Duda wygrywa w cuglach!

Transkrypt

1 CMYK Nr 5(37) Maj 2015 ISSN X ISSN gazeta bezpłatna Nakład egz. GŁOS ŻYWIECKI miesięcznik regionalny żywiecki Duda wygrywa w cuglach! do wygrania 3 książki ufunfowane przez Księgarnię Matras w Żywcu patrz str. 4» gazeta bezpłatna ŻYWIEC ŚLEMIEŃ GILOWICE ŁĘKAWICA ŁODYGOWICE UJSOŁY RAJCZA MILÓWKA WĘGIERSKA GÓRKA RADZIECHOWY-WIEPRZ ŚWINNA JELEŚNIA KOSZAROWA LIPOWA Żywiecczyzna stanęła murem za Andrzejem Dudą. Zagłosowało na niego ponad 63% wyborców z naszego regionu. To jeden z najlepszych wyników w województwie. Edyta Geppert Kiedy śpiewam, czuję, że żyję str. 6» Chociaż Andrzej Duda minimalnie przegrał w Województwie Śląskim z Bronisławem Komorowskim (51,20% Komorowski, 48,80% Duda), to w powiecie żywieckim może pochwalić się naprawdę dużym poparciem - wynik 63,24% robi wrażenie. Spośród powiatów województwa większa ilość wyborców poprała go tylko w powiecie bieruńsko-lędzińskim. Jego kontrkandydata do funkcji Głowy Państwa, Bronisława Komorowskiego poparło na żywiecczyźnie 36.76% wyborców. Co ciekawe, w samym Żywcu Duda wygrał tylko o włos dostał 50,7% głosów. Za to największym poparciem dokończenie na str. 2»

2 2 Maj 2015 Nr 5 Duda wygrywa w cuglach!» dokończenie ze str. 1 pocieszy się w gminie Koszarawa (75,5%). Wyniki z innych gmin powiatu wyglądają następująco: Ślemień %, Milówka %, Radziechowy-Wieprz %, Węgierska Górka %, Jeleśnia %, Łękawica %, Gilowice %, Czernichów %, Rajcza %, Ujsoły %, Łodygowice %, Świnna Powrót muzyki na żywo %, Lipowa %. Rusza Yellow FEST! 26 czerwca o godzinie 16:00 w Piwiarni Żywieckiej ponownie zabrzmi muzyka na żywo w ramach I edycji Yellow Fest swoje koncerty zagrają Clock Machine gwiazda wieczoru oraz Rusty Rain, Consumer, Patrycja Bakaj, Rezerwa, Six Steps Forward. Festiwal organizowany jest z myślą o wszystkich fanach dobrej muzyki, ale także dla tych, którzy tęsknią za czasami, kiedy w naszym mieście królował Browar Rock Festival (do Na pochwałę zasługują mieszkańcy naszego regionu frekwencja w powiecie żywieckim była wyższa niż średnie ogólnopolska i większa niż w województwie i wyniosła %. os, fot: Lukas Plewnia 2012 roku). Niezaprzeczalnie Browar Rock Festival cieszył się dużą popularnością i ściągał na koncerty fanów muzyki nie tylko z samej Żywiecczyzny. Podczas jego kilku edycji na scenie mogli zaprezentować się nie tylko rodzimi, młodzi muzycy, ale zapraszani byli liderzy polskiej sceny muzycznej tacy, jak choćby: Luxtorpeda, Hey czy Coma. Organizatorami Yellow Fest są: Piwiarnia Żywiecka i zespół Black Bee. A jaki przyświeca im cel? Na stronie wydarzenia możemy przeczytać: Celem Festiwalu jest zrzeszenie jak największej grupy muzyków, fanów oraz wszystkich zainteresowanych do odbudowy niezależnych działań lokalnych w kierunku rozpowszechnienia kultury koncertowej, a więc wszystkiego, co nazywa się muzyką na żywo. Z kolei Kuba Winiarski z zespo- ŻYWIEC Sesja Młodzieżowej Rady Miejskiej W Gminie Lipowa promują matematykę wśród najmłodszych. W Szkole Podstawowej w Twardorzeczce, odbyła się XII edycja konkursu matematycznego dla uczniów klas III. Konkurs ma na celu promocję wiedzy matematycznej wśród młodych uczniów. Najlepszym uczestnikiem okazał się Jakub Koman ze Szkoły Podstawowej im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Lipowej. 21 maja w żywieckim Ratuszu zorganizowana została Sesja Młodzieżowej Rady Miejskiej. Pomysł utworzenia Młodzieżowej Rady Miejskiej zrodził się w Gimnazjum nr 1, a jego inicjatorem był dyrektor Mirosław Staszkiewicz. Celem tego przedsięwzięcia było zachęcenie młodych ludzi do pracy na rzecz lokalnych środowisk, wdrażanie do samorządności oraz inspirowanie działań na rzecz współpracy środowisk lokalnych, ale przede wszystkim integracja młodzieży żywieckich gimnazjów poprzez organizowanie wspólnych imprez. Historia I Sesja Młodzieżowej Rady Miejskiej sięga do 25 lutego 2002, kiedy to dyrektorzy szkół, opiekunowie samorządów uczniowskich oraz sami uczniowie zwrócili się do ówczesnego Przewodniczącego Rady Miejskiej Antoniego Szlagora z prośbą o wyrażenie zgody na zorganizowanie I obrad Młodzieżowej Rady Miejskiej. Spotkanie to miało być okazją do zapoznania władz z problemami, jakimi żyje współczesna młodzież. Nowa inicjatywa spotkała się z pozytywnym przyjęciem ze strony władz miasta i już 6 czerwca tegoż roku w sali narad Rału Black Bee mówi: Yellow Fest to dla mnie wyzwanie, ponieważ budujemy coś od podstaw bez głównego inwestora. Po drugie to przestrzeń, w której wypróbujemy do żywego pojęcia: zaangażowanie i niezależność. Gospodarze Festiwalu zachęcają wszystkich pozytywnie zakręconych do wsparcia w ramach