EXTRA PROGRAM. W numerze. I Festiwal Geologiczny. gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA

Transkrypt

1 gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA gazeta BEZPŁATNA TV EXTRA PROGRAM NR 46 (88) ROK V CZWARTEK 10 PAŹDZIERNIKA 2013 I Festiwal Geologiczny W dniach 27 i 28 września w Muzeum ziemi Wieluńskiej po raz pierwszy odbył się Festiwal Geologiczny. Festiwal został połączony z konferencja naukową Jura na bursztynowym szlaku- geoturystyczne wykorzystanie Wyżyny Wieluńskiej. W muzeum można było wysłuchać referatu prof. Andrzeja Wierzbowskiego, który mówił o skałkach jurajskich, dr Ditta Kicińska opowiadała o jaskiniach, a dr Adam Szynkiewicz przedstawił wszystkim najciekawsze stanowiska geologiczne na naszym terenie. Czytaj na str. 12 Fotoreportaż str. 1xxxx W numerze Razem możemy więcej Na dzień pielgrzymki wybrano sobotę 5 października, dzień liturgicznego wspomnienia św. siostry Faustyny Kowalskiej. Polisa na życie Str. 2 Już po raz trzeci w Wieluniu odbędzie się Powiatowy Dzień Walki z Rakiem. Akcje dzięki wsparciu Starosty wieluńskiego Andrzeja Stępnia organizuje Elżbieta Caban, prezes stowarzyszenia Po Prostu Żyj. Kamienie Niepamięci Str. 4 Na dworze już jesień. W kolory jesiennego Wielunia 6 X 2013 r. wpisała się wystawa poświęcona cmentarzom ewangelickim województwa łódzkiego, otwarta w MZW. Str. 4 Reality Show pomoże skolonizować Marsa? Ludzkość od zawsze cechowała się silnym poczuciem terytorializmu i chęci odkrywania tego co jeszcze nieznane. Oni czynią historię żywą Str. 7 Mówimy o kombatantach, których zrzesza Związek Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, szczególnie o tych, których zrzesza Koło Wieluńskie. Str. 8 Prymas, kardynał August Hlond- część 2 Przyszła II wojna światowa. Nie mógł po kuracji wrócić do Poznania zajętego przez Niemców. Jedzie 4 IX 1939 r. do Warszawy, gdzie 5 IX odprawia nabożeństwo wotywne w katedrze św. Jana. Str. 18

2 2 aktualności Zbudowałem dom, posadziłem najpiękniejsze kwiaty i dla stóp twoich wyścieliłem dywan byś chciała tylko przyjść i dzielić ze mną szczęście W SKRÓCIE - Zig Ziglar Spotkania Teatralne WDK Łódź Październik tego roku będzie obfitował w dużą ilość wydarzeń kulturalnych i artystycznych: Koncert JUSTYNA STECZKOW- SKA 4 Października 2013, Teatr Muzyczny Śpiewnik Pana W. to żartobliwe przedstawienie muzyczne, w którym artyści będą kontynuować, tak charakterystyczną dla tekstów Jeremiego Przybory, zabawę słowami i znaczeniami. Wszystko skąpane w doskonałej muzyce i śpiewie Chóru Kameralnego Collegium Musicum. W głównej roli w spektaklu będą Państwo mogli zobaczyć prawdziwą współczesną diwę: polskiej sceny Justynę Steczkowską Kabaret LIMO 6 Października 2013, Teatr Rozrywki Lutnia. Jubileuszowy koncert zespołu BAJM 18 Października 2013, Teatr Muzyczny Jeden z najlepszych polskich zespołów pop-rockowych założony w Lublinie w 1978 r. przez Beatę Kozidrak, Andrzeja Pietrasa, Jarosława Kozidraka i Marka Winiarskiego. 35 lat na scenie. Wśród największych przebojów grupy wymienia się piosenki: Płynie w nas gorąca krew, Dwa serca, dwa smutki, Małpa i ja, Jezioro szczęścia, Nagie skały, Biała armia, Ta sama chwila, Szklanka wody, Modlitwa o złoty deszcz, Myśli i słowa, Noc po ciężkim dniu, Wiosna w Paryżu. BAJM ma na koncie 3 mln sprzedanych płyt. Zdobył kilkadziesiąt nagród i wyróżnień. W 2005 r. Beata odebrała Złotego Słowika za całokształt twórczości na Festiwalu w Sopocie. Zespół koncertował w całej Europie, USA, Kanadzie i Wietnamie. Do tej pory dał ponad koncertów. KABARET SKECZÓW MĘCZĄ- CYCH 26 Października 2013, Teatr Rozrywki Lutnia Formacja kabaretowa, pochodząca z Kielc, w skład kabaretu wchodzi czwórka wciąż młodych, pełnych pozytywnej energii mężczyzn. Od kilku lat podbijają serca widzów w całej Polsce, znają ich państwo z największych telewizyjnych festiwali kabaretowych. Już chyba każdy zna też ich skecze o Jacku Krzynówku i mało rozgarniętym ochroniarzu Śrubie. Bez nich nie byłoby ochroniarza Śruby, niesamowitego Kłaka... a Polska nie miałaby hymnu na Euro Wyśmiewają absurdy naszej codzienności, przy czym potrafią śmiać się także z siebie. Śpiewają, parodiują a wszędzie gdzie się pojawiają zdobywają rzesze nowych fanów. JERZY POŁOMSKI 27 Października 2013, Teatr Rozrywki Lutnia Od 55 lat na scenie! Niezmiennie popularny i kochany przez publiczność. Przez te wszystkie lata na estradzie nagrał kilkadziesiąt (!) płyt i wyśpiewał piosenki, które zna cała Polska: Bo z dziewczynami, Daj, Cała sala śpiewa z nami, Nie zapomnisz nigdy, Kiedy znów zakwitną białe bzy, Moja miła, moja cicha, Błękitna chusteczka, Wszystko dla Pań, Ta ostatnia niedziela, Czy ty wiesz moja mała, Woziwoda, Komu piosenkę?, Kodeks i wiele innych. "Akcja Trzeźwy Poranek" Chcę podkreślić, że nigdy nie było moją intencją doprowadzić do sytuacji, w której Wy formacja działającą w tak szlachetnych celach lub Wasze rodziny poczujecie się urażeni napisał w liście do policjantów Minister Spraw Wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz w związku z publikacją w Gazecie Wyborczej artykułu Przy uchu Tuska. Drogie Funkcjonariuszki, Drodzy Funkcjonariusze, W związku z publikacją w dniu 2 października na łamach Gazety Wyborczej artykułu pt. Przy uchu Tuska, którego fragmenty wywołały Wasze oburzenie, pragnę w kilku zdaniach wyjaśnić zaistniałą sytuację. Fragment artykułu ( ) podobnie jak zmiana mentalności policjantów, którzy, sami często [pochodzą przyp. aut.] z patologicznych rodzin, nie potrafią właściwie zareagować na przemoc nie jest cytatem moich słów, lecz nieprecyzyjnym omówieniem wypowiedzi, wyrwanym z szerszego kontekstu. Ufam, że jego zrozumienie rozwieje Państwa wątpliwości co do moich intencji. Chcę bowiem podkreślić, że nigdy nie było moją intencją doprowadzić do sytuacji, w której Wy formacja działającą w tak szlachetnych celach lub Wasze rodziny poczujecie się urażeni. Wielu z nas, Polaków, styka się osobiście z nieszczęściem różnego typu przemocy domowej wśród sąsiadów, znajomych, Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wieluniu w poniedziałek 7 października 2013 roku przeprowadzili akcję Trzeźwy poranek. Mundurowi z wieluńskiej drogówki już o 5 rano wyruszyli na drogi powiatu. W sumie do godziny 9 dzięki urządzeniu Alco Blow skontrolowali 166 kierujących. Jak się okazało 6 z nich prowadziło pojazdy na tzw. podwójnym gazie. Między innymi o godzinie 8.25 na krajowej 8 w Sieńcu, policjanci zatrzymali 21 letniego mieszkańca powiatu pajęczańskiego, który kierował oplem vectrą będąc w stanie nietrzeźwości. Miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Policjanci przypominają, że za kierownicę należy siadać zawsze trzeźwym i wypoczętym. Jeżeli dzień wcześniej spożywamy alkohol to musimy liczyć się z tym, że rano ciągle jeszcze możemy być pod jego wpływem. Przekonało się o tym aż 6 z kontrolowanych kierowców. Każdych z nich był wczorajszy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi do dwóch lat pozbawiania wolności. Tego rodzaju akcję są regularnie przeprowadzane przez policjantów z wieluńskiej drogówki. KPPW List ministra Bartłomieja Sienkiewicza do Policji bliższej i dalszej rodziny. Problem ten rozciąga się w poprzek wszystkich grup zawodowych i społecznych, nie omija również osób znanych i sławnych. Tymczasem doświadczenie na własnej skórze tego nieszczęścia może dodatkowo utrudniać działanie w wyjątkowo ciężkiej sytuacji, jaką dla każdego Policjanta i Policjantki niezależnie od ich osobistej historii jest interwencja domowa. Wdrażane obecnie kwestionariusz szacowania ryzyka w sytuacji przemocy domowej i algorytm działania mają stanowić pomoc dla tych z Państwa, którzy w trakcie interwencji domowej podejmują trudne decyzje rzutujące na los rodziny dotkniętej przemocą. Taka obiektywizacja procesu decyzyjnego może okazać się szczególnie pomocna dla Funkcjonariuszek i Funkcjonariuszy, którzy nieszczęśliwie zetknęli się z problemem przemocy również we własnym życiu. Chcę podkreślić, że darzę Państwa ogromnym szacunkiem i uznaniem za wykonywaną służbę. Nadmienić pragnę, że zawsze doceniałem Waszą pracę i zaangażowanie w pełnione obowiązki, które często wiążą się zagrożeniem Waszego życia lub zdrowia. Na forum publicznym wielokrotnie brałem Was w obronę, gdy niesłusznie byliście celem ataku. Nadzór nad Policją pozostaje dla mnie najwyższym zaszczytem. BARTŁOMIEJ SIENKIEWICZ Razem możemy więcej Na dzień pielgrzymki wybrano sobotę 5 października, dzień liturgicznego wspomnienia św. siostry Faustyny Kowalskiej. Celem pielgrzymki, której przewodniczył ks. Paweł Szczęsny, było odwiedzić przede wszystkim Sosnowiec, miasto, z którym swoje życie związała Wielunianka, Matka Teresa Janina Kierocińska, patronka Stowarzyszenia Razem możemy więcej, a także Szczyrk i Sanktuarium Matki Bożej Szczyrkowskiej, Królowej Beskidów. W życiu Matki Teresy szczególnie zapisały się miasta: Wieluń, Kraków i Sosnowiec, w którym przy ulicy Wiejskiej, dziś M. T. Kierocińskiej 25, zakupiła dom na klasztor i realizowała swoją posługę poprzez Zgromadzenie Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus, którego była Założycielką. Tu przez swoje pełne miłości bliźniego życie zyskała szacunek i miłość ubogich. Nazywana Matką Robotników i Zagłębia (tak o niej mówiono po śmierci) zmarła w opinii świętości 12 lipca 1946 r. W Sosnowcu, w ośrodku robotniczym Zagłębia Dąbrowskiego, polegając tylko na ufności w Bożą Opatrzność, stworzyła dom pracy charytatywnej, opieki nad sierotami, pracownię dla dziewcząt Skutki tej pracy były widoczne bardzo szybko. Zagubieni, ubodzy robotnicy, młodzież wracali na łono Kościoła Wiedząc to wszystko, członkowie Stowarzyszenia pielgrzymowali do jej grobu znajdującego się w kościele p. w. Najświętszego Oblicza Pana Jezusa przy Domu Macierzystym w Sosnowcu, przy ulicy matki Teresy Kierocińskiej 25. Tu, po krótkiej modlitwie, zapaleniu znicza i postawieniu kwiatów zwiedziliśmy miejsce, zaczątek muzeum Jej imienia, w którym gromadzone są fotografie i pamiątki związane z Jej życiem. A jakie było to życie? O tym, siostry opowiedziały za pomocą multimedialnej prezentacji pt. Matka Robotników. Druga część pielgrzymki to Msza święta w Sanktuarium Matki Bożej Szczyrkowskiej, nad którym pieczę sprawują od 1938 roku ojcowie Salezjanie, przyjaciele parafii św. Barbary w Wieluniu. Przywitał nas znany nam ksiądz Piotr. On też przybliżył historię Sanktuarium Na Górce, nazywanej też Szczyrkowską Górą Błogosławieństw. Z racji pierwszej soboty miesiąca, błogosławieństwa udzielano matkom oczekującym potomstwa i małżeństwom pragnącym przyjąć dar życia, towarzyszyło mu ucałowanie relikwii św. Dominika Savio, patrona Matek w stanie błogosławionym. Modlono się także w intencji pielgrzymów z Wielunia, nie zapominając o członkach ich rodzin. ZOFIA BIAŁAS

