100 lat życia pełnego nadziei Pani Marianna Herbich obchodzi setne urodziny

Transkrypt

1 Informator duszpasterski Parafii Narodzenia N.M.P. w Popowie Kościelnym R O K V I I N U M E R I 9 I I lat istnienia Parafii Narodzenia N.M.P. w Popowie Kościelnym lat życia pełnego nadziei Pani Marianna Herbich obchodzi setne urodziny WIELCE DOSTOJNEJ JUBILATCE PANI MARIANNIE HERBICH w 100. rocznicę urodzin składamy serdeczne gratulacje oraz najlepsze życzenia dalszych długich lat w zdrowiu i szczęściu rodzinnym. Niech Bóg Panią obdarza wszelkimi łaskami. Parafianie

2 S T R Ideał chrześcijański będzie zawsze wzywał do przezwyciężania podejrzliwości, nieustannej nieufności, obawy przed utratą prywatności, postaw obronnych, jakie narzuca nam dzisiejszy świat. Wielu próbuje szukać ucieczki przed innymi w swojej prywatnej wygodzie lub w ścisłym kręgu najbliższych, wyrzekając się realizmu społecznego wymiaru Ewangelii. Ponieważ, tak jak niektórzy, chcieliby Chrystusa czysto duchowego, bez ciała i krzyża, tak też chcą utrzymywać relacje międzyludzkie za pośrednictwem zaawansowanego technologicznie sprzętu, ekranów i systemów, które mogą dowolnie włączyć i wyłączyć. Tymczasem Ewangelia zawsze nas zachęca do podejmowania ryzyka spotkania z obliczem drugiego człowieka, z jego fizyczną obecnością stawiającą pytania, z jego cierpieniem i prośbami, z jego zaraźliwą radością, stale ramię w ramię. Prawdziwa wiara w Syna Bożego, który przyjął ciało, jest nieodłączna od daru z siebie, od przynależności do wspólnoty, od służby, od pojednania z ciałem innych. Syn Boży przez swoje wcielenie zachęcił nas do rewolucji czułości. 89. Izolacja, będąca pewną wersją immanentyzmu, może się wyrazić w fałszywej autonomii, w której nie ma miejsca dla Boga. Ale w dziedzinie religii może też przybrać formę konsumizmu duchowego dla zaspokojenia chorobliwego indywidualizmu. Powrót do sacrum i poszukiwania duchowe, charakteryzujące naszą epokę, są zjawiskami dwuznacznymi. Dzisiaj, bardziej niż przed wyzwaniem ateizmu, stajemy przed wyzwaniem, by właściwie odpowiedzieć na pragnienie Boga u wielu ludzi, by nie starali się ugasić go przez propozycje alienujące, lub przez Jezusa Chrystusa bez ciała, bez zaangażowania na rzecz drugiego człowieka. Jeśli nie znajdą oni w Kościele duchowości, która ich uzdrowi, wyzwoli, napełni życiem i pokojem i która jednocześnie wezwie ich do solidarnej komunii i misyjnej płodności, zostaną w końcu oszukani przez propozycje, które nie humanizują i nie przynoszą chwały Bogu. 90. Autentyczne formy religijności ludowej są wcielone, ponieważ wyłoniły się z wcielenia wiary chrześcijańskiej w kulturę ludową. Z tego względu pociągają za sobą osobistą relację nie z jakimiś harmonizującymi energiami, lecz z Bogiem, z Jezusem Chrystusem, z Maryją, ze świętymi. Mają ciało, mają twarze. Są zdolne do krzewienia relacji, a nie indywidualistycznych ucieczek. W innych kręgach naszych społeczeństw wzrasta zachwyt różnymi formami «duchowości dobrobytu» bez wspólnoty, dla «teologii pomyślności» bez braterskich zobowiązań, albo dla subiektywnych doświadczeń bezosobowych, sprowadzających się do immanentnego poszukiwania wewnętrznego. Niech chrześcijanie zamkną drzwi zazdrości, zawiści i plotkom, które dzielą i niszczą nasze wspólnoty - zaapelował papież Franciszek podczas porannej czwartkowej Mszy św. sprawowanej w Domu Świętej Marty. "Zazdrość prowadzi do zabijania. Zawiść prowadzi do zabijania. To właśnie przez tę bramę, bramę zazdrości diabeł wszedł na świat. Biblia mówi: «Śmierć weszła na świat przez zawiść diabła». Zazdrość i zawiść otwierają drzwi do wszelkiego zła. Dzielą również wspólnoty. Wspólnota chrześcijańska, gdy cierpi - niektóre jej członki - z powodu zawiści, zazdrości w końcu się dzieli: jeden przeciw drugiemu. To silna trucizna. Jest to trucizna, którą znajdujemy w Kainie na pierwszej stronie Biblii" - zauważył papież Franciszek. Ojciec Święty dodał, że w sercu osoby dotkniętej zazdrością i zawiścią rodzi się gorycz. Nie potrafi ona śpiewać, wielbić Boga, nie ma radości, nieustannie patrzy na to, co mają inni, a czego ona nie ma. A to prowadzi do goryczy, rozprzestrzeniającej się na całą wspólnotę. Natomiast drugie efektem zawiści są plotki, próba poniżenia drugiej osoby, aby samemu ukazać się nieco lepszym. "Także plotki dzielą wspólnotę, są bronią diabła" - zaznaczył papież. Jednocześnie przypomniał, że wiele wspólnot chrześcijańskich wspaniale się rozwijało, ale następnie w serce któregoś z ich członków zakradł się robak zawiści i zazdrości, a wraz z nim smutek, urazy i plotki. "Ktoś kto jest pod wpływem zawiści i zazdrości zabija, jak mówi apostoł Jan, «kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą»" - przypomniał Franciszek.

