Okazały budynek Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów stanął na radomskich Wośnikach.

Transkrypt

1 Air ShOW 2013 w RadomIU! Lotnisko na radomskim Sadkowie ponownie gościć będzie asów przestworzy i podziwiającą ich podniebne wyczyny wielotysięczną publiczność. Wszystko oczywiście za sprawą Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show, które w sierpniu 2013 roku ponownie zawitają do Radomia. Ani na moment nie miałem wątpliwości, że tak będzie podkreśla prezydent Radomia. Radosną dla Radomia nowinę, Andrzej Kosztowniak przywiózł po spotkaniu z Dowódcą Sił Powietrznych, generałem Lechem Majewskim. > 3 podręcznikowa precyzja Dziesięć lokalnych firm z branży metalowej współpracuje z Gminą Radom w ramach projektu Technika i nowoczesność promocja gospodarcza Południowego Mazowsza. Dzisiaj prezentujemy Państwu pierwszą z nich Narzędziownię Łucznik. Przeciętnemu Kowalskiemu może wydawać się, że funkcjonowanie narzędziowni w jego życiu nie ma większego znaczenia. Wszak w żadnym z produktów m.in. przemysłu zbrojeniowego, nie znajdzie się części stworzonych na terenie radomskiego zakładu. > 5 Środa 23 maja 2012 DWUTYGODNIK Nr 10 / 2012 Gazeta bezpłatna Finansowe serce W Radomiu otwarte zostało Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów. Powstało ono w ramach realizacji programu Konsolidacja i centralizacja systemów celnych i podatkowych. To kolejna inwestycja, która przekonuje, że Radom jest bardzo dobrym miejscem na lokowanie ważnych instytucji i dużych firm. gdzie stanie filharmonia? Konsultacje społeczne na temat lokalizacji filharmonii w Radomiu były pierwszą, publiczną dyskusją otwierającą temat powołania do życia tej instytucji. Władze miasta przedstawiły 17 propozycji miejsc, w których mogłaby powstać filharmonia. Dyskusja pozostaje jednak otwarta i prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak zachęca do przemyśleń w tej sprawie jak najszerszy krąg mieszkańców. > 3 Myślę, że pomimo pojawiających się po drodze perturbacji czy prób przeniesienia inwestycji w inne miejsce, powstanie jej w Radomiu jest ogromnym sukcesem. W tym miejscu podziękowania należą się wszystkim, od władz państwowych, poprzez samorządowców, wykonawców, jak i osoby już pracujące w CPD, którzy przyłożyli rękę do realizacji celu podkreśla prezydent, Andrzej Kosztowniak. Dodał również, że samorząd radomski dowiódł umiejętności sprawnej współpracy z inwestorem stawiającym najwyższe wymagania. InweSTYcyjny bodziec Powstanie tak ważnej państwowej inwestycji poprzedzone było analizą firmy IBM. Jest to kolejny dowód na to, że jesteśmy dobrym miejscem na lokowanie ważnych instytucji, dobrym miejscem do inwestowania zauważa prezydent Andrzej Kosztowniak. W ramach projektu wybudowane zostało nowoczesne Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów, dzięki któremu możliwa będzie łatwa i szybka rozbudowa istniejących oraz budowa nowych systemów biznesowych, wzrośnie poziom jakości oraz bezpieczeństwa systemów resortu finansów a także efektywne wykorzystanie skalowanych zasobów IT. Nie bez znaczenia był tu m.in. rozwój technologii i usług świadczonych drogą elektroniczną. Stanowił on silny bodziec do dostarczania wysokiej jakości usług opartych o innowacyjne rozwiązania technologiczne. Mają opierać się na nich m.in. inicjatywy e-podatki, e-rejestracja, e-deklaracje2, e-cło. TechNIczNY majstersztyk Celem nadrzędnym w funkcjonowaniu CPD jest bezpieczeństwo gromadzenia, przechowywania i przetwarzania danych. W tym miejscu nie zapomniano jednak o takich aspektach, jak rozwiązania proekologiczne. W CPD zastosowano nowoczesne urządzenia charakteryzujące się niskim współczynnikiem poboru ciepła. Obiekt został wyposażony w systemy chłodzenia o dużej wydajności odprowadzania ciepła. Następnie wykorzystywane będzie ono do ogrzewania budynku oraz Centrum Przetwarzania Danych to jedna z najważniejszych inwestycji realizowanych w Radomiu w ostatnich latach. Warto przypomnieć, że gdy Ministerstwo Finansów w 2007 roku szukało miejsca na jego lokalizację, radomskie warunki okazały się najkorzystniejsze do umiejscowienia instytucji. Okazały budynek Centrum Przetwarzania Danych Ministerstwa Finansów stanął na radomskich Wośnikach. wstępnego podgrzania wody. Data Center natomiast zapewnia niezawodność infrastruktury teleinformatycznej na najwyższym poziomie. Według przyjętych standardów oznacza to, że kluczowe instalacje technicznie mogą być niedostępne jedynie przez cztery godziny w ciągu roku. Budynek, który powstał na Wośnikach, składa się z dwóch części. Biurowa ma powierzchnię 785 m 2. Techniczna natomiast ma niemal 1750 m 2. znikną bariery Uruchomienie Centrum Przetwarzania Danych ma także znacznie ułatwić życie przeciętnemu obywatelowi. Ma pomóc w zlikwidowaniu barier administracyjnych. Wyeliminowane mogą zostać papierowe deklaracje podatkowe. Dzięki temu co raz większą popularnością cieszyć się będzie również możliwość rozliczania się z fiskusem przez internet. Część danych koniecznych do funkcjonowania firm pomiędzy urzędami podatkowymi, system uzupełni sam. Powstałe w CPD miejsca pracy są ważnym elementem dla miasta. Dzięki współpracy z Politechniką Radomską będą mogli zająć je osoby z wykształceniem technicznym. Ufam, że zgodnie z wcześniejszymi zapewnieniami, pracę znajdzie tu około stu informatyków z Radomia, którzy w murach uczelni zdobyli wysokie kwalifikacje i świetne przygotowanie fachowe mówi prezydent Andrzej Kosztowniak. W tej chwili w Centrum Przetwarzania Danych pracuje niemal 80 osób. W ramach kolejnego etapu projektu, ogłoszono przetargi na dostarczenie infrastruktury teleinformatycznej i wykonawców, którzy przeniosą rozproszone systemy informatyczne ministerstwa finansów do Radomia. Ma to być wykonane do końca 2013 roku. niepokój o drogę s12 Sygnały o zaprzestaniu prac i odłożeniu ważnej dla Radomia inwestycji, jaką jest budowa drogi ekspresowej S12, była powodem zwołania konferencji z udziałem członków Stowarzyszenia S12, a także parlamentarzystów ziemi radomskiej i piotrkowskiej oraz przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Efektem spotkania będzie pismo, które trafi do Premiera Rządu RP... > 3 filozofia to nie abstrakcja Otwarcie stałej wystawy w Muzeum im. Jacka Malczewskiego, poświęconej Profesorowi Leszkowi Kołakowskiemu, wybitnemu filozofowi, Honorowemu Obywatelowi Miasta Radomia będzie głównym punktem tegorocznego IV Radomskiego Festiwalu Filozofii OKNA im. prof. Leszka Kołakowskiego w Radomiu. Impreza rozpocznie się w środę 23 maja i potrwa do niedzieli 27 maja... > 6 AWANS NA deser Przez ostatnie trzy lata ekipa Radomiaka bezskutecznie dobijała się do wrót drugiej ligi. Wydawało się, że obecny sezon był ostatnim, w którym szefowie klubu i kibice byli w stanie cierpliwie znosić występy Zielonych na trzecioligowym poziomie. Dlatego zarząd Radomiaka postawił wszystko na jedną kartę, zdecydował się zatrudnić Dariusza Dźwigałę, który rozpoczął realizację upragnionego celu... > 7

