Demokracja jest przereklamowana

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Demokracja jest przereklamowana"

Transkrypt

1 Ida czyli zakłamana Wolińska Cywilizację śmierci zbudował Kościół Jak inwestują wielcy tego świata? BÓG - HONOR - OJCZYZNA Pismo Zwi¹zku Narodowego Polskiego w Kanadzie P O L I S H V O I C E W E E K L Y wydawany od 1908 r. since 1908 T Y G O D N I K P O L A K Ó W W K A N A D Z I E No. 10 Toronto PUBL. MAIL. Reg. No Delivered to the POST: March 4, 2015 $1.50 ($1.43+$0.07 GST) Demokracja jest przereklamowana Demokracja jest przereklamowana - powiedział Frank Underwood, odbierając nominację na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych. Główny bohater serialu House of cards nie powinien jednak tak frywolnie dworować sobie z demokracji. Wszak gdyby nie ona, ów okrutnik nie zostałby pierwszym człowiekiem Ameryki. Trzeci sezon jednego z najgłośniejszych, ale też wyjątkowo bulwersujących, amerykańskich seriali o polityce, House of cards, kilka dni temu znalazł się w całości w sieci. Jego cyniczny bohater, Frank Underwood, człowiek wędrujący do celu po trupach, znów będzie przerażał bezwzględności i czarował widza krótkimi monologami, konfidencjonalnie wygłaszanymi w stronę kamery. W ostatnim odcinku drugiej serii udało mu się zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych. To jednak wcale nie oznacza, że stanie się poważniejszy, czy nabierze do ludzi szacunku. Z ludźmi bowiem obchodzi się okrutnie, a z rzeczywistości bezwzględnie sobie kpi. Wyrachowany Frank Underwood kpił też, rzecz jasna, z demokracji co wydaje się o tyle dziwne, że właśnie ów system pozwolił się mu stać jednym z najważniejszych polityków w kraju. Bo choć wypełnia go nienawiść wobec innych ludzi, w dodatku jest jawnie nienawidzącym Boga homoseksualistą, to jednak okazał się na tyle strawny dla amerykańskiego demosu, że dzięki koronkowym intrygom zdołał wśliznąć się do Białego Domu, by stanąć w końcu na czele amerykańskiego państwa. A oto 10 powodów, dla których Underwood, mimo cynicznych drwin, kocha demokracje, co oczywiście jak najgorzej świadczy o tym ustroju. Bo decyduje lud. Gdybyśmy taki powód przedstawili Underwoodowi, ten zapewne tarzałby się po ziemi ze śmiechu. Ale doskonale wie, że gdyby nie cyklicznie odbywające się wybory, nie miałby żadnych szans na zdobycie tak wielkiej władzy. W demokracji bowiem politycy podporządkowują niemal wszystkie swoje działania dwóm rzeczom: wyborczej kartce oraz sondażowym słupkom. Gdyby poprzednik Franka na prezydenckim fotelu, poczciwiec Garrett Walker, nie wystraszył się spadających mu sondaży, Underwood raczej nie zostałby mianowany jego zastępcą. Prezydentem został z kolei dzięki wdrożonej przeciwko Walkerowi procedurze cd. na str. 4 Narodowy Dzieñ Pamiêci " o³nierzy Wyklêtych" przed Grobem Nieznanego o³nierza w Warszawie Po raz kolejny przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie odbyły się 1 marca br uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Po apelu poległych i wystąpieniach kombatantów uczestnicy przemaszerowali Krakowskim Przedmieściem do archikatedry warszawskiej na uroczystą Mszę świętą. Uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza były też częścią centralnych obchodów święta żołnierzy wyklętych, organizowanych przez Społeczny Komitet Obchodów Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych", który zrzesza ponad 90 stowarzyszeń, organizacji oraz środowisk patriotycznych. W uroczystościach wzięli udział harcerze, grupy rekonstrukcyjne, mieszkańcy Warszawy, młodzież, dorośli, rodzice z dziećmi, i przedstawiciele takich organizacji społecznych jak Sekcja Kobiet Ruchu Narodowego, Solidarni, Grupy Oporu Solidarność, Liga Obrony Suwerenności. Podczas uroczystości zbierano środki na fundacje Niezłomni i Fundację Kazimierza Wielkiego współpracującą ze Światowym Związkiem Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Rozdawane były też darmowe publikacje opisujące bohaterstwo Żołnierzy Wyklętych, sfinansowane z podatków mieszkańców Żoliborza. Z zebranymi cześć polskim patriotom oddawały takie osoby jak znany historyk profesor Jan Żaryn, legenda opozycji cd. na str. 16

2 STRONA 2 GŁOS POLSKI nr 10 POLSKA - ŒWIAT W obecności przedstawicieli rodzin, prezesa IPN, Łukasza Kamińskiego, sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Krzysztofa Kunerta, przedstawicieli MON i wojska w Pałacu Prezydenckim ogłoszono wyniki identyfikacji szczątków kolejnych ofiar komunistycznych zbrodni. Zidentyfikowano: Danutę Siedzikównę Inkę ; Józefa Kozłowskiego - ps. Las, Vis - komendanta Okręgu XVI Narodowego Zrzeszenia Wojskowego; Mariana Kaczmarka, ps. Paweł - maszynisty, współpracownika polskich władz emigracyjnych; Stanisława Kutryba (ps. Ryś, Rekin), żołnierza Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, straconego 9 maja 1949 r.; Edwarda Pytki - podporucznika, pilota Ludowego Wojska Polskiego, straconego 29 sierpnia 1952 r. w więzieniu mokotowskim. Byli komunistyczni decydenci i generałowie SB dostali prawie dwa razy większą podwyżkę niż pozostali emeryci, w tym także ofiary terroru komunistycznego. Od marca obowiązuje kwotowo-procentowa waloryzacja rent i emerytur. Podniosła ona świadczenia większości emerytów tylko o 36 zł brutto. Jednak jak podał jeden z dzienników, świadczenia m.in. byłych komunistycznych funkcjonariuszy w wysokości ponad 5 tys. zł brutto - wzrosną jeszcze o zł. Gazeta podała, że gen. Władysław Ciastoń, były wiceszef Ministerstwa Inka odnaleziona! Danuta Siedzikówna - INKA Spraw Wewnętrznych w PRL, który ma ok. 8 tys. zł emerytury dostanie podwyżkę w wysokości 55 zł. O tyle wzrośnie też świadczenie gen. Józefa Sasina, byłego funkcjonariusza Służb Bezpieczeństwa. 60 zł podwyżki otrzyma natomiast Czesław Kiszczak, były szef MSW. To blisko dwa razy więcej niż otrzymują ich ofiary. Poseł Józefa Hrynkiewicz mówi, że system ten w dalszym ciągu utrwala nierówność społeczną i nie może być usprawiedliwienia dla tej sytuacji. - Są takie środowiska, szczególnie byłych pracowników Służb Bezpieczeństwa, ale także sądów i prokuratury, które korzystają z bardzo hojnych emerytur i przez prawie 26 lat nie udało się tej sytuacji zmienić. Powodem jest podobno to, że jakoby nie było dokumentów. Wszystkie dokumenty w najlepszym porządku znajdują się w zakładach emerytalno-rentowych wojska, policji i ministerstwa sprawiedliwości. Nie ma usprawiedliwienia, że nie ma dokumentów. W tym systemie złe jest również to, że osoby, które mają niskie emerytury ponieważ krótko pracowały do końca będą miały niską emeryturę. Jest jednak ona na tyle wysoka, że osoby te nie mogą zgłosić się po zasiłek do pomocy Seremet: śledztwo ws. "afery podsłuchowej" może się skończyć w czerwcu Prokurator generalny Andrzej Seremet powiedział, że śledztwo ws. tzw. afery podsłuchowej może zakończyć się w czerwcu, jeśli będzie odpowiedź na wniosek o pomoc prawną z USA. Śledztwo to prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Seremet przypomniał, że jest ono przedłużone do 17 czerwca. "Sądzę, że jeżeli uda nam się zrealizować wniosek o pomoc prawną ze strony USA, to - wydaje się, że wszystko będzie przemawiać za tym, by ten termin został zachowany. Czyli że w czerwcu sprawa ta powinna się zakończyć" - powiedział. Jeszcze wyższe emerytury dla funkcjonariuszy SB społecznej - tłumaczy poseł Józefa Hrynkiewicz. Ruszył proces generałów SB Władysława C. i Józefa S. IPN oskarża ich o bezprawne powołanie w stanie wojennym opozycjonistów na ćwiczenia wojskowe. Według Instytutu był to pretekst do pozbawienia wolności 304 osób. Warunki ćwiczeń były surowsze od tych, w jakich trzymano internowanych. Cała sprawa może toczyć się przez wiele miesięcy. Sąd będzie musiał wysłuchać m.in. ponad 220 pokrzywdzonych. S¹d Administracyjny wstrzymuje wybory parlamentarne w Egipcie Egipski Sąd Administracyjny podjął we wtorek decyzję o wstrzymaniu zaplanowanych na marzec i kwiecień wyborów parlamentarnych - podano na portalu dziennika Al-Ahram. W zeszłym tygodniu Sąd Konstytucyjny uznał część ordynacji wyborczej za niekonstytucyjną. - W związku z orzeczeniem Sądu Konstytucyjnego, Sąd Administracyjny nakazał wstrzymanie wykonania działań podjętych przez państwową komisję wyborczą - poinformowało agencję Reutera źródło w egipskim wymiarze sprawiedliwości. Na razie nie wiadomo, na jak długo będzie wstrzymany proces wyborczy. Sąd Konstytucyjny uznał w niedzielę 1 marca, że część zapisów ordynacji wyborczej jest sprzeczna z ustawą zasadniczą. Sędziowie wskazali tu na kwestię ustalania okręgów wyborczych. W Egipcie nie ma obecnie parlamentu po rozwiązaniu go orzeczeniem sądu we wrześniu 2012 roku. Poprzednie zgromadzenie było kontrolowane przez islamistów, którzy doszli do władzy po pierwszych demokratycznych wyborach w Egipcie rozpisanych po obaleniu prezydenta Hosniego Mubaraka w lutym 2011 roku. Według ekspertów wybory miały być formalnością i powinny umocnić rządy prezydenta Abd el-fataha es- Sisiego, który obalił islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego i wyeliminował opozycję, zarówno religijną, jak i laicką. Krwawo stłumiony został ruch poparcia dla Mursiego, a do więzień trafiły tysiące ludzi, głównie przywódcy i członkowie Bractwa Muzułmańskiego. ZWI ZEK NARODOWY POLSKI W KANADZIE POLISH NATIONAL UNION OF CANADA 408 Royal York Rd. Toronto, Ontario M8Y 2R5, tel Prezes Zarządu Głównego Bogusław Jacek Bukin Wiceprezesi: Bogdan Adamczak, Marek Urbaniak, Stefan Skulski Sekretarz gen. Danuta Bukin, Sekretarz finans. Stanisław Godzisz Z preambuły Konstytucji ZNPwK: Każdy obywatel kanadyjski lub osoba mająca pobyt stały w Kanadzie, pochodzenia polskiego, posiada przywilej należenia do Związku Narodowego Polskiego w Kanadzie, którego etyka i zasady światopoglądowe oparte są na nauce Kościoła Rzymskokatolickiego. Hasłem naczelnym ZNPwK jest: BÓG, HONOR i OJCZYZNA Biuro ZG ZNPwK jest czynne w poniedziałki od godz. 10 do Royal York Rd., Toronto. tel lub G OS POLSKI POLISH VOICE PM Agreement # Royal York Rd. #102 Toronto, Ontario M8Y 2R5 tel glospolski1908@gmail.com Sekretariat czynny od 9-12 Głos Polski - Polish Voice Weekly Magazine of Polish National Union of Canada Editor-in-chief Wiesław Magiera Contributors: Edward Dusza, Wiesław Cypryś, Jan Ciechanowicz, Jerzy Dąbrowski, Władysław Korowajczyk, Andrzej Legienis, Dariusz Melon, Kazimierz Murasiewicz, Lech Niekrasz, Stefan Skulski, Krystyna Starczak-Kozłowska, Aleksander Szumański, Henryk Wesołowski. Secretary Małgorzata Zuzga Managing Board: President Eugeniusz Boryszko Financial Secretary Jan Cylke Members: Bogdan Adamczak, Andrzej Legienis, Wanda Komor, Jan Komor. Publikowane teksty niekoniecznie odzwierciedlają stanowisko redakcji lub ZNPwK. Nie odpowiadamy za treść ogłoszeń i publikowanych listów do redakcji. Nie wszystkie nadesłane listy są publikowane. Nie zwracamy materiałów nie zamówionych. Materiały własne oraz agencyjne i internetowe. Prenumerata - subscription Canada: 1 rok $100, pół roku $50, ekspresowo $140, USA: 1 rok $240 Polska: $300, Internetem: 1 rok - tylko $35 Proszę przesłać czek lub Money Order na: Głos Polski adres: 408 Royal York Rd. #102, Toronto, Ontario M8Y 2R5 Canada GST: R

3 GŁOS POLSKI nr 10 POLSKA - ŒWIAT STRONA 3 Rolnicy nie zlikwidują miasteczka namiotowego Miasteczko namiotowe przed kancelarią premiera pozostanie co najmniej do 10 marca - poinformował Jerzy Chróścikowski, przewodniczący rolniczej Solidarności. Dodał, że szybsze zakończenie strajku jest możliwe, zależy ono jednak od premier Ewy Kopacz i tego czy podejmie dialog z rolnikami protestującymi już 13. dzień w Warszawie. Rolnicy z OPZZ poinformowali, że zawiesili swój protest na trzy tygodnie. Jerzy Chróścikowski powiedział dziś, że nie oznacza to przerwania protestu wszystkich rolników i likwidacji miasteczka namiotowego. - Będziemy tu co najmniej do 10 marca i to jest stanowisko, które podjęte zostało niezmiennie. W kraju nadal trwają protesty, które z różnym nasileniem są organizowane w różnych miejscowościach. One będą trwały w zależności od tego, jaki będzie postęp ze strony pani premier. Wszystko zależy od tego, czy ten dialog będzie w końcu prowadzony, czy nie. Jeśli tak, to skończymy je wcześniej, jeżeli nie, to oczywiście te protesty w terenie będą dalej trwały, także nasz pobyt w miasteczku. ( ) Apelujemy do pani premier, aby zastanowiła się nad tym, czy chce rolników trzymać pod swoimi oknami, czy chce prowadzić dialog - tłumaczy Chróścikowski. - Protestujący rolnicy domagają się dopłat do produkcji mleka i mięsa, a także ochrony polskich ziem przed wykupem przez obcokrajowców. Postulaty te nadal pozostają aktualne, a obecne działania ministra spóźnione i niewystarczające tłumaczy Jerzy Chróścikowski. - Pan minister mówi, że dopiero notyfikuje działania w komisji UE. Panie ministrze, dobrze, że pan to robi. Tylko dlaczego tak długo, że aż musimy tu stać, żeby pan dopiero pod wpływem protestu zrealizował nasze postulaty? Niech pan to realizuje, niech natychmiast uzgodni z panią premier i powie, że te ustawy, które są w Sejmie będą realizowane i rząd zagwarantuje, że je przegłosuje, wówczas będziemy mogli powiedzieć, że opuścimy miasteczko. Jest też kwestia cen. Są z nami rolnicy, którzy mówią, że cena żywca wcale nie rośnie, a nawet w tym tygodniu spadła o 50 gr. Świadczy to o tym, że nic nie jest załatwione mówił Chróścikowski. Przypomnijmy, że minister rolnictwa Marek Sawicki stara się w Brukseli o rozszerzenie listy produktów mleczarskich przeznaczonych do sprzedaży bezpośredniej z pominięciem pewnych obostrzeń fito-sanitarnych. Minister rolnictwa Marek Sawicki rozmawiał na ten temat z unijnym komisarzem do spraw zdrowia. G OS POLSKI zawsze w obronie Polski i interesów Narodu Polskiego Chcieli uczcić ofiary rzezi wołyńskiej - nie wpuszczono ich na Ukrainę Delegacja Zmiany udała się dziś do Huty Pieniackiej, by uczcić pamięć Polaków pomordowanych 71 lat temu przez SS Galizien i ukraińskich nacjonalistów. Na przejściu granicznym Hrebenne - Rawa Ruska pięć osób z kierownictwa partii zostało zatrzymanych przez ukraińską służbę graniczną i Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Byli obrażani jako Polacy, oskarżano ich o fałszowanie historii związanej z ludobójstwem na Wołyniu. Następnie okazało się, że Ukraińcy dysponują danymi osób biorących udział w legalnych manifestacjach na terytorium Polski. Plucie w twarz Polsce i Polakom przez funkcjonariuszy obecnego reżimu w Kijowie przekracza kolejną granicę. To już znieważanie nie tylko nas, to bezczeszczenie pamięci spalonych żywcem i poćwiartowanych polskich kobiet, dzieci i bezbronnych chłopów - ofiar banderowskiego zezwierzęcenia. To moment, w którym o cywilizowanym dialogu historycznym trudno już Tysiące ludzi żegna Niemcowa Tysiące ludzi przyszły we wtorek do Muzeum i Centrum Społecznego im. Andrieja Sacharowa w Moskwie, aby pożegnać Borysa Niemcowa, jednego z liderów opozycji demokratycznej w Rosji, zastrzelonego w piątek późnym wieczorem przed Kremlem. W tym symbolicznym dla rosyjskiej opozycji miejscu na widok publiczny wystawiona została otwarta trumna z ciałem polityka. Ostatni hołd oddali mu politycy, dyplomaci, obrońcy praw człowieka, twórcy kultury, naukowcy i zwykli mieszkańcy Moskwy. W imieniu rządu Rosji zamordowanego przywódcę opozycji pożegnali wicepremierzy Arkadij Dworkowicz i Siergiej Prichodźko. Do Centrum Sacharowa przybyła też Natalia Timakowa, sekretarz prasowa premiera Dmitrija Miedwiediewa i przewodniczący Rady ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka przy prezydencie Rosji Michaił Fiedotow. - Zabiła go atmosfera nienawiści. Musimy to powstrzymać. Wspólnie - władze i społeczeństwo - oświadczył Fiedotow. Głowę nad trumną Niemcowa pochylili również wdowa po pierwszym pokomunistycznym prezydencie Borysie Jelcynie, Naina, były premier Rosji Siergiej Kirijenko, a także byli wicepremierzy - Anatolij Czubajs, Oleg Sysujew, Aleksiej Kudrin i Grigorij Jawliński. Ten ostatni oznajmił, że nie ma przyszłości kraj, w którym mówić. Funkcjonariusze państwa ukraińskiego ustawiają się w szeregu spadkobierców nie tylko Stepana Bandery, ale i Waffen SS. Napiszemy list do władz ukraińskich w tej sprawie, żądając wyjaśnień. Skierujemy też pisma do polskich władz, by broniły honoru swych własnych obywateli, nawet jeśli prawda historyczna nie jest już dla nich istotna. Od ich reakcji zależeć będzie, czy okaże się, że mamy do czynienia z jeszcze niepodległymi państwami, czy już z wasalami, których służby zabijani są tacy ludzie. Przy trumnie - obok najbliżej rodziny Niemcowa, w tym jego matki, 87-letniej Diny Ejdman czuwali najbliżsi sojusznicy polityczni Niemcowa, w tym były premier Rosji Michaił Kasjanow i lider ruchu Solidarność Ilja Jaszyn. Kolejka chcących oddać hołd zamordowanemu politykowi ciągnęła się na ponad kilometr. Niemcow zostanie pochowany na Cmentarzu Trojekurowskim. To jedna z najbardziej prestiżowych nekropolii w Moskwie. Znajduje się w zachodniej części stolicy Rosji, nieopodal autostrady Moskwa-Mińsk-Warszawa. specjalne wykonują polecenia waszyngtońskiego komitetu centralnego. A braciom Ukraińcom obiecujemy: nadejdzie niebawem czas, że wspólnie oddamy hołd polskim i ukraińskim ofiarom banderyzmu. Tym z czasów II wojny, i tym, które zostały bestialsko zamordowane w ciągu ostatniego roku przez rozmaite bandyckie ugrupowania spod znaku czarno-czerwonej flagi. WK Są tam pochowani m.in. Anna Politkowska, dziennikarka niezależnej Nowej Gaziety i krytyk Władimira Putina, zastrzelona w październiku 2006 roku na klatce schodowej swojego domu w centrum stolicy Rosji, a także reporter dziennika Moskowskij Komsomolec Dmitrij Chołodow, zamordowany w październiku 1994 roku również w centrum Moskwy. Dziennikarz, który zajmował się korupcją w armii i był skonfliktowany z ówczesnym ministrem obrony Pawłem Graczowem, zginął w redakcji, gdy eksplodowała przekazana mu przez jednego z rozmówców teczka. Miała zawierać materiały kompromitujące wysokich oficerów sił zbrojnych Rosji.

