Chrobry Głogów. panom już podziękujemy! Cena: 1,50 zł w tym. Karierę chciałbym zakończyć w Legnicy. kasperkiewicz-mnie już nic nie zaskoczy

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Chrobry Głogów. panom już podziękujemy! Cena: 1,50 zł w tym. Karierę chciałbym zakończyć w Legnicy. kasperkiewicz-mnie już nic nie zaskoczy"

Transkrypt

1 Wydawca: TV-M Press Media al. Piłsudskiego Legnica kom kom kom Nr indeksu ISSN Nr 020 (020) lipiec 2012 r. Kontakt z redakcją: sport@legniczanin.pl Cena: 1,50 zł w tym 8% VAT Karierę chciałbym zakończyć w Legnicy W tym roku kończę trzydzieści lat i myślę, że jakieś spektakularne modyfikacje związane ze zmianą barw klubowych za wiele mi już nie dadzą. Nie miałbym nic przeciwko temu, aby w Legnicy grać do końca swojej sportowej kariery. Czytaj na str. 6 kasperkiewicz-mnie już nic nie zaskoczy Mam 193 centymetry, ale wolałbym chyba być nieco niższy. Choćby o te kilka centymetrów. Wtedy czułbym się zdecydowanie swobodniej na boisku. Poza tym wydaje mi się, że nie do końca wykorzystuję wzrost, którym dysponuję. Czytaj na str. 8 Chrobry Głogów panom już podziękujemy! Czytaj str. 3

2 Jedna z legnickich gazet bezpłatnych, która swoje szpalty dzieli między Legnicę, a Lubin, zaprezentowała w jednym z wydań obraz profesjonalizmu w pełnej krasie. Najwyraźniej chcąc kupić kibiców piłkarskiej Miedzi szefowie tego periodyku opublikowali plakat pierwszego zespołu Miedzianki. I niby nic nie byłoby w tym nadzwyczajnego gdyby nie jeden szczegół. W logotypie klubu jest m. in. charakterystyczny lew. Tymczasem przy plakacie został zamieszczony popularny ślimak, który już od dawna nie jest znakiem firmowym Miedzi. Widać jaką fachowością charakteryzują się pracownicy tego poczytnego tytułu. Nam się wydaje, że jak się na czymś nie zna, to się tego po prostu, nie robi Na konferencji po derbowym meczu Pucharu Polski, Chrobry Miedź, doszło do spięcia pomiędzy trenerem Bogusławem Bebeto Baniakiem, a Ireneuszem niechcianym w Głogowie Mamrotem. Szkoleniowiec Miedzi stwierdził, że skandaliczne było nawoływanie Mamrota do swoich piłkarzy, aby ci wycinali legniczan. Coach Mamrot z kolei zaprzeczył, że takowe zachowania miały w ogóle miejsce. Na zakończenie obaj panowie podali sobie jednak ręce. Gorzej z zachowaniem głogowskich pismaków, którzy w ostentacyjny sposób wyśmiali wypowiedź Baniaka. Nie ma to jak styl, gościnność i kurtuazja. Do inauguracji I ligi w Legnicy pozostały już w zasadzie... godziny. Wcześniej jednak zawodnicy dowodzeni przez Bogusława Bebeto Baniaka zmierzą się w spotkaniu piłkarskiego Pucharu Polski z Dolcanem Ząbki. Mecz zostanie rozgrany już jutro i to w Legnicy. Nie ma wątpliwości, że przedsmak I-ligowego boju jest warty uwagi. Tym bardziej, że legniczanie zaczynają prezentować coraz wyższą formę, czego potwierdzeniem był ostatni mecz sparringowy z cypryjskim zespołem, AEK Larnaka, rozegrany w Opalenicy. Nie ma też wątpliwości, że będzie to ponadto wstęp do konfrontacji z Bogdanką Łęczna, która już 4 sierpnia. Obserwując ostatnie ruchy kadrowe w legnickim klubie oraz biorąc pod uwagę skład osobowy piłkarzy, który wraz ze sztabem szkoleniowym przebywał na zgrupowaniu w Łężeczkach pokusiliśmy się o hipotetyczne zaprezentowanie kadry Miedzi na ALEXANDRE GRZEGORZEWSKI W Głogowie przy ulicy Wita Stwosza można obejrzeć nie tylko piłkarskie mecze... MADEJSKI HEMPEL NOWACKI ŁUSZKIEWICZ PASZLIŃSKI TANŻYNA ZASADA STAROSTA BLEDZEWSKI Infografika: PIXEL Konrad Jaremczak jutrzejszy mecz z Dolcanem Ząbki. Zaznaczamy, że wynika to wyłącznie z naszych obserwacji i tzw. czuja. Jest to więc eksperymentalne zestawienie pierwszej jedenastki z przypisanymi pozycjami na boisku. Oczywiście wszelkie decyzje personalne należą do Bogusława PRZED SEZONEM Z kolei w przerwie meczu Chrobry Miedź, sędziwy staruszek grzmiał pod trybuną vip, niewybredne teksty pod adresem działaczy z Głogowa. Wy ch, co zrobiliście z naszym klubem. Polityczne dziw.., którym tylko kasa w głowie. I to były chyba najkulturalniejsze słowa w tej długiej wiązance. Redakcja Infografika: PIXEL Konrad Jaremczak Już jutro przedsmak I-ligowego futbolu! W meczu sparingowym rozegranym w Opalenicy, Miedź osłabiona brakiem kilku podstawowych graczy, przegrała nieznacznie z piątym zespołem cypryjskiej ekstraklasy AEK Larnaka, 4:5. Do przerwy legniczanie, ku zaskoczeniu rywali, prowadzili 4:2, jednak Baniaka i Piotra Tworka. My mamy nadzieję, że w naszych spekulacjach nie pomyliliśmy się zbyt znacząco. Redakcja Najpierw Dolcan, później Polonia? Cypryjczycy w drugiej połowie wystawili zupełnie nową jedenastkę i w końcówce meczu zdecydowanie przeważali kondycyjnie, co przełożyło się na kolejne bramki. - Jestem zadowolony z tego, jak nasza młodzież prezentowała się w ofensywie. Strzelić cztery bramki tak wymagającemu rywalowi to jest sztuka. Na dodatek te bramki były rzadkiej urody, bo kontry rozgrywaliśmy wspaniale! Ogólnie z gry w ataku jestem zadowolony. Natomiast mnóstwo błędów popełniliśmy w obronie, która wystąpiła w eksperymentalnym składzie oraz w grze destrukcyjnej. Widać, że na tym polu, jeśli chodzi o młodych piłkarzy, czeka nas jeszcze bardzo dużo pracy. Był to pożyteczny sprawdzian i cieszę się, że zaskoczyliśmy Cypryjczyków w pierwszej połowie, bo nie spodziewali się, że zawiesimy im poprzeczkę tak wysoko podsumował trener Miedzianki Bogusław Baniak. Piłkarska pierwszoligowa Miedź Legnica zmierzy się w pierwszej rundzie Pucharu Polski z Dolcanem Ząbki, a zatem ligowym rywalem, z którym przyjdzie podopiecznym Bogusława Baniaka rywalizować w walce o punkty w 14 kolejce, 27 października 2012 roku. Jeśli legniczanie wygrają tę rywalizację, już 11 sierpnia szykuje się łakomy kąsek dla wszystkich kibiców. W przypadku pokonania Dolcanu na Orła Białego zawita... Polonia Warszawa. BH Liczę na to, że zainteresowanie Miedzią zdecydowanie wzrośnie. Mam nadzieję, że mieszkańcy Legnicy widzą, że w klubie nastąpiły wyraźne zmiany i dzieje się tu wiele ciekawego. Tym samym, że zechcą przyjść i zobaczyć to na własne oczy. Martyna Pajączek, prezes MKS Miedź Legnica S.A. Fot. B. H trenerów, działaczy, kibiców, dziennikarzy, władz naszego miasta. I w ogóle wszystkiego, co jest związane z Legnicą. Brakowało w zasadzie obrażania tylko legnickich bezpańskich psów. Wydaje się, że w Głogowie zazdroszczą nam wszystkiego I niestety te negatywne uczucia są wśród wielu (oczywiście nie wszystkich) mieszkańców tego miasta bardzo widoczne. Czy to początek jakiejś ogólnej histerii, a wręcz maniakalnej paranoi? Jedno wielkie zakompleksienie. Przykre, ale prawdziwe. Fot. B. H Maniakalna paranoja w Głogowie? Zastanawiam się, do jakiego stopnia może się posunąć ludzka nienawiść? Nienawiść, którą niestety najlepiej można zaobserwować wśród kibiców futbolu w naszym kraju. Po raz kolejny przekonałem się o tym podczas meczu rundy wstępnej piłkarskiego Pucharu Polski, Chrobry Głogów Miedź Legnica. Takiego szowinizmu na trybunach już dawno nie widziałem, a w swoim życiu byłem już obecny na bardzo wielu piłkarskich spektaklach. Momentami uszy bolały od inwektyw pod adresem piłkarzy legnickiego klubu, ROZMAITOŚCI SPORTOWE lipiec 2012 r. 2«T jak Tanżyna Daniel Urodzony: 15 listopada 1989 roku w Wodzisławiu Śląskim Wzrost: 187 cm Waga: 78 kg Pozycja: obrońca Wychowanek: Odra Wodzisław Śląski Kariera: PRZYSZŁOŚĆ ROGÓW (juniorzy), 2006/07 ODRA II WODZISŁAW ŚLĄSKI, 2007/08 - ODRA WODZISŁAW ŚLĄSKI (juniorzy), 2008/09 - ODRA WODZISŁAW ŚLĄSKI (ME), 2009/10 - ODRA WODZISŁAW ŚLĄSKI, 2009/10 (runda wiosenna) - SKRA CZĘSTOCHOWA, 2010/11 - ODRA WODZISŁAW ŚLĄSKI, 2011/12 - POLONIA BYTOM, 2012/13 - MIEDŹ LEGNICA. Obecny klub: MKS Miedź Legnica S.A. tekst i foto - B. Hamanowicz

3 PUCHAR POLSKI RUNDA WSTĘPNA lipiec 2012 r.» 3 Chrobry Głogów vs. Miedź Legnica 1:2 (0:2) TreNerski DwuGłos Fot. B. H MADEJSKI SĘDZIAK STAROSTA MICHALEC 7 BUKRABA ŁUSZKIEWICZ ZAKRZEWSKI 82 ALEXANDRE SAMIEC ULATOWSKI TANŻYNA GRZEGORZEWSKI AUGUSTYN BLEDZEWSKI GRZYBOWSKI HAŁAMBIEC 80 SOBOŃ NOWACKI 53 KASPERKIEWICZ Ireneusz Mamrot Fot. B. H OTWINOWSKI PASZLIŃSKI MACHAJ 62 SZCZEPANIAK HEMPEL 73 GARUCH ZIEMNIAK Pierwsza połowa to kompletna dominacja Miedzi pod każdym względem. To był mecz do jednej bramki i szkoda, że skończyło się tylko dwoma golami. W drugiej części gospodarze przyostrzyli i w efekcie straciliśmy niepotrzebnego gola. To spowodowało trochę horroru. ZASADA Infografika: PIXEL Konrad Jaremczak W pierwszej połowie Miedź zdecydowanie więcej posiadała piłkę natomiast my stwarzaliśmy sobie lepsze sytuacje bramkowe. Po zmianie stron graliśmy przez cały czas na połowie Miedzi, co w derbach zdarzyło się po raz pierwszy. Legniczanie mieli 100% skuteczność. WAN Chrobry Głogów panom już podziękujemy! Chyba dobrze się stało, że piłkarska konfrontacja Miedzi Legnica z Chrobrym Głogów w ramach rudny wstępnej piłkarskiego Pucharu Polski należy już do przeszłości. Dodając do tego, że awans padł łupem podopiecznych Bogusława Baniaka, głogowianom przyjdzie szukać szczęścia na drugoligowych boiskach. Przede wszystkim w kategorii pozytywów należy rozpatrywać fakt, że nie zapowiada się, aby w najbliższym czasie piłkarzom z Orła Białego, przyszło zagrać z Chrobrym i to na jego terenie. Bo tak szowinistycznej i wrogo nastawionej publiczności do naszego klubu trudno szukać na polskich stadionach. To, co wyprawiają kibice Chrobrego (rzecz jasna nie wszyscy, ponieważ wielu fanów na Wita Stwosza to prawdziwi kibice szanujący każdego przeciwnika), zakrawa na kpinę. Cynizm, bufonada i wszechobecna zazdrość to najczęstsze aspekty towarzyszące sympatykom głogowskiego klubu podczas konfrontacji z Miedzią. Przykre, ale prawdziwe. Na boisku jednak piłkarze Miedzianki utarli futbolistom z Głogowa, nosa. Odprawili ich z kwitkiem wygrywając zasłużenie 2 do 1. Legnicka ekipa na szczęście może zapomnieć o topornej, fizycznej grze w tej klasie rozgrywkowej, bo już w sobotę nasi piłkarze rozpoczną zmagania na zapleczu Ekstraklasy gdzie futbol wydaje się być zdecydowanie bardziej... cywilizowany. Bogusław Baniak Pucharowa potyczka, którą można określić mianem derbów Zagłębia Miedziowego rozpoczęła się od groźnej akcji miejscowych w 13 minucie gry. Wówczas Sędziak otrzymał kapitalne podanie ze środka pola. Wdarł się z piłką w pole karne Miedzi i mając przed sobą jedynie Andrzeja Bledzewskiego, fatalnie przestrzelił. Próbując strzelać na długi słupek posłał futbolówkę kilka metrów od świątyni strzeżonej przez Bledzę. Był to pierwszy sygnał ostrzegawczy dla piłkarzy z linii defensywnej naszego zespołu, że zawodnicy Chrobrego zrobią dosłownie wszystko, co w ich mocy, aby tę konfrontację rozstrzygnąć na swoją korzyść. Tym samym pokazać, że są w stanie ograć świeżo upieczonego pierwszoligowca... W odpowiedzi, do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić legniczanie. W 17 minucie Zasada wbiegł w pole karne Chrobrego i dośrodkował z prawej strony. Piłka odbiła się jednak od jednego z obrońców i wyszła poza plac gry. Dośrodkowanie z rzutu rożnego przedłużył głową Zakrzewski zaś Paszliński do, którego trafiła piłka zbyt lekko uderzył w kierunku bramki Augustyniaka. Można jednak rozgrzeszyć obrońcę Miedzi, bo przeszkadzał mu jak mógł, defensor ekipy miejscowych. Z minuty na minutę mecz stawał się coraz bardziej brutalny. I trzeba niestety jasno stwierdzić, że głównie za sprawą gospodarzy. W 20 minucie Machaj za wykoszenie Zasady otrzymał żółtą kartkę od sędziego Piotra Wasilewskiego z Kalisza. Nomen Omen, arbitra, który gwizdał już wielokrotnie na pierwszoligowych boiskach i znany jest z łatwości w obdarowywaniu żółtymi kartonikami. W tym meczu był jednak jedną z jaśniejszych postaci. Sędzia, zwłaszcza w drugiej połowie, sędziował na korzyść naszych rywali. Większość sytuacji spornych kończyła się przyznawaniem piłki Miedzi mówił po spotkaniu Ireneusz Mamrot, sympatyczny trener Chrobrego. W przypadku derbowego, pucharowego meczu zgodzić się z nim jednak nie sposób, bowiem piłkarze z Głogowa najzwyczajniej w świecie urządzili sobie pokaz sztuk walki i dlatego w wielu boiskowych sytuacjach to nasi piłkarze wymagali interwencji sztabu medycznego. Do 30 minuty miejscowi swoją statyczną grą próbowali uśpić Miedziankę. To była jednak zła zagrywka trenera Mamrota. Na legnickich rutyniarzach nie zrobiło to najmniejszego wrażenia. Choć w 27 minucie Machaj znalazł się sytuacji face to face z Bledzewskim. Napastnikowi Chrobrego brakuje jednak wielu lat doświadczenia. Takiego, jakie posiada bramkarz Miedzi. Chwilę później trener Baniak zdecydował się na znaną już z drugoligowego sezonu roszadę. Hempel zmienił stronę na prawą, a Madejski zastąpił go na lewej. Bebeto dał zatem sygnał, że będzie stawiał na szerokie granie do skrzydłowych. W 33 minucie dogodną sytuację do objęcia prowadzenia mieli przyjezdni. Po jednym z dośrodkowań w pole karne Augustyna, obrońca Chrobrego niefortunnie wybił piłką wprost pod nogi nadbiegającego napastnika naszego zespołu. Doświadczony Zaki najwyraźniej się jednak podpalił takimprezentem i huknął z dystansu... Tyle tylko, że w okno Panu Bogu. Wydaje się, że po przyjęciu futbolówki mógł się pokusić o kilkumetrowy rajd i strzał z najbliższej odległości. Arbiter wbrew opinii głogowskich szowinistów o jego nieobiektywnym sędziowaniu wlepił w 34 minucie żółtko Paszlińskiemu, który nie zdążył z czystą interwencją w odbiorze piłki i bezpardonowo potraktował zawodnika miejscowych. 3 minuty później legniczanie cieszyli się jednak ze zdobycia pierwszego gola. Doskonale z prawej strony dośrodkował bardzo aktywny w tym meczu i rozgrywający przyzwoite spotkanie, Hempel (zresztą wielokrotnie jego koledzy z zespołu przybijali mu piątki w docenieniu jego doskonałych podań), piłka wybita głową przez defensora Chrobrego odbiła się od pleców innego z głogowian i trafiła przed pole karne do Madejskiego. Madej pociągnął dwa metry w kierunku środkowej strefy i z lewej nogi huknął nie do obrony. Jego celne trafienie bez wątpienia może aspirować do miana gola z gatunku stadiony świata. Prowadzenie wyraźnie pobudziło chyba Łuszkiewicza, który chwilę później wpisał się do sędziowskiego protokołu jako zawodnik z żółtym kartonikiem. W odpowiedzi głogowianie próbowali zaskoczyć Andrzeja Bledzewskiego. Rutynowany Grzybowski siedząc w polu karnym Miedzi dograł piłkę do Machaja, ale napastnik gospodarzy w zasadzie podał do bramkarza pierwszoligowej jedenastki. Kiedy wydawało się, że w pierwszej części meczu już nic godnego uwagi się nie wydarzy najpierw w 42 minucie Bukraba bezpardonowo wyciął Hempela, za co ujrzał żółtą kartkę zaś w doliczonym czasie gry Samiec strzelił gola samobójczego. Wcześniej Zaki ostro powalczył w polu karnym Chrobrego i tym samym uzyskał rzut rożny. Po dośrodkowaniu, w zamieszaniu w polu karnym Zakrzewski tak naciskał na Samca, że ten wpakował futbolówkę wprost do swojej sieci. Po zmianie stron miejscowi futboliści niesieni dopingiem nielicznie zgromadzonej publiczności rozpoczęli od mocnego akcentu. W 52 minucie Machaj będący 30 metrów od legnickiej bramki chciał przelobować Bledzewskiego, który wyraźnie oddalił się od linii bramkowej. Pomysł i owszem niezły. Tyle tylko, że do takich trików trzeba mieć niemałe umiejętności piłkarskie. Co do piłkarza Chrobrego... przemilczmy tę kwestię. Minutę później na placu gry pojawił się Kasperkiewicz, który zastąpił Marcina Nowackiego. Filigranowy pomocnik Miedzi w jednym ze starć doznał najprawdopodobniej jakiegoś urazu i musiał opuścić boisko. Przegrywający zespół z Głogowa nie był w stanie oprzeć się naporowi przyjezdnych. Kibiców najwyraźniej bardzo to deprymowało, bo w 56 minucie na murawę posypały się serpentyny, które na dłuższą chwilę przerwały ten sportowy spektakl. Zaraz po tym jak bramkarz Augustyn (więcej chętnych do pomocy już nie miał), uporał się z owym papierowym balastem, Hałambiec wykonywał z 23 metrów rzut wolny po faulu Hempela. Egzekwowanie tego stałego fragmentu gry należy pozostawić jednak bez komentarza. W 61 minucie bliski szczęścia był Zakrzewski z Miedzi, który po rzucie wolnym autorstwa Łuszkiewicza trafił piłkę głową, ale ta odbiła się od poprzeczki. W końcu nadeszła 64 minuta, która dała gospodarzom nadzieję na korzystny rezultat. Z lewej strony zza linii pola karnego na legnicką bramkę kąśliwie strzelił Sędziak. Bledza zdołał piłkę sparować przed siebie jednak zrobił to tak niefortunnie, że wpadła wprost pod nogi Szczepaniaka, który jedynie dopełnił formalności. Co ciekawe piłkarz ten pojawił się na murawie zaledwie 120 sekund wcześniej zastępując Machaja. Do końca głogowianie ambitnie dążyli do wyrównania. Legniczanie kontrolowali jednak grę wykazując się większym doświadczeniem i opanowaniem w sytuacjach podbramkowych. Warto jeszcze odnotować, że ostatnie minuty meczu były szczególnie nerwowe. Gra wyraźnie się zaostrzyła i w efekcie w 86 minucie Kasperkiewicz z Miedzi otrzymał drugą (pierwsza w 68 minucie) żółtą, a w efekcie czerwoną kartkę. 11 minut przed końcem meczu także Starosta zobaczył kartonik w żółtym kolorze. W 83 minucie drugą żółtą, a zatem czerwoną kartkę ujrzał Bukraba, a w 92 podobny los spotkał Ulatowskiego. Ten jednak najzwyczajniej w świecie usiadł sobie na ławce rezerwowych miast opuścić plac gry. W 82 minucie po raz pierwszy w barwach Miedzi w oficjalnym meczu zaprezentował się Alexandre i trzeba przyznać, że jego efektowne sztuczki techniczne mogły się podobać. ; fot. BH

