Powstaje park jak marzenie

Transkrypt

1 W NUMERZE: Częstochowski Włókniarz choć przegrał na inaugurację ekstraligi żużlowej w Lesznie pokazał, że mimo poważnego osłabienia nie poddaje i walczy na torze ile sił. To dobrze wróży przed meczem w z aktualnym mistrzem Polski Falubazem Zielona Góra. Czytaj na str. 14 Miejski Zarząd Dróg i Transportu w Częstochowie, po konsultacjach z mieszkańcami, zdecydował się odłożyć na przyszły rok budowę połączenia ul. Racławickiej z ul. Staszica. Z 2,5 mln zł, zarezerwowanych na ten cel w tegorocznym budżecie miejskim, zostawiono 50 tys. zł na opracowanie nowego projektu. Czytaj na str. 4 Są już pierwsi chętni do wykorzystania na własną działalność częstochowskich terenów, które lada moment zostaną włączone do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Nowe inwestycje i miejsca pracy zapowiada największy obecnie pracodawca w Częstochowie TRW Polska Czytaj na str. 3 POŻYCZKI NIEBANKOWE SPŁAĆ INNE DROŻSZE POŻYCZKI EMERYCI I RENCIŚCI BEZ OGRANICZENIA WIEKU DO 2000 ZŁ!!! www. daiglob.pl ODWIEDŹ NASZĄ STRONĘ I DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ! CZĘSTOCHOWA ul. Berka Joselewicza 1 lok. 10 tel BEZPŁATNY dwutygodnik lokalny nr 8/14 Wydanie z dnia: 16 kwietnia 2014 r. Powstaje park jak marzenie Realnych kształtów nabiera wizja zrewitalizow- chodzenia, do jazdy na rowerze - służył do spacerowania, biegania, anego i uporządkowanego podkreśla wiceprezydent Marszałek. parku na Lisińcu. Na terenie o powierzchni ponad 41 hektarów trwają pierwsze prace. Park odzyskuje blask i ma być wspaniałym miejscem do wypoczynków i rekreacji dla mieszkańców. - Cały czas walczymy o zakres prac - mówi Jarosław Marszałek, zastępca prezydenta Częstochowy. - W tym roku na pewno posprzątamy ten teren, uporządkujemy zieleń, zrobimy główną alejkę dookoła wody, poprawimy plażę, postawimy ławki i kosze - wylicza. Miasto chce, aby częstochowianie poczuli się jak na plaży w Łebie. W planach jest przywiezienie piasku z tej nadmorskiej miejscowości, jak tylko znajdzie się na to sponsor. Według wstępnych wyliczeń koszt przetransportowania piasku to kwota rzędu tys. zł. - Chcemy uporządkować przede wszystkim komunikację, żeby teren Władze Częstochowy zaangażowały w prace przy uporządkowaniu parku na Lisińcu spółki miejskie. Miejski Zarząd Dróg i Transportu opracowuje koncepcję dojazdów, miejsca postojowe, gdzie będzie można zostawić samochód. Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne zajmuje się już czyszczeniem zieleni na wałach przeciwpowodziowych. Park na Lisińcu, gdzie kiedyś stał pomost, można było popływać kajakiem, czy rowerkiem wodnym, już zmienił się nie do poznania. Zieleń jest ładnie poprzycinana, widać wodę i zrobiło się bezpiecznie. Już planowane są tam imprezy dla biegaczy, nordic walking - twierdzi wiceprezydent Marszałek. - Terenem interesują się firmy, które chcą organizować tam imprezy masowe. Jak zapewnia wiceprezydent Jarosław Marszałek, rewitalizacja parku na Lisińcu, nie stoi na przeszkodzie ewentualnej budowy w przyszłości aqua parku. Plany sięgają jeszcze dalej. Z pomocą przedsiębiorców miasto chciałoby wybudować w parku plac zabaw, miejsce do grillowania z prawdziwego zdarzenia oraz budynek, w którym byłyby toalety, pomieszczenia do wykorzystania np. przez wędkarzy, na małą gastronomię, a także hangar na sprzęt wodny. Dokończenie na str. 3

2 2 Wydarzenia Środa, 16 kwietnia 2014 r. Święto Palmy odbyło się w Częstochowie Na Jarmarku Wielkanocnym zorganizowanym w pasażu środkowym III Alei Najświętszej Maryi Panny od 11 do 13 kwietnia odwiedzający mogli dokonać zakupu produktów świątecznych związanych ze Świętami Wielkiej Nocy, ozdób i upominków świątecznych oraz uczestniczyć w pokazach i degustacjach organizowanych przez wystawców. Jarmark czynny był w godzinach od 11 do 19 Wielkanocnych Atrakcji. W programie były m.in.: Zalipiańska Fabryka Palm - warsztaty wyplatania tradycyjnej Palmy Wielkanocnej; Wielkanocny tor przeszkód czy świąteczny quiz z jajem. o godz. 16:00 odbyło się wręczenie nagród laureatom konkursu na Świątecznego Mazurka i Wielkanocną Babę W dniach r. odbyła sie VII Edycja Święta Palmy Wielkanocnej - Imprezy plenerowej organizowanej przez Częstochowską Organizację Turystyczną. 12 kwietnia odbył się konkurs na Świątecznego Mazurka i Wielkanocną Babę Udział wzięło w nim ponad 40 uczniów ze szkół ponadgimnazjalnych z Częstochowy i regionu. Jury konkursu oprócz walorów smamowych pod uwagę brało również walory estetyczne konkursowych wypieków 13 kwietnia do 13:00 do 17:00 - odbyła się impreza plenerowa Wyspa Uczestnicy konkursu na Świątecznego Mazurka i Wielkanocną Babę wraz z organizatorami i władzami miasta. Bródka dziękował za wsparcie Chcecie autobusu Red Bulla? Zagłosujcie! Zbigniew Bródka, mistrz olimpijski w łyżwiarstwie szybkim, gościł podczas sesji Rady Miasta Częstochowy. Centralnej Szkole Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie i władzom miasta podziękował za pomoc w przygotowaniu do igrzysk w Soczi. Zdobycie przez Bródkę dwóch medali igrzysk w Soczi - indywidualnie i drużynowo - ma częstochowski akcent. Łyżwiarz jest zawodowym strażakiem i uczy się w Centralnej Szkole Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie. - Chciałbym podziękować za zaproszenie panu brygadierowi Markowi Chmielowi, a także za stworzenie dogodnych warunków w szkole pożarniczej, które umożliwiły mi przygotowanie do igrzysk olimpijskich w Soczi - mówi mistrz olimpijski. - Nie byłoby to możliwe bez wsparcia władz miasta. W czasie sesji Rady Miasta mistrz olimpijski przekazał prezydentowi Częstochowy Krzysztofowi Matyjaszczykowi dwa plakaty. Na jednym napisał kilka słów do mieszkańców miasta, na drugim zawarł podziękowania dla tych, którzy pomagają. 29-letni Bródka pracuje od czterech lat w Państwowej Straży Pożarnej i - jak sam mówi - nie zamierza rezygnować z tej pracy, bo ją lubi i zdaje sobie sprawę, że kariera sportowca mimo wszystko trwa dosyć krótko. Na co dzień służy w jednostce ratowniczo-gaśniczej w Łowiczu. Do Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie został oddelegowany 16 października 2013 roku. Wypełnia tam obowiązki służbowe i uczestniczy w kursie, który pozwoli mu awansować do stopnia młodszego aspiranta. (red) Znów od Was zależy, czy Red Bull Tour Bus w tym roku wróci na plac Biegańskiego. Tym razem na pokładzie z Brodką w unikalnej odsłonie. Mobilna scena, ustawiona na dachu autobusu, już po raz szósty będzie przemierzać kraj i dostarczać fanom najsilniejszej dawki muzycznej energii. - W wytypowanych przez internautów miastach zagra Brodka w unikalnej odsłonie XS z materiałem w zupełnie nowych aranżacjach na małe instrumenty - informują organizatorzy. - Unikalne interpretacje zostały przygotowane specjalnie na tę trasę i będzie można usłyszeć je tylko na 6 koncertach w ramach Red Bull Tour Bus oraz premierowo na festiwalu Red Bull Music Academy Weekender 6 czerwca w Warszawie. Koncerty autorki takich hitów jak Varsovie czy Dancing Shoes poprzedzać będą występy Krzysztofa Zalewskiego w solowej odsłonie. O przyjazd artystów walczy 12 miast: Gdańsk, Olsztyn, Kraków, Katowice, Szczecin, Lublin, Łódź, Białystok, Poznań, Rzeszów, Częstochowa i Toruń. Red Bull Tour Bus z Brodką XS odwiedzi tylko 6 miast, które pomiędzy 8 a 27 kwietnia zdobędą najwięcej głosów fanów podczas głosowania na stronie redbull.pl/tourbus. W ubiegłym roku na placu Biegańskiego na mobilnej scenie autobusu Red Bulla wystąpił Pezet. Wraz z nim zaśpiewali Auer z kolektywu The Lordz Team oraz DJ Panda. Wspólnie wykonali materiał z najlepszych solowych płyt rapera: Muzyki Klasycznej, Muzyki Poważnej i Muzyki Rozrywkowej. (red)

