezencie Lewica zaproponowała, aby uposażenie radnych naliczać wg stałej kwoty, jaką miałoby być 1200 zł. Pomysł ten wynika, jak wyjaśnił rajca Jędrkowiak, z kroków podjętych ostatnio przez włodarza powiatu - chodzi o zatrudnienie w Leszka Dworczaka, jako nowego doradcy. Radny Jędrkowiak ironicznie zasugerował, aby oszczędności, które w ten sposób powstaną (3 500 zł miesięcznie) starosta Andrzej Pospieszyński przeznaczył na przyjęcie do starostwa jeszcze jednego asystenta. - Miałby pan drugiego asystenta w prezencie od rady, który przyniósłby określone korzyści - dodał uszczypliwie radny lewicy. Znamy ból demokracji Przewodniczący rady powiatu nie ukrywał zdziwienia propozycjami, jakie wysunęła opozycja. - Propozycje lewicy: Ustalenie diety stałej na poziomie 1200 zł, jako podstawy do naliczania diety, dałoby przewodniczącemu rady 2160 zł, wiceprzewodniczącemu rady i przewodniczącemu komisji 1560 zł, członkowi zarządu 1800 zł, wiceprzewodniczącemu komisji 1380 zł, a zwykły radny otrzymywałby 1200 zł. Wniosek ten, jak również propozycja wykreślenia niektórych punktów z projektu uchwały upadły stosunkiem głosów 13 przeciw (SKW i PSL) i 6 za (SLD) Kwota zaoszczędzona przez wprowadzenie zmiany w sposobie naliczania diet oraz wynikająca z faktu, że etatowy członek zarządu jest też radnym i jemu dieta nie przysługuje wynosi zł. Robert Marcinowski podczas dyskusji nad budżetem powiatu zaproponował, aby została przeznaczona na: zł na wsparcie organizacji pozarządowych w ramach otwartych konkursów ofert, w tym: na organizację Strefy militarnej zł oraz na funkcjonujące na ziemi gostyńskiej muzeum im. Edmunda Bojanowskiego zł zł na zakup nowej karetki pogotowia Z przyczyn proceduralnych propozycja nie została przegłosowana przy uchwalaniu budżetu powiatu. Wniosek przewodniczącego rady został jednak odnotowany w protokole i zostanie przekazany do zarządu. Najprawdopodobniej zostanie on przegłosowany na lutowej sesji. To był chyba pierwszy przypadek tak daleko idących zmian w naszej radzie. Nie chciałem nikogo z radnych zaskoczyć, uznałem że początek kadencji to jest dobry moment, aby stworzyć solidne podstawy do dobrego, wspólnego funkcjonowania. Dlatego ten projekt uchwały otrzymali państwo niemal przed miesiącem - mówił Robert Marcinkowski. - Był czas na konsultacje. Jakoś nikt wtedy uwag nie zgłaszał. Dziś one zostały wyartykułowanie w obliczu kamer i opinii publicznej. Powiem szczerze - mam wrażenie, że to właśnie był cel, a nie rzeczywiste i dobre porządkowanie pracy rady, o co prosiłem od samego początku - dodał. W odpowiedzi Jarosław Jędrkowiak stwierdził, że każdy obecny na sali posiedzeń ma prawo do własnego zdania i własnego odczucia. - Proszę nie mówić mi o tego typu sugestiach, że coś jest robione pod publikę. Mamy taką propozycję, a nie inną. Mówiliśmy już o tym 2 lata temu - powiedział. - Dla nas jest to uchwała bardzo ważna. W naszym klubie też są różne podejścia. My się podporządkujemy, znamy ten ból demokracji - dodał później. Uchwała została podjęta 13 głosami za, 6 radnych opozycji wstrzymało się od głosowania. AGATA FAJCZYK Zmiany po podjęciu uchwały: - podstawą diety nie jest już minimalne wynagrodzenie, tylko kwota bazowa ustalana corocznie w ustawie budżetowej - nie ma kilometrówki dla przewodniczącego rady - wcześniej przysługiwał mu ryczałt na wyjazdy lokalne, na 200 km, co stanowiło kwotę niespełna 200 zł. Formalnie uchwała ten zapis wyeliminowała - rajca, delegowany przez radę do innych czynności np. na wyjazd służbowy, nie ma potrąconej diety, jeśli podczas jego nieobecności będą odbywać się komisje lub sesja, - w przypadku posiedzenia kilku organów w tym samym dniu: jeśli radny jest nieobecny na sesji, w czasie której dojdzie do posiedzenia określonych komisji, to dieta nie zostanie mu potrącona z wielu tytułów - jak było do tej pory, ale z jednego - jeśli nieobecność radnego wynika z choroby, potwierdzonej zaświadczeniem lekarskim, dieta nie ulega obniżeniu, a wcześniej uposażenie było potrącane STANOWISKO rok 2010 WYSOKOŚĆ DIET * przewodniczący rady Robert Marcinkowski 2340zł 100% radni - nieetatowi członkowie zarządu wiceprzewodniczący rady Zdzisław Kowalczyk Krzysztof Deutsch przewodniczący stałych komisji Krzysztof Nawrocik Piotr Gorynia Aleksander Dolczewski Grzegorz Marszałek Alfred Siama wiceprzewodniczący stałych komisji Kazimiera Puślednik Czesław Kołak 1976zł 1580zł 1580zł 1317zł procentowo aktualnie 2252zł tyle byłoby bez zmian w uchwale 2495zł 87% 1959zł 2079zł 70% 1576zł 1663zł 70% 1576zł 1663zł 64% 1441zł 1386zł pozostali radni 1317zł 58% 1306zł 1386zł * Zgodnie z ustawą, maksymalna wysokość diety radnych dla powiatów od 60 tys. do 120 tys. mieszkańców wynosi 85% półtorakrotności kwoty bazowej, co daje 2 340,07 zł, kwota ta wg projektu budżetu państwa na 2011 będzie wynosić zł.

4 4 I NFORMACJE Życie Gostynia WIEŚ CI KRYMINALNE Wypadek na krajowej dwunastce Do szpitala trafili kierowcy aut, które w niedzielę, 16 stycznia zderzyły się ze sobą na krajowej dwunastce między Gostyniem a Borkiem Wlkp. Do wypadku drogowego doszło około godz , na skrzyżowaniu z drogą Koszkowo - Zalesie. Z wstępnych ustaleń na miejscu zdarzenia wynika, że kierujący samochodem marki Renault Clio 58-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego doprowadził do zderzenia z innym pojazdem. Mężczyzna jechał z Gostynia w kierunku Borku. Na skrzyżowaniu dróg, podczas manewru skrętu w lewo, zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym prawidłowo jechał od strony Borku samochód marki Peugeot 307. W wypadku ranni zostali kierowcy, których przewieziono do gostyńskiego szpitala. Byli trzeźwi. Wandal i złodziej na ogródkach działkowych Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu został powiadomiony o włamaniu, które miało miejsce na terenie ogródków działkowych Dzika Róża. Policjanci na miejscu zdarzenia ustalili, że do przestępstwa doszło w okresie od 11 do 16 stycznia. Nieznany sprawca wybił szybę w oknie, przez które wszedł do wnętrza budynku. Ukradł trzy termosy, trzy termowentylatory, butlę gazową, szklany serwis i metalową kasetkę. Wartość strat wyceniona została na ponad 600 zł. Wypłacił 1500 zł i zostawił pieniądze w bankomacie Zachowanie trzeźwego myślenia i uczciwość przekonały zapewne mieszkankę Brzezia do tego, aby przekazać policji zł, które nie należały do niej. Banknotów tych kobieta także nie ukradła. Znalazła je w bankomacie. Tuż po tym, jak kobieta zadzwoniła na policję, funkcjonariusze prewencji udali się do jej domu i zabezpieczyli znalezione pieniądze. W rozmowie z 33-letnią mieszkanką Brzezia ustalili, że bankomat wypłacił pieniądze w momencie, gdy kobieta podchodziła do urządzenia. Po przeliczeniu gotówki okazało się, że wydał on zł. Pieniądze prawdopodobnie należą do mężczyzny, który korzystał z urządzenia zanim kobieta chciała dokonać transakcji. W chwili obecnej prowadzone są czynności mające na celu ustalenie osoby, do której należy znaleziona kwota. Komuś bardzo chciało się jeść Przetwory owocowe i słoiki z bigosem były łupem złodzieja, który w ostatni weekend grasował w gostyńskich piwnicach. O tym zdarzeniu policja powiadomiona została w sobotę 15 stycznia, kilka minut przed godziną W toku wykonanych czynności śledczy ustalali, że do przestępstw doszło w nocy z 14 na 15 stycznia. Nieznany do chwili obecnej sprawca zerwał skobel z kłódką w drzwiach, wszedł do pomieszczenia piwnicznego, skąd ukradł wykładzinę, plecak sztruksowy oraz konfitury. Pokrzywdzona wartość strat wyceniła na 300 zł. Ponadto tej samej nocy przestępcy włamali się do sąsiedniej piwnicy, z której ukradli 10 słoików bigosu. W tym przypadku straty oszacowano na 150 zł. Informacje przekazała Komenda Powiatowa Policji w Gostyniu Opracowała: Dorota Jańczak Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu w okresie od 10 do 16 stycznia ogółem na terenie powiatu zanotowała 3 pożary oraz 44 miejscowe zagrożenia. W działaniach ratowniczych łącznie udział brało 12 zastępów straży z KP PSP Gostyń w obsadzie 47 strażaków oraz 49 zastępów straży z OSP w obsadzie 245 strażaków. 10 stycznia w Borku Wlkp. przy ul. Wąskiej zastęp straży z OSP Borek Wlkp. gasił pożar sadzy w kominie budynku mieszkalnego. 11 stycznia w Borku Wlkp. zastęp straży z OSP Borek Wlkp. usuwał skutki kolizji drogowej samochodów osobowych marki Opel Astra. 14 stycznia w Gostyniu przy ul. Górnej zastęp straży z JRG Gostyń gasił pożar samochodu osobowego Daewoo Nexia. 15 stycznia w miejscowości Siedmiorogów Pierwszy, gm. Borek Wlkp. zastęp straży z OSP Karolew oraz strażacy z OSP Siedmiorogów Pierwszy usuwali zwisające suche konary drzew. 16 stycznia w miejscowości Gumienice gm. Pogorzela zastępy straży z OSP Pogorzela gasiły pożar garażu. W miejscowości Koszkowo gm. Borek Wlkp. zastępy straży z JRG Gostyń oraz z OSP Borek Wlkp. usuwały skutki kolizji drogowej samochodów osobowych marki Peugeot 307 i Renault Clio. W miejscowości Szurkowo gm. Poniec zastęp straży z OSP Poniec usuwał skutki kolizji drogowej samochodów osobowych marki Ford Fiesta i Renault Megane. W Gostyniu przy ul. Wrocławskiej zastęp straży z JRG Gostyń do czasu przybycia Zespołu Ratownictwa Medycznego udzielał osobie poszkodowanej kwalifikowanej pomocy przedlekarskiej. W dniach stycznia w Gostyniu przy ul. Nad Kanią oraz na drodze 434 Gostyń Krobia zastępy straży z JRG Gostyń usuwały rozsypane buraki z jezdni. W dniach od 10 do 16 stycznia na terenie powiatu zastępy straży pożarnej 37 - krotnie pompowały wodę z zalanych piwnic budynków mieszkalnych i gospodarczych, terenów posesji i gospodarstw oraz dróg. Informacje przekazała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu Opracowała: Dorota Jańczak Pomóż policji ustalić tożsamość sprawcy kradzieży 165 cm wzrostu, kurtka koloru czarnego i biały kaptur na głowie - to dane, jakie udało się ustalić o wyglądzie złodzieja, który w sobotę 15 stycznia okradł kobietę przechodzącą przez kładkę nad torami kolejowymi. Jak wynika z relacji kobiety, około godz kierowała się ona w stronę ul. Starogostyńskiej. - Praktycznie, gdy schodziła z kładki, z tyłu podbiegł nieznany sprawca, wyrwał jej torebkę i uciekł w kierunku centrum miasta. W tej torebce był portfel z dokumentami - tłumaczy Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu. Tożsamość złodzieja nie jest dotąd ustalona. O pomoc w tej sprawie policja prosi mieszkańców powiatu gostyńskiego. - Jeśli ktoś z państwa był świadkiem tego zdarzenia lub, gdy około godz przebywał w rejonie Plantów, ul. Bojanowskiego, ul. Witosa, ul. Kolejowej i osiedla Gawrony oraz widział osobę o tym opisie, prosilibyśmy o kontakt z komendą policji - apeluje Sebastian Myszkiewicz. (doti) Dobrowolnie chce poddać się karze Katarzyna K., doręczycielka z gostyńskiego oddziału Poczty Polskiej przyznała się do winy i postanowiła dobrowolnie poddać się karze. Kobieta jesienią 2010 r. została zatrzymana za przywłaszczenie sobie pieniędzy z przekazów pocztowych i fałszowanie podpisów na dokumentach, kwitujących odbiór gotówki przez adresatów przekazów pocztowych. Listonoszka przyznała się do wszystkiego i uzgodniła z Prokuraturą Rejonową w Gostyniu, że w ciągu 18 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku zwróci Poczcie Polskiej zł. Ma zapłacić też karę grzywny w wysokości 1000 zł. - Doręczycielka złożyła też wniosek o dobrowolne poddanie się karze 1 roku więzienia, w zawieszeniu na 3 lata. Jeśli kobieta nie spłaci byłego pracodawcy, sąd będzie miał podstawy do nałożenia na nią kary - informuje Roch Waszak, szef Prokuratury Rejonowej w Gostyniu. Przypomnijmy, we wrześniu 2010 r. zatrzymano 44-letnią Katarzynę K., nieuczciwą doręczycielkę z Urzędu Pocztowego w Gostyniu, która okradała klientów poczty polskiej, podrabiając podpisy na przekazach. W ten sposób pieniądze zamiast do adresata, RATOWNICY W AKCJI Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Gostyniu informuje, że w okresie od 10 do 16 stycznia 2011 roku Pogotowie Ratunkowe w Gostyniu wykonało porad lekarskich: - karetka S (Gostyń) - 36 wyjazdów do zachorowań (w tym 0 transportów do szpitala), - karetka P1 (Krobia) - 21 wyjazdów do zachorowań (w tym 0 transportów do szpitala), - karetka P2 (Borek) - 14 wyjazdów do zachorowań (plus 3 transporty do szpitala). Informacje podał Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Gostyniu Opracowała: DOROTA JAŃCZAK PLANOWANE WY CZENIA PR DU Borek Wlkp. 18 stycznia w godzinach Celestynów 1-13, 15-27, Siedmiorogów 12, 13 Borek Wlkp. 19 stycznia w godzinach ul. Kilińskiego 1-4, 6-23, gazownia, Rynek 10-13, ul. Skokowska 1-11, ul. Wąska 1-3, ul. Zdzieska 1, 2, ul. Zielona 20, 22 Kunowo 19 stycznia w godzinach ul. Kościańska 7, 9, 10, ul. Polna 1-8, ul. Szkolna 1-18, ul. Zielona 1-4, 6 Piaski 20 stycznia w godzinach Rębowo 10-19, trafiały do niej. Proceder trwał od czerwca do 24 września 2010 r. Listonoszka z Gostynia najprawdopodobniej popadła w kłopoty finansowe i postanowiła je nadrobić, kradnąc pieniądze. Wpadła, kiedy alarm wszczął jeden z klientów oddziału pocztowego Gostyń 1. Od tego momentu zaczęto uważnie przyglądać się doręczycielce. Gostyńska policja wraz z kierownictwem oddziału Poczty Polskiej S.A. zastawiła na kobietę swego rodzaju pułapkę i ujęto złodzieja. Katarzyna K. została zwolniona z pracy. Łącznie przywłaszczyła sobie nieco ponad zł i podrobiła podpisy 51 osób. - Była listonoszka dobrowolnie uzgodniła z prokuraturą, że odda pieniądze Poczcie Polskiej, ponieważ to właśnie ta firma jest tu poszkodowana - wyjaśnia prokurator Waszak. - Poszkodowanym klientom zwrócono już środki finansowe, za które Poczta Polska wzięła odpowiedzialność - dodaje. Akt oskarżenia łącznie z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze trafiły do gostyńskiego sądu. W ciągu najbliższych tygodni ma odbyć się proces, na którym sąd rozstrzygnie, czy wymierzyć Katarzynie K. karę, o którą zabiega prokuratura. (AgFa) Piaski 21 stycznia w godzinach Grabonóg 71, 72, 73, melioracja, Rejon Dróg, firma Zawieja Krobia 24 stycznia w godzinach ul. 1 Maja 1-14, firma Zbyszko, place budów, ul. Dworcowa 1-12, PKP, sklep, ul. Powstańców Wlkp , PZZ, weterynaria, skład opału, firma Notka, WZDW-droga Krobia 24 stycznia w godzinach Kuczynka Pudliszki 24 stycznia w godzinach ul. Wjazdowa 40 Uwaga! Określenia instytucji i obiektów oraz adresy podajemy według oryginalnego komunikatu ENEA S.A. Opracował: Zbigniew Pacanowski leki z apteki Salus ul. Ks. Olejniczaka 7a tel w czasie dyżuru czynna od godz W Rynku Rynek 18, tel Nasza ul. Graniczna 4, tel Hygieja ul. Łącznikowa 1, tel Promed ul. Przy Dworcu Libra ul. Kolejowa Słoneczna ul. Powstańców Wlkp. 45 tel w czasie dyżuru czynna całą dobę Dyżury nocne od godz W niedziele i święta apteka dyżurna czynna od 9.00 do Apteka Romfarm, ul. Łokietka - czynna w każdą sobotę od 9.00 do i od do 19.00, w niedziele w godz Apteka Medica, ul. Mostowa 2a - czynna w niedziele i święta w godz Apteka Libra, ul. Kolejowa 31 czynna w każdą sobotę od 8.00 do oraz w niedziele od 9.00 do telefony alarmowe Pogotowie Ratunkowe 999 Straż Pożarna 998 Policja 997 Numer alarmowy do służb ratunkowych 112 Pogotowia: Energetyczne 991 Gazowe 992 Ciepłownicze 993 Wod.-Kan. 994 Energetyczne Pogotowie Ratunkowe w Gostyniu Powiatowa Komenda Policji w Gostyniu Straż Pożarna w Gostyniu Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Straż Miejska telefony zaufania Gostyń: - Punkt Wsparcia (ul. Willowa) Terapeuci: poniedziałek - psycholog: 14:00-19:00 środa - prawnik: 16:00-19:00 piątek - terapeuci z Monaru: 15:00-19:00 - Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna Telefon zaufania w Komendzie Powiatowej Policji w Gostyniu (czynny całą dobę) Młodzieżowy Telefon Zaufania (w każdą środę od do 18.00) Gostyński Klub Amazonki Pępowo: - Telefon Trzeźwości