4 4 «lipiec 2012 r. Kuciński ograł Orkana Podopieczni Ireneusza Chrzanowskiego po ubiegłotygodniowym, środowym zwycięstwie 2:1 z Orkanem Szczedrzykowice, w minioną sobotę rozegrali mecz rewanżowy. I tym razem legniczanie okazali się lepsi pewnie wygrywając, 5:1. KUCIŃSKI PIŁKARSKIE SPARRINGI MIEDŹ II LEGNICA - ORKAN SZCZEDRZYKOWICE 5:1 (1:1, 2:0, 2:0) MURAWSKI 50 MAZIARZ JAJKO 26 KUŚNIERZ Bartłomiej Kuśnierz z Miedzi w walce o piłkę z Jackiem Niewiadomskim Początek tej konfrontacji bez wątpienia należał do naszych zawodników. Pięć minut po pierwszym gwizdku Zatwarnicki próbował płaskim strzałem zaskoczyć Sinanisa. Bramkarz Orkana był górą. Podobnie jak przy sprytnym lobie Kucińskiego. Popularny Kucin nie potrafił też wygrać pojedynku jeden na jeden z golkiperem Orkana w 10 minucie. Niespełna trzy minuty później Sinanis nie był jednak w stanie zapobiec utracie gola. Po długim podaniu zaspała obrona Orkana. Wykorzystał to Kuciński i jako pierwszy w tym meczu wpisał się na listę strzelców. Nie minęły cztery minuty, a próbował Jajko. Młody piłkarz Miedzi okazał się jednak nieskuteczny. Goście do 24 minuty zdołali wyprowadzić zaledwie jedną akcję W końcówce pierwszej tercji meczu próbował jeszcze Kaczmarek, ale po uderzeniu z rzutu wolnego, Wójcika uratował słupek. Zawody zostały podzielone na trzy 25 minutowe tercje. W drugiej gra nieco się wyrównała. Mimo to, więcej okazji miała Miedź. Najpierw po rzucie rożnym minimalnie przestrzelił głową Bany. Cztery minuty później Kuciński wykorzystał błąd KULIKOWSKI 44 KOWAL KAZIMIEROWICZ WOSIEK 50 PILAROWSKI Zarańskiego i podwyższył na 2:1. W 46 minucie Kuciński podał wzdłuż bramki do Murawskiego i było już 3:1. Kolejne bramki padały już w trzeciej odsłonie. Najpierw Maziarz zamknął akcję Kowala, a w ostatniej ZATWARNICKI WÓJCIK 50 MATUSZCZAK minucie meczu Bany uderzył zza połowy i przelobował bramkarza ustalając wynik na 5:1. Warto dodać, że w końcowej fazie sparringu dwóch doskonałych okazji nie wykorzystał, mało widoczny BANY MOWLIK 44 BĘBENEK WRÓBLEWSKI Infografika: PIXEL Konrad Jaremczak w tym meczu, Kamil Kalicki. Najpierw Kali uderzył mocno pod poprzeczkę, ale Matuszak wybił piłkę nad bramkę, a następnie po jego uderzeniu, legnickich piłkarzy uratował słupek. Bartłomiej Hamanowicz Oczy bolą od patrzenia Konfeks Legnica w drugim letnim sparringu podejmował na własnym obiekcie Orlę Wąsosz. Fakt faktem, że nie można odebrać legniczanom waleczności... I chyba tylko tego, bo za boiskowe wyczyny piłkarzy z Grabskiego, gospodarze powinni dopłacać wszystkim oglądającym to spotkanie z trybun. Po 10 minutach gry było KONFEKS w przyszłym LEGNICA - ORLA sezonie WĄSOSZ swój 1:3 Konfeks (0:2) próbował na wiele PODLASKI 46 LAZAREK DAŃCZAK LEFEK 46 ŁAWKIEL KANSAS 46 RZĄSA POPECKI Adam Popecki z Konfeksu (żółta koszulka) starał się jak mógł, ale mimo to Konfeks przegrał w meczu z Orlą Wąsosz MOROCH WILCZYŃSKI 0:1, a bramkę dającą prowadzenie dał Orli Robert Sobieraj. Wszystko wskazuje, że zawodnik prawdopodobnie zasili WACH WÓJCIK macierzysty klub, a zatem drużynę Miedzi Legnica występującą w lidze dolnośląskiej. Wracając do niedzielnego meczu to CIEŚLAK PAZIO Infografika: PIXEL Konrad Jaremczak sposobów choćby zagrozić bramce gości, ale w większości przypadków zabrakło ostatniego podania. Nie znaczy to również, że akcje przeprowadzane przez podopiecznych Piotra Adamca się kleiły. Niektóre były dziełem przypadku. Inne wynikiem futbolowej walki. Bardzo widoczny w pierwszej połowie był Jacek Kanas, który chciał wszelkimi sposobami rozbić defensywę rywali. Waleczności nie można odmówić też Olivierowi Dańczakowi. Mimo to spotkanie zachwycić po prostu nie mogło zaś nazwanie go piłkarskim widowiskiem byłoby bez wątpienia sporym nadużyciem. W pierwszej połowie dwa ładne i mocne strzały oddał Wilczyński, a sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał... fizjoterapeuta Miedzi Legnica - Jarosław Moroch. W 36 minucie było już 0:2. tym razem po szybkiej kontrze, Wójcika pokonał Makieła. W drugiej połowie na boisko weszli starzy wyjadacze. Na placu gry pojawił się Robert Lazarek i Bartłomiej Ławkiel. Dołączył do nich również młody Rząsa. Gra Konfeksu nieco się ożywiła, choć wciąż brakowało wykończenia. Orla kontrolowała wydarzenia na boisku. W 60 minucie wspomniany Rząsa pokonał bramkarza gości z linii pola karnego zdobywając kontaktowego gola. Mogło się wydawać, że teraz spotkanie zmieni swoje oblicze na korzyść miejscowych. Rzeczywiście Konfeks próbował uzyskać kolejne trafienia i... dostał cios w policzek. Tym razem zawalił Wójcik, który w niepozornej sytuacji dał sobie wrzucić piłkę za przysłowiowy... kołnierz. Mecz zakończył się wygraną Orli Wąsosz 3:1 mimo, że legniczanie stworzyli jeszcze kilka sytuacji, po których mogły paść bramki. Bartłomiej Hamanowicz POSZUKUJEMY OPERATORÓW KAMER, MONTAŻYSTÓW, KOMENTATORÓW ORAZ DZIENNIKARZY SPORTOWYCH JUŻ OD PAŹDZIERNIKA NOWA TELEWIZJA W INTERNECIE ORAZ KABLÓWCE kontakt: sport@legniczanin.pl, tel

5 UKS EUCO DZIEWIĄTKA LEGNICA lipiec 2012 r.» 5 Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego Bez najmniejszych wątpliwości można powiedzieć, że Mateusz Radomski, bramkarz III-ligowego UKS EUCO Dziewiątka Legnica, jest jednym z niewielu chłopaków tego klubu, który w Dziewiątce jest od początku jej istnienia. Pamiętam, że większość z nas przeszła z KPR Miedź Legnica za naszym trenerem, Tomaszem Dobrołowiczem, który jest teraz także prezesem UKS. To on nas werbował do drużyny, a tym samym pozwalał nam się bawić sportem. Nie patrzył na osiągnięcia tylko cieszył się z nami z każdego zwycięstwa i motywował nas za każdym razem. Wiele mu zawdzięczaliśmy i dlatego praktycznie każdy bez mrugnięcia okiem zmienił klub, który osiąga coraz więcej mówi popularny Radom. Mateusz Radomski jest w Dziewiątce od początku istnienia tego klubu Pamiętasz jeszcze początki Dziewiątki, kiedy byliście małymi chłopczykami? Niby jesteśmy już dorośli, ale z drugiej strony to mamy dopiero po lat. Każdy z nas dużo się nauczył przez ten czas. Sporo solidności oraz systematyczności. Jestem przekonany, że sport pobudził w nas dużo charyzmy i chęci walki do samego końca. Od początku swojej przygody z piłką ręczną wiedziałeś, że będziesz bramkarzem? O nie, co to, to nie. Samo jakoś wyszło. Na którymś z pierwszych moich treningów podpatrzyłem jak jeden z bramkarzy broni i zapytałem trenera czy też mogę spróbować Spodobało mi się i tak już zostało. Bycie golkiperem to zupełnie inna fucha niż gra reszty zawodników. Bramkarz jest jednym z 7 zawodników na boisku, który w przeciwieństwie do reszty stoi między słupkami i stara się bronić piłki, aby nie wpadła do bramki. Moim zdaniem bramkarz ma w sobie to coś, co motywuje zawodników z pola. Bo to on z reguły podciąga wynik i to on pobudza kolegów do gry. Doskonałym tego przykładem jest choćby Sławomir Szmal. Wybroni kilka piłek i aż chce się grać. Z drugiej strony to bramkarz może też zdemotywować trochę kolegów, jak wpada mu szósta piłka pod nogami. Wydaje się, że od bramkarza zależy najwięcej? Z reguły ludzie, którzy nie znają się dobrze na piłce ręcznej, obwiniają bramkarza za każdą przepuszczoną bramkę. Tak naprawdę nie do końca tak jest. Można powiedzieć, że golkiper jest trzonem obrony, ale przecież nie sam stoi na boisku, gdy przeciwnik atakuje. Nigdy nie odczuwałem szczególnej odpowiedzialności za wynik, bo przecież w szczypiorniaku jest zasada: jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Po tylu latach uprawiania szczypiorniaka jest coś, co sprawia ci szczególną przyjemność podczas meczu? W sumie to dosyć trudne pytanie, bo każdy mecz jest inny i przynosi różne emocje. Przede wszystkim największą przyjemność sprawia mi zwycięstwo. O to przecież gramy. Jeszcze bardziej się cieszę, kiedy trochę "dokładam" się do wygranej. Zawsze jednak zachwycało mnie to, że ktoś przychodzi na nasze mecze. Pooglądać nas, pokibicować. Dodatkowo, że cieszy się wraz z nami z wygranej i przeżywa emocje równie intensywnie jak my. To bardzo podbudowuje każdego sportowca. Jak widzisz siebie w piłce ręcznej za kilka lat? Nie potrafię dzisiaj odpowiedzieć na to pytanie. Każdy pewnie chciałby zagrać w reprezentacji Polski czy jakimś dobrym klubie. Mam jednak świadomość, że nie każdemu jest to pisane. Nie wiem, co ze mną będzie dalej. Mam nadzieję, że gdzieś jeszcze będę mógł się bawić i cieszyć piłką ręczną. Z Mateuszem Radomskim, bramkarzem III-ligowej drużyny UKS EUCO Dziewiątka Legnica, rozmawiał W debiucie trzeba zapłacić frycowe Trudno się było spodziewać, aby młodziczki reprezentujące UKS EUCO Dziewiątka Legnica w debiutanckim sezonie ligi dolnośląskiej, walczyły o najwyższe laury w naszym województwie. Dla podopiecznych Anny Wolniewicz miało to być bardziej przetarcie i poznanie smaku rywalizacji ze swoimi rówieśniczkami w walce o ligowe punkty. W tym kontekście można więc zaliczyć 8 miejsce, w stawce dziesięciu rywalizujących ze sobą ekip, za zupełnie przyzwoitą lokatę. Na sportowe sukcesy młode legniczanki mają jeszcze sporo czasu. W myśl zasady pierwsze koty za płoty. Poza tym trudno było sobie wyobrazić, aby dziewczęta, które tak naprawdę od niedawna są w profesjonalnym treningu, rywalizowały na równi z doświadczonymi szczypiornistkami reprezentującymi kluby z Jeleniej Góry, Lubina czy Wrocławia. Niefortunnie się złożyło, że w pierwszej ligowej konfrontacji zawodniczki prowadzone przez Annę Wolniewicz zagrać nie mogły. Przyczyna okazała się bardzo prozaiczna. Już w pierwszej kolejce legniczanki po prostu pauzowały. Nieco to zaskakujące, ponieważ w dolnośląskiej lidze młodziczek wystartowało 10 drużyn, a zatem liczba parzysta. Jednak biorąc pod uwagę poczynania włodarzy DZPR nie powinno to dziwić. Dość często ich pomysły i decyzje są rodem z kosmosu. Po raz pierwszy więc młode szczypiornistki z Legnicy zagrały 2 października minionego roku. Na własnym parkiecie podejmowały dużo wyżej notowane wrocławianki z UKS Handball-28 reprezentujące pierwszą drużynę klubu ze stolicy Dolnego Śląska. Niestety musiały zapłacić przysłowiowe frycowe i dość gładko przegrały 18:26. W drugiej ligowej konfrontacji nasze dziewczęta ponownie wystąpiły w roli gospodyń. Tym razem były już bardzo bliskie ostatecznego sukcesu, a zatem historycznego zwycięstwa w lidze. Uległy nieznacznie UKS Jedynce Ziębice, 20 do 22. Stare i bardzo prawdziwe przysłowie do trzech razy sztuka sprawdziło się w 100% w przypadku zawodniczek z UKS EUCO Dziewiątka Legnica. W swoim trzecim występie rozgromiły i to we Wrocławiu, drugi zespół UKS Handball-28, 31:16. Zresztą już do przerwy wysoko prowadziły - 17:8. To był bez wątpienia pewnego rodzaju przełom dla dziewcząt z naszego miasta. Zwłaszcza w sferze mentalnej. W kolejnym meczu pokonały (23 października minionego roku w Legnicy), KPR Kobierzyce i to wyraźnie 35:27. Dobre nastawienie i wielka sportowa ambicja nie wystarczyły z kolei na najlepszy zespół w lidze, KPR Jelenia Góra I. Mimo, że nasze dziewczęta grały u siebie, to i tak musiały uznać wyższość jeleniogórzanek, przegrywając ostatecznie tę konfrontację 13 do 34. Później, w 7 kolejce rozegranej 20 listopada 2011 roku w Lubinie, przyszedł czas na kolejną bardzo ciężką przeprawę. Niestety i tym razem legniczanki przegrały, dostarczając kompletu punktów pierwszemu zespołowi miejscowego Zagłębia (19:41). Po dwutygodniowym odpoczynku spowodowanym kolejną pauzą w rozgrywkach dziewczęta dowodzone przez Annę Wolniewicz zagrały ostatni mecz w minionym roku. Było to dokładnie 11 grudnia. Wówczas jednak przegrały w Świebodzicach z miejscową Victorią 27:34. Trzeba wiedzieć, że 2011 rok żegnały, mówiąc najdelikatniej, w nienajlepszych humorach. Już 8 stycznia obecnego roku nadarzyła się szansa zdobycia kolejnych punktów, bo tych na koncie dziewczęta z Legnicy miały zaledwie 4. Wydawało się, że drugi zespół Zagłębia Lubin jest jak najbardziej w zasięgu młodych reprezentantek Dziewiątki. Tym bardziej, że mecz został rozegrany na naszym terenie. Niestety i tym razem się nie udało, choć było bardzo blisko. Porażka 17 do 20 nie bolałaby tak bardzo gdyby nie fakt, że do przerwy nasze dziewczęta wygrywały 9 do 7! Ostatni mecz pierwszej rundy także nie zakończył się optymistycznie. Tym razem zwycięską ręką z konfrontacji z UKS EUCO Dziewiątka Legnica wyszły zawodniczki drugiego zespołu KPR Jelenia Góra, które u siebie pokonały legniczanki, 20:15. Runda rewanżowa rozpoczęła się w przypadku Dziewiątki dopiero 19 lutego, ponieważ tydzień wcześniej ponownie pauzowały. Jeden z najtrudniejszych meczów wyjazdowych, we Wrocławiu w rywalizacji z UKS Handball-28 I Wrocław, zakończył się klęską 19:41. Jednak do przerwy jeszcze tak tragicznie nie było 10:17. HURTOWNIA WSZYSTKO DLA DZIECKA Największy wybór wózków dziecięcych w mieście. U nas kupisz też kompletne wyprawki oraz odzież znanych polskich firm. UWAGA!!! ZANIM KUPISZ COŚ W INTERNECIE SPRAWDŹ U NAS CENĘ!!!! tel Tylko u nas odzież dziecięca znanych polski marek, komplety do chrztu oraz czapeczki na letnie upały... W następnej kolejce znów porażka. Z UKS Jedynka Ziębice (na wyjeździe), 20:24. No i w końcu promyk nadziei, a zatem wygrana u siebie z drugą drużyna wrocławskiego klubu 31:18.Tydzień później ponownie komplet punktów. Tym razem legniczanki ograły KPR Kobierzyce 29:25 i to na wyjeździe. O pięciu ostatnich ligowych kolejkach (do tego doszła jeszcze pauza 1 kwietnia) należy jednak jak najszybciej zapomnieć. Niestety wszystkie te mecze zakończyły się porażkami naszego zespołu. Najpierw z KPR Jelenia Góra I 12:47, a następnie: z MKS Zagłębie Lubin I - 25:32 (u siebie); z MKS Victoria Świebodzice 21:23 (u siebie); z MKS Zagłębie Kami - Świat Dziecka, al.piłsudskiego 50, oś. Kopernik (wjazd od ul.heweliusza) obok PKO BP, tel , II Lubin 18:24 (na wyjeździe) i z KPR Jelenia Góra II 26:27 (u siebie). To spowodowało, że debiutancki sezon w rozgrywkach ligi dolnośląskiej zakończyły na wspomnianym 8 miejscu z zaledwie czterema zwycięstwami i aż czternastoma porażkami na swoim koncie. To zaowocowało uzyskaniem zaledwie ośmiu punktów w ligowej tabeli. W tym wszystkim pocieszające jest też między innymi to, że wśród najlepszych snajperek ligi na drugim miejscu znalazła się Nikola Białas (w 18 meczach zdobyła 137 goli, co dało jej 7,61 bramki na jeden mecz). TABELA ZASADNICZA BRAMKI PUNKTY Nr 1. NAZWA KLUBU KPR JELENIA GÓRA I M 18 Zw 18 R 0 P 0 Zd 626 St 294 Zd 36 St 0 2. MKS ZAGŁĘBIE I LUBIN UKS HANDBALL-28 I WROCŁAW MKS ZAGŁĘBIE II LUBIN MKS VICTORIA ŚWIEBODZICE UKS JEDYNKA ZIĘBICE KPR JELENIA GÓRA II UKS EUCO DZIEWIĄTKA LEGNICA KPR KOBIERZYCE UKS HANDBALL-28 II WROCŁAW M ilość rozegranych meczów; Zw ilość zwycięstw; R ilość remisów; P ilość porażek; Zd zdobyte; St - stracone Rabat 20% na odzież Quadri foglio

