MIESIĘCZNIK ZNAK STYCZEŃ Co komu po duszy?

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "MIESIĘCZNIK ZNAK STYCZEŃ 2009. Co komu po duszy?"

Transkrypt

1 MIESIĘCZNIK ZNAK STYCZEŃ 2009 Co komu po duszy? Kategoria duszy stała się kłopotliwa. Oczywiście, nie od dziś i nie od wczoraj proces powolnego jej usuwania z języka nauki, mowy potocznej, słownika filozofów i teologów trwa już kilka stuleci. Wszystko zdaje się wskazywać, że wkrótce jeśli nie zniknie zupełnie, pozostanie gdzieś na marginesie naszego myślenia jako szacowny i starożytny anachronizm. Mało komu potrzebny i co gorsza nie całkiem zrozumiały. Bo cóż dziś, dla nas, kryje się pod tym słowem? Psychologia woli zagłębiać się w ludzkiej psychice (ile wspólnego, prócz źródłosłowu, ma ona jeszcze z duszą?), neurologia od dawna tłumaczy nasze duchowe działania, nie wychodząc poza sferę cielesności (czy więc dusza miałaby być cielesna?), filozofowie powracają do badań nad duchowością człowieka w obrębie tzw. Mind-Body Problem (ale ów mind to umysł przecież, a nie dusza!). Gdzie nie spojrzeć, szacowna i starożytna psyche coraz mniej znajduje zrozumienia. Nawet współczesna teologia niechętnie sięga do tego pojęcia. Bo czyż człowiek nie rodzi się i nie umiera jako całość? Jeśli owego Arystotelesowsko-Tomaszowego złożenia z duszy i ciała nie należy rozumieć dychotomicznie, jeśli człowiek nie jest duszą wyposażoną w ciało, jeśli nie jest ciałem obdarzonym duchowym pierwiastkiem, ale jednym i drugim zarazem, złączonym przynajmniej za życia niepodzielnie, to po cóż mnożyć kategorie wzorem starożytnych myślicieli? Zapraszam Państwa do przyjrzenia się dyskusji o aktualności kategorii duszy we współczesnym dyskursie filozoficzno-religijnym. Dyskusję tę uzupełnia i wzbogaca blok artykułów poświęconych marzeniom sennym i psychoanalizie. Nic innego bowiem, jak właśnie zdolność do śnienia, do owego drugiego życia poza horyzontem naszej cielesności, od początku istnienia człowieka stanowiła argument za istnieniem w nas owego duchowego pierwiastka. Michał Bardel redaktor naczelny STYCZEN.indb :03:43

2 Styczeń 2009 (644) Czy mamy jeszcze duszę? OD REDAKCJI 1. Co komu po duszy? POWIĘKSZENIA 4. Aleksander Hall Próba podsumowania roku 6. Tadeusz Jagodziński Czas niemego terroru 8. Janusz Poniewierski Kościół w potrzebie TEMAT MIESIĄCA definicje 10. Bartłomiej Dobroczyński Szlachetny banita na wygnaniu. Czy jest miejsce dla duszy w psychologii? 19. Sebastian Duda Dusza do zbawienia koniecznie potrzebna 34. Duszy nasze wyobrażenia Z Ireneuszem Kanią rozmawia Małgorzata Pasicka 50. Czym nad grube ciało duch jest szlachetniejszy? Z o. Jackiem Salijem op rozmawiają Adam Workowski i Michał Bardel 64. Piotr Augustyniak Rzecz o metafizycznej likwidacji śmierci inspiracje 78. O duszy źródłowo REFLEKSJE od snów do psychoanalizy 79. Marcin Cielecki Dreamcatcher. Pajęczyna snów Dostojewskiego STYCZEN.indb :03:55

3 95. Nieświadomość wyraża się przez sny Z Edytą Biernacką rozmawia Maria Augustyniak 107. Artur Grabowski Hermes jako psychoanalityk. Herbert z Freudem na Akropolu 123. Jan Michalski Centrala rubryka pod różą 128. Małgorzata Łukasiewicz Personalia o różnych godzinach 132. Halina Bortnowska * * * ZDARZENIA KSIĄŻKI LUDZIE 136. Katarzyna Wróblewska Ludzki z natury, boski dzięki łasce. O Dwóch ciałach króla Ernsta H. Kantorowicza 141. Danuta Sosnowska Nadal romantyzm. O książce Problemy tożsamości Michała Masłowskiego 146. Anna Głąb Język pod lupą filozofa. O Wprowadzeniu do filozofii języka Petera Prechtla REPORTAŻ 151. Konrad Oprzędek Biedni sąsiedzi patrzą na getto 158. REKOMENDACJE STYCZEN.indb :03:56

