Narzucone ustawą rozwiązania skutkują wydawaniem posiłków (całkowicie wbrew intencjom osób je przygotowujących) kompletnie nienadających się do

Wielkość: px

Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Narzucone ustawą rozwiązania skutkują wydawaniem posiłków (całkowicie wbrew intencjom osób je przygotowujących) kompletnie nienadających się do"

Michał Biernacki
8 lat temu
Przeglądów:

1 Dostajemy wiele listów od rodziców w sprawie nowych, restrykcyjnych przepisów ws. żywienia w szkołach. Efekty są odwrotne do zamierzonych: dzieci, zamiast jeść zdrowo, przestają w ogóle jeść obiady, bo szkolne stołówki serwują niesmaczne jedzenie, w wielu szkołach zlikwidowano sklepiki, nie ma oferty żywienia w np. dla dzieci na diecie bezglutenowej, z nietolerancją laktozy. Rodzice organizują się i protestują m. in. prężna grupa rodziców z Oświęcimia. Pod ich petycją podpisali się już rodzice 6 oświęcimskich szkół, kolejne dołączają do protestu. Przepisom sprzeciwiają się też sami uczniowie. Poniżej list rodziców z Oświęcimia, wysłanego do premier Ewy Kopacz, MEN i Ministerstwa Zdrowia: Szanowna Pani Premier, Jesteśmy rodzicami dzieci uczęszczających do szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Dzieci, które mieszczą się w normach ogólnie stosowanych siatek centylowych, zdrowych, mających sporo ruchu i mnóstwo energii. Dzieci, które w szkole spędzają 8-10 godzin i korzystają z dobrodziejstwa istnienia szkolnych stołówek. Protestujemy przeciwko wprowadzonym od września zmianom dotyczącym norm żywieniowych dla uczniów. Narzucone ustawą rozwiązania skutkują wydawaniem posiłków (całkowicie wbrew intencjom osób je przygotowujących) kompletnie nienadających się do strona 1 / 13

żywienia w np. dla dzieci na diecie bezglutenowej, z nietolerancją laktozy. Rodzice organizują się i protestują m. in. prężna grupa rodziców z Oświęcimia.

2 spożycia nieprzyprawionych, o papierowym wręcz smaku. Dzieci chętnie jedzące posiłki w poprzednich latach, obecnie oddają pełne talerze - jedzenie jest wyrzucane a dzieci głodne. W Polsce co roku marnuje się ok 9 mln ton żywności jaki będzie bilans teraz kiedy w szkołach zwracanych jest % posiłków? A z ekonomicznego punktu widzenia -czy stać nas na marnowanie takich pieniędzy? A są to nasze pieniądze - RODZICÓW. Za posiłki płacimy my częściowo ze środków własnych częściowo współfinansowane są przez miasto/gminę ale z płaconych przez NAS podatków. Ministerstwo Zdrowia argumentuje konieczność wprowadzenia zmian w celu ochrony dzieci przed otyłością. W naszych szkołach dzieci z nadwagą stanowią jedynie niewielki odsetek i zdecydowanie należy podkreślić, że nie jest to efekt jedzenia obiadów w szkolnej stołówce. Więcej natomiast jest niejadków, które do tej pory przynajmniej zjadały gorący posiłek a obecnie nie jedzą w szkole nic. Dzieci spędzają na lekcjach i w świetlicy codziennie 8-10 godzin bo my rodzice pracujemy. W sytuacji strona 2 / 13

A z ekonomicznego punktu widzenia -czy stać nas na marnowanie takich pieniędzy? A są to nasze pieniądze - RODZICÓW.

3 kiedy nie zjadają obiadów na stołówce muszą zabierać ze sobą posiłki i napoje z domu dodatkowo obciążając już i tak bardzo ciężkie plecaki. Przerażające jest to, że coraz więcej rodziców nie zamierza kontynuować opłacania wyżywienia w szkole a w zamian za to zaopatruje swoje pociechy w pączki, drożdżówki, batony i napoje. Młodzież natomiast po zajęciach dojada hamburgery, hot-dogi i inne niezdrowe ale za to CIEPŁE posiłki. W okolicznych sklepach znikają już rano wszystkie słodkie przekąski i soki. Czy taki cel właśnie przyświecał twórcom tej ustawy? Czy nie lepiej było pozostawić możliwości gotowania smacznych, zdrowych i bardzo urozmaiconych posiłków szkolnym, doświadczonym kucharzom, którzy teraz z rezygnacją patrzą na wracające pełne talerze? Należy dodać, że obecnie nasze dzieci zjadają obiady (najbardziej energetyczne posiłki) dopiero w domu, często ok godziny 18 a jest to zdecydowanie za późno. strona 3 / 13