6 6 «lipiec 2012 r. PGNiG SUPERLIGA Chyba będziemy mieli najszybszych skrzydłowych w lidze Przed nami początek nowego sezonu w najwyższej klasie rozgrywkowej piłkarzy ręcznych w naszym kraju. Wśród krajowej elity niezmiennie jest Siódemka Miedź, choć po pierwszej rundzie minionego sezonu nic nie wskazywało na to, że Miedzianka załapie się do fazy play-off. Mocno przemeblowany, w związku z kłopotami natury finansowej, zespół nie tylko zdołał zakwalifikować się do czołowej ósemki, ile wywalczył w finalnej konfrontacji z Chrobrym Głogów, siódme miejsce. To w obliczu ubiegłorocznych problemów wydawało się niemałym osiągnięciem. Notabene dosyć głośno w kraju to komentowano zaś samego trenera Marka Motyczyńskiego ochrzczono mianem cudotwórcy. Mając w składzie Adama Skrabanię i Andrzeja Kryńskiego, będziemy chyba mieli najszybszych skrzydłowych w Superlidze uważa Góreczny - Ten skład osobowy, który wywalczył w PGNiG Superlidze, siódme miejsce został przed sezonem 2012/2013 uzupełniony o ośmiu nowych zawodników. Czterech z nich ma w swoim dorobku sportowym nawet występy na parkietach Superligi mówi Tomasz Góreczny, dyrektor klubu, który jeszcze do niedawna reprezentował pierwszą siódemkę legnickiego klubu. Popularny Góral wylicza nowe twarze, do których muszą się przyzwyczaić kibice Miedzianki - Andrzej Kryński, leworęczny zawodnik występujący na prawym skrzydle. Młody chłopak, który jest bratem naszego byłego bramkarza. Pozyskaliśmy go na zasadzie transferu definitywnego. Warto wspomnieć, że w ubiegłym sezonie Andrzej został sklasyfikowany na piątym miejscu wśród najlepszych strzelców grupy B, pierwszej ligi. Z tego, co pamiętam, zdobył ponad 130 goli. Poza tym w naszym zespole pojawili się na zasadzie transferu definitywnego, trzej zawodnicy z Płocka. Mam na myśli Bartosza Dudka, który był u Nafciarzy trzecim bramkarzem. Także Adriana Wojkowskiego (środkowego) i Kacpra Adamskiego (kołowego ), którzy są młodzieżowymi reprezentantami Polski. Nomen omen kolegami naszego Pawła Gregora. Możemy się również pochwalić pozyskaniem Michała Prątnickiego, który był mózgiem Juranda Ciechanów (również transfer definitywny przyp. red.). Z kolei Stanisław Makowiejew jest wypożyczony ze Świdnicy na rok, bo legniccy szkoleniowcy chcą mu się bacznie przyjrzeć wylicza Góral. Nie sposób pominąć Pawła Kiepulskiego i Przemysława Kocha, bramkarzy, którzy wraz z Tomkiem Górecznym występowali na parkiecie w jednym zespole. - Dla nich jest to typowy come back po latach dodaje Tomek, który nie ukrywa, że czasami korci go, aby jeszcze wyjść na parkiet i wspomóc zespół, w którym spędził najlepsze lata swojej sportowej kariery. Jeszcze w tamtym roku troszkę sobie grałem w II lidze w Polkowicach, ale mogę śmiało powiedzieć, że bez typowo profesjonalnego treningu jest to mimo wszystko męczarnia dla, której szkoda zdrowia wyjaśnia. Analizując kwestię pozyskania przez legnicki klub kilku młodych zawodników Góral szczególnie pochlebnie wypowiada się o Kryńskim. - Z tego, co zaobserwowałem oraz z opinii trenera Motyczyńskiego wiem, że Andrzej Kryński jest znakomitym zawodnikiem między innymi pod względem motoryki. Można go przyrównać do Adasia Skrabani. Wynika z tego, że będziemy mieli najszybszych skrzydłowych w Superlidze dodaje z uśmiechem Tomasz Góreczny. Zresztą nasz szkoleniowiec już pokazał, że ma doskonałą rękę do młodych zawodników i dlatego wiążemy z nowymi twarzami w zespole spore nadzieje. Piwko: Karierę chciałbym zakończyć w Legnicy Paweł Piwko zdecydował się na przedłużenie kontraktu z legnicką Siódemką Miedzią na kolejne dwa lata. Ta informacja z pewnością bardzo ucieszy wszystkich fanów legnickiego szczypiorniaka. No i, rzecz jasna, kibiców samego zawodnika. Skrzydłowy twierdzi, że wpływ na tę decyzję miały nie tylko pobudki prywatne, ale także sytuacja na sportowym rynku. Popularny Browar bardzo wyraźnie deklaruje przywiązanie do naszego miasta i twierdzi, że chciałby w nim zostać i zakończyć właśnie w Legnicy sportową karierę. Czyli nadal jesteś zawodnikiem Siódemki Miedzi Miała na to wpływ sytuacja na rynku piłki ręcznej. Ponadto jestem związany z Legnicą nie tylko dwuletnim kontraktem. W tym mieście i klubie jest mi bardzo dobrze, a to w kontekście stabilizacji życia prywatnego jest niezwykle istotne. Z drugiej strony to obecna sytuacja w naszym kraju zmusza do tego, aby nie latać z kwiatka na kwiatek. Tak sobie myślę, że poza dwoma pierwszymi drużynami w kraju, różnice w kontraktach są niewielkie. W tym roku kończę 30 lat i myślę, że jakieś spektakularne zmiany związane ze zmianą barw klubowych za wiele mi już nie dadzą. Nie miałbym nic przeciwko temu, aby w Legnicy grać do końca swojej sportowej kariery. Mam rozumieć, że kluby z krajowej elity nie potrzebują zawodników w twoim wieku? Nie, nie. Z tym akurat nie jest tak do końca prawda. Decydując się na grę w Siódemce Miedzi jako rozgrywający, a nie na swojej nominalnej pozycji, liczyłem się z tym, że nie będę osiągał takich wyników jak na skrzydle. Miałem tym samym świadomość, że zainteresowanie czołowych klubów moją osobą nie będzie jakieś spektakularne. Zmieniając pozycję na boisku, jestem w jakiś sposób skazany na Miedziankę. Włodarze polskich klubów szukają dziś na połówki rozegrania raczej dwumetrowych gości, którzy rzucą z 11 metrów. Ja mam z kolei inny styl gry. Szukam więcej podań do koła, albo staram się związać obrońców i podać koledze. Przez ostatnie miesiące zmagałeś się z kontuzją Miałem uraz kciuka w rzutnej ręce, a konkretnie problem z więzadłami. Na początku nie było wiadomo czy nie trzeba będzie ich podszyć. Tym samym miał miejsce moment kryzysowy, bo nie będę ukrywał, że groziła mi operacja. Po konsultacji z lekarzami z Poznania postanowiliśmy poczekać i... sytuacja sama się wyjaśniła. Zresztą nasz kalendarz w minionym sezonie spowodował, że trzeba było z tego zrezygnować. Tuż po przerwie zimowej mieliśmy arcytrudne spotkania z Olsztynem i Ciechanowem u siebie. Gdybyśmy je przegrali to teraz trwałyby pewnie przygotowania do pierwszoligowego sezonu. Na całe szczęście teraz kciuk mi już nie dokucza, gram bez tejpów i można powiedzieć, że zapomniałem o tej kontuzji. Zagraliście w turnieju w Głogowie. Dwa dni gier i dwa różne oblicza Siódemki Miedzi W drugim dniu gier nasi przeciwnicy siedli fizycznie. Nam jednak udało się utrzymać pewien poziom i to się chwali. Trener Motyczyński nie mógł niestety skorzystać z pełnej puli zawodników, bo towarzyszyły nam mikrourazy po pierwszych jednostkach treningowych. Nie mamy takiego dobrobytu kadrowego, jak inne ekipy z Superligi, więc musimy "chuchać i dmuchać" na każdego zawodnika. Uważam, że zdecydowanie lepiej żeby ktoś z urazem odpuścił grę za wszelką cenę podczas sparringu i w trakcie sezonu był w pełnej dyspozycji. Na ocenę naszej gry jest jeszcze za wcześnie. Zresztą zawodnicy wszystkich zespołów rywalizujących w Głogowie byli w ciężkim, dwutygodniowym treningu. Turniej był więc takim klasycznym przerywnikiem i możliwością pogrania. Zawsze twierdzę, że turniejami towarzyskimi nie ma się co sugerować, bo nie jest to w zasadzie wykładnia tego, co wydarzy się w sezonie. Jednym słowem, patrzymy na siebie i pracujemy nad naszą postawą. O co możecie powalczyć w nowym sezonie w kontekście kolejnych zmian w zespole? Serce sportowca podpowiada, że chcielibyśmy się bić o jak najwyższe cele. Wiadomo, że w warunkach organizacyjnych, jakie są aktualnie w klubie, nie będziemy walczyć o Mistrza Polski. Szczerze mówiąc nie wiem o jakie lokaty możemy grać. Nie znam jeszcze tych wszystkich młodych chłopaków Nie wiem też jak się zachowamy, gdy przyjdzie stres meczowy. Jestem jednak przekonany, że ludzie, którzy pojawili się w Legnicy mają papiery na granie. Są to młodzi zawodnicy, którzy stają przed szansą pokazania się w Superlidze. Tym samym mają więc, o co grać, bo mogą stać się nawet czołowymi postaciami w Miedzi. Osoba Marka Motyczyńskiego pozwala im realnie myśleć o występach w pierwszym składzie. Czy to wykorzystają? Ja trzymam kciuki za to, aby im się udało. Popularny Browar przedłużył swój kontrakt z legnickim klubem o kolejne dwa lata Wśród kibiców apetyty po siódmym miejscu w ubiegłym sezonie są coraz większe? Siódma lokata została przez nas dosłownie wyszarpana ostatkiem sił. Graliśmy tak dobrze jak tylko mogliśmy biorąc pod uwagę ówczesny skład osobowy zespołu. Trzeba pamiętać, że do ostatnich meczów z Chrobrym przystąpiło nas bodajże ośmiu. Nie wolno nam zapomnieć, że rywale nie zasypują gruszek w popiele i solidnie się wzmacniają. Z tego, co mi wiadomo to w Lubinie dokonano dobrych transferów. W Chrobrym pojawiło się trzech niezłych zawodników. Mielec wzmocnił się bardzo wyraźnie, a w Puławach, jak co roku, prezes ściągnął ciekawych szczypiornistów. Tym samym grono drużyn będących bezpośrednio w naszym zasięgu wyraźnie się kurczy. Pewnie, że chciałbym, tak jak i reszta chłopaków, osiągnąć lepszy wynik niż ten z ubiegłego sezonu, ale kalkulując na chłodno będzie to bardzo trudnym zadaniem. Wierzę jednak, że zdołamy się zakwalifikować do fazy play off. Z Pawłem Piwko, piłkarzem ręcznym Siódemki Miedzi Legnica, rozmawiał Bartłomiej Hamanowicz

7 nr 009 (lipiec 2012) I ligę odbieram jako etap w drodze do Ekstraklasy Myliłby się ten, kto sądzi, że po zakończeniu drugoligowych rozgrywek, a tym samym spektakularnym awansie Miedzianki do pierwszej klasy rozgrywkowej, ludzie związani z klubem rozpoczęli odpoczynek podczas tegorocznych wakacji. Przeciwnie, dopiero wówczas praca, której, na co dzień w tak dużym i dobrze działającym organizmie jest zawsze sporo, ruszyła na dobre. Można powiedzieć, że przysłowiową pełną parą. Martyna Pajączek, prezes MKS Miedź Legnica S.A. doskonale wiedziała, że chcąc w profesjonalny sposób funkcjonować na zapleczu Ekstraklasy trzeba zadbać o najmniejszy nawet szczegół. Do sezonu, który przed nami, staraliśmy się przygotować jak najlepiej. Przeprowadziliśmy również szereg wzmocnień kadrowych, więc mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli, bo taki jest przecież cel. My chcemy iść do przodu i mieć tym samym wynik sportowy na najwyższym poziomie. Ja odbieram grę Miedzi w I lidze jako etap w drodze do Ekstraklasy mówi na wstępie naszej rozmowy sympatyczna prezes klubu, która w stawce pierwszoligowych klubów nie będzie osamotniona. Wszak zarówno w Warcie Poznań jak i Termalice Bruk-Bet Nieciecza funkcje prezesa są piastowane przez kobiety. Zdaje się, że i w GKS Tychy kobieta jest prezesem. Nie ma to w mojej ocenie jednak większego znaczenia. Chodzi przecież o to, aby być dobrym menadżerem - podsumowuje ten temat. Martyna Pajączek, prezes MKS Miedź Legnica S.A. wierzy, że na mecze pierwszoligowego zespołu będzie przychodziło coraz więcej ludzi - Uważam, że jest bardzo przyjemnie rozpoczynać sezon w wyższej klasie rozgrywkowej na własnym stadionie. Albo innymi słowy w domu komentuje kwestię pierwszego meczu na zapleczu Ekstraklasy z Bogdanką Łęczna, (który już 4 sierpnia), Martyna Pajączek. Zadaję więc pytanie czy w jej życiu coś się zmieniło po awansie Miedzianki? Czy może szara codzienność, a zatem dzień, jak co dzień? O nie. W moim przypadku codzienność nigdy nie bywa szara, a barwna i na ogół zapracowana przekonuje z uśmiechem. Musieliśmy wszystkimi siłami wprowadzić Miedź do I ligi także w kwestii szeroko rozumianej organizacji struktur czy logistyki. Mam na myśli rzeczy, które, jak to się mówi, nie są szczególnie malownicze, ale niezbędne do wykonania. Klub musi być po prostu doskonale działającą maszyną dodaje. Pajączek widzi różnicę w zadaniach, które jako szef miała do zrealizowania w minionym sezonie, a te, które trzeba wykonać po awansie Miedzi. Myślę, że ma to też duży związek ze wspomnianym awansem, bo niektóre działania są stymulowane właśnie skokiem piętro wyżej w ligowych rozgrywkach naszego kraju twierdzi. Martyna Pajączek mówiąc o przygotowaniach do rozgrywek I ligi nie zapomina o wszystkich innych zespołach funkcjonujących w największym klubie naszego miasta. Mamy przecież II drużynę oraz zespoły młodzieżowe. Poza tym próbujemy zorganizować Akademię Piłkarską, czyli profesjonalnie szkolić dzieci i młodzież. Zapewnienie im odpowiedniej bazy i tej treningowej i tej sprzętowej. Także czegoś więcej choćby nauczenia pewnej kultury gry i w ogóle jak największe zainteresowanie najmłodszych futbolem. Nie mam zatem wątpliwości, że są to ogromne wyzwania. A, że w okresie przygotowawczym do rozgrywek jest na to najwięcej czasu to i siłą rzeczy ogrom pracy jest wówczas nasilony szczegółowo wyjaśnia prezes klubu, która dość wyraźnie artykułuje, że chcąc w Legnicy stworzyć w pełni profesjonalny klub piłkarski trzeba się spodziewać, że jest to nie tylko proces wieloetapowy, ale przede wszystkim kilkuletni. W zeszłym roku poczyniliśmy pewne przygotowania. Kilka rzeczy udało się poprawić, a tymczasem trzeba pracować nadal. Tylko malkontenci w tym momencie spoczęliby na laurach. Porządki powoli się kończą i teraz czas najwyższy postawić mocniejszy nacisk na rozwój MKS Miedź Legnica S.A. wylicza zakres pracy w klubie jego szefowa. - Liczę na to, że wraz z początkiem rozgrywek w I lidze zainteresowanie Miedzią w Legnicy zdecydowanie wzrośnie. Nie ukrywam, że bardzo na to liczę. Odpowiedź na to będziemy znali już po kilku pierwszych meczach rundy jesiennej sezonu 2012/2013. Mam nadzieję, że mieszkańcy Legnicy widzą, że w klubie nastąpiły wyraźne zmiany i dzieje się tu wiele ciekawego. Tym samym, że zechcą przyjść na stadion i zobaczyć to na własne oczy wyraża nadzieję. Podczas naszej rozmowy naciągam Martynę Pajączek na odpowiedź dotyczącą tego, które miejsce Miedź zajmie w rozgrywkach zaplecza Ekstraklasy. Z wrodzonym poczuciem humoru sympatyczna prezes niemal bez chwili zastanowienia odpowiada. Ja wiem, które miejsce Miedzianka powinna zająć przynajmniej w czubie tabeli. Gdzie kupisz karnet? - w sekretariacie klubu (trybuna C legnickiego stadionu PN-PT w godz ) - w Galerii Piastów (na stoisku z odżywkami, I piętro, PN-SB w godz , ND ) Bilety na mecze Miedzi będą dostępne od 1 sierpnia w następujących cenach: trybuna C 10 zł, trybuna B 13 zł, trybuna A 18 zł, sektor rodzinny 20 zł (uprawnia do wejścia nawet 5 osób: 2 osoby dorosłe + 3 dzieci do lat 15) Ceny karnetów na poszczególne trybuny: trybuna C 50 zł trybuna B 70 zł trybuna A 100 zł sektor rodzinny 120 zł (uprawnia do wejścia nawet 5 osób: 2 osoby dorosłe + 3 dzieci do lat 15) VIP 500 zł (z dostępem do cateringu)

