Nie wstydzimy się imprez

Transkrypt

1 g a z e t a b e z p ł a t n a N R M A J Nie wstydzimy się imprez masowych czy festynów. Wystarczy spojrzeć na frekwencję - każda impreza gromadzi tłumy czynnych i biernych uczestników. Kim są konsumenci festynów, kto zasiada na widowni? - Nie dzielę widowni na lepszą i gorszą. Dla mnie i emeryt, i student, i robotnik jest tak samo ważnym odbiorcą. Każda grupa powinna coś dostać, a miłośnicy kultury popularnej są najliczniejszą grupą - uważa pani Alicja, znany kociewski konferansjer. Jakich imprez masowych można się spodziewać w najbliższej przyszłości? Dokąd wybrać się w wolnym czasie z rodziną? Częściowo odpowiedź daje aktualne wydanie Głosu Powiatowego (wystarczy zajrzeć do środka) - ponadto poniżej zamieszczamy zapowiedzi imprez plenerowych znalezione w sieci, gazetach a nawet...na drzewach jak choćby: 21 maja X Festyn Radości w Tczewie na kanonce, 1-5 czerwca festyny z okazji Dnia Dziecka niemal w każdej gminie, 3 czerwca Święto Ulicy w Tczewie przy ul. Ście- Festynów czas W najbliższych miesiącach na terenie Kociewia odbywać się będzie - jak zawsze o tej porze roku - niezliczona ilość festynów. Jednak perełką spośród nich będzie niewątpliwie... Właśnie, czy możemy jednoznacznie stwierdzić, że ten czy ów festyn jest największy, najważniejszy? Naszym zdaniem nie, zdecydowanie nie można ich klasyfikować - każdy bowiem wnosi specyficzny i niepowtarzalny koloryt do naszej codzienności. giennego, 4 czerwca Święto Polpharmy w Starogardzie Gd. 18 czerwca będzie można wybrać się do Stada Ogierów w Starogardzie Gdańskim na Kociewski Piknik (w programie m.in. Puchar Polski Nordic Walking oraz Familiada - integracyjny festyn rodzinny). Ponadto odbywać się będą - szeroko opisywane w dalszej części Głosu Powiatowego festyny w gminie Skórcz (w Wolentalu, Barłożnie i Wielkim Bukowcu). Wymienione wyżej imprezy to nie wszystko co czeka nas w najbliższych tygodniach - z uwagi na obszerność materii wybraliśmy niektóre z nich. Dla uzyskania pełnej informacji co do ilości i miejsca imprez, zachęcamy do odwiedzenia samorządowych stron internetowych. Rozgrywany niedawno Turniej Wsi gminy Gniew - mimo rywalizacji sportowej, zachował formę festynu Fot. Posiłki z aresztu Od kilku miesięcy w Tczewie pracuje grupa więźniów z Aresztu Śledczego w Starogardzie Gdańskim. Początkowo zatrudnieni byli przy usuwaniem skutków zimy, teraz zajmują się pracami porządkowymi. str. 2 Spotkają się na szczycie... Zapytaliśmy starostów (starogardzkiego i tczewskiego) o plany wakacyjne - odpowiedzi były częściowo zbieżne... str. 3 Trudny wybór W dniach maja 2011 roku już po raz dwunasty odbyły się Międzynarodowe Targi Agroturystyczne i Turystyczne w Złotowie. Swoje stoisko na targach miał powiat starogardzki. str. 7

2 MAJ 2011 NR 2 Nowe. Zbiórka elektrośmieci Ponad oczekiwania Po raz kolejny grupa uczniów z LO w Nowem wzięła udział w zbiórce elektrośmieci. Do pracy zaangażowały się osoby tworzące grupę NOVITATEM, której opiekunem jest Ewa Fankidejska. Łącznie w akcji zebrano kg zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, w tym 104 kg baterii. W porwnaniu z ubiegłymi latami, przekroczona została ilość odebranego od mieszkańców i instytucji sprzętu o 2 tony. Dla porównania w roku 2008 waga zebranego sprzętu wyniosła kg zaś w listopadzie roku kg. Sprzęt oraz baterie odebrała z Nowego firma RE- MONDIS ze Słupska. W największej ilości oddawane były: dekodery (226), telewizory (148), radia (74), monitory (70), magnetowidy (52), odkurzacze (40), komputery (38), telefony stacjonarne (38), klawiatury (37), drukarki (36), lodówki (35), żelazka (24), telefony komórkowe (22), DVD (20), pralki (20). W imieniu organizatorów zbiórki dziękujemy wszystkim mieszkańcom oraz instytucjom, które przekazały zużyty sprzęt oraz baterie. Oddzielne podziękowania należą się Urzędowi Gminy w Nowem za współpracę oraz Przedsiębiorstwu Usług Miejskichw Nowem za udostępnienie samochodów w dniu zbiórki. Taka ilość zebranego sprzętu świadczy o dobrze przeprowadzonej kampanii promocyjnej w gminie oraz o wzrastającej świadomości ekologicznej naszego społeczeństwa. AKTUALNOŚCI Tczew. Posiłki z Aresztu Śledczego w Starogardzie Gd. Posprzątają miasto Od kilku miesięcy w Tczewie pracuje grupa więźniów z Aresztu Śledczego w Starogardzie Gdańskim. Początkowo zatrudnieni byli przy usuwaniem skutków zimy, teraz zajmują się pracami porządkowymi. Więźniowie pracują bardzo sumiennie i współpraca z aresztem będzie kontynuowana W Tczewie pracuje grupa od 3 do 5 więźniów, ale w razie potrzeby ich liczba może się zwiększyć do 8. Pracują na podstawie porozumienia zawartego w styczniu br. między prezydentem Tczewa a Aresztem Śledczym w Starogardzie Gd. W samym tylko kwietniu przepracowali 15 dni i zebrali 222 worki śmieci (każdy o pojemności 120 litrów). Więźniowie pracują w różnych dzielnicach miasta, zbierają śmieci, usuwają nielegalne ogłoszenia ze słupów i latarń. W kwietniu sprzątali m.in. tereny nadwiślańskie ul. Nadbrzeżną, Nad Wisłą, skarpę nad rzeką, teren zielony przyległy do ul. Kapitańskiej i Retmańskiej, okolice ul. Piastowskiej i Kazimierza Wielkiego. Sprzątnęli też nieużytkowany teren między al. Solidarności a ul. Czerwonego Kapturka, teren po punkcie skupu makulatury przy ul. Kołłątaja, teren przy wyjściu z dworca PKP od str. ul. Kolejowej. Pracowali przy ul. Topolowej, Rokickiej, Warsztatowej, Wąskiej, Piastowskiej, Szkoły Morskiej i in. Jak zapewnia Andrzej Jachimowski, komendant Straży Miejskiej w Tczewie, więźniowie pracują bardzo sumiennie i współpraca ze starogardzkim aresztem będzie kontynuowana. Codziennie zakres i miejsce pracy wyznacza im Straż Miejska, na podstawie własnych obserwacji oraz zgłoszeń mieszkańców. Więźniowie pracujący w Tczewie nie są skazani za ciężkie przestępstwa, ich wyroki pozbawienia wolności są stosunkowo krótkie. Pracę aresztantów nadzoruje straż więzienna i funkcjonariusze Straży Miejskiej. tczew.pl Zebrano kg zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, w tym 104 kg baterii Miłobądz, gm. Tczew Pierwszy ze stu 27 kwietnia 2011 roku PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. oddały do użytku wiadukt drogowy na linii Warszawa-Gdynia w miejscowości Miłobądz. Jest to pierwszy z ponad 100 wiaduktów, jakie powstaną do końca 2014 roku między Warszawą i Trójmiastem. Budowa rozpoczęła się w marcu 2010 roku. Koszt inwestycji wyniósł ok. 14 mln. zł. Wiadukt jest obiektem dwuprzęsłowym ze ślimakiem zjazdowym, łączącym Miłobądz z Małym Miłobądzem. Powstanie wiaduktu, oprócz udrożnienia ciągów komunikacyjnych i eliminacji zagrożeń występujących na przejeździe kolejowym, stworzy szanse dla rozwoju Miłobądza od strony Żuław. Nowa organizacja ruchu, pozwoli również na dokończenie częściowo wybudowanego peronu. W otwarciu uczestniczyli m.in. wójt Roman Rezmerowski i starosta Józef Puczyński Starogard. Gd. budowa mostu rozpoczęta 13 maja 2011 roku Henryk Wojciechowski wiceprezydent Starogardu Gdańskiego, pod nieobecność prezydenta podejmował czterdziestoosobową grupę Koła Ojczyźnianego Starogard Gd. z Frakfurtu nad Menem. Grupa z Niemiec przebywała w Polsce z trzydniową wizytą odwiedzając kolejno: Gdańsk Tczew Starogard Gniew. Członkami grupy są osoby starsze, w większości pokolenia powojennego, których rodziny wiążą swój los z Pomorzem Gdańskim. Przyjazd oraz pobyt grupy finansowany jest ze środków MSW landu Hesji poprzez Niemiecko-Europejskie Dzieło Kształcenia z siedzibą w Wiesbaden. Podróż grupy odbywała się w ramach cyklu spotkań pod tytułem: Przekraczanie granic i wymiana doświadczeń jako początek budowania mostów pomiędzy narodami we wspólnym europejskim domu. Celem podróży seminaryjnej Koła Ojczyźnianego jest organizowanie spotkań lokalnej mniejszości niemieckiej z władzami lokalnymi i regionalnymi, odwiedzanie miejsc związanych z historycznymi przełomami kształtowanie dobrej atmosfery dla inicjowania kontaktów społecznych gospodarczych. Sieghard Drews, przewodniczący Koła Ojczyźnianego, w słowie powitalnym wyraził serdeczną wdzięczność władzom miasta za zainteresowanie spotkaniem i pomoc w jego zorganizowaniu. Wiceprezydent Henryk Wojciechowski rozwinął zaproponowany przez Koło Ojczyźniane temat: Życie w polskim mieście między tradycja a postępem. Sukcesy i problemy na drodze współpracy i partnerstwa we wspólnej Europie, zauważając m. in., że Przewodniczący Sieghard Drews i wiceprezydent Henryk Wojciechowski tuż po rozmowach - Przekazy historyczne są różne w różnych krajach, że zwykle pokazuje się skutki zmian, rzadko pamiętając o ich przyczynach. A obecność w Starogardzie Koła Ojczyźnianego z Niemiec dobitnie wskazuje, że wciąż jest pilna potrzeba mówienia i pamiętania o przyczynach historycznych wydarzeń mówił Henryk Wojciechowski. - Co było przyczyną zbrodni szpęgawskiej gdy sąsiad mordował sąsiada? Jaka polityka pchnęła całe społeczeństwa w stronę nacjonalizmu? Prezydent przedstawił również współczesne starania miasta w sferze gospodarczej, kulturalnej, społecznej, podkreślając wagę owoców współpracy partnerskiej między miastami, w tym również z Diepholz w sferze wymiany młodzieży szkolnej, wymiany kulturalnej, sportowej, wymiany rodzin. Po interesującym spotkaniu w Urzędzie Miasta, goście udali się na groby masowe do Szpęgawska, by złożyć wieńce i kwiaty. więcej na starogard.pl Gazeta informacyjno-publicystyczna powiatów kociewskich i powiślańskich - przegląd portali oraz witryn lokalnych. Redagują: Ewa Hańska, Stanisław Sierko, Dominika Światły, Jacek Ziorkiewicz (red. nacz.) - tel , tel./fax , redakcja@prespol.pl. Materiałów niezamówionych nie zwacamy. Wydawca: PHU ul. Gogolewska 36, Piaseczno, tel./fax , Biuro Reklamy i Ogłoszeń: adres jw., tel./fax biuro@prespol.pl (za treść ogłoszeń i reklam redakcja nie odpowiada).

