DOM NA CAŁE ŻYCIE inspiracje 46

Transkrypt

1 in DOM NA CAŁE ŻYCIE 46

2 Choć Lucyna, Piotr i ich córki mieszkają tu już trzy lata, dają sobie czas na urządzanie domu. Najważniejsze, że jest baza: dobrze zaprojektowane wnętrza. Wzorem były dla nich amerykańskie i francuskie rezydencje. spiracje Warszawa z Paryża 47

3 48 KUCHNIA JAK WERANDA Gdy jest taka potrzeba, można ją odgrodzić od jadalni, zamykając przeszklone drzwi. Przez transparentną przegrodę do wnętrza wpada jeszcze dodatkowo naturalne światło z przestrzeni dziennej. Wieczorem kuchnię także rozjaśnia wiele źródeł: lampki w witrynach, światło dyskretnie wydobywające się znad sztukateryjnych gzymsów, wreszcie blask bijący od kryształowego żyrandola

4 STYLOWO Projektantka wspólnie z właścicielką wybrały do wszystkich okien i przeszklonych drzwi ozdobne klamki i uchwyty Mariani (Studioklamek.pl). Drzwi między kuchnią i jadalnią oraz większość prac stolarskich w domu zrobiła firma Wirbud (Wirbud.pl). Dekoracyjnie fazowane szkło w tych drzwiach jest dziełem szklarza z firmy Vetro (Vetro.pl). Zabudowę kuchenną, zaprojektowaną przez Grażynę Kmiecik, wykonała firma Remeb (Remeb.com.pl). Sprzęt w zabudowie Miele, lodówka Siemens. Drewno doussie na podłodze okala opaska zrobiona ze szpachlowanego trawertynu. Blaty i ochronne okładziny na ścianach są z granitu kaszmir gold, parapety z marmuru crema marphil (GranMar, Milanówek, Bwwisniewscy.pl i Bogulak.pl). Rzymskie rolety przysłaniające okna uszyła firma Home Sweet Home. 49

5 50 DWA WNĘTRZA W JEDNYM Ścianka, w której mieści się dwustronny kominek, dzieli salon na części: wypoczynkową i klubową. Po jej dwóch bokach projektantka zaplanowała lustra w sztukateryjnej ramie, by zabudowa wydawała się lżejsza, a całe wnętrze jeszcze bardziej przestronne

6 51

7 52 PEJZAŻ W SALONIE Dla takiego widoku warto porzucić przytulne wnętrze i wyjść do ogrodu. Nie jest to jednak konieczne, bo dzięki przesuwnym przeszklonym drzwiom salon i taras łączą się i stają jedną jasną, komfortową przestrzenią. Dużą wagę Lucyna i Piotr przywiązują także do tkanin. Wszystkie zasłony są dziełem firmy Home Sweet Home (Homesweethome.pl). Podłogi z egzotycznego drewna doussie (dół) oraz jatoba i wenge (góra) położyła warszawska firma parkieciarska Sebastiana Komorowskiego (Komorowski-parkiety.pl). Grzejniki firmy Jaga zasłonięto ozdobnymi panelami zaprojektowanymi przez Grażynę Kmiecik, a wykonanymi przez Wirbud. Wysokie cokoły przypodłogowe i sztukateria u sufitu dodają salonowi elegancji. Sztukaterie na zamówienie: firma Rembrandtin (Sztukateria.net.pl), gotowe: NMC i Orac Decor.

8 OTWARTA PRZESTRZEŃ Część wypoczynkowa salonu sąsiaduje z jadalnią i holem, co doskonale się sprawdza, gdy właściciele przyjmują gości. Przyjaciele gospodarzy dobrze się tu czują, mając do dyspozycji dużą przestrzeń pełną światła i powietrza. Wnętrze utrzymane jest w jasnej, pastelowej palecie barw. Ciepły odcień drewna na podłodze współgra z barwą piaskowca na tarasie 53

9 54 SŁONECZNA JADALNIA Wnętrze zawdzięcza urok wysokim oknom, przez które wpada bardzo dużo światła. Meble przyjechały do nowego domu z poprzedniego mieszkania właścicieli. Wazon z różami stoi na postumencie ze szklaną podświetlaną wstawką. Ten postument i kolejny, bliźniaczy, po drugiej stronie wnętrza, wieczorami stanowią boczne oświetlenie. Wszystkie żyrandole są stare, sprowadzone z francuskich sklepów z antykami i odrestaurowane

10 Dom prawników Lucyny i Piotra jest blisko centrum Warszawy, ale w cichym zakątku, wśród zieleni. Właściciele nie zamieniliby go ani na apartament w city, ani na willę za miastem. Mieszkają tu z córkami Olą i Weroniką. Piotr studiował w Paryżu, a teraz bywa tam zawodowo. Żona, gdy towarzyszy mu w podróżach, podziwia wyrafinowany styl francuskich rezydencji. W moich wyobrażeniach o własnym domu inspiracje znad Sekwany splatają się z amerykańskimi opowiada Lucyna. Styl nowojorski znam jedynie z filmów i pism wnętrzarskich, ale mam nadzieję, że kiedyś zobaczę go na żywo dodaje. Lubię eklektyzm, zestawianie ze sobą pięknych, niebanalnych przedmiotów. WRAŻENIE NA WEJŚCIE Reprezentacyjny hol to chluba Lucyny. Gdy z mężem przyjmują gości, podłoga zamienia się w parkiet do tańca. Właścicielce zależało, by posadzka była ułożona we wzór karo, wykonany z dwóch rodzajów kamienia (trawertyn giallo i navona). Życzeniem pani domu były też piękne marmurowe schody (crema marphil), które wykonała firma Rol-Bud Lucyny Rozum 55

