Gorzowska kultura klientem czy partnerem Filharmonii?

Transkrypt

1 Indeks ISSN WYGRAJ BILETY DO KINA str. 15 Ani dyrektor teatru, ani prowadząca szkołę muzyczną, ani nawet polecamy tygodnik bezpłatny tel.: również dla Słubic i Kostrzyna NR 45, CZWARTEK, 10 LISTOPADA 2011 r. Gorzowska kultura klientem czy partnerem Filharmonii? Architekt o stylu zarządzania miastem: Po co myć dzieci, lepiej zróbmy sobie nowe! str. 6-7 Już można w komforcie zrobić zakupy, pójść do fryzjera i coś przekąsić Słubice. Prawie pięć lat trwała gehenna słubickich bazarowiczów. Od trzech tygodni cieszą się jednak z doskonałych warunków. Nie chcą już nigdy wracać do drewnianych, nieestetycznych budek okrytych plandeką. Niemcy znów tłumniej oblegają targowisko. Chce się głośno krzyczeć: nareszcie! mówią bazarowicze. Teraz nie tylko z chęcią przychodzi się do pracy, bo warunki są świetne, ale i zima już nie straszna. Długo na to czekaliśmy dodają. str Za napad i morderstwo sprawcy grozi dożywocie. Ludzie są w szoku Kostrzyn nad Odrą. Mieszkańcy miasta są wstrząśnięci. W ubiegły czwartek pod wieczór, praktycznie w centrum miasta, doszło do zabójstwa na tle rabunkowym. Głównym podejrzanym jest młody kostrzynianin. str. 12 Porażka bez trenera, a teraz lider Siatkówka. To był bardzo burzliwy tydzień dla gorzowskiego pierwszoligowca. Szkoda, że nie przybyło nam punktów. Przed nami mecz w hali przy Czereśniowej z Pekpolem Ostrołęka. str. 16 szefowa wydziału kultury nie mają wątpliwości z przekonaniem twierdzą, że gorzowskie instytucje kultury powinny ściśle współpracować. To dotyczy również Filharmonii. Jak jest faktycznie? str. 2-3

2 2 tylko gorzów tygodnik bezpłatny NR 45, r. Duża Filharmonia, to i dużo miejsca Przyznaję, od dawna nosiłem zamiar przedstawienia relacji między Filharmonią a innymi instytucjami kultury. Wszystko zaczęło się jeszcze we wrześniu, gdy porównałem repertuar filharmoników z innymi - okazało się, że wiele ważnych imprez ma identyczne terminy. Wtedy pomyślałem: chyba coś jest nie tak. Kilka dni później przekonałem się, że jest problem, że szefowie nowej instytucji nie tylko niechętnie kontaktują się z mediami to nie jest aż tak duży problem ale również unikają rozmów z prowadzącymi teatr, szkołę muzyczną czy inne ważne dla gorzowskiej kultury instytucje a to już rodzi problemy. W tym wydaniu tg sporo miejsca poświęcamy Filharmonii jest na jedynce, piszemy o niej obok, a dalej zapowiadamy koncert wybitnego skrzypka. Ale skoro FG jest tak ogromna, to potrzebuje dużo miejsca. Wczoraj, tuż przed zamknięciem numeru, dyrektor Ewa Pawlak przekazała, że we wtorek, właśnie w Filharmonii, spotkali się szefowie gorzowskich instytucji kultur. Jednym z ważniejszych punktów dyskusji było tworzenie skoordynowanego kalendarium wydarzeń kulturalnych w mieście. Zatem wiele wskazuje na to, że będzie lepiej. adamoz iewicz Gorzowska kultur czy partnerem Filh Ani dyrektor teatru, ani prowadząca szkołę muzyczną, ani nawet szefowa wydziału kultury nie mają wątpliwości z przekonaniem twierdzą, że gorzowskie instytucje kultury powinny ściśle współpracować. To dotyczy również Filharmonii. Jak jest faktycznie? To dla mnie kompletnie niezrozumiałe, że gdy u nas na dużej scenie otwarcie sezonu i premiera, w Filharmonii Gorzowskiej robi się koncert. Trzeba mieć świadomość, jaką mamy strukturę kultury w Gorzowie nie może być tak, że gdy my przygotowujemy coś ważnego, kto inny w mieście robi konkurencyjną, ważną imprezę zaznacza Jan Tomaszewicz, dyrektor Teatru im. Juliusza Osterwy. Podkreśla zarazem, że powstanie nowej instytucji wymaga od pozostałych zrewidowania strategii, repertuaru, nawet sposobu sprzedaży biletów. Po prostu na co dzień trzeba brać pod uwagę to, że w Gorzowie działa Filharmonia. Nowa, duża sala bez wątpienia ma wpływ na działalność teatru, bo jednym z naszych sposobów na pozyskanie środków finansowych jest wynajmowanie sceny dla organizatorów imprez okolicznościowych czy estradowych zaznacza. Przy tym dodaje, że dotąd wpływy z tego rodzaju imprez nie są mniejsze. Mimo to teatr i na taką sytuację musi być przygotowany. Dyrektor Tomaszewicz z przykrością zauważa, że od otwarcia nie miał okazji spotkać się z prowadzącymi Filharmonię przyznaje, że dyrektora Krzysztofa Nowaka poznał wcześniej, ale przy zupełnie innej okazji. Z kolei dyrektora Piotra Borkowskiego w ogóle nie zna. Ocenia, że nowa instytucja nie wychodzi z inicjatywą porozumienia, poznania się czy realizowania wspólnych rzeczy. Ewa Pawlak, dyrektor wydziału kultury jest dobrym koordynatorem. Potrafi raz w miesiącu skrzyknąć wszystkich dyrektorów miejskich instytucji kultury. Nie zapomina też o nas, choć przecież teatr jest instytucją marszałkowską. Mimo wszystko brakuje koordynacji działań właśnie z Filharmonią Gorzowską. Jak dotąd, tylko raz otrzymałem stamtąd telefon dzwonił menadżer, pytał, kiedy są gorzowskie spotkania teatralne, bo coś planują i nie chcą, żeby dwie duże imprezy odbyły się w tym samym terminie przedstawia sytuację J. Tomaszewicz. Dyrektor teatru przypomina, że gdy 10 lat temu przybył do Gorzowa, od razu udał się do każdej instytucji dał sygnał, że chce współpracować ze środowiskiem. Ocenia, że podobnego gestu zabrakło w przypadku szefów CEA. Boli mnie, że tak jest, ale może takie są ich zasady. To nie jest wielki problem, to tylko moje spostrzeżenie związane z obyczajowością w relacjach międzyludzkich podkreśla J. Tomaszewicz. Dyrektor teatru był na otwarciu Filharmonii Gorzowskiej, zapewnia w rozmowie z tg, że pojawi się na którymś z koncertów jazzowych przygotowywanych przez Bogusława Dziekańskiego. Narzeka jednak, że spektakle w teatrze i koncerty w Filharmonii odbywają się w tych sa- Siatkarze są razem z chorą Karoliną W najbliższą sobotę podczas pojedynku GTPS-u Rajbud Meprozet z Pekpolem Ostrołęką będzie akcja charytatywna fundacji Mam Marzenie - gorzowski klub siatkarski pomaga spełnić marzenie chorej na białaczkę Karoliny. Od godziny 16 w hali przy Czereśniowej ruszy pomoc w zbieraniu środków finansowych dla Karoliny chora dwunastolatka marzy o nowych meblach w swoim pokoju. Aby nie były to jedynie marzenia, zadbają żołnierze Star Wars z Gwiezdnych Wojen chętnie będą pozować do zdjęć, podobnie postaci z Disneylandu, plastycy będą malować buzie, organizatorzy akcji przygotowali również wiele konkursów z nagrodami z udziałem gorzowskich siatkarzy. Ponadto na aukcji internetowej od dziś do następnej środy na stronie można licytować gadżety z podpisami znanych osób. Do kupienia jest koszulka Pawła Zagumnego oraz Sebastiana Świderskiego z autografem, także jedna z koszulek Skry Bełchatów z autografami wszystkich zawodników, zdjęcie kierowcy Rafała Sonika z autografem oraz płyta grypy Afromental z dedykacją Łoza, wokalisty zespołu. (ao) opinie Tylko na dwa fronty TAK Czy miasto powinno wybudować darmowy parking przy szpitalu? Adam Oziewicz Gdybym przepadał za kosmosem, poleciałbym na księżyc, wylądował i wrócił na Ziemię obecnie nie jest to żaden kłopot. W tym samym czasie, w średniowiecznym Gorzowie, schorowany człowiek od lat nie może liczyć na parking przy szpitalu. Jeżeli przygotowanie łatwo dostępnych miejsc dla samochodów przerasta zadłużony po uszy szpital to nie ma rady, musi to zrobić kto inny. Pozostaje jedynie miasto, bo chorzy nie mają na to pieniędzy, ani siły. Z tym jedynie to może przesada, bo miasto przecież nie jest aż tak osamotnione ma kasę z podatków gorzowian. Wystarczy skierować niewielką jej część na utwardzenia placu i po sprawie. A to, że z parkingu będą korzystać chorzy spoza Gorzowa, bo szpital obsługuje całą północną część województwa i kawałek zachodniopomorskiego... To znacznie lepszy sposób na poinformowanie innych o tym, że Gorzów przestał leżeć w Afryce, niż wydawanie dziesiątków milionów na obiekt funkcjonujący przez jeden dzień w telewizyjnej świadomości Polaków, fanów sportu motorowego. Przypominam, że żużlowcy z całego świata również korzystają z naszego szpitala na szczęście karetki nie mają kłopotu z parkowaniem. NIE Marcin Cichoń Z satysfakcją przyjąłem informację, że firma, która zarządza przyszpitalnym parkingiem, robi porządek i wykurza niesfornych kierowców z chodników i pasów zieleni wokół lecznicy. Właśnie po to przy Dekerta postawiono betonowe donice. Zamach na kierowców? Nie. Po prostu normalność. Chodnik jest do chodzenia. Na płatnym parkingu jest tyle miejsc, że na pewno znajdziemy kawałek przestrzeni dla swojego auta. Przejdźmy jednak do pytania, czy urząd miasta powinien zająć się przygotowaniem darmowego parkingu przy szpitalu? Odpowiedź brzmi: nie. Dlaczego? Po pierwsze szpital obsługuje nie tylko miasto, ale i dużą część naszego województwa. Zatem nie tylko magistrat powinien partycypować w kosztach. Po drugie jest wiele innych potrzeb drogowych w Gorzowie, np. remonty osiedlowych ulic. Wydawanie w tej sytuacji pieniędzy na kolejny parking z budżetu miasta byłoby fanaberią. Jeżeli ktoś mówi, że na płatnym parkingu jest za drogo (2,5 zł za godzinę), to zawsze może skorzystać z komunikacji miejskiej. Problem z parkowaniem sam się rozwiąże, a i w portfelu zostanie trochę złotówek, wszak cena paliwa w ostatnich tygodniach poszybowała ostro w górę.