3 Środa, 16 kwietnia 2014 r. Miasto 3 Powstaje park jak marzenie Ciąg dalszy artykułu ze strony 1 Nowoczesne wózki dla kolejnych dzieci z in vitro Firma Deltim będzie nadal wspierać częstochowskie rodziny, których dzieci urodzą się w wyniku zapłodnienia in vitro w ramach miejskiego programu zdrowotnego. Firma przekazała już wózki dziecięce dla siedmiorga dzieci. Prezes spółki Piotr Machura otrzymał za ten gest specjalne podziękowania od prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka. - Jeżeli to miejsce przyjmie się w charakterze terenu wypoczynkowego, to nie mam żadnych wątpliwości, że miasto powinno zainwestować tam trochę większe pieniądze - uważa wiceprezydent Marszałek. - Chciałbym, żeby pomogli nam w tym częstochowscy przedsiębiorcy. Bo rolą miasta nie jest robić tam interesy Jak zapewnia wiceprezydent Marszałek, rewitalizacja parku na Lisińcu, nie stoi na przeszkodzie ewentualnej budowy w przyszłości aqua parku. Jednak według niego taki obiekt mógłby powstać, ale w zupełnie innym miejscu, niż naturalny zbiornik wodny. - Aqua Park powinno wybudować się w miejscu, gdzie nie niszczy się naturalnych zasobów - Park na Lisińcu powstał w latach 70. ubiegłego wieku. Na jego terenie znajdują się trzy zbiorniki wodne, o łącznej powierzchni 11 ha. Akweny, nazywane zwyczajowo Bałtykiem, Adriatykiem i Pacyfikiem, powstały przez zalanie glinianek, które wcześniej tu eksploatowano. przekonuje. - Do tej pory optyka była taka, żeby zrobić to za czyjeś pieniądze. Dzisiaj widać, że to komercyjne przedsięwzięcie raczej się nie powiedzie. Miasto powinno więc pomyśleć o tej inwestycji jako o własnym zadaniu do realizacji w miejscu, które jest doskonale skomunikowane i świetnie uzbrojone. Dzięki miejskiemu programowi leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego na świat przyszło już siedmioro dzieci, w tym para bliźniąt. Wśród nich jest pięć dziewczynek i dwóch chłopców. Z pomocy miasta jak dotąd skorzystało 26 par. Inicjatywę od samego początku wspiera częstochowska firma Deltim, renomowany producent wysokiej klasy wózków dziecięcych i akcesoriów. Rodzinne przedsiębiorstwo zobowiązało się do przekazania wózków rodzicom wszystkich dzieci, urodzonych w ramach programu. Chęć udziału w trzeciej edycji programu, która ruszyła niedawno, zgłosiło już kilka par z naszego miasta. Zainteresowane małżeństwa mogą składać wnioski o wsparcie do 15 września w Wydziale Zdrowia Urzędu Miasta Częstochowy przy ul. Śląskiej 11/13 (IV p., pokój nr 414). Prezes spółki Piotr Machura otrzymał specjalne podziękowania od prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka. Program jest skierowany do małżeństw, które wyczerpały wcześniej inne możliwości leczenia. Każda zakwalifikowana do programu para otrzymuje jednorazowe dofinansowanie do zabiegu zapłodnienia pozaustrojowego w wysokości 3 tys. zł. Mogą z niego skorzystać wyłącznie mieszkanki Częstochowy. Firma Deltim jest jednym z wiodących w Polsce producentów wózków dziecięcych. Jej tradycja sięga 50 lat wstecz do 4. pokolenia rodziny Machurów. Obecnie spółka ojca i syna eksportuje do ponad 15 krajów Europy i posiada w swoim portfolio 3 silne marki (X-lander, Navington i Delti). Firma zatrudnia ponad 100 osób, a powstające tu wózki marki Navington z powodzeniem sprzedawane są w Rosji, na Ukrainie, w Czechach czy w Niemczech. Ceny wózków produkowanych przez Deltim wahają się od tysiąca do ponad 3 tysięcy złotych. (wd) Strefy ekonomiczne kuszą przedsiębiorców. Są już chętni Są już pierwsi chętni do wykorzystania na własną działalność częstochowskich terenów, które lada moment zostaną włączone do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Nowe inwestycje i miejsca pracy zapowiada największy obecnie pracodawca w Częstochowie TRW Polska. O dużym zainteresowaniu firm terenami w obu strefach ekonomicznych świadczyło ostatnie Śniadanie z przedsiębiorcami w Częstochowskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. - W spotkaniu wzięło udział wielu przedstawicieli firm, żywo zainteresowanych ulokowaniem swojego biznesu w obu strefach ekonomicznych - informuje Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy. W marcu do strefy Euro-Park Mielec włączono 34,4 ha terenów w rejonie ul. Korfantego i Koksowej. W kwietniu w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej znajdą się tereny o powierzchni 36, 5 ha przy ul. Leśnej i Kusięckiej. Wszelkich informacji dotyczących stref ekonomicznych udzielali ich przedstawiciele - Mariusz Błędowski, dyrektor oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu w Mielcu, zarządzającej strefą Euro-Park Mielec, wraz ze swoimi zastępcami oraz pełnomocnikiem zarządu ARP, a także Mirosław Bubel, wiceprezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Obie strefy przedstawiły prezentacje dotyczące ich potencjału, wskaźników, perspektyw rozwojowych, procedur związanych z inwestowaniem, przybliżyły też informacje o terenach w Częstochowie, zachęcając przedstawicieli lokalnego i regionalnego środowiska biznesowego do zainteresowania się tymi działkami - mówi Tutaj. - Uzyskanie zezwolenia na działalność w specjalnej strefie ekonomicznej skutkuje pomocą publiczną - zwolnieniami z podatku dochodowego CIT lub PIT w zależności od formy prowadzenia działalności. Starania Częstochowy, zmierzające w kierunku zachęcenia inwestorów do prowadzenia swojego biznesu na terenach objętych strefami ekonomicznymi, wysoko ocenił Wiceprezes KSSE Mirosław Bubel. - Kierunek działań samorządu jest dla nas naprawdę satysfakcjonujący. Miasto przekazuje do strefy atrakcyjne, dobrze przygotowane tereny - twierdzi Bubel. Podczas spotkania przedsiębiorcy pytali m.in. o czas uzyskiwania zezwoleń, długość okresu korzystania z pomocy publicznej czy perspektywy przedsięwzięć inwestycyjnych w kontekście zmian wysokości pomocy od lipca br., oraz o ceny działek na częstochowskich terenach objętych strefami. Z przekazanej informacji wynika, że stawki będą konkurencyjne w stosunku do innych gruntów należących do tych samych stref. (mw)

4 4 Komunikacja Środa, 16 kwietnia 2014 r. Radni chcą ponownego połączenia kolejowego z Lublińcem Częstochowscy radni mówią jednym głosem w sprawie przywrócenia połączeń kolejowych na trasie Częstochowa - Lubliniec. Wspólne stanowisko, w którym wyrazili stanowczy sprzeciw wobec likwidacji połączeń, wyrazili na ostatniej sesji Rady Miasta. Według nowego rozkładu jazdy na lata 2014/2015, który ma zacząć obowiązywać od 14 grudnia, Koleje Śląskie nie ujęły połączenia relacji Częstochowa Lubliniec - Częstochowa. Pociągi nie jeżdżą tą trasą również w obecnym rozkładzie jazdy, ale to związanie jest z trwającymi na tym odcinku pracami modernizacyjnymi. Po ich zakończeniu kursujące tamtędy pociągi pasażerskie będą mogły rozwinąć prędkość do 120 km/h, co pozwoli na skrócenie czasu podróży między miastami do 34 minut. Zdaniem częstochowskiego samorządu uczyni to podróż koleją jeszcze bardziej konkurencyjną w stosunku do autobusów i busów. - Radni oraz prezydent miasta, który rekomendował radzie to stanowisko, zwracają uwagę, że brak połączenia między Częstochową i Lublińcem już teraz utrudnia mieszkańcom okolicznych miejscowości dojazd do pracy i szkół, zmuszając ich do korzystania z innych, często bardziej kosztownych i mniej wygodnych środków transportu - mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy. Częstochowscy radni wyrazili swój protest już w grudniu 2013 roku w związku z zawieszeniem połączeń na linii nr 61. Zdaniem samorządu likwidacja tych połączeń może doprowadzić do cywilizacyjnej degradacji nie tylko tych miejsc, które zostaną odcięte od transportu kolejowego, ale także innych części kraju. W swoim stanowisku radni podkreślają że kolej to instytucja użyteczności publicznej, a linia Częstochowa - Lubliniec spełnia, oprócz praktycznych celów komunikacyjnych, ważne funkcje budowania i podtrzymywania więzi społecznych w obrębie północnego subregionu województwa śląskiego. Samorząd miasta zaproponował w swoim stanowisku, aby w razie braku środków finansowych na uruchomienie większej liczby połączeń, przywrócone zostały przynajmniej poranne i popołudniowe kursy, umożliwiające dojazd i powrót ze szkół oraz zakładów pracy. Jednocześnie radni zaapelowali o rozpatrzenie możliwości zawarcia umów z Oddziałami Przewozów Regionalnych Sp. z o.o. w Opolu i Łodzi w przypadku braku taboru na zabezpieczenie tego połączenia. Umowy mogłyby dotyczyć przedłużenia połączeń relacji Opole Lubliniec do Częstochowy oraz Piotrków Trybunalski Radomsko - Częstochowa do Lublińca - czytamy w stanowisku. (mw) Budowa spornego łącznika odroczona. Mieszkańcy przekonali władze miasta Miejski Zarząd Dróg i Transportu w Częstochowie, po konsultacjach z mieszkańcami, zdecydował się odłożyć na przyszły rok budowę połączenia ul. Racławickiej z ul. Staszica. Z 2,5 mln zł, zarezerwowanych na ten cel w tegorocznym budżecie miejskim, zostawiono 50 tys. zł na opracowanie nowego projektu. Częstochowscy drogowcy chcieli jeszcze w tym roku wybudować łącznik ul. Racławickiej z ul. Staszica. Miał on przechodzić przez znajdujące się tam garaże. Oznaczało to wyburzenie 37 garaży bądź ich przeniesienie w inne miejsce. Drogowcy tłumaczyli, że projekt uwzględnia przede wszystkim atrakcyjność tego terenu inwestycyjnego. Dzięki wybudowaniu brakującego fragmentu drogi przeprowadzony bokiem zostałby ruch kołowy w Al. NMP. Ul. Racławicka i Jasnogórska byłyby jednokierunkowe. Inwestycja miała na celu poprawę dojazdu i dojścia od al. Kościuszki do bloku nr 13 i pozostałych budynków oraz przebudowę ciągu pieszego w tym miejscu. - W tym roku nie będziemy realizować tego zadania ze względu na liczne protesty mieszkańców - przyznaje Mariusz Sikora, dyrektor MZDiT w Częstochowie. - Po konsultacjach doszliśmy do wniosku, że trzeba jeszcze raz przemyśleć tę inwestycję i opracować projekt, który będzie wszystkich satysfakcjonował. W liście do prezydenta Częstochowy mieszkańcy sugerowali inną drogę przeprowadzenia połączenia ul. Racławickiej z ul. Staszica. Chcemy zwrócić uwagę, że na obszarze objętym przez projekt znajduje się duży, niezagospodarowany plac, przez który bez większego problemu może być poprowadzona planowana droga, omijająca istniejące garaże (...). Niezagospodarowany plac w chwili obecnej jest wykorzystywany jako chyba największy parking (niestety dziki) w samym centrum Częstochowy. Dziwi fakt projektowania ulicy, która pozbawia okolicznych mieszkańców ok. 40-tu garaży, a równocześnie projekt ten nie przewiduje zagospodarowania placu, który mógłby rozwiązać problem z miejscami parkingowymi w centrum miasta - czytamy w liście do prezydenta. MZDiT chce przyjrzeć się różnym możliwościom budowy tego połączenia i wypracować satysfakcjonujące rozwiązanie. - Za wcześnie, aby rozmawiać o konkretach - twierdzi Sikora. - Nie wykluczamy budowy parkingu podziemnego. (kik) Oddadzą miastu pieniądze za drogę i dofinansują ronda Częstochowa otrzyma kilka milionów złotych zwrotu za wybudowanie ul. Tatrzańskiej. Z puli Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego dofinansowane zostaną także dwa ronda. - Na razie otrzymaliśmy ustną informację na temat refundacji części kosztów, związanych z wykonaniem ul. Tatrzańskiej, oraz dofinansowania budowy dwóch rond - potwierdza Emila Trzepizur, zastępca dyrektora ds. finansowych i zamówień publicznych Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie. Chodzi o budowę ronda na skrzyżowaniu ul. Powstańców Warszawy z ul. Gościnną i Leśną oraz ronda na skrzyżowaniu ul. Młodości z Ludową. Pierwsze będzie kosztować 2,9 mln zł, drugie - 3,3 mln zł. W obu przypadkach dofinansowanie ma wynieść 85 procent. Budowa dwóch rond ma rozpocząć się 15 maja 2014 roku. - Obie inwestycje zaplanowaliśmy do realizacji do końca czerwca 2015 roku. Niewykluczone jednak, że zakończymy je w tym roku - twierdzi Emilia Trzepizur. Częstochowa starała się o dofinansowanie na budowę ul. Tatrzańskiej, która powstała w 2011 roku za 5,2 mln zł. Projekt znalazł się na liście rezerwowej Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. Teraz miasto otrzyma zwrot części kosztów, czyli prawie 4 mln zł, jeśli uwzględniona zostanie kwota, o którą miasto wnioskowało. (mw)

