Auto wodociągów wpadło w dziurę. s. 6. Nowa kierowniczka w ratuszu. 11 miesięcy i Portos ruszy

Transkrypt

1 OGIEŃ NA POLACH O spalonym kombajnie w KOŚCIELNEJ WSI oraz 4 ha pszenicy w BRZEZIU przeczytasz na s.4 OGŁ OSZENIA Nr 32 (934) 4 sierpnia 2015 ISSN Nr indexu Cena 2,80 zł (w tym 5% VAT) GOŁUCHÓW Na co gmina wydaje pieniądze ze ślubów na zamku? s. 8 Auto wodociągów wpadło w dziurę. s. 6 s Nowa kierowniczka w ratuszu Anna Nawrot POWIAT s. 3 Na placu zabaw zatrzymani z narkotykami CZERMIN Zatrzymane prawa jazdy, mandat na zł i 20 punktów karnych dla kierowcy s. 5 Godzinę o hydrantach s. 14 KUCHARY, POPÓWEK 11 miesięcy i Portos ruszy s. 3 TACZANÓW DRUGI Usuwają grzejniki. Będzie cieplej czy zimniej? s. 9 s. 5 W magazynie: Basenowe półkolonie 10 lat wędkarzy z Żegocina Udana Akcja lato w Gizałkach 18 NAGRÓD NA 18 URODZINY ŻYCIA A! KOLEJNY KUPON KONKURSOWY NA S. 7

2 2 ŻYCIE A 32 (934) 4 sierpnia 2015 INFORMACJE DOBRZYCA Biesiada z humorem Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów Koło nr 1 w Dobrzycy oraz Gminne Centrum Kultury w Dobrzycy zapraszają na biesiadę Choć jestem seniorem, to żyję z humorem. Wydarzenie odbędzie się w piątek, 14 sierpnia, o godz w sali GCK przy ul. Koźmińskiej. (hm) POWIAT SKI Trzydniowy pobyt w Krakowie 3-dniową wycieczkę do Krakowa, Wieliczki, Łagiewnik organizuje Forum Kobiet Powiatu Pleszewskiego. Wyjazd 23 września, a powrót trzy dni później. W programie przewidziano zwiedzanie m.in.: Wzgórza wawelskiego z Katedrą, Dzwon Zygmunta, Grobów Królewskich, Kaplic: Świętokrzyską i Wazów, Muzeum Katedralnego, Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Będzie też wjazd na wieżę widokową, a także spacer Drogą Królewską do rynku. Wycieczkowicze udadzą się również do Wieliczki kopalni soli, która jest na liście Światowego Dziedzictwa Kultury. Koszt wycieczki to około 360 zł. W opłacie będą: przejazd autokarem, wyżywienie, nocleg w hotelu w Krakowie, ubezpieczenie NNW, przewodnicy. Dodatkowa opłata dotyczy biletu wstępu (normalny 81 zł, ulgowy - 54 zł). Informacja i zgłoszenia u Jolanty Pankowiak (tel. 608/ ), Eweliny Fajki (tel. 505/ ) i Haliny Zając (tel. 660/ ) oraz Marii Welke (tel. 601/ ). MARSZEW Konkurs na potrawy z ziemniaków Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Potrawy z ziemniaków - to konkurs organizowany przez: Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu - Zespół Doradczy w powiecie pleszewskim oraz Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin PIB w Radzikowie. Impreza odbędzie się 23 sierpnia w Marszewie. W konkursie mogą wziąć udział zespoły, składające się z reprezentantek: KGW, stowarzyszeń, szkół o profilu gastronomicznym. Należy w Karcie Zgłoszenia Potrawy przedstawić przepisy na: zupę, potrawę i sałatkę z ziemniaków lub z ziemniakami, przygotowywa- POWIAT Wspólnie dla Przyszłości zaprasza LGD Wspólnie dla przyszłości organizuje spotkania konsultacyjne na terenie gmin naszego powiatu. Do udziału w nich proszone są osoby, które chcą mieć wpływ na przygotowywaną strategię na lata Spotkania odbywać się będą na terenie każdej gminy. W godzinach od 9.00 do mogą przybyć przedstawiciele: jednostek samorządu terytorialnego, stowarzyszeń, ośrodków kultury, bibliotek, KGW i straży. Z kolei od godz do o przyjazd proszeni są rolnicy i przedsiębiorcy. GIZAŁKI Terminy i miejsca spotkań: 10 sierpnia, Urząd Gminy w Gołuchowie, 11 sierpnia, Urząd Miasta i Gminy w Pleszewie, 17 sierpnia, Gminny Ośrodek Kultury w Choczu, 19 sierpnia, Gminne Centrum Kultury w Dobrzycy, 21 sierpnia, Ośrodek Kultury w Czerminie, 26 sierpnia, Gminne Centrum Kultury w Gizałkach. Stypendia dla najlepszych Gizalski samorząd przyznał jednorazowe stypendia dla uczniów szkół podstawowych (kl. IV-VI) oraz gimnazjów za największe dokonania