Mesa Kaprów Polskich BRACTWO WYBRZEŻA. La Hermandad de la Costa Mesa de Polonia KAPITAN MA GŁOS. Minuta Kapitańska kwiecień 2013

Transkrypt

1 BRACTWO WYBRZEŻA Mesa Kaprów Polskich La Hermandad de la Costa Mesa de Polonia KAPITAN MA GŁOS Drodzy Bracia, Jak napisał Brat Jerzy Knabe w ostatniej Torturga Post, to był Busy year, oczywiście dla niektórych Braci i Kapitana. Za najważniejsze wydarzenia należy uznać obchody Roku Wagnerowskiego, Międzynarodowe Zafarrancho Gdańskie z udziałem około 40 gości zagranicznych oraz wmurowanie tablic upamiętniających sławnych i zasłużonych żeglarzy w miejscach publicznych, najczęściej ośrodków nadmorskich. Prace swe według ordonansu zrealizowała Kapituła Chwały Mórz, którą sterował jej Kanclerz, Brat Ryszard Wabik. Chcę w tym miejscu przypomnieć, że każda z Mes Regionalnych na prawo zgłaszać kandydatury do Medalu Bractwa Wybrzeża i do Nagrody Chwały Mórz bezpośrednio do Kanclerza Kapituły (najlepiej) albo do Starszego Bosmana. Natomiast prośby o nadanie przywilejów gwiazd mogą zgłaszać Mesy Regionalne albo Indywidualni Bracia, także do tych samych osób. Kapituła Chwały Mórz jest niezawisła, w jej skład nie wchodzi Kapitan i on nie przyjmuje wniosków o nadanie przywilejów. 1. Minuta Kapitańska i strona internetowa Czekałem długo na wasze artykuły do Minuty Kapitańskiej, ale doczekałem się jedynie dwu; oba od niezawodnego Brata Jerzego Knabe (#2). W tamtym roku wydzwaniałem do potencjalnych autorów i kilka artykułów udało mi się pozyskać. Przeczytałem dokładnie Dykcjonarz i doszedłem do wniosku, że w życiorysach wielu Braci znajdują się wydarzenia godne zaprezentowania w Minucie Kapitańskiej. Skontaktowałem się z potencjalnymi autorami, ale do dziś materiałów nie uzyskałem. Tak się jednak nieszczęśliwie dla Minuty składa, iż w tamtym roku postanowiłem, że nie będę Kapitanem-Żebrakiem. Nie będę spędzał godzin przy telefonie aby pozyskać kolejne materiały albo listę uczestników jakiegoś wydarzenia w ustalonym terminie. Tym, którzy zauważą, że Minuta Kapitańska nie ukazała się jak powinna w styczniu odpowiadam: nie było materiałów, a Kapitan nie miał ochoty wydzwaniać by je przesłano. Teraz wydajemy Minutę w formie takiej, jaka jest. W tej sytuacji dwa zjawiska wydają się godne przywołania. Życie jest coraz bardziej zabiegane i zbiurokratyzowane, zatem mamy coraz mniej czasu na zajmowanie się dodatkowymi zajęciami np. sprawami Bractwa. Z kolei Braciom będącym na emeryturze i mającym czas, nie najlepsze zdrowie często przeszkadza to czynić. Wydaje się, że sama przynależność do elitarnej grupy zwanej Bractwem Wybrzeża i szeroko rozumiane Braterstwo nierozerwalnie związane z przestrzeganiem OCTALOGO są już w tej sytuacji wystarczające. Tak w wielu krajach (nie wszystkich) Bractwo jest postrzegane. Żadne inne działania nie są prowadzone. Było to już w Polsce wielokrotnie dyskutowane. Dla mnie najważniejsze jest Braterstwo, lojalność wobec Braci (i pomoc kiedy trzeba), tolerancja i wyrozumiałość z jednej strony a z drugiej zaangażowanie w sprawy morza. Reszta będzie jak Bóg da. Mamy doskonale prowadzoną przez Brata Andrzeja Kacałę stronę internetową. Wiele tematów, dysput, czy wydarzeń znajduje na niej odzwierciedlenie; łącznie z dokumentacją fotograficzną. Gdyby zebrać to, co ukazało się na stronie i wydać w formie Minuty Kapitańskiej wyszła by nienajgorsza gazeta. Zatem dobrze prowadzona strona przejęła w pewnej części funkcje Minuty, a ma tę przewagę, że jest aktualizowana częściej niż raz do roku. Z drugiej strony Brat Andrzej Kacała jest w sytuacji podobnej jak redaktor Minuty Kapitańskiej, czyli może opublikować tylko to, co zostało mu nadesłane. Na przyszłość kluczowym wydaje się, by Mesy Regionalne wysyłały materiały do obu redaktorów. Być może nie jest bezzasadne, by niektóre z mes powołały wzorem innych krajów swoich Vigia, którzy byliby w kontakcie z webmasterem i redaktorem Minuty. Są to bowiem dwa fora, gdzie mogą mieć oficjalny głos Minuta Kapitańska i strona internetowa. Warto przypomnieć, że redaktorem Minuty Kapitańskiej jest Brat Wojciech Kot skryba. 