CO NAS OMINĘŁO? Żołnierki. Pies i kot to nie zabawki. Żebrali o jedzenie. 40 km jednośladem. KROTOSZYN 1 osoba nie żyje, 28 rannych

Transkrypt

1 W NUMERZE W MUNDURACH NA RÓWNI Z CHŁOPAKAMI Nr ISSN X Cena 2,80 zł Nr indexu 34382X (0% VAT) Żołnierki MIESZKAŃCY ZIEMI JAROCIŃSKIEJ MIELI WIĘCEJ SZCZĘŚCIA CO NAS KROTOSZYN 1 osoba nie żyje, 28 rannych OMINĘŁO? Czwartkowa nawałnica zbierała żniwo w sąsiednich powiatach: krotoszyńskim, gostyńskim i rawickim. Tam 2 osoby nie żyją, 46 jest rannych. Straty liczone są w milionach złotych. U nas wichura połamała i powyrywała z korzeniami drzewa, które blokowały drogi krajowe nr 11 i 12, trasy lokalne oraz szlaki kolejowe. Zerwała dachy z domów i budynków gospodarczych w Łobzowcu, Wilczy, Noskowie i Chrzanie. Niektóre miejscowości do niedzieli pozbawione były prądu. Czytaj na str. 8 i 9 JAROCIN - ul. Kasztanowa, obok - droga na Roszków GOSTYŃ doszczętnie zniszczone gospodarstwa w Brzeziu, Wilkonicach i Starej Krobi RAWICZ 1 ofiara śmiertelna, straty sięgają 20 mln zł - Najgorzej było z butami. Strasznie sobie poobcierałam nogi, więc za każdym razem je bandażowałam - opowiada Magda. Ma dopiero siedemnaście lat, ale wie, co chce robić w życiu. Marzy jej się dowodzenie batalionem, najlepiej stuprocentowo męskim. Chce pokazać, że kobieta może rządzić równie profesjonalnie jak mężczyzna. Czytaj na str. 7 Pies i kot to nie zabawki Każdego roku w wakacje w schronisku w Radlinie przybywa psów i kotów. Warunki, w jakich przebywają, wymagają poprawy. Brakuje też rąk do pracy. Obecnie w schronisku przebywa 120 psów i ponad 20 kotów. - Jest ciągle przepełnione, bo ludzie kupują dzieciom na prezent zabawkę - psa lub kota. Potem nagle się stwierdza, że zwierzę jest już niepotrzebne - mówi Maria Kryś, wiceprezes jarocińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Czytaj na str. 14 Żebrali o jedzenie Kiełbasa z grilla kosztowała 11 zł, karkówka - 17 zł, a porcja golonki z dodatkami - 26 zł. Za szaszłyki trzeba było zapłacić 32 zł. Tak wyglądały ceny na Jarocin Festiwal Wielokrotnie spotykałam ludzi, którzy żebrali o jedzenie - mówi uczestniczka festiwalu. Czytaj na str km jednośladem 55 rowerzystów pokonało z nami w sobotę trasę 40 km do Lutyni w ramach letnich wędrówek z Gazetą Jarocińską. Czytaj na str. III

2 2 I NFORMACJE Gazeta Jarocińska GWIAZDA JAROCIŃSKIEGO FESTIWALU WYDAŁA OŚWIADCZENIE Editors przeprasza Editors przeprasza za skrócony koncert podczas tegorocznego festiwalu w Jarocinie. Wokalista brytyjskiego zespołu Tom Smith w oświadczeniu przesłanym do organizatorów, a skierowanym do fanów napisał: Jak wszyscy, którzy byli na koncercie potwierdzą, zacząłem tracić głos w połowie występu i pomimo prób śpiewania dalej, na trzy piosenki przed końcem ustalonego setu straciłem go całkowicie. Chciałbym przeprosić wszystkich naszych fanów, którzy przybyli do Jarocina, by nas zobaczyć i zapewniam, że Jarosław Tomaszewski z Kotlina zwrócił się do Rady Powiatu w Jarocinie o uchylenie uchwały w sprawie likwidacji Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Jarocinie. W piśmie skierowanym do rady powiatu mieszkaniec Kotlina wyraża swoje przekonanie, że w razie likwidacji dotychczasowej formy zarządzania szpitalem utraci on uprawnienia do świadczeń opieki zdrowotnej - a te powinny mu zapewnić władze powiatowe. Przekazanie świadczenia usług medycznych, świadczonych dotychczas przez jedyny w powiecie jarocińskim Samodzielny Publiczny Zakład Opieki czekamy z niecierpliwością, żeby jak najszybciej wam to wynagrodzić. (ag) POWIAT OGŁ OSZENIA TOM SMITH, wokalista Editors JAROCIŃSKA SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA ZAINSTALUJE MONITORING Kamery na osiedlach Kamery na swoich osiedlach zamierza zainstalować jarocińska Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa. Z ankiety przeprowadzonej przez władze spółdzielni wynika, że około 30 % mieszkańców nie jest zadowolonych z poziomu bezpieczeństwa. Monitoring wizyjny ma składać się z 16 kamer obrotowych. Ich zakup pochłonie około 310 tys. zł. W tym roku zainstalowane mają zostać dwie lub cztery kamery. - Na ukończeniu jest projekt techniczny - mówi prezes spółdzielni Paweł Niewiadomski. - W pierwszej kolejności kamery zostaną założone na osiedlu Kościuszki - konsultowaliśmy to z policją, bo tam jest najwięcej wandalizmu i na Konstytucji 3 Maja - wyjaśnia szef SML-W. Koszt eksploatacji monitoringu dla mieszkańców ma wynieść 1-1,50 zł od lokalu miesięcznie. Doliczany będzie do czynszu. (ag) Zażądał uchylenia uchwały Zdrowotnej, spółce prawa handlowego, powoduje, że w tym momencie władza publiczna, a taką jest powiat, przestanie zapewniać mieszkańcom powiatu jarocińskiego dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, gdyż żaden przepis prawa nie nakazuje spółce prawa handlowego obowiązku do świadczenia takich usług - czytamy w uzasadnieniu wniosku. Przewodniczący rady powiatu Zygmunt Meisnerowski zamierza wniosek Jarosława Tomaszewskiego poddać pod głosowanie radnych powiatowych na najbliższej sesji, która prawdopodobnie odbędzie się 3 sierpnia. (ann) JARACZEWO Ocieplenie ośrodków z pożyczki W przyszłym miesiącu rozpocznie się termomodernizacja budynków ośrodków zdrowia w Jaraczewie i Rusku. - Zakres prac przewiduje dokończenie ocieplenia zewnętrznego oraz termomodernizację dachu i ścian - mówi Jacek Maciejewski, kierownik Referatu Funduszy Unijnych, Rolnictwa i Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy w Jaraczewie. W obiektach zostanie zainstalowane ogrzewanie gazowe. Prace mają pochłonąć blisko 300 tys. zł. Na przedsięwzięcie gmina pożyczyła 250 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Budynki ociepli P.P.H.U. Tomasz Roguszka z Góry. O realizację inwestycji ubiegały się dwie firmy. (era) ERKÓW Kto dowiezie uczniów? 3 sierpnia ma być wiadomo, kto zajmie się dowozem dzieci do szkół na terenie gminy Żerków. Samorząd ogłosił przetarg na realizowanie usługi w nowym roku szkolnym. Zwycięzca będzie musiał nie tylko podstawić autobusy, ale też zapewnić opiekunów, którzy powinni czuwać nad małymi pasażerami. Dziennie jeden autobus będzie pokonywał 170 km. Oferent musi mieć minimum trzy pojazdy. W ubiegłym roku szkolnym dzieci dowoziła żerkowska firma Usługi Transportowe Eugeniusz, Roman Grzelak. (nba) NOWE MIASTO Zadowolony przewodniczący Przewodniczący nowomiejskiej rady Janusz Janicki na ostatniej sesji wyraził zadowolenie z faktu, że na jego cotygodniowe dyżury przychodzi sporo mieszkańców gminy ze swoimi problemami. - Cieszą się one w ostatnim czasie sporym powodzeniem. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Myślę, że to jednak dobrze, że mieszkańcy mogą przyjść i podzielić się uwagami. Są to często te same sprawy, z którymi udają się do pana wójta. Z tego, co wiem, większość z nich załatwiana jest w razie możliwości na bieżąco - powiedział Janusz Janicki. Podkreślił, że interwencje dotyczą głównie stanu dróg i chodników. Przewodniczący dyżuruje w Urzędzie Gminy w Nowym Mieście w poniedziałki w godz i środy w godz W czwartki, o ile nie odbywa się wtedy posiedzenie komisji czy sesje, Janusz Janicki spotyka się z mieszkańcami na terenie gminy. (ls) Fot. Lidia Sokowicz Fot. Bartek Nawrocki W hali tylko podłoga W hali widowiskowo-sportowej w Nowym Mieście trwają ostatnie prace wykończeniowe i porządkowe. Inwestycję realizuje Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Bolesława Spochacza z Ruszkowa. - Gmina będzie miała piękną halę. Nagłośnienie i oświetlenie są już założone. Niedawno odbyły się próby i trzeba przyznać, że hala ma bardzo dobrą akustykę, bez pogłosu. Teraz trwa już tylko sprzątanie. A potem pozostanie położenie podłogi. Wszystko powinno być gotowe na 15 sierpnia - tłumaczy właściciel firmy. (ls) POWIAT Starosta przywiózł 9 milionów Starosta jarociński Stanisław Martuzalski podpisał z marszałkiem województwa wielkopolskiego umowę na dofinansowanie w wysokości ponad 9 mln zł przebudowy drogi powiatowej Jarocin - Żerków - Śmiełów - Ruda Komorska. Środki pochodzą z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Całość inwestycji będzie kosztowała jeszcze raz tyle. Brakujące 9 mln zł powiat prawdopodobnie dołoży z rezerwy budżetowej oraz sprzedaży nieruchomości przy ul. Wrocławskiej (była siedziba ZSP nr 2 - przyp. red.). - Samorządy gmin Jarocin i Żerków, przez które przebiega droga, zadeklarowały wsparcie w realizacji inwestycji, co bardzo nas cieszy - podkreśla starosta Stanisław Martuzalski. Zadanie zostanie podzielone na dwa etapy. Część robót będzie zrealizowana w tym roku, pozostałe w Myślę, że do września zostanie wyłoniony wykonawca i wtedy ruszą prace - mówi Martuzalski. Starosta ocenia, że do września przyszłego roku przedsięwzięcie powinno zostać zakończone. Droga Jarocin - Ruda Komorska ma ponad 23 km długości i jej przebudowa będzie największą inwestycją drogową powiatu jarocińskiego. (ann) JARACZEWO Tłuczeń na Polnej i w Cerekwicy zł ma kosztować położenie 600 metrów tłucznia na drodze w Cerekwicy Nowej (od drogi powiatowej w kierunku Strzyżewka) zł na realizację inwestycji gmina pozyskała z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych. Przedsięwzięcie wykona Przedsiębiorstwo Produkcyjne Handlowo-Usługowe Aquabud z Pleszewa. W postępowaniu przetargowym wystartowało sześć firm. Tyle samo podmiotów było zainteresowanych położeniem 250 m tłucznia na ul. Polnej w Górze. Komisja przetargowa zdecydowała, że drogę wybuduje Zakład Ulic z Jarocina. Inwestycja pochłonie zł, w tym zł dołoży FOGR. Drogi mają być gotowe do końca sierpnia. (era)

3 Gazeta Jarocińska I NFORMACJE 3 Za drogo - to główny zarzut pod adresem organizatorów jarocińskiego festiwalu. Uczestnicy tegorocznego Jarocina narzekali przede wszystkim na ceny biletów i karnetów oraz jedzenia na terenie festiwalowym. Karnet - w dniu koncertów - kosztował 99 zł, a jednodniowy bilet wstępu 69 zł. Bilety powinny być bardziej przystępne WYSOKIE CENY NA JAROCIN FESTIWAL 2009? Żebrali o jedzenie bigos czy zapiekanka kosztowały 8 zł, kiełbasa z grilla to koszt 11 zł, karkówka - 17 zł, a porcja golonki z dodatkami - 26 zł. Za szaszłyki trzeba było zapłacić 32 zł. Dla porównania karkówka w restauracji Kasyno kosztuje 9 zł, kiełbasa z grilla w Dziupli 3 zł, a zapiekanka 4 zł. Średnia golonka (ok. 300 g) w restauracji Klubowa to ok. 12 zł. - Było festiwalowym ustawiło osiem firm, czyli wszystkie, które się zgłosiły. - Jest wolny rynek, to są prywatne firmy - odpowiada na zarzut o wysokie ceny Dorota Ciesielska z Polwosu. - Wszystkie festiwale tak funkcjonują - dodaje. Tadeusz Polanowski, właściciel Polwosu, podczas pobytu na festiwalu nad wysokością cen się nie zastanawiał. Uważa, że to licytowanie się na DO NORWEGII POJADĄ... Wiceburmistrz i dyrektor Wiceburmistrz Jarocina Robert Kaźmierczak i najprawdopodobniej dyrektor wydziału oświaty w urzędzie miejskim Mikołaj Szymczak pojadą do Norwegii. Poinformował o tym burmistrz Adam Pawlicki na piątkowej konferencji prasowej. Wyjazd na staż jest nagrodą w konkursie Samorządowy Lider Zarządzania. Jarocin wyróżniono za projekt Od oświaty biurokratów do oświaty obywateli, dotyczący przekształceń szkół. - Na razie nie wiemy nic ponad to, że taki wyjazd jest planowany - stwierdził Kaźmierczak. - Myślę, ROBERT KAŹMIERCZAK Ź (z prawej) i Mikołaj Szymczak pojadą do Norwegii że skoro przez ostatnie pięć lat razem jeździliśmy po kilkunastu albo kilkudziesięciu zebraniach wiejskich przekształcając szkoły, to podróż do Norwegii też może być miła - dodał. (ag) WIELU FESTIWALOWICZÓW narzekało na wysokie ceny jedzenia do ludzi!!! - pisze na naszym portalu jarocinska.pl użytkownik XXX. Nie jest w swojej opinii odosobniony. - Z tego, co wiem, w założeniu jest to festiwal kierowany do wszelakiej młodzieży, a nie tylko do arystokratycznej. Nie wszyscy mogą sobie pozwolić na taki koszt, a dodajmy jeszcze dojazd z najróżniejszych zakątków Polski, nocleg i wyżywienie - mówi Łukasz, uczestnik festiwalu. Do najtańszych nie należało też jedzenie. Porcja ziemniaków, cholernie drogo, bo byłam na Open er Festivalu, gdzie ceny były mniejsze. Tylko piwo było tam droższe niż w Jarocinie. A tu przyjeżdżają ludzie, których nie zawsze stać na tak drogie jedzenie. Ceny były przesadzone i bulwersujące - komentuje oburzona uczestniczka Jarocin Festiwal 2009 i dodaje: - Wielokrotnie spotykałam ludzi, którzy żebrali o jedzenie. Nad organizacją części gastronomicznej czuwało przedsiębiorstwo Polwos. Swoje stoiska na terenie ceny jest niepoważne, bo w sklepie kiełbasa kosztuje złotówkę, a jak ktoś chciał zjeść taniej, to mógł iść np. do Dziupli i kupić kiełbasę za 3 zł. Polanowski nie zgodził się na zacytowanie jego wypowiedzi w Gazecie. Inne festiwalowe ceny, to np. parking - 3 zł za godzinę i 20 zł za dobę. Opłata za pobyt na polu namiotowym wynosiła 20 zł, a skorzystanie z natrysków - 3,50 zł od osoby. (kg) 230 TYS. ZŁ KOSZTOWAŁA ULICA NA OSIEDLU POLNA W JAROCINIE Siewna wybudowana Ulicę Siewną w Jarocinie oddano do użytku w minioną środę. Jej budowa kosztowała 230 tys. zł. Inwestycję wykonało Przedsiębiorstwo Brukarstwo i Handel Włodzimierza Kasprzaka z Koźmina Wielkopolskiego. Firma złożyła w przetargu najkorzystniejszą cenowo ofertę. O budowę drogi zabiegało siedmiu wykonawców. W OTWARCIU z udziałem władz miasta uczestniczyli mieszkańcy ul. Siewnej Na odcinku 250 m ułożono kostkę brukową. Firma z Koźmina prace zaczęła w kwietniu, a skończyła w czerwcu, miesiąc przed terminem. - To nie jest ostatnia inwestycja, jaką zrealizujemy - obiecał podczas otwarcia burmistrz Jarocina. - We wrześniu rozpoczną się prace nad przyszłorocznym budżetem. Po konsultacjach z radą osiedla zapadną decyzje, która ulica będzie następna na liście oraz kiedy zostanie utwardzona - wyjaśnia Karolina Makowska z kancelarii burmistrza. Na osiedlu przy Polnej do zrobienia zostały jeszcze ul. Zagrodowa i Gajowa. (ag) Fot. Bartek Nawrocki JARACZEWO PRZETARG PRZED DECYZJĄ Choć gmina Jaraczewo nie ma jeszcze potwierdzenia, że otrzymała unijne środki na modernizację świetlicy wiejskiej w Wojciechowie, a już rozpisała przetarg na realizację przedsięwzięcia. - Zgodnie z wymaganiami, środki na to zadanie mamy zabezpieczone w 100 procentach w naszym budżecie. Dopiero po wykonaniu będzie refundacja - mówi Jacek Maciejewski, kierownik Referatu Funduszy Unijnych, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Jaraczewie. PRAWIE 750 TYS. ZŁ ma kosztować ć remont sali w Wojciechowie ch i Samorząd planuje wyremontować salę przy udziale pieniędzy z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Kierownik twierdzi, że ich wniosek uzyskał bardzo dobrą ocenę. - Urząd Marszałkowski w Poznaniu prosił, aby rozpisywać przetargi. Czekamy tylko na ogłoszenie list referencyjnych i zatwierdzenie ich przez zarząd województwa - mówi urzędnik. Modernizacja świetlicy i zagospodarowanie terenu pochłonie prawie 750 tys. zł. Inwestycja będzie realizowana przez dwa lata. W tym roku samorząd planuje przeznaczyć na ten cel blisko 400 tys. zł. Po zakończeniu prac gmina otrzyma zwrot 75 procent wartości przedsięwzięcia, nie więcej jednak niż 500 tys. zł. (era) JARACZEWO Pół miliona dla strażaków zł pozyskała gmina Jaraczewo z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Pieniądze trafią na zakup pojazdu ratowniczo-gaśniczego oraz sprzętu strażackiego dla OSP w Jaraczewie. Gmina dołoży ponad 339 tys. zł. - Zdecydowaliśmy się na doposażenie właśnie tej jednostki, bo należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego - wyjaśnia Jacek Maciejewski, kierownik Referatu Funduszy Unijnych, Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy w Jaraczewie. Druhowie nowym samochodem będą jeździć w przyszłym roku. W tym samorząd planuje nabyć dla nich sprzęt. (era)