4 STRONA 4 OPINIE GŁOS POLSKI nr 10 Wyklęci i w mediach WPałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych rodzinom ofiar terroru komunistycznego. Podczas uroczystości poznaliśmy kolejne nazwiska zidentyfikowanych żołnierzy podziemia niepodległościowego walczącego z komunistycznym reżimem. Wśród zidentyfikowanych żołnierzy znalazła się również Danuta Siedzikówna - Inka. Mimo wielkiego zainteresowania społeczeństwa losami Inki i Niezłomnych telewizja publiczna nie zdecydowała się na transmitowanie uroczystości w całości. Każdy, kto interesuje się tematem Żołnierzy Niezłomnych i w jakikolwiek sposób przeżywał ich wczorajsze święto, zaobserwował, że informacja o identyfikacji szczątków Inki nie przyciągnęła należytej uwagi telewizji publicznej. Fakt ten stanowił jedynie migawkę. Wydarzenie to nie zostało opatrzone należytym komentarzem ani rozbudowanym materiałem. Dziwi mnie to, gdyż odnalezienie Inki było wydarzeniem wyjątkowym i wręcz domagało się transmisji całej uroczystości. Telewizja publiczna potraktowała Inkę na zasadzie czegoś, o czym trzeba wspomnieć, ale bez istotnego poszerzenia tematu. To tylko wpisuje się w linię programową i polityczną telewizji publicznej, która niechętnie podchodzi do tematu Niezłomnych. Uwzględniając lapsus prezydenta Bronisława Komorowskiego, który stwierdził, że trzeba pamiętać o ofiarach, które były ofiarami właśnie tych Żołnierzy Wyklętych, postawa TVP nabiera nowego wyrazu. Pokazuje to, że ani publiczna, ani prezydent Komorowski nie są mocne w temacie Żołnierzy Wyklętych. Nie powinno tak być. W końcu jest szef telewizji publicznej, jest osoba odpowiadająca za dział informacyjny i za takie potraktowanie tego tematu w normalnej sytuacji można by było się spodziewać wyjaśnień ze strony telewizji albo nawet jakichś decyzji z tego tytułu. Bo jest to zbyt poważny temat, aby go bagatelizować. W ostatnich latach obserwujemy, że temat Żołnierzy Niezłomnych jest jak gorący kartofel. Widać, że był i jest niewygodny. Wydaje się, że taki stan rzeczy będzie trwał długo. Jeżeli sytuacja nie zmieni się po wyborach, to Żołnierze Niezłomni pozostaną wyklętymi w mediach. dr Hanna Karp Demokracja jest przereklamowana cd. ze str. 1 impeachmentu. No cóż takie rzeczy tylko w demokracji. Bo media są wszechwładne. Media utrudniają Underwoodowi jego niecne działania, wszak bohater House of cards jest mistrzem politycznej kuchni, uwielbiającym mroczne intrygi, a te jak wiadomo nie powinny nigdy wychodzić na światło dzienne. Mimo to, choć brzmi to paradoksalnie, są dla Underwooda darem. Dlaczego? Bo uczyniły z polityki spektakl. To przecież w telewizji emitowane są najbardziej efektowane reklamówki, to na szklanym ekranie możemy zobaczyć najbardziej efektowne starcia kandydatów na prezydenta debaty, które w Stanach są niemal istotą kampanii. A przecież czymże byłaby demokracja bez czwartej władzy. Bo jest parlament. To właśnie dzięki umiejętnej grze w Izbie Reprezentantów, a ściślej: dzięki wyjątkowo bezwzględnym intrygom i brutalnym posunięciom, Underwood wyrobił sobie opinie skutecznego, twardego polityka, w dodatku oddanego prezydentowi. Czyż parlament, wybierany w powszechnych wyborach, nie jest instytucją demokratyczną? Bo z wroga można stać się bohaterem. Frank Underwood był już w swojej karierze wrogiem publicznym numer 1, gdy spierał się z nauczycielskimi związkami zawodowymi o ustawę edukacyjną. Kompromitował się w mediach, był bezsilny wobec przeprowadzanych demonstracji. W końcu jednak został bohaterem. W demokracji to nie takie trudne, prawda? Bo demokracja to opium dla mas. Karol Marks ukuł słynną frazę na temat religii jako opium dla mas. Tymczasem opium dla mas zdają się być raczej współczesne ideologie, a jedną z nich jest obecnie demokracja. Oto bowiem ludzie wierzą, że mają na coś wpływ, i to w dodatku coraz większy, gdy tak naprawdę ów wpływ jest mocno ograniczany. Gdyby nie to opium, Underwood miałby poważne problemy polityczne, bowiem nie byłby w stanie manipulować ludzkimi potrzebami, pisać ustaw pod zapotrzebowanie lobby i sondaży, słowem: jego popularność byłaby nikła. Bo demokracja to oligarchizacja. Proces przekształcania demokratycznych organizacji w oligarchiczne opisał na początku XX wieku jeden z teoretyków politycznych, Robert Michels. Trudno wątpić, że współczesne demokracje, chociażby z uwagi na wypracowany model ekonomiczny, w którym państwo w dużej mierze manipuluje zasobem pieniądza na rynku i oprocentowaniem kredytów, są w gruncie rzeczy władzą uprzywilejowanych, zwykle bogatych ludzi. W Stanach Zjednoczonych, gdzie o władzę walczy Frank Underwood, bliskie związki polityki z biznesem to, mówiąc klasykiem, oczywista oczywistość. Bohater House of cards świetnie sobie radzi w kontaktach z biznesem, rozgrywając go przeciwko swoim wrogom. To klasyczny typ zmierzający do podporządkowania sobie wszystkich, którzy mogą zagrozić jego pozycji. Zoligarchizowana demokracja to jego świat. Bo nie wiadomo do końca, kto i za co jest odpowiedzialny. W demokracjach zawsze można na kogoś zrzucić winę. A to parlament jest mało przyjazny, a to media się czepiają, a to współpracownik spartolił. Słowem: sprytny polityk łatwo znajdzie kozła ofiarnego, co ułatwia mu rozbudowana biurokracja i mnogość wszelakich instytucji. Underwood w trakcie swojej kariery potrafił znaleźć kozła ofiarnego, by następnie go wyeliminować. Bo demokracja umożliwia postęp. Demokratyczne rządy zwykle kojarzą się z chaosem. Ów chaos natomiast wykorzystywany jest do przeprowadzania przez wpływowe organizacje lewicowe postępowych rozwiązań. Chaos to stan, w którym Underwood czuje się jak ryba w wodzie. Gdyby panował porządek, oparty na przyrodzonych każdemu człowiekowi prawach, Underwood nie mógłby przekuć w osobisty sukces aborcji dokonanej niegdyś przez jego małżonkę. Zabicie dziecka uznano by bowiem za skandal. Jednak chaos wprowadził nowe pojęcie - przerywanie ciąży. A to już wcale nie brzmi tak strasznie. I da się uzasadnić. Bo demokracja to ochlokracja. W demokracjach nie rządzi elita w sensie wartościującym (czyli będąca elitą z uwagi na cenione predyspozycje jak wiedza, sposób zachowania itd.), lecz w sensie nominalnym, bo wybrani za pomocą kartki wyborczej tak po prostu zostali nazwani. Wszak o wyniku demokratycznych wyborów często decyduje skuteczność fauli na przeciwniku, liczba złożonych obietnic (bo już niekoniecznie zrealizowanych) czy pospolitych kłamstw. Wysokie urzędy nierzadko obejmują więc kłamcy, ludzie pozbawieni honoru i godności. Dlatego więcej w niej ochlokracji, czyli rządów ludzi mętnego autoramentu, niźli władzy elit. Frank Underwood w towarzystwie takich ludzi czuje się jednak świetnie, bo sam - choć świetnie wykształcony - jest zwykłym prostakiem i pospolitym chamem. To człowiek pozbawiony manier i w gruncie rzeczy niesympatyczny. Bo demokracja to relatywizm i akceptacja zła. W demokracji nic nie jest bezwzględne. Nie istnieje żadna zasada, której nie można zakwestionować. Względne jest ludzkie życie, bo każdy wolny człowiek powinien mieć prawo decydowania o nim, względne są wartości w życiu publicznym, bo religia postrzegana jest jako zagrożenie nieomal totalitarne. Co to oznacza? Wszechobecny relatywizm. Brak bezwzględnych zasad prowadzi do promocji zła. Serialowy Frank Underwood jest żywym dowodem na to, jak straszliwe zło panoszy się w wypełnionej relatywizmem sferze publicznej. Najlepiej świadczą o tym jego przemówienia wygłaszane niby to do Pana Boga, w kaplicy. Neguje i bluźni. W końcu profanuje. Oto prezydent Stanów Zjednoczonych, Frank Underwood. Człowiek kochający demokrację. oprac. WM G³os Polski s³u y Bogu i Prawdzie

5 GŁOS POLSKI nr 10 KOMENTARZE STRONA 5 Podwójne męczeństwo Stanisław Michalkiewicz Ach, biorąc zwłaszcza pod uwagę okoliczność, że mamy akurat Wielki Post, cóż lepiej wyrazi nasze uczucia, niż pierwszy wers jednego z hymnów Gorzkich żali : Żal duszę ściska, serce boleść czuje, na wieść o męczeństwach, które zatrzęsły opinią publiczną w dwóch krajach: w jęczącej w jarzmie zimnego ruskiego czekisty Putina Rosji i w naszym nieszczęś... to znaczy pardon jakim tam nieszczęśliwym, kiedy przecież bardzo szczęśliwym, pod rządami prezydenta Komorowskiego i premierzycy Ewy Kopacz, kraju. W Rosji od nieznanych sprawców zginął tamtejszy działacz polityczny Borys Niemcow, a w naszym szczęśliwym, to znaczy teraz już chyba niezupełnie szczęśliwym, a być może nawet również nieszczęśliwym kraju, od nieznanych sprawców zginął pies pana profesora Jana Hartmana, biegającego za filozofa. Borys Niemcow był żywą ilustracją trafności perskiego przysłowia, że dobry kogut w jajku pieje. Może nie tak dobrą, jak małżonek pani Magdaleny Ogórek, pan Piotr Mochnaczewski, który w 1991 roku został posłem SLD mając zaledwie 21 lat a już zdążył trafić na listę Macierewicza jako zarejestrowany oczywiście bez swojej wiedzy i zgody, jak zresztą wszyscy inni przez SB w charakterze tajnego współpracownika. Rosja jednak jest krajem znacznie większym od naszego, obecnie znowu nieszczęśliwego kraju, toteż i Borys Niemcow zaczął robić karierę nieco później. Ale i on już w wieku 32 lat został gubernatorem obwodu niżnonowogrodzkiego i piastował to stanowisko aż do roku 1997, kiedy to został wicepremierem rządu w Moskwie. Warto zwrócić uwagę, że ten pierwszy okres, to prezydentura Borysa Jelcyna, który został prezydentem Rosyjskiej Z prof. Krzysztofem Szwagrzykiem, historykiem, pełnomocnikiem prezesa IPN ds. poszukiwania miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego - W TVP1 swoją premierę miał film w reż. Arkadiusza Gołębiewskiego pt. Inka - zachowałam się, jak trzeba. Pan już oglądał ten film? - Obejrzałem ten film wcześniej i muszę powiedzieć, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co zobaczyłem na ekranie. Myślę, że nikt wcześniej nie nakręcił o Ince filmu w taki sposób, jak zrobił to Arkadiusz Gołębiewski. Ten film jest poruszający, zarówno gdy chodzi o postać bohaterki, jak również z uwagi na sposób przedstawienia tej wyjątkowej, Federacyjnej Republiki Radzieckiej i w tym charakterze wydał dekret o przejęciu na własność tej republiki wszystkich zasobów materialnych, co dosłownie usuwało ziemie spod nóg Michałowi Gorbaczowowi, jako prezydentowi Związku Sowieckiego, który w następstwie tego dekretu został kimś w rodzaju Jana Bez Ziemi. W tej sytuacji likwidacja Związku Sowieckiego i objęcie przez Borysa Jelcyna urzędu prezydenta Rosji była logiczną konsekwencją tamtego dekretu. Poprzedzone zostało to puczem Janajewa który tyle strachu napędził prezydentowi Wałęsie, a który z perspektywy czasu coraz bardziej nabiera znamion ustawki. Wskazuje na to również okoliczność, że sławne dywizje: tamańska i kantemirowska ruszyły na Moskwę gwoli stłumienia puczu i utorowania Borysowi Jelcynowi drogi do prezydentury Rosji dopiero po skierowanym do nich liście intelektualistów i biznesmenów. Ci intelektualiści i biznesmeni musieli mieć olbrzymi ciężar gatunkowy, skoro ich słowa potrafiły uruchomić silniki czołgów obydwu tych dywizji. I rzeczywiście jednym z tych biznesmenów był Borys Abramowicz Bieriezowski, innym - Władimir Gusiński, a kolejnym - Michaił Chdorkowski, którzy mieli jeszcze i dodatkową zaletę w postaci pochodzenia żydowskiego. Warto dodać, że Borys Abramowicz był w poprzednim wcieleniu nauczycielem akademickim z dochodem najwyżej 30 dolarów miesięcznie - ale po objęciu przez Borysa Jelcyna prezydentury Rosji, wszedł w posiadanie pól naftowych i innych kosztownych składników majątku. Za jakie pieniądze? Aaaa, to tajemnica, na którą pewne światło rzuca okoliczność, że jeszcze w roku 1987 słynny finansowy grandziarz Jerzy Soros założył w Moskwie fundację swego imienia, która z jednej strony pełniła funkcję wywiadowni gospodarczej i agentury wpływu, podobnie jak u nas finansowana przez Jerzego Sorosa Fundacja Batorego, a z drugiej - narzędzia do przejmowania rosyjskich bogactw przez zaufanych ludzi Sorosa, to znaczy - rosyjskich Żydów w rodzaju Borysa Abramowicza. Pełnili oni rolę słupów, przy pomocą których Soros zaczął kontrolować rosyjską gospodarkę. Z czasem mogli się na boku dorobić i własnych pieniędzy, ale początkowo obracali majątkiem powierzonym, podobnie jak i u nas biznesmeni obracali pieniędzmi, jaka wojskowa razwiedka ukradła, m.in. w ramach afery Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Borys Jelcyn, który - podobnie jak Jacek Kuroń - miał do wódki już nie to, że skłonność, ale prawdziwą zapamiętałość, nadawał się na partnera grandziarza Sorosa jak mało kto, toteż żydowscy oligarchowie w Rosji bardzo go wspierali, obstawiając przy okazji własnymi kreaturami. Czy takie właśnie były przyczyny sprawcze kariery Borysa Niemcowa? Nie da się tego wykluczyć tym bardziej, że pod koniec 1997 roku został wicepremierem rządu przy premierze Czernomyrdinie, zwanym również Czarnomordinem, którego prezydent Jelcyn zrobił nawet wiceprezydentem. Czarnomordin przyklepywał wszystkie geszefty żydowskich oligarchów, a Borys Niemcow, jako wicepremier, musiał przy tym co najmniej asystować. Na stanowisku wicepremiera dotrwał do roku 1998, a w rok później w odstawkę poszedł również sam Borys Jelcyn, po którym obowiązki wezyra objął zimny ruski czekista Władimir Putin, będący również kreaturą żydowskich oligarchów. On jednak ich przechytrzył, wprowadzając do fundacji Sorosa jednego agenta po drugim, a kiedy już nie było tam żadnego normalnego człowieka, nieznani sprawcy skradli całą dokumentację i twarde dyski komputerów i z rezultacie następnego ranka całe Inka - nastoletnia bohaterka 17-letniej dziewczyny. Jestem przekonany, że każdy, kto obejrzy ten film, będzie pod ogromnym wrażeniem. - Czy Inka może być przykładem dla współczesnej młodzieży w tym zlaicyzowanym, często wyzutym z zasad świecie? - W mojej ocenie, Danuta Siedzikówna Inka nie tylko może być, ale już jest przykładem dla polskiej młodzieży. Proszę zwrócić uwagę, jak wielu młodych ludzi nosi dziś t-shirty z wizerunkiem tej bohaterskiej dziewczyny. Jest to tym cenniejsze, że są to wszystko działania spontaniczne, bo nikt przecież nie narzuca młodym ludziom takich zachowań i obowiązku koszulek. Inka jest na koszulkach, Inka jest na wystawach, w filmie, wreszcie w piosence. I to jest piękne. To oznacza, że ta dziewczyna stała się idolem dla młodego pokolenia Polaków. - A zatem patriotyzm, Polska to nie zamierzchła przeszłość, ale samo życie? - Zdecydowanie jest to teraźniejszość, która jest tu i teraz. Wbrew temu, co usiłują wmówić główne media, patriotyzm jest w modzie. Jest nie tylko zapotrzebowanie na patriotyzm, ale ludzie - zwłaszcza młodzież - chcą kultywować postawy patriotyczne nie tylko słowami, ale w życiu. Młode społeczeństwo otwarte z rozłożonymi nogami leżało przed Putinem na jego biurku. Borys Abramowicz i Włodzimierz Gusiński zrozumieli, że to nie żarty, że dobry fart przy Jelcynie skończył się bezpowrotnie i czmychnęli za granicę, skąd ujadali na złego Putina, a czasami tylko groźnie kiwali na niego palcem w bucie. W tym okresie największym inwestorem zagranicznym w Rosji stał się Cypr, gdzie zasłużonego odpoczynku zażywali intelektualiści i biznesmeni. Najwyraźniej ktoś musiał złożyć im propozycje nie do odrzucenia, bo ukradzione w Rosji bogactwa zainwestowali w tym kraju, dzięki czemu zimy ruski czekista zaczął wypłacać pensje i emerytury, na które wcześniej nie było pieniędzy. No a teraz nieznani sprawcy zastrzelili Borysa Niemcowa. Ciekawe, kto im to zlecił: czy słynny finansowy grandziarz Soros - żeby Niemcow nie wypaplał złemu Putinowi wszystkiego, co wiedział o rozkradaniu Rosji, czy też zły czekista Putin, z obawy przed zagrożeniem ze strony Niemcowa, który zarzucał mu, że teraz to on rozkrada Rosję. Tak czy owak, Borys Niemcom stał się być może nawet bez swojej wiedzy i zgody - męczennikiem rosyjskiej demokracji, podobnie jak męczennikiem demokracji polskiej stał się pies biegającego za filozofa prof. Jana Hartmana, który za to męczeństwo obwinia polskich chamów i grozi im straszliwą zemstą. Ja bym tych pogróżek nie lekceważył bo pan prof. Hartman, chociaż biega również za ateistę, należy do żydowskiego Zakonu Synów Przymierza, który - przynajmniej według najbardziej filosemicko nastawionych komentatorów - dysponuje gorącą linią bezpośredniej łączności z Niebem, dzięki czemu może tam obstalować liczne plagi. Tedy na wszelki wypadek, podtrzymując przy okazji tradycje wielkopostne, niech nam żal dusze ściska, serce boleść czuje. pokolenie, ale nie tylko ono, jest zainteresowane historią, są to ludzie głęboko patriotyczni. Gdyby było inaczej, nie widzielibyśmy na ulicach naszych miast młodych ludzi, którzy w najróżniejszy sposób angażują się w działania o charakterze patriotycznym zarówno podczas Narodowego Święta Niepodległości 11 listopada czy 1 marca, w Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, ale też w wiele innych inicjatyw. Patriotyzm był i - jestem przekonany, jest i będzie - obecny w codziennym życiu Polaków. Należy się cieszyć, mamy taką spontaniczną młodzież, bo tapokazuje, że młodzi ludzie poszukują własnych sposobów wyrażania patriotyzmu.

6 STRONA 6 GŁOS POLSKI nr 10 OPINIE Duda show! Andrzej Leja Takich mocnych akcentów będzie więcej Za oknem delikatnie sypiący śnieg, otulający leśną przestrzeń. Gdzieś w dali dostrzegam biegnące na oślep sarny. Przyroda triumfuje. Umysł ochoczy, głowa lekka, wrażliwość otwarta, pobudzona. Czas brać się ostro do pracy. Chyba Oto pojawił się wreszcie na prawicy tak długo wyczekiwany/wyglądany następca Kaczyńskiego. Jeszcze nie tak dawno martwiono się (i słusznie), że Kaczyński nie ma wokół siebie wybitnych charyzmatycznych liderów politycznych. Jest oczywiście Macierewicz (polityk wielkiej klasy, mający licznych zwolenników, ale równie wielu śmiertelnych wrogów), są inni pracowici i wpływowi w partii politycy, ale kogoś klasy Kaczyńs- polityczne plany i wizje. Jest komunikatywny, mądry, kiedy trzeba łagodny, a kiedy trzeba twardy jak skała. Doradzałem mu, by zaczął walczyć jak lew i konfucjański tygrys w jednym. I chyba tak zaczął działać. Jest zdecydowany, stanowczy, mocny, powala trafnym słowem prawdy, umie rozmawiać z każdym! Jest do tego stopnia silny w argumentowaniu, że największy chytrusek wśród funkcjonariuszy propagandy onych potrafił się przy- pieskiego Watykanu i modlitwie Anioł Pański. Takoż było i dzisiaj. W studiu dwoje aktorów, Tadeusz Chudecki i Anna Gzyra (nie, nie! Nie Gozdyra, a kysz!). W gronie rozmówców byli także: ks. dr Mirosław Nowosielski i dr Michał Łuczak. Plus oczywiście redaktor prowadzący. Rozmowa na ważny temat małżeństwa i tego, jak istotne jest umieć zrozumieć drugiego współmałżonka. Wszyscy w studiu mówią rzeczy absolutnie wziął sobie Andrzej Duda do serca słowa, którymi kazał się niegdyś budzić (i to codziennie!) dziewiętnastowieczny francuski filozof Saint Simon (patrz: motto), bo wstał jak ten olbrzym i miejmy nadzieję (milczcie, czarnowidze!) rozpoczął sobotnią konwencją wielkie dzieło, pokazując niedowiarkom, że rzeczywiście będzie się poważnie liczył w majowym wyścigu do prezydentury. No, przynajmniej wziął sobie do serca moje słowa o tym, by zmienił się z papierowego tygrysa, jakim był w ostatnich tygodniach, w tego konfucjańskiego, bojowego i zdolnego do twardej, wytrwałej walki o sukces. Konwencja PiS i show Andrzeja Dudy to brawurowy sukces obozu patriotycznego (im bardziej teraz plują jadem funkcjonariusze systemu, tym mocniej trzeba docenić to, co się stało w sobotę) nie tylko w kontekście zbliżających się prezydenckich wyborów. To osiągnięcie znacznie większej skali, o szerszym wymiarze, dotyczącym przyszłości obozu patriotycznego. kiego na horyzoncie nie było. Aż do minionej soboty, kiedy to mocno stanął na politycznej scenie ktoś, kto może już niezadługo z powodzeniem zastąpić w roli lidera Jarosława Kaczyńskiego. Taka jest wartość dodana tej ostatniej, sobotniej konwencji prezydenckiej PiS. Jeszcze Jarosław Kaczyński zostanie premierem. Jeszcze poprowadzi Polskę do Wielkiej Zmiany. Jeszcze długie lata będzie liderem i wielkim autorytetem obozu patriotycznego. Ale jest już delfin. Kiedyś myślałem, że zostanie nim Zbigniew Ziobro. Nie wytrzymał ciśnienia, czekania, zabrakło mu klasy i lojalności (dobrze choć, że się opamiętał!). Duda te atuty ma, co dobitnie pokazał podczas ostatnich miesięcy. Może jeszcze nie wygra. Może nie zostanie prezydentem już teraz (choć bardzo mu tego, a przede wszystkim sobie i Polsce życzę). Podczas konwencji pokazał jednak wszystkie atuty, które winien posiadać wielki/wybitny polityk. Potrafi porywać tłumy. W sposób jasny przedstawia swoje czepić jeno do jakichś nieistotnych językowych błahostek (choć o ile pamiętam, to z Jana Pawła III i Szymborskiej Wisławy, czy też z virtuti militarnego, czyli z określeń Bronisława Komorowskiego się nie wyśmiewał). Nie znaleźli na Dudę tak naprawdę nic. Null. Zero. A plują, bo taka jest ich parszywa robota. Mniejsza zresztą o onych. Pal ich sześć. My dzięki Dudzie uzyskaliśmy dodatkową szansę, by podnieść się z kolan. Odzyskać wigor, wiarę i nadzieję. Posiada jeszcze Andrzej Duda i ten atut, że ma przy sobie piękną panią Kaszalot. Taka para zaiste wiele dobrego może uczynić dla Rzeczypospolitej. Dla nas, dla wszystkich bez mała, dla Polaków. Byle dać im tę szansę Sfokusowana, a ja Czepialski Od czasu do czasu oglądam niedzielny program Między ziemią a niebem. Zaraz po relacji z pa- słuszne. Ja siedzę sobie spokojnie na kanapie i uszy wydłużam ciekawy, jakie też będą dalszej tej ważnej rozmowy przyprawy. Z przyjemnością konstatuję, że z bardzo dobrej strony prezentuje się aktor Chudecki. Po skandalicznych/plujących jadem na PiS wypowiedziach aktorów Olbrychskiego i Kowalewskiego to prawdziwe wytchnienie i powiew normalności z komedianckiej strony. Mądrze i ciekawie prawi. Tymczasem zwraca uwagę widza Anna Gzyra. Mniejsza o strój, bardziej pasujący na czerwony dywan (mini spódniczka) niż do studia religijnego programu (czepiam, się, czepiam, starej daty człek jestem). Gorzej, gdy aktorka zaczyna mówić. Niby rzeczy słuszne. Tylko ten język! Litości! Oto opowiada, że gdzieś tam w ważnym miejscu wiele godzin była i wszyscy przez ten długi okres byli, uwaga, sfokusowani (i żeby publika nie przegapiła jej błyskotliwego sformułowania, powtórzyła to słowo dwukrotnie). Po cóż mówić po polsku: skoncentrowani, skupieni, czujni,

