Głosuj na Korwina! Nie marnuj głosu

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Głosuj na Korwina! Nie marnuj głosu"

Transkrypt

1 Prezydent Pastor Gauck Głosuj na Korwina! Nie marnuj głosu Buzek kocha homo Rok XXI Nr 25 (1048) 19 czerwca 2010 Cena 5 zł w tym 7% VAT INDEKS ISSN NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010 I

2 LISTY Dlaczego nie zagłosuję na JKM Po raz pierwszy chyba nie zagłosuję na JKM. To dziwne, że tak inteligentny człowiek nie wyciąga właściwych wniosków z poprzednich wyborów. Przecież nie wystarczy poparcie myślących studentów. Aby wygrać wybory, trzeba mieć za sobą większość głosujących. Połowa społeczeństwa to kobiety, które (wg JKM również) nie są skore do zwracania uwagi na to, co kto mówi, ale jak mówi i jak wygląda. A JKM prezentuje się wspaniale. Jest przystojny i elegancki, tylko ta mowa... zjadanie głosek, zająknięcia i cały tekst w rytmie staccato niezrozumiały i męczący w słuchaniu. Przecież ładnego i wyraźnego mówienia można się nauczyć. Przykładem są aktorzy, którzy w czasie studiów pozbyli się wad wymowy, jak np. p.zbigniew Zamachowski. Przypuszczam, że w wyborach na pierwszą kadencję prezydent Reagan pokonał konkurentów, bo nie tylko mądrze, ale jako aktor ładniej od nich mówił. Pan Lepper nie wstydził się brać lekcji u specjalistów i zrobił duże postępy. Niestety JKM jest uparcie niezmienny. Kiedyś na zwróciłem się bezpośrednio spotkaniu do Niego, ale zbył mnie kimś żartem i tyle. Może znajdzie się ja- jakaś odważna osoba z starczającym autorytetem, tem, wy- której JKM wysłucha i dokona przemian w swoim wizerunku. A szkoda, bo lata lecą i im później, tym trudniej o korekty. Panie Januszu, nie wystarczy mieć platynową płytę w domu trzeba jeszcze mieć wysokiej klasy odtwarzacz. Sylwester Radulski Od Redakcji: Forma kontaktu z wyborcami jest oczywiście istotna, ale teza z początku Pana listu bardzo nas zdziwiła. Nie zagłosuje Pan na człowieka, z którego poglądami, jak rozumiem, Pan się zgadza, tylko dlatego, że ma niższej klasy odtwarzacz? Pomysł na kruczki Jestem wieloletnim czytelnikiem Najwyższego CZASU! i chciałbym Państwu dać pod rozwagę rozszerzenie tematyki tygodnika o praktyczne porady, w jaki sposób można płacić np. mniejsze podatki lub ubezpieczenia. Podaję link do przykładowego artykułu znalezionego w internecie ( Myślę, że takie porady mogą powiększyć arsenał polskich wolnościowców w starciu z socjalizmem. Marcin J. Od Redakcji: Specjaliści (prawnicy, księgowi), którzy na tyle sprawnie poruszają się w gąszczu przepisów, aby wynajdywać legislacyjne drogi na skróty, bardzo cenią swoją wiedzę i raczej nie muszą dorabiać publicystyką. Co więcej, kruczki opublikowane przestają być kruczkami... Bezpłatne autobusy przyczynek do omówienia Wysp Owczych Odnośnie artykułu p.bronisława Jakubowskiego ( Jeszcze o darmowych obiadach, nr 22/2010) chciałem zgłosić, że temat bezpłatnych autobusów komunikacji miejskiej (czy raczej zapłaconych już w podatkach) występuje na Wyspach Owczych (zwłaszcza w stolicy Torshavn). Podatków jest tam sporo: liniowy, progresywny (niedoczekanie dla kombinatorów, co by wymyślili, że pracując 12 godzin zamiast, jak człowiek, 7,5 godziny można by więcej zarobić!), podatek na komunę, czyli gminę. Razem się tego zbiera ( ) sporo, ale i tak mniej niż w Polsce (ZUS już jest zawarty w ww. daninach). No i przynajmniej mamy niepłatne autobusy. Inna fi rma publiczna, która w większości krajów strasznie naprzykrza się obywatelom, czyli policja, jest tam niemal niewidoczna; pojawia się za to niemal jak spod ziemi, gdy trzeba dbać o mienie obywateli (np. potrącona owca). Co ciekawe, policja pełni tam też funkcję, z racji której kojarzy się pozytywnie! Mianowicie zajmuje się rozdziałem mięsa z corocznego polowania na wieloryby! ( ) Jeszcze inna sprawa jest dla mnie szokująca. Na stacji benzynowej paliwo jest o 15 groszy tańsze niż w Polsce (diesel o 40 groszy!), a do najbliższej rafi nerii jest stamtąd co najmniej 1000 km! Piotr Harłoziński Od Redakcji: Żałujemy, że list był tak krótki! Może pokusi się Pan kiedyś o dłuższe sprawozdanie w paradygmacie wolnego rynku z Wysp Owczych? (Nie)ochrzczone sojusze Odnośnie artykułu Między Sasem a Lasem pana Krzysztofa Mazura mógłbym pisać dużo, ale po co? Po prostu w 100% zgoda. W sytuacji gdy niektórzy publicyści zaplątali się w sojusz z wierzącymi socjalistami w nadziei na ochrzczenie liberalizmu, które jakoś już latami nie może się spełnić (za to doszło do ochrzczenia komunistycznego terminu sprawiedliwość społeczna ), poza JKM pan Mazur staje się drugą osobą w NCz! konsekwentnie broniącą prawdziwej wolności. Zbigniew Ludwig (Łódź) Od Redakcji: Mam nadzieję, że z frekwencją obrońców prawdziwej wolności nie jest u nas aż tak źle :-) i jeszcze przynajmniej kilku innych redaktorów zasłużyło sobie na to miano... Za wszelkie pomyłki przepraszamy, prosimy o wyrozumiałość i nadsyłanie nam informacji o dostrzeżonych błędach. II NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010

3 OD REDAKTORA Korwin liderem prawicy? Kończy się najnudniejsza chyba w historii III RP prezydencka kampania wyborcza. Najdziwniejsze w niej było to, że im bardziej wiało śmiertelną nudą z wypowiedzi dwóch głównych, w gruncie rzeczy niczym nie różniących się kandydatów tym bardziej zacietrzewieni byli ich zwolennicy z grupy tzw. twardego elektoratu. Co ciekawe, grupą dosłownie tryskającą paranoiczną nienawiścią vide występ strasznych dziadków z Wajdą i Bartoszewskim w roli głównej w warszawskich Łazienkach byli tym razem zaciekli stronnicy PO. W prywatnych rozmowach niejednokrotnie zaskakiwali mnie określaniem Jarosława Kaczyńskiego mianem np. małego Führera oraz przekonaniem, że jeśli ów straszny polityk dojdzie do władzy, to wsadzi ich do więzienia. O policyjnych skutkach prezydentury Bronisława Komorowskiego żywo dyskutowali też wyznawcy PiS szczerze wierzący w to, że gdy PO przejmie pełnię władzy to nie będzie można być pewnym dnia ani godziny. Przypominało to w sumie nie tyle wybory, co walkę dwóch gangów, które zajmują się w gruncie rzeczy tym samym rozbójniczym procederem, ale oczywiście zależy im, by to ich herszt był górą, bo dzięki temu będą mogli uczestniczyć w dzieleniu zdobyczy. Największym rozczarowaniem kampanii był dla mnie jednak Kornel Morawiecki, o którego socjalistycznym skrzywieniu wcześniej oczywiście słyszałem, jednak przysłaniał je nieco nimb odważnej konspiracyjnej przeszłości. Gdy jednak usłyszałem nieco dokładniej, jakie poglądy ma przedstawiciel Solidarności Walczącej, zwłaszcza jego enuncjacje o wychowaniu seksualnym, to ponownie uświadomiłem sobie, w jak ogromnym stopniu posierpniowa opozycja była konglomeratem rozmaitych socjalistów. Wybory pokazały też, że na prawo od PiS liderem jest Janusz Korwin-Mikke. Marek Jurek, który chciał osiągnąć dobry wynik, tym razem jeśli oczywiście wierzyć sondażom obejdzie się smakiem, co zresztą akurat nie jest dziwne, bo jego wyborcy ulegli martyrologicznym aspektom kampanii Kaczyńskiego. Tymczasem na spotkania z Korwinem przychodziły tłumy. W Krakowie, co opisujemy na str. VII, zebrało się na konwencji wyborczej 2 tys. osób i to w większości młodych. Na spotkania z tzw. głównymi kandydatami, mimo włożonych wielkich środków i masowej propagandy, przychodziło mniej ludzi. Teraz trzeba zrobić wszystko, by tym razem wykorzystać ten rosnący potencjał i nie zmarnować entuzjazmu ludzi, którzy zagłosują na najbardziej wyśmiewanego przez establishment, najmniej pokazywanego, a jednak najbardziej poważnego i odpowiedzialnego kandydata. TOMASZ SOMMER O NARODZIE BELGÓW Lewicowi teoretycy twierdzą, że naród to nie wspólnota języka, krwi, rasy czy kultury lecz wytwarzany jest przez państwo; jak jest państwo sowieckie to jest i naród sowiecki......ale w takim razie jeśli rozpadnie się Królestwo Belgii, to cały naród w wyniku tego holokaustu zniknie z powierzchni ziemi! JKM FOT. R. GRAD TYGODNIK KONSERWATYWNO-LIBERALNY Najwyższy CZAS! Nr 25 (1048) 19 czerwca 2010 Indeks , ISSN Założyciel: JANUSZ KORWIN-MIKKE Redaktor Naczelny: TOMASZ SOMMER Redaktor Prowadzący: TOMASZ SOMMER Publicyści: Stanisław Michalkiewicz, Marek Jan Chodakiewicz (Waszyngton), Kataw Zar (Tel Awiw), Adam Wielomski, Marian Miszalski, NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010 Wojciech Grzelak (Gornoałtajsk), Krzysztof M. Mazur, Marek Arpad Kowalski, Rafał Pazio, Tomasz Teluk, Marcin Masny. Okładka: Radosław Watras Opracowanie graficzne i łamanie: Robert Lijka RLMedia Korekta i adiustacja: Maciej Jaworek Adres do korespondencji: ul. Mickiewicza 20/53, Warszawa, redakcja@nczas.com.pl Strona internetowa: Sklep internetowy: książki można zamawiać także telefonicznie pod nr: Wydawca: 3S MEDIA SP. Z O.O. ul. Mickiewicza 20/53, Warszawa, NIP , REGON , Tel/fax Druk: Drukarnia Bałtycka Sp. z o.o. ul. Wosia Budzysza Gdańsk E-prenumerata: Biuro reklamy: tel.: Prenumerata: Prenumeratę pocztową prowadzi Redakcja. Koszt w prenumeracie krajowej wynosi 219 złotych. Zamówienia dokonuje się po prostu poprzez wpłatę tej sumy na konto , podając jednocześnie dokładny adres, na który ma być wysyłane pismo. Prenumerata wysyłana priorytetem (teoretycznie powinna wszędzie docierać w środę) kosztuje 279 zł. Reklamacje dotyczące prenumeraty proszę zgłaszać pod nr: lub na adres mailowy: reklamacje@nczas.com.pl Sprzedaż i kolportaż za granicą wymagają pisemnej zgody Wydawcy. Redakcja zastrzega sobie prawo zmiany tytułów, skracania i redagowania nadesłanych tekstów, nie zwraca materiałów nie zamówionych, nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo do nieopłacania materiałów opublikowanych w internecie za wiedzą ich autorów w przypadku opublikowania ich wcześniej niż dwa tygodnie po momencie wydrukowania ich w tygodniku Najwyższy CZAS!. III

4 WASIUKIEWICZ KTO CZYTA, NIE BŁĄDZI Rzeczpospolita o brytyjskim społeczeństwie wielokulturowym: Coraz więcej brytyjskich więźniów przechodzi na islam, by uzyskać ochronę islamskich gangów lub korzystać z przywilejów rezerwowanych dla muzułmanów wynika z raportu brytyjskiej generalnej inspektor więziennictwa Anne Owens. Według Owens, większość kryminalistów zmienia wiarę dobrowolnie, by skorzystać z przywilejów przysługujących muzułmanom. Chodzi o zwolnienie od pracy i nauki na piątkowe modły oraz jedzenie halal czyli przyrządzane zgodnie z prawem szarijatu, które jest lepsze od zwykłych więziennych posiłków. (...) Według Toma Robsona, wiceprzewodniczącego stowarzyszenia pracowników więzień, szczególnie słabsi psychicznie więźniowie się na to decydują. Boją się, więc szukają ochrony w bardzo licznej i silnej grupie wyznawców Allaha. Wiedzą, że inaczej będą poddani ciągłej presji. Ten trend jest rosnący i bardzo niepokojący uważa Robson. W GW Jacek Żakowski o sprawie Jaruckiej: Po trwającym pięć lat śledztwie i procesie Anna Jarucka została nareszcie skazana. Dostała półtora roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Niewiele, jak na sfałszowanie wyborów prezydenckich w dużym europejskim kraju. A taki był wymiar tego, co zrobiła. Sądzono ją za drobne przestępstwa przeciw dokumentom, a nie za faktyczny zamach stanu, w którym brała udział, eliminując za pomocą fałszerstwa i oszczerstwa jednego z najpoważniejszych kandydatów wyborów prezydenckich, jakim był Włodzimierz Cimoszewicz. (...) Taki wybór umożliwił też wymiarowi sprawiedliwości ucieczkę od trudnych pytań o to, kto stał za Jarucką i kto z nią współdziałał. Po pięciu latach mamy jeszcze w pamięci twarze podejrzanych. Nie są to anonimowe postaci, lecz osoby wówczas szeroko znane i wpływowe, które do dziś często przewijają się w mediach i w świecie polityki. Gdyby sprawę poprowadzono w kierunku przestępstwa przeciwko wyborom, a nie dokumentom, Jarucka zapewne nie siedziałaby na ławie oskarżonych sama. Mam głębokie przekonanie, że nie powinna tam siedzieć samotnie. (...) Szczęśliwie dożyliśmy chyba czasu, gdy IV RP, jej paranoje, fantazmaty i liczne nieprawości odchodzą do przeszłości. Odchodzą jednak dyskretnie, po angielsku, bez hucznych pożegnań i bez wyjaśnienia. To nie jest dobry sposób. Może nie ma sensu roztrząsać tych lat dzień po dniu i słowo po słowie. Ale jeśli nie chcemy, by upiory wróciły w jeszcze bardziej radykalnej formie przynajmniej kilka największych nieprawości powinno być solidnie rozliczonych. A sprawa Cimoszewicza niewątpliwie do największych nieprawości tej epoki należy. Jedyne nazwisko, jakie pada w tym arcyciekawym felietoniku w negatywnym kontekście, to Lech Kaczyński. Dopóki Ministerstwo Prawdy nie przepisze panów Miodowicza i Brochwicza z PO do PiS, tej wersji się trzymajmy. Fronda.pl o skandalu dyplomatycznym w Rumunii: 10 zagranicznych dyplomatów, wśród których są ambasadorzy Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych, podpisało w zeszłym miesiącu oświadczenie wyrażające poparcie i solidarność z rumuńskim ruchem homoseksualnym. Oświadczenie, które opublikowała strona Ambasady Brytyjskiej w Bukareszcie, zostało wydane 20 maja, by zbiegło się z Gayfest, tygodniową imprezą organizowaną przez lokalne lobby homoseksualne. Niektóre osoby nadal doświadczają dyskryminacji, tak systemowej, jak i jawnej, z powodu ich orientacji seksualnej i tożsamości płciowej. Nasze rządy starają się zwalczać taką dyskryminację, działając na rzecz praw człowieka wszystkich ludzi. Wszyscy, włącznie z gejami, lesbijkami, biseksualistami i transpłciowcami, powinni być wolni, by cieszyć się prawami i wolnościami, do których ludzie wszystkich narodów są uprawnieni napisano w oświadczeniu. Innymi sygnatariuszami byli przedstawiciele z Holandii, Australii, Francji, Republiki Czeskiej, Kanady, Hiszpanii, RPA, Niemiec i Szwecji. Ciekawe, czy wszyscy sygnatariusze oświadczenia muszą nosić podpaski, czy tylko niektórzy. KL IV NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010