3 NR MAJ SPOŁECZEŃSTWO Czas pracy, czas wypoczynku Spotkają się na szczycie... Wielkimi krokami zbliża się sezon urlopowy. Już niedługo powyjeżdżamy w góry, lasy, nad morze i do ciepłych (bądź nie tak ciepłych, ale przynajmniej atrakcyjnych) krajów. Zapytaliśmy starostów (starogardzkiego i tczewskiego) o plany wakacyjne - odpowiedzi były częściowo zbieżne... Leszek Burczyk, starosta starogardzki pełni urząd starosty już po raz drugi, więc nie będą to jego pierwsze wakacje jako starosty. W tym roku zamierza zmienić dotychczasowe urlopowe przyzwyczajenia. - Wraz z żoną Krystyną planujemy krótki wyjazd do znajomych mieszkających poza granicami naszego kraju. Po powrocie prawdopodobnie spędzimy kilka dni w polskich górach - zdradza swoje plany urlopowe Leszek Burczyk, starosta starogardzki Urlop (nie)tradycyjny - Tegoroczny urlop planujemy spędzić nieco inaczej niż zwykle mówi Leszek Burczyk, starosta starogardzki. - Wraz z żoną Krystyną planujemy krótki wyjazd do znajomych mieszkających poza granicami naszego kraju. Po powrocie prawdopodobnie spędzimy kilka dni w polskich górach. Nasze dorosłe już córki Anna i Emilia spędzają już swoje urlopy odrębnie. Anna wraz ze swoim mężem a Emilia, która jest studentką, zapewne spędzi wakacje w towarzystwie swoich rówieśników. - To będzie mój pierwszy urlop jako starosty tczewskiego. Nie zamierzamy jednak wraz z żoną zmieniać naszych wieloletnich przyzwyczajeń mówi Józef Puczyński, starosta tczewski TRADYCYJNIE Józef Puczyński, starosta tczewski, pełni urząd starosty po raz pierwszy, aczklwiek nie jest nowicjuszem w lokalnym samorządzie bowiem pełnił już chyba wszystkie funkcje w samorządzie lokalnym od naszelnika gminy po burmistrza. Od powstania powiatu jest też nieprzerwanie powiatowym radnym. - To będzie mój pierwszy urlop jako starosty tczewskiego. Nie zamierzamy jednak wraz z żoną Grażyną zmieniać naszych wieloletnich przyzwyczajeń mówi Józef Puczyński, starosta tczewski. Planuję wziąć około 10 dni urlopu. Prawdopodobnie wykorzystam ten urlop w czerwcu. Zamierzamy spędzić ten czas w naszych, polskich górach. Lubimy góry. Szczególnie latem. Pojedziemy do Zakopanego. Jestem przekonany, że to będzie bardzo satysfakcjonujący wypoczynek. Góry jak magnes Z powyższego wynika, że obaj starostowie część urlopu będą spędzać w górach. Może zatem spotkają się na...giewoncie. Niezależnie od tego czy spotkają się czy też nie - obu panom i ich rodzinom życzymy udanego wypoczynku. Gniew. Krwawa Kociewska Jesień 1939 Promocja książki 15 maja 2011 w Gniewie odbyła się promocja książki pt. Krwawa Kociewska Jesień 1939 na ziemi gniewskiej, napisanej pod redakcją Jana Ejankowskiego oraz Alicji Samulewskiej, we współpracy z Genowefą Szmyt oraz Andrzejem Soleckim. Książka opisuje chronologicznie okres od wybuchu wojny we wrześniu do końca grudnia 1939 roku, terytorialnie obejmując gminę Gniew. W pracy w sposób emocjonalny zostały przedstawione fakty i ludzie bedący udziałem wojennego dramatu. Książka zawiera informacje wykraczające poza merytoryczny zakres przewodniego jej tematu, a mogące być przyczynkiem do dalszych badań. Jest podsumowaniem wieloletniej działalności badawczej prowadzonej przez Jana Ejankowskiego. Dopełnieniem dzieła są biogramy lub uzupełnienia sporządzone przez Genowefę Szmyt, Alicję Samulewską i Andrzeja Soleckiego, którzy wspomagali autora. Publikacja jest pokłosiem decyzji gniewskiego samorządu, który ogłosił rok 2009, rok 70 rocznicy wybuchu wojny, Rokiem pamięci ofiar wojen, represji i męczeństwa XX wieku. - Postanowiono wówczas, że w ramach obchodów zostaną spopularyzowane i upamiętnione ofiary wojny oraz okresu powojennego, a w tym słabo rozpoznane sprawy ofiar i represji sowieckich. Efektem tego były konkursy, wystawy i współpraca z IPN. W tę działalność dobrze wpisał się Jan Ejankowski, który od dawna zbiera, publikuje i popularyzuje informacje o ofiarach, jakie poniosła ziemia gniewska podczas II wojny światowe - mówi Bogdan Badziong, burmistrz Gniewa w latach Mam nadzieję, że książka zostanie dobrze przyjęta przez Czytelników. Liczę, że nauczyciele znajdą w niej materiał do prowadzenia zajęć pokazujących tamte wydarzenia - mówi Brygida Murawska, dyrektor gniewskiej biblioteki - wydawcy książki.

4 MAJ 2011 NR 2 SPOŁECZEŃSTWO Miesiąc z głowy, czyli Gniewski Felieton Ślizgiego Good news is bad news Radni obradowali burzliwie na kolejnej sesji Rady Miejskiej w Gniewie. Miejsca dla publiczności zapełniono w 30% (trzy miejsca zajęte, siedem miejsc wolnych). W miłej atmosferze podjęto szereg kluczowych dla gminy uchwał. W poczuciu spełnienia obowiązku obywatelskiego Radni uchwalili termin następnej sesji i w duchu patriotyzmu rozeszli się do domów. Czterogodzinny maraton rozpoczął Zenon Laskowik z grupą Kabareciarnia prezentując m.in. program: Tego jeszcze nie było Subkowy piętnasty uśmiech Jak co roku w sali Domu Kultury w Subkowach odbył się recital zorganizowany przez Fundację Uśmiech Dziecka. Tegoroczny koncert miał charakter jubileuszowy, bo była to już piątnasta jego edycja. Jubileuszowy, XV Koncert Fundacji Uśmiech Dziecka zgromadził rekordową liczbę ponad 300 uczestników. Koncert miał bardzo uroczysty przebieg, bo i rocznica znamienita i artyści z najwyższej półki. Tym razem estradę subkowskiego Domu Kultury zaszczyciło swoją obecnością kilku znanych artystów. Niespełna czterogodzinny maraton rozpoczął Zenon Laskowik z grupą Kabareciarnia, w której składzie był między innymi Jacek Fedorowicz. Z kolei Świecie. Pokaż się na Jarmarku Jarmark na Kociewiu Jarmark na Kociewiu to niepowtarzalna okazja dla twórców ludowych do zaprezentowania swojego rękodzieła. Tegoroczna edycja jarmarku odbędzie się 28 maja. Jarmark na Kociewiu od lat już gości w wiosennym kalendarzu imprez w Świeciu. Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji zaprasza 28 maja do parku przy fontannie, zarówno mieszkańców Kociewia, jak i twórców biżuterii, ceramiki, tkanin, rzeźby, haftu, decoupage i innych wyrobów rękodzieła. Impreza będzie trwała od godz do W czasie jarmarku przyznane zostaną puchary i nagrody rzeczowe dla 3 najlepszych stoisk. Zainteresowani wystawcy proszeni są o kontakt z Moniką Gerke pod nr tel na scenie, z bardzo ambitnym programem i na bardzo wysokim poziomie zaprezentowali się Ci, dla których dedykowany jest dochód z koncertu, czyli młodzież z Zespołu Szkół w Subkowach. Zwieńczeniem koncertu był występ Edyty Geppert, która wprowadziła publiczność w nastrój liryzmu. Po koncercie goście udali się na bankiet, który tradycyjnie już przygotowany został przez pracowników Zespołu Szkół w Subkowach. subkowy.pl STRAŻAK BEZ SIKAWKI Dotychczasowy podział Radnych ulega stopniowym modyfikacjom. Teraz mamy: Strażaków, zapaleńców i wypaleńców. Strażacy stoją na straży porządku i ładu, debatując jak tu z mniejszej biedy uzupełnić garnuszek większej biedy. Zapaleńcy chcą, ale nie mogą a wypaleńcy mogą, ale nie mają idei. Społeczeństwo rośnie i dojrzewa w kolorach wiosny jak wielkie pole soczystej zielonej trawy. Zapaleńcy nie podpalą ambicji społecznych, bo strażacy zabrali im zapałki. Wypaleńcy chętnie wyręczyliby tych pierwszych, ale brakuje chęci i motywów. To dobra informacja dla społeczeństwa obywatelskiego: Strażak bez sikawki spokojnie poradzi sobie z zapaleńcem bez zapałek i wypaleńcem bez idei. To doskonały sposób na osiągnięcie równowagi biologicznej. 248 SCHODÓW DO WIEDZY Piękny nasz ratusz! Dostojny, wiekowy! Coś w sam raz dla ciekawskich sportowców! Radny Ślizewski do sportowców nie należy, ale ciekawski jest i owszem. Ciekawe ile Gminę Gniew kosztuje kształcenie każdego z uczniów w roku budżetowym? A to ci dopiero pytanie. Tup, tup 22 schody i już jesteśmy na pierwszym piętrze, ale to dopiero połowa drogi do biura skarbnika. Tup, tup kolejnych 18 stopni i tak trafiamy do gminnego ministra finansów. No tak! Ta komórka zajmuje się finansami, więc może udzielić informacji ile pieniążków wydaje się na wszystkie szkoły lub każdą z oddzielna. Tup, tup z powrotem dwa piętra do referatu społecznego. Już wiadomo ilu jest uczniów Tup, tup raz jeszcze do ministerstwa i już by się miało dane finansowe, ale trzeba wypisać wniosek. Tup, tup 18 stopni druk wypisany. Hm, ale trzeba potwierdzić druk w biurze Rady. Tup, tup na parter, potem sto kroków przez ryneczek, 4 schody i już jest piecząteczka. Tup, tup 4 schody, potem 22 i kolejne 18 i już mamy dane. Tup, tup z powrotem 40 schodów. Nogi bolą, żylaki, odbicia a to przecież pierwsza schoda w odpowiedzi na to proste z natury rzeczy pytanie. Załatwianie spraw w gniewskim urzędzie wymaga nieprzeciętnej kondycji fizycznej. Zwyczajnie trzeba się nachodzić - a schodów nie brakuje. Po załatwieniu sprawy wskazany jest wypoczynek - ławeczek pod magistratem też nie brakuje... Trzeba się jeszcze dowiedzieć ile dzieci uczy się w szkołach innych gmin, odliczyć zadania pozaoświatowe, stworzyć tabele, słupki i mamy odpowiedź na to proste pytanie. Kto pyta nie błądzi. Tup tup OŚWIATOWY JELEŃ, A LOKOMOTYWA TUWIMA Wielkimi krokami zbliża się kolejna sesja Rady Miejskiej. Radni postanowili, że tym razem odbędzie się ona w nowej świetlicy w Jeleniu. Sesja najważniejsza, bo rozstrzygająca o niemal jednej trzeciej wydatków budżetowych. W głowie się kręci od tych milionów! Cyferki w budżecie w pięknym porządku zapisane niczym w wierszu Tuwima. Najpierw lokomotywa, nie byle jaka dwuczłonowa, a za nią wagony po trzy i przerwa, kolejne trzy, przecineczek i na końcu dwa. Tak oto oświatowa maszyna zziajana, zdyszana szarpnęła wagony i ciągnie z mozołem i kręci się kręci się koło za kołem. Aż ręce świerzbią, by dopisać zmodyfikowane zakończenie... Wagonów do niej podoczepiali Wielkich i ciężkich z żelaza stali I pełno ludzi w każdym wagonie A w jednym My, a w drugim ONI A w trzecim siedzą stłoczone dzieciaki Z gniewskiej jedynki och nieboraki! Czwarty wagon Gimnazjaliści Stłoczeni niczym worek z liśćmi W piątym Gronowo garsteczka dzieci W szóstym Tymawa, sami już wiecie W dwunastym same stare budynki W piętnastym jadą wiekowe stoliki W dwudziestym same autokary Wożące dzieci po gminie całej W trzydziestym kredyt: o jaki wielki! Pękają w torach stalowe belki A tych wagonów jest ze czterdzieści Sam nie wiem jeszcze, co się w nich mieści. A w pięćdziesiątym jest nowa szkoła Basen i aula i hala sportowa Lecz tych wagonów jest tylko czterdzieści I nowej szkoły do nich nie zmieścisz! Lecz gdyby kilku odważnych ludzi Zadało trud sobie, by się potrudzić Trochę ryzyka i jest nowa szkoła Przestaje pękać szyna stalowa Pociąg już nieco odciążony Ciężko mu idzie, lecz ciągnie wagony. To zakończenie jest zbyt optymistyczne. Gazeta jest po to, by wskazywać tragedię, zło i ludzkie cierpienie. Trzeba więc specjalnie na potrzeby Głosu Powiatowego stworzyć normalne prasowe zakończenie tego wiersza: Nagle Huk! Nagle Szooook! Para Buch, koła w bok! Szyny stalowe przegrzane, spękane Trzaskają i Traaaach i niespodzianie Pierwszy wagon się wykoleja To ten z kredytem, tryska nadzieja I dalej już od szóstego Jak za sznureczkiem do dwunastego Wszystkie wagony za torowiskiem. Pociąg hamuje z wielkim piskiem. I staje. Słychać ptaków śpiew Witamy na stacji Gniew! KTO SIĘ WSTRZYMAŁ? Na poprzedniej sesji Rady Miejskiej odbyło się ważne głosowanie Niestety, Modyfikacja i przeinaczenie wiersza słynnego poety kompletnie wykoleiło redakcyjną wenę. Ciąg dalszy w kolejnym wydaniu GP. cekol