wolontariatu realizację tego wydarzenia, które służy nie tylko integracji środowiska muzycznego z naszych terenów, ale także pozwala na aktywne włączenie się w tworzenie kultury w naszym mieście. Yellow Fest wspierane jest przez Fundację Klamra, ale także przez lokalne media. Całość imprezy zostanie zarejestrowana przez Applause Film. Anna Trzop tusza Miejskiego odbyła się zwołana z okazji Dnia Dziecka I Sesja Młodzieżowej Rady Miejskiej. Podczas sesji w dniu 21 maja można było wysłuchać relacji z bieżącej działalności MRD. Radni z Gminazjum nr 2 zaprezentowali między innymi prezentację multimedialną na temat dziejów ulicy Sienkiewicza. Laureaci konkursów wojewódzkich otrzymali nagrody książkowe od przedstawicieli władz miasta. Nie taka matematyka straszna jak ją malują! Obecnie członkowie Młodzieżowej Rady Miejskiej aktywnie uczestniczą w życiu społecznym naszego miasta, między innymi poprzez różnego rodzaju konkursy, ale nie tylko. Kilka lat temu nawiązali także kontakty z podobną radą w Nowym Targu i do dzisiaj współpracują ze swoimi rówieśnikami z Małopolski. Inf. pras. Red. AT. Konkurs organizowany jest, co roku i ma na celu zachęcanie uczniów do pogłębiania wiedzy matematycznej oraz pokazania, że matematyka wcale nie jest taka straszna. Uczniowie mogą sprawdzić swoje zdolności matematyczne. Jest to także okazja do nawiązywania nowych znajomości. Uczniowie ze wszystkich szkół naszej gminy Lipowa rozwiązywali test matematyczny obejmujący zadania z zakresu mnożenia i dzielenia do 100, dodawania i odejmowania w zakresie 1000 oraz obliczanie obwodów figur. Konkurs zorganizowany przez Panią mgr Katarzynę Tracz, wygrał w tym roku Jakub Koman ze Szkoły Podstawowej im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Lipowej. Pozostali uczniowie otrzymali wyróżnienia: 1. Oliwia Chelis 2. Franciszek Łobzowski 3. Julia Paśko 4. Eryk Damek 5. Karolina Piętka 6. Martyna Szymańska 7. Nadia Wieczorek 8. Zuzanna Biela 9. Mikołaj Francuz Gratulujemy naszym młodym matematykom i życzymy im dalszych sukcesów! Inf. prasowa gdzie spotkasz Żywiec Centrum Tesco, ul. Kościuszki Urząd Stanu Cywilnego, ul. Zamkowa Starostwo Powiatowe, ul. Zamkowa Urząd Miasta, Rynek {stojak} Biedronka, Os.700-lecia Biedronka, przy Dworcu {stojak} Galeria Tesco, al. Legionów 45 {stojak} Galeria Kolorowa, Os.700-lecia {stojak} Galeria Lider, ul Zielona {stojak} Centrum Targówek, obok Bazaru żywiecki Poczta Główna, ul. Kościuszki Skok Kopernik, ul. Kościuszki {stojak} Biedronka, ul. Browarna {stojak} Delikatesy Carefour, ul. Browarna Kaufland, ul. Pl. J.P. II {stojak} Sklepy Rynek, ul Kościuszki, ul. Komorowskich Ślemień Urząd Gminy Ślemień Gilowice Urząd Gminy Gilowice, Łękawica Urząd Gminy Łękawica Delikatesy ABC Plus Łodygowice Urząd Gminy Łodygowice Market Biedronka {stojak} Market Netto Stacja Benzynowa Mixpol Stacja Statoil Pietrzykowice Restauracja Komfort Pietrzykowice Ujsoły Urząd Gminy Ujsoły, Rajcza Urząd Gminy Rajcza Delikatesy Euro Delikatesy Lewiatan Milówka Urząd Gminy Milówka, Delikatesy Lewiatan Delikatesy Groszek Market Biedronka {stojak} Węgierska Górka Galeria Huta {stojak} Urząd Gminy Węgierska Górka Super Market Euro Radziechowy-Wieprz Urząd Gminy Radziechowy-Wieprz Świnna Urząd Gminy Świnna, Sklep Alfa Jeleśnia Urząd Gminy Jeleśnia Market Groszek Koszarowa Urząd Gminy Koszarawa Lipowa Urząd Gminy Lipowa Sklep Lewiatan

3 Nr 5 Maj ŻYWIEC Babski Comber w kinie Janosik Dzień Mamy tuż tuż CMYK Wspaniałą niespodziankę dla wszystkich Mam z okazji ich święta przygotowuje ekipa naszego żywieckiego kina. Po dużym sukcesie pierwszego zorganizowanego z okazji Dnia Kobiet spotkania dla pań pod nazwą Babski Comber już w dniu 26 maja o godzinie 18:00 odbędzie się kolejne babskie spotkanie w jednym z najlepszych miejsc na mapie Żywca, jakim jest bez wątpienia Kino Janosik. Tak, jak podczas pierwszej edycji imprezy Babski Comber również 26 maja nie zabraknie niespodzianek zorganizowanych tym razem z myślą o wszystkich mamach. Do 24 maja Podróżowanie mamy we krwi Minęły już dwa miesiące od II edycji naszych spotkań z podróżnikami Obieżyświat w Beskidach. Tym razem w Miejskim Centrum Kultury w Żywcu gościliśmy Barbarę Grad, Piotra Kowalczyka oraz Tobiasza Kukiełę. pracownicy kina czekali na laurki dla mam w formie elektronicznej nagrane na telefon lub kamerkach (nie dłuższe niż 30 sekund). Laurki można było dostarczyć do kina lub przesłać na adres biuro@kinojanosik.pl Nagrana laurka będzie wyemitowana przed seansem Wiek Adeline w dniu 26 maja o godzinie Ten pełen błyskotliwego humoru film opowiada o kobiecie, która w wyniku wypadku samochodowego przestaje się