2 2 Środa 23 maja 2012 Integracja z godnością Barwny korowód, regaty kajakowe i koncerty to tylko niektóre z wydarzeń towarzyszących dziewiątym Radomskim Dniom Godności. Przez kilkadziesiąt godzin Radom należał do przedstawicieli środowisk osób niepełnosprawnych. Radomskie Dni Godności mają na celu integrację społeczeństwa, a ściślej osób zdrowych z tymi, które zmagają się z niepełnosprawnością. Od wielu lat staramy się, żeby wyrażały wzajemną empatię. Wyraża się ona m.in. we wspólnych zabawach, występach artystycznych, udziale w wydarzeniach kulturalnych a często po prostu poprzez poświęcenie odrobiny czasu i rozmowę tłumaczy Grażyna Schabowska, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Amfiteatr. Już pierwszego dnia imprezy radomianie przekonali się, że jest ona wyjątkowa. Po sprawowanej przez ks. bpa Henryka Tomasika mszy św. w radomskiej Farze, przez deptak ruszył barwny korowód, w którym obok przedstawicieli władz miasta udział wzięli uczniowie i nauczyciele kilkudziesięciu szkół oraz placówek. Po symbolicznym przekazaniu kluczy do bram miasta na ręce króla Maciusia I, rozpoczęła się świetna, trzydniowa zabawa. Patronat nad nią sprawowali prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak i przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu Dariusz Wójcik Artystyczne prezentacje przedstawicieli ze środowisk osób niepełnosprawnych, kiermasz wyrobów wykonanych przez podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej, Domów Pomocy Społecznej, szkół i ośrodków szkolno-wychowawczych są już stałym punktem Radomskich Dni Godności. Na scenie, która tradycyjnie stanęła obok KŚT Łaźnia, Dzieci z PSP nr 1 byli jednymi z najaktywniejszych uczestników Dni Godności. występowali m.in. wolontariusze z Arki i ich podopieczni czy zespół Świetliki z Domu Pomocy Społecznej przy ul. Rodziny Ziętalów. Trzydniowe spotkania były okazją także do rozstrzygnięcia konkursu plastycznego Mój bohater we współczesnym świecie. W Amfiteatrze odbył się m.in. koncert laureatów Przeglądu Piosenki Osób Niepełnosprawnych. Specjalnie dla uczestników Radomskich Dni Godności wystąpili również Dariusz Bernatek oraz zespół DeSalt. Po raz kolejny zainteresowanie mieszkańców Radomia Dniami Godności udowodniły, jak dużą wartość społeczną ma organizacja imprez integracyjnych podkreśliła wiceprezydent Radomia, Anna Kwiecień. Słowa te nabrały jeszcze większego znaczenia, gdy obserwowało się regaty kajakowe, gry i zabawy sportowe i rywalizację strzelania z kuszy do tarczy nad zalewem na Borkach. Uczestnicy wyjątkowego festynu mogli wziąć udział w konnych przejażdżkach oraz integracyjnej dyskotece. Jednym z organizatorów imprezy było Radomskie Forum Integracyjne działające przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. W jego skład wchodzą m.in. Stowarzyszenie Centrum Młodzieży Arka, Miejski Ośrodek Kultury Amfiteatr, Dom Kultury Borki, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, parafia św. Jana, policja, straż miejska, stowarzyszenia oraz ośrodki współpracujące i działające na rzecz osób niepełnosprawnych. Bezpłatnie do żłobka Urząd Miejski w Radomiu rozpoczął starania o dofinansowanie unijne, dzięki któremu w żłobku prowadzonym przez miasto zapewnione zostałoby 35 bezpłatnych miejsc dla dzieci. Urząd Miejski w Radomiu rozpoczął starania o dofinansowanie unijne, dzięki któremu w żłobku prowadzonym przez miasto zapewnione zostałoby 35 bezpłatnych miejsc dla dzieci. Ich rodzice mieliby w ten sposób ułatwiony powrót do pracy. Dofinansowanie miałoby być przyznane na realizację projektu Wracam do pracy wspieranie rozwiązań na rzecz godzenia życia zawodowego i rodzinnego mieszkańców Radomia w latach w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Jeżeli Gminie Radom zostałyby przyznane środki na ten cel, to w żłobku prowadzonym przez miasto zapewnione będzie 35 bezpłatnych miejsc dla dzieci. Chodzi głównie o pociechy, których rodzicom zostałby ułatwiony powrót do pracy. Kryteriami naboru do udziału w projekcie byłyby bezrobocie, niepełnosprawność rodzica wracającego do Migawka z miasta pracy, samotne wychowywanie dziecka czy wysokość dochodu na osobę. Pierwszeństwo przysługiwałoby osobom objętym pomocą społeczną. Urząd Miejski przewiduje, że dzięki realizacji tego projektu 50 rodziców będących w najtrudniejszej sytuacji społeczno-ekonomicznej mogłoby powrócić do aktywności zawodowej. W okresie objętym projektem, czyli od września 2012 do lipca 2014 roku, w żłobku realizowane byłyby także zajęcia logopedyczne, muzyczno-rytmiczne i spotkania z psychologiem. Całkowita wartość projektu wynosi ponad 1 mln zł. Przewidywany wkład własny budżetu miasta to ponad 160 tysięcy złotych. Urząd stara się o dofinansowanie unijne wynoszące ponad 920 tysięcy złotych. W ciągu najbliższych miesięcy spodziewane jest rozstrzygnięcie postępowania konkursowego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. AUTOPROMOCJA Tunelowe szaleństwo, wyścig na piłkach czy biegi z przeszkodami w takich dyscyplinach rywalizowały reprezentacje ośmiu przedszkoli, które przystąpiły do zmagań Radomskiej Olimpiady Przedszkolaków. Najlepiej z zadaniami poradzili sobie wychowankowie PP nr 14. Zmagania urozmaiciły występy młodych radomian, którzy do zabawy porwali zgromadzoną w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji publiczność. Radom również na: RADOMSKI MAGAZYN SAMORZĄDOWY REDAKcjA MAGAZYNU: Redaktor naczelny: Artur Standowicz Redaguje Zespół ds. Informacji Prasowej i Publicznej Urzędu Miejskiego w Radomiu i współpracownicy Skład i opracowanie graficzne: Joanna Szyszkiewicz Druk: Polskapresse Sp. z o.o. Nakład: egzemplarzy Wydawca: Urząd Miejski w Radomiu Opracowanie graficzne makiety: Artur Gospodarczyk aeroplanstudio.pl Kontakt: Urząd Miejski w Radomiu ul. Kilińskiego 30, pok gazeta@umradom.pl Stałe punkty dystrybucji: skrzyżowanie ul. 25 Czerwca i Żeromskiego skrzyżowanie ul. Słowackiego i 25 Czerwca tunel dworca PKP ul. Poniatowskiego skrzyżowanie ul. Wierzbickiej i 1905 Roku skrzyżowanie ul. Wernera i Malczewskiego Politechnika Radomska ul. Malczewskiego 29 i ul. Chrobrego 31 Radomski Szpital Specjalistyczny im. dr. Tytusa Chałubińskiego Radomski Szpital Specjalistyczny im. dr. T. Chałubińskiego Wyższa Szkoła Handlowa RTBS Administrator Miejska Biblioteka Publiczna Miejskie Ośrodek Sportu i Rekreacji pływalnia NEPTUN OKiSZ Resursa Obywatelska Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej Miejski Zarząd Lokalami Teatr Powszechny im. J. Kochanowskiego Galeria Słoneczna Urząd Miejski w Radomiu ul. Kilińskiego 30, ul. Żeromskiego 53 i ul. Moniuszki 9

3 Środa 23 maja Air Show 2013 w Radomiu! Lotnisko na radomskim Sadkowie ponownie gościć będzie asów przestworzy i podziwiającą ich podniebne wyczyny wielotysięczną publiczność. Wszystko oczywiście za sprawą Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show, które w sierpniu 2013 roku ponownie zawitają do Radomia. Ani na moment nie miałem wątpliwości, że tak będzie podkreśla prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak. Radosną dla Radomia nowinę, Andrzej Kosztowniak przywiózł po spotkaniu z Dowódcą Sił Powietrznych, generałem Lechem Majewskim. Pokazy odbędą się na lotniksu Sadków 24 i 25 sierpnia 2013 roku. O wyborze Radomia zadecydowało wiele czynników. Z miastem współpracuje się dobrze, Radom posiada bogate tradycje lotnicze, a teraz już i bogate doświadczenie przy okazji tej prestiżowej imprezy. Każda edycja Air Show jest lepsza, jest mniej błędów, widać, że wspólnie się uczymy twierdzi płk Janusz Chwiejczuk, dyrektor Biura Organizacyjnego Air Show Każda kolejna impreza jest przygotowana lepiej, o czym świadczą opinie samych widzów. Podobnie współpraca współorganizatorów przebiega bezproblemowo. Postaramy się