11 56 ART DÉCO W tej toalecie dla gości wszystko jest wyjątkowe. Na ścianach stiuki, na suficie sztukaterie, lustro w złoconej ramie, blat z trawertynu. Nad nim opalizujące płytki. Umywalkę, według projektu architektki, wykonano z czarnego dębu lakierowanego na wysoki połysk tak, jak wykańcza się wyposażenie luksusowych jachtów (Wood-design.pl)

12 POKÓJ KĄPIELOWY Przy głównej sypialni projektantka zaplanowała ponad 20-metrową garderobę (w głębi po lewej, przysłonięta drzwiami) i łazienkę z ustawioną centralnie wanną, dwustronną kabiną prysznicową oraz dyskretnie schowanym WC. Grażyna pomyślała nawet o toaletce dla Lucyny. W blacie mebla, na którym stoją umywalki, kryje się szkatułka na kosmetyki, z wiekiem w roli lustra Chciałam, by mój dom był przytulny i elegancki, z dyskretną nutą glamour wyjaśnia Lucyna. Nie jestem zwolenniczką rozwiązań tymczasowych, modnych w danej chwili. Nigdy nie zdecydowałabym się na jakiś kolor tylko dlatego, że jest obecnie na czasie, bo mam świadomość, że za moment będzie już passé dodaje. Lucyna nie dała się namówić projektantce Grażynie Kmiecik na wnętrze nowoczesne, przekonując ją do własnych upodobań. Chętnie przystała natomiast na propozycję użycia w wystroju drewna egzotycznego i dziesięciu rodzajów kamienia. Grażyna wkroczyła do akcji, gdy bryła budynku już stała, nie była jeszcze gotowa elewacja, a teren wokół domu czekał na zagospodarowanie. Na szczęście we wnętrzach nie poprowadzono do tej pory instalacji, co dawało projektantce trochę swobody w rozplanowaniu wnętrz i przestawianiu ścianek działowych. Praca nad rezydencją rozpoczęła się od tradycyjnej polskiej wiechy. Zaczynaliśmy od podstaw wspomina Grażyna. Rozmawiałam z właścicielami o wszystkim, łącznie z tym, w której ręce Lucyna trzyma suszarkę do włosów dodaje. Grażyna bardzo indywidualnie podchodzi do każdego projektu uważa Lucyna. Nie używa szablonowych rozwiązań, nie powiela schematów wypracowanych u innych klientów twierdzi. W tym domu dużo jest autorskich pomysłów, realizowanych na zamówienie, jak choćby nietypowa zabudowa kuchenna, sztukaterie, tapicerowane meble. Bardzo mało sprzętów kupionych w sklepie. Reprezentacyjne schody w holu, na których bardzo zależało właścicielce, są iście filmowe, podobne często widuje się w hollywoodzkich produkcjach. 57

13 58 Wątków kinowych jest tu więcej. Montaż żyrandola w holu przypominał sceny z Wojny państwa Rose żartuje projektantka. Na szczęście w rezultacie nikt nie huśtał się na gigantycznej lampie i skończyło się jedynie na przebijaniu stropu dodaje Grażyna. Rezydencja zaprojektowana z takim rozmachem, wykończona materiałami najwyższej jakości, z pieczołowicie dobranymi detalami, to inwestycja na lata. Lucyna przyznaje, że gdyby jeszcze raz urządzała wnętrza, nie zdecydowałaby się na takie ekstrawagancje, jak choćby pralnia na miarę. W gruncie rzeczy jednak cieszy się, że ma tak wyjątkową. Zapytana, czy to jest ich dom na całe życie, odpowiedziała w sposób niebudzący wątpliwości: Jestem tu szczęśliwa. 5 ZAGŁÓWEK OD TAPICERA Łóżko ma w zasadzie podwójny zagłówek, bo za miękkim, obitym tkaniną i pikowanym (wykonanie: firma Stimmebel, Stimmebel.pl) kryje się drewniany panel, połączony z szafkami nocnymi. Wierzchnia część szafek nocnych jest ruchoma i pełni funkcję stolika, na którym można postawić laptop lub podać śniadanie do łóżka INFORMACJA O ARCHITEKTACH na str. 142 kto za tym stoi GRAŻYNA KMIECIK Artelie Inwestorzy doskonale wiedzieli, czego oczekują od wymarzonego domu. Bryła budynku narzucała kierunek projektowania wnętrz, jedynie górna kondygnacja nie wymagała restrykcyjnego trzymania się linii melodycznej elewacji. Wspólna walka o przeforsowanie wielu pomysłów trwała na kilku frontach, a czasem i w okopach. Niektóre koncepcje wymagały pojedynkowania się z murarzami, którzy gestem Rejtana, a czasem i Kozakiewicza, próbowali uchronić przed usunięciem niedawno postawione ściany. Lubię, gdy klient zostawia mi dowolność i jest w stanie przystać na niestandardowe rozwiązania, natomiast praca dla osób, które wiedzą, do czego dążą, uczy pokory. Zasada: im mniej, tym lepiej, czyli minimalizm, nie zawsze się sprawdza, czasem wnętrza domagają się bogactwa kształtów i detali; tak było w tym projekcie. więcej na dobrewnetrze.pl zdjęcie archiwum prywatne