Mała dygresja Tym bardziej że już za niedługo będziemy sami dopłacali do leczenia a ciekawe co teraz robimy.

Transkrypt

1 ZOBACZ JAK PLANUJEMY WSPÓLNĄ ZABAWĘ CZWARTEK Basen, jazda konna, rower, rolki, wyjazdy na zawody maj 2006r. Mała dygresja Tym bardziej że już za niedługo będziemy sami dopłacali do leczenia a ciekawe co teraz robimy. Jak żyć zdrowo i szczęśliwie???(p.s. na to nie ma niestety recepty..) Pytanie jest proste z odpowiedzią jest tak samo. Problem jest tylko jeden nie chcemy uwierzyć, że zależy to tylko od nas samych. By sobie pomóc musimy pamiętać o kilku zasadach: Staraj się myśleć tylko pozytywnie Szanuj to co masz rzeczy z górnej półki mogą być nieosiągalne Korzystaj z każdej chwili bo ona szybko mija Szanuj innych i dawaj im z siebie to co najlepsze Pamiętaj o ćwiczeniach minimum 45 minut dziennie Patrz na talerz- ważne jest co i jak jesz /Zbigniew Marszałkowski/ HELUKABEL- jeden z najbardziej znaczących na rynku niemieckim producentem kabli i przewodów. HELUKABEL konstruuje, produkuje i dostarcza kable, przewody oraz osprzęt kablowy dla wszystkich branż i wszelkich zastosowań. Proces produkcji kontrolowany jest wg DIN ISO GABINET MASAŻU I REHABILITACJI REIKI Ryszard Wujka specjalista terapii manualnych Dyplomowany masażysta, kręgarz, bioenergoterapeuta Wodzisław Śląski, ul. Pszowska 58 tel. (32) Gabinet wykonuje zabiegi: - wad postawy - dyskopatie - zabiegi rehabilitacyjne - nastawianie zwichnięć - oczyszczanie układu laryngologicznego - lampy lecznicze - gorące borowiny Stacja paliw w Pawłowicach 1

2 Komputerowa statystyka Komputer internet w dzisiejszym świecie staje się niezbędny, rozliczenia bankowe, rozmowy z przyjaciółmi, zakupy, to tylko niektóre z usług, jakie oferuje nam, ale jest grupa ludzi, którym jest on tak naprawdę niezbyt potrzebny, to ludzie lubiący przebywać na świerzym powietrzu biegacze, trekingowcy, ale czy naprawdę?, można bez niego się obyć, należało by się zastanowić, przecież on służy aby ułatwiać życie, a nie komplikować Dlatego może warto by poznać go lepiej i wykorzystać dla swoich celów. Zachęcam do prowadzenia w komputerze dzienników biegowych, pytacie, dlaczego?, Pewnie można robić to w zeszyciku, notować obliczać, ale czy warto?, niekiedy może warto się pomęczyć wypróbować komputerowy program, znaleźć odpowiadający swoim potrzebom dziennik. Potem wystarczy go dobrze poznać i na długi czas koniec męczarni z obliczeniami na kartce, gubieniem ich, po co?, można generować statystyki, porównywać czasy, można wydrukować, dać koledze, pokazać bez przepisywania na kartce tego samego. Za nas wygeneruje to program komputerowy. Z niego możemy się dowiedzieć ile przebiegliśmy km w miesiącu, jakie tempo, ile km zrobiliśmy w roku, ile biegów zaliczyliśmy, wszelkie wykresy itp., sam jeszcze nie wiem, co można zrobić, ale dopiero zaczynam to poznawanie może okazać się, że nie warto męczyć w kompie, cóż, najpierw trzeba poznać a potem chwalić lub krytykować, zaniechać go można w każdej chwili, nikt nas nie zmusi do robienia czegoś, co nam nie sprawi przyjemności albo nie ułatwi życia, należałoby jednak się zastanowić, świat idzie z postępem czy my biegacze mamy zostać w tyle?, może to dla niektórych będzie to pierwszy krok do poznania czegoś nowego motywacja do oswojenia się z czymś nowym. Zachęcam do skorzystania z dzienników. Adasko FORMA Streszczenia o dziennikach biegowych Dziennik Treningowy Darmowy, polski program dla Windows autorstwa Konrada Różyckiego. Posiada klarowny interfejs i możliwość zapisu dużej ilości informacji oraz tworzenie raportów. Przydałyby się bardziej rozbudowane możliwości raportowania, ale i tak program jest świetny, no i wciąż rozwijany Cross Track Darmowy program (dla Windows) będący dziennikiem treningów dla sportowców uprawiających różne sporty. Ma spore możliwości (np. generuje graficzne raporty), ale nieco niewygodny interfejs. Ale jest za darmo. Jeśli więc chcesz go wypróbować ściągnij sobie wersję instalacyjną spakowaną do formatu ZIP. Dziennik w Accessie 2000 To już trzecia, udoskonalona wersja dziennika Tomka Zająca. Niestety nic o nim nie mogę Wam napisać (nie mam tego cudu techniki od Microsoftu na wyposażeniu na razie, jest na naszej Arkusz w Excelu Dziennik biegacza w formie arkusza programu MS Excel. Dzienniki do ściągnięcia na stronie 2