2. Służba Zawsze uważałem, że bycie oficerem, a tym bardziej kapitanem Bractwa, jest przywilejem, obowiązkiem i służbą. Jednak jest pewna różnica pomiędzy służbą a bieganiem na posyłki. Myślę, że z tempa i trudów życia wynika częsty brak odpowiedzi na korespondencję kapitana i niedotrzymywanie ustalonych wcześniej terminów. Ale to stawia kapitana przed koniecznością gaszenia pożarów w ostatniej chwili i oczywiście koniecznością dodatkowej pracy. Dyskutowane ostatnio nieprzestrzeganie ceremoniału, czy zasad, wynika najczęściej właśnie z takiej sytuacji. W ostatniej chwili trzeba zmieniać salę, co związane jest z nerwówką, niemożnością dopełnienia ceremoniału i uciążliwymi negocjacjami. Albo w związku ze zmianą liczby osób, na dwa dni przed Zafarrancho Dokończenie na stronie 2

2 2 KAPITAN MA GŁOS c.d. zmienia się jego kalkulacja i nie wiadomo co z tym zrobić. Przed Zafarrancho w Gdańsku wykonałem około 20 telefonów do indywidualnych Braci z zapytaniem, czy w końcu się na nie wybierają, czy nie. Założono specjalne konto, aby w czasie imprezy uniknąć uciążliwej funkcji bycia kasjerem. Nie udało się. Kasa musiała działać nieprzerwanie. Co noc trzeba było ją liczyć, a ostatnie rozliczenia wykonano prawie dwa miesiące po zakończeniu imprezy. Większość osób deklarujących pomoc nie mogła z przyczyn zawodowych przyjechać do Gdańska na 4 dni. Było to poważne utrudnienie organizacyjne. Dlatego uważam, że czasem przekraczana jest granica pomiędzy służeniem Braciom, a byciem na posyłki. Albo przeszacowałem nasze siły i nie powinniśmy robić tak dużych międzynarodowych imprez. Jeśli tak, to mea culpa. 3. Kalendarz działań Celem działań ostatniego roku było ugruntowanie obrazu polskiego Bractwa w oczach Braci zagranicznych, jako prężnej trzymającej się zasad społeczności. Myślę, że to się udało. W przyszłym tygodniu upłynie termin zgłoszeń na wrześniowe Zafarrancho w Wilkasach. Dotąd zgłosiło się 12 osób z Anglii, Szwajcarii i Włoch. Czyli mniej niż do Gdańska. Zgłoszenia i wpłaty przesłali też Polacy, emigranci mieszkający za granicą. Liczba zgłoszeń z kraju jest nie większa niż 10. W Wilkasach zarezerwowałem około 90 miejsc. Do takiej liczby była kalkulowana cena. Jak przez tydzień ta sytuacja się nie zmieni trzeba będzie zaliczkować z kasy Bractwa i mieć nerwówkę przez kilka miesięcy. Ostatecznie to Kapitan odpowiada merytorycznie za kasę. Chyba szykuje się powtórka z rozrywki. Wszystko trzeba będzie dopinać na tydzień przed imprezą, albo już na miejscu. Pracowity rok 2012 Po Zafarrancho w Wilkasach wchodzimy w ostatni rok kadencji tej Rady Siedmiu. Zastanowimy się nad ewentualnymi zmianami w ordonansie i innymi sprawami organizacyjnymi Bractwa. Warto by wydać uzupełnioną, elektroniczną formę Dykcjonarza Mesy Kaprów Polskich. We wrześniu roku 2014 odbędzie się Zafarrancho Światowe we Francji. Dotąd zgłosiło się na nie czterech polskich Braci z brankami. W listopadzie odbędzie się sprawozdawczo-wyborcze Zafarrancho Mesy Kaprów Polskich. Będzie ono miało charakter bardziej roboczy. Już teraz ogłaszam, że nie zapraszamy na nie żadnych gości. Zafarrancho 2014 będzie miało dwie części, być może jednego dnia. Pierwsza to obrady i wybory, a druga to gala połączona z mustrowaniem i zgłaszaniem kandydatów jako pierwszym punktem programu. Postaramy się, by przedpłaty były jak najpóźniej, przeto nie będziemy kierować się