XXXI Sympozjum Współczesna Gospodarka i Administracja Publiczna Zakopane, maja 2010 r. NR 15

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "XXXI Sympozjum Współczesna Gospodarka i Administracja Publiczna Zakopane, 14-16 maja 2010 r. NR 15"

Transkrypt

1 XXXI Sympozjum Współczesna Gospodarka i Administracja Publiczna Zakopane, maja 2010 r. NR 15 1

2 XXXI SYMPOZJUM Współczesna Gospodarka i Administracja Publiczna Zakopane, maja 2010 r. Bloki tematyczne: Prywatyzacja Podhale: Dziedzictwo kulturowe i rozwój Wśród wykładowców m. in.: prof. dr hab. Grażyna Ancyparowicz Dyrektor Departamentu Statystyki Finansów, Główny Urząd Statystyczny Franciszek Bachleda - Księdzularz Dyrektor, Centralny Ośrodek Sportu w Zakopanem dr Stanisław Bisztyga Senator RP Maria Dobrowolska Prezes Zarządu, Izba Domów Maklerskich Aleksander Grad Minister Skarbu Państwa prof. dr hab. Stanisław Hodorowicz Rektor, Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu, Uniwersytet Jagielloński Jan Karpiel-Bułecka artysta muzyk Bartłomiej Koszarek Dyrektor, Bukowiańskie Centrum Kultury Dom Ludowy Adam Leszkiewicz Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Skarbu Państwa Janusz Majcher Burmistrz Miasta Zakopane dr Ludwik Sobolewski Prezes Zarządu, Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. Jacek Socha Wiceprezes, Partner, PricewaterhouseCoopers prof. dr hab. Władysław Stróżewski filozof, Uniwersytet Jagielloński Michał Szubski Prezes Zarządu, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A. dr Stanisława Trebunia - Staszel Uniwersytet Jagielloński Krzysztof Trebunia - Tutka artysta muzyk Tomasz Zadroga Prezes Zarządu, Polska Grupa Energetyczna S.A. Organizatorzy: Fundacja Gospodarki i Administracji Publicznej ul. Lubomirskiego 25/10, Kraków, tel.: , Katedra Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie ul. Rakowicka 16, Kraków, tel.: , faks: , Małopolska Szkoła Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie ul. Rakowicka 16, Kraków, tel.: , faks: , Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego ul. Racławicka 56, Kraków, tel.: , faks: , Ministerstwo Skarbu Państwa ul. Krucza 36/ Wspólna 6, Warszawa, tel , faks: , SPIS TREŚCI Redaktor naczelny: Tomasz Machowski Współpraca: Marta Nietrzebka Opieka merytoryczna: dr Marek Benio 2 Tomasz Machowski Ekonomicznego w Krakowie 3 Nr 15 Prywatyzacja wczoraj, dziś i jutro... 4 Prywatne czy państwowe? 6 Za i przeciw prywatyzacji służby zdrowia.. 7 Za, a nawet przeciw! Nasze piwo w obcych dłoniach. 12 Zakopane miasto tradycji, kultury i sportu 13 Perła Podhala wczoraj i dziś.. 15 Halny wieje Zatruwane Zakopane. 19 Bo jo Cie Kochom czyli nie samym Szymanowskim Podhale żyje Gwara o podhalańskiej gwarze Nima takiej nika. 24 Marcin Meller kolejnym gościem studentów GAP Afryka Dzika okiem mentalnego Murzyna Autorzy tekstów: dr Stanisław Bisztyga, Łukasz Dłubacz, prof. Stanisław A. Hodorowicz, dr Maciej Frączek, Jerzy Gibadło, dr Adam Leszkiewicz, Janusz Majcher, Łukasz Maźnica, Marta Nietrzebka, Piotr Palutkiewicz, Aleksandra Pająk, Justyna Pyzia, Agnieszka Szarek, Piotr Trzcionka Redakcja tekstów: Aleksandra Fandrejewska Korekta: Maciej Frączek, Jakub Głowacki, Piotr Kopyciński, Agnieszka Pacut, Anna Szczepanik Zdjęcia: Jan Bielański, Rafał Cygan, Łukasz Maźnica, Piotr Szczerba Projekt i wykonanie okładki: Wojciech Ludwin, ludekarts@gmail.com Skład i druk: PRESSPRINT Piotr Góral, Włoszczowa ul. Partyzantów 107, piotr@pressprint.pl Wydawca: Fundacja Gospodarki i Administracji Publicznej, Katedra Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Od Redakcji Szanowni Czytelnicy! Z przyjemnością oddaję w Państwa ręce piętnasty numer Gazety Sympozjalnej, wydawnictwa towarzyszącego sympozjom naukowym Współczesna Gospodarka i Administracja Publiczna nieprzerwanie od siedmiu lat. Tym razem obrady z udziałem zaproszonych gości, kadry naukowej i studentów poświęcone będą zagadnieniu prywatyzacji oraz problemom i wyzwaniom rozwojowym, przed którymi stoi Podhale - jeden z najpiękniejszych i najchętniej odwiedzanych regionów kraju. Ideą Gazety jest prezentacja różnych, często skrajnie odmiennych opinii na tematy poruszane podczas sympozjum naukowego. Co więcej, oprócz tekstów ekspertów w danych dziedzinach swoje przemyślenia publikują także studenci kierunku Gospodarka i Administracja Publiczna. Myślę, że przede wszystkim ta różnorodność zdań przesądza o atrakcyjności lektury wydawnictwa. Wśród cyklu artykułów o Podhalu czeka na Państwa mała niespodzianka. Są nią mistrzowsko opracowane teksty prezentujące piękno gwary podhalańskiej. Zapraszam do zmierzenia się z czytaniem (obowiązkowo na głos!) i ze zrozumieniem artykułów w tym języku. Życząc przyjemnej lektury jednocześnie żegnam się z funkcją redaktora naczelnego. Wszystkim, z którymi miałem okazję współpracować przy tworzeniu numerów Gazety składam wyrazy podziękowania. Natomiast osobie, która z tego miejsca powita Czytelników kolejnego numeru życzę wielu sukcesów i satysfakcji płynącej z pracy nad wydawnictwem.

3 Prywatyzacja Adam Leszkiewicz Podsekretarz Stanu, Ministerstwo Skarbu Państwa Cel nadrzędny: prywatyzować mądrze Szybka, sprawna i skuteczna prywatyzacja to jeden z priorytetów polskiego rządu, realizowany pod kierownictwem Aleksandra Grada przez Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) od ponad 18 miesięcy. Przyjęty przez Radę Ministrów w kwietniu 2008 r. Plan Prywatyzacji na lata to pierwszy tak kompleksowy i spójny program, który ma na celu oddanie w ręce prywatnych właścicieli ponad 800 spółek z udziałem Skarbu Państwa. Założony na 2010 r. ambitny cel zakłada realizację przychodów z prywatyzacji na poziomie 25 mld zł. Osiągnięcie tak spektakularnego wyniku jest realne. Przychody z prywatyzacji w okresie od listopada 2007 r. do końca marca 2010 r. wyniosły ok. 5,4 mld zł (wliczając dochody Skarbu Państwa z tytuły sprzedaży praw poboru akcji PKO BP bankowi BGK i anulowania opcji sprzedaży Unicredit akcji Pekao). Dodatkowo wartość nowych emisji akcji spółek Skarbu Państwa oraz środki pozyskane podczas ich debiutów giełdowych wyniosły łącznie ok. 14 mld zł. To potężny zastrzyk kapitału dla polskich spółek, dzięki któremu mogą skuteczniej konkurować na polskim rynku. Oferta prywatyzacyjna, którą Ministerstwo Skarbu Państwa z powodzeniem promuje wśród inwestorów polskich i zagranicznych, zachęca swoją różnorodnością. Przeznaczone do prywatyzacji spółki działają w wielu branżach, począwszy od energetyki, chemii i instytucji finansowych, kończąc na transporcie, budownictwie, turystyce czy branży metalowej PRYWATYZACJA WCZORAJ, DZIŚ I JUTRO Rok 2010 to rok prywatyzacji. Przed nami ważne debiuty giełdowe spółek z udziałem Skarbu Państwa oraz finalizacje innych, mniejszych projektów w różnych sektorach polskiej gospodarki. Zapoczątkowany 2 lata temu proces rozkręcił się na dobre. 4 i maszynowej. Ujęte w Planie Prywatyza- ponad 2 lat intensywna promocja Planu dowym z udziałem spółek Skarbu Pań- getycznym planowana jest prywatyzacja gionalnego centrum finansowego. 5 cji spółki różnią się także pod względem profilu prowadzonej działalności, osiąganych wyników finansowych, wielkości mierzonej liczbą zatrudnionych pracowników oraz lokalizacją. Rozpoczęty na masową skalę dwa lata temu program prywatyzacji oznacza ambitny plan do zrealizowania. Prywatyzacja przyspiesza Do marca 2010 r. w czasie ponad 2 lat realizacji programu prywatyzacji rozpoczęto 722 projekty (89,90% wszystkich zawartych w programie) i ukończono 243 projekty. O efektywności prowadzonych działań świadczy fakt, że tylko w ciągu 3 miesięcy 2010 r. zakończono prywatyzację w 44 spółkach. Większość spośród rozpoczętych projektów zostanie sfinalizowana w latach 2010 i Znaczne przyspieszenie prywatyzacji jest możliwe dzięki wprowadzonym przez Ministerstwo Skarbu Państwa zmianom legislacyjnym, które polegały m.in. na nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Zmiana ta skutecznie usunęła istniejące bariery prawne i dała podstawę do szybszego i bardziej efektywnego działania w sferze przekształceń własnościowych. MSP unowocześniło również obowiązujące procedury prywatyzacyjne, wprowadzając między innymi możliwość szybkiej sprzedaży 100% akcji i udziałów spółek Skarbu Państwa na publicznej aukcji. Wreszcie, MSP pod kierownictwem Ministra Grada przestało biernie oczekiwać na inwestorów zainteresowanych udziałem w prywatyzacji. Prowadzona od Prywatyzacji wśród potencjalnych grup inwestorów polskich i zagranicznych, otwarta komunikacja, słuchanie głosów środowiska inwestorskiego oraz realizowane na szeroką skalę projekty edukacyjne przynoszą wymierne efekty. Rośnie nie tylko zainteresowanie inwestorów ofertą prywatyzacyjną, mierzone między innymi intensyfikacją bezpośrednich kontaktów z utworzonym w lipcu 2009 r. Centrum Relacji Inwestorskich, ale również zrozumienie dla potrzeby dokończenia procesu prywatyzacji w Polsce. Świadczą o tym wyniki badania CBOS z października 2009 r., według którego z punktu widzenia polskiej gospodarki, pracowników prywatyzowanych firm i osobistego interesu respondentów, opinie o skutkach prywatyzacji systematycznie zmieniają się na korzyść. Znaczące sukcesy Ponad 2 lata pracy MSP zaowocowało udanymi prywatyzacjami ważnych dla polskiej gospodarki spółek. W listopadzie 2008 r. na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) zadebiutowała Enea S.A., jedna z największych grup energetycznych w Polsce. Mimo niesprzyjającej sytuacji na rynkach finansowych pozyskała z emisji 2 mld zł. W czerwcu 2009 r. odbyła się z kolei pierwsza oferta publiczna spółki LW Bogdanka S.A., jednego z liderów rynku producentów węgla kamiennego w Polsce. Dzięki emisji, Bogdanka pozyskała z rynku 528 mln zł i otworzyła drogę dwóm spektakularnym transakcjom giel- stwa. Prywatyzacja tej spółki zakończyła się w marcu 2010 r. poprzez sprzedaż 46,7% akcji spółki polskim Otwartym Funduszom emerytalnym za cenę 1,119 mld zł. Sukcesem okazał się również debiut giełdowy PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A. (PGE) oraz emisja nowych akcji z prawem poboru przez PKO BP S.A. PGE, największa polska grupa energetyczna, pozyskała z rynku 6 mld zł. Była to druga co do wielkości emisja akcji w historii GPW. PKO BP wyemitował nowe akcje za ponad 5 mld zł. Była to największa nowa emisja akcji w Europie Środkowo- Wschodniej oraz trzecia pod względem wielkości emisja akcji w Polsce. W styczniu b.r. przeprowadzono ponadto transakcje sprzedaży akcji KGHM Polska Miedź S.A., wiodącego globalnego producenta miedzi i srebra. MSP sprzedało na giełdzie 10% akcji spółki za 2 mld zł. Kolejną udaną transakcją była sprzedaż 14 mln akcji Grupy LOTOS S.A. specjalizującej się w wydobyciu i przerobie ropy naftowej. Przychody ze sprzedaży wyniosły ok. 406 mln zł. Opisane transakcje sprzedaży akcji KGHM i Grupy LOTOS spotkały się z uznaniem ze strony analityków i przedstawicieli polskiego rynku kapitałowego. Chwalono MSP za szybkie działanie, profesjonalne przygotowanie transakcji, wyczucie rynku i umiejętność reagowania na zmieniające się warunki rynkowe. W tym samym duchu przeprowadzono w lutym b.r. drugi etap prywatyzacji spółki Enea, sprzedając 16,05% akcji za 1,134 mld zł. W ramach realizacji Planu Prywatyzacji sfinalizowano również sprzedaż tzw. resztówek akcji spółek takich jak m. in. Bank Pekao S.A. (3,96% akcji), Bank Handlowy w Warszawie S.A. (2,49% akcji), Bank Zachodni BZ WBK S.A. (1,96% akcji) oraz Bank BPH S.A. (3,68% akcji). Ambitne plany na 2010 r. Rok 2010 dostarczy wielu emocji obserwatorom polskiego rynku kapitałowego. W sektorze energetycznym i finansowym w 2010 r. planowane są duże debiuty na warszawskiej GPW. Zgodnie z planami prywatyzacyjnymi, w wyniku realizowanej ugody Skarbu Państwa z Eureko BV planowany jest debiut giełdowy PZU S.A. W planach na 2010 r. jest także debiut na GPW spółki Tauron Polska Energia S.A. oraz prywatyzacja samej Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. Dodatkowo, w sektorze ener- spółek Energa S.A. i Enea S.A. oraz sprzedaż przez giełdę pakietu akcji PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A. W 2010 r. MSP zamierza także sprzedaż przez giełdę pakietu akcji spółki Telekomunikacja Polska S.A. W sektorze chemicznym nastąpi finalizacja sprzedaży Zakładów Azotowych Puławy S.A. i Zakładów Chemicznych Police S.A. Wśród kluczowych projektów jest także Grupa LOTOS S.A., Mennica Polska S.A., Bank Gospodarki Żywnościowej S.A., Międzynarodowe Targi Poznańskie Sp. z o.o. oraz Ruch S.A. Do sprzedaży przeznaczono również Wałbrzyskie Zakłady Koksownicze Victoria S.A., Kopalnie i Zakłady Chemiczne Siarki Siarkopol w Grzybowie S.A., Zakłady Górniczo-Hutnicze Bolesław S.A., trzy spółki zarządzające nieruchomościami: Dipservice S.A, TON Agro S.A. i Intraco S.A. oraz Nitroerg S.A. i Gliwicką Agencję Turystyczną S.A. Kluczowym projektem oprócz wspomnianych debiutów giełdowych spółek PZU i Tauron, jest prywatyzacja samej Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. Projekt strategii prywatyzacji GPW przewiduje sprzedaż akcji w drodze oferty publicznej. Zakłada także zbycie akcji spółki w dwóch etapach, planowanych w odstępnie od 3 do 5 lat. W pierwszej fazie planowana jest sprzedaż większościowego pakietu w czwartym kwartale 2010 roku. Sprzedaż pozostałych akcji zostanie przeprowadzona w drugim etapie. Planowana prywatyzacja GPW jest ważnym wydarzeniem, które będzie miało w dłuższej perspektywie znaczący wpływ na rozwój polskiego rynku kapitałowego i utwierdzenie pozycji Warszawy jako re- Warszawska GPW osiągnęła pozycję lidera wśród giełd regionu, co potwierdzają również dane za rok Mimo kryzysu na rynkach kapitałowych warszawska giełda zajęła w 2009 r. pierwsze miejsce wśród europejskich rynków pod względem liczby IPO i zajmuje 4. pozycję również w Europie pod względem wolumenu obrotów indeksowymi kontraktami terminowymi. Według najnowszego raportu IPO Watch Europe GPW wyprzedziła w minionym roku pod względem liczby debiutów nie tylko wszystkie giełdy naszego regionu, ale także takie rynki jak NYSE-Euronext, OMX, czy Deutsche Boerse. Kapitalizacja GPW, według danych FESE ze stycznia 2010 r. wyniosła 105 mld euro, wyprzedzając jednocześnie giełdę wiedeńską o 26 mld euro. Dobrze wykorzystać czas Ambitne plany prywatyzacyjne umożliwia relatywnie dobra sytuacja gospodarcza Polski, która jako jedyny kraj UE zanotowała w 2009 r. pozytywnym wzrostem gospodarczym na poziomie 1,7%. Na tak dobre wyniki wpływ miały między innymi stabilne fundamenty gospodarki, dobrze kontrolowana polityka monetarna i fiskalna oraz stały napływ środków unijnych. Wśród źródeł sukcesu ekonomiści wymieniają też duży rynek wewnętrzny, a w konsekwencji wysoki popyt wewnętrzny i mniejsze w porównaniu z innymi państwami regionu uzależnienie od eksportu. Wszystkie te przyczyny, a także konkurencyjne koszty pracy i przyjazny system podatkowy powodują, że Polska jest postrzegana jako lider regionu i atrakcyjne miejsce do lokowania inwestycji. Prywatyzacja

4 Prywatyzacja dr Stanisław Bisztyga Senator RP PRYWATNE CZY PAŃSTWOWE? 2 6 przez udział przedstawicieli załogi w Radzy ekonomicznej, a także umiejętności teresu respondentów. Sondaż PENTOR na Zlecenie OZZL, dach Nadzorczych), a dodatkowo prywatyzacji. Część spółek Skarbu Państwa przeszła z sukcesem przez ten proces. Zostały one zrestrukturyzowane a następnie sprzedane i wprowadzone na giełdę papierów wartościowych. Są jednak takie spółki Skarbu Państwa, które do tej pory nie zostały sprzedane, pomimo podejmowania wielokrotnych prób. Czy jest to kwestia specyfiki branży, czy stanu koniunktury gospodarczej, czy szczęścia, czy też splotu wielu wydarzeń jednocześnie? Podstawowym wymogiem i warunkiem powodzenia w procesie prywatyzacji spółek Skarbu Państwa jest skoordynowanie działań i oczekiwań właściciela, czyli Ministerstwa Skarbu Państwa, załogi przedsiębiorstwa (w tym związków zawodowych, które tam funkcjonują) i osób nim zarządzających. Jeżeli tu nie ma pełnej harmonii i mówienia jednym głosem, szanse na prywatyzację, czyli na sprzedaż większościowego pakietu przez Skarb Państwa są niewielkie. Czy Skarb Państwa jest dobrym właścicielem? Siłą rzeczy nie może nim być, pomimo staranności urzędników nadzorujących spółki Skarbu Państwa. Nie może nim być nie tylko dlatego, że niewielka grupa pracowników nie jest w stanie ogarnąć i prawidłowo nadzorować kilkuset spółek. Skarb Państwa i jego przedstawiciele w Radach Nadzorczych nie mogą być jednocześnie nadzorującym i menadżerem. Otoczenie zewnętrzne firmy niesie nowe wyzwania, wymaga nie tylko znajomości branży, ale i wyrafinowanej wie- elastycznego reagowania na trendy światowe, w tym również zjawiska kryzysowe. Nowa, trudna sytuacja gospodarcza wymusza zmiany nie tylko w nadzorze, ale także w sposobie zarządzania przedsiębiorstwem. Wysoką efektywność mogą osiągnąć tylko przedsiębiorstwa realizujące menadżerski model zarządzania. Model ten kojarzy się przede wszystkim z efektywnością i innowacyjnością działania, sprawnością kadry ekonomicznej, otwarciem na otoczenie zewnętrzne, podejściem sytuacyjnym do zarządzania przedsiębiorstwem, wykorzystaniem elastycznych struktur organizacyjnych, tworzeniem centrów odpowiedzialności, wiązaniem ról z określonym wynagrodzeniem etc. Celowo wymieniłem te elementy, aby odpowiedź na pytanie, czy spółki Skarbu Państwa są dobrze przygotowane do działalności i zarządzania powierzonym majątkiem w obliczu (w czasie) kryzysu gospodarczego nie budziła żadnych wątpliwości. Efektywność, gospodarność, wydajność, skuteczność to także pojęcia (kategorie), które powinny determinować działania nadzoru właścicielskiego w każdym jego wymiarze. Oddzielnym zagadnieniem jest ocena procesu prywatyzacji przez społeczeństwo. Bardzo ciekawe są badania przeprowadzone przez CBOS, które mówią, ze pomimo różnic w opiniach o skutkach prywatyzacji w porównaniu z latami poprzednimi, zmieniają się one na korzyść ocen pozytywnych zarówno z punktu widzenia polskiej gospodarki, pracowników prywatyzowanych firm, jak i osobistego in- Agnieszka Szarek studentka I roku studiów magisterskich GAP Piotr Trzcionka student I roku studiów magisterskich GAP Prywatyzacja, czyli czy Polacy faktycznie wiedzą czego się boją? Prywatyzacja szpitala w Myślenicach. Zamach na dobro pacjenta (wiadomosci24.pl), Awantura o prywatyzację szpitali (Rzeczpospolita), Prywatyzacja szpitali, czyli co nam grozi (Gazeta Wyborcza) to tylko przykładowe nagłówki prasowe, poprzez które nastawione na wywoływanie sensacji media przekazują przeciętnemu odbiorcy jasny komunikat: prywatyzacji należy się bać. Do krzykliwych tytułów dochodzi również cytowanie słów autorytetów (m.in. Zbigniewa ZA I PRZECIW PRYWATYZACJI SŁUŻBY ZDROWIA Rozgoryczeni obecnym funkcjonowaniem służby zdrowia opowiadają się za drastycznymi zmianami w sektorze, lecz pytani o zmiany w formie własności placówek zdrowotnych sprzeciwiają się jakimkolwiek przeobrażeniom. Są przeciwni prywatyzowaniu ośrodków zdrowia, ale mając do wyboru prywatną i publiczną za tę samą cenę, większość wskazuje na placówkę prywatną. Nie chcą prywatyzacji, ale coraz częściej płacą za usługi zdrowotne. Czy Polskę zaatakowała ostatnio epidemia schizofrenii, w związku z którą ludzie wysyłają tak sprzeczne ze sobą komunikaty? Zastanowiwszy się nad przyczynami powyższego, spróbujemy odpowiedzieć na zasadnicze pytanie - czy faktycznie prywatyzacja jest tak straszna jak ją malują? Tabela 1. Struktura zakładów opieki zdrowotnej Źródło: Dane na podstawie Religii Prywatyzacja szpitali jest niebezpieczna ), co w połączeniu z licznymi kłótniami polityków na ten temat, buduje wokół zjawiska prywatyzacji sektora zdrowotnego otoczkę zagrożenia i wewnętrznego sprzeciwu. Tymczasem okazuje się, że Polacy pytani o definicję tego procesu, wykazują się zupełnym niezrozumieniem terminu w aż 64% 1. Co więcej, gdy zapyta się ich nie wprost, w większości (64,3%) wyrażają swoją aprobatę dla wprowadzenia mechanizmów rynkowych do opieki zdrowotnej (respondentów pytano czy są za swobodą wyboru miejsca leczenia, istnieniem konkurencji i wprowadzeniem zależności refundowania świadczeń od liczby osób, które korzystały z usług zdrowotnych, niezależnie od rodzaju ośrodka, w którym ich leczono - cechy wolnego rynku). 2 Sensowne wydaje się być więc przypuszczenie, że odpowiednie informowanie społeczeństwa o tym czym jest i jakie skutki może przynieść prywatyzowanie placówek zdrowotnych, mogłoby przyczynić się do lepszego odbioru procesu komercjalizacji. Debata o wyższości własności prywatnej nad własnością państwową jest niejako debatą ustrojową. Specjaliści od różnego rodzaju doktryn w tzw. gospodarce socjalistycznej mieli swoje argumenty i swoje racje, przekonując o doskonałości tej formy własności. Historia i czas zweryfikowały ten pogląd pokazując, że z perspektywy minionych lat, w powszechnej opinii, własność państwowa w istocie oznaczała własność niczyją. Więzi, które łączyły pracowników z przedsiębiorstwem (najczęściej, tak jak w anegdocie, była to kasa zapomogowopożyczkowa ), okazały się również zbyt słabe, aby być siłą napędową w procesie przekształceń własnościowych. Do tego jeszcze można dodać brak kapitału i sprawnych menadżerów i mamy odpowiedź na pytanie, dlaczego idea spółek pracowniczych jako pomysł na prywatyzację i przejmowanie przez załogi swoich przedsiębiorstw okazała się niewypałem. Przetrwały tylko te spółki pracownicze, które znalazły odpowiednich partnerów biznesowych i potrafiły zapewnić stabilne źródła finansowania swojej działalności. Oceniając procesy prywatyzacji i przekształceń własnościowych w nowej rzeczywistości a więc po roku 1990, nie sposób nie zauważyć, że obok klasycznych spółek prawa handlowego i tzw. spółek pracowniczych, pojawiła się nowa forma tzw. spółek Skarbu Państwa. A więc nie przedsiębiorstw państwowych i nie spółek akcyjnych z wieloma akcjonariuszami, tylko z jednym Skarbem Państwa, który miał 100% udziału w danym przedsiębiorstwie. To była dość powszechna akcja, którą w początkach lat 90-tych objęto kilka tysięcy podmiotów. W założeniu, miał to być okres przejściowy zmierzający do usprawnienia zarządzania, zwiększenia udziału załóg w procesie podejmowania decyzji (m.in. po- ZOZ zakłady stacjonarne (szpitale) zakłady lecznictwa abmulatoryjnego Ogółem POLSKA, w tym: niepubliczny zoz, w tym: 120* sp zoz przekształcony decyzją j. s. t. w n zoz publiczny zoz Sondaż telefoniczny przeprowadzony przez IQS Quant Group w 2008 r. na grupie 500 respondentów. Prywatyzacja