5 Życie Gostynia I NFORMACJE 5 STARSZA KOBIETA ZŁAMAŁA RĘKĘ IDĄC Z PIELĘGNIARKĄ Szpital nie chciał wypłacić odszkodowania? Nieszczęśliwym wypadkiem, dla jednych, a niedopatrzeniem ze strony personelu dla drugich było zdarzenie, które miało miejsce w grudniu w gostyńskim szpitalu. Podczas hospitalizacji 73 - letnia pacjentka złamała rękę. Była wtedy pod opieką pielęgniarki. Zdaniem jej rodziny, placówka nie chciała zapłacić odszkodowania. Nikt jej nie poinformował chociażby o tym, że może w tej sprawie do placówki medycznej złożyć pisemną skargę. Dzieci pacjentki mają żal do szpitala także z innych powodów. DOROTA JAŃCZAK Kobieta z zawałem serca trafiła do ZOZ w Gostyniu w połowie grudnia. Po kilku dniach pobytu na oddziale chirurgii, 73 - latka wspólnie z pielęgniarką przechodziła na inny oddział i przewróciła się. Niefortunny upadek spowodował, że kobieta złamała rękę. - Po to szła z moją mamą pielęgniarka, żeby zadbać o nią. Równie dobrze mogła iść sama. I nie miałabym do nikogo pretensji, że się przewróciła. Czy ona nie mogła jej trzymać pod rękę? Moje zdanie jest takie, że pielęgniarka była winna temu zdarzeniu. Ona nie umiała nawet przyjść i przeprosić nas. Nie dosyć, że mama miała zawał, to jeszcze dodatkowy ból i stres - mówi rozżalona córka pokrzywdzonej pacjentki. - Moim zdaniem to nie był nieszczęśliwy wypadek, bo takie zajście można nazwać wtedy, gdy pacjent w szpitalu sam chodzi. A nie jak jest z pielęgniarką. To było niedopatrzenie z jej strony - dodaje zdenerwowany zięć pacjentki. Kiedy starsza kobieta trafiła do domu, rodzina postanowiła wystąpić o odszkodowanie. Syn pacjentki monitował w tej sprawie zarówno u dyrektora placówki, jak i zatrudnionego w szpitalu specjalisty do spraw BHP. - Oni umywają ręce od wszystkiego. BHP- -owiec wysłał brata do ZUS-u, żeby stamtąd odebrał sobie odszkodowanie. W ZUS-ie powiedzieli, że te koszty powinien pokryć szpital - stwierdza córka poszkodowanej. Rodzina pacjentki ma pretensje do szpitala także w innych kwestiach. Po kilku dniach pobytu w placówce medycznej, kobieta została wypisana z gostyńskiego szpitala i od razu przetransportowana karetką do Ośrodka Kardiologii Inwazyjnej w Lesznie na specjalistyczne badanie koronarograficzne. Córka kobiety przekonuje, że nie została poinformowana o tym, iż wypisano jej mamę z gostyńskiego szpitala. - Dzień przed badaniami w Lesznie, pielęgniarka powiedziała mi, że faktycznie mama zostanie powieziona do Leszna i przywieziona z powrotem. Tak się chyba nie robi. Zostawiliśmy numery telefonów do nas, żeby nas w razie czego powiadomili. Potem mówili mi, że mama jest dorosła, ma 73 lata i wie co robi. Ale nie dosłyszy i owszem, jeśli się do niej coś powie, będzie kiwać, ale nic z tego nie zrozumie - tłumaczy. Po badaniach przeprowadzonych w leszczyńskim szpitalu, okazało się, że kobieta musi powrócić do domu na swój koszt. Tego rodzina chorej także nie rozumie. - Musieliśmy za karetkę zapłacić 200 zł, żeby przywiozła ją do domu. Dlaczego nie zajął się tym szpital, skoro on wysłał mamę na badania? - zastanawia się córka chorej. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiliśmy Marcina Hańczewskiego, dyrektora do spraw lecznictwa ZOZ w Gostyniu, który jednoznacznie stwierdza, że żadne pismo w sprawie odszkodowania do szpitala nie dotarło. - Dopóki nie wpłynie do nas formalna skarga, żadnych procedur nie możemy uruchomić. Szpital jest ubezpieczony i podobnie, jak w stosunku do każdej innej instytucji, także do nas, w razie wypadku, można zgłaszać zażalenie - tłumaczy. Co prawda rozmowę na temat wypadku z rodziną poszkodowanej prowadził, ale nie poinformował jej o tym, że takowy wniosek ma prawo napisać i złożyć. Dlaczego? Tłumaczy, że trudno było mu cokolwiek ustalić ze zdenerwowaną rodziną. - W 95% rozmowa dotyczyła sprawy transportu, którego ja całkowicie świadomie odmówiłem i miałem do tego prawo. Z jakiej racji szpital ma wykonywać transport de facto nie swojego pacjenta? - wyjaśnia. Zaistniałe zajście na terenie szpitala dyrektor placówki określa jako nieszczęśliwy wypadek. Jaki wpływ na to zdarzenie ma fakt, iż pacjentka szła z pielęgniarką? - Nawet, gdyby szła z dwiema pielęgniarkami, mogłaby się potknąć. Wypadki się zdarzają i nikogo nie było zamierzeniem, aby do tego doszło. ł Złamanie zostało ł czemu dowiedziałem d i ł się, że rodzina di natychmiast zdiagnozowane i zaopatrzone przez chirurga - wyjaśnia. Dostawiona. Są wpisy w dokumentacji była do nich bardzo agresywnie nadaje, że w trakcie rozmowy z rodziną lekarskiej, gdzie rodzina określała trudno było dojść z nią porozumienia pobyt na oddziale, jako wręcz w obozie zagłady. Bardzo się dziwię, bo i wskazuje na jej negatywną postawę wobec personelu medycznego. - Rozmawiałem z pielęgniarką, ordynato- została wyleczona, czy prawidłowo rodzina nie patrzy na to, czy pacjentka rem i lekarzem prowadzącym, dzięki została wykonana diagnoza - mówi OGŁ OSZENIE dyrektor Hańczewski. Zupełnie inny punkt widzenia ma także w kwestii powiadomienia o wypisie. - Rodzina została poinformowana, że taki jest zamiar. Była kwestia tego, że nie można było skoordynować co do minuty, czy ta pacjentka pojedzie w poniedziałek, czy środę. Musieliśmy się dopasować do ośrodka specjalistycznego, gdzie są wykonywane badania koronarograficzne. Kiedy znaleziono wolny termin, zawieźliśmy ją - tłumaczy lekarz. Jest zdziwiony pretensjami rodziny o to, że musiała zapłacić za powrót kobiety do domu. - Przekazaliśmy pacjentkę do szpitala w Lesznie. Odtąd kobieta już nie była naszą pacjentką, tylko leszczyńskiego ośrodka. To nie jest tak, że każdemu pacjentowi należy się transport. Tamtejszy ośrodek decydował o tym, czy pacjentka musi zostać przewieziona karetką z dwoma sanitariuszami, czy nie - wyjaśnia. KAROLINA OLEJNIK rzecznik prasowy Biura Rzecznika Praw Pacjenta W tej sytuacji pacjentka może ubiegać się o przyznanie ewentualnego odszkodowania lub zadośćuczynienia w dwojaki sposób. Pierwszym, z pewnością szybszym, rozwiązaniem jest zawarcie ugody między pacjentką a szpitalem, drugim - prawomocny wyrok sądu cywilnego, który przyznałby pacjentce stosowne odszkodowanie. Zaznaczę, że szpital, jako publiczny zakład opieki zdrowotnej, podlega obowiązkowi ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych. Jeżeli szpital odmówi zawarcia z pacjentką ugody w tej sprawie, może ona dochodzić roszczeń na drodze postępowania cywilnego i domagać się przyznania odpowiedniego odszkodowania lub zadośćuczynienia. Wtedy to sąd będzie właściwym organem, aby ocenić czy szpital zagwarantował odpowiednie bezpieczeństwo pacjentce w trakcie jej przenoszenia na inny oddział. Jeśli chodzi o transport sanitarny, to podkreślę, że decyzję w tej kwestii podejmuje lekarz przede wszystkim na podstawie oceny stanu zdrowia pacjenta.

6 6 I NFORMACJE Życie Gostynia Złośliwości w tym nie było Meble rozpłynęły się w powietrzu? DZIENNIKARZ INTERWENIUJE tel Kosztami obciążą właścicieli IZABELA SKORZYBÓT Zakupione stoły i krzesła służyły uczestnikom projektu podczas jego realizacji Krótko trwała radość członków zespołu Jawor z Pogorzeli, którzy jako wyposażenie swojego pomieszczenia dostali meble zakupione w ramach projektu Młodzi duchem. Krzesła i stoły zostały nabyte za pieniądze pozyskane z unijnego projektu na rzecz aktywizacji seniorów. Zajęcia z emerytami i rencistami się skończyły, a kwestia ulokowania mebli pozostała. Nowymi krzesłami i stołami na świetlicę nie pogardziłaby zapewne żadna z wiosek czy jakakolwiek inna instytucja. Część z wyposażenia trafiła do pokoju, z którego przede wszystkim korzystają członkowie zespołu Jawor. Ale szczęście z posiadania nowych mebli nie trwało długo. Krzesła i stoły nagle rozpłynęły się w powietrzu. Co się z nimi stało? Zamierzał to ustalić radny powiatowy Alfred Siama. Jak podał na ostatniej sesji rady miejskiej, zgłosił się do niego jeden z członków zespołu Jawor z prośbą o pomoc w tej sprawie. - Otóż z jego relacji wynika, że niedawno do lokum grupy śpiewaczej Jawor trafiły nowe meble pozyskane w ramach programu Młodzi duchem. Wszyscy państwo, którzy działają w tym zespole, byli tym faktem bardzo usatysfakcjonowani, uradowani i nagle bez jakichkolwiek wyjaśnień, te meble z tego pomieszczenia wyniesiono. Grupa Jawor jest organizacją działającą od wielu lat, zrzeszającą ludzi w większości w podeszłym wieku i myślę, że takie zachowanie jest, delikatnie rzecz ujmując, nietaktowne - powiedział Alfred Siama. O tym, że zespół Jawor nie otrzymał nowego wyposażenia na własność poinformował Piotr Curyk, burmistrz Pogorzeli. Co prawda, jakiś czas meble przebywały w lokum Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury w Pogorzeli, jednak nikt nie obiecywał, że pozostaną tam na zawsze. - Meble miały służyć seniorom w trakcie trwania projektu. Przedsięwzięcie się zakończyło i naszym zadaniem było rozdysponować je tam, gdzie będą najbardziej potrzebne. My, jako urząd przejęliśmy je, bo byliśmy odpowiedzialni za realizację tego projektu. Na wniosek pani dyrektor Renaty Tuszyńskiej z sali zespołu Jawor przeniesione zostały do biblioteki. Korzystać z nich będą młodzież i dzieci. Ja wiem, że każdy się cieszy, jak coś dostanie, ale nie było powiedziane, że one zostały przekazane dla nich - stwierdził Piotr Curyk i dodał, że w pomieszczeniu tym są inne meble, które członkowie zespołu mogą użytkować. - To nie była moja złośliwość w stosunku do zespołu Jawor. Ja jego członków bardzo cenię. Być może, jeśli w przyszłości pojawi się okazja zdobycia nowych mebli, uda się wyposażyć ich lokum - zaznaczył włodarz Pogorzeli. Pozostałe nowe krzesła i stoły stanowią wyposażenie dwóch sal w urzędzie miejskim, gdzie odbywają się śluby oraz spotkania, przede wszystkim komisje rajców. (doti) Tragiczny jest stan techniczny budynku przy ulicy Jana Pawła II w Gostyniu. Sytuacja trwa już od lat, była zgłoszona do straży miejskiej i nadzoru budowlanego. Jak do tej pory nie udało się tym instytucjom nic zdziałać. W ubiegłą niedzielę na głowy przechodniów spadł tynk z gzymsu opuszczonej nieruchomości. Dom od lat jest niezamieszkany. Już wcześniej z okien powypadały na chodnik szyby. - Wystarczy spojrzeć na dach budynku, a zobaczymy ledwo co trzymającą się rynnę. Przecież codziennie przechodzi tam wiele osób, dzieci do szkoły, starsze osoby i nie tylko. Czy trzeba czekać na nieszczęście, aby nadzór budowlany zajął się tym zniszczonym budynkiem? Gdyby jeszcze po drugiej stronie ulicy znajdował się chodnik, można by było przejść, ale przecież nie o to chodzi, bo człowiek nie będzie się zastanawiał czy przechodząc koło domu nie spadnie mu nic na głowę - mówią przechodnie. Straż miejska zajmowała się już zaniedbaną nieruchomością, której właściciele wyjechali za granicę. Sprawa trafiła do nadzoru budowlanego, jednak nie udało się nic wskórać. Straż interweniowała też między innymi u krewnego właścicieli w sprawie odśnieżania chodnika. - Jednak on nie musi tego przecież robić, dlatego sami zajęliśmy się sprawą - mówi Andrzej Maćkowiak, komendant straży miejskiej. Teraz, po kolejnej interwencji mieszkańców i naszej gazety, strażnicy ponownie udali się na ulicę Jana Pawła. Zrobili zdjęcia, spisali notatkę i przekazali ponownie do inspektora nadzoru budowlanego. Michał Szumiński, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego przyznaje, że zna sprawę, ale jest ona bardzo trudna do rozwiązania. - Mamy problem z dotarciem do właścicieli. Przebywają za granicą, nie możemy się z nimi skontaktować. W innym przypadku już dawno byśmy się tym zajęli - przyznał. Michał Szumiński stwierdził, że czuje się w obowiązku zajęcia się sytuacją. - Zdaję sobie sprawę, że w tym roku będziemy musieli pewnie zdecydowane kroki podjąć - powiedział. Najpierw ponownie nadzór będzie próbował skontaktować się z administratorami. - Jakiś kontakt był przez moment, ale później korespondencja się urwała i na dzisiaj jest pustka, nie mam do kogo wysłać nakazu - przyznał. Być może zabezpieczenia zostaną poczynione przez nadzór, a kosztami obciążeni zostaną właściciele. Czy uda się ich zmusić do pokrycia wydatków? - Zawsze się uda. Są przecież sądy i dopóki ludzie żyją, to można orzec o kosztach. Wówczas jest tryb egzekucyjny i te pieniądze można odzyskać, ale nie jest to takie proste. Na pewno czujemy potrzebę zajęcia się bardzo poważnie tym budynkiem - podkreślił Michał Szumiński. Nadzór budowlany ma problem z dotarciem do właścicieli. Przebwają za granicą i nie można się z nimi skontaktować (iza) POGORZELA LISTONOSZE Z PĘPOWA I POGORZELI DO GOSTYNIA Czy urzędy pocztowe znikną z Pępowa i Pogorzeli? Zmiany szykują się, jeśli chodzi o działalność Poczty Polskiej na terenie Pępowa i Pogorzeli. Co prawda, placówki pocztowe nie zostaną zlikwidowane, jednak pojawią się nowości organizacyjne. W gminach Pępowo i Pogorzela pojawiły się pogłoski na temat usunięcia oddziałów Poczty Polskiej. Postanowiliśmy sprawdzić, czy to prawda. Bogdan Lenkiewicz z Centrali Poczty Polskiej uspokoił, że tak drastycznych zmian nie planuje się przeprowadzać. - Rozważamy jednak dokonanie zmian organizacyjnych, które pozwolą nam obniżyć koszty funkcjonowania tych placówek. Będą one polegały między innymi na scentralizowaniu - przeniesieniu - służby doręczeń, a więc listonoszy do innych, większych urzędów pocztowych - tłumaczy pracownik Działu Informacji i Komunikacji Społecznej z Centrali Poczty Polskiej S.A. Oznacza to, że listonosze, którzy do tej pory pracowali w tych oddziałach gminnych, będą przeniesieni do urzędu gostyńskiego. Będą mieli do dyspozycji służbowe samochody. Ich zadaniem będzie doręczenie przesyłek w rejonach, które do tej pory obsługiwali. Co ta zmiana przyniesie Poczcie Polskiej? - O wiele łatwiej i taniej będzie nam tym wszystkim zarządzać, jeżeli korespondencja z dużych węzłów trafi do większych urzędów, np. powiatowych, tam będzie dzielona i rozprowadzana już przez listonoszy - wyjaśnia Bogdan Lenkiewicz. Zapewnia, że nowości nie wpłyną niekorzystnie na doręczanie korespondencji mieszkańcom gmin Pępowo i Pogorzela. - Pragniemy zapewnić, że zmiany te nie będą wiązały się z ograniczeniem dostępności do powszechnych usług pocztowych dla naszych klientów. Ciągłość funkcjonowania placówek pocztowych zostanie zapewniona - dodaje. Mieszkańcy gminy Pępowo i Pogorzela, którzy są sceptycznie nastawieni do tych zmian, jeszcze w tym roku mogą spać spokojnie. Nie są one planowane w roku (doti)