3 NR 45, r. tygodnik bezpłatny tylko gorzów 3 a klientem armonii? mych terminach, dlatego nie bywa na nich regularnie. Ale też nigdy nie widział żadnego z dyrektorów u siebie na widowni. Rozumiem, każdy ma swoje obowiązki. Niczego nie wymagam, nie chcę kurtuazji. Chcę, żebyśmy wreszcie odbyli robocze spotkanie. Może nawet nie wiem, że mijam pana Borkowskiego widziałem jedynie plecy zacnego artysty, gdy dyrygował swoją orkiestrą zauważa rozgoryczony. Katarzyna Sikorska-Kozłowska, dyrektor Szkoły Muzycznej I i II stopnia przypomina, że placówka już nie raz dołożyła swoją cegiełkę do działalności Filharmonii jej uczniowie przygotowali Gorzowską mozaikę muzyczną, nieco później był koncert Dyplomanci w Filharmonii. Ma nadzieję, że współpraca będzie kontynuowana. Na jakich zasadach? pytamy. No właśnie, ciągle czekam na rozmowę z dyrekcją Filharmonii. Szkoła muzyczna wspólnie z Gorzowskim Towarzystwem Muzycznym lobbowała za powstaniem Filharmonii. Teraz, gdy już działa sala koncertowa, marzeniem pani Sikorskiej-Kozłowskiej jest, aby najlepsi uczniowie raz po raz zagrali na scenie, na przepięknym fortepianie, aby zaistniały tam Mija pół roku od uroczystego otwarcia FG. Tymczasem jej dyrekcja niechętnie otwiera się na współpracę z innymi, działającymi od dziesięcioleci instytucjami kultury w Gorzowie (fot. Bartłomiej Pluta) szkolne zespoły kameralne, orkiestra czy chór. Na początku czerwca mieliśmy koncert jubileuszowy w teatrze. Nasze występy podobały się publiczności. Proponujemy nie tylko muzykę klasyczną, ale również aranżacje jazzowe oraz muzykę filmową. Patrząc na przygotowania uczniów, jestem pewna, że sprawia im to ogromną frajdę przekonuje prowadząca szkołę muzyczną I i II stopnia. Filharmonia proponuje poranki symfoniczne dla dzieci i młodzieży dyrektor Sikorska-Kozłowska liczy na to, że nowa instytucja kultury zaprosi jej uczniów do współtworzenia podobnych programów. Bo to niezwykle ważne, aby dzieci, młodzież czy nawet przedszkolaki posłuchały swoich rówieśników grających na przeróżnych instrumentach. W FG grają świetni muzycy. Czy szkoła w jakimś stopniu ich wykorzystuje? pytamy. Tak, w tym roku zatrudniliśmy Pawła Wasilewskiego, jest pierwszym kontrabasistą Filharmonii. Objął klasę kontrabasu. Mam świadomość, że to trudne wybory muzycy koncertują, ćwiczą, nie wszyscy decydują się na pracę pedagogiczną. Z kolei, wiele też zależy od naszych możliwości mamy przecież swoją kadrę. Ale zobaczymy sądzę, że w tej dziedzinie również będziemy współpracować. Zatem pól współdziałania z Filharmonią jest rzeczywiście wiele zauważa dyrektor szkoły muzycznej. Ewa Pawlak, dyrektor wydziału kultury Urzędu Miasta zaznacza, że gdy pojawia się nowy gracz na rynku, zawsze jest obawa, że zaburzy dotychczasowe funkcjonowanie, ale zarazem działa mobilizująco i orzeźwiająco na pozostałych. Z jej obserwacji, rozmów i wiedzy wynika, że wiele przedsięwzięć jest organizowanych wspólnie przez wszystkie instytucje, choćby Nocny Szlak Kulturalny. Kilka miesięcy nie upoważnia do tego, aby wydawać kategoryczne oceny, mówić, czy Filharmonia dobrze współpracuje z pozostałymi placówkami, czy też nie. Musimy przyzwyczaić się do tego, że w Gorzowie działa Filharmonia. Ten proces będzie jeszcze trwał. Potrzeba czasu i wielostronnych rozmów instytucji kultury ze środowiskiem muzycznym uspokaja dyrektor wydziału kultury. Jak ocenia pani dotychczasową współpracę Filharmonii z innymi instytucjami kultury? pytamy. Trzeba sobie odpowiedzieć, co jest celem i założeniem placówki prowadzącej działalność edukacyjną, a co jest celem i założeniem instytucji kultury. Jeżeli te cele są w jakiś punkcie zbieżne, to nie ma przeciwwskazań ku temu, by dwie strony mogły się porozumieć. 1 września mieliśmy przykład współpracy właśnie w Filharmonii była miejska inauguracja roku szkolnego. Zaproszono tam szkoły, placówki edukacyjne podstawowe, gimnazjalne, ponadgimnazjalne. Oprawę muzyczną przygotowali uczniowie szkoły muzycznej prowadzonej przez panią Katarzynę Sikorską-Kozłowską. To jeden z elementów współpracy odpowiada dyrektor Ewa Pawlak. adam oziewicz

4 4 tylko gorzów tygodnik bezpłatny NR 45, r. Schetynówki nie dla nas. Dają za mało kasy! Gorzowski magistrat nie skorzysta z rządowego dofinansowania remontu dróg lokalnych. Powód prosty: pieniądze ze schetynówek pokryłyby tylko 30 proc. całości inwestycji, której dofinansowanie nie byłoby wyższe niż milion złotych. Gorzowski magistrat chętnie korzystał z poprzedniej edycji programu (lata ). Dzięki rządowym pieniądzom blask zyskało kilka miejskich ulic. W tym czasie wyremontowane zostały m.in. ul. Nowa, Głowackiego oraz Dobra. Z tego samego programu skorzystaliśmy też przy przebudowie ul. Sybiraków. Jednak wykonawca nie oddał wszystkich prac w terminie i straciliśmy całe dofinansowanie, na którym nam zależało. Zresztą wystąpiliśmy z roszczeniem o odzyskanie tych pieniędzy powiedziała Anna Zaleska, rzecznik gorzowskiego magistratu. W tym roku gorzowscy urzędnicy nie złożyli ani jednego projektu na dofinansowanie przebudowy dróg, ponieważ warunki udziału w rządowym programie były dla miasta mało atrakcyjne. Wszystko dlatego, że nie mieliśmy żadnego projektu na tak małą inwestycję. Nie wiedzieliśmy, że kwota dofinansowania zostanie tak mocno obniżona. W końcu zmniejszono dofinansowanie z 50 proc. do 30 proc. Można też było uzyskać nie więcej niż 1 mln zł. Wcześniej przygotowaliśmy dokumentację na remont ul. Kobylogórskiej. Ale jest to inwestycja na ok. 11 mln zł. Pozyskanie tylko miliona złotych dofi nansowania nie gwarantowało nam realizacji inwestycji, bo resztę pieniędzy musielibyśmy znaleźć w budżecie powiedziała A. Zaleska. Gorzowski magistrat z pro- Dzięki programowi schetynówek możliwy był remont ul. Dobrej (fot. Filip Górecki) gramu budowy schetynówek skorzysta prawdopodobnie w latach Wtedy dla miasta będą korzystniejsze warunki, ponieważ na realizację inwestycji będzie można pozyskać dofinansowanie do 3 mln zł. Przemysław Mazurek, gorzow24.pl Nie sprzedawać miasta za psie pieniądze! miasta sprzedaży budynku przy Obotryckiej. Dochód z takiej sprzedaży, zdaniem radnych, nie niwelowałby niekorzystnych konsekwencji. Budynek po byłej Komendzie Miejskiej Policji jest od kilku lat nieużywany. Prezydent chciałby zbyć tę nieruchomość, co przyniosłoby prawdopodobnie ok. miliona złotych dochodu do budżetu miasta. Jednak radni PO uważają, że zbywanie tego obiektu mija się z celem, bo daje szansę na ulokowanie Urzędu Miasta w jednym, dogodnym dla gorzowian miejscu. Apelujemy do prezydenta o niezbywanie tego budynku za psie pieniądze. To może na zawsze zamknąć drogę do skoncentrowania Urzędu Miasta w jednym kompleksie wzywa radny PO, Robert Surowiec. Klub Platformy proponuje wykorzystanie partnerstwa publiczno-prywatnego dla rozwiązania sprawy tego obiektu. Prywatna firma mogłaby wyremontować budynek i dostosować go do potrzeb urzędu i przez kilkanaście lat wynajmować go miastu. Mamy wiele nieudanych przykładów sprzedaży budynków należących do miasta. Pamiętamy sprawę jednego z obiektów, który palił się trzy razy, aż spłonął doszczętnie przypomina R. Surowiec. Radni PO zastanawiają się także nad ograniczeniem działań związanych ze sprzedażą budynków miejskich. Pojawił się pomysł radnych Prawa i Sprawiedliwości, który dotyczyłby ustalonej z góry kwoty 100 tysięcy złotych, powyżej której sprzedaż budynku wymagałaby konsultacji i zgody radnych. Surowiec uważa, że proponowana kwota jest za niska. Nie możemy mówić o całkowitym odpuszczeniu sprzedaży budynków, dochody z tego tytułu są istotne. Musimy podejść do sprawy zdroworozsądkowo wprowadzić przejrzyste zasady. Nie wychodzimy z konkretną ofertą decyzyjną, szczegóły są do dyskusji i negocjacji uzupełnił stanowisko radnych Platformy Stefan Sejwa. Sprawa ma zostać przedyskutowana z prezydentem miasta. Filip Górecki, gorzow24.pl

5 NR 45, r. tygodnik bezpłatny tylko gorzów 5 Zielona Przystań w budowie: wolniej, ale więcej funkcji Zielona Przystań w budowie (fot. Bartłomiej Pluta) Na gorzowskim osiedlu Górczyn powstaje galeria handlowa Zielona Przystań. W realizacji obiektu inwestor wprowadził funkcjonalne poprawki, co z kolei spowolni prace. Wykonawca zapewnia jednak, że termin zakończenia inwestycji jest niezagrożony. Inwestor przekazał nam, że prace budowlane przy nowo powstającym obiekcie przebiegają zgodnie z harmonogramem. Obecnie wprowadzamy zmiany projektowe w konstrukcji budynku, które sprawią, że Zielona Przystań będzie jeszcze bardziej funkcjonalna. Jest to jednak związane ze zmianą pozwolenia na budowę i przeprowadzeniem wszystkich wymaganych prawem formalności. W związku z tym musieliśmy nieco spowolnić prace budowlane mówi Artur Giel, rzecznik inwestora, firmy Elektra Plus. Zielona Przystań jest skomercjalizowana w 60 procentach. Najemcami galerii będą Rossmann i sieć delikatesów Piotr i Paweł, a także salon Empik. W ostatniej fazie negocjacji są umowy z sieciowymi markami zakupów codziennych: odzieżowymi, kilkoma sieciami obuwniczymi czy artykułów wyposażenia wnętrz, a także markami gastronomicznymi. Charakterystyczną cechą naszej galerii będzie także szeroka oferta usług codziennych: znajdzie się tu np. bank czy pralnia Biała Róża, kwiaciarnia, a także klub fi tness Easy Line wylicza A. Giel. Powstające na gorzowskim osiedlu Górczyn centrum handlowe dysponuje jeszcze pojedynczymi wolnymi lokalami na parterze i kilkunastoma na pierwszym piętrze. Są to pomieszczenia o powierzchniach od 60 do 200 metrów kwadratowych. Wiele firm sieciowych sygnalizuje zainteresowanie naszą galerią i gdyby udało im się pozyskać lokalnych partnerów franczyzowych, chętnie otworzyliby swoje sklepy w Zielonej Przystani relacjonuje A. Giel. Wykonawca obiektu przewiduje, że prace budowlane zostaną zakończone na przełomie mają i czerwca przyszłego roku. Wówczas najemcy będą mogli przejmować lokale i aranżować wnętrza. Według inwestora, okres letni to nie najlepszy czas na otwarcie centrum handlowego. Dokładny termin otwarcia nie jest jeszcze jednak ustalony. Marcin Cichoń, fg, gorzow24.pl Kompleksowe utrzymanie czystości obiektów Mycie przeszkleń Odśnieżanie terenów zewnętrzych oraz dachów Doczyszczanie obiektów po remontach ECO-CLEAN ul. Pluty Gorzów Wlkp. T:

6 6 tylko gorzów tygodnik bezpłatny NR 45, r. Będzie nas czarował magik skrzypiec Zagrał z najlepszymi, w najlepszych salach świata za tydzień zaprezentuje talent w Gorzowie. Skrzypek Maxim Vengerov wystąpi w Filharmonii! Niespełna czterdziestoletni artysta pochodzi z Nowosybirska. Gra na skrzypcach od piątego roku życia. Jako dziesięciolatek wyjechał po raz pierwszy za granicę, do Polski - zdobył I nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Młodych Skrzypków im. Karola Lipińskiego i Henryka Wieniawskiego w Lublinie. W 1990 r. potwierdził talent zwycięstwem na Międzynarodowym Konkursie im. Carla Flescha w Londynie. Równolegle studiował u Zakhara Brona w Londynie i Lubece. Rozpoczął też publiczne występy solowe i z orkiestrami - w czołowych europejskich domach muzyki, wzbudzając zainteresowanie znanych wytwórni płytowych oraz czasopism muzycznych. Ogromny wpływ na rozwój artystyczny i pogłębienie doskonałości Maxima Vengerova miały jego kontakty m. in. z Mścisławem Roztropowiczem, Danielem Barenboimem, Vagiem Papianem oraz debiuty z najsłynniejszymi orkiestrami świata, takimi jak: Concertgebouw w Amsterdamie, BBC Philharmonic i Chicago Symphony. Od najwcześniejszych lat gra na instrumentach Stradivariusa, obecnie na Ex-Kreutzer Stradivari z 1727 r. Od 2005 r. jest profesorem Królewskiej Akademii Muzycznej w Londynie. Ostatnio Maxim Vengerov odnowił i zacieśnił więzi z Polską. Koncertuje z orkiestrami Sinfonia Varsovia, Sinfonietta Cracovia i Filharmonii Bałtyckiej. W październiku 2006 roku, na zakończenie XIII Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego, wystąpił w Poznaniu z orkiestrą Sinfonia Varsovia pod dyrekcją Andrzeja Boreyki. Przewodniczył pracom Jury 14 edycji tego konkursu. Maxim Vengerov, wirtuoz skrzypiec i altówki, dyrygent, zarazem pedagog. Jeden z najwybitniejszych współczesnych artystów-muzyków. Jest ciągle w drodze. Także w stałym poszukiwaniu doskonałości wyrazu muzycznego. W Gorzowie będzie 18 listopada (piątek), g Podczas koncertu w Filharmonii Gorzowskiej Maxim Vengerov wystąpi w podwójnej roli poprowadzi Orkiestrę Filharmonii Gorzowskiej, a także wykona partie solowe Szeherezady Nikołaja Rymskiego-Korsakowa. Dodatkowego prestiżu wydarzeniu nada występ laureatki I nagrody tegorocznego Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego Soyoung Yoon (Korea Południowa), którego Jury przewodniczył właśnie Maxim Vengerov. oprac. ao Ciąg dalszy debaty Plusy i minusy gorzowskiej architektury Architekt Leszek Horodys Po co myć dzieci To już piąty fragment debaty przygotowanej przez Tylk co złe w działaniach magistratu. Na ich zarzuty odpowia Roman Ropela, architekt: - Mamy stworzyć nowy obraz współcześnie funkcjonującego miasta, ale w oparciu o tkankę, która w dużej części została zdewastowana, a później odtworzona w niewłaściwy sposób. Teraz musimy zadbać o to, aby Gorzów mógł spełniać wszystkie wymogi miasta XXI wieku i kolejnych stuleci. Z sentymentem wspominam dawne edycje opracowań planistycznych, które w najszerszym zakresie obejmowały zagadnienia urbanistyczne. Powiedzmy sobie otwarcie: dawne plany ogólne i plany szczegółowe negowane, a potem zaniechane zupełnie były skutecznym instrumentem tworzenia strategii rozwoju dbającej o to, aby w mieście nie powstało coś konfliktowego czy przypadkowego. W oparciu o to, co już istnieje, oraz o obecną ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, także w nowej legislacji, powinniśmy szukać strategicznych rozstrzygnięć dla całości miasta. Koncepcja ścisłego centrum w ramach objętych konkursem - rozwiązywała zagadnienia przestrzeni miejskiej w precyzyjnie określonym obszarze. Tymczasem potrzebujemy szerszego ujęcia. Stąd ogromne znaczenie opracowań o charakterze strategicznym. Zatem warto wrócić do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, którego w pierwszej wersji byłem autorem. Mam pełną świadomość, że taki powrót wymaga aktualizacji i dostosowania do nowych standardów, także ujęcia zagadnień komunikacyjnych. Ważne też, aby nie przedobrzyć z wyprowadzaniem komunikacji na zewnątrz, aby właściwie zadbać o komunikację wewnętrzną, o obsługę między dzielnicami. (...) Obecnie jak widzieć przyszłość? Trzeba wrócić do pełnej analizy urbanistycznej - w skali całego miasta i w powiązaniu z regionem - od strony społecznej, komunikacyjnej i pozostałych zagadnień, które tworzą przestrzeń wielkomiejską. Z kolei elementy architektury, którym poświęcamy nasze spotkanie, jako detale dopełniające fragmenty przestrzeni, powinny być istotnym uzupełnieniem podkreślającym walor miejski, w tym historyczny Gorzowa. Leszek Horodyski, architekt: - Z naszej dyskusji wynika, że wszyscy mówimy jednym głosem. Wiemy, co i jak mamy robić, ale w praktyce nic nie wychodzi. Pani wiceprezydent Ewa Piekarz powiedziała, że miasto nie ma narzędzi do tworzenia układu urbanistycznego centrum, czy też całości miasta. Tymczasem takim narzędziem jest plan zagospodarowania przestrzennego. Kto zleca jego tworzenie? Miasto. Zatem miasto samo przygotowuje narzędzie. Przepraszam, że w tonie krytycznym: miasto nie chce rozpoczynać prac nad planem śródmieścia, bo jest to zbyt skomplikowane. Usłyszeliśmy też, że miasto nie ma wpływu na inwestycje prywatne. To prawda, bo ich jakość zależy od zasobności portfela inwestora i talentu architekta. Ale w Gorzowie jest wiele inwestycji, które realizowane są przez urząd miasta. Z kolei grunty pod te inwestycje tu decyzja o warunkach zabudowy czy plan nie ma znaczenia są nietrafnie dysponowane. Tak jest w przypadku Archiwum Państwowego, którego jestem współprojektantem dla tak ważnej funkcji miejsce między blokami, a sklepem z wędkami wydaje się przypadkowe. To źle, że lokalizacja wynika tylko

7 NR 45, r. tygodnik bezpłatny tylko gorzów 7 ki o stylu zarządzania miastem:, lepiej zróbmy sobie nowe! Gorzów i Gorzow24.pl. Wypełniają go opinie autorów gorzowskiej architektury wskazują to, da wiceprezydent Ewa Piekarz. z tego, że działka jest wolna. W internecie czytałem, na szczęście chyba odchodzimy od tego pomysłu, że nowy urząd skarbowy ma być budowany na osiedlu Górczyn - między budynkami mieszkalnymi, kościołem i supermarketem. Taka inwestycja na osiedlu mieszkaniowym? Chyba nie. Takie funkcje powinny być lokalizowane w centrum, w dzielnicy administracyjnej jeżeli taka miałaby powstać. Ponadto jest wiele budynków w zasobach miasta, które również mogą być przedmiotem inwestycji, ale kompletnie nic się z nimi nie dzieje. Nie do końca wiemy, co jest tego przyczyną. To oczywiście moja subiektywna ocena na ten temat nie mam szczegółowych informacji. Budynek po policji przy Obotryckiej to przecież własność miasta. Tymczasem myśli się o wyprowadzeniu magistratu na Zawarcie. Podczas przerwy żartowaliśmy, że gdy planuje się nową, wielką inwestycję, niemal jednocześnie wali się budynek przy Drzymały po byłych wydziałach urzędu miasta. Obiekt chyba nigdy nie był remontowany. Kilka lat temu zaczął się sypać, nikt nie reagował teraz jest wniosek o rozbiórkę. Część urzędników przeniosła się do Watrala. Spotkałem się z opinią, że gdyby przenieść tam cały urząd to nie trzeba by inwestować za Wartą sprawa byłaby załatwiona i byłoby znacznie taniej. Inna sprawa: schody przy Białym Kościółku? Są zamknięte. Popadają w ruinę. Kolejny przykład: budynki poszpitalne przy Warszawskiej nie są własnością miasta, ale przecież są w Gorzowie. Magistrat nie może udawać, że nic tam nie stoi i nie ma żadnego wpływu na to, jaka funkcja będzie tam realizowana. Na wszystkie wymienione obiekty, jak podkreślają urzędnicy, nie ma pieniędzy. Nie mogę się z tym zgodzić. Skoro powstają kolejne duże inwestycje to znaczy, że pieniądze jednak są. Kwestia tylko decyzji, które inwestycje, w której kolejności powinny być realizowane. Tkanka miejska niszczeje. Ostatnie praktyki wskazują, że to, co się zaczyna psuć, lepiej wyrzucić albo zburzyć. Tak jak w przysłowiu: po co myć dzieci, lepiej zróbmy sobie nowe. Chodzi o to, że przez podobne działania magistrat traci swoja powagę i wiarygodność. Ewa Piekarz, wiceprezydent miasta: - To nieprawda, że miasto nie robi planów centrum, bo to jest zbyt skomplikowane. Mamy harmonogram wykonywanie planów zagospodarowania przestrzennego. Leszek Horodyski: - Tkanka miejska niszczeje. Ostatnie praktyki wskazują, że to co się zaczyna psuć lepiej zburzyć. Przez podobne działania magistrat traci swoja wiarygodność Plany w centrum są priorytetem, tyle że liczebność załogi mamy taką, jaką mamy i przy realizacji wielu planów nie jesteśmy w stanie zaczynać nowych. Natomiast, gdy kończymy duże zadanie, to z miejsca zaczynamy przygotowywać kolejne. (...) Pojawiały się sprzeczne opinie, że albo miasto powinno nieruchomości w centrum trzymać żelazną ręką i nic nie sprzedawać, albo wręcz przeciwnie, że powinno wyprowadzić mieszkańców i zacząć działać. Obie tezy są tylko w połowie prawdziwe. Miasto w centrum wystawia na sprzedaży nieruchomość przy Obotryckiej. Wystawialiśmy także obiekt po byłym urzędzie przy Drzymały. Niestety nie ma zainteresowania. Dlatego zdecydowaliśmy się na wniosek o zgodę na wyburzenie i ewentualnie zbycie nieruchomości jako działki budowlanej. Ponadto wystawiamy do sprzedaży nieruchomości przy Kosynierów Gdyńskich po byłym Gastronomiku. Rynek jest jaki jest. Na razie nie ma zainteresowania, ale to nie znaczy, że nigdy go już nie będzie. Bo ostatnio sprzedaliśmy Czerwony Spichlerz inwestor już przygotowuje się do realizacji ciekawej koncepcji. (...) Miasto nie jest biedne, ale na pewno nie jest też tak, że ma nieograniczone środki. Nowa ustawa o finansach publicznych wskazuje, że wydatki bieżące muszą być pokrywane dochodami bieżącymi. A pozostała część zadań? Zawsze brakuje pieniędzy to prawda. Gdy robimy przymiarki do budżetu, wyraźnie widać, że na wnioski od mieszkańców, od dyrektorów wydziałów, od prezydenta, od jego zastępców, potrzeba trzy, cztery razy większego budżetu. Zatem nie ma wyjścia, jakieś priorytety trzeba przyjąć. (...) Lokalizacja Archiwum Państwowego wcale nie jest przypadkowa. Razem z prowadzącymi instytucję braliśmy pod uwagę różne miejsca i właśnie to wydawało nam się najbardziej korzystne. (...) Zgadzam się z diagnozą pana Artura Radzińskiego dotyczącą rozproszenia wydziałów urzędu miasta, ale zaproponowane przez niego leczenie jest nie do zaakceptowania. Docelowo należy rozwiązać problem, bo obecnie urzędnicy pracują w jedenastu miejscach taka sytuacja jest droga i nieefektywna. Jednak remont zabytkowego budynku przy Obotryckiej będzie znacznie bardziej kosztowny niż wybudowanie nowego. Ponadto obiekt po policji i tak nie zaspokoi obecnych potrzeb nie mówiąc o latach następnych. Dodam, że przy magistracie jest beznadziejna sytuacja z parkingami. To uniemożliwia wygodne załatwianie spraw urzędowych przez gorzowian. Nie mogę również zaakceptować opinii pana Artura Radzińskiego, że zupełnie oderwaną od rzeczywistości jest lokalizacja urzędu na Zawarciu. Komisja gospodarki i rozwoju pozytywnie zaopiniowała ten plan, z kolei rada miasta na podstawie tej opinii plan uchwaliła. Zatem albo konsekwentnie robimy coś od początku do końca, albo doprowadzamy do patowej sytuacji: rada najpierw mówi tak, a potem nie, w efekcie stoimy w rozkroku w jedenastu miejscach, co jest zupełnym absurdem. (...) Garażowiska? Cały czas nad tym pracujemy systematycznie wykupujemy te place. Ale wykupienie wszystkich garaży w jednym czasie nie może być priorytetem, bo w mieście mamy znacznie więcej funkcji do wypełnienia. oprac. ao

