Grafika i projekt okładki Damian Popiół /
|
|
- Aneta Czyż
- 8 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1
2 Facebook lub tnij.org/kolodziejczyk Grafika i projekt okładki Damian Popiół / Redakcja i korekta Marcin Kuźma / Redakcja techniczna i konwersja zespół RW2010 Copyright by Ireneusz Kołodziejczyk, Brzozów 2012 Wszelkie prawa zastrzeżone All rights reserved Książka ani żadna jej część nie może być kserowana, kopiowana ani w jakikolwiek inny sposób powielana bez pisemnej zgody autora. Wydanie I ISBN
3 Spis treści... 4 Rozdział 1. ADAM...4 Rozdział 2. DEZERTER...18 Rozdział 3. STARCIE...31 Rozdział 4. SZCZURY...47 Część druga: ZMIANY Rozdział 1. PORUCZNIK...67 Rozdział 2. SABOTAŻ...86 Rozdział 3. BRACTWO Rozdział 4. OSTATNI UPADEK Część trzecia: DRUGA RUNDA Rozdział 1. ELIMINACJE Rozdział 2. WIĘZIEŃ Rozdział 3. NOWY GRACZ Rozdział 4. GRA SIĘ NAKRĘCA Część czwarta: KONIEC GRY Rozdział 1. WEWNĘTRZNE ROZGRYWKI Rozdział 2. CZARNA POLICJA Rozdział 3. RUNDA DRUGA SŁOWNICZEK
4 Rozdział 1. ADAM Przeskakiwał z dachu na dach: precyzyjnie odmierzał każdy krok, jaki został mu do odbicia. Chwilę przed każdym wybiciem drażniący prawe oko hologram zapalał się na czerwono, sygnalizując najlepszy moment do oddania skoku przed zbliżającą się krawędzią. Dzięki założonemu na siebie ultrasuitowi był szpiegiem niemal idealnym. Niemal bo tym razem coś poszło nie tak. Został wykryty w momencie, gdy kradł zaszyfrowane dane największej na świecie korporacji Mega Industries. To ona pociągała za najważniejsze sznurki w skorumpowanym świecie, gdzie każdy polityk był nic nieznaczącym pionkiem. Jego czarny strój był, w świecie futurystycznych wynalazków i ubrań, tworem niezwykłym. Łączył wymyślny krój z najnowszą technologią, która pozwalała być niemal doskonałym wojownikiem ninja. Naszpikowano go technologią w takim stopniu, że ubrany weń człowiek stawał się dodatkiem do ubioru. Każdy jego krok, każdy ruch i kierunek, w którym biegł, precyzyjnie wyliczały mikrokomputery, a komunikaty wyświetlane w ciasnej przestrzeni pomiędzy okiem a ciemną szybą hełmu wydawały mu dokładne polecenia. Wszystkie procesy przejęły mikrokomputery: tylko wdech i wydech były domeną jego woli, reszta działa się poza nim. Adam pamiętał, jak wiele dni poświęcił na przyzwyczajenie się do tak niewygodnego sposobu przekazywania informacji, właściwie nawet teraz czuł się nieswojo, gdy holograficzny komunikat wyskakiwał dosłownie znikąd. Jednak technologia opracowana przez Bractwo nie pozostawiła miejsca na jakiekolwiek 4
5 błędy. Gdy pojawiał się hologram, zmysły się wyostrzały i Adam odnosił wrażenie, że staje się dwiema osobami w jednym ciele. I tu mikrokomputery odwalały za niego robotę. W końcu po wielogodzinnych treningach zaczął nie tyle korzystać z technologii ukrytej w stroju, ile stał się jej częścią. Powoli przestawał zwracać uwagę na obrazy przekazywane przez mikroprojektor, a zaczynał czuć je całym sobą. W momencie pojawienia się informacji, rozkazu lub ostrzeżenia całym ciałem wyczuwał przekaz, już o nim wiedział. Technologia opracowana przez Bractwo była cennym sprzymierzeńcem w świecie nieustannej walki, gdzie człowiek przestał był człowiekiem i spadł do roli narzędzia. Narzędzia, które w rękach korporacji nie było niczym więcej niż tylko marnym materiałem, który można łatwo zastąpić innym. W świecie, w którym o władzę walczyło siedem największych korporacji, nie istniały żadne zasady. Ludzie dzielili się na tych, którzy mieli pieniądze i broń, i na tych, którzy byli bezimiennymi zjadaczami chleba, żyjącymi z dnia na dzień tylko po to, by wykonywać niewolniczą pracę za marne pieniądze. A wszystko to nastało dzięki ludzkiemu przyzwoleniu. Na samą myśl o tym robiło się Adamowi niedobrze. Po kryzysie gospodarczym, który nastąpił w 2022 r., zmieniło się dosłownie wszystko. Był dzieckiem, kiedy ceny wystrzeliły jak oszalałe. Ludzie masowo tracili pracę, wylatywali na bruk i zapominali o swych ambicjach. Stawali się zwierzętami, których jedynym celem jest przetrwanie. To wtedy powołano jednostkę, która zaczęła siać strach wśród ludzi. Sama nazwa, Czarna Policja, urosła do rangi mrożącego krew w żyłach symbolu. Była to jednostka wyjęta spod prawa czarni policjanci mogli robić, co im się żywnie podobało, a odpowiadali jedynie przed samym prezydentem. To dzięki ich terrorowi utrzymywano w kraju jako taki porządek. W innych państwach natychmiast podchwycono pomysł i utworzono odpowiedniki Czarnej Policji. Jej funkcjonariusze, w czarnych uniformach, z hełmami na głowach, brutalnie pacyfikowali protesty, na 5
6 których ludzie dawali wyraz swemu niezadowoleniu. Wszystko szło w najgorszym kierunku i chyliło się ku upadkowi. I to właśnie wtedy siedem największych korporacji w wyniku potajemnych narad zawiązało sojusz, który zapewnił im władzę nad światem. Plan był prosty. Pomóc ludziom i pokonać kryzys (który rzeczywiście definitywnie zakończył się sześć lat później). Wszystko pozornie wróciło do normy. Jednak ludzie podżegani przez wysłanników korporacji, zwący się Głosicielami Prawdy, zaczęli się domagać większych praw dla korporacji, które pozwoliły im przetrwać. Domagali się dymisji wielu znaczących polityków, a na ich miejsce wybierali wskazanych przez korporacje. Świat zaczął się zmieniać i to w iście przerażającym tempie. Powolna ewolucja przerodziła się w rewolucję. Zmieniało się dosłownie wszystko. Od żywności, przez ubrania czy leki, na rzeczach codziennego użytku skończywszy. Do roku 2042 sytuacja na świecie była jeszcze stabilna i pozornie bezpieczna. Jednak korporacjom nie wystarczyła już dominacja nad światem i narzucanie cen. Chciały władzy absolutnej. Chciały rządzić wszystkim i wszystkimi. A kiedy jedne korporacje zachciały sprawować władzę nad innymi, wybuchła wojna. Początkowo subtelna, przerodziła się w otwarte starcia i masowe morderstwa. Zaczęło się niewinnie, od zwykłych obniżek cen, żeby opanować dany segment rynku. Jednak to dawało tylko chwilową dominację. A szefowie korporacji chcieli więcej. Opracowano więc pierwsze technologie, które umożliwiały przeprowadzenie sabotaży i wywołanie dezorganizacji w szeregach konkurencji. Jednak i z tym szybko sobie poradzono. Kolejnym krokiem było wynajmowanie najemników do zabójstw ważnych osobistości i uzbrojenie ich w nowinki technologiczne. Gdy świat obiegła informacja o morderstwie szefa jednej z korporacji, inni wpływowi ludzie szybko domyślili się, co już niedługo stanie się faktem. Rozpoczęto przygotowania do wojny, gdyż jasnym stało się, że korporacje dążą do wyeliminowania konkurencji, jednak 6
7 nikt o tym głośno nie mówił, media były odpowiednio zmotywowane do zachowania milczenia. Terror i pieniądze potrafiły wiele zdziałać. Bomba, dosłownie i w przenośni, wybuchła w roku Wtedy wyeliminowano pierwszą korporację. Jej główna siedziba została zmieciona z powierzchni ziemi przez ładunek wybuchowy, pochłaniając życie wielu tysięcy ludzi, a fala uzbrojonych po zęby najemników dobiła tych, którym udało się przeżyć. W świat poszła informacja o wybuchu wojny między korporacjami. Ludzie chcieli się jej przeciwstawić: zaprotestować i obalić rządzących, lecz to właśnie wtedy okazało się, że zwykły człowiek przestał się liczyć. Stał się dosłownie nikim. Okazało się, że każde mniej lub bardziej znaczące stanowisko obsadzili ludzie z korporacji. Ale najgorsze było to, że spokój na ulicach i ustrój demokratyczny kraju okazały się zwykłą fasadą, za którą rzeczywistość skrywała swoje prawdziwe oblicze. Zaczęły się nagonki i wyłapywanie mniej zamożnych ludzi, by siłą wcielać ich do grup robotniczych, które wytwarzały narzędzia destrukcji i ochrony przed nią. Świat zmienił się i to nieodwracalnie, a wszystko przez chore ambicje kilku ludzi i przyzwolenie innych. Dla zgubionego świata była jednak nadzieja. Organizacja, która powstała w 2046 r., nazwała się Bractwem. Cel, jaki sobie postawiła, to obalenie wszystkich korporacji. Jedna właśnie chyliła się ku upadkowi, a dane, które Adam wykradł z korporacji Mega Industries, mogły przyczynić się także do jej upadku. Świat musi zostać oczyszczony z zarazy, którą są korporacje. Ale żeby tak się stało, Adam musiał uciec. Warszawa, ekskluzywna dzielnica Stara Praga. Graniczy z nią Dzielnica Robotnicza, obie części oddziela wielki mur, zasieki i działka obsługiwane przez najemników. Szans ucieczki Adam upatrywał właśnie w Dzielnicy Robotniczej, mimo że właśnie tam korporacja mogła przestać się z nim patyczkować. Zatrzymaj się i zaczekaj na służby porządkowe, a pozwolimy ci żyć! 7