3 S T R. 3 Ochrzczeni w 2013 roku 1.Adamska Alicja Cupel-30 czerwca 2.Antoniak Lena- Jackowo Górne-14 kwietnia 3.Bryczyński Igor-Jackowo Dolne-13 stycznia 4.Cichowska Anna Barbara-Warszawa -8 września 5.Darkowski Rafał-Nowa Wieś- 14 lipca 6.Dąbrowski Antoni-Popowo Parcele-25 sierpnia 7.Gutowska Magdalena-Jackowo Górne-5 maja 8.Kalinowski Tomasz-Jackowo Górne-22 czerwca 9.Kołodziejak Zuzanna Irena-Warszawa -28 kwietnia 10.Kubat Aleksander-Cupel-20 kwietnia 11.Kuchta Stanisław-Henrysin-31 marca 12.Kruk Norbert Patryk-Huta Podgórna-7 kwietnia 13.Łukaszuk Jan-Łacha-30 czerwca 14.Maksiuk Marcin-Warszawa-28 lipca 15.Mieciek Krzysztof-Gąsiorowo-20 lipca 16.Mierzejewski Aleks-Popowo Parcele-31 marca 17.Pawlak Magdalena-Popowo Kościelne-9 czerwca 18.Rzepecka Eliza-Jackowo Górne-31 marca 19.Skura Jakub-Gąsiorowo-2 czerwca 20.Ślaski Kacper Nowa Wieś -25 sierpnia 21.Stańczak Mateusz-Popowo Parcele-23 luty 22.Surdykowski Aleksander-Jackowo Górne-15 września 23.Walkowski Stanisław Robert-Gąsiorowo-9 czerwca 24.Waśkiewicz Aleksandra-Jackowo Górne -21 kwietnia 25.Zagrodzka Amelia Hanna-Nowa Wieś-15 września 26.Żuchewicz Aleksandra-Warszawa - 18 sierpnia Przygotowała: C. Żmijewska Zaślubieni w 2013 roku 1.Gotowiec Andrzej i Rzemek Joanna- dzień zawarcia małżeństwa 30 VI 2.Koszewski Michał i Alla Tyshchenko- dzień zawarcia małżeństwa 23 VIII 3.Kozon Damian i Pawlak Karolina- dzień zawarcia małżeństwa 5 X 4.Łuczak Bogusław Michał i Izabella Teresa Jasińska-dzień zawarcia małżeństwa 17 VIII 5.Maksiuk Ernest Norbert i Małgorzata Waszkiewicz dzień zawarcia małżeństwa 10 II 6.Mróz Paweł i Katarzyna Wiśniewska-dzień zawarcia małżeństwa 8 VI 7.Peła Albert Łukasz i Chodkowska Peła Marlena- dzień zawarcia małżeństwa 31 VIII 8.Stasio Piotr i Herbich Małgorzata- dzień zawarcia małżeństwa 20 IV 9.Tomczyk Marcin i Jankowiak Sara Maria- dzień zawarcia małżeństwa 13 VII 10.Tryc Arkadiusz i Lewandowska Małgorzata- dzień zawarcia małżeństwa 29 VI 11.Wisieński Wiesław Stefan i Magiera Małgorzata dzień zawarcia małżeństwa 22 VI Zmarli w 2013 roku 1.Aksamitowski Krzysztof Grzegorz-Wielęcin-pogrzeb 2X 2.Aksamitowski Stanisław-Wielęcin- pogrzeb 16II 3.Grześkiewicz Feliks-Jackowo Górne- pogrzeb 1III 4.Grześkiewicz Kazimierz-Popowo Kościelne pogrzeb 23IX 5.Jakubowska Salomea-Kania Polska- pogrzeb 10 VIII 6.Kalinowski Jacek-Jackowo Górne- pogrzeb 20 VII 7.Kmiołek Jan-Łacha- pogrzeb 1VIII 8.Noak Genowefa-Popowo Kościelne- pogrzeb 31VII 9.Pałaszewski Jan Marian-Kania Nowa- pogrzeb 18VII 10.Pawlak Andrzej-Popowo Kościelne- pogrzeb 16VIII 11.Pietrucha Mieczysław- Popowo Parcele- pogrzeb 8II 12.Piwowarska Halina- Warszawa - pogrzeb 2XI 13.Piwowarski Feliks-Wielęcin- pogrzeb 23II 14.Podgórska Stanisława Kania Polska- pogrzeb 4I 15.Przybysz Ryszard-Jackowo Górne- pogrzeb 7III 16.Suchecki Piotr-Janki- pogrzeb 29V 17.Szczesik Anna- Warszawa 3 VIII 18.Wysocka Helena-Kania Polska- pogrzeb 27VIII

4 T Y T U Ł B I U L E T Y N U S T R. 4 Z przytulnego pokoju, powoli i dostojnie przesuwa się niska, starsza kobieta. Białe jak śnieg włosy, wzrok czujny, sięgający głębiej, ponad pozory rzeczywistości. Z pomocą synowej zajmuje ostrożnie miejsce przy stole. Badawcze spojrzenie na gościa w koloratce, chwila refleksji, akceptujący uśmiech. Na twarzy widać zadowolenie. Otwieramy wspólnie księgę życia, przeglądamy niektóre karty zapisane miłością i cierpieniem. Marianna Herbich zd. Trzeciak, ur. 12 lutego 1914 r. w Nakwasinie koło Kalisza. Rodzice Anna i Michał Trzeciakowie prowadzili małe gospodarstwo rolne. Pani Marianna miała jednego brata Walentego, który mieszkał w Kaliszu. Byli ze sobą bardzo związani, ale duże odległości uniemożliwiały regularne kontakty. Nasza Jubilatka jest zameldowana w Gminie Szelków, ale zamieszkuje od 10 lat w Popowie Parcelach u swojego syna Henryka. Pani Marianna z mężem Zygmuntem i synem Wojciechem Pani Marianna z mężem Zygmuntem przed kościołem podczas Pierwszej Komunii swego syna. W wieku 27 lat