4 ALEKSANDER HALL, historyk i publicysta, polityk, b. działacz opozycji demokratycznej, minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. fot. Michał Szlaga POWIĘKSZENIA POLSKA Aleksander Hall Próba podsumowania roku Dla polskiego życia publicznego rok ten był wyraźnie lepszy od poprzedniego. Wybory (jesień 2007) stanowiły w istocie plebiscyt, w którym wyraźna większość odrzuciła metodę rządzenia realizowaną przez PiS (zwłaszcza po objęciu stanowiska premiera przez Jarosława Kaczyńskiego). Polacy odrzucili sposób rządzenia oparty na permanentnym napięciu, często przechodzącym w awanturę. Dali też wyraźnie do zrozumienia, że mają dość dusznego klimatu wytwarzanego przez polityków, wykorzystujących służby państwa do politycznych rozgrywek. To nie oczekiwanie na cud gospodarczy na miarę Irlandii przyniosło władzę PO, ale chęć położenia kresu rządom PiS. Pomimo że minął już ponad rok działalności rządu koalicji PO-PSL nie jest łatwo ocenić jego metodę rządzenia. Początkowo odnieść można było wrażenie, że dla premiera Tuska sprawami najważniejszymi są: zmiany w polityce zagranicznej i zmiana klimatu politycznego w Polsce. Te pierwsze polegały na odbudowaniu dobrych stosunków z państwami starej Unii, na zademonstrowaniu, że po okresie jednostronnej polityki, zorientowanej przede wszystkim na Stany Zjednoczone nadszedł czas dowartościowania Unii Europejskiej. Podjęta została także próba poprawienia relacji z Rosją. Zmiany te szybko przyniosły zauważalne i korzystne dla Polski efekty, zaś opozycja (i część komentatorów) wkrótce zaczęła sobie podkpiwać z polityki miłości rzekomo proklamowanej przez premiera. Niesłusznie. Poziom napięcia konfliktu politycznego w Polsce został w ubiegłym roku znacząco obniżony było to bardzo potrzebne. Nie było natomiast jasne, czy w ciągu trzech lat, które pozostały do wyborów prezydenckich premier zamierza energicznie reformować Polskę, czy też do tego czasu będzie unikał posunięć niepopularnych, które mogłyby wywołać sprzeciw silnych grup społecznych. Wiele wskazywało na to, że Tusk odkłada istotne reformy na okres po wyborach prezydenckich, w których bez wątpienia chciałby kandydować. Ale ostatnie miesiące i tygodnie zdają się pokazywać coś innego: że obrał on kierunek na wprowadzanie reform już teraz. Świadczy o tym twarde stanowisko w sprawie emerytur pomostowych (Polski naprawdę nie stać na to, aby mieć najmłodszych emerytów w Europie), determinacja w kwestii reformy służby zdrowia i zapowiedź reformy edukacji pomimo ostrej krytyki PiS. Także światowy kryzys finansowy, z oczywistymi konsekwencjami gospodarczymi, wymusza energiczne działania rządu. W tak niepewnej sytuacji Polska nie może sobie pozwolić na marnowanie czasu. Koalicji rządzącej sprzyja słabość opozycji. PiS zakrzepł w postawie demonstrowanej w czasach, gdy sprawował władzę. Jarosław Kaczyński opracował podobno nowy program partii, ale nie wierzę, aby był zdolny do pokazania nowej twarzy PiS. Jego ugrupowanie, które jeszcze bardziej niż poprzednio przypomina drużynę wodza, będzie posłusznie podążać za swoim liderem. Ten zaś nie jest zdolny do rewizji swych poglądów, metody uprawiania polityki i charakteru. PiS, gromadząc ludzi nie- 4 STYCZEN.indb :03:56

5 zadowolonych z realiów współczesnej Polski i sfrustrowanych, jeszcze długo może pozostawać znaczącą partią polityczną, niezdolną jednak do odzyskania władzy. Z kolei opozycyjna lewica jest w rozsypce. Potencjalnie istnieje wprawdzie przestrzeń dla politycznej obecności lewicy czy centrolewicy. Powinna jej sprzyjać dominacja na scenie politycznej dwóch partii prawicowych i ich ostra rywalizacja, a także kryzys finansowy, skłaniający wielu do poszukiwania etatystycznych i interwencjonistycznych recept na wyjście z obecnej sytuacji. Wydawałoby się, że w takim momencie powinno wzrastać zainteresowanie lewicą. O to, że tak się nie dzieje, jej liderzy (przede wszystkim SLD) powinni mieć pretensje przede wszystkim do siebie. Zamiast bowiem konstruować centrolewicową alternatywę, wybrali kurs na licytowanie się w radykalizmie. Tymczasem polscy zapateryści nie mogą liczyć na szerokie poparcie społeczne. Pokazują to także badania poglądów aktywistów SLD. Przybierając pozę radykałów, liderzy SLD mogą zająć polityczną niszę, ale z pewnością nie zbudują liczącej się społecznie bazy dla lewicowego ugrupowania. Niewątpliwą zaletą polskiego życia publicznego jest nieobecność w Sejmie Samoobrony i LPR. (Pierwsze z tych ugrupowań nie powróci już, moim zdaniem, na główną scenę polityczną; wyborców LPR przejął PiS, który systematycznie przesuwa się na pozycje skrajne). Niewątpliwą porażką jest natomiast praktyka naszej koabitacji. (Można było się tego spodziewać, zważywszy że prezydent wybrał rolę rzecznika opozycyjnego PiS, rezygnując w ten sposób z możliwości wypełniania ważnej roli arbitra. Poprawnej współpracy prezydenta i premiera zdecydowanie nie służy też perspektywa ich rywalizacji w przyszłych wyborach prezydenckich). Odpowiedzialność za to ponoszą obie strony. Jednak odpowiedzialność prezydenta jest większa, gdyż wypływa ze świadomie przyjętej roli: prezydenta całkowicie i to emocjonalnie identyfikującego się z ugrupowaniem, któremu przewodzi jego brat. Lech Kaczyński nie potrafił skorzystać z doświadczeń swego poprzednika. Aleksander Kwaśniewski w okresie rządów AWS-UW ani na chwilę nie przestał być politykiem lewicy, mającym poważne wpływy w SLD. Potrafił na przykład wetować ustawy ważne dla rządzącej koalicji. Nigdy jednak nie pozwolił na to, by powstało wrażenie, że jego stosunek do rządu Jerzego Buzka nosi charakter systematycznej opozycji. W sprawach nadrzędnych dla państwa umiał współpracować z premierem. Taka postawa przynosiła mu wymierne polityczne korzyści i pozwoliła na reelekcję w pierwszej turze wyborów. Lech Kaczyński do przyjęcia takiej postawy zgodnej zresztą z jego politycznym interesem nie jest zdolny. Ale Donald Tusk także nie ma tu czystego sumienia. Obciąża go odmowa udostępnienia głowie państwa samolotu na lot do Brukseli i styl, w jakim ona nastąpiła, a także tolerowanie skandalicznych zaczepek posła Palikota wymierzonych w prezydenta. W tej sprawie nie jestem optymistą. Do najbliższych wyborów prezydenckich na szczytach władzy będzie trwał konflikt. Mam nadzieję, że ze względu na nacisk opinii publicznej nie zniży się on do poziomu prezentowanego na Ukrainie przez Wiktora Juszczenkę i Julię Tymoszenko. 2 grudnia 2008 POWIĘKSZENIA 5 STYCZEN.indb :03:56