starzec. Spotkanie przyprawione będzie degustacją pysznych kaw prosto z CzekoDeko oraz prezentacją sprzętu do zabiegu z masażem przez Villę Dermatica. Naturalnie tak, jak podczasmarcowego spotkania na wszystkie przybyłe panie będą czekały również konkursy z nagrodami. Comber to ludowa zabawa zapustna, która ma swoje korzenie już w średniowieczu. Obchodzona była w tłusty czwartek. Najdokładniejsze opisy tego zwyczaju zachowały się Gościem specjalnym wydarzenia była legenda polskiej motoryzacji WSK-a. Po raz kolejny mogliśmy posłuchać opowieści ludzi, którzy nie boją się marzyć o dalekich wyprawach i co najważniejsze konsekwentnie te marzenia realizują. Często podróżując w trudnych warunkach, pokonując liczne przeszkody ruszają w najbardziej odległe zakątki świata. Przeżywając po drodze rozmaite przygody, pełne zwrotów akcji, niepozbawione humoru sytuacyjnego i nutki grozy. Podróżnicy - prawie zawsze w drodze, dlatego czasem, gdy do nich dzwonisz nie zdziw się, że usłyszysz w tle afrykańskie rytmy lub dźwięki dzikiej amazońskiej dżungli, czasami może też być zgiełk ulicy w któreś z europejskich dzielnic. Nieustannie na O inwestycjach i parkingu Burmistrz Żywca, Antoni Szlagor o podzielił się swoimi refleksjami na temat najważniejszych bieżących inwestycji realizowanych w mieście: Było bardzo dużo plotek na temat zamknięcia na czas przebudowy Rynku dla ruchu drogowego. Wiele osób na różnych forach internetowych pisało, że nie będzie, gdzie miało zaparkować samochodu. Twierdzono również, że z powodu przebudowy Rynku nastąpi całkowity paraliż komunikacyjny miasta. walizkach, w drodze, do, bo przecież świat to księga, ktoś, kto nie podróżuje czyta tylko jedną stronę. Nasi podróżnicy, których gościliśmy w obu edycjach zgodnie przyznają, że celem nie jest dotarcie do pewnego miejsca, ale sama droga, trasa, którą się pokonuje, możliwość spotkania z ludźmi, innymi kulturami, czyli to wszystko, co składa się na podróż..i to, co najcenniejsze doświadczenie, jakie zdobywamy w trakcie wyprawy przez co stajemy się bardziej otwarci na świat. Podróżowanie to także próba charakteru, wtedy człowiek tak naprawdę uświadamia sobie, na co, go stać i na ile jest w stanie pokonać swoje słabości by kontynuować podróż. Basia i Piotr nie próżnują i już tydzień po naszym spotkaniu rozpoczęli przygotowania do kolejnej wyprawy, w kwietniu odwiedzili Maroko, gdzie wznieśli się ponad chmury przemierzając kwitnącą tysiącem barw pustynię. Ze swojej podróży z całą pewnością przywieźli kolejne pełne humoru W rzeczywistości, naprawdę nic nie stało. Parking za Urzędem Miejskim świeci pustkami i czeka na osoby, które chciałby w tym miejscu zostawić swój samochód. Korki nie uległy zwiększeniu a kierowcy nauczyli się jeździć według nowej organizacji ruchu drogowego. Jak wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują nowy most ma być oddany na przełomie czerwca - lipca bieżącego roku. Droga ekspresowa powinna być ukończona w lipcu br. Prace na Rynku trwają bardzo sprawnie. Nie jest więc wykluczone, że przebudowa Rynku zakończy się wcześniej niż zakładaliśmy. Wszyscy chcemy żyć w nowoczesnym mieście. Wyżej wymienione inwestycje są realizowane dla wszystkich mieszkańców i turystów. Z tego względu powinniśmy wspierać, pomagać a nie przeszkadzać i rozsiewać plotki. Burmistrz Żywca, Antoni Szlagor jedynie na temat obchodów w Krakowie, gdzie przebrane i podchmielone kobiety urządzały na Rynku zabawę z (z pijatyką i tańcami) wywołując popłoch wśród mieszkających w mieście mężczyzn. Tańce i pijatyki kobiet, które polowały na mężczyzn (po drodze tarmosząc słomianą kukłę mężczyzny, zwaną combrem) trwały nawet do Środy Popielcowej. Współcześnie Babskim Combrem nazywa się spotkania organizowane i pasji opowieści, a także przepiękne fotografie, które już teraz można oglądać na ich stronie internetowej: www. podrozemotocyklowe.com Nasza para motocyklistów Basia i Piotr 21 maja ruszyli do Mongolii, a w sierpniu planują podróż do Tadżykistanu i Kirgistanu. Kolejny rok na mapie naszych obieżyświatów także zapowiada się ekscytująco i rozpocznie go wyprawa do Gambii i Senegalu, a później planują wraz ze znajomymi zwiedzić Iran podróżując kamperem.. Tymczasem Tobiasz Ci, którzy byli na spotkaniu pamiętają jak z pasją opowiadał o pełnej trudu wyprawie, (którą odbył ze swoją dziewczyną) po Ameryce Południowej i z tego, co wiemy planuje już kolejne podboje świata tym razem na jednośladzie WSK -a szczegóły jego wypraw możemy śledzić na bieżąco na stronie internetowej Around the Dream. Za ten i kolejne projekty podróżnicze Tobiasza trzymamy mocno kciuki. Co słychać u Marcina i Piotra