Młodzież natomiast po zajęciach dojada hamburgery, hot-dogi i inne niezdrowe ale za to CIEPŁE posiłki. W okolicznych sklepach znikają już rano wszystkie słodkie przekąski i soki.

4 Już teraz widać, że wprowadzone zmiany będą w konsekwencji prowadzić do likwidacji szkolnych stołówek i lawinowego wzrostu ilości dzieci otyłych z problemami zdrowotnymi. Nie jest bowiem możliwe wprowadzenie z dnia na dzień tak drastycznych zmian w sposobie odżywiania tym bardziej, że w większości polskich rodzin gotuje się tradycyjnie, używa zwykłej soli, białego cukru bo na produkty z górnej półki i ekologiczne po prostu ich nie stać. A co z dziećmi dla których obiad w szkole to jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia? Czy one muszą być skazane na spożywanie pozbawionych smaku potraw bo kilku ich kolegów ma nadwagę? Co więcej, od lat lekarze zwracają uwagę na uzupełnianie minerałów w trakcie wysiłku fizycznego (picie samej wody jest strona 4 / 13

białego cukru bo na produkty z górnej półki i ekologiczne po prostu ich nie stać. A co z dziećmi dla których obiad w szkole to jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia?

5 zdecydowanie niewystarczające!), węglowodanów dla prawidłowej pracy mózgu i tłuszczów dla możliwości przyswajania witaminy A, D, E i K - niezbędnych do rozwoju młodych organizmów. Wyłączenie ich z diety naszych dzieci z całą pewnością negatywnie odbije się na ich zdrowiu. Sód zawarta w soli kuchennej jest pierwiastkiem regulującym równowagę wodno - elektrolitową organizmu a przeprowadzone w ostatnich latach badania naukowe (m.in. trwające 8 lat testy w laboratorium nadciśnienia na Uniwersytecie Leuven w Belgii) dowodzą nawet, że spożywanie soli pomaga obniżyć ryzyko występowania chorób serca. Jaki cel ma zatem prawie całkowite wyeliminowanie z potraw soli poza popsuciem ich smaku? Również zakazana w szkolnej diecie strona 5 / 13

Sód zawarta w soli kuchennej jest pierwiastkiem regulującym równowagę wodno - elektrolitową organizmu a przeprowadzone w ostatnich latach badania naukowe (m.in.

6 śmietana nie jest produktem, którego należy się wystrzegać. Drastyczne ograniczanie czy też wręcz usuwanie tłuszczów zwierzęcych w spożywanych posiłkach przynosi bowiem bardzo negatywne skutki zwłaszcza dla młodych, kształtujących się, organizmów. Ponadto kwaśna śmietana jest bardziej przyswajalna niż mleko, nie wywołuje problemów gastrycznych, mniej uczula, i zawiera kultury bakterii mlekowych (czyli probiotyki). Dlaczego zatem zupy w szkolnych stołówkach zabielane są mlekiem? Kolejna kwestia to słodzenie napojów czy potraw cukrem. Węglowodany są niezbędne dla prawidłowej pracy mózgu i mięśni a zatem uzupełnianie ich poziomu we krwi jest niezbędne do utrzymywania poziomu aktywności fizycznej dzieci i wspomagają przyswajanie przez nie wiedzy. strona 6 / 13

Ponadto kwaśna śmietana jest bardziej przyswajalna niż mleko, nie wywołuje problemów gastrycznych, mniej uczula, i zawiera kultury bakterii mlekowych (czyli probiotyki).