6 POWIĘKSZENIA fot. Daniel Malak TADEUSZ JAGODZIŃSKI, dziennikarz, b. pracownik Sekcji Polskiej BBC, absolwent London School of Economics and Political Science. ŚWIAT Tadeusz Jagodziński Czas niemego terroru Nie lubię określenia wojna z terrorem, którym szermuje populistyczna prasa anglosaska, i nie tylko ona. Terroryzm to prawie tak stara jak ludzkość metoda prowadzenia walki zbrojnej i osiągania celów politycznych. Można się z nim nie zgadzać, można go zwalczać, ale wypowiadanie wojny metodzie jest nieporozumieniem, chyba że traktuje się to cynicznie i naprawdę chodzi o to, żeby usprawiedliwić ograniczenia praw obywatelskich (do czego dochodziło i wciąż dochodzi w różnych częściach świata od czasu ataków na wieże WTC i gmach Pentagonu w 2001 roku). Innymi słowy, wojenna retoryka ma nas podświadomie przekonać, że wojna wymaga poświęceń, i skłonić do zaakceptowania tego stanu rzeczy. Jednocześnie ze wzrastającą częstotliwością stajemy się świadkami zdarzeń, które to nieprecyzyjne określenie uprawdopodobniają, nadając mu coraz bardziej rzeczywisty wymiar. Terrorystyczny atak na Bombaj z pewnością należał do wydarzeń o charakterze wojennym. Przez kilka dni, poczynając od 26 listopada 2008 roku, telewizje całego świata pokazywały bitewne sceny z ulic wielkiego miasta, panikę mieszkańców, eksplozje, krew. Porażała skala ataku, jego długotrwały charakter i ostateczny bilans: prawie dwustu zabitych, trzystu rannych, zniszczone budynki hoteli, kawiarni, biur. Niewiele dotąd wiadomo na temat sprawców czy ich mocodawców oprócz tego, że z grupy około dziesięciu zamachowców jednego ujęto żywcem. Co prawda, jeszcze podczas wielogodzinnych wymian ognia z siłami bezpieczeństwa w Bombaju pojawiły się komunikaty ugrupowania Mudżahedini Dekanu (Dekan to wyżyna obejmująca znaczną część Indii), przyznającego się do przeprowadzenia ataku, ale fakt, że było ono przedtem zupełnie nieznane, skłaniał wielu ekspertów do podawania w wątpliwość tej tezy. Z kolei, zdaniem władz indyjskich, już od początku śledztwa tropy jednoznacznie prowadziły w stronę Pakistanu, choć pojawiały się też informacje o brytyjskich koneksjach zamachowców albo o wydanych przez Mauritius paszportach, które mieli przy sobie. Sam scenariusz ataku był stosunkowo prosty. Napastnicy dotarli do 15-milionowego Bombaju drogą morską; najpierw opanowali indyjski kuter i wymordowali załogę, później na pontonach dopłynęli do miasta, podzielili się na grupy i przystąpili do masakrowania przypadkowych ludzi (używali do tego broni maszynowej i granatów). Działali w sposób wysoce skoordynowany; faza uderzeniowa wyglądała na precyzyjnie zaplanowaną i zsynchronizowaną, a indyjscy policjanci i antyterroryści w jej początkowej fazie miotali się pomiędzy szpitalem, dworcem kolejowym a ekskluzywnymi hotelami, w których zamachowcy wzięli zakładników, przy okazji zaopatrując się w ukrytą tam zawczasu broń i amunicję. Wybrane przez nich cele łączyły w sobie walory taktyczne (oczywiście z punktu widzenia napastników) z propagandowymi: dworzec czy kawiarnie pełne były potencjalnych ofiar, Bombaj jako stolica indyjskiego biznesu stanowił wymowny symbol, zaś atak 6 STYCZEN.indb :03:56

7 na hotele jednocześnie godził w ikony rosnącego dobrobytu Indii oraz w Zachód. Z agencyjnych doniesień na gorąco wynikało, że zamachowcy przy doborze zakładników kierowali się ich obywatelstwem i krajem pochodzenia. Szczególnie interesowali ich Amerykanie i Brytyjczycy, a tę krótką listę uzupełniali Żydzi z centrum chasydzkiej organizacji religijnej, które również zaatakowano. Rzecz charakterystyczna jednak: zamachowcy nie postawili żadnych żądań, nie wydali żadnych oświadczeń (poza wzmiankowanym wcześniej komunikatem Mudżaheddinów Dekanu). Nie wiemy zatem, o co mogło im chodzić; jesteśmy skazani na domysły. Zarejestrowane przez kamery miejskiego monitoringu obrazy przedstawiają młodych ludzi z bronią w ręku i wypchanymi plecakami na grzbietach. Jednemu z nich jakby półuśmiech zabłąkał się na ustach. Czy rzeczywiście przyjechał z Pakistanu, po szkoleniu w obozach organizacji Laszkar-e-Toiba, jak utrzymują władze w Delhi? I, jeśli tak, to czemu miała służyć ta wyprawa? Wywołaniu kolejnego konfliktu indyjsko-pakistańskiego? Sprowokowaniu odwetowych pogromów na muzułmanach w Indiach? A może osłabieniu rządu Asifa Zardariego, który nie uchyla się przed walką z rodzimymi dżihadystami w Pakistanie i sam, ledwie dwa miesiące temu, wizytował hotelowe zgliszcza po zamachu w Islamabadzie? Być może ustalenia śledczych już wkrótce dadzą odpowiedzi na te pytania albo przynajmniej na część z nich. Na razie gołym okiem widać, jak bardzo (po tym, co wydarzyło się w Bombaju) podskoczyła temperatura polityczna na subkontynencie indyjskim. Kaszmir zapewne będzie powracał jako temat niejednej dyskusji na najwyższym szczeblu w 2009 roku. I z całą pewnością już dziś fachowcy do spraw sytuacji kryzysowych w niejednej stolicy opracowują plany na wypadek podobnego ataku, zaś w branży hotelowej głowią się nad zaostrzeniem procedur bezpieczeństwa i weryfikacji personelu. A mnie nie daje spokoju teza eksperta Chatham House (czyli Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w Londynie) Paula Cornisha, który nawiązując do milczenia zamachowców z Bombaju w tym przypadku snuje raczej analogie z socjopatami dokonującymi masakr w szkołach aniżeli z fanatycznymi bojownikami o czystość i dominację islamu. Zwraca przy tym uwagę na szczegół, który utonął w zalewie doniesień z Indii: otóż oblężeni w hotelu Taj Mahal Palace zamachowcy sprawdzali ponoć przy pomocy telefonów komórkowych, co na ich temat podawały media brytyjskie. Tak jakby czekali, niewiele mając w gruncie rzeczy do powiedzenia, aż dziennikarze wytłumaczą całemu światu i im samym, o co im chodzi, i na dzień czy dwa zapewnią im globalną sławę. Witajcie w epoce terroryzmu»celebrytów«ironizuje Cornish. Niepokojąca to myśl, zważywszy, że media odgrywają w tym przedsięwzięciu rolę równie istotną, jeśli nie ważniejszą, jak ci, którzy posługują się terroryzmem, tylko dlatego, że mogą. Bez względu na to, jak wypaczoną moralność reprezentują, jak zniekształcony mają obraz świata, bez względu na nieciekawe czy słabo artykułowane poglądy, brak talentu lub przesadne poczucie krzywdy znajdzie się publiczność, która będzie śledziła każdy ich ruch i zamieni ich w to, czym chcą się stać, tuż przed śmiercią. 5 grudnia 2008 POWIĘKSZENIA 7 STYCZEN.indb :03:57