5 Środa, 16 kwietnia 2014 r. Miasto 5 Częstochowa na czele akcji Honorowy Dawca Energii Fortum Luksusowy hotel już rośnie - To kolejny raz, kiedy nie tylko mierzymy się z własnymi słabościami, ale możemy wesprzeć potrzebujących w naszym mieście - podkreśla Jarosław Marszałek, zastępca prezydenta Częstochowy. Broniąca pierwszego miejsca Częstochowa najlepiej rozpoczęła akcję Honorowy Dawca Energii Fortum. W tym roku kilometry przeliczane na energię dla potrzebujących osób można pokonywać nie tylko biegając, ale też uprawiając nordic walking czy jadąc na rowerze. - To kolejny raz, kiedy nie tylko mierzymy się z własnymi słabościami, ale możemy wesprzeć potrzebujących w naszym mieście - podkreśla Jarosław Marszałek, zastępca prezydenta Częstochowy. - Przystąpiliśmy do tej akcji z pozycji lidera. Ubiegłoroczny sukces bardzo nas cieszy, ale również zobowiązuje. Wspólnymi siłami obronimy naszą pozycję. W tym roku w akcji bierze udział pięć miast. Do Częstochowy, Wrocławia, Zabrza i Bytomia, które rywalizowały w ubiegłym roku, dołączył Płock. - Zapraszamy do udziału nie tylko młodzież, ale również dorosłych. Dlatego rozszerzyliśmy możliwości tej aktywności na nordic walking i jazdę na rowerze - wyjaśnia Piotr Górnik, dyrektor ds. produkcji i dystrybucji Fortum Power and Heat Polska. Akcja rozpoczęła się w sobotę 5 kwietnia i potrwa do 30 września. W Częstochowie program ruszył podczas VI Biegu Częstochowskiego, którego organizatorem był KLA Zabiegani. W pierwszych dniach akcji na koncie naszego miasta zapisano ponad 1166 km. Drugie było Zabrze z wynikiem 935 km. Ten program to jednak nie tylko rywalizacja między miastami. Nagrody w wysokości od 40 tys. zł za pierwsze miejsce do 10 tys. zł za piąte, Fortum przekaże na pomoc potrzebującym. W przypadku Częstochowy trafią do Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Zaburzeniami Psychicznymi Yava, które prowadzi pomoc terapeutyczną, rehabilitacyjną oraz socjalną dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Pieniądze zostaną przeznaczone na warsztaty oraz zajęcia rekreacyjno-sportowe dla podopiecznych stowarzyszenia. - Pieniądze przeznaczymy na rekreację, zajęcia sportowe, warsztaty, terapię zajęciową. To jest spójne z naszą kampanią pod hasłem Żywioły duszy. Aby cztery żywioły mogły zaistnieć, potrzebne jest zdrowie. Żeby ono było, potrzebny jest ruch, kondycja, siła - zauważa Monika Podgórska, prezes Stowarzyszenia Yava. Podczas biegania, marszu z kijkami i jazdy na rowerze specjalna aplikacja zlicza przemierzone kilometry wszystkich uczestników imprezy, przelicza je na energię i zapisuje na koncie wybranego miasta. Program przeznaczony jest na urządzenia mobilne (np. smartfon) działające na systemach ios, Android oraz Windows Phone. Jej użytkownicy mają dostęp do informacji o aktualnej pozycji, prędkości i czasie aktywności fizycznej, przebytym dystansie oraz ilości wytworzonej energii. Aplikacja posiada również opcję udostępniania osiągniętych wyników na portalu społecznościowym Facebook. Można ją ściągnąć wpisując w wyszukiwarce Honorowy Dawca Energii Fortum. (wd) Zgodnie z planem przebiegają prace przy budowie czterogwiazdkowego hotelu na działce przy ul. Oleńki w Częstochowie. Do końca sierpnia wykonawca inwestycji - częstochowska Przemysłówka - odda budynek w stanie surowym. Inwestor liczy, że obiekt będzie gotowy do końca maja 2015 roku. Wybraliśmy się na plac budowy pierwszego w Częstochowie czterogwiazdkowego hotelu, aby zobaczyć, jak postępują prace. - Obecnie powstaje górna powierzchnia stropu - informuje Stanisław Nowak, kierownik budowy z częstochowskiej Przemysłówki. - Do końca sierpnia oddamy budynek w stanie surowym, z wszystkimi przyłączami zewnętrznymi. Wykonawca chwali sobie współpracę z inwestorem hotelu Tomaszem Warmusem. - Współpraca układa się bardzo dobrze. Wszystko realizowane jest w terminach - przekonuje Nowak. Jeszcze we wrześniu 2011 roku firma Warmus Investment podpisała z miastem 30-letnią umowę dzierżawy działki przy ul. Oleńki w Częstochowie. Budowa hotelu ruszyła jednak dopiero w grudniu 2013 roku. Z uwagi na długi czas oczekiwania na deklarację inwestora o przystąpieniu do realizacji tego obiektu, miasto miało podstawy do odstąpienia od umowy. - Miasto starało się być przychylne w stosunku do inwestora i zdecydowało się poczekać na możliwości finansowania - podkreśla Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy. Hotel o powierzchni 2,5 tys. m kw. ma kosztować 25 mln zł. Będą w nim 92 pokoje, w tym 8 apartamentów, oraz sale konferencyjne. Inwestor przewiduje, że obłożenie hotelu wyniesie ponad 50 proc., co daje już zyski. Koszty funkcjonowania obiektu mają zwrócić się po jedenastu latach jego funkcjonowania. Ceny wynajmu pokoi mają być podobne do tych w hotelach o niższym standardzie. Do 2017 roku spółka ma płacić miastu czynsz dzierżawny w wysokości 118 tysięcy zł rocznie. Potem ma być podwyższony o 10 proc., a od o kolejne 10 proc. Dzierżawa została podpisana na 30 lat we wrześniu 2011 roku. (red)