założyła rodzinę z Zygmuntem Herbichem. Pan Zygmunt, z wykształcenia inżynier rolnictwa, pracował w szkolnictwie, a później jako dyrektor zarządzał pegeerami. Pani Marianna zajmowała się domem i wychowaniem dwóch synów: Wojciecha i Henryka. Całe życie poświęcała swojej rodzinie i małym pracom w ogródku, przy drobiu. Po wojnie, w trudnych czasach, aby zagwarantować rodzinie utrzymanie, hodowała krowę, świnie i drób dla własnych potrzeb. Trudnym czasem w życiu rodziny Herbichów było powojenne uwięzienie męża Zygmunta przez władze komunistyczne. Nie ustawała w ratowaniu męża i dzięki zabiegom, po półtora roku udało się żonie uwolnić i uniewinnić męża. W trudnych chwilach otrzymała duże wsparcie ze strony sąsiadów z Grodźca koło Kalisza. Kiedy Zygmunt z synem Henrykiem wyruszał na wycieczki, pani Marianna opiekowała się domem. Rodzina była często przenoszona z pegeeru do pegeeru z racji na to, iż mąż Zygmunt nie należał do partii. Wówczas rodzina wędrowała śladami męża i ojca, wspierając go na nowych placówkach. Jako dobry fachowiec był najczęściej kierowany do upadłych gospodarstw rolnych. Dzięki pracowitości i solidności dyrektora gospodarstwa podnosiły się z kłopotów. Całe życie nie ugiął się pod presją władz i trzymał się wiernie swoich zasad. Ostatnim szesnastoletnim etapem w życiu rodziny była praca w Dzierżanowie k. Makowa Mazowieckiekgo. Pani Marianna mocno przeżyła śmierć swego męża 19 czerwca 1971 r.

5 S T R. 5 Po śmierci męża utrzymywała małą pasiekę. Z tego jest dumna do dzisiaj, ponieważ produkowała czysty, ekologiczny miód. Dbała o to, aby nigdy nie produkować miodu z cukru. Dzięki tej pasji miała stałych klientów, a miód rozchodził się z bardzo szybko. Do dzisiaj pani Marianna jest bardzo pobożna. U siebie w Kaliszu należała do Koła Żywego Różańca i codziennie uczestniczyła we Mszy św. Jej szczególną troską były nabożeństwa majowe, ich prowadzenie, przygotowanie figury Matki Bożej. Schodziły się dzieci i sąsiadki na nabożeństwo. Wszystkich było nawet czasami 20 osób wspomina Pani Marianna - kiedy przeprowadziłam się, gorliwość miejscowa osłabła. Pani Marianna w ogrodzie w Dzierżanowie Pani Krystyna, synowa Jubilatki wspomina, że teściowa bardzo dużo pomagała w wychowaniu swoich wnuków. Wspomagała swego syna Wojciecha także w pracach w gospodarstwie rolnym. Podczas choroby synowej przejęła obowiązki domowe. Nam też bardzo pomagała w opiece nad dziećmi, dzięki czemu mogłam pracować zawodowo. Całą rodzinę wspierała także finansowo. Potrafiła oszczędzać i w razie potrzeby udzielać wsparcia swoim bliskim. Jest dumna ze swoich wnuków, a szczególnie z Danusi, która jest lekarzem i niesie pomoc innym. Za co najbardziej Pan podziwia swoją Mamę? Za chęć niesienia pomocy zarówno nam jak i innym. W młodości była wrażliwa na krzywdę ludzką. Pielęgnowała osoby starsze potrzebujące większej troski. Angażowała także nas w pomoc, w noszenie posiłków starszym - odpowiada syn. Pani Marianna ze wzruszeniem wspomina dwa zjazdy rodziny Herbichów z całego świata. Na zjazd przybyli Herbichowie z Anglii, z USA i z Hawajów, z Gdańska, z Zielonej Góry, z Kalisza, Wrocławia no i z Popowa. Na pierwszy zlot przyjechało 86, a drugim razem 60 osób. Pani Marianna jest najstarszą osobą z rodu. Rodzina Jubilatki z okazji pięknego Jubileuszu zorganizuje dla Pani Marianny Mszę św. i uroczysty obiad w Pałacu OSSW w Popowie. Ja was Jeszcze zaskoczę setki dociągnę, Bóg mi pomoże. Pani Marianno, niech słowa te staną się rzeczywistością. Pani Marianna na światowym zjeździe Rodziny Herbichów