3 czwartek, 10 października 2013 wydarzenia 3 Nagrody rozdane W dniu 26 września Członkowie Jury Nagrody im. E. Kwiatkowskiego wybrali Laureata XVIII edycji Nagrody. Zwycięzcą Konkursu został Piotr Legutko z krakowskiej redakcji Gościa Niedzielnego, nagrodzony za utwór pt. Na własny rachunek. Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie od 18 lat współtworzy Nagrodę im. E. Kwiatkowskiego przyznawaną dziennikarzom za najlepszy utwór o tematyce ekonomicznej. Fundatorem i mecenasem Konkursu jest Deutsche Bank PBC S.A. W tym roku po raz pierwszy przyznano także wyróżnienie w konkursie pt. Studencki Laur im. E. Kwiatkowskiego. Członkowie Jury zadecydowali, iż zdobywcą nagrody studenckiej będzie Pan Maciej Kaznocha, student Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, autor najlepszej pracy w kategorii Twoja recepta na bieżące wyzwania gospodarcze. W gronie Jury tegorocznej edycji Nagrody zasiedli przedstawiciele: Ministerstwa Finansów, Rady Polityki Pieniężnej, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, Towarzystwa Ekonomistów Polskich, Krajowej Izby Gospodarczej, Związku Banków Polskich, Instytutu Studiów Strategicznych, Business Centre Club, Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości, Miasta Krakowa, Fundacji Książąt Lubomirskich, Konfederacji Lewiatan a także Profesorowie Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Zdobywca Nagrody Głównej otrzyma czek o wartości zł oraz symboliczną Statuetkę Patrona Nagrody. Na autora najlepszego utworu studenckiego czeka kwota zł oraz sprzęt komputerowy ufundowany przez Rektora UEK. RED.

4 4 wydarzenia Polisa na życie Kamienie Pamięci Kamienie Niepamięci Już po raz trzeci w Wieluniu odbędzie się Powiatowy Dzień Walki z Rakiem. Akcje dzięki wsparciu Starosty wieluńskiego Andrzeja Stępnia organizuje Elżbieta Caban, prezes stowarzyszenia Po Prostu Żyj. Wielu z nas może zadać sobie pytanie, czemu służą takie akcje? Odpowiedź jest bardzo prosta, jest to darmowa polisa na życie! Dzięki temu, że wykonamy badania profilaktyczne, zostaniemy dawcami szpiku czy oddamy krew możemy za darmo zapewnić sobie i innym przejście przez ewentualną chorobę. Szpik czy krew jest takim towarem, którego nikt z nas nie może kupić, jeżeli nie będzie dawców. W tym roku akcja jest skierowana do młodych ludzi, którzy wchodząc w dorosłość mogą sobie i swoim dzieciom zapewnić spokój i bezpieczeństwo w razie wystąpienia choroby nowotworowej. Jest takie powiedzenie Rak to nie wyrok, ale żeby tak było musimy sami się do tego dołożyć. Zostając dawcą szpiku kostnego zapewniamy bezpieczeństwo sobie i swoim bliskim. Ja sam jestem w bazie potencjalnych dawców szpiku. Mój telefon wciąż milczy, a to jest wiadomość, że gdzieś w świecie mój genetyczny bliźniak czuje się dobrze i nie potrzebuje mojej pomocy i niech tak zostanie... Oddając krew nie zwracamy uwagi na jej grupę, bo zawsze ktoś będzie taką miał. Zostając dawcą szpiku dajemy komuś szansę, że gdy będzie poszukiwał swojego bliźniaka to go będzie miał. Jednak abyśmy mieli taką szansę musimy się zarejestrować w bazie dawców szpiku kostnego. To naprawdę nie boli, a w tych trudnych momentach życia pomaga. ZBYNIOFAZA Na dworze już jesień. W kolory jesiennego Wielunia 6 X 2013 r. wpisała się wystawa poświęcona cmentarzom ewangelickim województwa łódzkiego, otwarta w MZW. Otwarcie wystawy, na którą przybył wiceburmistrz Janusz Pamuła, przedstawiciele Łódzkiego Domu Kultury z Danutą Wachowską, kierownikiem Ośrodka Regionalnego, poprzedziło krótkie słowo dyrektora, Jana Książka, wprowadzające w historię ewangelików wieluńskich, w ich relacje z katolikami i wspólną historię dwóch obok siebie istniejących kultur religijnych, począwszy od XVI wieku Pozostały po wieluńskich ewangelikach i tych, co zamieszkiwali ziemie wieluńską, cmentarze, mówił Jan Książek, choćby ten w Wieluniu, dziś przy ulicy POW, dawniej przy placu Jagiellońskim, w Krzeczowie na skarpie, naprzeciwko cmentarza katolickiego, niewielki i ukryty w kępie drzew w Józefowie k. Grębienia, w Swobodzie k. Lututowa (dziś powiat wieruszowski). W latach miedzy wojennych było w Wieluniu 2000 osób wyznania ewangelickiego, powiedział na zakończenie swego wystąpienia. Twórcami wystawy są Andrzej Białkowski (tekst, fotografia) i Piotr Wypych (fotografia). Wystawie towarzyszy folder i album, w którym zamieszczono 50 zdjęć cmentarzy ewangelickich, sama wystawa to 30 nostalgicznych fotografii dokumentujących najbardziej dziwne miejsca, najczęściej ukryte w kępach buków, dębów, klonów, w których je odnajdywano. Ewangelicy, którzy zasiedlali obszar współczesnego województwa łódzkiego od schyłku XVIII wieku i nadawali odmienny charakter wsiom, które zaoferowały im pola do gospodarowania, pozostawili po sobie tylko cmentarze, które jak napisał dr Krzysztof Woźniak, oparły się zmianom cywilizacyjnym. A dziś otoczone coraz głębszą ciszą i brakiem zainteresowania, bo ich poniemieckość piętnowała je i skazywała na coraz głębsze zapomnienie. Pamięć utrwalona niegdyś w kamieniu i żeliwie musiała stawić czoła jedynie naturze W krajobrazie przetrwają zielone wyspy, wyspy pamięci o tych, którzy swoja obecnością wzbogacili te ziemię. Wystawa przywraca pamięć o nich. Pomagający autorom wystawy w odkrywaniu takich cmentarzy ks. biskup Jan Cieślar napisał: wystawa, za którą autorom należą się słowa uznania i za którą dziękuję jest ciekawym przewodnikiem po miejscach zapomnianych, a mówiących tak wiele o dziejach ziemi łódzkiej w czasach od XIX stulecia do lat pięćdziesiątych XX wieku Ta fotograficzna opowieść jest więc swoistym epitafium dla wszystkich tych, którzy już odeszli, pozostawiając po sobie ślady widoczne do dnia dzisiejszego. Sam autor wystawy napisał: na wykonanych przez nas zdjęciach widać upływ czasu zarówno tego historycznego jak i tego dyktowanego zmianą pór roku Okazało się, że właśnie próba uchwycenia w tych miejscach przemijającej chwili zdominowała nasze poszukiwania. Takie podejście do tematu dało autorom wystawy możliwość stworzenia opowieści oddziaływującej obrazem. I tylko od wyobraźni historycznej oglądającego będzie zależeć ile z przedstawionych fotografii wyczyta. Czy dostrzeże w fotografii konkretnego człowieka? Czy zauważy, że na grobach ewangelików są te same symbole religijne, co i na grobach katolików?. Czy po obejrzeniu tej wystawy zapali na takim zapomnianym cmentarzu znicz, symbol pamięci? Wystawa uczy postawy ekumenizmu, który tak bliski był Janowi Pawłowi II, Benedyktowi XVI i obecnemu Ojcu św., Franciszkowi. Wystawę i treści z niej płynące wzmocnił występ chóru WDK pod kierunkiem Artura Szczęsnego, który zaprezentował się w kilku piosenkach mówiących o prawdzie, wolności, miłości, stawianiu na Boga ZOFIA BIAŁAS

5 czwartek, 10 października 2013 artykuł sponsorowany 5 III Targi Pracy W siedzibie Cechu Rzemiosł Różnych w Wieluniu już po raz trzeci odbyły się Targi Pracy. W tej edycji udział wzięło tylko 11 wystawców, w tym agencje pracy. Agencje te jednak proponują pracę za granicą: Belgia, Holandia. Uczestnicy wychodzą też naprzeciw młodzieży która uczy się wieluńskich szkołach proponując dla nich prace tymczasową przy roznoszeniu ulotek, czy w promocjach na terenie miasta. Choć stopa bezrobocia w powiecie wieluńskim wynosi 12, 3 procent i jest poniżej średniej krajowej, to znalezienie dla młodych ludzi pracy po raz pierwszy jest trudne z powodu braku doświadczenia. Po targach było widać, że wieluński rynek pracy jest słaby, jednak rozpowszechnianie informacji o ofertach i bezpośrednie spotkanie młodego człowieka z pracodawcą, jest też dla niego pewnym doświadczeniem. RED. Katolik ma 20 lat W dniu 19 września byliśmy świadkami pięknej uroczystości, mianowicie dwudziestolecia Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego SPSK im. bpa Teodora Kubiny w Wieluniu. Uroczystość rozpoczęła się Eucharystią w Kolegiacie wieluńskiej. Przybyli na nią przedstawiciele władz samorządowych, parlamentarzyści, młodzież z pocztami sztandarowymi, kapłani, dyrektorzy szkół wieluńskich i wielu innych, których nazwano przyjaciółmi szkoły. Mszy świętej koncelebrowanej przewodniczył ks. abp Wacław Depo. On też wygłosił homilię, w której szczególną uwagę zwrócił na podstawowe prawdy, którymi kieruje się człowiek poszukujący prawdy, a są to: wiara, miłość, poznanie i modlitwa, która pomaga poznać i rozeznać prawdę i uzupełnić to, czego rozumem nie można wytłumaczyć Po homilii młodzież klas pierwszych złożyła ślubowanie na sztandar szkoły, który z czcią ucałowała i zawierzyła siebie Maryi, Tej, która zrodziła Prawdę i zachowując ją w swoim sercu, na zawsze obdarzyła nią całą ludzkość, (J P II). Z kolegiaty uroczystość przeniosła się do siedziby szkoły przy ulicy Śląskiej 23, gdzie odbyła się część oficjalna i artystyczna. Miłym akcentem na zakończenie Mszy św. było odczytanie i wręczenie przez ks. abpa Wacława Depo nominacji na Kanonika Gremialnego Kapituły Kolegiackiej w Wieluniu księżom Jackowi Zielińskiemu i Jarosławowi Boralowi. Dyrektor szkoły, Bogusław Kurzyński, przywołując historię szkoły powiedział: Działalność naszego liceum rozpoczęła Eucharystia odprawiona w dniu 1 IX 1993 r. Rok szkolny 1993/1994 zaczynało 30 uczniów, uczących się w dwóch oddziałach. Dziś mamy już 16 kolejnych roczników maturzystów. Wtedy wykład inauguracyjny wygłosił ks. prof. Jan Związek Szkoła powstała dzięki zaangażowaniu wielu osób. Wymienię tu tylko ks. prałata Mariana Stochniałka, ks. Stanisława Garncarka, twórcę Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie, pana Zdzisława Turka, pierwszego dyrektora, panią Wiolettę Błasiak, ówczesnego burmistrza Wielunia, pana Zygmunta Adamskiego i wielu innych Siedziba szkoły mieściła się początkowo przy ulicy POW 14. Ważną datą dla szkoły był dzień 31 VIII 1994 r., kiedy to abp Stanisław Nowak dekretem potwierdził, że szkoła jest szkoła katolicką. Dyrektorem tej szkoły w 1995 r. zostałem ja, powiedział pan Bogusław Kurzyński. W roku 1996, 14 grudnia, w kościele p. w. Św. Stanisława BM został poświecony sztandar szkoły, Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im bpa Teodora Kubiny. Za patrona szkoły obrano św. Franciszka z Asyżu. Zakończenie organizowania szkoły w takim kształcie, jaki istnieje do dziś nastąpiło 1 IX 1997 r. z chwilą przeniesienia siedziby szkoły na ulicę Śląską 23. Od roku 2000 szkoła posiada status szkoły publicznej. Już dziś możemy mówić o wypracowanych tradycjach wewnątrzszkolnych i poza szkolnych. Mówimy tu o przeglądach piosenki religijnej, ogniskach patriotycznych, mityngach skoku wzwyż Szkoła katolicka to nauczyciele i kapłani. Pracowało ich u nas wielu, mówił dyrektor. Dziś witamy byłych nauczycieli w osobach pani Wioletty Błasiak, Ireneusza Lesia, Iwony Urbaniak i kapłanów pracujących w osobach ks. Jacka Zielińskiego, Tomasza Schabowicza i Pawła Otręby (pracuje aktualnie). Szkoła wychowuje młodych ludzi do wartości. Przypomina, że wielkość człowieka mierzy się nie tym, co posiada, ale tym, czy potrafi się dzielić z innymi, stąd sztuka pn. To moje przedstawiona przez aktorów teatru szkolnego Maska i słowa piosenki Nie żałuję. Na zakończenie głos zabierali zaproszeni goście. Ks. abp przytaczając słowa C. K. Norwida o przyszłości mówił do zgromadzonej młodzieży: Pamiętajcie, warto jest żyć, warto żyć. Wiele ciepłych słów pod adresem nauczycieli, uczniów padło z ust posła na Sejm RP Piotra Polaka, byłego posła Wojciecha Szczęsnego Zarzyckiego, Prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie, pani Wioletty Błasiak, ks. dziekana Mariana Mermera i ks. Stanisława Garncarka, założyciela SPSK, przedstawiciela Delegatury Oświaty z Sieradza, pana Cezariusza Mostowskiego. W wypowiedziach mówców najczęściej pojawiało się słowo Dziękuję i prośba by szkoła pozostała wierna swym eucharystycznym korzeniom, bo jak powiedział ks. Stanisław Garncarek z takich korzeni wyrosła.