8 nr 009 (lipiec 2012) Mnie już nic nie zaskoczy Jego warunki fizyczne predysponują go do uprawiania nie tylko piłki nożnej. Z pewnością wielu kibiców futbolu, którzy nie kojarzą Piotrka z gry na piłkarskim boisku, bardziej widzą w nim siatkarza czy też zawodnika występującego na koszykarskich parkietach. Kasperkiewicz bardzo szczerze wyjaśnia, że paradoksalnie chciałby mieć kilka centymetrów mniej. Wychowanek Łódzkiego Klubu Sportowego przed kilkunastoma dniami związał się z Miedzią Legnica rocznym kontraktem. Teraz jak mówi, pozostaje mu walka o miejsce w pierwszym składzie. O jego wrażeniach związanych z tym, co go spotkało do tej pory w Legnicy, rozmawialiśmy po pucharowym spotkaniu z Chrobrym Głogów, które zakończyło się dla rosłego futbolisty... czerwoną kartką. Jak na piłkarza jesteś bardzo wysoki To prawda. Niewielu w naszej lidze jest zawodników mojego wzrostu. Ja mam 193 centymetry i nie ukrywam, że wolałbym chyba być nieco niższy. Choćby o te kilka centymetrów. Wtedy czułbym się zdecydowanie swobodniej na boisku. Poza tym wydaje mi się, że nie do końca wykorzystuję parametry, którymi dysponuję. Jednym słowem chciałbym grać w piłkę bardziej po ziemi, bo tak jestem nauczony. Twój debiut w barwach Miedzi i od razu czerwona kartka. No cóż Jest to trochę dołujące. Uważam, że druga żółta kartka w meczu rundy wstępnej Pucharu Polski z Chrobrym w Głogowie została mi pokazana niesłusznie. Sędzia pospieszył się ze swoją decyzją. Takie jest już jednak życie w piłce nożnej. Należy o tym jak najszybciej zapomnieć i trzeba iść dalej. Przede wszystkim jednak walczyć. Jak często miałeś okazje występować w Arce Gdynia, swoim poprzednim klubie? To było tak, że raz grałem, a raz nie. Z tym rzeczywiście bywało bardzo różnie. Zdarzały się mecze, że dostawałem szanse. Niestety były w trakcie mojego pobytu w klubie z Gdyni także i mało przyjemne dla piłkarza momenty. No, bo jak można nazwać to, że po rozegraniu przeze mnie dobrego meczu przeciwko warszawskiej Legii w Pucharze Polski, w kolejnym spotkaniu siedziałem na... ławce. Niekiedy decyzje trenera były dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Ja zawsze jednak szanuję zdanie trenerów. Uważam, że szkoleniowiec miał po prostu swoją koncepcję. I dlatego zdecydowałeś się na przyjście do legnickiego pierwszoligowca? Zdecydowałem się na przeprowadzkę do Legnicy, ponieważ wiem, że będę mógł się w Miedzi odpowiednio rozwijać. Uważam też, że ciężką pracą zdołam sobie wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce, dzięki czemu będę miał szanse częściej grać. Tak wyobrażałeś sobie Miedź? Trudno mi szczegółowo odpowiedzieć na to pytanie. Jest na to chyba zbyt wcześnie. Wiem jednak już po pierwszym dniu pobytu w Miedzi, że jest to stabilny i poukładany klub. Nie można się do niczego przyczepić. Miedzianka dysponuje znakomitą bazą sportową i stadionem. Wszystko jest w sam raz na pierwszą ligę. Ogólnie bardzo mi się tu podoba. Myślę, że wszystko jest po prostu ok. Przychodzisz z solidnej pierwszoligowej drużyny do beniaminka I ligi. Czyli zaliczasz się najwyraźniej do grona zawodników, którzy wykonują krok w tył, aby w odpowiednim momencie pójść jednak do przodu Czasami tak jest, że człowiek musi się cofnąć, aby później znaleźć się z przodu. Ja jednak mimo wszystko o sobie tak nie powiem. Miedź to, moim zdaniem, zespół, który będzie walczył o górne rejony tabeli w pierwszej lidze. Jest w nim kilku doświadczonych chłopaków z przeszłością ekstraklasową. Myślę, że spokojnie poradzimy sobie na zapleczu Ekstraklasy. Moim zdaniem, jesteśmy już dziś w stanie grać o górną ósemkę pierwszej klasy rozgrywkowej. Poznałeś już choć trochę Legnicę? Była okazja wyjść i pozwiedzać miasto? Już troszkę udało mi się zaznajomić z tym dolnośląskim miastem. Proszę mnie źle nie zrozumieć, bo nic negatywnego nie mam na myśli, ale nie ma, co porównywać Trójmiasta do Legnicy. Prawda jest jednak taka, że tutaj też jest gdzie wyjść. Wszak w Legnicy macie Rynek czy też Stare Miasto. Uważam, że Legnica jest całkiem w porządku. W pierwszym swoim meczu poczułeś klimat derbów Zagłębia Miedziowego, a przede wszystkim byłeś świadkiem sympatii kibiców obydwu drużyn To prawda. Z drugiej strony jednak nieraz już grałem w spotkaniach derbowych. Kiedy byłem zawodnikiem Lechii Gdańsk, miałem okazję wystąpić z cztery lub pięć razy w derbach przeciwko Arce. Ogólnie trudno porównywać tamte konfrontacje do derbów Miedzi z Chrobrym. Ważne, że ten mecz jest już za nami, a dodatkowo dzięki niemu poznałem już smaczek tutejszych świętych wojen. Gdzie oddycha się lepiej... na Dolnym Śląsku czy na Pomorzu? (śmiech przyp. red.). Ogólnie towarzyszył mi już ostatnio przesyt Trójmiasta. Trzy lata grałem w Lechii Gdańsk. Rok występowałem w Arce Gdynia. Chciałem zmienić klimat. Ogólnie nie przeszkadza mi to, czy jestem na Śląsku, nad morzem czy na Mazowszu. Staram się zaaklimatyzować w miejscu, w którym przebywam. Prawdę powiedziawszy nigdy nie miałem z tym problemu. Jakie cele stawiasz sobie w Miedzi? Podstawowym zadaniem do zrealizowania jest wywalczenie sobie miejsca w podstawowym składzie. Za tym idzie w parze również regularna gra. Bardzo ważne jest też dla mnie, aby pomóc drużynie w osiąganiu jak najwyższych celów. Tym samym podnosić swój poziom sportowy właśnie w Miedziance. Uważam trenera Baniaka za znakomitego szkoleniowca. Moim zdaniem mamy też bardzo dobry zespół i dlatego nie pozostaje mi nic innego jak bardzo się starać. Treningi u Bogusława Baniaka to ciężki kawałek chleba? Pracowałem już z wieloma szkoleniowcami. Szczególnie wspominam zajęcia trenera Nemca w Gdyni, który bazował na metodach z tzw. starej szkoły. Mogę tylko powiedzieć, że nic mnie już nie zaskoczy. Zastanawia mnie czy Tomek Jarzębowski pomógł ci w podjęciu decyzji o przyjściu do Miedzi? Nie, nie... broń Panie Boże. Z Jarzą oczywiście się znamy się, ale nie namawiał mnie to tego kroku, ani też nie odradzał mi przeprowadzki do Legnicy. Mogę powiedzieć tylko, że wypowiadał się bardzo pozytywnie na temat Miedzianki Z Piotrem Kasperkiewiczem, nowym piłkarzem legnickiej Miedzi, rozmawiał Bartłomiej Hamanowicz Piotr Kasperkiewicz jest nie tylko najwyższym zawodnikiem Miedzi, ale również chyba całej I ligi Piotr Kasperkiewicz Data urodzenia: 12 lutego 1988 roku Miejsce urodzenia: Łódź Wzrost/waga: 193 cm/85 kg Pozycja: defensywny pomocnik Kariera: ŁKS Łódź; 2004/05 - Olimpia Koło; 2005/06 - Olimpia Koło (runda jesienna); 2005/06 - Górnik Łęczyca; 2006/07 - Górnik Łęczyca (runda jesienna); 2006/07 - Kmita Zabierzów; 2007/10 (runda jesienna) - Lechia Gdańsk; 2009/10 - Znicz Pruszków; 2010/11 - Olimpia Grudziądz; 2010/11 - Tur Turek; 2011/12 - Arka Gdynia; 2012/13 - Miedź Legnica.

9 nr 009 (lipiec 2012)

10 nr 009 (lipiec 2012) RYWALE MIEDZI - GKS BOGDANKA ŁĘCZNA S.A. Fot. Przemek Gąbka. Pierwszym rywalem w I ligowej przygodzie legnickiej Miedzi na zapleczu Ekstraklasy w sezonie 2012/2013 będzie zespół z Łęcznej. GKS Bogdanka S.A. jest klubem stosunkowo młodym, który został założony 20 września 1979 roku. Wówczas jednak jego nazwa brzmiała GKS Górnik Łęczna. W wyniku przemian, które objęły swoim zasięgiem także polski sport, 1 stycznia 2007 roku, nastąpiło odłączenie sekcji piłki nożnej od wielosekcyjnego GKS Górnik. Tym samym została zawiązana nowa spółka Górnik Łęczna S.A. Nie była to jednak ostatnia zmiana związana z szyldem klubu z Lubelszczyzny, bo 18 lutego 2011roku nazwa klubu została oficjalnie zmieniona na Górniczy Klub Sportowy Bogdanka S.A. Podobnie jak większość klubów występujących na zapleczu Ekstraklasy, tak i Bogdanka wzmocniła się przed sezonem, który rozpoczyna się już w najbliższą sobotę. Zacząć jednak należy od tego, że po sezonie 2011/2012 Bogdankę opuściło aż dziesięciu zawodników. Kilku z nich prezentowało się zupełnie przyzwoicie, więc może się to okazać dla klubu z Łęcznej przysłowiowym strzałem w... kolano. W nowym sezonie w barwach Bogdanki zabraknie zatem: Ivana Garcii Labrado, El Mehdi Sidqimiego, Jovana Ninkovicia, Adriana Paluchowskiego, Petara Borovicanina, Nildo, Pawła Magdonia, Radosława Bartoszewicza, Wojciecha Łuczaka i Łukasza Pielorza. Lukę po nich mają zapełnić: Michał Gamla - defensywny pomocnik, który jest wychowankiem Koziołka Lublin, a miniony sezon spędził na drugoligowych boiskach grupy wschodniej w barwach Pelikana Łowicz; Robert Mandrysz - 21 letni pomocnik, który do niedawna występował jako piłkarz Pogoni Szczecin; Maciej Ropiejko 26 letni były piłkarz szczecińskiej Pogoni, który w minionym sezonie występował w trzecioligowej Kotwicy Kołobrzeg; Grzegorz Wojdyga - 25 letni obrońca, który w swojej piłkarskiej karierze był związany między innymi z Polonią Warszawa i Motorem Lublin natomiast miniony sezon spędził w Pruszkowie reprezentując miejscowy Znicz. Do kadry pierwszego zespołu został ponadto włączony Mateusz Budzyński, 19-letni zawodnik występujący na pozycji bramkarza. W GKS Górnik Łęczna występowali obecni gracze legnickiej Miedzi. W sezonie 2005/2006 Andrzej Bledzewski, w latach Jakub Grzegorzewski, a w sezonie 2010/2011 Mariusz Zasada. Co ciekawe legniczanie przed 3 laty pokonali na własnym boisku przy Alei Orła Białego zespół z Łęcznej 3 do 0. Był to jednak mecz Mistrzostw Polski Juniorów. Rok wcześniej (19 lutego 2008 roku) przebywając na zgrupowaniu w Dzierżoniowie nasi zawodnicy przegrali w towarzyskim spotkaniu z drużyną z Łęcznej (oba kluby występowały wówczas w III lidze), 0 do 4. PS. Serdeczne podziękowania kierujemy do Zarządu GKS Bogdanka S.A. za przekazanie zdjęcia pierwszego zespołu w dniu wykonywania sesji zdjęciowej. Miło było zobaczyć Marcina Garucha Legnicka Miedź jest mi bardzo bliska W latach 90-tych minionego stulecia Julian Pasek był uznawany za jednego z najlepszych polskich arbitrów piłkarskich. Reprezentujący Zagłębie Miedziowe sędzia, doszedł do wysokiego poziomu w swojej niełatwej profesji. Do tego stopnia, że gwizdał mecze I ligi, a zatem ówczesnej najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju. Jednak jeden mecz przed laty, w którym głównym sprawiedliwym był nie, kto inny, jak Pasek, zaważył na jego sędziowskiej karierze. Wtedy prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej był wielce kontrowersyjny Marian Dziurowicz, który radykalną decyzją zamknął sędziemu z istniejącego w tamtych czasach województwa legnickiego, drogę do rozwoju własnych umiejętności. Dziś z pewnym dystansem patrzy na mecze w polskich rozgrywkach ligowych jako obserwator z ramienia PZPN. Był między innymi obecny podczas derbowego meczu rundy wstępnej Pucharu Polski, Chrobry Głogów Miedź Legnica. - Mimo, że jestem bardzo związany z legnickim środowiskiem sportowym nie ukrywam, że nie było mi dane zbyt często bywać na meczach Miedzianki. Bez względu na to, że pochodzę z Lubina, legnicka Miedź jest mi bardzo bliska. I to nie tylko dlatego, że znam w zasadzie wszystkich działaczy klubu i ludzi w ogóle związanych ze sportem. Wiem ponadto, jak bardzo awans do I ligi jest ważny dla najwierniejszych kibiców tego klubu. Miedź i miasto po prostu zasługiwały na zaplecze Ekstraklasy od dawna. Nie sposób ukryć, że widać obecnie jak bardzo profesjonalnie prowadzony jest ten klub. W zasadzie jest tu wszystko. Począwszy od bardzo ciekawej drużyny przez organizację i logistykę, a skończywszy na stadionie. Jednym słowem w Legnicy jest bardzo duży potencjał ludzki i organizacyjny. Wiem również, że w waszym mieście bardzo można liczyć na kibiców. Zwłaszcza po awansie uważa były arbiter. Wróćmy jednak do samej osoby Juliana Paska, którego bez wątpienia można nazwać znawcą futbolu. - Moją przygodę z sędziowaniem na dobre zakończyłem w 1998 roku na poziomie drugiej ligi - mówi. Odchodził przede wszystkim z uwagi na wiek. - Miałem wówczas 45 lat, a to była w tej klasie rozgrywkowej górna granica. Gdybym jednak sędziował wtedy w najwyższej I lidze, mógłbym jeszcze pogwizdać dwa sezony. Najbardziej pamiętnym dla mnie meczem, który niestety nie wpłynął pozytywnie na moją przyszłość, było spotkanie w 1997 roku pomiędzy Legią Warszawa, a GKS Katowice. Pamiętam jak dziś, że padła wtedy bramka z pozycji spalonej. Sędzia to też człowiek, który ma emocje. Po tej sytuacji się zupełnie zdenerwowałem i niestety sam położyłem później całe zawody wspomina po 15 latach Julian Pasek. Wspólnie dochodzimy do wniosku, że poziom sędziowania piłki nożnej w naszym kraju jest obecnie zgoła inny aniżeli miało to miejsce we wspomnianych już latach 90-tych XX wieku. Dziś w futbolu z gwizdkami biega też zupełnie inna generacja sędziów. Generalnie wszystko bardzo się w naszym kraju zmieniło na przestrzeni tych kilkunastu lat. Także i kwestia piłkarskich sędziów. Poza tym sam obraz polskiego futbolu, piłkarze, a przede wszystkim obiekty sportowe i sama organizacja meczów. Uważam, że duch gry i waleczność na pewno nie zginęła. Jestem jednak przekonany, że nie można powiedzieć, że sędziowanie meczów obecnie jest w jakimś stopniu łatwiejsze czy trudniejsze niż przed 15 laty szczegółowo wyjaśnia obserwator PZPN. Czy zatem Juliana Paska, mimo wieloletniego rozbratu ze swoją byłą profesją, nie ciągnie niekiedy do wyjścia z gwizdkiem na boisko? Człowiek zawsze wraca do wspomnień. Zwłaszcza tych sympatycznych... Paweł Łodyga przez osiem lat reprezentował barwy Miedzi Legnica. Z zespołu juniorów, przez rezerwy trafił w końcu do pierwszego zespołu. Szansę występów dał mu wówczas Janusz Kubot. Później piłkarz opuścił Legnicę i... ślad po nim zaginął. W pewnym momencie Łodi pojawił się na testach w Miedzi, ale z walki o angaż wyeliminowała go kontuzja. Teraz piłkarz jest zawodnikiem MKS Oława, beniaminka II ligi. Fot. Przemek Gąbka. Paweł Łodyga bardzo miło wspomina swój ośmioletni pobyt na Orła Białego Łodyga niedawno ponownie pojawił się na starych śmieciach. - Od pół roku jestem w klubie z Oławy. Mimo, że sezon już blisko, nie wiemy jak będzie wyglądać nasza kadra. Musimy trenować i grać w sparringach z pełnym zaangażowaniem ocenia sytuację Łodyga, który na pewien czas zniknął z piłkarskiej mapy Polski. Jak się okazuje, pomocnik zmagał się z kontuzjami i szukaniem nowego pracodawcy. Najpierw byłem wypożyczony do MKS Oława. Później trafiłem do Pogoni Oleśnica. W zimie na testach w Miedzi, tuż przed obozem, doznałem kontuzji, która wyeliminowała mnie na pół roku. Przez kolejne pół, dochodziłem do pełnej sprawności. W międzyczasie grałem też w niższej lidze. Później wróciłem ponownie do Oławy opowiada piłkarz. Paweł Łodyga potraktował sentymentalnie powrót na stadion przy Orła Białego - Fajnie było zagrać znów na tym obiekcie. Szkoda, że pozostało tu tak niewielu starych zawodników. Miło było zobaczyć Marcina Garucha i skonfrontować się z nim na boisku - mówi. Piłkarski rozbrat z Miedzią okazał się dla pomocnika korzystny. Jak sam mówi zmiana środowiska pozwoliła mu piłkarsko dojrzeć. - Chcę grać jeszcze wyżej, jeśli nadarzy się okazja wyjaśnia. Łodyga wystąpił w ostatnim sparingu przeciwko Miedzi. Jego zdaniem w legnickim klubie zaszły ogromne zmiany. Jest tu teraz zdecydowanie wyższy poziom. Widać bardzo wyraźnie różnicę pomiędzy zawodnikami. Miedź gra teraz przede wszystkim piłką. Dziś jest to całkiem inny futbol niż wtedy, gdy tutaj grałem. Nie można zapominać, że teraz jest to pierwsza liga mówi Łodyga. Bartłomiej Hamanowicz

11 NEWSLETTER KLUBOWY /2012 Pierwszy etap Szczuplej z Condizione za nami Dzisiaj mija dokładnie miesiąc od momentu zapoczątkowania bardzo popularnej i ciszącej się dużym zainteresowaniem akcji Szczuplej z Condizione. Wynika z tego jasno, że powoli przychodzi więc czas na pewnego rodzaju podsumowania. Choć z drugiej strony przed uczestnikami tego specyficznego konkursu jeszcze całe dwa miesiące zmagań o zwycięstwo w walce o poprawienie swojej sylwetki. Akcję można stale śledzić na Facebooku i nie da się ukryć, że wielu mieszkańców naszego miasta bardzo interesuje się przebiegiem tej zabawy na poważnie. - Po pierwszych czterech tygodniach naszego innowacyjnego konkursu efekty ciężkiej pracy jego uczestników pod okiem naszych doświadczonych trenerów personalnych są już bardzo widoczne. Zbyt wcześnie jest jednak jeszcze, by móc powiedzieć, że konkursowicze odnieśli jakieś bardzo spektakularne sukcesy w walce ze zbędnymi kilogramami informuje Paulina Ościk Witek, menadżerka legnickiego klubu Condizione, a zarazem koordynatorka całej akcji. Może jeszcze nie widać tego tak bardzo przysłowiowym gołym okiem, ale jakby na to nie spojrzeć to waga nie kłamie dodaje. W opinii Pauliny Ościk Witek całe przedsięwzięcie jest realizowane zgodnie z przyjętymi już na samym Bartosz Pawlina 33-letni Bartosz Pawlina przystąpił do konkursu Schudnij z Condizione z prostego powodu. - Chcę chudnąć i to znacznie więcej niż uda mi się w konkursie, ponieważ chcę ćwiczyć dłużej - mówi. Aktualnie waży 127 kilogramów. Sam uważa, że zbyt duża waga utrudnia mu codzienne życie. - Jeśli dochodzi do tego, że ciężko jest już zawiązać buty, to trzeba coś z tym zrobić - dodaje. początku założeniami. Jedyną niewiadomą jest dalsza motywacja tych, którzy zdecydowali się wziąć udział w akcji Szczuplej z Condizione. - Często taka jest właśnie ludzka mentalność, że dochodzimy do pewnego pułapu i zaczynamy coraz częściej zadawać sobie pytanie czy już nie wystarczy wysiłku i ciężkiej pracy - uważa menadżerka legnickiego Condizione. Zresztą jest taka zasada, że po pierwszym miesiącu organizm się w pewnym sensie zatrzymuje, bo właśnie w trakcie tych pierwszych tygodni gubimy najwięcej dodatkowych kilogramów. Później na pewien czas waga staje,i nie oszukujmy się, że dla każdego z nas byłoby to demotywujące argumentuje Paulina. Należy też wspomnieć, że trenerzy z Condizione również mają, o co powalczyć. Nie ma wątpliwości, że każdy z nich chciałby uzyskać tytuł najlepszego w Legnicy. Takie zaszczytne miano to nie tylko splendor i uznanie, ale także docenienie profesjonalizmu tych, którzy dbają w Condizione o nasz wygląd i dobre samopoczucie. UCZESTNICY NASZEJ AKCJI Bartosz przyznaje, że przez całe życie był otyły. - Apogeum nastąpiło osiem miesięcy temu, kiedy byłem bliski 150 kilogramów - wyjaśnia. Mężczyzna bardzo wierzy w powodzenie swojej misji. - Treningi z trenerem są bardziej intensywne. Zachęcam wszystkich do pracy nad sobą wtrąca mężczyzna, który ćwiczy w Condizione od początku jego istnienia. - Jeśli ktoś jest bardzo otyły, szybko widać spadek wagi, ale tylko przez pierwszy miesiąc. Później ciężko jest ruszyć choćby o kilogram. Z trenerem widać zdecydowany postęp. W ciągu dwóch tygodni udziału w konkursie zrzuciłem 5 kilogramów - wyjaśnia wierzący w końcowy sukces Bartosz Pawlina. Luiza Smykowska Jarosław Morawski Iwona Rudaniecka Sylwia Rożek Jarosław Szczepkowski Lucyna Erkiert Bożena Sikora Condizione partnerem Siódemki Miedź Klub Condizione w Legnicy od minionego tygodnia oficjalnie stał się partnerem MSPR Siódemki Miedzi Legnica. Szczypiorniści dzięki podpisaniu umowy mają do dyspozycji cały klub. - Myślę, że dzięki tej umowie pomożemy legnickim zawodnikom w przygotowaniach - mówiła podczas konferencji prasowej Paulina Ościk Witek, menadżerka Condizione. Miedziankę reprezentował z kolei Tomasz Góreczny. - My będziemy świadczyć klubowi Condizione usługi reklamowe - wyjaśnił zasady współpracy. Jak się okazuje logo Condizione wedle podpisanej umowy będzie widniało nie tylko w hali podczas spotkań ligowych Siódemki Miedzi, ale także na planszach reklamowych przy targowisku na osiedlu Kopernik oraz innych materiałach reklamowych klubu. Kibice nie znajdą go jednak na koszulkach szczypiornistów. MSPR Siódemka Miedź Legnica jest już trzecim klubem sportowym po MKS Miedź Legnica S.A. i Ikarze, który związał się z legnickim Condizione umową współpracy. BH