7 Życie Gostynia I NFORMACJE 7 Czy grozi nam powódź? Wylała rzeka Kania, ciek Rów Polski nie odbiera już wody ze stopniałego śniegu, zamknięto dwie drogi: Karzec - Rokosowo oraz Pudliszki-Rokosowo. Stopniowo, podczas roztopów, zwiększa się obszar zalanych gruntów rolniczych na terenie powiatu gostyńskiego. - Kwestię monitorują pracownicy zarządzania kryzysowego. Powiatowy Zarząd Dróg także musi reagować na bieżąco. Poza tym mamy niepokojące sygnały od włodarzy z innych gmin powiatu gostyńskiego. Burmistrz Krobi informował, że sytuacja jest nieciekawa. Nie mamy zamiaru czekać, bo lepiej nie będzie, tylko gorzej - powiedział Jerzy Ptak, etatowy członek zarządu powiatu gostyńskiego. W ubiegłym tygodniu pracownicy starostwa objechali część powiatu, badając poziom podtopień. Zagrożona jest droga w Małgowie oraz Bułakowie w gminie Pogorzela. Podobnie, jak w ubiegłym roku, zalane są łąki i pola na terenie gminy Krobia oraz Poniec, także w okolicach Szurkowa. - Można założyć, że w tym roku skutki będą mieć szerszy zasięg, co jest konsekwencją ubiegłorocznych opadów deszczu i utrzymującego się wysokiego poziomu wód - mówi Andrzej Szumski, naczelnik wydziału rolnictwa w Starostwie Powiatowym w Gostyniu. Z czego to wynika? - Aktualny przekrój koryta cieku Rów Polski oraz parametry techniczne budowli na tej rzece nie zapewniają swobodnego przepływu wód powodziowych. Rów Polski w rejonie Pudliszek i Żychlewa posiada mały spadek podłużny, trasa cieku przebiega w gruntach torfowych, powodując zawężenie koryta i zmniejszenie przepływu. Coroczna wielkość spływu wód wiosennych znacznie przewyższa przepustowość koryta Rowu Polskiego i budowli komunikacyjnych zlokalizowanych na cieku. Chodzi zwłaszcza o przepusty drogowe - informuje Andrzej Szumski. Naczelnik zapewnia, że problem nie tkwi jednak w niedrożności przepustów drogowych, jak sugerował Krzysztof Halec, dyrektor leszczyńskiego oddziału WZiR. - Bo okazuje się, że skoro woda po jednej i drugiej stronie drogi jest na tym samym poziomie, to świadczy o tym, że problem tkwi tylko w ograniczonym odpływie wody z pól - mówi Andrzej Szumski. W latach poprzednich z powiatowego budżetu wydano znaczne środki na remont obecnie zamkniętych dróg, a w tym roku problem po raz trzeci się powtarza. Konieczna jest budowa zbiorników retencyjnych. Na terenie powiatu planuje się trzy tego typu obiekty. Pracownicy zarządzania kryzysowego twierdzą, że jako pierwszy powinien powstać ten na granicy gmin Poniec-Krobia. Na najbliższy piątek gostyński starosta zaprosił wójtów i burmistrzów powiatu na pierwszy konwent w nowej kadencji. A tematem wiodącym będzie sprawa podtopień. Na spotkanie oprócz włodarzy gmin zostali zaproszeni również radni sejmiku, przedstawiciele marszałka, nowy członek zarządu województwa Krzysztof Grabowski oraz dyrektor oddziału leszczyńskiego WZiR Krzysztof Halec. (AgFa) Zalane łąki przy drodze Karzec - Rokosowo Most na drodze w Szurkowie Przepust przy drodze Karzec - Rokosowo, która od ubiegłego tygodnia jest zamknięta fot. M. Radecki, Starostwo Powiatowe w Gostyniu OGŁ OSZENIE ogłoszenie własne wydawcy Walentynki Restauracja kawa z deserem dla 2 osób Do wygrania: metamorfoza ukochanej oraz kolacja dla 2 osób z napojami bezalkoholowymi kolacja dla 2 osób FRYZJERSTWO DAMSKO - MĘSKIE "ONYKS" odnowa biologiczna TEXAS PIZZA kolacja dla 2 osób z napojami bezalkoholowymi 2 kwiatki w doniczkach Konkurs trwa od 18 stycznia od godz do 4 lutego

8 8 I NFORMACJE Życie Gostynia NASI MILUSIÑSCY yczenia Zdjęcia: Dorota Jańczak Nazywam się Julia Pierzchała. Moi rodzice to Barbara i Robert. Urodziłam się 11 stycznia o godz Ważę 3120 g i mierzę 50 cm. Mieszkamy w Rokosowie. Jestem Paweł Pazoła. Moja mama Urszula urodziła mnie 11 stycznia o godz Ważę 3630 g i mierzę 55 cm. W domu czekają na mnie tata Stanisław oraz siostry Natalka i Karolinka. Nazywam się Szymon Jakubiak. Moi rodzice to Agnieszka i Daniel. Pierwszy raz świat ujrzałem 11 stycznia o godz Ważę 4320 g i mierzę 57 cm. Mieszkamy w Daleszynie. W domu czeka na mnie rodzeństwo Amelka i Dawid. Życzę dziś Tobie, Babuniu miła, byś zawsze w życiu szczęśliwa była, życzę Babuniu życia najdłuższego, pociechy, szczęścia i zdrowia dobrego. Wszystkiego najlepszego dla Babci Joanny składają wnuki i wnuczki. Niechaj dziadzio z babciunią tak nam długo żyją, póki komar i mucha morza nie wypiją. A ty mucho, ty komarze, pijcie wodę powoli, niech się dziadzio z babcią nażyją do woli. Wszystkiego najlepszego Babci Stasi i Dziadkowi Józefowi składają wnuki i wnuczki z Pogorzeli. Jestem Nikolas Smykowski. Moi rodzice to Izabela i Miłosz. Na świat przyszedłem 11 stycznia o godz Ważę 4010 g i mierzę 55 cm. Mieszkamy w Pudliszkach. Jestem Wojciech Matyla. Moja mama Marta urodziła mnie 11 stycznia o godz Ważę 3760 g i mierzę 55 cm. W domu, w Rokosowie, czeka na mnie tata Marcin. Nazywam się Lena Adamczyk. Moi rodzice to Marlena i Grzegorz. Urodziłam się 9 stycznia o godz Ważę 3260 g i mierzę 52 cm. Mieszkamy w Piaskach. Z okazji 15 rocznicy Ślubu Beaty i Janusza Dupiczak, serdeczne życzenia zdrowia, Błogoslawieństwa Bożego i samych radosnych wspólnie spędzonych dni życzy Zosia, Julia i Marcelina. Byście nam żyli jak najdłużej, a zdrowie zawsze niech Wam służy, szczęście ciągle niech Wam sprzyja, a co złe niech Was omija. Najserdeczniejsze życzenia z okazji nadchodzącego Dnia Babci i Dziadka dla Marii i Hieronima Nowackich z Michałowa oraz Janiny Juskowiak z Bodzewa składają: wnuczki Agnieszka i Małgosia. Przy dzisiejszym dniu radości, który Twym imieniem słynie, życzymy, niech Ci w obfitości 100 lat życia w szczęściu płynie. Wiosna na Ziemi i w Niebie, morza i gór krajobrazy, wszystko to dzisiaj dla Ciebie. Wszystkiego najlepszego w dniu imienin życzy Małgosia i Mateusz. Jestem Leon Ciupiński. Moi rodzice to Marta i Grzegorz. Urodziłem się 8 stycznia o godz Ważę 3700 g i mierzę 56 cm. Mieszkamy w Gostyniu. OGŁ OSZENIE Nazywam się Zosia Chrobczak. Moi rodzice to Dominik i Ewa. Urodziłam się 10 stycznia o godz Ważę 3230 g i mierzę 54 cm. Mieszkamy w Gostyniu. Jestem Mateusz Michałek. Moja mama Sylwia urodziła mnie 12 stycznia o godz Ważę 3580g i mierzę 55 cm. W domu, w Kunowie, czeka na mnie tata Łukasz. OGŁ OSZENIA ogłoszenie własne wydawcy Kochana córeczko Agniesiu! Kartka z kalendarza dziś do życzeń okazję stwarza, ciesz się córeczko z życia dobrego niech nie przyniesie Ci Twe życie nic złego. Zdrowie szczęście i wesołość, nieustannie sprzyja. A dobroć ludzka poszanowanie i miłość od ludzi i do ludzi nie omija. A dobry Bóg swe łaski nad Tobą z Twoją rodziną zsyła. Dziś, jutro i przez całe życie uśmiech będzie codziennym prezentem od tych, których kochasz, którzy Cię bardzo kochają. Idź kochanie przez życie z dobrocią w sercu, zawsze otoczona ludźmi uczuciowymi, bo Ty córeczko taka jesteś. Dziękujemy Ci za opiekę nad nami, za Twe dobre serduszko. Bądź zawsze zdrowa i uśmiechnięta oraz szczęśliwa w życiu oraz w rodzinie. Życzenia z okazji imienin i urodzin przesyła mama Terenia i tata Stasiu oraz brat Radek z Gosią. Kochana Wiktorio! Twe 11 urodziny, dzień radosny pełen kwiatów, zapach wiosny. Wszyscy Ci chcemy złożyć życzenia zdrowia, szczęścia, zadowolenia. Niech Ci kochanie zawsze słońce świeci, a czas radośnie Twego dzieciństwa leci. Niech odejdą od Ciebie Wikuniu smutki i troski, a powraca czas radości. Niech Cię kocha mama i tata oraz nie widzą poza Tobą świata. Niech się spełniają wszystkie Twe marzenia. Przyjmij od nas Wikuniu całuski i te szczere życzenia. Z całego serca życzymy Ci, by spełniły się Twe sny. Życzymy zdrówka, bądź zawsze taka kochana jak jesteś teraz. Życzenia składają babcia Terenia i dziadek Stasiu oraz wujek Radek z Gosią. Bardzo Cię wnusiu kochamy, bo tylko Ciebie mamy. W dniu 1 urodzinek życzymy Ci Wiktorio, aby wszystkie dziecięce dni w żółwim tempie upływały, by co dzień uśmiechał się do Ciebie świat cały. By nigdy nie było już porannej pobudki i zawsze wiał wiatr specjalny, co rozwiewa wszystkie smutki. Niech na ten roczek zniesie Ci kilka sroczek moc prezentów, dużo zdrowia no i serca Twoich bliskich. Mnóstwo wielkich buziaków przesyłają Babcia i Dziadek Nowaccy, Chrzestny Dariusz, Ciocia Magda, Kuzynowie Bartosz i Nikodem. Bukiet gorących życzeń dla babci Krysi i Sabiny oraz dziadka Marka i Marysia, aby słońce nad nimi zawsze świeciło, składają wnuczki Kinga i Amelka. Życzenia dla Mariana Nawrota z okazji urodzin. 50-tka już na karku, już szampan stoi w barku. Bo dziś są Twoje urodziny, zbierze się grono rodziny, by uczcić Twoją rocznicę złotą, więc czas powiedzieć pa kłopotom i niech bąbelki zakręcą im w głowie, jak wypiją Twoje zdrowie. Żyj tak, by żadnego dnia nie żałować i problemami się nie przejmować, bo dzień dziś szczęśliwy, dzień dziś jedyny, dziś są Twoje 50-te urodziny, więc składamy Ci te życzenia zdrowia, szczęścia, snów spełnienia, żyj sto lat w radości! Życzenia przysyłają: żona, córki i synowie, mama oraz wnukowie.

9 Życie Gostynia I NFORMACJE 9 Aby rozładować rynek W krobskiej radzie miejskiej wraca temat wprowadzenia płatnych parkingów w centrum miasta. Podjął go radny Lech Bem na sesji, która odbyła się 29 grudnia. Burmistrz Sebastian Czwojda z dużą rezerwą odnosi się do pomysłu założenia płatnej strefy parkowania. Obserwator Bem Rajca Bem, podczas posiedzenia rady poinformował, że obserwował parking na rynku w Krobi w dniu, w którym padał śnieg. I jakie wysnuł wnioski? - Między godziną 8.00 a można było bardzo dokładnie zauważyć, ile samochodów w ciągu dnia nie ruszyło się z postoju na rynku. Ponad połowa aut praktycznie stała tam od rana do godz po południu - mówił radny. Dlaczego? Lech Bem potwierdza, że część pracujących mieszkańców przyjeżdża do Krobi swoimi samochodami, po czym zostawiają je na rynku, wsiadają do jednego auta i jadą do pracy np. do Gostynia, albo w innym kierunku. - Pozostawione pojazdy blokują miejsca parkingowe na rynku. Może dobrze byłoby faktycznie wrócić do tematu wprowadzenia płatnego postoju w centrum Krobi. Opłata nie musi być duża, może nawet 50 gorszy za godzinę, albo pierwsze pół godziny mogłoby być z niej zwolnione - proponował Lech Bem. Radny zauważył, że jeśli ktoś zechce parkować tylko godzinę, to zapłaci. - A ten, kto zechce, aby samochód jego stał 10 godzin w Krobi, to albo zapłaci, albo postawi auto na targowisku. ik To już ż będzie di jego denia problemów z zaparkowaniem cyzja, czy warto parkować auto za w centrum miasta, sam się nasuwa. darmo, czy za zł na rynku. Urząd również prowadzi monitoring osób, które na stałe parkują A naprawdę sytuacja jest tragiczna, jeśli chodzi o zaparkowanie na pół pojazdy na rynku. Różne można wysuwać wnioski, jaki to procent. Róż- godziny, czy godzinę w centrum Krobi. I niektórzy przesadzają - nie to wygląda w poszczególnych podkreślił rajca Bem. dniach - powiedział włodarz Krobi. Uznał, że podjęcie tego typu decyzji Włodarz niechętny czy należy dokładnie przeanalizować. ostrożny? Burmistrz zaznaczył, że wprowadzenie opłat wiąże się z pewnymi Burmistrz gminy Sebastian Czwojda przyznał, że temat wprowadzenia opłat za parkowanie na przeprowadzić w gminie. - Zain- inwestycjami, które należałoby rynku w Krobi jest dość często poruszany także przez mieszkańców, strony, monitoring i egzekwowanie stalowanie parkometrów z jednej podczas dyskusji na zebraniach. płatności za parkowanie z drugiej, - W kontekście łatwego rozwiąza- a to wiązałoby się to z utworzeniem przynajmniej jednego dodatkowego etatu. To są koszty, które musiałyby się zbilansować poprzez wpływy z postoju na rynku - wyjaśniał Sebastian Czwojda radnym. Boi się reakcji mieszkańców? Włodarz Krobi przyznał, że ma wątpliwości, czy rzeczywiście wprowadzenie płatnej strefy parkowania w centrum miasta spowodowałoby zwiększenie możliwości postawienia samochodu na rynku? - Oceniając choćby miejscowości, gdzie parkowanie jest płatne, nie do końca to się tak przekłada - powiedział. Z wypowiedzi burmistrza wynikało, że boi się reakcji mieszkańców, jaka mogłaby nastąpić po takim posunięciu. Przypomniał, że urząd przeprowadził w 2007 r. konsultacje społeczne na ten temat. Wtedy ponad 70% osób, biorących w nich udział, wypowiedziało się negatywnie, co do wprowadzenia płatnej strefy postoju na rynku. - Co do bilansu ekonomicznego też mam wątpliwości, że wpływy pokryją wydatki, związane z parkowaniem. Na rynku jest tylko 60 miejsc parkingowych. Plac targowy poza sobotą pełni rolę parkingu, w sumie jest ich zatem więcej - powiedział Sebastian Czwojda. Czy Lech Bem będzie namawiał innych radnych do poważnej debaty na temat wprowadzenia płatnej strefy parkowania w Krobi? Dziś twierdzi, że dyskusję o płatnej strefie parkowania należy połączyć z rewitalizacją krobskiego rynku. Samorząd ma do tej inwestycji wrócić w 2011 r. i kto wie, czy nie będzie to główne zadanie na najbliższe lata. - Obecnie trwają prace nad projektem budżetu gminy na 2011 rok. Na pewno przy jego omawianiu wrócimy do przebudowy rynku w Krobi. Wybierzemy pewnie jakąś koncepcję. Bez sensu byłoby wprowadzać teraz płatne parkingi, gdyby ewentualnie podczas przebudowy rynku miejsca parkingowe miały zupełnie zniknąć z rynku - mówi radny. Przypomnijmy - poszczególne warianty rewitalizacji centrum miasta przewidywały pozostawienie na krobskim rynku od 48 do 70 miejsc parkingowych. AGATA FAJCZYK ANDRZEJ SEREK Skarbnik gminy Koźmin Wlkp. Przeciwko decyzji o wprowadzeniu płatnej strefy parkowania buntowali się mieszkańcy samego rynku, jak i bocznych uliczek, które są obecnie bardzo oblegane przez kierowców. Najbardziej na samym początku opierały się osoby, które prowadzą działalność gospodarzą na rynku lub są właścicielami znajdujących się tam sklepów: że klientów się im odbiera, że teraz zaczną oni korzystać z usług marketów na obrzeżach miasta. Z biegiem czasu to się utarło. Później było kilka petycji osób, mieszkających na rynku, że nie mają możliwości postawienia pod domem samochodu. Dzisiaj szczególnie zadowoleni są przybysze spoza miasta, gdyż nie muszą szukać miejsc parkingowych w ciasnych uliczkach, aby na chwilę pójść do banku, czy sklepu. Bywało wcześniej, że więcej czasu i paliwa taka osoba poświęcała na szukanie wolnego miejsca parkingowego, niż na załatwienie swojej sprawy. Obecnie na rynku jest duża rotacja, a decyzja jest na plus. Wyraźnie można zauważyć sceptyczne nastawienie burmistrza Krobi do wprowadzenia płatnych miejsc parkingowych na rynku. Podążając argumentami, jakimi Sebastian Czwojda posłużył się na sesji, wyjaśniając radnym swoje wątpliwości, co do tego pomysłu, zasięgnęliśmy języka, jak wyglądało wprowadzenie płatnej strefy parkowania w Koźminie Wlkp. - mieście o podobnej do Krobi wielkości i podobnym układzie rynku (z tym, że ratusz nie zajmuje tam centralnej części, ale stoi z boku). Parkometry stanęły w koźmińskim centrum w połowie 2009 r., a niedaleko rynku gmina buduje bezpłatny parking. Administratorowi płatnej strefy w centrum, nie zależało na tym, aby przyniosła ona duże dochody. Chodziło głównie - podobnie, jak w Krobi - o rozładowanie rynku, o uzyskanie miejsca dla innych celów. Te ponad 70 miejsc służy głównie tym, którzy chcą przyjechać na pół godziny do miasta i w banku coś załatwić lub zrobić zakupy. Do egzekwowania opłat i monitorowania parkingu zatrudniono na pełen etat osobę z lekkim stopniem niepełnosprawności, co wpływa na mniejsze płatności, ze względu na PFORN. Parkingowy wykonuje zdjęcia zaraz po upływie czasu parkowania, pilnuje, aby kierowcy płacili za postój. Zakup parkometrów i zamontowanie kosztowały gminę Koźmin ok. 50 tys. zł, serwis i utrzymanie za rok to kwota rzędu zł z zakupem papieru. W Koźminie jest 75 miejsc parkingowych, w tym 3 z kopertą dla inwalidów (w Krobi 60 miejsc na rynku plus 20 na tzw. małym ryneczku). Strefa płatnego parkowania obowiązuje od godz do 17.00, również w sobotę. Opłaty za parkingi: za 30 min - 1 zł, za 60 minut - 2 zł, za rozpoczętą drugą godzinę parkowania - 2,40 zł, za rozpoczętą 3 godz. - 2,80 zł, za rozpoczętą 4 godz. i kolejne godziny parkowania - 2 zł. Są też opłaty zryczałtowane: 250 zł miesięcznie za kopertę, abonamentowa opłata wynosi 125 zł miesięcznie (oprócz kopert) - nieważne, w którym miejscu się stanie (głównie wykupują to banki i sklepy dla swoich klientów); Kary: za nieuiszczenie opłaty za parkowanie i 3 dni od daty nieopłacenia postoju - 20 zł, plus wartość opłaty; nieuiszczenie opłaty za parkowanie i zapłacenie po upływie 3 dni, a przed upływem 7 dni - 30 zł plus wartość opłaty; nieuiszczenie opłaty po 7 dniach, to jest kara 50 zł Dochody: W 2010 r. Koźmin uzyskał z płatnej strefy parkowania zł, do tego dochodzą też kary (zgodnie z regulaminem) od tych, którzy nie zapłacili - około 17 tys. zł W sumie środki brutto, jakie Koźmin uzyskał z płatnych parkingów to zł brutto. Od tego należy odliczyć ok. 25 tys. zł na utrzymanie parkingu ( zł na wynagrodzenie dla parkingowego, a reszta to serwis).