4 4 I NFORMACJE Gazeta Jarocińska PIĘĆ OFIAR TRAGICZNEGO WYPADKU W KOTLINIE Kierowca zmarł w szpitalu KABINA LUBLINA była kompletnie zmiażdżona Do pięciu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych tragicznego wypadku w Kotlinie. - Kierowca lublina zmarł (21 lipca - przy. red.) w jarocińskim szpitalu - potwierdza prokurator Janusz Walczak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Przypomnijmy, we wtorek 14 lipca na drodze krajowej nr 11 w Kotlinie doszło do zderzenia ciężarowego volvo i osobowodostawczego lublina. Tym ostatnim jechała 10-osobowa ekipa budowlana. Siedmiu mężczyzn podróżowało na naczepie pojazdu pod plandeką. Zderzenia z ciężarówką nie przeżyło czterech robotników w wieku od 18 do 30 lat, a sześciu zostało rannych. 31-letni kierowca lublina zmarł po tygodniu w jarocińskim szpitalu. Wypadek rozpracowują jarocińscy prokuratorzy. - Prokuratura Rejonowa w Jarocinie zapewniła pokrzywdzonym i ich rodzinom pomoc psychologiczną - mówi prokurator Walczak. (era) DWIE OSOBY UCIERPIAŁY W WYPADKU W MIESZKOWIE Wjechała na czerwonym świetle? WYPADEK wydarzył się na skrzyżowaniu w Mieszkowie Dwie kobiety w szpitalu, dwa rozbite auta i sparaliżowany ruch na drodze krajowej nr 11, to skutki wypadku, do którego doszło w piątek w Mieszkowie. Jak ustaliła policja, od Poznania jechało daewoo tico i na skrzyżowaniu ul. Jarocińskiej i Dworcowej zderzyło się z poruszającym się od strony Jarocina samochodem marki austin, skręcającym w lewo. - Prawdopodobnie kierująca daewoo tico wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle - mówi mł. asp. Aleksander Szczepański, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Jarocinie. Kierujące pojazdami trafiły do szpitala w Jarocinie. W akcji ratunkowej uczestniczyli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Jarocinie, policja i pogotowie ratunkowe. (era) Fot. Przemysław Szeszuła Fot. Elżbieta Rzepczyk WIEŒCI KRYMINALNE Nieletni maluchem po kielichu 16-letni Krystian R. bez prawa jazdy, na dodatek po kielichu wsiadł, za kierownicę fiata 126p. Po wpływem alkoholu odwoził kolegę z osiemnastki. Przez policję został skontrolowany 25 lipca przed północą na drodze z Magnuszewic do Prus. 16-latek z gminy Kotlin nadmuchał 0,3 promila alkoholu. Nieletni kierowca nie miał też dowodu rejestracyjnego pojazdu i ubezpieczenia OC. Domowa plantacja konopi Domową plantację konopi zlikwidowali jarocińscy policjanci. Funkcjonariusze znaleźli trzydzieści osiem gramów suszu konopi indyjskich. - Zatrzymany został w chwili, gdy rośliny po wyschnięciu w zrobionej przez niego prowizorycznej suszarce mogły nadawać się do spożycia - mówi mł. asp. Aleksander Szczepański, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Jarocinie. Teraz mieszkaniec Jarocina stanie przed sądem (era) WYPADKI NA PRZEJŚCIACH DLA PIESZYCH Dwa potrącenia Dziewięcioletnia dziewczynka i rowerzysta trafili do szpitala. Dziecko zostało potrącone przez ciężarówkę, a mężczyzna wjechał pod koła volkswagena. Dziewczynkę potrąciło ciężarowe volvo. Wypadek wydarzył się w piątek po południu na drodze POD CIĘŻARÓWKĘ weszła 9-letnia 9letnia dziewczynka krajowej nr 11 w Witaszycach. - Z wstępnych ustaleń wynika, że dziecko weszło na przejście dla pieszych pod nadjeżdżającą ciężarówkę - relacjonuje mł. asp. Aleksander Szczepański, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Jarocinie. Poszkodowana z obrażeniami ciała przebywa w jarocińskim szpitalu. Do drugiego wypadku doszło w sobotę rano na ul. Wojska Polskiego w Jarocinie. - Mężczyzna wjechał rowerem na przejście dla pieszych przy czerwonym świetle - mówi rzecznik policji. Cyklista został potrącony przez volkswagena. Policjanci ustalili, że jadący jednośladem był pod wpływem alkoholu. Jarocinianin nadmuchał 1,3 promila alkoholu. (era) PROKURATURA USTALIŁA PRZYCZYNĘ ZGONU 32-LATKA Z WOJCIECHOWA ZAWAŁ - NIE OSY 32-letni Adam M. z Wojciechowa zmarł na zawał serca. Tak wykazała sekcja zwłok. Wcześniej podejrzewano, że mężczyzna mógł zostać śmiertelnie pokąsany przez owady. 32-latek wraz ze znajomym wycinali krzaki na rowie. - Trafił na kokon os. Został użądlony - opowiada Rafał Walkowiak, kuzyn Adama M. Kolega zmarłego wezwał karetkę pogotowia. Lekarzom nie udało się uratować młodego mieszkańca Wojciechowa. Ze względu na wątpliwości co do przyczyny śmierci i podejrzenie, że 32-latek mógł zostać pokąsany przez owady, przeprowadzono sekcję zwłok. - Biegły stwierdził, że śmierć nastąpiła w wyniku zawału serca związanego z wcześniej już występującą poważną wadą serca. Dokonane oględziny ciała nie wskazują, aby doszło do ukąszenia przez owady - mówi prokurator Janusz Walczak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. (era) Fot. Elżbieta Rzepczyk Od 27 4 lipca do 10 do 2 sierpnia dyżur oraz ( ) pogotowie pracy oraz (23.00 pogoto- 8.00) wie pracy pełni ( ) apteka Św. Marcin pełni (Jarocin, apteka Bratek Rynek 13, (Jarocin, tel. (0-62) os ). Konstytucji 3 Maja, tel. (0-62) W ). każdą niedzielę w godz W każdą - niedzielę w czynna godz jest apteka czynna Pod Zegarem jest również (Jarocin, apteka Św. Marcin (Jarocin, Rynek Rynek 14, tel. (0-62) ). Od poniedziałku do piątku 13, tel. (0-62) ), a w godz oraz od do apteka w soboty od 8.00 do leki Pod Zegarem (Jarocin, Rynek można kupić w aptece Convallaria 14, tel. (Jarocin, (0-62) ul ). Wolności 7/9, tel. Od 11 (0-62) do ). sierpnia dyżur oraz Od pogotowie 3 do 9 pracy sierpnia pełnić dyżur będzie oraz pogotowie apteka Kolejowa pracy pełnić (Jarocin, będzie apteka ul. Sienkiewicza Kolejowa 1, tel. (Jarocin, (0-62) Rynek ). 13, tel. (0-62) ). Policyjny telefon zaufania - do Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie (0-62) do Komendy Wojewódzkiej Policji Policji w Poznaniu 0-800/ Komenda Powiatowa Policji, ul. w T. Kościuszki w Jarocinie, w Jarocinie, tel. (0-62) tel. (0-62) , , Pogotowie Ratunkowe, tel. 999 Komenda Pogotowie Powiatowa Ratunkowe, Państwowej tel. 999 Straży Komenda Pożarnej Powiatowa w Jarocinie, ul. Państwowej Straży Pożarnej Powstańców Wielkopolskich 2, tel. w Jarocinie, ul. Powstańców 112, 998, (0-62) Wielkopolskich 2, tel. 112, 998, (0-62) Pogotowia techniczne: pogotowie energetyczne, tel. 991 Pogotowia techniczne: pogotowie pogotowie energetyczne, gazowe, tel. tel pogotowie gazowe, kanalizacyjne tel. 992 (0-62) , pogotowie wodno-kanalizacyjne, wodociągi (0-62) tel Ośrodek Terapii Uzależnień w Jarocinie, tel. (0-62) , ul. Kościuszki 18, czynny od poniedziałku do piątku w godz Terapia dla osób uzależnionych i członków ich rodzin. Interwencja kryzysowa dla ofiar przemocy. Klub Abstynenta czynny od wtorku do piątku i w niedzielę w godz w Skarbczyku (Jarocin, Park 1). Grupa Grupa AA AA Oaza Oaza spotyka spotyka się się w każdy w każdy wtorek wtorek w godz. w godz do Skarbczyku. do w Skarbczyku. Grupa AA Serafin spotyka Grupa AA Serafin spotyka się każdy czwartek godz. się w każdy czwartek w godz do w klasztorze o.o. franciszkanów (Ja do w klasztorze o.o. rocin, ul. Franciszkańska franciszkanów (Jarocin, ul. Franciszkańska 3). 3). Grupa Al-Anon dla rodzin spotyka się Grupa w każdy Al-Anon wtorek dla rodzin w godz. spotyka się w do każdy wtorek w Skarbczyku. w godz do w Skarbczyku. Punkt konsultacyjny dla rodziców Punkt oraz konsultacyjny młodzieży eksperymentującej młodzieży i uzależnionej eksperymentującej od alkoholu i uzależnionej narkotyków od działa alkoholu w każdą i nar- dla rodziców oraz sobotę kotyków na działa terenie w każdą Ośrodka sobotę Terapii terenie Uzależnień Ośrodka Terapii w Uzależnień Jarocinie, na ul. w Jarocinie, Kościuszki ul. Kościuszki 18, w godz. 18, 9.00 w godz. do do (informacja telefoniczna (0-62) ). Punkty konsultacyjne dla osób z problemami alkoholowymi i członków ich ich rodzin: rodzin: Żerków, Żerków, tel. tel. (0-62) (0-62) , punkt konsultacyjny ds. uzależnień, ul. Mickiewicza 6 (1 piętro), punkt konsultacyjny ds. uzależnień, ul. Mickiewicza 6 (1 piętro) czynny czynny w śr w śr Jaraczewo, tel. (0-62) 740- Jaraczewo, tel. (0-62) czynny w pierwszy 13 i trzeci czynny wt. w pierwszy miesiąca i trzeci w godz. wt. miesiąca , w godz. ośrodek zdrowia 19.00, ośrodek w Jaraczewie. zdrowia w Jaraczewie. Rusko, tel. (0-62) czynny w drugi i czwarty czw. miesiąca w godz , ośrodek zdrowia w Rusku.

5 Gazeta Jarocińska I NFORMACJE 5 KOTLIN PO SPRZEDAŻY Prezes decyduje, ale na razie go nie ma Nadal nie wiadomo, jak zmiana właściciela spółki Kotlin wpłynie na utrzymanie produkcji i jej profil, a także na liczebność załogi. Już po oddaniu do druku poprzedniego numeru Gazety, w której znalazł się tekst na temat sprzedaży spółki Kotlin przez norweskich właścicieli - Orkla Foods, uzyskaliśmy pisemne odpowiedzi na pytania skierowane do nowego właściciela - Agros Nova. Faktycznie transakcja została sfinalizowana i Kotlin dołączył do biznesowej grupy Agros Nova. Tak jak deklarowaliśmy w ubiegłym roku, Kotlin pozostaje odrębną spółką, z własnymi strukturami zarządczymi, sprzedażowymi i operacyjnymi - poinformowała Joanna Bancerowska, rzecznik prasowy w Agros Nova Sp. z o.o. Przedsiębiorstwo funkcjonuje tak jak dotychczas, bez istotnych zmian. Kotlin odpowiada za produkcję i dystrybucję swoich marek i produktów, Agros Nova - za swoje dotychczasowe portfolio. Potwierdziliśmy już ten fakt partnerom biznesowym Agros Nova oraz Kotlina i Elbro. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, efekty skali i synergii naszej grupy będziemy chcieli wykorzystać w obszarze zakupu opakowań i surowców. Jakie zmiany zostaną wprowadzone? Czy obecna załoga nie straci pracy? Za kierowanie Spółką (Kotlin) odpowiada zarząd z prezesem Krzysztofem Ogórkiem na czele. On jest właściwym adresatem ewentualnych pytań dotyczących działań i planów Kotlina w kolejnych miesiącach - dodała Joanna Bancerowska. Prezes spółki nie udzielił nam na razie żadnych informacji. - Ja pani mówiłem, że jestem na urlopie - powiedział Krzysztof Ogórek. Przekazał tylko, że będzie w pracy 4 sierpnia. _AdS_: Chcę powrotu do oferty Kotlina znakomitych sosów (cygański, meksykański, włoski etc.), które z niewiadomych przyczyn zostały usunięte. _ Należy pamiętać, że Agros jest właścicielem marki Łowicz, która produkuje przetwory tego samego rodzaju, co stanowi wewnętrzną konkurencję wewnątrz firmy. Gdy parę lat temu Pudliszki (Hainz) przejęły zakład w Międzychodzie, zakład został utrzymany, ale marka zniknęła z rynku, chociaż teraz niby wraca ponownie_: xxx: wazne zeby ketchup robili,,ten albo zaden,, GŁOS SUMIENIA: WSTYD!!!!! UTRZYMYWANIA SIE Z ZAKŁADU NIERO- BY DO ROBOTY A NIE PATRZEC TYLKO CO TU [fragment usunięty przez administratora - niezgodny z regulaminem] I SPRZEDAC!MOZE WRESZCIE PRZYJDZIE NOWA WŁADZA KTÓRA SIE ZA WAS WEŹMIE I UMYJE WAM TE LEPKIE RECE TEGO WAM ZYCZE DUŻO PRACOWAC A MAŁO NARZE- KAC HA HA HA HA...DOBRZE WAM TAK!!!!!!NIEROBY!! ron: Nie tylko kierujący firmą przyczynili się do obecnej sytuacji. Pracownicy sami podcinali gałąź na której siedzieli. Pisownia komentarzy oryginalna (akf) ŚWIĘTO POLICJI W JAROCINIE Sypnęło awansami Kilkunastu naszym stróżom prawa przyznano odznaczenia i awanse na wyższe stopnie. Funkcjonariusze usłyszeli także wiele ciepłych i serdecznych słów od zaproszonych gości. Nie w budynku policji, ale w komendzie straży pożarnej świętowali jarocińscy policjanci. W tym roku uroczystość zbiegła się z 90. rocznicą powstania policji państwowej. - Policja przez te wszystkie lata przeszła zmiany organizacyjne, zmieniała się jej struktura, uzbrojenie, umundurowanie, ale zawsze jej nadrzędnym obowiązkiem była ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego ( ) Bezpieczeństwo jest warunkiem dogodnego życia. Możemy temu wszystkiemu sprostać tylko przez dobrą i zorganizowaną pracę i służbę - mówił podinspektor Krzysztof Rzepczyk, Komendant Powiatowy Policji w Jarocinie. Jego zdaniem policja do efektywnych działań potrzebuje pieniędzy, skutecznych rozwiązań organizacyjnych, ale przede wszystkim wysiłku wielu ludzi. Szef jarocińskich funkcjonariuszy swoim podwładnym był wdzięczny za zaangażowanie w służbę. Za współpracę i zrozumienie potrzeb policji dziękował samorządom lokalnym. Za współdziałanie chwalił prokuraturę oraz sąd rejonowy, straż pożarną i miejską. Piątkowa uroczystość była okazją do wręczania kilkunastu awansów na wyższe stopnie. Nominacje na podinspektorów otrzymali wcześniej komendant Krzysztof Rzepczyk i jego zastępca Leszek Kubiak. Ostatnia część policyjnej akademii upłynęła pod znakiem ciepłych i serdecznych słów. Jan Grzesiek, radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego życzył stróżom AWANSE na wyższe stopnie wręczył podinspektor Krzysztof Rzepczyk, Komendant Powiatowy Policji w Jarocinie Fot. Elżbieta Rzepczyk prawa poprawy sytuacji materialnej. Wicewójt Jaraczewa Stanisław Andrzejczak osobne gratulacje i życzenia skierował do policjantów mieszkających i pracujących w gminie Jaraczewo. - Mamy świadomość z rozmiaru odpowiedzialności i ryzyka, jakie niesie służba w policji. Wielokrotnie z narażeniem własnego życia przystępujecie do dramatycznych akcji, stając do nierównej walki ze światem przestępczym. Niech wasza służba na rzecz powiatu przyniesie wam satysfakcję, honor i dumę za dobrze wykonywaną pracę - mówił zastępca wójta Jaraczewa. W policyjnej akademii uczestniczyli także przedstawiciele straży pożarnej, wojska i prokuratury. Swojej reprezentacji nie miała tylko gmina Żerków. (era) Awanse do stopnia: podinspektora Krzysztof Rzepczyk Leszek Kubiak nadkomisarza Andrzej Boruta podkomisarza Józef Hoffman aspiranta sztabowego Piotr Krakowiak Roman Regulski starszego aspiranta Paweł Bednarek Jacek Gargól Jacek Szurygajło młodszego aspiranta Marcin Andrzejczak Julitta Kubacka Dariusz Pawlak sierżanta sztabowego Robert Kręc starszego sierżanta Artur Bajka Adrian Ludwiczak sierżanta Marcin Andrzejewski Piotr Bielawski Agnieszka Gałuszka Adam Józiak Hubert Juskowiak Paweł Kaczmarek Mariusz Kita Monika Lis Robert Nowakowski Agnieszka Zaworska Złoty medal za długoletnią służbę asp. szt. Wojciech Jankowski Brązowa odznaka zasłużony policjant asp. szt. Krzysztof Ratajczak OGŁ OSZENIA