5 NR MAJ SPOŁECZEŃSTWO Małe Walichnowy, gm. Pelplin. XI Rowerowy Rajd Gwiaździsty Wszystkie drogi prowadzą do maja 2011 r. Starostwo Powiatowe w Tczewie, przy współudziale LOT Kociewie, organizuje XI Rowerowy Rajd Gwiaździsty. baki Międzyłęż MAŁE WA- LICHNOWY (ok. 20 km) Morzeszczyn, sprzed Urzędu Gminy, trasa: Gogolewo Gniew Wielkie Walichnowy MAŁE WALICHNOWY (ok. 21 km) Pelplin, sprzed Urzędu Gminy (+ z innych miejsc po uzgodnieniu np. ul. Limanowskiego, Rajkowy, Rudno), trasa: Rudno Wielki Garc MAŁE WALICHNOWY (ok. 13 km) Gniew, sprzed Urzędu Gminy, trasa: Wielkie Walichno- Grupy rowerzystów wyruszają tradycyjnie o określonych godzinach ze wszystkich gmin z terenu powiatu tczewskiego i o godz spotykają się na festynie w SP w Małych Walichnowach starty Tczew, z placu gen. Hallera, trasa: ul. Podgórna Chopina Czyżykowska Nowowiejska Bałdowska Bałdowo Gorzędziej Mała Słońca Rybaki Międzyłęż MAŁE WALICH- NOWY (ok. 24 km) (w przypadku większej grupy rowerzystów podział na 2 kolumny) Subkowy, sprzed Urzędu Gminy, trasa: Mała Słońca Rywy MAŁE WALICHNOWY (ok. 11 km) Na mecie festyn rekreacyjny przy Szkole Podstawowej w Małych Walichnowach, wyjazdy grup i powrót tą samą trasą Informacji udziela o rajdzie udziela Magdalena Olszewska, zastępca naczelnika Wydziału Edukacji, Promocji, Kultury i Sportu. Starostwo Powiatowe w Tczewie, tel Pelplin Mistrzostwa w tańcu Cha-cha, walc angielski, jive, tango, samba - to tylko niektóre z tańców, które mogliśmy obejrzeć podczas VI Mistrzostw Klubu STAKATO. Mistrzostwa tańca towarzyskiego odbyły się 12 maja 2011 roku w Zespole Szkół nr 1 w Pelplinie i zgromadziły setki miłośników tańca. Organizatorem mistrzostw była Szkoła Tańca STAKATO z Tczewa przy współpracy Miejskiego Ośrodka Kultury w Pelplinie i Zespołu Szkół nr 1 w Pelplinie. Zawody odbwały się w dwóch blokach. Pierwsi na parkiecie wystąpili najmłodsi tancerze: pary przedszkolne, dziecięce, solistki młodsze. W części popołudniowej widzowie mogli podziwiać pary sportowe oraz pary dorosłe. W turnieju wzięli udział tancerze z Tczewa, Gniewa, Pszczółek oraz z Pelplina. Najlepsza para sportowa otrzymała puchar dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Pelplinie. Wręczenia medali i nagród razem z organizatorami dokonali Tadeusz Błędzki - zastępca Burmistrza Miasta i Gminy Pelplin oraz Wiesława Quella - przewodnicząca Komisji Edukacji, Kultury, Sportu i Promocji Rady Powiatu Tczewskiego. Szczegółowa klasyfikacja na stronie internetowej Klubu STA- KATO W imieniu organizatorów dziękujemy lokalnym sponsorom za pomoc w realizacji turnieju. Podziękowania kierujemy do: Zajazdu Solecki z Pelplina, Eugenisza Badziąga, firmy IRGA Projektowanie i zakładanie ogrodów, Apteki HANDKE z Tczewa oraz Delikatesów Muszyńscy z Tczewa. (MOK) W turnieju wzięli udział tancerze z Tczewa, Gniewa, Pszczółek oraz z Pelplina Piaseczno, gm. Gniew 55 lat kapłaństwa Ks. prałat Kazimierz Myszkowski, były proboszcz parafii w Piasecznie, obchodził 55 lecie posługi kapłańskiej. Uroczyste obchody jubileuszu odbyły się w piaseckim kościele 8 maja br. We Mszy św., którą w intencji ks. Kazimierza Myszkowskiego odprawił ks. Janusz Wachowski, proboszcz parafii w Dzierżążnie, wzięli udział licznie zebrani parafianie jak i osoby przyjezdne - wszyscy swoją obecnością chcieli podziękować księdzu za trud włożony w rozwój kultu Matki Boskiej Piaseckiej jak i rozbudowę piaseckiej parafii. Swoją obecnością Jubileusz uświetniła piasecka orkiestra Laudate Dominum, której Jubilat jest założycielem. W imieniu mieszkańców Gminy Gniew księdzu prałatowi za długoletnią posługę kapłańską podziękował zastępca burmistrza Wojciech Szulc. Do życzeń burmistrza dołączyły również rady sołeckie z Jelenia i Rakowca, rada parafialna, ministranci oraz indywdulani mieszkańcy parafii Piaseczno oraz gminy. Jubilatowi podczas mszy towarzyszyli - oprócz obecnych - także dawni ministranci

6 MAJ 2011 NR 2 HANDEL na zakupy Przybywających do Smętowa zaskakuje nowoczesne i elegancko zagospodarowany kompleks pawilonów handlowych zlokalizowany w samym centrum miejscowości. Główne obiekty handlowe tego centrum to sklepy firmy Rarytas. PW RARYTAS Tomasz Surma - Smętowo Graniczne ul. Dworcowa 4 E RARYTAS znaczy przysmak Działalność gospodarczą zarejestrowałem w 1985 roku. Zaczynałem, jak to się mówi od zera. Na początek był to kiosk warzywny o powierzchni 20 m 2. I powoli, powoli wszystko się rozwijało. Rozbudowywało. Lubię budować - mówi Tomasz Surma, właściciel PW RARYTAS Rząd równo ustawionych wózków sklepowych zaprasza do dużych zakupów Szeregi długich, suto zastawionych towarami regałów wypełniają środek powierzchni sklepowej. Sprzedaż wędlin i mięsa prowadzona jest w osobnym sklepie. Tuż obok marketu. - My już przyzwyczailiśmy się do naszych sklepów ale zamiejscowi to się bardzo dziwią, że mamy tu takie piękne markety mówi mieszkanka Smętowa wychodząca właśnie ze sklepu Rarytas. A jeszcze niedawno to tutaj było bardzo szaro. Wie pan, handlem wtedy zajmowała się przede wszystkim Gminna Spółdzielnia. Już jej nie ma. Upadła. Mamy za to nasz Rarytas. Ładny obiekt, prawda? On odmienił oblicze Smętowa. Wchodzę więc do sklepu. Automatycznie otwierają się przede mną rozsuwane, szklane drzwi. Na twarzy czuję rześki powiew delikatnego wiaterku. Klimatyzacja. Rząd równo ustawionych wózków sklepowych zaprasza do dużych zakupów. Biorę jednak żółty koszyk. Mijam przykasowy szlaban wejściowy i jestem już w obszernym, jasnym wnętrzu. Mieszkanka Smętowa nie przesadzała z pochwałami. Takiego sklepu pozazdrościć może niejedno miasteczko. Szeregi długich, suto zastawionych towarami regałów wypełniają środek powierzchni sklepowej. Stoiska branżowe usytuowane wzdłuż ścian. Elegancko ubrane sprzedawczynie służą radą i pomocą. Łatwo je zauważyć bo wszystkie ubrane są w jednakowe, czerwone fartuszki. - Oczywiście, że mamy także warzywa. Proszę bardzo. Stoisko z warzywami znajduje się w przeciwnym rogu sklepu. Tuż za ladami chłodniczymi informuje życzliwie sprzedawczyni. Mijam stoisko z napojami i alkoholami. Wybór imponujący. Mijam regały ze świeżym pieczywem. Mijam lady chłodnicze z nabiałem. Dochodzę do stoiska z warzywami. Kolorowo od podłogi aż po sam sufit. Nie zauważam jednak stoiska z wędlinami. - Wędliny i mięso prowadzimy w osobnym sklepie. Tuż obok marketu. Otworzony został niedawno. Zapraszamy informuje kolejna sprzedawczyni. Spoglądam na rzędy regałów. Kuszą apetyczne opakowania wyrobów czekoladowych. - Mamusiu, kup mi kinder niespodziankę prosi grzecznie kilkuletnie dziecko. Mamusia dorzuca, do już prawie pełnego koszyka jeszcze złociste jajeczko. - Tu zawsze robię zakupy spożywcze bo mam wszystko w jednym miejscu mówi młoda mama. Ale kupuję tutaj też środki czyszczące, piorące a nawet kosmetyki. No i wyroby papiernicze. Zeszyty, kredki. Syn bardzo lubi rysować. Jest tu też duży wybór lodów ale kupiłam synowi tę niespodziankę więc loda już dzisiaj nie dostanie. - Przepraszam, szef już jest wolny i zaprasza pana do biura urocza sprzedawczyni prowadzi mnie do biurowego zaplecza. - Sklep już pan odwiedził. Mam coś powiedzieć o firmie? mówi - Aktualnie prowadzę handel hurtowy i detaliczny w Smętowie, Grudziądzu, Tczewie i w Skórczu. Zatrudniam 49 pracowników - mówi Tomasz Surma, właściciel PW RARYTAS Tomasz Surma, właściciel Przedsiębiorstwa Wielobranżowego Rarytas. A więc działalność gospodarczą zarejestrowałem w 1985 roku. Zaczynałem, jak to się mówi od zera. Na początek był to kiosk warzywny o powierzchni 20 m 2. I powoli, powoli wszystko się rozwijało. Rozbudowywało. Lubię budować. Lubię projektować. To takie moje hobby. Te obiekty w Smętowie to praktycznie zaprojektowałem sam. Aktualnie prowadzę handel hurtowy i detaliczny tu w Smętowie oraz w Grudziądzu, Tczewie a także w Skórczu. Zatrudniam 49 pracowników. Mam wspaniałą załogę. Większość z pracowników pracuje w Rarytasie ponad kilkanaście lat. Mój syn, Szymon kieruje naszą hurtownią w Tczewie. Moja żona, Teresa zawodowo jest dyrektorem szkoły w Kamionce ale czynnie wspiera naszą działalność handlową. Natomiast córka Natalia kończy studia i mam nadzieję, że zasili szeregi firmy i zdobytą wiedzę wykorzysta w naszej firmie. Mogę więc powiedzieć, że Rarytas jest naszą firmą rodzinną. Korzystając z okazji chciałbym także wspomnieć o życzliwości naszej pani wójt, Zofii Kirszenstain sprzyjającej rozwojowi działalności gospodarczej w gminie Smętowo. Efekty tego wsparcia widać w całej gminie. Plany na przyszłość? Trudno dzisiaj planować na dłuższą metę. Najważniejsze aby utrzymać firmę nadal w dobrej kondycji. Przyszłość sama podpowie, a może nawet wymusi dalsze realizacje. Na dzisiaj, mogę powiedzieć, że planuję powiększyć powierzchnię marketu o przylegające powierzchnie po przeniesionym sklepie mięsnym. To tyle. Telefon przerywa naszą rozmowę. Pan Tomasz precyzyjnie wydaje konkretne dyspozycje. - A co robię jak nic nie robię? Ciekawe pytanie zastanawia się przez chwilę pan Tomasz. Mało jest takich chwil ale bardzo lubię popracować fizycznie. Lubię prace gospodarskie. Mam nieźle wyposażony warsztacik, więc mam gdzie popracować nad dwoma leciwymi garbusami. Volkswageny to moje remontowe hobby. A latem lubię popracować w ogródku. Wypoczywam w niedziele lub w święta - najchętniej z rodziną nad jeziorem, bo Rarytas w niedziele nie pracuje. (EHA)