6 Świerkówka w Popowie Parcelach to aleja, która zachwyca wielu, szczególnie zimą. Dostojne świerki, sadzone przed wojną, mają ok. 80 lat. Latem służą cieniem, zimą przybierają się śniegiem. Stan drzew nie jest najlepszy. Rośliny są zagrożone chorobami i kornikami. Z tych powodowów część drzew obumarła, a część obumiera. W poniedziałek ok. godz runął świerk przy Leśniczówce. Konar zniszczył część drewnianego ogrodzenia. Nasz leśniczy Pan Herbich wystąpi do Powiatowego Zarządu Dróg w Wyszkowie o przegląd drzew i usunięcie roślin, które zagrażają bezpieczeństwu ludzi. Drugiego lutego w niedzielę o godz zapraszamy na lodowisko do Białołęckiego Ośrodka Sportu przy ul. Strumykowej 21 oraz do kina na seans? /Film zostanie wybrany we wtorek przed wyjazdem/. Uczestnik opłaca cenę biletu kinowego oraz koszty związane z lodowiskiem. Parafia opłaca dojazd autokarem. Do wyjazdu zachęcamy także rodziców. Wyjazd z Popowa o godz lub z Łachy o godz ZAPRASZAMY. Zapisy u pani Grażyny Barańskiej lub u ks. Remigiusza tel Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wyszkowie informuje, że z dniem 7 stycznia 2014r. zostało oddane do użytku laboratorium badania mięsa na obecność włośni metodą wytrawiania, przeznaczone do badania mięsa dzików odstrzelonych oraz mięsa świń poddanych ubojowi w gospodarstwie, przeznaczonego na użytek własny. Adres laboratorium: ul. Miła 3, Wyszków Telefon kontaktowy: lek.wet. Magdalena Karp - Wielk lub Pan Jacek Kwiatkowski nasz organista zgłosił scholę Gloria i Chór parafialny do udziału w XXIII Sacrosongu Diecezji Płockiej. Przegląd rejonowy odbędzie się w Nasielsku w sobotę 8 lutego. W Sacrosongu występują trzy kategorie wykonawców: parafialne schole dziecięce (uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów), młodzieżowe zespoły muzyczne (uczniowie gimnazjum, szkół średnich, studenci, młodzież pracująca), chóry parafialne (osoby dorosłe). Sacrosong rzeznaczony jest dla grup działających przy parafiach Diecezji Płockiej, które biorą czynny i systematyczny udział w liturgii. Kulig to świetny pomysł na spędzenie zimowego dnia, jednak tylko wówczas, kiedy jest on organizowany poza strefą ruchu. Nie należy zaczepiać sanek z dziećmi za samochodem po drodze, którą regularnie jeżdżą pojazdy. Czas radości. Od grudnia 2013r. Filia Biblioteczna oraz Świetlica Środowiskowa działają w nowej siedzibie, która została wyremontowana oraz przystosowana do pracy z dziećmi, młodzieżą i mieszkańcami Popowa Kościelnego i okolic. Pragnę podziękować władzom gminy: p. wójtowi A. Żołyńskiemu, p. v-ce Wójt A. Salwin, p. dyrektor GOK M. Kuchta, przewodniczącemu Rady Gminy p. K. Rakowskiemu oraz wszystkim Radnym za podjęcie pomyślnej decyzji oraz serce i zaangażowanie. Dziękuję za pomoc w przeprowadzeniu księgozbioru p. D. Groszkiewicz, p. J. Załoga i p. P. Rogulskiej, pracownikom gminy: p. Jerzemu i Sylwestrowi, praktykantom GOK oraz skazanym z Zakładu Karnego w Popowie Parcele. Dziękuję serdecznie Ks. Remigiuszowi Stacherskiemu za wsparcie i troskę w trakcie osiągania naszego upragnionego celu. Dwanaście lat to ogrom czasu gdzie Świetlica Środowiskowa miała swoją siedzibę w pomieszczeniach OSP. To czas, który upłynął w przyjaźni, zrozumieniu i serdeczności, dlatego bardzo dziękuję również wszystkim druhom strażakom oraz byłemu zarządowi z prezesem A. Żmijewskim jak i obecnemu z prezesem T. Grześkiewiczem na czele. Wszystkim życzę pomyślności, radości, sukcesów i wszelkiego dobra w Nowym 2014 Roku. Grażyna Barańska W niedzielę 19 stycznia z grupą Parafian odwiedziłem Parafię Jana Chrzciciela w Pniewniku. Niewielka miejscowości położona między Węgrowem i Korytnicą. Pogoda była fatalna, ślisko i sypał śnieg. Żadnego odśnieżania. Chęć jednak rozmowy o ogrzewaniu kościoła z tamtejszym proboszczem Emilem była silniejsza. Kościół wielkością porównywalny z naszym. Proboszcz zezwolił na zainstalowanie pomp ciepła i na ogrzewanie podłogi pod ławkami. W kościele w Pniewniku było 9 stopni a w naszej świątyni były 2 stopnie. Urządzenia funkcjonują bez zastrzeżeń. Na nowej posadzce nie widać żadnych śladów prac. Wokół kościoła teren uporządkowany, nie zauważyłem większych zniszczeń. Inwestycja kosztowała blisko 180 tys zł. zrealizowana przez parafian pniewnickich bez dofinansowania. Pompa nie zajmuje wiele miejsca. Ciekawe czy u nas byłoby możliwe zrealizowanie podobnego projektu?