5 Prywatyzacja Najczęściej wyrażanymi obawami związanymi z prywatyzacją służby zdrowia jest opinia, że zostanie ograniczony dostęp do opieki zdrowotnej, a za leczenie trzeba będzie płacić z własnej kieszeni. Pacjenci boją się zastąpienia prawdziwej misji szpitala dogmatem zysku, zaś personel medyczny wyraża strach przed zwolnieniem w ramach tzw. cięcia kosztów. Warto zatem jasno sprecyzować znaczenie pojęcia, które oznacza przeniesienie uprawnień własnościowych przede wszystkim w stosunku do majątku trwałego (grunty, lokale, budynki, aparatury) od podmiotu publicznego do prywatnego. Nie chodzi tu więc o przeniesienie odpowiedzialności ponoszenia kosztów na osoby prywatne, a jedynie o wybór jednostek, które niezależnie od formy własności (publiczne lub prywatne) będą świadczyć usługi w oparciu o kontrakt z NFZ (z dodatkową możliwością prowadzenia działalności komercyjnej). Rodzaje prywatyzacji Omawiając kwestię prywatyzacji, należy wyodrębnić dwa niezależne od siebie obszary, a mianowicie sferę finansowania świadczeń i produkcji świadczeń - w zależności od tego czy decyzje polityczne będą dotyczyć minimalizacji roli publicznego płatnika usług zdrowotnych czy kontraktowania różnego typu usług na zewnątrz systemu publicznego. Analizując szerzej pierwszy z wymienionych aspektów, do działań prywatyzacyjnych można zaliczyć m.in. wprowadzenie prywatnych dodatkowych i dobrowolnych ubezpieczeń czy współpłacenie pacjentów. Do drugiej ze wskazanych postaci prywatyzacji, oprócz kontraktowania na zewnątrz usług czy badań medycznych, wliczyć można również delegowanie funkcji pomocniczych pełnionych przez placówki medyczne (remonty, żywienie, pranie, sprzątanie, zaopatrzenie w leki, kształcenie personelu itd.) Rozróżnienie to jest o tyle ważne, że w przeciwieństwie do stosunkowo powszechnej akceptacji zaistnienia konkurujących z publicznym płatnikiem funduszy prywatnych, niemal 2/3 respondentów obawia się komercjalizacji na poziomie świadczeniodawców. PRZYKŁADOWE FORMY WSPÓŁPRACY SEKTORA PUBLICZNEGO Z PRYWATNYM - zlecenie partnerom prywatnym budowy/modernizacji obiektów dla strony publicznej, która ponosi na rzecz inwestora prywatnego okresowe opłaty za użytkowanie - zarządzanie placówką publiczną przez partnera prywatnego (w tym odpowiedzialność może dotyczyć też zatrudniania i kształcenia personelu oraz inwestycji kapitałowych) - zlecenie partnerom prywatnym usług pozamedycznych (np. outsourcing wyżywienia, sprzątania, prania, IT) - zlecenie partnerom prywatnym podstawowych usług medycznych (usługi laboratoryjne), usług opartych na rutynowych procedurach (np. operacja zaćmy) - wydzielenie części powierzchni publicznego ośrodka lub usług niekontraktowanych przez NFZ Dla wielu ekspertów kluczem do rozwoju prywatnej służby zdrowia jest oparcie się na unormowaniach partnerstwa prywatno-publicznego (PPP), w niektórych źródłach określanych też jako forma prywatyzacji częściowej. Takie rozwiązania dają szansę na lepsze wykorzystanie sprzętu i przestrzeni szpitalnych, ale mogą jednak rodzić pewne niejasności. 3 Wady i zalety prywatyzacji Debata na temat prywatyzacji służby zdrowia rozpoczęła się w związku z obserwacją coraz większej niewydolności systemu i niskiej jakości świadczonych usług. Wydaje się, że wprowadzenie konkurencji - walki o pacjenta między ośrodkami - faktycznie może przyczynić się do wyższej jakości opieki. W przeciwieństwie do placówek publicznych, dla których więcej pacjentów to więcej problemowych nadwykonań, możliwość opłat komercyjnych w ośrodkach prywatnych bardziej pobudzałaby do przyjmowania większej liczby potrzebujących. Większa swoboda w wybieraniu miejsca leczenia, przyjazna obsługa, lepiej rozwinięte zaplecze technologiczne to jednak tylko pewna część szerokiego pola jakości w ochronie zdrowia. Drugą stroną medalu pozostaje bowiem problem niepotrzebnych zabiegów. Płacenie za liczbę i rodzaj wykonywanych świadczeń zachęca sektor prywatny do zwiększenia ich liczby, a co za tym idzie wzrostu kosztów i dyskomfortu pacjenta. Niewątpliwym plusem komercjalizacji jest łatwiejsze pozyskiwanie środków na inwestycje i rozwój (pacjenci komercyjni, banki, leasing, fundusze inwestycyjne, kapitał udziałowców, środki UE). Sporą zachętą dla inwestorów jest ponadto fakt, że popyt na usługi zdrowotne jest niezależny od stanu koniunktury ludzie potrzebują zabezpieczenia zdrowotnego zawsze. Problemem, jaki wiąże się jednak z inwestowaniem w tę dziedzinę jest brak zabezpieczenia przychodu, związany z krótkoterminowymi kontraktami z NFZ (czas umowy PPP trwa zwykle kilka czy kilkadziesiąt lat, podczas gdy umowy z NFZ zawierane są jedynie na rok). Przechodząc do kwestii kosztów należy zauważyć, że odpowiedzialność dyrektora za wynik finansowy prywatnej placówki (odpowiada własnym majątkiem) przyczyni się do sprawniejszego zarządzania m.in. racjonalizacji czasu pracy, likwidowania zbędnej biurokracji. Kontrargumentem w tym punkcie jest spostrzeżenie, iż skoro płace są tymi elementami kosztów, na które dyrektor ośrodka ma największy wpływ, to właśnie redukcja zatrudnienia/zmniejszenie płac będzie pierwszym skutkiem prywatyzacji. Należy jednak zauważyć, że nie jest to wynik prywatyzacji sensu stricte, a raczej restrukturyzacji, którą przeprowadza się zawsze, gdy dążymy do unowocześnienia i przywracania rentowności organizacji. Odpowiedzialność za wynik finansowy prywatnych placówek ma ponadto szanse ograniczyć zakusy polityków, którzy w przypadku zadłużeń publicznych ośrodków przerzucają zobowiązania zakładów na kieszenie podatników. Do innych kontrowersji związanych z prywatyzacją można zaliczyć również tzw. wybieranie rodzynek, czyli specjalizowanie się ośrodków prywatnych jedynie w procedurach najbardziej opłacalnych i odsyłanie złożonych przypadków do szpitali publicznych. Dodatkowo, biorąc pod uwagę statystycznie gorszy stan zdrowia osób o niższych dochodach, pomysł wprowadzenia częściowego współpłacenia przez pacjentów wydaje się być pomysłem mało korzystnym. Jednak świadomość opłat może przyczynić się do redukcji zjawiska etatowych babć w poczekalni, czyli rezygnacji z korzystania w przypadkach, gdy nie ma takiej potrzeby. Możliwość prywatnych wizyt jest również dużą szansą na likwidację szarej strefy sektora zdrowotnego. Opinie o służbie zdrowia Według najnowszego sondażu CBOS aż 75% Polaków jest niezadowolonych z funkcjonowania opieki zdrowotnej w kraju (wzrost o 12% w porównaniu z rokiem ubiegłym), zaś aż 78% z wykonywanych usług zdrowotnych. Jednocześnie o taką samą wartość spadł wskaźnik satysfakcji pacjentów z usług zdrowotnych do poziomu 22% 4. Niejako konsekwencją powyższego są wyniki innego badania, zgodnie z którym więcej niż czterech na pięciu Polaków (86%) wierzy, że reforma służby zdrowia w ich kraju jest sprawą pilną (najwyższy odsetek ze wszystkich badanych państw). W kontekście zagadnienia komercjalizacji szpitali warto dodać, że 75% Polaków uważa system służby zdrowia za niedofinansowany (najwyższy odsetek ze wszystkich badanych krajów oprócz Słowacji 5 ), co jest spójne z kolejnym poglądem, że inne kraje mają zdecydowanie więcej funduszy na opiekę zdrowotną. Powyższe opinie oraz powszechny obraz polskiej służby zdrowia, kojarzącej się głównie z wszechobecnymi kolejkami oraz przedmiotowym traktowaniem pacjenta, coraz częściej skłania rodaków do szukania alternatywy wobec niewydolnego systemu. Wielu z obawy o wysoki koszt korzystania z prywatnej opieki podchodzi do tego z dużą rezerwą; często nie zdając sobie jednak sprawy, że choć polski rynek medyczny dopiero się rozwija, w niektórych dziedzinach placówki prywatne mają już znaczny udział w rynku. Według Gazety Prawnej niemal 95% usług stomatologicznych jest już świadczonych przez prywatne spółki. Tak wysoki odsetek nie znaczy jednak, że zawsze istnieje konieczność odpłatności za usługę. Wiele spośród tych gabinetów ma podpisany kontrakt z NFZ, który uprawnia na podstawie koszyka usług gwarantowanych do zabiegów podlegających refundacji. Równie wysoki wskaźnik (60%) występuje w przypadku lekarzy rodzinnych. Specjaliści prognozują także dalszy rozwój prywatnych usługodawców w sektorze dializoterapii czy laboratoriów diagnostycznych, które coraz częściej stają się przedmiotem outsourcingu. Ratujemy polskie szpitale Pod taką nazwą rząd przyjął program mający na celu restrukturyzację i zmianę formy organizacyjno- prawnej zakładów opieki zdrowotnej, inaczej zwany Planem B. Jego nadrzędnym celem jest poprawa efektywności udzielania świadczeń medycznych poprzez bardziej racjonalne zasady gospodarowania w Zakładach Opieki Zdrowotnej. Realizacja programu jest uzależniona od sporządzenia planu naprawczego zaopiniowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego (pod kątem sytuacji ekonomiczno-prawnej) oraz Narodowy Fundusz Zdrowia (badający możliwość wypracowania przychodów placówki). Od 1999 roku samorządy zgodnie ze swoimi kompetencjami przekształciły 326 jednostek i komórek organizacyjnych zakładów w tym 77 szpitali. Zdecydowana większość NZOZów powstających na bazie majątków publicznych zakładów opieki zdrowotnej była tworzona przez spółki kapitałowe (77%). Przykłady szpitali w Zamościu czy Kluczborku pokazują, że zmiana formy prawnej (czasem również własnościowej) daje szanse na szybki rozwój placówek przy wyraźnym wzroście jakości świadczonych usług medycznych 6. Reasumując, warto podkreślić, że w procesie wprowadzania mechanizmów rynkowych do sektora służby zdrowia nie chodzi bynajmniej o całkowite sprywatyzowanie rynku usług zdrowotnych. Jeśli opieka zdrowotna jest sektorem użyteczności publicznej, a produkt zwany zdrowiem jednostki jest dobrem gwarantowanym, sektor nie może zostać w pełni poddany działaniom rynkowym. W żadnym kraju na świecie nie ma w pełni publicznej ani w pełni niepublicznej służby zdrowia. Wydaje się, że jedynym celem tych działań jest więc tylko stworzenie odpowiedniej równowagi między sektorami publicznym i niepublicznym oraz gwarancja równego ich traktowania przy kontraktowaniu usług medycznych. Prywatyzacja 4 Polacy co raz gorzej oceniają służbę zdrowia, Newsweek A. Kruszewski, Kraje Europy wschodniej a reforma służby zdrowia. The Stockholm Network Zob. Prywatne leczenie w publicznym szpitalu - darowizna czy zapłata, Rynek Zdrowia, Na podstawie danych z Ministerstwa Zdrowia. 9

6 Prywatyzacja Łukasz Maźnica student II roku studiów licencjackich GAP Analiza wyników badań opinii publicznej powiązanych z prywatyzacją w naszym kraju pozwala ponad wszelką wątpliwość stwierdzić, że co do oceny tego procesu Polacy są bardzo podzieleni. Ponad dwadzieścia lat po upadku komunizmu opinie dotyczące prywatyzacji, a więc zjawiska, które nieodłącznie wpisane jest w krajobraz polskiej transformacji, są bardzo różnorodne i złożone. W całej tej mocno zróżnicowanej palecie badań i analiz dostrzec można jednak kilka punktów charakterystycznych, których bliższe poznanie prowadzić może do ciekawych konkluzji. Pierwszą z nich jest widoczne praktycznie we wszystkich badaniach niskie poparcie dla dotychczasowej prywatyzacji polskich przedsiębiorstw. Swoje apogeum zjawisko to osiągnęło w roku 2000, kiedy zaledwie 21% Polaków uważało, że proces ten jest korzystny dla gospodarki. Obecnie wskaźnik ten jest raptem o 9 punktów procentowych wyższy, co z całą pewnością nie jest wynikiem pozwalającym zadowolić wszelkich orędowników tego procesu. Taki stan rzeczy tłumaczyć mogą przytoczone już na wstępie najczęstsze skojarzenia z hasłem prywatyzacja. Co ciekawe, wśród nich pierwsze trzy mają zdecydowanie pejoratywny charakter i dopiero jako czwarte pada określenie wolny rynek, które w oczach zaledwie 34% Polaków związane jest z procesem Za, a nawet przeciw! Złodziejstwo, korupcja, bezrobocie, wyprzedaż majątku narodowego. Co łączy te określenia? Jak się okazuje dla około 40% 1 społeczeństwa są to pierwsze skojarzenia ze słowem prywatyzacja. Warto się zastanowić dlaczego tak się dzieje i czy Polacy faktycznie są tak wielkimi wrogami procesów prywatyzacyjnych w gospodarce? prywatyzacyjnym. Od lat nieprzerwanie dominuje tutaj natomiast słynne już niemal stwierdzenie wyprzedaż majątku narodowego, które dla wielu stanowi niestety synonim prywatyzacji. Praktycznie każde kolejne badania przynoszą nowe rewelacje wyjaśniające tak niskie poparcie dla prywatyzacji w polskiej gospodarce. Dość powiedzieć, że aż 71% 2 dorosłych Polaków uważa, iż większość prywatyzacji odbywała się nieprawidłowo, bądź z naruszeniem prawa. Znakomita większość z nas za osoby najbardziej korzystające na tym procesie uznaje wszechobecnych cwaniaków i kombinatorów, urzędników (zapewne jednak tylko tych, których nie ma wśród wcześniej wymienianej grupy), czy w końcu także polityków 3. Wydawać by się więc mogło, że po 20 latach wprowadzania w naszym kraju wolnego rynku, akceptacja dla tak istotnego w tym kontekście procesu, jak prywatyzacja, jest szalenie niska. Takie stwierdzenie jest jednak dla polskiego społeczeństwa krzywdzące. Okazuje się bowiem, że przeciętny Kowalski dostrzega niebagatelną różnicę pomiędzy prywatyzacją, a prywatyzacją już w Polsce dokonaną. Różnica ta, choć drobna, okazuje się być niebywale znacząca. Wniosek ten, być może dość karkołomny, znajduje stosunkowo mocne uzasadnienie w faktach. Oto bowiem ponad połowa z nas jest zdania, że firmy prywatne 1 CBOS - Komunikat z badań Prywatyzacja oceny, skojarzenia, oczekiwania i obawy, październik CBOS Komunikat z badań Ocena procesu przekształceń własnościowych, lipiec CBOS Komunikat z badań Opinie o prywatyzacji, luty 2005 w większym stopniu przyczyniają się do rozwoju polskiej gospodarki niż firmy państwowe. Podobna ilość obywateli jest zdania, że państwo powinno jak najmniej ingerować w gospodarkę, a aż 61% 4 rodaków popiera zmiany ustrojowe, jakie miały miejsce w Polsce po roku Jak zatem widać poparcie dla prywatyzacyjnego mechanizmu, rozumianego w postaci pewnego niedokonanego jeszcze procesu jest momentami dwu lub nawet trzykrotnie większe niż poparcie dla prywatyzacji już w kraju dokonanej. Nie widać w Polsce przerażenia na samą myśl o prywatyzacji, co sugerować by mogły wyniki badań przytoczonych na początku artykułu. Negacja tego procesu nie jest tak mocno obecna w społeczeństwie, jak sprzeciw wobec formy je- go przeprowadzenia w naszym kraju. Z jednej strony Polacy bez wahania stwierdzają, że prywatyzacja była nieodzowna i absolutnie konieczna, aby móc poprawić stopę życia w kraju. Z drugiej jednak strony zdaniem 71% obywateli to właśnie większość społeczeństwa straciła na tym procesie najwięcej. Gdzie tu logika? Bez trudu znaleźć można kilka przyczyn tak dużego dysonansu pomiędzy przytoczonymi powyżej, całkowicie odmiennymi opiniami. Aby tego dokonać należy najpierw znaleźć odpowiedź na pytanie: co sprawia, że Polacy nie popierają procesu, który w ich własnej opinii jest dobry i pomocny z punktu widzenia poprawy sytuacji gospodarczej? Pierwsza refleksja, która przychodzi na myśl, podpowiada, że być może wynika to ze społecznego niezrozumienia tego procesu. Czy możliwe jest jednak, że większość z nas pozytywnie ocenia skutki prywatyzacji nie zdając sobie jednocześnie sprawy z tego, że to właśnie ten proces leży u podstaw tego, czy innego korzystnego społecznie, bądź gospodarczo zjawiska. Moim zdaniem jest to zbyt duże uproszczenie i wymaga od obserwatora wyjątkowo nieprzychylnej opinii o swoim własnym narodzie. Co lub kto może w takim razie stać za tak niekorzystnym wizerunkiem procesu prywatyzacyjnego w oczach Polaków? Bardzo duża odpowiedzialność spoczywa tu z całą pewnością na tzw. czwartej władzy, a więc mediach. To właśnie telewizja, radio oraz prasa po 1989 roku są głównymi wyznacznikami poglądów Polaków na rozmaite tematy. Notoryczne szukanie medialnej sensacji nie oszczędziło prywatyzacji. Codzienne oglądanie programów informacyjnych, czy też lektura prasy może prowadzić do uczucia przytłoczenia niekorzystnym obrazem tego procesu. Chcąc poznać najświeższe wiadomości dowiadujemy się najpierw z ust przewodniczącego Solidarności w jednym z państwowych przedsiębiorstw, że dalsza prywatyzacja tej spółki jest zagrożeniem dla zakładu i całego polskiego przemysłu. Chwilę później z pierwszych stron gazet straszy nas informacja o wciąż powracających politycznych nadużyciach przy prywatyzacji, które jeszcze nie tak dawno zaciekle udowadniano chociażby przed komisją śledczą ds. prywatyzacji PZU. O swoistym never ending story, jakim była prywatyzacja polskich stoczni w ogóle nie warto nawet wspominać. Na sam koniec niczym upiora z nocnych koszmarów można tu także przywołać jednego z byłych wicepremierów, który poprzez praktycznie każdy możliwy rodzaj massmediów propagował rozmaite anty uwłaszczeniowe hasła poczynając od prostego stop prywatyzacji, a na Balcerowicz musi odejść kończąc. Ponad wszelką wątpliwość stwierdzić można, że taki natłok niekorzystnych informacji nie buduje pozytywnego obrazu dla jakiegokolwiek procesu czy zjawiska. Kolejnym istotnym czynnikiem, który doprowadza nas do opisywanego stanu rzeczy jest pewna atmosfera tajemnicy rozciągająca się wokół wielu procesów prywatyzacyjnych. Brak pełnej wiedzy i swoisty deficyt informacyjny nie sprzyja oczyszczeniu wizerunku tego gospodarczego mechanizmu. Dopiero wprowadzana od pewnego czasu prywatyzacja poprzez giełdę dopuszcza większą jawność i przejrzystość tego procesu, co z kolei skutkować może większym jego poparciem i wzrostem społecznego zaufania. Nie można zapominać, że nasza historia zna mnóstwo przykładów tzw. złej prywatyzacji. Tuż po upadku systemu komunistycznego w Polsce poparcie dla tego procesu było w kraju zdecydowanie najwyższe. Zaledwie 8% z nas uważało wówczas, że prywatyzacja jest niekorzystna dla gospodarki. Wskaźnik ten ważny jest z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze pokazuje on, że wpajana Polakom przez lata wizja ekonomii w obecnym spojrzeniu na prywatyzację nie ma tak dużego znaczenia. Po drugie zaś wynik ten porównany z 43 procentami 5 niekorzystnych ocen w krytycznym pod tym względem roku 2003 pozwala dostrzec, jak wielkie piętno na sposobie myślenia przeciętnego Kowalskiego wywarły liczne, fatalnie przeprowadzone prywatyzacje, które nie raz kończyły się upadkiem firm, w przypadku których bankructwa dało się uniknąć. Jest to szalenie istotne wobec najświeższych danych wskazujących, że aż 68% Polaków uważa, że przyspieszona prywatyzacja zaplanowana na rok 2010 jest błędem. Co szczególnie dobitne, nawet wśród elektoratu partii rządzącej jest dwa razy więcej przeciwników niż zwolenników tego właśnie rozwiązania. Kolejny przypadek złej prywatyzacji może być więc bardzo brzemienny w skutki dla osób politycznie odpowiedzialnych za jego przeprowadzenie. Podsumowując stwierdzić należy, że w dużej mierze to media i politycy sprawiają, że społeczny obraz polskiej prywatyzacji jest jaki jest. Drugoplanową, choć także istotną rolę zdają się tu odgrywać związki zawodowe i ich przedstawiciele. Przede wszystkim jednak, zły wizerunek polskiej prywatyzacji to skutek fatalnego prowadzenia tego procesu. Chaotyczny, często nieprzemyślany, a nierzadko także niezgodny z obowiązującymi przepisami prawa i korzystny dla wszelkiej maści kombinatorów taki właśnie przebieg i obraz procesu prywatyzacyjnego wyłania się z licznych badań polskiej opinii publicznej. Nie bez smutku przychodzi mi stwierdzić, że w wielu przypadkach obraz ten jest do bólu trafny. Jeśliby dość przewrotnie chcieć porównać prywatyzacje rozumianą jako pewien złożony proces do ciasta, a jej znacznie mniej udane formy do rodzynek, których akurat chcielibyśmy uniknąć w trakcie jedzenia, przyznać należy, że bardzo często to nasze, polskie, prywatyzacyjne ciasto zjadane jest przez nas ze smakiem i wiele osób odnosi z niego widoczną korzyść. Niemniej jednak pośród całkiem licznych przykładów bardzo udanych i smacznych kawałków ciasta zawsze znajdą się takie, które zawierać będą te tak niepożądane przez nas rodzynki, jak choćby pseudo-prywatyzacja Telekomunikacji Polskiej, czy wspominane już, katastrofalne w skutkach prywatyzacje PZU i polskich stoczni. Trzymając się przyjętej nomenklatury tego typu rodzynków wymienić by można znacznie więcej, nie o to tu jednak chodzi. Ważne jest, aby podkreślić, że przy założeniu, iż owych rodzynek nie da się uniknąć, oczekiwanym stanem jest otrzymanie ciasta z rodzynkami, a nie rodzynek z ciastem. I tę właśnie kulinarną radę zapamiętać sobie powinni wszyscy, którzy mają bezpośredni wpływ na kształt polskiej prywatyzacji. Inaczej pieczone przez nich ciasto jeszcze długo może odbijać się im mocną i nie dającą się łatwo usunąć czkawką Pentor Opinia Polaków o prywatyzacji 5 CBOS - Komunikat z badań Prywatyzacja oceny, skojarzenia, oczekiwania i obawy, październik Prywatyzacja