5 W NUMERZE Udana konwencja Korwina W Krakowie JKM wystąpił na konwencji. Kilka tysięcy osób, które przybyły na Rynek Główny, powitało kandydata na urząd prezydenta RP aplauzem. Z wielkim zadowoleniem przyjęto słowa prezesa na temat Unii Europejskiej, euro, podatków, wolnego rynku, kary śmierci, prywatyzacji publicznych mediów. Wśród zebranych było kilka pokoleń wolnościowców, ale przeważali ludzie młodzi, krytykujący przede wszystkim obecną politykę i nie zauważające ich kandydata media. Czytaj na str. VII. KRAJ VI Postęp w kraju VII Wolny rynek na Rynku Głównym BOGDAN USOWICZ VIII Ostatnie 110 sekund Tu-154M WIKTOR KOBYLIŃSKI XII Pomiędzy stronnictwem patriotycznym a naszym KRZYSZTOF M. MAZUR XIV Europejska reforma lecznictwa MAREK ŁANGALIS XVI Jaki pan, taki kram MARIAN MISZALSKI XVII Nie wyartykułowano polskich spraw z ALEKSANDREM GUDZOWATYM rozmawia Rafał Pazio XVIII Polityczne gazy JAKUB WOZINSKI ŚSWIAT XIX Postęp w świecie XXI Unia Europejska: Znachor od homofobii OLGIERD DOMINO XXIII Izrael: Taki młody, a już Żyd KATAW ZAR XXV Rosja: Swoi wiedzą najlepiej WOJCIECH GRZELAK XXVII Litwa: Jak zniszczyć Wileńszczyznę ANTONI MAK XXVIII Francja: Wizyta Putina BOGDAN DOBOSZ NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010 XXX Stany Zjednoczone: Lekarz z supermarketu NATALIA DUEHOLM XXXII Niemcy: Koniec życia ponad stan TOMASZ MYSŁEK PUBLICYSTYKA XXXIV Postępy postępu XXXVIII Przyjaciel Mietka Moczara TADEUSZ M. PŁUŻAŃSKI XL Porwanie operacyjne LESZEK SZY- MOWSKI, ŁUKASZ KURTZ XLII Komorowski wybrany to internet cenzurowany JACEK SIERPIŃSKI FELIETON XXXV XLIV XLV XLVI XLVII XLVII MAREK JAN CHODAKIEWICZ JANUSZ KORWIN-MIKKE STANISŁAW MICHALKIEWICZ ADAM WIELOMSKI BARBARA BUONAFIORI MAREK ARPAD KOWALSKI INNE DZIAŁY XLVIII Największe Głupstwo Tygodnia XLVIII Szachy XLIX Brydż XLIX W pajęczynie L Czarna Księga LI Film OSTATNIE SEKUNDY PREZYDENCKIEGO SAMOLOTU Pojawiło się wiele danych, które mogą wskazać bezpośrednie i pośrednie przyczyny katastrofy prezydenckiego samolotu. Wnikliwy opis oraz wnioski przedstawia Wiktor Kobyliński, wybitny fachowiec w dziedzinie budowy samolotów i rakiet. Czy nakaz TAWS-a, czyli systemu ostrzegania przed przeszkodami terenowymi, sprawił, że samolot stracił wysokość i runął na ziemię nieopodal smoleńskiego lotniska? Więcej na str. VIII. PUSTA KASA RZĄDZI Jesteśmy świadkami wyciągania złota z powietrza jak miało to miejsce ostatnio w Stanach Zjednoczonych dla ratowania przed kryzysem złych kredytów czy zupełnie niedawno w Unii Europejskiej, gdzie dla ratowania przed kryzysem, rzekomo wywołanym przez Grecję, wypłukano z powietrza ekstra ok. 700 miliardów euro. Banki boją się, że ktoś w końcu wypowie magiczne słowo sprawdzam, a piramida się rozsypie. Czytaj na str. XVI. V

6 POSTĘP W KRAJU Gen. Marek Dukaczewski, były szef WSI, ujawnił w wywiadzie dla dziennika Polska The Times, że NCzc. Bronisław Komorowski może liczyć na jego głos w zbliżających się wyborach prezydenckich. Jego zdaniem, p.komorowski konsekwentnie i odważnie, mimo ataków z różnych środowisk, również swojego, kategorycznie mówił, że był przeciwny likwidacji WSI i uzasadniał dlaczego. Znaczy się razwiedka nie ma wątpliwości, jak głosować. Zgodnie jednak z zasadą, że nieważne, jak głosowano, ważne, kto liczy głosy, pytanie jest takie: ilu reprezentantów razwiedki będzie w komisjach? FOT. R.WATRAS twórczości homoerotycznej. Zdaniem WCzc. Stanisława Pięty, posła PiS, obecny dyrektor Muzeum Narodowego chce ze świątyni sztuki uczynić wychodek. Dlaczego ogranicza się tylko do dzieł odnoszących się do homoseksualizmu, dlaczego chce dyskryminować twórczość nekrofilów, pedofilów i zoofilów? pyta poseł Pięta w interpelacji do ministra kultury. Proszę bardzo jakąż wspaniałą wystawę twórczości zoofi lskiej można zaprezentować w oparciu o Szał Podkowińskiego i całą serię Kossaków. W tym ostatnim wypadku byłoby i zoofi lsko, i narodowo. Odwagi, dyrektorze, pora przełamać kolejne tabu. Media niemieckie, a za nimi polskie podały, że na początku czerwca na lotnisku Okęcie zatrzymano domniemanego agenta Mosadu, ściganego przez Niemcy z powodu podejrzeń, że uczestniczył on w głośnym zamachu w Dubaju na jednego z założycieli Brygad Ezedina al-kasama, wojskowego skrzydła Hamasu. O dokonanie zabójstwa policja emiratu oskarża izraelskie służby wywiadowcze. Zabójcy posługiwali się paszportami państw Zachodu, w tym RFN. Izraelska ambasada w Warszawie interweniowała w tej sprawie u polskiego rządu, sprzeciwiając się ekstradycji domniemanego agenta do Niemiec. Najciekawsze jednak nie jest to, że najpierw o sprawie poinformowały media niemieckie, ale czego nie podały media krajowe, a o czym informują media izraelskie zatrzymany posługiwał się tym razem polskim paszportem! Jesteśmy ciekawi, czyja agentura okaże się silniejsza. Wg samorządowców, od wejścia Polski do Eurokołchozu zatrudnienie w polskich samorządach wzrosło ze 195 tys. do 244 tys. osób, czyli aż o ponad jedną czwartą! W urzędach marszałkowskich aż 80% nowo tworzonych etatów jest przeznaczonych do obsługi unijnych funduszy! Ależ bezrobocie wzrośnie, jak szmal się skończy! Uprzedzamy to już niedługo. Trybunał Konstytucyjny uznał, że Karta Nauczyciela jest zgodna z Konstytucją. Sprawę do TK skierowała Rada Gminy Stoszowice (woj. dolnośląskie), która uważała, że zasady zawarte w Karcie Nauczyciela powodują wysokie koszty funkcjonowania oświaty, a realizowanie zapisów Karty zmusza gminę do niegospodarnego działania. Poza tym w sposób Z badań socjologów z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego wynika, że 51% Polaków nie wierzy w demokrację. Aż 70 % przepytanych warszawiaków było zdania, że politycy stracili kontakt z wyborcami. Chęć wyboru nowego przywódcy, niezwiązanego z dotychczasowymi układami, popiera 58% badanych. Słusznie. Nie dla Komorowsko- Kaczyńskiego! Tak dla Korwin- Mikkego! nieuzasadniony uprzywilejowuje nauczycieli. Sędziowie Trybunału uznali jednak, że gmina nie przedstawiła wystarczających argumentów. Ciekawe, czy bankructwo gminy byłoby wystarczającym argumentem? Komisja Europejska postanowiła wprowadzić specjalny system kontroli biokomponentów dodawanych do paliw, który ma gwarantować, że nie powstały one z uszczerbkiem dla środowiska, co znacząco podniesie koszty produkcji biokomponentów, a tym samym wzrosną ceny na stacjach benzynowych. Szacuje się, że w związku z tą zmianą podwyżka cen benzyny i oleju napędowego na stacjach benzynowych w Polsce może wynieść kilka groszy na litrze paliwa. Ciekawe, co by orzekli w kwestii biokomponentu o nazwie bimber powstaje z uszczerbkiem dla środowiska czy nie? W Muzeum Narodowym otwarto wystawę Ars Homo Erotica, będącą największą dotychczas w Polsce ekspozycją 31 osób m.in. były rzecznik praw obywatelskich prof. Andrzej Zoll, profesor filozofii Zbigniew Stawrowski, aktor Mirosław Baka, muzyk Paweł Kukiz i kompozytor Przemysław Gintrowski podpisało się pod listem otwartym, który wskazuje, że Europejska Parada Gejów i Lesbijek w Warszawie może być pierwszym krokiem do adopcji dzieci przez homosiów. Sygnatariusze apelowali o niewspieranie imprezy. Szkoda tylko, że tak niewielu się odważyło. Tym bardziej trzeba to docenić. Wg Dziennika Gazety Prawnej, Krajowa Spółka Cukrowa straciła dziesiątki milionów złotych podczas restrukturyzacji: spółka wypłacała gigantyczne odprawy dla ludzi pracujących zaledwie od kilku miesięcy, dotowano zakłady, które potem zamykano. Chociaż z raportu NIK wynika, że w spółce panował bałagan i niegospodarność, sprawy nie skierowano do prokuratora. Jednym słowem: słodkie życie. Sejm odrzucił sprawozdanie KRRiT, a ponieważ NCzc. Bronisław Komorowski zapowiedział, że również go nie podpisze, rada w ciągu dwóch tygodni zostanie rozwiązana. Niestety, nie oznacza to, że TVP zostanie rozwiązana. Z danych MSWiA wynika, że z obcokrajowców najwięcej ziemi w Polsce kupują Niemcy i Ukraińcy. Cudzoziemcy najchętniej nabywają ziemię na Śląsku i Mazowszu. Łączny obszar ziemi, którą zakupili obcokrajowcy w 2009 r., to zaledwie 1757 ha. Oprócz Niemców i Ukraińców polską ziemię chętnie kupują również Holendrzy, Rosjanie i Austriacy. Holendrzy proszę bardzo. Może znów zbudują u nas poldery? VI NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010

7 Wolny rynek na Rynku Głównym KRAJ Zwykle senny Kraków w upały zamiera niemal zupełnie. Tak powinno być i w sobotę 12 czerwca. Wokół rozstawionych przy Sukiennicach kramów raczej pustki. Wisi na nich plakat przypominający o 600-leciu krakowskiej Kongregacji Kupieckiej. Rok 1410 niemal wszyscy kojarzą z bitwą pod Grunwaldem. Mniej osób wie, że zaopatrzenie na tę zwycięską bitwę dostarczyli właśnie tutejsi kupcy. Ich zrzeszenie podjęło walkę m.in. o wolny handel, o jego rozwój. Pojawienie się w tym samym miejscu walczącego niestrudzenie o wolny rynek kandydata na prezydenta RP Janusza Korwin-Mikkego miało więc charakter symbolu. Krótko po godzinie krakowski Rynek wyraźnie ożył. NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010 WIELKA KONWENCJA WYBORCZA kandydata na prezydenta JANUSZA KORWIN-MIKKEGO Warszawa, czwartek 17 CZERWCA 2010 r. Plac Zamkowy, godz PRZYJDŹ! WEŹ RODZINĘ I ZNAJOMYCH! POLICZMY SIĘ! Niemal 2 tysiące osób zebranych na placu pomiędzy pomnikiem Adama Mickiewicza a kościółkiem św. Wojciecha owacyjnie wita pojawienie się Janusza Korwin-Mikkego z małżonką. Wita go przewodniczący miejscowego UPR Stanisław Żółtek. Kandydat jest w dobrej formie. W tłumie widać duży transparent Unii Polityki Realnej, flagi tej partii i sporo flag biało-czerwonych. Niektórzy przyjechali na konwencję wyborczą na rowerach. Mało jest jednak osób przypadkowych. Pytani o powód przybycia na Rynek odpowiadają, że podzielają poglądy kandydata niemal od zawsze. Czasami słychać tylko westchnienie, że pewnie znowu się nie uda. Na wiecu widać kilka pokoleń wolnościowców. Wyraźnie jednak dominują ludzie młodzi, studenci. Jeden z nich dość rozsądnie tłumaczy, dlaczego program JKM trafia właśnie do nich. Mówi, że młodzież zawsze jest bezkompromisowa i nie musi jeszcze myśleć o ustawianiu się w życiu, może więc pozwalać sobie na... prawdę. Na pytanie o powody, dla których popiera- VII

8 KRAJ ją kandydata, padają głównie odpowiedzi o wolnym rynku, podatkach, za dużym udziale państwa w ich życiu. Kiedy wyrażam zdziwienie, że dla bardzo młodego na oko człowieka najważniejsze są akurat podatki, dostaję po nosie odpowiedzią, iż... prowadzi już przecież własną firmę. Na Rynku spotykam też mówiącą po polsku obywatelkę USA. Nie zagłosuje, bo nie ma polskiego paszportu, ale przyszła, gdyż podziwia kandydata, który przypomina jej libertarianina Rona Paula i to, co się wokół kampanii tego republikańskiego kandydata na prezydenta USA działo. Czterdziestolatek, który przyjechał na Rynek na rowerze, rzuca z kolei, że popiera Korwina, bo jest kandydatem, który głosi i najlepiej broni naszych cywilizacyjnych podstaw chrześcijaństwa, filozofii greckiej i rzymskiego prawa. Pytani o możliwość straconego głosu zauważają, że na wybór mniejszego zła będą mieli czas w drugiej turze, choć może w ogóle nie warto wybierać jakiegokolwiek zła. Młodzi ludzie tłumaczą też swoją obecność w tym miejscu niechęcią wobec mainstreamowej polityki i krytykują takowe media, nie dostrzegające ich kandydata. Tym razem było jednak trochę inaczej. Krakowska konwencja zorganizowana przez miejscową UPR i WiP została dostrzeżona m.in. przez Rzeczpospolitą. Dziennik cytuje Janusza Korwin-Mikkego: Państwo musicie tylko przekonać innych ludzi, że ten gość, którego tak rzadko pokazują w telewizji, w dodatku jako wariata i oszołoma, to jest normalny człowiek. Tymczasem na podium błyszczy Korwin-Mikke. Jego wypowiedzi o dystansie wobec UE, obronie kraju przed euro, zmniejszaniu podatków, potrzebie kary śmierci, prywatyzacji publicznych mediów przyjmowane są z aplauzem. Niby oczywista oczywistość, ale przyjemnie usłyszeć publicznie takie wypowiedzi. Przez półtorej godziny Rynek Główny był naprawdę... wolnym Rynkiem. BOGDAN USOWICZ Fot. Autor Ostatnie 110 sekund Tu-154M Przez dwa miesiące, jakie upłynęły od katastrofy polskiego samolotu rządowego Tu-154M pod Smoleńskiem, pomimo braku dostępnych informacji o działaniu aparatury pokładowej samolotu, pojawiło się sporo danych pozwalających na wskazanie bezpośrednich i pośrednich przyczyn tej katastrofy. WIKTOR KOBYLIŃSKI Nie jest tych danych mało. Nawet te, które można odczytać z przekazanej Polsce transkrypcji rozmów i innych dźwięków zarejestrowanych przez jedną z czarnych skrzynek, pozwalają na bardzo prawdopodobne określenie zdarzeń, które bezpośrednio doprowadziły do tej katastrofy. Co podczas zejścia Tu-154 było prawidłowe Już od dnia katastrofy powtarzana jest hipoteza, jakoby przyczyną katastrofy były jakieś naciski na dowódcę samolotu przez kogoś nie będącego członkiem jego załogi. Z rejestracji dźwięków w kabinie pilotów wynika, co następuje: 1. Dowódca samolotu samodzielnie podjął decyzje dotyczące próby lądowania. Dowiedziawszy się, że w Smoleńsku z powodu gęstej Wariometr mgły nie ma warunków do lądowania, po wzajemnej wymianie niezbędnych informacji z dyspozytorem lotniska uzgodnił, że decyzję o ewentualnym lądowaniu podejmie dopiero wtedy, jeżeli zobaczy ziemię z wysokości 100 metrów. Mając wystarczający do tego zapas paliwa, uzgodnił z dyspozytorem, że jeżeli nie zdecyduje się na lądowanie przy pierwszym podejściu, to odejdzie na drugi krąg, oczekując do 30 minut na ewentualne poprawienie się warunków pogodowych. Gdyby po pół godzinie oczekiwania dalej nie było odpowiednich warunków do lądowania, odleci na przewidziane dla tego lotu zapasowe lotnisko w Witebsku lub Mińsku. O decyzji poinformował cywilnego dysponenta lotu, co zostało tak udokumentowane (czas moskiewski GMT+4, KWS dowódca samolotu, A głos osoby trzeciej): 10:26:17,1 KWS Panie dyrektorze, wyszła mgła. 10:26:19,1 KWS W tej chwili, w tych warunkach, które są obecnie, nie damy rady usiąść. 10:26:26,0 KWS Spróbujemy podejść, zrobimy jedno zejście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie. 10:26:31,6 KWS Tak się okaże..., to co będziemy robili? 10:26:38,1 KWS Paliwa nam tak dużo nie wystarczy do tego :26:43,6 A No, to mamy problem... [dyrektor Kazana]. 10:26:44,8 KWS Możemy pół godziny powisieć i odlecieć na zapasowe. 10:30:32,7 A Na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robić. Dowódca samolotu słusznie zakładał, że po godzinie czasu lokalnego mgła powinna zacząć ustępować. Jego decyzja podjęta została bez żadnych nacisków, bezpośrednio podczas kontaktu z dyspozytorem smoleńskiego lotniska i była to decyzja optymalna. Poinformowany o niej prezydent, będący dysponentem samolotu, decyzji o tym, na które lotnisko zapasowe lecieć po ewentualnej rezygnacji dowódcy samolotu z lądowania w Smoleńsku, na razie nie podjął. Nie świadczy to o jakichkolwiek naciskach na załogę jak chcą niektórzy. Było na jej podjęcie pół godziny. Dyspozytor lotniska wkrótce wyraził czytelnie i bez żadnych wątpliwości VIII NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010