6 6 Środa, 16 kwietnia 2014 r. Zdrowie Świadoma Mama na Hali Sportowej Częstochowa W Hali Sportowej Częstochowa po raz pierwszy odbyły się bezpłatne szkolenia dla młodych mam i kobiet w ciąży. Warsztaty Świadomej Mamy poprowadziła aktorka Paulina Holtz, znana m.in. z serialu Klan. Szpital w Blachowni przyjmie pacjentów jeszcze w tym roku - Jestem związana ze Świadomą Mamą kolejny sezon - mówi Paulina Holtz. - Za każdym razem to dla mnie jakiś rodzaj spotkania z czymś, co już u mnie minęło. Moje dziewczyny są duże, więc z maluchami nie mam zbyt wiele do czynienia. Z przyjemnością jednak słucham tych wykładów, bo na spotkaniach Świadomej Mamy spotykamy różnych specjalistów z różnych dziedzin. Cały czas dowiaduję się czegoś nowego i wartościowego. To dla mnie również miła przygoda i odskocznia od codziennego życia. Warsztaty odbyły się w Częstochowie po raz pierwszy. Zorganizowano je z myślą o wszystkich przyszłych i obecnych mamach. Na pytania i wątpliwości rodziców odpowiadali dietetyk, psycholog, kosmetolog, ginekolog, położna i fizjoterapeuta. - Wbrew pozorom jest dosyć spora niewiedza na temat zdrowej diety i zdrowego odżywiania. Mało wiemy o tym, że tak naprawdę jesteśmy w stanie zaprogramować różne choroby naszemu dziecku, mając je jeszcze w brzuchu. - twierdzi Pailina Holtz, szczęśliwa i doświadczona mama. - Staramy się mówić również o takich tematach, jak zdrowie intymne kobiet, po rzeczy związane z baby bluesem, depresją poporodową. Bo wkłada się tym biednym kobietom do głowy, że macierzyństwo to piękny, sielankowy obrazek z reklamy. A tak nie jest. To trud, łzy, płacz, brak snu. Trzeba o tym mówić po to, żeby kobiety wiedziały, że nie muszą być idealnymi matkami. Muszą być matkami wystarczająco dobrymi. I takich matek oczekują nasze dzieci, a nie jakiś zaharowanych potworów, które jak zombie robią wszystko, zapominając o całej reszcie swojego życia. Paulina Holtz zapowiada, że na pewno przyjedzie jeszcze do Częstochowy z warsztatami dla mam. Nie wyobraża sobie, aby kolejne szkolenia odbyły się gdzie indziej niż w Hali Sportowej Częstochowa. - Sala, w której prowadziliśmy szkolenia, jest bardzo komfortowa, przyjazna i wyłożona wykładziną. Jest miejsce, gdzie można zostawić wózki. Łatwo do niego dojechać. To wszystko sprzyja naszym spotkaniom - uważa Paulina Holtz. (wd) Dobra wiadomość dla pacjentów z Częstochowy i regionu. Jeszcze w tym roku śląski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia rozpisze konkurs na leczenie dla szpitala im. R. Weigla w Blachowni. Od 25 listopada placówka nie przyjmuje pacjentów. Konkursy na leczenie szpitalne ruszą w trzecim kwartale 2014 roku. Kontrakty będą podpisywane w grudniu. - Kontrakty medyczne będą dotyczyły usług, jakie wykonywał wcześniejszy dzierżawca szpitala, tj. chorób wewnętrznych (hospitalizacja), pediatrii (hospitalizacja), położnictwa i ginekologii wraz z zakresem skojarzonym (porody), chirurgii ogólnej, ortopedii i traumatologii narządów ruchu z zakresem skojarzonym (endoprotezy), onkologii klinicznej (hospitalizacja planowa) i izby przyjęć - informuje Małgorzata Doros, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego śląskiego oddziału NFZ. W negocjacjach ze śląskim oddziałem NFZ Starostwo Powiatowe w Częstochowie, które wydzierżawiło szpital PGM na 25 lat, argumentowało, że to jedyna tego typu placówka powiatowa na terenie powiatu częstochowskiego. Polska Grupa Medyczna, która od 1 grudnia 2013 roku zarządza szpitalem, nie doszła do porozumienia z wcześniejszym dzierżawcą Cezarym Skrzypczyńskim w sprawie cesji kontraktu z NFZ. PGM chciał odkupić od poprzedniego dzierżawcy sprzęt medyczny, ale ten podobno przedstawił cenę, dwukrotnie wyższą od tej, za którą kupił urządzenia. Tylko takie rozwiązanie pozwoliłoby szpitalowi funkcjonować bez żadnej przerwy. Polska Grupa Medyczna z siedzibą w Gliwicach od ponad 10 lat prowadzi Regionalne Centrum Chorób Serca i Naczyń im. Polonii Świata w szpitalu przy ul. Mickiewicza w Częstochowie. (wd) Usuwasz azbest, montujesz kolektory? Sięgnij po dotację z miejskiej kasy. Finansowe wsparcie od miasta otrzymają mieszkańcy Częstochowy, którzy zdecydują się usunąć azbest ze swoich budynków, zmodernizują systemy grzewcze lub zamontują kolektory słoneczne. Przyjmowanie wniosków ruszy na przełomie kwietnia i maja. Decyduje kolejność zgłoszeń. Osoby, które w tym roku zdecydują się na usunięcie ze swoich budynków azbestu, będą mogły liczyć na dofinansowanie w wysokości do tysiąca złotych. Dotacji będą podlegały koszty, wynikające z realizacji przedsięwzięć, związanych z demontażem, transportem i utylizacją odpadów, zawierających azbest. Kwota przeznaczona na to zadanie w tegorocznym budżecie to 10 tys. zł. O dofinansowanie w wysokości 2 tys. zł mogą starać się natomiast właściciele budynków mieszkalnych, którzy zdecydują się na zakup i montaż kolektorów słonecznych. Mają one wspomagać system grzewczy albo służyć do wytwarzania ciepłej wody w budynkach i lokalach mieszkalnych. Z dofinansowania można skorzystać tylko raz w ciągu 5 lat. Na to zadanie miasto przeznaczy w tym roku 50 tys. zł. Ze wsparcia do modernizacji systemu grzewczego mogą z kolei skorzystać mieszkańcy, którzy zdecydują się na zdemontowanie i zlikwidowanie kotła opalanego węglem, miałem, koksem i zastąpienie go nowym, bardziej ekologicznym. Kwota dofinansowania wynosi 50 proc. kosztów poniesionych na podłączenie do sieci centralnego ogrzewania lub na zakup nowego źródła kotła, jednak nie więcej niż 1 tys. zł. W planie finansowym wydatków z budżetu miasta na rok 2014 przeznaczono na to zadanie ponad 70 tys. zł. (red)

7 Środa, 16 kwietnia 2014 r. Wydarzenia 7 Częstochowa patronuje największej konferencji motoryzacyjnej w Europie Częstochowa będzie mieć doskonałą okazję do promocji inwestycyjnej, zwłaszcza terenów objętych strefą ekonomiczną Euro-Park Mielec i Katowicką Specjalną Strefą Ekonomiczną. Miasto zostało właśnie współorganizatorem i patronem honorowym największej konferencji przemysłu motoryzacyjnego w Europie Środkowo-Wschodniej AutoEvent Wydarzenie będzie miało szczególne znaczenie dla częstochowskiej branży automotive, która stanowi swoistą specjalizację branżową naszego miasta - zauważa Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy. Międzynarodowa konferencja, która rozpocznie się od 27 maja w Zawierciu, od kilku lat gości przedstawicieli firm z przemysłu motoryzacyjnego z takich państw jak: Belgia, Hiszpania, Czechy, Słowacja czy Węgry. W ubiegłym roku wzięło w niej udział 250 uczestników ze 150 polskich i 20 zagranicznych firm. Od wielu lat w Częstochowie działają duże firmy z branży, jak: TRW, Brembo czy Gomma, tworzące komponenty dla światowych producentów samochodów. Dynamicznie rozwijają się także inni przedstawiciele branży motoryzacyjnej, między innymi: Exact Systems, Trimsol, Automex, Linex, CGR Polska, Global Safety Textiles. Jak już informowaliśmy, Agencja Rozwoju Regionalnego ma także kilka innych pomysłów dotyczących promocji miasta. W planach jest m.in. zorganizowanie w mieście imprezy z branży automotive oraz konferencji prasowej z innej branży, a także wspólna promocja częstochowskich przedsiębiorców na europejskich targach branżowych, np w Brnie. (mw) Targi ponownie wylądują w Rudnikach - Trafiliśmy w potrzebę, która - jeżeli do tej pory była zaspakajana - to nie w taki sposób, jakiego oczekiwało środowisko lotnicze - twierdzi Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Polskiego i Aeroklubu Częstochowskiego. - Podobne targi były organizowane przez wiele lat w Warszawie. Mankament był jednak taki, że organizowano je poza lotniskiem. To sprawiało, że zainteresowanie było niewielkie. Targi ParaRudniki to wyjątkowa okazja, żeby spotkać się w gronie osób, które w różnych miejscach uprawiają sporty lotnicze, ale również cieszą się lotnictwem, spędzając wolne chwile w powietrzu. W targach Podczas targów będzie można skompletować odzież lotniczą. Będą również firmy, produkujące latawce i modele latające. - Być może jedna z nich pokaże nam małe show, związane z użyciem latawców - dodaje Magda Wojciechowska. Targi Lotnictwa Lekkiego rozpocz- Dla wszystkich, którzy zamierzają polatać, do dyspozycji będzie wyciągarka paralotniowa i szybowce. Aeroklub Częstochowski wezmą udział producenci samolotów nie pierwsza w tym roku edycja Polskiej Ligi Motoparalotniowej. W za- organizuje w maju trzecią ultralekkich (m.in. firmy Skyleader, edycję Targów Lotnictwa Lekkiego. Jeśli chodzi o liczbę uczestników - to ma być rekordowa GBR Craft czy Skydream). Dwa wiatrakowce - odkryty i kabinowy - zaprezentuje firma Aleksandra. impreza! Udział potwierdziło już 40 wystawców. To największe tego typu branżowe wydarzenie w Polsce. - Po raz pierwszy pojawią się u nas lotnie, które pokaże firma Fly Adventure - informuje Magda Wojciechowska z Aeroklubu Częstochowskiego. - Oczywiście najszerzej reprezentowane będą paralotnie. W tym roku pojawi się kilka szkół paralotniowych. Po raz pierwszy pojawi się także firma serwisująca paralotnie. Wśród producentów paralotni będzie największa w Polsce i jedna z największych na świecie firma Dudek i AirCross. wodach wezmą udział najlepsi na świecie zawodnicy w tej dyscyplinie lotniczej i członkowie kadry narodowej. - Piloci rozpoczną od konkurencji nawigacyjnej - informuje Walter Wojciechowski. - Będą mieć do pokonania 100 km trasy, wyznaczonej przez organizatora, nadlatując nad punkty zwrotne, czyli np. wieże kościelne, maszty komunikacyjne, mosty, charakterystyczne skrzyżowania. W ciągu tych 100 km pilot nie może zboczyć z trasy na więcej niż 200 metrów. Wygrywa ten, kto najszybciej pokona tę trasę - wyjaśnia. Później na płycie lotniska na oczach zwiedzających będzie odbywać się latanie precyzyjne, polegające na wyścigach slalomowych między pylonami. - W tej konkurencji piloci latają czasami nad ziemią na wysokości zaledwie jednego metra, z prędkości RESTAURACJA POD RATUSZEM zbliżoną do 80 km - podkreśla Wojciechowski. Jak co roku w ramach targów organizowany jest seans filmowy dla amatorów o tematyce lotniczej. Będą także wykłady, dotyczące m.in. technik pilotażu. - W tym roku zapowiedziała się polska grupa motoparolotniowa, która wyprawiła się do Iraku. Chłopaki opowiedzą o lataniu nad Babilonem - zdradza Grzegorz Misiak, członek zarządu Aeroklubu Częstochowskiego. Dla wszystkich, którzy zamierzają polatać, do dyspozycji będzie wyciągarka paralotniowa i szybowce. Targi odbędą się 17 i 18 maja na lotnisku w Rudnikach pod Częstochową. Wstęp dla zwiedzających jest wolny. (kik) TEL: PLAC BIEGAŃSKIEGO AL. NMP 45 CATERING. NAJLEPSZY OGRÓDEK W MIEŚCIE! NIE PRZESADZAMY Z CENAMI PIWO 5,5 ZŁ, kuchnia regionalna CERTYFIKAT ŚLĄSKIE SMAKI kuchnia włoska, codziennie pełnowartościowe danie dnia -13,5zł dowóz dań na terenie Częstochowy gratis, przyjdź, zjedz lunch na świeżym powietrzu Promocja Z GAZETĄ 10 % TANIEJ (nie dotyczy promocji i papierosów) zobacz kto u nas gościł - jesteśmy profesjonalistami ZAPRASZAMY www. restauracjapodratuszem.eu