taniością, urokliwością czy innymi walorami miejsca, tylko wybierzemy takie, które jak najpóźniej zechce otrzymać zaliczkę. Ma być to Zafarrancho dostępne dla jak największej liczby Braci, dlatego postaramy się także aby było tanie. Niestety tanie kłóci się najczęściej z dobrym i łatwym dojazdem. Proszę o zastanowienie się w Mesach nad kandydaturami na Przyszłego Kapitana Bractwa i Panów oficerów Rady Siedmiu. Kapitan winien być gotów poświęcić dla Bractwa część z czasu, którego i tak nie ma. Może dobrze, by był to emeryt. Winien się jednak liczyć z koniecznością, często niemałych wydatków osobistych. W nieco mniejszym stopniu dotyczy to przyszłych oficerów. Skoro OCTALOGO jest wykładnią postępowań Braci, a liczne artykuły do Minuty Kapitańskiej nie napłynęły, zamieszczam różnojęzyczne wersje OCTALOGO. Bracia podróżują po świecie więc może się to na coś przyda. Pośrednio umacnia to też przekonanie, ze naprawdę jesteśmy członkami zwartej międzynarodowej społeczności. OOORRZZA!!!! i SALAM Jerzy Paleolog Kapitan Mesy Kaprów Polskich, in charge Rok Władysława Wagnera 2012 inicjowany i prowadzony aż do końca przez Braci Wybrzeża rozpoczął się tłumnym i pomyślnie przeprowadzonym spotkaniem polskich żeglarzy z kraju i zagranicy, w styczniu na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Na wysepce Bellamy Cay pozostała po tym Wager Sailing Rally dwujęzyczna tablica pamiątkowa. To jednak był dopiero początek... Organizowaniem kolejnych wydarzeń w Polsce zajął się Majordomo, Brat Andrzej Radomiński (#86), przejmując rolę wiodącą od mieszkającego za granicą Brata Andrzeja Piotrowskiego (#69). Kolejnym wydarzeniem Roku było więc przypomnienie miejsca i daty startu wagnerowskiego rejsu dookoła świata. W Złotej Serii MKP wydana została na tą okazję nowa pozycja Zjawy czyli odyseja W. Wagnera autorstwa Zbigniewa Turkiewicza. Dnia ósmego lipca druga tablica pamiątkowa została odsłonięta w Basenie Jachtowym w Gdyni. Działo się to w tym samym miejscu, ale dokładnie 80 lat później ( /2012). Tuż obok, na budynku harcerskiego Centrum Wyszkolenia Morskiego pojawił się wielki mural. Jego autorka to Olimpia Dębska wnuczka starszego brata Władysława, Jana. Należący do Centrum, jacht żaglowy ZJAWA IV wyruszył tego dnia w długi rejs po Bałtyku i Morzu Północnym pod nazwą Podług słońca i gwiazd. Po wielu wymianach harcerskich załóg miał docelowo znaleźć się w Great Yarmouth w Wielkiej Brytanii. Jego nazwa jest prostą a wymowną kontynuacją trzech nazw jachtów Wagnera, Zjawa, Zjawa II i Zjawa III. Prawie przed samym wyruszeniem w morze, na pokładzie miała miejsce ceremonia wręczenia Nagrody Chwały Mórz tegorocznemu laureatowi, jednemu z najstarszych polskich Braci kapitanowi Andrzejowi Kaszyńskiemu (#88). Jest on żyjącym świadkiem tych dawnych wydarzeń. Kaszyński zaczynał swoją przygodę żeglarską właśnie w czasach, kiedy wieści nadchodzące z trwającej już podróży Wagnera były ważnym tematem rozmów w Polsce. Kolejne wydarzenie było znowu poza Polską dnia 5 września. Specjalny cel wizyty przybyłej właśnie ZJAWY IV głośno obwieścił Herold Miejski w towarzystwie burmistrza Great Yarmouth. To tutaj Wagner dowiedział się o wybuchu II wojny światowej i otrzymał dosyć oczywiste polecenie od polskiego Konsula, aby przerwać podróż. Pielęgnowane przez siedem długich i trudnych lat podróży marzenia o triumfalnym powrocie do portu macierzystego padły raptownie i boleśnie w gruzach. Takie ukoronowanie historycznego rejsu nigdy już dla Władka nie nadeszło. Dopiero teraz, brakujący końcowy odcinek rejsu miał być dokonany przez ZJAWĘ IV, w zastępstwie Wagnera i ZJAWY III. Lepiej z 73-letnim opóźnieniem niż nigdy... (Relacje z uroczystości w Internecie: co.uk/news/uk-england-norfolk ).