artystyczne, przedmiotowe i sportowe w roku szkolnym 2014/2015. Wysokość nagród wyniosła od 200 do 400 zł i uzależniona była od szczebla zdobytych osiągnięć. (pg) Zespół Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny wystąpi w Pleszewie 19 września w hali sportowo-widowiskowej przy ZSP nr 3. - Do naszego miasta przyjedzie pełny, 120-osobowy skład z chórem, baletem i orkiestrą informuje Arkadiusz Ptak, zastępca burmistrza WYRÓŻNIENI UCZNIOWIE: Weronika Budzińska, Ewa Cierzniak, Oskar Dixa, Bartosz Glapa, Wiktoria Jezierska, Jakub Kamiński, Klaudia Kaźmierska, Martyna Kaźmierska, Jakub Krzaczkowski, Dominika Kubiak, Patrycja Kwitowska, Mateusz Lochdański, Majka Majdecka, Sandra Markowska, Bartosz Matuszewski, Katarzyna Mazurek, Kinga Olejniczak, Karolina Olejniczak, Szymon Strzelewicz, Blanka Szkudlarek, Aleksandra Walendowska, Natalia Woźna, Julia Zielińska. Śląsk w Pleszewie Pleszewa. Koszt biletu wynosi 50 zł, początek koncertu o godz Z uwagi na to, że zespół Śląsk potrzebuje więcej miejsca niż np. filharmonicy - występujący już w hali - liczba wejściówek została ograniczona do pięciuset. W czasie koncertu zatytułowanym A to Polska właśnie nie zabraknie największych szlagierów zespołu, znanego daleko poza granicami naszego kraju. Usłyszeć będzie można m.in. Karolinkę, Szła dzieweczka do laseczka, Hej te nasze góry, itp. (nap) fot. ne tradycyjną metodą wywodzącą się z tradycji kultywowanych w regionie. Karty należy złożyć do 10 sierpnia w Zespole Doradczym w powiecie pleszewskim (Dobrzyca ul. Nowa 24 lub na adres jolanta.pankowiak@wodr.poznan. pl). Udział w konkursie oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych (imię, nazwisko, adres) i publikację, bez odrębnego wynagrodzenia, zgłoszonych do konkursu przepisów oraz zdjęć potraw konkursowych. W sprawach organizacyjnych należy kontaktować się z Jolantą Pankowiak pod nr tel. 608/ GOŁUCHÓW POD NASZYM PATRONATEM Już w dniu konkursu o godz zespoły muszą być gotowe na ocenę zgłoszonej potrawy przez komisję. Wszystkie powinny wystawić nazwy swoich potraw konkursowych w formie stołowego standu, zawierającego również informację, jaką gminę reprezentuje dany zespół. Jury oceni dania pod względem: smaku, wyglądu i jakości oraz przyzna nagrody. Po ocenie przygotowanych potraw odbędzie degustacja. Oferta pozalekcyjna w książeczce Samorząd pleszewski chce wydać niedużą książeczkę, w której zebrana będzie cała oferta zajęć pozalekcyjnych dla dzieci i młodzieży. Swoją propozycję kieruje do wszystkich organizacji pozarządowych i grup nieformalnych działających w gminie Pleszew. Chodzi tu m.in. o kluby i sekcje sportowe, szkoły językowe i taneczne, kółka zainteresowań itp. W przygotowywanej broszurze wszystkie te instytucje będą mogły poinformować bezpłatnie o swojej ofercie. Chcemy, żeby to był nakład wielkości 5-6 tysięcy egzemplarzy. W pierwszych dniach września książeczki trafią do szkół, gdzie zostaną rozdane wśród uczniów wyjaśnia Arkadiusz Ptak, zastępca burmistrza Pleszewa. Do UMiG mogą się zgłosić przedstawiciele instytucji, które prowadzą zajęcia pozalekcyjne, by umieścić stosowny zapis w wydawnictwie. My nie będziemy ingerować w treść informacji, chyba, że zdjęcia okażą się złej jakości. Każda organizacja otrzyma wzór, do którego będzie musiała się dopasować dodaje Anna Wyjazd do sanatorium Koło Emerytów w Gołuchowie dysponuje jeszcze dwoma miejscami do sanatorium do Krynicy Górskiej. Koszt 10-dniowego pobytu to zł. W cenie wliczone są: transport, pobyt z wyżywieniem oraz dwa zabiegi w ciągu dnia. Zapisy pod nr telefonu 696/ POWIAT SKI Szlakiem wąskotorówki Arkadiusz Ptak, zastępca burmistrza Pleszewa pokazuje projekt okładki broszury z ofertą pozalekcyjną dla uczniów Bogacz, rzeczniczka prasowa UMiG Pleszew. W tym