7 GŁOS POLSKI nr 10 FELIETON STRONA 7 Małgorzata Todd Szanowni Państwo, Facebook zablokował właśnie stronę: Rosyjska V kolumna w Polsce. Może powinniśmy się dziwić, że dopiero teraz? Z interwencją w sprawie Komora uporano się szybciej. Prawda o prorosyjskich politykach nie jest na rękę obecnej władzy. Jak rozpoznać rosyjskiego agenta wpływu? W chwili obecnej to dość łatwe zadanie. Jeden taki agent amator właśnie się odezwał. W dramatycznym apelu pełnym wulgaryzmów, jak przystało na wielbiciela rosyjskiej kultury, pyta retorycznie w jakim kraju żyje? Jeszcze w Polsce - odpo- V kolumna w natarciu wiadam ci kacapski kapusiu, ale przez takich jak ty możemy pewnego ranka obudzić się w Priwislanskim Kraju, gdzie ruskie przyjdą szukać tego, który ich zaprosił i nie będzie miał kto ich wyprosić. Ruskiego agenta poznać po poglądach dziwnym trafem zbieżnych z putinowską propagandą. Będzie wyciągał i próbował rozliczać ukraińskie zbrodnie właśnie teraz. Wcześniej mu one nie przeszkadzały. Będzie nam też wmawiał, że uległość wobec Rosji gwarantuje nam uniknięcie wojny. A jest oczywiście dokładnie odwrotnie. Jeżeli teraz nie odważymy się sprzeciwić Rosji, to wojnę mamy zagwarantowaną, kiedy przyjdzie na nas czas. W chwili obecnej armia rosyjska jeszcze nam bezpośrednio nie zagraża. Groźna jest natomiast rosyjska V kolumna działająca pod licznymi przykrywkami, a niekiedy całkiem jawnie na najwyższych szczeblach rządowych. Dlatego jeśli nie uda nam się odsunąć od władzy Komoruskiego & Co, to gwarantujemy sobie, że na nasze domy spadną ruskie bomby. Rosjanie-Słowianie już przebierają nogami, żeby wkroczyć z bratnią pomocą i specjalnych zaproszeń nie potrzebują, wystarczy okazanie słabości, strachu. Małgorzata Todd P. S. Kartagina została zburzona, PKiN im. Stalina jeszcze nie, ale pamiętajmy, że 10. maja musimy odwołać Komoruskiego. Nie zapominajmy, że jego zdaniem żądanie uczciwych wyborów to odmęty szaleństwa. uważni, zasłuchani i wpatrzeni. Nie. Sfokusowani byli i już. Ma być nowocześnie, trendy i cool. I tak właśnie mówi dziś w większości nasza młodzież kochana. Język nieporadny, pomińmy już, że pełen wulgaryzmów. Istna wolnoamerykanka językowa. Gdy mam okazję słuchać młodzieży podczas międzylekcyjnych przerw, nader często więdną mi uszy. I nie chodzi o to, że bluźnią, bo przy mnie tego nie robią. Bardziej mnie boli/ smuci ta ich językowa nieporadność. Jakieś durne skróty myślowe. Brak językowego wdzięku. Monosylaby. Błędy do bulu. No, żal słuchać, taki to esemesowy langłidż. Bijmy na trwogę, bo szkoły zostały z problemem same. Posłuchajmy tylko, jak mówią politycy czy funkcjonariusze w telewizorniach Agnieszko, fight! A skoro dziś już czepiać się muszę, temat innej młodej damy, panny Radwańskiej poruszę. Zgadzam się z opiniami, że Agnieszka Radwańska (a propos, przestańmy o tej dorosłej już pannie pisać Isia ) przysparza nam wiele radości na kortach całego świata. Piszę jednak te słowa tuż po zakończeniu jej pojedynku z Szarapową w Krakowie. Kto widział mecz, ten wie wszystko o różnicach tenisa pięknego dla oka, ale bez sukcesów wielkoszlemowych (choć finał Wimbledonu był; I tylko Jędrzejewska, jeszcze przed wojną!) i tenisa, który zdobywa szczyty. Niedawno Szarapowa przegrała w finale Australian Open z Sereną Williams. Grała do ostatniej piłki. Jak lwica. Bije się nawet wtedy, gdy przegrywa wysoko. Walczy o każdą piłkę. Gdy naszej nie idzie, jej ciało mówi wszystko. Przegrywam, to koniec, nic mi się nie chce... Ileż ja takich meczów naszej Agnieszki widziałem. Pani Agnieszko, jeśli chce pani wygrywać turnieje wielkoszlemowe, proszę popatrzeć, jak gra Szarapowa. Każda piłka jest ważna. To oczywiście banał, ale tak jest. Trzeba nauczyć się bić o każdą piłkę. Do końca. A sukces przyjdzie. Jak w życiu. Jako efekt ciężkiej pracy. Nawet bez Navratilowej Funkcjonariusz systemu Kiedyś ojciec w ORMO, dziś synalek za Platformą. Ot, jedna z wielu twarzy dzisiejszych zagorzałych obrońców partii, której dorobku nie da się obronić. Funkcjonariusz, jakich w polskojęzycznych telewizorniach skolko ugodno. Szkoda nań klawiatury. Sam problem jednak, czyli kto, komu i za co płaci, godzien jest rozważenia. I tu redaktor Kulczycki wypada niczym przysłowiowy redaktor Głupnicki. Na włama, na chama. Nie patrząc na logikę, prawdę czy znaczenie słów. Tak zaatakował zaproszonego przez siebie gościa. Z red. Warzechą nie zawsze mi po drodze, o czym doskonale wiedzą Czytelnicy zapisków, jednak gdy atakują go telewizyjni funkcjonariusze w stylu tak podłym (na zasadzie: obrzuć gó em, zawsze coś się przylepi) i niegodnym dziennikarza nie można milczeć. Kulczycki zarzucił Warzesze, że bierze pieniądze od sztabu Dudy za dostrzeżenie tak oczywistej różnicy pomiędzy starym zdezelowanym poldkiem (Komorowski), a eleganckim porsche (Duda). Ależ nie mylicie się, towarzyszu. Wszyscy, dostrzegający tę przepaść, jaka dzieli Komorowskiego od Dudy, biorą ani chybi za to kasę i to od i tu redaktor Kulczycki krok zmylił nie od sztabu kandydata PiS, tylko bezpośrednio, do ręki, od samego Dudy. Ja już się dorobiłem niemało (choćby za Duda show było warto!). Tak więc dudy smalone prawicie, towarzyszu, że tylko redaktor Warzecha kasę za to bierze. Ot i niedola blagiera, w kontekście którego łatwiej zrozumieć narzekanie Renarda, wzdychającego całkiem niegłupio (jeśli patrzeć na Kulczyckich), że Bogu nieźle wyszła przyroda, ale spaprał człowieka Leja poleca Chcesz wiedzieć, drogi Czytelniku, coś więcej o sprawach bliskowschodnich i islamie? O muzułmańskich terrorystach? Dżihadzie i świętej wojnie? O wyprawach krzyżowych? Krucjatach, bdących zdaniem wielu początkiem muzułmańskiej nienawiści do chrześcijan, a z którą to opinią nie zgadza się autor rekomendowanej dzisiaj książki? Sięgnij, Szanowny, po eseje Roberta Spencera Niepoprawny politycznie przewodnik po islamie i krucjatach, a zrozumiesz, jak wiele obiegowych sądów i tendencyjnych stwierdzeń na temat religii oraz krucjat wciąż jeszcze funkcjonuje jako utrwalony stereotyp myślenia o konflikcie na linii chrześcijaństwo i Żydzi kontra islam. Z tym to stereotypem próbuje walczyć dodajmy, coraz skuteczniej wiceprzewodniczący organizacji American Freedom Deefensive Initiative, czyli nasz dzisiejszy autor, Robert Spencer. Książka miejscami porażająca. Napisana przez wybitnego znawcę islamu, dodajmy jeszcze, że dyrektora Jihad Watch (programu, popularyzującego wiedzę na temat islamskich grup terrorystycznych), autora trzynastu już książek o dżihadzie, świętej wojnie i muzułmańskich terrorystach. W ostatnich latach Spencer stał się kimś więcej niż specjalistą od islamu. Jest stałym współpracownikiem amerykańskich sił zbrojnych i służb specjalnych USA. To z nim konsultuje się dziś większość problemów związanych z muzułmańskim terrorem. To on kreuje amerykańską politykę wobec dżihadu i islamskich terrorystów. Jak sam tłumaczy genezę tragicznego konfliktu, jego nasiona zasiano o wiele wcześniej niż się na ogół uważa, na długo przed pierwszą krucjatą. Według Spencera wyprawy krzyżowe były jedynie odpowiedzią na wydarzenia, które rozpoczęły się ponad 450 lat przed wyruszeniem pierwszych krzyżowców na wschód. Spencer proponuje, by przyjrzeć się bliżej arabskiemu prorokowi oraz religii, którą stworzył, bo to tutaj jego zdaniem tkwi główna przyczyna późniejszych krucjat, a te z kolei stały się zarzewiem dzisiejszej nienawiści wyznawców proroka. Spencer pisze, że tak naprawdę organizacja, którą założył i kierował Bin Laden, nie nazywała się Al- Kaida, tylko jak ją określał sam Usama ibn Ladin w oficjalnych komunikatach Światowy Islamski Front Dżihadu przeciwko Żydom i Krzyżowcom. Sławny terrorysta domagał się fatwy (czyli: opinii wysokiego uczonego-teologa muzułmańskiego muftiego w sunnizmie lub mudżtahida w szyizmie wyjaśniającej kontrowersję teologiczną, teologicznoprawną lub czysto prawną i wydawanej wyłącznie na piśmie) właśnie w sprawie dżihadu przeciwko żydom i krzyżowcom. Bin Laden co prawda już nie żyje, ale konflikt w dalszym ciągu się dramatycznie rozszerza. Spencer nazywa obecną obronę przed dżihadem naszą współczesną krucjatą. Przedstawia konkretne propozycje, jak się bronić w kontekście islamizacji Europy, zarówno na płaszczyźnie międzynarodowej, jak i państwowej oraz lokalnej. Książka daje w tym temacie dość konkretną podpowiedź, co możemy i co powinniśmy zrobić. Wspomnijmy jeszcze o ciekawostkach, których dzięki ogromnej wiedzy i wybornemu językowi Spencera w książce pełno. Oto próbki: dla muzułmanina rozwód to bułka z masłem. Musi tylko powiedzieć swojej żonie: Rozwodzę się z tobą i sprawa jest załatwiona (w rozdz. Tymczasowy mąż). Czy o samobójcach, gnających do raju (w rozdz. Pokusa muzułmańskiego raju). Dodają one poruszonym zagadnieniom odpowiedniego kolorytu. Mnie osobiście najbardziej poraża nadrzędna zasada funkcjonująca w islamie, która brzmi jakby znajomo: To, co dobre dla islamu, jest słuszne. Kradzież? Zależy kogo okradasz. Morderstwo? Zależy kogo zabijasz Chcesz, Czytelniku, lepiej zrozumieć ten dramatyczny, tragiczny wręcz (wydaje się dziś nie do rozwiązania) konflikt sięgnij po książkę Spencera. A zapalisz światło w swojej głowie (Robert Spencer, Po islamie i krucjatach. Niepoprawny politycznie przewodnik. Fronda 2014, stron 330, cena 32 złote).

8 STRONA 8 OCENY GŁOS POLSKI nr 10 Ida czyli zakłamana Wolińska Tadeusz M. Płużański Gdy w 1999 roku byłem w Oksfordzie, nie wpuścili mnie do swojego domu. Mieszkali w wiktoriańskiej kamienicy z widokiem na piękną, willową dzielnicę tego akademickiego miasta. Wobec sąsiadów uchodzili za statecznych emerytów. Przyjechali tu z Polski na początku lat siedemdziesiątych. Pan profesor i pani profesorowa. On - Włodzimierz Brus - wykładał ekonomię, ale też filologię rosyjską i środkowoeuropejską w Wolfson i Saint Anthony s College. Ona - Helena Wolińska-Brus - uczestniczyła w sympozjach naukowych, ale przede wszystkim udzielała się towarzysko. Teraz krwawa stalinowska prokurator stała się inspiracją dla Pawła Pawlikowskiego i bohaterki jego filmu Ida, który zdobywa laury na całym świecie. Przedstawiciele prawdziwej polskiej emigracji (tej zaraz powojennej, niepodległościowej) zapamiętali, że Wolińska wręcz demonstracyjnie popierała Solidarność i potępiała stan wojenny. Przyjaźnili się z prof. Normanem Daviesem i innymi oksfordzkimi akademikami. Wiedzieli, kim była - że to stalinowska prokurator. W Polsce bronił jej np. prof. Andrzej Friszke - ten sam, który ekshumacje Żołnierzy Niezłomnych nazywa dziś wykopkami. Trudno się dziwić - na warszawskiej Łączce i Służewiu leżą w dołach śmierci ofiary Wolińskiej. Nieprzypadkowo rodziny ofiar nazywały ją potworem w mundurze. W śledztwie - Mała, krępa Żydówka. Zawsze przyjmowała w mundurze, który jej pękał. Siedziała na krześle, nigdy nie wstawała. Chodziłam do niej przez dwa i pół roku, co dwa tygodnie. Zawsze, jak automat, powtarzała te same słowa: sprawa w śledztwie - opowiadała mi Hanna Mickiewicz, żona szefa wywiadu przemysłowe go AK. Zatrzymany przez bezpiekę w 1950 r. Adam Mickiewicz miał szczęście - ze zniszczonym zdrowiem, ale wyszedł z więzienia. Innego AKowca, Juliusza Sobolewskiego, Wolińska aresztowała w 1953 roku. Jego żona, Krystyna Sobolewska, po wielu staraniach została dopuszczona do gabinetu Wolińskiej. Pani pułkownik siedziała za wielkim stołem, zza którego ledwo ją było widać. Krystyna pytała o ratunek dla niewinnie przetrzymywanego męża, co Wolińska skwitowała krótkim: to najgorszy dzień w moim życiu, bo umarł Stalin. I wyrzuciła Sobolewską z gabinetu. Juliusz Sobolewski zmarł wskutek zbrodniczych praktyk w UB (rentgenowskie prześwietlenia w katowni przy ul. Rakowieckiej okazały się celowymi naświetleniami). I na nic się zdało złagodzenie kary śmierci, o którym postanowił były konkubent Wolińskiej - ludowy gen. Franciszek Jóźwiak (przedwojenny działacz WKP(b) i KPP; partyzant GL i AL, potem twórca i pierwszy komendant MO, wiceminister bezpieki; w 1956 r. Wolińska dała kosza Jóźwiakowi, wiążąc się ponownie z poślubionym w 1940 r. Włodzimierzem Brusem-Zylberbergiem, politrukiem w armii Berlinga, a potem stalinowskim ekonomistą). Krystyna Sobolewska, żona Juliusza, mówiła mi przed laty: - Wolińskiej trudno dziś życzyć więzienia, kary śmierci, szubienicy. Marzę tylko o jednym - żeby została uznana za inkwizytorkę, człowieka podłego. Żeby ten potwór w mundurze przestał żyć w chwale żony profesora Oksfordu. Żona Radka Sikorskiego Na początku polskich starań o ekstradycję prokurator Wolińskiej-Brus w Daily Mail można było przeczytać: Za ozdobnymi oknami imponującej wiktoriańskiej posesji w północnym Oksfordzie 80-letnia żona czołowego oksfordzkiego akademika czeka na dzwonek do drzwi. ( ) Pieczołowicie skonstruowane emigracyjne życie profesora Brusa i jego żony zawaliło się. Oboje ukrywają się w domu za zaciągniętymi zasłonami, z niepokojem wyczekując wieści z Ambasady RP w Londynie lub brytyjskiego MSW. My też czekaliśmy Fajna pani. Otwarta, ironiczna, ciepła. To był dla mnie szok, kiedy się dowiedziałem - wiele lat później - że Polska żąda jej ekstradycji - mówił Gazecie Wyborczej Paweł Pawlikowski, który do Oksfordu przyjechał z Polski jako młody chłopak, a Wolińską poznał, studiując w latach osiemdziesiątych u jej męża, prof. Włodzimierza Brusa. Jego państwo Brusowie wpuścili do domu, a potem podejmowali podwieczorkami. I zainspirował się tym, ile osobowości może pomieścić się w jednym człowieku. Tak powstała jedna z głównych bohaterek Idy - Wanda (w tej roli znakomita Agata Kulesza). Na te kilka osobowości Wolińskiej zwróciła kiedyś uwagę Anna Applebaum, żona Radka Sikorskiego, i w 1998 r. napisała tekst: The Three Lives of Helena Brus ( Trzy życia Heleny Brus ), akcentując, że w czasie wojny była w warszawskim getcie i to zdeterminowało jej późniejsze losy. Bardziej pryncypialna była Gazeta Wyborcza, która przez wiele miesięcy przemilczała zbrodnie Wolińskiej, a w końcu - gdy sprawa stała się zbyt głośna - opublikowała sążnisty materiał. Podkreślano w nim, że fakt przebywania w getcie zmywał jej późniejsze winy - na zawsze pozostała ofiarą, nigdy katem. Jakże podobnie zabrzmiała potem Jewish Telegraphic Agency: doznawane w getcie cierpienia uprawniły Wolińską do późniejszego prześladowania Polaków (czytaj: polskich antysemitów). Z kolei The Independent podkreślał, że Wolińska jest jedną z nielicznych już przedstawicielek mniejszości żydowskiej w Polsce, która ocalała z Holokaustu: Byłaby to więc ekstradycja do kraju, gdzie znajdują się takie miejsca, jak Oświęcim i Brzezinka. W te same tony uderzył też The Sunday Times : Czy Żyd może liczyć na sprawiedliwość w kraju Auschwitz, Majdanka i Treblinki, gdzie antysemityzm rodem ze średniowiecza wciąż pozostaje przygnębiająco mocno okopany? ( ) Polski antysemityzm odradza się w sposób alarmujący. Danielak-Wolińska-Brus Jakie były te trzy życia morderczyni sądowej? Urodziła się w 1919 r. w Warszawie jako Fajga Mindla Danielak. Zmarła 26 listopada 2008 r. w podlondyńskim Oksfordzie jako Helena Brus. 21 listopada 1950 r., jako płk Helena Wolińska, na wniosek por. Zygmunta Krasińskiego z Departamentu III MBP (walka z podziemiem), usankcjonowała bezprawne aresztowanie szefa Kedywu Armii Krajowej - gen. Augusta Emila Fieldorfa Nila. W konsekwencji doprowadziło to do śledztwa, skazania i zamordowania jednego z największych bohaterów Polski Podziemnej (dowody winy spreparowano). Gen. Fieldorf został powieszony 24 lutego 1953 r. w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Kilkakrotnie uzupełniany wniosek ekstradycyjny o wydanie nam z Wielkiej Brytanii tej zbrodniarki wymieniał jeszcze 23 inne osoby, które pozbawiła wolności, łamiąc nawet stalinowskie prawo - m.in. bp. Czesława Kaczmarka, wielu AK-owców, jak również komunistę Zenona Kliszkę, prawą rękę Gomułki. Bezprawność decyzji wobec gen. Fieldorfa polegała na tym, że Wolińska zatwierdziła jego aresztowanie dopiero po 11 dniach od jego zatrzymania, nie przedstawiając do tego żadnych dowodów winy. Drugi raz złamała prawo 15 lutego 1951 r., przedłużając areszt Fieldorfowi - podobnie jak poprzednio, ex post (poprzedni nakaz obowiązywał do 9 lutego) i również bez opisania czynu, który był mu zarzucany. Tym samym działała w zbrodniczej zmowie z bezpieką, która od pierwszych godzin torturowała generała. MOJA OFERTA... LEPSZA OD BANKOWEJ ZDZIS AW GARBACZ Mortgage Investment Agent Mortgage Lic. #M Twoje pożyczone pieniądze wygenerują stałe oprocentowanie od 8-9% rocznie plus bonus - Twój zysk wypłacany kwartalnie Oferty dla inwestorów poprzez finansowanie dużych projektów budowlanych Możesz użyć pieniądze z planów emerytalnych i oszczędnościowych typu RRSP, RRIF,TFSA, LIRA albo gotówki. Gwarantowane pełne zabezpieczenie zainwestowanego kapitału Minimum inwestycji to $ PROTEZY DENTYSTYCZNE Kasia Dorman, DD 280 The Queensway, Etobicoke tel. (416) Queen South #201 Mississauga On L5M 1L3 Direct: Biuro: jessezgarbacz@gmail.com INWESTYCJE I POŻYCZKI HIPOTECZNE