8 8 tylko gorzów tygodnik bezpłatny NR 45, r.

9 NR 45, r. tygodnik bezpłatny tylko gorzów 9

10 10 tylko kostrzyn-słubice tygodnik bezpłatny NR 45, r. W takich warunkach można w komfo Słubice. Prawie pięć lat trwała gehenna słubickich bazarowiczów. Od trzech tygodni cieszą się jednak z doskonał krzyczeć: nareszcie! mówią bazarowicze. Teraz nie tylko z chęcią przychodzi się do pracy, bo warunki są świe P Trwa walka o czytelnika Z aglądamy dzisiaj na słubicki bazar. Po kilku latach handlowcy wrócili na stare miejsce. Do tej pory ściśnięci byli pod plandekowymi budami, które estetyką raczej zniechęcały, zamiast zachęcać do odwiedzin i zakupów. To już przeszłość. Przebudowany bazar robi teraz wielkie wrażenie. Największy nacisk położono na zabezpieczenia, szczególnie te przeciwpożarowe. Dzięki nim scenariusz ze stycznia 2007 roku, kiedy targowisko stanęło w płomieniach, ma się tu nigdy nie powtórzyć. W tym tygodniu rubryki kulturowe zdominowały biblioteki ta słubicka i ta kostrzyńska. Prężnie rozwijające się w ostatnim czasie instytucje mają coraz bogatszy repertuar dla czytelników i nie tylko. Dyskusyjne Kluby Książki powstały dla dorosłych, a teraz organizuje się już pogaduchy o książkach dla młodzieży i osobno dla dzieci. W dobie Internetu i telewizji trwa walka o każdego czytelnika. Miejmy nadzieję, że z powodzeniem. Piszemy również o wydarzeniach w Kostrzynie nad Odrą. Zabójstwo pracownicy punktu Lotto wstrząsnęło miastem. Głównym podejrzanym jest 21-latek. Jedna z naszych rozmówczyń pyta: Nie rozumiem, jak można zabić za parę złotych. Do czego to dochodzi w tym kraju. No właśnie do czego? Krzysztof Ryłko o zmianach ustrojowych w Polsce Słubice kojarzono jako jedno wielkie skupisko handlowców. Sprzedawano wszędzie, handlowano wszystkim. Pamiętam te czasy wspomina 58-letni Marek, który przez wiele lat woził klientów taksówką. Polacy, obywatele zza naszej wschodniej granicy, nawet Bułgarzy i Rumuni. Wszyscy targowali rozmaitościami: kasetami magnetofonowymi, wideo, pajacykami, tkaninami, odzieżą i czym tylko popadło. Byli wszędzie, szczególnie przy głównych arteriach miasta i w samym centrum. Sam od nich kupowałem, bo było nie tylko w miarę tanio, ale dysponowali deficytowym towarem. Na przykład przy dzisiejszej restauracji Odra nabyłem kasety, a w okolicach dawnego Jubilatu zaopatrzyłem się w skórzaną kurtkę. Tak było do czasu, aż handlowców przeniesiono na tymczasowe targowisko w okolicach bocznych boisk Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Dzisiaj w tym miejscu najczęściej lokują się cyrki, gdyż teraz teren porasta trawa. Otwarcie granicy polsko-niemieckiej szybko przyciągnęło mieszkańców wschodnich Niemiec po tanie zakupy do Słubic. Widząc nakręcającą się spiralę, ówczesne władze miejskie zagospodarowały w 1991 roku prawie szesnaście tysięcy metrów kwadratowych pod bazar. Powstało grubo ponad tysiąc miejsc handlowych. Nie- którzy sprzedawali swój asortyment w kilku miejscach. Zniknął dziki handel i bazar tymczasowy. O słubickim targowisku zaczęło być głośno. Szczególnie upodobali go sobie Niemcy, którzy na zakupy przyjeżdżali tu nawet zorganizowanymi grupami. Sielanka trwała ponad piętnaście lat. Nocy z 10 na 11 stycznia 2007 handlowcy wolą nie wspominać. Podczas prac spawalniczych na jednym ze stoisk, po godzinach handlowania, od iskry zaczęła palić się plandeka. Ogień szybko się rozprzestrzeniał. Pomogły też fajerwerki, które ogień napotkał na swej drodze. Pod jego wpływem odpaliły się i pofrunęły ze świstem na inne stoiska. Wybuchały też butle z gazem. W jednej chwili nad bazarem pojawiły się kłęby dymu unoszące się od wielkiego pożaru. Wracałem z kolegami z hali, graliśmy w piłkę wraca do tamtych dni Paweł Dąbrowski, mieszkaniec słubickiej gminy. Zauważyliśmy płomień i skierowaliśmy się w stronę pogorzeliska. Kiedy dojechali- śmy pod bazar, płonęło kilka budek. Ogień szybko rozprzestrzenił się na całą alejkę, a później zaczął zajmować kolejne. Widząc desperackie akty, pomagaliśmy kilku bazarowiczom wynosić ich towar z budek. To były sekundy. Nagle płonął już cały bazar. Dzięki Bogu, sytuację opanowano na tyle, że ogień nie przedostał się do pobliskiej stacji benzynowej mówi mężczyzna. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby doszło do eksplozji. W jednym momencie pracę straciło kilka tysięcy osób. Byli to handlowcy, pracownicy, dostawcy i wielu innych, którzy w jakikolwiek sposób powiązani byli z handlem na słubickim bazarze. Wkrótce filmy i zdjęcia płonącego targowiska obiegły wszystkie media. Ówczesne władze miejskie zapewniły pomoc pogorzelcom. Z końcem marca tego samego roku na pobliskim parkingu uruchomiono tymczasowe targowisko na 400 miejsc. Bazarowicze dostali również zapomogi. Rozpoczęły się prace nad odbudową również w sklepach w Słubicach, Kostrzynie nad Odrą i Ośnie Lubuskim. Do akcji można się przyłączyć, przekazując, na przykład, niepotrzebne rzeczy na licytacje. i wykaz niezbędnych dokumentów wraz z formularzem wniosku o przyznanie pomocy, dostępne są w biurze oraz na stronie internetowej LGD Fundacja Zielonej Doliny Odry i Warty: www. fzdow.pl Osoby zainteresowane pozyskaniem dofinansowania proszone są o składanie wniosków wraz z załącznikami w jednym egzemplarzu papierowym i jednym elektronicznym bezpośrednio w biurze Lokalnej Grupy Działania: Fundacja Zielonej Doliny Odry i Warty, ul. Kostrzyńska 13A, Górzyca, od poniedziałku do piątku, w godzinach 8:30 14:30. Flesz Słubicki Słubickie filmy w konkursie Offeliady Dwa filmy zrealizowane przez słubicką grupę filmową WOLF wezmą udział w tegorocznej edycji Offeliady. Na 141 zgłoszonych do festiwalu filmów 43 zakwalifikowało się do części konkursowej. Wśród nich znalazły się Jasełka oraz Chwast zrealizowane w ubiegłym roku przez młodzież ze Słubic oraz Rzepina. Festiwal odbędzie się w dniach listopada w Gnieźnie. Już wkrótce ukaże się także nowy film WOLF a Kto zabił Milenę Czak?, zrealizowany w sezonie letnim w ramach projektu Działaj lokalnie VII. Film porusza problem aborcji. Scenariusz napisała Klaudia Burzyńska, która zagrała także jedną z głównym ról. Reżyserem jest Maciej Łysiak. Środki na własną działalność Podczas Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery Młodzieżowe Centrum Kariery w Słubicach, we współpracy z Lokalnym Punktem Informacyjnym o Funduszach Europejskich, zaprosiło młodzież na specjalne warsztaty. Adresatami i docelowymi uczestnikami tegorocznej edycji OTK byli wszyscy potrzebujący profesjonalnego wsparcia w planowaniu dalszej edukacji, zawodu, pracy czy kariery. Inicjatywa ta skierowana została zarówno do zainteresowanych uczniów, studentów, jak i osób dorosłych. Wśród licznych bloków tematycznych, każdy z uczestników mógł znaleźć coś dla siebie. Tematyka spotkań była niezwykle urozmaicona, od możliwości pozyskania środków unijnych na założenie własnej działalności gospodarczej, poprzez spotkania informacyjne z doradcą zawodowym oraz przedstawicielami poszczególnych zawodów. Pięć lat za kradzież prądu Nawet do pięciu lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który nielegalnie pobierał energię elektryczną. 56-letni mieszkaniec jednego ze słubickich budynków chciał zaoszczędzić na rachunkach za prąd i nielegalnie podłączył się do przewodu instalacji elektrycznej na klatce schodowej. Takim postępowaniem działał na szkodę wspólnoty mieszkaniowej. Powstałe w ten sposób straty zostaną oszacowane przez policjantów. Za kradzież energii elektrycznej mężczyzna odpowie przed Sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. /KPP Słubice/ Falubazowe Mikołajki Stowarzyszenie Kibiców Tylko Falubaz i FC Słubice tradycyjnie już zorganizowały akcję Falubazowe Mikołajki. Działania te są wsparciem dla wychowanków placówki wielofunkcyjnej Nasza Chata w Cybince oraz dzieci z oddziału szpitalnego w Słubicach. Pomysłodawcy akcji prowadzą internetowe aukcje i zbiórki słodyczy, pojawią się także na mieście z puszkami. Zbiórka organizowana jest Szansa na dotacje Fundacja Zielonej Doliny Odry i Warty w Górzycy ogłasza nabór wniosków o przyznanie pomocy w ramach osi 4. Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich , obejmującego następujące działania: odnowa i rozwój wsi oraz tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw. Termin składania mija 18 listopada. Szczegółowe informacje dotyczące naboru, w tym kryteria wyboru operacji opracował: Krzysztof Ryłko Filmy słubickiej grupy filmowej WOLF zostaną zaprezentowane podczas tegorocznej edycji Offeliady