3 Pracowity rok 2012 c.d. 3 Harcerze i Zjawa IV dowodzona przez jednego z najmłodszych w Polsce jachtowych kapitanów żeglugi oceanicznej Piotra Cichego, zostali więc uroczyście powitani w Gdyni w dniu 15 września 2013 r. Równocześnie odbyła się inauguracja Alei Żeglarstwa Polskiego. Na wewnętrznej ścianie południowego falochronu Basenu im. gen. Zaruskiego pojawiła się pierwsza tablica tej alei poświęcona Władysławowi Wagnerowi. Obie gdyńskie tablice zaprojektowała wspomniana już Olimpia Dębska. Ten dzień był dwudziestą rocznicą śmierci Wagnera. Zmarł poza Polską, do której za życia już nigdy nie powrócił. Dwa dni później wypadała setna rocznica jego urodzin. Te wydarzenia praktycznie zamknęły organizowany przez nas ROK WAGNERA, Wielkiego Żeglarza, którego zasługi zostały w ten sposób przypomniane opinii społecznej. Jako Bracia Wybrzeża możemy być dumni z doprowadzenia do oddania mu wreszcie historycznej sprawiedliwości. Międzynarodowe Zafarrancho w Gdańsku zorganizowane głównym wysiłkiem Kapitana Krajowego Jerzego Demetraki-Paleologa było w zamierzeniach spotkaniem Braci polskich i amerykańskich. Ale w końcu okazało się wielkim międzynarodowym spotkaniem, w którym wzięli udział również Bracia z Anglii, Francji i Niemiec. W dniach od 19 do 21 października mieliśmy okazję spotykać się w wielu miejscach. Spośród nich najbardziej oryginalną atrakcją dla gości stał się klub ZEJMAN, założony i prowadzony już od wielu lat przez Brata Andrzeja Dębca (#116). Z pewnością nie jest to miejsce nowoczesne i wielce cywilizowane, niemniej niezwykle oryginalne i szeroko znane, szczególnie pomiędzy goszczącymi w Gdańsku żeglarzami i marynarzami z całego świata. Kontrastem do niego okazał się nowoczesny hotel Gdańsk w sąsiedztwie Mariny Jachtowej, gdzie odbyło się główne Zafarrancho. To tam podczas gwarnego posiedzenia, braterskich toastów i występów artystycznych zdołaliśmy nawet zaprzysiąc nowych polskich Braci. Ostatni z nich otrzymał cyfrę 131. Sądząc z krążących opinii i spoglądając wstecz, ten Zaf okazał się dużym sukcesem, który podniósł prestiż polskiego Bractwa wśród Braci zagranicznych. Francuzi mieli okazję przypomnieć o organizowanym przez siebie w roku 2014 Zafarrancho Światowym. Niemcy zagarnęli wielu Braci na uroczystość inauguracji Mesy w Hamburgu przypadającą podczas następnego weekendu, a Polacy ogłosili pierwszą nowinę o Trzecim Międzynarodowym Zafarrancho Jeziorowym, planowanym na Mazurach w roku Widać jak wśród Braci rośnie apetyt na międzynarodowe podróże, spotkania, serdeczne poklepywanie się po plecach i wspólne bankietowania. Jednak dobrze nie zapominać i o pozostałych celach działań Hermandad de la Costa, które wyznaczyli mu przed laty jego Ojcowie Założyciele. Yacht Film w Warszawie ostatnim wydarzeniem roku 2012 w którym uczestniczyliśmy jako Bractwo był pokaz Yacht Film w Warszawie. W dniach listopada pokazanych zostało kilkanaście filmów o tematyce morsko-żeglarskiej. Było to drugie już wydanie podobnego wydarzenia, które miało miejsce rok wcześniej. Można się dziwić jak wiele wartościowych i naprawdę interesujących filmów można wyszperać w Polsce i na świecie pod warunkiem wytrwałości w działaniu. Udało się nawet odnaleźć fragmenty oryginalnych sekwencji amatorskiego filmu nakręcanego przez Wagnera podczas jego podróży... Rok po roku w programie znajdują się nowe pozycje, rok po roku publiczność dopisuje, wypełnia 500 krzeseł w kinie Wisła, wychodzi zadowolona i pyta o więcej. Wiadomo już, że dnia 2 marca 2013 Olimpia Dębska i jej babcia Irena (żona Jana Wagnera) będą wspólnie odbierać słynną już statuetkę CONRADA. To nadana pośmiertnie nagroda dla wybitnej indywidualności żeglarskiej Władysława Wagnera. Tegorocznym laureatem Conradów jest również Brat Wybrzeża Andrzej Straburzyński (#94), również już nieżyjący ale zachowany w pamięci światowej braci żeglarskiej jako wieloletni, znakomity kapitan kanadyjskiego żaglowca szkolnego STV CONCORDIA. Bractwo nasze zabiegało również o miejsce dla Wagnera w Alei Zasłuzonych Ludzi Morza w Rewie oraz o ulicę lub plac imienia Wagnera w macierzystej Gdyni. Niestety, te zabiegi nie zostały dotychczas uwieńczone powodzeniem, ale też nie zostały definitywnie przegrane, więc ciąg dalszy może jeszcze nastąpić. Jerzy Knabe (#2) Vigia Internacional Komandor Wagner Sailing Rally

