Tysiąc gości w Kamionce Wielkiej!

Transkrypt

1 Gazeta Bezpłatna NAKŁAD: NR 332 VII ROK, ISSN CZERWCA 2013 N O W O S Ą D E C K I E, G O R L I C K I E, L I M A N O W S K I E 30-lecie Konspolu Tysiąc gości w Kamionce Wielkiej! To był prawdziwy najazd na Kamionkę Wielką: 7 czerwca pod specjalnie przygotowane namioty na stadion miejscowego Skalnika przybyło około tysiąc gości z kraju i zagranicy (z Indonezji, Holandii, Rumunii, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Banku Chińskiego ICBC), zaproszonych przez prezesa Kazimierza Pazgana na uroczyste obchody 30-lecia działalności firmy. Imprezę jubileuszową poprowadził znany prezenter Zygmunt Chajzer. Była okazja do wyświetlenia filmu dokumentującego poszczególne etapy rozwoju firmy na przestrzeni trzech dekad, przedstawienia kierownictw poszczególnych części holdingu, gratulacji (z telefonicznymi życzeniami pospieszył w trakcie imprezy b. prezydent Aleksander Kwaśniewski). Festyn zgromadził też setki pracowników, partnerów w biznesie, dostawców, kooperantów, partnerów i klientów z rodzinami, dziećmi, którym urządzono atrakcyjny plac zabaw. Czytaj str. 4 Kazimierz Pazgan - prezes Konspolu zorganizował wielką fetę na 30-lecie działalności fot. ABCD W NUMERZE Skrótem przez Klonową Do naszej redakcji zgłosiły się dwie mieszkanki osiedla Helena, które skarżyły się na utrudnienia wynikające z łamania przepisów ruchu drogowego na ulicy Klonowej w Nowym Sączu. Według ich relacji problem sięga trzech lat wstecz, a nasilił się rok temu. Dokończenie str. 2 Więcej unijnej kasy dla Małopolski Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przedstawiło plan rozdysponowania funduszy unijnych na lata Do Małopolski trafi zdecydowanie więcej pieniędzy niż wcześniej zapowiadano. Jak na tym skorzysta Sądecczyzna? Czytaj str. 3 Piękny wybór Miss Polonia Ziemi Sądeckiej 2013 Sabina Zygadło pochodzi z Nowego Sącza, ma 21 lat, 173 cm wzrostu i wymiary 90/64/90. Jest studentką pedagogiki sądeckiego PWSZ. Interesuje się psychologią i sportem. W dzieła przypadku kompletnie nie wierzy. Najpiękniejsze str. 7 Mniej za śmieci? Pod koniec maja informowaliśmy Państwa o wyniku przetargu na odbiór i wywóz śmieci z Nowego Sącza, który wygrało konsorcjum włoskich spółek AVR. W ostatnich dniach okazało się jednak, że to nie Włosi zajmą się organizacją wywozu nieczystości, a stawka za te ostatnie zostanie najprawdopodobniej zmniejszona. Czytaj str. 11 Szkoła dla szukających pracy, cz. 6 Być fachowcem to nie wszystko, czyli jak utrzymać pracę? Zapraszamy do kolejnego poradnika, w którym doradca zawodowy VCC Pan Tomasz Droń podpowiada, co wpływa na osiągnięcie zawodowego sukcesu. Poradnik str. 9

2 2 Wokół nas Kronika Policyjna Prawy do lewego A w zasadzie od prawej do lewej. W ten właśnie nieskrępowany zbędnymi przepisami ruchu drogowego sposób poruszał się po ulicy Tarnowskiej w Limanowej 37-letni mieszkaniec gminy Laskowa. Oryginalny styl prowadzenia przez niego audi zwrócił uwagę jednego z kierowców, który skłonny był nawet podejrzewać, że mężczyzna zasłabł, i poprosił o interwencję policję. Wyjaśnienie okazało się nader prozaiczne 2,1 promila alkoholu w organizmie fantazyjnego kierowcy, któremu za ten wybryk policjanci zatrzymali prawo jazdy. Sprawa trafi również do sądu. Piknik Rodzinny w uroczysku Trzycież W piątek 31 maja 2013 r. w uroczysku Trzycież na terenie gminy Nawojowa odbył się Piknik Rodzinny, zorganizowany z okazji Uczestnicy niezapomnianego pikniku Dnia Mamy, Dnia Taty oraz Dnia Dziecka. Uczestniczyli w nim rodzice oraz dzieci z oddziałów 0 Szkoły Podstawowej nr 16 z ZSPG nr 2 w Nowym Sączu. Dzieci zaprezentowały program artystyczny zatytułowany Dla Ciebie Mamo, dla Ciebie Tato. Odbyło się również spotkanie z leśnikiem, wspólny spacer ścieżką przyrodniczo-edukacyjną, ognisko z pieczeniem kiełbasek oraz gry i zabawy naukowe na leśnej polanie. W imprezie wzięli udział dyrektor ZSPG nr 2 pan mgr Janusz Chruślicki oraz wicedyrektor szkoły pani mgr Maria Palac. Uroczystość przygotowały: mgr Magdalena Fiut, mgr Bernadetta Hebda, mgr Beata Koral i mgr Marta Kowalik. Na spotkaniu podsumowano także realizację programu antynikotynowego Czyste powietrze wokół nas!. Zaprezentowane zostały piosenki ilustrowane ruchem oraz sylwetą Dinusia bohatera programu, towarzyszącego dzieciom w cyklu zajęć. AP, FOT AP Radość trwała krótko Mowa o radości ze złodziejskiego łupu, i na całe zresztą szczęście. 4 czerwca krynicka policja zatrzymała 19-latka, który na terenie jednego z krynickich domów wczasowych okradł uczestników tzw. zielonej szkoły z Krakowa, wykorzystując tak drobny fakt, jak niezamknięte drzwi do ich pokojów. Gagatków było więcej jadąc na miejsce zdarzenia policjanci zauważyli grupę czterech mężczyzn, którzy na widok radiowozu wzięli nogi za pas. Ostatecznie wczasie pościgu udało się zatrzymać jednego z nich mężczyznę, który był pod wpływem alkoholu. Dobre jednak i to dzięki temu policjanci odzyskali warte 700 złotych skradzione aparat i telefon. Pechowemu złodziejowi grozi z kolei kara od 3 miesięcy do lat 5 pozbawienia wolności. Miłośnik gandzi Dzięki czujności nauczycielki zielonej szkoły, odbywającej się w jednym z ośrodków wypoczynkowych na terenie gminy Niedźwiedź, w ubiegłą środę w ręce mszańskiej policji wpadł 13-letni uczeń z Krakowa, a wraz z nim pięć woreczków marihuany. Jeden przekazała policjantom nauczycielka, kolejne cztery miał przy sobie młodzieniec w końcu przezorny zawsze ubezpieczony. Nie było mowy o żadnym uproś zielsko zostało skonfiskowane, a jego właściciel stanie przed sądem rodzinnym w Krakowie. Skrótem przez Klonową Do naszej redakcji zgłosiły się dwie mieszkanki osiedla Helena, które skarżyły się na utrudnienia wynikające z łamania przepisów ruchu drogowego na ulicy Klonowej w Nowym Sączu. Według ich relacji problem sięga trzech lat wstecz, a nasilił się rok temu. Przy wjeździe na wspomnianą ulicę stoi znak zakazu wjazdu (nie dotyczy mieszkańców). Jest on ignorowany przez zamiejscowych kierowców, którzy jadąc ulicą Starowiejską urządzają sobie skrót przez ulicę Klonową do ulicy Jesionowej a następnie do ulicy Świętej Heleny. Sytuacja tego typu ma miejsce zwłaszcza rankiem, to jest między godziną 6.00 a Ulice Klonowa oraz Jesionowa nie posiadają chodnika, wskutek czego dodatkowy ruch utrudnia funkcjonowanie lokalnym mieszkańcom. Problemem jest na przykład wyjazd samochodem z garażu. Ponadto, według relacji niezadowolonych mieszkańców efektem wzmożonego ruchu są stłuczki, a nawet potrącenia. Jedna z pań, która opisała nam całą sprawę twierdziła, że tego samego dnia została potrącona przez kierowcę, który następnie odjechał. Klika dni po opisaniu problemu mieszkanka lokalnego osiedla zgłosiła się do nas ponownie ze zdjęciami, które zamieściliśmy powyżej. Poinformowała nas jednocześnie, iż policja pojawiła się na miejscu dzień wcześniej, jednakże nie wystawiła żadnego mandatu, a proceder łamania przepisów i stwarzania zagrożenia dla lokalnych mieszkańców wciąż ma miejsce. Wysłaliśmy zapytanie w tej sprawie do Policji oraz Straży Miejskiej. Ta ostatnia odpowiedziała nam, iż nie otrzymała zgłoszeń, lecz podejmie się kontroli przestrzegania przepisów ruchu drogowego w tym rejonie. Według Jak widać kierowcy nie zwracają uwagi na zakaz ruchu... statystyk, jakie przedstawiła Policja, w tej sprawie wpłynęły jedynie dwa zgłoszenia, po których podjęto interwencje. Jednocześnie apeluje ona, aby przekazywać jej tego typu informacje, ponieważ bez nich policjanci nie wiedzą o występowaniu danego problemu. MIK IMPERIAL DO WYNAJĘCIA Do wynajęcia lokal w Nowym Sączu przy ulicy Jagiellońskiej 14 (dawniej Restauracja IMPERIAL) po modernizacji, stan deweloperski TYLKO NA DZIAŁALNOŚĆ GASTRONOMICZNĄ powierzchnia użytkowa: 299,20 m 2 powierzchnia magazynowa (piwnice) 88,30 m 2 KONKURS OFERT Oferta powinna zawierać: wysokość miesięcznej stawki czynszu za jeden metr kwadratowy lokalu za powierzchnię użytkową oraz stałej miesięcznej opłaty czynszowej za powierzchnie magazynowe (ceny netto); opis rodzaju i zakresu planowanej działalności gastronomicznej; okres najmu; zobowiązanie najemcy, że w lokalu nie będzie w żadnym zakresie prowadzona działalność rozrywkowa o charakterze erotycznym oraz związana z hazardem. OFERTY NALEŻY SKŁADAĆ DO DNIA R. DO GODZ. 12:00 W SEKRETARIACIE SĄDECKIEJ AGENCJI ROZWOJU REGIONALNEGO S.A. NOWY SĄCZ, UL. JAGIELLOŃSKA 14 Tel Lokal oglądać można od poniedziałku do piątku w godzinach od 10:00 do 15:00 po wcześniejszym uzgodnieniu terminu.

