Politechnika Radomska to już Uniwersytet!

Transkrypt

1 nr 17, RADOM, 23.VIII.2012 RADOM I POWIATY: BIAŁOBRZESKI GRÓJECKI KOZIENICKI LIPSKI PRZYSUSKI RADOMSKI SZYDŁOWIECKI ZWOLEŃSKI gazeta B E Z P Ł A T N A Prezydent Komorowski podpisał ustawę Politechnika Radomska to już Uniwersytet! Prezydent Polski Bronisław Komorowski 17 sierpnia podpisał ustawę dotyczącą zmiany nazwy Politechniki Radomskiej na Uniwersytet Technologiczno-Humanistyczny im. Kazimierza Pułaskiego. Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od daty jej ogłoszenia. Przypominamy, że Politechnika Radomska już od kilku lat przygotowywała się do takiej zmiany. W czerwcu ubiegłego roku władze uczelni skierowały w tej sprawie wniosek do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Aby taka zmiana była możliwa konieczne było posiadanie przez Uczelnię co tych profilem uczelni). Politechnika Radomska spełniła te warunki. Sejm 27 lipca przyjął ustawę o nadaniu uczelni nowej nazwy. Natomiast 3 sierpnia ustawę tę przyjął Senat. Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ją 17 sierpnia. W związku z tym uczelnia rok akademicki 2012/2013 najmniej sześciu praw do nadawania rozpocznie jako Uniwersytet stopnia naukowego dok- tora (w tym co najmniej czterech uprawnień w zakresie nauk obję- Technologiczno-Humanistyczny im. Kazimierza Pułaskiego. (dag) Smaczek na soczek To, na co zawsze zwracam uwagę przy wyborze produktu spożywczego to zawartość konserwantów. Jakoś nie przepadam za chemią i myślę, że nie jestem w tym osamotniony. Dlatego, kiedy na festynie w Kowali zobaczyłem barwne stoisko gospodarstwa sadowniczego, zainteresowało mnie, co tu znajdę. Już sam baner wyglądał obiecująco. Smaczek z Doliny Radomki to 100 procent soku jabłkowego, bez dodatku wody i cukru, bez konserwantów, stanowi bogate źródło witamin, antyoksydantów i błonnika. Jak powiedzieli producenci Smaczku, Iwona i Jacek Czajkowscy, owoce pozyskują z własnego gospodarstwa sadowniczego oraz z sadów rosnących w Dolinie Radomki. Ochrona jabłoni w tych gospodarstwach prowadzona jest zgodnie z Programem Integrowanej Produkcji, co gwarantuje wysoką jakość i zdrowe owoce. Sok powstaje dzięki metodzie tłoczenia na zimno, po czym podlega pasteryzacji. W ten sposób powstaje z 7 kilogramów owoców, 5 litrów naturalnego smacznego soku. Wyśmienity jest schłodzony, gorąco polecam! Klikaj na nasz portal! w numerze XIV Dożynki Województwa Mazowieckiego w Kozienicach str. 4 Nie święci garnki lepią str.5 Najlepsza papryka z Przytyka str. 6 Salceson Wizytowy i Papryka Przytycka w drodze do UE str. 7 Uzdrowicel z Filipin str. 11 PO(d)GLĄDY str. 12

2 2 AKTUALNOŚCI Nr sierpnia 2012 WOKÓŁ NAS 3 Problemów z gazem ciąg dalszy? Prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak informuje o problemach z budową gazoportu w Świnoujściu. Według niego nie ma możliwości, aby został ukończony do 2014 roku. To pesymistyczne przewidywanie, bowiem z tego gazoportu korzystać miałby Radom. Według posła PO Radosława Witkowskiego termin zakończenia budowy gazoportu w Świnoujściu nie ma dla mieszkańców Radomia i regionu najmniejszego znaczenia. Przypomnijmy, że od kilku miesięcy w Radomiu i części regionu radomskiego występują problemy z przyłączeniem się do gazu nowych odbiorców zarówno indywidualnych, jak i biznesowych. Zdaniem prezydenta obietnice składane ze strony przedstawicieli spółek gazowniczych na spotkaniu zorganizowanym przez posła Radosława Witkowskiego w lipcu są fizycznie niemożliwe do zrealizowania z powodu problemów z budową gazoportu w Świnoujściu. - Ze strony prezes PGNiG padły wówczas, wydawało się konkretne, obietnice i terminy. Zamierzam zwrócić się do Ministra Gospodarki oraz Prezes PGNiG o wyjaśnienia i jednoznaczną odpowiedź kiedy sytuacja z nowymi przyłączami gazowymi dla Radomia wróci do normy? Kiedy będziemy mogli liczyć na nowe przyłącza? Opowiadano nam kolejne bajki? - pyta Kosztowniak. Andrzej Kosztowniak podejrzewa, że to wszystko oznacza przesunięcie w czasie i tak już odległe- Po trwającym kilkanaście minut obrzędzie dożynkowym czyli tzw. części chlebowej, nastąpi prezentacja zespołów ludowych, a w trakcie jej trwania (godz. 15) zostaną ogłoszone wyniki konkursu wieńcowego. Na godzinę 18. przewidziano program dla dzieci pt. Mysz i kot w cyrku. O godz. 19. wystąpi Kabaret NEONÓWKA z Zespołem ŻARÓWKA, po czym znowu na estradzie zapanują muzyka i piosenka w wykonaniu zespołów ludowych. go terminu na nowe dostawy gazu poza rok 2017, a to już sytuacja niedopuszczalna. Tymczasem poseł Witkowski informuje, że termin zakończenia budowy gazoportu w Świnoujściu nie ma dla mieszkańców Radomia i regionu najmniejszego znaczenia. - Pan prezydent Kosztowniak niezbyt uważnie słuchał prezes PGNiG, która bardzo wyraźnie powiedziała na zorganizowanym przeze mnie w Radomiu spotkaniu, że zgodnie z podpisanym kontraktem Polska musi zacząć odbierać skroplony gaz z Kataru w trzecim kwartale I to niezależnie od tego, czy gazoport w Świnoujściu zostanie oddany do użytku czy też nie - mówi poseł Radosław Witkowski. Według parlamentarzysty straszenie radomian, że ewentualne opóźnienie w budowie gazoportu wpłynie na sytuację w Radomiu, jest po prostu nieodpowiedzialne. Nie ma to znaczenia ani dla dostaw gazu do Radomia, ani dla cen tego surowca. - Te bowiem są regulowane przez Urząd Regulacji Energetyki i co również jasno podkreśliła prezes PGNiG nie ma znaczenia czy gaz jest sprowadzany w postaci tradycyjnej, czy też skroplonej. Taryfa jest jedna - wyjaśnia poseł. Jeśli skroplony gaz nie przypłynie w 2014 roku do Świnoujścia, lecz będzie go trzeba odbierać z któregoś z europejskich gazoportów, to będzie to problem operatora, a nie odbiorców. Tak czy inaczej skroplony gaz trafi do Polski oraz Radomia i regionu radomskiego. (dag) Dożynki powiatowo-gminne JEDLNIA sierpnia w Jedlni (gmina Pionki) odbędą się DOŻYNKI POWIATOWO-GMINNE. Chodzi rzecz jasna o Powiat Radomski. Oficjalne obrzędy dożynkowe rozpoczną się o godz na boisku sportowym, po mszy świętej odprawionej w kościele pw. św. Mikołaja Biskupa w Jedlni. Patronem Honorowym Dożynek jest Marszałek Województwa Mazowieckiego, Adam Struzik. Dożynki organizują Starosta Radomski Mirosław Ślifirczyk i Wójt Gminy Pionki, Mirosław Ziółek. Patronat medialny sprawuje m.in. nasz Tygodnik Radomski w Gminach i Powiatach. Gościem specjalnym dożynek jest LOLEK OR- KIESTRA z Zamościa. Przew id zia ne są zawody i konkursy m.in. cięcie drewna piłą, robienie masła w m maselnicy i młócenie zboża cepem. Nie obejdzie się bez innych niespodzianek i atrakcji. Wydawca: RADOM 24.pl Mieczysław Kaca Adres wydawcy oraz redakcji portalu radom24.pl i TR: ul. Żeromskiego 94, 2 piętro - lokal 203, Radom, Redaktor naczelny: Mieczysław Kaca, tygodnikradomski-redakcja@wp.pl, kom Pokrycia dachowe i kominki przy ul. Zbrowskiego 30 Przy ul. Zbrowskiego 30 w Radomiu pojawiły się dwie sugestywne reklamy. Nowa firma zajmuje się sprzedażą i wykonawstwem pokryć dachowych oraz oryginalnych kominków. Chcesz się dowiedzieć szczegółów, dzwoń pod nr kom Pan Grzegorz Marchewka zaprasza. Z-cy redaktora naczelnego: Bohdan Karaś, kom ; redakcja@radom24.pl Mariola Zając, mariolazajac@gmail.com, kom Redaguje: Kolegium Redakcja techniczna: Tomasz Szczepanik Druk: Drukarnia Oddi w Kamieniu koło Białobrzegów Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych ogłoszeń i reklam oraz zastrzega sobie prawo do skracania nadsyłanych tekstów. Z Szydłowca: Krew darem ludzi serca Mieszkańcy miasta i gminy Szydłowiec od lat wyróżniają się w oddawaniu krwi dla ratowania ludzkiego życia i zdrowia. W sierpniu na apel burmistrza Szydłowca, Andrzeja Jarzyńskiego, przewodniczącej Fundacji Bliżej Siebie Jolanty Kozłowskiej i Jerzego Gawora, koordynującego cenną inicjatywę w środowisku honorowych krwiodawców, zgłosiło się do ambulansu Centrum Krwiodawstwa w Radomiu 69 osób. Personel Centrum uznał, że warunki zdrowotne pozwalają na pobranie krwi od 54 osób. Jerzy Gawor, który z upoważnienia przebywającego w stolicy burmistrza, poprosił redakcję TR o obsłużenie