8 8 Ludzie Środa, 16 kwietnia 2014 r. W Częstochowie wszystkich traktują równo Tytuł Ambasadora Równego Traktowania odebrał w poniedziałek, 14 kwietnia w Warszawie prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. Urząd Miasta wziął udział w pilotażowym wdrożeniu produktów projektu Równość standardem dobrego samorządu. Częstochowa na równi po względem ważności z inwestycjami, oświatą, zdrowiem i drogami zmierzyła się z problemem dyskryminacji. Efektem tego jest wyróżnienie, które prezydent Częstochowy odebrał w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie podczas międzynarodowej konferencji, poświęconej wdrażaniu polityki równości w miejskich urzędach. - Miasto Częstochowa wdraża wiele projektów społecznych na rzecz mieszkańców, w tym przeciwdziałających wykluczeniu społecznemu i dyskryminacji. Cieszę się, że wśród tych programów docenione zostały nasze działania na rzecz polityki równości realizowane w Urzędzie Miasta - mówi prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. Wśród uczestników konferencji byli m.in. Joanna Piotrowska, Prezeska Fundacji Feminoteka, Krzysztof Śmiszek, prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego; przedstawiciele Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju; samorządów gminnych, powiatowych i wojewódzkich, organizacje pozarządowe, eksperci z kraju i zagranicy, a wśród nich Meija Tuominem z Finlandii, prof. Ines Corti z Uniwersytetu w Maceracie (Włochy), Christina Dziewanska- -Stringer z Rady Gmin i Regionów Europy (Belgia). Prelegentami byli przedstawiciele rządu, samorządów, organizacji pozarządowych oraz goście zagraniczni. Częstochowa dla polityki równości - w czerwcu 2012 roku prezydent Krzysztof Matyjaszczyk powołał Pełnomocnika ds. Równych Szans (jego zadaniem jest koordynacja działań podejmowanych w zakresie równego traktowania, w tym przeciwdziałania dyskryminacji w szczególności ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię czy wyznanie, poglądy polityczne, wiek, orientację seksualną, stan cywilny oraz rodzinny). - w Urzędzie Miasta realizowana jest polityka antydyskryminacyjna i antymobbingowa. Jej priorytetem jest wspieranie działań sprzyjających budowaniu pozytywnych relacji między pracownikami w urzędzie oraz pomiędzy pracownikami i interesantami. - aby uwzględnić potrzeby rodziców przychodzących do urzędu ze swoimi dziećmi, w holu powstał specjalny kącik dla dzieci ze stolikiem do rysowania, kredkami, klockami. - magistrat przeszkolił pracowników na temat przeciwdziałania dyskryminacji - w Urzędzie Miasta jest pomieszczenie z przewijaniem dla niemowląt - seniorzy mają specjalne programy zdrowotne, Centrum Aktywności Seniora, place rekreacji, program MOSiR Aktywny Senior, karta seniora) - w Urzędzie Miasta i jednostkach mu podległych coraz popularniejsze stają się urlopy ojcowskie (oznacza to stanie się ojcami w pełnym tego słowa znaczeniu - nie tylko ani nie przede wszystkim w sensie biologicznym) - od lat działa pełnomocnik ds. osób niepełnosprawnych; prowadzimy liczne działania/programy dla osób niepełnosprawnych - funkcjonują Centra Integracji Społecznej, spółdzielnie socjalne - PUP i MOPS realizuje wiele programów przeciwdziałających dyskryminacji społecznej - udzielana jest bezpośrednia pomoc w przypadkach dyskryminacji konkretnych osób lub grup - miasto współpracuje z organizacjami pozarządowymi zajmującymi się przeciwdziałaniem dyskryminacji oraz reprezentującymi grupy dyskryminowane - podczas ostatniej sesji Rady Miasta przegłosowano uchwałę, dzięki której będzie można realizować zadania w ramach budżetu partycypacyjnego

9 Środa, 16 kwietnia 2014 r. 9 Różności Gołota odwiedził częstochowski szpital i szkoły Andrzej Gołota spotkał się z uczniami częstochowskich szkół, odwiedził najmłodszych pacjentów Miejskiego Szpitala Zespolonego oraz był gościem honorowym gali boksu zawodowego Fight Night 8: The Legend. Jeden z najbardziej znanych polskich bokserów w towarzystwie żony Marioli, Marcina Najmana z małżonką oraz zastępcy prezydenta Częstochowy Jarosława Marszałka, odwiedził Szkołę Podstawową nr 30 przy ulicy Ludowej oraz Szkołę Podstawową nr 48 przy ulicy Schillera. Podczas spotkania z uczniami odpowiadał na ich pytania, rozdawał autografy oraz wręczył najzdolniejszym z nich podpisane przez siebie rękawice bokserskie. - Najważniejsza w życiu jest nauka i sport. Sprawność fizyczna jest ważna, ale dzięki nauce można naprawdę wysoko zajść - mówił Gołota. Gołota opowiadał także o swoich najważniejszych pojedynkach oraz o tym, w jakiej dziś znajduje się formie. Co ciekawe polski pięściarz nadal ćwiczy na sali treningowej i zapewnia, że jest w dobrej dyspozycji. - Staram się być codziennie na sali i utrzymywać formę - powiedział bokser. Jeden z najbardziej znanych polskich bokserów w towarzystwie żony Marioli, Marcina Najmana z małżonką oraz zastępcy prezydenta Częstochowy Jarosława Marszałka, odwiedził Szkołę Podstawową nr 30 przy ulicy Ludowej oraz Szkołę Podstawową nr 48 przy ulicy Schillera. Gołota gościł również w Urzędzie Miasta, gdzie spotkał się z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem, od którego otrzymał okolicznościowy grawerton w dowód uznania za osiągnięcia i w podziękowaniu za aktywny udział w częstochowskich wydarzeniach sportowych. Chwilę po wizycie w gabinecie prezydenta pięściarz wraz z małżonką udali się na sesję Rady Miasta. Wizytę podczas obrad i głosowań Andrzej skwitował krótkim komentarzem: - Ja się od głosu wstrzymałem. Wodociągi Częstochowskie w czołówce ekologicznej Europy Prezes Zarządu - Andrzej Babczyński i Członek Zarządu - Zbigniew Cierpiał Europejskie nagrody EMAS zwane są ekologicznym Oskarem. Częstochowskie Wodociągi, jako przedstawiciel Polski na arenie międzynarodowej, zostały nominowane do tej nagrody już po raz czwarty. Nagrody zostały wręczone w dniu 7 kwietnia 2014 w Hannoverze. Ceremonia wręczenia nagród była jedną z części 16 Forum Ekoinnowacji oraz 2 Forum Weryfikacji Technologii Środowiskowych, w ramach Międzynarodowych Targów Automatyki Przemysłowej w Hannoverze. Do tegorocznego Konkursu organizowanego przez Dyrekcję Generalną ds. Środowiska Komisji Europejskiej nominowanych zostało 29 firm - organizacji z 14 krajów Unii Europejskiej. Patronat honorowy nad konkursem przyjął Pan Janez Potočnik - Komisarz ds. Środowiska. Polskę reprezentowały dwie firmy: - Cemex Sp. z o.o. z Chełmna w kategorii dużych przedsiębiorstw prywatnych oraz - Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Okręgu Częstochowskiego SA w Częstochowie w kategorii duże organizacje- przedsiębiorstwa sektora publicznego. Mottem tegorocznej edycji Konkursu było Ekoinnowacje przyczyniające się do poprawy wyników działalności środowiskowej. Przedmiotem wniosku konkursowego złożonego przez Przedsiębiorstwo był opis działalności w zakresie tzw. aktywnej kontroli wycieków oraz inteligentnym zarządzaniem ciśnieniem w sieci wodociągowej eksploatowanej przez Przedsiębiorstwo. Celem wdrożonych ekoinnowacji jest skuteczne i efektywne ograniczenie procesu nadmiernej i nieuzasadnionej eksploatacji zasobów tak cennego bogactwa jakim jest woda. Aktywna kontrola wycieków oraz utrzymywanie optymalnego ciśnienia w układzie zasilania wpływa na systematyczne zmniejszenie ubytków wody z wycieków w dwojaki sposób: poprzez zmniejszenie objętości wycieków z drobnych, a zarazem trudnych do zlokalizowania nieszczelności oraz poprzez redukcję ilości powstających awarii sieci wodociągowych. Obszar na którym wdrożono projekt wytypowany został po wcześniej dokonanej analizie wskaźnika awaryjności sieci oraz na podstawie wartości tzw. poziomów nocnych przepływów. Na wytypowanym obszarze stwierdzono, iż w latach , wskaźnik awaryjności sieci przekracza prawie dwukrotnie wartość średnią Przedsiębiorstwa. Także poziom nocnych przepływów odbiegał od wartości uznanych za normalne. Wartości normalne wyznaczone zostały zgodnie z koncepcją Burst and Background Estimate, zaproponowaną przez International Water Association. Naocznym skutkiem potwierdzającym skuteczność prowadzonych działań są systematycznie zmniejszane straty wody. Na przestrzeni 8 ostatnich lat straty wody spadły z 2281 m 3/ km eksploatowanej sieci do 1422 m3 /km. Na uwagę zasługuje tutaj fakt, iż straty te stanowią zaledwie 40% średniej wartości strat w dużych przedsiębiorstwach wodociągowych - zgodnie z opracowaniem Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie. Dobrze wybrany kierunek działań Przedsiębiorstwa jak również i innych nominowanych ciekawie spuentował Janez Potočnik w swoim przemówieniu inaugurującym Ceremonię wręczenia nagród EMAS podczas której to Ceremonii powiedział Wszyscy zwycięzcy i nominowani do nagrody EMAS zasługują na pochwałę za to, iż są pionierami systematycznego i ekoinnowacyjnego podejścia do zarządzania środowiskowego. Dzięki wdrożeniu systemu EMAS organizacje te są wzorem dla innych na całym świecie.