6 6 wydarzenia Co dalej z wieluńskim szpitalem? REPERTUAR KINA HELIOS BEŁCHATÓW PREMIERY: VIOLETTA: TYLKO DLA FANÓW (Włochy, Argentyna, b. o.) godz. 12: 00*, 16: 00** *seans tylko w dniach **seans tylko w dniu D GRAWITACJA (USA, Wlk. Brytania, od 12 lat) godz. 12: 30*, 14: 30, 16: 30, 18: 30, 20: 30, 22: 30 * w dniu seans o godz. 11: 30 GRAWITACJA (USA, Wlk. Brytania, od 12 lat) godz. 21: 15 3D KLOPSIKI KONTRATAKUJĄ (USA, b. o.) godz. 11: 00, 15: 00, 19: 00* *brak seansu w dniu KLOPSIKI KONTRATAKUJĄ (USA, b. o.) godz. 13: 00, 17: 00 3D KUMBA (RPA, b/o) godz. 13: 30, 17: 30 KUMBA (RPA, b/o) godz. 11: 15*, 11: 30** *brak seansu w dniach ** seans tylko w dniach CHCE SIĘ ŻYĆ (Polska, od 15lat) godz. 19: 45, 22: 15 FILMY TYGODNIA: WAŁĘSA. CZŁOWIEK NADZIEI (Polska, od 12 lat) godz. 13: 15*, 18: 00, 20: 45 *brak seansu w dniu FILMY DLA DZIECI: 3D TURBO (USA, b. o.) godz. 11: 30* Po długich negocjacjach i działaniach w styczniu b. r. decyzją Rady Powiatu powstała uchwała o przekształceniu wieluńskiego szpitala w Spółkę Prawa Handlowego (11 radnych było za, 8 było przeciw). Do końca czerwca miała powstać już nowa spółka z radą nadzorczą (3 do 7 osób) i zarządem jedno lub dwuosobowym. Powołano zespół do spraw restrukturyzacji pod przewodnictwem V- ce starosty wieluńskiego Marka Kielera. Ogłoszono konkurs na prezesa i radę nadzorczą. Komisja konkursowa wybrała 5 osobową radę nadzorczą oraz jednoosobowy zarząd. Prace przekształceniowe trwały od lutego do końca lata. Jednak zespół napotykał na wiele trudności. Było to związane m.in. z interpretacją prawną dotyczącą przepisów w Służbie Zdrowia związanych z przekształceniami. Wprowadzało to dodatkowe koszty, które starostwo i szpital musiał ponieść na rzecz Izby Skarbowej i Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Kwota ta przekroczyła jeden milion zł. Do końca września szpital nadal nie został przekształcony, a w tym czasie Minister Finansów Jacek Rostowski zabrał pulę 93 mln zł. Przeznaczoną na dofinansowanie przekształceń szpitali. Ponadto wg interpretacji kancelarii prawnych powołanych do przekształcenia należałoby zwrócić i w przyszłości nie wydzierżawiać pomieszczeń szpitalnych dla najemców z zewnątrz (fryzjer, kiosk, sklepik czy firmę okulistyczną ROSA- ALBA) ze względów na interpretację z Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Reasumując- decyzja o przekształceniu szpitala w Spółkę Prawa Handlowego była decyzją odważną, ale błędną. Ja sam choć głosowałem przeciwko przekształceniu, jestem niezadowolony, że zostaliśmy na lodzie, choć pieniądze od nas zabrano. A można je było przeznaczyć na inne cele, których w powiecie nie brakuje. Tak więc powraca ciągle pytanie: co dalej z wieluńskim szpitalem? RADNY POWIATU WIELUŃSKIEGO JÓZEF RANOSZEK *brak seansu w dniach oraz TURBO (USA, b. o.) godz. 14: 00*, 16: 00** *seans tylko w dniach ** brak seansu w dniach 12 i KINO KONESERA: W CIENIU (Czechy, Słowacja, Polska, od 15 lat) godz. 19: 15* *seans tylko w dniu KINO HELIOS GALERIA OLIMPIA BEŁCHATÓW UL. KOLEJOWA 6 BIURO KINA: I 63, REZERWACJA: DWA SŁOWA Felieton Do was mówię O. Tadeusz Rydzyk czytamy na blogu Głos Rydzyka jest przekonany, że skandal pedofilski nie został odpowiednio zbadany. Usłyszałem niedawno, że był w dwóch krajach, w których bardzo mocno działają mafie narkotykowe. I występował przeciw. A może te mafie narkotykowe się zemściły i coś podstawiły? Można przeróżne rzeczy zmontować, podprowadzić człowieka. To trzeba widzieć, to jest walka z Kościołem mówił. Odwoływał się też do domniemania niewinności w sprawach, w których nie zapadł wyrok. Jak się pastwią! A co? Nie wiem czy ktoś zauważył, podpisywali rzekomo coś tam było, rzekomo. Jak rzekomo, to dlaczego pokazujecie twarz? Dlaczego się pastwicie, dlaczego mówicie nazwisko? Jeżeli jest wątpliwość czy człowiek popełnił przestępstwo, to jest chyba domniemanie niewinności? A więc po co to rzekomo i to pastwienie się? pytał redemptorysta. Słuchając tych słów można odnieść wrażenie, że mówienie o patologi wśród księży i biskupów jest większym przewinieniem niż czyny które oni popełnili. Jednak to Papież Franciszek odwołał biskupa, a drugi z księży ukrywa się w Polsce. Na pewno Papież przed odwołaniem biskupa brał pod uwagę domniemanie niewinności, a twarz drugiego księdza jest pokazywana dlatego, że został za nim wystawiony list gończy. Może Papież się myli, ale na pewno tępiąc pedofilię w kościele, nie walczy z Kościołem lecz z ludźmi, którzy robią dla niego wielką krzywdę. Dla polskich księży i biskupów Radio Maryja jest ostoją na wzburzonym oceanie, gdzie mogą czuć się bezpiecznie, gdzie nikt nie nie zada trudnego pytania, ani nie zapyta jakim samochodem jeździ. Jednak usłyszeć słowa Papieża Franciszka w polskim kościele jest bardzo trudno. Tutaj króluje aborcja i wrogowie kościoła. A tym wrogiem może zostać każdy z nas. Kiedyś się nawet zastanawiałem, czy ksiądz na pogrzebie będzie też mówił o aborcji. Papież powiedział krótko: aborcja jest złem, jest złamaniem przykazanie: nie zabijaj. Od tej pory już do tego nie wraca. Ale to właśnie do księży Papież apelował, by nie wygłaszali nudnych kazań, niekończących nudnych homilii z których nic się nie rozumie. Zwracając się do duchowieństwa dodał: Do was mówię. Do tych słów też nie wracał o. Bogusław który w homilii na Górze Św. Anny wrócił do słów ewangelii o bogaczu i Łazarzu. Przytoczył słowa papieża Franciszka, który mówi, że istotą życia nie jest to aby mieć dużo i wszystko to co posiadamy nie musi być najlepsze. Dzisiaj ludzie mają jedną wielką obsesję, a jest to zabawa. Traktujemy życie jak jedna wielką rozrywkę, zamykamy swoją wrażliwość, nie widzimy innych ludzi, nie mamy dla nich czasu. Bardzo trudno zobaczyć nam drugiego człowieka, który coś potrzebuje, widzimy tylko tych którzy dają. Mimo tej wspaniałej zabawy, na końcu której zawsze jest pustka, może warto się zastanowić, czy ktoś nie potrzebuje naszej pomocy. Żyjąc jak bogacze stajemy się anonimowi, bo bogactwo odwraca od Boga i człowieka. Bardzo rzadko zdarza się, aby przysłowiowy bogacz był czuły na potrzeby innych. On się koncentruje tylko na tym co posiada, wiele czasu poświęca na rzeczy które są w ogóle nie ważne, wydaje fortuny na rzeczy niepotrzebne. Jednak zawsze ktoś będzie miał coś lepszego, a my nie potrafimy się zadowolić tym co posiadamy. My dzisiaj nie słuchamy nikogo, bo wszystko musimy przeżyć na własnej skórze. Brniemy w błędach, zamiast dzielić się swoim szczęściem, wolimy żyć nieszczęśliwie. Jednak bogacz zawsze pozostaje anonimowy, umierając pozostawia po sobie pustkę. Nikt nie wie czy Łazarz był dobrym człowiekiem, ale miał imię i był z nim Bóg. Papież Franciszek powiedział, że świat dzisiaj kręci się wokół bożka, którym jest pieniądz. Jednak słowa Papieża choć są zwięzłe i konkretne, do nas nie trafiają. Każdy myśli, że to nie do niego i wszyscy są zadowoleni. Jak powiedział jeden z księży, jeżeli Papież chce jeździć autobusem to niech jeździ, dla mnie samochód za 130 tys. nie jest żadnym luksusem. No więc do kogo są te słowa Papieża, tylko dla biednych, czy dla wszystkich, a może konkretnie dla tych co żyją z naszych podatków i darowizn. Puentą może być to, że po mszy podszedł do mnie młody chłopak, który powiedział: nie byłem trzy lata w kościele, ale po takiej mszy i kazaniu chyba się zastanowię? Gdy go spytałem dlaczego nie chodzi, odpowiedział krótko: w naszym kościele jest nudno i w kółko to samo. ZBYNIOFAZA