humanitarnej akcji poinformował, że mieszkańcy miasta i gminy Szydłowiec już od czterech lat w sposób zorganizowany oddają honorowo krew. Ambulans pojawia się na Rynku Wielkim co kwartał. Tym razem obsługujący go personel pobrał 24,3 litra krwi ratującej życie i zdrowie. Paweł Marszałek z Wysocka poinformował organizatorów, że następnym razem, powiadomiony odpowiednio wcześniej o przyjeździe ambulansu Narodowego Centrum Krwi, zjawi się na Wielkim Rynku z liczną grupą Jerzy Gawor oddał już bezinteresownie 48 litrów krwi. Na zdjęciu z książką. młodych ludzi. Jarzy Gawor zapytany o okoliczności osobistego zaangażowania zwierzył się, że wszystko zaczęło się w 1988 roku, gdy stanął przed wojskową komisją poborową. Dotychczas oddał bezinteresownie 48 litrów krwi. Czyni to podczas każdego przyjazdu do Szydłowca ambulansu Narodowego Centrum Krwi lub RCKiK. On i inni inicjatorzy honorowego krwiodawca nie tylko oddają krew, lecz również organizują sponsorów upominków dla osób oddających życiodajny płyn. Jest to najczęściej młodzież. Ewelina, niechcąca nazwiska, przyznała, że przygotowuje się do oddania szpiku kostnego. Dzisiaj młode dziewczyny z Szydłowca i okolic pobiły rekord zachwycał się Jerzy Gawor. Nie tylko młode. Pani Ewa Kowalik, choć już przekroczyła pięćdziesiątkę, oddała krew po raz pierwszy. Tekst i zdjęcia: M. Kaca Przy ambulansie ustawiła się młodzież. Odręczne zapisy na karoserii ambulansu. Przygotowanie dawczyni Pobieranie życiodajnego płynu. Wyprawka szkolna czyli majątek na książki i przybory Wyprawienie dziecka do szkoły dla wielu osób jest ciężkim kawałkiem chleba. Niektórych rodziców czekało niemiłe zaskoczenie. W związku ze zmianą programową w I klasach liceów, nie mogą pozwolić sobie na zakup książek z drugiej ręki. W księgarni Atena przy ul. Traugutta 35, jak i w antykwariacie przy ul. Killińskiego, istnieje możliwość zakupienia podręczników zarówno nowych jak i używanych. Jednak nie wszyscy rodzice mogą pozwolić sobie na książki z drugiej ręki. Dla klas pierwszych liceów ogólnokształcących zmieniono podstawę programową. - Z tego powodu rodzice zmuszeni są do zakupienia nowych książek. Bez podręczników do języków obcych taki zestaw kosztuje średnio 400 zł - powiedziała nam pracowniczka antykwariatu przy ul. Killińskiego. Rodzice uczniów klas drugiej i trzeciej liceum mają już wybór: mogą kupować książki używane lub nowe. Te pierwsze są zwykle o 35 proc. tańsze. A jakie są ceny przyborów szkolnych? Ceny zeszytów w hipermarkecie E.Leclerc wahają się od 50 gr do nawet 8 zł. Wszystko zależy od tego, czy okładka jest miękka czy twarda oraz od producenta. Za bloki techniczne zapłacimy ok 2 zł, za teczki od 1 zł do 6 zł. Wszelkiego rodzaju ołówki czy długopisy kosztują podobnie jak inne przybory - od złotówki do ok.5 zł. Za kolorowe, brokatowe długopisy żelowe zapłacimy 60 gr, natomiast za kolorowe cienkopisy od 3,30 zł do 9. Linijka, ekierka i kątomierz to wydatek rzędu 40 gr. Nożyczki kosztują ok. 5 zł, a najtańszy cyrkiel 6 zł. Najdroższy natomiast 19,99 zł. Najmłodszym z pewnością przydadzą się kredki - 3 zł, flamastry - 1,20 zł, klej - od 55 gr do 1,30 zł, strugaczka do 3 zł i gumki do ścierania za 1,99 zł. Piórnik kosztuje już nawet 1 zł. Inne są za 7, 8, 11, 13, 17 i 19 zł. Wszystko trzeba w coś spakować. Ceny plecaków są różne. Za najtańszy tornister zapłacimy w E.Leclerc Plecak marki Reebok kosztuje 39,99. Inne ceny kształtują się na poziomie od 30 do 60 zł. (dag)

3 4 REGION Nr sierpnia 2012 REGION 5 XIV Dożynki Mazowsza w Kozienicach XIV Dożynki Województwa Mazowieckiego, Diecezji Radomskiej, Powiatu Kozienickiego i Gminy Kozienice odbędą się 26 sierpnia br. w Kozienicach. Dożynki odbędą się 26 sierpnia br. na Stadionie Miejskim Kozienicach. Organizatorzy zapewniają wiele atrakcji oprócz tradycyjnych uroczystości, będzie można także posłuchać dobrej muzyki i zobaczyć występy lokalnych artystów m.in. zespołu Relaks z Kozienic czy solistów z Młodzieżowej Estrady Piosenki z Kozienickiego Domu Kultury. Część artystyczną rozpocznie występ najsłynniejszego polskiego zespołu ludowego Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze. Będzie można także posłuchać repertuaru gwiazdy lat 70. grupy ABBA w wykonaniu zespołu S.O.S. Wszystkich zebranych na pewno rozbawi kabaret LIMO. Gwiazdą wieczoru będzie natomiast zespół Sumptuastic. Patronem medialnym XIV Dożynek Województwa Mazowieckiego jest m.in. Portal radom24.pl, wydawca naszego TR. Dożynki wojewódzkie to jedna z najważniejszych imprez na Mazowszu. Jest to doskonała okazja do wspólnego podziękowania za plony, kultywowania regionalnych tradycji i wspólnej radości z owoców pracy rolników oraz przedsiębiorców z naszego regionu. W kulturze polskiej dożynki mają głębokie korzenie. I choć wiążą się z dawnym świętem Słowian, które przypadało na równonoc jesienną (23 września), to dziś mają charakter religijny związany z podziękowaniem Bogu za plony, oraz ludowy związany z zabawą z okazji zakończenia zbiorów. Mazowieckie Święto Plonów organizowane jest co roku w innym miejscu. W tym XIV już Dożynki Województwa Mazowieckiego odbędą się 26 sierpnia br. na Stadionie Miejskim Kozienicach. Uroczystość rozpocznie msza święta pod przewodnictwem Biskupa Radomskiego Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Henryka Tomasika. Tradycją już jest, że ceremoniom dożynkowym przewodniczą Starosta i Starościna dożynkowi w tym roku będą to Aneta Szewc i Romuald Pierzchała. Starostowie dożynek przekażą symboliczny chleb na ręce biskupa, marszałka województwa, wojewody, starosty i wójtów, zaś ci podzielą się chlebem z uczestnikami imprezy dożynkowej, przekazując go jako symbol pokoju i dziękczynienia za plony. Jednym z najważniejszych elementów imprezy będzie prezentacja wieńców dożynkowych, wykonanych z kłosów zbóż, owoców, warzyw i polnych kwiatów. Takie skupisko wszystkich plonów zachwyca bogactwem i różnorodnością mieniących się barw. Oprócz tradycyjnego podziękowania za plony i złożenia wieńców dożynkowych podczas uroczystości wręczone zostaną odznaczenia państwowe i branżowe. Będzie to również świetna okazja do podsumowania rolniczych konkursów i plebiscytów. Obchody dożynek uatrakcyjni doskonała oprawa muzyczna i artystyczna. Wystąpią lokalne zespoły m.in. zespół Relaks z Kozienic oraz soliści z Młodzieżowej Estrady Piosenki z Kozienickiego Domu Kultury. W programie są też występy gwiazd większego formatu: Zespołu Pieśni i Tańca Mazowsze, zespołu S.O.S., prezentującego repertuar grupy ABBA oraz zespołu Sumptuastic. Będzie także można zobaczyć występ kabaretu LIMO. Dni Kowali udane pod każdym względem Przedostatni weekend wakacji minął w gminie Kowala pod znakiem hucznej zabawy. Dosłownie. Huk wystrzałów rozlegał się na nowym stadionie dość często. Już trzeci raz Dni Kowali uświetniła inscenizacja historyczna Bitwa pod Kowalą, reżyserowana przez Przemysława Bednarczyka, radomskiego historyka. Złożenie kwiatów przy pomniku bohatera powstania styczniowego, proboszcza Kowali ks. Stanisława Fijałkowskiego przez wójta Sławomira Stanika i sekretarza Wojciecha Ćwierza. Na płycie stadionu spotkało się ponad stu aktorów z grup rekonstrukcji historycznej z Radomia ( Szwadron Radomski harcerze z ZHP Hufiec Radom, uczniowie z III LO im. D. Czachowskiego), Garbatki-Letnisko (22 Pułk Ułanów Podkarpackich), Buska Zdroju (Żuawi Śmierci), Rzeszowa (Signi 1863) i wielu innych miast. Była piechota Moskali i polscy kosynierzy. Dragoni zmierzyli się z pendysta Ministerstwa Kultury, realizator projektu Powstanie styczniowe fotografia na kolodionie. W dzisiejszych czasach fotografii cyfrowej sposób uwieczniania chwili zaprezentowany przez Górskiego, budził zrozumiałą ciekawość. Na specjalnie przygotowywanych na bieżąco szklanych płytach zdejmował obiekt, po czym przechodził od razu do wywoływania zdjęcia. Chętnie przy tym Nie święci garnki lepią Iłżecki Festiwal Zawodów Ginących rozpoczęto wiele lat temu. Do dziś ma swoich stałych uczestników, takich jak pani Genowefa Kargul z Wólki Modrzejowej, od samego początku