12 12 «lipiec 2012 r. ZE SPORTOWYCH AREN Białecki sam załatwił sobie... transfer Michał Białecki, 19-letni zawodnik siatkarskiej ekipy legnickiego Ikara od nowego sezonu rozgrywkowego będzie reprezentował barwy pierwszoligowego sąsiada zza miedzy, a zatem MKS Cuprum Mundo Lubin. Co ciekawe, młody sportowiec sam wziął sprawy w swoje ręce i osobiście stawił się w Lubinie. Po to, aby szczegółowo rozmawiać na temat swojej przyszłości, a zatem gry w lubińskim klubie. Poza tym podczas testów pokazał swoją wartość na boisku. Wszystko wskazuje na to, że na szkoleniowcach z Lubina wywarł niemałe wrażenie, bo od początku przyszłych rozgrywek popularny Drabina zagra w pierwszej lidze. Ponoć transfer Białeckiego z legnickiego Ikara do MKS Cuprum Mundo kosztował lubińskich działaczy 10 tysięcy złotych Michał Białecki jest wychowankiem Ikara. Nie sposób ukryć, że 19-latek posiada imponujące, jak przystało na piłkę siatkową, warunki fizyczne. 204 centymetry wzrostu, a przede wszystkim możliwość gry zarówno na pozycji przyjmującego jak również atakującego. Te atuty zadecydowały, jak można się spodziewać, że Drabina okazał się "łakomym kąskiem" dla lubinian. Zainteresowane kluby dość szybko doszły do porozumienia i podpisały już umowę transferową. Ta opiewa na niebagatelną, jak na ten szczebel rozgrywkowy polskiej siatkówki, kwotę opiewającą na 10 tysięcy złotych. Właśnie tyle Mundo ma zapłacić macierzystemu klubowi Michała Białeckiego. Wszystko, jak już wspomnieliśmy, dzięki zaangażowaniu młodego zawodnika. Postanowiłem, że pojawię się w Lubinie podczas jednego z meczów ligowych. Po nim podszedłem do trenera i poprosiłem o możliwość zaprezentowania się podczas testów. Szkoleniowiec nie miał jakichkolwiek obiekcji i to był początek. Cieszę się, że sprawdzian na parkiecie wypadł pomyślnie i po rozmowach dotyczących transferu między klubami doszło do porozumienia - wyjaśnia nowy gracz lubińskiego Mundo. Bogusław Pieluch, dotychczasowy trener zawodnika, nie kryje, że ten miałby miejsce w podstawowym składzie jego zespołu w III lidze. - Jest młodym zawodnikiem, a ja chcę opierać drużynę właśnie na takich siatkarzach. Myślę, że jego decyzja o zmianie klubu jest zbyt pochopna. Wiem jednak, że bardzo chciał tam grać i jednym słowem się podpalił. Ciężko będzie mu przebić się do wyjściowego składu - uważa Pieluch. Innego zdania jest sam Białecki. - Razem z moimi rówieśnikami, którzy będą grali ze mną w Lubinie,zmieniamy klub w tym samym czasie. W Mudno będę występował wraz z Michałem Superlakiem i Łukaszem Łapszyńskim, z którymi znam się od czasów gry w kadrze Dolnego Śląska. Nie uważam, abym zmienił barwy klubowe za wcześnie. Moim zdaniem jest to ostatni gwizdek. Tym bardziej, że mam ambicje zająć się tą dyscypliną sportu na wysokim poziomie - twierdzi Białecki. Drabina zapewnia, że będzie wspominał legnicki klub jak... drugi dom. Wszak ma wiele wspomnień związanych z grą w Ikarze. - Pamiętam pierwsze treningi z trenerem Pieluchem, a później z Wojciechem Grzeszczukiem. Bardzo ich szanuję za wiedzę i pracę, jaką wkładali w istnienie Ikara. Zwłaszcza mając świadomość, że nie było im łatwo... Na łamach Legnickiego Tygodnika Sportowego chcę im bardzo podziękować za minione lata szkolenia. Także podziękowania należą się moim kolegom z drużyny, z którymi doszliśmy do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski. Szczególnie Andrzejowi Czubie, Piotrkowi Serkowi i Grzegorzowi Charytoniukowi. Fantastycznie jest dzisiaj powiedzieć, że w tej drużynie atmosfera była po prostu bardzo przyjazna. Jeżeli zdarzały się drobne nieporozumienia to wszystko wyjaśnialiśmy sobie od razu i już się o tym nie pamiętało - wspomina. Białecki wiąże spore nadzieje związane z nowym klubem. Zwłaszcza, że i jego sytuacja finansowa nieco się polepszyła. Bogusław Pieluch uważa, że jest to jednak wyłącznie zmiana iluzoryczna. - Michał otrzymał jakieś niewielkie pieniądze. Sądzę, że jest to przysłowiowa skórka za wyprawkę. Uważam, że i tak wyda to na dojazdy, bo z tego, co wiem na treningach w Lubinie musi być pięć razy w tygodniu komentuje kwestię finansową trener Ikara. Zawodnik nie przejmuje się zupełnie dystansem jaki dzieli go od nowego pracodawcy. Jak mówi, najważniejsze jest to, aby się rozwijać. - Sądzę, że walka o miejsce w podstawowym składzie dobrze wpłynie na moje zaangażowanie w treningi i chęć bycia lepszym. Myślę, że pomoże mi doświadczenie starszych kolegów, z którymi będę rywalizował - wyjaśnia. Michał Białecki jest kolejnym po Mateuszu Żarczyńskim siatkarzem, który przed rozpoczęciem nowego sezonu opuścił szeregi Ikara Legnica. Bartłomiej Hamanowicz Przygotowania do legnickich turniejów w obliczu Igrzysk w Londynie W odległym o nieco ponad tysiąc kilometrów All England Lawn Tennis and Croquet Club, znanym nam raczej, jako korty Wimbledonu, do ostatnich chwil trwały gorączkowe przygotowania do rozpoczęcia zmagań tenisistów w ramach długo oczekiwanych XXX Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Gospodarze z należytą starannością przygotowywali obiekty sportowe i dopinali na ostatni guzik sprawy organizacyjne. Co się zaś tyczy zawodników to szlifowali z wielkim zaangażowaniem i tak wysoką już formę. Jarex Cup jest uznawany za jeden z największych amatorskich turniejów w Polsce Polskę w tej dyscyplinie reprezentuje dość liczna "ekipa" w osobach: Klaudii Jans-Ignacik występującej w parze z Alicją Rosolską, deblistów Mariusza Frystenberga z Marcinem Matkowskim, naszego sąsiada zza miedzy Łukasza Kubota, oraz oczywiście sióstr Radwańskich - Urszuli i Agnieszki. W sposób szczególny liczymy na świetny występ tej ostatniej. Oby prezentująca ostatnimi czasy bardzo wysoką formę Isia, zaliczyła, co najmniej tak dobry występ, jak podczas rozgrywanego niedawno na trawiastych kortach Wimbledonu - turnieju wielkoszlemowego, w którym nasza najlepsza zawodniczka zajęła wysokie, drugie miejsce (niestety nasza zawodniczka nieoczekiwanie odpadła w grze pojedynczej - przyp. M.R.). I być może właśnie dzięki ostatnim sukcesom, Agnieszka Radwańska została wyróżniona przez PKOl funkcją chorążego reprezentacji biało czerwonych. To właśnie ona wyprowadziła Polaków na stadion olimpijski podczas ceremonii otwarcia Igrzysk w Londynie. Złośliwi mówią, co prawda o klątwie chorążego, która ma przeszkodzić popularnej Isi w zdobyciu medalu, ponieważ od kilkunastu już lat żaden ze sportowców niosących narodową flagę Polski nie stawał na olimpijskim podium. Mam jednak nadzieję, że właśnie podczas tych Igrzysk uda się taką złą passę przełamać i usłyszymy Mazurka Dąbrowskiego I to nie tylko na arenach tenisowych! Tymczasem w Legnicy też trwają przygotowania do dużej imprezy sportowej. Może nie będzie to Olimpiada, ale dwa duże, jak na nasze warunki, turnieje tenisowe. Od 26 sierpnia do 1 września na kortach przy Bielańskiej zobaczymy już po raz drugi w naszym mieście zmagania tenisistów podczas zawodowego turnieju mężczyzn z cyklu ITF Futures (pula nagród 10 tysięcy USD!). Możemy liczyć na międzynarodową obsadę i bardzo wysoki poziom zawodów. Następnie od 31 sierpnia do 2 września kolejna, VII już edycja znanego w całej Polsce turnieju amatorskiego Jarexs Cup, który z roku na rok przyciąga coraz więcej miłośników białego sportu pragnących zweryfikować swoje umiejętności na tle innych tenisistów z krajowej czołówki amatorskich list. Miłosz Golec Menadżer Klubu Sinet Wyniki OTK Sinet Cup w kategorii kadetów lipca 2012 r. Gra pojedyncza Dziewczynki: 1. Katarzyna WYSOCZAŃSKA (KTA Wrocław) 2. Karolina SZMIT (MKS Szczawno Zdrój) 3. Joanna SKRZYPCZYŃSKA (UKS Dwójka Zielona Góra) 3. Katarzyna GERGONT (NST Opole) Chłopcy: 1. Janusz KURIATA (AZS Poznań) 2. Adam MRUK (ZTT Złotoryja) 3. Kacper GONCIARZ (PKT Pobiedziska) 3. Adam KACZMAREK (AZS Poznań) Gra podwójna Dziewczynki: 1. Aleksandra KUSZ (KTA Wrocław)/Katarzyna WYSOCZAŃ- SKA (KTA Wrocław) 2. Anna MORKOWSKA (SKF Groclin)/Ewa MORKOWSKA (SKF Groclin) 3. Natalia GZIK (Sinet Legnica)/Karolina BUKOWSKA (SKT Sanok) 3. Nikola MATUSZAK (TS TOP Spin Kołobrzeg)/Marta NA- STULA (KS Warszawianka) Chłopcy: 1. Kacper GONCIARZ (PKT Pobiedziska)/Janusz KURIATA (AZS Poznań) 2. Stanisław DZIEWA (GKT Nafta Zielona Góra)/Adam KACZ- MAREK (AZS Poznań) 3. Remigiusz DOPIERAŁA (GTT Głogów)/Adam MRUK (ZTT Złotoryja) 3. Wojciech BRATKOWSKI (AZS Poznań)/Michał ŁOBOS (KS Match Point) Zawody sędziował arbiter z Polskiego Związku Tenisowego - Janusz SEWASTIANOW. A już 4-5 oraz sierpnia kolejne dwie edycje turnieju Sinet Series. ZAPRASZAMY! CAŁA PRAWDA O LEGNICY OD WRZEŚNIA W KIOSKACH 1,50ZŁ wydawca: TV-M Press Media al.piłsudskiego 62 Legnica kontakt: biuro@krajowa.info, zapaszamy do współpracy tel

13

14 14 «lipiec 2012 r. PRYCH TEAM LEGNICA Nigdy nie byłem w wadze lekkiej część 2 Niezwykle sympatyczny mężczyzna w poważnym wieku jest przez wielu mieszkańców naszego miasta kojarzony szczególnie z urzędem radnego Legnicy, który piastuje już po raz trzeci. Stonowany, znakomicie wykształcony Krzysztof Dybek jest również właścicielem apteki, ale w swoim życiu pracował nawet przez dziesięć lat jako nauczyciel akademicki we Wrocławiu (ukończył farmację na AM we Wrocławiu w 1984 roku przyp. red.). Codzienne dojazdy do stolicy Dolnego Śląska nie pozwalały jednak na znalezienie odrobiny czasu dla samego siebie, więc postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Stało się to, kiedy Dybek zakończył przewód doktorancki. Odszedł z uczelni i przez pewien czas prowadził aptekę w byłym Szpitalu Chirurgicznym przy ulicy Murarskiej Jak wspominaliśmy przed tygodniem wpływ na to, że Krzysztof Dybek po latach powrócił do sztuk walki bez wątpienia miało spotkanie Zbigniewa Prycha, założyciela Prych Team. Klubu, który jest w zasadzie znany już w niemalże całej Polsce. Recz jasna także i poza granicami naszego kraju... - Nie za bardzo sobie przypominam jak poznaliśmy się ze Zbyszkiem. Chyba to było podczas Mistrzostw Polski juniorów, których był organizatorem w Legnicy. Mam nadzieję, że się nie mylę, ale wydaje mi się, że to było w 2003 roku. Wtedy byłem już radnym, więc chyba zostałem zaproszony między innymi z uwagi na urząd, który sprawuję już od wielu lat. Nie ukrywam, że wówczas jeszcze mnie nie ciągnęło do bycia na poważnie przy sportach walki wspomina z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru. Trudno też zapomnieć o obecności podczas tych zawodów Józefa Warchoła, świetnego karateki, który wówczas był też znanym zawodnikiem kick-boxingu. Miałem okazję obejrzeć jego pokazy, które, nie ukrywam, wywarły na mnie ogromne wrażenie, bo Warchoł wydawał się takim szalonym człowiekiem w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu przekonuje Dybek. Dodaje ponadto, że mimo wszystko nie sprokurowało to jego natychmiastowego powrotu do sztuk walki, które od lat 70- tych ubiegłego wieku, stale go pasjonowały. Mogę powiedzieć, że po tych zawodach, poza poznaniem Zbyszka, wiele się w moim życiu nie zmieniło wtrąca. W końcu jednak nastąpił przełom i Krzysztof Dybek, bez reszty, zaangażował się w dyscypliny, które są chyba najbliższe jego... sercu. A stało się tak po walce Eliasza Jankowskiego o Mistrzostwo Świata WKN (Word Kickboxing Network przyp. red.), podczas gali, która przed trzema lata została rozegrana w Legnicy (20 czerwca 2009 roku). Sympatycy sztuk walki doskonale z pewnością pamiętają, że nasz zawodnik w wadze kg pokonał przez KO w 1 rundzie Alexa Lorenzoniego. Ten spektakularny sukces wstrząsnął Krzysztofem Dybkiem nie tylko na tyle, że stał się integralną częścią zespołu Prych Team, ale przede wszystkim do tego stopnia, że dziś nie wyobraża sobie codziennego życia bez kontaktu (w jakikolwiek sposób) ze sportami walki. Niedługo później wyjechałem też do Nowej Soli na galę, w której walczył Eliasz. No i wtedy już bez reszty mnie wciągnęło... śmieje się legnicki radny. Tym bardziej, że otrzymał propozycję asystowania podczas walki. Zbyszek powiedział mi wtedy słuchaj jedź z nami. Wejdziesz do narożnika i pomożesz nam po prostu. Pomyślałem sobie, czemu nie i tak to się rozpoczęło... Niedługo później kupiłem sobie nawet worek treningowy i profesjonalne rękawice. W piwnicy apteki przy ulicy Heweliusza rozpocząłem takie amatorskie lekkie kopanie i bicie w worek wspomina z uśmiechem na twarzy. Dziś Krzysztof Dybek ma zupełnie inne spojrzenie na walki w ringu. Kiedyś oglądał je, jako kibic. Z widowni. Nie wiedział jak różne jest życie przy linach i na wygodnych krzesełkach przeznaczonym dla publiczności. Jego podejście do kick-boxingu czy Muay Thai nabrało zupełnie innego charakteru. Będąc w narożniku areny gdzie toczony jest pojedynek człowiek w niezwykle intensywny sposób łączy się emocjonalnie ze swoim zawodnikiem. To są dopiero nerwy i adrenalina, bo te niespotykane emocje udzielają się w sposób trudny do określenia. Co więcej, zawodnik może zrobić podczas walki wszystko natomiast osoby będące w narożniku (w tym rzecz jasna trener), nie mają już w pewnym momencie, wpływu na losy konfrontacji. Także na to, co zawodnik zrobi fachowo wyjaśnia sympatyczny rozmówca. Zwłaszcza jak podopieczny nie do końca słucha uwag, które są mu przekazywane. Wtedy nerwowość w narożniku jest niesamowita. Temperatura jest podwyższona na przysłowiowego maksa. Po tej gali, kiedy Dybek po raz pierwszy obserwował walkę Eliasza będąc w ringu, postanowił na dobre powrócić do sali treningowej. Bo musimy przecież pamiętać, że sam przed laty wykonywał... mawachy i inspirowało go wszystko to, co było związane ze sportami walki. Pamiętam, że wróciłem do domu i postanowiłem wznowić treningi. Oczywiście nie w takim wymiarze jakby się niektórym mogło wydawać. Bardziej dla samego siebie i podreperowania ogólnej kondycji. Bo pomyślałem sobie... kurczę na stare lata brzuch rośnie, więc trzeba z tym coś zrobić. Wybrałem do tego celu niewielki klub na legnickich Piekarach wspomina. Krzysztof Dybek był wówczas po drugiej kuracji odchudzającej, ale bardzo słusznie dedukował, że aby coś jeść to trzeba po prostu coś robić... Jak nie będę należycie spalał kalorii to najzwyczajniej w świecie będę zmuszony przez cały czas pościć (śmiech przyp. red.) mówi członek Prych Team. Sympatyczny człowiek po pięćdziesiątce ma świadomość, że trening w jego wieku nie jest rzeczą łatwą. Zwłaszcza po tak długiej przerwie, jak w jego przypadku. Sam uważa, że mimo wszystko do sali sportowej wrócił trochę zbyt późno. Z perspektywy wielu minionych lat pamiętam w jaki sposób mogłem kopnąć kiedyś, a jak to wygląda teraz. Cóż, człowiek nie młodnieje. Przeciwnie lat wciąż przybywa... I to się niestety daje odczuć po pierwszym treningu. Z drugiej strony jednak, jak poćwiczę to czuję się zdecydowanie lepiej. I to nie tylko w kwestii tężyzny fizycznej. Bardzo ważna jest też sfera mentalna, a co się z tym wiąże, doskonały humor. Jak to jednak w przypadku kontaktowych sztuk walki bywa największe zagrożenie niosą za sobą kontuzje, które są niestety nieuniknione w kick-boxingu, Muay Thai czy K1. Zresztą chyba tak jak i w innych dyscyplinach sportu z tą jednak różnicą, że tu ryzyko jest zdecydowanie większe. Kiedy podczas jednej z walk treningowych otrzymałem uderzenie w żebra to ból był olbrzymi. Stare żebra to i się człowiek na łóżku obrócić nie mógł... (śmiech przyp. red.). Pamiętam, że zmagałem się z tym urazem blisko dwa miesiące. Aż do Mistrzostw Polski w K1, które odbywały się w Starachowicach. Tradycyjnie już miałem pojechać wraz z zawodnikami i Zbyszkiem, bo stale już pomagałem w narożniku. Nie da się ukryć, że jednemu człowiekowi trudno zrobić podczas walki... wszystko. Zwłaszcza jak startuje kilku zawodników - wyjaśnia. Okazało się, że szef Prych Teamu nie mógł pojechać i ciężar prowadzenia czterech zawodników spoczął na Dybku. Powiedziałem do Zbyszka, że ja przecież nie mam żadnych papierów instruktorskich, a już tym bardziej trenerskich. Na całe szczęście pojechał wraz z nami Paweł Chabecki, spec od aikido, który licencję posiada. Byliśmy mocno zestresowani, bo Paweł też zbyt często nie jeździł na zawody, a z drugiej strony to aikido nie jest kick-boxingiem. Ileż ja się wtedy najadłem stresu... mówi. Ale wracając do tej nieszczęsnej kontuzji żeber, jakiej doznałem podczas mojego treningu to właśnie w Starachowicach zostałem uleczony. Przebywaliśmy w dość dobrym hotelu i postanowiłem wraz z Eliaszem wpaść do SPA, którym ów hotel dysponował. Mnie bolały żebra, a Jankowski miał kłopot z nogą. Tam spotkaliśmy Nataszę Tkaczuk, która niegdyś była koszykarką i po ślubie pozostała w Polsce. W tym hotelu pracowała jako masażystka i fizjoterapeutka. Nigdy nie zapomnę tych trzech genialnych masaży w jej wykonaniu. Dzięki temu ból przestał mnie już męczyć. Wtedy pani Tkaczuk potraktowała mnie jak sportowca i pomogła mi normalnie funkcjonować... O dalszych losach Krzysztofa Dybka w Prych Teamie przeczytacie Państwo w kolejnym numerze Legnickiego Tygodnika Sportowego już za tydzień. Prych Team na Ibizie W dniach roku odbył się na hiszpańskiej Ibizie, Międzynarodowy Turniej Muay Thai w kategorii 70 i 75 kilogramów, organizowany przez organizację IMC - Międzynarodową Radę Muay Thai i ALTIMA - Instytut Tajskiej Sztuki Walki. W tych prestiżowych zawodach wzięło udział szesnastu zawodników, którzy reprezentowali kraj gospodarzy oraz Włochy, Hiszpanię, Holandię, Niemcy, Litwę, Danię i Polskę. Fot. arch. K.D. W biało czerwonych barwach walczyli zawodnicy występujący w tych zawodach pod szyldem Prych Team Legnica, a zatem Łukasz Pławacki i Michał Szmajda. Pod nieobecność trenera Zbigniewa Prycha zespół prowadził Krzysztof Dybek. Pławacki pokonał w ćwierćfinale Włocha - Lucę Fonda. W półfinale po bardzo dobrej walce, według publiczności wygranej przez Łukasza, przegrał jednak na punkty (1:2) z reprezentantem Tajlandii - Winai Theptanee. Co ciekawe, Taj został zwycięzcą zawodów pokonując w finale przez nokaut Hiszpana - Fernando Morela. O pechu może mówić natomiast Michał Szmajda, który już w pierwszej swojej walce z Holendrem - Parikhiem Bumbą Nayaneshem doznał kontuzji (rozcięty łuk brwiowy) i musiał przerwać walkę. Ekipa Prych Team TKKF Olimp Legnica dziękuje firmie Weld-Tech, która sponsorowała start w Turnieju. MR Krzysztof Dybek wraz z uczestnikami zawodów na Ibizie SPONSORZY PRYCH TEAM