9 GŁOS POLSKI nr 10 III RP jak PRL - Wolińską ścigano na mój wniosek. Była przecież pierwszym prokuratorem wojskowym, który aresztował ojca. Jej odpowiedzialność za śmierć Nila była taka sama jak całej reszty prokuratorów i sędziów z tej sprawy - mówiła mi kilka lat temu Maria Fieldorf- Czarska, córka generała. I opisywała, jak mordercy taty (nie) byli ścigani w III RP: - Sąd Okręgowy w Warszawie utajnił rozprawę. Na salę pozwolono wejść tylko mnie, dziennikarzy wyproszono. Kazano mi nawet wyłączyć mikrofon. Powiedziałam, że nie życzę sobie, aby po raz kolejny sprawa mojego ojca była tajna, bo tak już było w PRL-u. W 1952 r. mordu sądowego na ojcu też dokonano za zamkniętymi drzwiami. Pani prokurator zagroziła, że oskarży mnie o obrazę majestatu sądu. Gdy ważyły się losy wydania Wolińskiej Polsce, tygodnikowi Sunday Telegraph Maria Fieldorf powiedziała: - Mój ojciec jest uznanym w świecie polskim patriotą, który walczył szlachetnie w obronie kraju przed nazistami. Wolińska, sama prześladowana przez Niemców, której rodzina zginęła z ich rąk, nakazując aresztowanie ojca, faktycznie podpisała na niego wyrok śmierci. Dla dobra mojego taty, mojego bohatera, do końca życia będę walczyć o jej ekstradycję, by stanęła w obliczu sprawiedliwości. Sprawiedliwości, której mojemu tacie odmówiono. Maria Fieldorf sprawiedliwości jednak nie doczekała (tak samo zresztą jak odnalezienia szczątków ojca). Jej słowa okazały się prorocze: - Z prokurator Wolińską będzie tak, jak z sędzią Marią Gurowską, której nie chciano postawić przed sądem. Wielu osobom zależało, aby nie doszło do jej procesu. 16 kwietnia 1952 r. sędzia Maria Gurowska (z domu Zand) przewodniczyła składowi sędziowskiemu, który skazał Fieldorfa na śmierć. Zmarła - pod zmienionym nazwiskiem Górowska - w 1998 r., kiedy miał się rozpocząć jej (grubo spóźniony) proces o mord sądowy. ADWOKACI KRZYSZTOF PREOBRA EÑSKI ANITA KOCU A SPECJALIŒCI W SPRAWACH KRYMINALNYCH I RODZINNYCH Sheraton Centre, Suite 414 Richmond Tower 100 Richmond Street West Toronto, ON M5H 3K tel. samochodowy Warszawska Dolores OCENY STRONA 9 Kadr z filmu Ida W wywiadach dla brytyjskiej prasy Wolińska oznajmiła, że ta kretyńska sprawa jej nic a nic nie obchodzi. Że nie przyjedzie do Polski (podobno jej rodzinnego kraju), gdyż nie może tu liczyć na sprawiedliwy proces, polskie władze nic jej nie obchodzą, a prokuratorowi, który ośmielił się postawić jej zarzuty, ukręciłaby łeb. Już w ludowej partyzantce - GL i AL, pod wdzięcznym pseudonimem Lena, była znana z niewyparzonego języka; jej wulgarny styl przerażał nawet innych stalinowców, ale bali się jej, bo niejednemu - ze względu na koneksje na szczytach komunistycznej władzy - złamała karierę, a nawet załatwiła odsiadkę. (Jeden ze stalinowskich sędziów, który zwolnił z więzienia aresztowanych wcześniej przez Wolińską świadków Jehowy, relacjonował jej późniejszy telefon: Dzwoniła do mnie»warszawska Dolores«[przydomek Wolińskiej] ( ) i pytała, na jakiej podstawie zwolniliście jehowców. Odpowiedziałem, że na podstawie decyzji sądu. Wówczas powiedziała:»nie bądź cie tacy mądrzy«i wyzwała mnie od ch.) Nieliczni, jak wspomniany już Daily Mail, uważali ekstradycję za zasadną: Polska jest krajem demokratycznym, przyjaznym wobec Wielkiej Brytanii. Nie ma powodu, by kwestionować niezawisłość polskiego wymiaru sprawiedliwości. W sprawie Wolińskiej rząd brytyjski jest na moralnie grząskim gruncie. Heleny Wolińskiej bronił oczywiście Włodzimierz Brus, używając znanej żydowskiej retoryki, że żona jest kozłem ofiarnym. Nikt niestety nie sprawdził najważniejszego wątku, który mógł otworzyć drogę do ścigania tego kozła. Na początku lat siedemdziesiątych, kiedy Wolińska ubiegała się o przyznanie jej brytyjskiego obywatelstwa, we wniosku musiała odpowiedzieć na pytanie: czy brała udział w prześladowaniach, czy było wobec niej prowadzone śledztwo? Jeśli odpowiedziałaby twierdząco, nie mogłaby dostać brytyjskiego obywatelstwa. Musiała zatem skłamać. Dowód? Śledztwo przeciwko Wolińskiej (jak również innym stalinowskim funkcjonariuszom) prowadziły w latach dwie komisje prokuratora generalnego PRL Mariana Mazura. Obie komisje postawiły jej szereg poważnych zarzutów, objętych sankcją karną - m.in. aresztowania bez dowodów winy i niereagowanie na skargi o przestępczych metodach śledczych. Wówczas Wolińską zwolniono jedynie z prokuratury z uwagi na to, że charakter i rozmiar zarzutów z okresu Dr EVA BAZYDLO Stomatolog Rodzinny tel Queen Street South Streetsville - Mississauga Britannia Road Queen St. South pełnienia przez nią w naczelnej prokuraturze wojskowej kierowniczego stanowiska dyskwalifikuje ją jako prokuratora i zdegradowano. Podwieczorek ze zbrodniarzem zobowi¹zuje W filmie Pawła Pawlikowskiego Wanda popełnia samobójstwo. W rzeczywistości Wolińska zmarła śmiercią naturalną - jak już pisaliśmy - w 2008 r. w Oksfordzie. Rzeczpospolita napisała: Zgodnie z oficjalnym komunikatem jej pogrzeb miał się odbyć w miejscowym kościele. Ludzie, którzy przybyli na uroczystość, dowiedzieli się jednak, że o tej porze odbędzie się ceremonia pochówku kogoś innego. W ten sposób rodzina Wolińskiej zmyliła osoby postronne i dziennikarzy którzy chcieli wziąć udział w pogrzebie. Wolińską pochowano w tajemnicy dwa dni wcześniej. W ceremonii w obrządku żydowskim wzięło udział ok. dziesięciu osób, między innymi prof. Kołakowski. Uroczystość miała przebiegać w bardzo spokojnej atmosferze. Nic nie zakłóciło pogrzebu komunistycznej prokurator. Kilka miesięcy później, w lipcu 2009 r., prof. Leszek Kołakowski podążył za swoją przyjaciółką. Ciekawe zresztą, czy w ostatniej drodze zbrodniarki uczestniczył Paweł Pawlikowski. W końcu wspólne podwieczorki powinny do czegoś zobowiązywać. Na grobie państwa Brusów na żydowskim cmentarzu w Oksfordzie wśród liter w języku hebrajskim nie ma ani słowa - prócz miejsca urodzenia - o ich związkach z Polską. Faktycznie, oboje zasłużyli się Polakom jak najgorzej. Szczególnie fajna, otwarta, ironiczna, ciepła pani, która - nie bacząc na jej zbrodnie - stała się inspiracją dla reżysera filmu. Tadeusz Sobolewski, krytyk GW, zachwycił się przesłaniem filmu: Krwawa Wanda była komunistką, stalinowską prokuratorką, wysyłała na śmierć»wrogów ludu«. Teraz pije. Sama sobie wymierza karę. I o to właśnie chodzi - żeby komunistyczni zbrodniarze sami sobie wymierzali karę, czyli żeby tej kary w ogóle nie było. A potem - już po śmierci - żeby żyli w filmach, które relatywizują ich zbrodnie. Bo reżyser Idy przyznaje, że stara się Wolińską zrozumieć (czy zrozumiałby też np. Josefa Mengele), żeby nie została wyklęta. Ciekawe, co na to ofiary takich bestii, potworów w mundurze, w tym gen. August Emil Fieldorf Nil i jego rodzina? Co na to prawdziwi wyklęci - polscy Żołnierze Niezłomni? A co na to III RP? Pookrągłostołowe państwo nie protestuje przeciwko takim produkcjom, tylko dodatkowo je reklamuje, uważając za towar eksportowy - najpierw zakłamane Pokłosie, teraz Idę. Aby to się zmieniło potrzebna jest - cytując prof. Marka Jana Chodakiewicza - KONTRREWOLUCJA.

10 STRONA 10 GŁOS POLSKI nr 10 KOMENTARZE Wielki krok naprzód Julia Jaskólska 26 lutego premier Ewa Kopacz oznajmiła z dumą podczas uroczystości uruchomienia programów operacyjnych dotyczących wydawania pieniędzy unijnych w latach , że przed nami kolejny, wielki skok cywilizacyjny, w wyniku którego staniemy się w najbliższych latach jednym z dwudziestu najbogatszych państw świata. Pani premier szeroko się uśmiechała do kamer i mówiła jak to Polska dostała do dyspozycji największe w historii fundusze na rozwój. To efekt kilku lat przygotowań, ale też trudnych i zakończonych sukcesem negocjacji prowadzonych przez nasze rządy. Co więcej: przez ostatnie lata udowodniliśmy, że potrafimy dobrze wykorzystać szansę, jaką daje nam zjednoczona Europa. Udowodniliśmy, że dobrze i efektywnie wydajemy europejskie pieniądze, a efekty tego widoczne są na każdym kroku i każdego dnia. Różne rzeczy od rządzących już słyszałam, ale premier mówiąca o Polsce jako o potencjalnie jednym z najbogatszych państwa świata i to w krótkim czasie, przebija nawet liczne obietnice Donalda Tuska i wcześniejszych szefów rządów, jaki to dobrobyt nas czeka dzięki Unii Europejskiej, ile mieszkań w ciągu roku zbudujemy dzięki wytężonej pracy narodu itp., itd. Takie kalki propagandowe z peerelowskiej Trybuny Ludu i pierwszych sekretarzy KC PZPR. Z tą różnicą, że propaganda sukcesu z okresu tzw. realnego socjalizmu to przy obecnej mały pikuś. To że owe 500 miliardów złotych, którymi dysponujemy, mają nam przynieść błogostan i dobrobyt można między bajki włożyć. Na innowacyjność gospodarki rząd chce przeznaczyć całe cztery miliardy złotych. Tyle że jest to jedynie gadka dla naiwnych, że coś to da. Od lat, na co wskazują kolejne raporty i analizy, jesteśmy pustynią innowacyjną i technologiczną. Z najnowszych danych Eurostatu z 19 lutego, które muszą być wiarygodne, gdyż jest to oficjalna agenda Unii Europejskiej, wynika że roczne przychody ze sprzedaży produktów high-tech powstających w naszym kraju to zaledwie 12,4 mld euro. W sąsiednich Niemczech to 113,5 mld euro, a w znacznie mniejszej Irlandii, pierwowzorze Tuskowej zielonej wyspy - 43,9 mld euro. Nawet w naszym regionie jesteśmy w ogonie, gdyż mające o wiele mniejszy potencjał ludnościowy Węgry czy Czechy również osiągają większe przychody z tego tytułu To odpowiednio: 16,3 oraz 13,2 mld euro. Strach też spojrzeć na wydatki na innowacyjność. U nas jest to aż 0,87 proc. PKB, podczas gdy Finlandia przeznacza na badania, rozwój i innowacje 3,38 proc. PKB, Szwecja - 3,21 proc. a średnia unijna to 1,98 proc. PKB. Jak ma być jednak inaczej skoro od lat zamiast w patenty, innowacyjność i technologie high-tech inwestujemy w różne aquaparki, orliki, czy w pieniądze na pensje dla rozdętej do granic wytrzymałości próżniaczej klasy urzędniczej. Dotyczy to nie tylko gabinetów PO-PSL, ale i wszystkich poprzednich i dlatego tym bardziej deklaracji obecnej premier Ewy Kopacz nie można brać serio. Kłaniają się słowa niezapomnianego Władysława Gomułki tak opisującego sukcesy socjalistycznej reformy: Wprawdzie stanęliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!. Jaka przyszłość czeka polskie lasy? Leśnicy z niepokojem patrzą na to, co dzieje się wokół polskich lasów. Drenaż finansowy, widmo prywatyzacji - wszystkie te działania podejmowane są przy pełnej aprobacie rządu PO-PSL. W sprawie przyszłości polskich lasów milczy także prezydent Bronisław Komorowski. Trwa gorący czas przedwyborczy. Różne grupy społeczne są rozczarowane obecną partią rządzącą i zarzucają, że nie broni ona polskich interesów. Swoje rozczarowanie nie kryją leśnicy. Poseł Dariusz Bąk przypomniał, że urzędujący prezydent Bronisław Komorowski pozwolił na zabranie lasom 1mld 600 mln zł a teraz milczy ws. obywatelskiej inicjatywy ogłoszenia ogólnopolskiego referendum nt. przyszłości lasów państwowych i polskiej ziemi. Pod wnioskiem w tej sprawie zebrano już 2 mln 600 tys. podpisów. Dr. ANDRZEJ CARUK B.Sc., DC, FACO, FCCO(C) Chiropractor Specjalista Ortopedii - Czy to nie jest wołanie społeczeństwa, żeby władze państwa, w tym i pan prezydent, pochylił się nad wołaniem społeczeństwa? Czy aktualnie urzędujący prezydent dba o dialog społeczny? Przecież już wkrótce minie rok od złożenia wniosku o przeprowadzenie referendum i do chwili obecnej nic się nie Leczenie bólów głowy, pleców i kończyn Bezpieczne nastawianie kręgosłupa Skuteczny laser, wkładki ortopedyczne do butów itd. Opieka nad rodzinami od ponad 30 lat 376 Victoria St. North, Unit B, Kitchener, ON tel prof. Jan Szyszko walczący o Lasy Państwowe dzieje. Dlaczego pan prezydent milczy? Dlaczego nie odnosi się do publikacji medialnych, że wypowiadał się w kwestii sprzedaży lasów państwowych? Dlaczego takie pytania stawiamy? Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to przede wszystkim trzeba mieć na uwadze strategiczne zasoby naturalne kraju, ponieważ pod Lasami Państwowymi jest ziemia na ponad ¼ powierzchni kraju podkreślił Dariusz Bąk. - O Polsce bogatej w zasoby naturalne, które trzeba chronić - mówił prof. Jan Szyszko, były minister środowiska. Dodał przy tym, że leśnicy duże nadzieje wiążą z kandydatem PiS na prezydenta, który wyraźnie deklaruje - robić wszystko - na rzecz ochrony polskich lasów. - Pan Andrzej Duda jako jedyny z kandydatów na prezydenta stara się budować i buduje cztery filary, gdzie główną bazę stawia w stosunku do obrony polskiej ziemi, obrony polskich lasów, w kierunku budowy bezpieczeństwa energetycznego państwa. To on mówi, że należy renegocjować, zmienić, albo wręcz wycofać się z pakietu klimatyczno-energetycznego, który tak mocno niszczy polską gospodarkę. To pan Andrzej Duda mówi, że będzie bronił polskiej ziemi i utożsamia się z protestami rolników, którzy w tej chwili stoją pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów - powiedział prof. Jan Szyszko. Głos Polski zamieści wkrótce rozmowę z prof. Janem Szyszko, z którym rozmawiał będzie Wiesław Magiera. G OS POLSKI tygodnik patriotyczny Wesprzyj nas tel

11 Bollinari Publishing House GŁOS POLSKI nr 10 OPCJE STRONA 11 Cz¹stki elementarne Witold Gadowski Polityka nie zmienia się od stuleci, wygrywa ten, kto ma większy ciężar i dobrych strategów, zdarza się czasem, że - chwilowo - wygrywa przeciwnik, który ma mniejszą wagę ale genialne pokolenie strategów. Tak się zdarza, ale po kilkudziesięciu latach i tak wszystko powraca do prawa politycznej grawitacji. My, Polacy, często o tym zapominamy, być może dlatego, że od kilku stuleci znajdujemy się w cieniu potężnej i niestabilnej masy Rosji, oraz naturalnej siły Germanów. Rzadko w tym czasie cokolwiek od nas zależało, rzadko też musieliśmy się mierzyć z realnymi dylematami polityki. Dało nam to pewien złudny komfort pogrążania się w marzeniach. Jak działa polityczna grawitacja? A tak jak w popularnej kiedyś anegdocie: Rybak złapał złotą rybkę i poprosił ją o to, aby od następnego dnia był piękny, bogaty i wpływowy. Następnego dnia zatem budzi się w wytwornym łożu, obok leżą najnowsze doniesienia tajnych służb. Na krześle wisi bogato szamerowany mundur. Nagle pięknie, złocone drzwi otwierają się i wchodzi kamerdyner Najjaśniejszy panie pora się ubierać. Dziś jedzie pan do Sarajewa... Polska leży w cudownym i zarazem przeklętym miejscu Europy. Leży na przecięciu się sił dwóch potężnych biegunów magnetycznych - Rosji i Niemiec. Dziś doszły do tego: oddziaływanie o wiele potężniejszego pola magnetycznego, niemniej działającego zza oceanu, oraz potężniejąca siła pola magnetycznego Chin, moderowana jednak przez mocarny ciągle ładunek magnetyczny Rosji. Nic więcej - zwykła fizyka polityki. Orban przegrał, bo przeliczył się w swoich rachubach na Chiny. Państwo Środka wolało jednak działać metodycznie i najpierw zająć się bliższą (nie tylko geograficznie) Grecją, a potem myśleć o Europie Środkowej. Nawet jednak w tych rachubach większe zainteresowanie Chin budzi Polska niż państwo Wiktora Orbana. Licytował i się przelicytował, zostały mu tylko objęcia Władimira Putina. My ciągle jesteśmy przed decydującymi rozstrzygnięciami, takimi które przyniosą zmiany trwające przez najbliższe kilkadziesiąt lat. Problemem dzisiejszej Polski jest jednak brak, niewielkiego nawet, ale własnego pola magnetycznego. Brak jądra wokół którego mogłyby się skupiać atomy polskości. Dziś nie mamy wewnętrznej siły ciążenia. Polityczna fizyka działa zatem tak, że opiłki skupiają się wokół działających realnie biegunów. Mamy więc rosnące aktualnie w siłę stronnictwo niemieckie i tradycyjnie silne stronnictwo rosyjskie. Mamy też partię stawiającą na USA, nie odczuwamy jednak działania siły odśrodkowej - partii, która w pocie czoła pracowałaby nad realną agenda polskich interesów dziś. Skoro zatem nie działa magnes wewnętrzny, to wzmagają swe oddziaływania jądra zewnętrzne. Polityczna fizyka jest nieubłagana i nic nie robi sobie ani z martyrologii, ani z mesjanizmu, ani też z magicznych zaklęć, politycznych bajek, którymi realni politycy karmią maluczkich. Zastanawiacie się dlaczego mamy tak niska jakość władzy, dlaczego Kopacz, szogun, Komorowski? Bo nie istnieje potrzeba aby kompradorzy mieli tu mocniejsze (intelektualnie i etycznie) osobowości. Rząd Jarosława Kaczyńskiego przegrał nie dlatego, że Rosjanie rozwinęli przekręciło niemu spisek (choć miał wewnątrz dwie agenturalne niemal partyjki), przegrał, bo tego chciały Niemcy! Na jesieni Prawo i Sprawiedliwość osiągnie zapewne najlepszy wyborczy wynik, czy jednak da on tej partii władzę? Może się tak stać tylko wtedy gdy zapadnie decyzja, aby w Polsce rządziła mieszanka elit krajowych (tradycyjnie będących w orbicie amerykańskich wpływów) z partią niemiecką. Dziś tylko taki wariant ponownego dojścia do władzy Jarosława Kaczyńskiego wydaje się być realny. Można oczywiście działać z większą perspektywą, ale wtedy należałoby większy nacisk położyć na budowę polskiego jądra, polskiego magnesu, który wykrystalizuje wewnętrzną siłę kraju. Jest to możliwe, ale tylko wtedy, gdy lider opozycji otworzy swoją partię, nada jej konfederacyjny, złożony z wielu nurtów, charakter. Wydaje mi się, że Jarosław Kaczyński właśnie nabrał wdechu i szykuje się do zaskakującego otwarcia. On wciąż ma sporą energię i wielką umiejętność politycznej analizy. Jest jedynym, liczącym się polskim politykiem, któremu udaje się zachować jaką taką niezależność od zewnętrznych wpływów. Sądzę nawet, że w niedługim czasie zaskoczy swoją partyjną biurokrację. Jeśli wykona ruch poszerzenia PiS o wiele żywych, polskich nurtów - może samodzielnie wygrać. Zdobyć decydującą pulę w tej skrajnie niesprzyjającej mu grze. Jeśli jednak tak by się nie stało, pozostanie mu szukać kompromisu ze stronnictwem niemieckim. Chińczycy są jeszcze daleko, Amerykanie mają inne priorytety, a obcęgi, w jakich znajduje się Polska nie zmieniły się od wieludziesięciu lat. Polityczna fizyka, kto ją pojmie i zacznie zgodnie z jej prawami grać, ten dokona w Polsce rzeczy na pozór niemożliwych. Opętany nienawiścią do Kościoła Pieczyński atakuje: Cywilizację śmierci zbudował Kościół Krzysztof Pieczyński - aktor - odkrył swoje nowe, życiowe powołanie. Chodzi po telewizjach i opluwa Kościół. Coraz więcej naszych gwiazd czuje potrzebę walki z Kościołem i duchownymi. Atak odbywa się w gazetach lub w stacjach Niepublikowane dowody zbrodni Leszek Szymowski ZAMACH w Smoleńsku Ż telewizyjnych. Pieczyński atak na Kościół rozpoczął na antenie TVN24. Himalaje absurdu! Pieczyński wzywa do rozliczenia Kościoła z działalności przeciwko ludzkości. Kilka dni później z identycznym przekazem odwiedził studio Polsat News. - Problem, który ja mam będąc Polakiem i żyjąc w tym kraju, jest bezpośrednio związany z Kościołem, z polityką Kościoła, która jest związana z przestrzeganiem ludzi, nieustannym manipulowaniem ludźmi, które dotyczy każdej dziedziny życia - powiedział aktor w wywiadzie dla Polsat News. Pieczyński jest kompletnie odklejony od rzeczywistości. Jeśli nie chce słuchać nauczania Kościoła, może tego po prostu nie robić. Czyżby nie zdawał sobie z tego sprawy? - Każdy mój kontakt z Kościołem katolickim jest kontaktem, w którym moja godność ludzka i moje prawa obywatelskie są deptane. Bez względu na to, jaka ilość dokumentów na temat zbrodniczej działalności Kościoła zostanie pokazana Polakom, oni odwracają od tego wzrok - Pieczyński ciągnął swój absurdalny wywód i zapędził się do oskarżeń o budowanie cywilizacji śmierci. - Cywilizacja śmierci to cywilizacja, którą zbudował Kościół. To jest zatęchła atmosfera, pozbawiona pierwiastka twórczego. Ja widzę, że gospodarzem tego kraju jest Kościół katolicki To najwyższa pora, żeby Polacy odzyskali swój kraj, ponieważ nie są gospodarzami tego kraju - komentował Pieczyński i zaproponował nawet, by rozliczyć Kościół za wszystko, co zrobił przez minione trzynaście wieków: - Musimy wrócić do VIII wieku i rozliczyć Kościół z działalności przeciwko ludzkości - przekonywał Pieczyński powtarzając swoje złote myśli wyrażone już wcześniej w TVN24.pl. I tak aktor powoli zamienia w katarynkę, która nakręcona chodzi po telewizjach i powtarza wciąż to samo ann