wspólnie, aby najbliższa edycja była jeszcze bardziej atrakcyjna dla wszystkich dodaje Andrzej Kosztowniak. Radom od początku był faworytem w staraniach o Air Show 2013, ale miał konkurentów w postaci lotnisk w Dęblinie i Powidzu. W połowie maja, generał Lech Majewski poinformował Andrzeja Kosztowniaka, że minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak zgodził się na organizację pokazów w 2013 roku. Generał Majewski wydał wówczas rozkaz o zorganizowaniu imprezy w Radomiu. Natychmiast ruszyły informacje na oficjalnej stronie Air Show. Pierwszą była deklaracja organizatorów, że przyszłoroczne pokazy mają być jeszcze atrakcyjniejsze niż poprzednie. Dowódca Sił Powietrznych skierował już zaproszenia do dowódców aż 29 państw. Uczestnicy spotkania w Dowództwie Sił Powietrznych, wymienili doświadczenia z poprzednich pokazów i przedstawili pomysły na wzbogacenie ich programu imprezy. W ramach promocji Sił Powietrznych, generał Majewski zaproponował pokazanie uczestnikom Air Show, również sprzętu i uzbrojenia Wojsk Radiotechnicznych i Obrony Przeciwlotniczej, które są nieodłącznym elementem systemu obrony przestrzeni powietrznej naszego państwa. Gdzie może powstać filharmonia? Konsultacje odbyły się z inicjatywy prezydenta Radomia, a zorganizowano je w ramach otwartego posiedzenia Komisji Kultury i Promocji oraz Komisji Rozwoju Miasta. Architekt miejski Stanisław Bochyński zaprezentował zebranym 17 miejsc, w których mogłaby powstać filharmonia. Niektóre były dość zaskakujące, ale dzięki temu również ciekawe. Ewentualne lokalizacje to: Plac Jagielloński, róg ul. Malczewskiego i Struga, Amfiteatr przy ul. Parkowej (filharmonia zamiast amfiteatru), ul. Pileckiego, ul. Mickiewicza (miejsce po byłym MDK-u), skwer przy wyjściu z dwora PKP, okolice kina Helios, róg ul. Lekarskiej i Tochtermana, róg ul. Limanowskiego i Wałowej, Rynek Kamienica Deskurów, róg ul. Wałowej, Konsultacje społeczne na temat lokalizacji filharmonii w Radomiu były pierwszą, publiczną dyskusją otwierającą temat powołania do życia tej instytucji. Władze miasta przedstawiły 17 propozycji miejsc, w których mogłaby powstać filharmonia. Dyskusja pozostaje jednak otwarta i prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak zachęca do przemyśleń w tej sprawie jak najszerszy krąg mieszkańców. Limanowskiego, Żytniej, róg Żeromskiego 30 i Traugutta, ul. Stańczyka w okolicy Pawilonów Rosa, Stary Browar przy ul. Limanowskiego, róg ul. Killińskiego i Focha była szkoła plastyczna. Swoją propozycję lokalizacji zgłosiło też stowarzyszenie Radomskie Inwestycje. Naszym zdaniem najlepszym miejscem jest plac pomiędzy ul. Limanowskiego i Wałową, również ze względu na bliskość Miasta Kazimierzowskiego przekonywał Damian Maciąg, wiceprezes stowarzyszenia. Bardzo ważny głos w dyskusji zabrał dyrektor Radomskiej Orkiestry Kameralnej, Maciej Żółtowski. Wybierając przyszło lokalizację warto pamiętać, że dobrze byłoby, żeby przyszły budynek planowany był na widownię z 800. miejscami. To liczba optymalna ze względów akustycznych i ekonomicznych. Na zewnątrz budynku musi znajdować się dwie rampy, trzeba o tym pamiętać decydując się na lokalizację podkreślał. Padały też pierwsze pytania o koszt inwestycji i późniejszego utrzymania. Myślę, że na tym etapie trudno nawet o przybliżone szacunki, bo kwota może wahać się pomiędzy kilkudziesięcioma, a kilkuset milionami złotych. To oczywiście niezwykle ważne kwestie i zajmiemy się nimi podczas kolejnych dyskusji, również po to, żeby przygotować się na dofinansowania unijne w latach zaznaczył Andrzej Kosztowniak. Inwestycja będzie bowiem potrzebowała również finansowania zewnętrznego. Niepokój o drogę S12 Sygnały o zaprzestaniu prac i odłożeniu ważnej dla Radomia inwestycji, jaką jest budowa drogi ekspresowej S12, była powodem zwołania konferencji z udziałem członków Stowarzyszenia S12, a także parlamentarzystów ziemi radomskiej i piotrkowskiej oraz przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Efektem spotkania będzie pismo, które trafi do Premiera Rządu RP, Ministerstwa Rozwoju Regionalnego oraz Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, a dotyczyć będzie rozstrzygnięć dotyczących realizacji S12. Konferencja została zorganizowana z inicjatywy prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka, który jest jednocześnie przewodniczącym Stowarzyszenia Jednostek Samorządu Terytorialnego Na Rzecz Budowy Drogi Ekspresowej S12. Docierają do nas wielce niepokojące sygnały o przestojach i wręcz o odłożeniu tej inwestycji na długie lata. Chcielibyśmy wyjaśnienia nam kluczowych w tym zakresie kwestii przekonuje Andrzej Kosztowniak. A przeróżnych informacji, które mogą w kwestii tej inwestycji niepokoić jest rzeczywiście sporo. W Koncepcji Zagospodarowania Przestrzennego Kraju 2030 przyjętym 13 grudnia 2011 r. przez Radę Ministrów wyraźnie rysują się plany przesunięcia realizacji inwestycji na drodze ekspresowej S12 nawet na lata po 2030 r. - Fakt, że realizacja inwestycji tak kluczowej dla regionów: radomskiego i piotrkowskiego może zostać przesunięta w czasie, w przyszłość zdecydowanie odległą, musi budzić nasze obawy i uzasadniony sprzeciw uważa prezydent Radomia. Tymczasem zainteresowane inwestycją samorządy podjęły już szereg działań pociągających za sobą konsekwencje (jak choćby rezerwowanie korytarzy pod przedmiotową inwestycję w planach zagospodarowania przestrzennego) niezwykle niekorzystne dla rozwoju naszych terenów w przypadku zaniechania budowy S12. Blokada tejże inwestycji na wiele lat naprzód spowoduje rażące negatywne skutki dla obszarów jej oddziaływania. Stowarzyszenie S12 zrzesza jednostki samorządu terytorialnego z województwa mazowieckiego i łódzkiego: Gminę Miasta Radomia, Powiat Radom, Miasto Piotrków Trybunalski, Miasto Pionki, Powiat Zwoleń, Powiat Przysuchę, Gminę Zwoleń, Gminę Opoczno, Gminę Przysucha, Gminę Wieniawa, Gminę Gózd, Gminę Gielniów, Gminę Wolanów. Zielone światło dla hali Deklarację dofinansowania budowy w Radomiu nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej na lata 2013 i 2014 złożyła na ręce prezydenta Andrzeja Kosztowniaka, Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha. Obiekt ma powstać u zbiegu ulic Struga i Zbrowskiego, koszt jego budowy szacowany jest na około 80 mln zł. W przedmiotowej sprawie, prezydent Andrzej Kosztowniak spotkał się z Minister Sportu i Turystyki, Joanną Muchą, ale w rozmowach uczestniczyli również: Marszałek Sejmu Ewa Kopacz, Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego Leszek Ruszczyk oraz szef radomskiej Platformy Obywatelskiej Zbigniew Banaszkiewicz. Minister Joanna Mucha wyraziła poparcie dla dofinansowania budowy hali widowiskowo-sportowej w Radomiu. Ubiegamy się o kwotę 40 mln zł, co stanowiłoby połowę kwoty potrzebnej do zakończenia inwestycji informuje Andrzej Kosztowniak. Kontynuacją dobrych wiadomości jest informacja, którą dzień po spotkaniu, o którym wyżej, przekazał poseł Radosław Witkowski. Chodzi o wpisanie budowy hali widowiskowo-sportowej na listę projektów kluczowych Ministerstwa Sportu i Turystyki na lata 2013 i W tym roku miasto chce przygotować dokumentację projektową, która będzie sfinansowana z budżetu Radomia. W założeniu hala ma mieścić widownię, w zależności od potrzeb,na 3,5 5 tys. miejsc i spełniać światowe standardy organizacji spotkań we wszystkich grach zespołowych.