9 Tu-154M z mechanizacją skrzydeł i podwoziem w konfiguracji do lądowania zgodę na zejście do wysokości decyzyjnej 100 metrów. Cytuję transkrypcję (D głos dyspozytora lotniska): 10:35:22,6 D Polski 101, i do 100 metrów być gotowym do odejścia na drugi krąg. 2. Pilot miał wyznaczone i znał lotniska zapasowe. Poinformował o tym zawczasu dyspozytora lotniska: 10:24:02,6 D A jakie macie lotnisko zapasowe? 10:24:04,9 KWS Witebsk, Mińsk. 10:24:10,0 D Witebsk, Mińsk, prawidłowo? 10:24:11,2 KWS Prawidłowo zrozumiałeś. 3. Dyspozytor lotniska nie zmienił decyzji zezwalającej na zejście do wysokości 100 metrów. Wskazywany przez niektórych niżej podany dialog (A nierozpoznany głos, KWS dowódca samolotu): 10:39:40,8 D Lądowanie dodatkowo metry (posadka dopołnitielno). 10:39:41,4 A??? 10:39:45,6 KWS Dziękuję. nie jest zmianą wysokości decyzji jak sugerują niektórzy albo niedouczeni, albo cyniczni komentatorzy ale uzupełnieniem warunków panujących na lotnisku, podanych wcześniej dowódcy samolotu przez dyspozytora lotniska. Dyspozytor podał kierunek pasa, ciśnienie i temperaturę na lotnisku. Teraz podaje pominięte wcześniej dane: kierunek wiatru 120 stopni (południowo-wschodni) i prędkość wiatru: 3 m/s. 4. Niektórzy próbują bez dowodów sugerować, że dowódca Tu-154 i jego załoga podczas schodzenia do lądowania posługiwali się błędnie wysokościomierzem radiowym, a nie barycznym jak powinni oraz jak uzgodnili wcześniej z dyspozytorem lotniska i między sobą. Otóż posługiwali się oni prawidłowo ustawionymi wysokościomierzami barycznymi. Ustawienie ciśnienia na swoich wysokościomierzach barycznych pomiaru wysokości na podstawie ciśnienia względem NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010 poziomu lotniska potwierdził każdy członek załogi. Taki pomiar był wielokrotnie raportowany dyspozytorowi lotniska, który za każdym razem potwierdzał, że samolot znajduje się prawidłowo na ścieżce zejścia. Nie ma ani jednej wypowiedzi o przejściu na pomiar wysokości inną metodą. O takich sprawach załoga nie porozumiewałaby się przecież na migi. Na błąd w odczycie wysokości względem poziomu lotniska nie ma żadnego dowodu. Przeciwnie trwający przez około 8 sekund (600 m) lot poziomy na wysokości 100 m każe twierdzić, że pomiar wysokości lotu musiał być dokonywany metodą baryczną. Gdyby tak, jak uważają niektórzy, samolot manewrował nad dolinkami i wzgórzami odległy od nich stale o 100 m, wówczas służące każdemu członkowi załogi baryczne wariometry nie wskazywałyby zera jak powinno być w locie poziomym KRAJ ale łatwe do zauważenia wychylenia w górę i w dół. Nikt z załogi czegoś takiego nie stwierdził. Poza tym lot ze zmienną wysokością wymagałby od pilotów manewrowania sterami. 5. Zejście do wysokości 100 m odbywało się prawidłowo. Dyspozytor lotniska w Smoleńsku na 10 km, 8 km, 6 km, 3 km i 2 km przed początkiem pasa do lądowania potwierdzał, że samolot znajduje się prawidłowo na ścieżce zejścia (na wojskowej ścieżce zejścia bardziej stromej niż cywilna): 10:39:30,1 D 8 na kursie i ścieżce. 10:39:33,6 KWS Podwozie klapy wypuszczone. 10:39:37,3 D Pas wolny. Potwierdzając 8 kilometrów przed pasem, że samolot jest na kursie, i stwierdzając pas wolny, dyspozytor niedwuznacznie daje zgodę na lądowanie, jeżeli spełniony zostanie warunek ujrzenia przez pilotów ziemi z wysokości 100 metrów. Z zapisu rozmów wynika, że po osiągnięciu 100 m ziemi nie zobaczono i samolot z tego powodu, pozostając na tej właśnie wysokości, nie zniżał się. Reasumując: można stwierdzić, że wszystkie działania dowódcy samolotu, załogi, cywilnego dysponenta samolotu oraz dyspozytora wieży na smoleńskim lotnisku aż do czasu osiągnięcia przez samolot wysokości 100 m były prawidłowe i optymalne. Decyzje dowódcy samolotu były wzajemnie uzgodnione z dyspozytorem smoleńskiego lotniska oraz obustronnie potwierdzone. Co podczas zejścia Tu-154 było nieprawidłowe 1. Samolot bez decyzji dowódcy i działań członków załogi obniżył gwałtownie lot poniżej zadanej wysokości 100 m i około kilometr przed pasem do lądowania miał kontakt z wierzchołkami drzew. Pierwszy kontakt z czubkami drzew Tu-154 miał nad wierzchołkiem wzgórza, obok bliższej z dwóch radiostacji prowadzących (1,1 km od początku pasa do lądowania). Drzewa na wzgórzu obok budynku tej radiostacji Pierwszy kontakt z czubkami drzew Tu-154 miał nad wierzchołkiem wzgórza, obok bliższej z dwóch radiostacji prowadzących (1,1 km od początku pasa do lądowania) były pierwszym kontaktem spadającego samolotu z ziemią, a kilka sekund później od uderzenia plecami o ziemię samolot uległ całkowitemu rozbiciu. 2. Samolot do prawidłowego zejścia do wysokości 100 m i utrzymaniu się na niej przez około 8 sekund o zarejestrowanej godzinie 10:40:48,7 zaczął gwałtownie spadać. Szacowana na podstawie odczytów bieżącej wysokości prędkość spadania przekraczała 20 m/s, aby w pobliżu ziemi nieco się zmniejszyć. 3. Nieprawidłowo działała instalacja komputerowa i system ostrzegania TAWS. Dlaczego podczas tego lotu nie działał? 15 kwietnia USA Today napisał: Prezydencki tupolew był wyposażony w urządzenie zabezpieczające, które ostrzega pilotów przed nadmiernym zbliżeniem się do ziemi. Ten fakt pogłębia tylko tajemni- IX

10 KRAJ Samolot Boeing 737, tej samej klasy, wielkości i wieku co Tu-154, z zainstalowanymi komputerami Universal Avionics. Tej samej firmy komputerowy system wspomagania pilotów został zakupiony i zainstalowany na rządowym tupolewie. Dlaczego podczas tego lotu nie działał? TU-154 miał zainstalowany TAWS,»stawia więcej pytań niż odpowiedzi«stwierdził John Cox, konsultant ds. bezpieczeństwa i ekspert od wypadków. Rzecznik Universal Avionics nie znał całej prawdy. Była już jedna taka katastrofa. W styczniu 2008 roku niemal identycznie jak polski wojskowy Tu-154M uległa katastrofie CASA-295M. Obie katastrofy były bardzo podobne. Samoloty te, lądując w trudnych warunkach na słabo wyposażonych lotniskach wojskowych, zbliżały się do ziemi przy przechyle na skrzydło i rozbiły się z powodu zaczepienia końcem tego skrzydła o przeszkodę w terenie. Niestety, ani w polskim wojskowym samolocie CASA, który rozbił się w 2008 roku, ani w wojskowym samolocie Tu- 154M, który rozbił się w 2010 roku, system GPS nie podawał komputerowi prawdziwych danych. Samolotu CASA, który posiadał wojskowy system obsługi GPS, nie wyposażono w system deszyfracji jego sygnału. Samolotu Tu-154M, który ma cywilny system deszyfracji GPS, nie wyposażono w dane dotyczące smoleńskiego lotniska. W obu tych samolotach systemy komputerowego wspomagania lądowania stały się bezużytecznymi gadżetami. Gorzej system TAWS nakazał pilotom wykonać nieodpowiedni ruch wolantem. Podobieństwo katastrofy Tu-154 do katastrofy samolotu CASA 1. Katastrofa miała miejsce przy lądowaniu w trudnych warunkach, słabej widoczności ziemi, kilometr przed pasem do lądowania. 2. Samolot uległ rozbiciu, wszyscy znajdujący się na pokładzie zginęli. 3. Samolot był eksploatowany przez polskie lotnictwo wojskowe. 4. Nowoczesny system komputerowy służący do orientacji w położeniu samolotu w przestrzeni nie działał z powodu niezainstalowania w nim obsługi deszyfracji wskazań sygnału GPS. Jest dziwne, że zarówno pilot samolotu CASA, jak i pilot samolotu Tu-154 nie korzystali z nowoczesnych, bazujących Dla lotniska takiego jak wojskowy Smoleńsk system awioniki powinien wygenerować na ekranie trójwymiarowy obraz terenu. Pozwala on nawigować nawet poprzez znacznie bardziej górzysty teren niż otaczający Smoleńsk. Nawet o wiele wyższe góry niż wzgórza wokół Smoleńska nie powinny przeszkadzać w poprawnym dojściu w pobliże pasa. System komputerowy pobiera dane go kalibrujące z sygnału GPS i na bieżąco modyfikuje pozycję samolotu na podstawie sygnałów czujników przyspieszeń liniowych i kątowych odczytów z platformy żyroskopowej. cę upadku i eksplozji samolotu z Lechem Kaczyńskim. Na zagadkowość katastrofy zwrócił uwagę dwa dni temu John Hamby, rzecznik Universal Avionics Systems of Tucson producenta urządzenia, zwanego Terrain Awareness and Warning System (TAWS). TAWS zawiera skomputeryzowane mapy świata i ostrzega pilotów za każdym razem, gdy za bardzo zbliżą się do szczytu, wieży radiowej lub innej przeszkody, a także w przypadku zbyt małej odległości do ziemi. To bowiem właśnie kłopoty przy lądowaniu są najczęstszą przyczyną wypadków samolotowych. Od 2005 roku urządzenia TAWS są obowiązkowo montowane we wszystkich nowo wyprodukowanych samolotach linii komercyjnych. Jeśli samolot jest na zbyt małej wysokości, TAWS reaguje głośnym sygnałem dźwiękowym. Dzięki temu doprowadzono do całkowitego wyeliminowania katastrof lotniczych przy lądowaniu. Wystarczy powiedzieć, że od końca lat 90., Upadek Tu-154 z wysokości 100 metrów gdy zaczęto montować TAWS w starych i nowych maszynach, ŻADEN samolot z tym systemem nie uległ katastrofie. Żaden do 10 kwietnia 2010 roku. Fakt, że prezydencki na precyzyjnym określaniu położenia samolotu systemów opartych na GPS. Co zdarzyło się pod Smoleńskiem? Załoga samolotu Tu-154M miała zadanie zejść do wysokości 100 m nad poziom pasa, aby w przypadku zobaczenia ziemi z tej wysokości wylądować. W innym wypadku miała odejść na krążenie nad lotniskiem, aby móc przez najbliższe pół godziny w przypadku ustąpienia nadlotniskowej mgły lub podniesienia jej powyżej 100 m wykonać kolejną próbę lądowania. Rysunek wykonany został na podstawie zarejestrowanych odczytów wysokości. Jak już wspomniałem, nie ma dowodów, że odczyt wysokości dokonywany był z innego wskaźnika niż barycznego, ustawionego wg ciśnienia na pasie podanego przez dyspozytora lotniska. Samolot wytrzymał na wysokości decyzji przez prawie 8 sekund, przelatując poziomo około 600 metrów, a następnie nagle, poczynając od czasu 10:40:48,7, runął w kierunku ziemi. Oszacowana prędkość zniżania przekra- X NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010

11 NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010 Ostatnie 110 sekund lotu. Wysokość i prędkość w funkcji czasu. czała wówczas 20 m/s, by na wysokości 30 m nieco zmaleć. Aby zobaczyć tego przyczynę, spójrzmy na kolejny wykres. Na wykres wysokości lotu w funkcji czasu naniesione zostały wysokości odczytywane przez załogę tupolewa oraz odległości samolotu od pasa do lądowania podawane przez dyspozytora smoleńskiego lotniska. Przy każdym podaniu odległości dyspozytor, na podstawie jej kwitowania przez załogę samolotu odczytem jej wysokościomierza, potwierdzał, że samolot znajduje się prawidłowo na ścieżce zejścia. Była to wojskowa ścieżka, nachylona do poziomu pod kątem 2,5 do 5. W procentach spadku wysokości jest to odpowiednio 4,5% i 9% pochylenia toru lotu. Przed dojściem do ścieżki, rozpoczynającej się 10 km przed początkiem pasa, drugi pilot podczas lotu poziomego, sterując dźwignią ciągu silników, zredukował prędkość samolotu kolejno do około 300 km/h. Oto fragmenty informacji o zmianach prędkości lotu: 10:34:27,9 A 400 redukuję. 10:34:35,5 2P :35:21,6 A [prędkość 330 km/h?]. 10:36:35,3 2P Klapy :38:37,2 2P I redukuję 300 [prędkość 300 km/h?]. 10:38:49,2 2P I klapy 36, mamy [prędkość 280 km/h?]. 10:39:08,7 D 101-y odległość 10, wejście na ścieżkę. Drugi pilot redukuje prędkość odpowiednio 400, 380, 330, 300 do 280 km/h. W odległości 10 km od pasa samolot zaczyna się zniżać. Od 400 metrów samolot szybko się zniża. Pochylenie toru osiąga 5, czyli około 10% odległości. Zniżanie powoduje, że średnia prędkość samolotu, mierzona na kolejnych odcinkach odległości od lotniska, wzrasta. Dla kompensacji wzrostu prędkości podczas zniżania się pilot używa hamulców aerodynamicznych. Hamulce aerodynamiczne po przejściu do lotu poziomego powodują spadek uzyskanej prędkości lotu. Katalogowa minimalna prędkość Tu-154 wynosi 235 km/h. Biorąc pod uwagę stosowany w lotnictwie 10-procentowy zapas bezpieczeństwa, prędkość przepadnięcia tupolewa wynosi około 210 km/h. Uwzględniając nawet to, że końcowy odcinek lotu w pobliżu punktu 1,1 km ma znacznie zakłócony tor gwałtownym spadkiem samolotu, można ocenić, że przed tym punktem prędkość zbliżyła się do wielkości krytycznej. Przyrządy samolotu, a przede wszystkim jego zaawansowany system komputerowy, powinny o tym zaniżeniu prędkości załogę samolotu wyraźnie ostrzec. Ale zaczęła się tragedia. Bezpośredni powód katastrofy Łatwo zauważyć, że system TAWS pracował niewłaściwie. Ponad 350 metrów nad poziomem lotniska rozpoczął sygnalizację TERRAIN AHEAD przeszkoda terenowa z przodu. Pilot, upewniany regularnie przez dyspozytora na wieży W Związku Sowieckim pod koniec lat 30. XX w. miało miejsce ludobójstwo Polaków. Ofi ary wyselekcjonowano na podstawie kryteriów narodowościowych i politycznych, w obu wypadkach podkreślając ich etniczność jako funkcję determinującą ich rzekomą winę. Decyzja o przeprowadzeniu ludobójstwa zapadła na szczycie sowieckiej władzy. Prezentowana książka po raz pierwszy przy pomocy dokumentów pokazuje jak przebiegała ta zapomniana zbrodnia, której ofi a- rą padło być może nawet ćwierć miliona naszych Rodaków. TO TRZEBA PRZECZYTAĆ! JUŻ W SPRZEDAŻY! KRAJ lotniska, że samolot leci prawidłowo po ścieżce zejścia, sygnał ten ignorował. Tragiczny był jednak dopiero inny sygnał TAWS-a, będący kategorycznym nakazem. Kiedy lecąc z małą prędkością na wysokości 100 m, piloci usłyszeli od TAWS-a: 10:40:42,6 X TAWS PULL UP, PULL UP 10:40:44,1 X TAWS PULL UP, PULL UP 10:40:44,5 X TAWS PULL UP, PULL UP 10:40:46,1 X TAWS PULL UP, PULL UP była jeszcze możliwość ratunku. Zamiast pociągnąć wolant, co bezpośrednio mogło spowodować przeciągnięcie, należało postąpić odwrotnie, niż nakazywał TAWS. Zamiast wykonać PULL UP pociągnij wolant, aby podnieść ster do góry, pilot powinien wykonać działanie ODWROTNE powinien ODEPCHNĄĆ wtedy wolant. Być może samolot zniżyłby się wówczas o kilkanaście lub kilkadziesiąt metrów, ale uniknąłby spowodowanego przeciągnięciem gwałtownego upadku i lot mógłby być dalej kontrolowany sterami. Gdyby nie wprowadzający w błąd nakaz TAWS-a, byłaby duża szansa, aby samolot wylądował pomyślnie. WIKTOR KOBYLIŃSKI Autor jest inżynierem o specjalizacji budowa samolotów i rakiet. Przez siedem lat pracował w Instytucie Lotnictwa w Warszawie jako obliczeniowiec w zespole konstrukcyjnym, który zaprojektował i zbudował serię rakiet meteorologicznych Meteor-1, Meteor-2 i Meteor-3. Jednym z zadań autora było obliczanie osiągów rakiet na podstawie analiz danych obserwacyjnych zmierzonych podczas prób w locie. Rakiety Meteor-2K wystrzelone z poligonu w Łebie w październiku 1970 roku osiągnęły umowną granicę przestrzeni kosmicznej. R E K L A M A Cena 29 zł XI