8 Rozkaz z bojowego helikoptera rozległ się tuż obok Adama, który właśnie wbiegał na krawędź wieżowca i odpalał małe silniki odrzutowe mające wybić go na kilka metrów w górę i na drugie tyle w dal, umożliwiając przeskoczenie nad ulicą. Zewsząd oblewało go światło neonów i reklam obiecujących godne życie w świecie, którym będzie rządziła korporacja Mega Industries. Próbki godnego życia wybrani szczęśliwcy mogli zaznać już teraz, jednak za wielkim murem oddalonym o niecały kilometr zaczynała się szara rzeczywistość, w której nikomu nie było do śmiechu. Gdy tylko przeleciał nad ulicą, hologram ukazał mu pozycję, jaką ma przyjąć, by wyjść z upadku bez szwanku. Zastosował się do instrukcji natychmiast. Zrobił na dachu przewrót i zerwał się na nogi, następnie rzucił się w bok i przekoziołkował, by natychmiast wstać i schować się za zbiornikiem na wodę. Hologram ostrzegł go przed snajperem, który mierzył do niego z pokładu helikoptera. Pozwoliło to Adamowi uniknąć kuli. Chociaż pole siłowe wokół uniformu zapewniało ochronę przed kilkunastoma takimi pociskami, nie było sensu osłabiać osłony pancerza, która nie odnawiała się tak szybko jak w grach komputerowych. Hologram znowu ostrzegł go przed niebezpieczeństwem. Czarna Policja w śmigłowcu przestała się z nim patyczkować, strzelec odbezpieczył pierwszy pocisk energetyczny. Nie chroniło przed nim pole energetyczne wokół uniformu ani nawet zbiornik na wodę, za którym się chował. A więc zdobyłem cenne dane, skoro są tak zdeterminowani, by je odzyskać pomyślał i rzucił się biegiem przed siebie, odrzucając prawą rękę do tyłu: pojawiły się w niej małe energetyczne shirukeny. Cisnął trzema na raz w stronę helikoptera: miał nadzieję, że dolecą do strzelca i przynajmniej go zranią. Zbliżył się do krawędzi budynku i skoczył. Natychmiast zauważył, że do pościgu dołączyło kilkanaście androidów. Wspinały się po ścianach budynku z ogromną wprawą i szybkością. Zaczynało się robić gorąco. 8
9 Adam zrozumiał, że skacząc z dachu na dach, nie ucieknie. Był pewien, że musi zmienić taktykę, tak jak i tego, że nie trafił strzelca, gdyż zbiornik z wodą właśnie eksplodował. Zidentyfikuj się! usłyszał po raz kolejny, lecz nie zamierzał się zastosować do polecenia. Zmienił plan działania. Wystarczyła jedna myśl, aby komputer połączony z jego neuronami uwzględnił zmianę i natychmiast opracował nową trasę ucieczki. Adam wybił się w powietrze, lecz nie dosiągł dachu. Cisnął kolejnymi energetycznymi shirukenami w szybę, która rozpadła się z brzękiem. W mieszkaniu znajdowało się kilku ludzi. Zdumiał ich widok zamaskowanego ninja, który po uprzednim chwyceniu dwóch rękojeści, znajdujących się za jego plecami, i pociągnięciu ich, uwolnił dwa jelce. Natychmiast mocniej zacisnął ręce na trzonie i z rękojeści wyskoczyło ostrze. Wpadł do mieszkania, po czym wstał i przebiegł obok zaskoczonych domowników. Kopniakiem otworzył drzwi wejściowe, wybiegł na korytarz. Skierował się w stronę windy, wjeżdżającej na wyższy poziom. Nie miał czasu, by czekać. Użył więc shinobi-gatana, których ostrza utworzyły dziurę w drzwiach i zaczął przecinać stalowe liny. Zupełnie nie interesował się tym, kto był w środku. Teraz, kiedy posiadał tak ważne dane, nie liczyło się, że windą mogła jechać matka z dzieckiem. Liczyła się tylko ucieczka. Po drugim uderzeniu posypały się iskry i liny pękły ze świstem, natychmiast uwalniając windę, która z krzykiem uwięzionych w środku ludzi popędziła w dół. Adam usłyszał za sobą odgłosy wyskakujących z pokoju androidów. Zwykli ludzie nie byli w stanie ich zidentyfikować i brali za członków swej rasy. Jednak wzmocnione oko Adama natychmiast wyłapało subtelne różnice. Zresztą, nikt oprócz nich nie umiał tak się wspinać po budynkach. Spojrzał w ich kierunku i skoczył głową w dół, w głąb szybu. Leciał na spotkanie z dołem, jednak wiedział, że gdzieś w połowie drogi będzie musiał opuścić szyb, by eksplozja windy nie pozbawiła go życia. Opadał z ogromną 9
10 prędkością, którą dodatkowo zwiększały wbudowane w buty silniczki. W połowie drogi przekręcił się w powietrzu, by opadać nogami w dół i aby te same silniki pozwoliły mu w pewnym stopniu wytracić prędkość. Gdy tylko osiągnął odpowiednią szybkość opadania, wbił miecze w ścianę szybu i zaczął się zsuwać w dół, aż w końcu wyhamował całkowicie. Po chwili winda kilkanaście pięter niżej z hukiem uderzyła o ziemię, wyrzucając swoje resztki w górę (Za hukiem nie podążał żaden ogień jak w większości filmów, które miał okazję oglądać). Jednak Adam był już na korytarzu, wyciąwszy w niesamowitym tempie przejście. Hologram poinformował go, że jest na osiemnastym piętrze, i skierował do najbliższego pokoju, skąd miał wyskoczyć na ulicę. Kopnięciem wyrwał drzwi pokoju z zawiasów i wpadł do środka (Tym razem pokój był pusty). Rzucił jeden z mieczy w stronę okna, który rozbił szybę i wypadł na zewnątrz. Adam, cały czas w biegu, wyskoczył przez wybite okno. Usłyszał krążący w pobliżu śmigłowiec, ale nie zwracał na niego uwagi. Gdyby stanowił niebezpieczeństwo, hologram by go ostrzegł. Wyciągnął wolną rękę w dół, w stronę opadającego miecza, i włączył pole magnetyczne, które przyciągnęło do niego miecz. Schwycił go w dłoń i od razu obydwie ręce przyłożył do ciała, kierując miecze ku górze, żeby zwiększyć prędkość opadania. Był blisko ziemi, gdy rozłożył ręce na boki: wówczas pomiędzy rękoma a tułowiem pojawiła się błona elektromagnetyczna, która zaczęła go unosić w powietrzu. Mimo wszystko skierował się w dół, lecąc tuż nad ulicą, gdzie zaskoczeni ludzie podziwiali go i jego wyczyny. Niektórzy przystawali, aby pokazać sobie palcami ten niecodzienny widok, a także androidy, które wyskakiwały z okien na ulicę, by z ogromną prędkością gonić lecącego tuż nad autami, Adama. Ten szybował jeszcze przez chwilę, aż zbliżył się do motocyklisty, który stał na czerwonym świetle. Wylądował obok niego i uderzył łokciem z całej siły w kask, niszcząc szybkę. Zrzucił nieprzytomnego kierowcę na jezdnię, zajął jego miejsce i natychmiast wrzucił 10