8 POWIĘKSZENIA JANUSZ PONIEWIERSKI, publicysta, redaktor miesięcznika Znak, biograf Jana Pawła II. fot. Daniel Malak KOŚCIÓŁ Janusz Poniewierski Kościół w potrzebie Dopiero co przed Jubileuszem 2000 roku podjęliśmy papieskie wezwanie do rozpoznania i opisania męczeństwa XX-wiecznego Kościoła, a tu już zaczynają się zapełniać akta męczenników XXI stulecia. Z opublikowanego właśnie nakładem organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie (Kirche in Not) raportu o prze śladowaniach chrześcijan w latach wynika, że w tym czasie zginęło ok. 170 tysięcy wyznawców Chrystusa. Wiadomo również, iż bardzo wielu chrześcijan (niektóre statystyki mówią o 200 milionach) cierpi prześladowania z powodu swej wiary. W ostatnich miesiącach szczególnie niepokojące (jeśli chodzi o skalę represji) wieści płyną z Indii. Antychrześcijańskie pogromy w tamtejszym stanie Orissa wybuchły po tym, jak zamordowano duchowego przywódcę hinduskich nacjonalistów Swamiego Lakshmanandę Saraswatiego i jego czterech współpracowników (23 sierpnia). I choć do zamachu przyznali się partyzanci maoistowscy, to jednak hinduiści odpowiedzialnością zań obciążyli chrześcijan. Akcja odwetowa rozpoczęła się nazajutrz po śmierci Saraswatiego i wkrótce rozlała się na inne stany. Chrześcijan zabijano ze szczególnym okrucieństwem (świadkowie mówią o ludziach spalonych żywcem i zatłuczonych siekierami), gwałcono kobiety (także zakonnice), porywano dzieci, bito i poniżano osoby duchowne (które rozbierano i nagie wystawiano na pośmiewisko), palono domy i kościoły, bezczeszczono tabernakula i egzemplarze Biblii... Nie do końca znana jest liczba ofiar. Raport Kirche in Not wspomina, że do końca października zamordowano ok. 60 osób (tymczasem już 4 września katolicka agencja UCA News informowała o stu ofiarach śmiertelnych), 18 tysięcy zostało rannych, spalono 400 kościołów i bardzo wiele domów mieszkalnych, wysiedlono kilkadziesiąt (50 70) tysięcy osób. Dramat indyjskich chrześcijan wydobył na światło dzienne istnienie Kościoła prześladowanego. Objawił je w całym jego dramatyzmie chrześcijanom z całego świata. Uruchomił (na przykład w Kościele w Polsce) falę modlitwy i solidarności. Ufam, że już nic nie zdoła jej zatrzymać. Bo choć pogromy w Indiach w końcu ustaną, to jak mówi Ewangelia ubogich [w tym kontekście czytam: prześladowanych] zawsze mieć będziecie pośród was (por. Mt 26, 11). Omawiany raport wymienia aż 33 kraje, w których istnieje realna groźba cierpienia za wiarę w Chrystusa. Podczas ostatniego posiedzenia Konferencji Episkopatu Polski uchwalono, że druga niedziela listopada będzie odtąd obchodzona jako Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Dostrzegam w tym znak nowej wrażliwości. Efekt owej fali, która doprowadzi, być może, do poszerzenia naszych serc. Zmarł Aleksy II, patriarcha Moskwy i Wszechrusi, zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi największego Kościoła prawosławnego, mającego aspiracje do przewodniczenia światowemu prawosławiu. 8 STYCZEN.indb :03:57