11 NR 45, r. tygodnik bezpłatny tylko kostrzyn-słubice 11 orcie zrobić zakupy, pójść do fryzjera i coś przekąsić łych warunków. Nie chcą już nigdy wracać do drewnianych, nieestetycznych budek okrytych plandeką. Niemcy znów tłumniej oblegają targowisko. Chce się głośno etne, ale i zima już nie straszna. Długo na to czekaliśmy dodają. bazaru. Miasto przekazało pałeczkę w tym zakresie Stowarzyszeniu Handlowców Targowisk Miejskich Odra w Słubicach. Bazar miał powstać jak najszybciej. Wstępnie wyliczono, że zostanie stworzonych 660 pawilonów. Ostatecznie powstało ich o ponad dwieście mniej. Odbudowa bazaru nie należała do prostych czynności. Jeden problem gonił drugi. Raz kłopotem był gaz LPG znajdujący się na pobliskiej stacji benzynowej. Były też kłopoty z prądem. W końcu okazało się, że firma Tomex z Oborników Wielkopolskich, która podjęła się prac przy odbudowie bazaru, ma kłopoty finansowe. Konta firmy zajął komornik, a Tomex zaprzestał prac. Dokańczyła je firma Wimar ze Słubic. Ta zmiana pociągnęła za sobą dopłaty do pawilonów. Na początku wyliczono, że za 12,5-metrowe stoisko bazarowicze zapłacą 20 tysięcy złotych. Po wielu perypetiach z wykonawcami cena przekroczyła 30 tysięcy. Frustracja handlowców była zrozumiała. Wpraw- dzie część kosztów ma zostać im zwrócona, bo Tomex za niewywiązanie się ze swoich obowiązków ma zapłacić karę 500 tys zł. Kiedy jednak to nastąpi, nikt nie wie. Firma ma bowiem spore trudności finansowe. 22 października z wielką fetą otwarto przebudowany słubicki bazar. Teraz handlowcy mają wymarzone warunki do pracy. Jest czysto, estetycznie, z zadaszeniem i przestronnymi alejkami. Przede wszystkim zrobiło się bezpiecznie. Scenariusz z pożaru ma tu się nigdy nie powtórzyć. Są za to odpowiedzialne wszelkie czujniki dymowe, hydranty, gaśnice i inne zabezpieczenia. Zadbano także o drogę przeciwpożarową. Stephen i Marika Wollz z okolic Fürstenwalde w sobotę po ponad dwóch latach ponownie zawitali na bazar. Kiedyś przyjeżdżaliśmy częściej zaznacza małżeństwo. Po pożarze dwukrotnie byliśmy na tymczasowym targu, ale to już nie było to. Mniej miejsca oznaczało mniejszy wybór, warunki też były dużo gorsze. Wpadaliśmy czasami do Słubic po zakupy, ale już nie tutaj, tylko do marketów. Kiedy dowiedzieliśmy się, że otwarto już wyremontowany targ, postanowiliśmy znów tutaj przyjechać. I musimy przyznać, że bazar zrobił na nas ogromne wrażenie. W takich warunkach można w komforcie zrobić zakupy, pójść do fryzjera i coś przekąsić. Budowę bazaru o powierzchni 16 tysięcy metrów kwadrato- wych oparto o nowoczesne technologie, aktualne przepisy przeciwpożarowe i BHP. Znajduje się tu 365 pawilonów. Zadaszenie daje możliwość handlowania i robienia zakupów przy każdej aurze. Trzy lata pracy pochłonęły 14 mln złotych. W miejscu, gdzie znajdował się bazar tymczasowy, powstanie duży i nowoczesny parking. Te istniejące obecnie nie są w stanie pomieścić wszyst- kich samochodów. Szczególnie podczas weekendu. Pojazdy parkowane są w całej okolicy, nawet przy głównej drodze, parkingu przy ogródkach działkowych, obok cmentarza i na obiektach OSiR-u. Nowy parking ma rozwiązać ten problem. Teraz bazarowicze spoglądają w przyszłość z dużo lepszymi perspektywami. Krzysztof Ryłko W weekendy na bazarze robi się tłoczno Flesz Kostrzyński Akademia Orange Kostrzyńska biblioteka, w ramach udziału w programie Akademia Orange dla bibliotek, kolejny raz otrzymała od Fundacji Orange dotację przewidzianą tym razem do końca roku Placówka wykorzysta ją w celu edukacji oraz popularyzacji i zwiększenia wykorzystania Internetu przez pracowników i użytkowników biblioteki. Mowa tu głównie o zapewnieniu dostępu do szerokopasmowych łączy internetowych w placówce. Dotacja pomoże ponadto w zakupie materiałów oraz prowadzeniu projektów o charakterze edukacyjnym w bieżącym roku. Poprzednie dotacje zostały przekazane bibliotece z przeznaczeniem na pokrycie kosztów z tytułu opłat instalacyjnych, aktywacyjnych, abonamentowych i sprzętowych, niezbędnych do zapewnienia dostępu do Internetu w placówce. W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Kostrzynie nad Odrą Internet udostępniany jest użytkownikom nieodpłatnie. nych konkursów przedmiotowych w Szkole Podstawowej nr 4 im. Wojsk Ochrony Pogranicza. Najpierw uczniowie zmagać się będą z językiem polskim (wtorek, 15 listopada), dzień później z historią, a następnie z matematyką (wtorek, 22 listopada) i przyrodą (środa, 23 listopada).udział w konkursie jest szansą do uzyskania maksymalnego wyniku na sprawdzianie. Szczegółowych informacji udzielają nauczyciele przedmiotów. Uczniowie, którzy otrzymają nie mniej niż 80% punktów, kwalifikują się do etapu rejonowego. Kolejnym etapem jest finał wojewódzki. Laureaci szczebla wojewódzkiego otrzymują na sprawdzianie szóstoklasisty automatycznie maksymalną liczbę punktów (40) i nie muszą brać udziału w sprawdzianie. Regulaminy konkursów są dostępne na stronie Kuratorium Oświaty w Gorzowie Wlkp.: w zakładce rodzice i uczniowie. /SP nr 4/ Stówka dla zdolnych Nieprzerwanie od 2005 roku Szansa na zwolnienie ze spraw- z miejskiego budżetu przyznawane są stypendia dla wybitdzianu Znane są terminy etapów szkol- nych uczniów, którzy osiągnę- li szczególnie wysokie wyniki w nauce, sporcie, aktywnie działali na rzecz miasta, zostali laureatami lub finalistami konkursów międzynarodowych i ogólnopolskich olimpiad przedmiotowych. W tym roku specjalna komisja postanowiła wyróżnić 27 najzdolniejszych młodych kostrzynian. Stypendia wypłacane będą do czerwca przyszłego roku w wysokości 100 zł miesięcznie. Uroczyste spotkanie ze stypendystami i ich rodzicami odbyło się w Europejskim Centrum Spotkań Seniorów i Osób Niepełnosprawnych. Ponad dwa tysiące książek Jak odeprzeć atak głodnego niedźwiedzia, przejść bezpiecznie przez zamarznięte jezioro i znaleźć wodę na pustyni odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdują się w nowym cyklu powieściowym autorstwa Beara Gryllsa. Jeśli przy okazji ktoś chce nauczyć się gry na gitarze z książki Jaceka Wenclewskiego Gitara od podstaw i poznać przygody młodych detektywów z książki Scooby-Doo i Klątwa Kleopatry, to warto w tym celu odwiedzić Miejską Bibliotekę Publiczną. Od począt- ku 2011 roku zbiory tej instytucji zwiększyły się o ponad dwa tysiące książek. Ostatnia partia 758 egzemplarzy została zakupiona z dotacji pozyskanej przez Bibliotekę. Prawdopodobnie nie był to ostatni zakup nowości wydawniczych w tym roku. Dwie poradnie przeniesione na Narutowicza Poradnia ginekologiczno-położnicza, znajdująca się do niedawna przy ul. Kard. S. Wyszyńskiego 23, została przeniesiona do budynku głównego szpitala przy ul. Narutowicza 6. Rejestracja telefoniczna możliwa jest pod numerem , wew Ponadto w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia od początku października uruchomiono w kostrzyńskiej lecznicy poradnię urazowo-ortopedyczną. Zlokalizowano ją również w budynku głównym szpitala przy ul. Narutowicza 6. Rejestracji można dokonać codziennie pod numerem , wew Należy pamiętać, że w celu zarejestrowania się na wizytę u lekarza ortopedy konieczne jest posiadanie skierowania od lekarza ubezpieczenia zdrowotnego. opracował: Krzysztof Ryłko Poradnie ginekologiczno-położnicza i urazowo-ortopedyczna znajdują się teraz w budynku głównym szpitala