3 Ważne sprawy Więcej unijnej kasy dla Małopolski 3 Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przedstawiło plan rozdysponowania funduszy unijnych na lata Do Małopolski trafi zdecydowanie więcej pieniędzy niż wcześniej zapowiadano. Pula, którą będzie dysponowało województwo, wynosi około 2,58 mld euro. Jest to o 190 mln więcej niż zakładała wstępna propozycja sprzed kilku miesięcy oraz zdecydowany wzrost w porównaniu do poprzedniego budżetu, z którego Małopolska otrzymała tylko 1,79 mld euro. Według wstępnej propozycji przedstawionej przez wiceministra rozwoju regionalnego Pawła Orłowskego, województwo małopolskie miało otrzymać ponad 2,39 mld euro. Pieniądze dla Małopolski to druga co do wielkości kwota (po województwie śląskim) i jest to niemal 10 proc. wszystkich środków dostępnych dla regionów. Jak podkreślił marszałek województwa Marek Sowa, kwoty wskazane przez MRR ulegną jeszcze zwiększeniu po ich przeliczeniu na ceny bieżące, według wskaźnika UE. Przy obecnym założeniu, że wskaźnik ten wyniesie 13 proc. oznacza to, ze do Małopolski trafi ostatecznie 2,915 mld euro mówił marszałek. Udało nam się zrealizować w dużej mierze plan zakładający alokację dla Małopolski co najmniej w przedziale 2,7-2,9 mld euro dodał Sowa. Ze wstępnej propozycji podziału wynika, że na program Infrastruktura i Środowisko zostałoby przeznaczone 21,5 mld euro, na Inteligentny Rozwój 7,2 mld euro, na Wiedzę, Edukację, Rozwój 2,2 mld euro, na Polskę Cyfrową 1,9 mld euro, na Polskę Wschodnią 1,7 mld euro, na Pomoc Techniczną 540 mln euro. Trudno przewidzieć, ile pieniędzy może trafić na Sądecczyznę. Jak zwykle, dużo będzie zależało zarówno od inicjatywy i przedsiębiorczości poszczególnych samorządów, jak i nieformalnych relacji między różnymi ośrodkami władzy. PK/PORTAL SAMORZĄDOWY/WROTA MAŁOPOLSKI Nie będzie już straszył Koszmar z ulicy Grota-Roweckiego Ponad dwa lata. Tak długo sądeczanie musieli znosić raczej niesympatyczny widok oraz fetor, jaki unosił się z wypchanego po brzegi śmieciami samochodu stojącego przy ulicy Grota-Roweckiego. Mieszkańcy słali skargi, kilku z nich odwiedziło naszą redakcję, żaląc się na niemożliwy smród, a Straż Miejska rozkładała bezradnie ręce auto stało na parkingu, było sprawne, zaś jego właścicielka nic sobie nie robiła z otrzymywanych w tej sprawie pism. Ostatnio zadzwoniła do nas pani Beata, która zwróciła naszą uwagę na to, że pojazd zaparkowany przy ulicy Grota-Roweckiego nie przypomina już samochodu, lecz wrak. Powybijane szyby, uszkodzony zderzak, przebite opony wyliczała zbulwersowana czytelniczka. Tylko patrzeć, jak przez wybitą szybę jakiś chuligan wrzuci do środka niedopałek papierosa i nieszczęście gotowe. Przy tym wszystkim fetor, który przez ostatnie lata spędzał nam sen z powiek, to małe piwo. Czy właścicielka tego wraku to święta krowa? Postanowiliśmy wrócić do sprawy, którą opisaliśmy w 299 numerze Miasta. Zapytaliśmy Straż Miejską, czy w tej sytuacji może ona podjąć skuteczną interwencję. Właściciel pojazdu został ustalony, natomiast w dniu 6 czerwca zostało wysłane do niego zobowiązanie do usunięcia pojazdu w terminie do 14 dni. Jeżeli samochód nie zostanie usunięty z miejsca, w którym się znajduje, będzie wówczas odholowany na koszt właściciela zapewnia Dorota Dobrzańska z komendy Straży Miejskiej w Nowym Sączu. Wszystko wskazuje więc na to, że śmierdzący problem zostanie rozwiązany na dniach. Być może nawet już się rozwiązał kiedy oddawaliśmy ten numer Miasta do druku, potwór z ulicy Grota-Roweckiego jeszcze straszył. RZEPA, FOT. CZYTELNIK