9 Aleksy (Rüdiger) urodził się w 1929 roku w Tallinie, w Estonii, w rodzinie Niemców kurlandzkich. W roku 1950 przyjął święcenia kapłańskie. Kilka lat później rozstał się z żoną i wstąpił do klasztoru (1961). Wkrótce potem miał wówczas 32 lata został biskupem tallińskim i estońskim (w Kościele prawosławnym biskupi mianowani są spośród zakonników). To był początek oszałamiającej kariery kościelnej: w 1968 roku był już metropolitą, piastował też ważne funkcje w Patriarchacie; w 1985 został metropolitą leningradzkim i nowogrodzkim. W 1990 roku wybrano go patriarchą Moskwy i Wszechrusi. Z jego wyborem wiązano wielkie nadzieje, zwłaszcza jeśli chodzi o działania na rzecz jedności chrześcijan (i poprawę stosunków z katolikami), bowiem Aleksy był wcześniej aktywnym uczestnikiem światowego ruchu ekumenicznego. Paradoksalnie jednak to właśnie w jego czasach doszło do oziębienia stosunków katolicko-prawosławnych, za co on odpowiedzialnością obarczał Stolicę Apostolską. Rzymskim katolikom trudno będzie zapomnieć nieprzejednaną postawę Patriarchy wobec propozycji spotkania z Janem Pawłem II (i marzeń Ojca Świętego o wizycie w Rosji), a także jego nieobecność na pogrzebie Papieża. Był postacią kontrowersyjną. Oskarżano go o współpracę z KGB. Aleksy temu zaprzeczał, choć przyznawał, że w ZSRR musiał iść na daleko idące kompromisy. Jako zwierzchnik Cerkwi był bliskim współpracownikiem prezydentów Jelcyna i Putina; obaj mogli liczyć na jego wsparcie nawet wtedy, gdy podejmowane przez nich działania budziły kontrowersje obrońców praw człowieka. Owocem takiej postawy Aleksego była normalizacja stosunków pomiędzy państwem a Kościołem. Pozostanie postacią symboliczną człowiekiem, który przeprowadził Cerkiew przez upadek komunizmu. Nazywano go patriarchą odrodzenia i zjednoczenia, pracował bowiem na rzecz odbudowy kościelnych struktur i duchowego odrodzenia postkomunistycznej Rosji. Doprowadził też do pojednania z emigracyjną Rosyjską Cerkwią Prawosławną za Granicą. Z drugiej strony jednak w tym czasie doszło też do podziału Cerkwi na Ukrainie i w Estonii. Kim był naprawdę? Konformistą, spełniającym żądania kolejnych władców Kremla, czy mężem opatrznościowym, który bronił osłabionego przez komunizm prawosławia przed ekspansją katolicyzmu, odbudował Kościół prawosławny i ocalił (a przynajmniej próbował ocalić) jego jedność? Bo Aleksy II, o czym warto pamiętać, był również człowiekiem środka jako patriarcha nie przepadał wprawdzie za ekumenizmem, Zachodem i prawosławiem otwartym, ale nie pozwolił też zepchnąć Kościoła na manowce rosyjskiego nacjonalizmu i ultrakonserwatyzmu. Dziś wiele zależy od tego, kto zostanie jego następcą. Eksperci mówią o dwóch hipotetycznych kandydatach, metropolitach Cyrylu i Klemensie. Ten pierwszy uważany jest za bardziej otwartego, tego drugiego określa się mianem konserwatysty. Wybór Klemensa niewiele by zapewne zmienił w funkcjonowaniu Cerkwi, Cyryl natomiast... Jak będzie, przekonamy się już wkrótce. Sobór Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego musi dokonać wyboru nowego patriarchy w ciągu najbliższego półrocza. 6 grudnia 2008 POWIĘKSZENIA 9 STYCZEN.indb :03:57

10 DEFINICJE Szlachetny banita na wygnaniu Czy jest miejsce dla duszy w psychologii? STYCZEN.indb :03:58

11 I Historyk psychologii Ryszard Stachowski, pisze, iż była ona od czasów Arystotelesa i zgodnie z etymologią swej nazwy nauką o duszy jako wzniosłym i godnym podziwu bycie substancjalnym 1. Sama nazwa, choć nie jest słowem greckim, pochodzi z greki i składa się z dwóch słów: ή ψυχή (dusza) i ó λόγος (nauka), które w rezultacie połączenia dały powszechnie znane określenie ή ψυχολογία (nauka o duszy). Po raz pierwszy pojawiło się ono stosunkowo późno w dziejach myśli europejskiej, bowiem dopiero w roku 1590 posłużył się nim w tytule swojej rozprawy niemiecki filozof i logik z Marburga Rodolphus Goclenius (vel Rudolf Goeckel) 2. W starożytnej Grecji Platon i Arystoteles najwyraźniej nie znali tego słowa, a swoje teksty traktujące o zagadnieniach psychologicznych zwykle tytułowali Περί ψυχης ( O duszy ). Obecnie jednak, po ponad czterystu latach od wydania traktatu niemieckiego uczonego, sytuacja współczesnej psychologii zmieniła się diametralnie: DEFINICJE SZLACHETNY BANITA NA WYGNANIU BARTŁOMIEJ DOBROCZYŃSKI Co takiego wydarzyło się w dziejach myśli psychologicznej, że dusza nie tylko przestała być przedmiotem zainteresowania współczesnych nauk empirycznych, ale sama została skazana przy tym na nieodwracalną, jak się zdaje, banicję? Dziś słowo psychologia w znaczeniu nauka o duszy jest nie tylko anachronizmem, gdyż nie wskazuje już na przedmiot badania współczesnej psychologii, ale i samo słowo dusza zniknęło ze współczesnego słownictwa psychologicznego, ustępując miejsca psychice, świadomości, jaźni itp. Wprawdzie ostało 1 R. Stachowski, Historia współczesnej myśli psychologicznej. Od Wundta do czasów najnowszych, Warszawa 2000, s Zob. R. Stachowski, Skąd się wzięła nazwa psychologia, w: Czym jest psychologia, J. Brzeziński i inni (red.), Kielce 2002, s BARTŁOMIEJ DOBROCZYŃSKI, dr hab., pracuje w Zakładzie Psychologii Ogólnej UJ, publicysta i eseista. 11 STYCZEN.indb :03:59