7 PLAN SPRAWOWANIA SAKRAMENTÓW S T R. 7 I MODLITW r r. Niedziela g Wypominki g Msza św. 1) O pokojowe rozwiazanie konfliktu na Ukrainie; 2) +Zuzanna i Stanisław Dobrzyńscy g Msza św. +Halina Piwowarska Pn g Msza św. +Jadwiga Jagielska, Marianna i Władysław Ziółkowscy Wt g Msza św. Śr g Msza św. +Sabina, Józef, Elżbieta Ślesik Czw g Msza św. Pt Sb g Adoracja Najświętszego Sakramentu i Koronka do Bożego Miłosierdzia g Msza św. +Sabina Czarnowska g Msza św. w Gąsiorowie +Bronisława Gawlik w 8 rocz. śmierci Niedziela g Modlitwa za zmarłych g Msza św. +Cezary Jan Ozygała g Msza św. 1) Marianna Sosnowska; 2) +Marianna, Bolesław Zyśk i Marian Hajbutowicz Pn g Msza św. Wt g Msza św. +Witold Walkowski Śr g Msza św. Czw g Msza św. Pt g Msza św.+radzice Garbacz Sb g Adoracja Najświętszego Sakramentu i Koronka do Bożego Miłosierdzia g Msza św. g Msza św. w Gąsiorowie +Józef Zieliński Niedziela g Wypominki g Msza św. +Mieczysław Pietrucha w 1 rocz. śmierci g Msza św. +Jan i Marianna Sawiccy Pn g Msza św. +Andrzej Pawlak Wt g Msza św. +Genowefa i Stanisław Zielińscy Śr g Msza św. Czw g Msza św. Pt g Msza św. +Kazimierz Grześkiewicz Sb g Adoracja Najświętszego Sakramentu i Koronka do Bożego Miłosierdzia g Msza św. +Stanisław Jagielski g Msza św. w Gąsiorowie +Bożena Skoroszewska, Jan Piecyk, Polikarp Piecyk Niedziela g Wypominki g Msza św. 1) za Parafian; 2) +Marek Czajkowski w 2 rocz. śmierci, rodzice Eugeniusz i Janina g Msza św. +Andrzej Rogulski w 7. rocz. śmierci, Krystyna i Józef Szymańscy Pn g Wt g Śr g Czw g Pt g

8 KOLĘDA 11 STYCZNIA 2014 Gdy już Nowy Rok nam nastał i Świąteczny minął czas, Proboszcz nasz z Romanem Ojcem pojechali więc za las. To z kolędą, dobrym słowem do owieczek się udali; W Nowej Wsi i na Cupelku wszyscy Ich tam wyglądali. Uroczyście było w domach; i mieszkańcy prawie święci... Rozmów wiele było i do zwierzeń dużo chęci. Kot święconą wodę wypił nim tam z kolędą przybył. Przy okazji szatan wścibski wnet z duszyczek naszych wybył. A na koniec, po wizytach, w Nowej Wsi z nowym zwyczajem - Pod drewnianą własną Szopką się modlili wszyscy wzajem. I kolędy zaśpiewali z Dobrodziejem ci, co przyszli do żłóbeczka; Z każdym rokiem coraz większa Nowowiejska jest zbióreczka. Wspólne zdjęcie było także pod kometą tam świecącą, Zapraszamy w przyszłym roku. Zachęcamy wprost gorąco. Darek Stradomski, Nowa 1. Przygotowanie do kolędy; 2. Obraz Kościoła; 3. Zainteresowanie życiem parafii; 4. Problemy duchowe i moralne; 5. Perspektywy i nadzieje 1. Przygotowanie do kolędy przez proboszcza polega na odpowiednim przygotowaniu i rozplanowaniu wizyt kolędowych i wczesnym poinformowaniu parafian. Informacja o wizycie duszpasterskiej została podana tydzień przed świętami Bożego Narodzenia w Zwiastunie i na stronie internetowej parafii. Ponadto wierni byli informowani o planowanych odwiedzinach w ogłoszeniach parafialnych w niedziele. Niektórzy parafianie sugerowali podawanie także godziny wizyty u danej rodziny. Pomysłu tego nie jestem w stanie zrealizować z uwagi na pewną nieprzewidywalność obecności osób w domach na kolędzie. Codzienna relacja z kolędy ze zdjęciami była umieszczana na parafialnym facebooku. Parafianie byli bardzo dobrze przygotowani do wizyty zarówno duchowo jak i zewnętrznie: wystrój domu, obecność członków rodziny, świąteczna atmosfera w rodzinie. W wielu domach proponowano ciepłe napoje i posiłki. Z serca za gościnność dziękujemy. Ilość rodzin przyjmujących księdza stabilna. Pobłogosławiliśmy kilka nowych siedlisk. Parafia jest zasilana przez młode małżeństwa z Warszawy, szczególnie tzw. część serocka parafii. Młodzi przybysze stopniowo nawiązują więź z parafią. Powszechnie rozumie się religijny sens kolędy. 2. Obraz Kościoła. Wierni, którzy przyjmowali kapłana po kolędzie rozumieją wspólnotowy wymiar kościoła i parafii. Czują ścisły związek z parafią i wiedzą o doniosłym jubileuszu 250-lecia istnienia parafii. Cenią sobie bardzo aktywność Ojca świętego Franciszka i wprowadzane przez niego zmiany. 3. Życie parafii. W wielu domach byliśmy pytani o sposób świętowania naszych Jubileuszów. Z radością przyjmowano starania o utworzenie w Popowie Sanktuarium Maryjnego. Zainteresowaniem cieszyły się zagadnienia remontów w kościele, a szczególnie ogrzewania świątyni. Nie zgłaszano postulatów dotyczących ofiar składanych przy okazji sprawowania sakramentów. Ofiary kolędowe były hojne, z wolnej inicjatywy parafian i ze szczerego serca. Bóg zapłać za wszelką życzliwość. Pytano także o motywy przeniesienia I Komunii św. do klasy III. 4. Problemy. Do głównych problemów moralnych, duchowych i społecznych należy zaliczyć: duży stopień uzależnienia od alkoholu u mężczyzn po 50, bezrobocie wśród młodego pokolenia, permanentne waśnie i kłótnie rodzinne i sąsiedzkie w niektórych wioskach, brak czasu dla rodziny spowodowany przepracowaniem, rozluźnienie więzi rodzinnej na skutek długiej nieobecności jednego ze współmałżonków z przyczyn zawodowych, samotność osób starszych, obniżenie rangi katechezy szkolnej w świadomości młodzieży gimnazjalnej i licealnej (powszechny brak zeszytów do religii u młodzieży). 5. Perspektywy. W ostatnim czasie urodziło się troje dzieci. Gratulujemy rodzicom! Zauważamy, że prawie wszyscy dbają o swój dom i obejście, remontują i modernizują mieszkania. Dbają o zdrowie i zdrowy tryb życia, a wielu także o religijne wychowanie dzieci. Parafianie wykazują własną inicjatywę w poszukiwaniu pracy. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie kolędowe spotkania. Dziękujemy Sołtysom za wszelką pomoc.