prezentująca młodzieży pracę na krosnach lub garncarz Andrzej Rokita z Rędocina. Organizatorem Festiwalu jest iłżeckie Towarzystwo Ochrony i Promocji Zawodów Ginących. Celem towarzystwa, powstałego w 1994 roku, jest ochrona i promowanie twórczości ludowej. Inspiracją była wystawa w miejscowym Muzeum Regionalnym Garncarz zawód ginący w lipcu 1994 roku. Zaprezentowano wtedy unikalną kolekcję ceramiki tę pełni Witold Bujakowski. Na tegoroczny, XVIII Festiwal, zgłosiło się około 80 uczestników. Wielu z nich to jednak całe rodziny, które od pokoleń pielęgnują hafciarstwo, garncarstwo, wyrób terialną można było zobaczyć na festiwalu. Było również coś dla ducha. Tę sferę sztuki ludowej wypełniły występy zespołów takich jak Jasieniec, chór Klubu Seniora z iłżeckiego Domu Kultury, Seredzianki, Kapela Braci Czubaków, Jaskółki z Małomierzyc, kapela ludowa z Bliżyna i kapela podwórkowa Halniacy. Jacek Lombarski PROGRAM XIV DOŻYNEK WOJEWÓDZTWA MAZOWIECKIE ozdób takich jak barwne laleczki w ludowych strojach, pająki, które w dawnych czasach Stadion Miejski w Kozienicach Zbiórka delegacji z wieńcami, ul. Jana Pawła II Uroczysta Msza Święta w Kościele pw. Świętej Rodziny, ul. Głowaczowska Przemarsz Korowodu na Stadion Miejski w Kozienicach, ul. Sportowa Ceremonia wręczania i dzielenia się Chlebem Dożynkowym Wystąpienia i życzenia dożynkowe, wręczenie odznaczeń państwowych i branżowych, podsumowanie konkursów i plebiscytów Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca MAZOWSZE Zespół RELAKS z Kozienic Młodzieżowa Estrada Piosenki z Kozienickiego Domu Kultury im. B. Klimczuka Zespół S.O.S. (repertuar zespołu ABBA) Kabaret LIMO Zespół Sumptuastic Muzyka DJ Wydarzenia towarzyszące: Pokazy, kiermasze, wystawy, program artystyczny dla dzieci na drugiej scenie obok krytej pływalni Delfin. Walki bitewne. naszymi krakusami. Bój był zacięty i, co najważniejsze, zwycięski. Nie jest to zresztą żadne naciąganie historii, bo faktycznie bitwa pod Kowalą 21 sierpnia 1863 roku była jedną z niewielu zwycięskich walk w czasie powstania styczniowego. Ludność cywilną, mieszkańców Kowali, odtworzyli członkowie zespołu ludowego Bartodziejaki z Bartodziejów koło Jastrzębi. Widowisko obejrzano z zapartym tchem. Jeszcze w czasie bitwy zdjęcia wykonywał na epokowym aparacie fotograficznym Andrzej Górski, sty- dzielił się z obserwatorami swoją bogatą wiedzą na temat metod XIX i XX-wiecznej fotografii. Nie były to jednak jedyne atrakcje. Liczne występy zespołów folklorystycznych i nowoczesnych, Pan Japa dla najmłodszych i musical przygotowany przez uczniów Publicznego Gimnazjum z Parznic, gry i zabawy przygotowane przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Strefie Rodzinnej, występ gwiazdy zespołu Kombii. I dyskoteka z DJ do białego rana. Jacek Lombarski Foto: Anna Mikociak iłżeckiej przekazaną w darze dla muzeum przez Ministerstwo Kultury i Sztuki, Wojewodę Radomskiego i Radę Gminy i Miasta Iłża. Pierwszym prezesem towarzystwa została Barbara Adamus. Obecnie funkcję zawieszano u powały, kilimy wyrabiane na ręcznych krosnach, czy wiklinowe kosze, fotele i zabawki. Wśród prezentowanych wyrobów nie zabrakło również symbolicznych kogucików na patyku. Nie tylko jednak sztukę ma- Zadbaj o wyższą emeryturę korzystając jednocześnie z nowej ulgi podatkowej Szczegóły pod nr tel

4 6 XIII OGÓLNOPOLSKIE TARGI PAPRYKI Nr sierpnia 2012 POWIAT RADOMSKI 7 Najlepsza papryka z Przytyka Otwarcie XIII Ogólnopolskich Targów Papryki w Przytyku poprzedziło nabożeństwo okolicznościowe w kościele parafialnym, po czym na stadion sportowy wkroczył Korowód Paprykowy. Przybywających uczestników, w tym wielu zaproszonych gości, witały melodie w wykonaniu popularnej miejscowej Młodzieżowej Orkiestry Dętej. Korowód paprykowy podąża na stadion sportowy - Zapewne na długo w naszej pamięci pozostanie obraz zniszczeń, Verona (czasem Werona), Shan- brzmiących nazwach w rodzaju: jakie pozostawiła po sobie nawałnica w dniu 14 lipca 2011 roku nabywców oryginalnością, koloraghai, Rodrigo, Tallante. Kusiły one przypomniał Dariusz Wołczyński, mi, kształtami. wójt Gminy Przytyk, otwierając 19 - Ogólnopolskie Targi Papryki sierpnia Ogólnopolskie Targi Papryki. - Środki zaplanowane na orgo dnia dają z siebie wszystko, aby to święto rolników, którzy każdeganizację ubiegłorocznych Targów na stołach tego warzywa nie zabrakło mówił wójt Dariusz Papryki postanowiliśmy przezna- Woł- Przemawia starosta Mirosław Ślifirczyk. Z lewej wójt Dariusz Wołczyński czyć na pomoc dla najbardziej poszkodowanych w wyniku huraga- dziewiątym miejscu na liście najczyński. - Papryka znalazła się na nu. Po tych trudnych przeżyciach częściej spożywanych w Polsce warzyw. Dziś trudno wyobrazić sobie w ubiegłym roku, wielu z was, drodzy rolnicy, straciło wiarę w sens polską kuchnię bez papryki. Władze gminy dostrzegają pracę i za- dalszego uprawiania papryki i innych warzyw pod osłonami. Niektórzy mówili, że to już koniec, że wielu z nich uprawa papryki stanoangażowanie swoich rolników. Dla nie da się tych zniszczeń odbudować. Jednak nie poddali się. Dziędu. Dzięki staraniom urzędu gmiwi przecież główne źródło dochoki otrzymanej pomocy pokonali ny oraz Lokalnej Grupy Działania trudności. Podźwignęli gospodarstwa, a tegoroczne zbiory, jak podomki, Papryka Przytycka zna- Stowarzyszenia Razem dla Rawiedział wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, dzięki sprzyjającej gionalnych, wyróżnianych lazła się na Liście Produktów Re- przez Przewodniczący Tadeusz Osiński wręcza Medal Zasłużony dla Powiatu Radomskiego pogodzie, są rekordowe. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Obecność papryki wśród Na XIII Ogólnopolskich Targach Papryki w Przytyku przyciągały wzrok ustawione wokół pły- dwuletnie przygotowania i działa- tych produktów wieńczy prawie ty stadionu sportowego stoiska z nia promocyjne podejmowane na ułożonymi w przeróżne konfiguracje kolorowymi odmianami paduktu lokalnego, a także świadczy rzecz budowania wizerunku propryki o nieraz bardzo egzotycznie o wyjątkowej jakości i wyśmienitym smaku. Papryka Przytycka to jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów z terenu subregionu radomskiego. Niech dzisiejsze targi będą okazją do promocji papryki, jak również do spotkań producentów z handlowcami i konsumentami tego warzywa. Jednak sama produkcja to mało. Wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski podkreślił, że bezpieczeństwo producentom może zapewnić jedynie zorganizowane działanie. - Tak jak zorganizowali się kilkanaście lat temu producenci jabłek i pieczarek, tak również producentom papryki potrzeba grupy producenckiej. Potrzeba samoorganizacji rolników. Ogromnie ważną jest inicjatywa stworzenia stałego punktu obrotu papryką tutaj, w gminie Przytyk, w co zaangażował się też marszałek Leszek Ruszczyk, ale nic nie zastąpi grup producenckich, albo przynajmniej jednej, wspólnej silnej grupy producenckiej, posiadającej dodatkowe, szczególne uprawnienia. Taka produkcja papryki w większym stopniu zapewni bezpieczeństwo producentom, jeżeli będą jej towarzyszyć przedsięwzięcia związane z przetwórstwem papryki, z jej przechowywaniem, bo jest to produkt krótkotrwały, łatwo psujący się. Myślę, że mamy w województwie mazowieckim bardzo dobre wzory. Grupa producentcka, o której wspomniał wojewoda mazowiecki, już się tworzy. Pierwsze efekty podjętych działań prawdopodobnie ujrzą światło dzienne w najbliższych tygodniach. Targi Papryki zgromadziły wielu gości. Wśród nich parlamentarzystów i samorządowców. W pierwszych rzędach zasiedli posłowie na sejm RP - Dariusz Bąk, Czesław Czechyra oraz europoseł Zbigniew Kuźmiuk, Jacek Kozłowski wojewoda mazowiecki, Leszek Ruszczyk wicemarszałek województwa mazowieckiego, Bożenna Pacholczak wiceprzewodnicząca sejmiku województwa mazowieckiego, Zbigniew Gołąbek, Andrzej Łuczycki, Leszek Przybytniak i Leszek Rejmer radni sejmiku, Mirosław Ślifirczyk starosta radomski, Waldemar Trelka wicestarosta radomski, Sławomir Białkowski wójt gminy Zakrzew i jednocześnie prezes Związku