7 czwartek, 10 października 2013 wydarzenia 7 Reality Show pomoże skolonizować Marsa? Ludzkość od zawsze cechowała się silnym poczuciem terytorializmu i chęci odkrywania tego co jeszcze nieznane. Wyprawy wojenne oraz podróżnicze są tego najlepszym dowodem. Właśnie dzięki takiemu podejściu Kolumb odkrył Amerykę, Vasco da Gama dotarł do Indii, a załoga, której dowodził Magellan jako pierwsza opłynęła całą kulę ziemską. Dziś dysponując zaawansowaną technologią coraz częściej odrywamy nasze spojrzenia od otaczającej nas ziemskiej rzeczywistości i spoglądamy w gwiazdy. Misje Apollo i udane lądowanie człowieka na księżycu w 1969 roku dały nadzieję, że kiedyś kolonizacja innych planet będzie możliwa. Wiele wskazuje, że może to nastąpić już w 2023 roku. Projekt Mars One którym dowodzi holenderski przedsiębiorca Bas Lansdorp przygotowuje obecnie plan mający umożliwić osiedlenie się astronautom na Marsie. Ma być to początek prawdziwej odysei kosmicznej, która wprowadzi nas w zupełnie nową rzeczywistość. Co więcej pomysłodawcy przedsięwzięcia rozpoczęli już poszukiwania ochotników. Zaznaczając przy tym, że będzie to lot w jedną stronę. Mimo to, jak podkreślają holenderscy naukowcy chętnych nie brakuje. Negatywnie na zainteresowanie, nie wpływa również zagrożenie bezpieczeństwa nadmiernym promieniowaniem, które może okazać się zabójcze dla przyszłych astronautów. Z pomiarów przeprowadzonych przez Curiosity wynika, że na chwilę obecną nie dysponujemy technologią pozwalającą realnie myśleć nad bardzo długimi lotami w przestrzeni kosmicznej. Pierwsi międzyplanetarni podróżnicy, podczas wyprawy trwającej osiem miesięcy, byliby narażeni na dawkę promieniowania, którą w ziemskich warunkach człowiek przyjmuje w ciągu całego swojego życia. W ten sposób znacznie wzrosłoby ryzyko zachorowań na raka i przedwczesnej śmierci. Rozpoczęcie misji osiedleńczej Czerwonej Planety planowane jest już za 10 lat. Przed naukowcami pojawia się nie lada wyzwanie zbudowania w krótkim czasie systemu eliminującego zagrożenia nadmiernym napromieniowaniem oraz zapewnieniem podróżnikom wszystkich niezbędnych rzeczy pozwalających na przetrwanie z dala od Ziemi. Wiele wątpliwości budzi również kwestia samego osiedlenia się na Marsie, którego atmosfera również nie gwarantuje bezpieczeństwa jest zbyt rzadka. Piętrzące się problemy i pytanie nie studzą jednak optymizmu. Prace nabierają coraz większego rozmachu, a co za tym idzie podejmowane są próby zagwarantowania płynności finansowej całego projektu. Operacja ma pochłonąć dziesiątki a nawet setki miliardów dolarów, już w pierwszych latach jej trwania. Samo zaprojektowanie i wybudowanie napędu jądrowego dla statku kosmicznego, który pozwoli na szybsze dotarcie do celu, wynieść może w przybliżeniu 247 mln dolarów. Będzie to jednak dopiero początek inwestycji mających na celu zapewnienie odpowiednich warunków do przeżycia pierwszym osadnikom na Marsie. Koszty mogą więc sięgnąć iście astronomicznych sum, których nie będą w stanie pokryć największe firmy. W takim wypadku, rozwiązaniem problemu może okazać się wyprodukowanie... reality show. W ten sposób astronauci staliby się pierwszoplanowymi gwiazdami telewizji i internetu, widzowie na bieżąco mogliby śledzić ich poczynania, a projekt Mars One otrzymałby stałe źródło finansowania. Pomysł na pierwszy rzut oka wydaje się szalony, leczy czy nie w szaleństwie czasami tkwi metoda na przeskoczenie największych barier? Media obecnie w dużej mierze kreują naszą rzeczywistość. Wykorzystanie ich w celu eksploracji kosmosu wydaje się więc zasadne. O ile nam na Ziemi taka form badań kosmosu nie powinna przeszkadzać, to astronauci z biegiem czasu mogą być tym faktem jednak najzwyczajniej w świecie zmęczeni. Ich życie zacznie przypominać perypetie bohaterów Big Brothera lub postaci w którą wcielił się Jim Carrey w filmie Truman Show. Przerażać może również myśl, że zostaną skazani na taką formę egzystencji do końca swojego życia, bez możliwości powrotu na rodzimą planetę. Nie brakuje również przeciwników projektu, którzy coraz głośniej zaczynają nawoływać do zbojkotowania przedsięwzięcia. Utopijna wizja podboju kosmosu w zderzeniu z panującą biedą na naszej planecie nie może przejść niezauważona. Na kolonizację Marsa wydane zostaną ogromne sumy pieniędzy, podczas gdy w najbiedniejszych częściach świata brakuje ich do wybudowania stacji uzdatniania wody oraz pomocy humanitarnej cierpiącym głód ludziom. Marzenia o międzyplanetarnych podróżach i rozpowszechnieniu naszego gatunku (na początek w Układzie Słonecznym), są niezwykle pociągające. Trudno jednak nie zgodzić się również z argumentami przeciwników misji. Może w przyszłości zostaną przeprowadzone badania, które w pewien sposób pokazałyby stosunek opinii publicznej do kwestii zasiedlania innych planet w dobie kryzysu ekonomicznego? Jak na razie sami musimy sobie odpowiedzieć na to pytanie. ŁUKASZ SAROWSKI

8 8 wydarzenia Oni czynią historię żywą Będzie obwodnica Wielunia Mówimy o kombatantach, których zrzesza Związek Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, szczególnie o tych, których zrzesza Koło Wieluńskie. Właśnie Zarząd tego Koła zaprosił w dniu 2 X 2013 r. swoich członków i wielu gości na zebranie sprawozdawczo- wyborcze, które odbyło się w MZW. Do gościnnego MZW przybyli członkowie Koła i przedstawiciele władz samorządowych w osobach: Burmistrz Wielunia Janusz Antczak, Starosta Andrzej Stępień, Przewodniczący Rady Powiatu Krzysztof Owczarek, Sekretarz Rady Powiatu, Radny Sejmiku Wojewódzkiego i Prezes fundacji na Rzecz Rozwoju Powiatu Wieluńskiego Andrzej Chowis, poseł na Sejm RP Mieczysław Łuczak, delegacja ZS nr 2 im. Długosza z dyrektorem Dariuszem Kowalczykiem, Kierownikiem Warsztatów Szkolnych, Włodzimierzem Kamińskim, panią Karoliną Kik, nauczycielką historii i grupą młodzieży. Obecni byli także prof. Tadeusz Olejnik, Prezes TPW, Franciszek Porażka, dyrektor Mi GBP, Iwona Podeszwa, ale przede wszystkim Przewodniczący Zarządu Okręgu Związku Kombatantów w Sieradzu, pan Eugeniusz Wieczorek. Przybyli też Prezes koła w Białej, Kazimierz Bednarek, prezes Koła w Czarnożyłach, Czesław Skupiński. Po powitaniu gości i członków Związku, nastąpiła minuta ciszy, którą uczczono 62 kolegów, którzy w czasie od 26 IX 2009r. do 2 X 2013 r. odeszli z Wieluńskiego Koła na wieczną wartę. Miłym akcentem zebrania było odczytanie listy uhonorowanych przez Zarząd Główny Związku Kombatantów Kombatanckimi Krzyżami Zwycięstwa oraz Odznakami Zasłużony dla Związku Kombatantów. Krzyżami udekorowano: Jana Kurowskiego, Andrzeja Kurzaca i Kazimierza Bednarka, Odznakami: Burmistrza Janusza Antczaka, Annę Piotrowską, Andrzeja Kokocińskiego, Macieja Olejnika, Henryka Szymańskiego. Podziękowanie za odznaczenia, w imieniu wszystkich wyróżnionych, złożył Kazimierz Bednarek. O działalności Koła w Wieluniu (ma pod opieką Pątnów i Wierzchlas) mówił Prezes ustępującego Zarządu, pan Henryk Strózik. Przy skromnych środkach finansowych, pochodzących głównie ze składek członkowskich, Koło realizowało bardzo wiele statutowych zadań. O tym, że gospodarka finansowa była realizowana prawidłowo, przekonał uczestników zebrania szef Komisji Rewizyjnej, dzięki czemu Zarządowi udzielono absolutorium. Jak powiedział prezes Koła pan Henryk Strózik, wiele rzeczy można realizować dzięki dobrze układającej się współpracy z władzami miasta, powiatu, województwa i parlamentarzystami (poseł Mieczysław Łuczak), z Zespołem szkół nr 2 im. Długosza. Dzięki panu Mieczysławowi Łuczakowi, w czasach, kiedy był starostą wieluńskim, udało się założyć Koło Kombatantów, które działa do dziś, jest jednym z liczniejszych kół i ciągle wzbogaca naszą pamięć historyczną. O tym, że Koło dobrze spełnia swoją rolę w środowisku, mówili kolejno: Starosta Andrzej Stępień, Burmistrz Janusz Antczak, Sekretarz Andrzej Chowis, Poseł na Sejm RP Mieczysław Łuczak i Przewodniczący Zarządu Okręgu Eugeniusz Wieczorek. Znane powiedzenie tyle nas, ile jesteśmy zostawić dobra na tej ziemi idealnie sprawdza się w odniesieniu do Koła Kombatantów, które poprzez swoją działalność, uczestnictwo w żywych lekcjach historii uczy patriotyzmu młode pokolenie (pokazał to krótki film, w którym pan Henryk Strózik mówił o działalności Koła, wypowiedział się na temat historii, która nie może być encyklopedyczną wyliczanką faktów, ale musi być rzetelnie przedstawiana przez nauczycieli i to nauczycieli z pasją. Ważną częścią zebrania był wybór nowych władz koła. Wybrano 9 osób do Zarządu i 3 osoby do Komisji Rewizyjnej. Po ukonstytuowaniu się Zarządu ogłoszono wyniki wyborów. Funkcję Prezesa Koła na kolejne 4 lata powierzono Henrykowi Strózikowi, funkcję skarbnika Adamowi Koniecznemu, sekretarza Janowi Kurowskiemu, zastępcy prezesa Henrykowi Szymańskiemu. Zebranie zakończył występ chóru nauczycielskiego (w tym roku obchodzi jubileusz 55 lat istnienia) pod kierownictwem pana Jana Sarowskiego. Wiązanka pieśni żołnierskich, w ich wykonaniu, zakończyła tą kolejną, aczkolwiek nietypową lekcję historii. ZOFIA BIAŁAS Na obwodnicę Wielunia mamy zarezerwowane 330 mln zł. Liczę jednak na oszczędności po przetargu. W 2016, najdalej w 2017 roku pojedziemy już porządną, bezpieczną, komfortową obwodnicą Wielunia w ciągu drogi krajowej nr 8 zapewnił minister Sławomir Nowak. Minister Sławomir Nowak pojawił się wspólnie z posłem Cezarem Tomczykiem i Burmistrzem Wielunia Januszem Antczakiem na konferencji prasowej kilka godzin po zatwierdzeniu zmian Programu Dróg Krajowych na lata Rząd przyjął załącznik, gdzie nasza obwodnica znalazła się wśród 12 obwodnic które będą budowane od przyszłego roku. Obwodnice te posiadają gotowe dokumentacje techniczne, a przetargi na nie zostaną rozpisane do końca b. r. (jak poinformował nas poseł Cezary Tomczyk na drugi dzień po decyzji Rządu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła przetarg na budowę obwodnicy Wielunia). Przez wiele lat wszyscy czekaliśmy i marzyliśmy. Teraz doczekaliśmy się bardzo dobrej dla nas decyzji rządu, za co z głębi serca dziękuję. Każda rada miejska i wszystkie osoby funkcyjne o to zabiegały. Data 1 października 2013 roku zapisze się grubymi zgłoskami, bo jest to historyczna decyzja dla mieszkańców podkreślił Burmistrz Wielunia Janusz Antczak. Minister Nowak zapewnił wszystkich zebranych, że decyzja Rządu oznacza, że obwodnica na pewno zostanie oddana do użytku. ZBYNIOFAZA