9 R O K V I I N U M E R 4 POSŁUGA LEKTORA I PSALMISTY Nedziela 2 lutego godz I czytanie - Andrzej Ługowski Psalm Beata Aksamitowska II czytanie - Marzenna Ługowska godz I czytanie - Bartek Kalinowski Psalm Celina Żmijewska II czytanie Ewa Gawrońska Niedziela 9 lutego Godz I czytanie Anna Ługowska Psalm organista II czytanie Michał Sawicki Godz I czytanie Renata Skura Psalm Natalia Żmijewska II czytanie Renata Szymkowska Niedziela 16 lutego godz I czytanie - Renata Szymkowska Psalm Beata Aksamitowska II czytanie - Piotr Szczęny godz I czytanie - Agnieszka Zielińska Psalm organista II czytanie Ewa Gawrońska Niedziela 23 lutego Godz 9.00 I czytanie Krystyna Smyczyńska Psalm - organista II czytanie Agnieszka Kostrzewa Godz I czytanie - Marcin Rzemek Psalm - Celina Żmijewska II czytania Dorota Stańczak SZERZENIE CZCI MIŁOSIERDZIA BOŻEGO S T R. 9 Dusze, które szerzą cześć miłosierdzia Mojego, osłaniam je przez życie całe, jak czuła matka swe niemowlę, a w godzinę śmierci nie będę im Sędzią, ale miłosiernym Zbawicielem (Dz. 1075). Taką obietnicę dał Pan Jezus wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób będą głosić Jego miłosierdzie, szerzyć Jego cześć. Kapłani mogą się cieszyć dodatkową obietnicą Jezusa, w myśl której: Zatwardziali grzesznicy kruszyć się będą pod ich słowami, kiedy będą mówić o niezgłębionym miłosierdziu Moim, o litości, jaką mam dla nich w sercu swoim. Kapłanom, którzy głosić będą i wysławiać miłosierdzie Moje, dam im moc przedziwną i namaszczę ich słowa, i poruszę serca, do których przemawiać będą (Dz. 1521). Te obietnice mówią o tym, jak wielkie znacznie ma szerzenie czci Miłosierdzia, skoro Jezus obiecuje macierzyńską opiekę w życiu i w chwili śmierci wszystkim podejmującym to zadanie. Szerzenie czci Miłosierdzia jest więc jedną z postaci nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, obok Obrazu Miłosierdzia, Święta Miłosierdzia Bożego, Koronki i Godziny Miłosierdzia, gdyż i ta praktyka została obdarzona obietnicami Jezusa, z których mogą korzystać wszyscy. Szerzenie czci Miłosierdzia, czyli głoszenie tajemnicy miłosierdzia Bożego objawionej najpełniej w Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, poprzez świadectwo życia, czyny, słowa i modlitwę ma nie tylko ukazywać drogę do pięknego i szczęśliwego życia na ziemi, ale także, a może przede wszystkim służyć dziełu zbawienia i uświęcenia świata oraz prowadzić do przygotowania ludzkości na powtórne przyjście Chrystusa na ziemię. Sekretarko Mojego miłosierdzia mówił Pan Jezus do Siostry Faustyny pisz, mów duszom o tym wielkim miłosierdziu Moim, bo blisko jest dzień straszliwy, dzień Mojej sprawiedliwości (Dz. 965). Nie ustawaj w głoszeniu miłosierdzia Mojego (Dz. 1521). Mów światu całemu o niepojętym miłosierdziu Moim (Dz. 699). Niech pozna cała ludzkość niezgłębione miłosierdzie Moje. Jest to znak na czasy ostateczne, po nim nadejdzie dzień sprawiedliwy (Dz. 848). Napisz: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia Mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości Mojej (Dz. 1146). Dlatego tak wiele razy na kartach Dzienniczka rozbrzmiewa to naglące wezwanie Pana Jezusa skierowane do Siostry Faustyny, a przez nią do całego Kościoła i świata. To zadanie głoszenia orędzia Miłosierdzia wypływa z obdarowania już w sakramencie chrztu świętego. Jest ono również prawem i obowiązkiem Kościoła, a więc wszystkich wierzących. A nadszedł czas mówił Ojciec Święty Jan Paweł II na krakowskich Błoniach w 2002 roku aby orędzie o Bożym miłosierdziu wlało w ludzkie serca nadzieję i stało się zarzewiem nowej cywilizacji cywilizacji miłości. Orędzie Miłosierdzia, którym mamy żyć i dzielić się z innymi jest wielkim darem Boga dla naszych czasów, darem, który jest znakiem nadziei, rękojmią zbawienia i światłem oświetlającym ludzkie drogi w trzecim t y s i ą c l e c i u w i a r y, d l a t e g o w i n i e n b y ć przekazywany w wielkiej pokorze i zgodnie z zamysłem Jezusa. Orędzie to jak powiedział Ojciec Święty Benedykt XVI jest rzeczywiście głównym przesłaniem naszych czasów: miłosierdzie jako Boża moc, jako Boża granica dla zła całego świata. Dlatego istnieje ogromna potrzeba, by tym darem dzielić się jak najlepiej i z wielką hojnością. s. M. Elżbieta Siepak ZMBM