4 4 Jubileusz 30-lecie Konspolu Tysiąc gości w Kamionce Wielkiej! To był prawdziwy najazd na Kamionkę Wielką: 7 czerwca pod specjalnie przygotowane namioty na stadion miejscowego Skalnika przybyło około tysiąc gości z kraju i zagranicy (z Indonezji, Holandii, Rumunii, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Banku Chińskiego ICBC), zaproszonych przez prezesa Kazimierza Pazgana na uroczyste obchody 30-lecia działalności firmy. Imprezę jubileuszową poprowadził znany prezenter Zygmunt Chajzer. Była okazja do wyświetlenia filmu dokumentującego poszczególne etapy rozwoju firmy na przestrzeni trzech dekad, przedstawienia kierownictw poszczególnych części holdingu, gratulacji (z telefonicznymi życzeniami pospieszył w trakcie imprezy b. prezydent Aleksander Kwaśniewski). Festyn zgromadził też setki pracowników, partnerów w biznesie, dostawców, kooperantów, partnerów i klientów z rodzinami, dziećmi, którym urządzono atrakcyjny plac zabaw. Plejada VIP-ów Listę VIP otwierali politycy, od b. premiera Józefa Oleksego i b. wicepremiera Janusza Steinhoffa, po marszałków (małopolskiego Marka Sowę, wielkopolskich Marka Woźniaka i Wojciecha Jankowiaka), prezesa Krajowej Izby Gospodarczej Andrzeja Arendarskiego, prezesa Krajowej Rady Drobiarskiej Pana Rajmunda Paczkowskiego, by- ku Podhalan w Łącku. W skromnym korpusie dziennikarzy pojawił się po długiej rekonwalescencji szpitalnej redaktor-senior Jerzy Wideł (w kowbojskim kapeluszu w stylu Johna Wayne a). W pełnej komitywie zasiedli obok siebie zwalczający się zaciekle oficjalnie polityczni oponenci: senator Stanisław Kogut z PiS i poseł Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski. Sporo radości sprawiły prezesowi Pazganowi życzenia od krajanów z Kamionki: wójta Kazimierza Siedlarza i radnego bodaj siedmiu kadencji Benedykta Poręby, którzy już w 2006 r. obdarzyli go tytułem Zasłużony dla gminy Kamionka Wielka, ale wciąż nie mieli odpowiedniej okazji, aby go wręczyć. O jubileuszową laudację poproszono Józefa Oleksego: Mało kogo darzę taką sympatią, jak Kazia. Nasza znajomość wywodzi się z PRL, gdy Kazio był niszczony przez nowosądeckich sekretarzy partii jako prywatny przedsiębiorca, wówczas hodowca drobiu. Przetrwał, walkę z partyjnymi doktrynerami okupując szwankiem na zdrowiu. Jest ujmującym kolegą, działaczem gospodarczym wielkiego formatu. Odgrywa od lat ważną rolę w polskiej i sądeckiej gospodarce. Otwarty na wszelkie inicjatywy, służy regionowi. Jest człowiekiem-instytucją Sądecczyzny. Ma serdeczną żonę, wy- przez rozmówców o receptę na ten wręcz bajkowy sukces zawodowo-biznesowy odpowiadał skromnie, że to zasługa skupienia wokół siebie odpowiednich współpracowników i wsparcia najbliższej rodziny, na czele z żoną Alicją. Przybyli dowiedzieli się, że prezes Pazgan powoli przekazuje ster firmy swoim dzieciom Konradowi i Magdalenie, która tydzień wcześniej wyszła za mąż za warszawianina Pawła Wacławka (ich ślub w Kamionce był świętem całej wsi). Nic jednak nie traci z towarzyszącej mu od dziesięcioleci energii, skłaniającej go do wciąż nowej aktywności, do poszukiwania czegoś lepszego, do wspinania się nadal w górę, na miarę swojego wysiłku, talentu i chęci. Kadra, kadra Jubileusz był również okazją do zaprezentowania kadry kierowniczej holdingu. Przed sceną stanęli, nagradzani brawami: Firma Trans-Konspol: Maria Golonka, Kazimierz Tokarczyk, Zygmunt Król, Wiesława Gągoł, Eugeniusz Poparda, Stanisław Świgut, Władysław Zygmunt i prokurent (dyr.) Wiesław Łatka. Firma Pasz-Konspol: Bożena Świątek, Józef Wolicki, Mateusz Osuszkiewicz, Adrian Nowicki, Arkadiusz Kotara, Mirosław Dankowski szef ds. zakupów, Bożena Barska prokurent (dyr. ds. ekonomiczno-finansowych). Pełnomocnicy: Krystyna Nosal, Antoni Rączka. Rada nadzorcza Konspolu: Prezes Magdalena Pazgan-Wacławek, wiceprezesi: Alicja Pazgan, Zuzanna Pazgan, Wiesław Pazgan, Paweł Wacławek. Rada nadzorcza Konspol-Pazgan- -Mandiri: Prezes Kazimierz Pazgan, wiceprezesi: Konrad Pazgan, Magdalena Pazgan- -Wacławek, Lenny Tania, Sieny Utami. Zarząd Konspol-Pazgan-Mandiri: Prezes Iwan Chandra, dyr. generalny Aleksander Michta. Zarząd Grupy Konspol: Prezes CEO Konrad Pazgan, prezes i założyciel firmy Kazimierz Pazgan. * Występy artystyczne (zespół Omen Band Andrzeja Marosza z Krakowa, dziewczyny po konserwatoriach! i aktor Sebastian Owczarek), show Made in Poland, biesiada grillowa wokół kuchni polowych z konspolowskimi frykasami i stoisk ze złocistym trunkiem z browaru grybowskiego (legitymującego się galicyjskim rodowodem, gdzie ostatnio produkcja nie nadążała za zamówieniami!), zabawa jak się patrzy, tańce i swawole trwały do białego rana. Bezpośred- po produkty przeznaczone dla gastronomii. To powoduje, że nie obawiamy się mimo oznak kryzysowych w gospodarce spadku popytu. Desant na daleką Azję W trzydziestym roku działalności (firma powstała 16 lipca 1982 r.) sądecki Konspol przystąpił do budowy przetwórni, ubojni i fermy drobiu w stolicy Indonezji Dżakarcie. Finał inwestycji (wartej kilkadziesiąt milionów złotych) przewidziano za rok. Podobna na rok 2014 jest przygotowywana w prowincji Guangdong w Chinach, zamieszkałej przez ok. 100 mln ludzi. Zbudowany przez Kazimierza Pazgana holding zatrudnia 2,5 tys. pracowników. Konspol dostarcza swoje przetwory do największych sieci handlowych, takich jak m.in. McDonald s, KFC, Tesco, Biedronka, Żabka, Gerber, BP, Ikea, Sainsbury, Aldi, Lakeside, itd. Spora część produkcji trafia na eksport, którego udział w przychodach grupy stanowi 35 proc. Wyroby Konspolu znane są konsumentom m.in. ze Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemiec, Francji, Rosji, Ukrainy, Belgii, Litwy, Słowacji, Rumunii, Węgier, Cypru, krajów skandynawskich i nawet Wysp Dziewiczych. Grupa Konspol składa się z czterech podmiotów gospodarczych: Pasz Konspol (własna mieszalnia i wytwórnia pasz o potencjale 30 ton/1 godz. oraz nowoczesna hodowla kurczaków 82 kurniki na pow. 130 tys. mā), Konspol Bis (zakład uboju i rozbioru kurczaka 12 tys. łych i obecnych parlamentarzystów z prawicy i lewicy, wojewodów, prezydentów Nowego Sącza, policjantów i wojskowych, szefów innych sądeckich tygrysów gospodarczych m.in. Ryszarda Florka (FAKRO), Andrzeja Wiśniowskiego, znanych przedsiębiorców, kupców i rzemieślników (m. in. Adama Górskiego, Piotra Litwińskiego, Stanisława Załubskiego, Pawła Kukli, Michała Jasnosza, Adama Surmana, Józefa Pyzika, Janusza Wojewodzica, Andrzeja Danka, Wiesława Leśniaka), przedstawicieli świata medyków z dr. Stanisławem Malinowskim na czele, weterynarzy (Mariusza Steina, Włodzimierza Janczego, Przemysława Stawarczyka, Andrzeja Wronę), przedstawicieli Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego w Krakowie prof. Jędrzeja Krupińskiego i inż. Józefa Śliwę. Szef budowlanego potentata Erbetu Tomasz Ćwikowski dla podkreślenia wagi chwili przywdział strój góralski przynależny mu jako prezesowi Związ- kształcone dzieci i przyjazny dom z unikalnym muzeum starego sprzętu rolniczego i domowego. Starsze pokolenie doskonale pamięta: gospodarcze działania Pazgana było solą w oku ówczesnych władz PZPR w Nowym Sączu. Peerelowscy urzędnicy wszelkimi sposobami starali się złamać biznesmena. Ale Pazgan walczył skutecznie z przeciwnościami poprzedniego systemu, przeżył PRL, reformę Balcerowicza i znakomicie odnalazł się w nowej rzeczywistości. Jawa jak sen Chwilami myślę, że to wszystko jest snem w tej powodzi wspomnień i życzeń Kazimierz Pazgan nie krył wzruszenia, jakby wciąż nie dowierzając, że ma za sobą ponad 30 lat działalności w branży mięsno-drobiarskiej, ciężkich zmagań przypłaconych czterema zawałami, i że z małej fermy zbudował holding- -lidera europejskiego rynku drobiarskiego, niezależnego i silnego. Indagowany i prokurent (dyr.) Joanna Graczyk. Firma Konspol-Bis: Jerzy Jabłoński, Marcin Kominkiewicz, Włodzimierz Mazurek, Dariusz Śmigielski, Ewa Tomaszewska, Jolanta Mazurek, Andrzej Majewski, Jakub Kowaliki, Tomasz Muszyński, Joanna Woźniak, Mirosław Karolak i prokurent (dyr.) Rafał Wylegała. Firma Konspol Holding: Leszek Kmak, Andrzej Szczepaniak, Czesław Bonkowski, Irena Korzym, Wiesław Duda, Andrzej Radkiewicz, Bernadeta Tokarczyk, Marian Poręba, Barbara Baran i prokurent (dyr.) Małgorzata Gontarz. Dyrektorzy generalni Grupy Konspol: Agnieszka Piech szef ds. marketingu, Zofia Kamińska-Kiełbasa dyr. handlowy, Witold Kocemba dyr. ds. produkcji, Mariusz Gaca szef zespołu informacji, Marek Szeliga szef utrzymania ruchu, Ewa Pruska szef biura handlu zagranicznego, Anna Porębska ni organizatorzy jubileuszowego festynu (m. in. zabiegane i troskliwie opiekujące się gośćmi panie Barbara Baran, Małgorzata Gontarz i Agnieszka Piech) dwoili się i troili, aby wszyscy poczuli się jubilatami. Nazajutrz do ogrodu Pazganów w Kamionce Wielkiej zabrano dar od załogi rzeźbę połączonych sześciu kogutów-kurczaków: kogut nr 1 symbolizuje Kazimierza Pazgana, kurczaki nr 2-5 cztery zakłady holdingu, kogut nr 6 następcę tronu konspolowskiego imperium, Konrada Pazgana. Kazimierz zapoczątkował i ciągnie nadal kurzy pociąg, ostatni Konrad rozpędza go na nowe tory rozwoju. Właściciel nowego nabytku z optymizmem patrzy w przyszłość: To przekonanie wiążę przede wszystkim z wielkością naszej produkcji i jej jakością, nad którą pracujemy od ponad 30 lat, dorobiliśmy się bogatej gamy produktów, od tanich wyrobów bardzo dobrej jakości, poprzez wyroby z droższych segmentów, aż sztuk/1 godz., zakład przetwórstwa z 4 liniami convenience food ok. 3 tys. ton miesięcznie), Konspol Holding (zakład przetwórstwa kurczaka przy ul. Grottgera w Nowym Sączu, powstały w 1982 r., produkcja 4 tys. ton miesięcznie), Trans Konspol (zaplecze logistyczne). W 2012 r. przychody Konspolu wyniosły ok. 750 mln zł, wobec 640 mln zł rok wcześniej. Jeszcze pięć lat temu nie przekraczały znacznie 400 mln zł. Obecnie łączna produkcja roczna sięgnęła 138 tys. ton i ponad 100 asortymentów wędlin, pasztetów, pieczeni i parówek, opatrzonych renomowanymi certyfikatami m.in. profilaktyki cholesterolowej czy też diety bezglutenowej. Strzałem w dziesiątkę okazała się współpraca z siecią Biedronki. Konspol zyskał bardzo duże zamówienia jednolitych produktów, jego zakłady mogły wdrożyć nowoczesne rozwiązania technologiczne pozwalające zarówno poprawić jakość, jak i obniżyć koszty ze względu na skalę produkcji. TEKST I FOT. (LEŚ)

5 Reklama Rozpocznij tydzień z miastons.pl 5

6 6 Reklama Blachodachówka modułowa Ruukki Finnera fot. reklama.pl Ruukki to wiodący na rynku producent wysokiej jakości stalowych pokryć dachowych i systemów rynnowych. Firma nieustannie doskonali swoje produkty przeznaczone dla budownictwa mieszkaniowego i obiektów użyteczności publicznej. Ostatecznym celem jest stworzenie oferty handlowej o unikalnych zaletach, zaspokajającej potrzeby najbardziej wymagających klientów. Konsekwencją tej filozofii jest wprowadzenie profilu dachowego Finnera. Finnera - modułowa blacha dachówkowa Ruukki Finnera to blacha dachówkowa o stałych, niewielkich wymiarach arkusza (1190 X 705 mm). Rozwiązanie takie pozwala zaproponować każdemu klientowi modułowy, wysokiej jakości dach prosto z magazynu, praktycznie od ręki. Kompletny pakiet zawierający również wszystkie niezbędne akcesoria gwarantuje łatwy i sprawny montaż. Finnera jest produktem odpowiednim zarówno dla prostych, dwuspadowych dachów, jak i dla bardziej skomplikowanych konstrukcji. Dzięki niewielkim wymiarom w każdym przypadku do minimum ograniczamy straty materiału, obniżając tym samym koszty inwestycji. Innowacyjne, niespotykane dotychczas na rynku polskim wyprofilowanie przedniej krawędzi arkusza (ze specjalna zakładką) umożliwia uzyskanie gładkiej powierzchni dachu bez widocznych połączeń, zabezpieczając jednocześnie przed ekstremalnymi warunkami atmosferycznymi. Gwarancja Na pokrycie Finnera producent udziela 40 lat gwarancji technicznej i 15 lat gwarancji estetycznej. Zakup modelu Finnera Dach Finnera jest sprzedawany w oparciu o standardowe arkusze blachy. Dlatego kalkulacja kosztów, zakup, transport i montaż są o wiele łatwiejsze, niż w przypadku blach ciętych na wymiar. Ilość arkuszy modelu Finnera i powiązanych z nim akcesoriów można łatwo obliczyć w naszym kalkulatorze przez podanie szerokości płaszczyzny dachu i długości płaszczyzny dachu na podstawie projektu dachu. Twój dom jest Ci bardzo drogi dlatego ważne jest, aby również dach dodawał mu wyjątkowej wartości. Stalowe dachy Ruukki chronią domy w każdych warunkach atmosferycznych. A jednocześnie są miłe dla oka, stylowe i eleganckie. I co ważne dzięki wysokiej jakości dachu Ruukki, Twój dom staje się jest jeszcze cenniejszy. Dachy Ruukki cechuje fińska jakość. Jeśli zamierzasz remontować swój dom lub budować nowy, bogata oferta pokryć dachowych Ruukki gwarantuje, że znajdziesz dla siebie atrakcyjne, trwałe i łatwe w utrzymaniu rozwiązanie. A gdy dodasz do niego systemy rynnowe Ruukki i produkty bezpieczeństwa dachowego, otrzymasz pakiet wyróżniający się dobrym stylem i wysoką funkcjonalnością aż do najdrobniejszego szczegółu. Blachodachówka Finnera, jaki również pozostałe produkty z oferty firmy Ruukki dostępne są w Autoryzowanym Punkcie Dystrybucyjnym: Blachdom Technika Budowlana Więcej: AUTORYZOWANY DYSTRYBUTOR