12 DEFINICJE BARTŁOMIEJ DOBROCZYŃSKI się słowo psychologia, ale użyte w liczbie pojedynczej nie odzwierciedla już ogromnej rozbieżności poglądów na jej przedmiot badań i wynikającą stąd wielość metod badania, różnorodności zainteresowań naukowych i badawczych psychologów, niejednomyślności w określaniu celu i zadań psychologii, a nawet podziałów w obrębie specjalizacji naukowej i zawodowej, co musiało doprowadzić do przyjętego powszechnie wniosku, że nie ma jednej psychologii 3. Co takiego wydarzyło się zatem w dziejach myśli psychologicznej, że dusza nie tylko przestała być przedmiotem zainteresowania współczesnych nauk empirycznych, ale sama została skazana przy tym na nieodwracalną, jak się zdaje, banicję? Proces, który doprowadził do tego stanu rzeczy, był długi i złożony, każda więc próba szkicowego jego przedstawienia narażona jest na ryzyko znacznych uproszczeń. Z drugiej jednak strony, takie komiksowe wręcz ujęcie złożonych problemów może mieć istotny walor poznawczy, pozwala bowiem z większą wyrazistością uchwycić najważniejsze prawidłowości i zależności, które w wyczerpującym wykładzie zagubiłyby się pośród mnogości szczegółów z pewnością istotnych, ale przy tym zaciemniających samą istotę rzeczy. II Wszystko wskazuje na to, że idea niematerialnej duszy pojawiła się w pewnym momencie historycznym jako zwieńczenie długotrwałego procesu rozwojowego. Trudno jednoznacznie określić, od kiedy ludzie posiadali koncepcję czynnika odrębnego od ciała odpowiedzialnego za ciągłość osobowości i tożsamości. Jak wskazują znawcy, wiele obserwacji dokonywanych przez naszych odległych przodków mogło być odpowiedzialnych za powstanie takiego przekonania. Po pierwsze więc, sam fakt życia i śmierci oraz brak wyraźnych (dostrzegalnych gołym okiem) różnic pomiędzy ciałem człowieka żywego a umarłego z przyczyn naturalnych, mógł spowodować przyjęcie hipotezy czynnika ożywiającego, który przebywa na przykład w sercu (bo u żywego człowieka i zwierzęcia ono pulsuje, a u martwego nie) i w momencie śmierci opuszcza ciało. Podobną funkcję dowodową w czasach prehistorycznych pełnić musiały marzenia senne. Ludzie z pewnością zastanawiali się nad tym, dlaczego towarzysze nadal widzą ich ciała, podczas kiedy oni we śnie walczą, polują i wędrują. Jako efekt rozbieżności w relacjach ludzi śpiących oraz ich obserwatorów mogła pojawić się hipoteza istnienia innego, duchowego, śniącego ciała, które prowadzi niekiedy niezależne życie. Wreszcie samo funkcjonowanie intelektualne które mogło doskonalić się do późnych lat (a w tym samym czasie zdolności cielesne systematycznie się pogarszały) było kolejnym powodem przypuszczenia o koniecznej odrębności pierwiastka psychicznego i fizycznego. Jednak na samym początku odmienność ta nie miała istotowego charakteru. W najwcześniejszych koncepcjach ludzka dusza uznawana była za rodzaj rzeczywistości nadal fizycznej 3 B. Dobroczyński, R. Stachowski, Historia psychologii: Od Wundta do czasów najnowszych, w: Psychologia. Podręcznik akademicki, J. Strelau, D. Doliński (red.), t. I, Gdańsk 2008, s STYCZEN.indb :04:00

13 (chociaż subtelnej), jak na przykład mgła, oddech, ciepło, ogień, powietrze, cień, sobowtór. Około 3000 lat temu dusza zaczęła być wiązana z różnego rodzaju właściwościami o charakterze psychicznym, najpierw i przede wszystkim z tymi, które podzielamy ze zwierzętami, a więc byciem żywym, posiadaniem emocji oraz pragnień. Nieco później dodano do tego ściśle ludzkie zdolności myślenia i autorefleksji. W miarę rozwoju samowiedzy pojęcie duszy obrastało coraz bardziej wyrafinowanymi cechami i jakościami. Pojawiły się więc takie atrybuty jak wolna wola oraz zdolność do rozumowań logicznych, umiejętność kontemplacji i medytacji, intuicja i doświadczenie mistyczne. W rezultacie niektóre szkoły zaczęły uznawać duszę za byt mający boską naturę a przynajmniej powiązany ze sferą sacrum 4. III Pierwszym starożytnym filozofem, który w całościowy sposób opisał duszę, jej pochodzenie i przeznaczenie oraz poszczególne właściwości, był Platon i z tej racji należy mu się tytuł ojca psychologii. Jednak, co należy podkreślić, grecki filozof zaproponował charakterystykę duszy, której motywem przewodnim była istotowa, a przy tym nieprzezwyciężalna odrębność od ciała. Dało to początek licznym problemom i w konsekwencji doprowadziło do upadku dualizmu. W Fedonie możemy zatem wyczytać, że ciało ma długość, szerokość, głębokość, a dusza nie ma tych właściwości, jest bowiem myślą. Ciało zostało potraktowane przez greckiego myśliciela jako widzialne, wielopostaciowe, ludzkie, śmiertelne, rozpadalne. Z kolei dusza jest rzeczywistością samą w sobie istniejącą, bez postaci, wieczną, boską, nierozkładalną, rozumną. Człowiek jest zatem w istocie duszą, która posiada ciało. I to dusza jest aktywna, a ciało bierne; to dusza kieruje, a ciało jest kierowane; to dusza rządzi, zaś ciało jest rządzone. Ujmując sprawę z być może nadmierną prostotą: z lektury dzieł Platona wynika, iż dusza jest ważna, ba, najważniejsza a wszystko inne na tym świecie, w tym nasze ciało zupełnie nieważne i nieistotne. Dusza staje się w jego ujęciu rzeczą (substancją) i ten motyw odnajdziemy u Kartezjusza w jego ontologicznym podziale rzeczywistości na ducha ( rzecz myślącą res cogitans) oraz materię ( rzecz rozciągłą res extensa). Równocześnie w nurcie platońskim aż do Kartezjusza, a nawet do Kanta pielęgnuje się raczej nieufny stosunek do poznania zmysłowego. Platon mówił o błędzie poznania przez oczy oraz błędzie poznania przez uszy i ostrzegał, że jeśli dusza ogląda coś za pomocą ciała, to ono ją w błąd wprowadza. Kant dwa tysiąclecia później nie odstąpił od tego poglądu, wręcz utrwalił go, kiedy twierdził, że noumenów, a więc rzeczywistości jako takiej, nie poznajemy bezpośrednio. Poznajemy tylko powierzchnię rzeczywistości, zjawiska fenomeny, a więc świat przekształcony przez nasze w domyśle: zniekształcające zmysły i umysły. Czy jest zatem coś, co możemy poznawać w sposób pewny? Nikt nie ujął tego dosadniej niż Kartezjusz: DEFINICJE SZLACHETNY BANITA NA WYGNANIU 4 Zob. M. Daniels, The Transpersonal Self: 1. A Psychohistory and Phenomenology of the Soul, Transpersonal Psychology Review, 2002a 6 (1), STYCZEN.indb :04:00