6 6 I NFORMACJE Gazeta Jarocińska JAROCIN W OGÓLNOPOLSKIM PROGRAMIE Nowocześniejsze biblioteki W Gazecie Jarocińskiej z 11 lipca 1929 r. można było przeczytać: o jubileuszu Katolickiego Towarzystwa Robotników Polskich: Święto robotnika katol. w Jarocinie. 25lecie istnienia letnia rocznica encykliki Rerum Novarum. Ubiegłą niedzielę dnia siódmego lipca przeżywało nasze miasto pod znakiem uroczystego obchodu 25 letniego jubileuszu istnienia miejscowego Towarzystwa Polsko - Kat. Robotników. Z uroczystością tą połączono równocześnie obchód 38 rocznicy wydania słynnej encykliki Leona XIII Rerum Novarum. (...) Pierwsze w Wielkopolsce Towarzystwo Katolickich Robotników Polskich powstało w 1893 roku w Poznaniu z inicjatywy ks. Antoniego Stychla. W 1900 roku powstał Związek Diecezjalny Towarzystw Robotników Katolickich, który w 1913 roku liczył 270 towarzystw z 31 tysiącami członków. o meczu Cegielskiego z Wiktorią: Ze sportu. K. S. Cegielski Poznań - K. K. Wiktorja 0:1 (0:1) Do zawodów tych wystąpiła Wiktorja w tym sezonie po raz drugi z Dunajem i Kramarczykiem w napadzie. Skład ten zaimponował ponownie naszemu obywatelstwu. Gra, od początku do końca bardzo ciekawa, prowadzona była w ostrem tempie. Napad spisywał się świetnie. Dwie Bomby Dunaja idą zupełnie na poprzeczkę. Pomoc z Lipiakiem wydała ze siebie wszystko co mogła. Mimo rozpaczliwej walki H. C. P. nie zdołał wyrównać. (...) Bramkę strzelił Kaczała przed przerwą. (...) oraz JKS-u z Wisłą Borek: J. K. S. Jarocin - Wisła - Borek 1:1 (0:1). Przed meczem Wiktorji odbyło się na boisku Strzelnicy spotkanie między powyższemi drużynami. J. K. S. zaraz na wstępie przystępuje do ostrego natarcia; wobec doskonałej obrony przeciwnika nie może jednak kontynuować swoich ataków. Pierwszą bramkę zdobywają gościa w nagłym i dość pięknie obmyślonym wypadzie. Po przerwie Jarociniacy bombardują formalnie bramkę gości, którzy tylko dzielnemu bramkarzowi zawdzięczają, że z boiska zeszli z wynikiem remisowym. (...) o usiłowaniu kradzieży w Wilkowyi: Wilkowyja. (Usiłowana kradzież.) W dniu 7 bm. usiłowali nieznani sprawcy zakraść się do warsztatu mistrza rzeźnickiego Chwiłkowskiego w Wilkowyi. Sprawcy przebili siatkę okienną i tyczką zamierzali wyciągnąć wyroby mięsne. Złodzieji spłoszono a wypadek zgłoszono w tutejszym Post. Pol. P., który prowadzi dochodzenia. o kradzieżach w Nowym Mieście: Kradzież. W nocy z 5 na 6. bm. zakradli się dotąd nieznani sprawcy do zabudowania organisty Wacława Wilkosza, skąd skradli proszczaka, wartości około 100,- zł. W tejże samej nocy również zakradli się złodzieje do mieszkania fabrykanta wyrobów cementowych, Aleksandra Hackenberga. Sprawcy weszli przez otwarte okno do sypialni p. H., gdzie zabrali 950,- złotych gotówki, 2 ubrania i srebrny zegarek męski. Ogólna szkoda wynosi około 1200,- zł. Następnej nocy z dnia 6 na 7. bm. dokonali również dotąd nie ustaleni opryszkowie, kradzieży z włamaniem u pastora Emile Gernhubera, gdzie udało im sie zabrać 150,- zł gotówki, srebrny sztuciec na 12 osób, obrusy stołowe, tekę i ręczną walizkę skórzaną. Poszkodowany oblicza straty na 1000,- złotych. (...) Wybrał i komentarzem opatrzył JAKUB STASZAK Zachowano pisownię oryginału Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Jarocin zakwalifikowała się do Programu Rozwoju Bibliotek. Aplikacje złożyło 959 bibliotek gminnych, na liście finalistów znalazło się 612. Program Rozwoju PRZEDSTAWIENIE POD RATUSZEM NA ZAKOŃCZENIE WARSZTATÓW PRZED NAMI Bibliotek w Polsce jest realizowany przez Fundację Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego i ma ułatwić polskim bibliotekom publicznym BIBLIOTEKA otrzyma w ramach realizacji programu m.in. zestawy komputerowe dostęp do komputerów, internetu i szkoleń. Jarocińska biblioteka jako wiodąca w programie będzie TEATRALNIE O BYCIU OBCYM Od zeszłego piątku w pałacu Radolińskich w Jarocinie odbywają się zajęcia teatralne, w których uczestniczy dwudziestu młodych ludzi z Jarocina i Schlüchtern. Tygodniowe zajęcia zorganizowało już po raz kolejny Stowarzyszenie Jarocin XXI. Warsztaty prowadzi Janusz Stolarski - aktor, absolwent PWST w Krakowie, współpracujący m.in. z poznańskimi Teatrem Ósmego Dnia i Polskim Teatrem Tańca. Drugim instruktorem jest Arnold Pfeifer prowadzący Werkstatt Theater Schlüchtern. Współpraca polskoniemiecka rozpoczęła się w 2004 roku. Efektem każdego z warsztatów teatralnych była sztuka przygotowana przez młodych aktorów. Tym razem będzie to przedstawienie Fremd? Obcy?, które w artystycznej formie odniesie się do problemu przesiedleń i poczucia obcości. Spektakl zostanie pokazane w piątek 31 lipca w podcieniach jarocińskiego ratusza. Początek o godz (ls) GOSPODARSTWO AGROTURYSTYCZNE LUTYNIA W DĘBNIE NAD WARTĄ ZAPRASZA W SOBOTĘ 1 SIERPNIA NA WAKACYJNĄ ZABAWĘ TANECZNĄ. Grać będzie grupa Ostrów. Koszt udziału wynosi 70 zł od pary (z konsumpcją). Rezerwacja pod numerem telefonu: 0-691/ NA WYCIECZKĘ DO GNIEZNA, KRUSZWICY I MO- GILNA ZAPRASZA W ŚRODĘ 12 SIERPNIA KOŁO NR 10 POLSKIEGO ZWIĄZKU EMERYTÓW, REN- CISTÓW I INWALIDÓW W ŻERKOWIE. W trakcie wyjazdu przewidziano m.in. rejs statkiem po Gople. Bliższych informacji udziela i zapisy przez cały tydzień przyjmuje Weronika Jezierska (tel. (0-62) ). Biuro związku w Żerkowie (ul. Mickiewicza 6, obok Urzędu Miasta i Gminy) czynne jest w środy w godz PIĘCIODNIOWY WYPOCZYNEK W BIESZCZADACH ORGANIZUJE W DNIACH SIERPNIA ZARZĄD REJONOWY POLSKIEGO ZWIĄZKU EMERYTÓW, RENCISTÓW I INWALIDÓW W JAROCINIE. Uczestnicy zwiedzą m.in. muzeum Bieszczadzkiego Parku Narodowego w Ustrzykach Dolnych, skansen górnictwa naftowego w Bóbrce, zamek w Sanoku, cerkiew grekokatolicką w Smolniku. Odbędą też rejs statkiem po Solinie i przejażdżkę Bieszczadzką Kolejką Leśną. Zwiedzą sławne miejscowości uzdrowiskowe - Rymanów, Polańczyk oraz Iwonicz. Koszt udziału wynosi 520 zł (członkowie związku) i 545 zł (niezrzeszeni). Zapisy przyjmowane są w siedzibie organizacji (Jarocin, ul. Wrocławska 39, tel. (0-62) , w każdy wtorek i piątek w godz ). Fot. Lidia Sokowicz Ft Fot. Anna Kopras-Fijołek ołek ł współpracowała z trzema placówkami partnerskimi w powiecie: w Kotlinie, Jaraczewie i Żerkowie. W ramach programu do pięciu filii biblioteki publicznej, które nie mają jeszcze dostępnego dla czytelników internetu, zostaną dostarczone po dwa zestawy komputerowe. Ponadto biblioteka główna otrzyma laptopa i rzutnik multimedialny, a pozostałe urządzenie wielofunkcyjne i osprzęt sieciowy umożliwiający stworzenie hot-spotu. W ramach PRB przeprowadzone mają być szkolenia dla bibliotekarzy, przedstawiciela urzędu miejskiego i lokalnej społeczności. Program będzie realizowany w latach Jego ideą jest wzmocnienie systemu bibliotecznego, integracja środowiska oraz stosowanie bardziej nowoczesnych i skutecznych form komunikacji między bibliotekami i bibliotekarzami. (akf) EFEKTY WARSZTATÓW można będzie zobaczyć już w najbliższy piątek DZIAŁAJĄCA OD DZIESIĘCIU LAT SZKOŁA PAMIĘCI I SZYBKIEGO CZYTANIA W JAROCINIE PROWADZI ZAPISY NA TRENINGI PAMIĘCI I SZYBKIEGO CZY- TANIA. Zajęcia dla uczniów od klas II szkoły podstawowej, gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych trwają siedem miesięcy, a specjalny, przyśpieszony kurs dla maturzystów - cztery. Szczegółowe informacje i zapisy 0-601/ SPOŁECZNE OGNISKO MUZYCZNE W JAROCINIE PROWADZI NABÓR DZIECI I MŁODZIEŻY NA ROK SZKOLNY 2009/2010. Placówka proponuje naukę gry na instrumentach: fortepian, skrzypce, gitara klasyczna, gitara elektryczna, gitara basowa, keyboard, akordeon, saksofon, klarnet, flet blokowy, trąbka, waltornia oraz klasę śpiewu solowego i zajęcia teoretyczne (kształcenie słuchu, zasady muzyki, historia muzyki). Nauka - indywidualnie (instrument) i grupowo (umuzykalnienie), odbywa się w godzinach popołudniowych. Zapisy przyjmuje sekretariat ogniska przy ul. T. Kościuszki 16 w godz (od poniedziałku do czwartku) lub telefonicznie pod numerami: (0-62) oraz 0-663/ NAUKĘ GRY NA FORTEPIANIE, AKORDEONIE, PERKUSJI I SAKSOFONIE ORAZ KURSY ORGANO- WE OFERUJE NIEPUBLICZNA SZKOŁA MUZYCZ- NA W KOTLINIE (UL. MARII KONOPNICKIEJ 22). W placówce przyjmowane są zapisy na rok szkolny 2009/2010. Szkoła daje także możliwość gry w zespołach akordeonowych Kotlin. Bliższe informacje pod numerem telefonu 0-606/

7 Gazeta Jarocińska I NFORMACJE 7 W MUNDURACH NA RÓWNI Z CHŁOPAKAMI Żołnierki Najgorzej było z butami. Strasznie sobie poobcierałam nogi, więc za każdym razem je bandażowałam - opowiada Magda. Ma dopiero siedemnaście lat, ale wie, co chce robić w życiu. Marzy jej się dowodzenie batalionem, najlepiej stuprocentowo męskim. Chce pokazać, że kobieta może rządzić równie profesjonalnie jak mężczyzna. Przecież, nieważna jest płeć, ale to, co ma się w głowie. Magda jest szczupłą szatynką średniego wzrostu. Do twarzy jej w zielonym podkoszulku. Ręką poprawia lekko przyczesaną na bok grzywkę. Włosy ściągnięte w kucyk. Delikatny makijaż w stylu przydymione oko. Kryzys w mundurze - Chyba każda z nas przeżywała w czasie tego obozu kryzys - mówi Magda. - Momentami naprawdę był hardcore - wtóruje jej Marysia. Jest niewysoka i raczej drobnej postury. Jej buzi uroku dodają piegi i modna fryzurka w odcieniu czekoladowego brązu. Marysia to koleżanka Magdy. Wojskowej przyszłości nie jest tak pewna, jak jej kompanka. Nieśmiało zdradza, że chciałaby usiąść za sterami samolotu. Magda Bryll i Marysia Mikołajczyk są uczennicami drugiej klasy jarocińskiego liceum o profilu wojskowym (LOW) w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2. Obie poznały przedsmak życia w kamaszach na obozie w Machlinach na Pomorzu. Uczestniczyło w nim 43 adeptów wojska, wśród nich 17 dziewcząt. - Byłyśmy niewyspane i zmęczone nocnymi alarmami. Płakałyśmy, buntowałyśmy się, że już nie możemy. Rzucałyśmy rzeczami. Na nic - opowiadają żołnierki. - Szliśmy spać koło północy alarm - relacjonują. 3 minuty na ubranie się. Zbiórka na placu. Jeśli ktoś się nie zgłosił albo spóźnił, cała grupa musiała wrócić do namiotów, po czym od nowa zebrać w szeregu. - Dodatkowo, za karę, chorąży wydawał polecenie: Padnij! I wszyscy na ziemię. Wykorzystywał też to, kiedy pojechaliśmy do Kołobrzegu. W ubraniach cywilnych przed muzeum oręża polskiego musieliśmy też paść, bo chłopacy nie potrafili się ustawić w szeregu. Przechodnie nie wiedzieli, co jest grane - opowiada Magda. - W czasie alarmu wędrowaliśmy do lasu. Wracaliśmy do obozu koło Zmęczone padały na prycze w mundurach. 45 minut później pobudka. Kwadrans na przygotowanie się. Potem bieganie wzdłuż jeziora i ćwiczenia - do Pół godziny na poranną toaletę, przygotowanie do śniadania i apelu, następnie wyjazd do bazy lotniczej do Mirosławca. A tam małpi gaj, czyli jak mawiają wojskowi - plac tortur dla żołdaków. - To jeden wielki tor przeszkód, który trzeba pokonać - m.in. czołganie się w tunelu, wspinanie na linie i po stromej ścianie - opowiada Marysia. Jakby tego było mało, jeszcze bieg na azymut. - Dostawaliśmy busolę, musieliśmy wyznaczyć sobie kierunek biegu i odnajdywać w lesie znaczki namalowane MAŁPI gaj PRZEPRAWA przez jezioro na deskach. Nasza drużyna - złożona z samych dziewczyn, wygrała - dumnie podkreśla Magda. Dla Marysi najtrudniejsza była przeprawa przez jezioro w umundurowaniu, z pełnym CHRZEST OBOZOWY przeprowadzali komendant obozu Jacek Adamczak i nadzorujący szkolenie wojskowe chor. Maciej Zaborowski z jarocińskiej jednostki ekwipunkiem i sprzętem zabranym z obozu. - A jeszcze przed przejściem przez jezioro, na odcinku kilkuset metrów trzeba było się czołgać - opowiada. - Niektóre dziewczyny były niedysponowane i nie mogły się przeprawić. Chorąży i komendant zarządzili, żeby chłopacy nas przenieśli. Czułyśmy się średnio - dodaje Magda. W czasie obozu dziewczynom najbardziej doskwierał brak czasu na odpoczynek i spartańskie warunki sanitarne - cztery prysznice na 90 osób (korzystali także uczestnicy sąsiedniego obozu). - Jednego dnia w ręczniku wyleciałam i zaczęłam krzyczeć do opiekunów, że co to ma być, że ja już trzy dni się nie kąpałam - śmieje się Magda. - Dziewczyna w mundurze też chce wyglądać i się podobać - podkreślają żołnierki. Prócz tego plaga kleszczy i osy. Dziewczyny przyznają, że niektórzy na obóz nie pojechali, bo się bali, że nie dadzą rady. Podczas obozu w Machlinach młodzież nie tylko uczestniczyła w zajęciach przysposobienia wojskowego. W czasie wolnym, uczniowie dwójki pływali kajakami, pojechali do Mirosławca i Kołobrzegu oraz zorganizowali ognisko, dyskotekę i śluby obozowe. Zawodowa przygoda? - Na ulicy, jak idziemy w mundurze, ludzie pytają, czy to już armia zawodowa? - mówi Marysia. - Nawet przyzwyczaiłyśmy się do wojskowego uniformu, choć na początku było to trudne. Magda twierdzi, że najgorzej było z butami. Chodziła w trzewikach trzy rozmiary za dużych, bo - jak mówi - najmniejszy to 40. Żołnierka żartuje, że wojsko jeszcze nie jest chyba gotowe na przyjmowanie pań. - Strasznie sobie poobcierałam nogi, więc za każdym razem je bandażowałam. Tu, na obozie nie było na to czasu. Zakładałam grube skarpety i dało się wytrzymać - macha ręką Magda. - Komendant mówił, że jak krew zacznie lecieć, to potem już będzie dobrze - przypomina sobie Marysia. Zdaniem dziewczyn, wiele osób traktuje tę szkołę i szkolenia w terenie jak przygodę, a nie podwaliny pod studia na wojskowym kierunku. - Najbardziej wkurzają nas dziewczyny, które nie szanują munduru - mówią Magda i Marysia. Chwalą za to kolegów traktujących je jak równych sobie. - Czasami krzyczą, że jest równouprawnienie, że nie ma taryfy ulgowej i mamy robić to, co oni - śmieją się uczennice LOW. To pierwszy obóz dziewczyn i jedyny, jaki przewiduje program nauczania liceum o profilu wojskowym. Choć nie jest łatwo, przyszłe żołnierki zdecydowanie wolą brnąć po pas w wodzie czy biegać w terenie z kbks-em, niż siedzieć na zajęciach w szkole. Na lekcjach poznają zasady obowiązujące w wojsku, a to nudne. Za to na zgrupowaniu nauczyły się obowiązkowości i współodpowiedzialności za drugiego człowieka. - Gdybym miała możliwość, pojechałabym na taki obóz jeszcze raz - bez wahania deklaruje Marysia. - Ja bym się zastanowiła - stwierdza Magda. ANNA GAUZA