9 12 fotoreportaż I Festiwal Geologiczny W dniach 27 i 28 września w Muzeum ziemi Wieluńskiej po raz pierwszy odbył się Festiwal Geologiczny. Festiwal został połączony z konferencja naukową Jura na bursztynowym szlaku- geoturystyczne wykorzystanie Wyżyny Wieluńskiej. W muzeum można było wysłuchać referatu prof. Andrzeja Wierzbowskiego, który mówił o skałkach jurajskich, dr Ditta Kicińska opowiadała o jaskiniach, a dr Adam Szynkiewicz przedstawił wszystkim najciekawsze stanowiska geologiczne na naszym terenie. Druga część referatu była poświęcona odkryciom geologicznym w okolicach Sławna- którą wygłosił dr Błażej Błażejewski. W muzeum otwarto wystawę geologiczną Życie w czasie i przestrzeni oraz pokazano film dokumentalny Krajobrazy Jurajskie. W ciągu dwóch dni na stoiskach przy muzeum swoje zbiory i ciekawostki prezentowali wystawcy z Państwowego Instytutu Geologicznego w Warszawie, Muzeum Ziemi Polskiej Akademii Nauk w Warszawie, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Kopalni Węgla Brunatnego w Bełchatowie, Miasta Bełchatów Giganty Mocy, Jurajski oddział PTTK, Gminy Działoszyn oraz działające na jej terenie kopalnie. Pan Renisław Wlazło z Łodzi ustawił dla wszystkich przed muzeum atrapę dinozaura. ZBYNIOFAZA

10 czwartek, 26 września 2013 wydarzenia 13 Minęły wakacje, była więc okazja do spotkania grup trzeźwościowych na Górze Św. Anny. Anonimowi alkoholicy przyjeżdżają tutaj, aby podziękować Babci Ani za kolejny czas, kiedy udało im się wytrwać w trzeźwości. Z Wielunia na spotkanie pojechali członkowie i sympatycy grupy Poplon. Spotkanie było okazją do wymiany informacji o bieżącej działalności, o planach na przyszłość. U Babci Anny Każdy mógł uczestniczyć w mitingu, a całość zakończyła Msza św., która tym razem była odprawiona w intencji wszystkich kobiet alkoholiczek i żon alkoholików. Jak przypomnieli sami zebrani, to oni jako anonimowi alkoholicy sami siebie i innych motywują do zmiany. Są bardziej skuteczni niż lekarze, sądy czy duchowni. Źródłem tej skuteczności jest na pewno wspólnota doświadczeń. Tutaj każdy alkoholik może utożsamić się z trzeźwym członkiem grupy. Tutaj nikt nie jest krytykowany, nie ma moralizowania, nikt nie prawi kazań, czy stawia siebie za wzór. Ludzie ci nieczęsto maja bardzo trudną przeszłość, to jednak dzisiaj są pogodni, uśmiechnięci i nastawieni do każdego innego człowieka życzliwie i bez żadnych warunków wstępnych. Każdy może się z nimi spotkać i wysłuchać ich zwierzeń, może również opowiedzieć o swoich problemach i wątpliwościach. Tutaj nikt nie zostanie odsunięty, czy wyśmiany. Spotkania takie organizowane raz w miesiącu potrzebne są im, aby mogli podziękować za wytrwanie w trzeźwości, spotkać się na wspólnej drodze krzyżowej, która jest okazja do zadumy i refleksji. Droga ta pokazuje im jak wielka cenę zapłacił Bóg za miłość i troskę o ich los i los każdego człowieka. Za każdym razem podczas takiej drogi uzyskują od Boga odpowiedzi na pytania i wątpliwości. Czy można zrobić coś więcej, aby nauczyć się myśleć w sposób prawy i kochać ludzi tak jak kocha nas Stwórca? Czy to Bóg zaniedbał coś w stosunku do nas, czy to jednak my zgrzeszyliśmy przeciwko niemu? Mimo trwania w trzeźwości, każdy z nich ma w sercu tysiące pytań. To pytanie to dlaczego. Dlaczego w nas i wokół nas tyle cierpienia, krzywdy i grzechu? Dlaczego ciągle cierpi tyle dzieci, ludzi i starców? Dlaczego Bóg który jest dla nas miłością został przybity do krzyża, który wymyślili ludzie? Dlaczego ludzie po raz kolejny wkładają krzyż na własne ramiona i na ramiona innych ludzi? Stając jednak u kresu drogi krzyżowej uzyskują odpowiedź, że to Bóg nie może uczynić nic więcej, bo to co uczynił dla nas to już za dużo. Teraz kolej na nasze działania. Możemy jedynie prosić Boga, aby umarł w nas stary człowiek:, a narodził się nowy, do nowego życia i nowej nadziei. ZBYNIOFAZA Koncert kameralny w ożarowskim dworku Po wakacyjnej przerwie kolejny sezon muzyczny w ożarowskim dworku rozpoczęty. Rozpoczął go koncert kameralny w dniu 29 września 2013 r. zatytułowany Muzyka polska. Jest to kontynuacja cyklu koncertowego, o tym samym tytule, zapoczątkowanego w ubiegłym roku. Wykonawcami koncertu inaugurującego nowy sezon 2013/2014 byli Joanna Domańska- fortepian, Tadeusz Tomaszewski- waltornia (od 1999 roku I waltornista Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach oraz członek kwintetu dętego Capelli Cracoviensis), Roman Widaszek - klarnet (gra również na basethornie, altowej odmianie klarnetu). Koncert rozpoczęło trio na klarnet, waltornię i fortepian Franciszka Lessela. Jak powiedziała prowadząca koncert Ewa Kafel, muzyka tego kompozytora znalazła się na wspólnej płycie artystów, wydanej przez firmę DUX w 2011 roku. Kolejną część koncertu stanowił solowy występ pianistki Joanny Domańskiej, która wykonała 4 etiudy z op. 4 Karola Szymanowskiego. Joanna Domańska, mówiła Ewa Kafel, jest jedną z najwybitniejszych interpretatorek i propagatorek muzyki Karola Szymanowskiego w Polsce i na świecie. W 1995 roku ukazała się jej płyta CD z muzyką fortepianową tego kompozytora, wydana przez angielską Olympię, nominowana do nagrody Polskiego Przemysłu Fonograficznego Fryderyk. W dowód uznania za interpretację muzyki Szymanowskiego artystka została uhonorowana w 1997 roku przez Towarzystwo Muzyczne im. Karola Szymanowskiego medalem, dziś jest prezesem tego Towarzystwa. Koncert zakończyło Trio Titanic na klarnet, waltornię i fortepian Mikołaja Góreckiego (juniora), tworzącego aktualnie w Stanach Zjednoczonych. Trio Titanic w Ożarowie miało swoje trzecie wykonanie (I odbyło się w Zakopanem, drugie w Katowicach, obydwa w obecności kompozytora). Wykonawcy koncertu, propagujący w taki sposób muzykę polskich kompozytorów, zapewniają im miejsce w kanonie muzycznym Europy i świata. Ożarowscy melomani są dumni, że artyści takiej klasy grają dla nich w gościnnym ożarowskim dworku, Muzeum Wnętrz Dworskich. ZOFIA BIAŁAS

11 czwartek, 26 września 2013 informator 17

12 18 wydarzenia Prymas, kardynał August Hlond- część 2 Przyszła II wojna światowa. Nie mógł po kuracji wrócić do Poznania zajętego przez Niemców. Jedzie 4 IX 1939 r. do Warszawy, gdzie 5 IX odprawia nabożeństwo wotywne w katedrze św. Jana. Ewakuuje się na wschód razem z władzami centralnymi. Ranny w czasie nalotu na stacji w Siedlcach w dniu 10 IX, ostatecznie, 14 IX, przekracza granice Rumunii. Rozpoczęła się jego wojenna tułaczka. Pod naciskiem prezydenta Ignacego Mościckiego udaje się do Watykanu i 19 IX staje u boku papieża Piusa XII. Tu poprzez radio watykańskie informuje Watykan i świat o sytuacji narodu i Kościoła w okupowanej Polsce. Jego raporty znalazły oddźwięk w prasie amerykańskiej, angielskiej, meksykańskiej, argentyńskiej. Odnotowane zostały w Czarnej Księdze Polaków wydanej w Nowym Jorku w 1942 r.. Poznał je także papież i ważniejsze ośrodki uniwersyteckie. Cały czas organizuje opiekę dla polskich uchodźców cywilnych i wojskowych. W Rzymie przebywa do VI 1940 roku, czyli do momentu, kiedy Włochy u boku Niemiec rozpoczynają wojnę z Francją. Zapadła w pamięć słynna audiencja u papieża z dnia 30 września 1939 r., zorganizowana dla Polaków przebywających w Rzymie, na której padły słowa Ojca św. O Polsce, która umierać nie chce i zamieszczona po niej w I Encyklice Piusa XII wzmianka o Polsce, jako ofierze brutalnej napaści. Po Rzymie, miejscem pobytu Augusta Hlonda na 3 lata stało się Lourdes. Tu nieustannie modlił się do Maryi Niepokalanej. Stąd poprzez swego sekretarza, księdza Antoniego Baraniaka, utrzymywał kontakty z polskim ruchem oporu. Tu w maju 1942 r. napisał artykuł Europa odrodzi się Chrystusem, opublikowany w czasopiśmie Służba, w którym czytamy: ( ) ponieważ Polska jest katolicka, katolicka z powołania dziejowego, z krwi, ducha i z tradycji pokoleń, jej odrodzenie religijne powinno polegać na odrodzeniu życia polskiego w duchu katolickim. Nie oznacza to ani teokracji, ani rządów księży, ani przymusu religijnego, ani uzależnienia polityki państwa od Stolicy Apostolskiej, ani rezygnowania z polskich praw, przymiotów, posłannictwa. Nie znaczy to, że w Polsce się odnawiającej niekatolik nie będzie mógł być równouprawnionym obywatelem albo luteranin urzędnikiem czy oficerem. Odrodzenie w duchu katolickim będzie na tym się zasadzało, że Polak będzie się starał urzeczywistnić w swej duszy i w swym życiu ogłoszone przez Chrystusa Królestwo Boże, a polskie życie zbiorcze, w rodzinie czy gminie, w dziedzinie państwowej czy społecznej i gospodarczej rządzić się będzie zasadami uczciwości, zawartymi w moralnym prawie ewangelicznym, w duchu miłości, zgody, braterstwa, sprawiedliwości i solidarności ofiarnej. Czy kiedykolwiek tęskniliśmy za inną Polską? Czy nie o taką wołał natchniony Skarga? Czy inną widzieli w wizjach proroczych wieszczowie? Po powstaniu francuskiego rządu kolaboracyjnego w Vichy, opuszcza Lourdes i przenosi się do opactwa Hauteocombe w Sabaudii, gdzie 3 II 1944 r. zostaje aresztowany przez gestapo i wywieziony do Paryża. Jest pod ciągłym nadzorem policyjnym i ciągle namawiany do współpracy z Niemcami. Odmawia. Znamienne są jego słowa: Tylko wolna Polska może pertraktować i wchodzić w układy ze swoimi sąsiadami. Oskarżał Hitlera o tragedię państwa polskiego. Już wtedy sformułował warunki przyszłego współżycia między Polską i Niemcami: Niemcy zaprzestaną prowadzić politykę Drang nach Osten, naprawią szkody i zajmą pokojową postawę wobec Polski i świata. Wywieziony do Bar- - Le Duc w Normandii, potem do Wiedenbruck w Westfalii. Jego życie było w ciągłym niebezpieczeństwie. Istniała tajna instrukcja Himlera o jego izolacji, a w przypadku zbliżania się alianckiego frontu o śmierci przez otrucie. August Hlond doczekał amerykańskiego wyzwolenia 1 IV 1945 roku. Udaje się do Paryża, później do Rzymu. W lipcu 1945 r. wraca do Polski. Witają go tłumy. Jest jedynym uznanym powojennym autorytetem polskim, tym samym kimś bardzo niebezpiecznym dla nowej ekipy rządzącej. Zastaje kraj i Kościół zniszczony przez wojnę. Zaopatrzony w specjalne uprawnienia Ojca św. Piusa XII organizuje polską administrację kościelną na Ziemiach Zachodnich i Północnych, tworząc 5 administratur apostolskich i nową sie parafialną. Przenosi stolicę prymasa do Warszawy i jako arcybiskup warszawsko- gnieźnieński (marzenie o połączeniu Warszawy z Gnieznem zrodziło się już w 1939 r.) staje na czele tej metropolii. Warszawa wita swego 1 prymasa 30 V 1946 r. Wcześniej, z inicjatywy Piusa XII, rozwiązuje istniejące od 1821 r. arcybiskupstwo gnieźnieńsko poznańskie, zrzeka się rządów nad diecezją poznańską na rzecz bpa W. Dymka. Aby ożywić wiarę narodu polskiego organizuje wielkie uroczystości religijne. Jedną z nich jest Poświęcenie Narodu Polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi w dniu 8 IX (Narodzenie NMP) 1946 r. na Jasnej Górze w obecności całego polskiego Episkopatu i około 1 miliona wiernych (nawiązanie do objawień fatimskich), o czym można przeczytać w Niedzieli z 1946 roku. Polska stała się pierwszym po Portugalii krajem, który dokonał takiego aktu zgodnie z prośbą wypowiedzianą przez MB w Fatimie. Wkraczając na fatimską drogę zawierzenia Maryi, pisze, ks. Cz. Kamieński zachowała Polska największy zakres wolności we wszystkich krajach komunistycznych. Prymas kard. A. Hlond mówił: Polska nie zwycięży bronią, ale modlitwą, pokutą, wielką miłością bliźniego i różańcem. Trzeba ufać i modlić się. Różaniec. Jedyną broń, której Polska używając odniesie zwycięstwo jest różaniec. On tylko uratuje Polskę od tych strasznych chwil, jakimi może narody będą karane za swą niewierność względem Boga. Polska będzie pierwsza, która dozna opieki Matki bożej. Maryja obroni świat od zagłady zupełnej. Całym sercem wszyscy niech się zwracają z prośbą do Matki Najświętszej o pomoc i opiekę pod jej płaszczem. Nastąpi wielki triumf Serca Matki Bożej, po którym dopiero zakróluje zbawienie nad światem przez Polskę. Wołał: nie traćcie nadziei, lecz zwycięstwo przyjdzie- będzie to zwycięstwo Najświętszej Maryi Panny ( ) Niepokalana pomoże wam do zwycięstwa. W liście do kapłanów z 16 VIII 1948 r. pisał: ( ) Jesteśmy świadkami zaciętej walki między państwem Bożym a państwem szatana ( ) My kapłani Chrystusa powinniśmy w tej walce stać w pierwszych szeregach. Zmarł 22 X 1948 r. w szpitalu sióstr Elżbietanek na Mokotowie, gdzie wcześniej był operowany na wyrostek robaczkowy. Miał 67 lat, 3 miesiące i 17 dni. Co było powodem nieznanej infekcji, zadaje pytanie ks. Czesław Kamieński?, autor artykułu Posłannictwo i przepowiednie. Umarł za wcześnie, właśnie wtedy, kiedy najbardziej był potrzebny. Do odwiedzających przed śmiercią mówił: W obliczu śmierci trzeba być radosnym. Wszystkich nas to spotka. Trzeba śmierć pogodnie przyjmować. Ona jest przejściem do lepszego życia. Jest drogą do wieczności. Z Polską żegnał się słowami: Zawsze kochałem Polskę i będę w niebie się za nią modlił. Bilans jego posługi to 25 lat w zgromadzeniu salezjańskim, 21 lat w kapłaństwie, 22 lata w biskupstwie. Spoczął w podziemiach katedry warszawskiej w kaplicy Łubieńskich. W III 2006 r. odbyła się translacja jego szczątków doczesnych do kaplicy św. Jana Chrzciciela w bocznej nawie katedry. Czy przypadkowe jest wydarzenie z 22 X 1978 r.? W 30. rocznicę śmierci kardynała A. Hlonda stolicę Piotrową obejmuje Jan Paweł II. W tym dniu ks. prymas Stefan Wyszyński (naznaczony przez umierającego prymasa Augusta Hlonda na swego następcę) w kościele św. Jana w Rzymie mówił; Meldujemy ci sługo Boży, kardynale Auguście, który tam klęczysz u tronu Matki Bożej. Powiedziałeś za życia, że zwycięstwo, gdy przyjdzie, będzie to zwycięstwo Maryi. Zwycięstwo przyszło, przyszło przez Maryję. Przyszło w 30. rocznicę śmierci Sługi Bożego kardynała Augusta Hlonda. W 1996 r. zakończył się proces beatyfikacyjny kardynała A. Hlonda na etapie diecezjalnym. ZOFIA BIAŁAS