11 jedynkę, po czym nacisnął hamulec, zwolnił sprzęgło i dodał gazu. Gdy tylko mikrokomputer przesłał mu komunikat, że może ruszać, puścił sprzęgło i na jednym kole przeciął skrzyżowanie na czerwonym świetle. Słyszał za sobą klaksony, a w lusterku widział, że spowodował ogromny karambol. Zaśmiał się w myślach i popędził przed siebie, na pierwszym skrzyżowaniu skręcając w lewo. Według danych, jakie ciągle otrzymywał, za minutę miał dojechać do granicy, gdzie będzie mógł opuścić Starą Pragę i dostać się do Dzielnicy Robotniczej, gdzie czekało na niego wsparcie. Androidy pojawiły się nagle i nieoczekiwanie, wyskakując z bocznych uliczek. Cały czas skracały dzielącą ich odległość, jednak Adam widział już wysoki mur oddzielający dwie dzielnice. Wiedział także o obecności małej wyskoczni, znajdującej się przy budynku, do którego właśnie dojeżdżał. Nowy komunikat kazał mu jechać chodnikiem i przygotować się do przejścia w tryb szybowania. Chociaż nie widział żadnej rampy, ufał swemu skafandrowi bezgranicznie. Dopiero gdy był u celu, zauważył go i dopiero wtedy uświadomił sobie, że widział go już wcześniej. Były to schody prowadzące do domostwa, tyle że postawione w dziwny sposób, w dodatku zaopatrzone we wjazd dla wózka inwalidzkiego. Prowadziły do drzwi frontowych nie od przodu, jak zazwyczaj, tylko z boku. Stanowiło to wspaniały najazd, z którego zamierzał teraz skorzystać. Zobaczył krzątającą się w oddali Czarną Policję, dodał gazu i skierował się do miejsca, które wskazywał komputer. Wjechał z dużą szybkością na rampę przeznaczoną dla wózków inwalidzkich. Gdy tylko wzbił się w górę z motorem, wstał i wybił się jeszcze wyżej, na ile tylko potrafił, po czym odpalił silniki i przeszedł w tryb szybowania. Ręce rozłożył na boki i od razu pojawiła się błona energetyczna. Wzniósł się ku górze, aby być jak najwyżej w momencie przelatywania nad murem. Motor spadł z hukiem, a Adam wyczuł ostrzeżenie przed nadlatującym śmigłowcem, który tym razem był uzbrojony w działka i pociski krótkiego zasięgu. Zdecydował się poinformować członków 11
12 Bractwa, że opuszcza Starą Pragę i prosi o pomoc. Doskonale zdawał sobie sprawę, że nawet tak fantastyczna broń jak skafander nie wystarczy, by zwyciężyć i śmigłowiec, i androidy. Nie to było przeznaczeniem uniformu. Nie był on przystosowany do użycia w ciężkiej walce, ale do cichego przemieszczania się. Mimo to sprawdzał się nad wyraz dobrze w ucieczce. W odpowiedzi na swe wezwanie Adam dostał wiadomość, aby się o nic nie martwił, gdyż Bractwo zna jego położenie i szykuje imprezę powitalną. Mimowolnie się uśmiechnął, bo wiedział, że niedługo zrobi się gorąco. Był już blisko muru, gdy śmigłowiec się z nim zrównał i ponowił swój komunikat: Zatrzymaj się, albo otworzymy ogień! W odpowiedzi Adam wytworzył mały impuls elektromagnetyczny, który trafił śmigłowiec i na chwilę zakłócił jego pracę. Natomiast sam zrównał się z murem, gdy kolejny komunikat ostrzegł go przed zagrożeniem. Spojrzał w dół: czarni policjanci chodzili chaotycznie, nie wiedząc, co robić. Coś takiego nigdy wcześniej się nie przytrafiło i nie wiedzieli, czy otworzyć ogień, czy nie, tym bardziej że androidy były już na miejscu, a śmigłowiec cały czas czekał, aż Adam opuści bogatą dzielnicę. Wysoki na kilkanaście metrów mur oddzielał nie tylko dwie różne dzielnice, bogatą od ubogiej, ale dwa różne światy. Jeden oświetlony tysiącami neonów, gdzie pedantyczna czystość uderzała z każdej strony, a każdy dom, każde mieszkanie, było luksusowym apartamentem, po ulicach zaś sunęły leniwie piękne samochody. Nad wszystkim czuwali Czarni. Ludzie wydawali się szczęśliwi, a w porównaniu z tym, co było po drugiej stronie muru, mogli uważać się za największych szczęściarzy na świecie. Tam, gdzie porządku nie pilnowała policja, ale wojsko, nie było mowy o jakimkolwiek luksusie. Odrapane domy pamiętające jeszcze drugą połowę dwudziestego wieku czasem musiały mieścić więcej mieszkańców niż powinny. Wszechogarniający brud i syf przypominały na każdym kroku, że tym światem żądzą ci, którzy mają na tyle wielkie cojones, by nie bać się ludzi korporacji. To tutaj kwitł 12
13 największy rynek handlu narkotykami, bronią, a przede wszystkim informacjami, które dla niektórych mieszkańców były niezwykle cenne. Dezerterzy to oni płacili krocie za świeże wieści. Jednak niełatwo było dotrzeć do ludzi, którzy po skorzystaniu z korporacyjnej dotacji ulepszyli swe ciała w wojsku i zniknęli, by wieść lepsze życie w gorszej części świata. Dość często przechodzili na usługi mafii lub innych korporacji i udzielali swych umiejętności, czasem skuszeni okrągłą sumą, a czasem zmuszeni szantażem. Byli oni niezwykle niebezpieczni i niewątpliwie niegodni zaufania. Bractwo starało się wytropić ich wszystkich i monitorować każdy ruch. Jeden z pierwszych androidów z ogromną szybkością wspiął się po murze i wybił w górę. Adam zauważył wroga i musiał na krótką chwilę wypiąć rękę z pancerza, by móc chwycić rękojeść miecza. Gdyby sięgnął ręką w pancerzu po broń, błona energetyczna pękłaby i runąłby na ziemię. Zacisnął rękę mocniej na rękojeści, z której od razu wysunęło się ostrze. Ciął na odlew nadlatującego robota, przekroił go wpół. Po chwili w górę wzbiły się inne androidy, ale ludzie Bractwa już otworzyli do nich ogień. Adam przez chwilę mógł czuć się bezpiecznie. Ale gdy tylko przekroczył mur graniczny, usłyszał komunikat ze śmigłowca: To było ostatnie ostrzeżenie! Chwilę potem maszyna rozpoczęła ostrzał. Adam zdążył na czas odłożyć rękojeść miecza i schować rękę do pancerza, po czym przycisnął obydwie ręce do ciała i zaczął opadać. Włączył silniki i znacznie przyspieszył. Gdy już był tuż nad ziemią, wyciągnął lewą rękę do przodu i wystrzelił umieszczoną pod nadgarstkiem małą kotwiczkę, która wbiła się w róg budynku na wysokości drugiego piętra i od razu zaczęła przyciągać Adama. Niczym przemieszczający się po mieście człowiekpająk użył linki jak huśtawki i z dużą prędkością opadł na ziemię, przy czym mikrokomputery wyliczyły optymalną pozycję zderzenia z asfaltem, tak by nie odniósł obrażeń. 13
14 Gdy upadł na ziemię, wykonał kilka przewrotów, po czym zerwał się na nogi i popędził przed siebie. Cały czas miał przed nosem komunikat, aby udać się na ulicę św. Piotra, gdzie czeka powitanie. Biegł tam więc z całych sił, unikając kul z działka pokładowego. Energetyczny pancerz skafandra z każdą chwilą słabł coraz bardziej. Uratowało go tylko to, że strzelec pokładowy przerwał ostrzał, a zaczął namierzanie rakietami (o czym nie omieszkał poinformować go komputer). Choć skafandra nie zaprojektowano do walki ze śmigłowcem, można w nim było podjąć tę walkę, a nawet ją wygrać. Adam doskonale wiedział, że nie ma szans dobiec do ulicy św. Piotra, od której dzieliło go kilka przecznic. Cieszył się w myślach, że przynajmniej roboty są zajęte unikaniem ostrzału, a tym samym, chwilowo, lekceważyły go. Wysłał więc komunikat, że zmienia plan i włączył tryb ducha, który czynił go niewidzialnym dla ludzkiego oka i urządzeń na kilkanaście sekund. To wystarczyło, żeby komputer zdążył odnaleźć najbliższą studzienkę kanalizacyjną i wskazał mu drogę do włazu. Adam skręcił na skrzyżowaniu w prawo i od razu wbiegł na pustą ulicę. Zobaczył właz studzienki. Uniósł go, chociaż pokrywa była ciężka skafander dawał mu odpowiednio dużo siły, by poradził sobie z tym szybko i sprawnie. Gdy wskoczył do środka, usłyszał gdzieś w górze huk eksplozji. Rakiety nie dosięgły celu, ale na pewno wyrządziły wiele szkód. Odciął się od tej myśli i ruszył biegiem przed siebie drogą, którą wskazywały mu mikrokomputery. Czuł się bezpiecznie, gdyż wiedział, że ludzie korporacji nie wyśledzą go tutaj ani tym bardziej nie schwytają. Wiedział, że najpóźniej za godzinę dotrze do podziemnych baz Bractwa. Przyśpieszył kroku, na ile tylko mógł, i zapomniał o tym, że tam na górze istnieje gorszy świat. Gdy wszedł do centrum dowodzenia Bractwa, od razu powitał go przewodniczący ugrupowaniu, a także jego założyciel, Robert. Kiedyś milioner, ekscentryk, a dziś poszukiwany przez cztery korporacje za zbrodnie przeciw nim. Można go było nazwać wrogiem publicznym lepszego świata, bo po tej stronie barykady dla wielu 14