celu należy się zgłosić do ratusza w terminie do 15 sierpnia. Broszura ma nosić tytuł Pleszew otwarty po szkole i nawiązuje do hasła reklamowego samorządu, którym jest Pleszew miasto otwarte. (nap) I Gwieździsty Rajd Rowerowy Szlakiem kolejki wąskotorowej organizują gminy: Czermin, Gizałki oraz jarocińskie samorządy. Wycieczka 16 sierpnia. Cykliści wystartują z sześciu miejscowości. W przypadku powiatu pleszewskiego są to: Czermin i Gizałki o godz Meta wszystkich uczestników jest w Robakowie (Grab). Zapisy są przyjmowane w Urzędzie Gminy w Czerminie do 12 sierpnia. Informacje o rajdzie można uzyskać pod nr tel (red)

3 32 (934) 4 sierpnia 2015 ŻYCIE A zł dołożono z budżetu gminy Gołuchów do funkcjonowania Ochotniczych Straży Pożarnych. zł wyniosły dochody gminy Czermin ze sprzedaży mienia 240tys. komunalnego w 2014 roku. INFORMACJE Hale powstaną na obszarze około KUCHARY, POPÓWEK 2 hektarów 11 miesięcy i PORTOS ruszy Nowa kierowniczka w ratuszu Ruszyły już prace związane z budową firmy Portos, która w Kaliszu produkuje m.in. okna, żaluzje i rolety. Hale mają powstać na obszarze około 2 hektarów w okolicach Kuchar i Popówka. - Zakład chcemy wybudować jak najszybciej - podkreśla Wojciech Wielgosz, kierownik inwestycji w firmie Portos. Budowa hali ma być zakończona w ciągu 11 miesięcy. W tym tygodniu na terenie budowy rozpoczną się prace związane ze wzmacnianiem posadzek. - Do końca listopada muszą stać hale, później będą robione posadzki. I automatycznie w ślad za tym, w styczniu i w lutym, cała elektryka. ( ) Pierwsza maszyna będzie na początku kwietnia. Za rok musi już wszystko funkcjonować - mówi prezes Portosa Tomasz Szukalski. Uczcili powstańców 1 sierpnia przy tablicy Pleszewskiego Ruchu Oporu odbył się apel z okazji 71. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Organizatorem uroczystości była Drużyna Tradycji 70. Pułku Piechoty pod patronatem starosty pleszewskiego. Punktualnie o godzinie nastąpiło okolicznościowe włączenie syren alarmowych dla uczczenia godziny W - momentu wybuchu Powstania Warszawskiego 1 sierpnia 1944 roku. Przed budynkiem Prokuratury Rejonowej na Placu Kościelnym w Pleszewie zgromadzili się: rekonstruktorzy, harcerze, kibice, samorządowcy i mieszkańcy miasta. Na cześć powstańców warszawskich kibice klubu piłkarskiego Lech Poznań wywiesili transparent z napisem 63 dni chwały. Gdy syreny ucichły, rozpoczął się apel. Wartę honorową przed tablicą Pleszewskiego Ruchu Oporu objęli harcerze z Hufca ZHP im. Antoniego Rymarczyka oraz rekonstruktorzy w mundurach historycznych Wojska Polskiego 1939 i powstańców warszawskich Ceremonię poprowadził Tomasz Wojtala, dowódca Drużyny Tradycji 70. Pułku Piechoty. Krótkie przemówienie na temat Powstania Warszawskiego wygłosił nauczyciel historii Janusz Waliszewski. Wiązanki kwiatów pod tablicą złożyli: starosta pleszewski Maciej Wasielewski i wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Pleszewie Andrzej Madaliński, wiceburmistrz Pleszewa Arkadiusz Ptak i kierownik Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej UMiG Pleszew Przemysław Marciniak, repre- Apel odbył się przy tablicy poświęconej AK W uroczystości uczestniczyli kibice Lecha Poznań zentujący Towarzystwo Przyjaciół Żołnierzy Armii Krajowej Leszek Bierła i Renata Reszel oraz członkowie pleszewskiej grupy rekonstrukcyjnej. Organizatorem apelu była Drużyny Tradycji 70. Pułku Piechoty, która realizuje projekt historyczny pn. Historia łączy pokolenia. Po uroczystości harcerze przeszli przed ratusz i śpiewali powstańcze piosenki. (pg) Hanna Nawrot została przedstawiona dziennikarzom na konferencji prasowej Prawniczka Hanna Nawrot spod Ostrowa Wlkp. została nową szefową Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta i Gminy Pleszew. Poprzednio