10 10 Życie Gostynia, Od października do końca grudnia na zimowe utrzymanie dróg wydano w gminie Gostyń zł. Pieniądze te wydatkowano między innymi na: przygotowanie mieszanki solno - piaskowej do uzupełniania pojemników na terenie miasta i gminy, odśnieżanie i posypywanie ręczne chodników, placów, przejść dla pieszych, kładki dla pieszych, mechaniczne odśnieżanie i posypywanie dróg i ulic gminnych na terenie miasta i gminy Gostyń oraz usunięcie zaległego śniegu z ulic miasta Gostynia (Rynek, ulice: Wąska, Kacza, Tkacka, Łazienna, Na Fosie, 1 Gostyń Do grudnia w gminie Gostyń na zimowe utrzymanie dróg wydano zł Na akcję zimową od stycznia Gostyń ma zabezpieczone zł Pogorzela - Kiedyś ta sama ilość soli drogowej starczała nam na 3 lata, teraz wykorzystaliśmy ją w 1 miesiąc - tłumaczy Piotr Curyk, burmistrz Pogorzeli. W sumie na odśnieżanie dróg w drugiej połowie 2010 roku gmina wydała ponad zł. Sama sól kosztowała przeszło zł. Usługi zewnętrzne związane z odśnieżaniem pochłonęły prawie zł. Na niecałe zł wyceniono wszystkie wydatki związane z pracą osób zatrudnionych w dziale gospodarczym Urzędu Miejskiego w Pogorzeli. Do tego wliczono straty związane z paliwem i eksploatacją maszyn należących do gminy, a używanych w ciągu zimy. Maja, Kościelna, Przy Farze, Zamkowa. Młyńska, Podzamcze, Łącznikowa, Wrocławska, Powstańców Wlkp., W. Witosa, Wiosny Ludów, Kolejowa). W planie wydatków na rok 2010 na zadanie pod nazwą zimowe utrzymanie dróg i ulic przeznaczono środki finansowe w wysokości zł. Część z nich wydano na początku 2010 roku. Gmina ma również zabezpieczone pieniądze na dalszą akcję. W projekcie planu wydatków na rok 2011 zabezpieczono zł na zimowe utrzymanie dróg i ulic. (iza) Jak tłumaczy Piotr Piorun z wydziału inwestycji pogorzelskiego magistratu, koszty związane z zimą w 2010 roku automatycznie pomniejszą planowane wydatki w roku Czy gmina ma przewidziane środki na odśnieżanie, gdyby znów pojawiły się obfite opady śniegu? - Pieniądze na najbliższe miesiące zaplanowane są w dziale: transport i paragrafie: usługi. Jeżeli trzeba będzie to przeznaczyć na odśnieżanie, to nie pójdzie na ułożenie kostki chodnikowej czy naprawę dróg. Chyba, że radni przesuną środki z innych działów - wyjaśnia włodarz Pogorzeli. (doti) Na akcję zima w Pogorzeli do tej pory wydano około zł, w tym: zakup soli drogowej zł, usługi zewnętrzne odśnieżania zł, praca ludzi i sprzętu zł. Ile do tej pory kosztowała zima? Blisko zł - tyle dotychczas kosztowało zimowe utrzymanie dróg powiat gostyński i poszczególne jego gminy. Wydano niemal wszystkie środki zaplanowane na ten cel w budżetach. W większości limit pieniędzy został przekroczony. Na razie na dworze mamy odwilż, ale nie jest powiedziane, że zima nie powróci. Są radni, którzy domagają się przeznaczenia dużo większych kwot na odśnieżanie i udrażnianie szos. Włodarze ostrzegają, że większe zużycie środków na akcję zima oznacza mniej inwestycji w 2011 roku i latach następnych. Obecna aura sprzyja kierowcom i... drogowcom. Według synoptyków odwilż potrwa do 20 stycznia, a to zawsze oznacza, że zmniejszą się koszty zimowego utrzymania dróg. Z budżetu powiatu do końca grudnia 2010 r. wydano na ten cel zł. - Pracujemy już od 27 listopada bez dwóch dni, gdzie faktycznie mieliśmy spokój. Koszty odśnieżania są olbrzymie. Dziennie średnio utrzymanie dróg kosztuje powiat około 30 Akcja Zima w gminie Piaski kosztowała do tej pory zł. W budżecie przeznaczono na ten cel kwotę zł, więc ponad połowa środków pozostała na odśnieżanie dróg i chodników. Jak informował wójt Zenon Norman na jednej z sesji rady gminy, odśnieżanie przebiegało w Piaski miarę sprawnie. Gmina pomagała też rolnikom, którzy mieli na polach buraki cukrowe. Wysyłano do nich ciągnik gąsienicowy, aby udrożnił trasy, co umożliwiało wywożenie plonów z pól. W gminie Piaski nie powinno zabraknąć środków na zimowe utrzymanie. (iza) zł przeznaczono na zimowe utrzymanie w budżecie Zima w gminie Piaski kosztowała do tej pory zł Około złotych wydała gmina Pępowo na zimowe utrzymanie dróg oraz chodników pod koniec listopada oraz w grudniu 2010 r. Odśnieżaniem zajmowały się służby techniczne Urzędu Gminy w Pępowie oraz pojazdy wynajęte. Niestety, w związku z kosztami poniesionymi na zimę, gmina mniej środków przeznaczy na budowę czy remont dróg oraz chodników. - Pieniądze przeznaczone na akcję zima zawsze mają wpływ na stan budżetu gminy. Dlatego przez zwiększone wydatki Pępowo na zimę zmniejszy się zakres robót inwestycyjnych - tłumaczy Stanisław Krysicki, wójt Pępowa. Gmina nie ma zaplanowanych środków typowo na akcję zima. Jeśli zaistnieje potrzeba na odśnieżanie jezdni i chodników czerpie pieniądze zabezpieczone w dziale dotyczącym utrzymania dróg. Na 2011 rok jest ich zaplanowanych około 200 tys. zł. Jednak im więcej pieniędzy przeznaczy na walkę z zimą, tym mniej pozostanie na późniejsze inwestycje drogowe. (doti) zł wydał w listopadzie i grudniu na zimowe utrzymanie dróg pępowski magistrat. Sprzęt, który gmina Pępowo wykorzystuje zimą to 2 ciągniki i 1 koparka. Gmina podpisała porozumienie na wynajęcie 5 pojazdów prywatnych, które odśnieżały drogi tysięcy złotych - mówił Grzegorz Mayer, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Gostyniu. Na sesji Rady Powiatu Gostyńskiego, 28 grudnia, przedstawił rajcom sytuację w powiecie gostyńskim, związaną z pracami drogowców przy odśnieżaniu dróg. - Było bardzo ciężko. Wiatr robił nam olbrzymie szkody. Pod koniec grudnia, był dzień, kiedy na drogach pracowało 28 jednostek. Zgodnie z porozumieniami wszystkie gminy w powiecie pomagały w odśnieżaniu - mówił dyrektor PZD. Podkreślił, że nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą zadowoleni. - Malkontentów jest bardzo wielu, ludzie nie rozumieją, jakie są standardy utrzymania dróg. W powiecie obowiązują standardy od IV do VI - tłumaczył Grzegorz Mayer. Poinformował, że jeśli chodzi o szosy w standardzie IV, drogowcy mają 4 godziny na podjęcie działań po ustaniu opadów. Na jezdniach w standardzie V zaspy mogą występować do 24 godzin, a na tych w VI standardzie - do 2 dób. - Tego się trzymamy dzisiaj. W przyszłym roku kończy się umowa z wykonawcą prac drogowych. Po zmianach - jeśli w ogóle byłyby jakieś w kwestii skrócenia czasu reakcji na śnieżyce - będziemy musieli zwiększyć ilość sprzętu, aby podołać udrażnianiu. A wiadomo, że wiąże się to z większymi wydatkami, z przeznaczeniem większych środków na zimowe utrzymanie - mówił dyrektor Mayer. Dziś wiadomo, że powiat średnio Borek Wielkopolski Odśnieżaniem w gminie Borek Wielkopolski zajmował się Borecki Zakład Wodociągów i Kanalizacji z siedzibą w Karolewie, który wygrał przetarg. Od jesieni na ten cel w Borku wydano złotych. - W tym roku nie była potrzebna pomoc ze strony indywidualnych rolników. Wszystko zostało zorganizowane w ten sposób, że nie było potrzeby działań dodatkowych - informuje Mirosław Twardowski kierownik Referatu Ochrony Środowiska, Architektury, Inwestycji, Gospodarki Gruntami i Gospodarki Komunalnej w boreckim magistracie. W gminie Borek Wielkopolski podczas przejazdu z jednej drogi gminnej na drugą przez drogę powiatową zakład miał obowiązek odśnieżać te odcinki dróg powiatowych. (gabi) posypywanie ulic piaskiem i solą zł wywożenie śniegu zł odśnieżanie zł złotych brutto kosztowała zima w gminie Poniec od listopada do końca ubiegłego roku. Ponad złotych zapłacono zewnętrznym firmom, które wykonywały odśnieżanie. Jak zapewnia Piotr Powałowski - kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Poniecu - w razie kolejnych opadów śniegu, pieniędzy nie zabraknie, gdyż zostaną one wydane z budżetu na 2011 rok. Na zakup usług pozostałych zaplanowano złotych. W pomoc kierowcom w pokonaniu trasy włączali się również rolnicy. - Kierowcy mówili, że rolnicy wyciągali samochody, ale zwłaszcza na drogach powiatowych, I NFORMACJE Poniec bo to były najgorsze drogi - informuje Piotr Powałowski. Gmina Poniec pomagała również przy odśnieżaniu dróg powiatowych. - Aby dotrzeć do naszych dróg, też musieliśmy jechać przez drogi powiatowe, wtedy te odcinki też odśnieżaliśmy. Mamy spisane porozumienie między gminą a powiatem, że na telefoniczną prośbę pomagamy w utrzymaniu dróg należących do powiatu - dodaje kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Poniecu. Jednak z taką prośbą Powiatowy Zarząd Dróg w Gostyniu zwrócił się do gminy Poniec tylko jeden raz. (gabi) zł - wydano na akcję zima w Poniecu zł - zapłacono zewnętrznym firmom Ponad zł dotychczas wydano na odśnieżanie dróg w Krobi od momentu, kiedy zawitała do nas zima. Usługi te dla gminy wykonywane są na podstawie umowy ze Spółdzielnią Kółek Rolniczych w Krobi oraz w zakresie zarządzania kryzysowego. Wtedy do prac wykorzystywane są maszyny, jakie posiada gmina. Dodatkowo podpisano jeszcze umowy z rolnikami, którzy we własnym zakresie w miejscowościach, gdzie zamieszkują odśnieżają drogi tak, aby po obfitych opadach śniegu mieszkańcy wioski mogli dostać się do pracy. Gminne służby drogowe, oprócz własnych, odśnieżały drogi Krobia zapłaci każdej gminie ok zł za pomoc w akcji zima. Niektórzy radni zaproponowali, aby powrócić do stawiania ochronnych płotków lub siatki na polach, przy głównych drogach, aby zapobiec nawiewaniu śniegu na szosę. - Czy zarząd dróg podejmie jakieś działania w tym celu? - pytała radna lewicy Kazimiera Puślednik. Jeszcze do 2003 r. takie zabezpieczenia były stawiane na przydrożnych polach. Teraz okazało się, że obecnie problem tkwi w porozumieniu się z właścicielami gruntów. - Na drogach Wielkopolski już nie spotyka się takich płotków. Może źle, że tego zaniechaliśmy, ale z drugiej strony rolnicy nie życzą sobie, aby były one ustawiane. Jesienią, kiedy trzeba je zakładać gospodarze na polach mają zasiewy niepozbierane, a ściągamy je dopiero po zimie w marcu, kwietniu. Rolnicy żądają też odpłatności. Nas na to nie stać - wyjaśnił Grzegorz Mayer. W zakresie umowy z SKR w Krobi zaplanowano w budżecie zł, a do końca roku wydano zł. W ramach zarządzania kryzysowego zaplanowano zł, wydano zł. (AgFa) powiatowe, a także wojewódzkie: Rogowo-Grabianowo, Kuczynka-Pudliszk, w Pudliszkach ul. Wjazdową oraz odcinki od drogi woj. nr 434 w Ciołkowie, Przyborowie, Nieparcie, Gogolewie, Grabianowie, Rogowo - Niepart. - W podanych kosztach jest również ujęte odśnieżanie dróg powiatowych, na które do końca 2010 roku przeznaczono około zł. Z tej kwoty powiat nam zwraca około 2000 złotych czyli 10% - informuje Andrzej Olejnik, naczelnik wydziału ds. inwestycji i gospodarki przestrzennej w krobskim magistracie. (AgFa) Zakup materiałów do zimowego utrzymania (piasku, soli drogowej) zaplanowano zł, a wydano zł. Koszty funkcjonowania gminnego sprzętu (zakup paliwa, materiałów eksploatacyjnych, praca operatorów) zł. Poznaj swojego sołtysa Zakończyły się wybory do rad sołeckich w gminie Gostyń. Wsie mają również nowych sołtysów. (iza) 11 Brzezie: sołtys - Stanisław Sikora. Rada sołecka - Hieronim Andrzejewski, Franciszek Jankowski, Andrzej Juskowiak, Małgorzata Kudełka, Walenty Przybył oraz Krzysztof Sarbinowski. Czachorowo: sołtys - Tomasz Skibicki. Rada sołecka - Aleksander Borowski, Kazimierz Kordus, Krzysztof Pełechaty, Mariusz Sikora, Izabela Skibicka i Mateusz Stańczuk. Czajkowo: sołtys - Mieczysław Gbiorczyk. Rada sołecka - Józef Andrzejewski, Józef Gerowski, Zbigniew Jeniec i Waldemar Kosmella. Daleszyn: sołtys - Ewa Dzierzgowska. Rada sołecka: Stanisław Jankowiak, Iwona Juskowiak, Zygmunt Nowak, Henryk Pasieracki, Jacek Sperling i Ewa Stróżyńska. Dusina: sołtys - Stanisław Mańczak. Rada sołecka: Henryk Kasztelan, Tomasz Kostrzewski, Jolanta Roszak i Maciej Talarczak. Krajewice: sołtys - Piotr Ratajczak. Rada sołecka - Janusz Karolczak, Kazimierz Majewski, Longina Matuszyk i Katarzyna Przybylak. Siemowo: sołtys - Andrzej Czupryński. Rada sołecka - Hieronim Glinkowski, Roman Juskowiak, Franciszek Karolewicz, Dominik Skorupka, Kryspina Skorupka i Czesław Świdurski. Sikorzyn: sołtys - Urszula Chuda. Rada sołecka - Iwona Albert, Jarosław Cała, Adam Dańczak, Piotr Pawłowski oraz Dominik Sikora. Ziółkowo: sołtys - Józef Pospiech. Rada sołecka - Józef Błaszczyk, Zbigniew Borowski, Antoni Jędryczka oraz Henryk Matuszak. Gola: sołtys - Franciszek Piotrowski. Rada sołecka - Wojciech Grocki, Tadeusz Jesiak, Grzegorz Kaźmierczak, Witold Przybył, Ryszard Tomczak i Jacek Wojciechowski. Ostrowo: sołtys - Katarzyna Gronek. Rada sołecka - Maria Gronowska, Tadeusz Nawrocki, Michał Pilch, Jarosław Poznański, Waldemar Nowacki i Zenon Rajewski. Stężyca: sołtys - Robert Szczerbal. Rada sołecka - Anita Bisz, Jolanta Gronek, Eugeniusz Kędziora i Izabela Szczerbal. Kunowo: sołtys - Eugeniusz Kruk. Rada sołecka - Zbigniew Augustyniak, Halina Walkowiak, Leszek Kamiński, Edward Dziubałka, Tomasz Klupś, Roman Dorsz i Krzysztof Karaś. Tworzymirki: sołtys - Czesław Frąckowiak. Rada sołecka - Henryk Mucha, Marek Pietura, Grzegorz Gano, Józef Majchrzak, Marek Stachowiak i Aleksandra Stachowiak. Dalabuszki: sołtys - Marian Kaczmarek. Rada sołecka - Leszek Ciesielski, Grzegorz Krause, Beata Ratajczak i Łukasz Sikora. Kosowo: sołtys - Andrzej Wiatrowski. Rada sołecka - Piotr Fechner, Karol Juskowiak, Mariusz Michalak, Jarosław Pecolt, Tomasz Sepe i Jacek Woźniak, Osowo: sołtys - Marek Stężycki. Rada sołecka - Drożak, Piotr Gogół, Stefan Kacprowski i Andrzej Witkowski. Stankowo: sołtys - Andrzej Jakubiak. Rada sołecka - Arkadiusz Karolewicz, Anna Niedzielska, Witold Organiszczak i Krzysztof Snuszka. Stary Gostyń: sołtys - Krystyna Przybył. Rada sołecka - Marcin Błaszak, Andrzej Dorsz, Mirosław Kostrzewski, Eugeniusz Maćkowiak i Sławomir Nowaczyk. Szczodrochowo: sołtys - Jarosław Kolańczyk. Rada sołecka - Henryk Hanza, Ryszard Kozłowski, Józef Kubiak i Justyna Pakosz. Rada Osiedla Pożegowo: przewodniczący - Eugeniusz Marszałek, rada osiedla - Monika Bielka, Jan Danek, Remigiusz Dolata, Grzegorz Grzegorzewski, Bogdan Kordus, Przemysław Kosowicz, Tadeusz Majewski, Eugeniusz Marszałek, Wiktor Owczarski, Henryk Rajewski, Karol Stefania, Leszek Szafraniak, Maciej Tokarski, Antoni Waleński i Jan Zbroniec. Rada Osiedla Konstytucji 3 Maja (wybrana jeszcze w ubiegłym roku): przewodniczący - Błażej Markowski, rada osiedla Stanisław Kurasiak, Beata Busz, Jerzy Horała, Hieronim Karolczak, Tomasz Kasperski, Marcin Michalak, Wojciech Piskorek, Marian Radecki, Magdalena Smorowińska, Marta Stachowiak, Piotr Szymczak, Waldemar Tęgi, Henryk Urbaniak, Andrzej Wyzuj