8 8 I NFORMACJE Gazeta Jarocińska 7 uszkodzonych dachów 127 interwencji strażackich 729 zaangażowanych strażaków, w tym 643 ochotników 148 zadysponowanych samochodów strażackich 500 tys. zł - wstępne straty Nadleśnictwa Jarocin Usuwanie zniszczeń przy skrzyżowaniu ul. Św. Ducha z Wojska Polskiego w Jarocinie PO NAWAŁNICY - Parę sekund, rumor, iskry z linii energetycznych i po dachu. Zerwało mi połowę dachu, a to co zostało jest dziurawe, bo uszkodziły je zerwane elementy - opowiada Sławomir Kierzkowski z Chrzana. Czwartkowa nawałnica zniszczyła siedem dachów. - Byłem na dworze, poszedłem do domu zamknąć okna, jednego już nie mogłem domknąć. Parę sekund, rumor, iskry z linii energetycznych i po dachu. Zerwało mi połowę dachu, a to co zostało jest dziurawe, bo uszkodziły je zerwane elementy - opowiada Sławomir Kierzkowski z Chrzana. Więźba była porozrzucana w promieniu kilkudziesięciu metrów. Silny wiatr uszkodził dachy również na budynkach mieszkalnych i gospodarczych w Łobzowcu (3 dachy - przyp. red.) Noskowie i Wilczy. Wichura powaliła kilkadziesiąt drzew, które spowodowały ogromne utrudnienia w ruchu kołowym i kolejowym. Drogi i szlaki kolejowe udrażniali strażacy. Spadające drzewa skasowały dwa samochody: daewoo matiza w Potarzycy i volvo w Jarocinie. Zniszczeniu uległo także pięć garaży w Potarzycy. - Drzewo spadło na kwiaciarnię przy ul. Szpitalnej i uniemożliwiło wyjście jednej osobie - relacjonuje asp. sztab. Mirosław Hybiak, dyżurny operacyjny Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie. Ratownicy interweniowali 127 razy. Pełne ręce pracy miało pogotowie energetyczne. - Na dzień dzisiejszych 10 % mieszkańców powiatu nie ma prądu - informował w piątek Andrzej Borusiak, kierownik sekcji ruchu w Rejonowym Zakładzie Dystrybucji Energa w Jarocinie. Energetycy ze skutkami nawałnicy uporali się dopiero w niedzielę w godzinach popołudniowych. Straty liczy również Nadleśnictwo Jarocin. - Trwa szacowanie szkód. Wiatr zniszczył około metrów sześciennych drzew - mówi Janusz Gogołkiewicz, zastępca nadleśniczego w Jarocinie. Największe spustoszenia są w leśnictwa Cielcza, Potarzyca i Góra. W czwartkowej nawałnicy nikt nie ucierpiał. (era) ZDJĘCIA: Przemysław Szeszuła, Anna Gauza, Elżbieta Rzepczyk, Bartek Nawrocki NAWAŁNICA sparaliżowała ruch na krajowej 12 Z PIĘCIOLETNIEGO domu w Chrzanie wiatr zerwał dach

9 Gazeta Jarocińska I NFORMACJE 9 WIĘCEJ ZDJĘĆ I FILMY - TAKŻE OD INTERNAUT W NA ZABLOKOWANEJ DRODZE w Dąbrowie (gm. Jarocin) interweniowała i ł PSP POWALONE DRZEWO UWIĘZIŁO JEDNĄ OSOBĘ w kwiaciarni przy ul. Szpitalnej w Jarocinie CO NAS OMINĘŁO Dwie ofiary śmiertelne, 46 osób rannych, zerwane dachy na domach, powalone budynki gospodarcze, zniszczone cmentarze, zalane ulice i piwnice, połamane i powyrywane z korzeniami drzewa, zerwane linie energetyczne i telefoniczne - to bilans spustoszenia, jakie wyrządziła czwartkowa nawałnica w powiatach gostyńskim, krotoszyńskim i rawickim. Trwa liczenie strat. Pomoc poszkodowanym zapowiedział wojewoda wielkopolski, który odwiedził w piątek tereny dotknięte nawałnicą. KROTOSZYN Jedna ofiara śmiertelna: 48-letni mieszkaniec Krotoszyna stracił życie przygnieciony drzewem na ul. Benickiej w Krotoszynie. Najprawdopodobniej schronił się przed deszczem. 28 osób rannych: 22 poszkodowanym udzielono pomocy ambulatoryjnej, 6 trafiło do szpitala. Przygnieciony samochód na pl. Jana Pawła II w Krotoszynie Przy usuwaniu skutków wichury pracowało ponad 200 strażaków i 83 policjantów. GOSTYŃ Doszczętnie zniszczone gospodarstwa: Brzezie, (gm. Gostyń), Wilkonice (gm. Pępowo) i w Starej Krobi. Spustoszenia w boreckich oraz piaskowskich lasach. Uszkodzone Sanktuarium Maryjne w Borku Wlkp. oraz klasztor o.o. filipinów na Świętej Górze. Nawałnica trwała 20 minut. Straty wielomilionowe strażaków usuwało szkody. Zniszczony cmentarz w Gostyniu RAWICZ 20 mln zł strat po wichurze. Ofiara śmiertelna: zginął 61-letni mężczyzna przygnieciony konarem drzewa. 11 osób rannych. Całkowicie nieprzejezdne: drogi krajowe nr 5 oraz 36. Ulice wokół rawickich plant tarasowały powalone drzewa. Strażacy w pierwszej kolejności zaczęli udrażniać przejazd w pobliżu szpitala, aby karetki pogotowia mogły dotrzeć do poszkodowanych. Runął 60-metrowy maszt telekomunikacyjny. Droga Zielona Wieś - Stwolno (gm. Rawicz) Wiatr zerwał dach z sali sportowej przy gimnazjum w Sierakowie.

10 10 I NFORMACJE Gazeta Jarocińska TRWAJĄ ZAPISY NA PIELGRZYMKĘ KALISKĄ PIESZO LUB ROWEREM W parafii św. Marcina w Jarocinie przyjmowane są zgłoszenia na 372. Pieszą Kaliską Pielgrzymkę Diecezji Kaliskiej. W ramach grup promienistych w czwartek 6 sierpnia z Jarocina wyruszy białozielona (jarocińsko-pleszewska). Pątnicy dotrą na miejsce tydzień później, w czwartek 13 sierpnia. Koszt udziału w pielgrzymce wynosi 60 zł. Zebranie organizacyjne w parafii św. Marcina w Jarocinie odbędzie się w niedzielę 2 sierpnia. Początek o godz Z kolei w parafii Matki Bożej Fatimskiej w Jarocinie (ul. Warciana 76, Ługi, tel / ) trwają zapisy na pielgrzymkę rowerową do Częstochowy. Zgłoszenia potrwają do 6 sierpnia. Pątnicy w obie strony będą mieli do pokonania około 400 km. Wyjadą wspólnie we wtorek 11 sierpnia, po mszy św. odprawionej w Kaliszu. Na miejsce pielgrzymi dotrą w czwartek 13 sierpnia, aby razem z pozostałymi grupami promienistymi wejść na Jasną Górę. Do Jarocina rowerzyści powrócą w sobotę 15 sierpnia. Będzie to już ósma diecezjalna pielgrzymka rowerowa. Zgłoszenia przyjmowane są także w sklepie Dublex (Jarocin, ul. Mickiewicza 6, tel. (0-62) ). (ls) Odeszli od nas HELENA ANTCZAK - l. 86 (Magnuszewice) KRYSTYNA KASPRZAK - l. 71 (Boguszyn) IRENA OLEJNIK - l. 85 (Bieździadów) JANINA PAŃCZAK - l. 72 (Lgów) LEON MICHALAK - l. 85 (Wilkowyja) HELENA SOBCZAK - l. 89 (Mieszków) ADAM MOLIŃSKI - l. 32 (Wojciechowo) HENRYK MAŁECKI - l. 61 (Cielcza) RYSZARD NAGEL - l. 70 (Witaszyce) STANISŁAW STOLIŃSKI - l. 77 (Jarocin) MARIANNA KOŚCIELNA - l. 93 (Prusy) Rodzinom zmarłych składamy wyrazy współczucia Serdeczne podziękowania ks. Arkadiuszowi Hajdaszowi - proboszczowi parafii p.w. św. Andrzeja Boboli w Lubini Małej, firmie pogrzebowej Marciniak, rodzinie, krewnym, przyjaciołom, sąsiadom, delegacjom oraz wszystkim, którzy zamówili msze św., złożyli kwiaty i odprowadzili na miejsce wiecznego spoczynku naszego najdroższego męża, ojca, dziadka i pradziadka ś. p. JANA SZYMENDERĘ składa żona z rodziną Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. Serdeczne podziękowanie wszystkim tym, którzy oddali krew dla niego oraz wszystkim, którzy okazali nam serce w tych trudnych chwilach: lekarzom, pielęgniarkom, księżom, firmie Marciniak oraz rodzinie, krewnym, sąsiadom, kolegom, znajomym, delegacjom, przyjaciołom i tym, którzy zamówili msze św. i złożyli kwiaty, wieńce i odprowadzili na miejsce wiecznego spoczynku ś. p. GRZEGORZA GÓRECKIEGO składa Bóg zapłać rodzina ODPUST W ROKU JUBILEUSZOWYM Porcjunkula u franciszkanów W najbliższą niedzielę 2 sierpnia przypada uroczystość Matki Bożej Królowej Aniołów. Jest ona jednym z najważniejszych świąt dla zakonu założonego przez św. Franciszka z Asyżu, dlatego w Jarocinie będzie szczególnie uroczyście obchodzona w parafii św. Antoniego Padewskiego. Odpust nazywany jest Porcjunkuli (mała cząstka) od małego kościółka poświęconego Maryi znajdującego się ok. 2 km od Asyżu. Miejsce to za czasów św. Franciszka było bardzo zniszczone i zaniedbane. Początkowo kapliczka nosiła wezwanie Najświętszej Maryi Panny z Doliny Jozafata. Św. Franciszek otrzymał budynek od benedyktynów z góry Subazio w zamian za zapewnienie, że jeśli wspólnota rozrośnie się w zakon, to jego siedzibą będzie właśnie ów kościółek. Wydzierżawili go świętemu w zamian za symboliczny koszyk ryb. Biedaczyna z Asyżu odbudował kapliczkę w zimie 1207/08 roku. I prawdopodobnie to on nadał kościółkowi nazwę Matki Bożej Anielskiej. W 1216 roku w Porcjunkuli św. Franciszkowi objawił się Chrystus i dał przywilej odpustu dla tych, którzy nawiedzą to miejsce. Dziesięć lat później, w 1226 roku, w tej właśnie kapliczce święty z Asyżu zakończył swoje życie. Odpust Porcjunkuli początkowo związany był tylko z Asyżem, a później z pozostałymi kościołami franciszkańskimi. Obecnie można go uzyskać w każdej świątyni parafialnej po spełnieniu określonych warunków (nawiedzenie kościoła, odmówienie Modlitwy Pańskiej Fot. Lidia Sokowicz ABY ZAPOBIEC ZNISZCZENIU, kościółek Matki Bożej Anielskiej obudowano i obecnie znajduje się on we wnętrzu potężnej bazyliki pod tym samym wezwaniem i Wyznania Wiary oraz sakramentalna spowiedź i Komunia św. wraz z modlitwą w intencjach papieża - nie za papieża, ale w intencjach, w których on się modli; ponadto wykluczone jest przywiązanie do jakiegokolwiek grzechu). Przywilej odpustu Porcjunkuli potwierdził ponownie w 1967 roku papież Paweł VI swoją konstytucją apostolską Indulgentiarium Doctrina. Z odpustem Porcjunkuli w kościołach franciszkańskich związane jest również udzielanie sakramentu namaszczenia chorych. Uroczysta msza św. w kościele św. Antoniego Padewskiego w Jarocinie zostanie Nie wyprzedzać Anioła Stróża W niedzielę, z racji przypadającego dzień wcześniej wspomnienia liturgicznego św. Krzysztofa - patrona kierowców, we wszystkich parafiach odbywało się święcenie samochodów, rowerów i motorowerów. Kapłani apelowali w kazaniach przede wszystkim o rozsądek w czasie prowadzenia pojazdów, aby nie stanowić zagrożenia dla siebie czy innych użytkowników dróg. - Pamiętajmy, że warto czasem zdjąć nogę z gazu. Nie próbujmy wyprzedzać swojego Anioła Stróża. I pamiętajmy o modlitwie do św. Krzysztofa. Może to być modlitwa wydrukowana na obrazku, który dzisiaj otrzyma każdy z was, ale i każda inna - powiedział ksiądz kanonik Dariusz Matusiak, proboszcz parafii św. Marcina w Jarocinie. Po każdej z mszy św. wspólnie z wikariuszem - księdzem Przemysławem Kubiakiem (na zdjęciu) święcili odprawiona w niedzielę 2 sierpnia o godz Specjalne nabożeństwo dla osób starszych i chorych połączone z udzieleniem sakramentu rozpocznie się o godz Rok 2009 jest szczególnym dla zakonu franciszkanów. Przez cały czas trwają obchody 800-lecia ustnego zatwierdzenia reguły życia przez papieża Innocentego III. W Jarocinie przypada także 75 lat pobytu zakonników w naszym mieście. W październiku z kolei obchodzona będzie 30. rocznica konsekracji górnego kościoła św. Antoniego Padewskiego. (ls) samochody parafian. W niedzielę odbywały się także zbiórki pieniędzy na rzecz fundacji Miva, która pomaga w zakupie środków transportu dla polskich misjonarzy. (ls) Fot. GS Serdeczne podziękowanie rodzinie, krewnym, przyjaciołom, sąsiadom, znajomym, Przedsiębiorstwu Pogrzebowemu Jezierski, delegacjom: Bud-Rem, Zespołowi Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Jarocinie, PKP Energetyka, firmie truskawek (Idzikowski) oraz wszystkim, którzy uczestniczyli w ceremonii pogrzebowej, zamówili msze św., złożyli kwiaty i odprowadzili na miejsce spoczynku ś. p. ADRIANA GRZEŚKOWIAKA składają rodzice z braćmi Dyrekcji, nauczycielom, uczniom Szkoły Podstawowej nr 2 w Jarocinie, wszystkim krewnym, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom z ul. Dąbrowskiego, Moniuszki 36 oraz Św. Ducha, którzy uczestniczyli w ostatnim pożegnaniu mojej najukochańszej żony, mamusi, córki, siostry, synowej i szwagierki ś. p. MAGDALENY KUBIAK z domu Dziubałka serdeczne podziękowanie składa najbliższa rodzina 7

11 Gazeta Jarocińska R YNEK 11 stronę redaguje (0-62) konieczna@gj.com.pl ANNA KONIECZNA DYŻURY PEŁNIĄ Powiatowy Rzecznik Konsumentów w każdy wtorek i piątek w godz w środy w godz ul. Kościuszki 16, pok. nr 2 tel. (0-62) Powiatowy Urząd Pracy w Jarocinie tel. (0-62) lub (0-62) promocja zatrudnienia i instytucje rynku pracy: tel. wew. 40 instrumenty rynku pracy - formy pomocy dla pracodawców i bezrobotnych: tel. wew. 41 Urząd Skarbowy w Jarocinie podatek dochodowy od osób fizycznych: tel. (0-62) podatek dochodowy od osób prawnych: tel. (0-62) podatek od towarów i usług: tel. (0-62) podatek od spadków, darowizn i od czynności cywilnoprawnych: tel. (0-62) Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich w Jarocinie Starostwo Powiatowe, pokój nr 5a tel. (0-62) Jarociński Fundusz Poręczeń Kredytowych Urząd Miejski w Jarocinie tel. (0-62) wew. 202 Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Jarocinie tel. (0-62) lub (0-62) Państwowa Inspekcja Pracy w Ostrowie Wlkp. tel. (0-62) Ośrodek Interwencji Kryzysowej tel. (0-62) dodatkowe dyżury od godz do KORZYSTNE ZMIANY USTAWY O PROMOCJI ZATRUDNIENIA I INSTYTUCJACH RYNKU PRACY Bez składek też dostaną zasiłek Pracownicy, którzy ukończyli 50 lat otrzymają zasiłek dla bezrobotnych, mimo że firma nie płaciła za nich składki na Fundusz Pracy. Pracodawcy nie płacą od 1 lipca tego roku składek do Funduszu Pracy (FP) za nowo zatrudnionych pracowników, którzy ukończyli 50 lat. Firmy mogą korzystać ze zwolnienia przez rok. Pod warunkiem, że umowa o pracę została podpisana 1 lipca lub później, a w dniu nawiązania stosunku pracy zatrudniana osoba miała lub skończy 50 lat. Przyjmowany pracownik musiał znajdować się wcześniej w ewidencji bezrobotnych powiatowego urzędu pracy przez co najmniej 30 dni, licząc wstecz od dnia poprzedzającego nawiązanie stosunku pracy. Natomiast za kobiety, które osiągnęły wiek 55 lat i za co najmniej 60-letnich mężczyzn, firmy w ogóle nie będą płaciły składek do FP. Zwolnienie z opłacania składek do FP wynika ze zmian wprowadzonych do ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Nowe przepisy mówią też wyraźnie, że okres, w którym pracodawca nie płacił składek za starszych SPRAWDŹ UBEZPIECZENIE SWOJEGO BIURA PODRÓŻY Wakacje z gwarancją Biura podróży zapłaciły w tym roku wyższe składki za ubezpieczenia i gwarancje zapewniające klientom powrót do domu czy zwrot kosztów wycieczki w razie upadłości firmy. Klienci z mocy prawa są chronieni na wypadek upadłości towarzystw. Biura podróży muszą kupić albo gwarancję, albo ubezpieczenie, które zabezpiecza pokrycie i organizację kosztów powrotu klientów upadłego towarzystwa oraz zwrot pieniędzy, tym którzy nie wyjechali. Gwarancje muszą opiewać na kwotę nie mniejszą niż 6 % rocznych przychodów firmy i nie mniej niż 30 tys. euro, jeśli firma organizuje wycieczki zagraniczne. W praktyce większe biura podróży mają gwarancje nawet na mln zł. W przypadku polis prawo wyznacza limit do 200 euro na osobę przy wyjeździe do krajów Unii Europejskiej i 500 euro na cały świat, bez względu na liczbę poszkodowanych osób. Wybierając takie biuro, warto sprawdzić, czy na polisie widnieje kwota minimalna czy wyższa (można to zrobić między innymi na stronie Towarzystwa ubezpieczeniowe żądają od biur podróży odpowiednich gwarancji, ponieważ, jeśli wypłacą klientom (za pośrednictwem wojewody) pieniądze, to potem mogą próbować je odzyskać w drodze tak zwanego regresu. Może to być trudne, bo biura podróży nie mają de facto żadnego majątku, co ubezpieczyciele, klienci i kontrahenci muszą brać pod uwagę. To o tyle istotne, że przy wypłacie pieniędzy z gwarancji najpierw sumuje się wszystkie roszczenia i jeśli przekraczają one sumę gwarancyjną, to poszkodowani otrzymują proporcjonalnie mniej. (źródło Gazeta Prawna ) (ann) pracowników, jest zaliczany do tego, który uprawnia do zasiłku. Pod warunkiem (jak w przypadku każdego byłego pracownika ubiegającego się o status bezrobotnego), że pracownik miesięcznie zarabiał kwotę odpowiadającą co najmniej minimalnemu wynagrodzeniu za pracę (obecnie zł). O zasiłek dla bezrobotnych mogą też ubiegać się zatrudnieni, którzy wrócili do pracy z urlopu KOLEJNE KONKURSY W RAMACH WIELKOPOLSKIEGO REGIONALNEGO PROGRAMU OPERACYJNEGO Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich w Jarocinie, starostwo powiatowe, al. Niepodległości 10-12, tel. (0-62) , fax (0-62) , jarocin.wrpo@wielkopolskie.pl Serwis informacyjny: Oferty pracy w kraju na dzień r. macierzyńskiego lub wychowawczego, a następnie zostali zwolnieni, mimo iż firma nie płaci za nich składek na Fundusz Pracy. (ann) (źródło Gazeta Prawna ) Wnioskuj o dofinansowanie Działanie 3.5 Działanie 3.3 Więcej informacji: Zarząd Województwa Wielkopolskiego rozpoczął nabór wniosków o dofinansowanie projektów ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego dla działania 3.5 Wzmocnienie ochrony przeciwpowodziowej zagrożonych obszarów oraz zwiększenie retencji na terenie województwa, a także dla działania 3.3 Wsparcie ochrony przyrody. Konkursy realizowane są w ramach Wielkopolskiego Programu Operacyjnego na lata Wzory wniosków, umów o dofinansowanie, kryteria wyboru projektów, instrukcje wypełniania są dostępne na stronie internetowej Oferty konkursowe w obydwu działaniach można składać do 21 sierpnia, do godz w siedzibie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu - w sekretariacie, przy ul. Szczepankowskiego 15A, od poniedziałku do piątku w godz Można też wysłać pocztą za potwierdzeniem lub przesyłką kurierską - decyduje data wpływu dokumentów. Konkursy rozstrzygnięte zostaną w grudniu. (ann) na realizację którego zaplanowano 14 mln euro, obejmuje projekty dotyczące regulacji cieków wodnych, tworzenia polderów oraz odtwarzania naturalnych terenów zalewowych, przebudowy (modernizacji) i budowy małych zbiorników wielozadaniowych, przebudowy (modernizacji) i budowy wałów przeciwpowodziowych oraz przebudowy (modernizacji) i budowy budowli piętrzących. na realizację którego zaplanowano 7 mln euro, obejmuje projekty dotyczące odbudowy zdegradowanych siedlisk nieleśnych, leśnych i wodnych oraz czynną ich ochronę, budowę infrastruktury edukacyjnej na obszarach chronionych oraz wyposażenie centrów edukacji ekologicznej, ochronę gatunków o zagrożonych pulach genowych, kampanie promocyjne i informacyjne oraz imprezy masowe na poziomie ponadpowiatowym, przejścia dla zwierząt i przepławki dla ryb, plany ochrony dla obszarów chronionych, w tym Natura kandydaci do służby w policji, szwaczka, nauczyciel języka angielskiego, szlifierz meblowy/stolarz, pracownik biurowy, sprzedawczyni/logistka, kontrolerka finansowa, technolog drewna, nauczyciel w przedszkolu, murarz/płytkarz, sprzedawca (osoba niepełnosprawna), monter drzwi i paneli podłogowych, murarz, murarz/malarz budowlany, pracownik personelu sprzątającego (osoba niepełnosprawna), sztukator, pracownik gospodarczy, pracownik biurowy, malarz/tapeciarz, kierowca kat. C+E w ruchu międzynarodowym, technolog żywności, telemarketer, pracownik magazynu Wszystkie oferty pracy w kraju dostępne są na: oraz na Czechy - programista baz danych, Hiszpania - lekarz, spawacz TIG-MIG, monter instalacji, brygadzista/monter instalacji, Wielka Brytania - opiekun, Dania - kierowca w transporcie międzynarodowym, Islandia - rzeźnik/wykrawacz, Norwegia - ogrodnik/ pakowacz, operator koparko-ładowarki, osoba do pracy w gospodarstwie rolnym, Włochy - barman, Finlandia - pielęgniarka Oferty pracy za granicą dostępne są na: oraz Liczba zarejestrowanych Liczba wyrejestrowanych Liczba osób, które podjęły pracę lipca 24 lipca Liczba bezrobotnych* *dane z ostatniego tygodnia rynek pracy