12 STRONA 12 GŁOS POLSKI nr 10 PIENI DZE Jak inwestują wielcy tego świata? Wielu inwestorów, których majątek liczony jest w miliardach dywersyfikuje portfel pomiędzy kilka klas aktywów. Zazwyczaj inwestycje dzielone są pomiędzy nieruchomości, akcje, obligacje, gotówkę oraz metale szlachetne. Dużym uznaniem i co najważniejsze, ponadprzeciętnymi zwrotami cieszył się tzw. model PPT (Pernament Portfolio Theory) autorstwa Harrego Browna. Zakładał on równy rozkład aktywów pomiędzy akcje, obligacje długoterminowe, złoto fizyczne oraz gotówkę. Portfel był modyfikowany raz do roku. Jeżeli w danym roku wzrosła znacznie cena złota, Harry sprzedawał jego część przenosząc kapitał do tańszych aktywów. Dzięki temu na początku każdego roku udział każdej grupy aktywów wynosił dokładnie 25%. Efektem zmian w portfelu była częściowa eliminacja aktywów drogich przy jednoczesnym zwiększeniu aktywów tanich lub po prostu gotówki. Takie podejście jest zgodne z logiką i zdrowym rozsądkiem, a jednocześnie sprzeczne z tym, co robi tzw. ulica rzucając się na akcje, gdy ich ceny biją kolejne rekordy. Mimo, iż podejście Harrego Browna sprawdzało się przez lata, to jednak nie przystaje do obecnych czasów, w któ-rych ceny akcji poruszają się nie tyle w oparciu o fundamenty gospodarcze, lecz w zależności od oczekiwań doty-czących dodruku przez banki central-ne. W przypadku obligacji także mamy czysty paradoks, w którym dziesięcioletnie obligacje zbankrutowanej Hiszpanii czy Francji oferują odpowiednio 1,5% oraz 0,6% odsetek rocznie. Jest to szczególnie dziwne, gdy weźmiemy pod uwagę, jak niepewne są losy wspólnej waluty. Osobiście uważam model Harrego Browna za niedostosowany do obecnych realiów, aczkolwiek model permanentnego portfela po modyfikacjach sławnego inwestora - Marka Fabera nabiera już dużo większego sensu. Faber stara się utrzymywać zbliżone proporcje pomiędzy udziałem akcji, obligacji (rządowych i korporacyjnych), nieruchomości oraz metali szlachetnych. Udział każdego sektora stanowi około 25%, jednak ruchy nie zawsze dokonywane są pomiędzy poszczególnymi grupami aktywów. Poniżej prezentuję Wam opis każdego aktywa z perspektyw polskiego inwestora: 1. Nieruchomości - 25 % portfela. Zdecydowanej większości osób inwestowanie w nieruchomości kojarzy się z kupnem mieszkania lub lokalu pod wynajem. Wiąże się to oczywiście z zainwestowaniem znacznej części kapitału, co przy alokacji 25% aktywów w nieruchomości oznacza konieczność posługiwania się portfelem o wartości kilku milionów. Co więcej, inwestowanie w nieruchomości w Polsce w sytuacji historycznie niskich stóp procentowych, fatalnej demografii oraz problemów ekonomicznych wydaje się być kiepskim rozwiązaniem. W momencie, gdy wyzbędziemy się standardowych ograniczeń, w miarę łatwo możemy uzyskać ekspozycję na sektor nieruchomości, np. w krajach Azji południowowschodniej. Mowa tu o krajach o fantastycznej demografii, wysokim poziomie edukacji, niskim długu oraz co najważniejsze, wzroście gospodarczym, o jakim w Polsce możemy wyłącznie pomarzyć. Ekspozycje na sektor nieruchomości w kilku krajach możemy w miarę łatwo uzyskać poprzez fundusze inwestujące w nieruchomości pod wynajem. Fundusze tego typu posiadają zazwyczaj udziały w dużych centrach handlowych czy obiektach biurowych. Przy obecnych wycenach poziom dywidendy kształtuje się na poziomie 5,5-6,8%. Poziom dochodów naturalnie jest znacznie wyższy, ale pamiętajmy, że aby utrzymać wypłaty dla inwestorów na stałym poziomie fundusze tego typu muszą nieustannie przeprowadzać modernizacje lub inwestować w nowe obiekty. Obecny poziom dywidendy absolutnie nie jest powalający, ale nie możemy zapominać, że w efekcie zerowych stóp procentowych oraz bezprecedensowego dodruku walut na całym świecie spora część kapitału została ulokowana w nieruchomościach podnosząc ich ceny, a tym samym obniżając rentowność z najmu. 2. Akcje 25% portfela. Rynek akcji praktycznie na wszystkich rynkach rozwiniętych został już nasycony i jest po prostu drogi. Obecna hossa zaczęła się w marcu 2009 roku. Trwa już prawie 6 lat. Jest to najdłuższy okres wzrostu cen akcji od 8 dekad! Dla porównania okres, po którym ceny akcji zaczynały spadać rzadko kiedy przekraczał 4 lata. Od roku 2008 żyjemy jednak w innych realiach ekonomicznych. Ceny akcji nie są już odzwierciedleniem stanu gospodarki, lecz podążają za tempem dodruku waluty. Dobrym przykładem jest rynek akcji w USA. Od dna bessy sprzed prawie 6 lat ceny akcji wzrosły trzykrotnie, mimo iż realne bezrobocie liczone metodami z lat 80-tych wynosi 23% (shadowstats.com), prawie 50 mln osób korzysta z kuponów na żywność, a tempo cyrkulacji pieniądza jest najniższe w historii. Tak właśnie wygląda oderwanie cen akcji od fundamentów ekonomicznych. Generalnie ceny akcji na większości rynków są obecnie drogie. Co zatem może zrobić inwestor chcący utrzymać 25% zaangażowanie na rynku akcji i jednocześnie zminimalizować ryzyko spadków? Dobrym rozwiązaniem jest przeniesienie kapitału w miejsca, w których wyceny akcji są na niższych poziomach. Co bardzo ważne, wyszukując miejsce dla naszego kapitału musimy zwracać uwagę na korelację danego rynku akcji z rynkiem w Stanach Zjednoczonych. Jeżeli bowiem doszłoby do załamania rynku akcji w USA, co jest bardzo prawdopodobne, to bessa szybko przełoży się na inne rynki. Mamy zatem dwa wyjścia: a) ucieczka do akcji defensywnych. W całym sektorze akcji mamy szeroki podział na akcje modne, które w szczytowych momentach hossy biją rekord za rekordem oraz mamy akcje nudne, którymi nie interesuje się szerszy akcjonariat. Akcje nudne mają to do siebie, że z reguły są tańsze pod względem P/E czy P/BV. Zazwyczaj wypłacają także stałą, choć niewielką dywidendę. Co bardzo ważne, tego typu akcje omija tzw. ulica, która zazwyczaj bardzo gwałtownie reaguje na wszelkie zmiany cen. Dzięki temu, akcje nudnych przedsiębiorstw są zdecydowanie mniej narażone na poważne spadki podczas bessy. Przykładem akcji defensywnych są przedsiębiorstwa użyteczności publicznej, operatorzy rurociągów, czy np. producenci żywności. b) ucieczka na tańsze rynki. Pomimo, iż większość rynków na świecie jest obecnie droga, to ciągle możemy znaleźć giełdy szeroko omijane przez inwestorów, w efekcie czego wiele wartościowych przedsiębiorstw można kupić po bardzo okazyjnych cenach. Dobrym przykładem jest obecnie znienawidzony rynek rosyjski zdominowany przez surowce. Po 3 latach spadków indeks RSX jest na poziomach nieznacznie powyżej dna bessy z 2008 roku. Jednocześnie średni poziom P/E (cena/zysk) wynosi 4,7. Relatywnie tani jest rynek w Indiach, ale po wzrostach cen akcji w ostatnim roku o prawie 50% należałoby oczekiwać małego odreagowania. W miarę atrakcyjny jest także rynek w Hong Kongu. Rynek polskich akcji na tle innych rynków nie jest specjalnie drogi, ale największym zagrożeniem jest ogromna korelacja z drogim rynkiem akcji w USA. 3. Obligacje 25 % portfela. Rynek obligacji lub inaczej rynek długu został poprawnie nazwany bańką wszechczasów. W 2008 r., aby ratować nadmiernie zadłużony zachód największe banki centralne świata rozpoczęły bezprecedensowy program zwiększania podaży pieniądza, by zapewnić sztuczny popyt na dług rządowy. W sytuacji nadmiernego zadłużenia lekarstwem okazał się dodruk i dalsze zwiększanie długu. Nie jest żadną tajemnicą, że dług przekraczający 90% w relacji do PKB jeszcze nigdy w historii nie był uczciwie spłacony. Nadmiernie zadłużone rządy mają możliwość bezpośredniego bankructwa, jak w przypadku Meksyku, Rosji, Argentyny, Grecji, a także Polski. Innym wyjściem z sytuacji jest drastyczne zwiększanie podaży pieniądza i spłacenie wierzycieli nic nie wartą walutą. Obecna sytuacja na rynku długu rządowego jest przykładem skrajnej ingerencji banków centralnych w świat finansowy. Rentowność 10-letnich obligacji zbankrutowanej Hiszpanii sięgnęła 1,5% rocznie. Kto przy zdrowych zmysłach pożycza środki krajom z fatalną historią fiskalną zadowalając się 1,5% odsetek rocznie, w sytuacji, gdy waluta, w której denominowane są obligacje jest poważnie zagrożona rozpadem? Wysoki popyt na obligacje będące praktycznie gwarantem straty można uzasadniać ślepą wiarą inwestorów, iż w sytuacji problemów dłużnika z pomocą przyjdzie EBC i wykupi długi euro bankrutów. Wiara ta jest bardzo przeceniana, a możliwości EBC bardzo ograniczone. Niemcy, którzy doskonale znają dobrodziejstwa wynikające z dodruku i mają za sobą dwa okresy hiperinflacji skutecznie będą blokować zbyt gwałtowne niszczenie waluty. Co zatem w sytuacji zerowych stóp procentowych i ekstremalnie wysokich cen obligacji (niskiej rentowności) może począć inwestor? Długoterminowe obligacje rządowe w zasadzie nie płacą odsetek. Co gorsza, są bardzo narażone na krach zainicjowany przez rozpoczęcie podwyżek stóp procentowych. Inwestycja w dług dla 1-3% odsetek, moim zdaniem, jest absolutnie nie warta ryzyka. W mojej ocenie rozwiązania są następujące: a) Zakup krótkoterminowych obligacji korporacyjnych płacących pomiędzy 7-11% rocznie. Obligacje tego typu są teoretycznie bardziej ryzykowane od obligacji rządowych. W praktyce jednak odpowiedni ich dobór (zabezpieczanie obligacji na nieruchomości emitenta) oraz koncentracja na obligacjach o krótkim terminie wykupu może być niezłym rozwiązaniem.

13 GŁOS POLSKI nr 10 OPINIE STRONA 13 Nowe państwa i granice w Europie w 2035 roku - analitycy przewidują rozbiór Polski Już chyba nikt nie ma wątpliwości, że następuje wielka redefinicja granic w Europie. Aneksja Krymu przez Rosję jest tego dobrym przykładem, gdy widzimy rozwój wypadków na Ukrainie wcale nie wiadomo, czy wkrótce w skład Rosji nie wejdzie wschodnia i południowa część tego kraju. Oczywiście Kreml realizuje pewien plan. Już w lipcu 2012 roku jedna z rosyjskich gazet (Экспресс газетой) opublikowała plan strategiczny jaki podobno jest realizowany. Przewidywano, że Rosja załączy Krym i Donbas, a także południową część Ukrainy pozbawiając ten kraj dostępu do Morza Czarnego. Wtedy podawano rok 2035 jako ostateczny czas realizacji, ale wygląda na to, że może to się zdarzyć wcześniej. We wspomnianej gazecie opublikowano ilustrację przedstawiającą jak wyglądać będą granice w 2035 roku. Spore zmiany widać nie tylko po stronie wschodniej kontynentu, ale też na zachodzie. Na przykład Wielka Brytania będzie się składała tylko z Anglii i Walii, secesja Szkocji właśnie następuje. Poza tym autorzy publikacji widzą sugerują powstanie osobnego kraju, Katalonii i Kraju Basków. Francja nie będzie sobie już w stanie poradzić z napływem arabskich imigrantów i zaczną ich zsyłać do południowo wschodniej części kraju, gdzie może powstać kalifat ze stolicą w Marsylii. Włochy mają się rozpaść na dwie części. Powstanie Liga Północna, prawdopodobnie ze stolica w Mediolanie, której terytorium będzie się rozciągało do południowej granicy Toskanii. Cała reszta pozostanie pod władaniem Rzymu. Najbardziej dostanie się jak zwykle Polsce. Rzekomy kremlowski plan zakłada, że Rosja ukarze nasz kraj za wyjście z parasola ochronnego Rosji i sprzeniewierzenie się Słowiańszczyźnie. Dojdzie do prawdziwego rozbioru naszego kraju. W artykule pada sugestia, że zyskają na tym też Niemcy, którzy prawdopodobnie już dawno są dogadani z Rosją co do podziału polskiego terytorium. Nasz kraj ma stracić Śląsk i Pomorze, a Niemcy zyskają nawet Prusy Wschodnie (dzisiaj Mazury) z Królewcem włącznie. Nie wydaje się to możliwe bez jakiejś umowy typu Ribentrop-Mołotow. Być może ustawa 1066, o stacjonowaniu obcych wojsk na terenie Polski, przeforsowana została jako element tego planu. Zastanawiające jest też odłączenie chełmszczyzny, która miałaby być pod władaniem ukraińskim. Kremlowscy analitycy uważali już w 2012 r., że tak samo jak Polska ukarana zostanie również Ukraina. Ten proces właściwie już obserwujemy. Prognozowano wtedy, że kraj ten rozpadnie się. Znaczna część zostanie przyłączona do Rosji. U naszych granic ma powstać nowe państwo, Galicja, która będzie bytem niezależnym ze stolicą we Lwowie, nie wyklucza się nawet, że z czasem stanie się ona częścią Polski. Niezbyt dobry los czeka Białoruś, która zostanie zwasalizowana i stanie się terytorium zależnym od Rosji, właściwie już nim jest. Moskiewskie plany nie przewidują suwerenności krajów bałtyckich. Estonia straci region Narva a Łotwa okolicę miasta Daugavpils. Gdy artykuł ten opublikowano w 2012 r. wszystko to brzmiało niedorzecznie, ale zaledwie w dwa lata później wydarzenia przyspieszyły tak bardzo, że już nie brzmi to tak śmiesznie a mapy wyrysowane rzekomo przez kremlowskich planistów są w trakcie przeobrażeń, które potwierdzają poprawność tych przewidywań. b) Alternatywą są obligacje krajów o niskim długu, doskonałej sytuacji banku centralnego, których waluty mają spore szanse na umocnienie się względem USD, czy PLN. Mowa tu np. o obligacjach Singapuru, Hong Kongu, Norwegii, czy Nowej Zelandii. c) Waluty - w sytuacji, w której rentowność rządowych obligacji krótkoterminowych jest bliska zeru lub jak w przypadku Szwajcarii jest negatywna sensownym rozwiązaniem jest zakup niektórych walut. Mam na myśli franka szwajcarskiego, waluty krajów wspomnianych w poprzednim punkcie oraz spekulacyjnie dolara kanadyjskiego czy australijskiego, licząc na wyższe ceny surowców w nadchodzących 2-3 latach. W przypadku obligacji czy walut musimy zdawać sobie sprawę z faktu, iż obecnie nie są one już żadnym motorem napędowym naszego portfela inwestycyjnego. W mojej ocenie, powinniśmy środki tu trzymane traktować wyłącznie jako kapitał pozwalający nam na zajęcie pozycji w atrakcyjnych aktywach, gdy tylko natrafimy na odpowiednią okazję. 4. Złoto 25 % portfela. Złoto przez lata stanowiło antidotum na wariactwa rządów oraz próby psucia waluty. Cena złota doskonale obrazuje destrukcję papierowych walut i właśnie dlatego kartel finansowy robi co może, aby przeciwdziałać wzrostom cen złota. Rola złota w portfelu jest szczególna. Złoto pełni role ochrony. W sytuacji, w której dochodzi do panicznych wyprzedaży akcji, czy załamania się rynku długu, to właśnie złoto odnotowuje największe wzrosty. Osobiście jednak uważam, że po dwóch latach poważnych spadków ( ) oraz roku stabilizacji (2014) dużo większą wartość inwestycyjną przedstawia srebro. Metal ten w ciągu ostatnich 3 lat został dosłownie zmasakrowany i obecne ceny znajdują się znacznie poniżej całkowitych kosztów produkcji. O niedoszacowaniu srebra względem złota świadczy także bardzo wysoki współczynnik gold/silver ration sięgający 70. Inwestorzy, który postrzegają jednak metale szlachetne jako kolejne aktywo inwestycyjne mogą zainteresować się także akcjami kompanii wydobywczych, które po 3 latach spadków (wraz z cenami metali szlachetnych) przedstawiają bardzo atrakcyjny punkt wejścia. Gdy w 2014 roku ceny złota rosły o 10-15%, indeks małych spółek wydobywczych wzrósł w tym samym czasie o 45%. Nie możemy jednak zapominać, że zależność ta działa w obie strony. 5. Czego mi osobiście brakuje w portfelu PPT? Model PPT zapoczątkowany przez Harrego Browna i z ogromnym sukcesem przemodelowany przez Marka Fabera omawiamy powyżej. Bardzo cenię Marka i uważam go za jednego z mądrzejszych inwestorów, jednak jego strategia całkowicie pomija rynek surowców. Ceny wielu surowców rolnych, mineralnych czy energetycznych są obecnie na historycznych minimach i zaangażowanie choćby 10% w niektóre aktywa, moim zdaniem, ma jak największy sens. Co prawda, mamy obecnie globalne spowolnienie gospodarcze i nic nie zapowiada odwrócenia się trendu, ale nie zapominajmy o fakcie, że na przestrzeni ostatnich 5 lat globalna podaż walut emitowanych przez 6 największych banków centralnych więcej niż się podwoiła. Ostatecznie kapitał, podobnie jak w 2008 roku, może szukać ujścia w surowcach. Ze wszystkich surowców, moim ulubionym aktywem, jest obecnie tani gaz naturalny oraz ropa naftowa, która na fali zakulisowej wojny Zachodu z Rosją została sprowadzona do poziomów, na których nie ma szans utrzymać się dłużej, niż przez 6-9 miesięcy. Podsumowanie. Model PPT Harrego Browna miał wiele zalet. Jego konstrukcja była na tyle prosta, iż w zasadzie każdy inwestor był w stanie dokonywać corocznych korekt pozwalających na ponadprzeciętne zwroty. Jednocześnie wymuszał redukcję aktywów drogich przenosząc kapitał do aktywów tańszych, co ma jak największy sens, lecz jest sprzeczne z naszą naturą. Harry żył jednak w czasach, gdy obligacje rządowe generowały realne stopy zwrotu (odsetki od obligacji wyższe od realnej inflacji), a ryzyko niewypłacalności rządu praktycznie nie istniało. Co więcej, ceny akcji były odwrotnie skorelowane z cenami obligacji, w efekcie czego portfel w każdym roku miał solidny motor napędowy. Obecna sytuacja jest niestety zupełnie inna. Rynki akcji zależne są od skali dodruku środków płatniczych. System długu jest sztucznie podtrzymywany bezpośrednimi zakupami banków centralnych. To, co kiedyś było praktykami stosowanymi wyłącznie przez kraje trzeciego świata, dziś stało się globalnym standardem. W takim otoczeniu wprowadzenie nieruchomości do portfela, co uczynił Mark Faber jest bardzo rozsądnym posunięciem. Pozwala bowiem zmniejszyć zaangażowanie w dług oraz gotówkę niszczoną systematycznym dodrukiem. Mało kto bowiem zdaje sobie sprawę, że realna inflacja pożerająca nasze oszczędności jest dużo większa niż CPI, czyli oficjalny miernik zmian cen. Dla przykładu, oficjalna inflacja w USA (CPI) wynosi obecnie poniżej 1%. Gdyby jednak zastosować w liczeniu metodologię używaną w latach 90-tych, inflacja wyniosłaby 4,2%. Zaś bazując na najbardziej wiarygodnej metodologii stosowanej przez dekady, a zmodyfikowanej w latach 80-tych dzisiejsza inflacja w USA wyniosłaby 8%. Siła nabywcza pieniądza jest niszczona dużo szybciej, niż nam się wydaje, a w tym przypadku stare przysłowie mówiące Kłamstwa, większe kłamstwa i statystyka jest jak najbardziej zasadne. Generalnie po latach bezprecedensowego wzrostu podaży pieniądza zapoczątkowanego upadkiem Lehman Brothers w 2008, mamy do czynienia z mniejszymi lub większymi bańkami spekulacyjnymi w większości aktywów i wielka ostrożność w inwestowaniu jest absolutnie konieczna. Obecne realia doskonale odzwierciedlają słowa Bill a Gross a, założyciela i wieloletniego Prezesa Zarządu PIMCO: Czas na podejmowanie ryzyka już minął. Bądźcie ostrożni co do pomysłów inwestycyjnych w 2015 roku. Kiedy rok się zakończy wiele klas aktywów będzie pod kreską. Dobre czasy się skończyły. Negatywne stopy procentowe nie przyniosły wzrostu gospodarczego, korporacje zwiększają zadłużenie skupując akcje, zamiast inwestować, demografia czy technologia wygląda strasznie. Nadchodzą czasy, w których dostrzeżemy że Król jest nagi, a czasy łatwego zysku się skończyły. Independent Trader - Niezależny Portal Finansowy

14

15

16 STRONA 16 GŁOS POLSKI nr 10 NASZE DZIŒ I WCZORAJ Narodowy Dzieñ Pamiêci " o³nierzy Wyklêtych" przed Grobem Nieznanego o³nierza w Warszawie cd. ze str. 1 antykomunistycznej i działacz organizacji wspierających Czeczenię Adam Borowski, lider Kolibra Piotr Mazurek, zasłużony w walce o Polskę ksiądz Stanisław Małkowski, szef wyszkolenia Straży Marszu Niepodległości Przemysław Czyżewski, wiceprezes Prawicy RP Krzysztof Kawęcki, lider sympatyków PiS z Otwocka Witold Szpiczyński. Po apelu poległych oraz złożeniu wieńców i kwiatów uczestnicy uroczystości wyruszyli w pochodzie do Archikatedry św. Jana, aby uczestniczyć we Mszy św. w intencji osób, które z bronią w ręku sprzeciwiały się powojennej sowietyzacji Polski. Tania sala na: - urodziny, - chrzciny, - rocznice, - przyjęcia Dobre warunki, prywatność ok. 60 osób 410 Royal York Rd. Etobicoke (przy Evans Ave.) prosty dojazd ze stacji metra Royal York autobusem 76 tel Kard. Kazimierz Nycz podczas Mszy św. nazwał ustanowiony przed trzema laty Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych "wielką lekcją historii". Podkreślił, że żołnierzy wyklętych było nie kilka, a kilkadziesiąt tysięcy. - "Chciano o nich nic nie mówić, chciano nie pokazywać, chciano innych zastraszyć i nauczyć fałszywej, skrzywionej historii, że takich ludzi nie było. (...) Ta prawda o wyklętych uczy nas także tego, że musimy być pokorni wobec historii" - zaznaczył. Wiele wydarzeń przygotował Instytut Pamięci Narodowej. W Warszawie można było obejrzeć m.in. wystawę plenerową "Niech polska ziemia utuli ich do spokojnego snu. Ekshumacje i identyfikacje ofiar terroru komunistycznego" przy Krakowskim Przedmieściu oraz ekspozycję "Milcząc wołają" w Centrum Edukacyjnym IPN. Odsłonięcie powstałych już upamiętnień poświęconych bohaterom podziemia zaplanowano m.in. w Krakowie, gdzie w Parku Jordana stanęły pomniki prezesa IV Zarządu Głównego Zrzeszenia WiN Łukasza Cieplińskiego oraz dowódcy 5. Wileńskiej Brygady AK mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". W Krakowie ok. dwóch tysięcy osób, według szacunków policji, wzięło udział w Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W Lublinie zaś poświęcona zostanie Mogiła - Pomnik ofiar reżimu komunistycznego, zamordowanych w więzieniu na Zamku Lubelskim w l Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" ustanowił w 2011 r. parlament "w hołdzie Żołnierzom Wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu". Zebrał Wiesław Magiera (obecny na uroczystościach Dnia Żołnierzy Wyklętych w Warszawie) zdjęcia Wiesław Magiera i Jerzy Dąbrowski