7 Prywatyzacja Piotr Palutkiewicz student III roku studiów licencjackich GAP Historia piwa na terenach Polski jest starsza niż samo państwo i sięga czasów prasłowiańskich. Wzmianki o złocistym trunku ze zbóż pojawiały się w średniowieczu w pismach Jan Długosza czy Galla Anonima. W czternastowiecznym Krakowie istniało aż 25 browarów. Z upływem czasu, aż po epokę PRL-u, wraz ze zmniejszaniem się liczby zakładów produkujących złocisty napój tradycja browarnictwa w Polsce słabła. Odwrócenie trendu miało nadejść w okresie przełomu ustrojowego, w latach 90-tych ubiegłego wieku, gdy przemysł ten miał zostać sprywatyzowany. Zmiana nie nastąpiła jednak łagodnie i bez protestów. Pod wpływem lokalnych biznesmanów i pracowników, proces prywatyzacji sektora zaczął przebiegać pod hasłem Polskie browary w polskie ręce! Zdecydowano, że zagraniczni inwestorzy mogą otrzymać w zakładach do 30 proc. akcji. Trzy największe spółki w branży: Lech Browary Wielkopolskie, Żywiec i Okocim miały trafić na giełdę, pozostałe browary stać się własnością spółek pracowniczych. Ostatecznie na giełdę został wystawiony Żywiec i Okocim, natomiast w Browarach Wielkopolskich pojawił się polski inwestor - Jan Kulczyk, który ostatecznie odsprzedał Lecha południowoafrykańskiemu SAB-owi (dziś już SAB- Miller-owi). W Żywcu, po trzech latach od debiutu na Giełdzie Papierów Wartościowych, pojawił się holenderski Heineken, który dziś już posiada 61,94% akcji grupy. Właścicielem Okocimia został niemiecki Brau und Brunnen, natomiast od roku 2004 brzeski browar jest w rękach duńskiego koncernu Carlsberg. Nowi właściciele prowadzili politykę przejęć i konsolidacji. To spowodowało upadek i zamykanie dziesiątek lokalnych browarów w całej Polsce, które nie wytrzymały konkurencji. Ale te zakłady, które trafiły w ręce wspomnianej wielkiej trójki zagranicznych inwestorów stawały się coraz bardziej nowoczesne, bo właściciele inwestowali w ich rozwój. W przypadku niektórych browarów pa- Nasze piwo w obcych dłoniach Nie możesz mieć prawdziwego państwa bez piwa i linii lotniczych. Dobrze jest też mieć drużynę piłkarską i jakaś broń nuklearną. Jednak niezbędnym minimum jest piwo! - pół żartem, pół serio przekonuje amerykański muzyk i satyryk Franka Zappa. nie ściany, a za wzorcowy przykład może posłużyć Browar w Tychach, który stał się największym browarem koncernu SABMiller w Europie. W okresie pierwszej dekady transformacji w polski przemysł piwowarski zainwestowano 1,4 mld dolarów, z czego około 1 mld to inwestycje zagraniczne (co stanowi 20 proc. inwestycji w całym polskim przemyśle spożywczym). Inwestycje są prowadzone do tej pory. W roku 2009 wspomniane trzy koncerny kontrolowały 90 proc. polskiego rynku piwa. Na rynku wartym w 2008 roku 12,9 mld zł swoją zaczyna budować nowy konkurent- Royal Unibrew, który rozpoczynał swoją działalność w Polsce od eksportu duńskiego piwa Faxe, a w ciągu ostatnich 5 lat stał się właścicielem browarów w Jędrzejowie, Koszalinie i Łomży oraz znaczących udziałów w Browarze Perła w Lublinie (48%) oraz Browarze Zwierzyniec (48%). Małe lokalne browary starały się zachować pozycję na rynku. Nie wszystkim się udało. Niektóre z nich nie wytrzymały konkurencji wskutek nieumiejętnego zarządzania przez inwestorów spoza branży, część z browarów została zamknięta po wykupieniu przez zagraniczne koncerny (np. Kompania Piwowarska w roku 2009 zaprzestała produkcji w Browarze Kielce). Małych firm nie było stać na podobne inwestycje czy też kampanie reklamowe, które prowadziły wielkie koncerny. Jednakże w ostatnich latach, gdy rozrost rynku piwa w Polsce wyhamował (w latach produkcja w Polsce rosła 7 razy szybciej niż na świecie!), swoją rolę zaczęły rozumieć niewielkie browary regionalne, które uzmysłowiły sobie, że nie mają szans na równą konkurencje z globalnym SABMillerem czy Heinekenem. Nową taktykę wyjaśnił na łamach Rzeczpospolitej Marek Jakubiak, prezes Browaru w Ciechanowie mówiąc: Udaje się nam poprawiać wyniki, od kiedy niemal dwa lata temu zdecydowaliśmy się na zmianę strategii. Postanowiliśmy z największymi firmami i przestawiamy się na produkcję rzemieślniczą, w której liczy się wysoka jakość i oryginalność. Tropem tym zaczęły podążać także i inne browary regionalne, których wciąż jest w Polsce trzydzieści (dla porównania, w Niemczech działa ich dziś około 1300). Także konsumenci, którzy najpierw zachłysnęli się piwnymi hamburgerami oferowanymi przez koncerny, po jakimś czasie zwrócili się ku produktom bardziej niszowym, utożsamianym często z poszczególnymi regionami. Trend ten nie jest jednak sekretną wiedzą małych browarów. Zmianę rynku szybko dostrzegli też polscy giganci piwowarstwa i już zdążyli na zmianę zareagować. Dla przykładu Carlsberg Polska ogłosił ekspansję mazowieckiego Kasztelana na teren całego kraju. Na rodzimym rynku pozostały więc regionalne marki i smaki, bo konsumenci wciąż preferują polsko brzmiące nazwy. Tyskie czy Żywiec są promowane w całym świecie. Dziś w Polsce, już tylko jeden zakład pozostał własnością Skarbu Państwa - niewielki browar Czarnków w Wielkopolsce, produkujący rocznie ok hl piwa. W Czechach, słynących z zamiłowania do złocistego trunku, także jeden browar jest wciąż w rekach państwa, jednak budziejowicki Budvar wytwarza aż 1,2 mln hl piwa rocznie. Na wieść o zamiarze prywatyzacji tego zakładu przez rząd premiera Topolanka w 2007 roku, opozycja zareagowała słowami: Pozostajemy w głębokim przeświadczeniu, iż Republika Czeska ma obowiązek dbać o cenne i unikalne dziedzictwo browaru, którego historia sięga aż trzynastego wieku. Rząd tę argumentację zaakceptował. Zaangażowanie to może świadczyć, że satyryczna teza, otwierająca ten artykuł celnie obrazuje rzeczywistość. Jednakże jak polska praktyka pokazuje, państwo nie tylko nie przestanie istnieć, ale będzie radziło sobie całkiem nieźle, gdy to piwo znajdzie się w rękach pry- Janusz Majcher Burmistrz Miasta Zakopane Zakopane, usytuowane na południu Polski, rozciąga się u podnóży Tatr, najpiękniejszych i jedynych w Polsce gór o charakterze alpejskim. To dobrze znane wszystkim Polakom miasto położone jest w kotlinie między pasmem Gubałówki od strony północnej, a masywem Giewontu od strony południowej. Dwudziestosiedmiotysięczna stolica polskich Tatr znajduje się zaledwie dwie godziny jazdy samochodem z Krakowa i jest najwyżej położonym miastem w Polsce. Rocznie odwiedzane jest przez ok. dwa miliony turystów z różnych stron świata, toteż nie bez powodu w rankingu Magnetyzm polskich miast przygotowanym przez międzynarodową agencję Young@Rubicam zostało uznane za drugie, tuż po Krakowie, najbardziej rozpoznawalne polskie miasto na świecie. Najważniejszymi wskaźnikami, które sprawiły, że Zakopane wyprzedziło w tym rankingu Warszawę, Częstochowę i Wrocław, była największa unikalność oraz atrakcyjność turystyczno-sportowa. Stolica Polskich Tatr od początku naszego stulecia urzeka wszystkich odwiedzających nie tylko niepowtarzalną atmosferą, ale również zrównoważonym rozwojem odbywającym się z poszanowaniem dziedzictwa przyrodniczego oraz kulturowego. Wciąż żywa tradycja góralska oraz widoczne elementy folkloru stale zachwycają odwiedzających nas gości. Należałoby zadać pytanie co wpłynęło na taki sukces i wizerunek niewielkiego miasteczka, które uzyskało prawa miejskie w 1933 roku? ELEMENTY SUKCESU Przede wszystkim należy tu wspomnieć tatrzańską przyrodę oraz niezwykły fenomen Tatr, stanowiących najwyższy i najcenniejszy masyw pomiędzy Alpami i Kaukazem, z charakterystycznym alpejskim krajobrazem, przez co często ZAKOPANE MIASTO TRADYCJI, KULTURY I SPORTU odbywa się kulturowy wypas owiec, od ponad czterdziestu lat organizowany jest największy na świecie Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich. Niepowtarzalne elementy folkloru, architektury góralskiej widoczne są w Zakopanem właściwie na każdym kroku. To przez to zafascynowanie ludem i folklorem twórcy i lekarze ściągali pod Tatry elity polskie dziewiętnastego i początku dwudziestego wieku. Wszyscy nobliści, znani lekarze, twórcy kultury, cała elita arystokratyczna Polski gościła w mieście u stóp Giewontu. Zakopane, będąc jeszcze małą góralską wioską, było po Warszawie, Krakowie i Lwowie centrum kulturalnym Polski. Tytus Chałubiński, Henryk Sienkiewicz, Władysław Reymont, Mieczysław Karłowicz, Karol Szymanowski, Stanisław Witkiewicz, Helena Modrzejewska, Mariusz Zaruski, Jan Kasprowicz, Stefan Żeromski oraz wielu innych tworzyli historię kultury tego unikalnego miejsca. Właśnie tu, w tym małym miasteczku była również tworzona historia narodowa. Mało kto wie, iż w dniu 31 października 1918 roku, niecałe dwa tygodnie przed oficjalnym odzyskaniem przez Polskę niepodległości, Stefan Żeromski ogłosił Rzeczpospolitą Zakopiańską, której został Prezydentem. Mówiąc o sukcesach rozwoju naszego Miasta nie sposób nie wspomnieć o wielkich imprezach sportowych organizowanych w Zakopanem. Tak, zdawałoby się, niewielkie miasto doskonale poradziło sobie w trzykrotnych przygotowaniach Narciarskich Mistrzostw Świata FIS (1929, 1939, 1962), trzykrotnej organizacji Zimowych Uniwersjad FISU (1956, 1993, 2001), Mistrzostw Świata Juniorów w Biathlonie, Mistrzostw Europy Seniorów i Juniorów w Biathlonie, Mistrzostw Świata Juniorów w Snowboardzie, Pucharów Europy w slalomach, Pucharów Kontynentalnych w kombina- Tatry od zawsze przyciągały turystów, narciarzy, wspinaczy, którzy cenili sobie niewielką odległość bazy noclegowej od celu zaplanowanej wycieczki. Dzięki temu, że Zakopane leży u samych podnóży Tatr, istnieją tu niezliczone możliwości bardzo atrakcyjnych jednodniowych wycieczek. Już od ponad stu lat rozwija się tu także narciarstwo wysokogórskie. Pierwsze zawody narciarskie rozegrano w Zakopanem w dniu 28 marca 1910 roku jako I Międzynarodowy Dzień Narciarski. W zawodach tych wzięło udział ponad stu zawodników, co świadczy o tym, że już wówczas narciarstwo cieszyło się dużą popularnością. Od 1910 roku rozgrywano również zawody w skokach narciarskich na skoczni Kalatówki. Od tego czasu Zakopane powoli zaczęło urastać do rangi stolicy sportów zimowych. Do dnia dzisiejszego Kasprowy Wierch jest świętą górą narciarzy. Wspomniana wcześniej tatrzańska przyroda zawsze była i jest największą wartością, dlatego też Tatry od 1954 roku są oficjalnie chronione przez Tatrzański Park Narodowy. Wraz z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej z dniem 1 maja 2004 roku zaczęła także obowiązywać unijna dyrektywa zwana Naturą 2000, stworzona przez Unię Europejską w celu ochrony najbardziej zagrożonych siedlisk oraz gatunków na terenie Europy. Obecnie cały obszar Tatrzańskiego Parku Narodowego objęty jest siecią Natura Kolejnym elementem, który wpłynął na tak duży sukces rozwoju naszego Miasta są sami Górale podhalański fenomen kulturowy. Na Podhalu i w Zakopanem wciąż żywa jest kultura oraz tradycja góralska, która przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. Do tej pory prężnie działa Związek Podhalan organizujący liczne góralskie imprezy, rokrocznie na Rusinowej Polanie w Dolinie Cho- miątkami przeszłości pozostawały jedy- wówczas, że przestajemy rywalizować watnych. 12 Tatry nazywane są Alpami w miniaturze. chołowskiej czy w Dolinie Kościeliskiej cji norweskiej, Pucharów Kontynental- 13 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój

8 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój nych w skokach narciarskich, Pucharów Kontynentalnych w Biegach Sprinterskich. Należy również wspomnieć, że rokrocznie od 1996 r. organizujemy Zimowy Puchar Świata w skokach narciarskich, a od 2002 także Letnie Grand Prix w skokach narciarskich na igielicie. Wszystkie te imprezy są doskonałą promocją naszego Miasta w świecie, gdyż Zakopane przedstawiane jest tam jako miasto sportów zimowych. Jak już wcześniej wspomniałem od wielu lat Zakopane funkcjonuje jako zimowa stolica Polski. Jednakże fenomenem tego miasteczka górskiego jest fakt, iż sezon letni jest zdecydowanie lepszy od sezonu zimowego. Taka sytuacja utrzymuje się już od wielu lat. PERSPEKTYWY ROZWOJU Liczba stałych mieszkańców Zakopanego od ośmiu lat spada o około 250 osób rocznie. Pomimo tego nadal bardzo dynamicznie przybywa budowanej kubatury pensjonatowej i hotelowej. Zakopiański Kongres z kwietnia 2007 roku jednoznacznie określił przyszłość miasta jako małej, swojskiej mieściny, stąd w centrum Zakopanego możemy znaleźć polany oraz łąki. Wprowadzone przez miasto plany zagospodarowania przestrzennego nakreślają bezwzględny zakaz zabudowy Równi Krupowej, Lipek, całego pasa pod Reglem, dużej części Antałówki oraz stoków Gubałówki. Nadal czynimy wszelkie starania, aby te enklawy zieleni zostały niezabudowane. Zakopane stawia i wspiera rozbudowę infrastruktury narciarskiej w mieście. Obecnie czekają na realizację takie stacje narciarskie jak Cyrhla, Harenda II, Furmanowa czy Kotelnica. Wciąż staramy się o ponowne uruchomienie historycznej trasy narciarskiej na stokach Gubałówki. Zakopane ma również wszelkie atrybuty miasta kongresowego. Dziś niezbędna jest miastu sala kongresowa i wystawiennicza na 2500 miejsc. Centrum kongresowe z prawdziwego zdarzenia umożliwiałoby organizację różnego rodzaju zjazdów i kongresów o zasięgu ogólnoświatowym. Aby Zakopane mogło funkcjonować, jako profesjonalne centrum kongresowe nie możemy zapomnieć o komunikacji wewnętrznej oraz zewnętrznej. Od początku mojej kadencji jednym z priorytetów jest zapewnienie naszym gościom oraz mieszkańcom w związku z czym co roku przeznaczamy olbrzymie kwoty na remonty dróg i chodników w mieście. W kwestii komunikacji zewnętrznej trwają zaawansowane rozmowy na temat budowy lotniska w Nowym Targu oraz połączenia go szybkim szynobusem z centrum Zakopanego. Nadal uważamy, że modernizacja zakopianki jest dziś niezbędna dla Miasta, które w wyniku jej realizacji uzyskałoby pięć różnych wylotów na główną drogę krajową. Turystyka, jej intensywność jest bardzo dobrym barometrem zarówno stanu gospodarki krajowej, jak również światowej. W obecnych czasach Zakopane jest całkowicie uzależnione od tej koniunktury, co rzecz jasna ma swoje zalety, ale również słabe punkty. Zakopane to miasto w którym życie oraz intensywność pracy od długiego czasu nakreślają sinusoidy ruchu turystycznego. Udało się je w ostatnich dwudziestu latach złagodzić poprzez między innymi zróżnicowanie terminu ferii zimowych, otwarcie na turystów zza wschodniej granicy, zwłaszcza zimą, gdy obchodzone są święta prawosławne, ale także poprzez organizowanie różnego rodzaju sympozjów, kongresów oraz szkoleń w okresie jesiennym - w październiku, listopadzie oraz z początkiem grudnia. Jak już wcześniej wspomniałem wypróbowaną i najlepszą promocją Miasta jest organizowanie wielkich imprez sportowych transmitowanych przez światowe o organizację w Zakopanem Mistrzostw Świata w Narciarstwie Klasycznym w 2015 roku. Zarówno biegi narciarskie jak i skoki mogą być rozgrywane poza Tatrzańskim Parkiem Narodowym, bez naruszenia bezcennej fauny i flory naszych Tatr. Jednym z postulatów Komitetu Kandydatury Zakopane 2015 jest właśnie hasło w harmonii z naturą, które ponad wszystko staramy się realizować. W ostatnim czasie Polski Komitet Olimpijski coraz częściej wspomina o potrzebie organizacji w Tatrach Polskich i Słowackich wspólnej Olimpiady Zimowej w 2026 roku. Przygotowania do tak dużej imprezy powinny rozpocząć się już dzisiaj. Organizacja takiego przedsięwzięcia to przede wszystkim największa promocja Polski, jej dokonań i możliwości. To uruchomienie kolejnych przedsięwzięć, które przyczynią się do olbrzymiego skoku cywilizacyjnego naszej ojczyzny. To są wielkie wyzwania, które określają nie tylko cele, ale także i nasze możliwości. Obecnie Zakopane stoi przed obliczem dwu różnych wizerunków oraz oczekiwań. Z jednej strony turyści chcieliby, aby nasze miasto było swojską, małą miejscowością z wszechobecnymi elementami folkloru i góralskiej drewnianej architektury, z drugiej natomiast oczekują nowoczesnej infrastruktury, komunikacji oraz obiektów sportowych. Wciąż staramy się pogodzić te dwa różne wyobrażenia. Marta Nietrzebka studentka III roku studiów licencjackich GAP Cofnijmy się w czasie i prześledźmy metamorfozy zakopiańskiej ziemi. Jest XVI wiek. Król Stefan Batory (choć niektóre źródła wskazują na Michała Korybuta Wiśniowieckiego i rok 1670) nadaje terenom zakopiańskim i sąsiednim Tatrom przywileje oraz status tzw. królewszczyzny. Niestety, w wyniku rozbiorów tereny te trafiają w ręce rządu austriackiego, a następnie zostają wystawione na licytację. W 1824 kupuje je Emanuel Homolacs, który zasłynął m.in. z założenia na tym obszarze huty żelaza (należy wspomnieć, że tereny zakopiańskie, kojarzone współcześnie głównie ze sportem i turystyką, były kiedyś ośrodkiem górniczo-hutniczym). Co ciekawe, to właśnie Homolacsowie organizują pierwsze wyprawy krajoznawcze w Tatry. Lata mijają. W roku 1889 właścicielem dóbr zakopiańskich zostaje hrabia Władysław Zamoyski, uznawany za wielkiego polskiego patriotę. Dzięki jego hojności i otwartości, letnicy mogą bez przeszkód spacerować po jego majątku i podziwiać piękno podhalańskiej ziemi. Zamoyski chętnie pomaga góralom dostarcza im drewna pod budowę willi, przyczynia się do zbudowania linii kolejowej z Chabówki do Zakopanego, odgrywa też niemałą rolę w sporze o Morskie Oko zakończonym zwycięstwem strony polskiej. Do miasta zaczynają napływać odwiedzający nie tylko z Polski, ale także z zagranicy. Co więcej, często są to przedstawiciele najwyższych władz, PERŁA PODHALA WCZORAJ I DZIŚ Zakopane - najwyżej położone miasto w naszym kraju, Perła Podhala. Przez jednych kochane, przez drugich znienawidzone. Miasto, którego korzenie tkwią głęboko w Polskiej historii. Miasto od lat kwitnące kulturą, współcześnie coraz częściej zachwaszczane komercją. Czy zastanawiałeś się kiedyś Czytelniku dlaczego to właśnie Zakopane stało się najsłynniejszym miastem Podhala i skąd te sprzeczności w jego postrzeganiu? Peter Groess z rodziną, arcyksiążę Franciszek Karol, król saski Fryderyk August II, czy też arcyksiążę Karol Ludwik (brat cesarza Franciszka Józefa I). Jednak to nie te wybitne postacie z kart historii mają wpływ na kształtowanie się legendy Zakopanego, lecz pierwsi polscy podróżnicy, stawiający sobie za cel zdobycie Giewontu. W XIX wieku wśród polskich intelektualistów rodzi się swoista moda na odwiedzanie podtatrzańskich terenów. Cele są różne jedni chcą poznać z bliska bogactwo ziemi ojczystej, inni traktują podróże jako szansę ukrycia się przed szpiegami zaborców. Prekursorem takich wypraw jest Stanisław Staszic. Po zdobyciu kilku szczytów i przeprowadzeniu badań geologicznych, wydaje on obszerną rozprawę naukową, dostarczającą wielu informacji o zakopiańskich terenach. W ślad za nim, w Tatry wyruszają kolejni pisarze i poeci polscy (m.in. S. Goszczyński, W. Pol, M. Steczkowska, E. Janota). Ich dzieła, tworzone jako wyraz zachwytu nad podhalańską ziemią, przyczyniają się do przyjazdu coraz większej rzeszy turystów, chcących ujrzeć opisywane tereny na własne oczy. Legendę Zakopanego tworzą nie tylko piękne górskie krajobrazy, zmieniająca się architektura i góralskie stroje, ale przede wszystkim ludzie. W połowie XIX wieku pojawia się w tym mieście warszawski lekarz i botanik Tytus Chałubiński. W 1873 r. podbija on serca miejscowych górali niosąc im bezinteresowną poświęcenie zostaje docenione do tego stopnia, że zostaje uznany za swojego. Chałubiński zyskuje sławę także jako organizator wypraw w Tatry oraz propagator leczenia klimatycznego w Zakopanem. Od tego momentu turystów na Podhale przyciągają już nie tylko opisy malowniczych terenów, ale także informacja o wyjątkowych właściwościach zdrowotnych Zakopanego. Miejscowość jest promowana jako ośrodek leczniczy gruźlicy, a więc najgroźniejszej w tamtejszych czasach choroby. Sławę podhalańskiej ziemi przynosi żętyca, czyli owcza lub kozia serwatka. Wierzono, iż posiada ona wyjątkowe właściwości lecznicze mogące pomóc osobom cierpiącym na suchoty. Zbawienny wpływ na ludzkie zdrowie ma też górskie powietrze. Można wierzyć lub nie, ale to nie przypadek, że pod koniec XIX wieku w Krakowie na gruźlicę choruje co piąty mieszkaniec, a w Zakopanem tylko co pięćdziesiąty. W 1885 r. Namiestnictwo Galicyjskie uznaje naszą perłę Podhala za Stację Klimatyczną. Jak grzyby po deszczu powstają kolejne sanatoria. W Zakopanem rozwija się także wodolecznictwo, głównie za sprawą Józefa Dietla twórcy polskiej balneologii. Pod koniec XIX wieku nasila się ruch turystyczny w Tatrach. Na zakopiańską ziemię coraz liczniej przybywają również ludzie zdrowi, chcący odpocząć od codziennych obowiązków i zregenerować siły. W ich świadomości rodzi się przeko- 14 pełnego komfortu i bezpieczeństwa, stacje telewizyjne. Stąd też nasze starania jak np. pierwszy gubernator Galicji hr. pomoc w walce z epidemią cholery. Jego nanie, że tylko tam, w obliczu majestatu 15 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój

9 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój Biblioteka Publiczna, wydaje się czasopisma, organizuje przedstawienia teatralne, a z czasem powstaje Teatr im. Stanisława Ignacego Witkiewicza. Patron teatru jest nieprzypadkowy, ponieważ to właśnie Witkacy jest jednym z filarów, na których opiera się legenda Zakopanego. To właśnie ten znakomity pisarz i malarz, myśliciel i moralista był twórcą stylu zakopiańskiego, w którym zbudowano niejedną zakopiańską willę (np. Koliba, pod Jedlami ). Można także powiedzieć, że Witkiewicz działał jak magnes przyciągający do Miasta pod Giewontem coraz większe rzesze polskich artystów, dzięki którym miasto rozwinęło swoje skrzydła. Podróż w czasie zakończona. Wiemy już jakie były początki Zakopanego i skąd jego sława wśród polskich i zagranicznych turystów. Jednak czy dzisiaj odwiedzającym zimową stolicę Polski przyświeca taki sam cel jak ten sprzed ponad stu lat? Z niepokojem, lecz jednak ośmielę się stwierdzić, że nie. Współcześnie do Zakopanego przyjeżdża się na imprezę, zabawić się, wydać zarobione pieniądze, zjeść góral burgera w restauracji z szybkim jedzeniem na Krupówkach i kupić pamiątkowy długopis w kształcie ciupagi. Zakopane to dla niektórych wyłącznie słynna ulica ze straganami obfitującymi w góralskie pamiątki made in China, to górale w barwnych ludowych strojach, umilający bywalcom karczm ich pobyt swą grą na skrzypeczkach. To okazja, by zobaczyć z bliska zawody w skokach narciarskich, a następnie upić się z radości, złości lub rozpaczy w modnym miejscu. A gdzie miejsce na kontemplację? Gdzie w całym tym chaosie szukać natchnienia, niezbędnego do stworzenia nowego obrazu lub tomiku wierszy? Gdzie uda nam się odzyskać zdrowie, skoro powietrze w Zakopanem jest bardziej zanieczyszczone niż w Krakowie? Komercjalizacja Perły Podhala jest smutnym faktem. Jednak to od nas w dużej mierze zależy czy pozwolimy jej zniszczyć piękno góralskiego folkloru, czy uda się zachować dla potomnych urok tego miejsca. Turystyka jest głównym źródłem zarobku dla wielu górali, nic więc dziwnego, że starają się oni jak mogą spełnić oczekiwania odwiedzających. Nie możemy od nich oczekiwać, że będą żyć jak w rezerwacie, jak ludzie sprzed kilku wieków, a jednocześnie spełniać jach dla turystów. Konieczny jest złoty środek. Ktoś mądry kiedyś powiedział, że to, co żyje, musi się zmieniać. Tak było, jest i będzie. Spójrzmy chociażby na góralski strój. Dawniej były to zwykłe szare sukienne portki, biała lub czarna cucha i kapelusz. Oczywiście stroje różniły się między sobą zdobieniami oraz innymi detalami, które pomagały określić, z którego regionu Podhala dany góral pochodzi, jednak kolorowe wstążki i coraz bardziej finezyjne wzory pojawiały się na potrzeby turysty. Im bardziej góral był kolorowy, tym większe budził zainteresowanie. Największy dynamizm miał miejsce szczególnie jeśli chodzi o strój kobiecy. Nawet współcześnie góralki mają swojego lokalnego Versacego, który dyktuje im najnowsze trendy. Folklor góralski to oczywiście nie tylko strój. To także wierzenia (duże bogactwo przesądów dotyczących zamążpójścia góralek), piękna muzyka, oddająca ostrość górskich szczytów i śpiew halnego, styl rzeźbiarstwa przekazywany z pokolenia na pokolenie (często trudno odróżnić prace syna od prac ojca), malarstwo na szkle czy słynny taniec góralski zbójnicki. Magia Podhala kryje się także we wspominanych opowieściach Jana Krzeptowskiego Sabały, zwanego tatrzańskim Homerem i zarazem jednej z najbarwniejszych postaci w historii Podhala. Bajki tego słynnego gawędziarza posiadały ponoć ogromną wartość artystyczną i literacką, niestety niewiele z jego twórczości dotrwało do dziś. Sabała był bowiem niepiśmienny, a jego opowieści tak oryginalne, że nikomu później nie udało się ich odtworzyć. O perłę Podhala należy dbać jak o największy narodowy skarb. Kultura poszczególnych regionów zawsze wzbogaca kulturę ogólnonarodową, a biorąc pod uwagę wyjątkowość i unikalność regionalizmu ziemi zakopiańskiej, troszczyć się o nią powinniśmy w sposób szczególny. Szanujmy górali i nie próbujmy na siłę wytyczać im ścieżek rozwoju. Pamiętajmy jednak, że to głównie nasze zachowanie wymogi turystów ma kluczowe znaczenie dla podejmowania decyzji przez podhalańskich biznesmenów. Zostawmy tandetę i bary szybkiej obsługi w zatłoczonych miastach, z których uciekamy na weekend. Rozkoszujmy się dziedzictwem kulturowym, ukształtowanym przez tradycję podha- dr Maciej Frączek Katedra Gospodarki i Administracji Publicznej Podhale jest regionem pełnym sprzeczności, paradoksów. Jest konglomeratem cudacznych idei, tyglem emocji. Jest przykładem niesamowitej witalności, a równocześnie wywołuje frustrację i rozdrażnienie. Jest rozedrgane niczym bohaterowie Witkacego dla którego zresztą trudno byłoby sobie wyobrazić bardziej odpowiednie miejsce do tworzenia jego neurotycznych pejzaży niemytych dusz. To tutaj bohaterstwo miesza się w jednym kotle z tchórzostwem, duma i honor z nikczemnością i małostkowością. W tej atmosferze obok siebie zamieszkiwali członkowie Goralenvolku i kurierzy tatrzańscy. Jak ocenić działalność Ognia (Józef Kuraś) żołnierza ZWZ, Konfederacji Tatrzańskiej, Armii Krajowej, później związanego z Batalionami Chłopskimi i Armią Ludową, następnie szefa Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Nowym Targu, a finalnie Halny wieje... Podhale jest jak halny. Ciepłe, energetyczne, przynoszące wiosnę, ale i gwałtowne, niszczycielskie, wywołujące depresję schizofreniczne par excellence. dowódcy oddziału podziemia antykomunistycznego? Walcząc o wolną Polskę jego oddział rabował podhalańskie wioski i zabijał Żydów... Zadziwiające, jak mocno cechy Podhala uwidaczniają się w grze Szarotek (Podhala Nowy Targ) najbardziej utytułowanego klubu hokejowego w Polsce, 19-krotnego mistrza kraju. To na (nomen omen) hali nowotarskich Szarotek po raz pierwszy w swoim życiu jako 7-letni chłopak, przyprowadzony na mecz z Naprzodem Janów przez ojca usłyszałem tytułową frazę: halny wieje.... I rzeczywiście wiał. Hokeiści Podhala NT znokautowali swoich przeciwników, aplikując im w ciągu kilku minut 4 bramki z rzędu. Frazę tę wielokrotnie słyszałem przez wszystkie kolejne lata kibicowania Szarotkom. Gdy Górale zrywali się do boju, nie było przeciwnika zdolnego odeprzeć ich nawałnicę. Wiele razy także doznawałem uczuć bardzo dalekich od euforii, gdy moja drużyna poruszała się po lodzie apatycznie, bez werwy, samobójczo popełniając banalne błędy. Takie jest właśnie całe Podhale gdy ruszy do walki nie znajdzie się siła potrafiąca go pokonać, gdy popadnie w marazm i depresję to sięga w okolice dna Rowu Mariańskiego (pomstując przy okazji, że rów ten za płytki jest jak na potrzeby góralskiego ducha). Pięknie o Podhalu i góralach pisał ks. J. Tischner. Czytając i słuchając Tischnera zwracało się uwagę przede wszystkim na jasną stronę charakteru Podhala i jego mieszkańców, tymczasem słowa i myśli tego filozofa w istocie były bardzo często gorzkie i alarmujące. Żartując na temat upodobania górali do trunków wysokoprocentowych, podnosił problem wielu podhalańskich rodzin alkohol prowadzący do biedy, czasem nędzy, będący przyczyną rozpadu małżeństw, inspirujący bójki czy wręcz zabójstwa. To na Podhalu instytucją jest udawanie się na Górkę do klasztoru księży jezuitów w Zakopanem, gdzie ślubuje się całkowitą lub czasową abstynencję. Podobno rekordzistą był Kazimierz M., góral z Nowego Targu, który 38 razy ślubował tam czasową abstynencję. Żadnej przysięgi nie udało mu się dotrzymać... Pełna paradoksów jest góralska muzyka budowana często na skali lidyjskiej, wielogłosowa, z charakterystycznym synkopowanym pulsem (co świetnie widoczne jest w projekcie Trebuniów-Tutków i Twinkle Brothers, czy też eksperymentach Namysłowskiego) i wyskaniem (kończenie nuty wierchowej gardłowym okrzykiem). Przy pierwszym kontakcie muzyka ta potrafi odrzucić, wydaje się być kakofonią niezbor- górskich masywów, mogą się wyciszyć i zapomnieć o codziennych obowiązkach. Jak podają dane, w roku 1873 Zakopane odwiedziło ok. 400 osób, a w roku 1900 liczba ta wzrosła aż do ! Wśród odwiedzających znaleźli się także turyści zagraniczni z Paryża, Londynu, Wiednia, Berlina, Kijowa, Moskwy oraz Petersburga. Na Podhale spieszyli też co roku przedstawiciele polskiej arystokracji (np. Czartoryscy, Potoccy, Szembekowie), a także urzędnicy, kupcy i studenci. Jednak największy odsetek, bo prawie ¾ wszystkich odwiedzających stanowiła inteligencja. Zakopane inspiruje, intryguje, posiada swój jedyny i niepowtarzalny klimat pobudzający wyobraźnię pisarzy, poetów, malarzy czy aktorów. To właśnie do tego miasta zjeżdżają takie osoby jak Józef Ignacy Kraszewski, Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus (nomen omen cierpiący na lęk przestrzeni), Stanisław Żeromski, Jan Kasprowicz, Władysław Stanisław Reymont, Lucjan Rydel, Kornel Makuszyński, Helena Modrzejewska, Maria Skłodowska-Curie, Jan Matejko, Jacek Malczewski, Józef Mehoffer i wielu, wielu innych. Zakopane to także miejsce wypraw ówczesnych pionierów badań naukowych. Dzięki pracom znakomitego geologa Ludwika Zejsznera, na terenach Tatr coraz większą wagę przywiązuje się do ochrony przyrody. Z kolei Maksymilian Siła Nowicki przyczynia się do zorganizowania straży góralskiej, mającej bronić świstaki i kozice przed wyginięciem. Współtwórcami legendy Zakopanego są także historycy. Przenieśmy się teraz na początek XX wieku. Zakopane przejmuje na siebie rolę kierowniczego ośrodka polskiego życia narodowego, pokonując w ten sposób Kraków i Lwów, które również pretendowały do tej roli. O zwycięstwie perły Podhala zadecydowało głównie położenie geograficzne oraz to, że przez miasto przewija się corocznie prawie cała polska inteligencja. Miasto jest traktowane jako azyl polskiej myśli politycznej. To tutaj partie mogą prowadzić swoją działalność, to właśnie tą ziemię coraz częściej odwiedza Józef Piłsudski. Warty podkreślenia jest duży udział Podhalan w I wojnie światowej. Zakopane stało się ośrodkiem myśli niepodległościowej. Wysiłek Podhalan opłacił się. Po zakończeniu wojny, gdy Polska odzyskała niepodległość, w cieniu Tatr zaczyna prężnie rozwijać się kultura. W Zakopa- 16 nem funkcjonuje Muzeum Tatrzańskie, najwyższe standardy hotelowe w pokolańską, póki jeszcze jest. nych dźwięków. Gdy się ją zrozumie 17 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój

10 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój i poczuje potrafi odwdzięczyć się niespotykaną energią. Taniec góralski i śpiew ma w sobie pierwiastek atawistycznego prymitywizmu, magicznej plemienności i transu gdy wokół watry zbierają się górale i trącają się ciupagami w krzesanym po śtyry, pokazują to, co ludzkiemu gatunkowi towarzyszyło od początków dziejów: radość, smutek, rozpacz, narodziny i śmierć, nieokiełznaną młodość i melancholijną starość. Niestety, muzyka Podhala częstokroć bywa obecnie bezczeszczona przez zespoły, które o prawdziwej góralszczyźnie nie wiedzą nic. Podhale, o czym mało kto wie, to także, przez długie lata, Mekka dla zespołów i fanów hc/punk. Od końca lat 80. rozkwitała w Nowym Targu kultura undergroundowa, organizowane były koncerty polskich i zagranicznych kapel, tworzyły się miejscowe zespoły, których koncerty były elementem mojej młodości. Zadziorna, soczysta niczym góralskie przekleństwa, z punkowym rytmem muzyka nie mogła znaleźć lepszego miejsca do rozwoju. Migracje Podhalan to temat na osobną sagę. Przez Chicago (nikt na Podhalu nie nazwie tego miasta inaczej niż Cikago lub też Ciche ) przewinęły się przez dekady tysiące górali szukających swojej Ziemi Obiecanej. Nielicznym się powiodło rozkręcili działalność gospodarczą w Ameryce lub wykorzystali zarobiony kapitał w Polsce, niektórzy powrócili po paru latach kontraktorki bez dulara przy duszy, inni zatracili się na zawsze w karuzeli taniego alkoholu i drobnych przestępstw. W wielu podhalańskich wioskach straszą od lat opuszczone domostwa, z których wyemigrowały całe rodziny. Domy góralskie... Ze smrekowych płazów, kryte cudownym gontem. Proste, ale funkcjonalne. Surowe, ale przynoszące pokój ducha. Dające chłód w skwarnym lecie i rozgrzewające mroźne, zimowe dni. Mimo licznym architektonicznych potworków, szpecących krajobraz Podhala swoimi gargantuicznymi kształtami, ciągle można znaleźć w Murzasichlu, Małem Cichem przykłady pięknej architektury. Surowy rys tych terenów widoczny zna jedynie smak oscypka kupowanego na Krupówkach albo przy zakopiance zazwyczaj nędznych surogatów z mleka krówskiego, przesolonych, wędzonych w herbacie, aby nabrały odpowiedniego koloru. Warto sobie zadać trochę trudu i trafić chociażby do Kazimierza Furczonia z Leśnicy, którego oscypki, bryndza, bundz, redykołki są wzorem tego, co dobre i prawdziwie góralskie. Są też na Podhalu inne miejsca, gdzie napijemy się żętycy (nazywanej góralską viagrą ), zjemy moskola, bryjkę, hałuski, kwaśnicę, grule ze spyrką i zakończymy to wszystko góralską herbatą. Gdzie takich miejsc szukać? Choćby mnie wieszali, niczym Janosika, za poślednie ziebro nie zdradzę. Przypomnę tylko jedno prawdziwego, owczego oscypka można kupić tylko między majem a październikiem, kiedy na halach wypasane są owce. Ludzie na Podhalu są jak mój niedawno zmarły dziadek, który przez lata wadził się ze swoim bratem o miedzę chodząc po sądach, bijąc się na weselach. Gdy jednak przychodziły żniwa, obaj bez słowa brali swoje kosy i szli do pola pomagać sobie. Wielkie serca mają górale, szlachetne i autentyczne są ich emocje. Jednak gdy spadnie na ich dusze mrok szaleństwa demony uciekają ze strachem w oczach spod Tatr w spokojniejsze okolice. TOPR-owcami mogą być tylko szaleńcy nikt inny oprócz górali nie ma tyle szaleństwa, by w ekstremalnie trudnych warunkach, ryzykując swoje życie pędzić bez tchu, by ratować życie innych. Nie zatrzymują ich jak zdarzyło się w wypadku słynnego ratownika Klemensa Bachledy nawet słowa: Klimku, wracajcie, wypowiedziane przez naczelnika Mariusza Zaruskiego. Wbrew rozsądkowi podążył on dalej w górę, co skończyło się jego śmiercią. Czasami wydaje mi się, że Tatry, gdyby nie było górali, nie miałyby racji bytu; bez nich mogłyby się wypiętrzyć jedynie na kilkaset metrów. Ostre turnie, gibkie kozice, bezdenne przepaści czy te góry nie mają charakteru mieszkańców Podhala? Gdy zajdą chmurami, gdy skuje je lód, gdy halny łamie na ich stokach drzewa jak zapałki, czy nie są podobne do górala, który otrzeźwiał po bójce z sąsiadem i z rozpaczą stwierdził, że wbił mu nóż w plecy? Czy wiosenne Tatry, ze szmerem potoków niosących sygnał odchodzącej zimy, pokryte płachtami fioletowych krokusów, nie są piękną góralką, Jakie jest więc to Podhale? Dla mnie bardzo mocno jego obraz przeniknięty jest wspomnieniami z dzieciństwa i młodości. Gdy uganiałem się po nowotarskich uliczkach grając w hokeja miałem na nogach Relaksy dumę i chlubę socjalistycznej myśli designerskiej. Kto nie miał tych butów wzdychał do niebios z prośbą o tę łaskę, kto ich używał poznał koszmar nieprzepuszczającego powietrza syntetyku. Moje Podhale to także genialne do dzisiaj lody z nowotarskiego rynku (ale i te kupowane w Coctail Barze na Krupówkach), kopy siana pokrywające region milionową armią nieruchomych rycerzy a na każdym wąskim spłachetku pola kopy te były inne: jedne wąskie i strzeliste aż po niebo, inne zaś niskie, przygarbione, pochylone ku ziemi, Matka Boska Ludźmierska, czwartkowe i sobotnie jarmarki w Nowym Targu, zielony szlak na Turbacz (który przeszedłem parędziesiąt razy), setki owiec płynących przez gorczańskie polany, schronisko w Piątce, krokusy pod Starymi Wierchami, smak pierwszego, majowego bundzu, kubek żętycy pity przed bacówką na Kokoszkowie, skąd można zobaczyć najlepszą według mnie panoramę całego Podhala ograniczoną Pieninami ze wschodu, Tatrami z południa i Babią Górą z zachodu, kąpiel w Białce, która nawet w lecie wywoływała stan przedzawałowy z powodu mroźnego nurtu. Podhale czuję w tekstach Orkana, Przerwy-Tetmajera, Kurka, Tischnera, Pinkwarta, Hodorowicza, Szado-Kudasikowej, Czubernat, w muzyce Trebuniów-Tutków, Szymanowskiego, ale i Arche, Infamii, Psychotaty, w rzeźbach Kenara i Hasiora. Podhale jest dla mnie jak zakopianka droga utrapienie, przekleństwo polskich kierowców, kręta i niewybaczająca błędów, ale i przyciągająca niczym melodia czarodziejskiego fletu. Miłość i nienawiść, którą czuję do tego pokręconego miejsca, szacunek i pogarda wywołane przez wszystkie spędzone tam lata sprawiają, że Podhale na zawsze będzie moim Miejscem. Choć od piętnastu lat indoktrynowany jestem przez krakauerów z ich kossakami w salonie oraz kawą w Noworolu oraz krakówek przesiadujący w Pięknym Psie i zajadający się zapiekankami na Żydzie, i tak zawsze będę śpiewał na meczach Szarotek w Nowym Targu: W naszych sercach jest tylko Podhale.... Zatruwane Zakopane Justyna Pyzia studentka III roku studiów licencjackich GAP Zakopane, zimowa stolica Polski, to istna Mekka, do której w czasie urlopów przybywają ludzie uwielbiający białe szaleństwo lub pragnący po prostu wypocząć na łonie natury, z dala od wielkomiejskiego hałasu i zgiełku. Niemniej jednak wyniki najnowszych badań naukowych powinny zaniepokoić nie tylko turystów, ale przede wszystkim rodowitych mieszkańców Zakopanego. Zanieczyszczenia pojawiające się nad miastem w trakcie wzmożonego ruchu turystycznego ograniczają widoczność gór, tonących w grubym całunie pyłu, ale przede wszystkim niebezpiecznie przekraczają normy ustalone przez prawo polskie i unijne. O zanieczyszczeniach, które unoszą się w zakopiańskim powietrzu poinformował Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Krakowie. Szczególnie wysokie stężenie pyłu wystąpiło w dniach 1, 5 i 6 stycznia 2010 r., kiedy to aż siedmiokrotnie przekroczyło ono dopuszczalne normy. Należy dodać, że w 2009 r. limity zanieczyszczeń powietrza były w tamtym regionie przekraczane aż przez 125 dni w roku. Powstaje zatem pytanie: co powoduje, że zanieczyszczenie powietrza w jednej z najpopularniejszych polskich miejscowości wypoczynkowych jest tak wysokie i czy można temu jakoś przeciwdziałać? 18 jest w kuchni górali. Większość ceprów ciesząca się z ciepłych promieni słońca? 19 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój

11 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój Zakopane, jak wiele innych miast w województwie małopolskim (z Krakowem na czele), położone jest w kotlinie. Fakt ten przyczynia się w znacznym stopniu do powstawania smogu nad miastem, zwłaszcza w okresie intensywnego ruchu turystycznego. Część pyłów powstaje na skutek zbyt dużej liczby poruszających się samochodów. Jednak, przede wszystkim, w okresie zimowego szczytu urlopowego w budynkach spala się większą ilość paliw grzewczych, co nie pozostaje bez wpływu na stan środowiska naturalnego. Niejednokrotnie dochodzi również do spalania śmieci, wśród których znajdują się niebezpieczne i szkodliwe artykuły z tworzyw sztucznych. Takim praktykom próbuje przeciwdziałać zakopiańska Straż Miejska, monitorując gospodarstwa domowe i przeprowadzając częste kontrole. Zgodnie ze słowami komendanta Wiesława Lenarda, za spalanie śmieci można dostać mandat w wysokości nawet 500 złotych. Jednakże zdarza się, że nawet takie kary nie odstraszają, a proceder jest prowadzony nadal zwłaszcza nocą, kiedy nie można stwierdzić, jak wygląda i co zawiera dym lecący z kominów. Sytuacja wydaje się trudna do rozwiązania. Tymczasem skutki dalszego zanieczyszczania powietrza w Zakopanem mogą okazać się tragiczne nie tylko dla mieszkających tam ludzi, ale także dla dzikiej przyrody, której ostoją jest przecież pobliski Ta- Jak przekonuje burmistrz Zakopanego Janusz Majcher, złotym środkiem w tej sytuacji mogłaby być rozbudowa sieci geotermalnej. Kiedy w 1999 r. po raz pierwszy wykorzystano na Podhalu wody geotermalne do ogrzewania budynków, zanieczyszczenie powietrza zmalało o 50% w stosunku do lat poprzednich. Te optymistyczne wyniki utwierdzają w przekonaniu o słuszności przedsięwzięcia i jego zbawiennym wpływie na środowisko. Również Program Ochrony Środowiska Gminy Miasta Zakopane na lata do priorytetów polityki ekologicznej gminy zalicza ograniczenie emisji zanieczyszczeń do powietrza poprzez rozbudowę instalacji geotermalnych. Projekt ma być realizowany przez przedsiębiorstwo Geotermia Podhalańska. Środki na jego wdrażanie mają pochodzić zarówno z funduszy Unii Europejskiej (którymi dysponuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska), jak również z podatku, który wpłaca Geotermia Podhalańska do kasy miejskiej. Koszt realizacji projektu ma wynieść 60 milionów zł. Planuje się, że dzięki wykorzystaniu tych środków Geotermia Podhalańska będzie mogła m.in. pokryć koszty przyłączenia budynku do sieci geotermalnej. Dzięki temu właściciel nieruchomości odpowiadałby jedynie za wykonanie instalacji wewnętrznej, której koszt w przypadku domu jednorodzinnego waha się od 6 do 8 tysięcy zł.. kich nakładów, warto w to zainwestować. Jak pokazują dane Geotermii Podhalańskiej, średnia cena za 1 GJ ciepła dostarczanego odbiorcy wynosi 47 zł i jest to jedno z najtańszych źródeł ciepła. Obecnie około tysiąca dużych budynków (między innymi hoteli oraz osiedli mieszkaniowych) korzysta z tego alternatywnego źródła energii. Większość mieszkańców opowiada się za rozbudową sieci geotermalnej. Niestety głównym problemem, z którym przyjdzie zmierzyć się władzom Zakopanego, jest pozyskanie zgody od właścicieli terenów, na których mają odbywać się prace związane z ułożeniem rur doprowadzających ciepło. Realizacja projektu, z którym wiąże się tak wiele nadziei, wydaje się być kwestią czasu. W rejonie Podhala, gdzie korzystanie z innych odnawialnych źródeł energii (takich jak wiatr czy woda) jest ograniczone, rozbudowanie sieci geotermalnej pozwoli przynajmniej częściowo zbliżyć się do progów wymaganych w polityce ekologicznej. Niezaprzeczalną korzyść stanowi ponadto wzrost oszczędności gospodarstw domowych oraz poprawa rentowności Geotermii Podhalańskiej. Najważniejszym skutkiem przedsięwzięcia będzie jednak znaczące ograniczenie emisji zanieczyszczeń powietrza, co przyczyni się do poprawy jakości życia zarówno mieszkańców Zakopanego, jak też odwiedzających Tatry tury- BO JO CIE KOCHOM CZYLI NIE SAMYM SZYMANOWSKIM PODHALE ŻYJE W 1982 r. De Press przestał występować i nagrywać, a sam Dziubek założył zespół Holy Toy, który grał eksperymentalną muzykę z wyraźnymi wpływami cold wave. Również dokonania tej grupy zyskały rozgłos i uznanie, a brytyjski magazyn Sound przyznał maxi-singlowi Lada-Nada pięć gwiazdek (na pięć możliwych) i wybrał go najlepszym wydawnictwem tygodnia. Zespół Holy Toy był zapraszany na ważne festiwale muzyczne w tym słynny w Leeds. Koncertował w całej Europy, w 1985 r. zawitał również do Polski, gdzie rzecz jasna nie spotkał się z gorącym przyjęciem Partii, która zakazała wyświetlania kontrowersyjnych projekcji (m.in. filmu dokumentalnego o hitlerowskim obozie koncentracyjnym w Faldstadt w Norwegii) mających uzupełniać wizualnie koncerty. W 1987 r. grupa Holy Toy rozpadła się, a Andrzej Dziubek dopiero trzy lata później reaktywował De Press. Już pierwszy wydany w Polsce album 3 potocki (1991) przynosi zespołowi rozgłos, głównie za sprawą hitu Bo jo Cie Kochom. Kolejny sukces De Press w 1996 r. osiągnął dzieki płycie Potargano Chałpa, a utwór tytułowy stał się kolejnym przebojem grupy. Andrzej Dziubek wrócił na stałe do Polski w 2005 r. Stary punkrockowiec na przekór rosnącemu konsumpcjonizmowi wydał kolejną płytę Zre nas konsumpcja (2008), a w zeszłym roku przy współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego i Fundacją Pamiętamy Dziubek i spółka wydali album Myśmy rebelianci z piosenkami Żołnierzy Wyklętych. Także i ta płyta zebrała mnóstwo po- Jerzy Gibadło student III roku studiów licencjackich GAP Myślisz: muzyka z Podhala i natychmiast kojarzysz: Szymanowski, kapele regionalne, skrzypki, tańce z ciupagami. Tymczasem z Podhala pochodzi i tu mieszka członek najpopularniejszego zespołu rockowego XX wieku w Norwegii. Andrzej Dziubek to nie tylko świetny muzyk, ale też malarz, rzeźbiarz i performer. Od 1992 r. w Oslo działa stworzona przez niego wego koncertu De Press jest gra Dziubka szlifierką na metalowej beczce! Muzyka jest wszędzie, moi drodzy! Stworzona przez artystę z Jabłonki hybryda punk rocka i muzyki góralskiej zyskała szerokie grono naśladowców. Można odnaleźć wpływy De Press w dokonaniach takich zespołów jak Piersi, Golec uorkiestra czy Brathanki. Na szczęście jego wyczynów z beczką nikt nie próbuje skopiować Andrzej Dziubek mieszka w rodzinnej Jabłonce, jak sam określa na końcu świata. Nie ma Internetu, nie posługuje się telefonem komórkowym, odcina się od konsumpcjonizmu, który od zawsze piętnował (szczególnie na wspomnianej przedostatniej płycie). Jest za to właścicielem studia nagraniowego, dzięki któremu jest w stanie pomagać młodym i utalentowanym artystom z regionu, podobnie jak to robi w galerii w Oslo. Artysta kocha Podhale, od zawsze inspiruje go tutejsza kultura. Często wykorzystuje w swych tekstach wiersze Kazimierza Przerwy Tetmajera, gdyż jak sam mówi o sobie: kiepski ze mnie pisarz. Jak większość ludzi z regionu jest bardzo religijny, daje temu świadectwo w swoich utworach, chociażby w Matko Bolesna na płycie Zre nas konsumpcja. Mimo tylu lat spędzonych na emigracji Andrzej Dziubek pozostaje sobą, czuje ogromne przywiązanie do gór i jak podkreśla nigdy nie przestał być góralem. Bo przecież swojej tożsamości nie można się Andrzej Dziubek, bo o nim mowa, to postać o barwnym życiorysie. Urodził się w 1953 r. w Jabłonce na Podhalu i od dzieciństwa interesował się muzyką. Za młodu występował w regionalnym zespole Małe Podhale. Później założył grupę Lotony, która grała utwory gitarowych mistrzów (m.in. Jimiego Hendrixa) końca lat 60. W 1970 r. w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach uciekł z komunistycznej Polski i trafił do Austrii, gdzie stracił podczas pracy trzy palce prawej ręki. Wydawać by się mogło, że dla gitarzysty taki wypadek oznacza koniec marzeń o karierze muzyka. Ale Dziubek z Austrii przeniósł się do Norwegii, a tam dopadło go zjawisko zwane Punk Rockiem połączone z ogólnie pojętą Nową Falą. Idea była prosta: straciłeś trzy palce? Graj pozostałymi dwoma takie riffy, jakie dasz radę! W 1980 r. pod przybranym nazwiskiem (Andrzej Nebb) Dziubek wraz z Jørnem Christensenem i Olą Snortheimem założył rockowy zespół De Press. Grupa szybko zyskała w Norwegii miano kultowej, co jest dla przeciętnego słuchacza muzyki o tyle dziwne, że skandynawski kraj kojarzy się raczej z ekstremalnym metalem niż z buntowniczym rockiem. Dziubek i De Press z oryginalnym połączeniem punk rocka z góralskim folkiem znalazł słuchaczy także i w Polsce. Za to władzom ówczesnego systemu nie w smak była przeszłość artysty (a konkretnie jego ucieczka z kraju) oraz jego zaangażowane politycznie teksty śpiewane po angielsku, rosyjsku i w góralskiej gwarze. Mimo to zespół zagrał w 1981 r. kilku koncertów w naszym kraju, a Andrzej Dziubek spotkał się z li- 20 trzański Park Narodowy. Wydaje się, iż mimo potencjalnie wysostówderem Solidarności Lechem Wałęsą. zytywnych recenzji. wyrzec, prawda? 21 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój

12 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój Prof. dr hab. Stanisław A. Hodorowicz Rektor Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu GWARA O PODHALAŃSKIEJ Prowde cłek znachodzi, prowde tyz i traci. Gdy zaś do tej sentencji dodać mądrość drugą, równie często przez górali powtarzaną: Dyć kie przyjociela stracis, to przepadło, otrzymujemy zbitkę uświadamiającą człowiekowi fakt, że od prawdy zgłębianej przez niego szkiełkiem i okiem badacza, o wiele ważniejsze są wartości leżące w jego sercu. Najistotniejsza jednak rola gwary polega na tym, że pozwala ona bardzo dobrze oddać cechy determinujące góralskość górali. Jako przykład ukazujący tę właśnie rolę gwary, niech posłuży krótkie opowiadanie O Tomku, co go Słusnym zwali : Zył se na Dziedzinie Tomek, co go, Moji Kochani, Słusnym zwali. A zwali go wej tak nie bez to, co chłop śniego był przy siyle, ino bez to, co wse syćko po słusności niedboł cynić. Tego to wiycie Tomka barz merziała obycajność, wedle ftoryj ludziska po weseliskak, abo ta i krzcinak, radzi byli holofić, pić, a tyz i nierzodko zrobić bijatyke. Ej, nerwiyło to Tomka, nerwiyło! To ta tyz i pytoł Pana Boga o jakom takom ftym dopuście odmiane. Słuchoł Bóg Ociec Tomkowyj pytacki. Słuchoł do casa, jaze Go ta i ona het do cna zeźliła. Przywołoł Pana Jezusa i Mu pado: Idze we wiyrchy, a ludzi do opamiyntanio przywiydź, bo taki wej jedyn Tomek nijak spokoja mi nie daje, ba furt poza usy ino brzyncy i prawi, co hań same pijoki, a bitniki. To sie ta i Pon Jezus zebroł. By Mu zaś raźniej było, za towarzisia wzion se Świyntego Pietra. Po góralsku GWARZE Seweryn Goszczyński, po swojej wyprawie w Tatry ponad sto siedemdziesiąt lat temu, taką oto podzielił się refleksją na temat góralskiej gwary: skłaniam się bardzo ku myśli, że górale jedni dochowali, może w największej czystości, polską mowę z owych wieków, gdzie wszystkie języki słowiańskie, pilnując się więcej wspólnego źródła, mniej się między sobą różniły. Z kolei Bronisław Dembowski przed około stu laty napisał: Ze wszystkich gwar ludowych polskich niezaprzeczalnie najbogatszą i bodaj najpiękniejszą jest gwara Podhalan. roz, na weselisko trefili. Pon Jezus ciekawy, zrazu do chałupy kroco. Ułapiył Go Świenty Pieter za cuske: Panie Jezu, nie pchojmy sie tutok, bo nos jysce dobijom. Ochurzył sie Pon Jezus: Dyć coz sie bojis? Przecie ześ se mnom! Jakby co, to sie moc Bosko okoze! Wleźli! Jako przystało, Boga pokwolyli, zaś na cepiec dutków ruciyli het nie malućko. To tyz starościna zmierkowała, ze to widno nie jakiesi fafloki, ba gazdy nicego. Zaroz ik uracyła, a omasty i nopitka nic, a nic nie skompiyła. Pana Jezusa i Świentego Pietra, niezwycajnyk takowyk przeklasów, fnet to utrudziyło. To ta i tyz nie dziwota, ze sie cichućko do cornyj izby wynieśli, na wyrku ułozyli i śpiom. Pon Jezus od ściany, zaś Świynty Pieter od kraja. A zaś na weselu, jako ta wej na weselu. Ponieftorym we łbak przysumiało, ku północy chłopcyska tyz dośli i wiycie, ni z tego i owego, mont sie zacon. Dyć kie sie tak sarpali, ftorysi zbocył o tyk dwók chudzinak, co to juz po śklonce ik ścieno. Ej!, trzaby ik choć kapke pośtuchać! Ściongnyni tego z kraja i zacyni okładać. Nodyć nijakiego hasnu ni mieli, bo sie nijak do bitki nie broł, ino ciyngiem Pana Jezusa wołoł. I coz z takowym bajtlokiem sie nabijes? Puściyli go. Wróciył sie Świynty Pieter i rzece: Panie Jezu, pomknij sie! Jo sie ode ściany teroz ułozem. No, Kochani, wesele bez bitki, to przecie nie wesele. Kie sie ta siuhaje jesce krapke przynapiyli, zaś za tyk niepiloków brać sie niedbajom. Fte Tomek tego z kraja rusyć nie doł, bo i po prawości temu ode sposobem, Świenty Pieter roz wtóry w opresyje popod. Jakosi dość nie za cas, Tomkowi sie pomarło. Stary ta jesce nie beł, ale i moze od Świentego Pietra ku temu jakosi powódka była. Dość pedzieć, ze przikrocała dusycka Tomkowa do nieba. Otwiero sie brama niebiańsko. Tomek patrzy, patrzy i zbacuje: Wyście to Świenty Pieter? Dyć syćko mi sie zdaje, jakobyk Wos juz kajsi śtretnon? Ej, przizeźlił tyn wspominek Świentego. I choć ta i Świenty, to kie nie zatnie klucyskami Tomka, to sie dusycka ino przekopyrtła i oschotała jaze na Ziemi w Tomkowym ciele. Siod Tomek w truchle i poziero, a słucho. A tu juz synowie i ziynciowie rajwak wiedom, bo działy po Tomku cynić poceni. Hej, kie to Tomek dojrzoł i wysłysoł, kie nie chipnie na pośród izby, a nie skrzycy: To tak sie ozrzondzocie?!. Ze złości chyciył do gorzci flaske z gorzołkom co na stole stoła i do dna wycedziył. Zył ta Tomek, Moji Ostamiyli, jesce cas godny. Z Boskiej wóli bez mała sta rocysk dosed. Nodyć, juz bez syćkie te roki, gorzołce sie nie prociywiył. W opowiadaniu tym jest kilka wątków interesujących z życiowego punktu widzenia. I tak bardzo mocno mamy uwypuklony element względności i niedoskonałości ludzkiego osądu zdarzeń. Wedle Tomka, po słusności było wskazane, by pobić tego, a nie tamtego przybysza. W przytoczonym opowiadaniu doprowadziło to w konsekwencji do sytuacji, która nawet przysłowiowego świętego potrafiła wyprowadzić z równowagi. Kiedy zaś to się stało i ten z kolei postąpił wbrew maksymie Plus ratio quam vis, to nawet będąc świętym spowodował, że jego czyn skutkował dopustem. Zdenerwowanie i brak opanowania u Świętego Piotra doprowadziły przecież duszę Tomka, w jej powtórnym wcieleniu, do grzechu pijaństwa. Na szczególne jednak podkreślenie zasługują dwa kolejne motywy występujące w niniejszym opowiadaniu. Leżą one u podstaw kultury ludowej górali i kształtują ich postawy. Pierwszy z nich to wątek wiary osadzonej na wiejskiej religijności. Przede wszystkim uderza pewność o bliskości Boga, któremu nie jest obojętny los człowieka. Jest też świadomość grzechu. Skoro ludzie grzeszą, trzeba ich doprowadzić do opamiętania się. Sposób realizacji tego zamiaru uwidacznia fakt, że Boska interwencja ma na ogół dyskretny charakter. Pan Jezus i Święty Piotr, by się nie wyróżniać, wyruszają z misją w góralskim przebraniu. Niezależnie widzimy także silne przekonanie, że bez Bo- z głowy nie spada nawet włos. I rzeczywiście, to przekonanie tkwi w podhalańskim ludzie. Może właśnie dlatego, uchodzący przed pościgiem zbójnicy często ponoć śpiewali: Boze nas, Boze nas, nie opuscoj ze nos. Bo jak nos opuścis, to juz bedzie po nos. Podobny akcent prośby do Boga o pomoc znajdujemy także w następujących słowach innej śpiewki: Dopomódz nom Boze i tym nasym nozkom, kie nos bedom wiedły ku luptowskim wierskom. Trzeba wreszcie podkreślić występującą wiarę w potęgę Boskiej mocy. Mocy, którą Bóg może okazać, gdy oczywiście zechce. Dobitnie ujął to legendarny Sabała, który mawiał: Kie Pon Bóg zakce, to i na Cyrwonym Wierchu grule bedom rosły. Równocześnie jest świadomość, że temu przeświadczeniu absolutnie nie może jednak towarzyszyć pewność o objawianiu się Boskiej mocy na zawołanie. Święty Piotr swoje wycierpiał mimo, że pomocy wzywał. Znane gwarowe powiedzenie: W Pana Boga wiyrz, ale Mu nie wierz również tę sytuację oddaje. W tych wszystkich ukazanych powyżej elementach, bez wątpienia tkwi istota prawdziwej ewangelicznej wiary. To chyba właśnie dlatego Ks. Profesor Józef Tischner, na zadane Mu pytanie, co zawdzięcza religijności wiejskiej, krótko odpowiedział: Ta religijność mnie ukształtowała. Ale oprócz przedstawionego wątku religijnego, w naszym opowiadaniu występuje drugi motyw bardzo ważny dla ludu stron górnych. Jest to mianowicie poczucie jego własnej tożsamości. Istota tej świadomości sięga głęboko do korzeni obyczaju. Dobitnie wyraził to Stanisław Witkiewicz pisząc: Jak panowie przebierając się za Górali, zaczynają od włożenia cyfrowanych portek, tak dla Górala przebierającego się za pana, ostatnią rzeczą własną, którą z siebie zrzuca są portki. Stwierdzenie to uzmysławia nam, że człowiek nie staje się góralem przez włożenie cyfrowanych portek. Poetycko wyraziła to Izabela Zającówna słowami wiersza: Nie tyn jest górolem, kto mo parzenice, Nie tyn, komu gorset zdobiom ostręźnice. Co więcej, jak wynika z powyższego człowieka góralem, ale dosadnie mówiąc, obcemu one nie przystoją. Święty Piotr tego właśnie niepomny, naraził się na przykrości. Oczywiście można w tym doszukiwać się swoistego egocentryzmu górali, ale tak naprawdę jest to wyraz ich przywiązania do trwania w obyczaju i miłości do korzeni. To one pozwala im nie zatracać się w góralskości. Bezwzględnie wierzy w to poeta, który głosi: Lud tu twardsy jak skała, mocniejsy jak smreki, obycaji góralskik, nie popuści na wieki. I rzeczywiście, te odczucia szlachectwa tradycji i przekonanie o potrzebie jej trwania są niezwykle silne i historycznie rzecz ujmując, chyba silniejsze niż odczucia narodowościowe. Trudno się temu dziwić, bowiem rodzima gwara i kultura ludu tych stron są starsze od jego myślenia kategoriami narodowymi. Odnajdujemy to w autentycznym, choć humorystycznym, oświadczeniu wiekowego Jana Olszówki z Bukowiny Tatrzańskiej, który będąc nakłaniany w czasie okupacji do przyjęcia góralskiej kenkarty, na pytanie jakiej jest narodowości, tak odpowiedział: Wiycie panie, to wej tak! Kie była Austryjo, to jo był Austryjok. Jak nastała Polsko, tok był Polok. Zaś kie wej teroz Gubernijo, to jo bede Gubernator. Był to sprytny wybieg starego gazdy, który każdego dnia chodził w góralskim stroju i postępował na modłę ojców. Ale ten epizod odzwierciedla również fakt, że góralska kultura ma wielonarodowe korzenie. Przez całe wieki kształtowała się ona w harmonijną całość nie tylko z wątków polskich, słowackich, wołoskich, niemieckich, ukraińskich, czy czeskich, ale także wielu innych ludów wschodu, zachodu i południa. W przypadku podhalańskiej mowy jest to szczególnie zaznaczone. Rodzima cucha jest typowym elementem stroju nie tylko dla Podhalan. Słowo baca przywędrowało z dalekich stron południowego-wschodu. Węgierski rodowód ma nazwa cyfrowane portki. Określenie robsik wywodzi się od nazwania niemieckiego. Podobnych przykładów jest bardzo dużo. I właśnie ten prawdziwie co najmniej europejski charakter podhalańskiej gwary, dodatkowo stanowi o jej pięknie, którym można się chwalić. Jej przeto językiem mówiąc wypada głosić: Gwara moja, gwara, niom sie przeklasuje. Fto tego nie słysy. Najpiękniejsza gwara! Bez wątpienia to odczucie noszą w sobie sami górale. Dość wspomnieć słowa góralskich ludowych poetów. Stanisław Nędza Kubiniec tak przecież o niej mówi: I takoś: ostro jak stol zbójnickiego noza, piekno jak zorza w świtów błysku, cudno jak ozwito w turniak róza, słodko jak dziewce przy watrzysku. Z kolei Augustyn Suski w nostalgicznym zachwycie powiada: i Twoim jacy growoł bede graniem Gwaro, Ty moja Kwietno Pani Przytoczyłem tylko tych dwóch wybranych autorów, a przecież jest ich wielu, wielu. Gwara podhalańska została także dostrzeżona przez licznych innych wybitnych badaczy, pisarzy i artystów. Prawdziwe jednak obywatelstwo w literaturze polskiej zdobyła dzięki twórczości Stanisława Witkiewicza i Kazimierza Przerwy Tetmajera. To dzięki nim, spora grupa gwarowych wyrazów, ot chociażby juhas, baca, ciupaga, perć, kierdel czy kierpce, weszła na trwałe do słownictwa i języka literackiego. Ale nie tylko ta słownikowa wartość jest jej prawdziwym atrybutem. Przede wszystkim bowiem jest nim szczególne bogactwo, polegające na możliwości niezwykle celnego i zarazem zwartego przekazywania myśli, by wprost nie powiedzieć mądrości ludu Podhala. Bo czyż można trafniej i zarazem dobitniej, wyrazić istotę naukowego zgłębiania od tego, jakie znajdujemy w popu- 22 larnym wśród Podhalan powiedzeniu: sie wyzdajali i idom. Na Dziedzinie, jak ściany sie teroz nolezało. I takim to wiecie żej woli nic się nie dzieje. Człowiekowi opowiadania, portki nie tylko nie czynią górola nie cuje. 23 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój

13 Podhale. Dziedzictwo kulturowe i rozwój Łukasz Dłubacz Urząd Miasta w Nowym Targu Absolwent specjalności GAP Noiysompierw cosi by trza było o autorze artykułu wspomnieć, ni co by tó miała być jakosi autopromocja, aly co by choć trochu wyrozumiałości wzbudzić i przychylnego potraktówania na wypadek jakichsik przeinacyń i herezyj ftore by mogły cały ród Gąsieniców, Bachledów, Curusiów i innych barzyj abo nie barzyj zacnyk podholan do grobu doprowadzić. Na kuchni górolskiej znom siy telo co som zjem, a cegó ni zjem to siy ni znom. Na muzyce górolskiej juz cosik wiyncyl sie znom bom mioł wielkom tę przyjemność zasmakuwać śpiywu, toniycu i muzyki górolskiej i smakujem jom do tela. Choć Nowy Torg to miastó mojegó urodzenio i mojegó dzieciństwa tó tak noprowde na studiak w Miyście Kraka, Krakowem od jakiegosi casu nazywanym, dane mi było z kulturom górolskom nowiyncyl obcować, a syćko to dziynki Zespółowi Górolskiemu Skalni co istnieje juz prawie 60 roków, a próby som przy Akademii Rolniczej przy ul. 29 Listopada. Takie tó psikusy zycie moze spłatać. Trza ci wiedzieć drogi cytelniku, ze tó włośnie Nowy Tor-zek jest centrum Podhola i jest jednó górolsko przyśpiywka Popijoj, popijoj, Nowy Tor-zek mijoj, Nowy Torzek minies nie bój sie nie zginies, a znacy tó ni mniej ni wiycnyl jak: wsyndy dobrze, aly w domu nojlepiy. Nowy Torg to miastó małe, aly piykne, bez lud podholoński Miastem nazywane, bez króla Kazimierza Wielkiego w prawa miyjskie juz w 1346 roku ubogacone. Jakby siy tak przypatrzeć NIMA TAKIEJ NIKA... Artykuł ten o kulturze podholońskiej mo traktować, a nowiyncyj o muzyce, śpiywie, toniycu górolskim wom opowiem, cy tak bedzie cytelnik som bedzie musioł wykoncypówać. 24 kulturze podholońskiej to róźrujom. 25 ni siy i mowom i muzykom i ubiorem w róźnyk cynściak Podhola, ceperskie oko i ucho tegó moze i nie dostrzeze, ale my górole to wiymy i tako jest i być tak juz pewnie musi, hej! Trudno to chyba wytłumacyć co znacy być górolem, co znacy kochać swojom ojcowizne, co znacy kochać podholońskom, górolskom, skalistom ziymiy, wytłumacyć siy tegó cheba nie da, jo mogem jeno telo pedzieć, ze jak o tym myślym to mnie kajsi tak w zołondku ścisko, a godać mi się o tym nie fce, bo fto mo rozumieć to zrozumie, nojlepiej nom jest cheba o tym nie godać ino wygrzmieć jednom z nasyk przyśpiywek, na przykłod Górole, Górole, Górolsko muzyka, Cały świat obyjdzies, Nima takiej nika i rzecyciście nima takiej nika A toniyc górolski to kwintesencyja tegó co w zyciu nopiykniyjse i nowoźniyjse, niewiasty z gracjom tońcujom, w tońcu sykowne musom być, stroje barz kolorowe przywdziewajency, kie trza to i zalotny to jest toniyc, a chłop w tońcu równie musi być sykowny, to siy popisuwać potrzebuje, stuknonć mocnó w deski kierpcami dość cynsto se musi, jako ten jeleń w stadzie przywództwa sukajency. W górolskiej muzyce zawarte jest całe ludzkie zycie, jest i o wesołości, o miyłości, jest i o górak i o tym ze casem ftosi umiyro. Bez tej muzyki, bez tońca, trudno by sie zyło górolom, a w Górak syćko śpiywo, i wiater i drzewa i siano, a nowiencyl to cheba hole śpiywajom jak som bez owce skubane co je weseli gazdówiy hań gnajom. To jest ta nasa śleboda i nic jej nie zabiere, ani nowe technologie, ani dutków wypełnione kiesynie, ani nowiynksa miyłość ku światu, bo wto ino wce zowse moze być ślebodny, a najborzyj cheba w tyk to nosyk górak, co rękom Boskom som ucynione i w nik to Stwórca tej podholońskiej ziemi daje się poznać tym co go sukajom i tym co go nie sukajom tyz. Niewiela w tym artykule zamieścić się dało, aly fto fce to niek som na Podhole przyjedzie sukajency prowdziwego podholońskiego ducha, w Zokópanem na Krupówkak napewne go nie nojdzie bo hań ino cepery mase- MARCIN MELLEREM KOLEJNYM GOŚCIEM STUDENTÓW GAP Kobieta na rozkładówce Playboy a ma być piękna i bez skaz. Nie szkodzi, że pomaga jej w tym od czasu do czasu program komputerowy. Tego chcą czytelnicy i do tego dostosowuje się pismo. Kreator męskich gustów, redaktor naczelny magazynu Marcin Meller przyznał to szczerze na spotkaniu ze studentami GAP. Gość cyklu VIP GAP przyciągnął tłumy. Studenci nie żałowali spędzonej z nim ponad półtorej godziny. Dzisiaj jest redaktorem naczelnym polskiej edycji najbardziej męskiego z męskich pism, ale zaczynał jako buntownik. I nie był to bunt obyczajowy, czy sprzeciw antymieszczański. Dorosłe życie Marcin Meler zaczynał jak student historii UW zaangażowany w działalność nielegalnego wówczas Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Pierwszy raz publicznie wystąpił w telewizji jako zbuntowany młody człowiek w stołówce KC PZPR (budynku dzisiejszej Giełdy Papierów Wartościowych), gdzie jego i kilkudziesięciu innych młodych ludzi zaprosił Leszek Miler, ówczesny sekretarz KC PZPR zajmujący się sprawami młodzieży. Oglądali to wszyscy Polacy, którzy mieli włączone telewizory. A gdyby dziś był Pan studentem przeciwko czemu by się Pan buntował dopytywali Gapowicze. - Nie wiem, ale cieszę się, że nie mam dziś dwudziestu lat odpowiedział trochę kokieteryjnie, trochę dyplomatycznie. Jego pasją (ta do polityki wygasła) są podróże. Mówił o nich ze swadą. Opowiadał o pierwszej wyprawie do Afryki w 1993 roku szalonej, bo zaplanowanej w przypływie młodzieńczych emocji i niełatwej z racji trudnej w porównaniu z dzisiejszą dostępności Czarnego Lądu. Sam Marcin Meller uważa, że kto choć raz pojedzie do Afryki, ten będzie tam wracał często, chociaż czasy się zmieniły i już nie trzeba dwóch dni czekać na połączenie telefoniczne do Polski Równie magicznym miejscem jest dla niego Gruzja. Tam brał ślub i tam wracają z żoną raz po raz. Z dużym rozrzewnieniem Marcin Meller opowiadał Aleksandra Pająk studentka III roku studiów licencjackich GAP o słynnej gruzińskiej gościnności i sprawiał, że słuchaczom prawie ślinka ciekła z ust - te toasty, te potrawy... Warto jednak podkreślić, że pomimo zamiłowania do podróży i obcych kultur, Marcin Meller czuje się patriotą i nie wyobraża sobie, że mógłby mieszkać gdzie indziej - moją ojczyzną jest mój język. Studenci słuchali go z zapartym tchem, ale też chcieli wiedzieć czy był w amerykańskiej rezydencji Playboya i czy poznał Hugh Hefnera. Na obydwa pytania Gość odpowiedział twierdząco. Szmer ciekawości wywołało pytanie o to, w jaki sposób odnosi się do retuszu i używania programów do obróbki graficznej? Zdaniem naczelnego Playboya pewne korekty są niezbędne, bo - jak wykazały badania - nabywca tej gazety nie oczekuje realizmu. Marcin Meller chciałby też namówić do wystąpienia w sesji dla Playboya Magdę Mołek, telewizyjną prezenterkę. Z uśmiechem skwitował zapewnienie studentów, że męska część populacji zazdrości mu stanowiska - I słusznie! zawołał, bo z racji konwencji tego pisma praca przy jego redagowaniu wcale nie należy do przykrych. Jego zdaniem recepta na zostanie redaktorem naczelnym Playboya jest prosta przede wszystkim być rozrywkowym człowiekiem przekomarzał się ze studentami. Sam jest wielkim optymistą i podobnych cech szuka u innych. Sam siebie nakręca, natomiast gaszą go sprawy urzędowe, druki i PIT-y. Ideał kobiety widzi w Monice Bellucci i Catherine Deneuve oraz, rzecz jasna, własnej żonie. Tym zaskarbił sobie względy słuchających go dziewczyn. Z życia GAP-u

14 Z życia GAP-u Jerzy Gibadło student III roku studiów licencjackich GAP AFRYKA DZIKA OKIEM MENTALNEGO MURZYNA VIII Bal GAP 13 lutego 2010 r. Fotoreportaż 26 VIII Bal GAPu za nami. Towarzystwo zgromadzone w klimatyzowanej sali krakowskiej Rotundy bawiło się przednio i dziko. W tym wyżej podpisany Zanim jednak przejdę do zrelacjonowania tego wydarzenia Czytelnikowi należy się krótkie wyjaśnienie tytułu artykułu. Zawsze chciałem być Murzynem. Dlaczego? Otóż uważam, że rdzenni mieszkańcy Czarnego Lądu mają znakomite wyczucie rytmu, przez co świetnie tańczą, kapitalny feeling, który czyni z nich wirtuozów gitary basowej i perkusji oraz charakterystyczną, mocną barwę głosu. Tylko pozazdrościć. Obserwacje poczynione 13 lutego 2010 r. podczas dorocznego Balu Katedry Gospodarki i Administracji Publicznej pozwalają jednak stwierdzić, że i Słowianie potrafią dobrze tańczyć. Czyżby wstąpił w nas duch Dzikiej Afryki, która była tematem przewodnim imprezy? Szalone safari wśród tubylców, dzikich zwierząt i palm rozpoczęło się punktualnie o godz Na parkiecie stawili się m.in.: wielbłąd (a właściwie dwa niezależne od siebie garby), prawdziwy Król Julian (ach, jakże śmiało wyginał(a) ciało!) i nieco zagubiona żyrafa. Nie zabrakło także reprezentantów Afryki Północnej faraon ze swoją małżonką oraz mumia budzili szacunek wśród przedstawicieli państw położonych w okolicach równika. Znaleźli się także europejscy turyści, którzy jednak preferowali okupowanie wodopoju (popularnie zwanego barem Oazą). Każdy uczestnik znalazł więc coś dla siebie. Przyznam szczerze, że sam byłem zaskoczony zarówno kreatywnością w doborze strojów, jak i odsetkiem uczestników przebranych za kogoś więcej, niż samego siebie (do tego grona, wstyd się przyznać, należałem także ja ) na żadnym z poprzednich bali nie był on tak wysoki. Warto wspomnieć nieco o muzyce. Jako fan rock n rolla byłem nieco zawiedziony, że nie pojawił się żaden jego reprezentant, podobnie brakowało mi utworów Africa Simone ( Ramaya!). Ogólnie rzecz biorąc bawiącym się podobało, więc oprawę dźwiękową uznajmy za udaną. Mnie zdecydowanie bardziej do gustu przypadły występy zespołu Tamtamitutu. Grupa młodzieńców grających dzikie rytmy na bongosach wspomagana przez urodziwe dziewczęta (kto wie może to szamanki z afrykańskiej wioski?) uczące plemiennego tańca, rozbujała salę na całego! Bioderka poszły w ruch i nawet niezgrabne (przynajmniej tak się mogło wydawać) zwierzęta radośnie wywijały nóżkami. Godnym podkreślenia jest fakt, że Bal oferował uczestnikom, obok tańca, mnóstwo innych atrakcji. O wodopoju już była mowa cieszył się on równie wielką popularnością, co suto zastawione szwedzkie stoły. Podobnie duże zainteresowanie wywołały wspomniane wcześniej szamanki, które w przerwach między tańcami malowały na twarzach bawiących się charakterystyczne plemienne wzory. Sam dałem się skusić skoro nie miałem klimatycznego stroju, to przynajmniej buźkę postanowiłem umalować jak należy! Około godziny 1.00 został rozstrzygnięty konkurs na najlepsze przebranie. Główną nagrodę - wyjazd na sympozjum GAP zdobyła (a właściwie wydarła przemocą) grupa rdzennych mieszkańców Afryki, którzy wtargnęli na scenę z dzidami! Jurorzy nie mieli wyboru. A później królowała już tylko dzika zabawa. Przestał mi przeszkadzać brak rock n rolla przecież w gruncie rzeczy i tak idzie o to, by nóżki (czy też kopytka) tańcowały jak szalone! A na to nie sposób było narzekać. Uśmiechnięci studenci, absolwenci i pracownicy GAPu bawili się do późnych godzin nocnych. Konkretnie do godz wtedy to właśnie Afrykanie, faraonowie, mumia i zwierzęta wrócili do swoich chatek, pałaców, piramid i legowisk. Nie mam wątpliwości, że byli zadowoleni! Jeżeli nie było Cię na tegorocznym Balu, to wiedz, że masz czego żałować! Zapewni Cię o tym każdy jego uczestnik, zapewniam Cię i ja. Bal GAPu to świetna zabawa w znakomitym towarzystwie, o czym najlepiej świadczy usłyszana przeze mnie opinia: 20 zł za bilet na ten bal to najlepiej wydane przeze mnie pieniądze w tym karnawale. Nic dodać, nic ująć. Spotkanie VIP GAP Marcin Meller 24 marca 2010 r. 27

15 SYMPOZJ UM Administracja Publiczna Zakopane, maja 2010 r. Organizatorzy: Sponsorzy: URZĄD MIASTA ZAKOPANE Darczyńcy: Media i patroni medialni Jubileuszu 85-lecia UEK: 28 Transport dla uczestników sympozjum zapewnia Krakowskie Centrum Rehabilitacji

Inwestowanie w IPO ile można zarobić?

Inwestowanie w IPO ile można zarobić? Inwestowanie w IPO ile można zarobić? W poprzednich artykułach opisano w jaki sposób spółka przeprowadza ofertę publiczną oraz jakie może osiągnąć z tego korzyści. Teraz należy przyjąć punkt widzenia Inwestora

Bardziej szczegółowo

EKSPANSJA MIĘDZYNARODOWA POLSKICH PRZEDSIĘBIORSTW

EKSPANSJA MIĘDZYNARODOWA POLSKICH PRZEDSIĘBIORSTW EKSPANSJA MIĘDZYNARODOWA POLSKICH PRZEDSIĘBIORSTW SKALA I CHARAKTER UMIĘDZYNARODOWIENIA NA PODSTAWIE DZIAŁALNOŚCI SPÓŁEK GIEŁDOWYCH prezentacja wyników Dlaczego zdecydowaliśmy się przeprowadzić badanie?