związana była z ostrowskim samorządem miejskim. Stanowisko kierownika Wydziału Spraw Obywatelskich UMiG Pleszew pozostawało nieobsadzone przez ponad dwa lata. W tym czasie trzykrotnie ogłaszano konkursy na tę funkcję. Nie wyłoniły one jednak kandydata, któremu można byłoby powierzyć kierowanie sprawami związanymi m.in. z ewidencją ludności czy wydawaniem dowodów osobistych. W wyniku ostatniego, czwartego postępowania, wyłoniono w końcu kierownika, którym została Hanna Nawrot. Przypomnijmy, że wcześniej szefową wydziału była Mirosława Rogowska, a po jej śmierci w maju 2013 roku, obowiązki kierownika pełniła Violetta Krakowiak-Karwowska. Hanna Nawrot jest absolwentką wydziału prawa na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Skończyła też studia podyplomowe m.in. z zakresu prawa pracy oraz zamówień publicznych. Przez ostatnie 19 lat urzędniczka pracowała w samorządzie Ostrowa Wlkp. bądź w podległych mu jednostkach organizacyjnych, m.in. w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Ostrowie Wlkp., gdzie od siedmiu lat piastowała stanowiska kierownicze. Była m.in. szefową domu dziennego pobytu, wydziału organizacyjno-administracyjnego oraz wydziału usług opiekuńczych. Zajmowała się zamówieniami publicznymi, sprawami kadrowymi, sporządzała też projekty aktów prawa wewnętrznego. Co skłoniło Hannę Nawrot do zmiany zatrudnienia? Pracując w administracji samorządowej chciałam dalej zajmować się tą dziedziną, a w ośrodku pomocy społecznej tylko pewnymi aspektami działalności samorządowej. Poszukiwałam pracy zgodnej ze swoim wykształceniem i zainteresowaniami, i by dalej się rozwijać wyjawia nowa kierowniczka wydziału w ratuszu. Chciałaby udoskonalić dział obsługi klienta kierowanej przez siebie jednostki. Hanna Nawrot jest mężatką, ma syna Aleksandra w wieku 14 lat. Nieoficjalnie wiadomo, że jest żoną Rafała Nawrota naczelnika pleszewskiego urzędu skarbowego. Urzędniczka interesuje się biografiami postaci historycznych, a jej hobby to pielęgnacja ogrodu. (nap)

4 4 ŻYCIE A 32 (934) 4 sierpnia 2015 POWIAT SKI OGIEŃ NA POLACH Kolejne żniwne pożary. W Brzeziu spaliły się 4 ha zboża, a w Kościelnej Wsi kombajn. - Gorąca i sucha pogoda sprzyja prowadzeniu prac żniwnych, ale również zwiększa zagrożenie pożarowe na naszych polach. W ciągu zaledwie dwóch dni, na terenie powiatu pleszewskiego, spłonęło kilka hektarów zboża na pniu, kombajn zbożowy, ścierniska i słoma mówi mł. asp. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy KP PSP w Pleszewie. Pierwszy pożar zgłoszono do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w sobotę, około godziny W Brzeziu płonęło pole pszenicy. Wysoka temperatura i suche podłoże sprzyjały rozprzestrzenianiu się ognia. Akcję, walczących z żywiołem strażaków, utrudniał również silny i zmienny wiatr. Mimo działań gaśniczych, podjętych przez sześć zastępów straży pożarnej, w ciągu kilkunastu minut spłonęły prawie cztery hektary zboża informuje mł. asp. Mariusz Glapa. Z kolei około godz doszło do pożaru kombajnu zbożowego w Kościelnej Wsi. - Ogień rozprzestrzenił się na ściernisko, a następnie dalej na pole pszenicy. Bardzo szybko podjęte działania gaśnicze nie pozwoliły na rozprzestrzenienie się pożaru na większy obszar oprócz kombajnu spłonęło pół hektara ścierniska i zboża wyjaśnia funkcjonariusz. Niedziela również nie przyniosła strażakom wytchnienia. - Około godziny w Mamotach zauważono dym unoszący się nad świeżo ściętym polem. Płonęło około pół hektara ścierniska i słomy. Na szczęście strażakom udało się powstrzymać ogień zanim rozprzestrzenił się na sąsiednie grunty wyjaśnia mł. asp. Mariusz Glapa. - W związku z ciągle trwającymi żniwami, po raz kolejny apelujemy do rolników o bezpieczne i zgodne z zasadami przeciwpożarowymi