15 był bohaterem, a w dodatku człowiekiem honoru i niezwykłej prawości: człowiek wzór, niezwykle rzadkie zjawisko w tak podłej rzeczywistości. Ludzie tacy jak on byli skazani na wymarcie. Nie był jednak sam. Stał w towarzystwie Alberta, który był tu widywany nie raz. Każdy go widział, każdy o nim słyszał, ale nikt tak naprawdę nic o nim nie wiedział. Być może tylko sam Robert znał jego prawdziwą tożsamość. Albertowi niewątpliwie towarzyszyła aura tajemniczości i niezwykłej potęgi. Przyjęło się mówić, że chociaż to Robert jest głową Bractwa, to tak naprawdę dzięki Albertowi nadal ono istnieje. Miał być łącznikiem między starym światem, gdzie ubóstwo było tak wielkie, że w niektórych miejscach praktycznie wcale nie było złodziei, bo nie było czego kraść, a światem, gdzie bogactwo i przepych biły w oczy z każdej strony. Ponoć to on chronił Bractwo przed ujawnieniem. Ponoć, bo tak naprawdę nikt nie wiedział, czego oczekuje od Bractwa i samego Roberta. Niewątpliwie teraz Albert miał poznać Adama, który podszedł do niego z wahaniem i uścisnął podaną mu rękę. Adam poczuł uścisk mocny i pewny, a zarazem delikatny. Był stonowany. Dawało się odczuć, że jest silny i zdecydowany zrobić to, co uważa za koniecznie, jednak nastawiony był przyjacielsko. Ujawnij się powiedział Robert. Niech nasz gość, a zarazem i samo Bractwo pozna twą prawdziwą tożsamość. Adam stał przez chwilę w milczeniu, przetwarzając otrzymane polecenie, i po chwili zastosował się do niego, choć zrobił to z aż nadto widocznym wahaniem. Złapał za hełm, który natychmiast uwolnił się od przyssawek umocowanych na części chroniącej szyję. Gdy zdjął hełm z głowy, wielu osobom zaparło dech w piersiach. Nawet sam Albert, który do tej pory nigdy nie okazywał emocji, był zaskoczony tym, co zobaczył, choć zawsze chował swe prawdziwe oblicze za maską. Gdy tylko Adam uwolnił głowę od hełmu, po tułowiu rozsypały się luźno czarne włosy. Rysy twarzy na pewno nie należały do mężczyzny. Kostium ninja dostał się 15
16 kobiecie! Kobiecie, która według kodeksu Bractwa, nie miała prawa brać udziału w misjach szpiegowskich z powodu jakichś dziwnych fobii żądającego tego Alberta. Coś niesamowitego. Jako informatyk, poświęciłem ponad dwa lata, by podpiąć się pod skafander Adama, by móc patrzyć na świat jego oczyma, a nawet wyczuwać ogólny zarys tego, o czym myśli, ale nigdy przez ten czas, ani razu nie przeszło mi przez myśl, że to kobieta! Teraz, kiedy siedzę w pokoju dowodzenia, podglądając tę całą sytuację z ukrytych kamer, chce mi się śmiać, że tak łatwo dałem się oszukać i nie poznałem prawdziwej tożsamości ninja. Gdy tylko czarne włosy opadły na tułów, osoby obecne przy tym zajściu stanęły jak wryte. Sam Adam wydawał się trochę zdenerwowany, w przeciwieństwie do Roberta, który tą sytuacją był uradowany. Poznaj Ewę powiedział energicznie do Alberta. Poznaj najlepszego człowieka do zadań specjalnych. Nikt wcześniej nie potrafił tak się zżyć ze skafandrem, aby stać się wręcz jedną całością. Jednym organizmem. To kobieta. To była jedyna odpowiedź, jaką Albert wydusił z siebie. Oczywiście, że kobieta. Nigdy nie stosowałem się do przepisów Bractwa. Dzięki temu nadal trwamy i dzięki temu mamy najlepszych ludzi na zajmowanych przez nich stanowiskach. Jestem zaskoczony i zarazem pod wrażeniem. Nieczęsto kobieta dostaje tak ważną funkcję. Gratuluję i szczerze podziwiam. Niestety, muszę was już opuścić. Wzywają mnie obowiązki. Nie musisz mnie odprowadzać, przyjacielu odezwał się do Roberta. Znam drogę. Niebawem znów się spotkamy. Mamy parę spraw do przedyskutowania. Mężczyzna odwrócił się plecami do kobiety i założyciela Bractwa, po czym ruszył wolnym krokiem w stronę wyjścia. Wiem, co się stało, i nie będę ukrywał, że zawiodłem się na tobie. Po raz pierwszy, odkąd tylko zaczęłaś u nas pracować powiedział Robert. 16
17 Mam jednak to, po co mnie wysłałeś próbowała się bronić kobieta. Ujawniłaś się, a tym samym potwierdziłaś istnienie Bractwa. Korporacja nie zaprzestanie pościgu, dopóki nie odzyska tego, co im skradliśmy i dlatego nie zaprzestanie poszukiwania nas. Skierowaliśmy ich wzrok na nas, a tym samym, czego możesz być pewna, do polowania zostaną użyci dezerterzy. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, co na nas ściągnęłaś. Słowa Alberta, że ma ze mną do przedyskutowania parę spraw, są zapowiedzią zmian i to dużych zmian. Być może Bractwo zmieni siedzibę, a nawet będzie musiało zreorganizować swoje szeregi. A wszystko przez ciebie i twoją wpadkę. Dobrze wiesz, że świat, w którym żyjemy, nie wybacza błędów i mści się za wszystkie błędy ze zdwojoną siłą. Rozpoczęłaś wojnę między Bractwem a Mega Industries. Nie ominie cię za to kara. A teraz idź, odpocznij. To był dla ciebie ciężki dzień. 17
18 Rozdział 2. DEZERTER Przesiadywał w małym pokoju na drugim piętrze, w wygodnym fotelu. Nogi założył na taboret, a w jednej z rąk ściskał cygaro. Po każdym wciągnięciu dymu do płuc sięgał po szklaneczkę z jakąś ohydną whisky i wspominał czasy, kiedy jeszcze był zwykłym szeregowcem. Pamiętał doskonale dzień, który zmienił dosłownie wszystko. W kilka godzin jego życie zmieniło się nie do poznania. Po tamtym wydarzeniu nigdy nie było już jak przedtem. Był żołnierzem, z czego był niezwykle dumny. Jednak duma ta malała z każdą sekundą, a zaczynała ją zastępować nienawiść do tego, co robił. Bronił granic kraju, tak mu mówiono. A tak naprawdę zabijał niewinnych ludzi, którzy wściekli na panującą sytuację, chwycili broń, by samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość. Gdyby kiedyś nie dał się omamić pustymi obietnicami ludziom z korporacji, a przede wszystkim, gdyby znał prawdę, stanąłby po stronie zwykłych ludzi, a tak był pierwszym, który otworzył ogień do cywili. Nie interesowało go, po co przyszli ani dlaczego noszą cywilne ubrania, a nie mundury. Powiedziano mu, że chcieli zaatakować obóz korporacji przez zaskoczenie, i stąd te stroje. To mu zupełnie wystarczyło. Tak samo jak tych pięć lat w zupełnym odcięciu od świata, na małej wyspie, wystarczyło, by zrobić mu pranie mózgu i zaprogramować zupełnie od nowa. Nauczono go myśleć tak, jak chciała korporacja. Przede wszystkim nauczono go bezwzględności i zabijania. Brutalnego zabijania, gdy zaszła taka potrzeba. Jego myśli ograniczono do niezbędnego minimum. Myślał tylko o spaniu, jedzeniu i o tym, by jak najlepiej wykonywać rozkazy dowódcy. Jednak gdzieś tam, w nieokreślonym punkcie, tliła mu się myśl, że coś jest nie tak. Czasami coś kazało mu się otrząsnąć z otępienia i spojrzeć trzeźwo na sytuację. Wtedy jednak szybko odtrącał ledwo słyszalny głos sumienia pranie mózgu, jakie zafundowała mu Mega Industries, było silniejsze. Tak było przez kilka lat, aż w końcu wydarzyło się coś, co 18
19 sprawiło, że bariera ciszy pękła i dobiegły do niego nie tylko głosy z zewnątrz, ale także prawda. Od tamtej pory wręcz opętańczo pragnął wiedzy. Chciał wiedzieć jak najwięcej. A teraz, gdy sobie przypomniał, jak się dał oszukać wiele lat temu Klął po cichu na samą myśl o tym. Zaczęło się niewinnie. Powiedziano mu, że wytypowano kilkunastu najlepszych, by wyjechali na kilkutygodniowy obóz, gdzie staną się prawdziwymi żołnierzami. Kilkutygodniowy obóz zamienił się w pięć morderczo długich lat, a trening okazał się przygotowaniem do przyjęcia ciał obcych. Morderczy trening był konieczny. Miał ich uodpornić na ból. Na ból, który miały zadać im skalpele lekarzy i naukowców. Mieli się uodpornić na coś, co zwykłego człowieka zabiłoby w kilka sekund. Ani on, ani nikt z grupy nie zdawał sobie sprawy, że mieli stać się żołnierzami doskonałymi. Oszukiwano ich i robiono to po mistrzowsku. Gdy nauczyli się tego, czego chciano ich wyuczyć, rozpoczęła się operacja Tytan. Na wyspę, gdzie się szkolili, przeprowadzono atak. Miał on na celu okaleczenie wszystkich uczestników obozu, by potem odratować ich cudem, a przy okazji wprowadzić biotechniczne wszczepy, które rzekomo były konieczne do utrzymania ich przy życiu. Tak otrzymał nowe ręce i nogi oraz nową, metalową połowę czaszki. Za każdym razem, gdy przypomniał mu się film RoboCop nie wiedział, czy ma się śmiać, czy płakać. Coś, co kiedyś uważano za fikcję, nabrało realnych kształtów. Stał się cyborgiem, wbrew sobie i nienawidził się za to. Napawało go obrzydzeniem, że był tylko pionkiem w wielkim planie. Pluł sobie w brodę, że nie potrafił kierować swym życiem. Ale to się zmieniło. Odkąd został Dezerterem, wiódł lepsze życie, na uboczu, nikomu nie wadząc i nikomu nie wchodząc w drogę. Było mu z tym dobrze. Inaczej niż na myśl, o tym jak łatwo ich oszukiwano i mamiono, kiedy przebywał na wyspie. Wydawało mu się wtedy, że w pełni kontroluje swoje życie. Wydawało mu się, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co się wokół niego dzieje. Dopiero później poznał bolesną prawdę. 19