Bardziej szczegółowo

Kontrakty terminowe na indeksy GPW pozostaje czwartym rynkiem w Europie

Kontrakty terminowe na indeksy GPW pozostaje czwartym rynkiem w Europie Rynek instrumentów pochodnych GPW w I półroczu 2012 roku na tle Europy GPW utrzymuje czwartą pozycję w Europie pod względem wolumenu obrotów indeksowymi kontraktami terminowymi Kontrakty terminowe na indeksy

Bardziej szczegółowo

Pierwszy Ogólnopolski Test Wiedzy o Inwestowaniu za nami

Pierwszy Ogólnopolski Test Wiedzy o Inwestowaniu za nami Strona znajduje się w archiwum. Pierwszy Inwestowaniu za nami Zdecydowanie dobrze radzimy sobie z liczeniem oraz z tematyką ekonomiczną. Jesteśmy dosyć skłonni do ryzyka, ale wciąż dość słabo orientujemy

Bardziej szczegółowo

Firma Fast Finance S.A. 1

Firma Fast Finance S.A. 1 Firma Fast Finance S.A. 1 PEWNY ZYSK NA NIEPEWNE CZASY Fast Finance S.A. Spółka publiczna notowana na NewConnect Prezentuje jeden z najwyższych współczynników rentowności operacyjnej spośród wszystkich

Bardziej szczegółowo

Tak dla restrukturyzacji: raport z badań Instytutu Badań Rynku i Opinii Publicznej CEM Polacy wobec przemysłu górniczego (luty- marzec 2015)

Tak dla restrukturyzacji: raport z badań Instytutu Badań Rynku i Opinii Publicznej CEM Polacy wobec przemysłu górniczego (luty- marzec 2015) 14/04/2015 Tak dla restrukturyzacji: raport z badań Instytutu Badań Rynku i Opinii Publicznej CEM Polacy wobec przemysłu górniczego (luty- marzec 2015) Kontekst badań Spadek cen węgla kamiennego na światowych

Bardziej szczegółowo

Podstawowe informacje o spółce PKO BP

Podstawowe informacje o spółce PKO BP Podstawowe informacje o spółce PKO BP PKO BANK POLSKI S.A. jeden z najstarszych banków w Polsce. W opinii wielu pokoleń Polaków uważany jest za bezpieczną i silną instytucję finansową. Większościowym akcjonariuszem

Bardziej szczegółowo

Czy rynek kapitałowy w UE sprosta nowym wyzwaniom? Jacek Socha Wiceprezes, PricewaterhouseCoopers

Czy rynek kapitałowy w UE sprosta nowym wyzwaniom? Jacek Socha Wiceprezes, PricewaterhouseCoopers Czy rynek kapitałowy w UE sprosta nowym wyzwaniom? Jacek Socha Wiceprezes, 103 Seminarium BRE-CASE Warszaw awa, Plan prezentacji 1. Strategia Lizbońska plany a wykonanie 2. Integracja rynków kapitałowych

Bardziej szczegółowo

Trudne czasy dla polskiego budownictwa

Trudne czasy dla polskiego budownictwa Warszawa, 21 maja 2013 r. Informacja prasowa Trudne czasy dla polskiego budownictwa Budownictwo w Polsce. Edycja 2013 - raport firmy doradczej KPMG, CEEC Research i Norstat Polska. W 2013 roku zarządzający

Bardziej szczegółowo

Duże firmy obawiają się odpływu pracowników [RAPORT]

Duże firmy obawiają się odpływu pracowników [RAPORT] Duże firmy obawiają się odpływu pracowników [RAPORT] data aktualizacji: 2018.03.20 Zaplanowane od przyszłego roku zniesienie limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe budzi niepokój zwłaszcza

Bardziej szczegółowo

Postawy przedsiębiorstw z Małopolski. Dr Małgorzata Bonikowska

Postawy przedsiębiorstw z Małopolski. Dr Małgorzata Bonikowska Postawy przedsiębiorstw z Małopolski Dr Małgorzata Bonikowska 1. Ekspansja trendem Polskie (i małopolskie) firmy coraz śmielej wychodzą za granicę i rozwijają się coraz dalej. Do tej pory firmy skupiały

Bardziej szczegółowo

EKSPANSJA MIĘDZYNARODOWA POLSKICH PRZEDSIĘBIORSTW

EKSPANSJA MIĘDZYNARODOWA POLSKICH PRZEDSIĘBIORSTW EKSPANSJA MIĘDZYNARODOWA POLSKICH PRZEDSIĘBIORSTW SKALA I CHARAKTER UMIĘDZYNARODOWIENIA NA PODSTAWIE DZIAŁALNOŚCI SPÓŁEK GIEŁDOWYCH prezentacja wyników Dlaczego zdecydowaliśmy się przeprowadzić badanie?

Bardziej szczegółowo

Prezentacja Grupy Impel 25 września 2003

Prezentacja Grupy Impel 25 września 2003 Prezentacja Grupy Impel 25 września 2003 Grupa Impel - podstawowe informacje Największa w Polsce grupa firm świadczących usługi wspierające funkcjonowanie przedsiębiorstw i instytucji. Lider na polskim

Bardziej szczegółowo

Fundusze nieruchomości w Polsce

Fundusze nieruchomości w Polsce Fundusze nieruchomości w Polsce Oferta funduszy inwestycyjnych zamkniętych jest liczy sobie kilka funduszy, które prowadziły subskrypcję certyfikatów w różnym czasie. Klienci, którzy poprzez nabycie certyfikatów

Bardziej szczegółowo

PKO BP zdecydował się połączyć emisję akcji z wypłatą dywidendy. Wpisany przez Łukasz Wilkowicz

PKO BP zdecydował się połączyć emisję akcji z wypłatą dywidendy. Wpisany przez Łukasz Wilkowicz Potwierdziły się zapowiedzi emisji, z której największy krajowy bank miałby pozyskać około 5 mld złotych. Niespodzianką była deklaracja, że na dywidendę zarząd jest gotów przeznaczyć cały ubiegłoroczny

Bardziej szczegółowo

Firmy rodzinne chcą zwiększać zyski i zatrudniać nowych pracowników [RAPORT]

Firmy rodzinne chcą zwiększać zyski i zatrudniać nowych pracowników [RAPORT] Firmy rodzinne chcą zwiększać zyski i zatrudniać nowych pracowników [RAPORT] data aktualizacji: 2019.01.09 Wzrost zysków i przyciąganie nowych pracowników SĄ priorytetami polskich firm rodzinnych. To wyniki

Bardziej szczegółowo

SPIS TREŚCI. 1. Podstawa prawna... 3. 2. Uwarunkowania procesów prywatyzacji... 3. 3. Planowane działania prywatyzacyjne... 4

SPIS TREŚCI. 1. Podstawa prawna... 3. 2. Uwarunkowania procesów prywatyzacji... 3. 3. Planowane działania prywatyzacyjne... 4 SPIS TREŚCI 1. Podstawa prawna... 3 2. Uwarunkowania procesów prywatyzacji... 3 3. Planowane działania prywatyzacyjne... 4 4. Przychody z prywatyzacji oraz dochody z tytułu dywidend przewidywane na 2014

Bardziej szczegółowo

RAPORT MIESIĘCZNY. za miesiąc październik listopada 2016

RAPORT MIESIĘCZNY. za miesiąc październik listopada 2016 za miesiąc październik 2016 3 14 listopada 2016 RAPORT MIESIĘCZNY ZA PAŹDZIERNIK 2016 Zarząd Spółki LOYD S.A. z siedzibą w Warszawie działając w oparciu o postanowienia Pkt 16 Załącznika do Uchwały Nr

Bardziej szczegółowo

Autorzy książki są pracownikami Katedry Polityki Gospodarczej na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Autorzy książki są pracownikami Katedry Polityki Gospodarczej na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. Publikacja prezentuje podstawy ekonomii i polityki gospodarczej przy wykorzystaniu metody instytucjonalnej analizy gospodarki. Zawiera zestaw najważniejszych informacji z historii myśli ekonomicznej, ekonomii

Bardziej szczegółowo

Polski rynek hotelowy w 2013 r. ciężka konkurencja na rynku

Polski rynek hotelowy w 2013 r. ciężka konkurencja na rynku Polski rynek hotelowy w 2013 r. ciężka konkurencja na rynku Rok 2012 rynek w rozkwicie Liczba hoteli w Polsce szybko rośnie z każdym rokiem. Według danych GUS w 2012 r. było w Polsce 2014 hoteli, wobec

Bardziej szczegółowo

Giełda w liczbach. Warszawa, 28 sierpnia 2012 r.

Giełda w liczbach. Warszawa, 28 sierpnia 2012 r. Giełda w liczbach Warszawa, 28 sierpnia 2012 r. Plan prezentacji Giełda na przestrzeni 21 lat Giełda z perspektywy spółek notowanych na GPW Przedstawienie profilu statystycznego inwestora Porady inwestycyjne

Bardziej szczegółowo

Polska branża motoryzacyjna w II połowie 2012 roku bieżąca kondycja i przewidywania na przyszłość

Polska branża motoryzacyjna w II połowie 2012 roku bieżąca kondycja i przewidywania na przyszłość Polska branża motoryzacyjna w II połowie 2012 roku bieżąca kondycja i przewidywania na przyszłość Branża motoryzacyjna to jeden z największych i najszybciej rozwijających się sektorów polskiej gospodarki.

Bardziej szczegółowo

List Prezesa Zarządu Grupy Kapitałowej Colian Holding S.A. do Akcjonariuszy

List Prezesa Zarządu Grupy Kapitałowej Colian Holding S.A. do Akcjonariuszy List Prezesa Zarządu Grupy Kapitałowej Colian Holding S.A. do Akcjonariuszy Szanowni Akcjonariusze, Miniony rok był dla naszej Grupy bardzo intensywny. Za nami wiele niezwykle ważnych i zakończonych sukcesem

Bardziej szczegółowo

Grupa Hoteli WAM Sp. z o. o.

Grupa Hoteli WAM Sp. z o. o. Grupa Hoteli WAM Sp. z o. o. Opis działalności Grupa Hoteli WAM Sp. z o.o. to sieć polskich hoteli działająca na terenie Polski, od lat budująca stabilną i przyjazną markę hoteli na rynku usług turystycznych.

Bardziej szczegółowo

WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN WARSZAWA 1998. Maciej Bałlowski

WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN WARSZAWA 1998. Maciej Bałlowski WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN WARSZAWA 1998 Maciej Bałlowski Spis treści WPROWADZENIE 11 I. PRYWATYZACJA JAKO ZJAWISKO EKONOMICZNE 17 1. Pojęcie i typologia prywatyzacji 17 1.1. Geneza prywatyzacji, doświadczenia

Bardziej szczegółowo

Ranking Top500. VIII edycja. Najbardziej efektywne spośród 500 największych firm w branży logistycznej

Ranking Top500. VIII edycja. Najbardziej efektywne spośród 500 największych firm w branży logistycznej Ranking Top500. VIII edycja Najbardziej efektywne spośród 500 największych firm w branży logistycznej Dokonać segmentacji rynku Zmierzyć udziały rynkowe Wyznaczyć dominujące tendencje 20% 15% 15,1% Sprzedaż

Bardziej szczegółowo

Skorzystanie z funduszy venture capital to rodzaj małżeństwa z rozsądku, którego horyzont czasowy jest z góry zakreślony.

Skorzystanie z funduszy venture capital to rodzaj małżeństwa z rozsądku, którego horyzont czasowy jest z góry zakreślony. Skorzystanie z funduszy venture capital to rodzaj małżeństwa z rozsądku, którego horyzont czasowy jest z góry zakreślony. Jedną z metod sfinansowania biznesowego przedsięwzięcia jest skorzystanie z funduszy

Bardziej szczegółowo

Seminarium informacyjno naukowe

Seminarium informacyjno naukowe Seminarium informacyjno naukowe Budownictwo na Lubelszczyźnie w statystyce perspektywy dla nauki Przemiany budownictwa ostatniej dekady w woj. lubelskim na tle kraju w świetle badań statystycznych Zofia

Bardziej szczegółowo

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego

Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego Ocena dążeń Rosji i konfliktu rosyjsko-gruzińskiego Wyniki badań Instytutu Spraw Publicznych Rosja i Niemcy zawsze należały do sąsiadów, z którymi Polacy wiązali największe obawy. Wojna rosyjsko-gruzińska

Bardziej szczegółowo

Liczba transakcji lokalami mieszkalnymi w latach 2006-2008

Liczba transakcji lokalami mieszkalnymi w latach 2006-2008 ZAKOPANE RYNEK MIESZKAŃ Miasto Zakopane słynące z turystyki wysokogórskiej jest wciąż w centrum zainteresowania inwestorów zarówno indywidualnych jak i developerów, firm i spółek handlowych, budujących

Bardziej szczegółowo

Bariery i stymulanty rozwoju rynku Venture Capital w Polsce

Bariery i stymulanty rozwoju rynku Venture Capital w Polsce Bariery i stymulanty rozwoju rynku Szymon Bula Wiceprezes Zarządu Association of Business Angels Networks 25 maja 2012 Fazy rozwoju biznesu Zysk Pomysł Seed Start-up Rozwój Dojrzałość Zysk Czas Strata

Bardziej szczegółowo

Polityka zdrowotna wyzwania z perspektywy Polski Wschodniej

Polityka zdrowotna wyzwania z perspektywy Polski Wschodniej Polityka zdrowotna wyzwania z perspektywy Polski Wschodniej Kondycja finansowa i przyszłość lecznictwa w województwie podlaskim, tworzenie map potrzeb zdrowotnych, pakiet onkologiczny, konkursy na świadczenia

Bardziej szczegółowo

Ekonomiczne i technologiczne skutki restrukturyzacji polskiego przemysłu cukrowniczego

Ekonomiczne i technologiczne skutki restrukturyzacji polskiego przemysłu cukrowniczego Ekonomiczne i technologiczne skutki restrukturyzacji polskiego przemysłu cukrowniczego Dr inż. Piotr SZAJNER IERiGZ-PIB ul. Świętokrzyska 20 PL 00-002 Warszawa E-mail: szajner@ierigz.waw.pl Proces restrukturyzacji

Bardziej szczegółowo

W dniu 6 lipca 2011 r. na Głównym Rynku GPW zadebiutowała Jastrzębska Spółka Węglowa SA.

W dniu 6 lipca 2011 r. na Głównym Rynku GPW zadebiutowała Jastrzębska Spółka Węglowa SA. Wartość oferty wyniosła 5,37 mld złotych. W dniu 6 lipca 2011 r. na Głównym Rynku GPW zadebiutowała Jastrzębska Spółka Węglowa SA. - Jastrzębska Spółka Węglowa drugim tegorocznym największym IPO w Europie.

Bardziej szczegółowo

Warszawa, lipiec 2014 ISSN 2353-5822 NR 95/2014 STOSUNKI POLSKO-UKRAIŃSKIE W OPINIACH POLAKÓW

Warszawa, lipiec 2014 ISSN 2353-5822 NR 95/2014 STOSUNKI POLSKO-UKRAIŃSKIE W OPINIACH POLAKÓW Warszawa, lipiec 2014 ISSN 2353-5822 NR 95/2014 STOSUNKI POLSKO-UKRAIŃSKIE W OPINIACH POLAKÓW Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 14 stycznia 2014 roku Fundacja Centrum

Bardziej szczegółowo

Prywatyzacja w Polsce na tle wybranych krajów Europy

Prywatyzacja w Polsce na tle wybranych krajów Europy Prywatyzacja w Polsce na tle wybranych krajów Europy na podstawie raportu Analiza przekształceń własnościowych w Polsce i w Europie ze szczególnym uwzględnieniem krajów Europy Środkowo-Wschodniej Jacek

Bardziej szczegółowo

Polska liderem inwestycji zagranicznych 2015-06-02 17:05:06

Polska liderem inwestycji zagranicznych 2015-06-02 17:05:06 Polska liderem inwestycji zagranicznych 2015-06-02 17:05:06 2 Polska w 2014 r. była, po raz kolejny, liderem wśród państw Europy Środkowo-Wschodniej pod względem pozyskania inwestycji zagranicznych - wynika

Bardziej szczegółowo

Po co polskim firmom Rady Nadzorcze?

Po co polskim firmom Rady Nadzorcze? www.pwc.pl Partnerzy Patronat Po co polskim firmom Rady Nadzorcze? Skuteczność rad nadzorczych w spółkach publicznych notowanych na GPW Spotkanie prasowe 18 marca 2013 r. Polskie rady nadzorcze profesjonalizują

Bardziej szczegółowo

INNOWACJE W FINANSOWANIU MMŚP

INNOWACJE W FINANSOWANIU MMŚP INNOWACJE W FINANSOWANIU MMŚP 8.30 REJESTRACJA UCZESTNIKÓW 9.15 UROCZYSTE ROZPOCZĘCIE Adam Maciejewski, Prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A., 9.30 KEYNOTE SPEAKER Jan Mroczka, Prezes Zarządu,

Bardziej szczegółowo

Planowanie finansów osobistych

Planowanie finansów osobistych Planowanie finansów osobistych Osoby, które planują znaczne wydatki w perspektywie najbliższych kilku czy kilkunastu lat, osoby pragnące zabezpieczyć się na przyszłość, a także wszyscy, którzy dysponują

Bardziej szczegółowo

Warszawa, maj 2014 ISSN NR 62/2014

Warszawa, maj 2014 ISSN NR 62/2014 Warszawa, maj 2014 ISSN 2353-5822 NR 62/2014 OCENY ZMIAN W RÓŻNYCH WYMIARACH ŻYCIA SPOŁECZNEGO I POLITYCZNEGO W POLSCE PO ROKU 1989 Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku

Bardziej szczegółowo

Połowa Polaków chętnie zatrudniłaby się w firmie zagranicznej [RAPORT]

Połowa Polaków chętnie zatrudniłaby się w firmie zagranicznej [RAPORT] Połowa Polaków chętnie zatrudniłaby się w firmie zagranicznej [RAPORT] data aktualizacji: 2018.10.09 Francuskich pracodawców wyróżnia kreatywność, innowacyjność i przyjazna atmosfera, Niemcy to pracodawcy

Bardziej szczegółowo

Raport o sytuacji mikro i małych firm w roku 2013. Wrocław, 9 kwietnia 2014

Raport o sytuacji mikro i małych firm w roku 2013. Wrocław, 9 kwietnia 2014 Raport o sytuacji mikro i małych firm w roku 2013 Wrocław, 9 kwietnia 2014 Już po raz czwarty Bank Pekao przedstawia raport o sytuacji mikro i małych firm 7 tysięcy wywiadów z właścicielami firm, Badania

Bardziej szczegółowo

Rynek opakowań w Polsce do 2020 r. urośnie o prawie 40 proc.

Rynek opakowań w Polsce do 2020 r. urośnie o prawie 40 proc. Rynek opakowań w Polsce do 2020 r. urośnie o prawie 40 proc. data aktualizacji: 2017.02.18 Rynek producentów opakowań w Polsce jest wart 33,5 mld zł, ale już w 2020 roku osiągnie wartość 46 mld zł, przy

Bardziej szczegółowo

ŻYWNIOŚĆ,TECHNOLOGIA, JAKOŚĆ 1(2)1995 SYTUACJA EKONOMICZNO-FINANSOWA SKOMERCJALIZOWANYCH I SPRYWATYZOWANYCH PRZEDSIĘBIORSTW PRZEMYSŁU SPOŻYWCZEGO

ŻYWNIOŚĆ,TECHNOLOGIA, JAKOŚĆ 1(2)1995 SYTUACJA EKONOMICZNO-FINANSOWA SKOMERCJALIZOWANYCH I SPRYWATYZOWANYCH PRZEDSIĘBIORSTW PRZEMYSŁU SPOŻYWCZEGO ŻYWNIŚĆ,TECHNLGIA, JAKŚĆ 1(2)1995 Grażyna Morkis SYTUACJA EKNMICZN-FINANSWA SKMERCJALIZWANYCH I SPRYWATYZWANYCH PRZEDSIĘBIRSTW PRZEMYSŁU SPŻYWCZEG d 1990 r. w przemyśle spożywczym, podobnie jak w całej

Bardziej szczegółowo

Rynek pracy specjalistów Raport Pracuj.pl

Rynek pracy specjalistów Raport Pracuj.pl Rynek pracy specjalistów 2017 Raport Pracuj.pl Rok 2017 zakończył się z 10% wzrostem liczby ogłoszeń o pracę, w ujęciu rok do roku - to już piąty rok z rzędu, który zamyka się z wynikiem lepszym niż rok

Bardziej szczegółowo

Test wskaźnika C/Z (P/E)

Test wskaźnika C/Z (P/E) % Test wskaźnika C/Z (P/E) W poprzednim materiale przedstawiliśmy Państwu teoretyczny zarys informacji dotyczący wskaźnika Cena/Zysk. W tym artykule zwrócimy uwagę na praktyczne zastosowania tego wskaźnika,

Bardziej szczegółowo

Warszawa, styczeń 2011 BS/12/2011 O STANIE SZKOLNICTWA WYŻSZEGO I ŹRÓDŁACH JEGO FINANSOWANIA

Warszawa, styczeń 2011 BS/12/2011 O STANIE SZKOLNICTWA WYŻSZEGO I ŹRÓDŁACH JEGO FINANSOWANIA Warszawa, styczeń 2011 BS/12/2011 O STANIE SZKOLNICTWA WYŻSZEGO I ŹRÓDŁACH JEGO FINANSOWANIA Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 4 lutego 2010 roku Fundacja Centrum

Bardziej szczegółowo

Dlaczego Spółka nie opublikowała informacji poufnej o wniosku Skarbu Państwa o zwołanie Zgromadzenia? Odpowiedź Odpowiedź na powyższe pytanie została

Dlaczego Spółka nie opublikowała informacji poufnej o wniosku Skarbu Państwa o zwołanie Zgromadzenia? Odpowiedź Odpowiedź na powyższe pytanie została Odpowiedzi na pytania zadane Zarządowi Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach S.A. ( Spółka ) w trybie art. 428 1 kodeksu spółek handlowych ( KSH ) podczas obrad Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia w

Bardziej szczegółowo

Kondycja SPZOZ w 2015 Podsumowanie analizy. (Raport na podstawie analiz Magellan SA i materiałów pochodzących od pozostałych Członków Stowarzyszenia)

Kondycja SPZOZ w 2015 Podsumowanie analizy. (Raport na podstawie analiz Magellan SA i materiałów pochodzących od pozostałych Członków Stowarzyszenia) Kondycja SPZOZ w 2015 Podsumowanie analizy (Raport na podstawie analiz Magellan SA i materiałów pochodzących od pozostałych Członków Stowarzyszenia) Wyniki szpitali obraz rynku Szpitale wg rentowności

Bardziej szczegółowo

Inwestycja w przyszłość Podsumowanie zmian w Grupie PKP w latach 2012-2015

Inwestycja w przyszłość Podsumowanie zmian w Grupie PKP w latach 2012-2015 www.pwc.com Inwestycja w przyszłość Podsumowanie zmian w Grupie PKP w latach 2012-2015 kwiecień 2015 Prasa o Grupie PKP: sytuacja wyjściowa w 2011 roku * Źródła (od góry): Polska Dziennik Bałtycki, Głos

Bardziej szczegółowo

Biuletyn Cyfrowego Polsatu. 31 stycznia 6 lutego 2011 r.