12 KRAJ Pomiędzy stronnictwem patriotycznym a naszym Stanisław Grabski, opisując w swoich Pamiętnikach okres zmagań polsko-bolszewickich w 1920 roku, przytoczył m.in. wypowiedź Jakuba Bojki, znanego działacza ruchu ludowego, wspominającego z odcieniem wielkiej goryczy swoje spotkania w Sandomierskiem, na których chłopi pytali się go, by jako chłop szczerze im powiedział, kto zwycięży: nasi czy Polacy. KRZYSZTOF M. MAZUR R E K L A M A ROZMOWY ZWYCZAJNE NIE BÓJCIE SIĘ PRAWDY! Spotkanie ze Stanisławem Michalkiewiczem jednym z najbardziej kontrowersyjnych publicystów w Polsce, sędzią Trybunału Stanu, prawnikiem, eseistą oraz autorem książek o tematyce społeczno-politycznej. 19 czerwca (sobota), godz Książnica Karkonoska (Jelenia Góra, ul. Bankowa 27) Postawa taka w tamtym okresie na ziemiach zamieszkałych w większości przez ludność polską nie była na szczęście dominująca, ale też nie tak bardzo rzadka, jak to chcielibyśmy widzieć dzisiaj. Nie oznaczała ona przy tym, że owi prości chłopi stanowili jakąś ówczesną emanację stronnictwa ruskiego, o którym tak dużo spekulują obecnie prawicowi publicyści, gdyż jak wytłumaczył to zgorszonemu Bojce jeden z takich chłopów: pod Ruskiem tośmy się urodzili, to i pod Ruskiem trzeba nam będzie umrzeć. Mimo że bezpaństwowcy, liczni Żydzi, z taką gorączką oczekiwali nadejścia komunistycznego raju, wielu z nich z pewnością nie bardzo zdawało sobie sprawę, jak ten raj wygląda w praktyce. Wiedzieli o tym zaś tacy jak Dzierżyński, Marchlewski, Unszlicht, Kon i inni agenci Kominternu, którzy na terytoriach zajętych przez bolszewików z energią organizowali nowy rząd i miejscowe komitety rewolucyjne. Zwolennicy różnych opcji I wreszcie do stronnictwa ruskiego zaliczano także takich niewątpliwie polskich patriotów, jak np. Dmowski czy chociażby cytowany na wstępie Grabski, którzy w określonej sytuacji politycznej opowiadali się najpierw po stronie rosyjskiej, a po upadku caratu stali po stronie Ententy w odróżnieniu od zwolenników opcji proniemieckiej. Historia zresztą przyznała im rację, co nie przysporzyło im wcale sympatii ze strony zwolenników innego scenariusza politycznego. Widać to chociażby we wspomnieniach Leona Bilińskiego polskiego konserwatysty, posła do parlamentu austriackiego i przewodniczącego NKN który w deklaracji sporządzonej w dniach odradzania się państwa polskiego pisał: Losy wojny światowej rozstrzygnęły sprawę polską nie w myśl naszej trzeźwej, jak się zdawało, polityki realnej, lecz po myśli idealistycznej wiary innych stronnictw politycznych w zwycięstwo Ententy. (...) Nie możemy się przyznać do błędu, ale przyznajemy z najwyższą radością tamtym stronnictwom szczęśliwy instynkt polityczny. Według tych słów, orientacja proniemiecka była trzeźwa, zaś orientacja na Ententę idealistyczna przeto potwierdzenie racji idealistycznej musiało być jedynie wynikiem szczęścia, by nie rzec: ślepego losu. Jak widać, hipokryzja w polityce nie jest zjawiskiem nowym. Fałsze założycielskie Ale, jak widać, każda z czterech wymienionych wcześniej grup (choć jest to jedynie podział ad hoc, gdyż w rzeczywistych postawach dominowały różne odcienie szarości) miała inną wiedzę o rzeczywistości i inne motywacje do prezentowania poglądów i podejmowania działań, za które słusznie lub niesłusznie można by im przykleić jakąś etykietę. Natomiast ciekawym paradoksem naszej historii jest to, że etykietę taką noszą do teraz ci, którzy na negację najmniej zasłużyli, czyli ówcześni narodowcy. Przypominam o tym, aby po raz kolejny pokazać, jak silnie zakorzenione są w ludzkiej świadomości de facto propagandowe wymysły, które z faktami nie mają wiele wspólnego. Tymczasem każdy, kto nieco wnikliwiej przestudiował historię tego okresu, mógł bez problemu zauważyć, jak bardzo Piłsudski i jego stronnicy, nie wspominając już o rządach tzw. sanacji, sabotowali każdą próbę sięgnięcia po władzę przez prawicę narodową, która była najliczniejszą partią sejmową. Prawica ta chciała rządzić, wystarczy przypomnieć okoliczności nieudanej z powodu odmowy Piłsudskiego próby powołania na premiera Wojciecha Korfantego czy sprowokowane przez piłsudczyków zajścia krakowskie w listopadzie 1923 roku, mające na celu obalenie pierwszego rządu Chjeno-Piasta, oraz zamach majowy, obalający drugi koalicyjny rząd Witosa. Przypominam te fakty, aby pokazać, jak często nawet najwybitniejsi sięgali po kłamstwo dla celów walki politycznej lub być może dania upustu jakimś swoim uprzedzeniom. Z taką samą sytuacją mamy do czynienia także obecnie, co potęgują tylko przyspieszone wybory prezydenckie i poprzedzające tę sytuację wcześniejsze wydarzenia. Osobiście parafrazując cytaty przywołane w pierwszym zdaniu nie mam najmniejszych wątpliwości, że niezależnie od tego, czy nadchodzące wybory wygra Komorowski, czy Kaczyński, w każdym wypadku zwycięzcą będą nasi. Dramatycznym para- XII NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010

13 KRAJ FOT. doksem rodzimej polityki jest fakt, że 90% wyborców nie wyobraża sobie, iż mogliby zagłosować na kogoś innego niż jednego z owego duetu. Po drugie zaś ci sami niby tak bardzo różniący się kandydaci i ich wyborcy nie chcą zauważyć, że wybór pomiędzy Kaczyńskim a Komorowskim nie dotyczy programu czy wizji rozwoju kraju (w kampanii obu kandydatów doszło nawet do na poły śmiesznego zdarzenia, kiedy Komorowski zaczął na przykładzie stosunku do prywatyzacji służby zdrowia udowadniać, że ma w tym względzie nie mniej socjalistyczne poglądy niż Kaczyński), ale tego, jaka grupa ludzi będzie okupować konkretne stanowiska państwowe. Z drugiej strony nie jest przecież specjalnym odkryciem, że zwycięstwo Komorowskiego, pomimo głoszonych publicznie oficjałek, wcale nie musi podobać się wszystkim nawet w PO. Komorowski i Palikot, deklarujący swoje apetyty na premierostwo, ustawiają się wszak automatycznie w opozycji do Tuska i jego grupy, a przecież nie można zapominać, że w Platformie ujawniła się dość silna grupa zwolenników Schetyny, której członkowie często mają przynajmniej deklaratywnie bardziej konserwatywne poglądy niż tak reklamowani prawicowcy z PiS. Narodziny prawicowego salonu Trudno się jednak dziwić takiej manicheistycznej atmosferze politycznej, skoro w taki sam sposób prezentowania racji zaangażowała się większość dziennikarzy, a nawet szołbiznes. Oczywiście, pomijając nawet takie współczesne gadzinówki jak Gazeta Wyborcza z jednej, a Gazeta Polska z drugiej strony, widać nie tylko, jak mało ludzi kieruje się rozsądkiem, jak mało ma spójny system światopoglądowy, ale przede wszystkim jak mało jest tam woli rzeczywistego szukania prawdy. Zamiast tego mamy istny festiwal sztuki kazuistycznej, polegający na dowalaniu przeciwnikowi i zamykaniu oka na to samo u tych, których obdarzamy większą atencją. Według takiego schematu, tragedia smoleńska musiała być wynikiem zamachu, gdyż tylko na takim rozwiązaniu można budować legendę prezydenta Kaczyńskiego. Gdyby tym samym dziennikarzom, którzy dzisiaj tak bardzo uwijają się przy budowaniu tego nowego mitu założycielskiego, nagle ktoś odmienił NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010 W PLATFORMIE ujawniła się dość silna grupa zwolenników Schetyny, której członkowie często mają przynajmniej deklaratywnie bardziej konserwatywne poglądy niż tak reklamowani prawicowcy z PiS sympatie polityczne, to za pomocą takich samych wiadomych argumentów i poszlak na własnych dzisiejszych hipotezach nie pozostawiliby suchej nitki. Jak np. p. redaktor Ziemkiewicz, zwalczający III RP, ale namiętnie broniący honoru Balcerowicza, wyszydzający absurdy i lobbing, ale obstający przy irracjonalnej walce nieżyjącego Rzecznika Praw Obywatelskich o sfinansowanie przez rząd zakupu wiadomych szczepionek, krytykujący Komorowskiego za podlizywanie się sołtysom i nie dostrzegający, że bodajże dwa dni wcześniej takie samo podlizywanie uprawiał kandydat Kaczyński, czy wreszcie przy okazji tragedii smoleńskiej zarzucający krytykom teorii spiskowej (w wersji uprzejmej) brak logiki, a nawet (w wersji hard) wypełnianie poleceń wrażego ośrodka. Zresztą przedsmaki takiego dwójmyślenia mieliśmy okazję poznać już wcześniej, jak np. przy sprawie senatora Piesiewicza, w którego obronę najgorliwiej zaangażował się znany senator Piotr Andrzejewski, należący do klubu parlamentarnego PiS i często goszczący na łamach m.in. Naszego Dziennika. Sama obrona nawet najbardziej skompromitowanego człowieka nie jest jeszcze czymś nagannym, a czasami wprost przeciwnie, ważne jednak, czemu taka obrona służy i jakimi posługuje się środkami i argumentami. Wystarczy jednakże przeczytać ogólnodostępne stenogramy sejmowe z tej sprawy i przekonać się, jakimi argumentami bronił senackiego kolegę p.andrzejewski, żeby nabrać do jego autorytetu sporego dystansu, by nie określić tego dosadniej. Tymczasem w prawicowych mediach, które w innym przypadku zrobiłyby z takiego przypadku marmoladę cisza, a senator Andrzejewski nadal przewodzi autorytetom prawicowego salonu. Dziury w światopoglądzie Z podobnymi problemami zetknęliśmy się również przy okazji spraw lustracyjnych, w tym także lustracji duchowieństwa. Dla przykładu o winie abp. Wielgusa, rozumianej zresztą bardziej w kategoriach moralnych, osobiście przekonałem się nie pod wpływem przecieków płynących z IPN czy wypowiedzi osób postronnych, ale na skutek wywiadu, którego sam Ekscelencja udzielił Gazecie Wyborczej. Bo czyż na przewodnika Kościoła w tak trudnych czasach jak obecne mógłby nadawać się ktoś, kto sam przyznaje, że jeżeli w czymś ulegał komunistycznym funkcjonariuszom, to dlatego, że ci na niego krzyczeli? A nie sądzę, aby wypowiedź ta powstała na skutek tego, że na biskupa nakrzyczeli redaktorzy Wyborczej. Tak samo jak w przypadku senatora Piesiewicza, tak i w przypadku abp. Wielgusa jego obrońcy potrafili i nadal to czynią zaprzeczać nawet słowom samych zainteresowanych. Z kolei jednym z największych orędowników lustracji w Kościele był i zapewne jest nadal ksiądz Isakowicz-Zaleski, który także na tej sprawie urósł w opisanym wcześniej prawicowym salonie do rangi autorytetu moralnego. Pewien problem wynikł jednakże, gdy księdza zaczęto wypytywać o zapatrywania na nieco inne sprawy, przy której to okazji ksiądz Zaleski oznajmił, że lekarstwem na problemy duchownych z wiarą i powołaniem byłoby zniesienie celibatu, a właściwie wprowadzenie w tej sprawie tzw. dualizmu. Jak widać, kwestia dualizmu staje się coraz bardziej aktualna. Problem jednakże w tym, że jest to pewnego rodzaju dualizm światopoglądowy, który uzależnia postawę życiową od sytuacji. Prowadzi to z kolei do światopoglądowego sekciarstwa, które niszczy normalną dyskusję i promuje ideologicznych pałkarzy. Obecnie oba faworyzowane, dysponujące potężnymi mediami i milionami budżetowej forsy sztaby wyborcze (nieprawdą jest to, co próbują wmówić nam sztabowcy PiS, jakoby media stały tylko po stronie PO wystarczy zobaczyć, co wyprawia telewizja publiczna) zajmują się jedynie promowaniem wizerunku i wciskaniem wyborcom dowolnej ciemnoty. Sławomir Nowak potrafił na radiowej antenie wmawiać słuchaczom, że wpadka Komorowskiego o odkrywkowej metodzie wydobywania gazu łupkowego nie była wpadką, gdyż odwierty też mają na celu odkrywanie, czyli de facto są elementem metody odkrywkowej. Z kolei Kaczyński w propozycji telewizji publicznej, by podzielić kandydatów na lepszych i gorszych oraz dopuścić do debaty głównej jedynie czterech z nich, dopatrzył się demokratycznej logiki. Sprawiedliwość społeczna, demokratyczna logika, socjalistyczne szachy są to tylko różne emanacje tego samego sposobu myślenia, będącego w swojej istocie bolszewickim. Ale w takim polaryzowaniu wyborców jest też metoda, która pozwala unikać odpowiedzi na pytania. Chociaż jest i pewna jaskółka, gdyż dziennikarka Naszego Dziennika zauważyła jednak, że prezes Kaczyński uchylił się od odpowiedzi na pytania gazety dotyczące m.in. ochrony życia i in vitro. Ale czy naprawdę odpowiedzi na te pytania, których udzieliłby kandydat, nie są nam znane przecież te odpowiedzi zostały już udzielone, każdy je zna, więc czemu mają służyć prezentowane wątpliwości? XIII

14 KRAJ Europejska reforma lecznictwa W polskim Ministerstwie Zdrowia zawrzało. Parlament Europejski pracuje nad dyrektywą pozwalającą każdemu mieszkańcowi państwa członkowskiego Unii na swobodne leczenie ambulatoryjne w całej Europie, co wg polskiej minister zdrowia ma rozsadzić polski system lecznictwa. MAREK ŁANGALIS Chociaż przepisy dotyczące ambulatoriów są sensowne, nigdy nie wiadomo, w którą stronę w przyszłości zawieje wiatr historii i co szykuje dla nas Unia Nie wszystko, co przychodzi z Unii, jest z założenia złe. Wiele przepisów (choć szkoda, że w ogóle jest ich tak dużo) dąży do tego, by uwolnić rynek i zwiększyć swobodę wyboru. Podobnie jest z nową dyrektywą o transgranicznej opiece zdrowotnej. Założenia reformy Dyrektywa zakłada, że każdy mieszkaniec państwa członkowskiego Unii Europejskiej będzie miał swobodny dostęp do leczenia ambulatoryjnego na terenie Unii, a jego ubezpieczyciel (w przypadku Polaków Narodowy Fundusz Zdrowia) będzie musiał mu zwrócić koszty leczenia, na jakie wycenia dany zabieg w umowach z podpisanymi przez siebie placówkami. Przykładowo: jeżeli w Polsce NFZ zabieg wstawienia endoprotezy wycenia na ok. 7 tysięcy złotych, a w kolejce trzeba czekać trzy lata, to pacjent będzie mógł udać się do innego państwa, gdzie przeprowadzi dany zabieg i pokryje go całkowicie z własnej kieszeni. Natomiast NFZ będzie musiał mu zwrócić 7 tysięcy złotych (nawet jeśli koszty takiego zabiegu wyniosą równowartość 10 tysięcy złotych). Na razie dyrektywa dotyczy tylko leczenia ambulatoryjnego, czyli prostszych zabiegów. Szczegółowe przepisy zostaną dopracowane dopiero na jesieni, gdy w Parlamencie Europejskim odbędzie się drugie czytanie projektu. Z punktu widzenia efektywności rynku ważne jest przede wszystkim, żeby dyrektywa objęła swoim zasięgiem nie tylko placówki zagraniczne (bez względu na obywatelstwo leczącej się osoby), ale również prywatne we własnym kraju pacjenta. Takie rozwiązania pozwolą na swobodny wybór przez pacjenta miejsca leczenia bez względu na formę własności (prywatną czy państwową) oraz na to, czy urzędnicy z NFZ podpisali z daną placówką umowę, czy też nie. Biurokracja w ministerstwie Właśnie tego ostatniego najbardziej obawia się pani minister Ewa Kopacz. Ministerstwo Zdrowia ma dostatecznie dużo problemów z ogarnięciem swojego podwórka, na którym jedynym powszechnym (dostającym przymusowe składki zdrowotne pobierane z wynagrodzeń Polaków) ubezpieczycielem jest Narodowy Fundusz Zdrowia. Wejście takiej dyrektywy w życie oznacza dodatkową pracę przy obsłudze tej grupy klientów, którym znudzi się czekanie na zabieg w Polsce. Będzie to wymagało dodatkowych przepisów, rozporządzeń oraz przede wszystkim reformy systemu na bardziej przejrzysty i w większym stopniu skierowany do pacjenta. Ministerialnych urzędników, z Ewą Kopacz na czele, najbardziej przeraża fakt, że pacjenci będą mogli samodzielnie wybrać placówkę leczenia i to nawet spośród tych, z którymi NFZ nie podpisał umów. Pani minister ma świadomość, że popyt ze strony Polaków na usługi medyczne za granicą nie powinien być wysoki, gdyż będzie ograniczony przez koszt takiego leczenia. Może się jednak zdarzyć, że przy niektórych leczeniach ambulatoryjnych, gdzie kolejki oczekujących na zabieg są najdłuższe, Polacy mogą wybrać zabiegi za granicą, szczególnie w państwach o zbliżonym koszcie usług (kraje bałtyckie, Czechy i Słowacja). Dotychczas polskie placówki, dogadane z urzędnikami NFZ, miały monopol, co oczywiście skutkowało totalnym bałaganem i całkowitym lekceważeniem pacjentów. Ci, nie mając żadnego wyboru, mogli co najwyżej ponarzekać w poczekalni, przełknąć gorzką pigułkę i pogodzić się z tym stanem. Jeżeli dyrektywa, której wprowadzeniu sprzeciwia się między innymi Polska, wejdzie w życie, pacjent będzie miał swobodny wybór. Będzie mógł udać się na zabieg do innego kraju tam, gdzie kolejki będą krótsze. Pacjent nasz pan Wydaje się, że nasza minister bardziej obawia się policzka ze strony pacjentów, którzy masowo udadzą się na leczenie do innych państw, niż faktycznie jakiegoś wielkiego wypływu pieniędzy. Wg wstępnych szacunków ministerstwa, działanie tego typu dyrektywy mogłoby spowodować koszt ok. 3-4 miliardów złotych (budżet całego NFZ to ok. 53 miliardów złotych) oraz wydłużenie kolejek. Ale XIV NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010