7 NR MAJ Starogard Gd. II Zlot Weteranów Szos Historia na kołach ROZMAITOŚCI lipca 2011 roku w Stadzie Ogierów rozpocznie się II Zlot Weteranów Szos. Impreza jest przeznaczona dla miłośników i posiadaczy zabytkowych aut i motorów a także wszystkich chętnych i zainteresowanych mieszkańców. Na zlot mogą się wybrać całe rodziny wraz z dziećmi, bowiem atrakcji nie zabraknie: zabawy dla najmłodszych, koncerty dla trochę starszych ( Gienek Loska Band, The Cell, Nadmiar, The Last Ride, Darius Group ). Ponadto będzie możliwość zwiedzania Stada Ogierów. Na tym jednak nie koniec, podczas imprezy będzie równiez dostępna gastronomia - wyśmienite jedzenie gwarantuje Gościniec Konopielka. Program imprezy na sck.art.pl. Wojewódzki Lekarz Weterynarii informuje Zaszczepią lisy Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii informuje, że w dniach: r. do r. przeprowadzone będzie szczepienie lisów dzikich przeciw wściekliźnie na terenie województwa pomorskiego. Szczepienie odbędzie się z samolotów drogą zrzutów przynęt ze szczepionką przeciw wściekliźnie o kształcie plastrów. W środku umieszczony będzie plastikowy pojemnik zawierający płynną szczepionkę. Szczepionka zawarta w przynęcie po przegryzieniu przez lisa wytwarza immunologiczną odporność przeciw wściekliźnie. W związku z powyższym, Włodzimierz Przewoski, Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii w Gdańsku apeluje o: nie wchodzenie do lasu przez 3 tygodnie od dnia wyłożenia przynęt, nie podnoszenie i dotykanie przynęt bowiem przynęty, które były dotykane przez ludzi są omijane przez lisa, trzymanie psów na uwięzi przez okres 3 tygodni od dnia wyłożenia przynęt, w przypadku kontaktu zwierząt gospodarskich z przynętami należy skontaktować się z lekarzem weterynarii, w przypadku kontaktu ludzi z przynętą należy zgłosić się do lekarza medycyny, w przypadku bezpośredniego kontaktu ze szczepionką (rany, oczy, jama ustna, nos) miejsca te należy gruntownie przemyć wodą i mydłem, a nastepnie zgłosić się lekarza medycyny. Powiat starogardzki na targach Kociewie w Złotowie W dniach maja 2011 roku już po raz dwunasty odbyły się Międzynarodowe Targi Agroturystyczne i Turystyczne w Złotowie. Swoje stoisko na targach miał powiat starogardzki, Stoisko promocyjne powiatu starogardzkiego, dzięki wysiłkom jego pracowników z Wydziału Kultury Sportu i Promocji Regionu odwiedziło w ciągu dwóch dni kilka tysięcy osób. Podkreślić należy, że starogardzkim stoiskiem interesowali się nie tylko zwiedzający, ale również przedstawiciele innych samorządów i regionów, którzy wysoko ocenili nasze wydawnictwa i publikacje promujące walory turystyczne i kulturowe Kociewia. Na szczególną uwagę zasługuje wymiana doświadczeń z organizatorami targów, którzy wskazywali na wiele podobieństw w głównych założeniach promocjnych ich regionu Krajny, opartych tak jak nasze Kociewie, na odrębności regionalnej i kulturowej. Wielkim zainteresowaniem cieszyły się mapy, foldery, informatory, ulotki, które jako materiał użytkowy z pewnością zostaną wykorzystane podczas odwiedzin naszego regionu przez turystów. Na potwierdzenie tego faktu można wspomnieć, że wiele osób, które odwiedzały nasze stoisko potrafiło rozpoznać nasz region i deklarowało, że było na Kociewiu lub w najbliższej przyszłości odwiedzi nasze okolice. Z pewnoscią przyczyniła się do tego konsekwentna promocja naszego regionu w Złotowie, gdyż Starostwo Powiatowe w Starogardzie Gdańskim gościło na ziemi krajeńskiej już po raz ósmy. Wśród targowych wystawców, oprócz Starostwa Powiatowego w Starogardzie Gdańskim, znaleźć można było przedstawicieli samorządów i instytucji z województw: wielkopolskiego, śląskiego, kujawsko - pomorskiego, dolnośląskiego, podkarpackiego, lubuskiego, warmińsko - mazurskiego, zachodniopomorskiego. Targom towarzyszył X Przegląd Zespołów Folklorystycznych oraz Festiwal Rękodzieła Ludowego. Kociewskim akcentem Międzynarodowych Targów Agroturystycznych i Turystycznych w Złotowie, był występ zespołu Leszcze, w którym połowa składu osobowego - to rodowici kociewiacy. Udział w tegorocznych targach złotowskich rozpoczął turystyczny sezon promocyjny.

8 MAJ 2011 NR 2 atuty BIZNES Warsztat samochodowy Jana Demskiego zlokalizowany jest w pobliżu ruchliwej trasy numer Naprawiam samochody mieszkańców z całego Pomorza, z całego kraju a nawet dla obcokrajowców mówi pan Jan Mechanika Pojazdowa i Blacharstwo Jan Demski Skórcz, ul. Pomorska 21 Warsztat złotego medalisty Mieszkaniec miasta Skórcz, Jan Demski założył swój warsztat związany z naprawą samochodów już w 1978 roku i prowadzi go nieprzerwanie do dzisiaj. To najprawdopodobniej najstarsza i najbardziej doświadczona firma w tej branży na Kociewiu. Dodatkowym atutem lokalizacyjnym jest to, iż dokładnie naprzeciwko warsztatu działa stacja benzynowa Bliska. - Było, minęło. Książkę by można napisać o mojej walce aby utrzymać a nawet rozwijać prywatną działalność. Powiem tylko, że to nie było takie łatwe mówi Jan Demski. A dzisiaj? Sam pan widzi. Firma Jana Demskiego tętni życiem. Bez przerwy dzwoni telefon komórkowy. Co chwila podjeżdżają na plac samochody. Na stanowiskach remontowych praca wre. - Wykonuję naprawy samochodów dla mieszkańców z całego Pomorza, z całego kraju a nawet dla obcokrajowców mówi pan Jan. Do nas, na Kociewie przyjeżdża coraz więcej turystów. Szczególnie latem. Z wieloma z nich już zdążyłem się zaprzyjaźnić. Warsztat samochodowy Jana Demskiego zlokalizowany jest przy bardzo ruchliwej trasie numer. Dodatkowym atutem lokalizacyjnym jest to, iż dokładnie naprzeciwko warsztatu działa stacja benzynowa Bliska. - Wykonuję generalnie wszystkie prace związane z szeroko pojętą blacharką samochodową z wyjątkiem lakierowania informuje pan Jan. Aktualnie zatrudniam trzech pracowników oraz aż sześciu uczniów. Zawsze uważałem, że młodych ludzi trzeba uczyć fachu praktycznie. Już wyuczyło się u mnie zawodu około stu praktykantów. Docenił to nawet Cech Rzemiosł Różnych i uhonorował mnie Złotym Medalem przyznawanym za naukę zawodu. Dodatkową satysfakcją jest fakt, że wielu moich uczniów założyło, i z sukcesem prowadzi własne warsztaty naprawy samochodów. A mój syn, Rafał pracuje razem ze mną. To mój następca. Natomiast żona, Grażyna prowadzi nasze firmowe sprawy ekonomiczno-księgowe. Mogę więc powiedzieć, że tworzymy firmę rodzinną. I mieszkamy tu, przy warsztacie. Tak nam się zgodnie splata życie prywatne z życiem zawodowym. A do warsztatu zapraszam w tygodniu, w dni powszednie od godziny 8.00 do godziny W soboty zapraszam do godziny W niedziele i święta nie pracujemy ale - pan Jan uśmiecha się nie kończąc zdania. Dzwoni kolejny znajomy. Za chwilę podstawi swój samochód. Wchodzi jeden z uczniów. Informuje, że zakończył szlifowanie i prosi o sprawdzenie. - I tak jest każdego dnia. Od 33 lat. I staramy się wszyscy aby tak było nadal mówi Jan Demski. Stanisław Sierko Firma Jana Demskiego tętni życiem. Bez przerwy dzwoni telefon komórkowy. Co chwila podjeżdżają na plac samochody. Na stanowiskach remontowych praca wre. - Wykonuję wszystkie prace związane z szeroko pojętą blacharką samochodową z wyjątkiem lakierowania mówi pan Jan.