4 4 PRZESTRZEGANIE USTANOWIEŃ BRACTWA 24 grudnia 2012 r. Drodzy Bracia, Zacznę, jak się należy, od serdecznych życzeń Świąteczno-Noworocznych dla Was wszystkich i waszych najbliższych. Niemniej główny temat mojego maila dotyczy innej, dopiero co poznanej, mniej radosnej a palącej, sprawy naszego Bractwa. Przypominam wszystkim, że Ustanowienia Kaprów Polskich w punkcie 7 Ordonans ceremoniału, części IV MUSTROWANIE stanowią między innymi: W ceremonii mustrowania uczestniczą wyłącznie członkowie Bractwa i mustrowani Jungowie. Jest to przepis pochodzący jeszcze z Chile, a istniejący w naszym Bractwie od chwili założenia. Mimo że nie jest on w ustanowieniach rozwinięty dalej i nie wyraża kawa na ławę wszystkich logicznych implikacji, należy z niego wyciągnąć dosyć łatwy wniosek, że ceremoniał mustrowania jest wewnętrzną tajemnicą Bractwa, która powinna być chroniona, a z pewnością nie udostępniana publicznie. Co za tym idzie, publikowanie czyli fotografowanie go celem umieszczania zdjęć w mediach publicznych, jest tymi Ustanowieniami Kaprów Polskich ZABRONIONE. Ostatnimi czasy okoliczności podczas Zafarranch Bractwa z udziałem różnych zaproszonych gości krajowych i zagranicznych zmusiły Kapitana Krajowego do użycia jego prerogatywy specjalnej i dopuszczenia do mustrowania w obecności osób postronnych. Miało to na celu uniknięcie antagonizowania tych, zaproszonych przez nas samych, gości. Jednak przyszłych zachowań i użytku ze zdjęć zrobionych przez takie dopuszczone osoby nie mamy żadnej możliwości kontrolować, a to musi podkreślać niechętną wyjątkowość sytuacji. Zapis naszych ustanowień obowiązuje nadal i mustrowania powinny być tak organizowane, aby nie łamać permanentnie naszych własnych przepisów. Wyproszenie kilkorga gości na czas mustrowania do innego pomieszczenia powinno być przewidziane, logistycznie możliwe, z reguły stosowane, a goście powinni być o tym uprzedzeni. Nie będę tu rozwijał argumentów stojących za takimi regulacjami takie przyjęliśmy i takie nas obowiazują aż do czasu, kiedy być może wspólnie zechcemy je zmienić... Nie mogę zarzucić mustrowanym jungom nieznajomości naszych przepisów bez uprzedniego, poważniejszego zarzutu zaniedbania swoich obowiązków przez wprowadzających ich Braci. Stawiam oba te zarzuty tutaj pod rozwagę celem uświadomienia istniejących uchybień i zapobieżenia im na przyszłość. Obowiązkiem wprowadzających powinno być przekazanie jungom istotnych zwyczajów Bractwa zanim, z nieświadomości, złamią przepisy organizacji, do której wstępują, już na samym początku swojego członkostwa. Jest to błąd powszechny i nieuświadomiony, ponieważ ostatnio powtarza się po każdym mustrowaniu. Zamustrowany junga w dobrej wierze śpieszy podzielić się ze światem swoimi przeżyciami, które uznaje za dziennikarsko interesujące. Tak było po Zafarrancho w Wilkasach, tak jest obecnie po Zafarrancho w Gdańsku. Poprzednie uchybienia zostały już naprawione, ale ponieważ nie było to załatwiane poprzez ogólne forum Bractwa nieświadomość przepisów i niedostatki procesu wprowadzania kandydatów pozostały. Stąd i po to moje niniejsze wystąpienie na szerszym forum. Wracając do październikowego Zaf w Gdańsku stwierdzam, (niestety z dużym opóźnieniem), że Brat Marek Stryjecki opublikował w Internecie, na portalu Facebook, kilka zdjęć pokazujących fragmenty ceremoniału mustrowania. Powinny one być stamtąd niezwłocznie usunięte. ( oraz &set=a &type=3&theater) Nie wiem czy podobne zdjęcia nie znajdują się jeszcze gdzieś pod innymi adresami. Zatem tutaj prośba do Brata Marka Stryjeckiego, do jego Braci wprowadzających oraz wszystkich innych, których może to jakkolwiek dotyczyć, by dopilnowali rozwiązania przedstawionego problemu wszędzie gdzie występuje. Nawet gdybym wiedział kim byli wprowadzający i mógł pisać do nich bezpośrednio, uważam, że niniejsza informacja na forum ma swoje głębokie uzasadnienie na przyszłość. Stawiam ten temat pod rozwagę i ku pamięci kolejnym wprowadzającym kolejnych kandydatów. OORRZZAAA!!! Jerzy Knabe (#2) Vigia International Polonia