10 10 Kultura Środa, 16 kwietnia 2014 r. Gaude Mater zabrzmi w Niemczech Mający częstochowskie korzenie Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej Gaude Mater - po raz pierwszy poza granicami naszego kraju. Oprócz Częstochowy, Gdańska, Bydgoszczy, Bełchatowa, Radomska, Zabrza i Katowic zabrzmi także w pobliżu niemieckiej Kolonii, w benedyktyńskim klasztorze w Brauweiler. - To, co robimy poza granicami kraju, jest początkiem pięcioletniej współpracy, polegającej na wspólnej realizacji nie tylko festiwalu, ale przede wszystkim międzynarodowego konkursu kompozytorskiego Musica Sacra - wyjaśnia Małgorzata Nowak, dyrektor festiwalu. - Pomysł jest taki, żeby ten konkurs rozszerzyć o kategorię organową i razem z kategorią na utwór chóralny a cappella do tekstu łacińskiego naprzemiennie prezentować w Częstochowie i Brauweiler. To kolejny krok, żeby budować coraz bardziej rozpoznawalną markę festiwalu. Myślę, że nie poprzestaniemy na Kolonii i będą inne ośrodku europejskie, które włączą się w festiwal. Organizatorzy przygotowali w sumie 17 koncertów z udziałem 360 wykonawców. - Częstochowa pozostaje sercem festiwalowych prezentacji, bo przecież tutaj festiwal ma swoje korzenie - mówi Małgorzata Nowak. Festiwal rozpocznie się 30 kwietnia w bazylice jasnogórskiej koncertem Die Kölner. To jeden z najlepszych na świecie zespołów, prezentujących muzykę dawną, współpracujący z solistami z całej Europy. Na inaugurację festiwalu wykona Pasję wg. św. Jana, której autorem jest Jan Sebastian Bach. Festiwal zakończy się koncertem muzyki sakralnej Leszka Możdżera w kościele seminaryjnym. - Możdżer jest autorem dwóch kompozycji sakralnych - przypomina Małgorzata Nowak. - To Psalmy Dawidowe, które powstały na zamówienie festiwalu i były wykonywane pod koniec lat 90. ubiegłego wieku. Tym razem wykona Missę Gratiatorię na skład jazzowy, fortepian i chór mieszany. 1 maja na Jasnej Górze odbędzie się inauguracja liturgiczna festiwalu. W tym roku będzie to msza Łukasza Farcinkiewicza, który był laureatem konkursu Musica Sacra. Do festiwalu dołączył kościół św. Zygmunta, gdzie odbędzie się koncert muzyki mongolskiej. - Czeka nas wielka różnorodność - twierdzi Małgorzata Nowak. - Odbędzie się koncert muzyki gospel w wykonaniu zespołu ACM Gospel Choir, który wielokrotnie śpiewał dla brytyjskiej królowej. Będziemy gościć kantora Izraela, który wystąpi z chórem Synagogi pod Białym Bocianem. Tym razem odbędą się aż dwa koncerty muzyki prawosławnej. Pokażemy muzykę kościoła gruzińskiego. Po dwóch latach negocjacji wystąpi w Częstochowie żeński zespół bułgarski Mistyczne głosy Bułgarii. Warto dodać, że 4 maja w bazylice jasnogórskiej odbędzie się darmowy koncert Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk z okazji kanonizacja Jana Pawła II. Festiwalowi towarzyszyć będzie Etno Gaude Mater, który odbędzie się 28 i 29 kwietnia. - Nasz festiwal wychodzi poza propozycję sacrum. Prezentujemy kultury tych narodów, z których są artyści biorący udział w festiwalu. W tym roku pokażemy tradycje, zwyczaje, obrzędy, kuchnię kultury bułgarskiej i mongolskiej - informuje Anna Operacz, dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie. Biuro festiwalowe czynne jest od godz. 9 do 16 w zespole poklasztornym Parafii św. Zygmunta. Bilety są w sprzedaży od 14 kwietnia w godz. od 13 do 17, a w środę od 9 do 12. Na większość koncertów wejściówki kosztują 30 i 20 zł. O 10 zł droższe są na koncert inauguracyjny i finał. Organizatorzy przygotowali bilety w promocyjnej cenie po 9 zł dla słuchaczy uniwersytetów III wieku i uczniów szkoły muzycznej. Program festiwalu dostępny jest na stronie (kik) BEZPŁATNY dwutygodnik lokalny Wydanie z dnia: 16 kwietnia 2014 r. Adres: Częstochowa ul. Prosta 30/32 nakład: egz. Dział marketingu i reklamy: gazeta.czestochowiak@gmail.com Telefon: Redakcja: Redaktor naczelny: Piotr Zawada

11 Środa, 16 kwietnia 2014 r. Miasto 11 Konsul generalną Stanów Zjednoczonych ujęła różnorodność Częstochowy - To niesamowite, jak bardzo zróżnicowana jest Częstochowa - powiedziała konsul generalna USA w Polsce Ellen Germain podczas wizyty w mieście, którą odbyła 11 kwietnia. Konsul generalna była na Jasnej Górze częstochowskiej Hucie Szkła Guardian, spotkała się ze studentami Politechniki Częstochowskiej. Z prezydentem Krzysztofem Matyjaszczykiem rozmawiała m.in. o częstochowskim przemyśle, szkolnictwie wyższym, turystyce i inwestycjach. - Przez jeden dzień poznałam mnóstwo miejsc i chętnie spędziłabym tu jeszcze więcej czasu. Jestem również pod wrażeniem wysokiego poziomu Politechniki Częstochowskiej - zaznaczyła konsul. Podczas swojego pobytu w Częstochowie Ellen Germain odwiedziła i obserwowała proces produkcyjny w Hucie Szkła Guardian, gościła na Jasnej Górze, gdzie zwiedziła m.in. bibliotekę oraz spotkała się ze studentami Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Informatyki Politechniki Częstochowskiej, którym opowiadała m.in. o swojej drodze do dyplomacji. Ellen Germain rozpoczęła służbę dyplomatyczną w Krakowie na stanowisku konsul generalnej w sierpniu 2012 roku. W latach pracowała jako zastępca radcy do spraw politycznych w Amerykańskiej Misji Dyplomatycznej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku, gdzie była odpowiedzialna za sprawy dotyczące Bliskiego Wschodu, Azji oraz nierozprzestrzeniania broni atomowej. W latach pełniła funkcję zastępcy radcy politycznego w Ambasadzie Stanów Zjednoczonych w Bagdadzie. Pracowała również w Waszyngtonie. W latach była oficerem politycznym w Biurze ds. Izraelsko- -Palestyńskich Departamentu Stanu. W latach pełniła funkcję zastępcy dyrektora oraz p.o. dyrektora w Biurze ds. Maghrebu, a w latach w Biurze ds. Rosji, była zatrudniona w zagranicznych placówkach dyplomatycznych w Tel Avivie, Londynie i Moskwie. Przed wstąpieniem do służby dyplomatycznej pracowała w charakterze programistki komputerowej oraz dziennikarki. Guardian w Częstochowie Huta Guardian w Częstochowie została wybudowana w latach w ciągu 13 miesięcy i jest obecnie jedną z najnowocześniejszych hut szkła na świecie. W lipcu 2002 r. została uruchomiona linia produkcji szkła typu float (szkła bezbarwnego, szkła budowlanego, szkła na kolektory słoneczne) a pierwsze dostawy na rynek miały miejsce już w połowie sierpnia tego roku. Szkło białe produkowane w hucie szkła w Częstochowie charakteryzuje się bardzo wysoką przepuszczalnością światła, cechą szczególnie istotną w nowoczesnej i energooszczędnej architekturze. Huta szkła Guardian Częstochowa produkuje szkło float o grubościach od 3 mm do 12 mm. We wrześniu 2003 r., w ramach drugiego etapu inwestycji, oddano do eksploatacji najnowocześniejszą technologicznie linię do produkcji szkła powlekanego działającą w oparciu o technikę rozpylania magnetronowego - tzw. coater. W chwili obecnej na linii magnetronowej produkowane są niskoemisyjne szkła termoizolacyjne; tzw. ClimaGuard (przeznaczenie: szyby okienne- budownictwo energooszczędne) oraz wysokoselektywne szkła przeciwsłoneczne; tzw. SunGuard High Selective (przeznaczone głównie na szklane fasady, elewacje.w 2011 roku ruszyła produkcja szkieł bezpiecznych LamiGlass i dodatkowo ze specjalną folią SR (Sound Reduction ) - szkieł ze zwiększoną izolacyjnością akustyczną. Masz pomysł jak wydać miliony z miejskiej kasy? co najmniej 7 dni. W ramach budżetu partycypacyjnego zrealizowane zostaną te przedsięwzięcia, które uzyskają najwyższą liczbę punktów. Częstochowianie już w tym roku będą mogli zgłaszać własne pomysły na wydanie 1 proc. z przyszłorocznego budżetu miejskiego. Pieniądze będą mogli przeznaczyć np. na powstanie nowego placu zabaw, parkingu, wyremontowanie chodnika, bądź imprezę plenerową. Zielone światło dla mieszkańców dali częstochowscy radni, którzy na ostatniej sesji przegłosowali uchwałę dotyczącą wprowadzenia budżetu partycypacyjnego. - Pierwsze propozycje zadań do realizacji, mieszkańcy będą mogli zgłaszać już w wakacje - informuje Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Częstochowy. - Po ich weryfikacji zostaną ogłoszone na stronie internetowej i poddane pod głosowanie. Głosowanie odbędzie się w grudniu i potrwa Budżet partycypacyjny został wprowadzony w ramach projektu Urzędu Miasta Jasne, że konsultacje. W efekcie przeszkolono 160 osób. Spośród nich wytypowano 20 chętnych do pracy w grupie roboczej, która określiła m.in. zasady terytorialnego podziału pieniędzy. Zgodnie z nimi 75 proc. z kwoty na realizację budżetu partycypacyjnego zostanie spożytkowane na potrzeby mieszkańców w dzielnicach. Reszta będzie przeznaczona na zadania o charakterze ogólnomiejskim. Gdyby już w tym roku mieszkańcy mogli wydać 1 proc. z budżetu miasta, mieliby do dyspozycji ok. 5,5 mln zł. - Warto przypomnieć, że w Częstochowie działa już od pewnego czasu m.in. obywatelska inicjatywa uchwałodawcza, realizowane są lokalne inicjatywy mieszkańców, z roku na rok zwiększa się zakres zadań realizowanych na zlecenie miasta przez organizacje pozarządowe, a w ważnych dla miasta sprawach organizowane są konsultacje społeczne - dodaje Tutaj. Źródło: Urząd Miasta Częstochowy

12 12 Kultura Środa, 16 kwietnia 2014 r.