9 NR MAJ KOLUMNA SAMORZĄDOWA Festyn w Wolentalu - 18 czerwca 2011 Dosiąść ferdka i potańczyć Sołectwo Wolental, jedno z 11 sołectw gminy Skórcz położone jest wzdłuż ruchliwej drogi numer 22 prowadzącej ze Starogardu przez Skórcz ku autostradzie A1. W dniu 18 czerwca warto będzie tu przybyć, aby wziąć udział w atrakcjach sołeckiego festynu. - To będzie festyn z okazji Dnia Dziecka. Organizujemy go z pewnym opóźnieniem uwagi na to, że wcześniejsze terminy kolidowały z innymi, licznymi imprezami organizowanymi w okolicy informuje Lucyna Czechowska, sołtys Wolentala. Ale co się odwlecze to nie uciecze. Akurat w dniu naszego festynu nie są planowane żadne inne imprezy. Zapraszamy więc wszystkich do udziału w naszym festynie. A program festynu staraliśmy się tak przygotować, aby był bardzo atrakcyjny i zadowolił dzieci, młodzież a także dorosłych. Przede wszystkim jednak myśleliśmy o dzieciach. To dla nich będą przygotowane ogromne, dmuchane zjeżdżalnie. Nietypową atrakcją będzie możliwość przejażdżki konnej. W siodle. Dzięki uprzejmości Jerzego Czechowskiego będzie można dosiąść konia rasy Fiord o dźwięcznym imieniu Ferdek lub klacz rasy wielkopolskiej o imieniu Igraszka. Dzieci będą mogły także uczestniczyć w wesołym karaoke i pochwalić się swoimi zdolnościami wokalnymi. A tradycyjnie, największą atrakcją będzie niewątpliwie wesoły clown festynowy, rozdający dzieciom całymi garściami słodycze. W Wolentalu mamy także prężnie działającą Ochotniczą Straż Pożarną. Nasi strażacy zaprezentują swoją sprawność bojową a każdy będzie mógł osobiście sprawdzić czy nadaje się na dzielnego strażaka. Zadbaliśmy także o to aby nikomu nie zabrakło jadła. Dla wszystkich festynowych gości serwowana będzie pyszna grochówka strażacka podawana z samojezdnej garkuchni. Natomiast panie z Kół Jedną z atrakcji będzie wesoły clown festynowy Lucyna Czechowska, sołtys Wolentala, zaprasza wszystkich do czynnego udziału w imprezie G o s p o d y ń W i e j s k i c h na swoich straganach serwować będą trad y c y j n e, k o c i e w - skie jadło. A dla nieco bardziej dorosłych dzieci najw i ę k s z ą atrakcją jest zawsze sołecka zabawa pod gołym niebem. W tym roku do tańca grać będzie kapela Kameleon z pobliskiego Starogardu. Przewidujemy, że wesołe tańce potrwają minimum do godziny 2.00 w nocy mówi Lucyna Czechowska, sołtys Wolentala. Zapraszam więc mieszkańców naszego sołectwa, mieszkańców całej gminy oraz wszystkich do licznego udziału w naszym festynie. Wielki Bukowiec VI Festyn Rodzinny - 11 czerwca 2011 MAGIA KWIATÓW POLNYCH To jeden z najbardziej kolorowych festynów organizowanych na Kociewiu. Tylko na tym festynie można z prawdziwym podziwem oglądać wspaniałe bukiety wykonane z naszych, polnych kwiatów. W tym roku festyn odbędzie się w sobotę 11 czerwca na boisku przy szkole w Wielkim Bukowcu. Szczegółowy Program Festynu Rozpoczęcie festynu. Powitanie Gości przez Sławomira Czechowskiego, wójta gminy Skórcz. Występy artystyczne Uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej im. Księdza Senatora Feliksa Bolta w Barłożnie Dzieci i młodzież Miejskiego Ośrodka Kultury w Skórczu 85-lecie OSP Barłożno. Gminne Dni Ochrony Przeciwpożarowej Festyn Strażacki - 28 maja Wójt Gminy Skórcz, Sławomir Czechowski oraz prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Barłożnie, Anastazy Piekarski zapraszają do udziału w uroczystościach 85-lecia OSP w Barłożnie oraz z okazji obchodów Dni Ochrony Przeciwpożarowej w gminie Skórcz. Uroczystości odbędą się 28 maja 2011 r. na boisku Publicznej Szkoły Podstawowej imienia Księdza Senatora Feliksa Bolta w Barłożnie. Program obchodów Zbiórka przy Remizie OSP w Barłożnie oraz uroczysty przemarsz do miejscowego kościoła p.w. św. Marcina Jubileuszowa Msza Święta w intencji strażaków oraz poświęcenie nowo zakupionego samochodu strażackiego MAGI- RUS-DEUTZ Przemarsz przez Barłożno na boisko Publicznej Szkoły Podstawowej Uroczystości jubileuszowe oraz gminne obchody Dnia Strażaka - wystąpienia okolicznościowe gospodarzy - wystąpienia gości - wręczenie odznaczeń i wyróżnień Występy artystyczne Zabawa strażacka Występ kabaretowy KGW Czarnylas Uczniowie Zespołu Szkół Publicznych w Pączewie Uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej w Mirotkach Uczniowie Publicznej Szkoły Podstawowej w Wielkim Bukowcu Taniec Hiszpański w wykonaniu KGW Wielki Bukowiec Uczniowie Zespołu Szkół Publicznych w Pączewie Występ zespołu folklorystycznego Barłożanki Występ kabaretowy KGW Barłożno Występ solowy Pauliny Świeczkowskiej Zabawa taneczna przy muzyce zespołu SONG z Bobowa. Konkursy O godz Rozstrzygnięcie konkursów Najpiękniejszy bukiet polnych kwiatów oraz konkursu plastycznego dla dzieci i młodzieży szkolnej Polne kwiaty. W trakcie festynu zostanie przeprowadzonych także wiele konkursów sprawnościowo sportowych. Wystawa W budynku szkolnym zorganizowana będzie ekspozycja prac licznych twórców regionalnych. Atrakcje towarzyszące Zjeżdżalnie, trampoliny, malowanie buziek, przejażdżki konne i inne atrakcje. Degustacja potraw regionalnych przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich Gminy Skórcz.

10 MAJ 2011 NR 2 10 BIZNES Przy węźle Tuż za zjazdem autostrady A1 w Kopytkowie, przy samej szosie widzimy biało-błękitne zabudowania. To właśnie Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów, której właścicielem jest Jan Pałubicki Na kanał wjeżdża kolejny samochód. Rozpoczyna się proces badania. Wyniki badań wyświetlane są na dużym monitorze Jeżeli w trakcie kontroli stwierdzę jakieś nieprawidłowości w pojeździe, naprawę można zrobić u mnie - mówi Jan Pałubicki - Moja firma ma tyle lat ile nasza III Rzeczpospolita. Działalność zarejestrowałem dokładnie pierwszego października 1989 roku - mówi Jan Pałubicki Kopytkowo. Zakład Usług Samochodowych Jana Pałubickiego Rodzinne badanie pojazdów Kto wie jak trafić do miejscowości o wdzięcznej nazwie, Kopytkowo? Doskonale wiedzą to posiadacze pojazdów mechanicznych mieszkający w południowej części Pomorza. Właśnie w Kopytkowie działa jedna z Okręgowych Stacji Kontroli Pojazdów w której przeprowadzane są badania niezbędne aby pojazd mechaniczny mógł być dopuszczony do ruchu publicznego. Jedziemy odwiedzić tę stację. Dzisiaj do Kopytkowa można dojechać autostradą A1. Właśnie w Kopytkowie jest jedyny w powiecie starogardzkim zjazd z autostrady. Zjeżdżamy więc i kierujemy się na Smętowo. Tuż za zjazdem, przy samej szosie widzimy biało-błękitne zabudowania. To właśnie Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów, której właścicielem jest Jan Pałubicki. Przed stacją stoi piękny czerwony motocykl. Honda. Na baku umieszczono groźny napis - Determinator. - No to jeszcze sprawdzimy wszystkie światła i będzie po kontroli mówi wesoło mężczyzna w niebieskim fartuchu. A pan też do kontroli? Witam serdecznie. Zaraz skończę badanie motocykla. To jeszcze tylko chwilka. Faktycznie po chwili badanie jest pozytywnie zakończone. Szczęśliwy motocyklista odjeżdża z uśmiechem. - Dziękuję panie Janie. Do widzenia motocyklista stara się przekrzyczeć warkot motoru. - A pan nie na badanie? Wywiad? Do gazety? nieco dziwi się Jan Pałubicki i od razu zaprasza do zwiedzenia całej firmy. Wchodzimy do obszernego, jasnego i bardzo wysokiego pomieszczenia z bardzo długim, głębokim kanałem po środku. - No to zacznę od początku. Moja firma ma tyle lat ile nasza III Rzeczypospolita. Działalność zarejestrowałem dokładnie 1 października 1989 roku. Pamiętam dokładnie tę datę bo to była życiowa decyzja i spore ryzyko wspomina pan Jan i jednocześnie prezentuje wszystkie skomplikowane, nowoczesne urządzenia diagnostyczne w które wyposażony jest obiekt. Zacząłem od warsztatu naprawy samochodów w małej hali wydzierżawionej od Gminnej Spółdzielni. Po kilku latach zlikwidowano Stację Kontroli Pojazdów w Skórczu. To była jedyna Stacja w okolicy. Ona była tam gdzie teraz jest Iglotex. No to wypełniłem powstałą lukę i założyłem przy warsztacie Podstawową Stację Kontroli Pojazdów. Też pamiętam datę otwarcia. To było 2 lutego 1994 roku. W kraju przybywało coraz więcej pojazdów i stale rosły wymagania techniczne. Musiałem podjąć decyzję o budowie nowego, nowoczesnego obiektu. Spieszyłem się z budową aby zdążyć przed żniwami aby rolnicy mogli zarejestrować swoje ciągniki i przyczepy. Zdążyłem. W sierpniu 1998 roku otworzyłem właśnie tu nowy Zakład Usług Samochodowych. Przy zakładzie zbudowałem także nasz rodzinny dom. No właśnie. Rodzina. Wraz z żoną, Wiesławą mamy czwórkę dzieci. Najstarszy syn, Bartek założył własną rodzinę i mieszka na swoim. Ania, kończy w tym roku gimnazjum a Marek skończy gimnazjum za rok. Najmłodszy syn, Rafał chodzi dopiero do II klasy szkoły podstawowej. Jest bardzo ambitny. W tym roku przystępuje do I Komunii Świętej. Właśnie on ma smykałkę samochodową. Lubi pomagać mi w pracy. Wyspecjalizował się w ustawianiu świateł. Mieszka z nami także moja mama, Klara. Mama, pomimo swoich 89 lat bardzo mi pomaga. Jest niezastąpioną sekretarką wspaniale obsługująca klientów przez telefon. Śmiało mogę powiedzieć, że stanowimy firmę rodzinną. Moja żona prowadzi sprawy finansowoksiegowe. Najstarszy syn, Bartek pracuje etatowo w naszej firmie. Mój brat współpracuje w ramach prac zleconych, bratanek pracuje w naszej filii w Świeciu a siostrzeniec, Michał pracuje z nami w Kopytkowie. Pan Jan przerywa wspomnienia. Wjeżdża na kanał kolejny samochód. Rozpoczyna się proces badania. Wyniki badań wyświetlane są na dużym monitorze. - A wie pan, że ta cała, nowoczesna linia diagnostyczna jest naszej, polskiej produkcji? I jest doskonała.wyprodukowała ją firma UNIMETAL ze Złotowa mówi z dumą pan Jan. Jeżeli w trakcie kontroli stwierdzę jakieś nieprawidłowości w pojeździe to kierowca musi je usunąć. Może naprawę zrobić u mnie. Wykonujemy praktycznie wszystkie naprawy. Wykonujemy także pierwsze badania pojazdów sprowadzonych z zagranicy. A przeglądy robimy dla samochodów osobowych i samochodów ciężarowych, ciągników i przyczep oraz jednośladów. Zapraszam we wszystkie dni robocze serdecznie uśmiecha się Jan Pałubicki. W niedzielę i święta staramy się odpoczywać. Także rodzinnie. sas