10 przez Znak. Osobiste zapiski Jana Pawła II z rekolekcji w latach ukażą się drukiem i 5 lutego trafią do polskich księgarń. Sekretarz papieża, metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz zapewnił w środę, że "korespondencja i notatki, które trzeba było spalić, zostały spalone". W testamencie Jan Paweł II polecił, aby rzeczy codziennego użytku, którymi się posługiwał, rozdać wedle uznania, a jego notatki osobiste spalić. Kard. Stanisław Dziwisz postanowił ocalić część z nich. "Wiele pytań powstało na świecie, dlaczego nie spaliłem. To nie była korespondencja. Korespondencja i notatki, które trzeba było spalić, zostały spalone, zostały zniszczone. To są zapiski z rekolekcji" - powiedział kard. Dziwisz podczas prezentacji książki "Jestem bardzo w rękach Bożych" wydanej Na 96 dni, 20 godzin i 48 minut przed kanonizacją papieża Polaka kard. Stanisław Dziwisz uruchomił specjalny zegar, który będzie odliczał czas do 27 kwietnia 2014 r. Dar dyrektora Muzeum Monet i Medali Jana Pawła II w Częstochowie stanął w Oknie Papieskim krakowskiej kurii. Wykonano najwiekszą monetę z Wizerunkiem Jana Pawła II. Moneta "Ioannes Paulus II Maximus". W Krakowie zaprezentowali ją Artur Sobolewski, prezes Mennicy Papieskiej i Krzysztof Witkowski, założyciel i fundator Muzeum Medali i Monet Jana Pawła II w Częstochowie. W częstochowskim muzeum jest 8868 monet i medali z wizerunkiem Jana Pawła II. Artur Sobolewski przyznał, że długo zastanawiano się nad projektem czegoś wyjątkowego z okazji kanonizacji Ojca Świętego, co wyróżniałoby się na tle pozostałych numizmatów. "Po licznych naradach i dyskusjach stwierdziliśmy, że nie było nigdy monety w kształcie Polski" - mówił prezes Mennicy Papieskiej. Srebrna moneta waży sto uncji, czyli ponad 3 kilogramy. Zdobi ją 27 diamentów symbolizujących lata pontyfikatu Jana Pawła II, panoramy Krakowa i Watykanu, a także papieska dewiza "Totus Tuus" i wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej. Cena emisyjna monety to 33 tys. zł, ale przed 27 kwietnia będzie ją można kupić w cenie promocyjnej za niespełna 25 tys. Misją Mennicy Papieskiej jest utrzymanie częstochowskiego muzeum, stąd środki zostaną przeznaczone m.in. na zakup kolejnych eksponatów. Monetę z numerem zero częstochowskie muzeum chce przekazać papieżowi Franciszkowi w czasie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Kompleksowo wyposażony plac zabaw dla dzieci oddano do użytku na terenie Ośrodka Charytatywno-Szkoleniowego im. Bł. Abpa. Antoniego J. Nowowiejskiego Caritas Diecezji Płockiej w Popowie- Letnisku. Jego budowa i wyposażenie kosztowały 25 tys. zł, przeznaczono na nie środki własne oraz pochodzące z dotacji Caritas Polska. Nowo oddany do użytku plac zabaw stanowi uzupełnienie już istniejących obiektów rekreacyjnych dla dzieci i młodzieży. Zajmuje powierzchnię około 200 m kw. Wyposażony został w certyfikowane urządzenia. Są to m.in. zestawy Jaś, czyli wieże z dachem nad podestem, zjeżdżalnia, trap łączący wieże, kratownica linowa, drabinka wyjściowa na wysokość 130 cm, trap ruchomy z poręczą, rura strażacka, huśtawka pojedyncza. Dodatkowymi atrakcjami są: dwuosobowa huśtawka wagowa, czteroosobowa huśtawka ważka, gry logiczne kółko i krzyżyk oraz sprężynowy konik. Starsze dzieci mogą korzystać także z gimnastycznego sześciokąta sprawnościowego. Ks. Łukasz Nowak, kierownik Ośrodka w Popowie-Letnisku informuje także, że cały teren nowego placu zabaw został zabezpieczony obrzeżem i wysypany piaskiem, dzięki czemu uzyskano bezpieczne podłoże. Dla rodziców i dzieci zmęczonych zabawą przygotowano ławki, a komfort zabawy wieczorami zapewnia nowoczesne, ledowe oświetlenie. Wszystko kosztowało 25 tys. zł, z czego 15 tys. stanowiły środki Carias Diecezji Płockiej, natomiast 10 tys. zł, w postaci dotacji, udzieliła Caritas Polska.