Gmin Radomka oraz wielu wójtów, burmistrzów i innych przedstawicieli zaprzyjaźnionych gmin i miast. Ważnym targowym wydarzeniem były wyróżnienia komunikowane m.in. fanfarami przez Marka Oleszczuka, prowadzącego od 13 lat targowe uroczystości. Zdzisław Adam Syta z Kaszewskiej Woli i Mariusz Słomczyński z Woli Taczowskiej zostali uhonorowani medalem Zasłużony dla rolnictwa. Medale Zasłużony dla Powiatu Radomskiego kapituła przyznała Andrzejowi Kowalczykowi z Wrzeszczowa i Stanisławo- Wojewoda Jacek Kozłowski dekoruje odznaczeniem Za zasługi dla rolnictwa wi Szymańskiemu, kierownikowi Zespołu Doradztwa Rolniczego w Radomiu. Zwycięzcą tradycyjnego konkursu Na najładniejsze stoisko z papryką został Marek Grela z Wrzeszczowa, drugie miejsce przyznali jurorzy Andrzejowi Wilczyńskiemu z Glinic, a trzecie Marii Janowskiej z Podgajka. Rozstrzygnięto również konkurs na najładniejszą plantację papryki, w którym fundatorem nagród był przedsięwzięciem Mazowiecki Ośrodek Doradztwa Rolniczego. Okazuje się, że najlepsze plantacje prowadzą: Krzysztof Grzyb z Dąbrówki Podłężnej (I miejsce), Łukasz Jankowski z miejscowości Dęby (II) i Wojciech Wieśniak z Glinic (miejsce III). Dyplomy i nagrody wręczali m.in. wojewoda Jacek Kozłowski, starosta radomski Mirosław Ślifirczyk i wójt gminy Przytyk Dariusz Wołczyński. Ciekawą inicjatywą XIII Ogólnopolskich Targów Papryki w Przytyku była zorganizowana przez Stowarzyszenie Razem dla Radomki w siedzibie Urzędu Gminy konferencja pt. Papryka Przytycka droga do produktu chronionego prawem unijnym. Prezes tego inicjatywnego Stowarzyszenia, Cezary Adam Nowek przypomniał, że dzięki wspólnym staraniom LGD i gminy Przytyk, już w lipcu 2011 roku Papryka Przytycka została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych prowadzoną przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Targom będącym skutecznym promującym paprykę ciepłolubną towarzyszyła degustacja przeróżnych potraw Upominki otrzymali wszyscy wystawcy stoisk. Z lewej zdobywcy trzech pierwszych miejsc w konkursie na najładniejsze stoisko. przyrządzonych z udziałem tego warzywa, w tym także podczas programu Gotowanie z BOCZKIEM w wydaniu specjalnego gościa dorocznej imprezy czyli znanego z Aktor Dariusz Gnatowski (z lewej) okazał się być znawcą przypraw paprykowych. Jak się je przyrządza, instruował swego kuchara i widownię serialu Świat według Kiepskich, aktora Dariusza Gnatowskiego. Widzowie śpiewali też wspólnie z Wojciechem Gąsowskim jego przeboje, śmiali się do łez podczas występu kabaretu Smile oraz dali się porwać do tańca zespołom Skaner i Katrina. Jacek Lombarski Papryka Przytycka produktem chronionym prawem unijnym Taki cel wyznaczyli sobie inicjatorzy przedsięwzięcia, którego ważną częścią są Ogólnopolskie Targi Papryki w Przytyku. Targi mają na celu promocję przednich odmian papryki, na którą popyt stale wzrasta. Stanowią również doskonałą okazję do spotkań producentów z kraju i z zagranicy. Przypomnijmy, że organizowane są od 1999 roku z inicjatywy Wójta Gminy Przytyk, Starosty Powiatu Radomskiego i Prezesa Radomskiej Giełdy Rolnej. Z obszaru paprykowego zagłębia, którego Przytyk jest stolicą, pochodzi blisko 80% krajowej produkcji tego smacznego warzywa. W samym Przytyku paprykę uprawia się w około 200 gospodarstwach, a Papryka Przytycka to jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów rolniczych z tego regionu. Nieprzypadkowo więc, w ramach programu Targów, w siedzibie urzędu gminy odbyło się seminarium współorganizowane przez LGD Razem dla Radomki pt. Papryka Przytycka droga do produktu chronionego prawem unijnym. Tegoroczna edycja Targów Papryki też współfinansowana była w ramach naborów wniosków ogłoszonych przez naszą Lokalną Grupę Działania Razem dla Radomki ze środków finansowych Osi 4 Leader Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich dla działania Małe Projekty. Uczestnicy konferencji, drogę do papryki jako produktu prawem unijnym przedstawia dyrektor Dariusz Goszczyński. W sali konferencyjnej Urzędu Gminy w Przytyku Lokalna Grupa Działania Razem dla Radomki, wspólnie ze Starostwem Powiatowym w Radomiu oraz Gminą Przytyk, przeprowadziły seminarium zatytułowane Papryka Przytycka droga do produktu chronionego prawem unijnym. Paprykowy Szlak. Spotkanie towarzyszyło Ogólnopolskim Targom Papryki, organizowanym od 1999 roku, które mają na celu promocję przednich odmian papryki. Miejsce organizacji tej imprezy nie jest przypadkowe albowiem Przytyk wraz z okolicznymi gminami nazywany jest paprykowym zagłębiem. To z tego obszaru pochodzi blisko 80% krajowej produkcji tego smacznego warzywa. W samym Przytyku paprykę uprawia się w około 200 gospodarstwach, a Papryka Przytycka to jeden z najbardziej rozpoznawalnych produktów rolniczych z tego regionu. Seminarium rozpoczął Mirosław Ślifirczyk Starostwa Powiatu Radomskiego. Przybliżył on zebranym 13-letnią tradycję Targów Papryki w Przytyku. Wskazał, jak Cezary Nowek, Dariusz Wołczyński i Mirosław Ślifirczyk podpisują partnerskie porozumienie ważnym elementem jest tworzenie i rozwój produktu tradycyjnego Papryki Przytyckiej poprzez konsekwentne działania związane z możliwością uzyskania certyfikatu unijnego. Wójt Gminy Przytyk Dariusz Wołczyński omówił dotychczasowe sukcesy LGD Razem dla Radomki oraz gminy w na polu promocji Papryki Przytyckiej. Podkreślił, że dzisiaj tylko produkty najwyższej jakości są w stanie utrzymać się na rynku. Prezes Cezary Adam Nowek omawia na konferencji w Zakrzewie temat produktów lokalnych i tradycyjnych. Dyskusję pobudziło wystąpienie Dariusza Goszczyńskiego z-cy Dyrektora Departamentu Promocji i Komunikacji Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi który wskazał możliwości rejestracji papryki jako produktu chronionego prawem unijnym. Przedstawił przedsiębiorcom, jakie korzyści niesie za sobą ta procedura, dlaczego warto się na nią zdecydować i tworzyć grupy producenckie. Na zakończenie spotkania Wojciech Jabłoński Wiceprezes Zarządu Związku Pracodawców Warszawy i Mazowsza - omówił wpływ budowy partnerstwa na rozwój lokalny. Prezes LGD Razem dla Radomki Cezary Adam Nowek skupił się na temacie Lokalna Grupa Działania w procesie tworzenia produktów tradycyjnych i lokalnych. Wielkim sukcesem niedzielnego spotkania było podpisanie porozumienia partnerskiego Paprykowy szlak którego najważniejszym celem jest współpraca pomiędzy jednostkami samorządu terytorialnego, organizacjami rolniczymi, lokalnymi grupami działania, ośrodkami nauki, przedsiębiorcami, rolnikami, oraz organizacjami pozarządowymi na rzecz rozwoju Produktu Tradycyjnego Papryka Przytycka obejmującego jego wytwarzanie, sprzedaż, promocję oraz rejestrację przez Komisję Europejską jako Chronione Oznaczenie Geograficzne. Salceson Wizytowy na Liście Produktów Tradycyjnych Gospodarz spotkania, wójt Gminy Zakrzew, Sławomir Białkowski omówił rolę, jaką spełniała i spełnia Lokalna Grupa Działania w rozwoju środowisk wiejskich. Za stołem właściciel nowoczesnego gospodarstwa rolnego Wojciech Pysiak i prezes LGD Stowarzyszenie Razem dla Zwierzył się jedynie, że dwa razy w tygodniu jego małżonka osobiście ustala proporcje ilościowe mięsa i ziół. Odpowiednio przygotowa- Salceson Wizytowy, to przede wszystkim wywodzący się z tradycji rodzinnej sukces małżonków Elżbiety i Wojciecha Pysiaków, częściowo również już ich dzieci zdradzających zainteresowania zaszczepiane przez rodziców. Pan Wojciech prezentując na konferencji w Zakrzewie Salceson Wizytowy przypomniał, że udokumentowany rodowód rolniczy Pysiaków sięga roku Pysiakowie ze Zdziechowa znani byli od zawsze z hodowali trzody chlewnej i wyrobu wędlin, zazwyczaj na potrzeby własne i sąsiadów. Dlatego pan Wojciech, mówiąc o działalności zawodowej unika zwrotów zaczerpniętych z biznesowego słownictwa. Powiada, że prowadzi gospodarstwo rolne i przydomową masarenkę. Że jest to obecnie dość duże 83-hektarowe gospodarstwo specjalistyczne, prowadzone nowocześnie zaświadczają liczne nagrody i wyróżnienia na czele z uzyskanym przed trzema laty tytułem Krajowego