20 Teraz zastanawiał się nad tym, jak to było możliwe, że uwierzył, iż ludzie, którzy ich zaatakowali, byli z wrogiej korporacji i chcieli ich wszystkich zabić, by potem dobrać się do tyłków nie tylko szefostwa Mega Industries, ale także zająć całą strefę. Do dziś nie był w stanie tego zrozumieć. Był pewien tylko jednego. Pranie mózgu, które przeszli, było czymś naprawdę niezwykłym. Zrobiono z nich chłopców na posyłki myślących, że panują nad swym życiem i robią coś naprawdę wielkiego i ważnego, chociaż w rzeczywistości byli naiwnymi marionetkami, które robiły wszystko, co im kazano, i łykały wszystko, nawet największe brednie, w jakie nie uwierzyłby nawet nastolatek. Odstawił szklankę i pogłaskał rudego kota, który siedział mu na kolanach, po czym spojrzał na telewizor, gdzie jakiś spiker nadawał bez sensu, i znów zanurzył się we wspomnieniach, co robił dość często i regularnie. Wrócił w nich do momentu, gdy obudził się na stole operacyjnym. Głowę rozdzierał mu przeraźliwy ból, a reszty ciała w ogóle nie czuł. To, co się działo wokół niego, pamiętał jak przez mgłę, a słów, które do niego docierały, w ogóle nie był w stanie sobie przypomnieć. Jednak dość wyraźnie przypominał sobie swoją własną rękę, którą trzymał ktoś inny, by po chwili odrzucić ją na bok jak najzwyklejszy śmieć. Tak samo wyraźnie przywołał obraz mechanicznej ręki, którą przyłożono mu na miejsce odciętej. Zalała go wtedy fala bólu: to był najgorszy ból, jaki kiedykolwiek mu zadano, był wręcz nie do opisania. W dniu, gdy stał się cyborgiem, wiele stracił przede wszystkim dla wielu nie był już człowiekiem, ale robotem. Mało kogo interesowało, że choć nosi w sobie kupę żelastwa, ma odczucia bardziej ludzkie niż niejeden zwykły człowiek. Ale także wiele wówczas zyskał. Przede wszystkim niezwykłą siłę, odporność na ból czy możliwość poruszania się z nadzwyczajną szybkością. Nie potrzebował żadnych pistoletów, żadnych energetycznych mieczy ani shirukenów, bo samo jego ciało było bronią. Teraz przyszło mu na myśl hasło głęboko zapamiętane już w dzieciństwie, 20
Jak używać poziomów wsparcia i oporu w handlu
Jak używać poziomów wsparcia i oporu w handlu Teraz, kiedy znasz już podstawy nadszedł czas na to, aby wykorzystać te użyteczne narzędzia w handlu. Chcemy Ci to wytłumaczyć w dość prosty sposób, więc podzielimy
Bardziej szczegółowoKATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM
KATARZYNA ŻYCIEBOSOWSKA POPICIU WYDAWNICTWO WAM Zamiast wstępu Za każdym razem, kiedy zaczynasz pić, czuję się oszukana i porzucona. Na początku Twoich ciągów alkoholowych jestem na Ciebie wściekła o to,
Bardziej szczegółowoDzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.
Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.
Bardziej szczegółowoOlaf Tumski: Tomkowe historie 3. Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN
Olaf Tumski Olaf Tumski: Tomkowe historie 3 Copyright by Olaf Tumski & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Zbigniew Borusiewicz ISBN 978-83-63080-60-0 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo Kontakt:
Bardziej szczegółowoCopyright 2015 Monika Górska
1 To jest moje ukochane narzędzie, którym posługuję się na co dzień w Fabryce Opowieści, kiedy pomagam swoim klientom - przede wszystkim przedsiębiorcom, właścicielom firm, ekspertom i trenerom - w taki
Bardziej szczegółowo30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!
30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik! Witaj w trzydziestodniowym wyzwaniu: Naucz się prowadzić dziennik! Wydrukuj sobie cały arkusz, skrupulatnie każdego dnia uzupełniaj go i wykonuj zadania
Bardziej szczegółowoPunkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy
Miesiąc:. Punkt 1: Wyznacz Twoje 20 minut z finansami Moje 20 minut na finanse to: (np. Pn-Pt od 7:00 do 7:20, So-Ni od 8:00 do 8:20) Poniedziałki:.. Wtorki:... Środy:. Czwartki: Piątki:. Soboty:.. Niedziele:...
Bardziej szczegółowoOpowiedziałem wam już wiele o mnie i nie tylko. Zaczynam opowiadać. A było to tak...
Wielka przygoda Rozdział 1 To dopiero początek Moja historia zaczęła się bardzo dawno temu, gdy wszystko było inne. Domy były inne zwierzęta i ludzie też. Ja osobiście byłem inny niż wszyscy. Ciągle bujałem
Bardziej szczegółowoCopyright 2015 Monika Górska
1 Wiesz jaka jest różnica między produktem a marką? Produkt się kupuje a w markę się wierzy. Kiedy używasz opowieści, budujesz Twoją markę. A kiedy kupujesz cos markowego, nie zastanawiasz się specjalnie
Bardziej szczegółowoSamoobrona. mężczyzny. Głowa Oczy Nos Szyja. Głos. Zęby. Łokieć. Dłoń Jądra Palce. Kolana. Golenie. Pięta. Stopa
Samoobrona Jeżeli znalazłbyś się w sytuacji, w której będziesz zmuszony do zastosowania samoobrony, dobrze jest być do tego przygotowanym. Możesz zastosować następujące techniki: Użyj mowy ciała do wyrażenia
Bardziej szczegółowoWARSZTATY pociag j do jezyka j. dzień 1
WARSZTATY pociag j do jezyka j dzień 1 POCIĄG DO JĘZYKA - dzień 1 MOTYWACJA Z SERCA Ach, o ile łatwiejsze byłoby życie, gdybyśmy dysponowali niekończącym się źródłem motywacji do działania. W nauce języków
Bardziej szczegółowoSTRES jest normalną biologiczną reakcją każdego żywego organizmu na wszelkie stawiane mu żądania. Jego brak oznacza śmierć dla jednostki.
Barbara Małek STRES jest normalną biologiczną reakcją każdego żywego organizmu na wszelkie stawiane mu żądania. Jego brak oznacza śmierć dla jednostki.! NIE NALEŻY Y UNIKAĆ STRESU Dwa rodzaje reakcji na
Bardziej szczegółowoKane & Lynch 2: Dog Days
Nieoficjalny polski poradnik GRY-OnLine do gry Kane & Lynch 2: Dog Days autor: Michał Kwiść Chwistek Copyright wydawnictwo GRY-OnLine S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone. www.gry-online.pl Producent IO Interactive,
Bardziej szczegółowoJoanna Charms. Domek Niespodzianka
Joanna Charms Domek Niespodzianka Pomysł na lato Była sobie panna Lilianna. Tak, w każdym razie, zwracała się do niej ciotka Małgorzata. - Dzień dobry, Panno Lilianno. Czy ma Panna ochotę na rogalika z
Bardziej szczegółowoBĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK
BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym
Bardziej szczegółowoZatem może wyjaśnijmy sobie na czym polega różnica między człowiekiem świadomym, a Świadomym.
KOSMICZNA ŚWIADOMOŚĆ Kiedy mowa jest o braku świadomi, przeciętny człowiek najczęściej myśli sobie: O czym oni do licha mówią? Czy ja nie jesteś świadomy? Przecież widzę, słyszę i myślę. Tak mniej więcej
Bardziej szczegółowoNASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK
NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK Upadłam Nie mogę Nie umiem Wstać Sama po ziemi stąpam w snach Sama, samiutka próbuję wstać. Nie umiem Chcę się odezwać Nie wiem do kogo Sama tu jestem, nie ma nikogo Wyciągam
Bardziej szczegółowoJak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole A D E L E F A B E R E L A I N E M A Z L I S H
Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole A D E L E F A B E R E L A I N E M A Z L I S H ZAMIAST ZAPRZECZAĆ UCZUCIOM NAZWIJ JE ZAMIAST -Tu jest za dużo słów. -Bzdura. Wszystkie słowa są łatwe.