17 GŁOS POLSKI nr 10 SPOJRZENIA STRONA 17 Skala i okrucieństwo aparatu represji komunistycznych w latach jest dla wielu naszych rodaków mało lub wcale nieznane. Niewiele się mówi, pisze o brutalności i bezwzględności funkcjonariuszy UB, MO, KBW czy czerwonych siepaczy ze Smiersz i NKWD. Jak traktowano zwłoki zabitych żołnierzy podziemia niepodległościowego, jakie były represje w stosunku do członków rodzin żołnierzy II konspiracji. Tylko wąskie grono zainteresowanych zna historię sprofanowania zwłok sierż. Józefa Frańczaka ps Lalek - ciało Frańczaka w 1963r zostało pozbawione głowy i do dziś NIESPOTYKANE BESTIALSTWO! Tę prawdę o przeklętej komunie powinien znać każdy Polak! wiezieniu zwłok Ognia do Krakowa jego ciało zostaje przekazane do akademii medycznej i prawdopodobnie poddane testom medycznym i rozczłonkowane. Miejsce pochowania ciała majora nie jest znane do dziś..podczas tej obławy zginął bratanek NSZ z okolic Płocka - likwidator wielu groźnych bandytów z AL I MO m.in zastrzelił Rypę milicjanta, który zamordował ok. 100 niewinnych osób. Cacko jako groźny bandyta z NSZ dostał 38-krotną karę śmierci!!! 20 osobowy oddział K. Kamieńskiego Huzara został otoczony przez siły bezpieczeństwa w sile ponad 3,5 tys. funkcjonariuszy co daje nam obraz przewagi i siły organów komunisty- Zdjęcie pośmierntne, wykonane przez UB, partyzantów z oddziału Dziemieszkiewicza Roja (patrol Pilota ), poległych 23 VI 1950 roku - Władysław Grudziński Pilot (drugi od lewej), Czesław Wilski Brzoza, Hieronim Żbikowski Gwiazda, Kazimierz Chrzanowski Wilk. Zdjęcie pośmiertne, wykonane przez UB, partyzantów z oddziału Dziemieszkiewicza Roja (patrol Tygrysa ), poległych 25 II 1950 roku - od lewej: Ildefons Żbikowski Tygrys, Józef Niski Brzoza, Henryk Niedziałkowski Huragan i Władysław Bukowski. syn Lalka - Marek Frańczak prowadzi prywatne dochodzenie co stało się z głową jego ojca, jakie są jej dalsze losy, ale napotyka cały czas na zmowę milczenia i brak dobrej woli w rozwiązaniu tej dramatycznej dla niego historii. 22 lutego 1947 mjr J. Kuraś Ogień odbiera sobie życie przy braku możliwości wyjścia z obławy UB-MO we wsi Ostrowsko - po prze- Ognia K. Kuraś ps Kruk u którego odkryto 38 ran od bagnetów!!! Taka była skala bestialstwa. W październiku 1951 r. ppor. Edward Taraszkiewicz Żelazny wraz ze swoimi trzema żołnierzami ukrywał się w Zbereżu koło Włodawy - zostali zaskoczeni i stoczyli w czterech bój z funkcjonariuszami WUBP i 2 batalionami KBW razem ok 600!!! A rozpracowaniem jego brata też żołnierza WiN-u Leona Tataszkiewicza Jastrzębia i Żelaznego zajmowało się 372 informatorów. Mjr H. Dekutowski i jego żołnierze dla ich upokorzenia byli sądzeni w mundurach Wermachtu, a słynny mjr Łupaszka dostał wyrok 18- krotnej kary śmierci! Ale rekordzistą jeśli chodzi o ilość kar śmierci jest st. sierz. W. Stryjewski ps Cacko żołnierz cznego aparatu represji. Nie darowano nawet małym dzieciom, jak Januszkowi Żubrydowi 5-letniemu synkowi mjr. Żubryda z NSZ - małego Januszka zamknięto w katowni UB w Rzeszowie jako groźnego wroga PRL-u! Mariusz Warachim Zastraszają Dorotę Stańczyk! Dziewczyna ujawniła zniknięcie 130 tys. głosów! Dorota Stańczyk - młoda i dzielna Polka, która niedawno udzieliła tygodnikowi Warszawska Gazeta obszernego wywiadu o tym jak fałszowano ubiegłoroczne wybory samorządowe jest obecnie nękana przez nieznanych sprawców! Pani Dorota była członkinią Wojewódzkiej Komisji Wyborczej w Katowicach. Po wyborach ujawniła w jaki sposób zniknęło 130 tys. głosów! Teraz ma poważne problemy. 23 lutego do firmy jej ojca weszło dwóch mężczyzn. Jeden z nich powiedział: Ona ma za dużego ryja. Jeśli zamknie ryja, to możemy pomóc. Kilka dni później ojciec pani Doroty zauważył, że zniszczone są kłódki do zakładu w którym pracuje. Kto za tym stoi? Nie wiadomo. Jedno jest pewne - ktoś ewidentnie boi się wiedzy jaką posiada młoda dziewczyna. Teraz pojawił się strach. - Niewątpliwie ma to związek z tym co robię, z walką z fałszerstwami wyborczymi. Chcę jednak jasno powiedzieć, że nie mam zamiaru rezygnować. Cokolwiek nie zrobią, to nie poddam się. Samobójstwa nie mam zamiaru popełniać, jestem zdrowa na umyśle. Cieszę się życiem - deklaruje. Pomóżmy Dorocie! Opisane w informacji działania były charakterystyczne dla bandyckich metod m.in. z czasów prześladowania Żołnierzy Niezłomnych, z czasów gdy komunistyczna władza wiedziała, że nie ma legalnych podstaw do rządzenia naszym Krajem. Przypomnijmy, że Pani Dorota Stańczyk wzięła udział w powołaniu Ruchu Kontroli Wyborów w Częstochowie i zgłosiła chęć do prowadzenia szkoleń dla osób, które chcą zostać członkami komisji wyborczych. Prosimy o wysyłanie wyrazów poparcia dla Pani Doroty Stańczyk zamieszkałej w Bytomiu i protestów żądających natychmiastowego interweniowania policji w Bytomiu na adres mailowy komendant@bytom.ka.policja.gov.pl oraz rzecznik@bytom.ka.policja.gov.pl lub bezpośrednio domagając sie interwencji dzwoniąc do III Komisariatu Policji w Bytomiu na numer: Solidarni 2010

18 STRONA 18 GŁOS POLSKI nr 10 POLACY na ŒWIECIE Sukces Polaków i Rosjan na Litwie Koalicja Akcji Wyborczej Polaków na Litwie i Aliansu Rosjan (AWPL-AR) uzyskała 8 proc. poparcia, zdobyła 70 mandatów w ośmiu samorządach. W poprzednich wyborach, przed czterema laty, uzyskała 65 mandatów w siedmiu samorządach. Najwięcej głosów w niedzielnych wyborach samorządowych na Litwie zdobyli socjaldemokraci. Koalicja AWPL i Aliansu Rosjan nieco zwiększyła dotychczasowy stan posiadania - zdobyła mandaty radnych w ośmiu samorządach i dwa stanowiska merów. Najwięcej głosów zdobyła współrządząca w kraju Litewska Partia Socjaldemokratyczna - 19,08 proc. Na drugim miejscu są konserwatyści: Związek Ojczyzny Litewscy Chrześcijańscy Demokraci 15,75 proc., na trzecim Litewski Ruch Liberałów 15,39 proc. głosów. A oto reakcja w z wyborów na stronie Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Niczym szczególnym te wybory samorządowe nie wyróżniły się - stwierdzili członkowie Głównej Komisji Wyborczej podczas konferencji prasowej w Sejmie, poświęconej podsumowaniu wyników niedzielnych wyborów. Nie zgodzi się z tą opinią większość mieszkańców Wileńszczyzny i nie tylko, dla których ostatnie wybory były i szczególne, i wyjątkowe, a to ze względu na ogromny sukces jaki odniosła w nich Koalicja Akcji Wyborczej Polaków i Aliansu Rosjan Blok Waldemara Tomaszewskiego. Akcja Wyborcza w tych wyborach nie tylko zdołała obronić zdobyte pozycje, ale i powiększyć swój dorobek i znacznie rozszerzyć sfery wpływów, zdobywając mandaty w rejonie szyrwinckim oraz Wisagini. Szok i zaskoczenie Ogromnym zaskoczeniem, a dla niektórych wręcz szokiem było zdobycie drugiego miejsca w stolicy kraju - Wilnie. Ustąpiliśmy jedynie koalicji kandydatów niezależnych kontrowersyjnego eksmera Arturasa Zuokasa, która uzyskała o jeden mandat więcej. Blok Waldemara Tomaszewskiego w stolicy triumfował w 57 dzielnicach wyborczych, z ogólnej liczby 151, uzyskując poparcie 15,24 proc. głosujących. - Zdobycie 11 mandatów w stolicy jest przekroczeniem pewnej granicy, odzwierciedleniem potencjalnych możliwości i demonstracją siły, o ile działamy wspólnie. Pokazaliśmy po raz kolejny, że w jedności siła - z dumą skomentował wyniki wyborów przewodniczący AWPL. Jak podkreślają politolodzy i komentatorzy litewskiej sceny politycznej, na sukces wyborczy regionalnej partii duży wpływ miały właśnie osobiste walory jej charyzmatycznego lidera Waldemara Tomaszewskiego - jego zdolności organizacyjne i głęboka wiara w ostateczny sukces. Słowo Pańskie na niedzielę Ewangelia wg św. Marka Mk 1,29-39 Jezus uzdrawia i wypędza złe duchy Jezus po wyjściu z synagogi przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On zbliżył się do niej i ująwszy ją za rękę podniósł. Gorączka ją opuściła i usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest. Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: Wszyscy Cię szukają. Lecz On rzekł do nich: Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem. I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy. Głosowali też Litwini Na Blok Waldemara Tomaszewskiego oddano w sumie prawie 75 tys. głosów, co stanowi 6,2 proc. głosów w skali całego kraju, a to dało nam piąte miejsce wśród ugrupowań politycznych, działających na litewskiej scenie politycznej, co jest rekordowym osiągnięciem dla partii regionalnej, która wystawiła listy tylko w 11 samorządach z 60. Na listy Bloku Waldemara Tomaszewskiego głosy oddało o 3 tysiące więcej wyborców, niż przed czterema laty, gdy to AWPL zdobyła 53 mandaty, a w tych wyborach wywalczyła ich aż 62. Dodatkowo 3 mandaty zdobyli przedstawiciele Aliansu Rosjan. Te budujące wyniki potwierdzają, że na AWPL oddają głosy nie tylko Polacy, Rosjanie, Białorusini, ale także Litwini, których było sporo na listach i którzy otrzymali wiele głosów rankingowych. Ciężko wypracowany sukces Politolodzy nie spodziewali się takiego sukcesu Bloku Tomaszewskiego, nie wszyscy też nasi działacze uwierzyli słowom przewodniczącego AWPL, który przed wyborami zapowiadał zdobycie 62 mandatów, w tej liczbie 11 w Wilnie. Zdaniem Tomaszewskiego, na ten sukces partia ciężko pracowała i jest to zasługa przede wszystkim wiernego, mądrego i stałego elektoratu partii, członków wielotysięcznego trójszczeblowego sztabu, agitatorów, obserwatorów i członków komisji. Sukces jest tym wymowniejszy, bo ani jeden przedstawiciel Akcji Wyborczej Polaków na Litwie nie otrzymał stanowiska przewodniczącego w żadnej z rejonowych komisji wyborczych, nawet na terenach zamieszkanych w większości przez Polaków. - AWPL nie splamiła się aferami korupcyjnymi, skandalami, a jej przedstawiciele pracowali kompetentnie i uczciwie. To zaimponowało wyborcom, bo uwierzyli, że wreszcie nastał czas na uczciwą politykę - z przekonaniem stwierdził przewodniczący AWPL. Zaufania nie utraciła Fantastyczne, wręcz rewelacyjne poparcie uzyskała AWPL w rejonie solecznickim, zdobywając 22 mandaty z 25! Jest to ewenement w skali całego kraju, a na kandydatów z ramienia Akcji Wyborczej oddano aż 70,29 proc. głosów! AWPL zachowała swe pozycje w rejonie wileńskim, gdzie zdobyła po raz drugi z rzędu 19 mandatów i otrzymała rekordowe 64,72 proc. poparcia, a przecież w rejonie podstołecznym mieszka 60 proc. Polaków. Trzeba podkreślić, że w tych dwóch rejonach AWPL rządzi niepodzielnie od 16 lat, ale zaufania wyborców nie utraciła, bo nie składa obietnic bez pokrycia. Status quo został zachowany też w rejonie trockim - 5 mandatów. Ubolewać należy, że do zdobycia szóstego mandatu zabrakło jedynie dwunastu głosów! W Trockiem kandydatom z listy AWPL zaufało 18,74 proc. wyborców. Powiększył się dorobek partii w rejonie święciańskim. Akcja będzie legitymowała się tam 4 mandatami (przedtem 3) przy ponad 13-procentowym poparciu. Większe możliwości wyboru Jako wielki lokalny sukces należy potraktować wywalczenie dwóch mandatów w Wisagini, gdzie AWPL nie wystawiała swej listy od 1995 roku, i takiejże liczby w rejonie szyrwinckim, gdzie partia odzyskuje utracone niegdyś pozycje. W ogóle Blok Waldemara Tomaszewskiego zdobył mandaty w siedmiu samorządach, w poprzedniej kadencji w pięciu, a więc geografia wpływów się rozszerza. Zdaniem przewodniczącego AWPL, już samo wystawienie list w Druskienikach, Elektrenach, rejonie malackim i jezioroskim było organizacyjnym sukcesem, a ludzie otrzymali większe możliwości wyboru. Chociaż na razie nie udało się tam zdobyć mandatu, to otrzymując około dwóch procent poparcia, AWPL w dwóch dzielnicach wyborczych Turmontach i Kimbarciszkach w rejonie jezioroskim nawet zdobyła pierwsze miejsce. Mądrze zagospodarować Tomaszewski cieszył się też, że dopisała frekwencja, która tradycyjnie w rejonach podwileńskich była najwyższą. Według niego, wyniki wyborów samorządowych są dobrym prognostykiem przed wyborami parlamentarnymi. - O ile uda się nam utrzymać zaufanie wyborców na dotychczasowym poziomie możemy mieć nawet 10 przedstawicieli w Sejmie i powołać własną frakcję - optymistycznie stwierdził lider AWPL. Dodał też, że tym historycznym zwycięstwem należy mądrze zagospodarować. Szczególnie dotyczy to miasta Wilna, gdzie AWPL będzie dążyła do obsadzenia fotela mera. Jak zauważył politolog Lauras Bielinis, jest to oczywiste, gdyż żadna rządząca koalicja nie obejdzie się bez Bloku Tomaszewskiego. Zrozumiałym jest, że nie będzie to sprawa łatwa, ale wcale nie niemożliwa. We wtorek, w samo południe, w kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej została odprawiona Msza. św., która była dziękczynieniem Bogu Wszechmogącemu oraz Matce Miłosierdzia - Opiekunce Ziemi Wileńskiej - za pomyślne wyniki w wyborach samorządowych i wielkie zwycięstwo Akcji Wyborczej Polaków na Litwie. Zygmunt danowicz

19 GŁOS POLSKI nr 10 KRONIKA KATOLICKA STRONA 19 Kard. Burke: Trzymajmy się mocno prawd wiary! Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, musimy zanurzyć się w niezmiennym nauczaniu Kościoła i przekazywać je naszym dzieciom, by wzmocnić jego zrozumienie w naszych parafiach i rodzinach. Nasz Pan nie zapewnił nas, że Kościół nie będzie atakowany, także od wewnątrz. Zapewnił nas, że bramy piekielne Go nie przemogą - powiedział w rozmowie z Rorate Caeli kard. Raymond Leo Burke. Jak dodał, jako katolicy musimy z radością i determinacją dawać świadectwo wiary. Kardynał Raymond Burke zauważył, że Benedykt XVI był wielkim nauczycielem wiary, udzielającym wiernym szerokiej katechezy. - Dziś ludziom, którzy wskutek sposobu nauczania papieża Franciszka odczuwają zamieszanie mówię, że ważne jest zwrócenie się do Katechizmu i do tego, co Kościół zawsze nauczał - powiedział hierarcha. Jak dodał, sam papież Franciszek na kartach adhortacji apostolskiej Evangelii Gaudium wskazał, że nie uważa tego dokumentu za akt magisterialny. W okresie zamieszania związanego z ostatnią sesją synodu i nagłaśnianymi przez media wypowiedziami papieża, nie możemy ulegać frustracji wywołanej brakiem tego, czego od Kościoła oczekujemy. - Zamiast tego wiemy, co Kościół zawsze nauczał i na tym powinniśmy polegać, na tym powinniśmy się koncentrować - podkreślił kard. Burke. W jaki sposób katolicy powinni walczyć o katolicką prawdę? - Myślę, że należy dalej nauczać, w domach, poprzez własne życie, by trzymać się znanych nam prawd wiary, by o nich mówić i oznajmiać Ojcu Świętemu głębokie zaniepokojenie. Że nie można zaakceptować zmiany w kościelnej dyscyplinie, która prowadziłaby do zmiany nauczania o nierozerwalności małżeństwa. To bardzo ważne, by zająć się fałszywą dychotomią prezentowaną przez tych, którzy twierdzą: O nie, my zmieniamy jedynie dyscyplinę. Nie tykamy doktryny Kościoła. Jeśli zmienia się dyscyplinę Kościoła w przypadku Komunii dla osób żyjących w grzechu cudzołóstwa, wtedy zmianie z pewnością ulega nauczanie Kościoła o cudzołóstwie. W ten sposób daje się do zrozumienia, że w niektórych okolicznościach cudzołóstwo jest rzeczą dopuszczalną a nawet dobrą, bo ludzie mogą żyć w grzechu cudzołóstwa i otrzymywać sakramenty - tłumaczy hierarcha. Odnosząc się do statusu nadzwyczajnej formy rytu rzymskiego, kardynał podkreślił, że normy prawnokanoniczne ustanowione przez Benedykta XVI nie zostały zniesione. Jeśli duchowni odmawiają udzielania sakramentów w rycie obowiązującym w roku 1962 (np. bierzmowania), wierni zgodnie z prawem mogą ubiegać się o nie gdzie indziej, także poza granicami ich diecezji. Duchownym, których ze względu na przywiązanie do liturgicznej tradycji spotykają problemy ze strony przełożonych, kardynał radzi, by szukali biskupów, którzy umożliwią im prowadzenie dobrego, kapłańskiego życia. Według pojawiających się doniesień, zniesienie celibatu kapłańskiego należeć ma do programu duszpasterskiego papieża Franciszka. - To byłaby bardzo poważna kwestia, dotyczy ona bowiem przykładu udzielonego przez samego Chrystusa. Kościół zawsze cenił w przypadku kapłaństwa podążanie za przykładem Chrystusa, także w zakresie celibatu. Też słyszałem takie doniesienia, ale nie byłem w stanie ich zweryfikować; byłoby to oczywiście bardzo poważną sprawą. Kwestia ta została już podniesiona przez synod biskupów końcem lat 60-tych, a w trakcie jego prac doszło do silnego potwierdzenia kościelnego nauczania na temat celibatu duchownych. Nie odnoszę się do tej kwestii jako wyłącznie dyscyplinarnej, ponieważ odnosi się ona do stanu, który Kościół od najwcześniejszych stuleci uważał za najlepszy dla księży. To coś więcej niż dyscyplina i dlatego trudno byłoby sobie wyobrazić zmianę - powiedział kard. Raymond Burke. Amerykański hierarcha radzi katolikom, którzy odczuwają dziś zagubienie, by przylgnęli do tego, co Kościół zawsze nauczał. - Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, musimy zanurzyć się w niezmiennym nauczaniu Kościoła i przekazywać je naszym dzieciom, by wzmocnić jego zrozumienie w naszych parafiach i rodzinach. Nasz Pan nie zapewnił nas, że Kościół nie będzie atakowany, także od wewnątrz. Zapewnił nas, że bramy piekielne Go nie przemogą. Innymi słowy, szatan z jego oszustwami ostatecznie w Kościele nie zwycięży nigdy - tłumaczy duchowny. - Wiemy, że bramy piekielne Go nie przemogą, ale tymczasem naszą drogą pozostaje Droga Krzyża. A jeśli musimy cierpieć za to, w co wierzymy, co wiemy, że jest prawdą, możemy przyjmować to cierpienie wiedząc jakie będą jego skutki, to znaczy, że Chrystus jest Zwycięzcą. Ostatecznie to On pokona siły zła i odnowi nas i nasz świat dla Jego Ojca - powiedział kard. Raymond Burke. Źródło: Rorate Caeli Sekretarz synodu biskupów blokował książkę konserwatywnych kardynałów? Kardynał Lorenzo Baldisseri, sekretarz generalny Synodu Biskupów miał osobiście interweniować, by zablokować dystrybucję książki autorstwa pięciu kardynałów broniących tradycyjnego nauczania Kościoła nt. małżeństwa i rodziny. Publikacja miała dotrzeć przed obradami synodu do wszystkich jego uczestników. Solidne i wiarygodne źródło potwierdziło, że książka pt. Trwać w prawdzie Chrystusa: małżeństwo i komunia w Kościele katolickim została przechwycona na polecenie kardynała Baldisseriego, który obawiał się, że może ona spowodować zakłócenia podczas Synodu - twierdzi korespondent Newsmaxa w Watykanie Edward Pentin. Szanowany watykanista dodał, że kard. Baldisseri był wściekły z powodu prób dystrybucji tej książki. Włoski duchowny miał powiedzieć, że opracowanie pięciu prominentnych kardynałów było rozpowszechniane w sposób niedozwolony. Pentin tłumaczy jednak, że książka trafiła do Kardynał Lorenzo Baldisseri, sekretarz generalny Synodu Biskupów z Papieżem Franciszkiem rąk uczestników Synodu za pośrednictwem watykańskiej poczty. W związku z tym zarzuty o niedozwolonej dystrybucji nie mają uzasadnienia. Opracowanie pięciu kardynałów zawiera zbiór esejów, wyjaśniających katolicką naukę o nierozerwalności małżeństwa. Jej autorzy - kard. Raymond Burke, były prefekt Sygnatury Apostolskiej, kard. Gerhard Müller, prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Carlo Cafffara, współzałożyciel Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną, kard. Gerhard Brandmüller, były przewodniczący Papieskiego Komitetu Nauk Historycznych, oraz kard. Velasio De Paolis, były przewodniczący Prefektury Spraw Ekonomicznych Stolicy Apostolskiej - zdecydowanie przeciwstawili się propozycjom kard. Kaspera, domagającego się udzielania Komunii Świętej rozwodnikom i wspierania sodomitów. Hierarchowie zaniepokoili się pozytywnym odbiorem propozycji niemieckiego duchownego wśród biskupów i świeckich katolików. Postulaty kard. Kaspera stały się przyczyną niemal otwartej wojny w Kościele pomiędzy liberalnymi i konserwatywnymi hierarchami. Pentin odnosząc się do próby zatrzymania dystrybucji książki stwierdził, że osoby odpowiedzialne za jej rozpowszechnianie skrupulatnie próbowały uniknąć przechwycenia nakładu, starając się, by kopie wysłane były za pośrednictwem odpowiednich kanałów systemów pocztowych Włoch i Watykanu. Dodał, że jego źródło zdecydowanie odpiera zarzut Sekretariatu Synodu, iż książki zostały rozesłane w sposób niedozwolony. Tłumaczy, ze korzystano z usług instytucji, których działalność jest regulowana prawem watykańskim i międzynarodowym. Publikacja trafiła w trakcie trwania Synodu zaledwie do garstki biskupów. Pentin powołując się na swoje źródła informacji twierdzi, iż zdecydowana większość nakładu została przechwycona i najprawdopodobniej zniszczona. Kardynał Baldisseri, mianowany stałym sekretarzem Synodu Biskupów przez papieża Franciszka, stał się rzecznikiem propozycji kard. Kaspera. Hierarchowie uczestniczący w zeszłorocznych obradach skarżyli się wielokrotnie, że Biuro którym kierował włoski duchowny, a które obsługiwało Synod dopuszczało się manipulacji w dokumentach synodalnych. lifesitenews.com, AS.