11 NR MAJ HANDEL 11 BODO zaprasza W 2004 roku Dorota i Bogumił Legawiec kupili pawilon handlowy po Gminnej Spółdzielni. Stan pawilonu był tragiczny. Dzisiaj BODO jest jedną z nowoczesnych wizytówek Smętowa Smętowo Graniczne. Sklep Wielobranżowy BODO NASZ HIPERMARKET Prawie tysiąc metrów kwadratowych pod dachem. I wcale nie jest to hipermarket obcego kapitału. W centrum Smętowa z powodzeniem funkcjonuje całkowicie polskokapitałowy market wielobranżowy BODO. Zapraszamy do Smętowa. Już z daleka widać kontury dużego obiektu handlowego usytuowanego tuż przy głównej ulicy prowadzącej do Urzędu Gminy i do dworca PKP. Podjeżdżamy bliżej. Na frontonie obiektu widzimy napis BODO. Wokół obiektu ruch jak w mrowisku. Podjeżdżają samochody osobowe. Podjeżdżają klienci na rowerach. Podchodzą także piesi. - Bo to jest takie nasze centrum handlowe. Tu można kupić wszystko mówi kobieta dźwigająca w obu rękach pełne siatki. Bez problemu parkujemy na dużym parkingu. Zadbano o wygodę zmotoryzowanych klientów. Wchodzimy do marketu BODO. Wita nas rząd eleganckich drzwi ustawionych wzdłuż ścian korytarza prowadzącego do głównej hali handlowej. Tylko wybierać i kupować. Ale wchodzimy do wnętrza sklepu wielobranżowego. Faktycznie, nazwa wielobranżowy jest w pełni uzasadniona. Widzimy materiały budowlane, wykończeniowe, wyposażenia wnętrz, hydrauliczne, elektryczne, motoryzacyjne, wędkarskie, ogrodnicze, papiernicze, zabawkarskie, upominkowe, drogeryjne, kosmetyczne i artykuły gospodarstwa domowego. A to jeszcze nie wszystko. Jest jeszcze pasmanteria i specjalne stoisko z artykułami sezonowymi. Na sezon letni sklep dodatkowo oferuje duży wybór grilli, kosiarki i podkosiarki oraz rowery. Market nie prowadzi tak zwanej pożywki. - Szef jest w magazynie z materiałami budowlanymi. Wydaje towar informuje sprzedawczyni stoiska papierniczego. Całość obiektu podzielona jest na część handlową oraz dwukrotnie większą część magazynową. Wchodzimy więc do części magazynowej. Sztaplarka ładuje na samochód grzejniki. Na samochodzie już stoi wanna. - Przyjechałem tutaj aż spod Gniewu. Wykańczam budowę domu. Dowiedziałem się od kolegi, że w BODO mają promocję na grzejniki firmy Purmo i na wanny. Warto było przyjechać. Wszystko kupiłem co chciałem i trochę zaoszczędziłem mówi zadowolony mężczyzna. Przyjadę tu jeszcze po ceramikę budowlaną. Ceny są bardzo zachęcające. I szybka, fachowa obsługa. Sam szef mnie obsługuje. - Jeszcze chwilka. Zaraz będę do dyspozycji mówi z uśmiechem Bogumił Legawiec, współwłaściciel BODO. Chwila mija błyskawicznie. - Ale pan trafił. Właśnie 18 maja minęło14 lat od rozpoczęcia naszej działalności pod szyldem Magazyn zastawiony jest materiałami budowlanymi aż pod sufit BODO. To było w 1997 roku. Zastanawialiśmy się z żona, Dorotą nad naszą przyszłością. Chcieliśmy coś robić na własny rachunek. Myśleliśmy o sklepie 1001 drobiazgów lub o takiej, letniej objazdowej gastronomii. W konsekwencji jednak otworzyliśmy bar. Nazwaliśmy go BODO. Dlaczego? To mój pseudonim. Tak nazywa mnie żona i przyjaciele. A dodatkowo jest to składanka pierwszych sylab naszych imion. Bar zbudowaliśmy na kupionej działce w centrum Smętowa. - Mąż większość prac budowlanych wykonał sam dodaje pani Dorota Legawiec. Bar zajmował tylko połowę zbudowanego obiektu więc w drugiej części otworzyliśmy sklep wielobranżowy. Prowadziliśmy w nim kosmetyki, chemię, biżuterię damska, artykuły wędkarskie oraz prasę. - Ale prowadzenie baru po pewnym czasie przestało być opłacalne. Zlikwidowaliśmy więc bar a o jego powierzchnię powiększyliśmy sklep kontynuuje pan Bogumił. I przyszedł 2004 rok. To był przełom w naszej działalności. - No i spore ryzyko mówi pani Dorota. Kupiliśmy pawilon handlowy po Gminnej Spółdzielni. To był bardzo duży obiekt. Około 900 metrów kwadratowych powierzchni handlowej a ogólnie ponad metrów kwadratowych. Stan tego pawilonu był tragiczny. - Wszystko zmodernizowaliśmy. Nad powierzchnią 360 metrów kwadratowych obniżyliśmy sufit. Tu powstała część handlowa. Pozostała część to magazyn. Przede wszystkim na materiały budowlane mówi pan Bogumił. - Zmieniliśmy także elewację zewnętrzną. Obiekt powinien być nie tylko funkcjonalny ale także ładny. Znajduje się przecież w reprezentacyjnym centrum Smętowa dodaje pani Dorota. - I udało się. Warto było zaryzykować. Sam pan widzi jak dzisiaj funkcjonuje BODO. Cóż więcej możemy powiedzieć mówi pan Bogumił. Serdecznie dziękujemy naszym klientom za wierność i zaufanie. Powiem, że jesteśmy tu dla Was i dzięki Wam. A za rok obchodzić będziemy jubileusz XV lecia działalności. Zapraszamy. (Świat.) Na sezon letni sklep dodatkowo oferuje duży wybór grilli, kosiarki i podkosiarki oraz rowery Zawsze tutaj coś sobie kupię. Sama. mówi z dumą sześcioletnia Zuzia ze Smętowa. A mama kupi mi tutaj coś na Dzień Dziecka - Zapraszamy także wędkarzy. Mamy wszystko co jest potrzebne dla Waszego hobby - zapewnia Bogumił Legawiec

12 MAJ 2011 NR 2 12 BIZNES

13 NR MAJ PRAWO Biuro Doradczo-Prawne AKTUM Pieniądze Za słupy na polu Właściciele działek, na których stoją słupy energetyczne (o niskim, średnim i wysokim napięciu) mogą starać się teraz o odszkodowanie. To mogą być znaczne kwoty odszkodowawcze. Warto więc o nie powalczyć. Jak to zrobić? Rozmawiamy o tym z przedstawicielem Biura Doradczo- Prawnego AKTUM specjalizującego się w wywalczaniu tych odszkodowań. - Jeżeli przedsiębiorstwo energetyczne dotąd korzystało z linii i słupów bez wynagrodzenia, to do czasu regulacji stanu prawnego nieruchomości i przechodzącej przez jej teren infrastruktury, może Pan żądać wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości informuje przedstawiciel biura AKTUM Ponieważ przedsiębiorstwo przesyłowe zajmuje swoimi urządzeniami część cudzej nieruchomości obowiązane jest do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, a także do zwrotu właścicielowi gruntu wartości pożytków na przykład rolnikowi, który nie mógł zasiać w danym miejscu płodów rolnych. Jeżeli jednak Pan, jako właściciel albo Pana poprzednicy wyrazili zgodę na zainstalowanie słupów, oznacza to, że przedsiębiorstwo uzyskało stosowne uprawnienia o charakterze cywilnoprawnym i nie można żądać usunięcia urządzeń przesyłowych. Podobny skutek będzie miała decyzja administracyjna o ograniczeniu prawa własności. Z roszczeniem o odszkodowanie za korzystanie z nieruchomości może więc wystąpić ten właściciel, który nie wyraził zgody na budowę słupa. Jednak kierowanie roszczeń do zakładów energetycznych rzadko kiedy spotyka się z pozytywnym załatwieniem sprawy. Przedsiębiorstwo przesyłowe odmawia spełnienia składanych roszczeń co do zasady, powołując się na istniejące dokumenty, potwierdzające ich prawo do korzystania z nieruchomości, na których znajdują się urządzenia przesyłowe. Wówczas jedyną drogą na skuteczne dochodzenie swoich słusznych roszczeń jest wystąpienie na drogę postępowania sądowego. W toku postępowania sądowego przedsiębiorstwo energetyczne bardzo często powołuje się na zarzut zasiedzenia, twierdząc, że z uwagi na upływ 20 lub 30 lat od dnia posadowienia na spornych nieruchomościach swoich urządzeń przesyłowych nabyło uprawnienia korzystania z nieruchomości o treści odpowiadającej służebności przesyłu rzecz jasna bezpłatnie. W naszym przekonaniu, popartym aktualnym orzecznictwem sądowym okres, od którego przedsiębiorstwo przesyłowe może liczyć czas niezbędny do zasiedzenia służebności przesyłu rozpoczął się w dniu 01 lutego 1989 roku, czyli w dniu wejścia w życie zmian w Kodeksie Cywilnym uchylający przepis art.128 KC z którego wyprowadzono zasadę jednolitego funduszu własności państwowej przyjmującą, iż własność ogólnonarodowa jest jedna i przysługuje Państwu, natomiast państwowe osoby prawne wykonują względem zarządzanych przez nie części mienia ogólnonarodowego uprawnienia płynące z własności zawarcie umowy z Biurem Doradczo-Prawnym AKTUM zlecającej opinię aktualny wyciąg z Księgi Wieczystej wypis i wyrys z ewidencji gruntów uzyskany ze Starostwa Powiatowego z zaznaczeniem dla celów informacyjnych szkic działki z zaznaczonymi słupami i przebiegiem linii energetycznej ze wskazaniem rodzaju słupów czyli czy są to słupy pojedyncze, podwójne, potrójne czy też transformator. Istnieje możliwość uzyskania odszkodowania za ostatnie 10 lat Termin zasiedzenia przedsiębiorstwa przesyłowego nastąpi dopiero w dniu 31 stycznia 2019 roku. Do tego czasu można skutecznie walczyć o odszkodowania. Możliwe jest zawarcie umowy z firmą przesyłową na dalsze, miesięczne wynagrodzenie za posadowienie słupów. Podjęcie starań o uzyskanie odszkodowania za bezumowne korzystanie z naszego gruntu przez właściciela linni przesyłowej, jest w pełni uzasadnione i winno być skutecznie wyegzekwowane państwowej. Mając natomiast na uwadze powyższe, oraz fakt, iż w naszej ocenie przedsiębiorstwo przesyłowe korzysta z nieruchomości powodów w złej wierze bezspornym jest, iż upływ terminu zasiedzenia nastąpi dopiero w dniu 31 stycznia 2019 roku. Tak więc podjęcie starań o uzyskanie odszkodowania za bezumowne korzystanie z naszego gruntu jest w pełni uzasadnione i winno być skutecznie wyegzekwowane. I właśnie nasze biuro specjalizuje się w prowadzeniu tych czynności aż do skutecznego końca. Wystarczy skontaktować się z nami aby rozpocząć proces odzyskania odszkodowania za dotychczasowe straty. Z naszego doświadczenia wynika, że uzyskane odszkodowania są znaczne więc warto o nie skutecznie powalczyć z naszą pomocą zaprasza przedstawiciel Biura Doradczo-Prawnego AK- TUM. dokumenty potrzebne do zlecenia wyceny odszkodowania Po sąsiedzku Wygrałam z koncernem Kaszubi już wygrywają odszkodowania za bezumowne korzystanie z gruntu przez potężny koncern energetyczny. Teraz kolej na Kociewiaków. BIURO DORADCZO-PRAWNE AKTUM tel biuroaktum@gmail.com Przyznaję, że z pewnym niedowierzaniem słuchałam informacji o możliwości uzyskania jakiegokolwiek odszkodowania za słup energetyczny stojący od lat na naszym polu przyznaje pani Magdalena. Ale uznałam, że warto zaryzykować. Tym bardziej, że ewentualne koszty, które musiałabym ponieść były zdecydowanie niższe niż spodziewane odszkodowanie. Rachunek ekonomiczny był więc prosty. Podjęłam ryzyko i dzisiaj jestem z tego zadowolona. Podpisałam stosowną umowę z przedstawicielem Biura Doradczo-Prawnego. To biuro prowadziło w moim imieniu wszystkie czynności o których byłam nieustannie informowana. Dostarczyłam tylko wyciąg z Księgi Wieczystej. Za ten wyciąg zapłaciłam 30 zł. I dostarczyłam wypis i wyrys z ewidencji gruntów uzyskany w Starostwie Powiatowym. We wniosku dopisałam, że to mi jest potrzebne do celów informacyjnych i zapłaciłam za to tylko 17 zł. Zrobiłam jeszcze szkic na którym zaznaczyłam gdzie jest postawiony potrójny słup i jak biegnie linia energetyczna nad moim polem. I to wszystko. Resztę prowadziło Biuro. Oczywiście odbyła się rozprawa sądowa. My, rolnicy przeciwko koncernowi Energa. Jak Dawid przeciwko Goliatowi. I wie pan, że wygraliśmy. Sąd zasądził na naszą korzyść kwotę zł. Nawet zasądzono odsetki ustawowe w wysokości 11,5 procent w stosunku rocznym. No i zasądzono także aby koncern energetyczny zwrócił nam koszty procesu. To była kwota 3 411,07 zł. A więc warto było uwierzyć przedstawicielowi Biura i podjąć ryzyko mówi zadowolona pani Magdalena. Sas ( imię bohaterki rozmowy zostało zmienione) Dobre rady Rolnik chcący dochodzić swoich praw w stosunku do zakładu przesyłowego powinien w pierwszej kolejności zebrać wszelkie dostępne dokumenty związane z daną działką jak również upewnić się czy poprzedni właściciel nie otrzymał jakiejś formy ekwiwalentu bądź czy nie udzielił zgody zakładowi montującemu urządzenia. Wnosząc powództwo do sądu należy uiścić wpis sądowy (najczęściej 5% wartości żądania), chyba że ze względu na sytuację materialną właściciela sąd zwolni go z ponoszenia kosztów postępowania. W przypadku korzystnego dla rolnika rozstrzygnięcia w sądzie poniesione koszty postępowania i zastępstwa prawnika zostaną mu zwrócone. Na koniec warto ponaglić rolników chcących uzyskać ekwiwalent, aby decyzję o podjęciu działań w przedmiotowej sprawie podejmowali bez zbędnej zwłoki. Zakłady przesyłowe bowiem mogą się bronić instytucją zasiedzenia służebności nieruchomości, która w tego rodzaju sprawach wynosi 30 lat i choć instytucja ta nie niweczy całkowicie możliwości dochodzenia swoich praw, to w praktyce może ją mocno skomplikować.