Bardziej szczegółowoMimo, że wszyscy oczekują, że przestanę pić i źle się czuję z tą presją to całkowicie akceptuje siebie i swoje decyzje
MATERIAL ZE STRONY: http://www.eft.net.pl/ POTRZEBA KONTROLI Mimo, że muszę kontrolować siebie i swoje zachowanie to w pełni akceptuję siebie i to, że muszę się kontrolować Mimo, że boję się stracić kontrolę
Bardziej szczegółowoOto kilka rad ode mnie:
Powitanie Brawo Moja Droga! Pierwsze koty za płoty i pierwsza mądra decyzja za Tobą! Co będzie dalej? A po co się martwisz na zapas? Co będzie dalej i jak będzie dalej wyjdzie w najbliższych dniach i wtedy
Bardziej szczegółowoĆWICZENIA W ZAPOBIEGANIU OSTEOPOROZY
ĆWICZENIA W ZAPOBIEGANIU OSTEOPOROZY Ćwiczenie 1. - Stajemy w rozkroku na szerokości bioder. Stopy skierowane lekko na zewnątrz, mocno przywierają do podłoża. - Unosimy prawą rękę ciągnąc ją jak najdalej
Bardziej szczegółowoRodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie?
Rodzicu! Czy wiesz jak chronić dziecko w Internecie? Okazuje się, że nie trzeba do tego wcale wiedzy komputerowej. Wśród przedstawionych rad nie ma bowiem ani jednej, która by takiej wiedzy wymagała. Dowiedz
Bardziej szczegółowoNazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą
Nazywam się Maria i chciałabym ci opowiedzieć, jak moja historia i Święta Wielkanocne ze sobą się łączą Jako mała dziewczynka miałam wiele marzeń. Chciałam pomagać innym ludziom. Szczególnie starzy, samotni
Bardziej szczegółowoppłk mgr Miroslaw Kuświk Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu SAMOOBRONA SELF-DEFENSE
Prezentacje dobrych praktyk i inicjatyw ppłk mgr Miroslaw Kuświk Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Kaliszu SAMOOBRONA SELF-DEFENSE Wychodząc naprzeciw dużemu
Bardziej szczegółowo3 największe błędy inwestorów, które uniemożliwiają osiągnięcie sukcesu na giełdzie
3 największe błędy inwestorów, które uniemożliwiają osiągnięcie sukcesu na giełdzie Autor: Robert Kajzer Spis treści Wstęp... 3 Panuj nad własnymi emocjami... 4 Jak jednak nauczyć się panowania nad emocjami?...
Bardziej szczegółowoIzabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH. Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady,
Laura Mastalerz, gr. IV Izabella Mastalerz siostra, III kl. S.P. Nr. 156 BAJKA O WARTOŚCIACH Dawno, dawno temu, w dalekim kraju istniały następujące osady, w których mieszkały wraz ze swoimi rodzinami:
Bardziej szczegółowoKto chce niech wierzy
Kto chce niech wierzy W pewnym miejscu, gdzie mieszka Bóg pojawił się mały wędrowiec. Przysiadł na skale i zapytał: Zechcesz Panie ze mną porozmawiać? Bóg popatrzył i tak odpowiedział: mam wiele czasu,
Bardziej szczegółowoCopyright by Andrzej Graca & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Andrzej Graca ISBN 978-83-7859-138-2. Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo
Andrzej Graca BEZ SPINY CZYLI NIE MA CZEGO SIĘ BAĆ Andrzej Graca: Bez spiny czyli nie ma czego się bać 3 Copyright by Andrzej Graca & e-bookowo Grafika i projekt okładki: Andrzej Graca ISBN 978-83-7859-138-2
Bardziej szczegółowomnw.org.pl/orientujsie
mnw.org.pl/orientujsie Jesteśmy razem, kochamy się. Oczywiście, że o tym mówimy! Ale nie zawsze jest to łatwe. agata i marianna Określenie bycie w szafie nie brzmi specjalnie groźnie, ale potrafi być naprawdę
Bardziej szczegółowoWiersz Horrorek państwowy nr 3 Ania Juryta
Wiersz Horrorek państwowy nr 3 Ania Juryta Nie wiem zupełnie jak to się stało, że w końcu zdać mi się to udało... Wszystko zaczęło się standardowo: Samo południe plac manewrowy... Słońce jak zwykle zaciekle
Bardziej szczegółowoUtrzymać formę w ciąży Skuteczna gimnastyka żył
Utrzymać formę w ciąży Skuteczna gimnastyka żył 801 000 655 22 613 62 56 centrumflebologii.pl Program ćwiczeń dla zdrowia żył! Proponowany zestaw ćwiczeń przyczynia się do poprawy powrotu krwi żylnej z
Bardziej szczegółowoTłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic. Love Me Like You. Wszystkie: Sha-la-la-la. Sha-la-la-la. Sha-la-la-la.
Downloaded from: justpaste.it/nzim Tłumaczenia: Love Me Like You, Grown, Hair, The End i Black Magic Love Me Like You On mógłby mieć największy samochód Nie znaczy to, że może mnie dobrze wozić Lub jeździć
Bardziej szczegółowoPrzygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości
Przygody Jacka- Część 1 Sen o przyszłości Rozdział 1 Park Cześć, jestem Jacek. Wczoraj przeprowadziłem się do Londynu. Jeszcze nie znam okolicy, więc z rodzicami Magdą i Radosławem postanowiliśmy wybrać
Bardziej szczegółowoIrena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu
Irena Sidor-Rangełow Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu Copyright by Irena Sidor-Rangełowa Projekt okładki Slavcho Rangelov ISBN 978-83-935157-1-4 Wszelkie prawa zastrzeżone.
Bardziej szczegółowoERASMUS COVILHA, PORTUGALIA
ERASMUS COVILHA, PORTUGALIA UNIVERSIDADE DA BEIRA INTERIOR SEMESTR ZIMOWY 2014/2015 JOANNA ADAMSKA WSTĘP Cześć! Mam na imię Asia. Miałam przyjemność wziąć udział w programie Erasmus. Spędziłam 6 cudownych
Bardziej szczegółowoĆWICZENIA PO CESARSKIM CIĘCIU
Każde ćwiczenie po cc musi być odpowiednio dobrane do kondycji jakiej dysponuje Twój organizm. Warto wspomnieć aby przez okres kilku pierwszych miesięcy nie wykonywać intensywnych ćwiczeń siłowych, nie
Bardziej szczegółowoMagia komunikacji. - Arkusz ćwiczeń - Mapa nie jest terenem. Magia prostego przekazu
Magia komunikacji - Arkusz ćwiczeń - Mapa nie jest terenem Twoja percepcja rzeczywistości opiera się o uogólnionieniach i zniekształceniach. Oznacza to, że to, jak widzisz rzeczywistość różni się od rzeczywistości,
Bardziej szczegółowoJesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem
Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co
Bardziej szczegółowoBEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska
BEZPIECZNY MALUCH NA DRODZE Grażyna Małkowska spektakl edukacyjno-profilaktyczny dla najmłodszych. (Scenografia i liczba aktorów - zależne od wyobraźni i możliwości technicznych reżysera.) Uczeń A - Popatrz
Bardziej szczegółowoNie strasz dziecka policjantem!!!
Nie strasz dziecka policjantem!!! Napisano dnia: 2016-01-22 17:35:44 Bądź grzeczny, bo zabierze Cię Pan policjant! zdarza Ci się tak mówić? Zastanów się, czy w ten sposób właśnie nie przyczynisz się do
Bardziej szczegółowoPaweł Kowalski ZJEDZ KONKURENCJĘ. Jak maksymalizować zyski i pisać skuteczne teksty sprzedażowe
Paweł Kowalski ZJEDZ KONKURENCJĘ Jak maksymalizować zyski i pisać skuteczne teksty sprzedażowe Copyright by Paweł Kowalski & e-bookowo Projekt okładki: Paweł Kowalski ISBN 978-83-7859-269-3 Wydawca: Wydawnictwo
Bardziej szczegółowoTRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ!
TRENER MARIUSZ MRÓZ - JEDZ TO, CO LUBISZ I WYGLĄDAJ JAK CHCESZ! Witaj! W tym krótkim PDFie chcę Ci wytłumaczyć dlaczego według mnie jeżeli chcesz wyglądać świetnie i utrzymać świetną sylwetkę powinieneś
Bardziej szczegółowoW MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!