13 Środa, 16 kwietnia 2014 r. Sport 13 Startowali w największym polskim maratonie Świetnie spisali się w gronie ponad 30 tys. uczestników największego w Polsce biegu maratońskiego Orlen Warsaw Maraton zawodnicy CKS-u Budowlani. Na dystansie 42 km i 195 metrów rywalizowali Mariola Sojda, Łukasz Grajcar oraz Cyprian Tomza. Biegaczka CKS-u Budowlani w swoim drugim starcie w maratonie spisała się znakomicie. W klasyfikacji generalnej kobiet zajęła 10. miejsce, a jej wynik 2 godz. 57 min i 49 sek. to nowy rekord życiowy. Mężczyźni oprócz walki o miejsca w klasyfikacji generalnej rywalizowali również o medale 84. Mistrzostw Polski. - Obaj nasi zawodnicy debiutowali na klasycznym dystansie maratonu - mówi Czesław Lamch, prezes CKS-u Budowlani. - Pomimo braku doświadczenia w tej konkurencji Łukasz Grajcar na ulicach stolicy spisał się doskonale. Grajcar zajął 18. miejsce w klasyfikacji generalnej z wynikiem 2 godz. 28 minut i 27 sekund. Przed naszym zawodnikiem na mecie było 3 zawodników z Etiopii, 8 z Kenii, 1 z Ukrainy, 1 z Japonii oraz 4 z Polski. Oznacza to, że Łukasz w Mistrzostwach Polski zajął piątą lokatę oraz wygrał klasyfikację dla zawodników, którzy debiutowali w biegu maratońskim. - Drugi debiutant Cyprian Tomza bardzo dobrze radził sobie do 35 km podążając razem z Grajcarem - informuje Lamch. - Jednak na ostatnich 7 km miał poważne problemy mięśniowe, które zmusiły go do kontynuowania biegu w wolniejszym tempie. Ostatecznie Tomza przebiegł dystans w czasie 2 godz. 44 minuty i 11 sekund, co dało mu 52. miejsce w klasyfikacji generalnej mężczyzn. Rekordowy Bieg Częstochowski KĄCIK BIEGACZA Pisze: Daniel Woch, biegacz, były zawodnik kadry narodowej, wielokrotny medalista mistrzostw Polski, zwycięzca ponad 200 biegów ulicznych (na stadionie, hali oraz w przełaju), przez 13 lat związany z wyczynowym sportem jako zawodnik, obecnie trener, pomysłodawca i główny organizator biegu City Cross Częstochowa. 6. Bieg Częstochowski już za nami 5 kwietnia odbył się 6. Bieg Częstochowski. W tym roku od dawna słychać było pogłoski, że będzie to bieg rekordowy pod względem frekwencji i tak rzeczywiście było. Na 10-kilometrowej trasie stanęło ponad 1000 uczestników! Dla każdego, kto staje na starcie tak licznego biegu i czuje obecność współstartujących, to jedyne w swoim rodzaju przeżycie. Każdy z zawodników miał swój cel, który motywował go do pokonania trudnej, pagórkowatej trasy. Dla jednych był to jeden z etapów przygotowań do innego startu, np. do maratonu, jednak dla zdecydowanej większości tak wyjątkowa impreza, organizowana w naszym mieście, była celem samym w sobie i wyzwaniem pierwszej części sezonu startowego. Pogoda sprzyjała biegaczom, a stosunkowo niska temperatura pomagała pokonać zmęczenie. Przed startem Na linii startu mogliśmy spotkać wiele ciekawych postaci. Między innymi dwóch zawodników z Ukrainy, którzy - jak się potem okazało - stanęli na podium w klasyfikacji generalnej. Zwycięzca Serhyi Okseniuk potrzebował 31 minut i 23 sekund do pokonania dystansu. Ogromną niespodzianką była obecność prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka, który pokonał cały dystans dwóch pięciokilometrowych pętli. Na około 10 minut przed wystrzałem startowym, który oddawał wiceprezydent miasta Jarosław Marszałek, zawodnicy w większości byli już ustawieni na linii startu, czekając w ogromnym napięciu na ten kulminacyjny moment. Nastroje były fantastyczne! Odliczanie do startu Strzał!!! Ten sygnał przed każdym biegiem jest wyjątkowy. Daje poczucie wolności, w jednej chwili pozwala wszystkim biegaczom pokonać zaplanowany dla nich unikatowy dystans danej trasy. Ja sam chyba po raz pierwszy uczestniczyłem w tak wielkiej imprezie jako zawodnik, który nie ściga się o zwycięstwo. Byłem jednym z tych, dla których liczy się przede wszystkim udział. Będąc z przodu, nigdy nie widzi się walki tych wszystkich ludzi i nie oddaje to w pełni atmosfery wydarzenia. Dla mnie podczas tegorocznej edycji było inaczej. Widziałem wszystkich, którzy cieszyli się z każdego pokonanego kilometra, słyszałem rozmowy miedzy biegaczami, czego nie można doświadczyć biegnąc w czołówce. Na trasie Niezwykłe jest obserwowanie ludzi, którzy rywalizują ze sobą bez względu na wiek czy płeć. Widziałem starsze panie i panów, którzy niejednokrotnie wyprzedzali młodszych, pozornie sprawniejszych biegaczy. Wiem, że wygrywali charakterem, siłą woli i odpornością psychiczną. Ci ludzie wiedzieli, że walczą przede wszystkim ze sobą, a to świadczyło o ich prawdziwej sile. Mnóstwo ciężkich oddechów, kroków oraz bardzo wiele szczęśliwych twarzy. Tak zapamiętam edycję 6. Biegu Częstochowskiego. Dzięki nowemu spojrzeniu na rywalizację zauważyłem wiele niesamowitych rzeczy, jakich nigdy nie doświadczyłem jako wyczynowy biegacz. Teraz zrozumiałem, że każdy bieg tak naprawdę nie rozgrywa się na początku stawki o zwycięstwo generalne (co oczywiście także jest szalenie ważne), lecz prawdziwa walka toczy się o przełamanie barier każdego, kto jest już zwycięzcą, stając na linii startu. Serdecznie gratuluję każdemu uczestnikowi.