15 OBLICZA SPORTU lipiec 2012 r.» 15 Przyjaźń Mistrza z Uczniem trwa już 20 lat W legnickim Klubie Karate Shotokan Tora miniony tydzień był niezwykle pasjonujący. To za sprawą przyjazdu do naszego miasta Giuseppe Beghetto, legendarnego przedstawiciela światowego karate shotokan. Z czystym sumieniem można powiedzieć, że Włoch jest od wielu lat najjaśniejszą postacią tego stylu na świecie. Co więcej jest bez wątpienia ikoną shotokan. Dla Jacka Ruska, szefa legnickiej Tory każdy przyjazd Beghetto jest wydarzeniem szczególnej rangi. Nie sposób bowiem nie wspomnieć, że obaj przyjaźnią się już od 20 lat. I jest to przyjaźń bardzo owocna, bo od legendarnego karateki można się tylko uczyć - Dzięki tej wieloletniej znajomości, a tym samym nauce, sam stworzyłem i zrealizowałem wiele projektów, które odbywały się w naszym kraju. - W 1992 roku władze Polskiego Związku Karate wraz z klubem Shogun organizowały szkolenie w Szczecinie. Ja wówczas przygotowałem się do egzaminu na stopień mistrzowski i do Szczecina pojechałem, aby zdobyć czarny pas. Wtedy karate shotokan uprawiałem już 11 lat zaś ten staż był debiutancki w mojej karierze. Najważniejsze jednak w wyjeździe do stolicy polskiego Pomorza Zachodniego było to, że po raz pierwszy w życiu miałem okazję poznać Giuseppe Beghetto wspomina Jacek Rusek, szef KKS Tora Legnica. Legnicki prekursor karate shotokan niemal natychmiast zdał sobie sprawę, że ma do czynienia z osobą wybitną, z której dosłownie emanowała filozofia karate. Przede wszystkim Dan Beghetto urzekł wszystkich uczestników szkolenia w Szczecinie swoją olbrzymią wiedzą z zakresu historii światowego karate. Poza tym, mocno już wówczas, naciskał na to, aby karate stało się dyscypliną olimpijską traktowaną na równi z innymi sportami. Wywarł na mnie olbrzymie wrażenie także i dlatego, że odpowiadał na każde zadane mu pytanie. Potrafił znaleźć czas dla każdego, kto zwrócił się do niego z jakimkolwiek zapytaniem. Jednym słowem człowiek instytucja, który potrafi każdego zainspirować i naładować pozytywną energią opisuje Włocha szef legnickiej Tory. Jacek Rusek postanowił, że musi zrobić wszystko, aby na staż szkoleniowy, który miał się odbyć niedługo później w Legnicy zaprosić charyzmatycznego Włocha. I ta sztuka się mu udała. Oczywiście spotkanie to odbyło się również pod auspicjami Polskiego Związku Karate. Od tego momentu rozpoczęła się sukcesywna współpraca na linii Beghetto - Tora. Można też powiedzieć, że od wspomnianego 1992 roku, Giuseppe Beghetto jest przyjacielem legnickiego klubu. Co dwa lata przyjeżdża do Legnicy i nie ukrywam, że za każdym razem jest to dla nas szczególne wydarzenie, bo to dla nas wybitna osoba świata karate shotokan z przekonaniem wyjaśnia Jacek Rusek. Beghetto odwiedza także pozostałe polskie miasta, a zatem wizytuje także inne polskie kluby. Z racji szeregu Giuseppe Beghetto podczas swojej wizyty w legnickim Urzędzie Miasta obowiązków nie są to jednak bardzo częste wizyty i dlatego przedstawiciele KKS Tora Legnica uczestniczą w zasadzie w każdym spotkaniu, w którym bierze udział wybitny Włoch. Rusek z wielką satysfakcją przekonuje, że niegdysiejsza relacja Mistrz Uczeń przerodziła się w czystą przyjaźń. O praktycznej części wizyty Giuseppe Beghetto, legendarnego Włocha, w Legnicy, związanej z wykładami podczas stażu szkoleniowego oraz egzaminami na wyższe stopnie przeczytacie Państwo już za tydzień. Bartłomiej Hamanowicz Warto spróbować i się przekonać... Wielokrotnie na łamach Legnickiego Tygodnika Sportowego pisaliśmy o wpływie uprawiania stylu shinkyokushin na emocjonalny i fizyczny rozwój dzieci, obalając tym samym błędny mit pokutujący w naszym społeczeństwie, jakoby karate uczyło wyłącznie agresji. Z takim nieprawdziwym stereotypem nie może się też zgodzić Noemi Izdebska reprezentująca, na co dzień Legnicki Klub Karate Shinkyokushin Knockdown, która od najmłodszych lat doskonali swoje umiejętności w tej bardzo widowiskowej dyscyplinie sportu. Im wcześniej tym lepiej mówi o momencie rozpoczęcia treningów karate, Noemi Izdebska, zawodniczka LKK Shinkyokushin Knockdown Mimo młodego wieku, utalentowana zawodniczka ma na swoim koncie już wiele znaczących wyników. - Tu nie ma jakiejkolwiek agresji, bo karate uczy przede wszystkim sztuki wyciszenia się. Poza tym doskonałej koncentracji. Jednym słowem w tej dyscyplinie na agresję nie ma po prostu miejsca. Sama po sobie wiem, że karate pomaga w codziennym życiu oraz w tym, co w dzisiejszych czasach wydaje się szczególnie istotne w zachowaniu spokoju wyjaśnia sympatyczna dziewczyna. Patrząc na dzisiejsze osiągnięcia Noemi trudno nie przyznać jej racji. Tym bardziej, że to przecież kobieta, a zwykło się mawiać, że sporty walki są zarezerwowane wyłącznie dla przedstawicieli płci określanej mianem brzydkiej. To kolejna mrzonka, która nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. W jakim wieku warto zatem zachęcić nasze pociechy do przyjścia na pierwszy trening karate? Na to pytanie bez wątpienia najlepiej potrafi odpowiedzieć Izdebska, bo przecież sama, jako mała dziewczynka, rozpoczęła treningi karate - Myślę, że im wcześniej tym lepiej. Wiek zresztą jest tutaj pojęciem typowo względnym, bo każde dziecko rozwija się inaczej. Pierwsze zajęcia treningowe pokazują zresztą, że wiek nie odgrywa większego znaczenia, a zaangażowanie i motywacja. Warto po prostu spróbować i samemu się przekonać dodaje Noemi, która podobnie jak jej koleżanki i koledzy z Legnickiego Klubu karate Shinkyokushin Knockdown, odpoczywa podczas tegorocznych wakacji. - Mimo czasu wolnego od szkoły każdy z nas stara się ćwiczyć indywidualnie. Nie da się jednak ukryć, że sporo osób wyjechało na letni odpoczynek. Wszak sportowcy to także ludzie z krwi i kości dodaje z uśmiechem. W tej chwili jest czas nabierania sił na przyszły sezon w naszej dyscyplinie wtrąca zawodniczka. Zajęcia w legnickim klubie zostaną wznowione już we wrześniu, a zatem równocześnie z początkiem roku szkolnego. Do tego czasu warto więc niektórym rodzicom poważnie zastanowić się nad zapisaniem swoich pociech właśnie do klubu, w którym swoje umiejętności szlifuje Noemi Izdebska. Do naszego grona może dołączyć każdy, bo każdy ma przecież prawo trenować. Niezależnie czy ma 7 czy 100 lat Więc zapraszamy każdego chętnego, bo zapewniam, że naprawdę warto związać się z naszym stylem karate reasumuje Izdebska.

16

Najważniejszy mecz sezonu. Dzisiaj Jagiellonia zmierzy się z Legią Warszawa

Najważniejszy mecz sezonu. Dzisiaj Jagiellonia zmierzy się z Legią Warszawa Najważniejszy mecz sezonu. Dzisiaj Jagiellonia zmierzy się z Legią Warszawa Stawką tego pojedynku może być tytuł mistrza Polski. Na boisku rywalem Żółto-Czerwonych będzie aktualny obrońca tytułu, Legia

Bardziej szczegółowo

Krzysztof Wójcik: Nasz cel? Rozwój młodych talentów

Krzysztof Wójcik: Nasz cel? Rozwój młodych talentów Data publikacji 03.06.2014 Wywiad z trenerem Krzysztofem Wójcikem na portalu STREFA SIATKÓWKI Na portalu Strefa Siatkówki redaktor Tomasz Tadrała rozmawia z naszym trenerem Krzysztofem Wójcikem o drugoligowym

Bardziej szczegółowo

Aktualności. Opublikowano: poniedziałek, 05, grudzień :03 Odsłony: 8047

Aktualności. Opublikowano: poniedziałek, 05, grudzień :03 Odsłony: 8047 Reprezentacja województwa świętokrzyskiego zajęła siódme miejsce w turnieju półfinałowym Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w koszykówce dziewcząt. Nasza reprezentacja w całości złożona była z zawodniczek

Bardziej szczegółowo

O finał zagrają w Warszawie

O finał zagrają w Warszawie O finał zagrają w Warszawie Juniorki Jutrzenki zajęły drugie miejsce w ćwierćfinale Mistrzostw Polski Juniorek, rozgrywanym w Kwidzynie, i awansowały do turnieju półfinałowego, który odbędzie się w Warszawie

Bardziej szczegółowo

Reprezentacja MOW Wrocław w piłce nożnej osiągnęła ogromny sukces wygrywając

Reprezentacja MOW Wrocław w piłce nożnej osiągnęła ogromny sukces wygrywając KOMINIKAT KOŃCOWY Mistrzostwa Polski MOW WSPANIAŁE ZWIEŃCZENIE SEZONU!!! JESTEŚMY MISTRZAMI POLSKI!!! Reprezentacja MOW Wrocław w piłce nożnej osiągnęła ogromny sukces wygrywając Mistrzostwa Polski 6 piłkarskich

Bardziej szczegółowo

Goście przy Piłsudskiego

Goście przy Piłsudskiego 02-08-19 1/6 16.04.2019 14:37 Marcin Durasik / Wydział Sportu kategoria: MŚ FIFA U-20 Aktualności sportowe Niewiele ponad miesiąc dzieli nas od rozpoczęcia piłkarskich mistrzostw świata FIFA U-20 Polska

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2013/2014

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2013/2014 REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2013/2014 1. W zawodach uczestniczą chłopcy i dziewczęta urodzeni: a) ŻAKI 2005 i młodsi, b) ORLIKI - 2003 i młodsi

Bardziej szczegółowo

III Pomorski Turniej Piłkarski o Puchar Zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej sp. z o.o. REGULAMIN

III Pomorski Turniej Piłkarski o Puchar Zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej sp. z o.o. REGULAMIN III Pomorski Turniej Piłkarski o Puchar Zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej sp. z o.o. ORGANIZATOR: PSSE sp. z o.o. MIEJSCE: Boisko ze sztuczną murawą znajdujące się na terenie miejskiego

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN XXIII EDYCJI PLHFD 2018/2019 W PIGUŁCE

REGULAMIN XXIII EDYCJI PLHFD 2018/2019 W PIGUŁCE REGULAMIN XXIII EDYCJI PLHFD 2018/2019 W PIGUŁCE Dębica, październik 2018 CZAS TRWANIA ZAWODÓW Zawody trwają 2 x 15 minut, przerwa tylko na zmianę stron. Jeżeli wynik spotkania w ostatnich 2 minutach zawodów

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2014/2015

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2014/2015 REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2014/2015 1. Turnieje Orlików i Żaków rozgrywane są systemem powiatowym jesień (boisko typu Orlik) zima (hala sportowa)

Bardziej szczegółowo

VII Mistrzostwa Polski Branży Spożywczej w halowej piłce nożnej Częstochowa 2013

VII Mistrzostwa Polski Branży Spożywczej w halowej piłce nożnej Częstochowa 2013 VII Mistrzostwa Polski Branży Spożywczej w halowej piłce nożnej Częstochowa 2013 W dniach 09-10 lutego 2013r. w Mstowie k/częstochowy, odbyły się VII Mistrzostwa Polski Branży Spożywczej w halowej piłce

Bardziej szczegółowo

KURS TRENERSKI UEFA A Analiza Gry drużyny Juniorskiej KOLEJARZ STRÓŻE OPRACOWAŁ: STANISŁAW SZPYRKA

KURS TRENERSKI UEFA A Analiza Gry drużyny Juniorskiej KOLEJARZ STRÓŻE OPRACOWAŁ: STANISŁAW SZPYRKA KURS TRENERSKI UEFA A Analiza Gry drużyny Juniorskiej KOLEJARZ STRÓŻE OPRACOWAŁ: STANISŁAW SZPYRKA I liga Juniorów Starszych KS KOLEJARZ STRÓŻE - SOKÓŁ STARY SĄCZ 28.10.2017; 17:00 MIEJSCE ROZGRYWANIA

Bardziej szczegółowo

UCZ SIĘ, ŻYJ I GRAJ Z MŁODZIEŻĄ IHF

UCZ SIĘ, ŻYJ I GRAJ Z MŁODZIEŻĄ IHF UCZ SIĘ, ŻYJ I GRAJ Z MŁODZIEŻĄ IHF Zasady piłki ręcznej Witajcie Szczypiorniści! To wspaniale, że chcecie się nauczyć zasad piłki ręcznej! W tej broszurze wyjaśnimy wszystko, co powinniście wiedzieć bawcie

Bardziej szczegółowo

Na zakończenie 29. kolejki Ekstraklasy Żółto-Czerwoni ulegli u siebie Podbeskidziu Bielsko-Biała 0:3 (0:2)

Na zakończenie 29. kolejki Ekstraklasy Żółto-Czerwoni ulegli u siebie Podbeskidziu Bielsko-Biała 0:3 (0:2) Na zakończenie 29. kolejki Ekstraklasy Żółto-Czerwoni ulegli u siebie Podbeskidziu Bielsko-Biała 0:3 (0:2) Górale wygrali trzema bramkami mimo, że do naszej siatki trafili tylko raz. Pierwsza i druga bramka

Bardziej szczegółowo

HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ

HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ I HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ ROCZNIK 2005 I MŁODSI O PUCHAR GAZETY ZAMOJSKIEJ ZAMOŚĆ 14 GRUDNIA 2014R. PRZEPISY GRY INFORMACJE OGÓLNE: miejsce rozgrywek - Ośrodek Sportu i Rekreacji w Zamościu, ul. Królowej

Bardziej szczegółowo

DATA I MIEJSCE: o godz. 9:00 rozpoczęcie turnieju, hala sportowa im. A. Gołasia w Ostrołęce ul. Traugutta.

DATA I MIEJSCE: o godz. 9:00 rozpoczęcie turnieju, hala sportowa im. A. Gołasia w Ostrołęce ul. Traugutta. III Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej Korona Mazovia Cup - rocznik 2010 i młodsi organizowany przez OTS KORONA OSTROŁĘKA przy wsparciu URZĘDU MARSZAŁKOWSKIEGO WOJEWÓDZTWA MAZOWIECKIEGO DATA I MIEJSCE:

Bardziej szczegółowo

ŚWIETNY WYSTĘP REPREZENTACJI KGP W PIŁCE NOŻNEJ W HOLANDII

ŚWIETNY WYSTĘP REPREZENTACJI KGP W PIŁCE NOŻNEJ W HOLANDII POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/118018,swietny-wystep-reprezentacji-kgp-w-pilce-noznej-w-holandii.html Wygenerowano: Piątek, 22 grudnia 2017, 07:44 Strona znajduje się w archiwum.