5 Zafarrancho RADA SIEDMIU Pierwsze posiedzenie (sobota) , Gdańsk dniu przed oficjalnym rozpoczęciem Międzynarodowego Polsko-Amerykańskiego Zafarrancho w Gdań- W sku, połączonego z Polskim Zafarrancho Krajowym i Zafarrancho Mesy Gdańskiej odbyło się spotkanie Rady Siedmiu. Zebranych powitał Kapitan Krajowy MKP Jerzy Paleolog (#78). I. Sprawy finansowe w tym: rozliczenie partu za rok 2012 Brat Skarbnik zwrócił uwagę na zaległości wielu Braci w płaceniu partu. Imiennie rozpatrywano sytuację finansową tych Braci oraz ich aktywność w Bractwie. W kilku wypadkach podjęto, przez głosowanie, decyzję o zwolnieniu z płacenia zaległego partu, jak również całkowite zwolnienie z partu w przypadku Braci znajdujących się w ciężkiej sytuacji finansowej i zdrowotnej. Lista tych Braci jest w posiadaniu Brata Skarbnika. Z kilkoma z Braci będą przeprowadzone indywidualne rozmowy przed podjęciem ostatecznej decyzji. c.d. rozliczenia wydatków związanych z Dykcjonarzem. Brat II Sztorman prześle do Brata Skarbnika rozliczenie ilości sprzedanych egzemplarzy Dykcjonarza z rozbiciem na poszczególne Mesy. Skarbnicy Mes proszeni są o bezpośrednie rozliczenie finansowe z Bratem Skarbnikiem MKP. II. Sprawy organizacyjne w tym: zabezpieczenie obsad funkcyjnych w Mesach dla zapewnienia sprawności funkcjonowania Mesy; terminy i sposób zgłaszania kandydatów na Jungów. Kapitan MKP przypomniał, że w tej sprawie obowiązują jego ostatnie ustalenia, które zostały rozesłane do Sztormanów Mes; omówienie spraw technicznym związanych z mającym nastąpić ceremoniałem musztrowania nowych Braci; rozważano propozycje zmiany treści Ordonansu Kapituły (zwiększenie ilości członków) oraz sposób wprowadzenia tej zmiany. Ostateczne brzmienie nowej treści zostanie zredagowane w porozumieniu z prawnikiem; Brat Andrzej Radomiński (#86) sprawy techniczno-organizacyjne związane z uroczystym otwarciem Zafarrancho i powitaniem gości; inspekcja sali dekoracja flagami, wyznaczenie punktu recepcyjnego, wyznaczenie miejsca i przygotowanie rekwizytów związanych z ceremoniałem. Ostatnim tematem było Zafarrancho Światowe 2014 r., którego Gospodarzem i Organizatorem będą Bracia z Francji. Rada Siedmiu zgodziła się, że obecność Braci z Polski byłaby wskazana. Z uwagi na odległy termin nie podjęto żadnych wiążących decyzji. Tym ostatnim punktem zamknięto posiedzenie Rady Siedmiu. Przemówienie Kapitana Jerzego Paleologa (#78) SPRAWOZDANIE z Międzynarodowego Polsko-Amerykańskiego Zafarrancho w Gdańsku, połączonego z Polskim Zafarrancho Krajowym i Zafarrancho Mesy Gdańskiej HOTEL GDAŃSK, SOBOTA , GODZ Uroczystości otwarcia Zafarrancho dokonał Kapitan Jerzy Paleolog (#78), który powitał braci z mes zagranicznych oraz braci i ich branki z Polski. Następnie Kapitan poprosił braci z innych krajów o wspólne odczytanie Oktalogo. Czytanie odbyło się w językach: polskim, angielskim, francuskim i niemieckim. I Salwę odpalił Kapitan (#78). Po uroczystości otwarcia przedstawiciele mes zagranicznych otrzymali pamiątki od Mesy Polskiej. Należeli do nich: Bryan Osborne Narodowy Kapitan Wielkiej Brytanii; Philippe Desert Kapitan Krajowy Francji; Charles Hankins Kapitan Krajowy USA; Gerd Müller były Kapitan krajowy Lubeka Travemünde; Charly Brüser Kapitan Lubeki-Travemünde; John Ray Kapitan Dorset Table; Christian Berghausen Kapitan Berlin-Poczdam. Wielu z obdarowanych zrewanżowało się upominkiem. Po tym wydarzeniu brat Charles Hankins, Kapitan Krajowy USA, Kapitan Mesy San Antonio Główny Mędrzec, odpalił II Salwę.

6 6 Zafarrancho 2012 Następnie Mesa Francuska zaprezentowała program światowego Zafarrancho, które zaplanowane jest w terminie 5 10 wrzesień 2014 w Paryżu. Bracia z Francji planują odbyć je na płynącym statku na trasie Paryż La Manche Paryż. Wymiana pamiątek i upominków. Ze strony Bractwa prezenty wręczają Kapitan Jerzy Paleolog (#78) i Brat Ziemowit Barański (#12) Kolejnym przyjemnym wydarzeniem podczas uroczystości było przyjęcie jungów na braci. Mustrowanie przeprowadzili Bosman Brat Ziemowit Barański i Kapitan Jerzy Paleolog. Zamustrowano: Piotr Owczarski nadana cyfra (#127) Marek Zdebski nadana cyfra (#128) Jacek Sieroń nadana cyfra (#129) Wojciech Stark nadana cyfra (#130) Krzysztof Hetman nadana cyfra (#131) Romuald Bartnicki nadana cyfra (132) Podczas