Zielona Szkoła Wyjazd uczniów na Zieloną Szkołę r. Murzasichle Zakopane Czorsztyn

Transkrypt

1 Poniedziałek, 25 maja 2015 Zielona Szkoła 2015 Wyjazd uczniów na Zieloną Szkołę r. Murzasichle Zakopane Czorsztyn 25 maja wyjechaliśmy na Zieloną Szkołę w góry. Nasza ekipa złożona z uczniów klas: 1b,1c, 2a i 3d pod opieką p. Anny Bednarczyk, Katarzyny Iwanejko i Katarzyny Czernickiej-Kujawskiej, spędziła pięd fantastycznych dni w najpiękniejszym miejscu, położonym u stóp Tatr w Murzasichlu. Chod początkowo nie dopisywała nam pogoda to i tak wspaniale się bawiliśmy. Już pierwszego dnia czekało na nas wyzwanie zdobycie najwyższego szczytu Pienin- Trzech Koron. Wieczorem dotarliśmy do miejsca zakwaterowania w Murzasichlu i tak się zaczęła nasza górska przygoda. Wtorek, 26 maja 2015 Murzasichle widok z okna na Tatry Następnego dnia wyruszyliśmy do Zakopanego. Kolejką wjechaliśmy na Gubałówkę. Niestety z powodu deszczu i mgły nie mieliśmy szczęścia zobaczyd panoramy Tatr. Z Butorowego Wierchu zjechaliśmy na dół wyciągiem krzesełkowym. Przemoknięci dotarliśmy do centrum Zakopanego i tam dostaliśmy chwilę na zakup pamiątek i spacer po Krupówkach. Wieczorem wszyscy uczestniczyliśmy w zabawach integracyjnych. Wymyślone przez instruktorkę i nasze opiekunki gry i zabawy pozwoliły nam zrelaksowad się i wzajemnie poznad.

2 Wjazd PKL na Gubałówkę Zjazd wyciągiem krzesełkowym z Butorowego Wierchu

3 Gry i zabawy integracyjne

4 Środa, 27 maja 2015 Do Zakopanego wróciliśmy następnego dnia by zwiedzid Wielką Krokiew, skocznię narciarską zaprojektowaną przez Karola Stryjeoskiego, którego grób widzieliśmy odwiedzając Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku. Następnie zapoznaliśmy się z historią Podhala w Muzeum Tatrzaoskim. W klimat wprowadził tego dnia góral z Murzasichla, który zaprosił całą grupę do izby regionalnej. Izba regionalna "u Gąsienicy" mieści się w chałupie góralskiej. Znajdują się tu zbiory strojów, instrumentów muzycznych, sprzętów pasterskich i gazdowskich. W części poświęconej pasterstwu, eksponaty takie jak torba bacowska, gielety, puciery liczące blisko 100 lat. Gazda opowiadał o pierwszych osadnikach podhalaoskich, zwyczajach pasterskich, zbójnikach, muzyce i stroju. Pokazywał przeźrocza ukazujące region i tradycyjne budownictwo. Atrakcją dla nas była również gra na skrzypcach i dudach podhalaoskich. Po pełnym wrażeo dniu kolację zjedliśmy przy ognisku. U Gąsienicy góralska gawęda.

5 Pod Wielką Krokwią. Na Pęksowym Brzyzku

6 W Muzeum Tatrzaoskim

7 Nasza kolacja po góralsku Czwartek, 28 maja 2015 Czwartek spędziliśmy w Dolinie Kościeliskiej. Nie było łatwo. Przewodnik tatrzaoski zafundował nam ekstremalny przemarsz Wąwozem Kraków, którego pokonanie wiązało się z przejściem po kamienistej, stromej i wypełnionej wodą trasie. Nie każdy wyszedł suchy z tej przeprawy. Aby wydostad się z wąwozu musieliśmy jeszcze wdrapad się po pionowej drabinie i przejśd trzymając się łaocuchów przez niewielki tunel jaskiniowy zwany Smoczą Jamą. To była najtrudniejsza częśd wyprawy. Doszliśmy jednak w całości do schroniska na Hali Ornak. Po posiłku i odpoczynku ruszyliśmy zdobyd Jaskinię Mroźną. Aby dostad się do niej znów musieliśmy się trochę wysilid. Około 100 metrów w górę po kamieniach wycisnęło z niektórych resztki sił. Sama jaskinia to 450 metrów przeciskanie się pomiędzy mokrymi ścianami skał. Udało się wszystkim pokonad kolejne wyzwanie.

8 Przy wejściu do Doliny Kościeliskiej Wąwóz Kraków

9 Wspinaczka po drabinie w Wąwozie Kraków

10 Nasze opiekunki na Polanie Pisanej Odpoczynek na Hali Ornak

11 W Jaskini Mroźnej Widok na Tatry z Hali Ornak Piątek, 29 maja 2015 To już ostatni dzieo, ale zanim wyruszyliśmy do domu, czekały na nas jeszcze trzy atrakcje. Najpierw zwiedziliśmy zabytkowy kościółek w Dębnie Podhalaoskim, zbudowanym bez użycia gwoździ, a następnie ruszyliśmy ponownie w Pieniny do Zamku w Niedzicy. Blisko niego znajduje się Zalew Czorsztyoski, a na nim wybudowana tama. Z niej rozciągał się przepiękny widok na zamek w Niedzicy i na oddalone ruiny zamku w Czorsztynie. Stamtąd pojechaliśmy do Wąwozu Homole we wsi Jaworki. Resztki naszych sił poświęciliśmy na przejście niezwykle urokliwym wąwozem, który pnie

12 się w góry tuż przy płynącym w dole potoku Kamionki. To był ostatni punkt naszego wycieczkowego programu. Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni wróciliśmy do Warszawy. Dokąd pojedziemy za rok? Zabytkowy kościół w Dębnie Podhalaoskim

13 Na Zamku w Niedzicy Widok na zamki Niedzicki i Czorsztyoski z tamy na zalewie.

14 W Wąwozie Homole

15 Pozdrowienia z Zakopanego