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN KLUBOWEGO TURNIEJU SENIORÓW W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ O PUCHAR PREZESA POZPN PŁOCK 2018

REGULAMIN KLUBOWEGO TURNIEJU SENIORÓW W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ O PUCHAR PREZESA POZPN PŁOCK 2018 REGULAMIN KLUBOWEGO TURNIEJU SENIORÓW W HALOWEJ PIŁCE NOŻNEJ O PUCHAR PREZESA POZPN PŁOCK 2018 DATA I MIEJSCE TURNIEJU: 15.12.2018 r. Płock godz. 09.00 ( sobota ), Kompleks boisk pod balonem Stadion klubu

Bardziej szczegółowo

Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI ORGANIZATOR

Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI ORGANIZATOR Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI 2019 1.ORGANIZATOR Organizatorem #GRAMYDLADZIECI 2019 jest Fundacji SŁONIE NA BALKONIE. Środki zebrane z wpisowego za udział w turniejach oraz podczas kwest i licytacji

Bardziej szczegółowo

Adrian Szastok trener stycznia. Tomasz Kotalczyk trener lutego

Adrian Szastok trener stycznia. Tomasz Kotalczyk trener lutego Adrian Szastok trener stycznia Trener zespołu KS Piekary Śląskie, który w tym sezonie z powodzeniem walczy o awans do Ligi Okręgowej jak na razie przed rundą rewanżową zajmuje trzecie miejsce. Zajmuję

Bardziej szczegółowo

Niecodzienny turniej na Stadionie Miejskim [FOTO]

Niecodzienny turniej na Stadionie Miejskim [FOTO] Niecodzienny turniej na Stadionie Miejskim [FOTO] GKS Góra okazał się najlepszą drużyną drugiego tegorocznego turnieju Amp Futbol Ekstraklasy, który w dniach 14-15 maja rozegrany został w Świerczynku koło

Bardziej szczegółowo

Organizatorem turnieju jest Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Baruchowie i GKS BARUCHOWO

Organizatorem turnieju jest Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Baruchowie i GKS BARUCHOWO II Otwarty Turniej Piłki Nożnej o Puchar Wójta Gminy Baruchowo Organizatorem turnieju jest Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Baruchowie i GKS BARUCHOWO 1. Do turnieju mogą zgłaszać się drużyny

Bardziej szczegółowo

K.Sz. Dlaczego postawił Pan w swoim życiu na sport, a przede wszystkim na siatkówkę?

K.Sz. Dlaczego postawił Pan w swoim życiu na sport, a przede wszystkim na siatkówkę? Z siatkówką w Jaworznie związany jest już od ponad 20 lat. Trener Mariusz Łoziński jest twórcą największych sukcesów jaworznickiej siatkówki młodzieżowej, między innymi w sezonie 2005/2006 doprowadził

Bardziej szczegółowo

LKS Sanovia Lesko Derby LKS Sanovia Lesko 1-1 K.S Bieszczady Ustrzyki Dolne

LKS Sanovia Lesko Derby LKS Sanovia Lesko 1-1 K.S Bieszczady Ustrzyki Dolne 30 września 2007 mecz derbowy pomiędzy Sanovią Lesko, a Bieszczadami Ustrzyki Dolne rozpoczął się dokładnie o godzinie 15:03. Na stadionie przy alei Jana Pawła II zgromadziło się jak zawsze wielu kibiców

Bardziej szczegółowo

Piękna seria trwa!!! Pogoń rozbita w Kaliszu Published on Kalisz (http://www.kalisz.pl)

Piękna seria trwa!!! Pogoń rozbita w Kaliszu Published on Kalisz (http://www.kalisz.pl) Data publikacji: 26.02.2018 Nie dali rywalom żadnych szans. Szczypiorniści Energi MKS Kalisz pokonali w sobotę we własnej hali ekipę Sandry Spa Pogoń Szczecin 25:16. To ich siódme z rzędu tegoroczne zwycięstwo

Bardziej szczegółowo

KONFRONTACJA VOL. 5 REGULAMIN TURNIEJU

KONFRONTACJA VOL. 5 REGULAMIN TURNIEJU KONFRONTACJA VOL. 5 REGULAMIN TURNIEJU ORGANIZATOR I CEL ZAWODÓW Organizatorem imprezy jest Fundacja Toruńska Arena Sportu. Celem zawodów jest promocja i rozwój kultury fizycznej, a także zwiększenie popularności

Bardziej szczegółowo

IV HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ POD PATRONATEM STAROSTY POWIATU PABIANICKIEGO ORZEŁ CUP 2015. (rocznik 2003 i młodsi) Pabianice 20.12.2015 r.

IV HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ POD PATRONATEM STAROSTY POWIATU PABIANICKIEGO ORZEŁ CUP 2015. (rocznik 2003 i młodsi) Pabianice 20.12.2015 r. IV HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ POD PATRONATEM STAROSTY POWIATU PABIANICKIEGO ORZEŁ CUP 2015 (rocznik 2003 i młodsi) Pabianice 20.12.2015 r. 1. Organizator: - LKS Orzeł Piątkowisko - Starostwo Powiatowe

Bardziej szczegółowo

Regulamin. I Warszawski Turniej Halowy PilkaNaHali.pl

Regulamin. I Warszawski Turniej Halowy PilkaNaHali.pl Regulamin I Warszawski Turniej Halowy PilkaNaHali.pl I. Ogólne informacje 1. Organizatorem turnieju jest PilkaNaHali.pl. 2. Turniej odbędzie się 17 maja 2015 r. (niedziela) w godzinach 10:00 18:00 na hali

Bardziej szczegółowo

PROPOZYCJE FORM I ORGANIZACJI MAŁYCH GIER W RÓŻNYCH KRAJACH NA ŚWIECIE

PROPOZYCJE FORM I ORGANIZACJI MAŁYCH GIER W RÓŻNYCH KRAJACH NA ŚWIECIE PROPOZYCJE FORM I ORGANIZACJI MAŁYCH GIER W RÓŻNYCH KRAJACH NA ŚWIECIE / FOOTBALL FEDERATION AUSTRALIA / I. Zaobserwowane korzyści z małych gier statystyka Obserwując różne gry 4x4, 7x7, 11x11 udowodniono,

Bardziej szczegółowo

Regulamin turnieju. 1 Postanowienia ogólne

Regulamin turnieju. 1 Postanowienia ogólne Regulamin turnieju 1 Postanowienia ogólne Turnieje będą rozgrywane na hali sportowej przy ul.poezji 5 w Falenicy. Planowany czas trwania turnieju to 9:00-17:00 Turniej przewidziany jest na 12 drużyn Turnieje

Bardziej szczegółowo

Regulamin rozgrywek Młodzieżowej Ligi Kibica

Regulamin rozgrywek Młodzieżowej Ligi Kibica Regulamin rozgrywek Młodzieżowej Ligi Kibica Lato 2017 1 Warunki i zasady uczestnictwa 1. Organizatorami rozgrywek Młodzieżowej Ligi Kibica jest Kibice Razem Śląsk Wrocław oraz Stowarzyszenie Kibiców Wielki

Bardziej szczegółowo

UKS LECHIA DZIERŻONIÓW. oraz ZAPRASZA. 28 lutego na turniej piłki nożnej dziewcząt z rocznika 2004 i młodszych

UKS LECHIA DZIERŻONIÓW. oraz ZAPRASZA. 28 lutego na turniej piłki nożnej dziewcząt z rocznika 2004 i młodszych UKS LECHIA DZIERŻONIÓW oraz ZAPRASZA 28 lutego 2015 na turniej piłki nożnej dziewcząt z rocznika 2004 i młodszych JAKO CUP 2015 1.Cel turnieju -Popularyzacja piłki nożnej -Stworzenie warunków do sportowego

Bardziej szczegółowo

#GRAMYDLADZIECI zostało objęte Honorowym Patronatem Prezydent Pani Hanny Zdanowskiej.

#GRAMYDLADZIECI zostało objęte Honorowym Patronatem Prezydent Pani Hanny Zdanowskiej. Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI 2018 1.ORGANIZATOR Organizatorem #GRAMYDLADZIECI 2018 jest Fundacji SŁONIE NA BALKONIE. Środki zebrane z wpisowego za udział w turniejach oraz podczas kwest i licytacji

Bardziej szczegółowo

Regulamin turnieju. 1 Postanowienia ogólne

Regulamin turnieju. 1 Postanowienia ogólne Regulamin turnieju 1 Postanowienia ogólne Turnieje będą rozgrywane na hali sportowej przy ul.poezji 5 w Falenicy. Planowany czas trwania turnieju to 9:00-17:00 Turniej przewidziany jest na 12 drużyn Turnieje

Bardziej szczegółowo

III Halowy Turniej Piłki Nożnej

III Halowy Turniej Piłki Nożnej III Halowy Turniej Piłki Nożnej BEŁCHATÓW CUP 2016 O PUCHAR PREZYDENTA MIASTA BEŁCHATOWA oraz STAROSTY BEŁCHATOWSKIEGO (ROCZNIK 2006 i młodsi) BEŁCHATÓW 6.02.2016r. Turniej "BEŁCHATÓW CUP 2016" 6.02.2016r.

Bardziej szczegółowo

Turniej Piłkarski dla rocznika 2003 Poznań, 14 stycznia 2012

Turniej Piłkarski dla rocznika 2003 Poznań, 14 stycznia 2012 Turniej Piłkarski dla rocznika 2003 Poznań, 14 stycznia 2012 Patroni Medialni SYSTEM ROZGRYWEK W turnieju udział weźmie 12 zespołów złożonych z zawodników urodzonych w roku 2003 i młodszych. Drużyny zostaną

Bardziej szczegółowo

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ DLA ROCZNIKA 2004 WIDOK CUP w w w. w i d o k s k i e r n i e w i c e. p l Strona 1

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ DLA ROCZNIKA 2004 WIDOK CUP w w w. w i d o k s k i e r n i e w i c e. p l Strona 1 w w w. w i d o k s k i e r n i e w i c e. p l Strona 1 HONOROWY PATRONAT Pan Leszek Trębski SPONSORZY PATRONI MEDIALNI w w w. w i d o k s k i e r n i e w i c e. p l Strona 2 Zgłoszone zespoły Korona Kielce

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN. I. Organizatorem Płockiej Ligi Młodzik U-12 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej.

REGULAMIN. I. Organizatorem Płockiej Ligi Młodzik U-12 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej. REGULAMIN I. Organizatorem Płockiej Ligi Młodzik U-12 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej. II. CEL. 1. Popularyzacja piłki nożnej wśród dzieci i młodzieży. 2. Wychowanie przez sport. 3. Promocja

Bardziej szczegółowo

Jak zmieni się drużyna z Nainggolanem? Czy Pjanić będzie mógł odejść w czerwcu?

Jak zmieni się drużyna z Nainggolanem? Czy Pjanić będzie mógł odejść w czerwcu? Dzisiaj o godzinie 13:00 odbyła się w Trigorii przedmeczowa konferencja prasowa. Rudi Garcia mówił zarówno o jutrzejszym spotkaniu jak i o pierwszej przegranej w sezonie. Jak zmieni się drużyna z Nainggolanem?

Bardziej szczegółowo

Zacznij piłkarską przygodę jak reprezentanci. Udział w tym T urnieju to pierwszy krok do świata wielkiej piłki

Zacznij piłkarską przygodę jak reprezentanci. Udział w tym T urnieju to pierwszy krok do świata wielkiej piłki Zacznij piłkarską przygodę jak reprezentanci. Udział w tym T urnieju to pierwszy krok do świata wielkiej piłki Rozpoczęły się zapisy do XVIII edycji Turnieju Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku, największego

Bardziej szczegółowo

ZAPROSZENIE. Zagłębie Cup 2012

ZAPROSZENIE. Zagłębie Cup 2012 ZAPROSZENIE Zagłębie SA Sosnowiec zaprasza na ogólnopolski turniej piłki nożnej rocznik 2004 i młodsi Zagłębie Cup 2012 Termin: 02.06.2012r. (zgłoszenia do 21.05.2012). Miejsce rozgrywek: Boiska Zagłębia

Bardziej szczegółowo

I HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR PREZYDENTA MIASTA BEŁCHATOWA GIEKSA CUP 2015. (rocznik 2003 i młodsi) Bełchatów 28.02.2015 r.

I HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR PREZYDENTA MIASTA BEŁCHATOWA GIEKSA CUP 2015. (rocznik 2003 i młodsi) Bełchatów 28.02.2015 r. I HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR PREZYDENTA MIASTA BEŁCHATOWA GIEKSA CUP 2015 (rocznik 2003 i młodsi) Bełchatów 28.02.2015 r. KOMUNIKAT ORGANIZACYJNY GIEKSA CUP 2015 1. Organizator: - GKS Bełchatów

Bardziej szczegółowo

Ruszyła kolejna edycja T urnieju Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku

Ruszyła kolejna edycja T urnieju Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku Ruszyła kolejna edycja T urnieju Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku Rozpoczęły się rozgrywki XVIII edycji Turnieju Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku. Młodzi piłkarze i piłkarki powalczą nie

Bardziej szczegółowo

I Turniej w Halowej Piłce Nożnej Stalówka Cup Hala widowiskowo-sportowa przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głownie, ul. Generała Andersa 37

I Turniej w Halowej Piłce Nożnej Stalówka Cup Hala widowiskowo-sportowa przy Szkole Podstawowej nr 2 w Głownie, ul. Generała Andersa 37 Grupy: Uczestnicy: Stal Głowno Niebiescy Stal Głowno Żółci Boruta Zgierz Jutrzenka Bychlew SP Widzew Łódź SP Teofilek Łódź Football Academy Łódź Zachód Włókniarz Pabianice 1. Stal Głowno Żółci 2. Widzew

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN OTWOCKIEJ LIGI PIŁKARSKIEJ 1 I 2 LIGA

REGULAMIN OTWOCKIEJ LIGI PIŁKARSKIEJ 1 I 2 LIGA REGULAMIN OTWOCKIEJ LIGI PIŁKARSKIEJ 1 I 2 LIGA I.WSTĘP 1. Organizatorem Otwockiej Ligi Piłkarskiej (zwanym dalej OLP) jest Wydział Kultury, Sportu, Turystyki Urzędu Miasta Otwocka. 2. W OLP grają amatorskie

Bardziej szczegółowo

Agat Deweloper Cup 2013

Agat Deweloper Cup 2013 Zaproszenie na Halowy Turniej Piłkarski Agat Deweloper Cup 2013 www.fcwroclaw2003.futbolowo.pl Organizatorzy: Agat Deweloper Cup 2013 O puchar Przewodniczącego Rady Gminy Czernica I.Cel: Propagowanie sportu

Bardziej szczegółowo

Mikołajkowy Turniej Piłki Nożnej o Puchar Wójta Gminy Pabianice ORZEŁ CUP grudnia /niedziela/ 2014r

Mikołajkowy Turniej Piłki Nożnej o Puchar Wójta Gminy Pabianice ORZEŁ CUP grudnia /niedziela/ 2014r Mikołajkowy Turniej Piłki Nożnej o Puchar Wójta Gminy Pabianice ORZEŁ CUP 2014 Rocznik 2003 i młodsi POD PATRONATEM STAROSTY POWIATU PABIANICKIEGO 7 grudnia /niedziela/ 2014r Hala Powiatowa w Pabianicach

Bardziej szczegółowo

HALOWE MISTRZOSTWA SĘDZIÓW WIELKOPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ

HALOWE MISTRZOSTWA SĘDZIÓW WIELKOPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ HALOWE MISTRZOSTWA SĘDZIÓW WIELKOPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ KLECZEW, 18.11.2012 r. I. REGULAMIN TURNIEJU 1. Cel imprezy: integracja środowiska sędziowskiego popularyzacja współzawodnictwa sędziów w

Bardziej szczegółowo

Organizator turnieju, relacja, zdjęcia:

Organizator turnieju, relacja, zdjęcia: ŚWIĄTECZNY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ Organiizatorzy Termiin Miiejsce Uczestniicy Rok urodzeniia zawodniików RELACJA Z ŚWIĄTECZNEGO TURNIEJU PIŁKI NOŻNEJ W czwartek 24 marca br. Uczniowski Klub Sportowy Siateczka

Bardziej szczegółowo

KLUB SPORTOWY NADSTAL KRZAKI CZAPLINKOWSKIE Gmina Góra Kalwaria. o Puchar Dyrektora. OSiR Góra Kalwaria

KLUB SPORTOWY NADSTAL KRZAKI CZAPLINKOWSKIE Gmina Góra Kalwaria.  o Puchar Dyrektora. OSiR Góra Kalwaria KLUB SPORTOWY NADSTAL KRZAKI CZAPLINKOWSKIE Gmina Góra Kalwaria www.ksnadstal.futbolowo.pl o Puchar Dyrektora OSiR Góra Kalwaria Cel imprezy: Popularyzacja gry w piłkę nożną wśród dzieci i młodzieży. Terminy:

Bardziej szczegółowo

Finał XIII Igrzysk Młodzieży Szkolnej Województwa Wielkopolskiego w Unihokeja Dziewcząt

Finał XIII Igrzysk Młodzieży Szkolnej Województwa Wielkopolskiego w Unihokeja Dziewcząt W dniu 26 maja w Zbąszyniu w hali?zbąszynianka? przy ul. Mostowej 10 rozegrano Finał Mistrzostw Wielkopolski w Unihokeja Dziewcząt w ramach Igrzysk Młodzieży Szkolnej w kategorii szkół podstawowych. W

Bardziej szczegółowo

I Ogólnopolski turniej halowej piłki nożnej GOOL CUP rocznik 2009 i młodsi organizowany przez Akademię Młodego Piłkarza Gool

I Ogólnopolski turniej halowej piłki nożnej GOOL CUP rocznik 2009 i młodsi organizowany przez Akademię Młodego Piłkarza Gool I Ogólnopolski turniej halowej piłki nożnej GOOL CUP rocznik 2009 i młodsi organizowany przez Akademię Młodego Piłkarza Gool DATA I MIEJSCE: 17.12.2017 o godz. 9:00 rozpoczęcie turnieju, hala sportowa

Bardziej szczegółowo

IV Edycja Ligi w Halowej w Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego

IV Edycja Ligi w Halowej w Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego IV Edycja Ligi w Halowej w Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego 2015.02.02 KOLEJKA 8 W niedzielę 1 lutego rozegrane zostały mecze półfinałowe w Lidze Halowej, po których wiemy kto zagra

Bardziej szczegółowo

VIII Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego - Finały

VIII Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego - Finały VIII Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego Finały 209.0.25Update: 209.0.25, 0:0 INFORMACJE W niedzielę 20 stycznia po raz ostatni mogliśmy obserwować zmagania drużyn

Bardziej szczegółowo

Start intensywnych przygotowań Reprezentacji Polski do The World Games 2017 we Wrocławiu.

Start intensywnych przygotowań Reprezentacji Polski do The World Games 2017 we Wrocławiu. Biało-Czerwoni zakończyli zgrupowanie w Spale Start intensywnych przygotowań Reprezentacji Polski do The World Games 2017 we Wrocławiu. W Centralnym Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale zakończyło

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN Organizatorem Płockiej Ligi Orlik U-10 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej. II. CEL

REGULAMIN Organizatorem Płockiej Ligi Orlik U-10 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej. II. CEL REGULAMIN I. Organizatorem Płockiej Ligi Orlik U-10 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej. II. CEL. 1. Popularyzacja piłki nożnej wśród dzieci i rozbudzanie dziecięcych pasji. 2. Wychowanie przez sport.

Bardziej szczegółowo

Sekcja Tenisa Stołowego LKS Pogoń Lębork - okres

Sekcja Tenisa Stołowego LKS Pogoń Lębork - okres Sekcja Tenisa Stołowego LKS Pogoń Lębork - okres 2014-2015 W styczniu 2014 r. trzy zespoły lęborskich tenisistów rozpoczęły II rundę na trzech poziomach rozgrywek : Superligi, II ligi i IV ligi. Najważniejszym

Bardziej szczegółowo

Regulamin Ligi Miejskiej Halowej Piłki Nożnej w Kędzierzynie-Koźlu w sezonie 2010/2011

Regulamin Ligi Miejskiej Halowej Piłki Nożnej w Kędzierzynie-Koźlu w sezonie 2010/2011 Regulamin Ligi Miejskiej Halowej Piłki Nożnej w Kędzierzynie-Koźlu w sezonie 2010/2011 Organizator: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kedzierzynie-Koźlu. Cel: Popularyzacja halowej piłki nożnej, jako

Bardziej szczegółowo

VI HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ ORZEŁ CUP (rocznik 2003 i młodsi) Zduńska Wola r.