7 Aktualności Najważniejsze rzeczy w życiu nie zdarzają się przez przypadek Miss Polonia Ziemi Sądeckiej 2013 Sabina Zygadło pochodzi z Nowego Sącza, ma 21 lat, 173 cm wzrostu i wymiary 90/64/90. Jest studentką pedagogiki sądeckiego PWSZ. Interesuje się psychologią i sportem. W dzieła przypadku kompletnie nie wierzy. Nie mogę w to uwierzyć. Jestem zupełnie zaskoczona wygraną. Do głowy mi nawet nie przyszło, że mam szansę na dostanie się do trójki, a co dopiero tytuł miss. Na udział w konkursie zdecydowałam się w ostatniej chwili, co dalej nie wiem, ale wiem na pewno, że życie wskaże mi kierunek skomentowała zaraz po koronacji Miss Ziemii Sądeckiej. Tegoroczna zwyciężczyni nie wierzy, że rzeczy mogą się dziać tak po prostu, przez przypadek. Jej zdaniem kolej losu to zasługa szczęścia, powodzenia, pracy i ludzi. Jeśli w to wierzyć, to kto wie, może otworzy się przed nią szansa na sukces, tym razem o tytuł Miss Małopolski. Sabina Zygadło oprócz tytułu Miss Ziemi Sądeckiej 2013 otrzymała też tytuł Miss Publiczności. Tytuły wicemiss zdobyły również sądeczanki: I wicemiss 18-letnia Emilia Kamińska i II wicemiss 24-letnia Anna Kaczor. Angelika Kulig, lat 18 została Miss Foto, 23-letnia Sylwia Respekta otrzymała tytuł Miss Gracji. Sylwię Nesterak z Krynicy Zdroju okrzyknięto miss portalu Justyna Majda pochodząca z limanowskiej Roztoki założyła szarfę Miss Centrum Mody Ślubnej Kaja. Monika Kubiak z Paszyna, lat 20, otrzymała tytuł Miss Internetu i razem z Agnieszką Faron otrzymały tzw. dziką kartę. Tradycyjnie jak co roku, wielką galę w MOK-u poprowadził Piotr Szwedes wspólnie z Markiem Rusinkiem z RMF FM. Tegoroczne wybory obfitowały w wiele bardzo atrakcyjnych nagród ufundowanych przez sponsorów. Organizatorzy już teraz zachęcają do współpracy sądeckie firmy oraz dziewczyny, które chciałyby zaprezentować swoją urodę. Ogólnie impreza okazała się bardzo udana, a za całość odpowiadała Joanna Durlak przy pomocy Karoliny Łukasik, Marty Jakubowskiej dyrektorki MOK-u. Według jurorów nasze krajanki mają wielkie szanse na zdobywanie tytułów w konkursach ogólnopolskich. Życzymy im powodzenia! MP, FOT. DANIEL FURMANEK Rozpocznij tydzień z miastons.pl 7

8 8 Pasja Międzynarodowy zlot miłośników Yamah W niedzielę 9 czerwca zakończyła się kolejna 6 edycja spotkań motocyklowych użytkowników Yamahy XTZ (Super Tenere) i XT (Tenere) z Polski, Czech i Słowacji. Miejscem tegorocznego zlotu był Gródek n/dunajcem. Nasze cykliczne spotkania zaplanowaliśmy na piątek, sobotę oraz niedzielę. Piątek był dniem zajeżdżania się uczestników zlotu mówi Leszek Polanowski, główny organizator zlotu. Nasi słowaccy bracia stawili się z 11-toma motocyklami, a przyjaciele z Czech w liczbie 5 sztuk. Ogólnie na imprezie zameldowało się 40 motocykli dodaje Leszek. W sobotę po śniadaniu około godz. 11 wyruszyliśmy na wspólną przejażdżkę po okolicach Nowego Sącza. Trasa wiodła z Gródka nad Dunajcem przez Rożnów, następnie przeprawa promowa w Tropiu dalej przez tamę na jeziorze Czchowskim. Potem był krótki odcinek szutrowy przez las i z powrotem w stronę Gródka nad Dunajcem, a następnie do Nowego Sącza na rynek miasta komentuje jeden z uczestników zlotu. Nasz wjazd na rynek Nowego Sącza niespodziewanie zbiegł się ze ślubem zmotoryzowanej młodej pary. Dla uczczenia ich szczęścia daliśmy pokaz mocy naszych wydechów, strzelając i robiąc pierwszorzędny hałas. Po krótkiej przerwie udaliśmy się do ośrodka na wspólną biesiadę dodaje. Niestety zaplanowany na sobotę pokaz i omówienie zdjęć z kresowych wypraw motocyklowych naszego gościa specjalnego, jakim miał być Sławomir Szymaniak motocyklista stowarzyszenia Rajd Katyński nie doszedł do skutku z powodu jego obowiązków związanych ze stowarzyszeniem ubolewa Leszek Polanowski. Asysta honorowa podczas przeniesienia na Cmentarz Północny ekshumowanych szczątków Żołnierzy Wyklętych, która odbyła się w piątek 7-go czerwca o godz na kwaterze Ł tzw. Łączce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie dodaje Polanowski. Czas ten wypełniliśmy wspólnymi rozmowami o sprawach motocyklowych. Im bliżej wieczoru tym integracja przybierała na sile przy napojach niskoi wysoko procentowych. Pani Ania, właścicielka ośrodka, zorganizowała dla nas jak zawsze popularne karaoke. Niestety w niedzielę przyszedł czas pożegnania się lecz nie na długo, ponieważ następna tego typu impreza odbędzie się u naszych motocyklowych braci Czechów w 2014 r. Na zakończenie chciałbym serdecznie podziękować tygodnikowi Miasto za wsparcie medialne, Pani Ani oraz całemu personelowi ośrodka Barbara w Gródku nad Dunajcem za wspaniałe miejsce na tego typu imprezy i wypoczynek, oraz pogodzie która dopisała w każdym calu a także wszystkim, którzy zjawili się w miniony weekend. Do zobaczenia w Czechach!!! podsumowuje Leszek Polanowski, główny sprawca weekendowego zamieszania. RED, FOT. LP OGŁOSZENIA Malowanie dachów, terminowo, tanio i solidnie. Tel Potrzebujesz szybko gotówki? Provident Polska S.A (taryfa wg opłat operatora). Sprzedam działkę rolno-budowlaną Grybów - Siołkowa, 100 ar. 14zł/m2. Cena podlega negocjacji. Tel Gorące masaże. Celina. Tel Kupię zboża: pszenica, owies, jęczmień, żyto, pszenżyto, kukurydze, łubin, bobik itp. Min 24t. Zapewniam transport, płacę w dniu odbioru. Tel Zapraszam na relaksujące masaże i niezapomniane chwile. Ewa. Tel Szybka pożyczka do 5000 zł! Równe raty, bez ukrytych opłat. Provident Polska S.A (taryfa wg opłat operatora).