Mistrza Agroligi poprzedzonym podobnym wyróżnieniem w woje- Radomki, Cezary Adam Nowek (z prawej). wództwie mazowieckim. Elżbieta i Wojciech Pysiakowie honorowani są przede wszystkim za hodowlę trzody chlewnej w cyklu tzw. za- Tradycje rodzinne podtrzymują córki małżeństwa Pysiaków oraz syn, uczeń 6. klasy PSP. Na zdjęciu: towarzyszą ojcu Wojciechowi w prezentacji Salcesonu Wizytowego. mkniętym, prowadzonej w oparciu ny półprodukt trafia do chłodn,i o własne pasze i system tuczu. Stąd gdzie kruszeje, uzyskując w określonym czasie pożądany zapach i uznanie nie tylko konsumentów dla walorów odżywczych i smako- smak. Nie byłoby jednak tego suk- W konferencji uczestniczyli rolnicy i samorządowcy wszystkich gmin, których aktywne Lokalne Grupy Działania tworzą Stowarzyszenia Razem dla Radomki wych wędlin, lecz również wysoka ocena specjalistów. W tym roku doprowadziło to do wpisania Salcesonu Wizytowego na listę Produktów Regionalnych Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wojciech Pysiak proszony przez reporterów TR o zdradzenie tajemnicy inności Salcesonu Wizytowego, powiedział szczerze, że nie może ujawnić wszystkiego. Przyznał, że ważną cesu bez wspierania tej i innych inicjatyw przez wójta Gminy Zakrzew Sławomira Białkowskiego oraz Stowarzyszenia Razem dla Radomki, któremu prezesuje Cezary Adam Nowek. Kto wie, czy obydwa produkty regionalne nie znajdą uznania w Komisji Europejskiej. A wówczas mogą trafić na duży rynek europejski. Tekst i zdjęcia: rolę odgrywają zioła naturalne. Mieczysław Kaca

5 8 GMINA KAZANÓW Nr sierpnia 2012 GMINA POLICZNA 9 W Kazanowie rodzinnie i z humorem W gminach powiatu zwoleńskiego ugruntował się zwyczaj zastępowania dożynek festynami. Dożynki, owszem, jak co roku, będą 2 września gminno-powiatowe nad zalewem w Zwoleniu. Jako pierwsza Festyn Rodzinny zorganizowała gmina Przyłęk. W ślady Przyłęka poszedł Kazanów, a 19 sierpnia na Spotkanie z Muzyką Ludową zaprosiła miłośników folkloru Gmina Policzna. VI Spotkanie z Piosenką Ludową...Na tym szkolnym placu znów się spotykamy. Wszystkich miłych gości serdecznie witamy Dzieciarnia miała Radochnę. W Kazanowie pogoda też dopisała. Plac szkolny, jak na Festyn Rodzinny przystało, zapełnił się widownią w różnym wieku. Najwcześniej radochę miała dzieciarnia. Na ustawienie przeróżnych wież oraz karuzel i innych machin, przypominających wirówki ćwiczebne dla kosmonautów zabrakło miejsca na placu szkolnym, więc ich właścicielom przydzielono plac przykościelny. Na estradzie najpierw pojawili się artyści miejscowi, uzdolniona młodzież szkolna. Najwięcej jednak braw zebrały Kazanowianki znad Iłżanki. Zespół będący od trzech lat wizytówką gminy wystąpił w składzie: Beata Przepiórka kierownik, Halina i Maria Dąbrowskie, Teresa Zych, Barbara i Piotr Wziątkowie, Wojciech Krzysztoszek i Zygmunt Kwaśniewski. No i oczywiście Witold Gronkiewicz z Dębnicy, w jednej osobie autor rymowanych, dowcipnych tekstów i członek chóru. Tym razem również żalił się m.in. takimi strofkami: Ziemie mamy marne, słabe urodzaje, dobrze, że choć Unia dotacji dodaje Wiek XXI, każdy chce wygody, a tu drogi kiepskie i brakuje wody. Z Niedarczowa, Kopca ludzie narzekają: gdzie indziej jest woda, oni jej nie mają. Zakończenie nastrajało jednak pogodnie: Choć Panu Wójtowi kasy ciut brakuje, jednak zespołowi buty ufunduje. Wysłuchali tych próśb i postulatów goście, wśród nich Leszek Ruszczyk wicemarszałek województwa mazowieckiego oraz dwaj radni sejmikowi Zbigniew Gołąbek i Leszek Rejmer, ten drugi także wiceszef SLD na Mazowszu. Słuchali też wicestarosta Arkadiusz Sulima i sekretarz powiatu Edyta Sulima oraz wiceburmistrz Zwolenia Włodzimierz Kabus. Czy pomogą wójtowi Marianowi Karolikowi, gminie? Twierdzą, że na miarę możliwości. A narzekanie w żartobliwym tonie przyśpiewek jest normalką na festynach ludowych. Dwójka dowcipnisiów z Łodzi nazywająca się Kabaretem Pirania to dopiero zdrowo dosuwała. Krwawe drzazgi leciały, głównie w kierunku ojca Rydzyka i jego przewielebnego otoczenia. Gdy starsi rechotali, nagradzając brawami Piranię, plac szkolny zaczęła zapełniać młodzież. To ich mieli rozbawić discopolowcy z zespołu Łukasza a potem CDN z Ostrowca. I rozbawiali prawie do północy. Tekst i zdjęcia: Mieczysław Kaca Rodzinnie i Kazanowianki znad Iłżanki w damsko-męskim wydaniu. Tymi między innymi słowami, zawartymi w strofkach piosenki, Zespół SOBÓTKA rozpoczął niedzielne VI Spotkanie z Piosenką Ludową w Policznie. Otworzyły ją krótkie wystąpienia powitalne współorganizatorów dorocznej imprezy: Marii Adamiec, dyrektorki Zespołu Placówek Oświatowych i wiceprzewodniczącej Rady Powiatu w Zwoleniu, Stanisława Pająka, wójta Gminy Policzna i Stanisławy Baran, kierownika Zespołu SOBÓTKA. Wójt Pająk powitał wszystkich przybyłych, w tym zespoły artystyczne i solistów, mieszkańców oraz przedstawicieli władz samorządowych: Stanisława Bartosiewicza wiceprzewodniczącego Rady Powiatu w Zwoleniu, Zenona Mazura przewodniczącego Rady Gminy w Policznie, samorządowych współpracowników - sekretarz gminy Teresę Marszałek i skarbnika gminy, Teresę Makuch, radnych, sołtysów i przedstawicieli jednostek samorządowych oraz placówek użyteczności publicznej. Otwarcie spotkania. Od lewej: Zenon Mazur, Maria Adamiec, Stanisław Pająk i Stanisława Baran. W niedzielę przyjechało do Policzny kilkanaście zespołów śpiewaczych, kapel a z nimi wielu uzdolnionych muzycznie i wokalnie solistów z powiatów: białobrzeskiego, radomskiego, kozienickiego, lipskiego i innych. Prezentowanie piosenek, przyśpiewek i muzyki trwało ponad cztery godziny, po czym miłośnicy folkloru ruszyli w tany, a przygrywały wyśmienite kapele Zdzisława Kwapińskiego, Sami swoi ze Żdżar Starych i Krzysztofa Maślanka z Policzny. Grali i śpiewali od ucha do ucha. Nagrodę stanowiły brawa zgromadzonej publiczności i słodkie upominki. Otrzymały je wszystkie zespoły oraz najstar szy, 82-letni skrzypek z Pionek, Stefan Kwapiński. Zwierzył się, że w amatorskim graniu miał 40-letnią przerwę, spowodowana pracą zawodową. Powrócił do skrzypiec i smyka po przejściu na emeryturę i tak już pozostanie. Wójt Gminy Policzna, Stanisław Pająk, nazwał - bynajmniej nieżartobliwie - VI Spotkanie z Piosenką Ludową cukrowym. Życzył żeby Śpiewa zespół Wrzos z Garbatki-Letnisko. nie tylko podczas spotkania było wszystkim słodko, miło i wesoło. I taka atmosfera panowała do końca spotkania i chyba także w drodze powrotnej do rodzinnych miejscowości. Za rok znowu się wszyscy zobaczą i usłyszą na estradzie ustawionej na placu szkolnym w Policznie. Na to, z kolei 7. spotkanie gospodarze zapraszali już teraz, a 7 jest cyfrą szczęśliwą. W niedzielę VI Spotkania z Piosenką Ludową zainaugurował powitaniem znany nie tylko w regionie radomskim Zespół Sobótka z Czarnolasu. Po nim prezentowały w kolejności swój dorobek artystyczny: Klub Seniora Wrzos z Garbatki-Letnisko, Kapela Sami Swoi ze Żdżar Starych, Zespół Powiślanie (gmina Lipsko), Zespół Promyk Nadziei z Tadeuszowa, skrzypek Stanisław Kwapiński z Pionek, Klub Seniora Barwy Życia z Pionek, Zespół Grabowianki z Grabowa nad Wisłą, Kapela Zdzisława Kwapińskiego, Zespół Kazanowianki znad Iłżanki, Zespół Ludowy Strykowice, Kapela Krzysztofa Maślanka, Klub Seniora Złota Jesień z Kozienic z solistą Zdzisławem Piaseckim, Zespół Ludowy Kalina z Marianowic, Zespół Gozdowianki z Gozdu i na zakończenie - jak tradycja nakazuje gospodarze czyli Zespół Sobótka z Czarnolasu. Tekst: (M.K.) Zdjęcia: Mieczysław Kaca, Jadwiga Wrochna Prezentacji zespołów i solistów z zainteresowaniem przyglądają się gospodarze. Od prawej: Stanisław Pająk, Stanisław Bartosiewicz, Zenon Mazur, Teresa Makuch, Teresa Marszałek i małżonka pana wójta - Kazimiera. Dla wszystkich zespołów przygotowano słodkie upominki. Kapela ze Żdżar grała po swojemu. Widownia zadowolona. Para dowcipnisiów z łódzkiej Piranii. Specjalnie napisaną piosenką wita uczestników spotkania Zespół Sobótka. Kierownik kapeli, Zdzisław Kwapiński dopilnował żeby wszystko grało, jak w jego zespole. Grabowianki wystąpiły w damskim zestawie.