4 4 Środa 23 maja 2012 Radomscy radni z bliska... Jest ich 28. To oni w dużym stopniu decydują o naszym mieście. Sami ich wybraliśmy, ale tak naprawdę nie za bardzo ich znamy. Chodzi o radnych Rady Miejskiej w Radomiu. Chcemy pokazać, że to nie tylko politycy, osoby z tzw. świecznika, a zwykli ludzie, tacy jak każdy z nas. Dlatego przedstawiamy Państwu każdego z nich, ale również od strony bardziej prywatnej. Dziś ZBIGNIEW NESKA. Skąd się Pan wziął w polityce? Mieszkając na Halinowie, a nawet wcześniej, dużo działałem w czynie społecznym. W imieniu mieszkańców walczyłem o budowę dróg, oświetlenie czy budowę placu zabaw. Właściwie do udziału w pierwszych wyborach zostałem namówiony przez przyjaciela, który był radnym w zarządzie miasta. Na moją decyzję wpłynął również proboszcz parafii. Wystartowałem z sukcesem, dostając się do Rady Miejskiej, a moje poparcie lokalne rosło. Dzięki niemu to już trzecia Pana kadencja. Czy uważa Pan to za swój osobisty sukces? Udało mi się zdobyć największe poparcie w swoim okręgu w ostatnich wyborach samorządowych i to jest dla mnie ogromny sukces, a zarazem znak, że ludzie mi ufają, że ich nie zawiodłem i chcą, abym nadal brał ich sprawy w swoje ręce. Faktem jest, że w minionych wyborach zdobyłem 1250 głosów w iii okręgu obejmującym Borki, Południe, Wośniki, Halinów. Jakie jest Pana zdaniem najważniejsze zadanie radnego? Według mnie radny to zupełnie inna osoba niż poseł, mimo że obie te jednostki działają w polityce. Radny powinien być z mieszkańcami i dla mieszkańców. Moim zdaniem każdy dzierżący władzę samorządową powinien działać na rzecz ludzi z okręgu z którego został wybrany. To przecież właśnie ci ludzie dali konkretnej osobie kredyt zaufania i liczą na to, że będzie ona w ich imieniu podejmowała decyzje dotyczące zarówno dzielnicy, jak i całego miasta. Stawia Pan więc na rozwiązywanie problemów lokalnych w tym mikro znaczeniu... Jak najbardziej. Pomocne są w tym wypadku Centra Aktywności Lokalnej, takie jak na przykład działa na Borkach. Rozwiązywane są na bieżąco problemy dotyczące mieszkańców konkretnych dzielnic. Ponadto ludzie mieszkający w najbliższym sąsiedztwie powinni mieć okazje do wspólnych spotkań, rozmów. To nie tylko zbliża ludzi, buduje więzi, ale i pomaga wspólnie coś zdziałać. Trudno godzić pracę, obowiązki radnego z życiem rodzinnym, osobistym? Odpowiem krótko: trudno. Jestem osobą, która nadal dużo czasu poświęca dla ludzi. Lubię i staram się często uczestniczyć w spotkaniach z mieszkańcami, czasem kosztem wolnego czasu. Praca w Społecznym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym to rodzaj misji społecznej? Stanowisko w SOSW traktuję jako wymagającą pracę, bo i moje obowiązki związek są bardziej z administrację i techniczną stroną działalności placówki. Ośrodek działa nie tylko jako szkoła. Działamy z powodzeniem także na polu powiedzmy kulturalno-rozrywkowo, bowiem niedawno odbył się zainicjowany przez ośrodek IX Ogólnopolski Integracyjny Konkurs Zbigniew Neska 58 lat, żonaty Piosenki Śpiewajmy Razem. Bardziej jako społeczną działalność postrzegam uczestnictwo w Stowarzyszeniu Pomocy Dzieciom Niewidomym i Niedowidzącym Nadzieja. Tu rzeczywiście są spotkania, wyjazdy z dziećmi i różnego rodzaju akcje na ich rzecz. Jako organizacja pożytku publicznego zbieramy również jeden procent podatku, który zazwyczaj przeznaczamy na refundację kosztów zakupu sprzętu medycznego dla najuboższych rodzin lub też inną pomoc dla biedniejszych podopiecznych naszej organizacji. Pana życiowe motto brzmi... Żeby być uczciwym wobec innych i wobec samego siebie. Czym zajmuje się Pan w wolnym czasie? Ma pan jakieś hobby? Czasu nie mam za wiele. Jedyne na co mogę sobie pozwolić w wolnym czasie to przydomowe prace porządkowe. Czego najbardziej potrzebują radomianie? Najważniejsze są miejsca pracy, bowiem to największa bolączka naszego miasta. Kolejny palący problem to infrastruktura. Moim skromnym zdaniem trzeba budować i remontować drogi zamiast kolejnych marketów. W tej dziedzinie jest wciąż za mało inwestycji. Kolejną sprawą jest bezpieczeństwo, o które szczególnie trzeba zabiega. Wykształcenie: wyższe. Ukończył Wyższą Inżynierską Szkołę Bezpieczeństwa i Organizacji Pracy w Radomiu z tytułem inżyniera w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Obecnie pełni funkcję vice dyrektor ds. Administracyjno-Technicznych w Społeczny Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla dzieci Niewidomych i Słabo Widzących Zasiada w Komisjach: Gospodarki, Bezpieczeństwa oraz Regulowania i Spraw Radnych. Radny III kadencji. Wybrany z listy Platformy Obywatelskiej. Urzędnik też człowiek, chętnie pomoże Każdy z nas musi co jakiś czas załatwić sprawę w Urzędzie Miejskim. Niektórym na samą myśl o wizycie w magistracie cierpnie skóra. A zapewniamy, że zupełnie niepotrzebnie. Czasy urzędników wrogo nastawionych do petentów, miejmy nadzieję, bezpowrotnie minęły. Dziś sprawy trzeba załatwiać szybko, sprawnie i skutecznie. Urzędnik ma obowiązek, ale i ochotę pomagać mieszkańcowi. W Radomiu to standard. Żeby jeszcze bardziej ułatwić Państwu poruszanie się po Urzędzie Miejskim w Radomiu w każdym numerze naszej gazety przybliżać będziemy kolejny wydział. Oprócz jego kompetencji, znajdą się również informacje użyteczne jak numery pokojów, telefonów, maile, czy nazwisko dyrektora. Zachęcamy do kompletowania tych artykułów, bo w efekcie stworzą one swoisty informator o Urzędzie Miejskim w Radomiu, taki jakiego nie znajdziecie Państwo nigdzie. WydziAŁ Funduszy Unijnych i STRATegii Wydział Funduszy Unijnych i Strategii jest stosunkowo najmłodszym ze wszystkich komórek organizacyjnych urzędu, bo pojawił się w jego strukturze dopiero wtedy, gdy pojawiła się możliwość korzystania ze środków unijnych, a więc dosłownie przed kilku laty. A tak zaznaczył swoją obecność, że już nie potrafimy sobie wyobrazić bez niego ani miasta, ani urzędu. Okazał wpływ na to, co cieszy najbardziej i co widoczne jest gołym okiem. Większość inwestycji zrealizowanych w mieście w ostatnich latach i prowadzonych aktualnie jest współfinansowana ze środków unijnych, a o te walczy jak lew Wydział Funduszy. Drogi i ulice, pawilon ginekologiczno-położniczy, szkoła muzyczna, zakład opieki długoterminowej, remonty w domach pomocy