15 KRAJ jeżeli dyrektywa wejdzie w życie i dodatkowo zrówna w prawach wszystkie placówki, bez względu na formę własności, może okazać się, że Polacy dostaną swobodny wybór miejsca leczenia bez względu na to, czy urzędnicy z NFZ z danym ambulatorium podpisali umowę, czy nie. To jest faktyczny straszak dla minister zdrowia, ponieważ zabiera urzędnikowi władzę nad pacjentem. NFZ będzie musiał wybranemu przez pacjenta miejscu leczenia wypłacić ustaloną przez siebie stawkę. To wolny rynek, czyli tysiące pacjentów, ustali, które placówki są dobre, a które złe. Urzędnicy z NFZ staną się tylko wykonawcą decyzji podejmowanych na najniższym szczeblu, czyli przez osoby najbardziej zainteresowane swoim leczeniem. A dodatkowo ci pacjenci będą musieli najpierw zapłacić z własnej kieszeni, w związku z czym będą sprawdzać ambulatoria również pod względem kosztów przeprowadzanych zabiegów. Skończy się lekceważenie pacjentów, ustawianie ich w długich kolejkach oraz świadczenie byle jakich usług pozamedycznych (np. umawianie na jedną godzinę wszystkich pacjentów, którzy później czekają i kłócą się, kto następny wchodzi do gabinetu). Pacjent zacznie być traktowany prawie jak klient. Piszę zupełnie świadomie prawie, bo WYDAJE SIĘ, ŻE NASZA MINISTER BARDZIEJ OBAWIA SIĘ POLICZKA ZE STRONY PACJENTÓW, KTÓRZY MASOWO UDADZĄ SIĘ NA LECZENIE DO INNYCH PAŃSTW, NIŻ FAKTYCZNIE JAKIEGOŚ WIELKIEGO WYPŁYWU PIENIĘDZY nie mam złudzeń, że tego typu działania całkowicie naprawią nasz system ochrony zdrowia. Ten ostatni może działać efektywnie tylko poprzez wprowadzenie całkowitej, niekontrolowanej przez państwo konkurencji w systemie ubezpieczeń zdrowotnych wraz z prawem każdego Polaka do odmowy ubezpieczenia. Dopiero taki system byłby efektywny NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010 i w całości oddany pacjentowi. Ale jak się nie ma, co się lubi to się lubi, co się ma. Obecne założenia przygotowane przez Parlament Europejski idą w dobrym kierunku i chociaż w jakimś minimalnym stopniu stawiają wyżej pacjenta niż urzędnika ubezpieczalni. Nie ma się też co dziwić, że Ewa Kopacz jest Ministerialnych urzędników, z EWĄ KOPACZ (na zdjeciu) na czele, najbardziej przeraża fakt, że pacjenci będą mogli samodzielnie wybrać placówkę leczenia i to nawet spośród tych, z którymi NFZ nie podpisał umów FOT. R. PAZIO przeciwko odebranie monopolu urzędnikom Narodowego Funduszu Zdrowia, choćby w tak minimalnym stopniu jak wybór ambulatorium, to odebranie części niczym nieograniczonej (poza środkami wymuszonymi od wszystkich podatników) władzy nad systemem opieki zdrowotnej w Polsce. Należy mieć tylko nadzieję, że polscy pacjenci swoją szansę wykorzystają i pokażą żółtą kartkę obecnemu, na wskroś socjalistycznemu ułożeniu służby zdrowia. Szansa dla rynku i biedniejszych pacjentów Nowa dyrektywa to także plusy dla osób, których nie będzie stać na wyłożenie pieniędzy z góry, a później czekanie na refundację z NFZ (chociaż prawie pewne jest, że i z tym problemem rynek sobie poradzi poprzez nisko oprocentowane pożyczki lub odroczone przez prywatne ambulatoria terminy płatności). Osoby chcące leczyć się poza systemem po prostu odciążą kontrolowany przez NFZ rynek i zwolnią miejsca w kolejkach. Dodatkowym plusem może być rozwój prywatnych ambulatoriów nastawionych na zagranicznych pacjentów. Dla Polaka refundacja z NFZ może nie wystarczyć na leczenie w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, jednak dla Anglika czy Niemca leczenie w Polsce może już spokojnie się zwrócić. Można także liczyć, że w dłuższej perspektywie powstanie w Polsce normalny system prywatnej opieki zdrowotnej, początkowo nastawionej na zagranicznych klientów, ale służących również polskiemu pacjentowi (dyrektywa wprowadza zakaz jakiejkolwiek dyskryminacji ze względu na obywatelstwo czy też stosowania wobec zagranicznych klientów jakichś przywilejów). Miejmy nadzieję, że nowa dyrektywa unijna to tylko początek odgórnego ograniczenia państwowych służb zdrowia. Następne w kolejności powinno być objęcie podobnymi przepisami całego rynku zdrowotnego, a później przełamanie monopoli państwowych ubezpieczycieli i wprowadzenie wolnorynkowych zasad w całym sektorze (z możliwością nieubezpieczania się z pełną tego świadomością). Jedyne zagrożenie, jakie niesie za sobą ta dyrektywa, to stworzenie pewnego precedensu wtrącenia się w dziedzinę, która dotychczas była całkowicie oddana w gestię państw narodowych. Mimo iż założenia są dosyć rozsądne i służą pacjentowi, można obawiać się, że jeżeli dziś Unia Europejska ureguluje system ambulatoriów w Europie, to jutro może zechcieć wejść w dalsze kompetencje państwa dotyczące systemów emerytalnych, wysokości podatków dochodowych czy armii. I chociaż przepisy dotyczące ambulatoriów są sensowne, nigdy nie wiadomo, w którą stronę w przyszłości zawieje wiatr historii i co szykuje dla nas unia. Chociaż w niektórych dziedzinach trudno już sobie wyobrazić jeszcze więcej socjalizmu, to inwencja brukselskich urzędników nie zna granic i jeszcze niejeden raz nas zaskoczą. W czasach, gdy w Stanach Zjednoczonych dąży się do scentralizowania i przymusu w służbie zdrowia, cieszy taka mała iskierka w Europie, która rozpoczyna odwrotny kierunek. Nie dziwi również, że minister zdrowia z liberalnej Platformy jest całkowicie przeciwna: w końcu polskie elity przyzwyczaiły się dostawać z Brukseli tylko dyrektywy rozszerzające ich władzę nad obywatelem przeciwko innym protestują. XV

16 KRAJ UROKI ŻYCIA NA KREDYT WIRTUALNY SZMAL URATUJE UE? PRACA PO ŚMIERCI... HIPOTEZA HIPOTEZIE NIERÓWNA W OCZEKIWANIU NA STRASZNE SPRAWDZAM Jaki pan, taki kram Dobry zwyczaj nie pożyczaj. Porzekadło sięgające czasów naszych prababek i pradziadków, kiedy był kredyt kupiecki, ale przeciętny obywatel nie żył na kredyt. W naszych czasach życie na kredyt szerzy się niebezpiecznie i wydaje się, że upowszechnienie to jest zjawiskiem towarzyszącym wypieraniu lepszego pieniądza przez gorszy i w związku z tym postępującej inflacji. MARIAN MISZALSKI GDY WSZYSCY są zadłużeni po uszy, nie wiadomo, skąd i kiedy padnie to straszne słowo sprawdzam Pieniądz pogarsza się nieustannie, zwłaszcza odkąd w 1971 roku prezydent Nixon zniósł w Stanach Zjednoczonych, ostatnim bastionie prawdziwego pieniądza, pokrycie dolara w złocie. Wirtualny szmal uratuje UE? Odtąd już na całym świecie zapanował tzw. pusty pieniądz, bez żadnego parytetu w żadnym kruszcu. Co do inflacji musi ona towarzyszyć nieuchronnie pustemu pieniądzowi, bo teraz to nie wydobycie i zasoby złota, ale decyzje władz politycznych kreują pieniądz. Stąd też jesteśmy świadkami wyciągania złota z powietrza jak miało to miejsce ostatnio w Stanach Zjednoczonych (wypłukano ok.1,5 biliona dolarów) dla ratowania przed kryzysem złych kredytów czy zupełnie niedawno w Unii Europejskiej, gdzie dla ratowania przed kryzysem, rzekomo wywołanym przez Grecję, wypłukano z powietrza ekstra ok. 700 miliardów euro. Tak naprawdę nie chodzi, rzecz jasna, o żadne ratowanie gospodarek, ale o ocalenie interesów złodziejskich banków i zblatowanych z nimi rządzących demokratycznych elit politycznych obiboków. Ten wirtualny, gigantyczny pieniądz, znajdowany nagle jak się patrzy, ma uspokajać nastroje społeczne i podtrzymywać wiarę w stabilność gospodarczą, ale gdy trzeba go znaleźć naprawdę, w znacznie mniejszych ilościach to oczywiście obkłada się podatkami obywateli. Najlepiej tych, którzy jeszcze się nie urodzili. Ci nie zaprotestują, a urodzą się już zadłużeni. Praca po śmierci... O tym, że przecież pod podszewką stabilizowania finansów poprzez tworzenie pieniądza z niczego kryje się obawa banków, iż ktoś wreszcie wypowie straszne słowo sprawdzam i ta gigantyczna, światowa piramidka zacznie się walić w gruzy świadczy najnowsza promocja tzw. odwróconej hipoteki. Jest to też swoista forma kredytu, który można nazwać kredytem terminalnym. Udzielenie zwykłego kredytu opiera się na przeświadczeniu kredytodawcy, że jednak kredytobiorca będzie w stanie przeżyć kredyt, zachować pracę i ten kredyt spłacić. Przejęcie majątku na poczet zaciągniętego długu jest raczej wyjątkiem. Przy odwróconej hipotece mamy odwrotną sytuację pożyczkodawca już z góry wie, że pożyczkobiorca nie będzie w stanie spłacić pożyczki za życia, więc od razu na musi zapisać bankowi swoje mienie. Ten sam strach demokratycznych złodziei podpowiada im wydłużanie czasu pracy wymaganego dla uzyskania emerytury. Trzeba zmuszać obywatela, by pracował jak najdłużej, bo przecież póki pracuje, konfiskuje się jemu prawie połowę zarobków pod pretekstem przymusowej składki. Niech tam krowa już zdycha ze starości, byle udoić z niej ten haracz (tylko patrzeć, jak opodatkują i nieboszczyków, a podatek od czaszki każą płacić rodzinie). Hipoteza hipotezie nierówna Ciekawa logika: obywatel ma pracować jak najdłużej, byle wycisnąć z niego ten haracz, ale żeby pracował jak najdłużej, trzeba mu wmawiać, że ma zagwarantowaną opiekę zdrowotną stąd przymus ubezpieczenia zdrowotnego. Jest ono jednak w praktyce g**** warte, bo wiadomo, czym jest publiczna służba zdrowia na całym świecie. Obywatel ma więc obowiązkowo pracować jak najdłużej, bo państwo zapewnia mu opiekę zdrowotną, ale ponieważ jest ona g**** warta, tak naprawdę musi leczyć się za pozostałe pieniądze, jakie zostają mu, gdy już ściągną z niego przymusową składkę emerytalną i przymusową składkę ubezpieczenia zdrowotnego. Takiego wyzysku nie znały chyba nawet ustroje zwane dziś przez postępowych historyków niewolniczymi. Swoiste signum temporis jaki pieniądz, taka inflacja i takie postępujące zubożenie ludności. Ale za owym jaki pieniądz kryje się (przecież nie wolny rynek i normalna przedsiębiorczość) popierany XVI NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010

17 WYWIAD przez pełzający socjalizm pieniądz coraz bardziej wirtualny, radośnie kreowany przez banki i skumane z nimi elity rządzące, dbające już tylko o własne kieszenie. Zatem po kryzysie amerykańskim, który zagroził pośrednio Unii Europejskiej tak, że wypłukała z powietrza pierwsze 700 miliardów euro kryzys grecki zagroził jej teraz bezpośrednio i wypłukać musiała z powietrza kolejne 700 miliardów euro. W oczekiwaniu na straszne sprawdzam Gdy wszyscy są zadłużeni po uszy, nie wiadomo, skąd i kiedy padnie to straszne słowo sprawdzam. Tym bardziej że z powodu wypłukania z powietrza prawie 1,5 biliona dolarów w Ameryce i niemal tyle samo euro w UE niektórzy ekonomiści powiadają, że... to dopiero wstęp! Że już wkrótce trzeba będzie wypłukać jeszcze więcej, a i to bez gwarancji, że tę światową piramidkę da się podtrzymać. Nie wierzyłbym takim czarnowidzom, gdyby nie fakt, że w 1980 roku amerykański ekonomista Murray Rothbard przewidywał kryzys amerykańskich finansów, prognozując, że dla ich ratowania rząd wraz ze zblatowanymi bankami będzie musiał wypłukać z powietrza ok. 1,6 biliona dolarów chyba że zdecydowałby się poświęcić lichwiarzy. Jako że prognoza tego ekonomisty sprawdziła się niemal co do joty i rząd nie poświęcił ani siebie, ani lichwiarzy do czarnych prognoz finansowych podchodzę z większym zaufaniem niż do optymistycznych prognoz planowanego wzrostu gospodarczego. Podobnie jak hipotezę o rosyjskim zamachu na samolot prezydencki traktuję znacznie poważniej niż wszelkie inne dotychczasowe hipotezy. Fakt, że minister finansów (!), pan Rostowski, zadłużony jest najbardziej spośród wszystkich ministrów tego rządziku, a minister Boni (zapomniałem jego ksywy bezpieczniackiej) jest drugi w kolejce też ma swoją wymowę. Czy po ewentualnej zmianie rządu obydwaj dżentelmeni podpiszą z jakimś bankiem umowę o odwróconej hipotece? Jak informuje prasa, pan Rostowski miałby co zastawić nieruchomości warte co najmniej 3,5 miliona złotych. Ciekawe, w jaki sposób skromny wykładowca ekonomii w skromnych szkołach angielskich doszedł do takiego majątku? Z panem Bonim gorzej: jakby skazany już był na posady rządowe. Mówią: Dobry zwyczaj nie pożyczaj, mówią też: Jaki pan, taki kram. NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010 Nie wyartykułowano polskich spraw O polsko-rosyjskiej umowie międzyrządowej dotyczącej dostaw gazu, pozyskiwaniu gazu łupkowego i sytuacji w Polsce po katastrofie smoleńskiej z ALEKSANDREM GUDZOWATYM, prezesem zarządu i dyrektorem naczelnym Bartimpeksu, rozmawia Rafał Pazio. W dzienniku Rzeczpospolita wydrukowano artykuł, w którym podano, że wynegocjowana polsko-rosyjska umowa międzyrządowa dotycząca dostaw gazu jest bardzo niekorzystna. Gaz ma być niemal na Aleksander GUDZOWATY pewno bardzo drogi, a w wyniku negocjacji w pełni zrealizowano interes Rosji. Jeszcze tego artykułu nie czytałem, ale spojrzałem na nazwisko autora. Chodzi o pana Piotra Naimskiego. Ten człowiek nie zna się na omawianych sprawach. A tak w ogóle doprowadził do braku dywersyfikacji dostaw gazu w Polsce. Przez niego m.in. nie zdobyliśmy dostępu do Unii Europejskiej gazociągiem Bernau-Szczecin. Jak teraz może wypowiadać się o gazie? Nie ma moralnego upoważnienia, żeby zabierać głos w tej sprawie. Ale czy potwierdza Pan pewne założenia z tego artykułu, że gaz nadal pozostanie przedmiotem rozgrywki politycznej Rosjan? To wynika z natury polityki. Myśmy oddali całą tę sprawę negocjacji do prokuratury i toczy się śledztwo. Uważamy, że rząd przekroczył swoje kompetencje w różnych zobowiązaniach umownych i nie był, zgodnie z polskim prawem, do takich negocjacji uprawniony. Co Pan sądzi o gazie łupkowym, bo ta kwestia jest ostatnio dosyć mocno eksponowana, tak jakby nagle przed Polską otworzyły się niezwykłe możliwości. O gazie łupkowym wiem tyle, że istnieje i jest drogą inwestycją, która zapewne kiedyś się zwróci. Amerykanie z tego korzystają na dużą skalę i to amerykańskie firmy starają się o licencje w Polsce. Nie wiem, czy są geologiczne i technologiczne możliwości wydobycia gazu łupkowego w naszym kraju, ale Amerykanie wydobywają olbrzymie ilości i są zadowoleni. Jeżeli pojawi się szansa wydobywania gazu łupkowego, Polska zmieni się z importera w eksportera. FOT. R. PAZIO Czy politycy, którzy będą podejmować decyzje w tej sprawie, są w stanie podołać tak poważnemu zadaniu? Znając nasze realia, znowu stracimy na tym interesie. Nie do końca. Jeśli Amerykanie tu zainwestują, będzie im zależało, żeby te pieniądze odzyskać. Z drugiej jednak strony my przecież ciągle prowadzimy taką politykę, że komuś coś oddajemy. Gospodarczo jesteśmy mało samodzielni. Kochamy oddawanie. A poziom polityków jest taki, że brak rutyny i doświadczenia nie pozwala przeprowadzić śmiałych pomysłów, a tak w ogóle to brakuje jakichkolwiek pomysłów. Najlepiej oddać lub sprzedać. Czy negocjacje z Rosjanami są już zamknięte? Czy jesteśmy skazani na tę, jak się twierdzi, niekorzystną umowę dotyczącą dostaw gazu? Tego nie wiem. Wiem tylko, że negocjować można zawsze i o każdym czasie. Nie ma czegoś takiego jak zamknięte negocjacje. Co w naszym przypadku mogłoby być argumentem skutecznym w negocjacjach z Rosją, tak abyśmy mogli postawić na swoim? Unia Europejska powinna nam pomóc, XVII