7 Używanie tego składnika w rozsądnych ilościach przynosi zatem bardziej pozytywne niż negatywne efekty. Ponadto należy zauważyć, że brak choćby posłodzonego kompotu spowoduje, że dzieci chętniej sięgną po batony czy inne słodycze co z pewnością negatywnie odbije się na bilansie węglowodanowym ich diety. Zastąpienie cukru wyłącznie miodem nie rozwiązuje problemu ponieważ poza zwiększeniem w znacznym stopniu kosztów przygotowanych posiłków prowadzić może także do wystąpienia reakcji alergicznych u dzieci. Sól, śmietana i cukier to tylko przykłady błędnie wyeliminowanych ze szkolnego jadłospisu produktów. Wprowadzenie natomiast do serwowanych potraw strona 7 / 13

8 większej ilości warzyw, owoców czy ryb, choć z pewnością korzystne, nie jest w stanie w żaden sposób ich zastąpić. Należy również pamiętać, że najistotniejszy w potrawie jest smak bez niego nie zachęci się dzieci do zjadania nawet najzdrowszych posiłków. Na uwagę zasługuje także porównanie norm żywieniowych dla dzieci w placówkach edukacyjnych i dla osób odbywających kary więzienia, gdzie dieta dostosowywana jest indywidualnie do skazanego. Są np. diety lekkostrawne, cukrzycowe, dla młodocianych czy wyznaniowa. strona 8 / 13

9 Dlaczego zatem dieta wszystkich uczniów dostosowywana jest wyłącznie do dzieci otyłych? Czy nie byłoby rozsądniej stworzyć odpowiednie programy, w których uczniowie z nadwagą i ich rodziny objęte zostaną opieką dietetyków a pozostawić bez zmian doskonale przez lata funkcjonujące szkolne stołówki? Należy zdecydowanie podkreślić, że ustawodawca wyszedł z błędnego założenia, że szkolne obiady szkodzą zdrowiu naszych dzieci i są powodem ich otyłości a tym co strona 9 / 13

opieką dietetyków a pozostawić bez zmian doskonale przez lata funkcjonujące szkolne stołówki?

10 rzeczywiście wywołuje negatywne skutki jest spożywanie gotowych przekąsek (np. chipsów, batonów), wysoko słodzonych napojów i posiłków typu fast food połączone z brakiem aktywności fizycznej. Lata w których zaobserwowano wzrost o 10 % ilości dzieci z nadwagą to okres, w którym zanotowano zdecydowane zwiększenie ogólnej sprzedaży tych produktów. Czy zatem w trosce o zdrowie młodych obywateli planowane jest wprowadzenie zakazu sprzedawania na terenie strona 10 / 13

Lata 2002-2012 w których zaobserwowano wzrost o 10 % ilości dzieci z nadwagą to okres, w którym zanotowano zdecydowane

11 całego kraju tego typu żywności a także wyeliminowanie z procesu produkcji spożywczej środków chemicznych, antybiotyków i hormonów? Biorąc pod uwagę obecne i długofalowe negatywne skutki wprowadzonej nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia ŻĄDAMY cofnięcia przepisów dotyczącym norm żywieniowych dla uczniów strona 11 / 13

Biorąc pod uwagę obecne i długofalowe negatywne skutki wprowadzonej nowelizacji

12 obowiązujących w bieżącym roku szkolnym. Proponujemy wprowadzenie kampanii edukacyjnej zachęcającej dzieci do sięgania po zdrowe produkty jak również dalszego promowania i wspierania form aktywności fizycznej. Rodzice dzieci ze szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych w Oświęcimiu strona 12 / 13

po zdrowe produkty jak również dalszego promowania i wspierania form

13 Akcję Ratuj Maluchy prowadzifundacja Rzecznik Praw Rodziców Możemy działać tylko dzięki Twojemu wsparciu! Twoja pomoc jest ważna Fundacja Rzecznik Praw Rodzicówul. Steinhausa 2/52, Warszawa Możliwe są też wpłaty on-line przez Dotpay strona 13 / 13

28 2490 0005 0000 4500 2748 0168 Fundacja Rzecznik Praw Rodzicówul.

Podobne dokumenty

II edycja akcji Przedszkolak pełen zdrowia

II edycja akcji Przedszkolak pełen zdrowia Odporność wzmacniamy, bo o zdrowe żywienie i higienę dbamy I tydzień: Uświadomienie dzieciom, co oznaczają pojęcia : zdrowie i choroba. Jakie są objawy choroby