14 14 MAJ 2011 NR 2 SPOŁECZEŃSTWO Morzeszczyn, pow. tczewski Honorowy dla komendanta W Tczewie odbyły się uroczystości z okazji Dnia Strażaka. Podczas gali wręczono odznaczenia wyróżniającym się strażakom z terenu powiatu tczewskiego. Wśród odznaczonych znalazł się m.in. Roman Lubiński, Morzeszczyn, komendant gminny ZOSP RP w Morzeszczynie. Roman Lubiński został odznaczony Medalem Honorowym im. Bolesława Chomicza. To polskie odznaczenie cywilne, nadawane przez Prezydium Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP. Medal Honorowy otrzymał róznież Jerzy Kalf, komendant Miejsko Gminny ZOSP RP w Pelplinie. Złote Medale za zasługi dla pożarnictwa otrzymali: Arkadiusz Banach (Pelplin), Marek Decka (Morzeszczyn), Mariusz Gabrychowski (Gniew), Mieczysław Graban (Gogolewo), Janusz Chiliński (Morzeszczyn), Grzegorz Kurczyna (Boroszewo), Andrzej Seweryński (Kolonia Ostrowicka). morzeszczyn.pl Roman Lubiński, komendant gminny ZOSP RP w Morzeszczynie (w środku) Brody Pomorskie, gm. Gniew Święto strażaków 6 maja 2011 r. w Brodach Pomorskich odbyły sie gminne obchody Dnia Strażaka. Święto było okazją do wyrażenia podziękowań za dotychczasową służbę oraz wręcenia wyróżnień i odznaczeń zasłużonym strażakom. W uroczystości - oprócz strażaków z całej gminy Gniew - uczest- niczyli również Burmistrz Miasta i Gminy Gniew pani Maria Jabłowo, gm. Starogard Gd. Gminny Turniej KGW prawie jak w Moulin Rouge Uczta dla ciała i ducha tak chyba najkrócej można określić Gminny Turniej Kół Gospodyń Wiejskich, który odbył się w Zespole Szkół Publicznych w Jabłowie. W szranki stanęło 9 zespołów kobiecych, które zaprezentowały swoje rozliczne talenty od kulinarnych począwszy, poprzez aktorskie a na tanecznych kończąc. Najtrudniejsze zadanie czekało Jury. Jeszcze turniej nie rozpoczął się oficjalnie, a już jurorzy degustowali wspaniałe potrawy, których tematem przewodnim był ziemniak. - To naprawdę nie było łatwe zajęcie. Tylu pysznych potraw w tak krótkim czasie dawno już nie jadłam. A jeszcze trzeba było wskazać najsmaczniejszą. Jestem pełna uznania dla inwencji pań z KGW, które potrafiły wyczarować z ziemniaka tyle różnorodnych dań. Wszystko było smaczne i estetycznie podane, więc długo zastanawiałam się nad punktacją powiedziała nam Elżbieta Sadowska, Skarbnik Gminy Starogard, która zasiadała w Jury. Drugą konkurencją podlegającą ocenie były tablice prezentujące sołtysów poszczególnych miejscowości. Prawdziwe emocje rozpoczęły się jednak dopiero, kiedy Koła prezentowały się na żywo. Duże zainteresowanie licznie zgromadzonej publiczności wzbudził pokaz mody XXII wieku. Poszczególne modelki prezentowały się znakomicie i każda z nich miała inne spojrzenie na to, co będzie modne za około 100 lat. Niektórzy projektanci uznali, że nastąpi powrót do mody z epoki kamienia, inni z kolei zaprojektowali futurystyczne stroje na bazie surowców wtórnych. Wszystkie modelki nagrodzone zostały gromkimi brawami. Nie od dziś wiadomo, że Panie z KGW charakteryzują się ogromnym poczuciem humoru, co udowodniły przy okazji scenek kabaretowych dotyczących rozmowy o pracę. Występy co chwilę przerywały salwy śmiechu. Nie ma co się rozpisywać to po prostu trzeba było zobaczyć. Największe jednak zainteresowanie wzbudziła ostatnia, finałowa konkurencja. Wokół miejsca występu nagle zgromadził się tłum ludzi, którzy opuścili miejsca siedzące, aby wszystko lepiej Po obejrzeniu wszystkich konkurencji Jury miało nie lada problem z wyłonieniem najlepszych. Ostatecznie pierwsze miejsce zajęło KGW Janowo widzieć. Powodem był Kankan. Przez parkiet przewijały się wystrojone w koronkowe stroje tancerki. Momentami można było pomyśleć, że jest się w słynnym kabarecie Moulin Rouge. Panie znakomicie oddały klimat tańca, popisując się dużą sprawnością fizyczną i gracją. Nie ma się co dziwić, że flesze błyskały jak na hollywoodzkiej gali. - Jestem pod ogromnym wrażeniem tego co zobaczyłem. Mamy uzdolnione kobiety, które przy okazji turnieju mają okazje zaprezentować się szerokiej publiczności. A jest się czym chwalić. Tańce, scenki kabaretowe, pokaz mody no i kulinaria wszystko na najwyższym poziomie. Ręce same składały się do oklasków. Gratuluje zwyciężczyniom z Janowa oraz pozostałym Kołom za dostarczenie wielu wrażeń podzielił się z nami swoją opinią Marek Kowalski, zastępca wójta gminy Starogard Gd. Po obejrzeniu wszystkich konkurencji Jury miało nie lada problem z wyłonieniem najlepszych Kół. Ostatecznie pierwsze miejsce zajęło KGW Janowo. Drugie miejsce przypadło KGW Koteże, a trzecie KGW Kolincz. W innym miejscu Kurendy możemy przeczytać relację z turnieju powiatowego, który odbył się kilkanaście dni po gminnym. Zachęcamy do lektury. bip.starogard.ug.pl Tczew Dzień godności niepełnosprawnych 5 maja na placu Hallera w Tczewie odbył się festyn z okazji Dnia Godności Osoby Niepełnosprawnej. Podczas imprezy można było obejrzeć występy artystyczne, skosztować kociewskich przysmaków oraz kupić oryginalne prace plastyczne wykonane przez osoby niepełnosprawne. Jak widać, w gniewskiej straży pożarnej parytety są zachowane... Taraszkiewicz-Gurzyńska, zastępca burmistrza Wojciech Szulc, Komendant Powiatowy PSP w Tczewie bryg. Waldemar Walejko, prezes Zarządu Powiatowego ZOSP Piotr Świeczkowski oraz przedstawiciele jednostek Straży Pożarnej z terenu gminy Gniew. W trakcie obchodów strażacy zostali wyróżnieni medalami za wzorową postawę oraz chęć niesienia pomocy innym. Festyn oficjalnie otworzyli Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa oraz Józef Puczyński, starosta tczewski. Podczas festynu wystąpiła m.in. orkiestra Vita Activa z Gdańska, Misericordia z Kwidzyna. Karol Niewiedział, podopieczny Środowiskowego Dom Samopomocy z Tczewa zaśpiewał piosenki z repertuaru Czesława Niemena i Edyty Geppert. Publiczność rozśmieszył kabaret ze Skarszew. Wystąpiła również orkiestra Warsztatów Terapii Zajęciowej z Tczewa oraz zespół z Domu Pomocy Społecznej w Damaszce. Najmłodsi uczestnicy festynu chętnie brali udział w konkursach i zabawach, a dorośli kupowali oryginalne wyroby artystyczne wykonane przez osoby niepełnosprawne z Tczewa, Krzywego Koła, Łapina, Kwidzyna, Skarszew, Damaszki. Festyn zorganizowało tczewskie koło Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. Poprowadził go Ludwik Kierdowski. Wydarzenie ma formę integracyjnego spotkania, któremu towarzyszy prezentacja wyrobów, występy osób niepełnosprawnych, ale także występy muzyków amatorów, zabawy rodzinne, konkursy sprawnościowe dające okazję włączenia się osób niepełnosprawnych do wspólnych działań.