6 10 GMINA JASTRZĘBIA Nr sierpnia 2012 REKLAMA 11 Modernizacja oraz aktualizacja ewidencji gruntów i budynków Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa w sprawie ewidencji gruntów i budynków, do zadań właściwego starosty z zakresu prowadzenia ewidencji gruntów i budynków należy między innymi utrzymanie tzw. operatu ewidencyjnego w stanie aktualności, tj. zgodności z dostępnymi dokumentami i materiałami źródłowymi (par. 44, pkt. 2 z dn. 29 marca 2001). Uaktualnienie, modernizacja i unowocześnienie ewidencji ma na celu: zastąpienie rejestrów gruntów prowadzonych na papierze odpowiednimi zbiorami komputerowymi, uruchomienie informatycznego systemu umożliwiającego prowadzenie ewidencji obejmującej pełny zakres informacji oraz założenie komputerowych baz danych dla obszarów miast i terenów wiejskich, czyli utworzenie pełnego zakresu zbiorów ewidencyjnych określonych we wspomnianym rozporządzeniu Ministra Regionalnego Rozwoju i Budownictwa. Obecnie taką aktualizację połączoną z modernizacją, unowocześnieniem przeprowadza się na terenie ostatnich czterech gmin powiatu radomskiego tj. Gozdu, Kowali, Jastrzębi i Wolanowa. Unia dopłaca Przedsięwzięcie prowadzone jest w ramach dużego projektu pod tytułem: Przyspieszenie wzrostu konkurencyjności województwa mazowieckiego przez budowanie społeczeństwa informacyjnego i gospodarki opartej na wiedzy poprzez stworzenie zintegrowanych baz wiedzy o Mazowszu. Projekt współfinansuje Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego. Ma on być zrealizowany do końca 2013 roku i kosztować około 180 mln zł. Aktualizacją i modernizacją ewidencji gruntów i budynków interesuje się na bieżąco samorząd Gminy Jastrzębia. Wójt Zdzisław Karaś dowodzi, że przeprowadzana ewidencja gruntów i budynków ma na celu doprowadzenie danych ewidencyjnych do ich zgodności ze stanem faktycznym oraz z wymaganiami określonymi w przepisach prawa. Doprowadzi to do utworzenia pełnego zakresu zbiorów danych ewidencyjnych określonych w rozporządzeniu Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa w sprawie ewidencji gruntów i budynków. Grunty zabudowane Arkadiusz Góźdź, geodeta powiatu radomskiego, do- wodzi, że jak w życiu bywa mogą wystąpić niezgodności czy nawet pomyłki dotyczące gruntów zabudowanych m.in. terenów mieszkaniowych. Zgodnie z rozporządzeniem ministerialnym, do terenów mieszkaniowych zalicza się grunty, niewykorzystywane do produkcji rolniczej i leśnej, zajęte, urządzenia funkcjonalnie związane z budynkami mieszkalnymi np. podwórza, dojazdy, przejścia, przydomowe place gier i zabaw oraz inne powierzchnie niezbędne do funkcjonowania domostw. Podobnie jest z terenami przemysłowymi, rekreacyjno-wypoczynkowymi i innymi gruntami zabudowanymi. Do obowiązków wykonawcy prac aktualizujących ewidencje gruntów budynków należeć więc będzie uzupełnienie bazy ewidencyjnej nie tylko o budynki i nieruchomości lokalowe, lecz także dane z rejonów statystycznych (PESEL, REGON), o księgi wieczyste prowadzone w systemie informatycznym itp. Na zakończenie chodzić będzie o skompletowanie całości dokumentacji opracowanej w ramach zamówienia i przekazanie jej do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Informacje, co, gdzie i jak Potrzebna jest dobra informacja i kontakt wykonujących prace z mieszkańcami sołectwa czy innej miejscowości. Dlatego starosta podaje do publicznej wiadomości informację o rozpoczęciu prac geodezyjnych oraz o trybie postępowania związanego z modernizacją ewidencji gruntów budynków. Informacje są wywieszane na tablicy ogłoszeń w siedzibie starostwa powiatowego i urzędu gminy. Odbywają się też zebrania informacyjne. Sołtysi powiadamiają mieszkańców o zebraniach informacjami na tablicach lub tradycyjnym sposobem doręczania pisemnych zawiadomień sąsiadowi, a ten po zapoznaniu się z ich treścią, przekazuje pismo dalej z kolei swojemu sąsiadowi. Na zebraniach mieszkańcy otrzymują szczegółowe informacje o celach i konieczności przeprowadzenia tego rodzaju przedsięwzięcia organizacyjno-technicznego zwanego przez geodetów operatem. Wykonany projekt dokumentacji opisowo-kartograficznej - czyli operat - jest wykładany do wglądu publicznego. O terminie i miejscu wyłożenia starosta informuje poprzez wywieszenie informacji na tablicy ogłoszeń w siedzibie starostwa powiatowego i siedzibie Urzędu Gminy, na 14 dni przed wyłożeniem projektu operatu. Każdy zainteresowany, którego interesu prawnego dotyczą dane ujawnione w projekcie operatu opisowo- -kartograficznego, może w okresie wyłożenia projektu do wglądu zgłaszać uwagi do zawartych w nim danych. O przyjęciu lub odrzuceniu uwag rozstrzyga upoważniony pracownik starostwa powiatowego i urzędu gminy przy udziale wykonawcy prac geodezyjnych, kartograficznych lub taksacyjnych, informując o tym zgłaszającego uwagi i wzmiankując w protokole o sposobie załatwienia sprawy. Każdy, którego interesu prawnego dotyczą dane zawarte w ewidencji gruntów i budynków ujawnione w operacie opisowo-kartograficznym, może w terminie 30 dni od dnia ogło- szenia w dzienniku urzędowym województwa informacji na ten temat, zgłaszać zarzuty do opublikowanych danych. O uwzględnieniu lub odrzuceniu zarzutów decyduje starosta. Zarzuty zgłoszone po terminie traktuje się jako wnioski o zmianę danych objętych ewidencją gruntów i budynków. Wykonawcy zadania Do wykonania zadania modernizacji ewidencji gruntów i budynków na terenie Gminy Jastrzębia zostały zaangażowane dwie firmy: GEO-KLAS Anny Stachowicz, mająca siedzibę w Jedlni- -Letnisko uaktualnia ewidencję gruntów i budynków w obrębach miejscowości: Dąbrowa Kozłowska, Kozłów, Lesiów, Owadów, Wojciechów, Wólka Lesiowska i Wola Owadowska. GEOCOM Usługi Geodezyjne (Halina Woźniak, Wojciech Wożniak, Grażyna Bonarowska-Płońska) z siedzibą w Kozienicach uaktualnia i modernizuje ewidencję w rejonie miejscowości: Bartodzieje, Brody, Dąbrowa Jastrzębska, Goryń, Jastrzębia, Lewaszówka, Mąkosy Stare, Mąkosy Nowe, Olszowa, Lewaszówka Brzozowice, Wola Goryńska i Wolska Dąbrowa. Apel do mieszkańców Proszę mieszkańców Gminy Jastrzębia o współpracę z wykonawcami tego obligatoryjnego i wynikającego z cytowanego wyżej prawa zadania. Wykonawstwo to nie jest uzależnione od dobrej czy złej woli starosty lub wójta. Wynika ono z konieczności uporządkowania stanu istniejącego. Gmina Jastrzębia jest jedną z czterech ostatnich w powiecie radomskim, w której prace są prowadzone. Aby uniknąć ewentualnych nieporozumień wynikających z wykonawstwa prowadzonych prac, udział mieszkańców, szczególnie tych, których zmiany ewidencji dotyczą, jest konieczny już na etapie wstępnym. Zwracam się więc z prośbą do mieszkańców o zainteresowanie się już na etapie wstępnym wykonywanymi pracami na terenie ich nieruchomości, o kontakt z wykonawcami i wyjaśnianie na bieżąco ewentualnych niezgodności. Zdzisław Karaś Wójt Gminy Jastrzębia FILIPIŃSKIE UZDRAWIANIE ZAWSZE BĘDZIE TAJEMNICĄ UZDROWICIEL Z FILIPIN W Katowicach Radomiu i okolicach i przyjmuje fi- filipiński uzdrowiciel. Przyszło wiele osób, dla których był on ostatnią deską deską ratunku. ratunku. Czy