naszych dzielnych podróżników z pierwszej edycji? Marcin będący jak wiemy pasjonatem podróży na dużym sprzęcie, jakim jest traktor. Tym razem podróżując z grupą innych obieżyświatów wylądował w Australii, gdzie zawiózł go uwaga: trabant w towarzystwie malucha, czyli popularnego niegdyś fiata 126 P. Obecnie Marcin ze swoją ekipą przebywa w Laverton, gdzie odwiedzili rdzennych mieszkańców Australii Aborygenów. Relacje z australijskiej eskapady Marcina i jego towarzyszy dostępne są na fesjbukowej stronie TranstrabantPL. Z kolei Piotr od ostatniego naszego spotkania podczas I edycji Obieżyświata zdążył odwiedzić m.in. Zjednoczone Emiraty Arabskie, ciekawe czy gdybyśmy teraz do niego zadzwonili nie okazałoby się, że jest np. w Finlandii, cóż możemy być pewni, że gdzieś w świecie, stale on the road, od czasu do czasu stacjonarnie także u siebie w Krakowie w swojej restauracji Buszek, w której poczuć można klimat dalekich podróży. Jak widać po ostatniej edycji nasze podróżnicze spotkania cieszą się coraz większym powodzeniem i gromadzą coraz liczniejszą rzeszę widzów w wyłącznie w gronie kobiecym i jak widać zyskuje również popularność w naszym mieście. A.Trzop Miejskim Centrum Kultury w Żywcu. Z myślą o pasjonatach podróży, których jak wiemy jest nie mało także i w Żywcu chcielibyśmy zorganizować kolejne takie spotkania i liczymy także na sugestie naszych czytelników dotyczące podróżników, z którymi chętnie spotkalibyście się na kolejnej edycji Obieżyświata w Beskidach. Propozycje proszę wysyłać na adres obiezyswiatwbeskidach@gmail. com Anna Trzop

4 4 Maj 2015 Nr 5 Specjalny pokaz filmu Jego Oczami w Moskwie! Film Jego oczami Szymona J. Wróbla z Żywiecczyzny, spotkało spore wyróżnienie. Na zaproszenie międzynarodowego Stowarzyszenia Memoriał i Instytutu Polskiego, autor już za tydzień pokaże swój niezależny dokument na specjalnym pokazie w Moskwie. Poza filmem zostaną pokazane również zdjęcia z planu. ŻYWIEC Nocne wilki zjadły Tischne Książka Jego oczami, swoją premierę miała we wrześniu 2014 roku, film ponad rok wcześniej. Nie zmienia to faktu, że film nadal chętnie jest pokazywany. Już 27 maja na zaproszenie Stowarzyszenia Memoriał i Instytutu Polskiego, odbędzie się specjalny pokaz filmu Jego oczami w Moskwie. Weźmie w nim udział autor projektu Szymon J. Wróbel. W Moskwie pojawi się również i zaprezentuje swoje zdjęcia z planu Dorota Ankudowicz. Zdjęcia Doroty towarzyszą nam od początku projektu, są świetnym dopełnieniem obrazu, który nakręciliśmy. Zwłaszcza, kiedy lecimy za granicę,gdzie chcemy pokazać trochę naszej kultury, krajobrazu w którym wychował się ks. Profesor i w którym my również funkcjonujemy. mówi Wróbel. Film został już przetłumaczony w Instytucie Krzyżówka panoramiczna Polskim w Moskwie na język rosyjski. Jak podkreśla autor projektu to duże wyróżnienie. To wielki zaszczyt i radość, że ludzie z tak ważnego stowarzyszenia dostrzegli wartość naszego filmu i uznali, że warto zorganizować jego specjalny pokaz w Moskwie. Takie wyróżnienia mobilizują, a tym, którzy pomogli przy jego tworzeniu udowadniają, że warto było zaufać. Pokazują również, że nie tylko w Warszawie mogą powstawać projekty, o których ktoś kiedyś będzie chciał rozmawiać w Stambule, Wilnie, Lwowie czy Moskowie. To może się wydarzyć również w Żywcu, Łopusznej, czy w Lipowej. Serdecznie kibicuję wielu moim młodszym kolegom i koleżankom, którzy mają masę ciekawych pomysłów. W związku z aktualną sytuacją polityczną pojawia się wiele pytań o ten pokaz. Szymon J. Wróbel wyjaśnia Na gruncie kultury może dochodzić do dialogu, do którego być może w innych okolicznościach dojść by nie mogło. Mimo tego, że z wykształcenia jestem politologiem, to szeroko pojęta kultura i jej propagowanie to zawsze była i jest dla mnie podstawa. Bez względu na to, gdzie do tej promocji kultury dochodzi. Po drugie Stowarzyszenie Memoriał nie jest żadną polityczną organizacją. Zajmuje się badaniami historycznymi i propagowaniem wiedzy o ofiarach represji radzieckich, w tym w okresie stalinowskim, a także ochroną praw człowieka w krajach byłego ZSRR. Z kolei drugi organizator, czyli Instytut Polski, został powołany do życia, głównie po to, żeby promować naszą kulturę za granicą. Mat.prasowy Rozmawiamy jeszcze na kilka dni przed pokazem Twojego filmu w Moskwie. Czy masz jakieś obawy związane z wyjazdem na terytorium Imperium Putina? Nie przepadam za lataniem, to chyba jedna z najważniejszych obaw. Poza tym jedziemy tam promować polską kulturę, na zaproszenie dużego międzynarodowego Stowarzyszenia Memoriał i Instytutu Polskiego, więc żadna polityka nie wchodzi tutaj w grę. Kultura to