14 14 Środa, 16 kwietnia 2014 r. Żużel Finał wielkiej imprezy żużlowej w Częstochowie Najlepsi żużlowcy w Europie wystąpią 19 września na SGP Arena Częstochowa w finale Speedway European Championship, imprezy konkurencyjnej dla Grand Prix na żużlu. Władze miasta zapowiedziały pomoc w organizacji wielkiego święta żużlowego, jakiego w Częstochowie jeszcze nie było. - Jest nam bardzo miło, że mamy okazję ogłosić, iż finał SEC 2014 odbędzie się w Częstochowie - potwierdza Karol Lejman, prezes firmy One Sport, organizatora Speedway European Championship. - Wielkie emocje, fantastyczny tor i kibice to wszystko, co przekonało nas, że warto pojawić się w tym mieście, ściągnąć tutaj najlepszych zawodników w Europie i zakończyć cykl. Jarosław Marszałek, zastępca prezydenta Częstochowy, zadeklarował nie tylko wsparcie finansowe miasta, ale też pomoc na różnych innych płaszczyznach w przygotowaniu tego wydarzenia. - Mamy wspaniałych kibiców, wspaniały stadion. Wszyscy w Częstochowie znają się na żużlu - podkreśla wiceprezydent Marszałek. I pyta retorycznie: - Gdzie, jeśli nie w Częstochowie, miałaby odbyć się taka impreza? W częstochowskim finale SEC wystartują m.in. zeszłoroczny mistrz Europy Martin Vaculik, Nicki Pedersen i Grigorij Łaguta. Organizatorzy przyznali trzy dzikie karty dla Andreasa Jonssona, Tomasza Golloba i Emila Sajfutdinowa. Stawkę uzupełnią zawodnicy wyłonieni w eliminacjach, które zakończą się 9 czerwca w Debreczynie. Jedno miejsce zarezerwowane jest dla żużlowca częstochowskiego Włókniarza, który będzie prezentował najlepszą formę. - Wierzymy, że wspólnie z miastem, kibicami i klubem uda nam się stworzyć niezapomniany spektakl, który na długo zagości w historii sportu żużlowego - przekonuje Lejman. Częstochowa była jednym z trzech ośrodków żużlowych, z którymi od kilku miesięcy firma One Sport prowadziła rozmowy na temat organizacji mistrzostw Europy. - Dzięki naszym kibicom udało nam się wygrać tę rywalizację - twierdzi Dariusz Śleszyński, p.o. prezesa Włókniarza Częstochowa. - Oprócz wspierania speedway u i SGP Areny Częstochowa impreza wpłynie też na bardzo dużą promocję miasta. Zawody będą transmitowane do 71 krajów przez telewizję Eurosport. W Częstochowie odbędzie się ostatnia runda cyklu, składającego się z czterech turniejów. Zawody rozpoczną się 6 lipca w Güstrow. Drugą rundę zaplanowano na 20 lipca w Togliatti, a trzecia odbędzie się 9 sierpnia w Holsted. (wd) Stabilny finansowo Włókniarz rozpoczął walkę Pełniący obowiązki prezesa Włókniarza mecenas Dariusz Śleszyński podczas prezentacji sponsora tytularnego klubu uspokoił częstochowskich kibiców. Jeszcze do niedawna z obozu lwów dochodziły niepokojące wieści, związane z brakiem płynności finansowej spółki żużlowej. - Sytuacja klubu jest obecnie na tyle stabilna, że pozwala na jego bezpieczne funkcjonowanie przez cały sezon. Na tę chwilę nie ma żadnych zagrożeń finansowych - podkreślił Śleszyński. Częstochowski klub złapał oddech po tym, jak udało się pozyskać sponsora tytularnego, którym został kantoronline.pl. To jeden z wiodących internetowych serwisów wymiany walut, który powstał w 2011 roku i należy do TNN Finance. Specjalizuje się w wymianie walut dla firm, a w dalszej kolejności dla osób fizycznych. Andrzej Sołuda, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu kantoronline.pl, wyjaśnił, że firma została sponsorem tytularnym Włókniarza głównie dla częstochowskich kibiców. - Dosyć mocno analizowaliśmy rynek żużlowy i muszę przyznać, że byliśmy pod wrażenie tego, w jaki sposób częstochowscy kibice angażują się w życie klubu, w jaki sposób działają i przejmują się jego losem - zaznaczył. Zarząd częstochowskiego klubu nie poprzestaje na tym i wciąż poszukuje drugiego sponsora tytularnego. Jak poinformował Śleszyński, spółka CKM Włókniarz zastrzegła sobie na tę okoliczność możliwość dołączenia drugiego członu do nazwy zespołu. - To musi być sponsor strategiczny, który będzie funkcjonował z Włókniarzem przez rok lub dwa i swoją marką poprawi wizerunek klubu i zagwarantuje jego płynność - przekonywał Śleszyński. Na dniach spółka ma także rozpisać konkurs na stanowisko prezesa Włókniarza. Kandydaci będą musieli przedstawić wizję rozwoju klubu i pozyskania nowych sponsorów. - To nie może być tylko maniak żużlowy, ale też menadżer, który wie, jak rozwinąć ten klub i będzie z nim związany przynajmniej przez dwa, trzy lata - stwierdził Śleszyński. Przed drużyną zarząd Włókniarza postawił cel, jakim jest awans do rundy play-off, a potem walka o medale. Zdaniem Dariusza Śleszyńskiego złoto jest raczej poza zasięgiem częstochowskich lwów, ale drużyna ma walczyć ile sił. - Zawodnicy są dobrze przygotowani do sezonu zarówno pod względem sprzętowym, jak i kondycyjnym. Jedziemy o play-offy i walczymy do końca - zapowiedział tymczasowy sternik Włókniarza. (wd) Wszyscy na Włókniarz. W lany poniedziałek jedziemy z mistrzem Polski Częstochowski Włókniarz choć przegrał na inauguracje ekstraligi żużlowej w Lesznie pokazał, że mimo poważnego osłabienia potrafi walczyć. To dobry prognostyk przed meczem z Falubazem Zielona Góra, który odbędzie się w lany poniedziałek na stadionie SGP Arena. Włókniarz pojechał w Lesznie bez dwóch podstawowych zawodników - Grigorija Łaguty oraz Michael Jepsen Jensen - a mimo to napsuł Unii trochę krwi. - Fajnie się jedzie w pełnym składzie - zauważa Jarosław Dymek, menadżer Włókniarza. - idać było braki Grigorija Łaguty i Michaela Jepsena Jensena, choć stosując zastępstwo zawodnika zdobyliśmy dziewięć punktów. Zawsze chce się wygrywać. Trzeba jednak realnie patrzeć na całą sytuację. Tragedii nie było. Dymek nie wyklucza, że częstochowianie przystąpią w optymalnym składzie do meczu z Zieloną Górą. - Jest taka szansa - zaznacza. - Michael będzie trenował w tym tygodniu w Częstochowie. Myślę, że będzie już w pełni sprawny na mecz z Zieloną Górą. Grisza ma pojeździć w tym tygodniu w Daugavpils. Będę się z nim kontaktował, aby dowiedzieć się, jakie konkretnie ma plany. W meczu z leszczyńskimi bykami szansy, jaką otrzymał od sztabu szkoleniowego lwów, nie wykorzystał Mirosław Jabłoński, który w drugim swoim biegu wjechał w Rune Holtę. Rezerwowy Włókniarza zakończył spotkanie bez punktów na swoim koncie. - Zdecydowanie więcej oczekiwaliśmy od Mirka - twierdzi Dymek. - Chciał pokazać się z jak najlepsze strony i chyba to spowodowało taką jego postawę. Incydent z Rune Holtą tłumaczył tym, że wpadł w koleinę i go pociągnęło. Częstochowianie z pewnością będą mieć pociechę z debiutującego w ekstralidze żużlowej Petera Kildemanda. Duńczyk w kilku biegach w Lesznie pokazał, że ma charakter i potrafi do końca walczyć na torze. - Właśnie z taką nadzieją był kontraktowany - mówi Dymek. - To zawodnik bardzo waleczny, który nie odpuszcza do końca. To był ciężki mecz dla Holty, który kilka razy leżał na torze. Na szczęście Norweg z polskim obywatelstwem tylko trochę się poobijał. Dzielnie walczył Artur Czaja. Najlepszy częstochowski junior miał świetne starty spod taśmy. - Artur mieszał na torze w Lesznie. Takie wyniki nie mogą jednak dziwić. To przecież jeden z czołowych żużlowców młodzieżowych w kraju - zauważa Dymek. Niezwykle ciekawie zapowiada się mecz Włókniarza z Falubazem w kontekście inauguracyjnej kolejki. Częstochowianie zrobią wszystko, żeby zainaugurować zwycięsko sezon w swoim mieście. Zielonogórzanie z pewnością będą chcieli powetować sobie porażkę z Unią Tarnów. Mecz odbędzie się 21 kwietnia o godz na SGP Arena Częstochowa.

15 Środa, 16 kwietnia 2014 r. 15 Sport Hala Sportowa Częstochowa aż kipiała od bokserskich emocji Częstochowski radny pokazał, że ma serce do walki i jest nieustępliwy, choć widać było jego braki kondycyjne. - To była jedna z bardziej emocjonujących walk - uważa Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy. Było dużo dopingu z trybun i z pierwszych rzędów. Łukasz miał bardzo wiele ciekawych akcji, czystych trafień. Ta walka pokazała jednak, że powrót na ring po wielu latach przerwy nie jest wcale taki prosty. Cieszę się, że Łukasz wygrał. Honor Częstochowy został obroniony, a herb miasta, który miał na piersi, przyniósł mu szczęście. Jako pierwsi w bokserskim pojedynku zmierzyli się Roman Vanicky i Tomas Man. Wygrał ten drugi, nokautując rywala w trzeciej rundzie. Doskonale w ringu zaprezentował się także debiutujący w zawodowym stał - mówi Marcin Siwy. - Chciałem przeboksować sześć rund z twardym rywalem. Byłem gotowy na pełen dystans. Pod koniec mogłem jeszcze przyspieszać. Do udanych swojego występu na gali w Częstochowie zaliczyć nie może Kamil Bazelak. Tym razem znany z ringu federacji KSW zawodnik doznał pierwszej porażki w zawodowym boksie z rąk Adama Koprowskiego. Niefortunnie zakończyła się walka Rafała Jackiewicza z mniej doświadczonym w zawodowym boksie Filipem Rządkiem. W czwartej rundzie pięściarze zderzyli się głowami, przez co Jackiewicz doznał rozcięcia lewego łuku brwiowego. Rozcięcie okazało się na tyle głębokie, że lekarz nakazał przerwać walkę. Sędziowie zaliczyli jednak pojedynek, wskazując na punktową wygraną Jackiewicza. Nasze miasto staje się coraz bardziej rozpoznawalnym ośrodkiem bokserskim. Potwierdziła to sobotnia gala Fight Night 8: The Legend, która zgromadziła na trybunach Hali Sportowej Częstochowa na Zawodziu pięć tysięcy osób. Fanów sportów walki przyciągnęła obecność legendy boksu zawodowego Andrzeja Gołoty, który w Polsce pojawił się w towarzystwie swojej małżonki Marioli. - Bardzo ciekawe i fajne walki w fantastycznym obiekcie. To coś pięknego - podsumowuje Andrzej Gołota. Gala rozpoczęła się od pojedynków w formule MMA, w których młodzi adepci jednej z najbardziej popularnych sztuk walki mierzyli się w jej amatorskiej odmianie. Zwycięstwa reprezentujących klub Wydra Gym Oktawiana Bielskiego oraz Łukasza Mielczarskiego już na początku imprezy rozemocjonowały zgromadzoną w hali publiczność. Aż kipiało od emocji, gdy toczyła się walka z udziałem Łukasza Wabnica, częstochowskiego radnego SLD. Wabnic stoczył bardzo emocjonujący pojedynek z Martinem Orszulkiem, wygrywając minimalnie na punkty. - Myślałem, że mniej się zmęczę - przyznaje Wabnic. - Bardzo spaliłem się w pierwszej rundzie. Trochę za mocno zaatakowałem. Potem walczyłem, aby przetrwać. Dobrze, że miałem więcej celnych ciosów, a jego uderzenia wyłapywałem na rękawice. boksie Michał Boruc, który jednogłośnie na punkty pokonał Alexa Serbica. Wielkich emocji dostarczyła kibicom walka Roberta Parzęczewskiego z Zoltanem Kissem Jr. Doświadczony Węgier nie miał żadnych szans w starciu z bardzo agresywnie nastawionym do walki polskim wojownikiem i zakończył swój występ już w 2. rundzie tego pojedynku. Dzięki temu zwycięstwu polski pięściarz zdobył pierwszy w karierze tytuł Młodzieżowego Mistrza Rzeczypospolitej. W kolejnym pojedynku doświadczony Łukasz Wawrzyczek po jednostronnej walce pokonał na punkty Andreia Hramyka. Trudne warunki w ringu postawił Marcinowi Siwemu pochodzący z Chorwacji Hrvoje Kisicek. Sporo emocji dostarczyła kibicom walka w formule K-1. Pojedynek, którego stawką był tytuł mistrza świata federacji WKU, był wielką ringową wojną. Walczący na swoim terenie Norbert Anzorge nie był w stanie poradzić sobie z doskonale kopiącym Martinem Pacasem. Podczas imprezy Andrzej Gołota został uhonorowany przez prezesa boksu zawodowego w Polsce Krzysztofa Kraśnickiego. Od władz miasta otrzymał obraz ze swoją podobizną, który wykonali artyści częstochowskiego Monstfura. Na gali pojawił się także Tomasz Adamek, który ze śląskiej listy będzie startował w wyborach do Parlamentu Europejskiego. (wd) - Rywal był odporny na ciosy. Myślałem, że padnie na deski. Dostawał bomby, był zamroczony, ale nadal

16 16 Środa, 16 kwietnia 2014 r. PROMOCJA