11 Nr 2 (152) 21 stycznia 2011 Za ten nowy rok! Opłatkowe spotkanie Koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Borku Wlkp. Czytaj s. IV

12 II stronę redaguje (65) DOROTA JAŃCZAK DYŻURY PEŁNIĄ Urząd Skarbowy Gostyń, ul. Lipowa 2 tel. (65) , , , fax: , us3004@wp.mofnet. gov.pl czynne: poniedziałek (kasa ), wtorek - piątek (kasa ) podatek: tel dochodowy od osób fizycznych i prawnych - wew. 352 od spadków, darowizn - wew. 310 od czynności cywilnoprawnych - wew. 311 Powiatowy Urząd Pracy w Gostyniu ul. Poznańska 200 tel. (65) pogo@praca.gov.pl czynne: poniedziałek , wtorek - piątek dział instrumentów rynku pracy - formy pomocy dla pracodawców i bezrobotnych tel , wew. 21, 22, 23, 24 dział pośrednictwa pracy i poradnictwa zawodowego tel , wew. 13, 18, 19, 28 Samorządowy Fundusz Poręczeń Kredytowych sp. z o.o. Gostyń, ul. Rynek 6 tel./fax (65) fundusz@gostyn.pl czynne od poniedziałku do piątku od 8.00 do Stowarzyszenie Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego Gostyń, ul. 1 Maja 1 tel.: (65) , czynne od poniedziałku do piątku w godzinach od do gci@gostyn.pl gospodarka@gostyn.pl Państwowa Inspekcja Pracy w Lesznie Leszno, ul. Magazynowa 4 tel. (65) Inspektorat Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Gostyniu ul. Nowe Wrota 10 tel.: (65) fax.: (65) KRUS Oddział Regionalny w Rawiczu Placówka Terenowa w Gostyniu ul. Wrocławska 45a tel. (65) , Nie zapomnij o wpisaniu OPP w zeznaniu podatkowym OGŁ OSZENIE RYNEK 1% dla naszych dzieci Są w powiecie gostyńskim dzieci, które wymagają specjalistycznego leczenia. Niestety każdy zabieg i wyjazd na turnusy rehabilitacyjne to ogromne wydatki sięgające tysięcy złotych. Trudno wymagać, aby w portfelach ich rodziców zawsze znalazły się takie pieniądze. Jeśli nie jest ci obojętny los chorych dzieci, przy wypełnianiu zeznania PIT, koniecznie wpisz wybraną przez siebie organizację pożytku publicznego. To nic nie kosztuje, a na pewno pomoże. (doti) Dla kogo Nazwa OPP Nr KRS Eryk Wołodźko Julka Mikołajczak Daniel Kubiak hasło: Synek Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Słoneczko Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą Dolnośląska Fundacja Rozwoju Ochrony Zdrowia Jagoda Wojtaszyk Fundacja Votum Michał Białkowski hasło: Biały Oskar Kaczmarek Anna Świdurska Adam Bartkowiak ważne! nr: 7124 Dolnośląska Fundacja Ochrony Rozwoju Zdrowia Fundacja Dzieciom Zdążyć z pomocą Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym Słoneczko Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą PUNKT KONSULTACYJNY - BEZPŁATNE USŁUGI INFORMACYJNE Unia Gospodarcza Regionu Śremskiego - Śremski Ośrodek Wspierania Małej Przedsiębiorczości serdecznie zaprasza osoby nie prowadzące działalności gospodarczej oraz przedsiębiorców do skorzystania z bezpłatnych usług informacyjnych Punktu Konsultacyjnego prowadzonego w ramach poddziałania PO Kapitał Ludzki, finansowanego ze środków pochodzących z UE i budżetu państwa. Zakres tematyczny usług Punktu Konsultacyjnego: - usługi informacyjne w zakresie podejmowania i wykonywania oraz rezygnacji z prowadzenia działalności gospodarczej (w tym: obowiązki podatkowe, zatrudnianie pracowników, finansowanie działalności, kontrola przedsiębiorstw), - usługi informacyjne dotyczące możliwości uzyskania wsparcia na realizację projektów w latach ze środków publicznych (źródła finansowania projektów), - informacja na temat możliwości i zasad uzyskania usług specjalistycznych (np. audyt technologiczny oraz pomoc przy pozyskaniu/wdrożeniu technologii), usług doradczych proeksportowych (w zakresie dofinansowywanym w ramach działania 6.1 PO IG) oraz informacja na temat możliwości i zasad skorzystania z dofinansowywanych szkoleń, - inne informacje, w tym teleadresowe (baza danych) instytucji otoczenia biznesu oraz instytucji, które posiadają bazy danych zawierające informacje o dłużnikach i potwierdzające wiarygodność partnerów gospodarczych. Konsultanci Punktu Konsultacyjnego pełnią dyżury w siedzibie Stowarzyszenia Wspierania Przedsiębiorczości Powiatu Gostyńskiego, ul. 1 Maja 1, Gostyń, w godzinach: w każdy drugi i trzeci poniedziałek miesiąca. Uprzejmie prosimy o imienne potwierdzenie udziału w konsultacjach drogą telefoniczną pod nr telefonu (65) , pk@unia.srem.com.pl SERDECZNIE ZAPRASZAMY!!! Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Urząd Skarbowy w Gostyniu przypomina wszystkim podatnikom o najważniejszych terminach związanych z akcją składania zeznań podatkowych. W składanych zeznaniach za rok 2010 istnieje nadal możliwość odliczenia od podatku dochodowego tzw. ulgi prorodzinnej. Od podatku dochodowego obliczonego w zeznaniu podatkowym, podatnik ma prawo odliczyć ulgę: na każde małoletnie dziecko, na dzieci bez względu na ich wiek, które zgodnie z odrębnymi przepisami otrzymywały zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną, na dzieci do ukończenia 25 lat uczące się w szkołach, o których mowa w przepisach o systemie oświaty, przepisach o szkolnictwie wyższym lub w przepisach regulujących system oświatowy lub szkolnictwo wyższe obowiązujących w innych niż Rzeczpospolita Polska państwie, jeżeli w roku podatkowym uzyskały dochody podlegające opodatkowaniu wg skali podatkowej lub dochody z papierów wartościowych w łącznej wysokości nie przekraczającej kwoty 3.091,00 zł, z wyjątkiem renty rodzinnej. w stosunku do którego podatnik w roku podatkowym: 1) wykonywał władzę rodzicielską, 2) pełnił funkcję opiekuna prawnego, jeżeli dziecko z nim zamieszkiwało, 3) sprawował opiekę poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub 2 (152) 21 stycznia 2011 Uwaga - ważne terminy część IV Zmiany w wysokości wynagrodzenia 1386 złotych brutto - tyle od 1 stycznia wynosi najniższe wynagrodzenie za pracę. Rozporządzenie w tej sprawie rząd przyjął 5 października ubiegłego roku. Wynagrodzenie zwiększyło się o 69 złotych, czyli o 5,2% w stosunku do pensji z 2010 roku. Jest to wzrost większy niż w zeszłym roku, gdyż wtedy płaca minimalna wzrosła zaledwie o 3,2%, ale znacznie mniej niż w 2009 (wzrost o 13,3%) czy w 2008, kiedy to płaca minimalna wzrosła aż o 20,3%. Wraz z płacą minimalną zmieni się również wysokość dodatku i odszkodowań. Z minimalnym wynagrodzeniem powiązana jest bowiem umowy zawartej ze starostą. Odliczeniu podlega kwota 92,67 zł, za każdy miesiąc kalendarzowy, w którym podatnik wykonywał władzę, pełnił funkcję albo sprawował opiekę nad dzieckiem, tj ,04 zł za cały rok podatkowy. Osoby chcące przekazać 1% podatku należnego wynikającego z zeznania podatkowego za 2010 rok na rzecz organizacji pożytku publicznego obowiązane są wskazać jedną organizację mającą status organizacji pożytku publicznego, wybraną z wykazu zamieszczonego w Monitorze Polskim i podać numer wpisu tej organizacji do Krajowego Rejestru Sądowego oraz złożyć zeznanie podatkowe w ustawowym terminie, tj. do r. Przekazania kwoty na rachunek organizacji pożytku publicznego dokonuje Naczelnik Urzędu Skarbowego. UWAGA! Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą opodatkowaną na zasadach ogólnych w poz. 192 formularza PIT-36 i poz. 59 formularza PIT-36L wykazują wyłącznie zaliczki na podatek wpłacone w terminie do r. W wymienionych pozycjach formularzy podatkowych nie należy uwzględniać zaległych zaliczek wpłaconych po dniu r. Informacje w szerszym zakresie dostępne są na stronie internetowej Urzędu Skarbowego w Gostyniu: www. us.gostyn.pl (opr. iza) Minimalna płaca wyższa o 69 złotych wysokość wielu innych świadczeń pracowniczych i zobowiązań, takich jak: dodatek za pracę w nocy, minimalna wartość odszkodowania za dyskryminację w zatrudnieniu lub mobbing, maksymalna kwota odpraw dla pracowników objętych zwolnieniami grupowymi. W związku ze wzrostem wysokości płacy minimalnej wyższe składki do ZUS będą musieli także zapłacić przedsiębiorcy, którzy korzystają z preferencyjnej podstawy ich naliczania. Z kolei budżet państwa wyda więcej pieniędzy na opłacenie składek osób korzystających z urlopu wychowawczego. (doti) ADRES REDAKCJI: Gostyń, ul. Powstańców Wlkp. 44, tel./fax: (65) , tel , , redakcja@zycie-gostynia.pl REDAGUJE ZESPÓŁ: Agata Fajczyk, Hanna Hejduk (redaktor naczelny), Izabela Skorzybót, Dorota Jańczak. WSPÓŁPRACUJĄ: Sławomir Hajduk, Gabriela Ratajczak, Cezary Warczak. OBSŁUGA KOM- PUTEROWA: Zbigniew Pacanowski, Wojciech Ciszak. WYDAWCA: Południowa Oficyna Wydawnicza Sp. z o.o., Jarocin, ul. Wolności 1a, Oddział w Gostyniu. DRUK: Drukarnia AGORA S.A., Piła, ul. Krzywa 35. DZIAŁ REKLAMY: Justyna Pasieracka - tel. 604/ ; Maciej Michalski - tel. 669/ ; Gostyń, ul. Powst. Wlkp. 44. BIURO OGŁO- SZEŃ: Gostyń, ul. Powstańców Wlkp. 44, tel. (65) , czynne codziennie od 9.00 do 16.00, sobota do DZIAŁ KOLPORTAŻU: Krystyna Tyrakowska - tel./fax: (65) , 605/ ; Marek Lew - tel. 691/ Redakcja nie odpowiada za treść reklam, ogłoszeń i rubrykę Listy. Anonimów nie publikujemy. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Wykorzystanie i rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych wymaga zgody wydawcy.

13 2 (152) 21 stycznia 2011 OGŁ OSZENIA III Salon Meblowy ELA Gostyń, ń ul. Ogrodowa 9 tel NISKIE CENY Oferujemy: - kuchnie na wymiar - systemy meblowe - duży wybór zestawów wypoczynkowych DOWÓZ GRATIS ZAPRASZAMY NAJSZYBSZY INTERNET RADIOWY UWAGA: tylko teraz instalacja za 1zł Fabryka Styropianu ARBET Bartosik, Czernicki, Funke, Kuncer, Muzyczuk Sp.j. Oddział Produkcyjny w Gostyniu ZATRUDNI OSOBĘ NA STANOWISKO: PRACOWNIK UTRZYMANIA RUCHU Zadania: Zapewnienie utrzymania ciągłości ruchu maszyn i urządzeń technologicznych, Bieżące identyfikowanie i usuwanie powstałych problemów, Ścisła współpraca z działem produkcji w zakresie wymiany informacji o przeglądach/awariach Udział w opracowywaniu planów remontów i konserwacji, Przeprowadzanie remontów, konserwacji oraz przeglądów Kontrola pracy kotłów parowych i ich urządzeń pomocniczych Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenia o profilu mechanicznym Minimum 2 letniego doświadczenia zawodowego na podobnym stanowisku w obszarze utrzymania ruchu Bardzo dobre umiejętności identyfikacji awarii, Znajomości zagadnień z zakresu eksploatacji kotłów parowych Znajomości budowy maszyn oraz układów pneumatycznych, hydraulicznych i automatyki Doświadczenia w spawaniu wraz z uprawnieniami Uprawnień do obsługi wózka widłowego Oferujemy: pracę w renomowanej firmie o ugruntowanej pozycji na rynku, atrakcyjne wynagrodzenie, możliwość rozwoju zawodowego i udział w szkoleniach, Kontakt: FS ARBET ul. Starogostyńska 10, Gostyń tel. (65) , kom kowandy@arbet.pl P.P.H.U. Drogoszewo Piaski tel./fax (65) OKNA-DRZWI Z PVC OKNA INWENTARSKIE ROLETY PARAPETY BOREK WLKP. PIASKI BLACHY NA DACHY Blachodachówka od 19,99 zł/m 2 Trapez od 16,90 zł/m 2 tel , ogłoszenia własne wydawcy reklamujsie@zycie-gostynia.pl Maciej Michalski tłumaczenia przysięgłe - wszystkie języki w Urzędzie Celnym w Urzędzie Skarbowym w Wydziale Komunikacji w Gostyniu, Rawiczu i Lesznie Gostyń, ul. Górna 18 tel./fax