W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!! W dniu 30-04-2010 roku przeprowadziłem wywiad z moim opą -tak nazywam swojego holenderskiego dziadka, na bardzo polski temat-solidarność. Ten dzień jest może najlepszy
Bardziej szczegółowoNieoficjalny poradnik GRY-OnLine do gry. Close Combat. First to Fight. autor: Michał Wolfen Basta
Nieoficjalny poradnik GRY-OnLine do gry Close Combat First to Fight autor: Michał Wolfen Basta Copyright wydawnictwo GRY-OnLine S.A. Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa do użytych w tej publikacji tytułów,
Bardziej szczegółowoMetody wychowawcze Janusza Korczaka
Metody wychowawcze Janusza Korczaka Postać Janusza Korczaka w polskiej myśli pedagogicznej odegrała niepodważalną rolę od której każdy nauczyciel powinien uczyć się podejścia do dziecka i pochylenia się
Bardziej szczegółowoAnioł Nakręcany. - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka
Maciej Trawnicki Anioł Nakręcany - Dla Blanki - Tekst: Maciej Trawnicki Rysunki: Róża Trawnicka Wersja Demonstracyjna Wydawnictwo Psychoskok Konin 2018 2 Maciej Trawnicki Anioł Nakręcany Copyright by Maciej
Bardziej szczegółowoPOMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH
POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH Szczegółową instrukcję znajdziesz tu: http://marciniwuc.com/ Miesiąc:. (np. Styczeń 2015) Punkt 1: Wyznacz Twoje 20 minut z finansami. Moje 20 minut na finanse to:
Bardziej szczegółowoPRACA Z PRZEKONANIAMI
PRACA Z PRZEKONANIAMI Czym są przekonania i jak wpływają na Ciebie? Przekonania są tym, w co głęboko wierzysz, z czym się identyfikujesz, na czym budujesz poczucie własnej wartości i tożsamość. Postrzegasz
Bardziej szczegółowoZapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą!
Organizacja Organizator imprez firmowych Atrakcji Atrakcje przy obozie Games Academy organizuje profesjonalna firma outdoorowa Paint Force, która na co dzień zajmuje się Organizacja imprezami integracyjnymi.
Bardziej szczegółowoKoncentracja w Akcji. CZĘŚĆ 4 Zasada Relewantności Działania
Koncentracja w Akcji CZĘŚĆ 4 Zasada Relewantności Działania SzybkaNauka.pro Koncentracja w Akcji 1 Zasada Relewantności Działania Jesteś gotowy. Jesteś skoncentrowany na zadaniu np. szukaniu informacji
Bardziej szczegółowoPROGRAM WARSZTATÓW ROZWOJOWYCH DLA KOBIET PROGRAM WARSZTATÓW ROZWOJOWYCH DLA KOBIET
1 / 1 1 PROGRAM WARSZTATÓW ROZWOJOWYCH DLA KOBIET 2 / 1 1 CZĘŚĆ PIERWSZA: OGARNIJ, CZEGO TY W OGÓLE CHCESZ?! Jaki jest Twój cel? Czy potrafisz sobie odpowiedzieć, czego dokładnie chcesz? Co jest dla Ciebie
Bardziej szczegółowoSytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych
Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych dr Renata Maciejewska Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie Struktura próby według miasta i płci Lublin Puławy Włodawa Ogółem
Bardziej szczegółowoSzczęść Boże, wujku! odpowiedział weselszy już Marcin, a wujek serdecznie uściskał chłopca.
Sposób na wszystkie kłopoty Marcin wracał ze szkoły w bardzo złym humorze. Wprawdzie wyjątkowo skończył dziś lekcje trochę wcześniej niż zwykle, ale klasówka z matematyki nie poszła mu najlepiej, a rano
Bardziej szczegółowoPODRĘCZNIK MARSZALA (porządkowego)
PODRĘCZNIK MARSZALA (porządkowego) Dziękujemy, że jesteś marszalem! Jesteście oczami i uszami tego wydarzenia oraz najważniejszymi osobami tutaj; bez Was ta impreza po prostu nie mogłoby się odbyć. Brałeś
Bardziej szczegółowoKARMIENIE SWOICH DEMONÓW W 5 KROKACH Wersja skrócona do pracy w parach
KARMIENIE SWOICH DEMONÓW W 5 KROKACH Wersja skrócona do pracy w parach Przygotowanie Na początku zapytaj partnera, czy wie, z jakim demonem lub bogiem chce pracować. Partner nie musi ci tego powiedzieć,
Bardziej szczegółowoRozdział II. Wraz z jego pojawieniem się w moim życiu coś umarło, radość i poczucie, że idę naprzód.
Rozdział II Kupiłam sobie dwa staniki. Jeden biały, z cienkimi ramiączkami, drugi czarny, trochę jak bardotka, cały koronkowy. Czuję się w nim tak, jakby mężczyzna trzymał mnie mocno za piersi. Stanik
Bardziej szczegółowoRozumiem, że prezentem dla pani miał być wspólny wyjazd, tak? Na to wychodzi. A zdarzały się takie wyjazdy?
Praga Cieszyłam się jak dziecko. Po tylu latach Doczekałam się. Mój mąż spytał mnie: Jaki chcesz prezent na rocznicę?. Czy chce pani powiedzieć, że nigdy wcześniej? Jakby pan wiedział, przez pięćdziesiąt
Bardziej szczegółowoPokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.
Pokochaj i przytul dziecko z ADHD ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi. TYPOWE ZACHOWANIA DZIECI Z ADHD: stale wierci się na krześle,
Bardziej szczegółowoMuszę przyznać, iż niezbyt lubię gry czysto kooperacyjne oraz oparte na bleie. Nemesis na szczęście okazał się grą innego typu.
Zagrałem dziś w prototyp nowej gry FGH Nemesis. Trochę o grze Od kiedy dowiedziałem się o tej grze bardzo chciałem ją poznać zwłaszcza po tekście na Games Fanatic. (http://www.gamesfanatic.pl/2014/02/03/z-tasmy-produkcyjnej-prototypy-fabryki-gierhistorycznych/)
Bardziej szczegółowoWitajcie dzieci! Powodzenia! Czekam na Was na końcu trasy!
Witajcie dzieci! To ja Kolorowy Potwór! Przez te kilka dni zdążyliście mnie już poznać. Na zakończenie naszych zajęć dotyczących emocji przygotowałem dla Was zabawę, podczas której sprawdzicie ile udało
Bardziej szczegółowoBEZPIECZNE DZIECKO NA DRODZE
Komenda Miejska Policji w Tarnowie BEZPIECZNE DZIECKO NA DRODZE Zadbajmy o jego bezpieczeństwo - Nasza wspólna sprawa - www.tarnow.policja.gov.pl INFORMACJE WSTĘPNE Najwięcej wypadków drogowych wśród dzieci
Bardziej szczegółowoCzyli w co bawili się nasi rodzice i dziadkowie
Czyli w co bawili się nasi rodzice i dziadkowie Ta gra polegała na tym że rysowało się trasę wyścigu i trzeba było pstrykać kapslami tak, by dotrzeć do mety. Ten, kto był najszybciej na mecie ten wygrywał.
Bardziej szczegółowoPOWTÓRZENIE IV LEKCJE
POWTÓRZENIE IV LEKCJE 141 150 WPROWADZENIE Teraz dokonamy kolejnego powtórzenia, tym razem ze świadomością, że przygotowujemy się do drugiej części nauki o tym, jak można zastosować prawdę. Dziś zaczniemy
Bardziej szczegółowoi na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 109, s. 1 KARTA:... Z KLASY:...
polonistyczna Ad@ i J@ś na matematycznej wyspie materiały dla ucznia, klasa III, pakiet 09, s. To nie moja wina! Przeczytaj uważnie opowiadanie. Edyta Krawiec To nie moja wina Latać, poczuć się jak ptak.
Bardziej szczegółowoTrzy kroki do e-biznesu
Wstęp Świat wokół nas pędzi w niewiarygodnym tempie - czy Ty też chwilami masz wrażenie, że nie nadążasz? Może zastanawiasz się, czy istnieje sposób, by dogonić ten pędzący pociąg życia pełen różnego rodzaju
Bardziej szczegółowoZmiana przekonań ograniczających. Opracowała Grażyna Gregorczyk
Zmiana przekonań ograniczających Opracowała Grażyna Gregorczyk Główny wpływ na nasze emocje mają nasze przekonania na temat zaistniałych faktów (np. przekonania na temat uprzedzenia do swojej osoby ze
Bardziej szczegółowoPiesi. Część 19: Poszanowanie dla innych użytkowników dróg
Część 19: Poszanowanie dla innych użytkowników dróg Ta część skierowana jest do kierowców pojazdów silnikowych i rozwija informacje zawarte w części 5, poświęconej dobrym nawykom w kierowaniu pojazdami.
Bardziej szczegółowoKurs online JAK ZOSTAĆ MAMĄ MOCY
Często będę Ci mówić, że to ważna lekcja, ale ta jest naprawdę ważna! Bez niej i kolejnych trzech, czyli całego pierwszego tygodnia nie dasz rady zacząć drugiego. Jeżeli czytałaś wczorajszą lekcję o 4
Bardziej szczegółowoHektor i tajemnice zycia
François Lelord Hektor i tajemnice zycia Przelozyla Agnieszka Trabka WYDAWNICTWO WAM Był sobie kiedyś chłopiec o imieniu Hektor. Hektor miał tatę, także Hektora, więc dla odróżnienia rodzina często nazywała
Bardziej szczegółowoAUTYZM DIAGNOZUJE SIĘ JUŻ U 1 NA 100 DZIECI.
LEKCJA AUTYZM AUTYZM DIAGNOZUJE SIĘ JUŻ U 1 NA 100 DZIECI. 1 POZNAJMY AUTYZM! 2 Codzienne funkcjonowanie wśród innych osób i komunikowanie się z nimi jest dla dzieci i osób z autyzmem dużym wyzwaniem!