15 NR MAJ OŚWIATA I WYCHOWANIE 15 W budynku Publicznego Gimnazjum im. ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Lubichowie 1 września 2005 roku rozpoczęło swoją działalność Zaoczne Liceum w Lubichowie Zaoczne Liceum w Lubichowie Matura przez internet Już 110 uczniów zdobyło wykształcenie licealne w Lubichowie. Aktualnie trwają zapisy na kolejny rok szkolny O szczegółach związanych z możliwościami zdobycia matury w Lubichowie rozmawiamy z Jerzym Fiałkiem, dyrektorem Zaocznego Liceum Uzupełniającego i Ponadgimnazjalnego. W budynku Publicznego Gimnazjum im. ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Lubichowie 1 września 2005 roku rozpoczęło swoją działalność Zaoczne Liceum Uzupełniające - szkoła dla absolwentów Zasadniczej Szkoły Zawodowej trwającej 2 lata oraz Zaoczne Liceum Ponadgimnazjalne szkoła dla absolwentów ośmioletniej szkoły podstawowej lub gimnazjum, trwające 3 lata. - Uruchomienie obu placówek stało się możliwe dzięki prężnemu organowi prowadzącemu, jakim jest Pomorska Wyższa Szkoła Humanistyczna w Gdyni.- mówi dyrektor Jerzy Fiałek. - W ciągu tych kilku lat słuchacze mogli zdobyć wykształcenie średnie o profilu ogólnym uczestnicząc w sobotnich i niedzielnych zajęciach, co dwa tygodnie. Natomiast od roku szkolnego 2010/2011 Zaoczne Liceum w Lubichowie bierze udział w projekcie współfinasowanym przez Unię Europejską pt. Kształcenie ustawiczne szansą na Twoją przyszłość. Nauka przez internet - Celem projektu jest podniesienie kwalifikacji ogólnych na poziomie szkoły średniej, wykorzystując do tego celu platformę do nauczania na odległość kontynuuje dyrektor, Jerzy Fiałek. - Propozycja takiej, e-learningowej, formy kształcenia, jest szansą i możliwością na podniesienie kwalifikacji osobom, które z braku czasu bądź środków finansowych nie mogą uczestniczyć w tradycyjnej formie kształcenia. Słuchacze, biorący udział w projekcie, uczestniczą bezpłatnie w zajęciach internetowych klas Zaocznego Liceum Uzupełniającego lub Zaocznego Liceum Ponadgimnazjalnego uczestnicy sami decydują kiedy chcą się uczyć. W Lubichowskim liceum średnie wykształcenie zdobyło łącznie 110 absolwentów. W roku szkolnym 2010/2011 szkołę skończyło 28 słuchaczy. Lubichowskie liceum może poszczycić się dobrze przygotowaną kadrą wykładowców. Nasi nauczyciele Oto lista nauczanych przedmiotów i wykaz nauczycieli prowadzących te przedmioty: język polski Alicja Karaszewska, - Krzysztof Lassota, matematyka - Gerard Olszowy, historia i wos Mariola Wojtasik, biologia Katarzyna Kurowska, jezyk angielski - Alicja Kalinowska, chemia Mariusz Gaca, fizyka i astronomia Henryk Lipski, technologia informacyjna Dariusz Ambroziak, geografia i podstawy przedsiębiorczości Jerzy Fiałek. Dodatkowe atuty - Do dodatkowych atutów naszej szkoły należy zaliczyć także wspaniałą atmosferę, kameralność nauki, doskonałe wyposażenie poszczególnych pracowni, bezpłatne konsultacje oraz skuteczną pomoc w dalszej nauce informuje dyrektor, Jerzy Fiałek. - Słuchacze mogą korzystać ponadto z Centrum Kształcenia na Odległość na Wsiach w którym można również podwyższyć swoje kwalifikacje biorąc udział w bezpłatnych kursach e-learningowych (m.in. kursy komputerowe, przedmiotowe przygotowujące do matury takie jak : język angielski, niemiecki, geografia, matematyka, język polski oraz szkolenia : opiekun osób starszych, opiekunka dziecięca domowa, jak założyć własną działalność gospodarczą) CKNOW wyposażone jest w liczne komputery z dostępem do Internetu. Bezpłatne korepetycje Szkoła średnia w Lubichowie do tej pory może pochwalić się 71 maturzystami, którzy przystąpili z powodzeniem do egzaminu dojrzałości. - Aby umożliwić naszym uczniom uzyskanie jak najbardziej pozytywnych wyników i obniżyć próg stresu, wykładowcy popołudniami, w ustalonym dniu tygodnia, prowadzą darmowe zajęcia przygotowujące do egzaminu, w okresie od września do końca kwietnia zapewnia dyrektor, Jerzy Fiałek. - Warto tu nadmienić, iż nie tylko przyszli maturzyści mogą korzystać z konsultacji. Takie indywidualne spotkania z wykładowcami dostępne są dla wszystkich słuchaczy. Można podczas nich np. rozwiać wątpliwości co do niezrozumiałych partii materiału. Oczywiście wszystkie te, dodatkowe spotkania konsultacyjne są nieodpłatne. Zapraszam więc wszystkich absolwentów szkół zaodowych, gimnazjalnych lub dawnych szkół ośmioklasowych do podniesienia swoich kwalifikacji i zdobycia matury w naszym Zaocznym Liceum w Lubichowie. Zapisy na kolejny rok szkolny już trwają. W Lubichowskim liceum średnie wykształcenie zdobyło łącznie 110 absolwentów W roku szkolnym 2010/2011 szkołę skończyło 28 słuchaczy

16 16 MAJ 2011 NR 2 ROZRYWKA Humor (z hrabią w roli głównej) Do pokoju wchodzi strasznie pobity hrabia. - O rany, sir, co się panu stało? - pyta Jan. - Dostałem w twarz od barona Stefana. - Od barona Stefana? Przecież to chucherko! Musiał mieć coś w ręku! - Miał łopatę. - A pan, panie hrabio? Nie miał pan nic w ręku? - Miałem. Lewą pierś żony barona. Piękna rzecz, nie przeczę, ale do walki zupełnie się nie nadaje. Tańczy Hrabia Baronową na balu. W pewnym momencie odzywa się: - Pani Baronowo, czy oddałaby mi się pani za milion dolarów? Baronowa oburzona : - No jak to panie Hrabio? Hrabia: - Niech pani pomyśli, chodzi o milion dolarów. Baronowa po chwili: - Za milion dolarów oddałabym się panu panie Hrabio.. Hrabia po chwili zagaduje: - A czy oddałaby mi się pani za jednego dolara? Baronowa oburzona: - Ależ panie Hrabio, za kogo mnie pan ma? Hrabia: - To już ustaliliśmy, teraz się targujemy... Rodzima turystyka zyska Chcą byśmy tam wrócili Straty poniesione przez egipski przemysł turystyczny w wyniku niedawnej rewolucji, przekroczyły już miliard dolarów. Zanosi się na to, że na zapaści arabskiej turystyki skorzystają rodzime przedsiębiorstwa turystyczne - także w Polsce. Skutki zimowych wydarzeń okazały się bardzo poważne dla egipskiej gospodarki. W przeciągu zaledwie kilku dni z Egiptu pospiesznie wyjechało ok. miliona osób, opuszczając hotele i restauracje w Kairze, Luksorze i Asuanie, a także położone nad Morzem Czerwonym kurorty - Hurghadę i Szarm el-szejk. Według egipskich statystyk rządowych, w 2010 r. Egipt przyjął 14,5 mln turystów, dzięki czemu wpływy z turystyki stały się drugim największym źródłem dochodów budżetu państwa. Obecne zahamowanie napływu turystów jest więc zabójcze dla egipskiej gospodarki. Nasza szansa Na zawirowaniach politycznych w północnej Afryce zyskać mogą polscy hotelarze i restauratorzy. Zdaniem ekspertów część osób, które nie pojadą do Egiptu czy Tunezji, pozostanie w kraju. Hotelarze liczą, że Polską zainteresują się też turyści z zagranicy. Tak się już zresztą dzieje, bowiem z rozmów z właścicielami obiektów noclegowych wynika, że już ponad połowa miejsc nad polskim morzem jest zarezerwowana. Podobnie jest na Mazurach. Mamy jeszcze jeden argument, by teraz (latem) nie jechać do Egiptu: to nie jest argument polityczny a meteorologiczny... HOROSKOP BARAN ( ) Przeznacz ten miesiąc na szukanie dodatkowego źródła dochodu. Gwiazdy Ci sprzyjają, więc się uda. W nadchodzącym miesiącu w sprawch uczuciowch spodziewaj się zmian. BYK ( ) Miesiąc pracowity, ale pozbawiony ekscytujących wrażeń. Może wreszcie pójdziesz do kina lub teatru? Warto zabrać ze sobą przyjaciela, przy którym dobrze się czujesz. BLIŹNIĘTA ( ) Warto przełamać lody... Jeśli ostatnio Twoje układy z Baranem były zamrożone lub nawet chociaż schłodzone, może już nadszedł czas, by to zmienić... Zatem do dzieła... RAK ( ) Nie zapominaj o tym, że od jakości Twojego życia i samopoczucia zależy też jakość życia Twoich bliskich. Jeśli potrzebna jest Ci chwila wytchnienia, powiedz o tym bliskim - zrozumieją. LEW ( ) Przed Tobą okres z kalendarzem w ręce, wiele spotkań, napięte terminy. Czeka Cię sporo spraw, które pochłoną Cię całkowicie. Uważaj tylko, by nie zgubić cześ ważnego... PANNA ( ) Nie zwalniaj tempa. Twoje projekty są już na ukończeniu i dobrze by było, gdybyś je w tym miesiącu zrealizował. Nadchodzi czas na podjęcie ważnych życiowych decyzji. WAGA ( ) Nie przegap okazji, które nadarzą się w tym miesiącu. Masz przecież świadomość, że nie mogąc podjąć decyzji - wiele tracisz. Decyduj a szybko wyjdziesz z kłopotów. SKORPION ( ) Działaj szybko, jeśli zależy Ci na pewnym bardzo niezdecydowanym Baranie. Nie odkładaj spotkań, staraj się jak najczęściej z nim widywać, absorbuj, bądź twórczy. STRZELEC ( ) Zapowiada się dobra passa zawodowa w tym miesiącu. Wykorzystajcie ten okres, bo nie będzie trwał wiecznie. Czułe spotkania i komplementy pod twoim adresem. KOZIOROŻEC ( ) Twoja praca nie spotka się z uznaniem, jeśli jej odpowiednio nie sprzedasz. Nie tylko liczy się zawartość, ale i opakowanie. Zadbaj o zdrowie, bo potrzebne będą teraz tobie siły. WODNIK ( ) Odczujesz nudę z powodu nadmiaru luzu w pracy. Jeśli nie ma potrzeby byś siedział w biurze, wykorzystaj ten czas na wypoczynek. Poproś o kilka dni urlopu i pojedź w nieznane... RYBY ( ) Pamiętaj, że niezależnie od tego w jakich firmach pracujesz, wszelkie opinie mogą Ci się przydać. Warto myśleć o przyszłości. Jeśli ciągle jesteś bez pary, to teraz się zmieni. Egipt. Na gigantyczny spadek obrotów, jednogłośnie narzekają właściciele hoteli, restauracji i sklepów a także właściciele wielbłądów... krzyżówka klasyczna