12 12 tylko kostrzyn-słubice tygodnik bezpłatny NR 45, r. Za napad i morderstwo sprawcy grozi dożywocie. Ludzie są w szoku Kostrzyn nad Odrą. Mieszkańcy miasta są wstrząśnięci. W ubiegły czwartek pod wieczór, praktycznie w centrum miasta, doszło do zabójstwa na tle rabunkowym. Głównym podejrzanym jest młody kostrzynianin. Kolektura lotto przy ulicy Orła Białego. Mniej więcej godzina 19:00. Pracownica punku zostaje zaatakowana przez nieznanego sprawcę. Uderzona kamieniem w głowę pada na podłogę i zalewa się krwią. Napaść ma charakter rabunkowy. Sprawca ucieka z miejsca zdarzenia. Wkrótce do kolektury przychodzą klienci. Zastają leżącą na podłodze, zakrwawioną 53-latkę. Od razu dzwonią po karetkę. Okazuje się, że w szpitalu jej brakuje, bowiem wyjechała do Gorzowa Wlkp. Po około dwudziestu minutach przyjeżdża karetka z Witnicy. Wcześniej jedna z osób dzwoni do burmistrza Andrzeja Kunta, który pojawia się w punkcie Lotto i podejmuje czynności reanimacyjne. Z zawodu jest lekarzem i wiele lat przepracował w tym zawodzie. Stan zdrowia 53-latki pogarszał się, a na miejscu zdarzenia pojawiało się coraz więcej osób. W końcu dojechała karetka pogotowia i przejęła czynności ratownicze. Kobietę odwieziono do szpitala. Niestety, próba ratowania życia nie zakończyła się pomyślnie. Właścicielka punktu Lotto zmarła. W czwartek, 3 li- Głównym podejrzanym jest 21-latek, mieszkaniec Kostrzyna nad Odrą. Został on ujęty przez policję w godzinach wieczornych fot.: KWP Policji w Gorzowie Wlkp. stopada około godziny oficer dyżurny Komisariatu Policji w Kostrzynie poinformowany został przez dyspozytora pogotowia o odnalezieniu w miejscowym punkcie lotto zakrwawionej kobiety. Ze zgłoszenia wynikało, że mogła zostać napadnięta wyjaśnia podkomisarz Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wlkp. Natychmiast we wskazane miejsce wysłany został patrol policji, który informację potwierdził. Leżąca w pomieszczeniu kobieta miała zakrwawioną głowę. Policjanci wspólnie z innymi osobami włączyli się w czynności ratunkowe, które następnie przejęli od nich ratownicy. Niestety, mimo podjętych prób nie udało się uratować kobiecie życia. Kostrzyn jest wstrząśnięty całym zajściem. Szok, po prostu szok mówi stała klienta punktu Lotto przy ulicy Orła Białego, która nie chce nazwiska w gazecie. To była taka sympatyczna pani. Nie rozumiem, jak można zabić za parę złotych. Do czego to dochodzi w tym kraju pyta, przecierając oczy. Z uwagi na charakter zdarzenia, zaraz po zgłoszeniu policjanci rozpoczęli czynności wykrywawcze. Jak informuje gorzowska KWP, działania te prowadzone były wspólnie z prokuratorem, a obok policjantów z Kostrzyna włączyli się w nie policjanci z gorzowskiej KMP i Komendy Wojewódzkiej Policji. Mając za zadanie zabezpieczenie wszystkich istotnych dla sprawy szczegółów, śledczy pracę swą wykonywali bardzo skrupulatnie relacjonuje S. Konieczny. W sprawdzeniu przyległego do kolektury terenu wykorzystano również przewodnika z psem tropiącym. Około godziny 20:00 doszło do ujęcia 21-letniego mieszkańca Kostrzyna. Młody mężczyzna zatrzymany został pod zarzutem udziału w opisanym zdarzeniu. Sprawą zajmuje się teraz prokuratura w Słubicach. Kodeks karny za tego typu przestępstwa przewiduje karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności. k.r. Sol omnibus lucet słońce świeci wszystkim Słubice. W Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem rozmawiano o książce napisanej przez Monikę Szwaję,,Dziewice, do boju!. Monika Szwaja jest bardzo dobrze znaną polską pisarką i dziennikarką telewizyjną. Posiada własne wydawnictwo SOL. Za swoje motto wydawnictwo przyjęło sentencję z Satyriconu Petroniusza,,Sol omnibus lucet słońce świeci wszystkim. Są to słowa, które warto zapamiętać. A na pewno pamiętają je bohaterki powieści,,dziewice, do boju!. Cztery przebojowe przyjaciółki, choć po przejściach, to wciąż z uśmiechem spoglądają w swoją przyszłość. Michalina, Agnieszka, Marcela, Alina każda kroczy inną drogą, pracują w różnych miejscach, a jednak mają wspólny cel. Chcą przejść przez życie jak najlepiej i oczy- wiście znaleźć mężczyznę swojego życia. A w swoich poszukiwaniach mogą liczyć na wzajemną pomoc. To prawdziwe optymistki, utwierdzające czytelnika w przekonaniu, że nie ma rzeczy niemożliwych. Ciekawe perypetie, które chwilami wyglądają niewiarygodnie, prowadzą do super zakończenia relacjonuje Małgorzata Dobosz ze słubickiej biblioteki. Bohaterki kolejno prostują ścieżki swojego życia i oczywiście na tej swojej ścieżce spotykają tego jedynego, z którym warto spędzić resztę życia. Nasze klubowiczki zaczęły się zastanawiać, czy to rzeczywiście prawdziwa miłość połączyła bohaterów powieści kontynuuje. I jak to zwykle bywa na naszych spotkaniach, omawiana książka wywołała dyskusję na temat: czym właściwie jest miłość? Proste pytanie, a jak trudno sprecyzować jednoznaczną odpowiedź. Ciekawie określiła miłość jedna z klubowiczek. Jeśli na pytanie dlaczego kogoś kochamy? odpowiemy nie wiem, to będzie właśnie oznaczać prawdziwą miłość wyznała. Wspólnie zastanawiałyśmy się również, czy możliwa jest przyjaźń, którą tak nakreśliła nam autorka, w realnym świecie dodaje M. Dobosz. W dzisiejszym pędzie za wszystkim jest to na pewno trudne. Doszłyśmy jednak do wniosku, że to zależy jedynie od nas samych. Tak naprawdę wystarczy być otwartym na drugiego człowieka. A mając takich przyjaciół, jak powieściowe dziewice, my także z uśmiechem przejdziemy przez życie zakończyła. Następne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki odbędzie się 30 listopada o godzinie 18:00 w czytelni oddziału dla dorosłych. Tematem będzie książka napisana przez Marię Nurowską pod tytułem,,nakarmić wilki. Na podstawie wybranych pozycji zostanie również omówiona twórczość współczesnej amerykańskiej pisarki, Tess Gerritsen. k.r. Podczas ostatniego spotkania klubowiczki wzięły na tapetę książę Moniki Szwai,,,Dziewice, do boju!

13 NR 45, r. tygodnik bezpłatny tylko kostrzyn-słubice 13 Święto Niepodległości na sportowo słubiczanie w marszu po zdrowie Słubice. Sportowe obchody Święta Niepodległości stały się już słubicką tradycją. Jak zwykle, najważniejszą imprezą są Narodowe Biegi Niepodległości, które w naszym mieście odbędą się już po raz 22. Uroczyste otwarcie nastąpi już dzisiaj w samo południe na Placu Bohaterów. Następnie, troszkę inaczej niż w latach ubiegłych, organizatorzy postanowili zmniejszyć ilość biegów i, dla przykładu, połączyć klasy I-III i IV-VI. Zaczną za to, jak zwykle, przedszkolaki w biegu o puchar ks. Kanonika Józefa Zadwornego, a zakończą uczestnicy biegów głównych pań i panów. Wzorem lat ubiegłych trasa biegów będzie prowadzić wokół Placu Bohaterów, Placu Wolności i Placu Jana Pawła II. Całość rozpocznie się uroczyście o godzinie 12:00, a zaraz potem na trasę wybiegną przedszkolaki, dalej szkoły podstawowe, gimnazjalne i średnie. Później przyjdzie czas na biegi główne pań na trzy kilometry i panów na pięć kilometrów. Przypominamy również o nowej tradycji, czyli trzecim już Marszu Nordyckim po zdrowie, wykonywanym coraz popularniejszą w naszym kraju techniką Nordic Walking. Wszyscy, którzy na co dzień śmigają z kijkami w okolicach Słubic, mogą teraz wspólnie dzielić tę pasję z innymi, stając w wyznaczonym terminie na linii startu i propagując hasło wyścigu Słubiczanie w Marszu po Zdrowie. Liczymy ponownie na jeszcze większy udział kijkowiczów mówią organizatorzy. Marsz nordycki z roku na rok przyciąga coraz więcej amatorów tej dosko- nałej sportowej zabawy. Na najlepszych czekają nagrody rzeczowe, puchary i dyplomy, choć, jak zwykle, najważniejszy jest udział w tym radosnym świętowaniu Niepodległości. Przedszkolaki pobiegną na 300 metrów. Uczniowie szkół podstawowych z roczników zmierzą się na dystansie 400 metrów, a z roczników przebiegną 700 metrów. Taki sam dystans czeka dziewczęta z klas gimnazjalnych. Ich koledzy będą mieli do pokonania trasę dwukrotnie dłuższą. Na 1400 metrów zaplanowano biegi uczniów szkół licealnych dziewcząt i chłopców. Dystans trzech tysięcy metrów czeka na uczestników Marszu Nordyckiego i kobiet podczas biegu głównego. Ostatnim, trzynastym wyścigiem będzie bieg główny mężczyzn. Panowie wykonają sześć dużych okrążeń o łącznej długości pięciu tysięcy metrów. Biuro zawodów będzie znajdowało się, jak zwykle, na Miejskiej Sali Sportowej. Tam oraz bezpośrednio przy starcie będzie można jeszcze uzyskać karty startowe do biegów. Słubickie sportowe obchody Święta Niepodległości, tak naprawdę, rozpoczęły się w ostatni weekend. Zorganizowano bowiem wojewódzkie zawody strzeleckie z broni pneumatycznej. Wystartowały w nich drużyny gimnazjalne i ponadgimnazjalne z całego województwa. Zmagania odbyły się na strzelnicy Zespołu Szkół Technicznych. Jutro, dokładnie w dniu narodowego świę- ta, na zawody zapraszają także wędkarze. Tym razem będzie to spinning w ramach Grand Prix okręgu gorzowskiego. Początek, jak zwykle, o poranku na kanale Odry. Całość obchodów uczczą siatkarze, którzy w sobotę, 12 listopada, na nowych obiektach Gimnazjum nr 1 rozegrają Mistrzostwa Powiatu o Puchar Starosty Słubickiego. Wystartuje sześć drużyn reprezentujących gminy powiatu, a także dwie dodatkowo zaproszone ekipy. Początek turnieju o godz. 10:00. Zapraszamy serdecznie Słubickie Narodowe Biegi Niepodległości mają długą tradycję. W tym roku odbywają się po raz 22 do aktywnego spędzenia wolnego czasu podczas tych kilku dni. Jeśli nie osobiście, to przynajmniej jako kibice zachęcają organizatorzy. k.r. Firma Carl Stahl Tech Service Sp. z o.o. z siedzibą przy ul. Spokojnej 3, Cychry, jako producent oferuje produkty dla wsparcia wewnętrznego transportu towarowego firmy, tj. kompleksowe systemy dźwigowe, linowe i zabezpieczenia ładunków, a także dla zagospodarowania przestrzeni, wyposażenia wnętrz i zazielenienia fasad z wykorzystaniem systemów linowych ze stali nierdzewnych. Aktualnie poszukuje na stanowisko Specjalisty ds. handlowych w siedzibie w Cychrach. Zadania: - aktywne pozyskiwanie klientów - systematyczny kontakt z klientami z istniejącej bazy danych - rozbudowa struktury sprzedażowej na podległym terenie - wyjazdy handlowe - opieka nad pozyskanymi klientami - zwiększenie udziału w rynku. Oczekiwania: - wykształcenie techniczne, minimum średnie - dobra znajomość j. niemieckiego lub anielskiego - doświadczenie w sprzedaży w branży techniki dźwigowej lub podobnej - min. 1 rok - doświadczenie w aktywnej współpracy i pozyskiwaniu klientów - min. 2 lata - umiejętności negocjacyjne i sprzedażowe - wysoka komunikatywność, kreatywność, rzetelność - dyspozycyjność - prawo jazdy kat. B. Oferujemy: - stabilne zatrudnienie w oparciu o umowę o pracę - atrakcyjne wynagrodzenie zasadnicze plus prowizja - szkolenie produktowe oraz handlowe - samodzielne i w pełni wyposażone stanowisko pracy. Oferty przesyłać na adres: biuro@carlstahl.pl z klauzulą: Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych przy realizacji procesu rekrutacji zgodnie z Ustawą z dnia r. o Ochronie Danych Osobowych (Dz.U. nr 133, poz. 883).