20 STRONA 20 GŁOS POLSKI nr 10 REFLEKSJE Ewa Polak-Pałkiewicz część 2 Nie słuchano Kościoła, nazywano go pogardliwie strażnikiem moralności. Na koniec, nieuchronne, jak zmierzch, który przychodzi po słonecznym dniu, obraz filmowy - łącznie z tym przeznaczonym specjalnie dla dzieci - stał się zatrutą studnią bez dna, w której zanurzają się po kolei wszystkie pokolenia XX i XXI wieku. Zatrute wody powoli zalewają lądy. Zatrute ziarno rzucone w glebę cywilizacji łacińskiej, chrześcijaństwa i katolicyzmu, wydało obfity plon. Przyzwolenie na ideologię gender w szkołach nie wzięło się znikąd. I nie jest tylko skutkiem zdegenerowanej kultury ostatnich lat, lecz przede wszystkim intelektualnego fałszerstwa, zafałszowania w umysłach obrazu Boga. Czy Hegel był pierwszym fałszerzem i burzycielem? Ks. prof. T. Guz podkreśla, że wcześniej był Martin Luter, który podczas reformacji zmitologizował całe dziedzictwo filozofii klasycznej, wobec której zajął negatywne stanowisko. Podobnie jak wobec katolickiej interpretacji dziedzictwa Objawienia - w Jezusie z Nazaretu i objawienia Boga Starego Testamentu. W ujęciu mitologicznym człowiek nie jest bytem, nie jest podmiotem natury. W micie życie i śmierć wzajemnie się przenikają i warunkują. Nie ma życia, które nie byłoby śmiertelne i nie ma śmiertelności, której nie potrafiono by ożywić. Takie myślenie, to królestwo sprzeczności. Całkowita opozycja wobec myśli katolickiej, która udowodniła, że nic, co się pojawiło w Kosmosie z racji rozumnego i wolnego aktu stworzenia Trójosobowego Boga, nie zginie, lecz zostanie odnowione. Nie zginie człowiek, w całej swej bytowości Potwierdził to Kościół ustanawiając dogmat o nieśmiertelności ludzkiej duszy. Dogmat, który nie podlega żadnej zmianie, jest ustanowiony raz na zawsze. Tymczasem mitologizacja intelektu w aspekcie teologicznym doprowadziła do tego, jak twierdzi ks. prof. Guz, że Luter definiuje człowieka jako zwierzę pociągowe. Tak samo określił człowieka autor filozofii zwanej idealizmem i fenomenologią, Hegel - myśliciel, który był prekursorem marksizmu, i który głosił, że istotą rzeczywistości i prawdy jest sprzeczność, a twierdzenie, przeczenie oraz ich synteza, to prawdziwe życie rzeczywistości i prawdy, warunek wszelkiego rozwoju. On także definiował człowieka jako zwierzę, zaznacza ks.prof. T. Guz. Czy dziś tzw. ideologia gender nie stawia kropki nad i? - pyta ks. profesor. Tak, w ujęciu współczesnych mitów człowiek jest zwierzęciem. W ujęciu mitów, które adaptuje nowożytna antykatolicka filozofia i antychrześcijańska kultura. I proszę sobie wyobrazić, że pani Bundeskanclärin Angela Merkel nie tak dawno temu - pomimo, że w Niemczech dokonuje się 1oo tys. aborcji, zabójstw dziecka nienarodzonego rocznie - w jednej z wypowiedzi, stwierdziła: - Niemcy mają różne problemy, ale w samym centrum naszej troski musimy postawić ochronę zwierząt. - Bóg to absurd dla mitologii nowożytnej, jaką ukształtował Luter i po nim Hegel, podkreśla ks. prof. T. Guz. Człowiek jako zwierzę nie jest w żaden sposób zdolny do aktu adoracji, modlitwy, rozmowy ze swoim Absolutnym Kreatorem. Człowiek jest tu samotnym rozbitkiem, pozbawionym wszelkiej pomocy i nie tęskniącym do niczego, wyzutym z pamięci, wyrzuconym na brzeg bezkresnego oceanu, który jest martwy, lodowaty i obcy. (Dlatego musi się otoczyć milionem gadżetów, które będą dawały złudzenie bezpieczeństwa). To nie zaczęło się wczoraj. Przygotowania trwały długo. Chodz¹c w skórach Proces zmierzający do tego by zniszczyć wszelki wpływ Ewangelii na życie narodów i zastąpić stary chrześcijański świat ateistycznym królestwem człowieka, całkowicie niezależnym od Bożych praw, osiągnął punkt kulminacyjny - pisze włoski pisarz, Guido Vignelli, w pracy na temat historii kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa. **) Początkiem tego procesu, zdaniem włoskiego autora, był wiek XV, gdy antropocentryczny i neopogański humanizm znalazł sobie miejsce w europejskiej kulturze. Z biegiem czasu wyszedł on poza kręgi artystyczno-kulturalne, rozpowszechniając się w środowiskach religijnych, politycznych i społeczno-ekonomicznych, aby wreszcie zdominować życie publiczne przez totalitaryzmy XX wieku, a jeszcze później przez socjokulturalną anarchistyczną propagandę współczesnego postmodernizmu (G. Vignelli) Celem tego nurtu jest odcięcie ludzi od tego, co nazywamy chrześcijańskimi korzeniami naszego kontynentu i całego zachodniego świata. Sztuczne raje i powrót do Raju Rewolucja - każda, także ta dzisiejsza, w obyczajach, kulturze i mentalności - jest duchowym i historycznym zwieńczeniem buntu przeciw Bogu. Tę myśl wypowiedział Guido Vignelli podczas wykładu w Krakowie, wygłoszonego na Kongresie Konserwatywnym (6 października, w tym samym dniu, w którym ks. prof. Tadeusz Guz głosił swój wykład w Warszawie). Wygnanie z Raju było sprawiedliwą Boską karą za grzech pierworodny. Bunt przeciw Bogu jest czymś niewyobrażalnie złym, jest największą przewrotnością i zbrodnią. Jest katastrofą wywołującą zaburzenie w całym Kosmosie. Pycha nie pozwoliła części ludzkości przyjąć kary, jaką zesłał Bóg, a było nią wygnanie. Odrzucili ją ci, którzy chcą odciąć się od Swojego Stworzyciela. Przypisują oni karę wygnania z Raju prawu złego Boga, które odrzucają. Złego Boga - a więc kogoś, kogo teologiczną i filozoficzną postać przyniosły nauki Lutra i Hegla. Swój stan, kontynuuje włoski pisarz, stan bycia człowiekiem (wygnańcem z Raju), tacy ludzie postrzegają jako niewolę. Chcą się z niego za wszelką cenę wyrwać. W ten sposób człowiek żyje w iluzji. Żyje w przekonaniu, że może, że jest w stanie wyrwać się z tego stanu, który kończy się wcześniej, czy później śmiercią ciała. Ale nie duszy. Dzieła literackie zrodzone z tej postawy duchowego i intelektualnego buntu są uznawana powszechnie za europejski kanon literacki. W okresie nazywanym przez rewolucjonistów oświeceniem, i w epokach późniejszych, próbowano uczynić z nich buńczuczne manifesty, duchową strawę zastępującą sztukę katolicką (a nawet coś w rodzaju parareligii). Wielu znawców - nie mówiąc o zwykłych czytelnikach - nie rozeznaje ich duchowego przesłania. Goethe i i inni słynni twórcy tej i wcześniejszej epoki, uważani są za autorów par excellence chrześcijańskich. (Francuz Paul Claudel, przyjaciel Polski, nazywał Goethego wielkim uroczystym osłem ). Buntownicy z obszaru sztuki - tak jak myśliciele protestanccy - negują opatrznościowy porządek świata, podkreśla Guido Vignelli. Chcą wrócić do utraconego Raju lub stworzyć sobie nowy raj. Widać to na setkach filmów, na tysiącach spektakli teatralnych, a dziś na ulicach, wśród zwykłych przechodniów, demonstrujących zwierzęcy naturalizm, zgodnie z zaleceniami mody; widać w aulach uniwersyteckich, w klasach szkolnych, gdzie głosi się wciąż teorię ewolucji, jako ideologię wyzwolonej ludzkości, i w parlamentach - europejskich, nie azjatyckich, czy afrykańskich - gdzie zabijanie ludzi traktuje się jak zabieg sanitarny, niezbędny etap procesu wielkiego oczyszczania świata, a zamianę płci, czy klonowanie człowieka - prawo człowieka! - tak, jak niegdyś zmianę tel. (905)

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert

1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert 1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy Zbigniew Herbert Żołnierze Wyklęci żołnierze antykomunistycznego Podziemia stawiających opór

Bardziej szczegółowo

Żołnierze Wyklęci Źródło: http://www.wykleci.ipn.gov.pl/zw/geneza-swieta/3819,wstep.html Wygenerowano: Piątek, 8 stycznia 2016, 02:46

Żołnierze Wyklęci Źródło: http://www.wykleci.ipn.gov.pl/zw/geneza-swieta/3819,wstep.html Wygenerowano: Piątek, 8 stycznia 2016, 02:46 Żołnierze Wyklęci Źródło: http://www.wykleci.ipn.gov.pl/zw/geneza-swieta/3819,wstep.html Wygenerowano: Piątek, 8 stycznia 2016, 02:46 Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma być wyrazem hołdu dla

Bardziej szczegółowo

Zaczynała w tajnym Biurze "B", potem ścigała gangsterów, dziś mówi o sobie "represjonowana"

Zaczynała w tajnym Biurze B, potem ścigała gangsterów, dziś mówi o sobie represjonowana Zaczynała w tajnym Biurze "B", potem ścigała gangsterów, dziś mówi o sobie "represjonowana" http://szczecin.wyborcza.pl/szczecin/7,34939,23124348,zaczynala-w-tajnym-biurze-b-potemscigala-gangsterow-dzis.html

Bardziej szczegółowo

czystości, podkreślił, że robotnicy, którzy strajkowali na Lubelszczyźnie w roku, byli kontynuatorami polskich tradycji

czystości, podkreślił, że robotnicy, którzy strajkowali na Lubelszczyźnie w roku, byli kontynuatorami polskich tradycji G łos związkowca Numer 22/2016 e-tygodnik Regionu Środkowo-Wschodniego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego 13.07.2016 36. rocznica Lubelskiego Lipca 1980 Uczestnicy protestów, związkowcy z Solidarności,

Bardziej szczegółowo

Co, gdzie i kiedy? Obchody Narodowego Święta Niepodległości

Co, gdzie i kiedy? Obchody Narodowego Święta Niepodległości Co, gdzie i kiedy? Obchody Narodowego Święta Niepodległości W sobotę 11 listopada przypada 99. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Kulminacją obchodów Narodowego Święta Niepodległości będzie

Bardziej szczegółowo

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze. Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.

Bardziej szczegółowo

Prezydent chce referendum ws konstytucji

Prezydent chce referendum ws konstytucji Prezydent chce referendum ws konstytucji Naród polski powinien się wypowiedzieć, co do przyszłości ustrojowej swojego państwa - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas obchodów rocznicy Konstytucji 3

Bardziej szczegółowo

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem Mocno wierzę w szczęście i stwierdzam, że im bardziej nad nim pracuję, tym więcej go mam. Thomas Jefferson Czy zadaliście już sobie pytanie, jaki jest pierwszy warunek

Bardziej szczegółowo

Zdezubekizowani za pomoc Kościołowi. IPN im nie pomoże

Zdezubekizowani za pomoc Kościołowi. IPN im nie pomoże Zdezubekizowani za pomoc Kościołowi. IPN im nie pomoże http://wyborcza.pl/7,75398,24263421,zdezubekizowani-za-pomoc-kosciolowi-ipn-im-niepomoze.html?fbclid=iwar25tbchu-lli4j26l1nqsxw65i5ovzfnoq9ntt1r_ntwj2ila7yt54rve

Bardziej szczegółowo

Kilka słów o autorze. Józef Mackiewicz (ur r., zm. 31 stycznia 1985) polski pisarz i publicysta.

Kilka słów o autorze. Józef Mackiewicz (ur r., zm. 31 stycznia 1985) polski pisarz i publicysta. Droga donikąd Droga donikąd Józefa Mackiewicza została wydana w 1955 roku. Została uznana za najważniejszą polską powieść o zagładzie Kresów Północnych i Wilna w czasie okupacji sowieckiej. Kilka słów

Bardziej szczegółowo

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej 70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej, 11/05/2015 13:45, autor: Redakcja Bielawa Podobnie jak w całym kraju, tak i w Bielawie, 8 maja odbyły się obchody upamiętniające 70. rocznicę zakończenia II

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/14/11/95 GROŹNIE W GROZNYM KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/14/11/95 GROŹNIE W GROZNYM KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET: http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Jak zagłosują rolnicy? Zobacz najnowszy sondaż agrofakt.pl

Jak zagłosują rolnicy? Zobacz najnowszy sondaż agrofakt.pl https://www. Jak zagłosują rolnicy? Zobacz najnowszy sondaż agrofakt.pl Autor: Redaktor Naczelny Data: 19 października 2015 Kto zasiądzie w Sejmie i kto będzie tworzył nowy rząd? Czy będzie to rząd większościowy,

Bardziej szczegółowo

Centrum Edukacyjne IPN Przystanek Historia w Kielcach ul. Warszawska 5 tel

Centrum Edukacyjne IPN Przystanek Historia w Kielcach ul. Warszawska 5 tel Centrum Edukacyjne IPN Przystanek Historia w Kielcach ul. Warszawska 5 tel. 696 826 381 LUTY 2016 WYDARZENIA OTWARTE WYSTAWY Armia Krajowa 1939 1945 Wystawa w przestępny sposób ukazuje dzieje organizacji

Bardziej szczegółowo

UROCZYSTOŚCI UPAMIĘTNIAJĄCE 7. ROCZNICĘ KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ

UROCZYSTOŚCI UPAMIĘTNIAJĄCE 7. ROCZNICĘ KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/141549,uroczystosci-upamietniajace-7-rocznice-katastrofy-smolenskiej.html Wygenerowano: Niedziela, 18 czerwca 2017, 15:48 Strona znajduje się w

Bardziej szczegółowo

Szkoły imienia Jacka Kuronia

Szkoły imienia Jacka Kuronia Jacek Jan Kuroń (ur. 3 marca 1934 we Lwowie, zm. 17 czerwca 2004 w Warszawie) polski polityk, jeden z przywódców opozycji w okresie PRL, historyk, działacz tzw. Czerwonego Harcerstwa, współzałożyciel KOR,

Bardziej szczegółowo

Program Historyczno Edukacyjny Rzeczypospolita Polska Polskie Państwo Emigracyjne

Program Historyczno Edukacyjny Rzeczypospolita Polska Polskie Państwo Emigracyjne Współorganizatorzy Programu: Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz INSTYTUT TRADYCJI RZECZYPOSPOLITEJ I SAMORZĄDU TERYTORIALNEGO w imieniu Komitetu Organizacyjnego Programu Historyczno

Bardziej szczegółowo

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem 3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem Trzeba wierzyć w to, co się robi i robić to z entuzjazmem. Modlić się to udać się na pielgrzymkę do wewnętrznego sanktuarium, aby tam uwielbiać Boga

Bardziej szczegółowo

GALA Z OKAZJI 35-LECIA TYGODNIKA SOLIDARNOŚĆ Z UDZIAŁEM PREZYDENTA

GALA Z OKAZJI 35-LECIA TYGODNIKA SOLIDARNOŚĆ Z UDZIAŁEM PREZYDENTA GALA Z OKAZJI 35-LECIA TYGODNIKA SOLIDARNOŚĆ Z UDZIAŁEM PREZYDENTA - W pierwszym w komunistycznej Polsce piśmie wydawanym niezależnie od władzy mówiono o godności, szacunku dla pracownika; te słowa niestety

Bardziej szczegółowo

INKA BOHATERSKA DZIEWCZYNA : ŚWIĘTO SZKOŁY W ZSPS W KIELCACH. Nazwa Szkoły : Technikum Nr 3 i ZSZ Nr 3 im. Danuty Siedzikówny Inki w ZSPS w Kielcach

INKA BOHATERSKA DZIEWCZYNA : ŚWIĘTO SZKOŁY W ZSPS W KIELCACH. Nazwa Szkoły : Technikum Nr 3 i ZSZ Nr 3 im. Danuty Siedzikówny Inki w ZSPS w Kielcach Temat wydarzenia : Święto Patronki Szkoły Nazwa Szkoły : Technikum Nr 3 i ZSZ Nr 3 im. Danuty Siedzikówny Inki w ZSPS w Kielcach Dyrektor szkoły : Małgorzata Banasik- Rusak Pomysłodawca wydarzenia : Małgorzata

Bardziej szczegółowo

POLICJA.PL 75. ROCZNICA ZBRODNI KATYŃSKIEJ. Strona znajduje się w archiwum.

POLICJA.PL 75. ROCZNICA ZBRODNI KATYŃSKIEJ. Strona znajduje się w archiwum. POLICJA.PL Źródło: http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/110876,75-rocznica-zbrodni-katynskiej.html Wygenerowano: Środa, 15 marca 2017, 18:15 Strona znajduje się w archiwum. 75. ROCZNICA ZBRODNI KATYŃSKIEJ

Bardziej szczegółowo

Prawda i kłamstwo o Katyniu

Prawda i kłamstwo o Katyniu Zofia Szczepańczyk opiekunowie : mgr Ewa Lenartowicz mgr Zbigniew Poloczek Prawda i kłamstwo o Katyniu Ilustrowany Kurier polski Warszawa,17.04.1943r. Oficerowie polscy ofiarami okrucieństw bolszewickich

Bardziej szczegółowo

Ida czyli zakłamana Wolińska. Autor: Tadeusz M. Płużanski Niedziela, 01 marca 2015

Ida czyli zakłamana Wolińska. Autor: Tadeusz M. Płużanski Niedziela, 01 marca 2015 Gdy w 1999 roku byłem w Oksfordzie, nie wpuścili mnie do swojego domu. Mieszkali w wiktoriańskiej kamienicy z widokiem na piękną, willową dzielnicę tego akademickiego miasta. Wobec sąsiadów uchodzili za

Bardziej szczegółowo

Materiał porównawczy. do ustawy z dnia 24 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach. (druk nr 909)

Materiał porównawczy. do ustawy z dnia 24 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach. (druk nr 909) BIURO LEGISLACYJNE/ Materiał porównawczy Materiał porównawczy do ustawy z dnia 24 czerwca 2010 r. o zmianie ustawy o orderach i odznaczeniach (druk nr 909) U S T A W A z dnia 16 października 1992 r. o

Bardziej szczegółowo

Ewa Kurek: Gdyby to Żydzi mieli ratować Polaków, to nie ocalałby ani jeden Polak Paweł Kopeć

Ewa Kurek: Gdyby to Żydzi mieli ratować Polaków, to nie ocalałby ani jeden Polak Paweł Kopeć Żydzi Ewa Kurek: Gdyby to Żydzi mieli ratować Polaków, to nie ocalałby ani jeden Polak Paweł Kopeć Spotkanie z dr Ewą Kurek w Krakowie. (Paweł Kopeć) 1 ZDJĘCIE 36 - Od początku lat 90. Żydów w Polsce nosi

Bardziej szczegółowo

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym

Bardziej szczegółowo

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: Ania (23 l.) Gdybym tylko mogła, nie słuchałabym wiadomości o polityce. Nie interesuje mnie to

Bardziej szczegółowo

Minister Mariusz Błaszczak na obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Minister Mariusz Błaszczak na obchodach Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych Źródło: http://www.mswia.gov.pl/pl/aktualnosci/14232,minister-mariusz-blaszczak-na-obchodach-narodowego-dnia-pamieci-z olnierzy-wyklet.html Wygenerowano: Piątek, 24 czerwca 2016, 13:01 Strona znajduje

Bardziej szczegółowo

Przeżyjmy to jeszcze raz! Zabawa była przednia [FOTO]

Przeżyjmy to jeszcze raz! Zabawa była przednia [FOTO] Przeżyjmy to jeszcze raz! Zabawa była przednia [FOTO] Na wspominki się zebrało, fajna była zabawa, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś do tego wrócimy napisała nam swoim facebookowym profilu Anna Kicińska,

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIA PUBLICZNA NA TEMAT SONDAŻY BS/55/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2004

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIA PUBLICZNA NA TEMAT SONDAŻY BS/55/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2004 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

ŻOŁNIERZE WYKLĘCI. Polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne stawiające opor sowietyzacji Polski, podporzadkowaniu jej ZSRR.

ŻOŁNIERZE WYKLĘCI. Polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne stawiające opor sowietyzacji Polski, podporzadkowaniu jej ZSRR. ŻOŁNIERZE WYKLĘCI Polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne stawiające opor sowietyzacji Polski, podporzadkowaniu jej ZSRR. Żołnierze toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa sowieckiego

Bardziej szczegółowo

Pamiętamy! 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Pamiętamy! 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych Pamiętamy! 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej

Bardziej szczegółowo

WOJEWÓDZKI KONKURS HUMANISTYCZNY DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH POZNAŃ 2011/2012 ETAP REJONOWY

WOJEWÓDZKI KONKURS HUMANISTYCZNY DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH POZNAŃ 2011/2012 ETAP REJONOWY KOD UCZNIA: Drogi Uczestniku! WOJEWÓDZKI KONKURS HUMANISTYCZNY DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH POZNAŃ 2011/2012 ETAP REJONOWY Dialog to budowanie wzajemności ks. prof. Józef Tischner Test zawiera pytania z kilku

Bardziej szczegółowo

Organizacje kombatanckie i patriotyczne

Organizacje kombatanckie i patriotyczne Organizacje kombatanckie i patriotyczne STOWARZYSZENIE DZIECI WOJNY W POLSCE (ZARZĄD GŁÓWNY I ODDZIAŁ ŁÓDZKI) Integracja środowiska dzieci wojny, pomoc w zakresie: ochrony zdrowia, opieki społecznej, prawnej,

Bardziej szczegółowo

Nie tylko Legiony Czyn zbrojny czwarta debata historyków w Belwederze 19 czerwca 2017

Nie tylko Legiony Czyn zbrojny czwarta debata historyków w Belwederze 19 czerwca 2017 Moja Niepodległa https://mojaniepodlegla.pl/mn/debaty-belwederskie/2413,nie-tylko-legiony-czyn-zbrojny-19141918-czwarta-deb ata-historykow-w-belwederze-1.html 2019-07-01, 14:36 Nie tylko Legiony Czyn zbrojny

Bardziej szczegółowo

Gdynia uczciła pamięć ofiar zbrodni katyńskiej

Gdynia uczciła pamięć ofiar zbrodni katyńskiej Gdynia uczciła pamięć ofiar zbrodni katyńskiej Wiosną 1940 roku, decyzją władz ZSRR, rozstrzelano około 22 tysięcy polskich obywateli przetrzymywanych w obozach i więzieniach na terenie Związku Sowieckiego.