9 Zapraszamy do lektury kolejnego poradnika, w którym doradca zawodowy VCC Pan Tomasz Droń podpowiada, co wpływa na osiągnięcie zawodowego sukcesu. Znalezienie pracy to nie lada wyzwanie, jej utrzymanie to kolejny trud. Jak pokazać pracodawcy, że wybór naszej kandydatury był uzasadniony? Niemogący znaleźć zatrudnienia ludzie często biorą to, co jest. Nieprzemyślane wybory powodują u nich wypalenie i frustrację. Pozycję zawodową kształtujemy nie tylko wybierając lub odrzucając oferty pracy, ale też korzystając z ofert edukacyjnych. Podnoszenie kwalifikacji czyni nas atrakcyjniejszymi na rynku pracy. Wybierajmy szkolenia, które spełnią wymagania przyszłego pracodawcy lub uczynią z nas specjalistów. Dla pracodawcy, który rozważa naszą kandydaturę, znaczenie ma długość wcześniejszych zatrudnień. Wiadomo, różne przypadki chodzą po ludziach : pierwsza praca była złym wyborem, druga na zastępstwo szybko się skończyła, kolejna to praca sezonowa. Mimo wszystko pracownik, który nie może pochwalić się długim stażem pracy, nie wzbudza zaufania. Jeśli pracujemy, zróbmy wszystko, by odnieść sukces. Zatem jak odnieść zawodowy sukces? Nie ma na to patentu, ale bardzo pomocna jest inteligencja emocjonalna. Tworzą ją m.in. samoświadomość i samoregulacja. Samoświadomość to wiedza o swoich stanach wewnętrznych i możliwościach. Dzięki niej mamy właściwą samoocenę i wiarę w siebie. Samoregulacja polega na panowaniu nad stanami wewnętrznymi. Jej efektem jest samokontrola, sumienność, przystosowalność, innowacyjność, czyli pakiet cech pożądanych przez pracodawcę. Czy to znaczy, że fachowiec bez inteligencji emocjonalnej nie utrzyma stanowiska? Inteligencja emocjonalna jest jednym z trzech czynników (obok ilorazu inteligencji i wiedzy fachowej) mających wpływ na osiągnięcia zawodowe. Branżowe porzekadło mówi: Pracę w 70% otrzymuje się dzięki wiedzy fachowej, a w 30% dzięki kompetencjom społecznym. Natomiast traci się ją w 30% z powodu braku wiedzy fachowej, a w 70% z powodu braku kompetencji społecznych. Wśród pracodawców wzrasta świadomość znaczenia umiejętności interpersonalnych. Kompetencje miękkie, czyli np. zarządzanie swoją pracą i zespołem, zdolność do motywowania siebie, dobra komunikacja z otoczeniem, są jednymi z najważniejszych kompetencji zawodowych. Biznes SZKOŁA DLA SZUKAJĄCYCH PRACY KROK 6 Być fachowcem to nie wszystko, czyli jak utrzymać pracę? Jak wygląda zastosowanie inteligencji emocjonalnej w praktyce? Załóżmy, że jestem sprzedawcą w sklepie spożywczym i obsługuję ludzi stojących w kolejce. Osoba przy kasie jest bardzo niezdecydowana. Mogę ulec jej grymasom, presji otoczenia i wybuchnąć, lub pogodnie powiedzieć: Widzę, że potrzebuje pani więcej czasu na podjęcie decyzji, pozwoli pani, że obsłużę kolejną osobę, a pani zastanowi się nad zakupami? Inny przykład to nieporozumienie z przełożonym. Mogę, choćby mimiką twarzy okazać swoje niezadowolenie z jego decyzji i sprawić, że uzna to za podważenie swojego autorytetu. Mogę też wykazać się inteligencją emocjonalną i porozmawiać z nim, zachowując zasady savoir vivre. ROZMAWIAŁA MAŁGORZATA PAWŁOWSKA UWAGA KONKURS! Rozpocznij tydzień z miastons.pl Osoby, które po zakończeniu publikacji cyklu Szkoła dla szukających pracy (cykl będzie ukazywał się przez 4 najbliższe wydania gazety; dotychczas opublikowano 6 poradników), najszybciej przybędą w później wskazanym terminie do siedziby Humaneo przy ul. Nawojowskiej 12 w Nowym Sączu, będą mogły uczestniczyć w darmowych warsztatach prowadzonych przez ekspertów, które przygotują je m.in. do skutecznej autokreacji na podstawie stworzenia atrakcyjnego CV, listu motywacyjnego. Ponadto zwycięzcy odbędą też moderowane rozmowy kwalifikacyjne. Warsztaty umożliwią uczestnikom nabycie wielu przydatnych umiejętności poprzez uczestnictwo w zajęciach prowadzonych przez znawców branży. Stowarzyszenie Humaneo zajmuje się szkoleniami dostosowanymi do rynku pracy i potrzeb pracodawców, zakończonymi certyfikacją VCC. Działająca przy Humaneo Agencja Zatrudnienia posiada oferty pracy dla osób, które potwierdzą swoje kwalifikacje w standardzie VCC. Więcej: HUMANEO ul. Mikołaja Reja 20, Nowy Sącz tel.: (18) , biuro@humaneo.pl 9

10 10 Kultura I Ogólnopolski Przegląd Musztry Klas Mundurowych Baczność. Na ramię broń. Spocznij!!! Nowe książki (22) Sądecka witryna Opowieści łowieckie Piotra Paska Piotr Pasek, jeden z najbardziej wytrawnych myśliwych Sądecczyzny, były zawodowy żołnierz, długoletni łowczy i prezes Wojskowego Klubu Łowieckiego Jeleń z Krynicy- -Zdroju, właściciel licznych trofeów, opublikował zbiór opowiadań (wspomnień) pt. Polowałem nad Regą. Całe moje łowieckie życie wiąże się ze słowami wielkiego znawcy polskiego łowiectwa Juliana Ejsmonda: Żywot łowiecki ma w sobie to niezrównanie rozkoszne, że jest cały stopniowym wcielaniem w życie i ziszczeniem się najczarowniejszych snów. Jawa zaś od tych snów bywa najczęściej stokroć jeszcze piękniejsza mówi Piotr Pasek. Opowiadania (np. Mój drugi złom, Łowieckie szczęście ) odwołują się do okresu polowań autora, gdy służył w jednostkach wojskowych na Pomorzu (gdzieś od Braniewa po Jaromin) i krótko na misji wojskowej ONZ w Egipcie (1977), zanim trafił w 1982 r. do 20. Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowego w Krynicy-Zdroju. Przesycone są miłością do przyrody, stanowią dowód pielęgnowania i upowszechniania tradycji łowieckich. Całość uzupełnia słowniczek występujących w tekście wyrażeń myśliwskich, można się doszkolić i nie nazywać jelenia mężem sarny, dowiedzieć się, że przelatek to po prostu dzik urodzony w ubiegłym roku, a szpicak to samiec zwierzyny płowej, np. jelenia i sarny, którego poroże ma kształt szpiców. Myśliwy Pasek idąc ze strzelbą (trójlufką Fortuna Schulz lub sztucerem Mauser 225) do lasu niekoniecznie zabiera się za strzelanie. Przede wszystkim obcuje z knieją i zwierzyną. Wspomina nieżyjących już kolegów, zdarzenia, które integrowały i dostarczały niezapomnianej rozrywki, głęboko zapadające w pamięć pełne dowcipów barwne opowieści myśliwych. Znawca przyrody beskidzkiej Grzegorz Tabasz, biolog z uniwersyteckim cenzusem, podkreśla we wstępie wartką narrację autora i przede wszystkim jego zupełnie inny wizerunek, w przypadku myśliwego kojarzony zwykle z obrazem człowieka z dymiącą bronią nad powalonym dopiero co rekordowym dzikiem. Nic z tego! Pasek myśliwy w pierwszej kolejności dokarmia zwierzynę, zasadza młodniki, prowadzi na ścieżki dydaktyczne z lekcjami ekologii uczniów szkół z Mochnaczki, Tylicza czy Marcinkowic, organizuje po wsiach białe niedziele z wykorzystaniem lekarzy-myśliwych. Teraz chorąży Pasek, znakomity gawędziarz, obdarzony kapitalnym poczuciem humoru baczny obserwator zmian w środowisku naturalnym, przygotowuje kolejną książkę pt. Nad Dunajcem i u źródeł Białej z okresu polowań w obchodzącym w br. jubileusz 60-lecia WKŁ Jeleń, jednym z najstarszych kół łowieckich w naszym regionie. Darz Bór! Panie Chorąży, niech Cię św. Hubert obdarza niezmiennie swoimi łaskami Takie komendy z pewnością usłyszą młodzi adepci klas mundurowych z całej Polski, którzy zawitają do Nowego Sącza w dniach czerwca na I Ogólnopolski Przegląd Klas Mundurowych. 15 najlepszych reprezentacji wybranych podczas wojewódzkich przeglądów będzie rywalizowało w zakresie musztry zespołowej zgodnej z regulaminem RP. A my delektując się tradycyjną, wojskową grochówką będziemy mieli okazję do oceny ich profesjonalizmu, zaangażowania i integracji. Pomysł zorganizowania przeglądu w skali krajowej począwszy od Nowego Sącza zrodził się rok temu w trakcie I Małopolskiego Przeglądu Musztry. Nauczyciele naszej szkoły podeszli do tego z wielkim zapałem i entuzjazmem, inicjując imprezę ogólnopolską. Logistycznie to ogromne przedsięwzięcie, więc podeszłam do tego ostrożnie, niemniej jednak zdecydowaliśmy się spróbować mówi Antonina Dzikowska, dyrektorka ZS im. Sybiraków. Szkoła ta razem z sądeckim Strzelcem są bezpośrednimi organizatorami wydarzenia. Celem przeglądu jest popularyzacja klas mundurowych, prezentacja poziomu szkolenia, integracja młodych adeptów oraz kształtowanie postaw patriotycznych i obywatelskich. Dla młodych ludzi ważne jest nie tylko to, że się uczą, ale przede wszystkim to, że ktoś może zobaczyć i ocenić ich osiągnięcia dodaje Dzikowska. Przegląd ma charakter konkursu. Poszczególne zespoły będą się prezentować na płycie sądeckiego Rynku jak na olimpiadzie w dwóch programach: obowiązkowym, polegającym na wykonaniu zespołu zadań obejmujących umiejętności z zakresu regulaminu musztry Sił Zbrojnych RP oraz dowolnym, czyli bardziej widowiskowej konkurencji, polegającej na wykonaniu 10 min. pokazu musztry paradnej. Rywalizację będzie oceniać jury: przedstawiciele KOSG i MEN. Do wygrania są puchary, medale i nagrody rzeczowe. Pierwszy dzień imprezy otworzy się 21 czerwca programem obowiązkowym o godz przed sądeckim Ratuszem. II gi etap widowiskowy będzie można podziwiać od godz , 22 czerwca. Podczas przeglądu będzie można również obejrzeć broń i inne wyposażenie służb mundurowych. Nie zabraknie też przedstawicieli służb mundurowych: Straży Pożarnej, Policji, Związku Strzeleckiego oraz Wojska z Krakowa. Rangę wydarzenia podkreśla insp. ZS Sławomir Szczerkowski. To pierwsze takie przedsięwzięcie w historii Polski. Co prawda przed wojną takie bywały, ale przypomniały raczej wydarzenia sportowo- -obronne. Honorowy patronat nad przeglądem objęli: Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa, Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Małopolski Kurator Oświaty, Komendant Głównego Związku Strzeleckiego Strzelec, Komendant Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, Prezydent Miasta Nowego Sącza, Starosta Nowosądecki, Komendant Miejski Policji, Komendant PSP oraz Państwowy Zakład Ubezpieczeń. Marzeniem organizatorów jest coroczna kontynuacja przeglądu w województwie zwycięzcy. Ale póki co, trzymamy kciuki za sądecką reprezentację. MP BIBLIOMANIAK WYDAWCA: 4P Sp. z o.o. ul. Kościuszki 7, Nowy Sącz Tel , fax redakcja@miastons.pl REDAKTOR NACZELNY Rafał Kmak REDAKCJA: Michał Kulig, Małgorzata Pawłowska, Paweł Kamiński, Marek Kmak, Emilia Myrlak, Joanna Rzepa BIURO REKLAM reklama@miastons.pl SKŁAD DTP: FHUP Feniks DTP REKLAM: FHU Trasen Projekty graficzne reklam opracowane przez Trasen są wyłączną własnością tej firmy I nie mogą być wykorzystywane bez jej zgody. DRUK: Media Regionalne Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych reklam i ogłoszeń. Wydawca zastrzega sobie prawo dokonywania skrótów, korekt, edycji nadesłanych materiałów, a także do publikacji materiałów w dogodnym dla redakcji czasie.