Biuletyn Cyfrowego Polsatu. 31 stycznia 6 lutego 2011 r. Biuletyn Cyfrowego Polsatu 31 stycznia 6 lutego 2011 r. Prasa o Nas Prasa o rynku DTH/MVNO/Internet w Polsce TV-Sat Magazyn: Cyfrowy Polsat przejmie Telewizję Polsat Cyfrowy Polsat podpisał porozumienie

Bardziej szczegółowo

KBC GERMAN JUMPER FIZ SOLIDNY, NIEMIECKI ZYSK W TWOIM ZASIĘGU

KBC GERMAN JUMPER FIZ SOLIDNY, NIEMIECKI ZYSK W TWOIM ZASIĘGU Fundusz inwestycyjny KBC GERMAN JUMPER FIZ SOLIDNY, NIEMIECKI ZYSK W TWOIM ZASIĘGU Możliwy kupon 15% rocznie* Warunkowa ochrona kapitału** Inwestycja bazująca na największej gospodarce Europy WSTAW TEKST

Bardziej szczegółowo

Różnica kapitalizacji w porównaniu do ostatniego miesiąca. Miejsce w rankingu w porównaniu do ubiegłego miesiąca

Różnica kapitalizacji w porównaniu do ostatniego miesiąca. Miejsce w rankingu w porównaniu do ubiegłego miesiąca Lp. Emitent Miejsce w rankingu w porównaniu do ubiegłego miesiąca Kapitalizacja na koniec okresu w mln pln styczeń 2013 Kapitalizacja na koniec okresu w mln pln grudzień 2012 Różnica kapitalizacji w porównaniu

Bardziej szczegółowo

Zasoby kadrowe budownictwa

Zasoby kadrowe budownictwa Targi INFRASTRUKTURA 1010 Konferencja Bilans zasobów polskiego budownictwa drogowego Warszawa, 14.10.2010 Zasoby kadrowe budownictwa Tendencje zmian zatrudnienia w sektorze budownictwa Restrukturyzacja

Bardziej szczegółowo

Michał Zdziarski Tomasz Ludwicki

Michał Zdziarski Tomasz Ludwicki Prezentacja wyników badań Michał Zdziarski Tomasz Ludwicki Uniwersytet Warszawski PERSPEKTYWA PREZESÓW Badanie zrealizowane w okresie marzec-kwiecień 2014. Skierowane do prezesów 500 największych firm

Bardziej szczegółowo

Sytuacja gospodarcza przedsiębiorstw w województwie podkarpackim w III kwartale 2017 r. w świetle badań ankietowych NBP

Sytuacja gospodarcza przedsiębiorstw w województwie podkarpackim w III kwartale 2017 r. w świetle badań ankietowych NBP Narodowy Bank Polski Oddział Okręgowy w Rzeszowie Sytuacja gospodarcza przedsiębiorstw w województwie podkarpackim w III kwartale 2017 r. w świetle badań ankietowych NBP Rzeszów / 14 grudnia 2017 Informacje

Bardziej szczegółowo

Makrootoczenie firm w Polsce: stan obecny i perspektywy

Makrootoczenie firm w Polsce: stan obecny i perspektywy Makrootoczenie firm w Polsce: stan obecny i perspektywy Prof. dr hab. Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu Makrootoczenie: Otoczenie polityczne Otoczenie ekonomiczne Otoczenie społeczne Otoczenie technologiczne

Bardziej szczegółowo

Komisja Nadzoru Finansowego. Raport bieżący nr 10/2009

Komisja Nadzoru Finansowego. Raport bieżący nr 10/2009 NORDEA BANK POLSKA S.A. Komisja Nadzoru Finansowego Raport bieżący nr 10/2009 Data sporządzenia: 2009-04-07 Temat: Opinia Rady Nadzorczej na temat sytuacji spółki Podstawa prawna: Art. 56 ust. 1 pkt. 2

Bardziej szczegółowo

RAPORT ROCZNY SKONSOLIDOWANY WDB BROKERZY UBEZPIECZENIOWI S.A. za rok 2014

RAPORT ROCZNY SKONSOLIDOWANY WDB BROKERZY UBEZPIECZENIOWI S.A. za rok 2014 RAPORT ROCZNY SKONSOLIDOWANY WDB BROKERZY UBEZPIECZENIOWI S.A. za rok 2014 Wrocław, dn. 03 czerwca 2015 roku 1. LIST PREZESA ZARZĄDU... 3 2. OŚWIADCZENIA ZARZĄDU... 5 3. WYBRANE DANE FINANSOWE... 7 4.

Bardziej szczegółowo

Czynniki sukcesu przy transakcjach fuzji i przejęć. Rynki Kapitałowe

Czynniki sukcesu przy transakcjach fuzji i przejęć. Rynki Kapitałowe Czynniki sukcesu przy transakcjach fuzji i przejęć Rynki Kapitałowe Warszawa, 24 września 2008 1 A. Bankowość Inwestycyjna BZWBK Obszar Rynków Kapitałowych B. Wybrane aspekty badania C. Wnioski i rekomendacje

Bardziej szczegółowo

Raport o sytuacji mikro i małych firm w roku 2013

Raport o sytuacji mikro i małych firm w roku 2013 Raport o sytuacji mikro i małych firm w roku 2013 Warszawa, 11 kwiecień 2014 Już po raz czwarty Bank Pekao przedstawia raport o sytuacji mikro i małych firm 7 tysięcy wywiadów z właścicielami firm, Badania

Bardziej szczegółowo

Zachowania indeksów branżowych GPW czerwiec październik 2013, część 1

Zachowania indeksów branżowych GPW czerwiec październik 2013, część 1 Zachowania indeksów branżowych GPW czerwiec październik 2013, część 1 WIG Budownictwo oraz WIG Inaczej Warszawski Indeks Giełdowy. W jego skład wchodzą wszystkie spółki z Głównego Rynku Giełdy Papierów

Bardziej szczegółowo

I. Zasady systemu ochrony zdrowia

I. Zasady systemu ochrony zdrowia REKOMENDACJE KONFERENCJI BIAŁEGO SZCZYTU" z dnia 19 marca 2008 r. I. Zasady systemu ochrony zdrowia 1. Pacjent znajduje się w centrum systemu ochrony zdrowia; bezpieczeństwo pacjenta jest podstawowym priorytetem

Bardziej szczegółowo

GŁÓWNY URZĄD STATYSTYCZNY Departament Przedsiębiorstw

GŁÓWNY URZĄD STATYSTYCZNY Departament Przedsiębiorstw GŁÓWNY URZĄD STATYSTYCZNY Departament Przedsiębiorstw Notatka informacyjna WYNIKI BADAŃ GUS Warszawa, 31 maja 2013 Prywatyzacja przedsiębiorstw państwowych w 2012 roku. 1) W 2012 r. procesem prywatyzacji

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ ZAUFANIE PRACOWNIKÓW DO ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH BS/117/2001 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, SIERPIEŃ 2001

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ ZAUFANIE PRACOWNIKÓW DO ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH BS/117/2001 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, SIERPIEŃ 2001 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-58 - 95, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

OPINIE LUDNOŚCI Z KRAJÓW EUROPY ŚRODKOWEJ O IMIGRANTACH I UCHODŹCACH

OPINIE LUDNOŚCI Z KRAJÓW EUROPY ŚRODKOWEJ O IMIGRANTACH I UCHODŹCACH BS/60/2005 OPINIE LUDNOŚCI Z KRAJÓW EUROPY ŚRODKOWEJ O IMIGRANTACH I UCHODŹCACH KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2005 PRZEDRUK MATERIAŁÓW CBOS W CAŁOŚCI LUB W CZĘŚCI ORAZ WYKORZYSTANIE DANYCH EMPIRYCZNYCH

Bardziej szczegółowo

Publiczne kopalnie długów

Publiczne kopalnie długów Doświadczenia niemieckie szpitale nonprofit są najefektywniejsze Publiczne kopalnie długów fot. istockphoto Niemieckie doświadczenia z ostatnich lat wskazują jednoznacznie, że szpitale publiczne są najbardziej

Bardziej szczegółowo

marka firmy marka regionu marka kraju Paweł Tyszkiewicz Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR

marka firmy marka regionu marka kraju Paweł Tyszkiewicz Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR marka firmy marka regionu marka kraju Paweł Tyszkiewicz Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR GENEZA: Brak wyrazistego wizerunku Polski za granicą brak marki; Brak polskich marek w TOP 500 brandów

Bardziej szczegółowo

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM 2011 19 maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej Panie i Panowie Komisarze, Panie i Panowie Ministrowie, Szanowni

Bardziej szczegółowo

Top 5 Polscy Giganci

Top 5 Polscy Giganci lokata ze strukturą Top 5 Polscy Giganci Pomnóż swoje oszczędności w bezpieczny sposób inwestując w lokatę ze strukturą Top 5 Polscy Giganci to możliwy zysk nawet do 45%. Lokata ze strukturą Top 5 Polscy

Bardziej szczegółowo

INFORMACJA PRASOWA Perspektywy funduszy inwestycyjnych

INFORMACJA PRASOWA Perspektywy funduszy inwestycyjnych INFORMACJA PRASOWA Perspektywy funduszy inwestycyjnych Warszawa, 10 czerwca 2015 r. Szansa na wysokie zyski, wyższe niż przy innych formach oszczędzania, możliwość korzystania z zalet rynku kapitałowego

Bardziej szczegółowo

2016 CONSULTING DLA MŚP. Badanie zapotrzebowania na usługi doradcze

2016 CONSULTING DLA MŚP. Badanie zapotrzebowania na usługi doradcze 2016 CONSULTING DLA MŚP Badanie zapotrzebowania na usługi doradcze 1 O raporcie Wraz ze wzrostem świadomości polskich przedsiębiorców rośnie zapotrzebowanie na różnego rodzaju usługi doradcze. Jednakże

Bardziej szczegółowo

Zawody społecznego zaufania Kwiecień 2019 K.016/19

Zawody społecznego zaufania Kwiecień 2019 K.016/19 Zawody społecznego zaufania Kwiecień 2019 K.016/19 Informacja o badaniu Niektóre z zawodów uważane są za wymagające wyższych kwalifikacji, wykształcenia oraz zasługujące na większy szacunek społeczny.

Bardziej szczegółowo

Odwołanie i powołanie członków Rady Nadzorczej

Odwołanie i powołanie członków Rady Nadzorczej Odwołanie i powołanie członków Rady Nadzorczej Odwołanie i powołanie członków Rady Nadzorczej Zarząd spółki PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. ("PGE", Spółka ) informuje, iż Zwyczajne Walne Zgromadzenie

Bardziej szczegółowo

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ Institut für Demoskopie Allensbach

CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ Institut für Demoskopie Allensbach CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ Institut für Demoskopie Allensbach IfD SEKRETARIAT 629-35-69; 628-37-04 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT. 24 OŚRODEK INFORMACJI 693-46-92, 625-76-23 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX

Bardziej szczegółowo

ZASOBY ROZWOJOWE POLSKI POŁUDNIOWEJ METROPOLIE I KAPITAŁ LUDZKI

ZASOBY ROZWOJOWE POLSKI POŁUDNIOWEJ METROPOLIE I KAPITAŁ LUDZKI ZASOBY ROZWOJOWE POLSKI POŁUDNIOWEJ METROPOLIE I KAPITAŁ LUDZKI 2012-04-24 Jacek Woźniak Pełnomocnik Zarządu WM ds. planowania strategicznego WYZWANIA ORAZ SILNE STRONY MIAST KRAKÓW KATOWICE Źródło: Raport

Bardziej szczegółowo

Najlepiej wypadły fundusze akcji, straty przyniosły złoto i dolary.

Najlepiej wypadły fundusze akcji, straty przyniosły złoto i dolary. Najlepiej wypadły fundusze akcji, straty przyniosły złoto i dolary. Dla posiadaczy jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych lipiec był udany. Najlepiej wypadły fundusze akcji, zwłaszcza te koncentrujące

Bardziej szczegółowo

Kompleksowe wspieranie procesów zarządzania

Kompleksowe wspieranie procesów zarządzania Kompleksowe wspieranie procesów zarządzania Raport z badania przeprowadzonego w sierpniu 2007 roku O badaniu Badanie zostało przeprowadzone w sierpniu bieżącego roku na podstawie ankiety internetowej Ankieta

Bardziej szczegółowo

Spis treści. O nas. Nasz zespół Sukcesy. Oferta. Unikalne cechy naszego produktu Odbiorcy oferty Rodzaje nieruchomości pod zabezpieczenie

Spis treści. O nas. Nasz zespół Sukcesy. Oferta. Unikalne cechy naszego produktu Odbiorcy oferty Rodzaje nieruchomości pod zabezpieczenie STAĆ CIĘ NA WIĘCEJ O nas Nasz zespół Sukcesy Oferta Unikalne cechy naszego produktu Odbiorcy oferty Rodzaje nieruchomości pod zabezpieczenie Historie naszych Klientów Spis treści Współpraca Zalety dla

Bardziej szczegółowo

Screening i ranking technologii

Screening i ranking technologii Screening i ranking technologii Maciej Psarski Uniwersytet Łódzki Centrum Transferu Technologii Screening i ranking Selekcja idei, technologii, opcji, możliwości, rynków, Na wczesnych etapach rozwoju przedsięwzięcia

Bardziej szczegółowo

Analiza strategiczna SWOT innowacyjności gospodarki Małopolski. Kraków, 9 marca 2012 r.

Analiza strategiczna SWOT innowacyjności gospodarki Małopolski. Kraków, 9 marca 2012 r. Analiza strategiczna SWOT innowacyjności gospodarki Małopolski Kraków, 9 marca 2012 r. Etap diagnostyczny Diagnoza pogłębiona (załącznik do RSI WM 2012-2020) Synteza diagnozy część 2 dokumentu RSI Analiza

Bardziej szczegółowo

Generacja Y o mediach społecznościowych w miejscu pracy

Generacja Y o mediach społecznościowych w miejscu pracy Generacja Y o mediach społecznościowych w miejscu pracy Raport z badania Szymon Góralski Wrocław, 2013 ul. Więzienna 21c/8, 50-118 Wrocław, tel. 71 343 70 15, fax: 71 343 70 13, e-mail: biuro@rrcc.pl,

Bardziej szczegółowo

Łukasz Gibała Poseł na Sejm RP

Łukasz Gibała Poseł na Sejm RP Kraków, czerwca 2012 r. Szanowny Pan Donald Tusk Prezes Rady Ministrów INTERPELACJA w sprawie konieczności udziału Polski w międzynarodowym porozumieniu Partnerstwo Otwartych Rządów (Open Government Partnership)

Bardziej szczegółowo

Sektor Gospodarstw Domowych. Instytut Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk GOSPODARKA POLSKI PROGNOZY I OPINIE. Warszawa

Sektor Gospodarstw Domowych. Instytut Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk GOSPODARKA POLSKI PROGNOZY I OPINIE. Warszawa Sektor Gospodarstw Domowych Instytut Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk GOSPODARKA POLSKI PROGNOZY I OPINIE Raport nr 12 maj 2008 Warszawa 1 Gospodarka Polski Prognozy i opinie Raport Gospodarka

Bardziej szczegółowo

Oferta publiczna Investor Property FIZ i Arka BZ WBK Fundusz Rynku Nieruchomości 2 FIZ

Oferta publiczna Investor Property FIZ i Arka BZ WBK Fundusz Rynku Nieruchomości 2 FIZ Oferta publiczna Investor Property FIZ i Arka BZ WBK Fundusz Rynku Nieruchomości 2 FIZ Oferta funduszy inwestycyjnych lokujących kapitał na rynku nieruchomości jest coraz szersza. Bessa na światowych giełdach

Bardziej szczegółowo

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy Zarządzanie nieruchomościami Trendy na rynku nieruchomości Małgorzata Urbaniak Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu 16 października 2017 r. NIERUCHOMOŚĆ TO (skojarzenia)

Bardziej szczegółowo

OFERT PRZYBYWA, ALE NIE DLA WSZYSTKICH

OFERT PRZYBYWA, ALE NIE DLA WSZYSTKICH Warszawa, 18 kwietnia 2011 r. OFERT PRZYBYWA, ALE NIE DLA WSZYSTKICH Raport Pracuj.pl Rynek Pracy Specjalistów w I kwartale 2011 roku Przybywa ofert pracy. W I kwartale 2011 ogłoszeń w serwisie Pracuj.pl

Bardziej szczegółowo

Całokształt działalności zmierzającej do zapewnienia ochrony zdrowia ludności Sprawy podstawowe: zapobieganie chorobom, umocnienie zdrowia,

Całokształt działalności zmierzającej do zapewnienia ochrony zdrowia ludności Sprawy podstawowe: zapobieganie chorobom, umocnienie zdrowia, Całokształt działalności zmierzającej do zapewnienia ochrony zdrowia ludności Sprawy podstawowe: zapobieganie chorobom, umocnienie zdrowia, kształtowanie poczucia odpowiedzialności za siebie i innych,

Bardziej szczegółowo

O prywatyzacji i zamiarach Skarbu Państwa

O prywatyzacji i zamiarach Skarbu Państwa Warszawa, 7 kwietnia 2009 O prywatyzacji i zamiarach Skarbu Państwa Procesy prywatyzacyjne wśród ogromnej rzeszy polskiego społeczeństwa - zawsze budziły skrajne emocje. Jedni uważali, że mają one zbawienny

Bardziej szczegółowo

Kapitalizacja na koniec okresu w mln pln - marzec

Kapitalizacja na koniec okresu w mln pln - marzec lp. Emitent Miejsce w rankingu w porównaniu do ubiegłego miesiąca Kapitalizacja na koniec okresu w mln pln - marzec Kapitalizacja na koniec okresu w mln pln- luty Różnica kapitalizacji w porównaniu do

Bardziej szczegółowo

Budownictwo energetyczne w Polsce 2013 Segment energii konwencjonalnej. Prognozy rozwoju i planowane inwestycje

Budownictwo energetyczne w Polsce 2013 Segment energii konwencjonalnej. Prognozy rozwoju i planowane inwestycje Budownictwo energetyczne w Polsce 2013 Segment energii konwencjonalnej 2 Język: polski, angielski Data publikacji: Q2 Format: pdf Cena od: 1700 Sprawdź w raporcie Jaki jest całkowity rozmiar (MW) i wartość

Bardziej szczegółowo

Formy inwestycji zagranicznych w Polsce

Formy inwestycji zagranicznych w Polsce Elżbieta Ostrowska Uniwersytet Wrocławski Formy inwestycji zagranicznych w Polsce Napływ kapitału zagranicznego regulowany jest w każdym kraju goszczącym przez pakiet aktów prawnych dotyczących różnych

Bardziej szczegółowo

Konsekwencje zablokowania prywatyzacji w latach

Konsekwencje zablokowania prywatyzacji w latach Konsekwencje zablokowania prywatyzacji w latach 26-27 Michał Chyczewski Andrzej Domański Jeremi Mordasewicz Andrzej Rzońca Warszawa, 18 października 27 r. 1. Tempo prywatyzacji w latach 26-27 W całym okresie

Bardziej szczegółowo

Wiele spółek już w dniu debiutu na rynku alternatywnym deklaruje, że jest to jedynie etap w drodze na główny parkiet.

Wiele spółek już w dniu debiutu na rynku alternatywnym deklaruje, że jest to jedynie etap w drodze na główny parkiet. Wiele spółek już w dniu debiutu na rynku alternatywnym deklaruje, że jest to jedynie etap w drodze na główny parkiet. Wiele spółek obecność na NewConnect określa jako tymczasową i już w dniu debiutu deklaruje,

Bardziej szczegółowo

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KAPITAŁ ZAGRANICZNY W POLSKIEJ GOSPODARCE BS/183/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2003

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KAPITAŁ ZAGRANICZNY W POLSKIEJ GOSPODARCE BS/183/2003 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, GRUDZIEŃ 2003 CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT OŚRODEK INFORMACJI 629-35 - 69, 628-37 - 04 693-46 - 92, 625-76 - 23 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET http://www.cbos.pl

Bardziej szczegółowo

Kondycja SPZOZ w 2015 Podsumowanie analizy

Kondycja SPZOZ w 2015 Podsumowanie analizy Kondycja SPZOZ w 2015 Podsumowanie analizy Magellan ekspert rynku zdrowia Badania rynku ochrony zdrowia Od 2008 roku Magellan gromadzi i analizuje informacje o sytuacji szpitali publicznych w Polsce. Dane

Bardziej szczegółowo

DR GRAŻYNA KUŚ. specjalność: Gospodarowanie zasobami ludzkimi

DR GRAŻYNA KUŚ. specjalność: Gospodarowanie zasobami ludzkimi DR GRAŻYNA KUŚ specjalność: Gospodarowanie zasobami ludzkimi 1. Motywacja pracowników jako element zarządzania przedsiębiorstwem 2. Pozapłacowe formy motywowania pracowników na przykładzie wybranej organizacji

Bardziej szczegółowo

Warszawa, czerwiec 2012 BS/77/2012 OPINIE O ZMIANACH W SYSTEMIE EMERYTALNYM

Warszawa, czerwiec 2012 BS/77/2012 OPINIE O ZMIANACH W SYSTEMIE EMERYTALNYM Warszawa, czerwiec 2012 BS/77/2012 OPINIE O ZMIANACH W SYSTEMIE EMERYTALNYM Znak jakości przyznany przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku 11 stycznia 2012 roku Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej

Bardziej szczegółowo