społecznej, rewitalizacja kamienic starego miasta, setki godzin bezpłatnych zajęć wyrównawczych dla dzieci i młodzieży Pracownicy tego właśnie wydziału stają na głowie, by zdobyć to, co decyduje o rozwoju miasta dodatkowe pieniądze. Bez pozyskanego dzięki ich pomysłom i pracy nad przygotowaniem wniosków aplikacyjnych dofinansowania zewnętrznego nasze miasto wyglądałoby dziś zupełnie inaczej. Zdecydowanie gorzej. Bez rozmachu i widocznego tempa zmian. A warto zauważyć, że opracowanie wniosków, które potem pozytywnie przechodzą przez bardzo gęste sito oceny w jednostce, która zajmuje się podziałem pieniędzy, nie jest sprawą łatwą. Nie ma zmiłuj tam, gdzie chodzi o pieniądze wszystko musi być perfekcyjne. Od pomysłu, poprzez opis, uzasadnienie, po ostatni przecinek. Setki stron idealnie sporządzonej dokumentacji, której nie da się zakwestionować pod względem formalnym, i tak uzasadnionej pod względem merytorycznym, że dofinansowania odmówić nie sposób. To efekt finalny, który poprzedza gromadzenie danych niezbędnych do właściwego opracowywania wniosków, a więc danych charakteryzujących rozwój miasta, założeń społeczno-gospodarczych oraz założeń do budżetu, programów inwestycyjnych. To wielki kapitał, który jest wykorzystywany również do kreowania polityki gospodarczej gminy, odbywającej się również w tym wydziale, poprzez prowadzenie spraw dotyczących strategii rozwoju miasta, opracowywanie programów lokalnych i kierunków rozwoju miasta. WYDzIAł FUNDUSzy UnijNYch i StrATeGII symbol WFUiS dyrektor Sebastian Murawski ul. Kilińskiego 30, pok. 309, tel. (48) , projekty@umradom.pl Duże wyróżnienie spotkało rzeczniczkę prasową prezydenta Radomia i naszą redakcyjną koleżankę Katarzynę Piechotę-Kaim. W plebiscycie Urząd Przyjazny Mediom i Społeczeństwu, organizowanym przez Warszawską Grupę Doradców Public Relations zajęła ona drugie miejsce. Rzeczniczka z przyjazną twarzą To dla mnie miła niespodzianka i bardzo duże zaskoczenie. Nie wiedziałam, że jest taki konkurs. Chciałabym podziękować dziennikarzom. To dzięki nim otrzymałam to wyróżnienie podkreśla Katarzyna Piechota- -Kaim. Cieszę się, bo to świadczy o tym, że nasza współpraca układa się dobrze. Praca rzecznika prasowego to praca bardzo ciekawa, ponieważ każdy dzień przynosi coś innego, ale jednocześnie dość stresująca. Trzeba umieć znaleźć złoty środek, czyli udzielać takich odpowiedzi z których zadowoleni są i media, i szef dodaje rzeczniczka prezydenta Radomia. Plebiscyt miał na celu wyłonienie najlepszych samorządowców roku 2011 roku na Mazowszu. Jurorami w tej prestiżowej imprezie byli dziennikarze lokalni oraz obywatelscy pracujący na terenie województwa mazowieckiego. Laureaci zostali wyłonieni na podstawie ankiet, które zostały rozesłane do dziennikarzy. Plebiscyt miał na celu zwrócenie uwagi na istotę sprawnej komunikacji pomiędzy samorządami a mediami lokalnymi i obywatelskimi oraz na komunikację społeczną z mieszkańcami. Zdaniem WGD PR, dzięki takim inicjatywom, w społeczeństwie wzrasta świadomość roli, jaką odgrywa sprawna wymiana informacji dająca satysfakcję zarówno dziennikarzom jak i urzędnikom. Na dobrej komunikacji społecznej urzędów korzystają przede wszystkim mieszkańcy.

5 Środa 23 maja Podręcznikowa precyzja Dziesięć lokalnych firm z branży metalowej współpracuje z Gminą Radom w ramach projektu Technika i nowoczesność promocja gospodarcza Południowego Mazowsza. Dzisiaj prezentujemy Państwu pierwszą z nich Narzędziownię Łucznik, w której działalności, hasło precyzja przewija się na każdym kroku. Przeciętnemu Kowalskiemu może wydawać się, że funkcjonowanie narzędziowni w jego życiu nie ma większego znaczenia. Wszak w żadnym z produktów m.in. przemysłu zbrojeniowego, lotniczego czy samochodowego, z którymi to działalność firmy jest związana, nie znajdzie się części stworzonych na terenie radomskiego zakładu. Sęk jednak w tym, że nie powstałyby one bez wyrobów Narzędziowni Łucznik. Wbrew pozorom, dla wielu radomian Narzędziownia Łucznik, powstała 1 października 2004 roku, nie jest obcą firmą. Kontynuuje bowiem działalność Wydziałów Narzędziowego i Remontowego Zakładów Metalowych w Radomiu. Odegrały one niebagatelną rolę w historii zakładu, bowiem wykonywano tu od 1925 roku oprzyrządowanie do produkcji specjalnej i cywilnej. Bogaty park maszynowy oraz doświadczenie i wysokie kwalifikacje pracowników sprawiły, że nawet po ogłoszeniu w listopadzie 2000 roku upadłości Zakładów, połączone wydziały Narzędziowni i Remontowego mogły nadal prowadzić działalność gospodarczą. Obecnie największym naszym atutem są doświadczenie i fachowość, kontakty i znajomość rynku. Świadczymy bowiem wszelkie usługi w zakresie produkcji i regeneracji oprzyrządowania narzędziowego i innych części tłumaczy prezes Jarosław Chmielewski. Na rynku natomiast nie oferujemy żadnego detalicznego wyrobu. Jesteśmy podręcznikową firmą usługową, która działa na zlecenie innych. To nas wyróżnia z grona innych firm, daje przewagę i pozwala skutecznie konkurować z innymi dodaje Paweł Songin, wiceprezes. Odbiorcami Narzędziowni Łucznik są m.in. wspomniane zakłady przemysłu zbrojeniowego, Lotniczego czy samochodowego. Specjalizacją firmy są sprawdziany, uchwyty, przyrządy obróbkowe i narzędzia pomiarowo-kontrolne wykonywane z najwyższymi możliwymi reżimami wymiarowymi. Wystarczy Praca w Narzędziowni Łucznik wymaga niezwykłej precyzji. wspomnieć, że niektóre elementy produkowane u kontrahentów Narzędziowni Łucznik muszą być wykonywane z dokładnością setnych części milimetra. Przyrządy pomiarowe wychodzące z radomskiego zakładu muszą więc dać możliwość pomiaru z dokładnością do tysięcznej jego części(!). Ważną funkcją Narzędziowni Łucznik jest także wykonywanie form dla wyrobów przemysłu odlewniczego czy przetwórstwa tworzyw sztucznych. Tego typu firmy nazywane są królowymi narzędziowni i jest dla nas zaszczytem, że do tej grupy również należymy podkreśla prezes Jarosław Chmielewski. Narzędziownia Łucznik należy do firm, które stawiają na ciągły rozwój. Stąd, do bogatego wyposażenia firmy, które stanowią specjalistyczne frezarki CNC, tokarki CNC, szlifierki, drążkarki i grawerki, wkrótce dołączy nowoczesna pięcioosiowa frezarka, która pozwoli jeszcze bardziej podnieść konkurencyjność na rynku. Szefowie Narzędziowni Łucznik chwalą