11 Wokół nas Rozpocznij tydzień z miastons.pl Z ławki starego kibica Rozpędzić armię zaciężną, postawić na swoich! Czwarty sezon w I lidze źle się dla Sandecji zaczął i źle się skończył. Pamiętacie inaugurację rozgrywek 4 sierpnia 2012 r.? Piłkarski Armagedon, Sandecja, czyli dramat, tragedia, blamaż, katastrofa, Zawisza bez litości dla Sandecji, Szatałow rozbił Araszkiewicza w pył oto tytuły prasowe, które towarzyszyły meczowi w Nowym Sączu, w którym Zawisza miażdżąc Sandecję 5 0 udowodnił, że jest bardzo poważnym kandydatem do awansu (i tak się stało). Sądeczanie natomiast, wyglądali jakby mieli walczyć wyłącznie o utrzymanie. I też tak było. Fatalna passa z jesieni była kontynuowana wiosną. W zimie do Floty Świnoujście, jakby przeczuwając pogłębienie kryzysu, odszedł as atutowy Arkadiusz Aleksander. Mimo formalnych wzmocnień (na początku 2013 r. w drużynie pojawili się ponownie Petar Borovićanin i Maciej Bębenek, ściągnięty z Niemiec Kristof Kurczyński, z Lechii Gdańsk Paweł Nowak i Patryk Tuszyński, z Arki Gdynia Maciej Górski, z Warty Poznań Piotr Giel i Adam Mójta) drużyna przegrywała mecz za meczem, co przykre na własnym stadionie, w kiepskim stylu. W efekcie Sandecja wylądowała na dalekim 14 miejscu (tuż nad strefą spadkową) z 37 pkt. (10 zwycięstw, 7 remisów, 17 porażek), z niekorzystnym stosunkiem goli: Trzykrotnie zmieniała trenerów (Jarosław Araszkiewicz, Janusz Świerad, Mirosław Hajdo), dwukrotnie dała się ograć w sądeckich derbach Kolejarzowi Stróże, który zajął wyższe, 11 miejsce (50 pkt.), a jego napastnik Maciej Kowalczyk został królem strzelców I ligi (22 gole). Ciekawe, że klub senatora Stanisława Koguta jest miejscem, gdzie trafiają i grają z powodzeniem piłkarze niechciani w Sączu: od Macieja Kowalczyka, Cheikha Niane, Marcina Stefanika począwszy po wychowanków Dawida Szufryna i Michała Gryźlaka. Tymczasem w pierwszej drużynie Sandecji praktycznie nie występują wychowankowie tego klubu. Odejście od zaciężnej armii, związanej z sądeckim klubem jedynie klubową kasą, na rzecz budowy drużyny w oparciu o własnych wychowanków oto najczęściej powtarzany przez kibiców postulat po zakończeniu rozgrywek sezonu 2012/2013. Jest o czym podumać, nawet z optymizmem, skoro w kwietniu 2013 r. juniorzy starsi Sandecji zdobyli wicemistrzostwo Małopolski (ulegając jedynie Wiśle Kraków). W srebrnej drużynie wystąpili wtedy: Artur Świerad, Tomasz Kołbon, Janusz Pierzchała, Sławomir Bogdański, Michał Chochorowski, Nikodem Kołodziej, Artur Kuzak, Szymon Kuźma, Kamil Lizoń, Michał Szeliga, Sylwester Tokarz (najlepszy zawodnik mistrzostw), Piotr Tomasik oraz Arkadiusz Zawiślan. Trener: Janusz Świerad. fot. ABCD fot. ABCD 11 Prezesie Danek, prezesie Leśniak! Może zatem warto zainwestować w tych juniorów, niech się zmierzą z rutyniarzami, niech nawet spadną do II ligi, ale przynajmniej będą to nasi sądeccy chłopcy, gryzący trawę, a nie krążący po całej Polsce nieudacznicy, roszczący sobie pretensje do wysokich pensji nawet za przegrywane z kretesem mecze. Awans do ekstraklasy z Małopolski wywalczyła Cracovia, zdobywając bezcenne punkty w Nowym Sączu 30 maja 2013 r. po kuriozalnej postawie sądeckiego bramkarza Marcina Cabaja (poprzednio w Cracovii), który niczym dziecko puścił niegroźne podanie swojego obrońcy Marcina Makucha (też kiedyś grał w Cracovii) do siatki. Nagranie z kompromitującym błędem golkipera krążyło w internecie przez wiele dni wzbudzając niecenzuralne komentarze i podejrzenia o sportową patologię. (L) Mniej za śmieci? Pod koniec maja informowaliśmy Państwa o wyniku przetargu na odbiór i wywóz śmieci z Nowego Sącza, który wygrało konsorcjum włoskich spółek AVR. W ostatnich dniach okazało się jednak, że to nie Włosi zajmą się organizacją wywozu nieczystości, a stawka za te ostatnie zostanie najprawdopodobniej zmniejszona. Przegrana sądeckiego konsorcjum Sita, Nova, Empol w przetargu na wywóz nieczystości z Nowego Sącza stanowiła nie lada niespodziankę. Konkurencyjna oferta złożona przez konsorcjum składające się z włoskich spółek AVR Kraków i AVR Rzym wyniosła 12,498 mln zł, czyli prawie milion złotych mniej. Po ogłoszeniu wyniku przetargu pojawiły się pierwsze wątpliwości, które dotyczyły głównie braku zaplecza włoskiej firmy na terenie Sądecczyzny. Mowa jest nie tylko o pracownikach i sprzęcie, ale również o miejscu składowania odpadów, którym dysponuje wyłącznie spółka komunalna Nova. Jedynym wyjściem wydawała się współpraca dwóch konkurencyjnych konsorcjów, w wyniku której Sita, Nova, Empol zostałyby podwykonawcami AVR. Ostatecznie jednak sądeckie firmy odwołały się od wyniku przetargu do Krajowej Izby Odwoławczej zwracając uwagę na brak wpisu do rejestru działalności regulowanej w urzędzie miasta ze strony włoskiego konsorcjum. Choć posiadanie owego wpisu, który to stanowi swoistą prezentację możliwości danej firmy, nie było wymagane przed przystąpieniem do przetargu, to jego brak ostatecznie został zakwestionowany przez Krajową Izbę Odwoławczą. Jednocześnie nakazała ona powtórzenie przetargu bez uwzględnienia konsorcjum AVR. Skutkiem tego wywozem śmieci z Nowego Sącza po 1 lipca zajmować się będzie konsorcjum SITA, NOVA i Empol. Miasto nie będzie składać odwołania od tego wyroku, decyduje o tym kwota 600 tys. zł, jaką przeznaczyć musiałoby na wpis sądowy. Odwołanie złożyć może za to włoskie konsorcjum, które w oczekiwaniu na pisemne uzasadnienie nie skomentowało decyzji KIO. W kontekście dwóch wspomnianych ofert przetargowych pojawiło się pytanie, czy kwota jaką za wywóz opadów uiszczać będą musieli mieszkańcy Nowego Sącza ulegnie obniżeniu. Stawki 10 zł za śmieci segregowane i 13 zł za niesegregowane przyjęte zostały przy założeniu, iż przetarg zamknie się w kwocie 17 mln zł. Tymczasem obie oferty opiewały kolejno na około 12,5 mln oraz 13,5 mln zł, co pozwalało przypuszczać, iż stawki zostaną zmniejszone. Częściowo potwierdza to prezydencki projekt uchwały, według którego opłata za śmieci segregowane ulec ma zmniejszeniu i wyniesie 7,50 zł. Projekt rozpatrzony zostanie na Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta, która odbędzie się dziś (17 czerwca). MIK