13 czwartek, 26 września 2013 porady 19 Faszerowane warzywa pod serową pierzynką Jak przygotować pyszne, szybkie, a jednocześnie niedrogie danie? Jesień to idealna pora, aby skusić się na nadziewane warzywa i przyrządzić smakowity obiad, kolację lub przekąskę. O tej porze roku bogactwo warzyw, daje nam duże pole do kulinarnego popisu. Do faszerowania doskonale nadają się kolorowe papryki, soczyste bakłażany i cukinie, jędrne pomidory, złociste i czerwone cebule oraz wiele innych. Można do woli eksperymentować i nadziewać warzywa rozmaitymi farszami, zarówno mięsnymi, jak i z kaszy, ryżu czy kuskusu. Wszystko zależy od naszych upodobań i wyobraźni. Zjedzone na gorąco, posypane startym serem żółtym, smakują wybornie. Przedstawiamy trzy przepisy. Faszerowane bakłażany z żółtym serem Składniki dla 4 osób: 2 świeże bakłażany 2 główki czosnku 2 duże papryki czerwona i żółta 200 g sera żółtego Gouda MSM Mońki świeży koperek sól, pieprz oliwa z oliwek sok z 1 cytryny Przygotowanie: Bakłażany myjemy pod bieżącą woda i przekrajamy wzdłuż. Wydrążamy miękki miąższ, skrapiamy bakłażana sokiem z cytryny, aby nie ściemniał. Następnie smarujemy oliwą z oliwek i układamy w naczyniu do zapiekania lub na blasze wyłożonej folią aluminiową. Przygotowujemy farsz. Obieramy czosnek i kroimy ząbki w plasterki. Papryki kroimy w drobną kostkę i dusimy na łyżce oliwy z oliwek aż zmiękną. Ser żółty również kroimy w kostkę. Nadzienie mieszamy z łyżką oliwy i szczyptą pieprzu. Wypełniamy wnętrze wydrążonych bakłażanów przygotowanym farszem. Pieczemy 30 minut w temperaturze 180 C. Upieczone bakłażany posypujemy świeżą posiekanym koperkiem oraz startym serem żółtym. Dobra rada: Aby spód bakłażanów nie przyległ do blaszki, posmarujmy ją lub folię aluminiową oliwą. Faszerowane papryki z żółtym serem Składniki dla 4 osób 100 g ryżu 2 łyżki oleju roślinnego 1 cebula, drobno pokrojona 2 ząbki czosnku, drobno posiekane 300 g mięsa mielonego szczypta ostrej papryki 1 łyżeczka słodkiej papryki sól i pieprz 4 czerwone papryki 250 g sera żółtego Gouda MSM Mońki, startego na grubej tarce 3 łyżki posiekanej zielonej pietruszki Przygotowanie: Ugotować woreczek ryżu. Na niewielkiej ilości oleju podsmażyć cebulkę, następnie dodać drobno posiekany czosnek. Jak cebulka zmięknie, dodać mięso mielone. Całość doprawić pieprzem i solą i podsmażać aż zacznie się przyrumieniać. Następnie wymieszać w misce ryż, podsmażane mięso z cebulką, zieloną pietruszkę oraz połowę żółtego sera. Z papryk odciąć górną część i wyciąć środek. Jeśli nie chcą stać można delikatnie podciąć je od dołu. Jednak nie za dużo, aby farsz nie wypadał. Wydrążone papryki napełnić farszem i tak przygotowane włożyć do naczynia żaroodpornego i wstawić do nagrzanego do 200 C piekarnika. Piec ok. 45 minut aż warzywa będą rumiane. Przed podaniem posypać po wierzchu startym serem żółtym. EKSPERT RADZI Dlaczego ludzie się ubezpieczają? Po co się ubezpieczać, jeśli przypuszczamy, że nic nam się nie stanie? Więc może nie warto trwonić pieniędzy i kupić sobie nowe buty czy odtwarzacz mp3 Odpowiedź brzmi: warto się ubezpieczać,! Nigdy nie wiadomo, co może nas spotkać. Jeśli istnieje ryzyko wystąpienia niechcianego przez nas zdarzenia, warto, a czasami wręcz powinno się ubezpieczać. Daje nam to pewność, jeśli dojdzie do takiej sytuacji, to otrzymamy odszkodowanie i nie znajdziemy się na lodzie. Ponadto człowiek ubezpieczony może w pewnym sensie spać spokojniej. Przezorności nigdy za wiele! Czym wyróżniają się Państwa ubezpieczenia na tle rynku? Cechy wyróżniające nasze ubezpieczenia to między innymi: bardzo szeroki zakres ubezpieczenia, oraz bogata oferta kilku Towarzystw. Na ten moment jest to 17 wariantów cenowych co pozwala nam wybrać wariant optymalny dla Klienta. Dodam iż do tej pory tego typu ubezpieczenia były dostępne tylko dla zakładów pracy I tylko osoby pracujące mogły do nich przystąpić. Co wchodzi w zakres takiego ubezpieczenia? Jakie są podstawowe korzyści dla ubezpieczonego: Ubezpieczenie Polfinance to produkt Mądry Polak po szkodzie, czyli dlaczego warto się ubezpieczyć! z grupy ubezpieczeń ochronnych, który zabezpiecza nas i naszą rodzinę przed skutkami różnych zdarzeń, niekoniecznie tych złych czy niepożądanych. Polisa działa w momencie zajścia tych niespodziewanych dla nas okoliczności. W zależności od wariantu polisa zawiera od kilku do kilkudziesięciu różnych zdarzeń. Zapewnia wypłatę ubezpieczonemu I rodzinie świadczenia między innymi w przypadku: śmierci naturalnej czy wyniku nieszczęśliwego wypadku, kalectwa, udaru mózgu, zawału serca, Otrzymanie Świadczenia w przypadku narodzin dziecka, zgonu teściów czy rodziców, Leczenia szpitalnego ubezpieczonego I jego całej rodziny Ciężkiego zachorowania ubezpieczonego lub jego najbliższych Ochrona ubezpieczeniowa jest przez 24 godziny na dobę, w dowolnym miejscu na świecie. Co wyróżnia waszą ofertę i w czym jest lepsza od funkcjonującej na rynku oferty? Polfinance specjalizuje się w tworzeniu unikatowej oferty dla naszych klientów. Bardzo często są to ubezpieczenia szyte na miarę dostępne tylko w naszej Firmie i Partnerów z nami współpracującymi. Doświadczenie zdobyte w ciągu sześciu lat od kiedy proponujemy naszym klientom takie ubezpieczenia pozwala nam cały czas ulepszać ofertę. W tym czasie zaufało nam już ponad 15 tysięcy klientów. Towarzystwa z którymi współpracujemy wypłaciły do tej pory kilka tysięcy różnych świadczeń. Troszkę żartując w tym momencie mogę powiedzieć że mamy znaczący wkład w zwiększenie liczby Polaków, gdyż za naszym pośrednictwem wypłaciliśmy ponad 1500 świadczeń z tytułu narodzin, tzw becikowego a dodam więcej: często zdarzały się bliźniaki! Co proponujecie przeciętnemu Kowalskiemu i gdzie takie ubezpieczenie można zawrzeć? Aby zawrzeć ubezpieczenie zapraszamy na niezobowiązujące spotkanie do naszego Biura na ul. Krakowskie Przedmieście 46 lub zadzwonić na numer I umówić się na spotkanie z naszym Doradcą. Jak wspomniałem wcześniej, mamy bardzo bogatą ofertę w tym zakresie. W chwili obecnej posiadamy ofertę 4 Towarzystw Ubezpieczeniowych w kilkunastu wariantach dostosowanych do potrzeb I możliwości finansowych każdego Polaka. Nasza oferta zaczyna się już od osiemdziesięciu groszy za dzień ubezpieczenia. Czy to jest dużo? Na to pytanie już każdy sam musi sobie odpowiedzieć! Ja tylko dodam starą, ale jakże trafną sentencję: Bądź mądry przed, a nie po szkodzie! DERA JERZY PREZES POLFINANCE DORADCY FINANSOWI W BRANŻY UBEZPIECZENIOWEJ OD 1998 ROKU. PS: Polfinance to ponad 50 najważniejszych w Polsce Banków I Towarzystw Ubezpieczeniowych w jednym miejscu! Dzięki temu tylko u nas czekają na Ciebie najlepsze oferty na: -UBEZPIECZENIE domu, mieszkania, na życie, OC I AC pojazdów, KREDYT hipoteczny I gotówkowy PLANY SYSTEMATYCZNEGO OSZCZĘDZA- NIA Dla dziecka lub na emeryturę Do senioralnej dzielnicy należała, Władza królewska tak zadecydowała, Przez Nią przechodził szlak bursztynowy, O tym informuje zapis Ptolemeuszowy. Ona własny herb posiadała, Jej szlachta sejmiki organizowała, Rycerstwo tej ziemi dzielnie walczyło, Pod Grunwaldem kilka chorągwi zdobyło. Uchwały szlachty wtedy obowiązywały, Kiedy większość głosów otrzymały, Szlachta wieluńska veta nie stosowała, Sejmików ziemskich nie przerywała. Kasztelan wieluński był senatorem, W senacie szlacheckim promotorem, Wieluń to serce tej ziemi, Żadna propaganda tego nie zmieni. Rozbiory Ziemię Wieluńską podzieliły, Jednak mentalności ludzi nie zmieniły, Ludność bardzo Polskę kochała, W powstaniach czynny udział brała. Bohaterowie w mogiłach spoczywają, Ciągle osobom żywym przykład dają, Abyśmy ziemi naszej nigdy nie oddali, Na straży suwerenności stali. Autor Stanisław Skiba Wrocław, dnia roku