3 Andrzej Tomaszewski- 6 maja Adam Marszałkowski- 11 makja Agnieszka Brańczyk- 16 maja Janek Żal- 30 maja Wszystkim solenizantom gorące życzenia i dedykujemy piosenkę. Sto lat sto lat PÓłmaraton Żywiecki 2006 roku Jak wszystkim biegaczom wiadomo, jest to bieg, który rozpoczyna cykl biegów o GRAND PRINX BESKIDÓW ZŁOTA 50-TKA. Jest to jeden z pierwszych półmaratonów w sezonie, na którym można sprawdzić jaką ma się formę po zimowym przygotowaniu do sezonu. Trasa biegu jest wymagająca. Dużo długich pod biegów a szczególnie dwa kilometry przed metą. Za to piękne widoki, bo biegła brzegiem jeziora Żywieckiego, przy ładnej pogodzie było co oglądać. Zawodnicy z Formy podjęli wezwanie i wstawili się licznej grupie na starcie w Żywcu. W składzie: Janusz Magiera 01:25:22,Adam Koloska 01:29:27, Wiesław Jasiński 01:31:08, Krzysztof Skiba 01:31:09, Zbigniew Marszałkowski 01:32:18,Zenon Sznajder 01:40:29, Jan Żal 01:42:20, Mirosław Gerlich 01:49:03, Tadeusz Luszczymak 02:07:30. Myślę, że ukończenie półmaratonu Żywieckiego z dobrym wynikiem daje zawodnikom dużą satysfakcję. Na pewno przyjedziemy z ekipą za rok. /M.G./ PÓłmaraton i Maraton Wrocław 23,04,2006 Silna drużyna ze stowarzyszenia "Forma Wodzisław Śl., która składała się z 10 zawodników i 2 zawodniczek wystartowała w 24 maratonie Wrocław i 6 półmaratonie Wrocław. Drużynowo na 66 ekip zajęła 8 miejsce. Na dystansie 21,097km. wystartowało 3 zawodników z "Formy", najlepiej pobiegł Zbigniew Marszałkowski, który z czasem 01:28:22 zajął 54 miejsce (6 w kat. wiekowej). Z trasą o długości 42,195 km zmierzyło się 9 zawodników "Formy", a najlepiej spisali się Skiba Krzysztof z czasem 03:11:09 zajął 98 3

4 miejsce (12 w kategorii wiekowej), Jasiński Wiesław z czasem 03:11:23 zajął 100 miejsce (13 w kat. wiekowej) i Koloska Adam (który obchodził swoje urodziny hihi sto lat, sto lat..) z czasem 03:13:34 zajął 117 miejsce (23 w kat. wiekowej), swój pierwszy maraton biegła Katarzyna Kowal, która przy wsparciu duchowym - na całej długości trasy kolegi klubowego Szkatuły Heńka ukończyła w czasie 04:15:06 zajmując 618 miejsce (2 w kat. wiekowej). Cała ekipa była bardzo zadowolona z osiągniętych wyników i wracała do domu w świetnych humorach. /Adasko/ Jelcz- Laskowice 1 maja 2006 kolejna próba sił maraton.. z nim nie ma żartów. Wyzwanie to przypadło w bardzo niekorzystnych warunkach pogodowych. Temperatura 7 0 C, ale to najmniejszy problem. Problemem i to dużym był deszcze, który padał bez przerwy i przy tej temperaturze dawał się mocno we znaki. Przemoczony do przysłowiowej suchej nitki wpadłem na metę uzyskując czas 3 godziny 15 minut i 44 sekundy!!! Prawdę mówiąc nie spodziewałem się takiego czasu w tych warunkach wiec satysfakcja była podwójna. Trochę gorzej poszło Luckowi Pytlikowi. Miał słabszy dzień i uzyskał czas 4:26:43. Impreza była bardzo dobrze przygotowana, organizatorzy włożyli dużo pracy by wszystko wypadło jak najlepiej, dlatego mimo fatalnej pogody warto było przyjechać i wystartować w 5 już maratonie Jelcz- Laskowice. /Z.M./ Krapkowice 1 maja 2006 Bieg w tym mieście odbył się podczas ulewnego deszczu, który nie odstraszył zapaleńców biegania. Każdy z zawodników dostał medal, koszulkę i dyplom. Oprócz mojej walki z deszczem która trwała 51 minut startował Adam Koloska- 38 minut i Mirek Gerlich- 43 minuty oraz Adam Marszałkowski- 44 minuty /Tadeusz Luszczymak/ Bieg Ekologiczny- 3 maja 2006 Ano byliśmy znowu...na biegu ekologicznym i znowu licznie reprezentowaliśmy FORMĘ Miało nas być niewielu, a w rezultacie okazało się, że to niebiescy stanowili team. Największą sensacją byli nasi koledzy z Pszowa: Adam Koloska i Mirek Gerlich, którzy na start po prostu przybiegli...hihi...w ramach malutkiej rozgrzewki. Kolejną sensacją był, przynajmniej dla mnie Krzysiu Skiba wyobraźcie sobie że przyjechał specjalnie z urlopu (który spędzał w domu w Wałbrzychu- dla nie wiedzących to jakieś 230km od nas). Trzecia niespodzianka to debiut naszego nowego zawodnika...irka Samolaka. Oczywiście po wszystkim była malutka impreza. Hmm /A.J./ 4

5 rozgrzewka Jeden ze zwycięzców To prawie my wszyscy brakuje jeszcze dwóch zawodników 5