12 12 R OLNICTWO Gazeta Jarocińska OGŁ OSZENIA AGRO - MIX Części do ciągników i maszyn rolniczych, maszyny rolnicze AKUMULATORY Agregat podorywkowy GRUBER zabezpieczenia na bezpieczniku - 2,2 m zł - 2,6 m zł - 3,0 m zł Jarocin ul. Poznańska 1 Nosków ul. Koźmińska 27 Witaszyce al. Wolności 7 zabezpieczenie sprężynowe - 2,2 m zł - 2,6 m zł - 3,0 m zł tel / tel / tel / «6V165Ah 199 zł ł «6V190Ah 225 zł «12V45Ah 139 zł «12V50Ah 145 zł «12V55Ah 149 zł «12V60Ah 160 zł «12V72Ah 205 zł «12V100Ah 250 zł «12V120Ah 295 zł «12V165Ah 379 zł

13 Gazeta Jarocińska I NFORMACJE 13 RADNI NIE ZGODZILI SIĘ NA SPRZEDAŻ ZIEMI W KLĘCE Wójt wycofał 44 ha Nowomiejscy radni wyrazili zgodę na sprzedaż gruntów rolnych w Boguszynie, Boguszynku, Chociczy, Szypłowie i Kolniczkach. Wątpliwości wzbudziła jedynie propozycja dotycząca zbycia ponad 44 ha w Klęce. Do Rady Gminy w Nowym Mieście wpłynęło siedem projektów uchwał dotyczących wyrażenia zgody na sprzedaż mienia komunalnego. Jeden z nich dotyczący działki rolnej w Boguszynku, został odrzucony, ponieważ wymagał uzupełnienia o grunty graniczące z tą działką. Pozostałe uchwały mówiące o kawałkach pól w Boguszynie, Boguszynku, Chociczy, Szypłowie i Kolniczkach zostały przyjęte bez większych dyskusji. Na sprzedaż zostaną wystawione działki od 64 do m kwadratowych. Wójt Aleksander Podemski wyjaśnił, że do tej pory tereny te były dzierżawione. Obecnie umowy z rolnikami już wygasły. - Nie ma sensu dłużej tego trzymać. Sukcesywnie wprowadzamy te ziemie do sprzedaży. Żeby zawrzeć nowe umowy, musielibyśmy ogłosić przetarg. Poza tym musiałyby to być umowy długoterminowe, zawierane np. na 10 lat. Potem nie możemy tej dzierżawy rozwiązać. Dlatego proponuję, żeby problem rozwiązać i grunty sprzedać. I niech rolnicy je uprawiają i o nie dbają. Nie wiadomo oczywiście, czy uda nam się sprzedać te grunty. Ostatnio jedna parcela poszła za niezłe pieniądze, ale na dwie pozostałe nie było chętnych - stwierdził wójt. 44 ha wzbudziły wątpliwości radnych Wątpliwości radnych wzbudziła jedynie propozycja dotycząca ponad 44 ha gruntów rolnych w Klęce. Do tej pory ziemię dzierżawiła grupa 11 rolników z Wolicy Pustej. Radny Krzysztof Kujawa pytał, czy warto sprzedawać te grunty, jeśli ma tamtędy iść obwodnica. Zaproponował również podzielenie ziemi na mniejsze parcele i sprzedanie ich osobno. Radna Zofia Kędziora stwierdziła, że żaden z dotychczasowych dzierżawców nie będzie w stanie kupić tej ziemi. - Oni nie będą w stanie nawet wpłacić wadium w przetargu. Może jedynie jakiś przedsiębiorca z zewnątrz, który zabierze to naszym rolnikom. Punkt jest bardzo dobry. Uważam, że należałoby przeczekać, co będzie z tą obwodnicą - stwierdziła. Wójt wyjaśnił, że na razie ważą się losy obwodnicy Jarocina. - Decyzji jeszcze w tej sprawie nie ma. Ona zaczyna się trochę dalej i to po drugiej stronie. Czy będzie robiony odcinek trasy ekspresowej między Środą a Nowym Miastem? Na to pytanie nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. To są na razie projekty studyjne. Może się okazać, że sieć dróg ekspresowych i autostrad tej trasy nie będzie obejmowała. Jeśli zostawimy sobie te grunty, to może się okazać, że wezmą od nas ziemię w zamian za inwestycję. Nie wydaje mi się, żeby wykup był za ogromne pieniądze. Nie wierzę w to, że do 2020 roku sprawa się rozstrzygnie. A poza tym, jeśli pójdzie tam droga, to zostaną nam przy trasie jakieś skrawki, których nikt Fot. Lidia Sokowicz NAJWIĘCEJ WĄTPLIWOŚCI DOTYCZĄCYCH SPRZEDAŻY gruntów mieli radni Zofia Kędziora i Krzysztof Kujawa nam nie kupi. Sprawa podziału na mniejsze działki wymaga ustalenia, na jak duże działki to dzielić. Poza tym trzeba do każdego kawałka wydzielić dojazdy. Za podział też trzeba będzie zapłacić. Zresztą nie mamy gwarancji, że po podziale nie kupi tego wszystkiego jedna osoba - tłumaczył Aleksander Podemski. Przewodniczący Janusz Janicki stwierdził, że ma wątpliwości, ponieważ teren jest bardzo duży. - Sytuacja budżetu jest dobra. Nie wydaje mi się, żeby była potrzeba podejmowania takich decyzji. Ta ziemia nam nie przepadnie. Myślę, że mogą przyjść takie czasy, gdy pieniążki będą nam bardziej potrzebne - stwierdził. Co zrobić z ziemią? Wójt zauważył, że jeśli gmina zrezygnuje ze sprzedaży ziemi, to radni muszą podjąć decyzję, co zrobić z nią dalej. - Nie wiem, co państwo radzą, bo ja muszę coś tym rolnikom odpowiedzieć po żniwach. Czy gmina ma puścić swojego człowieka traktorem, żeby to zaorał? - pytał wójt Podemski. Radny Ireneusz Janicki stwierdził, że można wydzierżawić ziemię rolnikom na 10 lat, zastrzegając w umowie możliwość wcześniejszego zerwania umowy. Aleksander Podemski wyjaśnił, że odstąpienie powoduje konieczność wypłacenia rekompensaty. - A poza tym musimy mieć jakiś ważny powód do zmiany decyzji, np. gdyby się okazało, że ziemia jest potrzebna pod drogę. Nie możemy powiedzieć rolnikowi po trzech latach, że nam się odwidziało i chcemy ziemię sprzedać - powiedział wójt. Radna Kędziora uznała, że ceny gruntów rolnych idą w górę i dlatego gmina nie straci rezygnując ze sprzedaży. Aleksander Podemski twierdził, że tendencja jest wręcz odwrotna. - Jak skasuję pieniądze za ziemię, to trzeba będzie znowu je na coś wydać. Mówię otwarcie o tendencjach. Odpowiadam na państwa sugestie. Trudno jest wszystko przewidzieć. Gdyby ludzie przewidzieli kryzys, to by się w wiele problemów nie wpakowali. Państwo chcielibyście wszystkich uszczęśliwić. Gdyby mi przepisy pozwalały, to ja bym też wszystkich uszczęśliwił. Dałbym każdemu po kawałku ziemi. Przepisy mi na to nie pozwalają. Uszczęśliwianie innych jest przyjemnością. A poza tym są to wyborcy - stwierdził wójt. Przewodniczący Janusz Janicki wyraził zadowolenie z powodu dyskusji. Aleksander Podemski zdecydował o wycofaniu projektu uchwały dotyczącej sprzedaży dwóch działek w Klęce. (ls) SKUP TUCZNIKÓW, MACIOR - 3,70 KNURÓW - 2,70 ORAZ BYDŁA Tel / / DREWNO OPAŁOWE DĘBOWE P.H.U. SAWPOL Tel /021/935 OGŁ OSZENIA

14 14 I NFORMACJE Gazeta Jarocińska SCHRONISKO DLA ZWIERZĄT W RADLINIE POTRZEBUJE POMOCY Pies i kot to nie zabawki Każdego roku w wakacje w schronisku w Radlinie przybywa psów i kotów. Warunki, w jakich przebywają, wymagają poprawy. Brakuje też rąk do pracy. POMOC Z PROGRAMU Jedna z wolontariuszek pracujących w schronisku opracowała program związany z kastracją i sterylizacją, żeby zmniejszyć populację psów niechcianych. - Przystąpiliśmy do tego konkursu, ogłoszonego przez zarząd główny Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i przyznano nam 9 tys. zł - mówi Maria Kryś. ONI JUŻ POMOGLI Maria Kryś i pani Lena podkreślają znaczenie wsparcia okazywanego schronisku przez osoby prywatne i firmy. - Serdecznie dziękujemy wszystkim sponsorom, m.in. Iwonie i Rafałowi Idziaszkom z Nowego Miasta, firmie pana Ratajczaka, firmie pana Osiewicza, sklepowi Rolnik, firmie zajmującej się sprzedażą płytek na Leszczycach, Hot- Landowi oraz firmie budowlanej pana Tondasia z Cielczy - dodają działaczki TOZ-u. JAK SIĘ SKONTAKTOWAĆ? Osoby, które mogłyby pomóc, proszone są o kontakt z panią Leną - nr tel. 663/ Sprawami organizacyjnymi i finansowymi zajmuje się Maria Kryś - nr tel / DO KAŻDEGO WŁAŚCICIELA PSA - Apelujemy do wszystkich właścicieli psów, by dbali o to, żeby pies miał czystą miskę, wodę i w takie gorące dni - cień. A jeżeli już jest na łańcuchu - to długi łańcuch - podkreśla jedna z działaczek TOZ-u. - Do kwietnia nie było problemu z pracownikami i z obsługą schroniska. Od maja się to zmieniło, bo zmieniły się przepisy. Nie możemy już liczyć na pomoc z opieki społecznej, jaką otrzymywaliśmy do tej pory. Oddelegowywano do nas osoby do pracy - mówi Maria Kryś, wiceprezes jarocińskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Korzystaliśmy też z pomocy Powiatowego Urzędu Pracy w Jarocinie. Skończyły się jednak środki, półroczne przygotowania zawodowe, z których zawsze 2-3 osoby u nas były. Dostaliśmy pieniądze na drugi etat, ale to ciągle za mało rąk do pracy. Cieszę się, że możemy liczyć na naszych członków - Zofię i Ryszarda Urbaniaków i na panią Lenę. Pomaga nam też Ewa Zmyślona, która zabiera do siebie ze schroniska pieski wymagające leczenia. Obecnie w schronisku przebywa 120 psów i ponad 20 kotów. - Jest ciągle przepełnione, bo ludzie kupują dzieciom na prezent zabawkę - psa lub kota. Potem nagle się stwierdza, że zwierzę jest już niepotrzebne. Niepotrzebne stają się też także, bo nie nadają się do reprodukcji. Tyle jeszcze takich starych, niewidomych i schorowanych psów nie mieliśmy. Apelujemy, by ich nie wyrzucać... - mówi Maria Kryś. Dzięki dwóm wolontariuszkom kilka niewidomych psów znalazło miejsca w rodzinach zastępczych. - Takie rodziny są bardzo popularne na Zachodzie. Psy MAGDA CZAJKA (z prawej) przyznaje, że opieka nad psami daje dużo satysfakcji. Pracuje w schronisku społecznie. Podobnie jak od kilku dni również pani Gosia. Takich osób potrzeba więcej przebywają w nich, dopóki nie znajdą właścicieli. Mamy nadzieję, że to się przyjmie TEGO PSA ktoś porzucił w ubiegłym tygodniu w lesie w Roszkowie Fot. Anna Kopras-Fijołek również u nas - mówi wiceprezes TOZ-u. - Szukamy ludzi dobrego serca, którzy mogliby wziąć takie niewidome, starsze pieski ze schroniska. Jestem w stanie zapewnić opiekę lekarską - dodaje działająca w TOZie pani Lena. - Jestem byłą wychowanką domu dziecka. Dlatego los psów i kotów jest mi tak bliski. Niektórzy tego jednak nie rozumieją. Kobiety zajmują się zbieraniem materiałów i pieniędzy na remont i modernizację placówki. - Potrzebne są płytki ścienne i podłogowe, gips, cement, farby, pustaki, styropian, wszelkie materiały budowlane. Także budki lub deski, z których można byłoby te budy zbić. Przydałyby się również garnki, miski do wody - mówi pani Lena. - Może ktoś wymienia okna. Też by nam się przydały - dodaje Maria Kryś. - Bylibyśmy wdzięczni, gdyby te materiały nam dowieziono, bo samochód, którym dyspo- Fot. Anna Kopras-Fijołek nuje placówka, nie zawsze jest na chodzie. Warunki, w jakich przebywają psy, wymagają szybkiej poprawy. Trzeba wybudować nowe kojce, Fot. Anna Kopras-Fijołek wykonać nowe wybiegi. - Przydałaby nam się kosiarka. Mamy do wykaszania 3 tys. metrów, a wysiadła nam ta, którą mieliśmy do tej pory - wyjaśnia pani Lena. W najbliższym czasie ma zostać wykonany remont pomieszczenia, w którym zostanie urządzony szpital dla zwierząt. Ma też powstać kociarnia. - Szukamy osób, które mogłyby przyjechać wyprowadzić psy, wyczesać je. Są przecież ludzie np. samotni, którzy mogliby nas wesprzeć, a jednocześnie spędzić z nami mile czas, wypić kawę, porozmawiać - zachęca pani Lena. Schronisko jest czynne w okresie letnim w godzinach od 6.00 do 14.00, w soboty i niedziele - od 6.00 do Chcielibyśmy, by było dłużej, np. do 16-tej, ale to byłoby możliwe, gdyby byli wolontariusze lub dodatkowe etaty. Ze względu na brak środków nie jesteśmy w stanie wydłużyć godzin otwarcia - przyznaje Maria Kryś. Jedną z wolontariuszek, która już zaangażowała się i pomaga w opiece nad psami, jest Magdalena Czajka, uczennica liceum społecznego. - Lubię zwierzęta. Zaczęłam tam jeździć i mnie to wciągnęło. Czuje się dużą satysfakcję z tego, że się komuś pomaga. Psy bardzo się cieszą, kiedy widzą, że ktoś o nie dba, zajmuje się nimi i nawet te starsze, jak szczeniaki, bardzo chcą się bawić - podkreśla Magda. - Dwa tygodnie temu straż miejska przywiozła do schroniska sześć malutkich, nie umiejących jeszcze pić kotów, których matka zginęła. Dwa dni były bez jedzenia. Dawałam im pić na początku zakraplaczem. Trzymam je w łazience. Gdyby ktoś je chciał do domu, chętnie oddam. Ja sama mam już cztery i to mocno schorowane, dlatego nie mogę zatrzymać więcej - informuje Maria Kryś, wiceprezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Jarocinie. (akf)