14 tylko gorzów tygodnik bezpłatny Teatr im. J. Osterwy Tango - spektakl dla młodzieży grany w ramach IX Miejskiej Kampanii Obudź się listopada (czwartek), g Tango reżyseria: Rafał Matusz. Czas trwania: 2 godz. 15 min. (z przerwą). Takiego Tanga jeszcze nie było! Artur antybuntownik chce porządku świata, a w nim swojego miejsca. Chce godnie żyć, nie jak pokoleniowi poprzednicy, wyrażający siebie przez rewolucję. Artur chce ewolucji jak obecne pokolenie Y, które już po wszelkich zamętach politycznych w historii osiągnęło swoją dojrzałość. Dojrzałość w wolności jak pokolenie JP2. Drugi główny bohater Stomil jest dzieckiem rewolucji; pamięta czasy opresji politycznych i podzielonej kulturowo Europy na dwa obozy. Jest dzieckiem Solidarności. Artur i Stomil co wyniknie z tak odczytywanej walki pokoleń? Jakie wartości są najważniejsze? Jakie piętno w nas odkłada historia najnowsza? Jak kształtować własny, odrębny światopogląd? To wszystko moż- NR 45, r. na zobaczyć w Tangu happe- 12, 14, 16 listopada, g ningu na gorzowskiej scenie. Przepis na miłość, reż. JeanPierre Ameris; wyst.: Benoit PoGorzowskie Spotkania Teatralne elvoorde, Isabelle Carre, Lorel(14 20 listopada): la Cravotta, Belgia/Francja 2010, Iluzje Teatr na Woli im. Ta- 80 min., komedia romantyczna deusza Łomnickiego (Warsza- 11, 13, 15 listopada, g wa) 12, 14, 16 listopada, g listopada (poniedziałek), Międzynarodowy Festiwal Filg mowy Żydowskie motywy: Niebezpieczna gra Teatr Sce- Scena, 54 min. (wstęp wolny) na Prezentacje (Warszawa) 17 listopada (czwartek), g listopada (wtorek), g Polacy Teatr Polski (Warsza- Dyskusyjny Klub Filmowy Mewa) garon 16 listopada (środa), g Flamenco, flamenco, reż. Car Za rok o tej samej porze los Saura; wyst.: Sara Baras, Jose Teatr Kamienica (Warszawa) Miguel Carmona, Montse Cor17 listopada (czwartek), g tes; Hiszpania 2010, 100 min. Miejski Ośrodek Sztuki Kino 60 Krzeseł Daas, reż. Adrian Panek; wyst.: Andrzej Chyra, Olgierd Łukaszewicz, Mariusz Bonaszewski, Jan Nowicki; Polska 2011, 102 min. 10 listopada (czwartek), g Nannerl siostra Mozarta, reż. Rene Feret; wyst.: Marie Feret, Marc Barbe, Francja 2010, 120 min., dramat 11, 13, 15 listopada, g listopada (czwartek), g Czarna Wenus, reż. Abdel Kechiche; wyst.: Olivier Gourmet, Jean-Christophe Bouvet, Andrew Jacobson, Belgia/Francja/ Włochy 2010, 166 min., obyczajowy 17 listopada (czwartek), g Filharmonia Gorzowska Bądźmy dumni z muzyki polskiej koncert z okazji Święta Niepodległości Wykonawcy: Ilya Rashkovskiy, Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej pod dyrekcją Piotra Borkowskiego Program: Karol Kurpiński Uwertura do opery Dwie chatki ; Fryderyk Chopin Koncert fortepianowy e-moll; Mieczysław Karłowicz Serenada wy w Filharmonii Gorzowskiej Wykonawcy: Maxim Vengerov dyrygent, skrzypce; Soyoung Yoon skrzypce; Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej. Program: Nikołaj Rymski-Korsakow Szeherezada; Jean Sibelius Koncert skrzypcowy; Jan Sebastian Bach Koncert pochopin, Kurpiński i Karłowicz dwójny d-moll hasło muzyka polska w kontekście Święta Niepodległości to Maxim Vengerov wystąpi w pocoś więcej, niż tylko polskie na- dwójnej roli poprowadzi Orzwiska i polscy twórcy. To pe- kiestrę Filharmonii Gorzowskiej, wien charakterystyczny rodzaj a także wykona partie solowe emocji, który wypełnia prze- Szeherezady Rymskiego-Korstrzeń muzyczną ich dzieł w tej sakowa. Dodatkowego prestimuzyce odradzała się Polska. żu wydarzeniu nada występ lauw programie jedno z najwspa- reatki I nagrody tegorocznenialszych dzieł fortepianowych go Międzynarodowego Konkurna fortepian i orkiestrę Kon- su Skrzypcowego im. Henryka cert e-moll Fryderyka Chopina, Wieniawskiego Soyoung Yoon w znakomitym wykonaniu mło- (Korea Południowa), którego dego rosyjskiego pianisty, zwy- Jury przewodniczył właśnie Macięzcy kilku konkursów piani- xim Vengerov. stycznych, m.in. w Hong Kon- (ceny biletów: 70 zł, 50 zł, balgu Ilyi Rashkovskiy ego. kon 25 zł) (ceny biletów: 40zł, 25 zł, bal- 18 listopada (piątek), g kon 15zł) Jazz Club Pod Filarami 11 listopada (piątek), g Bernard Maseli solowy projekt Zapowiadamy wydarzenie sezo- Diary 2011 nu! Wielcy artyści, światowe sła- 10 listopada (czwartek), g oprac. (ao) 14 Poradnik dla właścicieli zwierząt Zobaczcie, ile świetnych zwierzaków czeka na dom! Gorzowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami działa na rzecz humanitarnego traktowania zwierząt oraz kształtowania właściwego do nich stosunku. Ponadto Dwie urocze półtoraroczne suczszuka stałych domów dla po- ki, małe, bardzo miłe i grzeczne kontakt: rzuconych kotów i psów. T OZ reaguje na wszystkie zgłaszane przejawy znęcania się nad zwierzętami interweniuje w asyście funkcjonariuszy policji lub straży miejskiej czy straży pożarnej. Codziennie na telefon interwencyjny TOZ otrzymuje kilkanaście zgłoszeń złego traktowania psów, kotów, koni, zwierząt gospodarczych. W tym roku Towarzystwo przeprowadziło ponad tysiąc interwencji, w tym piętnaście spraw skierowało do sądu. W realiach kulawego ustawodawstwa dotyczącego praw zwierząt cieszy każdy przedłużony łańcuch, każda miska pełna wody, czy załatany dach budy. Ponadto TOZ szuka stałych domów dla bezdomnych, porzuconych zwierząt potrzebujących ludzkiej pomocy. Obecnie w domach tymczasowych na adopcje czekają: Pies Ago, 7 lat, wychowany w domu, nauczony czystości, dogaduje się z kotami. Pies jest po przejściach, boi się mężczyzn, ale lubi kobiety. W razie potrzeby TOZ pokryje koszty wiprzytulanka kotka Tosia, zyty u behawiorysty kontakt: ok. półtora roku. Odrobaczo na, odpchlona i wysterylizowana kontakt: Przecudna suczka Ajta ma 5 lat, jest wyszkolona, chodzi przy nodze, lubi nosić w pyszczku Piękne kociaki kość, bułkę, gazetę kontakt: , kontakt: Koteczka ok. 7 miesięcy. Odpchlona, odrobaczona, sterylizacja na koszt TOZ kontakt: Ułożony spaniel (4-5 lat) wychowany w domu. Po śmierci właściporzucony Rambo ma ok. półtora cielki trafił na łańcuch do budy. roku, szuka dobrego domu. Pie- Bardzo cierpi, prosi o dobry sek jest odpchlony, odrobaczony dom kontakt: , kontakt: Prześliczną dwumiesięczną suczkę porzucono na klatce schodowej. Została odrobaczona, odpchlona, przeszła pierwsze szczepienie kontakt: Kotek, wesoły pieszczoch. Jest zdrowy, czysty, załatwia się do kuwety kontakt: oprac. ao 004.