prowadzenie prac żniwnych podkreśla. Pożar kombajnu w Kościelnej Wsi gasili m.in. strażacy z OSP Gołuchów Oprócz kombajnu spaliło się 0,5 ha ścierniska i zboża Fot. OSP Gołuchów Ogień w Brzeziu zauważono w sobotnie południe Fot. OSP Gołuchów Fot. A. Sołtysiak DYŻURY APTEK Do 7 sierpnia dyżur pełnić będzie apteka Remedium, ul. K. Wielkiego 11, tel Od 8 do 14 sierpnia dyżurować będzie apteka Pro-Vita, ul. Poznańska 58, tel Apteka dyżurna w dni robocze czynna jest od do W niedzielę i święta apteki dyżurują w godzinach od do i od do W każdą niedzielę w godzinach od do czynna jest apteka Medicor, ul. Gałczyńskiego 1, tel. 62, Aktualny grafik dyżurów wywieszony jest w aptekach. W soboty apteki dyżurne pełnią swój dyżur od godz do APTEKI CAŁODOBOWE W KALISZU: Centrum, ul. Babina 4, tel. 62, , Remedium, ul. Kanonicka 6, tel. 62, DYŻURY NOCNE APTEK W JAROCINIE: Do 9 sierpnia dyżur będzie pełniła apteka Bratek 2, ul. Św. Ducha 30a, tel Od 10 do 16 sierpnia dyżur będzie pełniła apteka Stylowa, ul. Paderewskiego 3a, tel. kom Apteka dyżurna w dni robocze czynna jest od godz do (w święta od 8.00 do 23.00), od godz do 8.00 pod telefonem. W każdą niedzielę w godz. od 9.00 do czynna jest również apteka Św. Marcin, Rynek 13, tel. 62, , a od do apteka Pod zegarem, Rynek 14, tel. 62, W Brzeziu spaliło się blisko 4 ha zboża Fot. A. Sołtysiak

5 32 (934) 4 sierpnia 2015 ŻYCIE A 5 Zatrzymane prawa jazdy, mandat na zł i 20 punktów karnych - W ciągu dwóch dni policjanci z wydziału ruchu drogowego z pleszewskiej komendy zatrzymali prawo jazdy trzem kierowcom. Dwóch z nich przekroczyło dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Trzeci stracił prawo jazdy za spowodowanie kolizji drogowej, w której uczestniczyły cztery pojazdy informuje mł. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. We worek, 28 lipca, przed godz na ul. Poznańskiej w Pleszewie, mieszkaniec powiatu zielonogórskiego, kierując samochodem ciężarowym marki DAF z naczepą, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. - W wyniku tego ciężarówka uderzyła w tył stojącego na światłach mercedesa. W tym momencie zadziałał efekt domina. Mercedes uderzył w tył samochodu marki Hyundai, a ten z kolei w tył ciężarowego DAF-a wyjaśnia mł. asp. Monika Kołaska. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. - Z uwagi na spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez kierowcę samochodu ciężarowego, policjanci zdecydowali o zatrzymaniu prawa jazdy informuje funkcjonariuszka. Kolejne prawo jazdy mundurowi z drogówki zatrzymali przed godz , także na ul. Poznańskiej. - Podczas nadzoru nad ruchem drogowym, zauważyli oni pędzącego motocyklistę. Pomiar prędkości wykazał, że pojazd poruszał się z prędkością 126 km/h, w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h mówi oficer prasowy pleszewskiej policji. - To nie jedyne wykroczenie popełnione przez kierującego motocyklem marki Kawasaki, 18-letniego mieszkańca Pleszewa. Młody kierowca wyprzedzał bezpośrednio na przejściu dla pieszych. Nastolatek stracił prawo jazdy i został ukarany mandatem karnym w wysokości złotych i 20 punktami karnymi dodaje funkcjonariuszka. Następnego dnia (29.07) po godz w Krzywosądowie kierowca samochodu marki BMW, 29-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego, przekroczył dozwoloną prędkość o 55 km/h. - Policjanci zatrzymali prawo jazdy i ukarali mężczyznę mandatem karnym w wysokości 500 złotych i 10 punktami karnymi mówi mł. asp. Monika Kołaska. - Przypominamy, że w przypadku rażącego przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym tj. powyżej 50 km/h, policjant, ujawniający takie wykroczenie, zatrzymuje kierowcy dokument prawa jazdy w trakcie prowadzonej kontroli drogowej. Po przesłaniu go do właściwego starosty zostaje