sobie możliwość wspólnego udziału z Gminą oraz dziewięcioma innymi firmami w targach w Hannoverze. Przyniosły one już wstępne rozmowy i zapytania ofertowe. Liczymy także, że po targach poznańskich, które odbędą się w maju, również nawiążemy nowe kontakty podkreśla na zakończenie prezes Chmielewski. Z ekologią za pan brat Już po raz kolejny zwieńczeniem ekologicznej i edukacyjnej działalności PPUH RADKOM Sp. z o.o. będzie Forum Proekologiczne i Festyn Radom Czyste Miasto. W tym roku obie imprezy odbędą się jednego dnia 1 czerwca więc i wymiar tego święta młodych ekologów będzie szczególny. Przed południem w Resursie Obywatelskiej odbędzie się Xii Forum Proekologiczne Dzieci i Młodzieży. Wezmą w nim udział uczniowie radomskich szkół. Oprócz wspólnych gier i zabaw, rzecz jasna o charakterze ekologicznym, będą także występy artystyczne, przygotowane przez przedstawicieli radomskich szkół podstawowych nr 15 i 34. Wręczone zostaną również nagrody, w ogłoszonych dla placówek oświatowych konkursach Szkoła Przyjazna Środowisku i Hej ho, hej ho, segregujemy szkło. O godz z Placu Jagiellońskiego wyruszy barwny korowód ekologiczny, który prowadzony przez Orkiestrę Szkocką, przejdzie ulicami Focha i Żeromskiego, Forum kończy, a Festyn zaczyna barwy korowód uczestników, który maszeruje ulicami Radomia. na Plac Corazziego. I tu RADKOM ma kolejny konkurs. Nagrodę otrzyma najładniej (zdaniem jury) przebrany uczestnik korowodu i najbardziej zmyślnie przebrana klasa. O godz. 13 rozpocznie się Festyn Radom Czyste Miasto, na który RADKOM zaprasza nie tylko dzieci i młodzież, ale również dorosłych mieszkańców Radomia i wszystkich chętnych. Impreza rozpocznie się wręczeniem przez najmłodszych mieszkańców miasta petycji na ręce prezydenta Radomia z prośbą o pomoc w ochronie przyrody, dbaniu o środowisko, promowaniu ekologii. Na Festynie, czeka na uczestników masa atrakcji. Nie zabraknie wspólnej zabawy, gier, konkursów, koncertów muzycznych i występów artystycznych. W Festynie weźmie udział także Stowarzyszenie Inicjatywa, które przeprowadzi bezpłatnie podstawowe badania zdrowotne oraz pokaz pierwszej pomocy. Tradycyjnie już RADKOM zorganizuje także wielką zbiórkę surowców wtórnych, odpadów oraz zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dla osób najbardziej aktywnych w zbiórce (liczba i rodzaj oddanych surowców, odpadów itd. będzie przeliczana na punkty) przygotowane są atrakcyjne nagrody. Na Festyn Radom Czyste Miasto RADKOM serdecznie zaprasza wszystkich w piątek 1 czerwca na deptak przy ul. Żeromskiego koło Parku Kościuszki oraz na plac przed Gmachem Corazziego. Patronat nad Forum i Festynem objął Prezydent Miasta Radomia Andrzej Kosztowniak.

6 6 Środa 23 maja 2012 Filozofia to nie abstrakcja Otwarcie stałej wystawy w Muzeum im. Jacka Malczewskiego, poświęconej Profesorowi Leszkowi Kołakowskiemu, wybitnemu filozofowi, Honorowemu Obywatelowi Miasta Radomia będzie głównym punktem tegorocznego IV Radomskiego Festiwalu Filozofii OKNA im. prof. Leszka Kołakowskiego w Radomiu. Impreza rozpocznie się w środę 23 maja i potrwa do niedzieli 27 maja, a jej program tradycyjnie jest bardzo bogaty. W 2007 roku Profesor Leszek Kołakowski świętował swoje 80. urodziny w Radomiu. O tym, że filozofia nie jest abstrakcją, że jest osiągalna dla każdego zjadacza chleba, będziemy mogli przekonać się osobiście. Pokażemy, że to prawda. Festiwal filozofii to nie tylko wykłady i prelekcje, ale również teatr, film, muzyka, spotkania z pisarzami i oczywiście niekończące się dyskusje podkreśla Marcin Kępa z Resursy Obywatelskiej, głównego organizatora OKieN. Dużym wydarzeniem będzie bez wątpienia otwarcie stałej wystawy poświęconej Profesowi. Ekspozycja zatytułowana Gabinet Profesora Leszka Kołakowskiego, zawiera ponad 200 rekwizytów, związanych z pracą wybitnego filozofa. Będzie to pierwsza i bardzo bogata ekspozycja poświęcona wielkiemu, polskiemu uczonemu. Wystawa powstała z inicjatywy córki profesora Agnieszki przed ponad dwoma laty. Muzeum im. Jacka Malczewskiego pozyskało w tym czasie fundusze, również na zakup pamiątek po Leszku Kołakowskim z Oxfordu i Londynu, gdzie wybitny filozof przez długie lata mieszkał i pracował. Rekwizyty to głównie książki, dzieła Profesora wydane we wszystkich językach świata, ale również fotografie, dokumenty, nagrody. To także toga doktorska z biretem, kapelusz, spodnie, buty, okulary, zegarki, ulubione pióro, długopisy, czy ulubiona maszyna do pisania. Wystawa to także multimedia, pozwalające zapoznać się w przystępny sposób z wykładami i wystąpieniami Profesora. W muzeum znajdą się również meble z gabinetu i mieszkania Leszka Kołakowskiego. W otwarciu wystawy uczestniczyć ma żona i córka Leszka Kołakowskiego. Podczas festiwalu zakończony zostanie rok poświęcony Księdzu Profesorowi Włodzimierzowi Sedlakowi. Postać wybitnego, radomskiego uczonego przypomni wystawa Życie jest światłem. Światło w sztuce współczesnych artystów polskich. Obejmuje ona prace artystów, którzy zwrócili szczególną uwagę na rolę światła w kontekście abstrakcyjnym i formalnym. Zobaczymy dzieła takich twórców, jak Maciej Bieniasz, Zbigniew Karpiński, Barbara Jonscher i Leszek Kołakowski. Ważnym punktem festiwalu będzie wręczenie Nagrody im. prof. Kołakowskiego i dla laureatów Ogólnopolskiej Olimpiady Filozoficznej. IV RADOMSKI FESTIWAL FILOZOFII Środa, 23 maja godz. 13 debata filozoficzna z udziałem córki profesora Kołakowskiego, Agnieszki Kołakowskiej i prof. Karola Toeplitza na temat Jest-że dla prawdy przyszłość jaka? godz. 17 otwarcie wystawy Gabinet Profesora Leszka Kołakowskiego w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. godz. 18 seans w ramach Klubu Dobrego Filmu w Resursie Obywatelskiej Sceny z życia małżeńskiego w reż. Ingmara Bergmana. Czwartek, 24 maja godz. 12 wykład prof. Karola Toeplitza na temat Metaforycznego i mitologicznego znaczenia bajek Leszka Kołakowskiego w Resursie. godz. 17 zakończenie roku ks. Włodzimierza Sedlaka wystawa Życie jest światłem. Światło w sztuce współczesnych artystów polskich oraz wykład dr Moniki Mazur na ten temat. Piątek, 25 maja godz. 16 otwarcie wystawy ilustracji do Bajek z Królestwa Lajlonii Leszka Kołakowskiego autorstwa uczniów ze Szkoły Plastycznej im. Jacka Malczewskiego w Radomiu (Resursa). godz. 