14 DEFINICJE BARTŁOMIEJ DOBROCZYŃSKI Skoro bowiem już wiem, że samych ciał nie ujmuję właściwie za pomocą zmysłów albo za pomocą zdolności wyobrażania, lecz za pomocą samego intelektu, i że nie dzięki temu się je ujmuje, że się ich dotyka albo że się je widzi, lecz dzięki temu, że się je rozumowo poznaje (intelligantur), to poznaję w sposób niewątpliwy, że niczego łatwiej lub oczywiściej ująć nie mogę niż mój własny umysł 5. A zatem to nasza psychika (później świadomość) jest jedyną rzeczą, którą możemy poznać w sposób wiarygodny cała reszta jest już wątpliwa. Można by rzec, iż psychologia jako potencjalna nauka nie mogła sobie wymarzyć lepszych rekomendacji: oto bowiem pisana jej jest pozycja dyscypliny nie tylko najważniejszej, ale i w dodatku całkowicie pewnej. Jak wiemy, nadzieje te rozwiały się bardzo szybko IV Stało się tak, bowiem substancjalne ujęcie duszy czy to przez Platona, czy też przez Kartezjusza powodowało konkretne, trudne do przezwyciężenia problemy. Po pierwsze, doświadczenie, które coraz więcej znaczyło w rozwoju społeczeństw Zachodu, zupełnie nie potwierdzało tezy o istotowej odrębności duszy i ciała. Wszystko wskazywało na to, że ciało i dusza są ze sobą ściśle połączone, co było pierwszym krokiem do tezy, iż być może są przejawem tej samej rzeczywistości. Z kolei sama idea substancji, jako że nie była w żaden sposób dana w doświadczeniu stawała się coraz bardziej mglista i kłopotliwa. Decydujący cios zadał jej już w XVIII wieku wybitny przedstawiciel empiryzmu David Hume, który w przepysznym eseju O nieśmiertelności duszy pisał: Metafizyka zakłada, że dusza jest niematerialna i że niepodobieństwem jest, by myśl przynależała do substancji niematerialnej. Tyle że prawdziwa metafizyka powiada, że pojęcie substancji jest całkowicie niejasne i niedoskonałe i że jedyną ideą substancji, jaką mamy, jest idea złożenia konkretnych jakości tkwiących w nieznanym czymś. Materia i duch są więc w gruncie rzeczy tak samo niepoznawalne i nie możemy określić, jakie jakości tkwią w jednym bądź drugim 6. Następnie Hume a przypomnijmy, iż mamy dopiero rok 1783 z werwą mnoży przykłady, które na parę stuleci weszły do kanonu argumentów mających uzasadnić pozbycie się substancjalnej, nieśmiertelnej duszy z zakresu najpierw filozofii, a później psychologii: Słabość ciała i duszy w dzieciństwie są doskonale proporcjonalne, podobnie ich siła w wieku dojrzałym, ich pomieszanie w czasie choroby, ich zanik w czasie starości. Następny krok jest nieunikniony ich wspólne unicestwienie w momencie śmierci. Ostatnie symptomy są następujące: nieporządek, słabość, niewrażliwość i głupota wszystkie one zwiastują rychły rozpad umysłu. Dalsze postępowanie tych samych przyczyn doprowadza do wzmożenia skutków i całkowitego unicestwienia umysłu 7. 5 R. Descartes, Medytacje o pierwszej filozofii, Warszawa 1958, s D. Hume, O nieśmiertelności duszy (Apendyks III), w: D. Hume, Badania dotyczące rozumu ludzkiego, Kraków 2004, s Tamże, s STYCZEN.indb :04:00

15 A więc okazuje się, że: Wszystkie bez wyjątku narządy duszy są narządami ciała. Zatem istnienie duszy musi być ściśle zależne od istnienia ciała 8. Uogólnienie, które formułuje szkocki myśliciel, zapowiada zmiany w mentalności potocznej i naukowej: Nic na świecie nie jest wieczne. Każda z rzeczy, choć pozornie wydaje się stała, znajduje się w stanie ciągłego przepływu i zmiany, sam świat okazuje symptomy słabości i rozpadu. Jakże sprzeczne z tym jest wyobrażanie sobie, że pewna pojedyncza forma, z pozoru najbardziej krucha ze wszystkich i podlegająca tylu zaburzeniom, jest nieśmiertelna i niezniszczalna? Jakże śmiała to teoria! Jak lekko, by nie powiedzieć: jak pochopnie się ją głosi! 9 V Tak więc Kartezjusz i Hume zabrali duszy dwa niesłychanie istotne atrybuty. U Platona dusza była bowiem szlachetnym banitą pełnym życia i mocy. Zesłana przez Demiurga w ciało, aby odpokutować swe winy i odzyskać pamięć swego wzniosłego powołania pędziła żywot na ziemi, wprawdzie daleko poniżej jej przyrodzonej godności, ale cały czas pozostawała jej nadzieja na powrót do prawdziwego świata: wiecznotrwałych idei świecących nieprzemijającym blaskiem. Po Kartezjuszu i Humie dusza zaczęła być jakby mniej ważka (bez substancji) i pozbawiona przyrodzonej siły (nie ożywiała już ciała). W XIX wieku stała się w związku z tym tylko umysłem, bezsilną psychiką z niewiadomych powodów dodaną człowiekowi do procesów materialnych (epifenomenalizm). Jednak główny powód odrzucenia duszy jako przedmiotu psychologii nie wiązał się przede wszystkim z trudnościami, jakie łączyły się z substancjalnym jej ujęciem, lecz z gwałtownym rozwojem technologicznym, jaki nastąpił między XVII a XIX wiekiem, a przede wszystkim z ogromnym sukcesem nauk przyrodniczych, którego zwieńczeniem była publikacja w 1859 roku książki Charlesa Darwina O pochodzeniu gatunków. To właśnie Darwin stał się największym konkurentem i oponentem Platona (oraz jego chrześcijańskich następców), bowiem koncepcja ewolucji musi prowadzić do konkluzji całkowicie odmiennych od tych, pod jakimi byłby skłonny podpisać się autor Fedona. Na czym polega ta różnica? Przyjmijmy, że w reportażowym skrócie światopogląd Platona (a także wielu kreacjonistów innych orientacji) dałoby się przedstawić następująco: świat taki, jaki znamy, powstał w konsekwencji dwóch aktów stworzenia (Demiurg najpierw stworzył świat idealny, a potem dopiero, na jego wzór i niejako w celu korekcyjnym świat materialny), w wyniku czego pojawiły się na świecie dwa rodzaje tworzywa : duch i materia. Z samej swej istoty znajdują się one w całkowitej wobec siebie opozycji i związek między nimi jest wyłącznie przygodny, czasowy. Z aksjologicznego punktu widzenia, dla duszy najlepiej jest, jeśli z materią i ciałem nic jej nie łączy. Platon twierdził przecież, że człowiek nie przestanie cierpieć w kolejnych wcieleniach, dopóki DEFINICJE SZLACHETNY BANITA NA WYGNANIU 8 Tamże. 9 Tamże, s STYCZEN.indb :04:01