wydana decyzja administracyjna, skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na 3 miesiące wyjaśnia mł. asp. Mariusz Glapa. (pg) Kierowca samochodu ciężarowego nie dostosował prędkości do panujących warunków w efekcie czego uszkodził 3 pojazdy fot. KPP Pleszew Kryminalnie z dawnych lat... Spaliła się kręgielnia Ogień rozprzestrzenił się nad ranem. W krótkim czasie doszczętnie zniszczył kręgielnię przy hotelu. Właściciel obiektu poniósł dużą stratę. Jak się później okazało, pożar wywołał chłopak z obsługi, który nieopatrznie wyrzucił zapalonego papierosa. Do pożaru doszło w niedzielę, 12 sierpnia, 1906 roku około godziny 4 nad ranem. Wtedy to w płomieniach stanęła kręgielnia, znajdująca się na terenie Hotelu Viktoria w Pleszewie. Właścicielem obu obiektów był pan Czarnecki. Pożar w krótkim czasie obrócił budynek w zgliszcza. Od razu po ugaszeniu ognia, przeprowadzono dochodzenie, które miało na celu wyjaśnić, dlaczego do niego doszło. Szybko uznano, że nie było to podpalenie. Uściślając - umyślne. Pożar najprawdopodobniej spowodował jeden z chłopaków zajmujących się ustawianiem kręgli. Rzucił on lekkomyślnie, palącego się papierosa na ścianę za kręglami. Problem w tym, że ścianę wyłożono słomą. Straty były duże, co gorsza pan Czarnecki swą kręgielnię ubezpieczył, ale bardzo nisko. Znacznie poniżej jej wartości. Damian Szymczak Źródło: Orędownik, nr 185 z 1906 r. Zabójstwo na leśnej drodze Mieszkańcy podkaliskich wiosek dokonali pod Pleszewem dwóch brutalnych napadów. Zabili człowieka, a drugiego mieszkańca Pleszewa, poranili. Jeden z nich usłyszał za to wyrok dożywotniego, ciężkiego więzienia. Władysław Radziejewski mieszkał we wsi Grodzisk pod Kaliszem, a jego wspólnik o nazwisku Łuczak w Stawiszynie. 8 kwietnia 1924 napadli oni pod Kowalewem na mieszkańca Pleszewa - Ludwika Biogosia. Władysław Radziejewski najpierw zagroził mu bronią, pobił, a na koniec okradł. Zabrał mu 250 milionów polskich marek oraz dokumenty. Kilka dni później obaj dokonali jeszcze gorszego przestępstwa. Pod Pleszewem napadli na leśnika Rzempowskiego. Nie wiemy skąd pochodził. Władysław Radziejewski zastrzelił go, a później zabrali mu ubranie, zegarek i gotówkę. Wkrótce bandyci zostali złapani. Ich proces odbył się 17 lipca 1924 roku w sądzie w Ostrowie. Jak czytamy w ówczesnej gazecie, główny oskarżony nie okazywał najmniejszej skruchy, przeciwnie, podczas rozprawy zachowywał się wyzywająco. Usłyszał dwa zarzuty: ciężkiego rozboju oraz wymuszenia rozbójniczego. Za pierwszy czyn został skazany na dożywotnie, ciężkie więzienie, za drugi - na pięć lat ciężkiego więzienia oraz dożywotnią utratę praw obywatelskich. Jego wspólnik Łuczak za pomoc w obu przestępstwach miał powędrować do zwykłego więzienia na półtora roku. Damian Szymczak Źródło: Głos Leszczyński, nr 172 z 1924 r. Piorun zabił robotników Rolnicy i zatrudnieni przez nich robotnicy kosili zboże. Nagle nad okolicą rozszalała się burza z piorunami. Troje robotników schowało się przed deszczem w mendlu pszenicy. Niedługo potem uderzył w niego piorun, zabijając dwoje z nich. Na początku ubiegłego wieku w Pleszewie było jeszcze wielu rolników. Pod koniec lipca 1906 roku ciężko pracowali, zbierając zboże ze swych pól. Ta tragedia wydarzyła się 26 lipca. Nad okolicą rozszalała się wówczas burza, której towarzyszyły uderzenia piorunów. Część osób pracujących na podplszewskich polach, ukryła się w świeżo ustawionych mendlach pszenicy. Do jednego z nich weszli mężczyzna i dwie kobiety. Nazywali się Jańczak, Bartczakowa i Śniegocka. Wybrali chyba najgorsze z możliwych schronień. Bowiem niedługo potem w ich mendel uderzył piorun. Gdy deszcz przestał padać, stwierdzono, że brakuje właśnie tych trzech osób. Zaczęto ich szukać. Wkrótce inni robotnicy dokonali