18 WYWIAD ale nie tak jak w przypadku Nord Streamu. Wtedy nam jedynie przeszkodziła. To nie z Rosjanami przegraliśmy Gazociąg Bałtycki, tylko z Unią Europejską. Więc nie ma gwarancji, że Unia nam pomoże. Jeżeli jest prawdą to, co podpisują politycy, będzie musiała. Chociaż zgadzam się, że w tych relacjach jest sporo picu. A w Polsce toczy się dość intensywnie życie polityczne. Wybrano szefa NBP, prof. Marka Belkę. To według mnie dobry specjalista. Zrównoważony, kategoryczny, z dużą wiedzą. Pytanie, czy dobry kandydat do NBP. Potrzebna jest też wiedza co do motywacji tego wyboru. Czy towarzystwa zaczęły się dogadywać? Czy to nie jest przypadkiem początek nowego sojuszu PO, tym razem z SLD? Irytuje mnie, że weszły do gry sprawy podrzucane przez niewidoczny establishment. Znajduje się on w wielu miejscach świata polityki. Chodzi o sprawy ekonomiczne, duży interes związany może być z prywatyzacją. Towarzystwo zaczyna się skrzykiwać, a to oznacza, że chcą coś osiągnąć, umocnić swoją pozycję. Sojusz PO i lewicy jest ze wszech miar uzasadniony, bo to sojusz zwycięzców. Teraz to najlepsza pora na umocnienie posiadania. Wzajemnie rozumieją swoją sytuację i motywacje. Tworzy lub stworzy się w Polsce grupa interesów, która przejmuje władzę. Jest bardzo agresywna i cyniczna. Jakie są Pana przemyślenia po katastrofie 10 kwietnia? Jako pierwsza nasuwa się typowo ludzka refleksja, że nie potrafimy uszanować cudzych nieszczęść. Smutne wrażenie zrobiła na mnie rozmowa pana Janusza Palikota z Kubą Wojewódzkim, gdzie mówiono m.in. o katastrofie smoleńskiej. Za dużo rozmawiamy o tym, kto jest sprawcą tej katastrofy, gdyż czasu nie da się już odwrócić. Naprawdę w różnych kwestiach mamy bałagan w państwie, brak dyscypliny i procedur. To jest prawdziwa przyczyna katastrofy. Tak się szamoczemy. A inspiratorzy dyskusji publicznej podpowiedzieli już rozwiązanie i sugerują, że to piloci lądowali w złych warunkach, a jeszcze dostali dyspozycję lądowania. A może najzwyczajniej spotkały się dwa bałagany. Przykry jest jednak rezultat. Śmierć wielu wartościowych ludzi. Śmierć jednak wymaga szacunku i dostojeństwa, a wielu nie potrafi tego uszanować. Dziękuję za rozmowę. ROZMAWIAŁ RAFAŁ PAZIO Polityczne gazy Będziemy drugą Norwegią! obwieścił z entuzjazmem Radosław Sikorski, choć nie zakończyły się jeszcze odwierty mające rozstrzygnąć, ile jest gazu łupkowego w Polsce. Choć już za Peerelu mówiło się, że posiadamy czarne złoto, zasoby gazu są ponoć wystarczające do uczynienia z Polski prawdziwego potentata. Stało się wreszcie to, na co od dłuższego czasu liczyła cała klasa polityczna. A przynajmniej nikt już nie wyobraża sobie innego scenariusza niż ten, w którym światowi potentaci, tacy jak: Chevron, Exxon czy ConocoPhillips, uruchamiają w Polsce szyby wiertnicze i płacą za ten przywilej miliardowe podatki. Co prawda drugą Norwegią mamy się stać dopiero za lat, ale na taki festiwal warto czekać i pół wieku. Nie trzeba liczyć się z poddanymi Wśród libertarian znane jest powiedzenie, że państwo, które posiada spore zasoby surowcowe, nie musi liczyć się ze swymi poddanymi. Najlepszym tego przykładem był ZSRS, który panując nad całą północną Azją, handlował wszystkimi surowcami, jakie tylko zna tablica Mendelejewa. Zauroczeni ilością dostępnych im złóż włodarze tego państwa urządzili swoim rodakom takie bachanalia, że uran musieli wydobywać więźniowie z łagrów. Na szczęście jednak państwowe firmy, takie jak PGNiG, nie dostały monopolu na wydobycie, lecz jedynie kilkanaście licencji. Resztę dano grubym rybom z Zachodu, które mają się stać dla Polaka dojnymi krowami. Aż strach pomyśleć, co się teraz musi dziać w głowach polityków, którzy za gazowe pieniądze będą mogli spełnić niemal wszystkie swoje pomysły. Roman Giertych dałby każdej rodzinie takie becikowe, że z dostatku nikomu już by nie przyszło do głowy spłodzenie drugiego dziecka. Jarosław Kaczyński wykupiłby od obcego kapitału wszystkie fabryki, Aleksander Kwaśniewski dałby więcej pieniędzy na NFZ, żeby uleczono go wreszcie z jego tropikalnej choroby, a Donald Tusk wykupiłby wszystkim gospodarstwom domowym darmowe odbiorniki TVN24. Znieczulający zastrzyk Na cokolwiek jednak przeznaczono by te pieniądze, warto pamiętać, że nie byłyby one dla Polski dobrodziejstwem, lecz jedynie zastrzykiem znieczulającym na kilka lat. Polska mogłaby stać się z dnia na dzień krajem zamożnym, nawet zamożniejszym od Norwegii, z całkowitym pominięciem odkrycia gazu łupkowego. Aby to osiągnąć, należałoby sprywatyzować szpitale, drogi, porty lotnicze, ogrody zoologiczne, uczelnie, szkoły, mieszkania, elektrownie, sądy, policję, komunikację autobusową i koleje, teatry, kina, oczyszczalnie ścieków, urzędy statystyczne i licencyjne, miasta, wsie, pocztę, banki i wiele, wiele innych rzeczy. Po co jednak miałby ktoś to robić, skoro niedługo będzie gaz? Niestety, obserwując obecny stan polskiego społeczeństwa, można się spodziewać, iż zamiast drugiej Norwegii będziemy mieli w Polsce drugą Arabię Saudyjską. Norwegia była krajem zamożnym na długo przedtem, zanim w 1968 roku odkryto na jej wodach terytorialnych ropę. Już w XIX wieku rozwijała się w szalonym tempie i zaliczana była do najbogatszych krajów świata. W odróżnieniu od niej, Arabia Saudyjska to kraj, który przed nastaniem ery ropy nie zaliczał się do przodowników w dziedzinie wolnego rynku. W związku z tym zyski z wydobycia ropy przypadły przede wszystkim szejkom, którzy od czasu do czasu lubią zjawić się ze swoją ogromną świtą w jakimś cywilizowanym kraju i obnosić się ze swym bogactwem. W identyczny sposób zachowują się rosyjscy oligarchowie gazowi, którzy kupują sobie kluby piłkarskie albo linie lotnicze. Interwencja państwa Zakres interwencji państwa w gospodarkę i system koncesjonowanych przedsiębiorców, z którym mamy do czynienia w Polsce, sprawia, iż bardzo prawdopodobne wydaje się, że nasz kraj również czeka proces wykształcenia się drugiego rzutu oligarchów. Wielkie koncerny będą wszak potrzebowały pośredników w dystrybucji i eksploatacji, a odwierty nie będą przecież robione na ziemi niczyjej. Do tego trzeba będzie powołać specjalne ciało nadzorcze, może nawet całe Ministerstwo ds. Gazu Łupkowego? Być może ruszy w końcu także prywatyzacja PGNiG, oczywiście z odpowiednim zapisem w ustawie, żeby pewna gwarantowana pula akcji trafiła do polskich przedsiębiorców? Z całą pewnością można orzec, że będzie się działo w tej branży niezmiernie dużo... JAKUB WOZINSKI XVIII NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010

19 POSTĘP W ŚWIECIE Większość włoskich dziennikarzy protestuje przeciwko wspomnianej ustawie, która została odesłana do prac w Izbie Deputowanych. Nazwano ją kneblem, a najbardziej optuje za nią p.sylwiusz Berlusconi. Federacja włoskich dziennikarzy zapowiedziała strajk przeciwko ustawie, która może teraz ulec jeszcze zmianom podczas prac w Izbie Deputowanych. Przecież deputowani nie lepsi? P. Sebastian Vladescu, rumuński minister finansów, zapowiedział, że z powodu kryzysu gospodarczego Rumunia nie kupi w 2010 roku za 1,3 mld $ amerykańskich myśliwców F-16, które miały zastąpić rosyjskie samoloty MiG-21. Twierdzi, że nie wie, gdzie Rumunia mogłaby zdobyć 1% PKB na zakup sprzętu wojskowego, gdyż jest mnóstwo pilniejszych wydatków. Lotnictwo bojowe Rumunii składa się obecnie z około 50 myśliwców MiG-21 w wersjach przechwytującej i szturmowej. Jak to dobrze, że Sowieci robili niezłe myśliwce, bo inaczej wschodnia flanka NATO byłaby mocno osłabiona. EUROPA Zgodnie z najnowszymi ustaleniami państw strefy uro, dotyczących technicznych aspektów pakietu pomocowego dla zadłużonych krajów, narodowe parlamenty zostaną pozbawione prawa weta w sprawie ewentualnego uruchomienia pakietu w przyszłości, a ewentualne pożyczki będą oprocentowane zgodnie z wartościami rynkowymi, tzn. bez specjalnie obniżonych stóp. Za pożyczki odpowiedzialna będzie natomiast cała strefa uro, a nie poszczególne kraje za swoje części pożyczek jak chcieli Niemcy. Ciekawe kiedy wymyślą jakiś chytry patent, by i nas złupić, choć nie należymy do strefy uro. Wg The Sunday Telegraph, czołowi brytyjscy ekonomiści uważają, że strefa uro straci trzech swoich członków: Grecję, Portugalię i być może Irlandię, a potem z powodu rosnących tarć między Francją a Niemcami może upaść najpóźniej za pięć lat. Nie jesteśmy czołowymi brytyjskimi ekonomistami, więc wpadliśmy na to wcześniej no i jako optymiści twierdzimy, że uro zniknie wcześniej. P. Sylwiusz Berlusconi, premier Włoch, zazdrości p.józefowi Ludwikowi Rodriguezowi Zapatero, premierowi Hiszpanii, NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010 i jego gabinetowi długu publicznego, który wynosi 53% PKB, czyli jest dwa razy mniejszy niż w Italii. Znaczy się do Grecji, Portugalii i Irlandii dołączą Włochy. Poprawiamy naszą prognozę uro zniknie jeszcze wcześniej. FOT. WIKIPEDIA P. Franciszek Baroin, francuski minister budżetu, poinformował, że państwo wyprzedaje nieruchomości (głównie w regionie paryskim): zamki, wiejskie dwory i miejskie pałace. W przetargach na 1700 nieruchomości mogą uczestniczyć też cudzoziemcy, ale środki na ten cel muszą pochodzić z legalnych źródeł, a każdy potencjalny nabywca zostanie gruntownie prześwietlony. Ok. 20% z zysków ze sprzedaży nieruchomości zostanie bezpośrednio przeznaczone na spłatę zadłużenia, a reszta pójdzie na sfinansowanie nowych inwestycji rządowych. E tam, my czekamy, aż na przetargu pojawi się wieża zaprojektowana swego czasu przez inż. Eiffl a. Włoski Senat uchwalił ustawę, która przewiduje kary do 450 tys. uro dla wydawców publikujących objęte tajemnicą sądową materiały uzyskane z podsłuchów telefonicznych. Niezła sumka. Senatorowie, widać, mają się czego obawiać. Rząd rumuński, wbrew sugestiom MFW, nie zdecydował się na podwyżkę podatków, czego także domagała się opozycja. Ręce precz od Rumunii! Parlament Bułgarii zdecydował, że o 15% zostaną zredukowane dotacje z budżetu państwa dla partii politycznych z 50,7 mln lewów (ok. 26 mln uro) do 43,2 mln lewów (ok. 22 mln uro). Odrzucono propozycję, by redukcja nie dotyczyła małych partii, otrzymujących do 2 mln lewów (ok. 1 mln uro). Zgodnie z ordynacją wyborczą, partie kandydujące w wyborach parlamentarnych powinny udowodnić, że posiadają co najmniej 1 mln lewów (ok. 500 tys. uro) na prowadzenie kampanii, a dotację dostają te, które w ostatnich wyborach parlamentarnych otrzymały powyżej 1% ważnych głosów. I tak niezły haracz mimo redukcji, tak że kariera partyjna dla młodego człowieka jest ciągle równie atrakcyjna co w konkurencyjnej mafi i. Wybory parlamentarne w Holandii minimalnie wygrali liberałowie, zdobywając zaledwie o jedno miejsce więcej niż Partia Pracy. P. Marek Rutte, przywódca zwycięskiego stronnictwa, będzie mógł spróbować stworzyć koalicję i stanąć na czele przyszłego rządu, ale będzie potrzebował poparcia przynajmniej trzech innych partii, by zdobyć większość w parlamencie. Liberałowie opowiadają się za zdecydowanymi cięciami wydatków publicznych, ograniczeniami wydatków na administrację, podniesieniem wieku emerytalnego i redukcją zasiłków dla imigrantów. Jak jest po holendersku: trzymamy kciuki? AMERYKA Według raportu amerykańskiego Departamentu Skarbu i przedstawionych w nim prognoz, dług publiczny USA ma w ciągu najbliższych pięciu lat wzrosnąć z 13,6 do 19,6 bln $, co ma XIX

20 POSTĘP W ŚWIECIE stanowić 102% PKB kraju. Czy wszystko, co amerykańskie, koniecznie musi być największe? Eksperci amerykańscy oskarżają rząd JE Baracka Obamy o manipulowanie ich opiniami w sprawie moratorium na wiercenia w poszukiwaniu ropy naftowej w Zatoce Meksykańskiej. Moratorium to krytykuje też wielu polityków i środowiska biznesowe, twierdząc, że poważnie szkodzi ono gospodarce. Wg p.marii Landrieu, demokratycznej senator z Luizjany, całkowite moratorium na wiercenia spowoduje straty gospodarcze i to większe niż te, które powoduje sam wyciek ropy a także utratę kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy. A u nas moratorium na wydobycie gazu łupkowego z powodów ekologicznych chciał wprowadzać jeden z kandydatów i to na jakieś 15 lat przed hipotetycznym rozpoczęciem jego wydobycia. To się nazywa wrażliwość jak przystało na skruszonego byłego myśliwego. Wg najnowszego spisu ludności w USA, co najmniej jeden na trzech Amerykanów nie ma białego koloru skóry. Prognozy demograficzne mówią, że kolorowa ludność już w połowie tego wieku stanie się większością w USA. W czterech stanach (Hawaje, Nowy Meksyk, Kalifornia i Teksas) biali już stali się mniejszością. Podobnie jest w Dystrykcie Kolumbia (Waszyngton). Jedno na 10 hrabstw w skali całego kraju jest już zamieszkiwane w ponad 50% przez ludność kolorową. Dominować będzie kolorowa ludność? Czarno widzimy przyszłość USA. Rząd Stanów Zjednoczonych podwyższa o 10% opłaty wymagane od obcokrajowców starających się o rozmaite dokumenty imigracyjne. Nie podrożeje tylko paszport USA. Podwyżka jest konieczna z powodu trudności budżetowych państwa. Wprowadza się również nową opłatę 6230 $ od cudzoziemców proponujących zainwestowanie w USA co najmniej 500 tys. $ w firmy zatrudniające Amerykanów. A my w ramach retorsji powinniśmy podwyższyć opłaty wizowe dla Amerykanów No dobra, żartowaliśmy. Niech zostaną na tym samym poziomie. Wkrótce ma się rozpocząć proces p.emanuela Noriegi, byłego dyktatora Panamy, oskarżonego o pranie pieniędzy z handlu kokainą za pośrednictwem francuskich banków i zakup trzech mieszkań w Paryżu przez jego żonę w latach 80. Ruch Kobiet Kongresu Ludu, partii opozycyjnej z RPA, wezwał postępowych mężczyzn do poprowadzenia kampanii przeciwko poligamii. Pomysł pojawił się po doniesieniach prasowych, że jedna z żon JE Jakuba Zumy, prezydenta RPA, miała romans z ochroniarzem. Ruch postuluje rezygnację z poligamii lub ewentualnie akceptację związków kobiet z wieloma partnerami. To jest tak, gdy się nie korzysta ze sprawdzonych wzorców. Ochroniarzami żon winni być wyłącznie eunuchowie! Organizacje antykorupcyjne czekają też na wyrok francuskiego sądu apelacyjnego w sprawie, jaką wytoczyły prezydentom Gabonu, Gwinei Równikowej i Konga, oskarżając ich o nabycie we Francji nieruchomości wartych miliony uro za środki pochodzące, zdaniem obrońców praw człowieka, ze sprzeniewierzonych funduszy państwowych. No proszę, niby to kraje Trzeciego Świata, a jak blisko standardów. ŚWIAT JE Mahmud Ahmadineżad, prezydent Iranu, oświadczył, że ostatnia rezolucja Rady Bezpieczeństwa ONZ, wprowadzająca sankcje przeciwko jego krajowi, nie ma mocy prawnej, a sama Rada Bezpieczeństwa to narzędzie w rękach USA. E tam, narzędzie. Przyrządzik, z którym nikt się tak naprawdę nie liczy ani Iran, ani Izrael, ani Rosja (patrz niżej). Wg Reutera, Rosja ma zamrozić kontrakt na sprzedaż Iranowi systemów rakietowych S-300. W przeddzień Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła nowe sankcje wobec Teheranu. Przedstawiciele władz rosyjskich utrzymują jednak, że nowe sankcje wobec Iranu, w związku z kontynuowaniem przez ten kraj programu nuklearnego, nie stanowią przeszkody dla sprzedaży systemów S-300, gdyż jest to kompleks obronny. No właśnie więc jakie narzędzie? P. Naoto Kan, nowy premier Japonii, ostrzegł, że jego kraj może stanąć w obliczu kryzysu, w jakim znajduje się Grecja, jeśli pilnie nie upora się z rosnącym długiem publicznym. Jego zdaniem, Japonia nie może nadal polegać na emisji obligacji, by pokrywać swoje długi, podczas gdy budżet kraju kurczy się z powodu starzejącej się i zmniejszającej ludności. Rząd musi także przeprowadzić drastyczne reformy, aby uzdrowić finanse reformę podatkową i wyeliminowanie niepotrzebnych wydatków. Wg danych MFW, dług publiczny Japonii w roku 2009 wyniósł 218% PKB. Im też będziemy musieli pomóc? Australijski rząd p.kevina Rudda zaproponował obłożenie firm wydobywczych 40-procentowym podatkiem od zysków w ramach nowych planów gospodarczych, przewidujących m.in. zwiększenie oszczędności emerytalnych i inwestycje w infrastrukturę. Stowarzyszenie Firm Wydobywczych i Poszukiwawczych protestowało przeciwko temu podobno na razie spokojnie. Władze spodziewają się rocznie 9 mld $ wpływów od firm wydobywczych, które korzystają z rosnącego popytu na surowce mineralne i energię w Chinach i Indiach. Dużo nie musieli myśleć. Skąd wytrzasnąć kilka miliardów dolców? Wydobyć od fi rm wydobywczych. Irańskie media poinformowały o otwarciu w Meszhedzie pierwszego w kraju oddziału banku Melli jedynie dla kobiet, gdzie pracują tylko kobiety. A parytet płci gdzie? Parlament Azerbejdżanu zatwierdził nową doktrynę wojenną, która zezwala na obecność w tym kraju tymczasowych obcych baz wojskowych. Bazy takie mogą być zakładane na mocy porozumień Azerbejdżanu z innymi państwami. Decyzja o bazach zapadła po wizycie w Azerbejdżanie amerykańskiego ministra obrony, Roberta Gatesa, który przyjechał do Baku, by umocnić kontakty z Azerbejdżanem. Czyżby Miszka Saakaszwili szedł całkiem w odstawkę? XX NR 25 (1048) 19 CZERWCA 2010