Bardziej szczegółowoSZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU. A n n a K o w a l
SZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU K r a k ó w, 1 7 l i s t o p a d a 2 0 1 4 r. P r z y g o t o w a ł a : A n n a K o w a l KLUCZOWE UMIEJĘTNOŚCI COACHINGOWE: umiejętność budowania zaufania,
Bardziej szczegółowoBezpieczeństwo w szkole jest bardzo ważnym elementem, dzięki któremu możecie funkcjonować jako społeczność uczniowska w każdej placówce oświatowej.
Autor: Eryk Miotk Bezpieczeństwo w szkole jest bardzo ważnym elementem, dzięki któremu możecie funkcjonować jako społeczność uczniowska w każdej placówce oświatowej. Pamiętajcie, że musicie sami zadbać
Bardziej szczegółowo1.4.1 Pierwsze wrażenie
1.4.1 Pierwsze wrażenie Nastawienie. Pierwsze wrażenie Mówisz cześć, uśmiechasz się i podajesz rękę. Przywitanie się z drugim człowiekiem to stąpanie po kruchym lodzie łatwo można zrobić coś, co postawi
Bardziej szczegółowoDrogi Rodzicu! Masz kłopot ze swoim dzieckiem?. Zwłaszcza rano - spieszysz się do pracy, a ono długo siedzi w
Drogi Rodzicu! Masz kłopot ze swoim dzieckiem?. Zwłaszcza rano - spieszysz się do pracy, a ono długo siedzi w toalecie i każdą czynność wykonuje powoli? Narasta Cię frustracja? Myślisz, że robi to specjalnie,
Bardziej szczegółowoKOCHAM CIĘ-NIEPRZYTOMNIE WIEM, ŻE TY- MNIE PODOBNIE NA CÓŻ WIĘC CZEKAĆ MAMY OBOJE? Z NASZYM SPOTKANIEM WSPÓLNYM? MNIE- SZKODA NA TO CZASU TOBIE-
WCZEŚNIEJSZA GWIAZDKA KOCHAM CIĘ-NIEPRZYTOMNIE WIEM, ŻE TY- MNIE PODOBNIE NA CÓŻ WIĘC CZEKAĆ MAMY OBOJE? Z NASZYM SPOTKANIEM WSPÓLNYM? MNIE- SZKODA NA TO CZASU TOBIE- ZAPEWNE TAKŻE, WIĘC SPOTKAJMY SIĘ
Bardziej szczegółowoCzy na pewno jesteś szczęśliwy?
Czy na pewno jesteś szczęśliwy? Mam na imię Kacper i mam 40 lat. Kiedy byłem małym chłopcem nigdy nie marzyłem o dalekich podróżach. Nie fascynował mnie daleki świat i nie chciałem podróżować. Dobrze się
Bardziej szczegółowoSpersonalizowany Plan Biznesowy
Spersonalizowany Plan Biznesowy Zarabiaj pieniądze poprzez proste dzielenie się tym unikalnym pomysłem. DUPLIKOWANIE TWOJEGO BIZNESU EN101 W En101, usiłowaliśmy wyjąć zgadywanie z marketingu. Poniżej,
Bardziej szczegółowoAutyzm i Zespół Aspergera (ZA) - na podstawie doświadczeń brytyjskich. York, lipiec mgr Joanna Szamota
Autyzm i Zespół Aspergera (ZA) - na podstawie doświadczeń brytyjskich York, lipiec 2017 mgr Joanna Szamota Zespół Aspergera oczami dziecka Myślę w konkretny sposób. Pojmuję wypowiadane zdania dosłownie.
Bardziej szczegółowoJak przygotować się do ważnego sprawdzianu w krótkim czasie?
Jak przygotować się do ważnego sprawdzianu w krótkim czasie? Wcale nie jest za późno! Do końca roku szkolnego pozostały dwa miesiące. Wielu z Was pewnie myśli, że skoro nie nauczyliście się czegoś do tej
Bardziej szczegółowoPan Toti i urodzinowa wycieczka
Aneta Hyla Pan Toti i urodzinowa wycieczka Biblioteka szkolna 2014/15 Aneta Hyla Pan Toti i urodzinowa wycieczka Biblioteka szkolna 2014/15 P ewnego dnia, gdy Pan Toti wszedł do swojego domku, wydarzyła
Bardziej szczegółowoASERTYWNOŚĆ AGRESJA ULEGŁOŚĆ
ASERTYWNOŚĆ AGRESJA ULEGŁOŚĆ Projekt,,Mój rozwój naszą przyszłością gmina Szepietowo współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego 1 CEL LEKCJI: przypomnienie pojęcia
Bardziej szczegółowoPaulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK
Paulina Grzelak MAGICZNY ŚWIAT BAJEK Copyright by Paulina Grzelak & e-bookowo Grafika na okładce: shutterstock Projekt okładki: e-bookowo ISBN 978-83-7859-450-5 Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo
Bardziej szczegółowoJ. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków,
J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków, którzy twierdzą, że właściwie w ogóle nie rozmawiają ze swoimi dziećmi, odkąd skończyły osiem czy dziewięć lat. To może wyjaśniać, dlaczego przesiadują
Bardziej szczegółowoOdzyskajcie kontrolę nad swoim losem
Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem Mocno wierzę w szczęście i stwierdzam, że im bardziej nad nim pracuję, tym więcej go mam. Thomas Jefferson Czy zadaliście już sobie pytanie, jaki jest pierwszy warunek
Bardziej szczegółowoProjekt Śnieżna wojna
Nazwa implementacji: Stworzenie gry "Śnieżna wojna" Autor: mdemski Opis implementacji: Scenariusz gry "Śnieżna wojna" oraz implementacja w Scratch 2.0. Wersja podstawowa i propozycja rozbudowy gry dla
Bardziej szczegółowoASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?
3 ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM? Czy potrzeby Twoich rodziców są ważniejsze niż Twoje? Czy kłócisz się z mężem o wizyty u mamy i taty? A może masz wrażenie, że Twoi rodzice nie zauważyli,
Bardziej szczegółowoCzęść 4. Wyrażanie uczuć.
Część. Wyrażanie uczuć. 3 5 Tłumienie uczuć. Czy kiedykolwiek tłumiłeś uczucia? Jeżeli tak, to poniżej opisz jak to się stało 3 6 Tajemnica zdrowego wyrażania uczuć! Używanie 'Komunikatów JA'. Jak pewnie
Bardziej szczegółowoCopyright 2017 Monika Górska
I UŁÓŻ OPOWIEŚĆ, NA DOWOLNY TEMAT. JEDYNYM OGRANICZENIEM DLA TWOJEJ WYOBRAŹNI SĄ CZTERY SŁOWA, KTÓRE ZNA JDZIESZ NA NASTĘPNEJ STRONIE, A KTÓRE KONIECZNIE MUSZĄ ZNALEŹĆ SIĘ W TWOJEJ OPOWIEŚCI. NIE MUSISZ
Bardziej szczegółowo8 sposobów na więcej czasu w ciągu dnia
http://produktywnie.pl RAPORT 8 sposobów na więcej czasu w ciągu dnia Jakub Ujejski Powered 1 by PROINCOME Jakub Ujejski Wszystkie prawa zastrzeżone. Strona 1 z 10 1. Wstawaj wcześniej Pomysł, wydawać
Bardziej szczegółowoPIERWSZA POMOC realizacja programu Ratujemy i uczymy ratować
PIERWSZA POMOC realizacja programu Ratujemy i uczymy ratować W naszej szkole cyklicznie od 4 lat w klasach III realizowany jest program "Ratujemy i uczymy ratować" przy współpracy Fundacji Wielkiej Orkiestry
Bardziej szczegółowoNa skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994
Na skraju nocy & Jarosław Bloch Rok udostępnienia: 1994 NA SKRAJU NOCY Moje obrazy Na skraju nocy widziane oczyma dziecka Na skraju nocy życie wygląda inaczej Na moich obrazach...w nocy Życie w oczach
Bardziej szczegółowoBogaty albo Biedny. T. Harv Eker a
Zasady Bogactwa z książki pt. Bogaty albo Biedny autorstwa T. Harv Eker a Wydawnictwo: Studio Emka Twoje dochody mogą urosnąć tylko tyle, ile ty! Jeśli chcesz zmienić owoce, musisz najpierw zmienić korzenie.
Bardziej szczegółowoVIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz
VIII Międzyświetlicowy Konkurs Literacki Mały Pisarz 19 grudnia 2017 r. odbyło się podsumowanie VIII edycji konkursu literackiego Mały Pisarz w SP nr 11 w Kielcach. Wzięły w nim udział dwie uczennice naszej
Bardziej szczegółowoWYWIAD Z VIDASEM BLEKAITISEM
WYWIAD Z VIDASEM BLEKAITISEM Jednym z najlepszych litewskich i światowych siłaczy. Wielokrotnym Wicemistrzem i Drugim Wicemistrzem Litwy Strongman, drużynowym Mistrzem Świata Par Strongman 2007, drużynowym
Bardziej szczegółowo