14 20 ogłoszenia OGŁOSZENIA DROBNE SPRZEDAM WYNAJMĘ KUPIĘ Sprzedam mieszkanie M- 3 na osiedlu Armi Krajowej, parter Tel Tel Lokal mdo wynajęcia, centrum Wieluniaprzy Placu Legionów Tel Sprzedam lub zamienię kawalerkę w Knurowie (koło Gliwic) na Wieluń Tel Poszukuje lokalu do wynajecia w ścisłym centrum Wielunia Tel Sprzedam mieszkanie M- 4 (56,5 m2) na os. Kopernika, nieszczytowe, ocieplone, b. dobra lokalizacja, tanio. Cena do negocjacji. Tel Sprzedam 80- letni las 1 ha w gminie Lututów Tel ; Tel Sprzedam działkę rolno- budowlaną- 4 ha, wszystkie media w gminie Biała Tel ; Tel Sprzedam chłodziarkę spożywczą przeszkloną- 2 komory chłodnicze, wagę elektroniczną- homologacja do 2015 r. Tel ; Tel Sprzedam Alfa Romeo 156 Clima- 1999, gaz Cena zł; Tel Sprzedam 4- letni dom w Krzeczowie o pow. 120 m2, działka 0,7 h; Tel Sprzedam Mercedes A 140, rocznik Cena zł; Tel Sprzedam nieruchomość gruntową zabudowaną w Pątnowie. Grunt 1,49ha. Budynek złożony z części mieszkalnej, socjalnej, magazynowej -793,49m2. Tel Do wynajęcia mieszkanie o pow. 72 m2, 3 pokoje z kuchnią + łazienka, wszystkie media, ogrzewanie z sieci miejskiej. Wieluń ul. Stasicza 16; Tel Do wynajęcia mieszkanie 60 m2, 3 pokoje, 3 piętro na Os. Kopernika w Wieluniu Tel Do wynajęcia umeblowane mieszkanie o pow. 32 m2 (pokój, kuchnia, łazienka) w szeregowcu na St. Sadach; Tel Sprzedam sadzarkę czterorzędową do rozsady oraz kombajn ziemnaiaczany. Cena do uzgodnienia Tel Tel Sprzedam M- 4 (48 m2) w Praszce, 4 piętro, na ul. Fabrycznej 5; Tel Sprzedam nowe mieszkanie na os. Stare Sady 30A- 35 m2 na parterze; Tel Wynajmę M- 5 na Starych Sadach Tel Sprzedam mieszkanie 58,8 m2 na ps. Stare Sady bl.1m8-iiipietro; Tel Sprzedam nową przyczepkę samochodową 2, 5 X 1, 25 m; Tel Sprzedam działkę 17 ar w Kadłubie Tel Sprzedam działkę budowlaną w pełni uzbrojoną z budową w miejscowości Gaszyn; Tel PRACA USŁUGI Keratynowe prostowanie włosów efekt do 8 miesięcy; Tel Mycie okien u klienta Tel Posiadam busa na 9 osób. T- 5, klimatyzacja. Oczekuję propozycji. Tel Zatrudnię kierowcę kat. C+E z doświadczeniem w transporcie międzynarodowym, Głuszyna k/brzezin; Tel Zespół Weselny poszukuje Wokalisty, Wokalistki Tel ujemy auta do złomowania Gotówka i dokumenty od ręki Tel ; Tel F. U. ANDRODACH oferuje: podbitki, obróbki blacharskie, więźby dachowe. Tel USŁUGI BUDOWLANE: budowa od podstaw, wykończenia, remonty Tel Korepetycje- MATEMATYKA, CHEMIA, FIZYKA; Tel Kupię samochody Fiat 126P, Fiat 125, Nysa, Syrena, Warszawa, Trabant. Tel Laryngolog Ramzes Stańczyk pracownik kliniki laryngologii w Łodzi Przyjmuje: Wieluń ESKULAP ul. 18 Stycznia 16 Tel Zpowodu likwidacji gospodarstwa sprzedam: ciągnik C stan fabryczny zł 2 przyczepy 5,5 tony, zarejestrowane, ubezpieczone zł / 1 szt. opryskiwacz Platz 12 m- turbo zł siewnik Poznaniak agregat uprawowy- szer. 2,10 m zł koparka ziemniaczana 2 rzędowa (nowe taśmy) zł sadzarka czeska zł sortownik do ziemniaków- 200 zł brony zawieszane- 300 zł. Ceny do negocjacji Tel Kursy na wózki widłowe, HDS, suwnice, szkolenia energetyczne: elektryków, palaczy CO, gazowników, kurs tankowania gazu LPG na stacjach paliw, szkolenia z zakresu BHP, I pomocy, ochrony PPOŻ i wielu innych. Ośrodek Kształcenia Zawodowego Andrzej Kalemba Wieluń ul. Romualda Traugutta Wieluń Czynne: pn. - pt Tel kom www. kursy-wielun.pl Krajowe Usługi Transportowe Usługi koparko- ładowarką, Żwir, piasek, ziemia Tel KOBEST Świadczymy usługi: Koszenie kukurydzy Wystawiamy fakturę VAT Tel Odzyskaj swoje Pieniądze!!! POLISY/LAPS Pieniądze jako składki wpłacone na polisy z funduszem inwestycyjnym, mogą do Ciebie wrócić szybciej niż myślisz! Mimo tego,że dawno się już pogodziłeś z ich utratą. Napisz do mnie a poznasz szczegóły. Odzyskujemy Pieniądze z Polis Ubezpieczeniowych Polis Inwestycyjnych. Zamkniętych, Utraconych, Otwartych. SKANDIA NORDEA GENERALI AXA AEGON ITD. TOMASZ BARSZCZEWSKI Tel:

15 czwartek, 26 września 2013 rozmaitości 21 FILM MUZYKA KSIĄŻKA KUCHNIA HUMOR Diana (2013) 1 godz. 53 min gatunek: Biograficzny, Dramat produkcja: Belgia, Francja, Szwecja, Wielka Brytania, Mozambik premiera: 20 września 2013 (Polska) 5 września 2013 (świat) reżyseria: Oliver Hirschbiegel scenariusz: Stephen Jeffreys muzyka: Keefus Ciancia, David Holmes zdjęcia: Rainer Klausmann na podstawie: Kate Snell Diana Her Last Love (książka) Uwielbiana przez miliony, kochana przez jednego... Nominowana do Oscara Naomi Watts nie do rozpoznania w kolejnej znakomitej kreacji jako najsłynniejsza i najbardziej nieodgadniona kobieta końcówki XX wieku. Prawdziwa historia nieznanego romansu Księżny Diany, który trwał aż do jej tragicznej śmierci. Była podziwiana przez miliony ludzi na świecie, po śmierci stała się legendą. Jaka była naprawdę Królowa Ludzkich Serc? Śledztwo dotyczące jej wypadku, mimo, że nie rozstrzygnęło wszystkich wątpliwości zostało oficjalnie zakończone. A przecież to nie jedyna tajemnica dotycząca życia Księżny Diany. Jej domniemany romans z Dodim al-fayedem odbił się wielkim echem w mediach. Ale czy rzeczywiście to właśnie z nim planowała spędzić resztę swojego życia? Prawdziwa historia okazuje się zupełnie inna... KATIE MELUA Pop Ketevan Katie została odkryta przez kompozytora i producenta Mike'a Batta, który poszukiwał kogoś o wyjątkowym głosie, umiejącego śpiewać jazz i blues w unikalny sposób. Pierwszy album Katie Call Off the Search został wydany w Wielkiej Brytanii we wrześniu 2003, autorami piosenek zawartych na tym albumie byli między innymi John Mayall, Randy Newmann i James Shelton, a także Katie i Mike Batt. Album wszedł na pierwsze miejsce angielskiej listy przebojów w styczniu 2004 i do australijskiego Top 20 w czerwcu tego samego roku. Pierwszy singel z tej płyty The Closest Thing to Crazy wszedł na listy przebojów w Irlandii, Anglii, Norwegii, Australii oraz na ogólnoeuropejską listę przebojów. W samej tylko Anglii sprzedano ponad 1,8 milionów debiutanckiego albumu Call Off The Search Katie, co dało mu status sześciokrotnej platynowej płyty. Jej notowania u wymagających odbiorców muzyki są ciągle wysokie, dlatego bezstresowo przygotowuje materiał na kolejne wydawnictwa. W sprzedaży jest już szósty album, nazwany Ketevan, w którym artystka eksponuje różnorodność stylów. Znalazły się tam piosenki z domieszką melancholii i romantycznych nut, jest też porcja ciepłych melodii utrzymanych w jazzowo-blusowym klimacie. INFERNO Dan Brown Oprawa: Twarda z obwolutą Format: 14.3x20.5cm Liczba stron: 592 Wydanie: 1 Rok wydania: 2013 Sztuka i architektura jeszcze nigdy nie kryły tak przerażających zagadek. Robert Langdon musi je rozwiązać nim na Ziemi stanie się Piekło Fenomenalny apokaliptyczny thriller najpopularniejszego pisarza na świecie! 9 milionów egzemplarzy sprzedanych w pierwszych trzech tygodniach! Światowej sławy specjalista od symboli, Robert Langdon budzi się na szpitalnym łóżku w zupełnie obcym miejscu. Nie pamięta, jak i dlaczego znalazł się w szpitalu. Nie potrafi też wyjaśnić, w jaki sposób wszedł w posiadanie tajemniczego przedmiotu, który znajduje we własnej marynarce. Czasu na rozmyślania nie ma niestety zbyt wiele. Ledwie na dobre odzyskuje przytomność, ktoś próbuje go zabić. W towarzystwie młodej lekarki Sienny Brooks Langdon opuszcza w pośpiechu szpital. Ścigany przez nieznanych wrogów przemierza uliczki Florencji, próbując odkryć powody niespodziewanego pościgu. Podąża śladem tajemniczych wskazówek ukrytych w słynnym poemacie Dantego Czy jego wiedza o tajemnych sekretach, które skrywa historyczna fasada miasta wystarczy, by umknąć nieznanym oprawcom? Czy zdoła rozszyfrować zagadkę i uratować świat przed śmiertelnym zagrożeniem? Jak donosi gazeta TV Sorrisi e Canzoni, jedenaście osób z Francji, Hiszpanii, Niemiec, Brazylii i Włoch pomiędzy lutym a kwietniem pracowało nad tłumaczeniem Inferno przez siedem dni w tygodniu, co najmniej do ósmej wieczorem w pozbawionej okien, przypominającej bunkier piwnicy pod siedzibą wydawnictwa Mondadori w Mediolanie, które jest własnością byłego premiera Silvio Berlusconiego. Tłumacze mieli zakaz wnoszenia do bunkra telefonów komórkowych, ich laptopy zostały na stałe przytwierdzone do stanowisk roboczych, dostęp do Internetu ograniczono do jednego ściśle kontrolowanego komputera, wejścia do pomieszczenia strzegli zaś uzbrojeni strażnicy...informacji zasięgnęliśmy dzięki uprzejmości Księgarni GLOBUS Wieluń, ul. Kaliska 12. Gruszki z żółtym serem i ciemną czekoladą: Skład: świeże, twarde gruszki ser żółty Aldamer MSM Mońki kilka kostek ciemnej czekolady Wykonanie: Gruszki obieramy i kroimy na połówki, a następnie usuwamy z nich gniazdka z pestkami. Następnie kroimy owoc na ćwiartki i wykładamy na talerz. Między kawałkami gruszki umieszczamy grubsze plasterki sera żółtego. Całość posypujemy startą na tarce ciemną czekoladą. Przygotowany deser można podać z czerwonym winem. Gruszka i ser żółty idealne na jesienną słotę Świetnym pomysłem, który wpłynie korzystnie na nasze zdrowie i samopoczucie jest deser łączący gruszki z serem żółtym. Podane razem dostarczą ciekawych doznań smakowych, a przede wszystkim niezbędnych jesienią składników mineralnych mówi Ewa Polińska, ekspert z Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej w Mońkach. Gruszki zawierają witaminę C, miedź oraz potas i fosfor, które wpływają na poprawę odporności organizmu. Natomiast dobrej jakości sery dojrzewające posiadają witaminy z grupy B i D, a także mające działanie antydepresyjne chrom, magnez i tryptofan, biorący udział w wytwarzaniu serotoniny. Odrobina śmiechu Biolog, fizyk i matematyk obserwują drzwi do windy. Najpierw weszły dwie osoby, a po jakimś czasie wyszły trzy. Biolog: Rozmnożyli się. Fizyk: Błąd pomiaru. Matematyk: Jak do środka wejdzie jeszcze jedna osoba, to winda będzie pusta Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi dziesięcioletni Jasiu. - Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci. - A kto lubi, będziemy uważali. Na dyskotece Jasio podchodzi do siedzącej przy stole dziewczynki i pyta: - Zatańczysz? - Tak, chętnie. - To dobrze, bo nie mam gdzie usiąść. Późnym wieczorem rodzice przyłapują Jasia jak wymyka się z domu z wielką latarką w dłoni. - Dokąd to? -pyta ojciec - Na randkę. - Ja w Twoim wieku wychodziłem na randki bez latarki. - No i patrz na co trafiłeś... Jaś wita ciocię, która przyjechała w odwiedziny: - Dzień, dobry ciociu! Ale się tata ucieszy! Woła radośnie. - A to dlaczego, kochanie? - Bo przed chwilą powiedział, że tylko ciebie brakuje nam do szczęścia!