Warszawa, marzec 2013 BS/25/2013 CO ZROBIĆ Z WRAKIEM PREZYDENCKIEGO TUPOLEWA, KTÓRY ROZBIŁ SIĘ POD SMOLEŃSKIEM

Warszawa, marzec 2013 BS/25/2013 CO ZROBIĆ Z WRAKIEM PREZYDENCKIEGO TUPOLEWA, KTÓRY ROZBIŁ SIĘ POD SMOLEŃSKIEM Warszawa, marzec 2013 BS/25/2013 CO ZROBIĆ Z WRAKIEM PREZYDENCKIEGO TUPOLEWA, KTÓRY ROZBIŁ SIĘ POD SMOLEŃSKIEM Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2013

Bardziej szczegółowo

Warszawa, maj 2015 ISSN NR 63/2015 DECYZJE WYBORCZE POLAKÓW W EWENTUALNEJ II TURZE WYBORÓW PREZYDENCKICH

Warszawa, maj 2015 ISSN NR 63/2015 DECYZJE WYBORCZE POLAKÓW W EWENTUALNEJ II TURZE WYBORÓW PREZYDENCKICH Warszawa, maj 2015 ISSN 2353-5822 NR 63/2015 DECYZJE WYBORCZE POLAKÓW W EWENTUALNEJ II TURZE WYBORÓW PREZYDENCKICH Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 9 stycznia 2015

Bardziej szczegółowo

629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 KANDYDOWANIE W WYBORACH PREZYDENCKICH WYSOKICH URZĘDNIKÓW PAŃSTWOWYCH WARSZAWA, GRUDZIEŃ 95

629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 KANDYDOWANIE W WYBORACH PREZYDENCKICH WYSOKICH URZĘDNIKÓW PAŃSTWOWYCH WARSZAWA, GRUDZIEŃ 95 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:

Bardziej szczegółowo

Warszawa, czerwiec 2012 BS/79/2012 POKOLENIE PRZYSZŁYCH WYBORCÓW PREFERENCJE PARTYJNE NIEPEŁNOLETNICH POLAKÓW

Warszawa, czerwiec 2012 BS/79/2012 POKOLENIE PRZYSZŁYCH WYBORCÓW PREFERENCJE PARTYJNE NIEPEŁNOLETNICH POLAKÓW Warszawa, czerwiec 2012 BS/79/2012 POKOLENIE PRZYSZŁYCH WYBORCÓW PREFERENCJE PARTYJNE NIEPEŁNOLETNICH POLAKÓW Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2012

Bardziej szczegółowo

Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego

Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego K.054 /12 Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego Warszawa, wrzesień 2012 roku Sondaż Zespołu Badań Społecznych OBOP w TNS Polska, przeprowadzony w dn. 6-9.09.2012, a więc w tygodniu po przemówieniu Jarosława

Bardziej szczegółowo

WYJAŚNIANIE KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ

WYJAŚNIANIE KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ K.031/10 WYJAŚNIANIE KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ Warszawa, maj 2010 roku W sondażu z 7-10.05.2010 TNS OBOP zbadał poglądy dotyczące wyjaśnienia katastrofy pod Smoleńskiem. Odpowiadając na pytanie o pogląd w

Bardziej szczegółowo

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: Ania (23 l.) Gdybym tylko mogła, nie słuchałabym wiadomości o polityce. Nie interesuje mnie to

Bardziej szczegółowo

Warszawa, wrzesień 2014 ISSN NR 126/2014 PREFERENCJE PARTYJNE PO WYBORZE DONALDA TUSKA NA PRZEWODNICZĄCEGO RADY EUROPEJSKIEJ

Warszawa, wrzesień 2014 ISSN NR 126/2014 PREFERENCJE PARTYJNE PO WYBORZE DONALDA TUSKA NA PRZEWODNICZĄCEGO RADY EUROPEJSKIEJ Warszawa, wrzesień 2014 ISSN 2353-5822 NR 126/2014 PREFERENCJE PARTYJNE PO WYBORZE DONALDA TUSKA NA PRZEWODNICZĄCEGO RADY EUROPEJSKIEJ Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii

Bardziej szczegółowo

Warszawa, październik 2014 ISSN NR 140/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU

Warszawa, październik 2014 ISSN NR 140/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU Warszawa, październik 2014 ISSN 2353-5822 NR 140/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 14 stycznia 2014 roku Fundacja Centrum

Bardziej szczegółowo

Podsumowanie pięcioletniej kadencji. Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Podsumowanie pięcioletniej kadencji. TNS Lipiec 2015 r. K.

Podsumowanie pięcioletniej kadencji. Prezydenta Bronisława Komorowskiego. Podsumowanie pięcioletniej kadencji. TNS Lipiec 2015 r. K. Prezydenta Bronisława Komorowskiego Informacja o badaniu Mija pięć lat urzędowania Bronisława Komorowskiego na stanowisku Prezydenta RP. W maju tego roku w wyborach powszechnych Polacy zdecydowali, że

Bardziej szczegółowo

Jak wynika z opinii biegłych spośród załogi jedynie technik pokładowy posiadał ważne uprawnienia do wykonywania lotu samolotem Tu-154M 10.04.2010 r.

Jak wynika z opinii biegłych spośród załogi jedynie technik pokładowy posiadał ważne uprawnienia do wykonywania lotu samolotem Tu-154M 10.04.2010 r. Wystąpienie płk. Ireneusza Szeląga na konferencji prasowej w dn. 27.03.2015 r., w którym prezentuje główne konkluzje opinii kompleksowej zespołu biegłych. W dniu 6 marca 2015 r. do Wojskowej Prokuratury

Bardziej szczegółowo

Warszawa, listopad 2012 BS/151/2012 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

Warszawa, listopad 2012 BS/151/2012 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE Warszawa, listopad BS/151/ PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej ul. Żurawia

Bardziej szczegółowo

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w kwietniu NR 40/2017 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w kwietniu NR 40/2017 ISSN KOMUNKATzBADAŃ NR 40/ SSN 2353-5822 Preferencje partyjne w kwietniu Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie fragmentów oraz danych empirycznych

Bardziej szczegółowo

Preferencje partyjne w listopadzie

Preferencje partyjne w listopadzie KOMUNKAT Z BADAŃ SSN 2353 5822 Nr 147/ Preferencje partyjne w listopadzie Listopad Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie fragmentów oraz

Bardziej szczegółowo

Preferencje partyjne we wrześniu

Preferencje partyjne we wrześniu KOMUNKAT Z BADAŃ SSN 2353 5822 Nr 119/ Preferencje partyjne we wrześniu Wrzesień Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie fragmentów oraz danych

Bardziej szczegółowo

Warszawa, listopad 2014 ISSN NR 154/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

Warszawa, listopad 2014 ISSN NR 154/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE Warszawa, listopad 2014 ISSN 23-53-5822 NR 154/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 14 stycznia 2014 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

DEKLARACJE UCZESTNICTWA I PREFERENCJE W WYBORACH PREZYDENCKICH NA NIESPEŁNA DWA MIESIĄCE PRZED GŁOSOWANIEM NR 40/2015

DEKLARACJE UCZESTNICTWA I PREFERENCJE W WYBORACH PREZYDENCKICH NA NIESPEŁNA DWA MIESIĄCE PRZED GŁOSOWANIEM NR 40/2015 Warszawa, marzec 2015 ISSN 2353-5822 NR 40/2015 DEKLARACJE UCZESTNICTWA I PREFERENCJE W WYBORACH PREZYDENCKICH NA NIESPEŁNA DWA MIESIĄCE PRZED GŁOSOWANIEM Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację

Bardziej szczegółowo

BADANIE WYBORCÓW ZAWIEDZONYCH

BADANIE WYBORCÓW ZAWIEDZONYCH BADANIE WYBORCÓW ZAWIEDZONYCH Warszawa, czerwiec 2015 partiami politycznymi A2. Co sprawiło, że jest Pan/i niezadowolony/a z działania partii, na którą Pan głosował? Nieudolność partii PO PiS 19% 59% Agresja,

Bardziej szczegółowo

KOMUNIKATzBADAŃ. Opinie o Donaldzie Tusku jako przewodniczącym Rady Europejskiej NR 23/2017 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. Opinie o Donaldzie Tusku jako przewodniczącym Rady Europejskiej NR 23/2017 ISSN KOMUNIKATzBADAŃ NR 23/2017 ISSN 2353-5822 Opinie o Donaldzie Tusku jako przewodniczącym Rady Europejskiej Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie

Bardziej szczegółowo

Oceny działalności parlamentu, prezydenta i władz lokalnych

Oceny działalności parlamentu, prezydenta i władz lokalnych KOMUNIKAT Z BADAŃ ISSN 2353-5822 Nr /18 Oceny działalności parlamentu, prezydenta i władz lokalnych Lipiec 18 Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie

Bardziej szczegółowo

mnw.org.pl/orientujsie

mnw.org.pl/orientujsie mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę

Bardziej szczegółowo

KOMUNIKATzBADAŃ. O czym Polacy chcieliby się wypowiedzieć w referendum? NR 97/2017 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. O czym Polacy chcieliby się wypowiedzieć w referendum? NR 97/2017 ISSN KOMUNIKATzBADAŃ NR 97/2017 ISSN 2353-5822 O czym Polacy chcieliby się wypowiedzieć w referendum? Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie fragmentów

Bardziej szczegółowo

KOMUNIKATzBADAŃ. Opinie o działalności parlamentu, prezydenta i Trybunału Konstytucyjnego NR 143/2016 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. Opinie o działalności parlamentu, prezydenta i Trybunału Konstytucyjnego NR 143/2016 ISSN KOMUNIKATzBADAŃ NR 143/2016 ISSN 2353-5822 Opinie o działalności parlamentu, prezydenta i Trybunału Konstytucyjnego Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS.

Bardziej szczegółowo

Warszawa, czerwiec 2014 ISSN NR 92/2014 POLACY O WOJCIECHU JARUZELSKIM

Warszawa, czerwiec 2014 ISSN NR 92/2014 POLACY O WOJCIECHU JARUZELSKIM Warszawa, czerwiec 2014 ISSN 2353-5822 NR 92/2014 POLACY O WOJCIECHU JARUZELSKIM Znak jakości przyznany przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 14 stycznia 2014 roku Fundacja Centrum Badania Opinii

Bardziej szczegółowo

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KANDYDACI NA PREZYDENTA BS/80/99 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MAJ 99

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KANDYDACI NA PREZYDENTA BS/80/99 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MAJ 99 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:

Bardziej szczegółowo

Warszawa, luty 2011 BS/18/2011 OCENA DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA, ZUS I OFE

Warszawa, luty 2011 BS/18/2011 OCENA DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA, ZUS I OFE Warszawa, luty 2011 BS/18/2011 OCENA DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA, ZUS I OFE Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 4 lutego 2010 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

WOJCIECH T. PYSZKOWSKI KATASTROFA POD SMOLEŃSKIEM

WOJCIECH T. PYSZKOWSKI KATASTROFA POD SMOLEŃSKIEM WOJCIECH T. PYSZKOWSKI KATASTROFA POD SMOLEŃSKIEM Copyright by Wojciech T. Pyszkowski & e-bookowo Projekt okładki: Michał Kozakiewicz e-bookowo ISBN 978-83-7859-458-1 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

Bardziej szczegółowo

Warszawa, sierpień 2014 ISSN NR 118/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH

Warszawa, sierpień 2014 ISSN NR 118/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH Warszawa, sierpień 2014 ISSN 2353-5822 NR 118/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 14 stycznia

Bardziej szczegółowo

Warszawa, lipiec 2010 BS/107/2010 NIEAGRESYWNA, ALE MAŁO RZECZOWA OCENA KAMPANII PRZED WYBORAMI PREZYDENCKIMI

Warszawa, lipiec 2010 BS/107/2010 NIEAGRESYWNA, ALE MAŁO RZECZOWA OCENA KAMPANII PRZED WYBORAMI PREZYDENCKIMI Warszawa, lipiec 2010 BS/107/2010 NIEAGRESYWNA, ALE MAŁO RZECZOWA OCENA KAMPANII PRZED WYBORAMI PREZYDENCKIMI Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 4 lutego 2010 roku

Bardziej szczegółowo

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY

Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY Warszawa, maj 2011 BS/61/2011 POLACY O ZBLIŻAJĄCEJ SIĘ WIZYCIE PREZYDENTA BARACKA OBAMY Znak jakości przyznany przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

AMERYKAŃSKIE WIZY DLA POLAKÓW

AMERYKAŃSKIE WIZY DLA POLAKÓW AMERYKAŃSKIE WIZY DLA POLAKÓW Warszawa, luty 2004 r. W sondażu OBOP z 5-8 lutego 2004 r. okazało się, że: 80%. badanych uznało sprawę amerykańskich wiz dla Polaków za sprawę ważną dla Polski, zaś 39% -

Bardziej szczegółowo

1) Maciej Lasek 2) Wiesław Jedynak 3) Agata Kaczyńska 4) Piotr Lipiec 5) Edward Łojek

1) Maciej Lasek 2) Wiesław Jedynak 3) Agata Kaczyńska 4) Piotr Lipiec 5) Edward Łojek Zespół powołany Zarządzeniem nr 28 Prezesa Rady Ministrów z dnia 9 kwietnia 2013 r. w składzie: 1) Maciej Lasek 2) Wiesław Jedynak 3) Agata Kaczyńska 4) Piotr Lipiec 5) Edward Łojek Zadania Zespołu analiza

Bardziej szczegółowo

Warszawa, kwiecień 2014 ISSN NR 45/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

Warszawa, kwiecień 2014 ISSN NR 45/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU Warszawa, kwiecień 2014 ISSN 2353-5822 NR 45/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 14 stycznia 2014 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

Warszawa, październik 2013 BS/140/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU

Warszawa, październik 2013 BS/140/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU Warszawa, październik 2013 BS/140/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W PAŹDZIERNIKU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2013 roku Fundacja Centrum Badania Opinii

Bardziej szczegółowo

ISSN SENAT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

ISSN SENAT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ ISSN 1643-2851 SENAT RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Zapis stenograficzny (1147) Wspólne posiedzenie Komisji Rodziny i Polityki Społecznej (111.), Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (55.) oraz Komisji Ustawodawczej

Bardziej szczegółowo

Ocena działalności rządu, premiera oraz przyszłej prezydentury Bronisława Komorowskiego

Ocena działalności rządu, premiera oraz przyszłej prezydentury Bronisława Komorowskiego K.046/10 Ocena działalności rządu, premiera oraz przyszłej prezydentury Bronisława Komorowskiego Warszawa, lipiec 2010 r. W Polsce jest tyle samo zwolenników (), co przeciwników (4) rządu. Co dziesiąty

Bardziej szczegółowo

Czy w Warszawie potrzebne są nowe pomniki?