mustrowania kandydaci złożyli przysięgę na Oktalogo i otrzymali cyfry. Z tej okazji bracia z Niemiec oddali III Salwę. Po uroczystości mustrowania Sztorman Mesy Gdańskiej Andrzej Drapella (#89) zgłosił kandydatów na Jungów i odczytał nazwiska: Maciej Sodkiewicz Jerzy Wąsowicz Waldemar Haisler Wojciech Małecki Sztorman Mesy Lubelskiej zgłosił kandydatów na Jungów i odczytał nazwiska: Marek Popiel Adam Aleksy Choina Sztorman Mesy Szczecińskiej zgłosił kandydatów na Jungów i odczytał nazwiska: Mieczysław Ircha Jerzy Szkudlarek Kazimierz Sawczuk Michał Władysław Jósewicz Roman Streubel Ważnym punktem Zafarrancho było wystąpienie Brata Ryszarda Wabika (#62) Kanclerza Kapituły Chwały Mórz, który przedstawił decyzje Kapituły Nagrody Chwały Mórz. Zgodnie z ordonansem flagowym oraz Ordonansem Medalu Bractwa Wybrzeża MKP, Kapituła postanowiła nadać: I. Przywileje Gwiazd: 1. Jerzy Żołnierzak (#37) dla spraw morskich; Gwiazda Czerwona z II/2 za udział w wyprawach rybackich polskiej floty po całym świecie; Gwiazda Czerwona z II/4 za wybitne zasługi w pracy i służbie na morzu od 1948 r. 2. Jerzy Kochanek (#33) Gwiazda Biała z I/2 za wybitne zasługi dla Bractwa poprzez skuteczne pełnienie obowiązków łącznika Bractwa z Mesą Włoską; 3. Jerzy Kunce (#24) dla spraw morskich. 4. Włodzimierz Styk (#82) Gwiazda Czerwona z II/2 za dowodzenie jednostką żaglową w rejsie poza Krąg Polarny w dniach r. na s/y Roztocze. 5. Robert Buryła (#123) Gwiazda Czerwona z II/2 za dowodzenie jednostką żaglową s/y Roztocze, w rejsie, w którym w 2010 r. przekroczył Krąg Polarny. 6. Zbysław Zbyszyński (#92) Gwiazda Biała z I/4 za pełnienie godności członka Rady Siedmiu w kolejnych trzech kadencjach (Skarbnik). 7. Andrzej Radomiński (#86) dla spraw morskich, a w szczególności współorganizację obchodów Wagnerowskich w Polsce w 2012 r. oraz przeglądu filmów żeglarskich w 2011 r. w Warszawie. Śpiewa członek załogi karaki Lisa von Lubock, niemiecki żeglarz w średniowiecznym stroju. Mikrofon trzyma Brat Andrzej Dębiec 8. Darek Pękala (#101) Gwiazda Czerwona z II/2 za przekroczenie Równika na trasie Wyspy Kanaryjskie Brazylia na s/y Bols w 2001 r.; Gwiazda Czerwona z II/5 za organizację i udział w promocyjno-sportowym programie jachtu Bols w latach , regaty Sydney Hobart, Bols Maxi Cup w Sopocie; Gwiazda Biała z I/5 za pełnienie obowiązków Komodora Flotylii Wagnerowskiej podczas obchodów rocznicy w roku 2012 w rejonie Zatoki Gdańskiej.

7 Zafarrancho Janusz Charkiewicz (#126) dla spraw morza; Gwiazda Czerwona z II/2 za współorganizację i uczestnictwo w wyprawie dookoła świata jachtu s/y Zew Morza w latach nawigator wyprawy. 10. Cezary Pawłowski (#111) Gwiazda Biała I/1 za wybitne osiągnięcia w osobistej działalności dla spraw morskich. Wymiana pamiątek i upominków. Ze strony Bractwa prezenty wręczają Kapitan Jerzy Paleolog (#78) i Brat Ziemowit Barański (#12) 11. Andrzej Giedymin (#119) dla spraw morskich dziennika, specjalizujący się w tematyce morskiej. 12. Andrzej Piotrowski (#69) Gwiazda Biała z I/3 za wybitną działalność i osiągnięcia społeczne uwieńczone zajęciem wysokiej pozycji. Pierwszy współpomysłodawca i współorganizator Roku Wagnerowskiego na świecie i w Polsce w roku Przyjaciel W. Wagnera. 13. Andrzej Janowski (#124) Gwiazda Biała z I/3 za wybitną działalność i osiągnięcia społeczne uwieńczone zajęciem wysokiej pozycji właściciel stoczni Janmor, Prezes Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych Polskie Jachty; Gwiazda Czerwona z II/2 za rejs jachtem żaglowym na trasie z Tajlandii do Australii przekroczenie Równika. Wymiana pamiątek i upominków. Ze strony Bractwa prezenty wręczają Kapitan Jerzy Paleolog (#78) i Brat Ziemowit Barański (#12) Stawianie bandery II. Medale Bractwa Wybrzeża: Andrzej Kacała (#97) Medal nr 53 WEBMASTER Bractwa Wybrzeża w krótkim czasie uporządkował dotychczasowy obieg informacji Bractwa i komunikacji elektronicznej, w tym: elektroniczny Dykcjonarz, nowa forma Musterroli, serwisowa strona poświęcona Wagnerowi. Całą uroczystość umilał zebranym zespół Zawisza Czarny Jungi kpt. Waldemara Mieczkowskiego. Szczegółowy Program Międzynarodowego Polsko-Amerykańskiego Zafarrancho w Gdańsku, połączonego z Polskim Zafarrancho Krajowym