Bardziej szczegółowo

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr ) AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr 4-5 2009) Ten popularny aktor nie lubi udzielać wywiadów. Dla nas jednak zrobił wyjątek. Beata Rayzacher:

Bardziej szczegółowo

PROJEKT. Ustawa z dnia o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej

PROJEKT. Ustawa z dnia o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej Ustawa z dnia o zmianie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej PROJEKT Art. 1. W Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. Nr 78, poz. 483, z 2001 r. Nr 28, poz. 319, z 2006

Bardziej szczegółowo

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY Znak jakości przyznany przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku!

Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku! Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku! Wraz z podręcznikiem oddajemy do twoich rąk zeszyt ćwiczeń. Zawarte są w nim różne polecenia i zadania. Powinny one pomóc ci zrozumieć zagadnienia omawiane w podręczniku

Bardziej szczegółowo

Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem. 35 lat NSZZ Solidarność i 34 rocznica ogłoszenia stanu wojennego

Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem. 35 lat NSZZ Solidarność i 34 rocznica ogłoszenia stanu wojennego Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem. 35 lat NSZZ Solidarność i 34 rocznica ogłoszenia stanu wojennego W 2015 r mija 35 lat od powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność,

Bardziej szczegółowo

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert

musimy zatem wiedzieć policzyć dokładnie zawołać po imieniu opatrzyć na drogę Zbigniew Herbert IDEA Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego służy pogłębieniu refleksji nad polskim doświadczeniem konfrontacji z dwoma totalitaryzmami nazistowskim i komunistycznym. Został powołany

Bardziej szczegółowo

LO: to be able to describe the historical background of the film To define terms: propaganda, współzawodnictwo pracy

LO: to be able to describe the historical background of the film To define terms: propaganda, współzawodnictwo pracy LO: to be able to describe the historical background of the film To define terms: propaganda, współzawodnictwo pracy Sytuacja polityczno-gospodarcza Polski w latach 50. Pierwsze wolne wybory w powojennej

Bardziej szczegółowo

Ustawa z dnia... 1) w art. 10 dotychczasową treść oznacza się art. 10 ust. 1 i dodaje się ustęp 2 w brzmieniu:

Ustawa z dnia... 1) w art. 10 dotychczasową treść oznacza się art. 10 ust. 1 i dodaje się ustęp 2 w brzmieniu: Ustawa z dnia... PROJEKT o zmianie ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony

Bardziej szczegółowo

Warszawa, czerwiec 2012 BS/79/2012 POKOLENIE PRZYSZŁYCH WYBORCÓW PREFERENCJE PARTYJNE NIEPEŁNOLETNICH POLAKÓW

Warszawa, czerwiec 2012 BS/79/2012 POKOLENIE PRZYSZŁYCH WYBORCÓW PREFERENCJE PARTYJNE NIEPEŁNOLETNICH POLAKÓW Warszawa, czerwiec 2012 BS/79/2012 POKOLENIE PRZYSZŁYCH WYBORCÓW PREFERENCJE PARTYJNE NIEPEŁNOLETNICH POLAKÓW Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2012

Bardziej szczegółowo

XII KONGRES PSL: nowy stary prezes

XII KONGRES PSL: nowy stary prezes https://www. XII KONGRES PSL: nowy stary prezes Autor: Redaktor Naczelny Data: 19 listopada 2016 Władysław Kosiniak-Kamysz nadal szefem ludowców. Dzisiaj w Jahrance koło Warszawy odbył się XII Kongres

Bardziej szczegółowo

Organizacje kombatanckie i patriotyczne

Organizacje kombatanckie i patriotyczne Organizacje kombatanckie i patriotyczne STOWARZYSZENIE DZIECI WOJNY W POLSCE (ZARZĄD GŁÓWNY I ODDZIAŁ ŁÓDZKI) Integracja środowiska dzieci wojny, pomoc w zakresie: ochrony zdrowia, opieki społecznej, prawnej,

Bardziej szczegółowo

Ocena porozumień Okrągłego Stołu i zmian po 1989 roku

Ocena porozumień Okrągłego Stołu i zmian po 1989 roku Ocena porozumień Okrągłego Stołu i zmian po 1989 roku Wybrane wyniki sondażu Solidarność doświadczenie i pamięć przeprowadzonego przez CBOS w dniach od 12 marca do 12 kwietnia 2010 roku Krzysztof Pankowski,

Bardziej szczegółowo

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje

Mimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje MATERIAL ZE STRONY: http://www.eft.net.pl/ POTRZEBA KONTROLI Mimo, że muszę kontrolować siebie i swoje zachowanie to w pełni akceptuję siebie i to, że muszę się kontrolować Mimo, że boję się stracić kontrolę

Bardziej szczegółowo

rząd idzie obecnie w dobrą stronę? Jeśli uwielbiacie PiS, nie gardzę Wami, nie uważam Was za gorszych ludzi, a siebie za lepszą.

rząd idzie obecnie w dobrą stronę? Jeśli uwielbiacie PiS, nie gardzę Wami, nie uważam Was za gorszych ludzi, a siebie za lepszą. Trwa walka o demokrację. W jej bardzo podstawowej części, jaką jest niezależność sądów. Jeśli sądy będą zależne od rządu, będziemy mieli dyktaturę, a nie demokrację. Jak widzicie, to poważna sprawa. Jednak

Bardziej szczegółowo

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE

ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE ODKRYWCZE STUDIUM BIBLIJNE EWANGELI JANA 6:44-45 Nikt nie może przyjść do mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który mnie posłał, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Napisano bowiem u proroków: I będą

Bardziej szczegółowo

Harcmistrz Ostatni Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski

Harcmistrz Ostatni Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski Pochodził z rodziny szlacheckiej pieczętującej się herbem Jelita. Był młodszym synem Wacława i Jadwigi z Sawickich Kaczorowskich. Wychował się w domu przy ul. Mazowieckiej 7 w Białymstoku, przed wojną

Bardziej szczegółowo

629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 WARSZAWA, MAJ 95

629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 WARSZAWA, MAJ 95 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:

Bardziej szczegółowo

POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE

POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE POLSKIE PAŃSTWO PODZIEMNE "PRZED 75 LATY, 27 WRZEŚNIA 1939 R., ROZPOCZĘTO TWORZENIE STRUKTUR POLSKIEGO PAŃSTWA PODZIEMNEGO. BYŁO ONO FENOMENEM NA SKALĘ ŚWIATOWĄ. TAJNE STRUKTURY PAŃSTWA POLSKIEGO, PODLEGŁE

Bardziej szczegółowo

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy

Bardziej szczegółowo

Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości

Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości Gryfów Śląski: 100. Rocznica Odzyskania Niepodległości Napisano dnia: 2018-11-11 18:46:31 Mszą Świętą w intencji Ojczyzny odprawionej w kościele pw. Św. Jadwigi w Gryfowie Śląskim rozpoczęły się obchodzone

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ WZROST POCZUCIA ZAGROŻENIA TERRORYZMEM W ZWIĄZKU Z OBECNOŚCIĄ POLSKICH ŻOŁNIERZY W IRAKU BS/106/2003

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ WZROST POCZUCIA ZAGROŻENIA TERRORYZMEM W ZWIĄZKU Z OBECNOŚCIĄ POLSKICH ŻOŁNIERZY W IRAKU BS/106/2003 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Młodzi Głosują W Y B O R Y P R E Z Y D E N C K I E

Młodzi Głosują W Y B O R Y P R E Z Y D E N C K I E Młodzi Głosują W Y B O R Y P R E Z Y D E N C K I E 2 0 1 5 Uprawnienia prezydenta Współprowadzi politykę zagraniczną Posiada prawo weta do ustaw sejmowych Zwierzchnik sił zbrojnych Zarządza wybory parlamentarne

Bardziej szczegółowo

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem!

Proszę bardzo! ...książka z przesłaniem! Proszę bardzo!...książka z przesłaniem! Przesłanie, które daje odpowiedź na pytanie co ja tu właściwie robię? Przesłanie, które odpowie na wszystkie twoje pytania i wątpliwości. Z tej książki dowiesz się,

Bardziej szczegółowo

WIRTUALNY CMENTARZ BOHATERÓW PAMIĘĆ BOHATEROM

WIRTUALNY CMENTARZ BOHATERÓW PAMIĘĆ BOHATEROM WIRTUALNY CMENTARZ BOHATERÓW PAMIĘĆ BOHATEROM WIRTUALNY CMENTARZ PATRIOTÓW I BOHATERÓW POLEGŁYCH W WALCE O NIEPODLEGŁOŚĆ POLSKI NA CAŁYM ŚWIECIE Z OKAZJI 100-LECIA NIEPODLEGŁOSCI POLSKI PROJEKT PILOTAŻOWY

Bardziej szczegółowo

Narodziny wolnej Polski

Narodziny wolnej Polski Narodziny wolnej Polski 1. Zniesienie stanu wojennego 22 lipca 1983 Zdelegalizowanie Solidarności ; w jej miejsce powołano Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ); na czele Alfred Miodowicz

Bardziej szczegółowo

OBYWATEL W DEMOKRATYCZNEJ POLSCE

OBYWATEL W DEMOKRATYCZNEJ POLSCE ... imię i nazwisko ucznia czas trwania konkursu: 45 minut maks. liczba punktów: 65... nazwa i adres szkoły OBYWATEL W DEMOKRATYCZNEJ POLSCE KONKURS WIEDZY O SPOŁECZEŃSTWIE DLA GIMNAZJALISTÓW ROK SZKOLNY

Bardziej szczegółowo

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co

Bardziej szczegółowo

Ulica Zbigniewa Romaszewskiego w Radomiu

Ulica Zbigniewa Romaszewskiego w Radomiu Ulica Zbigniewa Romaszewskiego w Radomiu 24 czerwca odbyły się uroczystości nadania ulicy im. Zbigniewa Romaszewskiego oraz odsłonięcia pamiątkowej tablicy umieszczonej na budynku Dyrekcji Lasów Państwowych

Bardziej szczegółowo

Beata Szydło: reindustrializacja. Jarosław Kaczyński: przegląd i może nowa konstytucja

Beata Szydło: reindustrializacja. Jarosław Kaczyński: przegląd i może nowa konstytucja Beata Szydło: reindustrializacja. Jarosław Kaczyński: przegląd i może nowa konstytucja Prezes PiS Jarosław Kaczyński w debacie nad expose oświadczył, że potrzebny jest przegląd konstytucji, a być może

Bardziej szczegółowo

OKRĄGŁY STÓŁ LUTY- KWIECIEŃ 1989R. 3 0 R O C Z N I C A

OKRĄGŁY STÓŁ LUTY- KWIECIEŃ 1989R. 3 0 R O C Z N I C A OKRĄGŁY STÓŁ LUTY- KWIECIEŃ 1989R. 3 0 R O C Z N I C A 2 0 1 9 PRZYCZYNY OKRĄGŁEGO STOŁU - po dojściu do władzy w 1985 r w ZSRS Michaiła Gorbaczowa rozpoczął się rozpad sowieckiego imperium - próby reform

Bardziej szczegółowo

SALUTOWAĆ, CZY NIE SALUTOWAĆ?. POLITYCZNE SPORY, A WOJSKOWE REGULAMINY [OPINIA]

SALUTOWAĆ, CZY NIE SALUTOWAĆ?. POLITYCZNE SPORY, A WOJSKOWE REGULAMINY [OPINIA] aut. Maksymilian Dura 26.07.2019 SALUTOWAĆ, CZY NIE SALUTOWAĆ?. POLITYCZNE SPORY, A WOJSKOWE REGULAMINY [OPINIA] Spór do jakiego doszło pomiędzy posłami Arłukowiczem i Girzyńskim w programie Fakty po Faktach

Bardziej szczegółowo

OKOLICZNOŚCIOWE WYDANIE GAZETKI SZKOLNEJ KLASY III PUBLICZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ IM. ARMII KRAJOWEJ

OKOLICZNOŚCIOWE WYDANIE GAZETKI SZKOLNEJ KLASY III PUBLICZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ IM. ARMII KRAJOWEJ OKOLICZNOŚCIOWE WYDANIE GAZETKI SZKOLNEJ KLASY III PUBLICZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ IM. ARMII KRAJOWEJ 1 Drogi Czytelniku! Życzymy Ci przyjemnej lektury Szkolnego Newsa. Zachęcamy do refleksji nad pytaniem

Bardziej szczegółowo

Oceny działalności parlamentu, prezydenta i władz lokalnych

Oceny działalności parlamentu, prezydenta i władz lokalnych KOMUNIKAT Z BADAŃ ISSN 2353-5822 Nr /18 Oceny działalności parlamentu, prezydenta i władz lokalnych Lipiec 18 Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie

Bardziej szczegółowo

KTO ZOSTANIE POLSKIM HERAKLESEM?

KTO ZOSTANIE POLSKIM HERAKLESEM? KTO ZOSTANIE POLSKIM HERAKLESEM? Czarne ubrania, punkty oddawania krwi, urlopy na żądanie oraz manifestacja na ulicach Warszawy. Tłum, krzyk, policja, kamery i media. Scena niczym ze starożytnego pola

Bardziej szczegółowo

Warszawa, maj 2015 ISSN NR 63/2015 DECYZJE WYBORCZE POLAKÓW W EWENTUALNEJ II TURZE WYBORÓW PREZYDENCKICH

Warszawa, maj 2015 ISSN NR 63/2015 DECYZJE WYBORCZE POLAKÓW W EWENTUALNEJ II TURZE WYBORÓW PREZYDENCKICH Warszawa, maj 2015 ISSN 2353-5822 NR 63/2015 DECYZJE WYBORCZE POLAKÓW W EWENTUALNEJ II TURZE WYBORÓW PREZYDENCKICH Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 9 stycznia 2015

Bardziej szczegółowo

mnw.org.pl/orientujsie

mnw.org.pl/orientujsie mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KTO NAPRAWDĘ RZĄDZI W POLSCE? BS/164/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 2003

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KTO NAPRAWDĘ RZĄDZI W POLSCE? BS/164/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 2003 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Dworek-Siedziba 11 Listopada 139, Sulejówek, Tel: , Konto: PKO SA I Odział w Sulejówku

Dworek-Siedziba 11 Listopada 139, Sulejówek, Tel: , Konto: PKO SA I Odział w Sulejówku Któryś autor powiedział, że każdy człowiek ma w głębinach swego JA takie sanktuarium, do którego nie wpuszcza nikogo, a sam wchodzi tylko w ciszy zupełnej i samotności w młodości wcale, w wieku dojrzałym,

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KU CZEMU ZMIERZA ROSJA? BS/35/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2004

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KU CZEMU ZMIERZA ROSJA? BS/35/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2004 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg)

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg) KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg) W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie,

Bardziej szczegółowo

Warszawa, kwiecień 2011 BS/41/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

Warszawa, kwiecień 2011 BS/41/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU Warszawa, kwiecień 2011 BS/41/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU BS/7/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2004

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU BS/7/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2004 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

"Żył w świecie, który nie był gotowy na jego pomysły". T estament Kościuszki

Żył w świecie, który nie był gotowy na jego pomysły. T estament Kościuszki "Żył w świecie, który nie był gotowy na jego pomysły". T estament Kościuszki -Polacy niestety za często czują się ofiarami. Mieliśmy przecież takich bohaterów jak Kościuszko czy Sobieski. Nie możemy czekać,

Bardziej szczegółowo

POROZUMIENIE O WSPÓŁPRACY MIĘDZY IPN A KOMENDĄ GŁÓWNĄ POLICJI

POROZUMIENIE O WSPÓŁPRACY MIĘDZY IPN A KOMENDĄ GŁÓWNĄ POLICJI POLICJA.PL http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/139271,porozumienie-o-wspolpracy-miedzy-ipn-a-komenda-glowna-policji.html 2019-04-17, 11:07 Strona znajduje się w archiwum. POROZUMIENIE O WSPÓŁPRACY MIĘDZY

Bardziej szczegółowo

Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów. i przyjęcia kandydatów do tej posługi.

Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów. i przyjęcia kandydatów do tej posługi. SŁUŻYĆ JEDNEMU PANU. Kazanie na uroczystość ustanowienia nowych animatorów i przyjęcia kandydatów do tej posługi. Katowice, krypta katedry Chrystusa Króla, 18 czerwca 2016 r. "Swojemu słudze Bóg łaskę

Bardziej szczegółowo

Wydanie specjalne gazetki szkolnej Na szóstkę. z okazji. Ogólnopolskiego Dnia Praw Dziecka. obchodzonego 20 listopada

Wydanie specjalne gazetki szkolnej Na szóstkę. z okazji. Ogólnopolskiego Dnia Praw Dziecka. obchodzonego 20 listopada Wydanie specjalne gazetki szkolnej Na szóstkę z okazji Ogólnopolskiego Dnia Praw Dziecka obchodzonego 20 listopada Chcesz dowiedzieć się, jakie masz prawa i obowiązki?! A do tego wygrać nagrodę? Nic prostszego!

Bardziej szczegółowo

KANCELARIA SEJMU Biuro Komisji Sejmowych

KANCELARIA SEJMU Biuro Komisji Sejmowych VII kadencja KANCELARIA SEJMU Biuro Komisji Sejmowych PEŁNY ZAPIS PRZEBIEGU POSIEDZENIA Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa spółdzielczego (nr 1) z dnia 17 kwietnia 2013

Bardziej szczegółowo

, , DYMISJA PREMIERA JÓZEFA OLEKSEGO I OCZEKIWANIA WOBEC PRZYSZŁEGO RZĄDU WARSZAWA, STYCZEŃ 96

, , DYMISJA PREMIERA JÓZEFA OLEKSEGO I OCZEKIWANIA WOBEC PRZYSZŁEGO RZĄDU WARSZAWA, STYCZEŃ 96 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET: http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Powrót do Europy Opinia społeczna po 20 latach demokracji

Powrót do Europy Opinia społeczna po 20 latach demokracji Konferencja prasowa Powrót do Europy Opinia społeczna po 20 latach demokracji Projekt realizowany we współpracy z: Projekt finansowany przez: Partnerem strategicznym Instytutu Spraw Publicznych jest Telekomunikacja

Bardziej szczegółowo

Publiczność na wykładzie Piotra Szumlewicza dla szczecińskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów

Publiczność na wykładzie Piotra Szumlewicza dla szczecińskiego oddziału Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów Dziennikarz Piotr Szumlewicz w ub. tygodniu przyjechał do Szczecina i spotkał się ze swoimi czytelnikami. Mógł przyjść każdy i ten kto podziela jego poglądy i ten kto się im sprzeciwia. W końcu mieszkamy

Bardziej szczegółowo

, , ROCZNICE I ŚWIĘTA WAŻNE DLA POLAKÓW WARSZAWA, KWIECIEŃ 96

, , ROCZNICE I ŚWIĘTA WAŻNE DLA POLAKÓW WARSZAWA, KWIECIEŃ 96 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:

Bardziej szczegółowo

niej zrobili. Sądzę, że ta forma uhonorowania

niej zrobili. Sądzę, że ta forma uhonorowania G łos związkowca Numer 32/2016 02.11.2016 e-tygodnik Regionu Środkowo-Wschodniego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Krzyże Wolności i Solidarności dla opozycjonistów Krzyże Wolności i Solidarności,

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O RZĄDOWYM PROGRAMIE OSZCZĘDNOŚCI BUDŻETOWYCH, TZW. PLANIE HAUSNERA BS/178/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ OPINIE O RZĄDOWYM PROGRAMIE OSZCZĘDNOŚCI BUDŻETOWYCH, TZW. PLANIE HAUSNERA BS/178/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,

Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, Laura Mastalerz, gr. IV Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, w których mieszkały wraz ze swoimi rodzinami:

Bardziej szczegółowo

Wystawa plenerowa Powstała, by żyć w 100. rocznicę odzyskania niepodległości Warszawa, 29 maja 20 czerwca 2018

Wystawa plenerowa Powstała, by żyć w 100. rocznicę odzyskania niepodległości Warszawa, 29 maja 20 czerwca 2018 Moja Niepodległa https://mojaniepodlegla.pl/mn/aktualnosci/4234,wystawa-plenerowa-powstala-by-zyc-w-100-rocznice-odzyskania -niepodleglosci-warsz.html 2019-07-19, 23:16 żyć w 100. rocznicę odzyskania niepodległości

Bardziej szczegółowo

Opinie o działalności Sejmu, Senatu i prezydenta

Opinie o działalności Sejmu, Senatu i prezydenta KOMUNIKAT Z BADAŃ ISSN 2353-5822 Nr 10/2018 Opinie o działalności Sejmu, Senatu i prezydenta Styczeń 2018 Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie

Bardziej szczegółowo

NA INDEKSIE -sytuacja białoruskich studentów

NA INDEKSIE -sytuacja białoruskich studentów NA INDEKSIE -sytuacja białoruskich studentów Centrum im. Ludwika Zamenhofa 18 kwietnia 2011r. 2 S t r o n a Na indeksie, czyli sytuacja białoruskich studentów to konferencja, której głównym założeniem

Bardziej szczegółowo

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! 30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! Witaj w trzydziestodniowym wyzwaniu: Naucz się prowadzić dziennik! Wydrukuj sobie cały arkusz, skrupulatnie każdego dnia uzupełniaj go i wykonuj zadania

Bardziej szczegółowo

e-wniosekplus - cyfrowa rewolucja w dopłatach bezpośrednich

e-wniosekplus - cyfrowa rewolucja w dopłatach bezpośrednich https://www. e-wniosekplus - cyfrowa rewolucja w dopłatach bezpośrednich Autor: Witold Katner Data: 12 stycznia 2018 e-wniosekplus wprowadza rewolucję w zasadach składania wniosków o dopłaty bezpośrednie.

Bardziej szczegółowo

Janusz Korczak, właściwie Henryk Goldszmit, ps. Stary Doktor lub pan doktor (ur. 22 lipca 1878 w Warszawie, zm. około 6 sierpnia 1942 w komorze

Janusz Korczak, właściwie Henryk Goldszmit, ps. Stary Doktor lub pan doktor (ur. 22 lipca 1878 w Warszawie, zm. około 6 sierpnia 1942 w komorze Janusz Korczak, właściwie Henryk Goldszmit, ps. Stary Doktor lub pan doktor (ur. 22 lipca 1878 w Warszawie, zm. około 6 sierpnia 1942 w komorze gazowej obozu zagłady w Treblince) polski pedagog, publicysta,

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ DEZAPROBATA EWENTUALNEJ INTERWENCJI ZBROJNEJ W IRAKU BS/31/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ DEZAPROBATA EWENTUALNEJ INTERWENCJI ZBROJNEJ W IRAKU BS/31/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LUTY 2003 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży. Ankieta Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży www.fundamentywiary.pl Pytania ankiety i instrukcje Informacje wstępne Wybierz datę przeprowadzenia ankiety w czasie typowego spotkania grupy młodzieżowej.

Bardziej szczegółowo

Chwila medytacji na szlaku do Santiago.

Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Chwila medytacji na szlaku do Santiago. Panie, chcę dobrze przeżyć moją drogę do Santiago. I wiem, że potrzebuje w tym Twojej pomocy. cucopescador@gmail.com 1. Każdego rana, o wschodzie słońca, będę się

Bardziej szczegółowo