12 12 Flesz sądecki Muzycznie o samorządności Aktywni, zaangażowani oraz świadomi swoich możliwości właśnie w ten sposób chcieliby widzieć młodych sądeczan autorzy projektu Młody, wrażliwy i odpowiedzialny obywatel XXI wieku, realizowanego przez Stowarzyszenie Profesjonalnego Samorządu przy współpracy z Powiatem Nowosądeckim. W ramach projektu przewidziano organizację animacyjno-edukacyjnych spotkań w dziewięciu szkołach ponadgimnazjalnych z terenu Sądecczyzny, w których łącznie uczestniczyć będzie 450 uczniów II klas. Zajęcia poprowadzi Tomasz Zacłona, wykładowca PWSZ w Nowym Sączu. Do tej pory odbyły się już one w Grybowie oraz Krynicy-Zdroju, kolejne będą w Starym Sączu (20 i 26 czerwca) oraz Łącku, Nawojowej, Marcinkowicach i Muszynie (jesienią 2013 roku). Celem projektu jest zwiększenie aktywności i świadomości postaw obywatelskich wśród sądeckiej młodzieży, w szczególności tych służących rozwojowi samorządności uczniowskiej oraz angażowaniu się na rzecz środowiska lokalnego mówi jego współautor Michał Słowik. Uczestnicy spotkań, którzy wykażą się naj- większą aktywnością, wezmą udział w wizycie studyjnej do Sejmu RP oraz zwiedzą Muzeum Powstania Warszawskiego. Jak tłumaczy Mirosław Witkowski, artysta znany z programu The Voice of Poland będący pomysłodawcą przedsięwzięcia, narzędzia zastosowane podczas zajęć będą stanowić synergię prelekcji z wykorzystaniem nowoczesnych multimediów, interaktywnej dyskusji z gościem specjalnym (lokalnym samorządowcem) oraz granej na żywo muzyki, nawiązującej do idei demokracji oraz tworzenia się społeczeństwa obywatelskiego. Chcemy młodzieży w przystępny sposób powiedzieć: macie swój wkład w życie obywatelskie, możecie coś zrobić wyjaśnia muzyk. Jeśli macie jakiś pomysł na przykład chcecie wybudować plac zabaw albo zorganizować fajną imprezę na odpowiednim poziomie jedna osoba pójdzie do urzędu i nic nie załatwi. Możecie się jednak zrzeszać, zakładać stowarzyszenia, fundacje albo orientować się w zakresie wolontariatu. Chcemy pokazać młodym ludziom, że mogą stać się obywatelami, którzy decydują, a nie tylko biernie obserwują nasz kraj. OPRAC. RZEPA, ŹRÓDŁO: SPS/WŁASNE O polsko-węgierskiej współpracy W czwartek 13 czerwca w Nowym Sączu gościła delegacja z Węgier. Celem jej wizyty były rozmowy na temat podjęcia współpracy pomiędzy miastem Dunakeszi a Powiatem Nowosądeckim. Z przedstawicielami Zarządu Powiatu spotkali się: Zoltánn Krápáti radny miasta i członek komisji współpracy międzynarodowej oraz Gábor Kirov członek komisji kultury i sportu. Wicestarosta Mieczysław Kiełbasa podkreślił, że widzi wiele możliwości współpracy, zarówno w sferze gospodarczej, społecznej jak i kulturalnej. Jego zdaniem taka wymiana doświadczeń przyniesie wiele korzyści dla naszych regionów. Inscenizacja żydowskiego wesela w Bobowej W niedzielę 9 czerwca w ramach Dni Bobowej przypomniano huczne zaślubiny Nechemy Halberstam, córki cadyka bobowskiego Bencjona Halberstam, z Mojżeszem Stemplem, które odbyły się ponad 80 lat temu, w 1931 roku. W inscenizacji w role państwa młodych wcielili się Matylda Baczyńska oraz Kamil Urban oboje aktorzy Tarnowskiego Teatru im. Ludwika Solskiego. Aby dostać się na uroczystość, aktorzy oraz zaproszeni goście skorzystali z oryginalnego pociągu retro, specjalnie na tę okoliczność wypożyczonego z kolejowego skansenu w Chabówce. Rekonstrukcję wesela obejrzało około cztery tysiące osób, wśród nich znalazła się córka Nechemy, wnuczka cadyka Shoshana Stern z mężem Williamem. Zasłużeni dla Ziemi Sądeckiej 2013 W ubiegły czwartek Rada Powiatu Nowosądeckiego uhonorowała wybitnych przedstawicieli Sądecczyzny najwyższym nadawanym przez siebie odznaczeniem Zasłużony dla Ziemi Sądeckiej. Medale wręczyli przewodniczący Rady Powiatu Nowosądeckiego Wiesław Basta i starosta nowosądecki Jan Golonka, a w gronie wyróżnionych znaleźli się: Jolanta Młodkowska Czech i Jan Tadeusz Czech, Andrzej Danek, Zenon Drabiński, Jan Gorczowski, Rozalia Krystyna Jarząbek, Maria Karolska, Bogusława Kłębczyk, Piotr Kruk, Leszek Migrała, ks. Andrzej Mulka, Maria i Czesław Olchawscy, Antoni Plechta, dr Kazimierz Solarz, ks. proboszcz Ryszard Sorota, Danuta Sułkowska, Tadeusz Szewczyk, Henryk Szost, Janina Złotnicka i Lucyna Zygmunt. Nowoczesna linia do produkcji wód mineralnych w uzdrowisku Szczawnica W Uzdrowisku Szczawnica 12 czerwca została otwarta nowoczesna rozlewnia wód mineralnych. Nowa, innowacyjna linia produkcyjna leczniczych wód mineralnych powstała dzięki dofinansowaniu z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego W ramach projektu kupiono i zamontowano nowoczesne maszyny, które zapewnią zachowanie parametrów fizykochemicznych i biochemicznych takich, jakie ma woda u źródła. Na nowej linii produkcyjnej rozlewanych będzie pięć wód leczniczych Stefan, Jan, Helena, Józefina i Józef. Wody w 5- litrowych opakowaniach będą dostępne w sieciach handlowych na terenie Polski. Szkoła Podstawowa nr 2 w Nowym Sączu świętowała 170-lecie We wtorek 11 czerwca w MCK SOKÓŁ odbyły się główne uroczystości rocznicowe w ramach obchodów Jubileuszu 170-lecia Szkoły Podstawowej nr 2 im. św. Jadwigi Królowej w Nowym Sączu. Wcześniej, w kościele św. Kazimierza, odprawiona została Poniedziałek, 17 CZERWCA 2013 msza święta. Następnie społeczność szkoły oraz zaproszeni goście obejrzeli widowisko przygotowane przez nauczycieli i uczniów placówki, w którym odegrano scenki historyczne dotyczące najważniejszych wydarzeń z życia szkoły, miasta i kraju. Po zakończeniu części artystycznej prezydent Ryszard Nowak oraz obecni na uroczystości goście złożyli na ręce dyrektor szkoły Katarzyny Fałowskiej gratulacje i upominki. Indeksy dla najlepszych! Uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Nawojowej wzięli udział w eliminacjach centralnych XXXVII edycji Olimpiady Wiedzy i Umiejętności Rolniczych, która odbyła się w dniach 7-8 czerwca 2013 r. w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Anna Klimczak, uczennica klasy maturalnej, została laureatką w bloku żywienie człowieka i gospodarstwo domowe. Natomiast Bartłomiej Chronowski uzyskał tytuł finalisty w bloku produkcja roślinna. W nagrodę otrzymali indeksy umożliwiające im studia na uczelniach wyższych w całej Polsce, zostali także zwolnieni z w swojej szkole z części pisemnej egzaminu zawodowego. Do startu w olimpiadzie uczniów przygotowały nauczycielki: w bloku żywienie człowieka i gospodarstwo domowe Teresa Sendecka, a w bloku produkcja roślinna Maria Kiełbasa. Spotkanie po 35 latach W sobotę 8 czerwca po 35 latach matury spotkali się absolwenci Technikum Chemicznego w Starym Sączu rocznik 78,. W progach szkoły gościnnie powitała ich Dyrektorka Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Pani Małgorzata Konstanty. Po mszy u Sióstr Klarysek uczestnicy spotkania odwiedzili swoją wychowawczynię Panią Kazimierę Mrówkę. Wspomnienia nie miały końca i trwały do wczesnych godzin porannych.