przestrzeń, ponad politycznymi działaniami. Artyści, twórcy, ludzie otwarci dogadują się zupełnie inaczej niż politycy. Kultura powinna łączyć, a nie dzielić, z takim przesłaniem tam lecimy. Tylko niestety nie zawsze łączy. Co sądzisz o działaniach bojkotujących np. obchody roku Rosyjskiej Kultury w Krakowie? Kultura powinna być ponad podziałami i nie powinny ją dotykać żadne sankcje. Z jednej strony uważam, że nie powinno dochodzić do bojkotowania takich obchodów. Ale z drugiej strony mam świadomość, że jest grono osób, którzy są w stanie każdą dziedzinę życia upolitycznić, zbojkotować, żeby wyrazić swoje niezadowolenie i frustrację. w Mos Przed pokazem filmu Jego oczami w stolicy Rosji w rozmowie z Szymonem J. Wróblem, także o jego nowym zajęciu i promocji. Wcześniej mieliśmy bunt przeciwko Nocnym Wilkom... Bunt przeciw Nocnym Wilkom, to historyjka wymyślona przez kolegów i koleżanki dziennikarzy. Niestety, taki jest obraz ztabloidyzowanych mediów, choć pewnie wielu dziennikarzy powie, że taki jest czytelnik/widz/użytkownik. Znaleźli sobie temat, który jest teraz chwytliwy, budzi emocje i wałkowali go kilka tygodni. Brakowało mi tylko newsów znanych z Euro 2012 Nocne Wilki zjadły śniadanie. Jestem absolutnie przekonany, że gdyby nie medialna zawierucha, to tych kilku motocyklistów przejechałoby przez Polskę i nikt by tego nie zauważył. A tak zrobiło się wielkie zamieszanie i afera na szczeblu międzynarodowym. Nasi motocykliści, też jeżdżą na wschód do różnych miejsc pamięci z różnych okazji i nikt z tego nie robi problemu. A czy nie masz poczucia, że kultura jest w jakiś sposób nadal spychana na boczny tor? Nie mówię tylko o braku środków na kulturę. W samorządach, kiedy szuka się oszczędności, najłatwiej jest ciąć na kulturze, promocji. Zapominając o jej bardzo ważnej roli. Ale ja jestem optymistą, objeżdżając różne miejscowości zauważam tendencję do coraz większego dostrzegania faktu, że szeroko pojęta kultura w każdej społeczności jest niezbędna. Poprawia Zapraszamy do udziału w konkursie Do wygrania 3 książki ufunfowane przez Księgarnię Matras w Żywcu Galeria Lider, ul. Zielona 9 Tematy na czasie, wiosenne (bieganie, zioła, piłka nożna), każdy znajdzie coś dla siebie :-) Bieganie jest proste Krzysztof Mizera Encyklopedia ziół Wystarczy rozwiązać krzyżówkę i przesłać hasło na adres: konkurs@glos24.pl Spośród osób, które prześlą prawidłowe rozwiązanie, wylosujemy trzy, które wygrają książki ufunfowane przez Księgarnię Matras - do odbioru w księgarni w Galeria Lider, ul. Zielona 9, czynnei w godzinach: pon - sob.: , niedz.: Odpowiedzi, wyłącznie mailem, prosimy przesyłać do 6 czerwca 2015 na adres: konkurs@glos24.pl W mailu należy podać: prawidłową odpowiedź - hasło z krzyżówki nick bądź nazwisko mailowy adres zwrotny miejscowość zamieszkania wybraną nagrodę Juventus Turyn Tomasz Lipiński

5 Nr 5 Maj INFORMACJE śniadanie, a 27 maja r zagości kwie się infrastruktura bibliotek, domów kultury, kin studyjnych. Takie akcje, jak Noc Muzeów, Bilet do teatru za 250 groszy, Środy z Orange, czy miejsca, jak chociażby nagradzana ostatnio Stacja Rumia, pokazują, że jest ogromna grupa ludzi dla których uczestnictwo w kulturze jest bardzo ważne. Oni, a właściwie MY, nie pozwolą zepchnąć jej na boczny tor, choć pewnie dla wielu byłoby tak lepiej... Teraz porozmawiajmy o Twoim nowym zajęciu, czyli pracy w Gminie Lipowa. Czym się tam zajmujesz? W życiu robię wiele różnych rzeczy. Ale obecnie pracuję w Gminie Lipowa. Łączę tam trzy funkcje, które się zazębiają. Zajmuję się promocją gminy, kontaktem z mediami i kulturą. Staram się wykorzystać moje doświadczenia z poprzednich lat i w miarę możliwości, którymi gmina dysponuje, przełożyć to na grunt lokalny. Gmina Lipowa posiada ogromny potencjał, a także wielu ludzi, którzy chcą pozytywnie działać na jej rzecz, jak np. Pani Liliana Wójtowicz ze Stowarzyszenia Ziemi Lipowskiej. To Ona wymyśliła Śliwkę, jako znak firmowy Lipowej, nawiązując do historii sadów, które były na tych terenach. To strzał w dziesiątkę, trzeba to tylko rozwijać. Poza tym rodzina mojej dziewczyny pochodzi z tej gminy, np. Pan Józef Gruszka, który pięknie spisał wspomnienia z czasów około wojennych, to brat jej dziadka. Więc cieszę się, że mogę tam obecnie pracować. Każdej jednostce samorządu terytorialnego potrzebna jest dobra promocja i odpowiedni ludzie, którzy znają temat od podszewki. Zwłaszcza dziś.. Z moim filmem przejechałem ponad 200 miast i miasteczek w Polsce, to była okazja do tego, żeby kawałek naszego kraju zobaczyć. To co nasuwa się od razu, to fakt, że promocja, organizowanie kultury, szukanie jakiś wyróżników, które