11 R O K V I I N U M E R 4 S T R. 11 Od jakiegoś czasu w mojej głowie zagnieździło się ptactwo, łazi tam, gdacze, drapie, dziobie, gubi piórka i co tam jeszcze, no, już po prostu dręczy mnie. Weszłam więc w końcu do tego kurnika. Ojej, cóż ja tam zastałam, papugi, przepiórki małe i duże, sójki (a nie, sójka zaobrączkowana wyleciała z kurnika) i kury, każda inna, jedna piękniejsza od drugiej, a wszystkie takie charakterne. Dlaczego zawracam Wam głowę kurnikiem i kurami? Bo, pewnego dnia ptactwo wdarło się do mojego życia, ciągle się na nie natykam, albo na ślady po nim, np. maleńkie piórko na stole kuchennym, pierze z kurtki puchowej na moim ubraniu, albo słonecznik, czy przypadkiem nie za dużo go jem? Bo, spojrzałam na nie cudzymi oczami. Zawsze myślałam o kurach jako o ptactwie domowym bardzo pożytecznym, ale dosyć wrednym, nie poświęcając im zresztą jakiejś większej uwagi. Wolne ptaki to co innego, są interesujące jako nasi sąsiedzi na tym świecie. Jeśli mam okazję przyjrzeć im się z bliska robię to, skwapliwie i z zachwytem nad pięknem i tajemnicą stworzenia. Zachwyt zaprawiony jest nutką zazdrości o tę ich "wolność", ale czyż i nas Pan Bóg nie stworzył wolnymi? Zaczęło się od dwóch, z pasją wypowiedzianych zdań, które usłyszałam w jednym domu. Pierwsze brzmiało: "Jak ja nienawidzę ptactwa", a drugie: "ptactwo to moje hobby". Bądź tu mądry, spróbuj połączyć wodę z ogniem i...i mądry połączył, przeciwnik ptactwa postanowił udawać, że przepiórek wcale nie ma w jego kotłowni-kurniku, a hobbysta poszedł na kompromis i sam opiekuje się swoim ptactwem. Sielanka? Dla kogo? Czy aby na pewno dla przepiórek, które wprawdzie nie zamarzły, ale jakie mają życie w kotłowni? Nie wiedzą co to, słońce, wiatr, ciepły deszcz, zielona trawa itp. pogrzebać w ziemi się nie da...ach! No właśnie, nie wiedzą, więc nie cierpią. Brr..., żeby nam ktoś nie zgotował takiego losu. Kilka dni później trafiłam do domu, w którym o ptactwie można dużo usłyszeć. Gospodarze opowiadają o swoich kurkach tak, że chce się galopem lecieć do K U R N I K A! I polecieliśmy! A w tym kurniku, proszę Państwa, w tym kurniku cóż ja tam zobaczyłam! Zwykły kurnik i zwykłe kury? A skąd! Udzielił mi się zachwyt gospodyni, słuchałam opowiadania o Jej pięknych kurkach. Dziś wydaje mi się, że każda miała swoje imię (pewnie przesadzam), z każdą wiązała się jakaś dykteryjka, jedna ciekawska, druga mądrala, trzecia uciekinierka czwarta jak pies chodzi za swoją Panią itd., itp... i znikła otaczająca rzeczywistość, pojawiła się piękna scena namalowana przez Adama Mickiewicza w "Panu Tadeuszu". Zamiast zimy nastała wiosna, znikł kurnik, pojawił ogród przy modrzewiowym dworku, a w tym ogrodzie o wschodzie słońca, o rosie, Zosia karmiąca ptactwo domowe. Ten romantyzm... Na ziemię sprowadził mnie kogut. Był czarny, dorodny, chodził między kurkami dumny jak paw, zachowywał się jak jakiś prezes kurnika, czy prezes w kurniku, wszystko jedno. Wróciła bezśnieżna zima, tylko ja już inaczej patrzyłam na kurki i wszelkie inne ptactwo domowe...i nie tylko. Jest wieczór, na dworze -15st.C, a ja siedzę dziobię sobie w klawiaturę, łykam słonecznik, zaczynam rozglądać się za kamyczkami... ko...ko...ko...no dobrze, przyznaję kurniki są potrzebne, a teraz dosyć tego gdakania drogie kurki, sio! idźcie do swojego kurnika! Moja głowa to nie jest miejsce dla was. R.S.

12 Rzymskokatolicka Parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Popowie Kościelnym Somianka tel kom KANCELARIA PARAFIALNA czynna zaraz po Mszy św. lub po uzgodnieniu telefonicznym parafiapopowo@op.pl Śmierć nie jest kresem naszego istnienia. Żyjemy w naszych dzieciach i następnych pokoleniach. Albowiem to dalej my, a nasze ciała to tylko zwiędłe liście na drzewie życia Albert Einstein Dnia r, w wieku 56 lat zmarł Cezary Jan Ozygała zamieszkały w Legionowie. Pogrzeb odbył się w Popowie Kościelnym o godz Msze św. popogrzebowe : g. 9.00; g ; g ; g ; g ; g. 9.00; g ; g ; g ; g ; g Dnia r., w wieku 82 lat zmarła Sabina Czarnowska zamieszkała w Warszawie. Pogrzeb odbył się w Popowie Kościelnym o godz Msze św. popogrzebowe : g ; g SPOTKANIA KOMUNIJNE 7 LUTEGO 2014 Pierwszy Piątek miesiąca KLASY II o godz W ŚWIETLICY ŚRODOWISKOWEJ W POPOWIE KLASY IV w kościele godz Spowiedź św. godz zaliczanie pytań etap V godz Msza św. w Kaplicy Bożego Miłosierdzia W n i e d z i e l e r. po Mszy Św. o godz w Kaplicy Bożego Miłosierdzia Odbędzie się comiesięczne spotkanie modlitewne Grupy Modlitewnej Św. Siostry Faustyny. S e r d e c z n i e z a p r a s z a m y d o wspólnej modlitwy i szerzenia kultu Miłosierdzia Bożego. Chociażby był grzesznik najzatwardzialszy mówił Pan Jezus do Siostry Faustyny jeżeli raz tylko zmówi tę Koronkę, dostąpi łaski z nieskończonego miłosierdzia Mojego, (Dz. 687). ZAPRASZAMY NA SPOTKANIE BIBLIJNE 14 LUTEGO W PIĄTEK O GODZ DO ŚWIETLICY W POPOWIE.