Czy jest jest skuteczny? skuteczny? Na Na czym czym polega polega to uzdrawianie? to uzdrawianie? Skąd wywodzą Skąd wywodzą się te metody się te leczenia? metody leczenia? to najczęstsze pytania chorych i cierpiących. to najczęstsze pytania chorych i cierpiących. Psychochirurgią nazywa się kontrowersyjne zabiegi wykonywane przez uzdrowicieli (tzw. healerów) w ramach szeroko pojętej lokalnej tradycji leczniczej. Są to operacje na ludzkim ciele, zazwyczaj przeprowadzane gołymi rękami. Healerzy podczas swoich praktyk nie stosują żadnych środków znieczulających. Zabiegi (masaż uzdrawiający) polegają na energetycznym wzmocnieniu chorych organów i tkanek, wzmocnieniu systemu odpor- nościowego organizmu. Oczyszczają organizm z toksyn. Mają wszechstronne działanie regenerujące organizm. Ciało fizyczne a farmakologia Medycyna oficjalna jest bezradna wobec wielu chorób ponieważ lekarstwa mają jedynie wpływ na ciało fizyczne a przyczyna choroby może tkwić w ciałach bardziej rozrzedzonych. Na przykład uzdrawianie mentalne ma wpływ na ciało men- talne a uzdrawianie praniczne na ciała eteryczne i astralne. Podczas uzdrawiania mistycznego energia życia przenika wszystkie ciała z wyjątkiem fizycznego, usuwając w ten sposób przyczyny choroby. Uzdrowiciele mistyczni twierdzą, że przyczyny chorób są natury niematerialnej i dlatego leczą wszystkie choroby. CLAVER PALITAYAN PE filipiński uzdrowiciel i jego niezwykły dar uzdrawiania poprzez dłonie! Claver Palitayan Pe jest jednym z najlepszych filipińskich uzdrowicieli z wieloletnim doświadczeniem i praktyką uzdrawiania. Długoletni członek Christian Spiritual Regeneration Movement inc. i Stowarzyszenia Filipińskich Uzdrowicieli. Wywodzi się ze znanej i szanowanej na Filipinach rodziny uzdrowicieli i zielarzy. Jego nazwisko i moc uzdrawiania znane są w całej Europie. Historia healerów filipińskich sięga czasów starożytnych. Moc uzdrawiania przekazywana w rodzinach uzdrowicieli z pokolenia na pokolenie uzupełniana jest wieloletnią nauką w klasztorach i szkołach. Filipiński uzdrowiciel działa na cały organizm. Znajduje zaburzenia energetyczne różnych organów i skutecznie je eliminuje. Wzmacnia naturalne siły obronne pacjenta, udrażnia kanały energetyczne i je oczyszcza. Niespotykane umiejętności, intuicja i skuteczność uzdrawiania a także dar przekazywania cudownej i pozytywnej energii zatrzymały u tysięcy ludzi rozwój najcięższych chorób. Efektywność jego działania jest ogromna i pomocna przy rozmaitych chorobach w szerokim i nieograniczonym zakresie. Doświadczenie uzdrowiciela, jego ręce niejednokrotnie pomogły w: chorobach nowotworowych, wadach serca, chorobach oczu, epilepsji, nerwicach, deformacji kręgosłupa, miażdżycy, paraliżach, kamieniach nerkowych i żółciowych, chorobach prostaty, leukemii, wrzodach żołądka i dwunastnicy, chorobach migdałów i zębów, cystach, guzach piersi, chorobach kobiecych oraz wielu innych schorzeniach. Usuwa on chore tkanki i guzy. Uzdrowiciel stosuje również zabiegi refleksologiczne, które immuno- logicznie oddziaływają na schorowane i wycień- czone chorobą ciało. Na czym polega jego działanie? Pan Claver Palitayan Pe jest zdolny poprzez intensywną koncentrację wytworzyć ogromną energię eteryczną wokół swoich rąk. Ogromna charyzma, modlitwa oraz medytacja sprawiają, że terapeuta wprowadza się w stan religijnej żarliwości. Emanuje z niego potężna uzdrawiająca siła. Głęboka duchowa postawa pacjenta jest bardzo pomocna w uzdrawianiu. Dopóki pacjent wierzy w istnienie sił ponadludzkich i jest otwarty na działanie uzdrowiciela zawsze może osiągnąć pomoc. Efektywność uzdrowień potwierdzają wyrazy wdzięczności osób z krajów Europy Zachodniej i Polski, które straciły wiarę w leczenie metodami farmakologicznymi. Przykładem uzdrowienia jest: Pani Ewelina z Oświęcimia. Cierpiałam na dole- gliwości kobiece. Odczuwałam tak silne bóle, że nie mogłam chodzić, ale lekarz wykonał USG i stwierdził, że wszystko jest w porządku. Dlatego, gdy tylko przeczytałam w gazecie ogłoszenie o uzdrowicielu, poszłam sprawdzić czy może mi pomóc. Po dwóch wizytach u niego bóle ustąpiły! z kolei 48-letnia Janina z okolic Krakowa zapewnia, że dzięki wizytom u uzdrowiciela pozbyła się mięśniaków na narządach rodnych. Nie bolały, ale rosły. Gdy pierwszy raz obejrzał je lekarz miały 7 centymetrów. Trzy miesiące później urosły o 3 centymetry. Wtedy, nie mówiąc nic lekarzowi, poszłam na kilka wizyt do uzdrowiciela. W czasie ich trwania poczułam dziwne ciepło. Po dwóch miesiącach po mięśniakach pozostały tylko blizny. u Pani Grażyny z Krakowa po dwóch wizytach zdjęcie USG potwierdziło pozbycie się kamieni w woreczku i nerkach. u Pani Ireny z Gdańska po 3 wizytach wchłonął się guz piersi, który przeznaczony był do operacji Pan Kazimierz z Łodzi Poczułem się jak nowon rodzony! Odczułem przypływ energii po wizycie u Claver Palitayan Pe. Po dwóch wizytach zniknęły mi dolegliwości prostaty, które męczyły mnie od ponad dwóch lat. Jestem mu ogromnie wdzięczny! Pan Janusz z Krakowa po trzech wizytach u uzdrowiciela ustąpiły mi bóle kręgosłupa i zakończył się problem z prostatą. Pani Julia z Warszawy Guz nowotworowy na głowie trzustki i maksymalnie pół roku życia tak brzmiała diagnoza lekarska. Jedynym ratunkiem dla mnie okazał się Pan Claver, gdyż dzięki jego zabiegom energetycznym żyję już piąty rok, a guza nie ma. Pan Zenon z Katowic od kilkunastu lat miałem narośl na szyi, która zaczęła się powiększać. Każde przeziębienie powiększało narośl tzw. guzek. Podczas zabiegów u Claver czułem ogromne ciepło i poczułem się bardzo śpiący. Byłem bardzo zmęczony. Przespałem 16 godzin a jak się obudziłem, zobaczyłem, że narośl zniknęła. Zastanawiałem się jak to możliwe, przecież w ręce nie miał skalpela, nie leciała krew a guzek jednak zniknął. To po prostu cud! Pani Sylwia całe życie bolała mnie bardzo głowa, miałam stany migrenowe i w pewnym momencie dopadła mnie depresja lękowa i nerwica. Wszystko mnie denerwowało i drażniło. Nie umiałam sobie z tym poradzić. Leczyłam się i wzięłam większość leków dostępnych w farmakologii ale nic nie pomagało. Dopiero po wizycie u Pana Claver wyciszyłam się, ustąpiły stany depresyjne i przestała boleć mnie głowa. Dziś bardzo mu dziękuję i zachęcam innych ludzi do skorzystania z usług uzdrowiciela. Jest bardzo pomocny. Stwardnienie rozsiane to mój problem od 5 lat mówi Grzegorz z Nowego Sącza. Mój świat się zawalił, kiedy dowiedziałem się, że jest to choroba nieuleczalna i bardzo szybko postępuje. Ostatnią deską ratunku był Pan Claver. Po czterech wizytach choroba cofnęła się i czuję się lepiej. Wierzę, że jeszcze życie przede mną. Na pewno skorzystam jeszcze z zabiegów. Te przykłady to tylko znikomy procent ludzi, którym udało się pomóc w cofnięciu lub całkowitym wyleczeniu. Cieszą się oni dobrym zdrowiem i nie ukrywają, że zawdzięczają to skromnej osobie Clvera. Chociaż medycyna akademicka poczyniła wielkie postępy, to ciągle pewne obszary ludzkiego wnętrza są niezbadane. Nie wszystko można zbadać empirycznie. Moje ręce podczas zabiegów zachowują się jak bieguny