17 spotkanie z prof. Antonim Liberą w Resursie na temat Być sobą co to znaczy? Studium Ostatniej taśmy Samuela Becketta. godz. 18 premiera spektaklu Kuszenie św. Piotra w wykonaniu Teatru Poszukiwań w reżyserii Włodzimierza Mancewicza (Resursa). Sobota, 26 maja godz. 12 wręczenie Nagrody im. prof. Kołakowskiego i gminy miasta Radomia dla laureatów Ogólnopolskiej Olimpiady Filozoficznej w Resursie. godz. 17 koncert Romana Kołakowskiego i Krystyny Kozaneckiej pt. Kołakowski według Kołakowskiego pasaż im. Leszka Kołakowskiego w Centrum Słonecznym, w razie niepogody odbędzie się w Resursie. godz. 19 film Wygnanie z raju w reżyserii Jerzego Zitzmana, scenariusz Leszek Kołakowski (Resursa). godz Kinematograf Filozoficzny pokaz najlepszych filmów filozoficznych prezentowanych na Międzynarodowym Festiwalu Filmu Filozoficznego w Krakowie (Resursie). Niedziela, 27 maja godz. 10 Profesor dzieciom czytanie ulubionych bajek Leszka Kołakowskiego, w tym roku aktorzy czytają Koziołka Matołka (Teatr Powszechny). godz. 10 Majówka w Garbatce wycieczka śladami prof. Kołakowskiego (odjazd specjalnym pociągiem o nazwie Kołakowski o godz , powrót o godz ). godz. 19 Filozoficzne After Party w Restauracji Parkowa. Na wszystkie imprezy (oprócz seansu KDF) wstęp bezpłatny! Jedyna taka noc w roku W Nocy Muzeów jest coś wyjątkowego. Rokrocznie w placówki przygotowują dla zwiedzających masę atrakcji, ale już chyba samo hasło sprawia, że po zmroku w tę szczególny wieczór i noc, pojawiają się tłumy. Dokładnie tak było w wielu radomskich placówkach. Frekwencja była znakomita, a naprawdę ciekawych propozycji cała masa. Ta wyjątkowa noc, podczas której żądni artystycznych wrażeń mieszkańcy Radomia (choć nie tylko) spali krócej, za co dostali nagrodę w postaci czegoś dla ducha miała miejsce z soboty, na niedzielę, z 19 na 20 maja. Był jednak jeden wyjątek od reguły. Można rzecz tradycyjny wyjątek. Chodzi o Muzeum Witolda Gombrowicza w podradomskiej Wsoli, które na Noc Muzeów zaprosiło wszystkich już w piątek 18 maja. Ferency u Gombra W noc aktorską, zatytułowaną Wszystko (to) gra, widzowie spotkali się oko w oko ze znakomitym aktorem Adamem Ferencym, który Czytał Gomrowicza. Po lekturze odbyła się rozmowa z artystą, z cyklu Twarze i Gęby. Niejako na deser odbył się koncert Mariusza Lubomskiego, muzyka zaliczanego do wykonawców piosenki autorskiej. Jak zwykle artysta w sięgnął w swoim występie do rytmów bossa nowy, nowojorskiego jazzu, klasycznego bluesa, czy ostrego rocka. Noc Żydowska Muzeum im. Jacka Malczewskiego przygotowało tym razem Żydowską Noc Muzealną. Zwiedzający mogli zapoznać się z muzyką, śpiewem, tańcem, kuchnią żydowską. Odbyły się liczne warsztaty i prezentacje, m.in. kaligrafii hebrajskiej. Zaprezentowane zostały wystawy: Przybyli, odeszli... Są: Żydzi polscy, Ściana Płaczu, Wycinanki Żydowskie, Szabas i święta żydowskie. Zwiedzający mogli także wysłuchać koncertu muzyki klezmerskiej w wykonaniu Tria Taklamakan i skosztować potraw żydowskich przygotowanych przez uczniów Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu. Odbył się również Barbary Kotwy i Emilii Boćkowskiej Getta w Radomiu w czasie II wojny światowej, wyświetlany był ponadto film z 1939 r. o Żydach Radomskich. Dużym zainteresowaniem cieszył się program Szmonces raz jeszcze, będący pokazem i nauką tańców żydowskich w wykonaniu Teatru Poszukiwań, Grupy Wokalnej i Zespołu Tanecznego z Resursy Obywatelskiej w Radomiu. Interesujące Warsztaty Kaligrafii Żydowskiej poprowadził Andrzej Leżoń, Polskie Towarzystwo Numizmatyczne im. dr Teofila Rewolińskiego oddział w Radomiu zaprezentowało wystawę Monety Biblijne. W Muzeum Sztuki Współczesnej udostępniona została wystawa zorganizowana przez Fundację Shalom I ciągle widzę ich twarze Fotografia Żydów polskich oraz Fotografie Bernarda Gotfryda. Portrety pisarzy. WYSTAWA, performance, filmy MCKiS Elektrownia zaprezentowała wystawę Zbigniewa Gostomskiego oraz performance Roling Stone radomskiego artysty Andrzeja Jasińskiego. Co ciekawe, artysta zaprezentował swoje obiekty również w plenerze, a happening Pożegnanie z bronią zaczął się już po zmroku. W specjalnym namiocie filmowym odbyły się pokazy francuskich filmów krótkometrażowych z cyklu Magic Paris 2 W ŁaźNI jubileusz Radomska Łaźnia zaprosiła tym razem na: Może to już 30 lat... jubileusz pracy twórczej Dariusza Stelmacha. Jubilat to absolwent Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Kielcach i Politechniki Radomskiej, Członek Związku Polskich Artystów Plastyków, Stowarzyszenia Akwarelistów Polskich i Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego. W swoim dorobku ma 20 wystaw i wiele zbiorowych. Uczestniczył w krajowych i zagranicznych plenerach malarskich. Obecnie prowadzi galerię Domu Kultury Idalin w Radomiu. SeTKA dowiozła Na wysokości zadania MZDiK, który w Noc Muzeów uruchomił specjalną linię autobusową z numerem 100. Trasa autobusów, kursujących do późna w nocy została wyznaczona w ten sposób, że przystanki znajdowały się na największych radomskich osiedlach oraz w pobliżu czynnych muzeów. Łukasz Majewski. Utwór Tatuaże w wykonaniu Łukasza Majewskiego z Gdańska zyskał największe uznanie jury XIX Ogólnopolskiego Festiwalu Śpiewających Poezję Łaźnia Zwycięzca otrzymał Złoty Prysznic oraz 4 tys. zł. Druga nagroda trafiła w ręce Karoliny Filec z Rybnika, a trzecia przypadła Tomaszowi Krzymińskiemu z Warszawy. Tegoroczny festiwal wygrał informatyk, co w sumie nie jest takie Złoty Prysznic dla informatyka dziwne, bo dla poezji, szczególnie tej śpiewanej, nie ma przecież żadnych granic. Łukasz Majewski sam zresztą pisze, a także komponuje. Tatuaże to jego dzieło. Karolina Filec wykonywała Błękit do słów Szymona Muchy i muzyki Aleksandra Brzezińskiego, zdobywając Srebrny Prysznic. Natomiast autorskim dziełem był utwór Piękny Maniek Tomasza Krzymińskiego, za który artysta otrzymał Brązowy Prysznic. Jury przyznało ponadto także dwa wyróżnienia, dla Marcina Skrzypczaka z Gdyni za piosenkę Przez ogień do słów Janusza Stanisława Pasierba i własnej muzyki oraz Agacie Grześkiewicz z Lidzbarka Welskiego za wykonanie Renoira do słów Jonasz Kofta z muzyką Michała Zawadzkiego. Jako gwiazda Koncertu Galowego wystąpiła Katarzyna Groniec, entuzjastycznie przyjęta przez radomską publiczność.