13 12 Flesz Limanowski Wtorek, 18 CZERWCA 2013 Limanowski licealista u Szefa Sztabu Uczeń I Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Orkana w Limanowej Bogdan Marek zaprezentował przed I zastępcą Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. dyw. Anatolem Wojtanem wyniki ankiety przeprowadzonej w ramach pracy Bezpieczeństwo militarne Polski zdaniem generacji Y. Badanie zostało przeprowadzone zostało głównie na młodzieży z terenu powiatu limanowskiego na potrzeby publikacji związanej z konferencją naukową dla młodzieży ponadgimnazjalnej pod nazwą: Wyzwania Współczesnego Państwa w warunkach globalizacji. Pomysłodawcami i współorganizatorami byli Wyższa Szkoła Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz Ostrowieckie Towarzystwo Naukowe, a także Powiat Limanowski. Spotkanie licealisty z Szefem Sztabu odbyło się w Warszawie dzięki staraniom generała w st. spocz. Andrzeja Pietrzyka. Spotkanie z O. Leonem Knabitem w Tymbarku Ojciec Leon Knabit znany jest nie tylko telewidzom, ale również czytelnikom gazet oraz książek. Stąd spotkanie z nim, które odbyło się we wtorek 11 czerwca w tymbarskiej bibliotece, przyciągnęło wielu zainteresowanych. Na wstępie gościa specjalnego przywitał lokalny Chór Parafialny, którego występ został skomentowany przez niego ciepłymi słowami. W słowach skierowanych do zebranych Ojciec Leon Knabit poruszył kwestię swego powołania, życia w klasztorze oraz wspomniał o regule zakonnej Benedyktynów. Refleksje, jakimi dzielił się z uczestnikami spotkania, często wzbogacał przeróżnymi anegdotami, które niewątpliwie utkwiły w pamięci słuchaczy. Pod koniec swej wizyty Ojciec Leon z chęcią podpisywał książkowe dedykacje, po które ustawiła się duża kolejka chętnych. Nie stronił również od rozmowy z każdym z uczestników spotkania. Śladami matematyków 6 czerwca 2013 r. w Zespole Szkół Nr 1 w Limanowej odbył się finał pierwszego Powiatowego Konkursu Matematycznego Śladami matematyków. Pierwsza edycja poświęcona została Pitagorasowi. Pomysłodawcą rywalizacji, w której liczy się twórcze podejście do zadań matematycznych oraz wiedza na temat historii tej dziedziny nauki, jest nauczyciel Zespołu Szkół Nr 1 mgr Jan Tajduś. Konkurs tego typu po raz pierwszy odbył się w 2011 roku, a udział w nim wzięli uczniowie Zespołu Szkół Nr 1 w Limanowej. W ubiegłym roku konkurs poszerzył grono swych uczestników o uczniów z limanowskich liceów i techników. W roku bieżącym do współzawodnictwa zaproszone zostały wszystkie szkoły ponadgimnazjalne z terenu powiatu limanowskiego. Zwycięzcami zostali: Małgorzata Olszewska z I LO im. Wł. Orkana w Limanowej, Karolina Tobiasz z Zespołu Szkół Nr 1 im. J. Piłsudskiego i Bogdan Marek. Nagrodą główną był laptop ufundowany przez honorowego patrona konkursu Jana Puchałę. Pierwsze solary w Mszanie Dolnej już działają W słonecznej pogodzie dokonano pierwszego odbioru instalacji solarnej w Mszanie Dolnej. Pan Wojciech Gacek jako pierwszy zgłosił się do szwajcarsko-polskiego programu i został jego beneficjentem. Dotychczas w jego domu woda ogrzewana była przy wykorzystaniu gazu. W czasie odbioru instalacji temperatura wody w zbiorniku sięgała 80 C stąd pan Wojciech nie krył zadowolenia z nowego rozwiązania. Tego samego dnia dokonano obioru czterech innych instalacji solarnych. Inwestycja, którą objęte zostały gminy Mszana Dolna Lider Projektu, oraz Dobra, Niedźwiedź, Raba Wyżna i Kamienica zakłada montaż i finansowanie (w 85%) 2152 instalacji solarnych na budynkach prywatnych i 6 instalacji na obiektach użyteczności publicznej. Jej wartość to 24 mln 610 tys. zł, z czego aż 85% wniosła strona szwajcarska. W samej Mszanie Dolnej solary pojawią się na 242 dachach. Złoty Jubileusz Kapłaństwa ks. infułata Jakuba Gila Proboszcz parafii papieskiej w Wadowicach ks. infułat Jakub Gil, 7 czerwca obchodził w swojej rodzinnej wiosce Glisne Złoty Jubileusz Kapłaństwa. Do Jubilata z życzeniami przybyli liczni goście, między innymi burmistrz Wadowic Ewa Filipiak z delegacją, władze powiatu limanowskiego z wicestarostą Franciszkiem Dziedziną. Słowa gratulacji skierował także pod adresem Jubilata w swym liście na tę uroczystość metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. W uroczystości wziął udział Chór Męski z parafii pw. Św. Michała Archanioła w Mszanie Dolnej oraz dwa zespoły regionalne z Mszany Dolnej i Olszówki. Byli także parafianie ze Wzgórz Krzesławickich. Wszyscy spotkali się przy wspólnym stole w miejscowej szkole, gdzie dalej trwały życzenia, rozmowy i wspomnienia. Modlili się o kanonizację Papieża Polaka Jak co roku na polanie Na ogrodach w Lubomierzu-Rzekach, przy trasie do Papieżówki, zebrali się uczestnicy IX Gorczańskiego Spotkania z Janem Pawłem II. Przeszło tysiąc osób dziękowało za dar beatyfikacji Papieża Polaka oraz modliło się w intencji jego kanonizacji. Celem uroczystości jest również upamiętnienie wizyt kardynała Karola Wojtyły w Rzekach. Spotkanie rozpoczęło się od złożenia kwiatów przed papieską bacówką przez przedstawicieli władz, szkół i organizacji działających na terenie gminy oraz uczestników spotkania. Wicestarosta Limanowski Franciszek Dziedzina w imieniu Starosty Limanowskiego Jana Puchały i władz Powiatu Limanowskiego złożył pod tablicą upamiętniającą wędrówki papieskie okolicznościową wiązankę. Później, pod starą kapliczką, odprawiono koronkę do Miłosierdzia Bożego a dzieci z Zespołu Regionalnego Lubomierskie Echo, działającego przy Szkole Podstawowej nr 1 w Lubomierzu, przedstawiły artystyczny program okolicznościowy zatytułowany Kochamy Cię Janie Pawle II. Następnie uczestnicy Spotkania z Janem Pawłem II wzięli udział w mszy świętej pod przewodnictwem ks. Marka Wójcika, dziekana dekanatu Mszana Dolna, którą ofiarowano jako dar beatyfikacji Ojca Św. Jana Pawła II. Podczas nabożeństwa modlono się także o Jego rychłą kanonizację. Mszę św. uświetnił występ chóru parafialnego z Lubomierza oraz Orkiestry Dętej OSP z Mszany Górnej. Uroczystość zorganizowali: Urząd Gminy Mszana Dolna, Dziekan Dekanatu Mszana Dolna, Parafia Rzymskokatolicka w Lubomierzu, Szkoły Podstawowe Nr 1 i Nr 2 w Lubomierzu, Sołectwo Lubomierz i Gorczański Park Narodowy, zaś patronat honorowy objął nad nią ks. Kardynał Stanisław Dziwisz Metropolita Krakowski. ŹRÓDŁO: GORCE24. PL, POWIAT LIMANOWSKI

14 Gazeta Bezpłatna NAKŁAD: NR 331 VII ROK, ISSN CZERWCA 2013 Bitwa o Targową Burmistrz Limanowej Władysław Bieda chce likwidacji dwóch przystanków przy ulicy Targowej, znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie dworca autobusowego. Przewoźnicy protestują, swój sprzeciw wyraził również odpowiedzialny za organizację ruchu na terenie powiatu starosta Jan Puchała. Rozwiązanie konfliktu nawet nie majaczy na horyzoncie a cała sprawa może znaleźć swój finał w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Władysław Bieda opracował projekt organizacji ruchu w Limanowej, zgodnie z którym w mieście utworzone zostałoby jedno miejsce, gdzie zajeżdżałyby autobusy i z którego byłyby odprawiane. Chodzi oczywiście o dworzec autobusowy, który miasto wydzierżawiło na okres 20 lat od prywatnej spółki PKS Pasyk&Gawron. Na ulicy Targowej w miejsce likwidowanych przystanków miałby powstać postój dla taksówek, druga zatoka z kolei służyłaby kierowcom autobusów ale tylko i wyłącznie do wysadzania pasażerów. Broniąc swojej koncepcji burmistrz niezmiennie powołuje się przede wszystkim na dobro pasażerów, którzy w razie jej przeforsowania nie musieliby tak jak do tej pory szukać po całym mieście miejsc odjazdu autobusów. Problem w tym, że na drodze realizacji tego pomysłu stanęli busiarze, niechętni do korzystania z dworca stanowiącego własność konkurencji, i na poparcie swojego stanowiska znaleźli naprawdę mocny argument. Odwiedzili starostę i zagrozili, że w razie wydania przez niego zgody na likwidację przystanków wystąpią o cofnięcie dotacji unijnej, otrzymanej przez burmistrza na przebudowę okolicy dworca autobusowego, gdzie znajdują się mające ulec likwidacji przystanki. Starosta pomysłowi Władysława Biedy powiedział więc nie. W uzasadnieniu decyzji odmownej czytamy, że aż 35 z 65 linii komunikacyjnych w Powiecie Limanowskim korzysta z obecnie istniejących przystanków na ulicy Targowej i dziennie jest na nich około 360 zatrzymań. Ponadto, ewentualna likwidacja przystanków pociągałaby za sobą również zmianę przebiegu linii komunikacyjnych uwzględniających przystanki na ul. Targowej przez przewoźników. Jan Puchała zaproponował jednak kompromis: utworzenie kompleksowego węzła przesiadkowego, uwzględniającego zarówno dworzec, jak i przystanki na ulicy Targowej, które mogłyby wejść w jego skład. Na takie rozwiązanie absolutnie nie zgadza się z kolei burmistrz, twardo obstający przy swoim pomyśle. Sytuację, jaka powstała w Limanowej, można by porównać do syndromu księdza, który na kazaniu do obecnych wysuwa pretensje o to, że nieobecni są nieobecni. Tymi wzorowymi obecnymi są w tym przypadku pasażerowie. Do nich w Limanowej nikt co prawda pretensji nie ma, ale niewątpliwie to właśnie oni najbardziej ucierpią w wyniku tego nieustannego przeciągania liny pomiędzy miastem a powiatem. Przypomnijmy, że trzy tygodnie temu w godzinach porannych busiarze sparaliżowali ruch w Limanowej, przez dwie godziny jeżdżąc wolno wokół rynku oraz w stronę Sądu Rejonowego, protestując przeciwko likwidacji czterech przystanków. I, jak zapowiedzieli, na tym nie koniec. A tymczasem władza... Władza miasta, w osobie burmistrza Biedy, wezwała starostę do usunięcia naruszenia prawa polegającego na odmowie zatwierdzenia projektu zmiany organizacji ruchu na ulicy Targowej w Limanowej szczegółowo punktując, dlaczego wydając taką a nie inną decyzję popełnił on jej zdaniem kardynalny błąd. Kolejny ruch należy więc do Jana Puchały. RZEPA, ŹRÓDŁO: GAZETA KRAKOWSKA, LIMANOWA. IN W NUMERZE Skrótem przez Klonową Do naszej redakcji zgłosiły się dwie mieszkanki osiedla Helena, które skarżyły się na utrudnienia wynikające z łamania przepisów ruchu drogowego na ulicy Klonowej w Nowym Sączu. Według ich relacji problem sięga trzech lat wstecz, a nasilił się rok temu. Dokończenie str. 2 Więcej unijnej kasy dla Małopolski Ministerstwo Rozwoju Regionalnego przedstawiło plan rozdysponowania funduszy unijnych na lata Do Małopolski trafi zdecydowanie więcej pieniędzy niż wcześniej zapowiadano. Jak na tym skorzysta Sądecczyzna? Czytaj str. 3 Piękny wybór Miss Polonia Ziemi Sądeckiej 2013 Sabina Zygadło pochodzi z Nowego Sącza, ma 21 lat, 173 cm wzrostu i wymiary 90/64/90. Jest studentką pedagogiki sądeckiego PWSZ. Interesuje się psychologią i sportem. W dzieła przypadku kompletnie nie wierzy. Najpiękniejsze str. 7 Mniej za śmieci? Pod koniec maja informowaliśmy Państwa o wyniku przetargu na odbiór i wywóz śmieci z Nowego Sącza, który wygrało konsorcjum włoskich spółek AVR. W ostatnich dniach okazało się jednak, że to nie Włosi zajmą się organizacją wywozu nieczystości, a stawka za te ostatnie zostanie najprawdopodobniej zmniejszona. Czytaj str. 11 Szkoła dla szukających pracy, cz. 6 Być fachowcem to nie wszystko, czyli jak utrzymać pracę? Zapraszamy do kolejnego poradnika, w którym doradca zawodowy VCC Pan Tomasz Droń podpowiada, co wpływa na osiągnięcie zawodowego sukcesu. Poradnik str. 9