i z Zafarrancho Mesy Gdańskiej CZWARTEK, 18 października 2012: Rejestracja przybyłych w Klubie Morza Zejman Zafarrancho Mesy Gdańskiej. Koncert szantowy w Klubie Morza Zejman. PIĄTEK, 19 października 2012: Rejestracja w hotelu Gdańsk Lunch w Klubie Zejman Zwiedzanie Dworu Artusa, Ratusza Głównomiejskiego, wejście na wieżę Bazyliki Mariackiej platforma widokowa, zwiedzanie Bazyliki Mariackiej, zwiedzanie wystawy Drogi do Wolności Rejestracja w Klubie Morza Zejman Kolacja Piratów w Klubie Morza Zejman Pirackie Zafarrancho Międzynarodowe (stroje bojowe) Salwa armatnia z działa okrętowego na cześć gości, podniesienie bandery Bractwa Wybrzeża na masz-

8 8 Zafarrancho 2012 cie żaglowca Helena, zdjęcie na tle Wielkiej Panoramy Gdańska przed Klubem Morza Zejman Powitanie gości przez Kapitana Krajowego Bractwa Wybrzeża Polska. Odczytanie Octalogo Gawęda o Wyspie Spichrzów i spichlerzu Steffen. Starogdański toast machandlem Wystąpienie sztormana Mesy Gdańskiej i Vigia international Bractwa USA. Salwa burtowa Serwowanie gorącego posiłku + zwroty Zwiedzanie spichlerza Steffen wystawy Wręgi w galerii Site Specific na parterze i wystawy Ocalić od zapomnienia w galerii Komora Zbożowa na I piętrze Koncert pieśni dawnej na harfie celtyckiej w wykonaniu Barbary Karlik Biesiadowanie, gawędy Braci toasty, salwy burtowe i zwroty Hymn Bractwa Światowego, salwa pożegnalna z działa okrętowego + rum. SOBOTA, 20 października 2012: Zbiórka w hotelu Gdańsk Zwiedzanie Centralnego Muzeum Morskiego i wycieczka po porcie gdańskim (część 1) Lunch w Klubie Morza Zejman Zwiedzanie Centralnego Muzeum Morskiego i wycieczka po porcie gdańskim (część 2). od Czas wolny. W tym czasie w klubie Zejman Zebranie RADY 7 + sztormani Mes Regionalnych oraz niezależnie od tego Kapituły Chwały Mórz Galowe Zafarrancho hotel Gdańsk (stroje oficjalne, organizacyjne) Czas na konwersacje i zapełnianie sali Przywitanie, odczytanie OCTALOGO, preliminaria Kapitańskie, salwy na przywitanie Biesiadowanie salwa Koncert Chóru szantowego Waldemara Mieczkowskiego Wystąpienia oficjalne, wręczanie podarków, prezentacja Word Zafarrancho i Lake Zafarrancho Wilkasy Mustrowanie Braci, prezentacje Jungów Zwrot at finem. Hymn Bractwa. NIEDZIELA, 21 października 2012: Spotkania z Braćmi czas wolny. Wykwaterowanie. Występ chóru szantowego prowadzonego przez jungę kpt. Waldemara Mieczkowskiego RADA SIEDMIU Drugie posiedzenie (niedziela) Nazajutrz, po zakończeniu Międzynarodowego Polsko-Amerykańskiego Zafarrancho w Gdańsku, połączonego z Polskim Zafarrancho Krajowym i Zafarrancho Mesy Gdańskiej odbyło się jeszcze Drugie Posiedzenie Rady Siedmiu, na którym omówiono przebieg Zafarrancho. Kapitan krajowy (#78) stwierdził, że dwaj znamienici bracia przyprowadzili jungów niezapowiedzianych, łamiąc regulamin i nie przejmując się zasadami. Spowodowało to duży zamęt w przebiegu Zafarrancho. Zgłaszanie kandydatów na jungów odbyło się po godzinie Kandydatury na jungów zgłaszane były w sposób przewlekły i nieuporządkowany. Wydłużyło to przebieg Zafarrancho o godzinę. W szczególności Mesa Szczecińska nie przygotowała prawidłowo wniosków. Podkreślono konieczność uporządkowania dokumentacji w Mesie Szczecińskiej. Regulamin rekomendacji nie został dopełniony. Rada Siedmiu stwierdziła, że należy przywrócić działania zgodne z regulaminem. Na zadane przez Ronina Walknowskiego (#58) pytanie kto zawiadamia jungów, Kapitan Krajowy (#78) zwrócił uwagę, że Sztormani powinni powiadamiać jungów i rozpowszechniać informacje. Starszy Bosman Ziemowit Barański (#12) podkreślił wagę Musterroli i nawiązał do omawianego na Pierwszym Posiedzeniu problemu zalegania z partem. Starszy Bosman stwierdził, że Pierwszy Sztorman Jarosław Jeziorek (#103) powinien rozesłać pisemne ostrzeżenia o treści: Odstałeś od Bractwa i co zamierzasz?. Jeśli nie będzie efektu, to otrzymają II Ostrzeżenie z informacją, że dostaną Czarną Plamę. Jeśli nie będzie reakcji, to zostaje przyznana Czarna Plama, która zostanie wysłana listem poleconym. Rada Siedmiu przychyliła się do zdania Starszego Bosmana i ustalono, że Skarbnik wyśle listę do Sztormanów i oczekuje 2 tygodnie na usunięcie uchybień. Po omówieniu tego tematu zakończono posiedzenie Rady Siedmiu.