VI HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ ORZEŁ CUP (rocznik 2003 i młodsi) Zduńska Wola r. VI HALOWY TURNIEJ PIŁKI NOŻNEJ ORZEŁ CUP 2017 (rocznik 2003 i młodsi) Zduńska Wola 08.01.2017 r. 1. Organizator: - LKS Orzeł Piątkowisko oraz rodzice zawodników rocznika 2003 i młodsi 2. Termin i miejsce:

Bardziej szczegółowo

Dla Pasażera. Opublikowano: poniedziałek, 08, maj :28 Odsłony: 9655

Dla Pasażera. Opublikowano: poniedziałek, 08, maj :28 Odsłony: 9655 Młodziczki UMKS Gracz Starachowice zakończyły swoją przygodę z koszykarskimi Mistrzostwami Polski do lat 14. Podopieczne Tomasza Serka i Barbary Wróbel zajęły czwarte miejsce w ćwierćfinałowym turnieju.

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN TURNIEJU 1

REGULAMIN TURNIEJU 1 REGULAMIN TURNIEJU 1 Zasady uczestnictwa w zawodach Uczestniczyć mogą chłopcy urodzeni w 2003 roku i młodsi, posiadający uprawnienia do gry, aktualną kartę zdrowia oraz dokument ze zdjęciem potwierdzający

Bardziej szczegółowo

FORZA CUP 2015 III MIEJSCE zawodników z GKS Bełchatów 2006.

FORZA CUP 2015 III MIEJSCE zawodników z GKS Bełchatów 2006. FORZA CUP 2015 III MIEJSCE zawodników z GKS Bełchatów 2006. W rozegranym w ostatnią sobotę [29.08] ogólnopolskim Turnieju FORZA CUP 2015, nasz młodzieżowy zespół GKS Bełchatów (rocznik 2006) zajął bardzo

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN TURNIEJU PIŁKI NOŻNEJ

REGULAMIN TURNIEJU PIŁKI NOŻNEJ REGULAMIN TURNIEJU PIŁKI NOŻNEJ 1. W Turnieju mogą wziąć udział drużyny, które zostały zgłoszone do dnia 15 sierpnia 2013 r. Zgłoszenia drużyn po tym terminie nie będą przyjmowane. 2. Zgłoszenia drużyny

Bardziej szczegółowo

ZAPROSZENIE. Zagłębie Cup 2013

ZAPROSZENIE. Zagłębie Cup 2013 ZAPROSZENIE Zagłębie SA Sosnowiec zaprasza na turniej: Zagłębie Cup 2013 Termin: 12-13.01.2013 r. (zgłoszenia do 15.12.2012). Miejsce rozgrywek: I Dzień Hala Sportowa ZSO14 II Dzień Hala Sportowa ZSO14

Bardziej szczegółowo

VII Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej WIDOK CUP 2013

VII Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej WIDOK CUP 2013 pod patronatem Prezydenta Miasta Skierniewice oraz Prezesa Łódzkiego Związku Piłki Nożnej Skierniewice, 9-11 listopada 2013 PATRONAT NAD TURNIEJEM OBJĘLI Prezydent Miasta Skierniewice Prezes Łódzkiego

Bardziej szczegółowo

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ HALOWEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR WÓJTA GMINY ZDUŃSKA WOLA I PRODUCENTA MEBLI SIMEX PATRONAT HONOROWY:

III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ HALOWEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR WÓJTA GMINY ZDUŃSKA WOLA I PRODUCENTA MEBLI SIMEX PATRONAT HONOROWY: III OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ HALOWEJ PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR WÓJTA GMINY ZDUŃSKA WOLA I PRODUCENTA MEBLI SIMEX PATRONAT HONOROWY: CUP Wójt Gminy Zduńska Wola Henryk Staniucha PATRONAT SPORTOWY: Jarosław Szewczyk

Bardziej szczegółowo

TWOJA FIRMA LECH POZNAŃ OLDBOYS

TWOJA FIRMA LECH POZNAŃ OLDBOYS TWOJA FIRMA VS LECH POZNAŃ OLDBOYS Założenia Proponujemy Państwu zorganizowanie spotkania firmowego, konferencji lub imprezy integracyjnej w sportowym, piłkarskim duchu. Motywem przewodnim może być zabawa

Bardziej szczegółowo

NIEDŹWIADEK I NIEDŹWIADEK DZ

NIEDŹWIADEK I NIEDŹWIADEK DZ WERSJA POPRAWIONA lp godzina nazwa drużyny nazwa drużyny wynik 1 9.00 2 9.18 3 9.36 4 9.54 5 10.12 6 10.30 7 10.48 8 11.06 9 11.24 10 11.42 11 12.00 12 12.18 13 12.36 14 12.54 15 13.12 16 13.30 17 13.48

Bardziej szczegółowo

Konkurs Arsenal!!! Zaczynajmy!!!

Konkurs Arsenal!!! Zaczynajmy!!! Temat Od Do Odp: Konkurs Arsenal: Pytanie konkursowe Kacper Jaroński Data 2017 05 17 23:51 Konkurs Arsenal!!! Będąc młodym fanem piłki nożnej

Bardziej szczegółowo

ZASADY UCZESTNICTWA W TURNIEJU PRZEPISY I ZASADY GRY

ZASADY UCZESTNICTWA W TURNIEJU PRZEPISY I ZASADY GRY ZASADY UCZESTNICTWA W TURNIEJU 1. Przed rozpoczęciem turnieju opiekunowie drużyn (trener, kierownik) zobowiązani są do dostarczenia organizatorowi składów zespołów z wyszczególnieniem numerów, z jakimi

Bardziej szczegółowo

Regulamin FIFA 14 Ultimate Team

Regulamin FIFA 14 Ultimate Team Regulamin FIFA 14 Ultimate Team 1. Zgłoszenie i uczestnictwo 1.1. Organizatorem turniejów FIFA Ultimate Team 2014 jest firma Turtle Entertainment Polska sp. z o.o. z siedziba w 43-100 Tychy, ul. Hierowskiego

Bardziej szczegółowo

Regulamin EcoWipes Nowodworskiej Ligi Futbolu

Regulamin EcoWipes Nowodworskiej Ligi Futbolu Regulamin EcoWipes Nowodworskiej Ligi Futbolu #1 Informacje ogólne: 1. Organizatorem EcoWipes Nowodworskiej Ligi Futbolu jest firma Royal Sports. 2. Oferta skierowana jest do pracowników firm i instytucji

Bardziej szczegółowo

Przyjrzyjcie się dzieciom, jaką radość sprawia im zdobycie bramki. Każde dziecko rodzi się z talentem, ale od nas zależy kiedy go zauważymy.

Przyjrzyjcie się dzieciom, jaką radość sprawia im zdobycie bramki. Każde dziecko rodzi się z talentem, ale od nas zależy kiedy go zauważymy. Praca z młodzieżą to musi być misja. Wszystko muszę temu podporządkować- muszę mieć głowę wolną od innych rzeczy. Nie jest sztuką chwalić się ilu zawodników wprowadziłem do pierwszego zespołu tylko czego

Bardziej szczegółowo

PŁOCKA LIGA Orlik U-11

PŁOCKA LIGA Orlik U-11 PŁOCKA LIGA Orlik U-11 REGULAMIN I. Organizatorem Płockiej Ligi Orlik U-11 jest Płocki Okręgowy Związek Piłki Nożnej. II. CEL. 1. Popularyzacja piłki nożnej wśród dzieci i młodzieży. 2. Wychowanie przez

Bardziej szczegółowo

Turniej odbędzie się 22 marca 2014, na boisku Młodzieżowego Ośrodka Sportowego. Impreza zacznie się o godzinie 9.00, a zakończy o godzinie 14.30.

Turniej odbędzie się 22 marca 2014, na boisku Młodzieżowego Ośrodka Sportowego. Impreza zacznie się o godzinie 9.00, a zakończy o godzinie 14.30. Serdecznie zapraszamy do udziału w Ogólnopolskim Turnieju U12. Impreza ta jest adresowana do zespołów złożonych z zawodników urodzonych w roku 2002 i młodszych. Turniej odbędzie się 22 marca 2014, na boisku

Bardziej szczegółowo

STAROSTA BIŁGORAJSKI BURMISTRZ FRAMPOLA OSP KSRG FRAMPOL ====================================================

STAROSTA BIŁGORAJSKI BURMISTRZ FRAMPOLA OSP KSRG FRAMPOL ==================================================== STAROSTA BIŁGORAJSKI BURMISTRZ FRAMPOLA OSP KSRG FRAMPOL ==================================================== IV Powiatowy Turniej Piłki Nożnej Halowej Jednostek KSRG Powiatu Biłgorajskiego o Puchar Prezesa

Bardziej szczegółowo

Konspekt zajęć sportowych dla kategorii: ŻAK data: r.

Konspekt zajęć sportowych dla kategorii: ŻAK data: r. Konspekt zajęć sportowych dla kategorii: ŻAK data:16.02.2016r. Prowadzący: Marek Siatrak (AMO Jelenia Góra) Miejsce zajęć: Boisko Orlik ZSOiT ul. Jana Pawła II Temat zajęć: Podanie/Przyjęcie + strzał Czas

Bardziej szczegółowo

Halowy Mikołajkowy Turniej piłki nożnej o Puchar Burmistrza Miasta Turku. Turek

Halowy Mikołajkowy Turniej piłki nożnej o Puchar Burmistrza Miasta Turku. Turek Halowy Mikołajkowy Turniej piłki nożnej o Puchar Burmistrza Miasta Turku MGKS Tur 1921 Turek Turek 03.12.2017 Organizator : MGKS Tur 1921 Turek Termin i miejsce: 03.12.2017 godz. 13:15-19:00 (13.30 pierwszy

Bardziej szczegółowo

Liga Szkół Ponadgimnazjalnych w siatkówce dziewcząt i chłopców. Liga Szkół Ponadgimnazjalnych w koszykówce dziewcząt - srebro naszego zespołu!

Liga Szkół Ponadgimnazjalnych w siatkówce dziewcząt i chłopców. Liga Szkół Ponadgimnazjalnych w koszykówce dziewcząt - srebro naszego zespołu! i chłopców Siatkarskie drużyny LO VII zakończyły zmagania ligowe. Niespodziewany sukces odniosły dziewczęta zajmując w lidze bardzo wysokie II miejsce. Chłopcy zakończyli sezon na miejscu VI. Dziewczynom

Bardziej szczegółowo

III Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego

III Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego III Edycja Ligi w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego 2014.01.29Aktualizacja: 2014.01.31, 01:43 PLAY-OFFS Dnia 26 stycznia rozegrana została runda play-off Ligi Halowej. Niestety

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2014/2015

REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2014/2015 REGULAMIN ROZGRYWEK TURNIEJÓW ORLIKÓW I ŻAKÓW OPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W SEZONIE 2014/2015 I. POSTANOWIENIA OGÓLNE Głównym celem rozgrywek turniejowych jest propagowanie zdrowego trybu życia, integracja

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN TURNIEJU 1

REGULAMIN TURNIEJU 1 REGULAMIN TURNIEJU 1 Zasady uczestnictwa w zawodach Uczestniczyć mogą chłopcy urodzeni w 2004 roku i młodsi, posiadający uprawnienia do gry, aktualną kartę zdrowia oraz dokument ze zdjęciem potwierdzający

Bardziej szczegółowo

Małe gry z akcentem na fazy przejściowe

Małe gry z akcentem na fazy przejściowe Małe gry z akcentem na fazy przejściowe Ćwiczenie nr 1 Gra na utrzymanie piłki 4x4+4 Zawodnicy czerwoni grają na utrzymanie piłki z zewnętrznymi, zdobywają punkt za wymianę określonej przez trenera ilości

Bardziej szczegółowo

16.20 przewidywane zakończenie turnieju, wręczenie nagród.

16.20 przewidywane zakończenie turnieju, wręczenie nagród. 1. Organizatorem turnieju jest Akademia Piłkarska UKS MAZOVIA Tomaszów Mazowiecki 2. Termin i miejsce TURNIEJU a) Termin: 1 lutego 2015 r. b) Miejsce rozegrania turnieju: Hala Gimnazjum nr 7 ul. Św. Antoniego

Bardziej szczegółowo

8. 9. 1. 2. 3. 4. 5. a) b) c) d) 6. 7. 8. 1. 2.

8. 9. 1. 2. 3. 4. 5. a) b) c) d) 6. 7. 8. 1. 2. Załącznik do Regulamin Ramowego rozgrywek w piłce nożnej zgodnie z Unifikacją Organizacji Szkolenia i Systemu współzawodnictwa Dzieci i Młodzieży Piłkarskiej w Polsce z 2013 r. A1 1. W zawodach mistrzowskich

Bardziej szczegółowo

Gorzki koniec rundy. Energa MKS przegrywa ze Skrą Published on Kalisz (http://www.kalisz.pl)

Gorzki koniec rundy. Energa MKS przegrywa ze Skrą Published on Kalisz (http://www.kalisz.pl) Data publikacji: 05.12.2017 Na szóstym miejscu kończą pierwszą rundę fazy zasadniczej drugiej ligi siatkarze Energa MKS Kalisz. W minioną sobotę, w hali przy Łódzkiej przegrali z rezerwami Skry Bełchatów

Bardziej szczegółowo

/5 Nagroda dla mistrzów

/5 Nagroda dla mistrzów 26-11-17 1/5 20.11.2017 15:45 Marcin Durasik / Wydział Sportu kategoria: Aktualności sportowe Za zdobycie mistrzostwa Polski rugbiści Master Pharm Budowlani otrzymają od władz miasta finansową nagrodę

Bardziej szczegółowo

B1 (Junior Młodszy) ) 2) 3) 4) 7.

B1 (Junior Młodszy) ) 2) 3) 4) 7. Załącznik nr 1 do Regulamin Ramowego rozgrywek w piłkę nożną zgodnie z Unifikacją Organizacji Szkolenia i Systemu współzawodnictwa Dzieci i Młodzieży Piłkarskiej w Polsce z 2013 r. A1 (Junior Starszy)

Bardziej szczegółowo

B1 (Junior Młodszy) C1 (Trampkarz)

B1 (Junior Młodszy) C1 (Trampkarz) Załącznik nr 1 do Regulamin Ramowego rozgrywek w piłce nożnej zgodnie z Unifikacją Organizacji Szkolenia i Systemu współzawodnictwa Dzieci i Młodzieży Piłkarskiej w Polsce z 2013 r. A1 (Junior Starszy)

Bardziej szczegółowo

REGULAMIN GMINNO-MIEJSKIEJ HALOWEJ PILKI NOŻNEJ OPEN O PUCHAR BURMISTRZA GMINY I MIASTA SUSZ SUSZ HALA SPORTOWO-WIDOWISKOWA

REGULAMIN GMINNO-MIEJSKIEJ HALOWEJ PILKI NOŻNEJ OPEN O PUCHAR BURMISTRZA GMINY I MIASTA SUSZ SUSZ HALA SPORTOWO-WIDOWISKOWA REGULAMIN GMINNO-MIEJSKIEJ HALOWEJ PILKI NOŻNEJ OPEN O PUCHAR BURMISTRZA GMINY I MIASTA SUSZ SUSZ HALA SPORTOWO-WIDOWISKOWA 1. ORGANIZATOR - Centrum Sportu i Rekreacji w Suszu 2. MIEJSCE - Hala Sportowo-Widowiskowa

Bardziej szczegółowo

Regulamin AMATORSKIEJ HALOWEJ LIGI PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR BURMISTRZA STRUMIENIA. na sezon 2012/2013 roku.

Regulamin AMATORSKIEJ HALOWEJ LIGI PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR BURMISTRZA STRUMIENIA. na sezon 2012/2013 roku. Regulamin AMATORSKIEJ HALOWEJ LIGI PIŁKI NOŻNEJ O PUCHAR BURMISTRZA STRUMIENIA na sezon 2012/2013 roku. Organizator Urząd Miejski w Strumieniu Termin i miejsce Hala Sportowa, ul. Młyńska 4 tel. 33 8571-707

Bardziej szczegółowo

Międzynarodowy Turniej piłki nożnej juniorów młodszych 1997 i młodsi

Międzynarodowy Turniej piłki nożnej juniorów młodszych 1997 i młodsi Opracował Andrzej Oksztul Gliwice ul. Sokoła 23-24.VI.2012r. Międzynarodowy Turniej piłki nożnej juniorów młodszych 1997 i młodsi W turnieju wystąpiło osiem zespołów trampkarzy z rocznika 1997 i młodsi

Bardziej szczegółowo

Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI ORGANIZATOR

Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI ORGANIZATOR Turnieje Charytatywne #GRAMYDLADZIECI 2018 1.ORGANIZATOR Organizatorem #GRAMYDLADZIECI 2018 jest Fundacji SŁONIE NA BALKONIE. Środki zebrane z wpisowego za udział w turniejach oraz podczas kwest i licytacji

Bardziej szczegółowo

JAK GRAĆ ONLINE? 0. STWÓRZ SWÓJ EMBLEMAT I BARWY

JAK GRAĆ ONLINE? 0. STWÓRZ SWÓJ EMBLEMAT I BARWY JAK GRAĆ ONLINE? 0. STWÓRZ SWÓJ EMBLEMAT I BARWY Możesz nadać swojemu emblematowi wygląd jaki tylko chcesz, dobierając kształt i wzór. Dobierając odpowiednią konfigurację swojego emblematu, możesz sprawić,

Bardziej szczegółowo

TURNIEJ Kolejarz CUP 2016

TURNIEJ Kolejarz CUP 2016 TURNIEJ Kolejarz CUP 2016 Termin: 19.03.2016 - rocznik 2004 turniej na boisku Miejsce: Boisko CHKS Łódź: ul. Kosynierów Gdyńskich 18, Łódź Godziny: sobota 8:00 18:00 Pierwszy mecz planowany jest na godz.

Bardziej szczegółowo

Młodzi kakaesiacy znów na podium Published on Kalisz (http://www.kalisz.pl)

Młodzi kakaesiacy znów na podium Published on Kalisz (http://www.kalisz.pl) Data publikacji: 15.02.2016 Kolejny udany występ mają na swoim koncie Młodzicy Starsi kaliskiego KKS-u. W minioną sobotę zajęli wysokie, II miejsce podczas Ogólnopolskiego Halowego Turnieju Piłki Nożnej

Bardziej szczegółowo

NAJWIĘKSZY TURNIEJ PIŁKARSKI SŁUŻB MUNDUROWYCH NA ŚWIECIE ZAKOŃCZONY

NAJWIĘKSZY TURNIEJ PIŁKARSKI SŁUŻB MUNDUROWYCH NA ŚWIECIE ZAKOŃCZONY POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/150158,najwiekszy-turniej-pilkarski-sluzb-mundurowych-na-swiecie-zakonczony.html Wygenerowano: Poniedziałek, 13 listopada 2017, 07:06 NAJWIĘKSZY

Bardziej szczegółowo

Kategorie wiekowe, skrócone przepisy gry, warunki udziału w zawodach, rodzaje rozgrywek

Kategorie wiekowe, skrócone przepisy gry, warunki udziału w zawodach, rodzaje rozgrywek Kategorie wiekowe, skrócone przepisy gry, warunki udziału w zawodach, rodzaje rozgrywek Kategoria wiekowa U-19 1999/2000r U-17 2001r U-16 2002r U-15 2003r U-14 2004r Symbole UEFA A1/A2 B1 B2 C1 C2 Nazwa

Bardziej szczegółowo

FOOTBALLowa KOLBUSZOWA KOLBUSZOWA 2011

FOOTBALLowa KOLBUSZOWA KOLBUSZOWA 2011 FOOTBALLowa KOLBUSZOWA KOLBUSZOWA 2011 Organizator : Regionalna Fundacja Rozwoju Serce KKS Kolbuszowianka Fundacja na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu Mateusz Cetnarski - Reprezentant Polski i zawodnik

Bardziej szczegółowo

Pół tuzina na dobry początek. Iskra Banie - Flota 0-6 (0-1)

Pół tuzina na dobry początek. Iskra Banie - Flota 0-6 (0-1) Pół tuzina na dobry początek. Iskra Banie - Flota 0-6 (0-1) Z mocnym przytupem rozpoczęli nasi piłkarze rundę wiosenną. Wiedzieliśmy, że jedziemy w roli faworyta, ale aż takiego wyniku się nie spodziewaliśmy.

Bardziej szczegółowo