straszliwego odkrycia. Akurat w pobliżu znajdował się lekarz powiatowy, doktor Plothe. Wezwano go na pomoc. Mimo iż przybył szybko, to nie mógł nic pomóc. Stwierdził, że Jańczak i Śniegocka nie żyją. Natomiast u Bartczakowej wystąpiło silne odurzenie spowodowane uderzeniem pioruna. Pięć dni później dokonano obdukcji zmarłych kobiety i mężczyzny. Damian Szymczak Źródło: Orędownik, nr 177 z 1906 r. Dwóch 16-latków i 20-latek zatrzymani z narkotykami Młodych pleszewian policja zatrzymała w czwartkowy wieczór, 30 lipca, w Ogródku Jordanowskim. - Podejrzenie mundurowych wzbudziło ich nerwowe zachowanie. Z informacji, posiadanych przez policjantów, wynikało, że mogą oni posiadać przy sobie narkotyki. Po wylegitymowaniu okazali się nimi dwaj 16-latkowie i 20-latek. Młodzi mieszkańcy Pleszewa trafili do komendy. Funkcjonariusze znaleźli przy najstarszym z nich środek narkotyczny w postaci marihuany. Ponadto ustalili, że 20-latek zakupił narkotyk od jednego z 16-latków za kwotę 30 złotych. Podczas przesłuchania, do posiadania narkotyków, przyznał się również jeden z 16-latków wyjaśnia mł. asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie. Obaj nieletni znajdowali się pod wpływem środków odurzających latkowie za swoje czyny odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich. Jeden z nich będzie się tłumaczył z posiadania narkotyków, natomiast drugi z ich udzielenia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Nieletni odpowiedzą również za zażywanie substancji odurzających, gdyż takie zachowanie jest przejawem demoralizacji informuje funkcjonariuszka. - Za te czyny osobom niepełnoletnim może grozić nadzór kuratora sądowego, skierowanie do ośrodka kuratorskiego, organizacji społecznej lub instytucji zajmujących się pracą z nieletnimi o charakterze wychowawczym, terapeutycznym lub szkoleniowym, umieszczenie w rodzinie zastępczej, w placówce opiekuńczo-wychowawczej lub w zakładzie poprawczym dodaje. 20-latek natomiast odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków. Grozi mu do 3 lat więzienia. (pg)

6 6 ŻYCIE A 32 (934) 4 sierpnia 2015 INTERWENCJE, INFORMACJE Masz problem, pytanie? Potrzebujesz pomocy dziennikarza? Dzwoń Auto wodociągów wpadło w dziurę. Wyrwa z powodu awarii sieci Środowy poranek, 29 lipca, ul. B. Krzywoustego w Pleszewie. Co takiego stało się w tym miejscu, że w kilka chwil zebrała się spora grupa gapiów? Pod przejeżdżającym chwilę wcześniej samochodem ciężarowym, należącym do pleszewskiego przedsiębiorstwa komunalnego, zarwał się asfalt. Przednie koło auta utknęło w powstałej dziurze. Od strony ul. Mieszka droga została zamknięta. Jak wyjaśnia Halina Meller, szefowa Zarządu Dróg Powiatowych w Pleszewie, przyczyną zapadnięcia asfaltu była awaria sieci należącej do zakładu wodociągowego. Czy to przypadek, że akurat auto PK wjechało w dziurę? Droga jest jeszcze w okresie gwarancyjnym. Naprawi ją wykonawca, ale zapłacić będzie musiał zakład wodociągów informuje Halina Meller. Ulica Krzywoustego była przebudowywana półtora roku temu - w ostatnich tygodniach 2013 roku. Powiatowi pleszewskiemu udało się zrealizować inwestycję dzięki pozyskaniu oszczędności z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Samorząd zdobył dotację, z której zrezygnował powiat wolsztyński. Wykonawcą było Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego S.A. z Kalisza. Koszt remontu to zł. Środki pochodziły z kilku źródeł: zł - budżet powiatu pleszewskiego, zł - NPPDL, zł - wsparcie UMiG Pleszew oraz po zł - przedsiębiorstwo komunalne i Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa w Pleszewie. Inwestycję do użytkowania oddano uroczyście w mroźny i śnieżny dzień, 16 stycznia ubiegłego roku. Przecięcia symbolicznej wstęgi dokonali wspólnie: starosta