przyciągną turystę, są dziś niezbędne. Firmy, fabryki upadają, trzeba korzystać z tego co nam natura dała, a Żywiecczyznę obdarzyła wyjątkowo obficie. Tylko potrzebna jest odrobina dobrej woli i pewna perspektywa. W wielu przypadkach jest tak, że jak ktoś cały czas siedzi w jednym miejscu, to nie ma porównania. Wszystko wydaje mu się zwykłe, krajobraz powszednieje. Niektórym z kolei wydaje się, że turystę można zachęcić tym co było dobre 20 lat temu, a profil turysty się zmienił. Genialną ideą jest Eko Muzeum, czyli żywe muzea, wzajemnie się wspierające i promujące! Wszystkich serdecznie zachęcam do przyjrzenia się temu projektowi. Poznałem go dzięki Stowarzyszeniu Ziemi Lipowskiej i marzę o tym, że kiedy udało się go zrealizować na całej Żywiecczyźnie. Dziękuję za rozmowę i czekamy na Twoją relację z pobytu w Moskwie i oczywiście trzymamy kciuki za szczęśliwą podróż. Rozmawiała Anna Trzop Odpowiedzą za napaść na policjantów CMYK Policjanci z Łodygowic i z Żywca zatrzymali 5 mężczyzn w wieku lat, którzy w czasie interwencji dopuścili się czynnej napaści na stróżów prawa. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli już zarzuty. Żywiecki prokurator objął ich policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo w więzieniu mogą spędzić nawet 10 lat. W niedzielę 24 maja tuż po północy do komisariatu policji w Łodygowicach zatelefonował mieszkaniec miejscowości i zgłosił interwencję w związku z zakłócaniem ciszy nocnej. Na wskazane miejsce natychmiast wysłano policyjny patrol. Przed posesją policjanci zastali 5 mężczyzn w wieku od 20 do 23 lat, którzy głośno się zachowywali i spożywali alkohol. W momencie, gdy policjanci podjęli interwencję w stosunku do organizatora imprezy pozostali mężczyźni zaczęli wulgarnie wyzywać stróżów prawa. W pewnym momencie rzucili się na mundurowych. Na miejsce dojechali policjanci z Żywca, którzy wspólnie z mundurowymi z Łodygowic obezwładnili awanturników. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymani byli nietrzeźwi i mieli w organizmie od 0,5 do 2,5 promila alkoholu. Mężczyźni po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty czynnej napaści oraz znieważenia policjantów. Żywiecki prokurator objął ich policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa wszystkim grozi kara nawet 10 lat więzienia. O ich dalszym losie wkrótce zadecyduje sąd.

6 6 Maj 2015 Nr 5 INFORMACJE Kiedy śpiewam, czuję, że żyję Edyta Geppert - chociaż za swoją pracę artystyczną zdobyła mnóstwo nagród i wyróżnień, nigdy nie zabiegała o popularność. Zawsze skromna i z wielkim szacunkiem traktująca swoich słuchaczy. Śpiewa, ponieważ daje jej to szczęście i sprawia, że żyje. Od trzydziestu lat precyzyjnie układa swoje recitale, które są dla niej najlepszą formą kontaktu z publicznością. Starannie dobiera utwory, by poruszyć widownię. Potrafi przy tym tak budować nastrój, przechodząc od piosenek lirycznych po dramatyczne, czy kabaretowe, że wywołuje całą gamę różnych, nieraz skrajnych emocji. Wszystko jednak jest tak ułożone, by przejście od wielkiego wzruszenia po szczery śmiech wydawało się być naturalną koleją rzeczy. Edyta Geppert szczególna wagę przykłada do tekstów piosenek. Nie mogą to być banalne i przypadkowe zlepki słów. Każdy tekst, który śpiewa, musi zawierać poruszającą historię lub oryginalną myśl. I to właśnie, poza samym kunsztem Artystki, sprawia, że jej piosenki są wyjątkowe i ponadczasowe. Żadna z piosenek w Pani repertuarze nie jest przypadkowa. Jakie cechy musi mieć tekst i kompozycja, by włączyła je Pani do wykonywanych przez siebie utworów? Jeśli chodzi o teksty, to interesują mnie te, które są napisane dobrą polszczyzną, zawierające jakąś oryginalną myśl i dające bogate możliwości interpretacyjne. Tekst musi mnie poruszyć, wzruszyć lub rozśmieszyć. Muzyka powinna być zgodna z jego charakterem. A o czym najchętniej Pani śpiewa? Jak już wielokrotnie mówiłam: o tym, co sercu jest bliskie i drogie - jak to sformułował Icyk Manger. Piosenki, śpiewane podczas Pani recitali zawsze są różnorodne - i to zarówno stylistycznie, jak i nastrojowo. Całość natomiast stanowi idealnie ułożoną całość, która daje tak niesamowity efekt. Według jakiego klucza dobiera Pani utwory, prezentowane podczas recitali? Tak, jak Pani zauważyła, piosenki, które wykonuję w czasie recitalu są tak dobierane, aby nie były prezentacją poszczególnych utworów, ale by tworzyły integralną całość. Dlatego też, nie wszystkie moje, nawet najbardziej popularne piosenki, wykonuję w czasie każdego wieczoru. Do tego dochodzi Pani wspaniała gra aktorska - pełne ekspresji gesty i mimika oraz potęgujące nastrój światła. Każdy