15 NR 45, r. tygodnik bezpłatny tylko gorzów 15 REPERTUAR KINA HELIOS GORZÓW WIELKOPOLSKI, GORZÓW DAM PRACĘ FIRMA zatrudni panie z umiarkowanym stopniem do sprzątania pow. biurowych oraz obiektów T: FIRMA zatrudni panów do odśnieżania T: PREMIERY LISTY DO M. (od 15 lat) 10.45, 13.15, 15.45, 18.30, IMMORTALS. BOGOWIE I HEROSI 3D (od 15 lat) 12.45, 15.00, 17.15, 19.30, SPRZEDAŻ drewna kominkowego, opałowego T: POZOSTAŁE TYTUŁY WYJAZD INTEGRACYJNY (od 15 lat) 9.45, 11.45, 13.45, 15.45, 18.00, 20.00, SŁUŻĄCE (od 15 lat) 11.15, 16.00, BABY SĄ JAKIEŚ INNE (od 15 lat) 14.00, D 1920 BITWA WARSZAWSKA (od 12 lat) KRET (od 15 lat) 19.00* /tylko w kinie konesera SPRZEDAM stare pianino (w dobrym stanie) TANIO T: DREWNO opałowe i kominkowe T: KUPIĘ srebro i stare zepsute zegarki T: FILMY DLA DZIECI PRZYGODY TINTINA 2D (od 7 lat, dubbing) PRZYGODY TINTINA 2D (od 7 lat, napisy) PRZYGODY TINTINA 3D (od 7 lat, dubbing) 9.15, 11.30, PRZYGODY TINTINA 3D (od 7 lat, napisy) MNIAM (b/o, dubbing) 9.30 USŁUGI Emerytowanym Paniom z wyższym wykształceniem da ciekawą pracę katolickiebiuropielgrzymkowe@ gmail.com Tel PRZEPROWADZKI - TANIO 3 samochody. Tel Firma Kurierska Siódemka S.A., ul Kostrzyńska 89, O/Gorzów - ZATRUDNI osoby posiadające działalność gospodarczą oraz dysponujące busem Tel PANELE podłogowe montaż GRATIS tel RÓŻNE PRZEPROWADZKI T: ZESPÓŁ MUZYCZNY Jolanta&Franciszek - WESELA, ANDRZEJKI, SYLWESTER, itp. - T: PIASEK, kamyki, humus, torf wywrotka 6 ton T: SZUKAMY osoby z własnym białym lub żółtym autem typu pick-up lub bus, do doręczania paczek na terenie miasta Gorzów lub Kostrzyn. Mile widziana działalność gospodarcza T: DEZYNFEKCJA pomieszczeń, czyszczenie dywanów, tapicerek, glazury, elewacji, także aut - U KLIENTA T: NAUKA J.ANGIELSKI dla dzieci klasy 1-3 dojazd do domu T: MATEMATYKA T: LEKCJE rysunku odręcznego. PRZYGOTOWANIE do egzaminów na wydziały architektury i uczelnie plastyczne. T: J.POLSKI korepetycje T: KOREPETYCJE z matematyki i chemii T: MOTORYZACJA Skup samochodów za gotówkę. Tel: KUPIĘ auto osobowe może być uszkodzone do 3000 PLN T: KUPIĘ/ SPRZEDAM KUPIĘ złoto, srebro, monety. Złom i wyroby T: KUPIĘ obrazy J.Korcza T: Regulacja okien i naprawa rolet zewnętrznych tel ELEWACJE, usługi budowlane T: PRZEPROWADZKI TANIO T: PRZEPROWADZKI, transport, 2,5 tony kontener tel Koparko ładowarka USŁUGI T: Usuwanie odcisków i modzeli. Klamry na wrastające paznokcie. Rekonstrukcja płytki paznokciowej. Pedicure, manicure. Masaż. GABINET MASAŻU I PODOLOGII ul. Mościckiego 14, Gorzów Wlkp. Możliwość dojazdu do klientów Tel , KOMPLEKSOWE remonty mieszkań i lokali T: Kuchnie, szafy, meble na wymiar T: , REMONTY- szpachlowanie, glazura, terakota T: , kom KONKURS KINA HELIOS NIERUCHOMOŚCI Hala 222 m2 - DO WYNAJĘCIA Gorzów Wlkp. ul. Niemcewicza T: Kawalerka DO WYNAJĘCIA os. Staszica T: MIESZKANIE 2 pokojowe (69 m2) Gorzów Wlkp. ul. Wawrzyniaka SPRZEDAM T: SPRZEDAM mieszkanie 80m2, 3 pokoje, I piętro w domu 2-rodzinnym, Dębno, naprzeciwko UMiG - Tel KOSTRZYN / SŁUBICE KUPIĘ/SPRZEDAM KUPIĘ złoto, srebro, monety. Złom i wyroby T: Kino Helios jest sponsorem konkursu dla naszych czytelników. Proszę zadzwonić w dniu ukazania się tygodnika tylkogorzów, między godziną 11 a 11:10 do naszej redakcji numer telefonu i odpowiedzieć na pytanie: Kto i gdzie otrzymał nagrodę za najlepszą drugoplanową rolę męską w filmie KRET? Odpowiedź na zeszłotygodniowe pytanie: Tate Taylor, Emma Stone. Rasizm- to tematyka filmu. Pierwszych sześć osób, które poprawnie odpowiedzą na pytanie zostanie nagrodzonych wejściówkami na wybrany film do kina Helios Kino Helios Al. Konstytucji 3 Maja Gorzów Wielkopolski telefon: , rezerwacja: gorzow@heliosnet.pl Do wynajęcia od zaraz: lokal użytkowy położony przy ul. Wyszyńskiego 123E/1 - łączna powierzchnia 96,6 mkw. Tel. kontaktowy: KUPIĘ srebro i stare zepsute zegarki T: USŁUGI SZAFY WNĘKOWE z drzwiami suwanymi NAJTANIEJ 600 zł metr bieżący zabudowy z montażem T: Gabinet Psychoterapii Uzależnień Julita Szkudlarek Kostrzyn, Fabryczna 5, gab. 23 T: Wizyty po wcześniejszym uzgodnieniu NIERUCHOMOŚCI SPRZEDAM mieszkanie 3-pokojowe, parter -66m2 lub w rozliczeniu może być mieszkanie 2-pokojowe do 40m2 T;

16 16 tylko gorzów tygodnik bezpłatny NR 45, r. tylkosport tylko y sport p Porażka bez trenera, a teraz lider Siatkówka. To był bardzo burzliwy tydzień dla gorzowskiego pierwszoligowca. Szkoda, że nie przybyło nam punktów. Przed nami mecz w hali przy Czereśniowej z Pekpolem Ostrołęka. fot.: Bartłomiej Pluta O statnio zespół Rajbudu GTPS Gorzów znów walczył na wyjeździe. Przegrał ze Ślepskiem w Suwałkach 1:3 (20:25, 25:23, 23:25, 25:27). Niestety nie pojechał tam z naszą drużyną Andrzej Stanulewicz. 45-letni szkoleniowiec musiał odpuścić, bo stresów nie wytrzymuje jego serce. Wyjechał z Gorzowa, ale na specjalistyczne badania do Szczecina. Nie wyobrażam sobie, abym w ten sposób miał zakończyć przygo przygodę z siatkówką, ta dyscyplina jest przecież całym moim życiem stwierdził Stanulewicz. W tej chwili jednak muszę zadbać o siebie. Liczę, że lekarze coś zaradzą, a potem wracam na ławkę trenerską, gdzie jest moje miejsce. Opiekun Rajbudu GTPS życzył drużynie wszystkiego najlepszego. Tymczasowym zastępcą Stanulewicza został gra- jący, drugi trener Krzysztof Kojący Ko cik. W Suwałkach okazało się, że sztab szkoleniowy miał jeszcze jedno wsparcie w postaci wiceprezesa Krzysztofa Śmigla. Uznaliśmy, że mimo wszystko Krzysiek powinien skupić się na grze, na boisku zespół faktycznie, kolejny raz, miał z niego duży pożytek opowiadał olimpijczyk z Atlanty. W obecnej, wyjątkowej sytuacji musimy sobie jakoś radzić. Do pełni szczę- I nagle zrobiło się bardzo niemiło ścia zabrakło nam choćby punktu zabranego Ślepskowi. O sportowej stronie wyjazdowego pojedynku można powiedzieć przede wszystkim to, że był bardzo zacięty. Jedna, druga akcja zagrana ciut dokładniej, zaliczona w drugą stronę i to my cieszylibyśmy się z sukcesu 3:1 komentował Śmigiel. Absolutnie nie ma jednak żadnej paniki, niepotrzebnych nerwów. Cały czas podtrzymujemy, że ten zespół ma ogromny potencjał. Potrzebuje jeszcze chwilę na porządne zgranie, stuprocentowe dotarcie i wtedy naprawdę będzie nie do zatrzymania. Na pewno wysoki poziom sportowy siatkarze Rajbudu GTPS będą musieli zaprezentować w najbliższą sobotę, aby od godz. 18 w hali przy ul. Czereśniowej skutecznie powalczyć z liderem pierwszej ligi Pekpolem Ostrołęka. Rywale do tej pory idą jak burza. W sześciu spotkaniach nie doznali żadnej porażki! Do tego na pewno nie pomoże nam Paweł Maciejewicz, który ostatnio borykał się z kontuzją kolana, wrócił na bo- isko w Suwałkach, ale po meczu uraz znów dał o sobie znać. Jeden z najlepszych atakujących na zapleczu ekstraklasy ponownie musi sobie zrobić minimum tygodniową przerwę. To przykra strata, ale nasi zawodnicy zapowiadają walkę o zwycięstwo. Obiecywali przecież, że obrona własnej hali to ważny klucz do wysokiego miejsca w tabeli zakończył Śmigiel. Organizatorzy pojedynku ze Ślepskiem zapraszają na halę już od godz. 16. Wtedy to właśnie rozpoczną się imprezy towarzyszące na rzecz chorej na białaczkę Karolinki. GTPS włączył się w działania fundacji Mam marzenie i razem z kibicami siatkówki chce pomóc w akcji zbierania pieniędzy na meble do pokoju dziewczynki. Wszyscy chętni mogą wziąć również udział w internetowej licytacji atrakcyjnych przedmiotów, również siatkarskich. Szczegóły o wszystkich gadżetach mają być dostępne na stronie j.w. Tym razem w domowych starciach oglądamy naszych piłkarzy ręcznych, koszykarzy oraz siatkarzy. O tych ostatnich piszemy obok. Gorzowskie koszykarki rehabilitują się w Polkowicach. E kstraklasowy zespół KSSSE AZS PWSZ sprawił swoim fanom bardzo zaskakującego psikusa. Nasze panie, po prawie samych udanych występach wyjazdowych, przegrały u siebie z Widzewem Łódź 69:76. Oglądając słabo spisujące się akademiczki, mimo wszystko do końca nie wierzyliśmy, że sensacja tego kalibru jest możliwa. A jednak. Nagle w hali przy ul. Chopina zrobiło się cicho i bardzo niemiło. Słyszeliśmy tylko pisk szczęśliwych jak nigdy łodzianek Teraz przed gorzowiankami o wiele trudniejsze rywalki - CCC w Polkowicach i kolejny domowy pojedynek z Lotosem Gdynia. Ciężko po takiej wpadce być optymistą. Po krótkiej przerwie wracają na boisko pierwszoligowi szczypiorniści. GSPR Gorzów w sobotę o godz. 16, w hali Zespołu Szkół w Deszcznie, zmierzy się z Grunwaldem Poznań. Ostatnio wygrywaliśmy trzy razy z rzędu i teraz czekamy na spokojne przedłużenie tej serii. Będzie okazja, aby zobaczyć na naszym boisku Roberta Kielibę, którego niedawno wypożyczyliśmy z ekstraklasowego Zagłębia Lubin. Po pięciu ligowych porażkach z rzędu, znów przed swoją publicznością walczą drugoligowi koszykarze GKK 1 LO. W niedzielę o godz. 16 w hali przy ul. Puszkina zmierzą się z Korsarzem Gdańsk. I muszą z sąsiadami w tabeli koniecznie wygrać, aby zachować miejsce tygodnik bezp³atny w czołowej ósemce. Na pewno akurat ten przeciwnik jest w zasięgu gorzowian. W czwartek 11 listopada na mecz Superligi w sali przy ul. Jagiełły (godz. 18) zapraszają też tenisiści stołowi Gorzovii Romus. Po słabym początku sezonu ostatnio spisują się lepiej. Czy ograją Olimpię Grudziądz i w ten sposób przybliżą się do występu w fazie play-off o medale? Czwartoligowi piłkarze nożni Stilonu Gorzów rundę jesienną mają już za sobą. Na finiszu rozgrywek pokonali po 3:2 Koronę Kożuchów i Czarnych w Witnicy. Dzięki temu zaczynają futbolową zimę na 11. pozycji w tabeli z dorobkiem 20 punktów. wydawca: Bachalski Port24 Spó³ka Komandytowa redakcja: Adam Oziewicz (redaktor naczelny) redakcja kostrzynsko-slubicka: Jerzy Mieczys³aw Jab³oñski, Krzysztof Ry³ko korekta: Micha³ S³upczyñski specjalista ds. rozliczeñ: Beata Kurlus sklad DTP: Robert Nowicki, Monika Zell dzial reklamy: Magdalena Betañska ( w.103) druk: Presspublica sp. z o.o., drukarnia w Koninku, G¹dki k/poznania j.w. adres redakcji gorzowskiej: ul. okietka 32/40 (kaskada III p.), Gorzów Wielkopolski tel./fax: , redakcja@tylkogorzow.com, sekretariat@tylkogorzow.com, adres redakcji kostrzynskiej: ul. Sikorskiego 16, Kostrzyn n/o, tel , reklamatks@tylkogorzow.com reklama2@tylkogorzow.com Redakcja zastrzega sobie prawa autorskie projektów reklam. Za treœæ og³oszeñ tygodnik nie ponosi odpowiedzialnoœci.