pleszewski Michał Karalus, burmistrz Marian Adamek, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Pleszewie Halina Meller, przewodnicząca osiedla nr 8 (Mieszka I) Małgorzata Luźniarek oraz uczennice Zespołu Szkół Publicznych nr 3 w Pleszewie. (pg) Fot. A. Sołtysiak Basen zamknięty, bo nie ma chętnych? Miłośnicy pływania z terenu naszej gminy pytają, dlaczego basen odkryty w pleszewskich Plantach bywa nieczynny, mimo sprzyjającej pogody? Dziś jest zamknięty, mimo iż na zewnątrz jest 28 stopni w cieniu. I to nie jest wyjątkowa sytuacja, zdarza się regularnie, często wystarczy, że popada deszcz przez 15 minut o godzinie i basen zamknięty na cały dzień, a temperatura 22 stopnie. Basen miejski, więc widocznie nikogo nie obchodzi, czy otwarty, czy nie, a pensje ratownicy czy panie obsługujące kasę, biorą pewnie bez względu na to, czy otwarte napisał do Życia Pleszewa jeden z naszych czytelników. O komentarz zapytaliśmy prezesa zarządu spółki Sport Pleszew Bartosza Oleksego. Decyzja o zamknięciu lub otwarciu basenu odkrytego podejmowana jest codziennie na podstawie stanu pogody i prognozy na kolejne godziny dnia. Doświadczenia spółki wskazują, iż frekwencja na tym obiekcie jest uzależniona od temperatury zewnętrznej i liczby godzin słonecznych. Słońce jest warunkiem determinującym liczbę klientów. W przypadku braku słońca, pomimo temperatury 22 stopni, liczba chętnych do zażywania kąpieli oscyluje w przedziale osób. Minimalna liczba klientów w ciągu dnia na basenie odkrytym do pokrycia dziennych kosztów to 150 osób, nie ujmując kosztów wody, chemii basenowej, prądu itp. Tymczasem, mieliśmy już dni, gdzie klientów było nie więcej niż 60. Dla porównania, w dzień słoneczny było ich ponad 500 wyjaśnia Bartosz Oleksy. Osoby pracujące na basenie zewnętrznym pobierają wynagrodzenia za faktycznie przepracowane godziny. W sytuacji zamknięcia basenu nikt nie pobiera wynagrodzeń dodaje. O ile ceny biletów wstępu na basen odkryty nie zmieniły się względem ubiegłorocznych, o tyle na wakacje podrożały bilety na krytą pływalnię w Parku Wodnym Planty. Podwyżka wyniosła 1-1,5 zł na wejściówce. Pleszewski basen jest w dalszym ciągu tańszy o około 2 zł na bilecie np. w porównaniu z basenem w Jarocinie. Do tej pory nie mieliśmy żadnych negatywnych uwag od klientów w tej sprawie skomentował Bartosz Oleksy. (hm) CZEKAMY NA TWOJĄ OPINIĘ Znak przy Tesco będzie wkopany Od kilku tygodni znak zakazu, postawiony przy wyjeździe z marketu przy ul. Sienkiewicza, zamiast stać, leży przewrócony w pobliżu chodnika. Nikt się nim nie interesuje. Zgłaszałem już do straży miejskiej, ale znak, jak leżał, tak leży. Na wiosnę obrósł trawą, to go nie było widać, ale teraz znów się pojawił i nie ma komu go postawić stwierdził jeden z naszych czytelników. Komendant pleszewskiej straży miejskiej Włodzimierz Kraska zapewnił, że strażnicy interweniowali w tej sprawie u kierownictwa sklepu, ale mundurowi nie mają możliwości wymóc na markecie określonych działań. To jest teren wewnętrzny marketu. Strażnicy byli w tej sprawie dwa razy, jutro wyślę ich jeszcze raz. My nie mamy możliwości prawnych, żeby to na nich wymusić mówił w ubiegły czwartek komendant. Znak najprawdopodobniej został przewrócony przez ciężarówki z zaopatrzeniem. Brak oznakowania powoduje jednak, że klienci sklepu wyjeżdżają teraz z parkingu oboma wjazdami, choć mogą jedynie tym, bliżej torów. Od kierownictwa sklepu usłyszeliśmy zapewnienie, że w najbliższych dniach oznaczenie wyjazdu powróci: Dzwoniłam dzisiaj do podgrupy, która miała się tym zająć. Oni, co prawda, byli już w środę, bodajże albo wtorek u nas, ale nie mieli narzędzi, żeby go wkopać. Zjawią się w przyszłym tygodniu, to już na pewno, na 100%. (hm) Przewrócony znak przy markecie leży już kilka tygodni