Pani koncert jest dokładnie przemyślany i wyreżyserowany. Przygotowanie takiego teatru piosenki wymaga zapewne ogromnego nakładu pracy? Nie wydaje mi się, że powinnam mówić publicznie, ile i nad czym pracuje. Ważny jest efekt, a ten powinien sprawiać wrażenie, że to, co robię na estradzie przychodzi mi bez wysiłku. Niezmiennie pojawia się Pani na scenie w czerni. Skąd takie przywiązanie do tego koloru? Czy jest to celowy zabieg? W czerni na estradzie czuję się najlepiej. Czerń nie odwraca uwagi. W czerni mam szansę spotkać się z drugim człowiekiem sam na sam i skoncentrować jego uwagę na tym, co chcę przekazać ze sceny. Czy nigdy nie zdarzyło się Pani wyłamać, założyć na występ czegoś w innym kolorze? Jeśli chodzi o występy estradowe, to jeden jedyny wyjątek zrobiłam w czasie koncertu Zielono mi poświęconego Agnieszce Osieckiej w czasie festiwalu w Opolu. Dla wielu osób Pani piosenki mają funkcję terapeutyczną. Przychodzą na Pani recitale, by usłyszeć słowa, które pomogą im uporać się z problemami, czy ułatwią podjęcie ważnej decyzji. A co Pani daje kontakt z publicznością? Bez kontaktu z publicznością moje śpiewanie nie miałoby dla mnie sensu. Kontakt z publicznością wyzwala we mnie te pokłady energii, których na co dzień nie ujawniam. A czym dla Pani jest samo śpiewanie? Czymś tak samo naturalnym, jak oddychanie. Kiedy śpiewam, czuję, że żyję. Minęło 30 lat, odkąd za piosenkę Jaka róża, taki cierń, zdobyła Pani Grand Prix na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Co było dla Pani największym sukcesem, podczas tych 30 lat działalności artystycznej? Największym moim sukcesem artystycznym jest to, że mój recital od 30 lat cieszy się niezmiennie powodzeniem. Tytuły Pani płyt, chociażby Och, życie kocham cię nad życie, Wierzę piosence, Śpiewam życie, czy Nic nie muszę zdają się być Pani wyznaniem lub maksymą życiową. Czy tak jest rzeczywiście? Do tego zestawu dodałabym jeszcze Moje królestwo. Tytuły, które Pani wymieniła, na pewno nie są przypadkowe. Każdy z nich zawiera cząstkę prawdy o mnie. Bardzo dziękuję za rozmowę. Rozmawiała Anna Piątkowska-Borek fot. Andrzej Świetlik SPR Łodygowice w mistrzowskiej koronie! Szczypiornistki SPR Łodygowice zostały mistrzem Podbeskidzia! Wicemistrzostwa prawie pewne mogą być zawodniczki SPR Żywiec. Z I ligi obok PTG Sokół w Gminie Czernichów spada i PKS Olimpijczyk Gilowice. Awansu do I ligi pewne są już piłkarki z UKS Imperium Katowice. To rozstrzygnięcia, które zapadły w przedostatnim turnieju Podbeskidzkiej Lidze Amatorskiej Piłki Ręcznej Dziewcząt w podżywieckich Gilowicach w sezonie 2014/2015. Turnieju, który obfitował w wiele niespodzianek. Do tej największej należy na pewno przegrana Łękawicy z Team Jeleśnia 5:13. Inną niespodzianką była przegrana Łękawicy z Bystrą Ciapki. To spowodowało spore zmiany w czubie tabeli. Jednak najważniejsze pierwsze miejsce należy do SPR Łodygowice i szczypiornistki tej drużyny mogą się już cieszyć z tytułu mistrza Podbeskidzia mówi Sabina Kiełtucka, sekretarz zarządu Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Żywiecczyzna. Rozstrzygnięte zostały również i dwie inne niewiadome. Z I ligi, obok PTG Sokół w Gminie Czernichów, spada PKS Olimpijczyk Gilowice. Z kolei z awansu do I ligi mogą się już cieszyć zawodniczki UKS Imperium Katowice. O drugie miejsce premiowane awansem walczą jeszcze SPR Koszarawa, Gimnazjum Łękawica i SPR Świnna. Te ostatnie zagadki zostaną rozwiązane 20 czerwca podczas ostatniego turnieju w tym sezonie w Węgierskiej Górce. Podbeskidzka Liga Amatorska Piłki Ręcznej Dziewcząt rozgrywana jest pod honorowymi patronatami: Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Śląskiego Związku Piłki Ręcznej w Katowicach, Marszałka Województwa Śląskiego Wojciecha Saługi, Starosty Żywieckiego Andrzeja Kalaty Główny Sponsor Partner Podbeskidzkiej Ligi Amatorskiej Piłki Ręcznej Dziewcząt: Dom Wczasów Dziecięcych w Soblówce. Oficjalnymi sponsorami Podbeskidzkiej Ligi Amatorskiej Piłki Ręcznej Dziewcząt są: Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące Szkoła Mistrzostwa Sportowego Sportów Olimpijskich w Żywcu, Stowarzyszenie Przedsiębiorców Ziemi Żywieckiej w Żywcu, Firma Żywiec Zdrój, Biuro Rachunkowe Fiskus Wiesław Sypta z Tresnej, Centrum Wypoczynku ODYS w Tresnej koło Żywca Działalność Podbeskidzkiej Ligi Amatorskiej Piłki Ręcznej Dziewcząt i część drużyn dofinansowana jest z budżetów: Urzędu Gminy Lipowa, Urzędu Gminy Łodygowice, Urzędu Gminy Ślemień, Urzędu Gminy Milówka, Starostwa Powiatowego w Żywcu, Urzędu Gminy Koszarawa, Urzędu Miejskiego w Żywcu, Urzędu Gminy Radziechowy-Wieprz i Urzędu Gminy Świnna.