elektryczne. Powodują kontrolowany przepływ energii przez organizm pacjenta Claver Palitayan Pe przyjmuje: Przyjmuje: 11 sierpień ŻYWIEC, 12 sierpień BIELSKO BIAŁA, 13 sierpień KATOWICE, RADOM 16 sierpień GLIWICE, 17 sierpień SOSNOWIEC i RYBNIK, 18 sierpień BYTOM i TYCHY. Reynaldo Jun Litawen 31 przyjmuje: sierpnia 5 sierpnia CZĘSTOCHOWA, 6 sierpnia LUBLINIEC, 22 sierpnia RACIBÓRZ, 24 sierpnia DĄBROWA GÓRNICZA i ZAWIERCIE, i pod telefonów: sierpnia CIESZYN. Zapisy i informacje pod numerami telefonów: oraz Dla rozwoju Mazowsza Nasza Gmina Garbatka-Letnisko to niewielka jednostka samorządowa usytuowana na skraju Puszczy Kozienickiej, zamieszkiwana przez blisko 5,5 tys. mieszkańców. Na pozór wydaje się, że jest to mała wiejska gmina, ginącą na tle powiatu czy województwa. Nic bardziej mylnego! Wielkim błędem byłoby zaszufladkowanie jej do grona pospolitych i niczym niewyróżniających się gmin, które odpychają mieszkańców, turystów i inwestorów. To wyjątkowe miejsce posiada bowiem wiele takich walorów jak: korzystne uwarunkowania przyrodnicze, bezprecedensowy mikroklimat czy niespotykana willowa architektura. Razem tworzą one bardzo dogodny grunt pod rozwój rekreacji i innych inwestycji. Niestety Garbatka-Letnisko, tak jak inne polskie Gminy, co roku staje w obliczu wielu problemów, które pozostawione same sobie znacząco hamują jej społeczno-gospodarczy rozwój. Zaliczyć do nich można zły stan dróg, wysoki poziom bezrobocia oraz brak wystarczającego zaplecza usługowo-hotelowo-gastronomicznego. Znaczącym problemem są również dodatkowe obowiązki i nakazy nakładane na Gminę wyższe władze m.in. Samorząd Województwa Mazowieckiego. Takie jak konieczność rekultywacji naszego składowiska odpadów komunalnych, nałożony na Gminę Garbatka-Letnisko przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego zapisami Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami. To wszystko w połączeniu z niewielkim budżetem Gminy sprawia, że nasze władze samorządowe muszą szukać dodatkowych środków, aby zaspokoić podstawowe potrzeby i zrealizować nałożone odgórnie obowiązki. Jednym z rozwiązań tych problemów, po które obecne władze gminne ambitnie sięgają, są rozpowszechnione od kilku lat dotacje unijne. Dziś chcielibyśmy właśnie pochwalić się kolejnym sukcesem w pozyskiwaniu funduszy. Miło nam bowiem poinformować, iż rozpoczęliśmy realizację projektu pn. Rekultywacja Gminnego Składowiska Odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne w miejscowości Garbatka-Zbyczyn, na który Gmina Garbatka-Letnisko otrzymała ,94 zł dofinansowania z budżetu Unii Europejskiej oraz budżetu województwa mazowieckiego. Przedsięwzięcie, którego koszt to ,24 zł, realizowane jest w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego Z samą myślą o realizacji ww. inwestycji borykaliśmy się już od 2009 roku, kiedy to Urząd Marszałkowski nałożył na nas ten kłopotliwy obowiązek. Nie śpieszyliśmy się jednak z podjęciem działań rekultywacyjnych, wiedzieliśmy bowiem, iż nie jesteśmy w stanie zrealizować przedsięwzięcia z własnych środków. Cały czas szukaliśmy sposoby na pozyskanie dodatkowych funduszy. Z pomocą przyszła nam Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych w Warszawie, ogłaszając nabór w trybie konkursowym na tego typu inwestycje. Nie wahaliśmy się wystąpić o środki. I dziś nie żałujemy. Na dzień dzisiejszy mamy już podpisaną Umowę o przyznaniu dofinansowania oraz wyłonionego wykonawcę. Rozpoczęły się także prace rekultywacyjne, które zakończą się w drugim kwartale 2013 roku. Jesteśmy pewni, że realizacja przedsięwzięcia znacząco poprawi stan środowiska przyrodniczego okolic, poprzez wyeliminowanie wielu zanieczyszczeń pochodzących ze składowiska, takie jak cynk, ołów czy gaz wysypiskowy. Inwestycja wpłynie także znacząco na nasz rozwój poprzez eliminację ogromnego defektu ekologicznego, jakim niewątpliwie jest obecnie nasze składowisko odpadów. Dzięki jej realizacji zwiększymy jeszcze bardziej atrakcyjność rekreacyjną jednego z najpiękniejszych zakątków Gminy miejscowości Garbatka-Zbyczyn. Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego oraz ze środków budżetu województwa mazowieckiego Informacje źródłowe na temat Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego znajdują się na stronie:

7 12 PO(d)GLĄDY Nr sierpnia 2012 Hostessy mają wzięcie u VIP-ów Połowa zwoleńskiego starostwa - Przywiozłem na Wasz Jubileusz połowę zwoleńskiego starostwa powiedział starosta Waldemar Urbański na jubileuszu 50-lecia KGW w Łaguszowie. Na zdjęciu (od lewej): wicestarosta Arkadiusz Sulima, przew. Rady Powiatu Edward Rybak, czł. Zarządu Mirosław Madejski i wiceprzew. Rady Powiatu Stanisław Bartosiewicz podczas składania Jubilatkom gratulacji i upominków. Okazuje się, że w okresie tropikalnych upałów hostessy, przebrane na warzywa i owoce, mają wzięcie u VIP-ów. Na pierwszym, dziewczę przeistoczone za papryczkę, podaje napój (raczej niepaprykowy) wojewodzie Jackowi Kozłowskiemu, posłom Dariuszowi Bąkowi i Czesławowi Czechyrze oraz wicestaroście radomskiemu, Waldemarowi Trelce. Na tym zdjęciu, przewodniczący radomskiej Rady Miejskiej, Dariusz Wójcik, uraczony soczkiem wyciśniętym z jabłek, pozuje do zdjęcia z nastolatkami przebranymi za jabłuszka. Co na to małżonki? Tańczący z chórzystkami Wójt gminy Policzna, Stanisław Pająk, słynie nie tylko z dowcipu, lecz i tańca do upadłego. Po zakończeniu oficjalnego niedzielnego Spotkania z Piosenka Ludową, zdjął urzędowe szaty (marynarka, krawat) i wziął się za obtańcowywanie chórzystek. Najbardziej spragnione tańca były bowiem członkinie zespołów śpiewaczych. I obtańcowywał panie w różnym wieku do ostatniej chętnej. Jak mają nie przyjeżdżać do wójta z Policznej! Sami Swoi Na luzie Okazuje się, że dystans wobec sprawowanej przez długie lata władzy samorządowej zmienia ludzi nie do poznania. Oto uważani za bardzo oficjalnych wójtowie Stefan Błaszczyk (z lewej) i Adam Gibała (z prawej) dojrzeli w Marioli Zając z-cy red. nacz. TR atrakcyjną kobietę i zażyczyli sobie wspólną fotkę. Zgodziła się Cudak Podczas Festynu Rodzinnego w Przyłęku wtargnął na scenę jakiś cudak. Jego pojawienie się wywołało ożywioną dyskusję na widowni. Jedni twierdzili, że to jakiś letnik porażony słonecznym ukropem. Inni, że to ktoś z obsługi technicznej, usiłujący wymienić szwankujący mikrofon. Sporu nie rozstrzygnięto. Najlepsi w duecie Na jubileuszu 25-lecia Zespołu Łaguszowianki wystąpili w wokalnym duecie Maria Janaczek i Leszek Knieć. Dotychczas uważani byli za niezastąpionych w tańcu. Czym jeszcze zadziwią? Czyli wójt Przytyka Dariusz Wołczyński wśród swoich podczas zwiedzania stoisk z Papryką Przytycką. Najoryginalniejsze Bliżej misski Muzykanci Członkowie Zespołu Kazanowianki znad Iłżanki zmęczeni lecz zadowoleni. Grali na Festynie Rodzinnym wyśmienicie. To stoisko na Targach Papryki w Przytyku może nie było najpiękniejsze, lecz chyba najbardziej oryginalne. Na jednej z imprez publicznych, obiektyw PO(d)GLĄ- DÓW uchwycił finał przepychanki o miejsce u boku misski. Wyszedł z niej zwycięsko radny sejmiku, Zbigniew Gołąbek.