7 Środa 23 maja Piłkarze Radomiaka, po pięciu pojedynkach derbowych z Bronią, doczekali się triumfu. Jego smak zapamiętają na długo, bowiem okrasił on awans Zielonych do drugiej ligi. Przez ostatnie trzy lata ekipa ze Struga bezskutecznie dobijała się do wrót drugiej ligi. Wydawało się, że obecny sezon był ostatnim, w którym szefowie klubu i kibice byli w stanie cierpliwie znosić występy Zielonych na trzecioligowym poziomie. Dlatego też zarząd Radomiaka postawił wszystko na jedną kartę, zdecydował się zatrudnić Dariusza Dźwigałę, który wespół ze swoimi współpracownikami rozpoczęli budowę zespołu mającego jasny do zrealizowania cel awans. Po odejściu szkoleniowca do Jagielloni Białystok, pałeczkę po nim przejął jego dotychczasowy asystent, Armin Tomala. Doprowadził dzieło do końca. Bo chociaż do rozegrania w obecnym sezonie pozostały jeszcze dwie kolejki, radomianie zagwarantowali sobie promocję na wyższy szczebel rozgrywkowy. Los chciał, żeby decydujący krok Zieloni postawili w derbach Radomia. Cztery poprzednie pojedynki lokalnych rywali kończyły się bowiem sukcesami ekipy z Plant bądź podziałem punktów. Wiele osób podkreślało jednak, że poziom spotkań znacznie odbiegał chociażby od atmosfery wokół konfrontacji. Tym razem jednak, żaden z pasjonatów futbolu nie czuł się zawiedziony. W weekendowym pojedynku od samego początku obydwa zespoły poszły na wymianę ciosów, przekonując, że bardzo zależy im na zwycięstwie. Szkoda, że za niesportowe zachowanie plac musieli opuścić piłkarze Broni Daniel Ciupiński, a za brutalny faul Wojciech Gorczyca. Poza wspomnianymi incydentami konfrontacja stanowiła wielkie futbolowe święto. Emocje do ostatnich sekund i gol zdobyty w doliczonym czasie Awans na deser wprawiły w euforię sympatyków Radomiaka. Po takim meczu, a można śmiało powiedzieć, że również sezonie, w którym każdy z nas przeżywał wzloty i upadki, awans ma jeszcze większą wartość. To, że trafiłem do siatki, dając triumf Radomiakowi pokazuje naszą siłę. Wielu już we mnie zwątpiło. Natomiast trener i chłopaki ciągle wierzyli, kibice wspierali i teraz zbieramy owoce nie krył ogromnej radości Marcin Figiel, pomocnik Radomiaka. W podobnym tonie wypowiadali się wszyscy trenerzy i piłkarze Radomiaka. Teraz przed Zielonymi jednak ostatnie tygodnie sezonu 2012/13. Włodarzom klubu miną zapewne nad układaniem planów na kolejny sezon, w którym zespół będzie musiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Jak w pomeczowym optymizmie podkreślił Mirosław Hernik, główny udziałowiec spółki Radomiak 1910 S.A: Oby nie był to roczny epizod. Fani futbolu w Radomiu w przeciągu dwóch sezonów emocjonowali się derbami Radomia aż pięć razy. Królewski jubileusz Uczestnicy tegorocznych zmagań nie próżnowali nawet w przerwach pomiędzy poszczególnymi rundami. Tegoroczne zmagania miały jubileuszowy charakter. Zawodnicy chętni do rywalizacji w poświęconej historycznemu i ekstrawaganckiemu debiutowi, jakim jest gambit królewski, przystąpili do niej już po raz 15. A że w tej rozgrywce nie ma miejsca i czasu na nudę, sytuacja na szachownicy zmienia się jak w kalejdoskopie, emocje trzymały w napięciu do ostatnich rund. Po raz kolejny pobiliśmy także rekord, jeżeli chodzi o udział arcymistrzów. Nie mam wątpliwości, że ta impreza zapisze się na stałe do annałów sportowych zmagań. O takim gronie zawodników znanych w większości krajach, wielu organizatorów może tylko pomarzyć przekonuje Andrzej Zygarski, organizator zmagań. O radomskim turnieju coraz szersze echo rozchodzi się także z racji na nagrody sięgające rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Sam triumfator Robert Kempiński z Warszawy obok okazałego Pucharu Prezesa Polskiego Związku Szachowego Tomasza Królewski Gambit Radomia jest wyjątkową imprezą. Nie dość, że to jedyny w Polsce ogólnopolski turniej tematyczny, zjeżdżają na niego największe szachowe sławy. Wystarczy wspomnieć, że w tym roku przy szachownicach zasiadło niemal 20 arcymistrzów! Sielickiego zgarnął w tym roku 2200 złotych. A i za kolejne miejsca nagrody były niezwykle atrakcyjne. Najlepszym zawodnikiem z Radomia, który zdobył Puchar prezydenta miasta Andrzeja Kosztowniaka, okazał się Marcin Pomagalski. Warto dodać, że Królewskiemu Gambitowi Radomia rozgrywanemu w Domu Technika NOT szczególnie przyświecały myśli jego patrona, Jacka Żemantowskiego. W tym roku przypada dziesiąta rocznica śmierci pochodzącego z Radomia, najdłużej urzędującego w historii Prezesa Polskiego Związku Szachowego. Pełnił tę funkcję w latach Wcześniej był szermierzem stołecznego AZS AWF, siedem razy zdobył medal mistrzostw Polski we florecie i szpadzie oraz raz międzynarodowych mistrzostw Skandynawii w szpadzie. Był jednym z najbardziej szanowanych dziennikarzy sportowych drugiej połowy XX w. Jako Prezes Polskiego Związku Szachowego, powołał do życia Akademię Szachową. Był również inicjatorem założenia ponad stu UKS-ów w dyscyplinie szachowej. Z jego inicjatywy rozpoczęła się także akcja Wakacje z szachami. Był współtwórcą i współorganizatorem radomskiej imprezy, która miała stanowić receptę na ożywienie polskich szachów. Styl w nich jest zbyt stateczny i ostrożny. Brak wśród naszych mistrzów prawdziwych wojowników, którzy potrafiliby szaleć na szachownicy uważał. Gdyby żył i obserwował zawodników rywalizujących w Radomiu, z pewnością rozpierałaby go duma. Gdy decyzją Polskiego Związku Piłki Siatkowej miejscem rozegrania turnieju finałowego drugiej ligi wybrano Kęty, w radomskim środowisku czuć było spory niedosyt. Kibice z Radomia bardzo chcieli uczestniczyć w walce swoich pupili o miejsce na zapleczu ekstraklasy. Skoro jednak siatkarska centrala zdecydowała, że zmagania nie odbędą się w hali MOSiR-u, fani postanowili ruszyć za drużyną do Kęt. Tuż przed turniejem opiekun Czarnych Wojciech Stępień jak mantrę powtarzał swoim podopiecznym, że żadnego z rywali nie wolno im zlekceważyć. W takiej imprezie nie ma miejsca na słabe drużyny i wszystkie jadą po to, żeby wygrać przekonywał. Ostrożni w prognozowaniu wyników byli także siatkarze, chociaż zdawali sobie sprawę ze swojej wartości oraz tego, że są faworytami rywalizacji. Już pierwszy mecz pokazał, że rzeczywiście o sukces w Kętach łatwo nie będzie. Zawodnicy miejscowego Kęczanina stawali na rzęsach, żeby w decydujących momentach poszczególnych setów przechylić szale zwycięstwa na swoją stronę. Udało im się to jednak tylko raz. Czarny scenariusz zrealizowany Tytułowe stwierdzenie mogłoby sugerować niezbyt pozytywne wieści z siatkarskich parkietów. Tymczasem drużynie Czarnych Radom, po latach niepowodzeń w walce o pierwszą ligę, wreszcie udało się zdominować rozgrywki na niższym szczeblu. W miniony weekend, już po dwóch dniach finałowego turnieju, korki od szampanów wystrzeliły w górę. Widma porażki, jakie spadło na podopiecznych Wojciecha Stępnia w drugim pojedynku z AKS-em Rzeszów, nie przestraszył się żaden z nich. Rywale prowadzili już 2:0, ale fenomenalny powrót do gry, znaczne poprawienie przyjęcia oraz ataku, pozwoliło przechylić losy konfrontacji na stronę Czarnych. Wobec korzystnego układu pozostałych spotkań, radomianie już po drugim meczu wiedzieli, że zapewnili sobie awans. Wpływu na końcowy efekt zmagań nie miała nawet porażka z AZS-em UAM Poznań. Obok radomian do pierwszej ligi awansował Kęczanin Kęty. Gospodarze turnieju podczas zmagań wybrali także najlepszych zawodników w poszczególnych zespołach. Bezdyskusyjnie w radomskim teamie wyróżnienie otrzymał Robert Prygiel. Także kibicom radomskiego klubu należy się jeszcze jedno słowo. Tak, jak przez cały sezon, również w Kętach byli z drużyną na dobre i złe. W opinii organizatorów, przyczynili się zresztą do stworzenia niezapomnianej atmosfery, jakiej nie powstydziłyby się największe siatkarskie imprezy w naszym kraju. Awans jest więc wspaniałą nagrodą także dla nich. Kibice od zawsze byli siódmym zawodnikiem Czarnych.

8 8 Środa 23 maja 2012