14 IV INFORMACJE Lato może jednak w Tunezji? PONIEC 2 (152) 21 stycznia 2011 Seniorski opłatek Nabeul - miasto położone w zatoce Golf of Hammamet, na północy Tunezji, często odwiedzane jest przez polskich turystów Seniorzy z ponieckiego koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów spotkali się w restauracji Kryształowa, aby podzielić się opłatkiem. Przy dźwiękach kolęd, emerytom złożyli życzenia burmistrz Ponieca - Jacek Widyński oraz przewodniczący rady miejskiej - Jerzy Kusz. Specjalnym gościem opłatkowego spotkania była Halina Radoła z gostyńskiej biblioteki, która opowiedziała zebranym o życiu na Kubie, panujących tam zwyczajach i kulturze. Na zakończenie każdy z przybyłych otrzymał drobny upominek. (gabi) - Chce się pani wybrać do Tunezji? Broń Boże! - to reakcja przedstawicielki jednego z gostyńskich biur podróży na pytanie o wyjazd do Tunezji. Po krwawych zamieszkach w tym kraju pod znakiem zapytania stoją wakacyjne eskapady. Jednak, jak informuje ministerstwo spraw zagranicznych, po wprowadzeniu stanu wyjątkowego, w republice pojawiają się pierwsze symptomy normalizacji, działają porty lotnicze i morskie. Nie stwierdzono zagrożenia dla bezpieczeństwa cudzoziemców, w tym dla obywateli polskich. Czy więc tegoroczne lato Polacy będą mogli spędzić w Tunezji? Żadne z gostyńskich biur podróży nie miało swoich klientów w tym kraju. Za to oferty wyjazdów są. - Nawet ostatnio przygotowywałam ofertę klientowi, ale nie polecam i nie będę wysyłała tam swoich turystów. Będzie na pewno jakiś przestój w Tunezji. Temat jest świeży, nie chcę się wypowiadać, co do lata. Miałam zapytania na koniec stycznia, ale taki wyjazd odpada - mówi przedstawicielka biura Funclub. Spokojnie do sprawy podchodzi właściciel Biura Podróży Moana. Tłumaczy, że aktualnie Tunezja jest poza sezonem. - Uważam, że nie trzeba panikować, a spokojnie poczekać. Tunezja to jeden z najbardziej zeuropeizowanych i policyjnych krajów arabskich - zauważa Tomasz W związku z wprowadzeniem w Tunezji stanu wyjątkowego Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo odradza wyjazdy do tego kraju. Informacje o rozwoju sytuacji wpływającym na bezpieczeństwo obywateli polskich w Tunezji są na bieżąco publikowane na stronach internetowych i Jakubowski. Polaków w Tunezji podczas zamieszek było niewielu - ok. 300 osób. - Zimą niektóre hotele są pełne, ale głównie przebywają tam Niemcy, Holendrzy i Francuzi - mówi przedstawiciel Moany. Jeśli do sezonu letniego sytuacja ustabilizuje się, turyści mogą liczyć na tańsze wakacje. - Kontrakty są, natomiast Tunezyjczycy będą musieli coś zrobić, aby nie odstraszyć - przyznaje Tomasz Jakubowski. Wakacje w arabskim kraju będzie oferować swoim klientom biuro Lidertour. - Jak najbardziej. Nie można jechać teraz, ale lato jest za pół roku. Do kwietnia tam jest dosyć chłodno i z reguły w tym czasie nie sprzedawaliśmy wycieczek - mówi Krzysztof Jędrkowiak, właściciel. Gdyby jednak sytuacja nie unormowała się, klienci otrzymają oferty alternatywne, przesunięcie terminu lub zwrot pieniędzy. (iza) BOREK WLKP. Na ten nowy rok Borecki udział w kapeli Jurka Na cele tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kwestowali 9 stycznia uczniowie z Klubu Wolontariusza, działającego od września przy Zespole Szkół im. Powstańców Wielkopolskich w Borku Wielkopolskim. Zbieraliśmy przed kościołem farnym i parafialnym, a do naszych puszek wpłynęło ponad 2 tysiące złotych poinformowała w imieniu opiekunek klubu Agnieszka Szymura. Zespół Szkół im. Jana Pawła II Szkoła Podstawowa i Gimnazjum w Zimnowodzie przystąpił do akcji 16 stycznia, a obszerny program wypełniły zręcznościowe konkurencje turnieju wsi wygranego przez reprezentację Siedmiorogowa Drugiego, koncert gostyńskiego zespołu muzycznego EVER, aukcja przedmiotów z logo wielkiej orkiestry oraz mecz siatkówki, w którym drużyna uczniów pokonała pracowników placówki. W ramach licytacji i kwesty zgromadziliśmy na konto dziewiętnastego finału blisko 950 złotych. Nie jest to ostateczna suma, bo na najbliższe dni zaplanowaliśmy dodatkową zbiórkę wśród uczniów wyjaśniła koordynator imprezy Ewelina Sumińska, opiekun uczniowskiego samorządu. Organizatorem turnieju był nauczyciel wychowania fizycznego Rafał Szmyt. (C.W.) Restauracja Rida gościła 11 stycznia licznych uczestników opłatkowego spotkania boreckiego Koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Zebranych powitała przewodnicząca koła Helena Mikołajczak. Do jej życzeń noworocznych przyłączyli się z grona honorowych gości wicestarosta Janusz Sikora, przewodniczący BOREK WLKP. rady miejskiej Roman Kręciołek, burmistrz Marian Jańczak, przewodniczący rejonowego zarządu związku emerytów Andrzej Starosta oraz ksiądz Jan Scheller, który pobłogosławił opłatki. Za pomyślność wzniesiono lampkę szampana. Przy słodkim poczęstunku omawiano sprawy organizacyjne i śpiewano kolędy. (C.W.) Tryptyk skokowski Kwesta przy farze fot. ZS Borek Wlkp. Koncert zespołu EVER: Kamil Jędrzejewski (gitara, śpiew), Łukasz Ławecki (gitara basowa), Sylwia Paszkowiak (śpiew), Arkadiusz Paszkowiak (instrument klawiszowy) Koło Gospodyń Wiejskich w Skokowie tradycyjnie organizuje w miejscowej świetlicy serię imprez świąteczno-karnawałowych. W ostatnią środę starego roku aktualną edycję rozpoczęło spotkanie opłatkowe. Ubiegła sobota była natomiast dniem zabawy tanecznej. Bawiliśmy się przy nagraniach muzycznych, a wpisowe w wysokości 70 złotych od pary pokryło w całości koszt obfitego kateringu poinformowała przewodnicząca koła Beata Jędrkowiak. Trzecią z zaplanowanych imprez będzie pod koniec stycznia bal karnawałowy dla dzieci. (C.W.)

15 1 (151) 14 stycznia 2011 INFORMACJE Z wizytą u jubilata Julian Malutkiewicz ze Stankowa ma 24 wnuków, blisko pół setki prawnuków i 9 praprawnuków. Obchodził 9 stycznia 103 urodziny. Jest najstarszym mieszkańcem gminy Gostyń i jednym z najstarszych Wielkopolan. - Jubilat ma wyjątkowo pogodne usposobienie. Choć w ostatnich miesiącach miał kłopoty zdrowotne, teraz jest już w niezłej dyspozycji. Swe urodziny pan Julian spędził tradycyjnie w gronie najbliższych - mówi Maciej Kretkowski, rzecznik prasowy gostyńskiego magistratu. Z wizytą do jubilata wybrali się przedstawiciele władz samorządowych. Burmistrz Gostynia Jerzy Kulak i wiceprzewodniczący rady miejskiej Leszek Dworczak złożyli serdeczne życzenia urodzinowe, a także wręczyli panu Julianowi bukiet kwiatów, list gratulacyjny oraz prezent w postaci albumu fotograficznego latek będzie mógł obejrzeć piękne zdjęcia, choć jeszcze kilka miesięcy temu nie było to takie pewne, gdyż wzrok odmawiał posłuszeństwa. Pan Julian poddał się jednak operacji, a specjalistyczna interwencja lekarska powiodła się - opowiada Maciej Kretkowski. Problemy ze wzrokiem sprawiły jednak, że na stałe przeprowadził się do wnuczki i jej rodziny. Tutaj coraz chętniej ogląda nielubianą dotąd telewizję. W ostatnim czasie mocno dopinguje polskich skoczków narciarskich. (iza) fot. Urząd Miejski Gostyń Julian Malutkiewicz przyszedł na świat 9 stycznia 1908 r. w Kozakiewicach, na terenie dzisiejszej Litwy. Dzieciństwo spędził w ówczesnym Mińsku Litewskim. W wieku 8 lat przeżył rodzinną tragedię. Najpierw stracił ojca, który zginął służąc w jednostce ułanów. Zaraz potem zmarła matka. W czasie I wojny światowej sieroty i inne dzieci ewakuowano do Ameryki Południowej, Tam trafił też mały Julian i spędził za oceanem rok. Po powrocie do kraju trafił do sierocińca w Broniszewicach. Gdy miał 17 lat przybył do Stankowa, gdzie zamieszkał, pomagając w gospodarstwie rolnym rodziny Wojciechowskich. W 1930 roku poślubił Mariannę Łuczak. Pracował w majątku w Kosowie, zaś podczas II wojny światowej w Osowie, w majątku Feinera. Po wojnie zamieszkał z żoną w Stankowie. W wyniku reformy rolnej Malutkiewiczowie otrzymali od państwa ziemię i prowadzili własne gospodarstwo. Wspólnie wychowali sześcioro dzieci (cztery córki i dwóch synów). Piątka z nich żyje. Jubilat doczekał 24 wnuków, blisko pół setki prawnuków i 9 praprawnuków. (źródło UM Gostyń) Przedszkolaki z Przedszkola Samorządowego z Oddział ami Integracyjnymi w Piaskach w pierwszych dniach stycznia podsumowały kolejną akcję Góra Grosza. Każda grupa zbierała monety do swojej skarbonki. Ogólnie uzbierały PIASKI Góra grosza z przedszkola V monet, co dało sumę 597,45 zł. Najwięcej grosików zebrały Zuchy monet - 176,37zł. - Serdecznie dziękujemy dzieciom, rodzicom i nauczycielkom przedszkola za zaangażowanie - mówi Urszula Pożegowiak, dyrektor placówki. (iza) PIASKI Na imieniny urzędu Kolejne dzieci proszą o pomoc Podaruj Adasiowi 1% podatku Adaś to młody mieszkaniec Bodzewa, gmina Piaski. Cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Można mu pomóc. Wystarczy przekazać 1% na jego subkonto. Chłopiec urodził się jako wcześniak w 30 tygodniu ciąży w zamartwicy. Rozpoznano u niego mózgowe porażenie dziecięce postać połowiczą obustronną, dysplazję oskrzelowo-płucną. Adaś Bartkowiak karmiony jest przez sondę dożołądkową, gdyż nie posiada odruchu ssania ani połykania. Potrzebuje pieniędzy na długotrwałe i kosztowne Mikołaj w Śmiłowie Kilka dni przed wigilią do świetlicy w Śmiłowie zawitał święty Mikołaj z workiem prezentów. Na świętego czekało 30 dzieci. Najmłodsi, zaśpiewali mu bożonarodzeniowe piosenki oraz opowiedziały o swoich marzeniach. Spotkanie zorganizowało Koło Gospodyń Wiejskich w Śmiłowie oraz pełnomocnik burmistrza do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych. (gabi) leczenie. - Państwa ofiarność może pomóc Adasiowi w dalszej rehabilitacji, w dążeniu do spełnienia marzeń, w godny sposób przejść przez życie - mówi Ela Bartkowiak, mama Adasia i prosi o wsparcie w formie odprowadzenia 1% podatku lub darowizny. Dane potrzebne do przekazania środków przy rozliczaniu z fiskusem to nr KRS: , natomiast w rubryce informacje uzupełniające, cel 1% należy wpisać: 7124 Bartkowiak Adam. Pieniądze można także wpłacić bezpośrednio na konto Fundacji Dzieciom Zdążyć z Pomocą, ul. Łomiańska 5, Warszawa: z dopiskiem: 7124 Bartkowiak Adam - darowizna na pomoc i ochronę zdrowia. (doti) fot. Urząd dg Gminy Piaski Uczniowie gimnazjów z gminy Piaski spotkali się z wójtem Zenonem Normanem i sekretarzem Wiesławem Glapką. W ramach zajęć wiedzy o społeczeństwie młodzi mieszkańcy gminy zapoznali się z funkcjonowaniem samorządu, jego historią i planami. Była to też okazja do zadawania pytań. Spotkanie organizowane jest od kilku lat pod hasłem Imieniny Urzędu, a o wyborze terminu decyduje ulica, przy której znajduje się urząd - 6 Stycznia. (iza)

16 VI BOREK WLKP. Druhowie na Zdzieżu W prezbiterium Zarząd Oddziału Miejsko- -Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Borku Wielkopolskim podtrzymał 30 grudnia tradycję spotkań opłatkowo-noworocznych, odbywanych z udziałem pocztów sztandarowych i delegacji miejscowych jednostek OSP oraz przedstawicieli władz samorządowych i Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Rozpoczęto mszą świętą w Sanktuarium Maryjnym na Zdzieżu, koncelebrowaną przez wikarego Jana Schellera i proboszcza Romana Grocholskiego, który wygłosił okolicznościową homilię. Część oficjalna odbyła się po nabożeństwie w budynku boreckiej podstawówki. Działania na przestrzeni minionego roku podsumował prezes zarządu miejsko-gminnego Mieczysław Dębowiak. Przed słodkim poczęstunkiem wręczono podziękowania za szczególne zaangażowanie w konkursach na szczeblu ogólnopolskim, wojewódzkim i powiatowym. - Za ubiegły roku otrzymali je między innymi wyróżniony przez prezesa zarządu głównego kronikarz Hieronim Michalak, laureaci plastycznych zmagań Szymon Kuklewski i Patrycja Andrzejewska, laureatka wiedzy pożarniczej Jagoda Szczepaniak oraz nauczyciele kierujący turniejowym przygotowaniem młodzieży: Teresa Baska, Mirosława Paździerska, Tomasz Gawroński, Edmund Neudeker i Artur Paździerski - poinformował prowadzący spotkanie druh Grzegorz Marszałek. (C.W.) INFORMACJE Sołtysem Krajewic został ponownie Piotr Ratajczak. Taką decyzję podjęli mieszkańcy wsi, podczas wyborów, które odbyły się 3 stycznia. Piotra Ratajczaka poparła większość głosujących - 80 osób, spośród 90 biorących udział w wyborach. Nie miał innych konkurentów, chociaż przed zebraniem mówiło się, że o funkcję mogą próbować ubiegać się inne osoby: były radny Henryk Kołak i odwołany w 2009 roku sołtys Julian Nowak. Nikt nie zgłosił jednak ich kandydatur, chociaż oni zabierali głos podczas zebrania. Henryk Kołak domagał się rozliczenia pieniędzy, którymi dysponuje rada sołecka. Julian Nowak chciał przełożenia zebrania, ponieważ jak mówił, zostało nieprawnie zwołane: między ogłoszeniem wyborów, a ich dniem nie było wymaganych 7 dni. Jednak prowadzący zebranie radny Jerzy Woźniakowski odpowiedział, że w tej sprawie kontaktował się z urzędem i nie ma podstaw, aby zebranie się nie odbyło. Julian Nowak pytał także, dlaczego w Krajewicach nie zorganizowano zbiórki dla powodzian. - Oczywiście, powodzianie potrzebowali pomocy. Z gminy i powiatu taka spłynęła. W Krajewicach do dzisiaj może niektórzy mierzą się z problemami finansowymi po nawałnicy - powiedział Piotr Ratajczak. Poparł go mieszkaniec wsi. - To nie ma znaczenia. Każdy mógł pomóc, jeśli któryś z mieszkańców Krajewic 2 (152) 21 stycznia 2011 Sołtys na kolejną kadencję Mieszkańcy po raz drugi zaufali Piotrowi Ratajczakowi (na zdjęciu pierwszy z prawej) chciał dać na powodzian, to mógł to zrobić pod kościołem, więc nie ma się czego czepiać - powiedział mężczyzna, a uczestnicy zebrania nagrodzili go oklaskami. Do udziału w zebraniu sołtys zaprosił lokalne media. Odczytał sprawozdanie z minionej kadencji. Przypomnijmy, że w Krajewicach w tym czasie odbyły się 29 maja 2009 roku ponowne wybory sołtysa i rady sołeckiej. - Rozpoczęliśmy działalność z czystym kontem. Odwołany poprzedni sołtys nie pozostawił w kasie wiejskiej jakichkolwiek środków finansowych. Jednakże nasza praca i działanie skierowane były na pozyskiwanie takich dla Krajewic - mówił sołtys. Nowa rada przez niespełna dwa lata zorganizowała kilka imprez, w tym spotkania świąteczne i dożynki, a także pozyskała blisko złotych ze środków zewnętrznych na inwestycje we wsi. Piotr Ratajczak dziękował za współpracę członkom rady, paniom z koła gospodyń wiejskich, strażakom OSP i mieszkańcom. - Życzyłbym każdemu sołtysowi takiej właśnie rady: składającej się z ludzi o głowach pełnych pomysłów, rękach gotowych do pracy i bezinteresownie zaangażowanych w działalność. Dzięki poparciu mieszkańców i ich zaangażowania wiele udało się zrobić - przyznał. (iza) Rada Sołecka Krajewic: Katarzyna Przybylak, Janusz Karolczak, Longina Matuszyk, Kazimierz Majewski. Sołtys: Piotr Ratajczak W ławkach nawy gównej Dofi nansują świetlicę Rozbudowa świetlicy wiejskiej w Ziółkowie, gmina Gostyń, będzie dofinansowana przez Unię Europejską. W ramach tej inwestycji planowana jest rozbudowa budynku świetlicy. W nowej części znajdować się będą kuchnia i sanitariaty. Dokonane zostanie także utwardzenie miejsc parkingowych przy świetlicy. Koszt projektu wynosi zł, a kwota dofinansowania zł. Zadanie ma zostać zrealizowane do końca 2011 roku. (iza) W ramach naboru wpłynęło 366 wniosków o przyznanie pomocy finansowej 339 wniosków zweryfikowano pozytywnie oraz wpisano na listę - w tym Ziółkowo Tym razem do Bierawy przewieziono odzież Podzielili się z powodzianami Kilka miesięcy temu gmina Pępowo wspomogła mieszkańców Bierawy, województwo opolskie, w postaci kilku ton zboża. Do tej dotkniętej ubiegłoroczną powodzią gminy, wsparcie ze strony Pępowian dotarło także przed świętami. Tym razem przetransportowano odzież. Już tradycją stało się, że w grudniu do Pępowa przyjeżdżają przedstawiciele zaprzyjaźnionej holenderskiej gminy Dodewaard. Przywożą ze sobą paczki żywnościowe, odzież oraz sprzęt rehabilitacyjny, a także wózki dziecięce. Podczas ostatniej wizyty podarowali mieszkańcom Pępowa około 400 worków z odzieżą używaną. Połowa z nich trafiła do Bierawy. Pozostałe zostały rozdysponowane na terenie gminy oraz powiatu gostyńskiego worków z odzieżą używaną przekazaliśmy uczestnikom Środowiskowego Domu Samopomocy w Chwałkowie oraz 80 worków dla Towarzystwa Osób Niepełnosprawnych, który działa na terenie Pępowa, Pogorzeli, Borku Wlkp., Kobylina. Ubrania zostaną rozdysponowane pomiędzy członków tego stowarzyszenia. Rzeczy trafiły także do mieszkańców Pępowa - tłumaczy Mariola Żelazna, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pępowie. (doti)