Czy w Warszawie potrzebne są nowe pomniki? KOMUNIKAT Z BADAŃ ISSN 2353-5822 Nr 4/2018 Czy w Warszawie potrzebne są nowe pomniki? Styczeń 2018 Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie

Bardziej szczegółowo

Opinie o działalności Sejmu, Senatu i prezydenta

Opinie o działalności Sejmu, Senatu i prezydenta KOMUNIKAT Z BADAŃ ISSN 2353-5822 Nr 10/2018 Opinie o działalności Sejmu, Senatu i prezydenta Styczeń 2018 Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie

Bardziej szczegółowo

Warszawa, maj 2015 ISSN NR 71/2015 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I PKW

Warszawa, maj 2015 ISSN NR 71/2015 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I PKW Warszawa, maj 2015 ISSN 2353-5822 NR 71/2015 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I PKW Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 9 stycznia 2015 roku Fundacja Centrum

Bardziej szczegółowo

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w lutym NR 15/2017 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w lutym NR 15/2017 ISSN KOMUNKATzBADAŃ NR 15/ SSN 2353-5822 Preferencje partyjne w lutym Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie fragmentów oraz danych empirycznych

Bardziej szczegółowo

Warszawa, sierpień 2011 BS/96/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W SIERPNIU

Warszawa, sierpień 2011 BS/96/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W SIERPNIU Warszawa, sierpień 2011 BS/96/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W SIERPNIU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo

ZAPIS STENOGRAFICZNY. Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (103.) w dniu 8 sierpnia 2013 r. VIII kadencja

ZAPIS STENOGRAFICZNY. Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (103.) w dniu 8 sierpnia 2013 r. VIII kadencja ZAPIS STENOGRAFICZNY Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (103.) w dniu 8 sierpnia 2013 r. VIII kadencja Porządek obrad: 1. Rozpatrzenie wniosków zgłoszonych na 38. posiedzeniu Senatu do

Bardziej szczegółowo

Warszawa, kwiecień 2010 BS/51/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

Warszawa, kwiecień 2010 BS/51/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU Warszawa, kwiecień 2010 BS/51/2010 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 4 lutego 2010 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo

Warszawa, grudzień 2013 BS/171/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W GRUDNIU

Warszawa, grudzień 2013 BS/171/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W GRUDNIU Warszawa, grudzień 2013 BS/171/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W GRUDNIU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2013 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo

, , WYBORY PREZYDENCKIE - PREFERENCJE POD KONIEC CZERWCA 95 WARSZAWA, LIPIEC 95

, , WYBORY PREZYDENCKIE - PREFERENCJE POD KONIEC CZERWCA 95 WARSZAWA, LIPIEC 95 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:

Bardziej szczegółowo

JAK CZYTAĆ WYKRESY I DANE STATYSTYCZNE PRZYKŁADY ZADAŃ

JAK CZYTAĆ WYKRESY I DANE STATYSTYCZNE PRZYKŁADY ZADAŃ JAK CZYTAĆ WYKRESY I DANE STATYSTYCZNE PRZYKŁADY ZADAŃ 1. Polityk roku 2003 w Polsce i na Świecie. Badanie CBOS 1. Wyjaśnij kim są poszczególne osoby wymienione w sondażu; 2. Jakie wydarzenia sprawiły,

Bardziej szczegółowo

Tylko w pełni zjednoczona opozycja ma szanse w konfrontacji z PiS

Tylko w pełni zjednoczona opozycja ma szanse w konfrontacji z PiS Informacja prasowa Warszawa, 10 września 2018 r. Tylko w pełni zjednoczona opozycja ma szanse w konfrontacji z PiS Nawet gdyby wybory w Polsce były obowiązkowe, a na scenie politycznej pojawiłyby się nowe

Bardziej szczegółowo

Polacy zdecydowanie za dalszym członkostwem w UE

Polacy zdecydowanie za dalszym członkostwem w UE Polacy zdecydowanie za dalszym członkostwem w UE Polacy są zdecydowanymi zwolennikami pozostania Polski w Unii. Gdyby referendum w sprawie pozostania lub wystąpienia Polski z Unii odbyło się dziś, 85%

Bardziej szczegółowo

Warszawa, kwiecień 2011 BS/41/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU

Warszawa, kwiecień 2011 BS/41/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU Warszawa, kwiecień 2011 BS/41/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W KWIETNIU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w sierpniu NR 106/2017 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w sierpniu NR 106/2017 ISSN KOMUNKATzBADAŃ NR 106/ SSN 2353-5822 Preferencje partyjne w sierpniu Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie fragmentów oraz danych empirycznych

Bardziej szczegółowo

Jak zagłosują rolnicy? Zobacz najnowszy sondaż agrofakt.pl

Jak zagłosują rolnicy? Zobacz najnowszy sondaż agrofakt.pl https://www. Jak zagłosują rolnicy? Zobacz najnowszy sondaż agrofakt.pl Autor: Redaktor Naczelny Data: 19 października 2015 Kto zasiądzie w Sejmie i kto będzie tworzył nowy rząd? Czy będzie to rząd większościowy,

Bardziej szczegółowo

Warszawa, styczeń 2014 BS/5/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU

Warszawa, styczeń 2014 BS/5/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU Warszawa, styczeń 2014 BS/5/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2013 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU BS/7/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2004

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU BS/7/2004 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 2004 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku!

Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku! Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku! Wraz z podręcznikiem oddajemy do twoich rąk zeszyt ćwiczeń. Zawarte są w nim różne polecenia i zadania. Powinny one pomóc ci zrozumieć zagadnienia omawiane w podręczniku

Bardziej szczegółowo

Warszawa, czerwiec 2014 ISSN NR 85/2014 PREFERENCJE PARTYJNE PO WYBORACH DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

Warszawa, czerwiec 2014 ISSN NR 85/2014 PREFERENCJE PARTYJNE PO WYBORACH DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO Warszawa, czerwiec 2014 ISSN 2353-5822 NR 85/2014 PREFERENCJE PARTYJNE PO WYBORACH DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 14 stycznia 2014

Bardziej szczegółowo

OPINIE O PRACY RZĄDU, PREZYDENTA I PARLAMENTU WARSZAWA, WRZESIEŃ 2000

OPINIE O PRACY RZĄDU, PREZYDENTA I PARLAMENTU WARSZAWA, WRZESIEŃ 2000 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-58 - 95, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w trzeciej dekadzie stycznia NR 14/2016 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w trzeciej dekadzie stycznia NR 14/2016 ISSN KOMUNIKATzBADAŃ NR 14/2016 ISSN 2353-5822 Preferencje partyjne w trzeciej dekadzie stycznia Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie fragmentów

Bardziej szczegółowo

, , STOSUNEK DO RZĄDU W CZASIE KRYZYSU POLITYCZNEGO WARSZAWA, STYCZEŃ 96

, , STOSUNEK DO RZĄDU W CZASIE KRYZYSU POLITYCZNEGO WARSZAWA, STYCZEŃ 96 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:

Bardziej szczegółowo

Warszawa, czerwiec 2011 BS/69/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU

Warszawa, czerwiec 2011 BS/69/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU Warszawa, czerwiec 2011 BS/69/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo

Warszawa, wrzesień 2009 BS/126/2009 OCENY INSTYTUCJI PUBLICZNYCH

Warszawa, wrzesień 2009 BS/126/2009 OCENY INSTYTUCJI PUBLICZNYCH Warszawa, wrzesień BS/126/ OCENY INSTYTUCJI PUBLICZNYCH OCENY INSTYTUCJI PUBLICZNYCH Dwie trzecie Polaków (66%) ma obecnie krytyczną opinię o pracy posłów, natomiast mniej niż co piąty (18%) ocenia ją

Bardziej szczegółowo

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w marcu NR 28/2017 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w marcu NR 28/2017 ISSN KOMUNKATzBADAŃ NR 28/ SSN 2353-5822 Preferencje partyjne w marcu Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie fragmentów oraz danych empirycznych

Bardziej szczegółowo

Co się wydarzy według sondaży

Co się wydarzy według sondaży Co się wydarzy według sondaży Jeśli wierzyć sondażom, Piotr Przytocki może wygrać wybory prezydenckie już w I turze, a związane z nim komitety kandydatów na radnych - Samorządne Krosno i Porozumienie Wyborcze

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFA 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Preferencje prezydenckie w kwietniu 2015 roku

Preferencje prezydenckie w kwietniu 2015 roku Informacja o badaniu Pięcioletnia kadencja prezydenta Bronisława Komorowskiego dobiega końca. Polaków czekają wybory prezydenckie. Pierwsza tura odbędzie się 10 maja tego roku, natomiast druga w wypadku

Bardziej szczegółowo

Warszawa, październik 2011 BS/124/2011 PREFERENCJE PARTYJNE PRZED WYBORAMI

Warszawa, październik 2011 BS/124/2011 PREFERENCJE PARTYJNE PRZED WYBORAMI Warszawa, październik BS/124/ PREFERENCJE PARTYJNE PRZED WYBORAMI Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej ul.

Bardziej szczegółowo

Zaufanie do systemu bankowego

Zaufanie do systemu bankowego KOMUNIKAT Z BADAŃ ISSN 2353-5822 Nr 173/2018 Zaufanie do systemu bankowego Grudzień 2018 Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą. Wykorzystanie fragmentów oraz

Bardziej szczegółowo

, , PREFERENCJE WYBORCZE W PAŹDZIERNIKU 96 WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 96

, , PREFERENCJE WYBORCZE W PAŹDZIERNIKU 96 WARSZAWA, PAŹDZIERNIK 96 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Prawda i kłamstwo o Katyniu

Prawda i kłamstwo o Katyniu Zofia Szczepańczyk opiekunowie : mgr Ewa Lenartowicz mgr Zbigniew Poloczek Prawda i kłamstwo o Katyniu Ilustrowany Kurier polski Warszawa,17.04.1943r. Oficerowie polscy ofiarami okrucieństw bolszewickich

Bardziej szczegółowo

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w czerwcu NR 73/2017 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. Preferencje partyjne w czerwcu NR 73/2017 ISSN KOMUNKATzBADAŃ NR 73/ SSN 2353-5822 Preferencje partyjne w czerwcu Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie fragmentów oraz danych empirycznych

Bardziej szczegółowo

Wiedza o powstaniu w getcie warszawskim i jego znaczenie

Wiedza o powstaniu w getcie warszawskim i jego znaczenie KOMUNIKAT Z BADAŃ ISSN 2353-5822 Nr 49/2018 Wiedza o powstaniu w getcie warszawskim i jego znaczenie Kwiecień 2018 Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą. Wykorzystanie

Bardziej szczegółowo

Ocena działalności rządu, premiera i prezydenta Maj 2017 K.023/17

Ocena działalności rządu, premiera i prezydenta Maj 2017 K.023/17 Maj 2017 K.023/17 Informacje o badaniu W maju 2017 roku Kantar Public (dawniej Zespół Badań Społecznych TNS Polska) przeprowadził sondaż, w którym respondenci oceniali pracę rządu, premier Beaty Szydło

Bardziej szczegółowo

SPÓR O WAWEL, POMNIK SMOLEŃSKI

SPÓR O WAWEL, POMNIK SMOLEŃSKI K.033/12 SPÓR O WAWEL, POMNIK SMOLEŃSKI I O OCENĘ LECHA KACZYŃSKIEGO (2010-2012) Warszawa, maj 2012 roku W sondażu TNS Polska zrealizowanym w dniach 10-13 maja 2012 r. zbadano obecne zdanie opinii publicznej

Bardziej szczegółowo

Warszawa, kwiecień 2011 BS/40/2011 LIDERZY PARTYJNI A POPARCIE DLA PARTII POLITYCZNYCH

Warszawa, kwiecień 2011 BS/40/2011 LIDERZY PARTYJNI A POPARCIE DLA PARTII POLITYCZNYCH Warszawa, kwiecień 2011 BS/40/2011 LIDERZY PARTYJNI A POPARCIE DLA PARTII POLITYCZNYCH Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co

Bardziej szczegółowo

Warszawa, wrzesień 2011 BS/106/2011 FREKWENCJA WYBORCZA: DEKLARACJE A RZECZYWISTOŚĆ

Warszawa, wrzesień 2011 BS/106/2011 FREKWENCJA WYBORCZA: DEKLARACJE A RZECZYWISTOŚĆ Warszawa, wrzesień 2011 BS/106/2011 FREKWENCJA WYBORCZA: DEKLARACJE A RZECZYWISTOŚĆ Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 13 stycznia 2011 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

Warszawa, listopad 2013 BS/157/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE

Warszawa, listopad 2013 BS/157/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE Warszawa, listopad 2013 BS/157/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W LISTOPADZIE Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2013 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo

Warszawa, listopad 2014 ISSN NR 155/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH

Warszawa, listopad 2014 ISSN NR 155/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH Warszawa, listopad 2014 ISSN 2353-5822 NR 155/2014 OPINIE O DZIAŁALNOŚCI PARLAMENTU, PREZYDENTA I WŁADZ SAMORZĄDOWYCH Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 14 stycznia

Bardziej szczegółowo

Preferencje partyjne w maju

Preferencje partyjne w maju KOMUNIKAT Z BADAŃ ISSN 2353 5822 Nr 71/ Preferencje partyjne w maju Maj Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie fragmentów oraz danych empirycznych

Bardziej szczegółowo

Opinia Polaków dotycząca umowy TTIP

Opinia Polaków dotycząca umowy TTIP Raport TNS Polska dla Ambasady Brytyjskiej w Warszawie Spis treści 1 Informacje o badaniu 3 2 3 Globalizacja 7 4 Podsumowanie i wnioski 5 Transatlantyckie Partnerstwo w zakresie Handlu i Inwestycji 12

Bardziej szczegółowo

Copyright 2015 Monika Górska

Copyright 2015 Monika Górska 1 Wiesz jaka jest różnica między produktem a marką? Produkt się kupuje a w markę się wierzy. Kiedy używasz opowieści, budujesz Twoją markę. A kiedy kupujesz cos markowego, nie zastanawiasz się specjalnie

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

KOMUNIKATzBADAŃ. Opinie o działalności parlamentu, prezydenta, sądów i prokuratury NR 17/2017 ISSN

KOMUNIKATzBADAŃ. Opinie o działalności parlamentu, prezydenta, sądów i prokuratury NR 17/2017 ISSN KOMUNIKATzBADAŃ NR 17/2017 ISSN 2353-5822 Opinie o działalności parlamentu, prezydenta, sądów i prokuratury Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie

Bardziej szczegółowo

Warszawa, marzec 2015 ISSN NR 33/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W MARCU

Warszawa, marzec 2015 ISSN NR 33/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W MARCU Warszawa, marzec 2015 ISSN 2353-5822 NR 33/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W MARCU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 9 stycznia 2015 roku Fundacja Centrum Badania Opinii

Bardziej szczegółowo

Warszawa, luty 2011 BS/17/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W LUTYM

Warszawa, luty 2011 BS/17/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W LUTYM Warszawa, luty 2011 BS/17/2011 PREFERENCJE PARTYJNE W LUTYM Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 4 lutego 2010 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej ul. Żurawia

Bardziej szczegółowo

Wystawa plenerowa Powstała, by żyć w 100. rocznicę odzyskania niepodległości Warszawa, 29 maja 20 czerwca 2018

Wystawa plenerowa Powstała, by żyć w 100. rocznicę odzyskania niepodległości Warszawa, 29 maja 20 czerwca 2018 Moja Niepodległa https://mojaniepodlegla.pl/mn/aktualnosci/4234,wystawa-plenerowa-powstala-by-zyc-w-100-rocznice-odzyskania -niepodleglosci-warsz.html 2019-07-19, 23:16 żyć w 100. rocznicę odzyskania niepodległości

Bardziej szczegółowo

Materiały pomocnicze dla nauczycieli. 1. Uwagi do oceny zadań otwartych w arkuszu na poziomie rozszerzonym wraz z przykładowymi rozwiązaniami.

Materiały pomocnicze dla nauczycieli. 1. Uwagi do oceny zadań otwartych w arkuszu na poziomie rozszerzonym wraz z przykładowymi rozwiązaniami. Materiały pomocnicze dla nauczycieli 1. Uwagi do oceny zadań otwartych w arkuszu na poziomie rozszerzonym wraz z przykładowymi rozwiązaniami. 1 Przed przystąpieniem do oceny prac uczniów proponujemy przeanalizowanie

Bardziej szczegółowo

Warszawa, lipiec 2014 ISSN NR 98/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU

Warszawa, lipiec 2014 ISSN NR 98/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU Warszawa, lipiec 2014 ISSN 2353-5822 NR 98/2014 PREFERENCJE PARTYJNE W LIPCU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 14 stycznia 2014 roku Fundacja Centrum Badania Opinii

Bardziej szczegółowo

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii. Rok 2017. Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii. Czego dowiemy się o podejrzanych? Jak potoczy się śledztwo? Czy przyznają się do winy? 1/5 Pierwszym oskarżonym będzie Profesor Tomasz

Bardziej szczegółowo

Opinie o działalności parlamentu i prezydenta

Opinie o działalności parlamentu i prezydenta KOMUNIKAT Z BADAŃ ISSN 2353-5822 Nr 165/2017 Opinie o działalności parlamentu i prezydenta Grudzień 2017 Przedruk i rozpowszechnianie tej publikacji w całości dozwolone wyłącznie za zgodą CBOS. Wykorzystanie

Bardziej szczegółowo

Preferencje prezydenckie w lutym 2015 roku

Preferencje prezydenckie w lutym 2015 roku TNS Luty 205 K.0/5 Informacja o badaniu Pięcioletnia kadencja prezydenta Bronisława Komorowskiego dobiega końca. Polaków czekają wybory prezydenckie. Pierwsza tura odbędzie się 0 maja tego roku, natomiast

Bardziej szczegółowo

, , DYMISJA PREMIERA JÓZEFA OLEKSEGO I OCZEKIWANIA WOBEC PRZYSZŁEGO RZĄDU WARSZAWA, STYCZEŃ 96

, , DYMISJA PREMIERA JÓZEFA OLEKSEGO I OCZEKIWANIA WOBEC PRZYSZŁEGO RZĄDU WARSZAWA, STYCZEŃ 96 CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET: http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Warszawa, styczeń 2015 ISSN NR 5/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU

Warszawa, styczeń 2015 ISSN NR 5/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU Warszawa, styczeń 2015 ISSN 2353-5822 NR 5/2015 PREFERENCJE PARTYJNE W STYCZNIU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 14 stycznia 2014 roku Fundacja Centrum Badania

Bardziej szczegółowo

Warszawa, czerwiec 2013 BS/80/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU

Warszawa, czerwiec 2013 BS/80/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU Warszawa, czerwiec 2013 BS/80/2013 PREFERENCJE PARTYJNE W CZERWCU Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2013 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo

Kampania wyborcza 2010 r. na urząd Prezydenta RP w mediach publicznych w okresie od 7 18 czerwca 2010 r.

Kampania wyborcza 2010 r. na urząd Prezydenta RP w mediach publicznych w okresie od 7 18 czerwca 2010 r. Kampania wyborcza 2010 r. na urząd Prezydenta RP w mediach publicznych w okresie od 7 18 czerwca 2010 r. (czas obecności w programach kandydatów, komitetów wyborczych oraz przedstawicieli partii politycznych

Bardziej szczegółowo

KATASTROFA SMOLEŃSKA W POLSCE

KATASTROFA SMOLEŃSKA W POLSCE K.020/11 KATASTROFA SMOLEŃSKA W POLSCE Warszawa, kwiecień 2011 roku W sondażu przeprowadzonym w dn. 3-6.03.2011 r. TNS OBOP, zbadał, jak zdaniem zwykłych ludzi, państwo polskie poradziło sobie z katastrofą

Bardziej szczegółowo

, , WYSUWANIE WZAJEMNYCH OSKARŻEŃ - GRA WYBORCZA CZY PRZEJAW PATOLOGII ŻYCIA POLITYCZNEGO?

, , WYSUWANIE WZAJEMNYCH OSKARŻEŃ - GRA WYBORCZA CZY PRZEJAW PATOLOGII ŻYCIA POLITYCZNEGO? CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 69-35 - 69, 68-37 - 04 61-07 - 57, 68-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.4 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 69-40 - 89 INTERNET: http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

FIAT i inne firmy zagraniczne w Polsce

FIAT i inne firmy zagraniczne w Polsce K.076/12 FIAT i inne firmy zagraniczne w Polsce Warszawa, grudzień 2012 r. Sondaż TNS Polska przeprowadzony w dniach 6-10.12.2012 r. pokazuje aktualny stan opinii publicznej w sprawie firm zagranicznych

Bardziej szczegółowo