7 Nr 5 Maj Uczniowie z Żywca debatowali w Europarlamencie INFORMACJE Od 18 do 24 kwietnia mieliśmy okazję uczestniczyć w wycieczce organizowanej przez Szkolny Klub Europejski Kopernik. Wzięło w niej udział 25 uczniów I LO im. M. Kopernika w Żywcu. Była to nagroda za wygranie konkursu Euroskola. Pierwszy dzień wycieczki poświęcony był zwiedzaniu najsłynniejszego francuskiego miasta - Paryża. Olbrzymie wrażenie wywarł na nas widok słynnej katedry Notre-Dame o poranku, w której uczestniczyliśmy również we Mszy Świętej. Kolejnym etapem zwiedzania był Luwr, dawny pałac królewski, obecnie jedno z największych muzeów na świecie. Spotkanie twarzą w twarz ze słynnymi dziełami dziedzictwa kulturowego takimi jak: Stela z Kodeksem Hammurabiego, Mona Lisa, Nike z Samotraki czy Wenus z Milo było wydarzeniem ubogacającym i skłaniającym do refleksji. Po zrealizowaniu bardzo ważnego punktu, jakim były wspólne zdjęcia pod szklanymi piramidami, ruszyliśmy w dalszą drogę. Chwilą odpoczynku była dla nas przerwa w tętniącym życiem Ogrodzie Luksemburskim. Tego samego dnia zobaczyliśmy również Sorbonę, Panteon i złożyliśmy hołd zmarłym na cmentarzu Pere Lachaise. Wieczór spędzony na wzgórzu Montmartre, gwar i tajemniczość krętych, brukowanych uliczek utwierdziły nas w przekonaniu, że urok nigdy nie zasypiającego Paryża jest ponadczasowy i jedyny w swoim rodzaju. Następnego dnia zobaczyliśmy gotycką katedrę w Chartes, również pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny (Notre- Dame). Później skierowaliśmy się wzdłuż ciągnących się kilometrami łanów kwitnącego rzepaku do Normandii. Dotarliśmy pod Mont Saint-Michel, na którym, pod opactwem Benedyktynów, umiejscowione jest miasteczko, ciągnące się wzdłuż jedynej ulicy, która obiegając skałę prowadzi do Sanktuarium Michała Archanioła. Skaliste wzgórze, na którym leży, bezustannie obmywają wody oceanu. Przyroda harmonizuje tu z architekturą w wyjątkowo spektakularny sposób. Jak mówią Ci, którzy zobaczyli opactwo na własne oczy, warto pokonać długą drogę na północ, by zobaczyć to miejsce. Ja również podpisuję się pod tą opinią. Trzeci dzień wyprawy był kolejnym dniem w Paryżu. Po śniadaniu pod Wieżą Eiffla, obowiązkowych bagietkach i wjechaniu na ostatnie piętro monumentu, ujrzeliśmy zapierający dech w piersiach, rozciągający się po horyzont krajobraz Paryża. Następnie odbyliśmy wycieczkę w czasy Ludwika XIV w Wersalu. Zbudowany z rozmachem, bogato zdobiony, pełen przepychu pałac wraz z kompleksem ogrodowo- parkowym wprawił nas w podziw. Elementem wieńczącym dzień był wieczorny spacer po Champs Elisses, rejs Bateaux Mouches po Sekwanie i dzielnica La Defense nocą. Kolejny dzień minął w pogodnej atmosferze na zwiedzaniu Strasburga. Zwiedziliśmy, między innymi, średniowieczną Katedrę oraz malowniczą dzielnicę Petite-France. Ostatnim i najważniejszym dniem naszej wyprawy była wizyta w Europarlamencie, gdzie mogliśmy wystawić na próbę nasze umiejętności władania językiem angielskim i skonfrontować swoje opinie z młodzieżą z różnych krajów Unii Europejskiej. Tematami naszych debat były między innymi: Migracje i integracje. Europejski Rok Rozwoju. Zatrudnienie młodych ludzi. Wolność informacji. Przyszłość Europy. Karolina Biernat ogłoszenia drobne PRACA Głos Żywiecki ul. Romanowicza Kraków żywiecki Głos Żywiecki. Miesięcznik regionalny. ISSN X Wydawca: ABW Graf Group s.c. ul. Romanowicza 4, Kraków. Redaktor naczelny: Tomasz Stępień. Druk: Drukarnia Kraków ul. Romanowicza 4, Kraków. Adres redakcji: Głos Żywiecki, ul. Romanowicza 4, Kraków. Redakcja: tel./fax: , redakcja@zywiecki.glos24.pl, Dział reklamy: tel , tel./fax: , r.pioro@glos24.pl Solid Security poszukuje Pracowników Ochrony w Krakowie - (jeżeli jesteś spoza Krakowa, zorganizujemy darmowy dowóz lub hotel). Mile widziany wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony i pozwolenie na broń: rekrutacja. krakow@solidsecurity.pl, tel: Redakcja: tel./fax: redakcja@zywiecki.glos24.pl Poszukuję Pracowników Ochrony w Żywcu Dział reklamy - zgłoszenia: tel tel./fax: r.pioro@glos24.pl Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, oraz zastrzega prawo do ich przeredagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń. CMYK Druk: Drukarnia Kraków Rozpowszechnianie materiałów redakcyjnych bez zgody wydawcy jest zabronione.

8 8 Maj 2015 Nr 5 REKLAMA