17 1 (151) 14 stycznia 2011 INFORMACJE VII Wygrała z nowotworem Amazonka z Krzyżanek łapie życie garściami Mówi się o tym, że obecny rok będzie należał do kobiet. Zwłaszcza do tych, które aktywnie działają w życiu publicznym. Ogólnopolskie gazety zwracają uwagę na fakt, iż właśnie w tym roku wiele pań doszło do znaczących stanowisk w polityce, zwłaszcza w samorządach. Przykłady na to możemy odnaleźć także w powiecie gostyńskim. I u nas panie stają się coraz bardziej aktywne społecznie. Nawet, jeśli na ich drodze pojawiają się przeciwności losu i choroby. Kazimiera Patalas z Krzyżanek, gmina Pępowo pełni funkcję sołtysa od 5 lat. Dwukrotnie próbowała także zostać pępowską radną. Podczas wyborów minimalnie przegrała. To jednak nie zniechęciło jej do dalszych działań na rzecz swej wsi. - Chciałabym pracować społecznie, bo mam z tego satysfakcję - mówi pani Patalas. Poza tym przez 30 lat była przewodniczącą koła gospodyń wiejskich. Od ubiegłego roku Ja swojej choroby nie kryłam i nie kryję, bo twierdzę, że jeśli będę o niej opowiadać, to być może pomogę drugiemu. pałeczkę w zarządzie koła przejęły jednak młodsze członkinie. Mimo to pani Kazimiera trzyma pieczę nad kobiecą organizacją. - Kiedy dziewczyny przyjdą po poradę, pomagam im. Jak mam jakiś pomysł, raz im powiem i więcej nie muszę. Wspólnymi siłami wiele się zrobi - stwierdza. Tamtejsze koło gospodyń wiejskich skupia wokół siebie prawie wszystkie mieszkanki Krzyżanek. Należy do niego około 40 pań. Panie corocznie, dokładnie 8 lipca, organizują posiłek dla pielgrzymów zmierzających do Częstochowy. - Poczęstunek zawsze szykujemy na mniej więcej 50 obiadów. Zawsze przed pielgrzymką organizuję zebranie, zbieramy na nim pieniądze na jedzenie i decydujemy kto, czym w danym roku będzie się zajmował podczas wizyty gości - tłumaczy pani Kazimiera. Na miłe przywitane ze strony mieszkańców zarówno Krzyżanek, jak i Gębic grupa leszczyńska pielgrzymki do Jasnej Góry może liczyć już od około 10 lat. Choć wieś Krzyżanki jest małą miejscowością, tętni pełnią życia. Co roku odbywają się tam festyny, uroczystości i spotkania, które jednoczą mieszkańców. - U nas aktywnie działa rada sołecka, KGW i członkowie ochotniczych straży pożarnych. Jak coś planujemy, to wszyscy się przykładają do tego. Organizujemy Dzień Dziecka, Dzień Matki, Dzień Seniora - opowiada pani sołtys i dodaje, że co roku odbywają się także wyjazdy dla dzieci do Cichowa oraz dorosłych. - W zeszłym roku mieliśmy zorganizowaną pielgrzymkę do Częstochowy, a 2 lata temu do Lichenia. Gdzie pojedziemy teraz? Nie wiem. Gdyby człowiek miał tylko takie sprawy do rozwiązywania... - zastanawia się pani sołtys. Przy problemie, który pojawił się kilka lat temu w życiu Kazimiery Patalas, ustalenie godziny wyjazdu czy spotkania we wiosce, okazuje się totalną drobnostką. W lipcu 2007 roku kobieta dowiedziała się, że jest chora. I to bardzo. Wykryto u niej raka piersi. - Kiedy dowiedziałam się, że mam nowotwór, byłam załamana. Moja rodzina cierpiała razem ze mną. Ogarniały mnie fale depresji. Wiele razy nocami płakałam do poduszki. Zastanawiałam się dlaczego mnie coś tak strasznego spotkało? - opowiada. Jednak po dwóch tygodniach od diagnozy, pani Kazimiera zrozumiała, że nie można rozpaczać. - Stwierdziłam, że mam dla kogo żyć. Tyle trzeba jeszcze zrobić w życiu. Uznałam, że tak miało być. Oddałam się Bogu - mówi. Poddała się operacji usunięcia piersi. Jednak jeszcze przed tym zorganizowała dożynki wiejskie sierpnia były dożynki, 16 zawieźli mnie do szpitala i 17 miałam operację. Ludzie wiedzieli, że byłam chora. Ja swojej choroby nie kryłam i nie kryję, bo twierdzę, że jeśli będę o niej opowiadać, to być może pomogę drugiemu - stwierdza i dalej wspomina dzień dożynek. - Nawet łezka mi się w oku zakręciła, kiedy wszyscy życzyli mi powrotu do zdrowia. A najbardziej wzruszające, było kiedy szłam do samochodu i kiwałam ręką, a młodzież wołała: pani Kaziu, my czekamy na panią, będzie W Dniu Kobiet każda z pań w trakcie spotkania we wiosce otrzymuje symbolicznego kwiatka dobrze, pani musi do nas wrócić. I wtedy pomyślałam sobie: o nie, ja tu muszę wrócić Panie Boże, muszę żyć i dalej działać - opowiada pani Kazimiera. Dwa tygodnie po dożynkach w Krzyżankach odbyła się kolejna impreza, tym razem festyn dla najmłodszych. I to nie umknęło uwagi pani sołtys. Pomimo tego, że Kazimiera Patalas przebywała w szpitalu, czuwała nad organizacją spotkania dla dzieci. - Synowa do mnie wydzwaniała w kwestii baliku, a ja dawałam jej wskazówki. W dniu, w którym powróciłam do domu ze szpitala, synowa od razu zawiozła mnie na świetlicę, żeby pokazać, co kupiono. Festyn także nie mógł mnie ominąć. Panie na zabawie stwierdziły, że jestem niemożliwa. Młodzież wołała: pani Kaziu, my czekamy na panią, będzie dobrze, pani musi do nas wrócić. I wtedy pomyślałam sobie: o nie, ja tu muszę wrócić Panie Boże, muszę żyć i dalej działać. Nie miałam jeszcze protezy, to watę włożyłam do stanika - śmieje się. Kazimiera Patalas jest jedną z kilkudziesięciu pań, które należą do Gostyńskiego Klubu Amazonki. Wspólnie z pozostałymi członkiniami stowarzyszenia, corocznie, w tym samym dniu, wyjeżdża do Częstochowy, gdzie spotykają się Amazonki z całej Polski. - Kiedy tam jestem, to czasami nawet 7 tys. krzeseł nie wystarczy. Człowiek wraca do domu naładowany energią. Czuje, że nie jest sam z tym całym zmartwieniem - stwierdza. Sołtys Krzyżanek jest pewna jednego: nie można się załamywać. Co prawda guz został wycięty, jednak pojawiły się inne dolegliwości: arytmia serca, migotanie lewej komory oraz zwyrodnienie kości biodrowej. Mimo to pani Kazimiera nadal jest pełna energii i nie zamierza przestać działać społecznie. Dlatego będzie w kolejnych wyborach startować na gospodarza wioski. A co powiedziałaby wszystkim kobietom, które spotkała choroba? - Przede wszystkim, by nie zamykały się w sobie, bo to może zabić. Ważne, żeby mówiły o swojej chorobie. Proszę mi wierzyć, dzięki temu może ulżyć - mówi. DOROTA JAŃCZAK W ubiegłym roku we wsi zorganizowano akcję, w trakcie której zebrano pieniądze na leczenie malutkiej mieszkanki Krzyżanek Wyjazd do Cichowa dla dzieci z Krzyżanek był nie lada atrakcją

18 VIII INFORMACJE 2 (152) 21 stycznia 2011 GOSTYÑ Mieszkańcy uciekają z Gostynia? Maleje liczba mieszkańców w gminie Gostyń. - W porównaniu do roku 2009, kiedy w gminie zameldowanych było osób, w ciągu roku ubyło nam 17 obywateli. Demograficzny bilans jest niekorzystny dla miasta - zauważa Halina Matyla, kierownik USC. Od 2006 roku obserwujemy zdecydowany spadek liczby mieszkańców Gostynia. W tym czasie w mieście zameldowanych było osób. Cztery lata później w 2010 roku mieszkańców było , czyli o 577 mniej. Od kilku lat przybywa za to mieszkańców na wsi. - Wiele wskazuje na to, że wygodniej mieszka się na wsi - mówi Halina Matyla. W 2009 roku w gminie, ale poza granicami administracyjnymi miasta, mieszkało osób, a w 2010 roku takich mieszkańców było 7 556, czyli o niemal pół setki więcej. (iza) Grunty pod domy osób było zameldowanych w Gostyniu w 2010 roku osób mieszka w gminie Gostyń, ale poza Gostyniem Najwięcej, bo aż 18 mieszkańców, przybyło w 2010 roku w Brzeziu, a w Goli 11. O 8 osób zmalała w 2010 roku liczba mieszkańców Tworzymirek, a o 6 - Kunowa. Najmniej licznymi skupiskami ludności w gminie Gostyń są: Aleksandrowo - 4 mieszkańców, Klony - 4 i Płaczkowo - 7 Najliczniej zamieszkałe wsie to: Gola (867 osoby), Brzezie (742), Kunowo (623) i Krajewice (507). W Gostyniu najmniej osób mieszka na ulicach: Poziomkowej (2 mieszkańców), Adama Konarzewskiego (3), Leszczyńskiej (3) i Wojciecha Długoraja (3). Najliczniej zamieszkałymi ulicami są: Górna (2 192 osoby), Osiedle 700-lecia (1 412), Wrocławska (1 174), Mieszka I (1 032) i Poznańska (1 017). PÊPOWO Kosztowne utrzymanie zimowe Magistrat, budynek centrum sportowego, szkoły oraz świetlice - z tych obiektów użyteczności publicznej korzysta mnóstwo ludzi. Wydatki związane z ich utrzymaniem to nie tylko modernizacje oraz opłacanie mediów, ale także ogrzewanie. Pod koniec ubiegłego roku (ostatnie dni listopada oraz grudzień) na ten cel w gminie Pępowo wydano ponad 122 tys. zł. (doti) Tyle wydano na ogrzewanie w grudniu w Pępowie: - ogółem - około zł - budynek Urzędu Gminy 4 408,05 zł - budynek Centrum Sportowo- Kulturalnego zł - budynek zespołu szkół w Pępowie zł - budynek szkoły w Skoraszewicach zł - świetlice zł W 2007 roku sprzedano pierwszych 20 działek. Budowa domów ruszyła natychmiastowo Gmina Poniec szykuje kolejne działki przeznaczone na budowę domów. - Myślimy o tym, co będzie za kilkanaście lat. Chcemy zabezpieczyć tereny pod budownictwo mieszkaniowe i zabudowę przemysłową oraz rekreacje i wypoczynek - informuje Jacek Widyński, burmistrz Ponieca. Władze gminy przez zapewnienie gruntów pod budownictwo chcą zatrzymać mieszkańców w gminie oraz pozyskać nowych obywateli z Leszna i Pudliszek. Grunty usytuowane będą przy osiedlu Berlinek, gdzie już w 2007 roku sprzedano 20 działek. Gmina zaproponowała wtedy dwa warianty ich pozyskania: zakup z prawem własności oraz w formie użytkowania wieczystego. W ciągu kilku miesięcy działki zostały rozdysponowane. Jeszcze po sprzedaży terenów, zgłaszały się kolejne chętne osoby do nabycia działek. Po przetargu, nabywcy gruntów mieli możliwość wyboru, w jakiej formie chcą korzystać z gruntów. W przypadku użytkowania wieczystego nabywca musiał zapłacić 15 procent ceny uzyskanej w przetargu, a w kolejnych latach 1 procent. Magistrat zastrzegł również, że rozpoczęcie Gmina Poniec chce sprzedać około 30 działek budowlanych Gmina za m 2 zapłaci 20 zł Jedna działka ma mieć około m 2 budowy musi nastąpić w ciągu 18 miesięcy, a zakończenie zabudowy nieruchomości w terminie 42 miesięcy od daty nabycia. W podobny sposób mają zostać rozdysponowane nowe tereny. OGŁ OSZENIE Magistrat chce powiększyć osiedle Berlinek o kolejne działek budowlanych. Właścicielem terenu w części jest gmina Poniec oraz osoby prywatne. - Doszło do spotkania z właścicielami tych gruntów i została wynegocjowana cena 20 złotych za metr kwadratowy. Po zakupie będziemy mieli prawo własności tego terenu i będzie można go podzielić na około 30 działek budowlanych - zaznacza Jacek Widyński. W tegorocznym budżecie na ten cel zabezpieczono złotych. Gmina, teren uzbroi, podzieli na około 10 - arowe działki, a następnie planuje sprzedać po ustalonej cenie. - Działki trzeba uzbroić w sieć wodociągową i kanalizacyjną. W przyszłości będzie nas również czekać wykonanie ciągu pieszo-rowerowego. Podziału chcemy dokonać jak najszybciej. Mamy nadzieję, że pierwsza sprzedaż będzie możliwa we wrześniu - dodaje burmistrz. (gabi) PONIEC Nadal bez agregatu Zakup agregatu prądotwórczego w Poniecu był planowany już od kilku lat złotych było na ten cel zabezpieczone również w ubiegłorocznym budżecie. Jednak zakupu nie dokonano, a pieniądze te przeznaczono na kupno komputera do magistratu. Dlaczego zrezygnowano z zakupu urządzenia? Okazuje się, że brakuje miejsca na ustawienie agregatu. - Dotychczas jesteśmy w tej szczęśliwej sytuacji, że wszelkie nieszczęścia na razie nas ominęły, ale w telewizji słychać, ż całe gminy na skutek awarii zostały pozbawione prądu - powiedział przewodniczący rady Jerzy Kusz. Radny wyraził swoje obawy, że brak urządzenia do wytwarzania prądu może spowodować trudności podczas pracy sztabu kryzysowego, który w trudnej sytuacji musiałby się zebrać. - Czy pan burmistrz przewiduje realizację tego zadania w 2011 roku? - dopytywał Jerzy Kusz. Okazało się, że w budżecie na 2011 rok nie zaplanowano tego zdania. - Musimy mieć pomieszczenie, a takiego nie możemy znaleźć. Jeśli znajdziemy miejsce, gdzie moglibyśmy go postawić, wtedy przedstawimy radzie uchwałę z propozycją zakupu - tłumaczył burmistrz Ponieca, Jacek Widyński. Obecnie gmina posiada jeden przenośny agregat. (gabi)

19 2 (152) 21 stycznia 2011 OGŁ OSZENIA IX Urząd Miejski w Krobi, Rynek 1, Krobia tel , fax , krobia@krobia.pl INFORMACJA O WYKAZIE Burmistrz Krobi informuje, że zamierza wydzierżawić w trybie przetargu pisemnego nieruchomość niezabudowaną położoną w Krobi oraz wynająć lokal użytkowy położony w Krobi. Szczegółowy wykaz nieruchomości przeznaczonej do wydzierżawienia i wynajęcia wywieszono na tablicy ogłoszeń w Urzędzie Miejskim w Krobi oraz zamieszczono na stronie internetowej Burmistrz Krobi Sebastian Czwojda - Mycie samochodów osobowych i dostawczych - Pranie i czyszczenie tapicerek samochodowych i dywanów Godziny otwarcia: Pn.-Czw Pt.-Sob Godziny otwarcia: Pn.-Czw Pt.-Sob Zapchana toaleta, zlew, wanna? Tłuszcze, korzenie, kamień kotłowy? POGOTOWIE KANALIZACYJNE Nowoczesne technologie, super sprzęt! Kamery TV do rur już od d=50 mm Usuwanie awarii: 24h/365 dni!!! Zadzwoń:

20 X OGŁ OSZENIA 2 (152) 21 stycznia 2011 sprzeda Markowe nowe i używane kaloryfery, piece CO, podgrzewacze wody. Tel. 618/ , 500/ (796J07) DREWNO KOMINKOWE - pocięte, połupane, transport gratis. Tel. 510/ (3748P08) Sprzedam MASZYNY STOLARSKIE, ŚLUSARSKIE, WYPOSAŻENIE WARSZTATÓW SAMOCHODOWYCH I BLACHARSKICH. INNE MASZYNY I URZĄDZENIA. REALIZACJA ZAMÓWIEŃ. Tel. 609/ (7238B09) Sprzedam UŻYWANĄ BRAMĘ SEGMENTOWĄ, wysokość 4,20 m, szerokość 5,00 m. Tel. 609/ (7683B09) MARKOWE, nowe i używane: kaloryfery, piece c.o., podgrzewacze wody. Tel. (61) , 500/ (2394J10) Hurtowa sprzedaż : OLEJU opałowego i napędowego. TANIO! Każdą ilość!! Dowóz gratis. Paliwa STATOIL, Roman Kala, Krotoszyn, Mokronos, Benice. Tel. 505/ lub 500/ (19K11) SUKNIE ŚLUBNE - sklep, komis, wypożyczalnia, szycie na miarę, nowe od 250 zł. Krotoszyn, ul. Słowiańska 23, k. dawnego Pewexu. Tel. (62) (29K11) Sprzedam suknię ślubną, biała koronkowa, rozm Tel. 601/ (102G11) Sprzedam inhalator i koncentrator tlenu na astmę. Tel. 781/ (157G11) Odsprzedam solarium w centrum Gostynia. Tel. 661/ (158G11) Sprzedam akwarium 120 l. z przykryciem i oświetleniem. Tel. 600/ (163G11) Sprzedam betoniarkę 150 dm 3, napięcie 400 V, rok Tel. 692/ (165G11) Sprzedam łóżko rehabilitacyjne, 4 funkcyjne + materac oraz materac odleżeniowy. Tel. (65) (185G11) Sprzedam bardzo tanio WYPOCZYNEK KANAPA + 2 FOTELE. Tel. 692/ (111J11) Wyprzedaż KABIN PRYSZNICOWYCH i WANIEN. Tel. 668/ (116J11) Sprzedam PROSTOWNIK Z ROZRUCHEM 12/24. Tel. 601/ (127J11) Sprzedaż PACZKOWANEGO DREWNA KOMIN- KOWEGO, OPAŁOWEGO, ROZPAŁKOWEGO, WORKO- WANEGO WĘGLA BRUNATNEGO. Tel. 696/ (356B11) Sprzedam nowy, nieużywany WYPOCZYNEK ZE SKÓRY. Tel. 604/ (393B11) Sprzedam nowy piec C.O. 4 m 2 Tel. 880/ (348P11) kupno Kupię CEBULĘ obraną na biało, łuska, ilości tirowe do obierania. Tel. 691/ (6J11) Kupię za gotówkę antyki, starocie. Tel. 601/ (181G11) Kupię ZIEMNIAKI JADALNE, CEBULĘ,WARZY- WA, ORZECHY WŁOSKIE - łuskane. Tel. 880/ (149J11) motoryzacyjne AUTO - GAZ KRZYSZTOF KWAŚNIEWSKI montaż, naprawa, raty. sekwencyjny wtrysk gazu BRC już od 2400 zł. Uwaga! Zmiana siedziby firmy na Jarocin ul. Powstańców Wlkp. (dawna Fabryka Mebli). Tel. (62) lokata , 605/ , 608/ (9201B08) AUTO-GAZ - montaż instalacji gazowych. Jarocin, ul. Ceglana 1, tel. (62) , 604/ , 601/ (9202B08) Wynajmę do przewozu towarów VW LT.2.4 D, 79r., blaszak, niski, krótki. Tel.694/ (384B11) motoryzacyjne sprzedam AUDI 80 B3 18, benzyna + gaz, 88 r., 2800 zł. Tel. 782/ (365B11) AUDI A3 2002r., 1.9 TDI, 130 KM, 3-drzwiowy z nowym przodem. C ,-zł. Tel. 503/ (131K11) AUDI A r., diesel, bardzo oszczędny, zł. Tel. 607/ (330P11) AUDI A6 LIMUZYNA, rok produkcji 97, model 98, 2.5 TDI, cena do uzgodnienia. TANIO! Tel. 669/ (2449J10) CITROEN C3 2004r., 1.4 HDI, 70 KM, przebieg 34 tys. km, srebny metalik, el. szyby i lusterka, c. zamek z pilota, 4 x airbag, wspomaganie, ABS, immobiliser, komputer, klimatyzacja. Cena ,-zł. Tel. 608/ (144K11) CITROEN XANTIA 1996 r., automat, z klimatyzacją, cena 3200 zł. Tel. 606/ (160B11) CITROEN XSARA r., 1.9 D, 5 drzwi, FORD KA r., 1.3 B, VW GOLF 1.6 benz- 94 r. Jarocin, tel. 601/ (436B11) DAEWOO LANOS 1997 r., 1.5i, zielony met., zarejestrowany, zł Tel. 603/ (352P11) FIAT CC r., zł, FORD MONDEO - 96 r., zł, OPEL ASTRA - 97 r., zł, SEAT TOLEDO - 94 r., + gaz, zł. Tel. 667/ (425B11) FIAT CINQUECENTO 700, ALFA ROMEO TD 1999 r. Tel.669/ (223G11) FIAT PALIO WEEKEND 1998r., 1.4, przebieg 58 tys.km, stan idealny. Tel. 663/ (303P11) FIAT PUNTO 1.2, 1995 r., srebrny metalik, c.zamek, el.szyby, immobiliser, autoalarm, halogeny, alumfelgi, garażowany. Tel. 795/ (306P11) FIAT PUNTO, 2003 r, srebrny metalik, Airbag, centralny zamek. Tel. 721/ (130R11) FIAT PUNTO 2004 r., 1.2, 1.6 V, komputer, 32 tys. km przebiegu. Tel. 607/ , (65) do (200G11) FIAT PUNTO, 2003 r., 1.2 gaz, czerwony, 5-drzwiowy, zadbany, zarejestrowany. Tel. 664/ (131R11) FIAT SEICENTO 2003 r., cm 3, benzyna, kolor biały. Tel. 888/ , 664/ (251P11) FIAT SEICENTO 900 katalizator 2000 r. czerwony, zadbany, garażowany, cena 4500 zł. Tel. 669/ (402B11) FIAT STILO 1.9JTD, 115 KM, 2002 r., mały przebieg, klima. Tel. 888/ po (141B11) FORD C Max 2004r., 1.6 TDCI, pełne wyposażenie, srebrny. Cena ,-zł. Tel. 697/ (147K11) FORD ESCORT - 92/93 r., 1.6, 950 zł, VW GOLF III 92/93 r., 1.8 gaz, Zarejestrowane. Tel. 510/ (396B11) FORD ESCORT 1996 r., 1.8 TDI, fioletowy, zarejestrowany, zł. Tel. 603/ (351P11) FORD FIESTA r., z gazem, 5 drzwi, ciemnoniebieski metalik, hak, zł. Tel. 723/ (423B11) FORD FIESTA 2005 r., srebrny metalik, 1.4 D, 5 drzwi, el. szyby i lusterka, klimatyzacja. Tel. Restauracja a a 607/ zaprasza a na 4 lutego 2011 (417B11) FORD FOCUS 2002r, 1.8 TDCI, 115 KM kombi. Tel. 693/ (214G11) FORD GALAXY 1.9 TDI, 1996r srebrny. Tel. 721/ (161G11) FORD GALAXY, 1.9 TDI, 1997 r., granatowy metalic. Tel. 605/ (59R11) FORD MONDEO 1996 r., nowa instalacja gazowa, pełna elektryka, 1.8 benzyna, stan dobry. Tel. 692/ (199G11) HONDA CIVIC cupe 1.5 rok Tel.691/ (230G11) MAZDA 323, 1.4+gaz, 1996/1997r., zielony, wspomganie, zł do uzgodnienia, stan bdb. Tel. 601/ (313P11) MERCEDES 190, 1991 r., 1.8+gaz, zarejestrowany, czarny, zł. Tel. 603/ (350P11) MERCEDES BENZ C230T kompresor - 98 r., sprowadzony, bogata opcja, koła zimowe i letnie, zł. Tel. 609/ (304B11) OPEL ASTRA KOMBI 1.6B + gaz, 93 r., bordowa. Tel. 608/ (285B11) OPEL ASTRA - 93 r., z gazem, VW POLO - 03 r., SKODA FABIA - 05 r., NISSAN ALMERA - 98, 99 r., BMW E r., RENAULT TWINGO - 08 r. Tel. 501/ (421B11) OPEL ASTRA r., zł, VW GOLF 91 r., 1.6 gaz, zł. Tel. 661/ (324B11) OPEL ASTRA 1.6i, 1995r., stan idealny, cena zł. Tel. 669/ (297B11) OPEL ASTRA 1.7 DTI, 2001 r., I właściciel w kraju, cena do uzgodnienia. Tel. 662/ dzwonić po (261P11) OPEL OMEGA v - 95 r., zamiana. Tel. 721/ (382B11) OPEL OMEGA r. z gazem. Tel. 510/ (204G11) OPEL VECTRA B - 97 r. Tel. 723/ (321B11) OPEL VECTRA 1996 r, V, biały. Tel. 691/ (211G11) OPEL VECTRA B 1997r., hatchback, 1.8 benz+gaz, klimatronik, alufelgi, bezwypadkowy, 7200 zł Tel. 693/ (283P11) OPEL VECTRA Kombi, V, rok 1998, sprowadzony, I właściciel w Polsce. Tel. 608/ (124J11) PEUGEOT 106, 1.1 KAT.,2001r. Tel. 511/ (367B11) Za ó lokat G nku. Jesteśmy częścią Grupy Santander Od 8 czerwca 2010 r. właścicielem AIG Bank Polska SA jest Santander Consumer Bank SA. W okresie przejściowym możecie Państwo nadal otrzymywać materiały z nazwą lub logo American International Group, Inc. ( AIG ), wykorzystywanymi za zgodą AIG, które jednak nie będzie ponosić odpowiedzialności za treść takich materiałów i powiązane z nimi produkty. Po zakończeniu okresu przejściowego materiały będą opatrzone inną nazwą lub logo. / Effective June 8, 2010 AIG Bank Polska SA was sold to Santander Consumer Bank SA. During a transition period, you may continue to receive materials that bear the American International Group, Inc. ( AIG ) name and/or logo, which are used with the permission of AIG. Neither AIG nor any of its subsidiaries will be liable to you for such materials or their associated products. Following the transition period, materials will reflect different name(s) and logo(s). PEUGEOT r., 1.1 benzyna, zielony metalik, 5-drzwiowy. el. szyby i lusterka, c. zamek, szyberdach, poduszka. Tel. 662/ (139K11) PEUGEOT r., 3 drzwi, 1.0, cena zł. Tel. 695/ (339B11) PEUGEOT 106 diesel 1998 r. bogate wyposażenie bordowy metalic. Tel.604/ (191G11) PEUGEOT r., 2.2 HDI, pełne wyposażenie, skóra, nawigacja, niebieski. Do wymiany maska, do opłat. Tel. 784/ (146K11) RENAULT CLIO II 2000r, 1.4 cena 8,5 tys. Tel. 665/ (238G11) RENAULT CLIO 1995 r., roczna instalacja gazowa, czerwony, stan idealny. Tel. 781/ (198G11) RENAULT CLIO 2003 r. 1.5 DCI, 5 drzwi, 4 x airbag, ABS, klimatyzacja, c. zamek, stan bdb., garażowany. Tel. (62) , 500/ (357B11) RENAULT LAGUNA KOMBI 1.9 DCI r., bogate wyposażenie, cena do negocjacji. Tel. 724/ (394B11) RENAULT LAGUNA 1,9 DCi 2003 r. 6-biegów, klimatyzacja. Tel.607/ (247G11) RENAULT MEGANE 1997 r., 1.9D, zł. Tel. 603/ (356P11) RENAULT MEGANE 2000 r. 1.9 DTi pierwszy własciciel w kraju. Tel.693/ (236G11) RENAULT SCENIC 1.6, 16V, 1999 r., ważne opłaty, do uzgodnienia. Tel. 608/ (253P11) RENAULT SCENIC 1998 r., 1.9 DTI, czerwony, bogate wyposażenie, zarejestrowany, zł do uzgodnienia. Tel. 503/ (341P11) RENAULT SCENIC 2002 r. 1,9 DCI cena.14,800. Tel.721/ (218G11) RENAULT SCENIC 2002/2003 r., V + sekwencyjny gaz, klimatyzacja, 6 x airbag, zł. Tel. 692/ (422B11) SEAT CORDOBA 1996 r., 1.4i, zielony, zarejestrowany zł. Tel. 603/ (349P11) SEAT IBIZA 2001r., 1.4, benzyna, 3-drzwiowy, klimatyzacja, c ,-zł + opłaty. Tel. 603/ (121K11) SEAT IBIZA 1994 r., 1.4. Tel. 605/ (103G11) SKODA FABIA 2003 r., 1.4MPI, 51. tys.km, szary metalik, zł. Tel. 660/ (305P11) SKODA FELICIA 1999r, 1.6 GLX srebrna 1 właściciel, zadbana. (65) (203G11) SKODA OCTAVIA 1.9 TDI, 1999 r., srebrna, klimatyzacja, cena ,- zł. Zarejestrowana w Polsce. Tel. 508/ (130K11) SKODA OCTAVIA 1998r. Tel. 609/ (121G11) TOYOTA CARINA E 1993r 2.0, zielony metalic, 5 drzwi. Tel. 669/ (244G11) VW GOLF III KOMBI 1994 r., 1.8+ gaz, zł. Tel. 880/ (355P11) VW GOLF IV F - 99 r., FORD FOCUS 1.8 DTI r. Tel. 607/ (410B11) VW PASSAT B5, 1.8, 1997 r., granatowy metalik, klimatronik, pełne wyposażenie, zł do uzgodnienia. Tel. 506/ (343P11) VW PASSAT 1.9 TDI Sedan r., bezwypadkowy, srebrny. Tel. 507/ (426B11) VW PASSAT 1995 r., gaz, hak, 1.8, wspomaganie, 2 x AIRBAG, ABS, stan bdb. Tel. 665/ (197G11) VW PASSAT 2008r., 2.0, diesel, salonowy, serwisowany, czarny metalik. Tel. 604/ , (62) (126K11) VW POLO 1996 r., niebieski, wspomaganie, c.zamek, el.szyby, zarejestrowany, do uzgodnienia. Tel. 506/ (342P11) VW POLO 1.9 SDI, 2000 r., stan bdb. Tel. 787/ (307P11) VW SHARAN 1.9 TDI - 96 r. Tel. 888/ (390B11) VW TRANSPORTER, 92 r., Diesel, 6-osobowy. Tel. 505/ (133R11) Peugeot 206, 2000 r., czarny, diesel, 5 drzwi, el. szyby, lusterka, alufelgi, tel: 605/ (146R11) Sprzedam PEUGOT 107 poj.996m 3, 4 x airbag, el.szyby, wspomaganie kierownicy, 5 drzwi, czarny, przygotowany do rejestracji. Tel. 663/ (75K11) (waga żywa i WBC) tel tel Termin płatności 7-14 dni Sala bankietowa zaprasza na 12 lutego 2011 Tel Sprzedam PEUGOT 206 poj. 1.4, 2006 rok, uszkodzony. Tel. 603/ (76K11) motoryzacyjne kupiê A Kupię każdy samochód. Tel. 662/ (55P11) AUTA DO KASACJI - kupię każde. Odsprzedaż części samochodowych. Tel. 603/ (793J07) FIAT SEICENTO 0.9, 1998 r., zielony metalik, el.szyby, zł do uzgodnienia. Tel. 519/ (340P11) Kasacja pojazdów, dopłata, dojazd, zaświadczenie do wydziału komunikacji. Tel. 661/ (46G11) KUPIĘ KAŻDE AUTO do zł, marka, rocznik stan bez znaczenia. Tel. 791/ (322B11) Kupię auta do złomowania stare i zniszczone. Tel. 605/ (179G11) Kupię każde auto + złomowanie. Tel. 606/ (148P11) Kupię każde auto + złomowanie. Tel. 721/ (308P11) Kupię każde auto do złomowania. Płacę najwięcej. Dojazd do klienta. Tel. 665/ (299P11) Kupię każde auto do złomowania. Odbiór własnym transportem. Tel. 722/ (49G11) KUPUJEMY AUTA DO ZŁOMOWANIA. Gotówka i dokumenty od ręki. Tel. 601/ ,605/ (26J11) SKUP AUT NA CHODZIE LUB NIE. Tel. 0/ (103P11) SKUP AUT za gotówkę, mogą być do remontu lub kasacji. Tel. 697/ (418B11) Kupię każdego Fiata, VW, Forda, Renault i inne marki. Także do remontu. Tel. 513/ (227P11) Kupię każdego Fiata, VW, Forda, Renault i inne marki. Także do remontu. Tel. 513/ (339P11) motoryzacyjne ró ne KASACJA POJAZDÓW, zwrot OC, odbiór własnym transportem. Tel. 796/ (412B11) KASACJA SAMOCHODÓW, ODBIÓR WŁASNYM TRANSPORTEM, PŁATNE GOTÓWKĄ. Tel.887/ (360B11) Sprzedam silnik Mercedes Sprinter 2.9 TD na części. Tel. 665/ (245G11) Sprzedaż OPON UŻYWANYCH od 30 zł; FELG stalowych i aluminiowych. Jarocin, ul. Nyska 35. Tel. 606/ (334B11) Sprzedam MONTOWNICĘ HYDRAULICZNĄ DO KÓŁ CIĘŻAROWYCH COLLMANN. Tel. 609/ RÓWNIEŻ REALIZACJA ZAMÓWIEŃ. (7237B09) Sprzedam wagę samochodową 15 ton, silnik diesel ze skrzynią biegów od Żuka Lublin. Tel. 605/ (338P11) nieruchomoœci SPRZEDAM DOM blisko Jarocina przy lesie, na działce 82 a, cena 450 tys. zł. Tel. 695/ (5688B08) Sprzedam działki budowlane Gostyń Pożegowo ul. W. Modlibowskiej od Poznańskiej. Tel. 601/ (8G11) Biuro Obsługi Nieruchomości w Gostyniu, ul. Powstańców Wlkp. 3, kupno, sprzedaż, wynajem, wyceny. Tel / , 0-500/ www. nieruchomosci-gostyn.pl (19G11) Sprzedam pół bliźniaka 108 m 2 /360 m 2, Gostyń ul. Śliwińskiego, stan surowy, zamknięty. Tel. 509/ (24G11) Sprzedam 3-pokojowe mieszkanie własnościowe 94,25 m 2 w samym centrum Rawicza na I piętrze w dwukondygnacyjnej kamienicy z cegły z zadbaną elewacją i solidnym dachem. Kamienica przy deptaku 50 m od rynku. Mieszkanie jasne i słoneczne z każdej strony w tym kuchnia. Ogrzewanie CO, balkon, nowe okna i drzwi. W tym pomieszczenia gosporadcze, strych, piwnica. Tel. (65) , 796/ (25R11) Sprzedam dom (2 sklepy), działka 260 m 2 ul. Łazienna, Gostyń. Tel. 601/ (42G11) Wydzierżawię garaż blaszany przy ul. Cukrowniczej. Tel. 506/ (63G11)