16 22 sport Jerzy Kot zwycięzcą Natalia Guzik w Budvie 60 uczestników zgromadził XII Szachowy Turniej Pamięci Września rozegrany 29 września 2013 roku w siedzibie Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 im. Jana Długosza w Wieluniu. W turniejowe szranki stanęli zawodnicy reprezentujący województwo łódzkie, opolskie, śląskie, dolnośląskie, wielkopolskie. W tym roku najwyżej rozstawionym zawodnikiem był wieloletni uczestnik tego turnieju reprezentujący Polonię Wrocław Mistrz Fide Jerzy Kot. Zawody otworzył Andrzej Stępień Starosta Powiatu Wieluńskiego nawiązując w otwarciu do pamiętnego polskiego i wieluńskiego września 1939 roku. Na ceremonii rozpoczęcia byli także: Krzysztof Owczarek Przewodniczący Rady Powiatu w Wieluniu oraz Jerzy Nowakowski Z-ca Naczelnika Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w Starostwie Powiatowym w Wieluniu, a na zakończeniu Daniela Baranowska Wiceprezes Fundacji na Rzecz Rozwoju Powiatu Wieluńskiego. Zawody rozegrano w dwóch grupach: B (dzieci do lat 8) oraz A (zawodnicy powyżej lat 8) grając dziewięć rund tempem po 15 min. na zawodnika w turnieju z kojarzeniem szwajcarskim. Po zakończeniu turnieju grupa A podzielona została na następujące grupy wiekowe: (C-11, D-11, C- -14, D-14, juniorek starszych i seniorek, juniorów starszych i seniorów oraz grupę seniorów powyżej 60 lat). Zwycięzcą całego turnieju okazał się najwyżej rozstawiony FM Jerzy Kot, który wyprzedził Rafała i Mariusza Kowalczyków (LKS Park Starzenice). Oto zwycięzcy poszczególnych grup wiekowych: C-8 Horoszczak Adam (Jedynka Bełchatów) Słonina Adam (Piątka Wieluń) Jarczewski Krzysztof (KTSz-W Kalisz) D-11 Zabłocka Marta (ŁKS Szach-Centrum Łódź) Jajczak Katarzyna (Piątka Wieluń) Kędzia Natalia (Piątka Wieluń) C-11 Świątek Kamil (Piątka Wieluń) Jarosławski Marcel (LKS Park Starzenice) Miazek Maksym (ŁKS Szach-Centrum Łódź) D-14 Bakalarczyk Zuzanna (Piątka Wieluń) Stanowska Angelika (Jedynka Bełchatów) Kędzierska Kinga (GOK Czarnożyły) C-14 Żuchowski Franciszek (SDK Wieluń) Stanowski Mateusz (Jedynka Bełchatów) Bakalarczyk Jakub (Piątka Wieluń) Juniorzy powyżej 15 lat i seniorzy Kowalczyk Rafał (LKS Park Starzenice) Kowalczyk Mariusz (LKS Park Starzenice) Makielak Hubert (Piątka Wieluń) Seniorzy powyżej 60 lat Kot Jerzy (Polonia Wrocław) Kubik Zbigniew (Częstochowa) Bąbel Waldemar (Częstochowa) Z wieluńskich zawodników pochwalić należy za dobry występ Rafała i Mariusza Kowalczyków oraz zdobywców medalowych miejsc w swoich kategoriach wiekowych, zwłaszcza: Huberta Makielaka (czwarte miejsce w turnieju) oraz Kamila Świątka wygrał lub zremisował z dużo wyżej rozstawionymi zawodnikami. Koszty organizacji turnieju oraz zakupu pucharów poniesione zostały przez Starostwo Powiatowe w Wieluniu oraz Fundację na Rzecz Rozwoju Powiatu Wieluńskiego, nagród finansowych przez Przewodniczącego Rady Powiatu w Wieluniu Krzysztofa Owczarka, natomiast zakupu nagród rzeczowych przez WTSz.,, MAT Wieluń. Sędzią głównym turnieju był sędzia międzynarodowy p. Michał Wejsig z Częstochowy a rundowym p. Waldemar Wolniaczyk. Duży wkład społecznej pracy w organizację turnieju włożył również p. Paweł Makielak. Ogromne podziękowania za, jak zwykle bardzo dobre przygotowanie obiektu do zmagań szachowych należą się Dyrektorowi ZSZ nr 2 w Wieluniu Dariuszowi Kowalczykowi. Turniej zorganizowany został przez Wieluńskie Towarzystwo Szachowe,, MAT, UKS,, Piątkę Wieluń, Zespół Szkół Zawodowych nr 2 i Starostwo Powiatowe w Wieluniu. Turniej po raz kolejny okazał się bardzo udaną promocją Wielunia, Powiatu Wieluńskiego i Ziemi Wieluńskiej. Komplet wyników turnieju znajdziesz na oficjalnej stronie RED. Szachowe Mistrzostwa Europy w Budvie przekroczyły półmetek. Pora więc na krótkie podsumowanie występu Natalii Guzik na tych zawodach. Nasza szachistka po pięciu rozegranych rundach zajmuje bardzo wysokie trzynaste (oczywiście szczęśliwe) miejsce w gronie 91 zawodniczek. Ma na koncie już 3,5 punktu na 5 możliwych. Ten wynik to efekt trzech zwycięstw, jednego remisu i jednej porażki. Dodać należy, że do tej pory wszystkie partie Natalia rozegrała z rywalkami o wyższym rankingu, czyli teoretycznie lepszymi. Każde jej zwycięstwo lub remis może być traktowane jako niespodzianka czy nawet sensacja. I tak wyższość Natalki musiały uznać: Alina Beshukova z Rosji, Katarina Nestorovic z Serbii oraz reprezentująca Rumunię Emilia-Florentina Coman. W pojedynku z zawodniczką z Gruzji Lile Koridze padł remis, a jedyną której udało się wygrać z naszą szachistka była reprezentantka Polski a zarazem mistrzyni Europy sprzed dwóch lat Alicja Śliwicka. Mistrzostwa rozgrywane są w systemie szwajcarskim a to oznacza, że im wyższe miejsce w klasyfikacji, tym trudniejsi rywale na naszej drodze. Zawodnicy łączeni są w pary w oparciu o ilość aktualnie posiadanych punktów. W następnej rundzie, która rozegrana będzie w najbliższą sobotę, Natalia zmierzy się z reprezentantką Azerbejdżanu Balajayevą, której dorobek punktowy jest dokładnie taki sam jak Natalki. Niech nikogo nie zmyli dość egzotyczne pochodzenie rywalki. Azerbejdżan to potęga szachowa, mająca ogromne tradycje w tym sporcie. Ponadto różnica w rankingu pomiędzy obiema zawodniczkami to ok. 300 punktów na korzyść Azerki. Ale Natalia jest po dwóch wygranych partiach pod rząd, gra coraz pewniej, bez żadnych kompleksów. Jej rywalka natomiast w rundzie piątej uległa dość łatwo A. Śliwickiej i taka porażka musi ją boleć. Do końca mistrzostw pozostały jeszcze cztery rundy. Wesprzyjmy naszą zawodniczkę trzymając za nią mocno kciuki. Możemy być pewni, że Natalia dołoży wszelkich starań, aby jej debiut na tak poważnej imprezie był zapamiętany jako największy sukces w historii skomlińskich szachów. PAWEŁ RZESZOWSKI

17 czwartek, 26 września 2013 sport 23 Żyrardowianka i Sokół ograne Nasi piłkarze ostatnie dwa mecze mogą zaliczyć do udanych. W pierwszym na własnym boisku pokonali 5: 0 (1: 0) zespół beniaminka Żyrardowiankę Żyrardów, w drugim na wyjeździe 1: 0 (0: 0) drużynę Sokoła Aleksandrów Łódzki. W pierwszym spotkaniu to nasi zawodnicy od początku nadawali ton grze i kontrolowali jej przebieg. Prowadzenie objęliśmy po niefortunnej interwencji Kacpra Bargiela, który w 30 minucie skierował piłkę do swojej bramki. Choć do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, to już w 50 minucie Dawid Przezak podwyższył na 2: 0. kolejne bramki były tylko kwestia czasu, w 67 minucie Tomasz Kazimierowicz, w 73 Damian Zawieja i w 87 Jakub Wiśniewski. Drużyna Żyrardowianki na pewno, nie będzie miło wspominać przyjazdu do Wielunia. W drugim meczu nasza drużyna zmierzyła się z zespołem Sokoła. Choć przeciwnicy przez większa część meczu mieli przewagę, to nie umieli sobie stworzyć dogodnej sytuacji do strzelenia bramki. Nasz zespół ograniczył się do rozbijania ataków gospodarzy i czekał na dogodną sytuację. W 87 minucie Karol Dudek wykorzystał taką sytuacje i to my wyjechaliśmy z dorobkiem 3 pkt. Po dwóch zwycięstwach nasz zespól zajmuje 5 miejsce w tabeli z dorobkiem 22 pkt. ZBYNIOFAZA

18 24