15 Nr 7 (47) lipca 2009 DODATEK SPECJALNY NADLEŚNICTWA JAROCIN Co czwarty bocian jest Polakiem Krzysztof Schwartz NADLEŚNICZY NADLEŚNICTWA JAROCIN Szanowni Czytelnicy Deszczowe maj, czerwiec i lipiec uzupełniają ogromny niedobór wody w glebie. Las pije wodę łapczywie i ciągle nie jest mu za dużo. Lutynia po deszczach lipcowych wlała się wreszcie do starorzeczy uroczyska Warta. W tym miesiącu ruszają tam też prace nad budową kolejnych progów piętrzących na Lutyni i kolejnych zastawek samoczynnych na ujściach ze starorzeczy. Mamy kolejny sukces - podpisaliśmy umowę o dofinansowaniu przez NFOŚiGW w Warszawie kwotą zł modernizacji naszej szkółki leśnej w Jarocinie. Wraz z 30% naszym udziałem nakłady przekroczą zł. Powstanie nowa deszczownia, moduł szkółki kontenerowej (produkcja w kaset styropianowych) i ramię deszczujące kontenery. Nowa będzie stacja pomp i filtrów oraz basen wody do deszczowania. Powstanie też kompostownia z prawdziwego zdarzenia. Roboty ruszają we wrześniu. Mimo przerwy urlopowej drewno sprzedaje się dobrze. Coraz trudniej będzie jednak zaopatrzyć się w drewno opałowe. Limit roczny pozyskania tego sortymentu wyczerpuje się. Zapraszamy na naszą stronę internetową. Są tam wieści o jarocińskim nadleśnictwie z innych gazet, liczne fotki i oczywiście archiwalne wydania naszych Wieści z Lasu. Miłych wakacji wracajcie wypoczęci i naładowani energią na cały rok. Krzysztof Schwartz W połowie maja po raz pierwszy udokumentowany został powrót do Wielkopolski bociana czarnego, oznakowanego w ramach projektu prowadzonego przez Południowowielkopolskią Grupę OTOP. Jest to powód do dumy tym bardziej, iż bociek zaobrączkowany został 3 lata temu w Nadleśnictwie Jarocin. Często możemy usłyszeć, że Wielkopolska bocianem stoi. Pierwszym skojarzeniem jest najbardziej rozpoznawalny i medialny ptak w Polsce - bocian biały. Nie wszyscy jednak wiedzą, że stwierdzenie to dotyczy również hajstry, jego skrytego, leśnego kuzyna. W wielkopolskich lasach gniazduje największa i najbardziej zwarta populacja bociana czarnego (Ciconia nigra), co klasyfikuje RDLP w Poznaniu na pierwszym miejscu wśród pozostałych regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych. Również w porównaniu z lekko zauważalnym spadkiem liczebności w województwie zielonogórskim nasza populacja wykazuje niezwykłą dynamikę i ekspansję. Do 2008 roku utworzono 90 stref wokół gniazd tego gatunku, o łącznej powierzchni ponad ha. Dom w Jarocinie Bohater naszego opowiadania został zaobrączkowany w 2006 roku w Nadleśnictwie Jarocin. Po powrocie z zimowisk 18 maja br. zauważono go na stawach milickich, to tylko 63 km od miejsca narodzin. - Podczas wizyty na stawach w Potaszni w powiecie milickim, zaobserwowałem grupę 5 bocianów czarnych, żerujących na częściowo spuszczonym stawie Jasny Dolny. Dwa z nich wykazywały cechy ptaków drugorocznych, jeden okazał się natomiast posiadaczem białej plastikowej obrączki z kodem, który udało mi się odczytać. Obrączka ta została założona mu jako pisklęciu 5 VII 2006 roku w gnieździe na dębie w Nadleśnictwie Jarocin - opowiada Michał Radziszewski z PwG OTOP. Wydawać by się mogło, iż obserwacje bocianów po powrotach w rodzinne strony są powszechne, należy jednak pamiętać, iż informacje te dotyczą głównie bocianów białych. W przypadku rodzimych bocianów czarnych częściej odczytywano je za naszymi granicami, głównie na Słowacji i w Czechach. Przypadek bociana z Jarocina jest dopiero trzecim przypadkiem odczytu w Polsce i pierwszym w Wielkopolsce. Mimo niewielu stwierdzeń niewątpliwie i on przyczyni się do ugruntowania opinii o przywiązaniu bocianów czarnych do rodzinnych okolic. - To trzeci odczyt dorosłego polskiego bociana po powrocie do kraju - tłumaczy Paweł Dolata z Południowowielkopolskiej Grupy OTOP, który 3 lata temu zaobrączkował pisklaka. - Z uwagi na bezpieczeństwo gniazda nie podajemy jego dokładnych namiarów. Ale cieszę się, że chodzi o gniazdo na tzw. Górach koło Lgowa, w leśnictwie wyjątkowo aktywnie z nami współpracującego leśniczego Jacka Goli - należało mu się. Liczymy bociany Bocianów wciąż przybywa. By na bieżąco dysponować wiedzą o stanie naszej populacji i prawidłowo planować jej ochronę, wielkopolscy leśnicy pod okiem ornitologów czynnie uczestniczą w inwentaryzacji Hubert Przybylski, pracownik Nadleśnictwa Jarocin, podczas obrączkowania boćków tego gatunku. Prace wykonywane są m.in. przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków w ramach projektu Aktywnej ochrony bociana czarnego w Południowej Wielkopolsce. Wraz z prowadzoną inwentaryzacją w północnej i środkowej części Wielkopolski prace te są pierwszymi na taką skalę badaniami wędrówek wielkopolskiej populacji. Stała współpraca z ornitologami nie tylko pomaga bocianom, ale owocuje zdobyciem niezbędnej wiedzy przez leśników z zakresu ekologii i behawioru tego skrytego gatunku. To także dobra okazja, by posłuchać kilku ciekawostek na temat hajstry. Poza tym obrączkowanie bocianów to nie lada przeżycie, wymagające skupienia i odwagi. Przed wejściem do gniazda należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach i chronić przede wszystkim swoje oczy. Dlaczego? Wyjaśnia Jakub Pruchniewicz, zawodowy szyszkarz i wspinacz, który na co dzień sprowadza młode boćki i bieliki na ziemię. - Pisklęta, gdy są już nieco podrośnięte, bywają trudne do okiełznania, trzeba być czujnym, najlepiej mieć gogle, gdyż cały czas młode atakują dziobem. Również wejście do gniazda hajstry różni się od innych. - Z jednej strony jest bardziej wymagające, gdyż wybierają zazwyczaj dęby, a na nie wchodzi się dość trudno - dęby mają bardzo twardą korę i kolce często obsuwają się. Z drugiej strony gniazda położone są nisko i niekiedy można się do nich dostać nawet po drabinie - dodaje. W zeszłym roku przeprowadzono powszechne liczenie wraz z obrączkowaniem młodych bocianów. Akcja prowadzona w ramach inwentaryzacji przyrodniczo-leśnej odniosła duży sukces. W 12 nadleśnictwach RDLP w Poznaniu skontrolowano 48 gniazd i zaobrączkowano 36 młodych. O tym, jak liczną populacją dysponujemy, mogliśmy się przekonać podczas majowej Krajowej Narady Lasów Państwowych z Ochrony Przyrody. Szczególną uwagę zwrócono na informację, dotyczącą ekspansji i wzrostu liczebności populacji tego gatunku w Wielkopolsce. W sezonie 2007 wykazano 79 stref bociana czarnego, w 2008 roku mieliśmy ich już 90. Wygląda na to, że i ten rok będzie dla wielkopolskich bocianów bardzo owocny. Rafał Śniegocki RDLP w Poznaniu CIEKAWOSTKI podczas inwentaryzacji bociana czarnego w 2008 roku największe zagęszczenie par zaobserwowano w Nadleśnictwie Czerniejewo, gdzie na terenie 6 leśnictw znaleziono 9 gniazd, natomiast najwięcej gniazd posiada na swoim terenie Nadleśnictwo Jarocin, aż 15!; informacje zwrotne - 2 zaobrączkowane bociany z Nadleśnictwa Pniewy odczytane zostały na przelotach w październiku w Izraelu; bocian czarny jest w Polsce gatunkiem bardzo rzadkim. Liczba par lęgowych w Polsce szacowana jest na około 1200, a w Wielkopolsce na około 90 par. Całość zainwentaryzowanej wielkopolskiej populacji znajduje się w zarządzie RDLP w Poznaniu i klasyfikuje ten gatunek na pierwszym miejscu wśród gatunków strefowych naszej dyrekcji, na drugim i trzecim miejscu znajdują się odpowiednio kania ruda i bielik. Źródło: więcej informacji na temat bocianów czarnych w Wielkopolsce na: org.pl/index.php?function=show_all&no=193 Planowane obiekty małej retencji na obszarach Natura 2000 Obecnie trwają przygotowania do stworzenia Prognozy Oddziaływania na Środowisko dla programu Zwiększania możliwości retencyjnych oraz przeciwdziałania powodzi i suszy w ekosystemach leśnych na terenach nizinnych. Program ten realizowany jest przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (PO IiŚ). W drugiej połowie sierpnia przewiduje się związane z tym konsultacje społeczne. Stanowią one istotny element informowania wszystkich zainteresowanych stron o założeniach realizacji programu. Chcąc wykluczyć możliwości wystąpienia potencjalnego negatywnego oddziaływania na środowisko przyrodnicze (kolizji), a zarazem mając na uwadze ochronę cennych elementów przyrody, prosimy o sugestie co do prezentowanych lokalizacji obiektów małej retencji, które można przesyłać na adres: Tam też znajduje się więcej informacji, mapki lokalizacyjne oraz kontakty do korespondencji. Przygotował: Jakub Wojdecki

16 2 W telegraficznym skrócie Nowa siedziba dyrekcji generalnej Od 1 lipca br. nastąpiła zmiana siedziby Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. W związku z tym zmienił się adres korespondencyjny na: Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych, ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. nr 3, Warszawa. Równocześnie zmianie ulegają wszystkie numery telefonów. Pozostałe dane identyfikacyjne DGLP (NIP, REGON, adresy owe oraz numery rachunków bankowych) pozostają bez zmian ( Lampy naftowe w Gołuchowie 2 lipca w Powozowni Ośrodka Kultury Leśnej w Gołuchowie otwarto wystawę Elementy przyrodnicze w kolekcji lamp naftowych. Wszystkie prezentowane na wystawie eksponaty pochodzą ze zbiorów Zdzisława Kulawinka z Kalisza. Kolekcja składa się z 240 eksponatów. Lampy stołowe, nocne, przyścienne, gospodarskie czy w końcu wiszące, zachwycają kunsztem, bogactwem motywów przyrodniczych, również leśnych, a także różnorodnością materiałów, z których zostały wykonane. Wystawa będzie czynna do końca lipca br. (OKL Gołuchów). O żubrach w Karpatach międzynarodowo Różne aspekty ochrony żubra w Karpatach były tematem spotkania komisji hodowlanej zajmującej się tą tematyką z przedstawicielami Słowacji i Ukrainy, które odbyło się 30 czerwca w biurze Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Polska posiada prawie 300 żyjących na wolności żubrów, Słowacja 8, a Ukraina tylko 7 osobników. Uczestnicy spotkania uznali za niezbędny stały monitoring liczebności i stanu zdrowotnego stad oraz wymianę informacji na temat żubrów. Ważne jest także rozszerzenie areału występowania zwierząt po obu stronach Karpat. Stwierdzono, że w polskiej części gór dobre warunki do bytowania żubra istnieją także w Beskidzie Niskim, zwłaszcza na obszarze Magurskiego Parku Narodowego ( Podwójny jubileusz w Rogowie Leśny Zakład Doświadczalny SGGW w Rogowie obchodzi 90-lecie swojego istnienia. W tym roku przypada także 85. rocznica powstania rogowskiego arboretum. Z tej okazji 26 czerwca w Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej odbyła się sesja naukowa. Towarzyszyło jej odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej doc. dr. Stanisławowi Zaborowskiemu, wieloletniemu pracownikowi Wydziału Leśnego SGGW, myśliwemu i, jak podkreślano, wielkiej osobowości. Wspólny jubileusz będą upamiętniać posadzone w arboretum drzewka poświęconych przez Papieża Benedykta XVI ( pl). 90-lecie poznańskiego Koła Leśników Z okazji 90-lecia istnienia poznańskiego Koła Leśników jego przedstawiciele (z Uniwersytetu Poznańskiego, Wyższej Szkoły Rolniczej i Akademii Rolniczej) zapraszają członków i sympatyków w dniach r. na Jubileuszowy Zjazd, połączony z konferencją: Kształcenie proekologicznych postaw wśród przyszłych leśników na Wydziale Leśnym w Poznaniu. Więcej informacji na ten temat znaleźć można pod adresem: up.poznan.pl/kololesnikow/90lat. html Jak działa Rzeka? W środę 16 czerwca, w obejściu Ośrodka Edukacji Leśnej w Czeszewie, miało miejsce otwarcie instalacji Rzeka. Pisaliśmy o tym w ostatnim numerze Wieści. Projekt został sfinansowany z funduszy europejskich i jest pierwszą z zaplanowanych instalacji, mających powstać wokół ośrodka edukacyjnego. Rzeka ma łączyć zabawę z praktyczną nauką. Wyprawa po Rzece rozpoczyna się podziałem uczestników na trzy grupy, które zaczynają poruszać się po zjeżdżalniach, przedstawiających trzy źródła występowania wody (powierzchniowe, głębinowe i opadowe). Po wyposażeniu dzieci w kolorowe wiaderka i pelerynki trzech źródeł, najmłodsi pobierają odpowiednio w grupkach wodę z bijącego źródła, studni oraz deszczówki i uzupełniają ją w głównej studzience do momentu, aż zainicjowana przez edukatora rzeka nie zacznie płynąć. Dzieci, maszerując wzdłuż miniaturki koryta rzecznego, napotykają na swej drodze tamę bobrową, a dokładnie gigantyczne puzzle, z których muszą ją zbudować, naśladując naturalnych budowniczych - bobry. Przechodząc pod pergolą dostrzegają bobrzą rodzinę oraz miejsce jej działalności i norę prowadzącą nad rzekę. Tutaj edukator opowiada o zwyczajach, biologii i życiu tych zwierząt, a także o efektach działalności ich ostrych zębów. Następnie dzieci zapoznają się z wpływem rzeki na powódź. Mając przed sobą teren leśny i skalisty, po wlaniu równej ilości wody, obserwują 1 lipca, korzystając z zaproszenia dyrektora Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Prusach, odwiedziliśmy grupę dzieci wypoczywającą na półkoloniach, zorganizowanych przez Stowarzyszenie Pomocy Szkole Żak. 31 kolonistów z zaciekawieniem słuchało pogadanki na temat podstawowych gatunków drzew występujących w naszych lasach. Uczestnicy spotkania dowiedzieli się, jakie są rozbieżności w budowie pni, pokroju liści, koron drzew oraz ich owoców. Zapoznali się z różnicami w kształcie i wielkości nasion gatunków, jakie najczęściej spotykają na swej drodze podczas wędrówek i spacerów nie tylko w lasach, ale także parkach miejskich. Przy okazji koloniści dowiedzieli się, na czym polega praca leśniczego i dlaczego leśnik to nie to samo co myśliwy. różnice, jakie wynikają z jej przepływu zależnie od podłoża i pokrycia terenu szatą roślinną. Kolejnym etapem podróży jest miejsce inscenizacji wylewu rzeki, gdzie uczestnicy zabawy, podlewając drzewa sporą ilością wody, obserwują ich szybki wzrost i poprawę kondycji, jak ma to miejsce na przykładzie lasów łęgowych tuż za prawdziwym korytem rzeki Warty od strony rezerwatu. Uczestnicy poznają ogromną rolę, jaką pełni woda w życiu roślin i nas samych. Ruszając dalej w podróż edukacyjną, najmłodsi wchodzą do aglomeracji miejskiej. Ponure, szare otoczenie doskonale oddaje obraz, z jakim mamy często do czynienia, obserwując zanieczyszczony przez człowieka obszar miasta. Wśród zgiełku miejskich dźwięków i hałasu uczestnicy zbierają śmieci (butelki), by ostatecznie wrzucić je do kontenera przez wielką wyżymaczkę z kratami, obrazującą składowisko odpadów i oczyszczalnię ścieków. Tu najmłodsi przypominają sobie o konieczności segregowania odpadów, oczyszczania ścieków, utrzymując wokół siebie ład i porządek. Przechodząc dalej dzieci są świadkami siły, jaką niesie nurt rzeki, powodując zjawiska namywania i podmywanie brzegów odsłaniających korzenie rosnących wzdłuż koryt rzecznych drzew (puzzle utrwalające obraz). Po lewej stronie podziwiają wielkie dioramy ukazujące bogactwo i piękno naturalnych lasów łęgowych. Kawałek dalej widzą, jak wcześniej Wakacyjne spotkanie w Prusach Zanieczyszczony obszar aglomeracji miejskiej (fot. z pokazu podczas otwarcia instalacji) Tutaj zabawa się zaczyna brudna, a obecnie czysta woda po przejściu przez system różnej grubości filtrów z oczyszczalni ścieków - opuszcza ją, by ostatecznie znów wpłynąć do rzeki i skierować się ku morzu. Tryskająca fontanna symbolizuje powtórne przejście wody w stan pary, rozpoczynając zabawę od początku. Całej podróży towarzyszą efekty dźwiękowe, wzrokowe i dotykowe. Dzieci poruszając się po instalacji, mogą dowiedzieć się więcej o wpływie wody na świat żywy, czego doskonałym przykładem są naturalne zjawiska występujące w uroczysku Dwugodzinne spotkanie miało charakter aktywnej rozmowy, a kolorowe plansze przyniesione przez leśnika uatrakcyjniły zajęcia. Brak prądu uniemożliwił, niestety, realizację bardziej praktycznej części spotkania, jaką miało być rozwiązywanie interaktywnych testów wiedzy o lesie i jego mieszkańcach. Obiecaliśmy, że wrócimy tam w nowym roku szkolnym już we wrześniu. Przygotował: Jakub Wojdecki Koloniści z leśnikiem Jakubem Wojdeckim i opiekunkami Czeszewski las - po drugiej stronie rzeki Warty. Wówczas tak utrwalone wiadomości pozwolą uczestnikowi edukacyjnej przygody na poznanie tych zjawisk już w prawdziwym otoczeniu, podczas wędrówki z edukatorem po jednej z trzech istniejących ścieżek edukacyjnych w lesie. Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia ośrodka w Czeszewie i skorzystania z oferty edukacyjnej. Kontakt: Maciej Trzebniak, leśniczy, tel / lub Hubert Przybylski, podleśniczy, tel / Opr. Hubert Przybylski, Jakub Wojdecki Jak zostać leśnikiem cz. III Po ukończeniu szkoły wyższej absolwent wydziału leśnego, pragnąc podjąć pracę w Lasach Państwowych, musi odbyć staż zawodowy. Zgodnie z zarządzeniem dyrektora generalnego Lasów Państwowych z 2006 r. wymagane jest złożenie zgłoszenia do którejś z 17 regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych, w celu otrzymania skierowania do jednego z 430 nadleśnictw. Okres trwania stażu wynosi rok i służy przygotowaniu zawodowemu na przyszłym stanowisku pracy. Płaca stażysty jest niewielka i wynosi około 1000 zł. Na zakończenie stażu zostaje przeprowadzony egzamin w danym nadleśnictwie. Z uzyskanym zaświadczeniem można wystartować do egzaminu, uprawniającego do zatrudnienia w LP. Jest to egzamin testowy, składający się ze 100 pytań. Praktycznie na zatrudnienie w LP mają szansę tylko ci absolwenci, którzy egzamin taki zaliczą na więcej niż 90 punktów. Nie jest więc łatwo. Na dodatek to nie koniec egzaminów! Chcąc należeć do uprzywilejowanej grupy Służby Leśnej (prawo noszenia munduru i bezpłatny jego przydział, prawo zajmowania określonych stanowisk, dodatki funkcyjne na określonych stanowiskach, ochrona prawna przysługująca funkcjonariuszom publicznym) należy zdać kolejny egzamin - pisemny ze znajomości ustawy o lasach i ustaw z nią związanych oraz ustny z całego spektrum zagadnień prawnych i zawodowych. Droga jest więc długa i niełatwa. Życzymy jednak powodzenia i zapraszamy do leśnej braci. Opr. HP

17 Gazeta Jarocińska I NFORMACJE 15 INTERWENCJE Malowanie do jesieni, opady za duże W redakcji Gazety interweniował czytelnik z kamienicy przy ul. Moniuszki 22 w Jarocinie. Lokator skarżył się na obskurny wygląd klatki schodowej. To jednak nie jedyny problem mieszkańców tej nieruchomości. - Po ulewach na podwórze nie można wjechać, nie można przejeść, bo są tak wielkie kałuże. Nic się tutaj nie robi - mówił lokator. Budynek na ul. Moniuszki należy do Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Prezes spółki Tomasz Wawrocki zapewnia, że klatka do jesieni zostanie wymalowana. Czy TBS rozwiąże problem zalewania podwórza? - Robimy to co jest w naszej mocy, ale w tym roku są opady ponadnormatywne, które skutkują podtopieniami - mówi prezes. (era) LOKATORZY SKARŻĄ SIĘ na zły stan klatki schodowej MIESZKAŃCY twierdzą, że po ulewach podwórze jest pełne wody DLACZEGO ZA JAZDĘ AUTOBUSEM PKS KALISZ STUDENT PŁACI STO PROCENT Nie ma zniżki bez ustawy Do naszej redakcji dotarł od studentki, która jest zdziwiona postępowaniem kaliskiego PKS-u. Chodzi o zniżki na przejazdy komunikacją publiczną. Czy w Jarocinie można kupić bilet w jedną stronę z 37 % ulgą? Aktualnie to niemożliwe. Nasuwa się pytanie, dlaczego? Nikt dokładnie nie umie odpowiedzieć na to pytanie, kierowcy oraz pani z okienka w kasie biletowej powtarzają ten sam tekst ulga jest tylko na autobusy pospieszne, czyli Jarocin - Poznań itp. - pisze pani Beata. Jednak zgodnie z kartką, która jest wystawiona (przez panią sprzedającą bilety) można dostrzec, że takowa ulga na bilety jednorazowe istnieje i dokładnie są pokazane kilometry oraz cena biletu z ulgą. Nasza informatorka jako przykład podaje bilet na trasie Żerków - Jarocin, który kosztuje 4,40. Po zniżkach student mógłby zapłacić za przejazd 2,77. PKP i MPK dostosowują się do ulg, ale co z PKS-em? Czyżby tam ulgi nie obowiązywały? Skoczmy do naszych sąsiadów do PKS Gniezno, tam ulgi istnieją i ku mojemu zdziwieniu kierowca sam Fot. Bartek Nawrocki oferuje ulgowy czy normalny po kilku latach życia w nieświadomości byłam zaskoczona, że PKS ma jakiekolwiek ulgi - pisze dalej autorka listu i głośno się zastanawia. Więc co stoi za brakiem ulg dla studentów i uczniów w PKS Kalisz? Zacznijmy więc od sąsiadów. Wedle cennika na stronie internetowej PKS Gniezno - uczniowie (do 24 lat), studenci (do 26 lat) w soboty, niedziele i święta, a także codziennie w okresie letnich wakacji szkolnych, rzeczywiście mogą skorzystać z ulgi na przejazdy jednorazowe. Wynosi ona jednak nie 37 proc. ale tylko 25 proc. Jak to wygląda w Jarocinie? - Ulga dotyczy tylko autobusów pospiesznych, w komunikacji zwykłej nigdzie tego nie ma - potwierdza Zbigniew Kubiak, kierownik placówki terenowej PKS Kalisz w Jarocinie. - Dotyczy to autobusów wyjeżdżających z Kalisza i Poznania. My nie obsługujemy tras pospiesznych. Zdaniem Kubiaka, takie wytyczne przyszły z góry, od zarządu kaliskiej spółki. - Wprowadzono te udogodnienia dla młodzieży, bo zdajemy sobie sprawę, że ceny biletów na autobusy pospieszne są dość wysokie - uzasadnia. Różnice w podejściu do klienta wynikają z tego, że nie ma już jednej, ogólnopolskiej firmy. Dawny PKS podzielił się na szereg spółek - akcyjnych, z ograniczoną odpowiedzialnością, a w niektórych rejonach kraju przewozy zupełnie sprywatyzowano. - Kiedyś była Państwowa Komunikacja Samochodowa i wszędzie były równe zarządzenia - dopowiada kierownik. Dzisiaj firmy konkurują nie tylko cenami biletów, ale również stawkami taryfowymi za wynajem autokarów. W centrali spółki w Kaliszu dowiadujemy się, że przewoźnik honoruje tylko ulgi na bilety miesięczne dla studentów i inwalidów, bo te wyrównuje Ministerstwo Skarbu. Dlaczego nie ma zniżek, choćby takich jak w Gnieźnie? - Bo ustawa nie przewiduje ulg w komunikacji jednorazowej - ucina Ryszard Karolczak, kierownik działu przewozów pasażerskich PKS Kalisz. - Studentom i uczniom należą się tylko bilety miesięczne. Inne rozwiązania są w PKP i komunikacji miejskiej, gdzie o zniżkach decyduje samorząd. Po cichu pracownicy PKSów przyznają, że zróżnicowanie im też utrudnia życie. - Teraz każdy przewoźnik jest na własnym garnuszku i chce zarobić, a my odbieramy tylko telefony od zdezorientowanych i niezadowolonych pasażerów - tłumaczy anonimowo pracownica spółki. (nba) Gdzie były pieniądze? Chciałbym ostrzec przed nierzetelnymi praktykami właściciela punktu pocztowego InPost w Jarocinie przy ul. Wojska Polskiego. W ostatnim czasie dokonywałem tam przelewu opłaty wpisowej na studia. Tak się złożyło, że mój brat również opłacał swoje studia. Kiedy przyszła do nas wiadomość o karze, jaką uczelnia nałożyła na brata za brak wpłaty, sprawdziliśmy, czy moje wpisowe trafiło tam, gdzie trzeba. Niestety, okazało się, że nie. Kilkakrotnie interweniowaliśmy u właściciela punktu - bez skutku. Mężczyzna odnosił się do nas bardzo nieuprzejmie i stwierdził, że trzeba było wcześniej wpłacić pieniądze, to może dotarłyby na czas. W tej sytuacji sami nawet próbowaliśmy znaleźć tę wpłatę, ale się nie udało. W końcu, po naszym stwierdzeniu, że zgłosimy sprawę na policję, właściciel punktu InPost wydał nam zaświadczenie, że pieniądze zostały przelane na podane przeze mnie konto. Tym razem mówił prawdę. Cała operacja trwała ponad tydzień. Okazało się, że problemy, które mieliśmy z innymi rachunkami, również wynikały z nierzetelności właściciela tego punktu. Mieszkaniec Jarocina (nazwisko do wiadomości redakcji) PUNKT POCZTOWY INPOST przy ul. Wojska Polskiego działa w Jarocinie od pięciu lat Punkt InPost prowadzony jest przez Mateusza Pawlickiego. - Ostatnio rzeczywiście miała miejsce taka sytuacja. Pieniądze nie były jednak przetrzymywane, ale poszły na niewłaściwe konto - mówi. - I przyznaję, że prawdopodobnie mogło się tak stać z mojego błędu, czyli wpisania złego numeru konta. Jeśli jednak coś się robi przez pięć lat i tyle tego jest, to może zdarzyć się błąd. A, kiedy pieniądze już zostaną gdzieś przelane, to procedura ich odzyskania niestety trwa - tłumaczy Pawlicki. Twierdzi, że sytuacja miała miejsce pierwszy raz i zaprzecza, że był nieuprzejmy wobec klienta, który złożył reklamację. - Ja przyjąłem to zgłoszenie i zaraz wszcząłem procedurę odzyskania tej kwoty. (ann)

18 16 I NFORMACJE Gazeta Jarocińska 500 TYS. ZŁ OD PLACÓWEK OŚWIATOWYCH DLA DZIECI W KONGO Specjalnie pomogli O CZYTELNICZEJ REFORMIE NA SESJI JAROCIŃSKIEJ RADY MIEJSKIEJ Biblioteki i seks O co chodzi z uprawianiem fikcji w działalności bibliotek szkolnych? Radny Ryszard Kołodziej stwierdził, że nie za bardzo rozumie i wyznał: - Wiemy, co to jest uprawianie seksu... W Warszawie odbyła się uroczysta gala podsumowująca akcję informacyjno-pomocową, zorganizowaną przez UNICEF Polska Na ratunek dzieciom w Kongo. Wzięło w niej udział ponad 700 przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów i liceów z całej Polski, w tym Zespół Szkół Specjalnych w Jarocinie. Celem przedsięwzięcia było przede wszystkim zaangażowanie środowiska lokalnego oraz zebranie środków na ratowanie życia dzieci w Demokratycznej Republice Konga. Tyle samo placówek przystąpiło jednocześnie w ramach akcji do konkursu na Najbardziej zaangażowaną społecznie szkołę Do kampanii przyłączył się również Zespół Szkół Specjalnych w Jarocinie. Akcją koordynowała w szkole nauczycielka Ewa Gocka, którą wspierały Agata Klimaszewska i Beata Wieczorek. Od grudnia 2008 r. do połowy lutego 2009 r. (tyle czasu trwała akcja) w ZSS w Jarocinie zorganizowano apele, konkursy, jasełka, bal karnawałowy, loterię fantową, pchli targ oraz sprzedaż kartek świątecznych. W jasełkach, I Międzyszkolnych Warsztatach Plastycznych czy Spotkaniu z Afryką uczestniczyli uczniowie innych szkół. Lekcje o UNI- CEF-ie i tragicznej sytuacji dzieci w Kongo zostały przeprowadzone w szkole specjalnej, a także UROCZYSTE PODSUMOWANIE AKCJI UNICEF-U odbyło się w Warszawie. Wyróżnienie odebrały nauczycielki z Zespołu Szkół Specjalnych w Jarocinie w pięciu innych placówkach na terenie miasta i gminy Jarocin. W konkursie na Najbardziej zaangażowaną szkołę roku brało udział 520 jednostek oświatowych, z których osiem zostało wyróżnionych, a trzy szkoły zajęły pierwsze miejsce. Wyróżnienie z rąk dyrektora generalnego UNICEF Polska, Marka Krupińskiego oraz Ambasadorów Dobrej Woli UNICEF: Małgorzaty Foremniak i Artura Żmijewskiego, odebrał również tego dnia Zespół Szkół Specjalnych z Jarocina. To wielkie wyróżnienie dla szkoły, która 20 maja otrzymała imię UNICEF-u. W sumie placówki zebrały zł na pomoc dzieciom w Kongo. Podczas akcji UNICEF Polska zgromadził zł. Całkowity dochód z kampanii przekazano do biura UNICEF-u w Demokratycznej Republice Konga. Zespół Szkół Specjalnych nie po raz pierwszy uczestniczył w kampaniach UNICEF-u. W 2008 r. szkoła brała udział w ogólnopolskim konkursie na najlepszy konspekt lekcji Prawa dziecka - banał czy podstawa w ramach kampanii Szkoły dla Afryki. Z Zespołu Szkół Specjalnych w Jarocinie do konkursu przystąpiły wtedy z konspektami lekcji dla swoich klas trzy nauczycielki: Ewa Gocka, Hanna Wagner, Anna Minta. Cykl tych projektów zdobył II miejsce. ERKÓW Zagrodzą na nowo plac zabaw Oprac. (akf) Nieco ponad 17 tys. zł ma kosztować wymiana ogrodzenia wokół placu zabaw przy szkole podstawowej w Dobieszczyźnie. Płot na zlecenie gminy Żerków zrobi spółka C.W. Construction Polska. Kaliska firma była najtańsza spośród pięciu innych, które zgłosiły się do przetargu ogłoszonego przez samorząd. (nba) - Bibliotekarki szkolne na 1/30 etatu to jest fikcja, a nie ograniczenie działalności biblioteki szkolnej - skomentowała na sesji Rady Miejskiej w Jarocinie radna Jolanta Mejzińska po otrzymaniu odpowiedzi na interpelację w sprawie reformy bibliotecznej. - To jest w moim odczuciu omijanie prawa - stwierdziła. Przypomniała, że pierwotnie biblioteki szkolne miały być zlikwidowane. Nie wyobraża sobie, jak wypożyczalnie mają działać przez godzinę w tygodniu. - Oświadczam, jestem przeciwna likwidacji bibliotek szkolnych, a tworzenie 1/30 etatu bibliotekarza szkolnego uważam za naigrywanie się z obowiązującego prawa - podkreśliła. - Odnosząc się do słów o uprawianiu fikcji, pani radna niedawno była dyrektorem zespołu szkół w Jarocinie, w skład którego wchodziła podstawówka i gimnazjum - rozpoczął swoje wystąpienie wiceburmistrz Robert Kaźmierczak. - Wtedy była filia gimnazjum - sprostowała Mejzińska. - Z tego, co pamiętam, wówczas w jednej z placówek funkcjonowała biblioteka, w drugiej nie. Taką sytuację mamy w każdym przypadku, gdzie dziś mamy zespół szkół - mówił. STREET LEVELS 2009 Hip-hopowo w Radlinie Druga edycja imprezy Street Levels odbędzie się 15 sierpnia w radlińskim ośrodku Tęcza. Impreza rozpocznie się o godzinie Wstęp kosztuje 7 zł. Zagra 16 składów hip-hopowych, m.in. Młodziak z Warszawy; NGWM, WLB, ZOHA, SZAŁEK i ANONIM SQUAD z Jarocina, a także zespoły z Krotoszyna, Środy Wielkopolskiej, Poznania, Pleszewa, Kalisza i Ostrowa. Nie zabraknie DJ ów i B-Boy ów. Zaplanowano pokazy jo-jo oraz projekcję filmu Łowcy Gangów 2. Jak w ubiegłym roku, tak i w tym, powstanie graffiti. Będzie też możliwość skorzystania z pola namiotowego. (kg) Podkreślił, że jedna biblioteka służyła obu szkołom i nikt tego nie krytykował. - Dopiero, kiedy zwróciliśmy uwagę, jaką fikcją jest funkcjonowanie bibliotek szkolnych, podniesiono larum i zaczęto się temu przeciwstawiać - zauważył wiceburmistrz. Jest przekonany, że nie ma szkoły, w której wypożyczalnia byłaby czynna pięć godzin dziennie. Jego zdaniem, bibliotekarz jest nauczycielem najczęściej wysyłanym na zastępstwa. Po raz kolejny powtórzył, że biblioteka w placówce oświatowej jest otwarta przez 150 dni w roku, w filii książnicy publicznej ma to być 300 dni. - Nie panie burmistrzu. Nie czarujmy się, według danych pracowniczych mniej więcej pracownik pracuje dni - zareagowała wiceprzewodnicząca rady miejskiej Lechosława Dębska. Katarzyna Szymkowiak chciała wiedzieć, czy jest w ogóle potrzeba, żeby biblioteka działała przez tyle dni w roku. - To jest tak, że można by zapytać w skrajnej sytuacji, czy woda z kranu musi lecieć 365 dni w roku, może by wystarczyło 300. Jeśli nie sprawdzimy, czy jest to potrzebne, nie będziemy wiedzieli - stwierdził Kaźmierczak. listy W sukurs koledze pospieszył wiceburmistrz Witosław Gibasiewicz. Przekonywał, że trzeba poprawić czytelnictwo, a tego nie zrobi się, jeśli biblioteki będą zamknięte np. w wakacje. Lechosława Dębska pytała, co się stanie z księgozbiorem, skoro biblioteki szkolne mają działać godzinę tygodniowo. - Księgozbiór biblioteki szkolnej pozostanie na stanie szkoły, natomiast będzie w użyczeniu biblioteki publicznej - odpowiedział wiceburmistrz. - To po co ta 1/30 etatu? Tego nie mogę zrozumieć - dziwiła się wiceprzewodnicząca. - 1/30 etatu jest rozwiązaniem karkołomnym. Mam tego świadomość, natomiast jest wynikiem tego, że ministerstwo edukacji narodowej na przestrzeni 2 miesięcy wydało dwie ze sobą sprzeczne interpretacje - ripostował Kaźmierczak. Cierpliwie przysłuchujący się dyskusji radny Ryszard Kołodziej w pewnym momencie podniósł rękę do góry i poprosił o głos. Zastanawiał się, o co chodzi z uprawianiem fikcji w działalności bibliotek. Swoją wypowiedź zakończył stwierdzeniem: - Wiemy, co to jest uprawianie seksu... (ag) W odpowiedzi na artykuł Manko w nauczycielskiej kasie w Gazecie Jarocińskiej nr 28 z dnia r. Zarząd PKZP w Jarocinie chciałby sprostować następujące informacje: - Księgowa nie pracuje społecznie, lecz jest zatrudniona na umowę zlecenie. - Wewnętrzna kontrola kasy została przeprowadzona na wniosek Zarządu KZP z dnia r. - W zaistniałej sytuacji Zarząd KZP Pracowników Oświaty w Jarocinie podjął uchwałę nr 11 z dnia r. o zawieszeniu wypłaty wkładów członkowskich do odwołania. Obecny zarząd KZP w czasie swojej 4-letniej kadencji dążył do sprawnego funkcjonowania kasy poprzez następujące działania: doprowadzenie do płynności, likwidacja pożyczek uzupełniających, skrócenie spłaty pożyczek z 24 miesięcy do 12, podniesienie wkładów członkowskich, skuteczne egzekwowanie spłat zaległych pożyczek. Zarząd nasz, jako pierwszy w historii kasy dążył do sporządzenia bilansu za ostatnie lata. Bilans taki można było sporządzić dopiero za 2008 r., dzięki mozolnej pracy obecnych księgowych. Wymagało to z ich strony dużego poświęcenia swojego wolnego czasu. Za poprzednie lata bilansu nie udało się sporządzić z powodu nierzetelnego prowadzenia kasy przez byłych księgowych (brak dokumentacji z poprzednich lat). Po sporządzeniu bilansu za 2008 r. Zarząd KZP złożył wniosek do Dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 w Jarocinie, jako zakładu pracy sprawującego obsługę finansowo-księgową PKZP, o powołanie biegłego rewidenta w celu zbadania bilansu za 2008 r. Do tej pory nie otrzymaliśmy protokołu po kontroli w PKZP pracownika Urzędu Miasta i Gminy w Jarocinie. Kontrola zakończyła się r. My, jako Zarząd zapewniamy wszystkich członków KZP w Jarocinie, że przeżytek minionego systemu może prawidłowo funkcjonować, jeżeli jest prowadzony zgodnie z zasadami księgowania i sprawowany jest nad nim odpowiedni nadzór. Dla większości pracowników oświaty pożyczki bezprocentowe są jedynym źródłem łatania dziur w domowym budżecie. Przewodniczący Zarządu KZP w Jarocinie Marek Kwaśniewski

19 Gazeta Jarocińska K ULTURA I R OZRYWKA 17 KINO, Jarocin, ul. Gołębia 1, tel. (0-62) COCO CHANEL Portret legendarnej Coco Chanel, wizjonerki, rewolucyjnej dyktatorki mody. To ona pozwoliła kobietom nosić krótkie fryzury, sztuczną biżuterię oraz spodnie. Stworzyła wzór prostej elegancji z nieśmiertelną małą czarną na czele oraz najbardziej uwodzicielski zapach na świecie - Chanel Nr lipca, godz cena biletu 12 zł, ulgowe (do lat 15) 10 zł WOJNA POLSKO-RUSKA POD FLAGĄ BIAŁO-CZERWONĄ Ekranizacja książki Doroty Masłowskiej. Jest to pierwsza polska powieść dresiarska. Opowiada o przygodach Silnego z pięcioma kolejnymi dziewczynami. Zajmuje się też polską tożsamością narodową w rzeczywistości małego miasta w województwie pomorskim lipca, godz cena biletu 12 zł U PANA BOGA ZA MIEDZĄ Trzeci film, którego bohaterami są mieszkańcy podlaskiej miejscowości Królowy Most. Tym razem ich spokój burzy przybycie atrakcyjnej, dojrzałej i samotnej instruktorki szkolącej policjantów w obsłudze komputera. Burmistrz, komendant i ksiądz żyją wyborami. O fotel włodarza zamierza walczyć również miejscowy przedsiębiorca, prawdziwy człowiek sukcesu. 31 lipca - 6 sierpnia, godz cena biletu 12 zł, ulgowe (do lat 15) 10 zł FILM W JAROCIŃSKIM AMFITEATRZE Premiera Łowcy gangów 2 h o r o s k o p BARAN (21 III - 19 IV) Nie trać ani chwili i wdrażaj swoje plany w życie. Postępuj tak, jak dyktuje Ci silna w tym tygodniu intuicja i nic nie zmieniaj. Ciągłe zmiany nie pozwoliłyby Ci właściwie ocenić sytuacji ani efektów Twoich wysiłków. Najlepiej będzie, gdy z determinacją będziesz realizował swój plan strategiczny. Gwiazdy uczynią Cię w tym tygodniu osobą otwartą na życie i ludzi, bezpośrednią i towarzyską. BYK (20 IV - 20 V) Koniec z wytężoną pracą! Najważniejsze sprawy załatwiłeś. Co najbardziej wymagało Twojego zaangażowania, masz już za sobą. Możesz teraz śmiało planować remont mieszkania albo ciekawe wakacje. Nadeszła pora, aby odpocząć, pomyśleć o sobie, o przyjemnościach. Będziesz mógł więcej czasu spędzić z rodziną, z ukochaną osobą. Bardziej docenisz życiowe przyjemności. BLIŹNIĘTA (21 V - 20 VI) Rodzinny i uczuciowy tydzień się zapowiada. Pracy niezbyt wiele, tyle, aby starczyło na wypełnienie podstawowych zadań. Nie bierz teraz na siebie dodatkowych obowiązków. Większość wolnego czasu wypełnią Ci spotkania z rodziną, ze znajomymi. Możesz zacząć odrabiać zaległości w tym względzie. A jeśli jeszcze zostanie Ci jakaś chwila, to spokojnie wyleguj się na łonie natury. Zasłużyłeś. RAK (21 VI - 22 VII) Trzeba kontynuować to, co się zaczęło. Nie masz innego wyjścia. I nie narzekaj, że inni na urlopie, a Ty musisz pracować. Jeśli dotąd nie urlopowałeś się, to należy cierpliwie poczekać do jesieni. Szkoda byłoby zaprzepaścić dobrej koniunktury, zmarnować niepowtarzalne szanse. Planety przygotowały Cię na działanie obdarzając dużą energią. LEW (23 VII - 22 VIII) Nadszedł dla Lwów wspaniały miesiąc astrologiczny! Oto świat stoi przed Tobą otworem, a wszystkie furtki do niego pootwierane. Nic, tylko korzystać z tego, co los oferuje. Zacznie się od wyjazdu służbowego, który wiele może zmienić w Twoich sprawach zawodowych, ale i osobistych. Czyżbyś miał poznać kogoś fantastycznego, z kim połączą Cię nie tylko interesy? PANNA (23 VIII - 22 IX) Wyraźnie zwolnij! Ten tydzień postaraj się spędzić w spokoju, nie angażuj się w zbyt wiele spraw jednocześnie. Odsuń na dalszy plan to, co może zaczekać. Zadbaj o zdrowie i kondycję. Więcej czasu poświęć dla siebie, na swój wygląd, urodę. Używaj przyjemności, lecz w granicach rozsądku. Twój szczęśliwy dzień to środa, a pieniądze najlepiej zarabiaj w piątek i sobotę. WAGA (23 IX - 22 X) Każda Waga ma prawo do pomyłek. I taka chyba w tych dniach Tobie się przytrafi. Jeżeli nie możesz jej uniknąć, to chociaż staraj się zminimalizować skutki. Przyłóż się do obowiązków i skorzystaj z tych cech, które pomogą Ci podjąć właściwe decyzje. Warto zapamiętać rosyjskie przysłowie: Z dwojga złego wybieraj najmniejsze. Ważyć przecież potrafisz jak nikt inny. SKORPION (23 X - 21 XI) Więcej realizmu, mniej fantazji! Nie przeceniaj swoich możliwości, dopóki nie udowodnisz, że stać Cię na więcej niż Ci się wydaje i o tym mówisz. Nie słowa się liczą, lecz czyny. W finansach wskazana bezwzględna oszczędność. Znalazłeś się w sytuacji, że najpierw musisz zarobić to, co możesz wydać. Nie wolno Ci żyć na kredyt. Zbędne wydatki należy absolutnie wykluczyć. STRZELEC (22 XI - 21 XII) Niełatwy okres astrologiczny. Zachowaj rozsądne spojrzenie. Oceniaj realnie to, co jest i co widzisz, a nie tak, jak byś pragnął zobaczyć. Nie słuchaj intuicji, bo teraz mogłaby zwieść Cię na niewłaściwe tory. W skomplikowanych sprawach posłuchaj współmałżonka. Dla relaksu korzystaj ze sprzyjającej pogody i wypoczywaj na łonie natury, bo to najtaniej. KOZIOROŻEC (22 XII -19 I) Przed Tobą tydzień na wysokich obrotach, ale i przyjemnych chwil nie zabraknie. Pracujące Koziorożce czeka okres ożywionych interesów i kontaktów z ludźmi, nie tylko na płaszczyźnie biznesu. Staniesz się bardziej towarzyski. Otoczenie Cię dowartościuje, co będzie Ci imponowało. Zmobilizujesz się do skuteczniejszego działania. Niedzielę zostaw dla siebie i ukochanej osoby. WODNIK (20 I - 18 II) To idealny tydzień na poznawanie świata. Podróże umilają czas, ale i kształcą, czego doświadczysz na sobie. W życiu osobistym czeka Cię niezbyt przyjemna rozmowa z najbliższymi. Zanim coś postanowisz, weź pod uwagę racje drugiej strony. Może tym razem to Ty jesteś w błędzie? Może trzeba zweryfikować swoje poglądy i skorygować decyzje? RYBY (19 II - 20 III) Letnie słońce sprzyja Rybom. Zaczyna się okres ciekawych spotkań, interesujących propozycji, nowych znajomości i wielkich planów. Znajdziesz się w centrum zainteresowania kogoś, od kogo wiele (a może wszystko zależy). Jeżeli zrobisz na nim dobre wrażenie, to kto wie?... Postępuj zgodnie z przyjętymi normami, nie narzucaj się nadmiernie. Po prostu, nic na siłę, pełna dyplomacja. - Główny bohater - Kniatol zostaje pobity przez mafię i zostaje mu odebrana walizka. To jest główny wątek. Kniatol bierze do pomocy swojego przyjaciela z akcji w Kambodży - Grobela i razem wychodzą naprzeciw wszelkim przestępcom Jarocina, by tę walizkę odzyskać - opowiada Piotr Kniat z ekipy, która nakręciła film Łowca gangów 2. Premierę zaplanowano na sobotę 1 sierpnia w amfiteatrze o Wstęp wolny. (ag) OGŁ OSZENIE rozwiązanie krzyżówki nr 830 krzyżówka nr 831 Hasło: Kto ma dobrego przyjaciela, nie potrzebuje lustra. Nagrody wylosowali: EWA RATAJCZAK - Kadziak 34 (pizza), KATARZYNA PERA - Jarocin, ul. Opłotki 50 (pizza). Po odbiór nagród prosimy się zgłosić do biura ogłoszeń (Jarocin, ul. Rynek 21, wejście od ul. Mickiewicza) w ciągu dwóch tygodni. Oprac. ANDRZEJ SZEWCZYK Litery z pól ponumerowanych w prawym dolnym rogu, napisane od 1 do 37, utworzą rozwiązanie. Rozwiązanie krzyżówki prosimy przesłać lub przynieść wraz z kuponem do BIURA OGŁOSZEŃ (Jarocin, ul. Rynek 21, wejście od ul. Mickiewicza) do 7 sierpnia. Spośród prawidłowych rozwiązań wylosowane zostaną dwie pizze o wartości 30 zł każda, ufundowane przez pizzerię Stajenka. GJ 31 (981)

20 18 I NFORMACJE Gazeta Jarocińska NASI MILUSIÑSCY Na świat przyszli: ZUZANNA MAŁKOWIAK, IGA PRZYBYLAK, ALEKS KRAWCZEWSKI, JULIA WIATROWSKA, PATRYCJA MARCINIAK, LARYSA RATAJCZAK, MAJA BAMBROWICZ Michalina Wiktoria Włoszczyk z Krotoszyna ur. 22 lipca o godz , waży 3.280, mierzy 54 cm Mirosław Zgoliński z Cielczy ur. 23 lipca o godz. 1.45, waży 4.180, mierzy 58 cm Paulinie i Adamowi z okazji narodzin córeczki Oliwii życzymy, aby była dla Was źródłem nieustającej radości Koleżanki i koledzy z redakcji Gazety Jarocińskiej Dzień radosny, dzień jedyny, dziś są Twoje 70-te urodziny. Z serca składamy Ci życzenia, dużo szczęścia, powodzenia, gości miłych, kosza kwiatów, moc toastów i wiwatów. Tego Stefanowi Walczakowi życzą córki i syn z rodzinami Maja Krysztofiak z Kotlina ur. 21 lipca o godz. 9.50, waży 2.880, mierzy 50 cm Konstanty Aleksander Ziętkiewicz z Jarocina ur. 21 lipca o godz. 8.40, waży 3.910, mierzy 60 cm Żyj w szczęściu i radości, nie znaj smutku i przykrości. Niechaj wszelkie zło Cię mija, niech Ci dobro w życiu sprzyja. Kochanej Monice Jankowskiej z Poręby w dniu 18-tych urodzin bukiet życzeń przesyłają rodzice, rodzeństwo oraz dziadkowie Oliwia Maria, córka Pauliny i Adama Zając z Jarocina ur. 25 lipca o godz. 8.25, waży 3.570, mierzy 56 cm Jan Andrzejewski z Witaszyc, syn Anny i Pawła ur. 19 lipca, o godz waży g, mierzy 54 cm Z okazji narodzin Amelki Stefaniak z Jaraczewa dużo zdrówka, radości z tupotu małych nóżek, łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbków, słowa i kroczku. Gratulujemy rodzicom. Kasia, Radek, Piotruś Zdjęcia noworodków do odbioru: Niech słonko Nam jasne świeci. Niech gwiazda szczęścia Nam lśni, byśmy razem przeżyli jeszcze wiele szczęśliwych dni. W 1-szą rocznicę ślubu kochanemu mężowi Robertowi najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia, miłości i błogosławieństwa Bożego składa żona Beata na œlubnym kobiercu Kochanemu synkowi Maksymiliankowi Janke w dniu 1-szych urodzin samych szczęśliwych chwil, zdrowia, szczęścia i wszystkiego dobrego życzą rodzice 31 lipca MAGDALENA KUBISIAK (Bielejewo) - DAMIAN POLASZYK (Koszkowo) Przedszkolaki u dinozaurów Niepubliczne Przedszkole w Golinie i prowadzone przez Stowarzyszenie Wychowawczo-Opiekuńczo- ń Dydaktyczne Puchatek ma bogatą ofertę wakacyjną dla swoich przedszkolaków. Zajęcia organizowane są codziennie, a raz w tygodniu odbywają się wycieczki. Na pierwszą wybrano się do Rogowa, do parku dinozaurów. Uczestniczyło w niej aż 50 osób. Przedszkolaki były też w kinie na filmie Lato Muminków. Zaplanowano również wyjazd do Bachorzewa - do małego ZOO. Na zakończenie akcji letniej przewidziany jest Festyn Rodzinny w ogrodzie przedszkolnym. (ls) 1 sierpnia MONIKA PÓŁROLNICZAK (Jarocin) - PIOTR PAWLICKI (Rusko) JOLANTA PÓŁROLNICZAK (Kotlin) - BARTOSZ JĘDRZEJAK (Kotlin) ANNA KARTASIŃSKA (Kotlin) - DAWID ZIĘTEK (Jarocin) MONIKA GASIK (Magnuszewice) - ARTUR JAŃCZAK (Kotlin) BARBARA BIERNACKA (Kotlin) - MARCIN CALINSKI (Racendów) MAGDALENA KUBIAK (Klęka) - TOMASZ WOJCIECHOWSKI (Boguszyn) JOLANTA GRAŚ (Ludwinów) - ADRIAN BARTOSIK (Swarzędz) PAULINA BEISERT (Koziegłowy) - PIOTR SIERADZKI (Stęgosz) EWA SZULC (Roszków) - ERYK JANOWSKI (Jarocin) PAULINA STACHOWIAK (Jarocin) - ŁUKASZ BORKIEWICZ (Jarocin) MONIKA MIKOŁAJCZAK (Cielcza) - PRZEMYSŁAW KRAM (Dalekie) MILENA KANTEK (Roszkówko) - SŁAWOMIR SUCHODOLSKI (Góreczki) MONIKA GRYGIEL (Jarocin) - MARCIN BŁASZCZYK (Witaszyczki) Niech Ci słonko ciepło i wesoło gra. Niech Twój uśmiech długo trwa. Nie trać swej wesołej minki, bo dziś są Twoje imieninki. Kochanej Ani Pruchniewicz dużo zdrówka oraz stu lat życzą brat, rodzice oraz babcia i dziadek Kochanemu dziadkowi Stefanowi Friebe serdeczne życzenia urodzinowe, zdrowia i pogody ducha przesyła wnuczek Maksymilian z rodzicami ZRÓB NIESPODZIANKĘ SWOIM BLISKIM Zapraszamy naszych Czytelników do przynoszenia zdjęć z imprez rodzinnych, rocznic ślubu, imienin czy urodzin. Prosimy o zaznaczenie, kto obchodzi jakąś uroczystą okazję, np. rocznicę zawarcia związku małżeńskiego, kto postanowił zrobić jubilatom niespodziankę. Zdjęcia publikujemy bezpłatnie. Prosimy o nieprzesyłanie życzeń pocztą.