16 DEFINICJE BARTŁOMIEJ DOBROCZYŃSKI nie odrzuci rozumem wszelkiej masy, która się kolejno czepiała jego jestestwa masy złożonej z ognia, wody, powietrza i ziemi, masy hałaśliwej i nierozumnej, którą można opanować tylko rozumem i nie powróci do pierwszego i najlepszego stanu 10. Z kolei z teorii Darwina dałoby się wyprowadzić stwierdzenia całkowicie przeciwne: po pierwsze, nie było żadnego osobnego aktu stwórczego, zaś samo powstanie świata w takiej postaci, jaką znamy, jest wynikiem długotrwałego, samoczynnego procesu, w którym właściwie nie ma miejsca na żadne niezmienne byty czy substancje kwestią dyskusyjną jest tylko szybkość zachodzących przemian. Co więcej, w świecie tym nie ma miejsca na żadne przedustawne opozycje tworzywo jest bowiem jedno (materia), zaś wszystko, co powstało w wyniku ewolucji, jest elementem tej samej rzeczywistości i exemplum tego samego, uniwersalnego porządku. Oznacza to, że życie psychiczne czy sam umysł nie mogą być czymś odrębnym od reszty wszechświata. Tak zrodził się nowożytny materializm wraz z jego najsubtelniejszą odmianą: fizykalizmem, zgodnie z którym to, co nazywa się psychiką obojętnie, jakie by w istocie było nie może podlegać innym prawom niż prawa fizyki. Innymi słowy, myślenie jest procesem zachodzącym w fizycznym substracie, a osobnego umysłu jako takiego nie ma, choć istnieją procesy umysłowe realizowane przez wyspecjalizowany ośrodek układ nerwowy (tak samo jak nie da się uchwycić substancji tańca, chociaż istnieje i tancerz, i proces tańczenia). VI To, że myślenie jest procesem realizującym się w fizycznym substracie, mogłoby z powodzeniem być definicją umieszczoną we współczesnym podręczniku psychologii naukowej. Zanim jednak mogło dojść do takiego jej sformułowania, rozegrał się jeszcze jeden istotny proces, którego początki sięgają tego samego mniej więcej czasu, kiedy swoją karierę rozpoczynał Kartezjusz. Proces ten doprowadził do powstania mechanistycznej wizji umysłu, w świetle której uważa się, że nasza psychika działa na podobieństwo maszyny (w XX wieku: komputera), zaś ogromna część ludzkiego funkcjonowania (nawet bardzo złożonego i inteligentnego) przebiega w sposób automatyczny, bez udziału świadomości (po grecku automatós znaczy samoczynny). Para amerykańskich autorów pisze o tym fenomenie w następujący sposób: Zeitgeist panujący od XVII do XIX wieku stworzył intelektualne podłoże, na którym wyrosła nowa psychologia. Zasadniczą filozofią XVII wieku podstawowym czynnikiem kontekstowym był duch m e c hanicyzmu, wyobrażenie wszechświata jako wielkiej maszyny. Doktryna ta stanowiła, że wszystkie procesy w przyrodzie są zdeterminowane mechanicznie i dadzą się wyjaśnić za pomocą praw fizyki i chemii 11. Na planie symbolicznym proces ten reprezentowały dwie postaci: francuski lekarz i filozof Julien Offray de La Mettrie ( ) oraz jego rówieśnik, również 10 Platon, Timajos, Warszawa 1986, s D. P. Schultz, S. E. Schultz, Historia współczesnej psychologii, Kraków 2008, s STYCZEN.indb :04:01

17 pochodzący z Francji, inżynier i wynalazca Jacques de Vaucanson ( ). Ten ostatni zasłynął jako projektant automatów budzących powszechny zachwyt, między innymi Flecisty, Gracza na tamburynie oraz Kaczki. Tylko w jednym jej skrzydle można było znaleźć 400 odrębnych elementów, a sama kaczka wyskubywała jedzenie z ręki demonstratora, połykała je i wydalała oraz piła wodę, wykonując elastyczną szyją ruchy połykania. Następnie kwakała i siadała na nogach 12. Obserwacje działania takich automatów utrwalały pewien niezwykle istotny pogląd. Oto widać jak na dłoni, że obiekt materialny, aby funkcjonować w sposób nawet bardzo skomplikowany wcale nie musi (jak chcieli animiści, Platon i chrześcijanie) posiadać niematerialnej duszy: wystarczy złożony mechanizm, który w połączeniu z dostarczoną z zewnątrz energią jest w stanie sprostać niemal każdemu zadaniu. Pogląd ten bardzo szybko został zastosowany w odniesieniu do umysłu. A sam pomysł zgodnie z francuską tradycją datującą się od Kartezjusza (który wyśnił swe intelektualne przeznaczenie) pojawił się w niezwykły sposób, a mianowicie w plastycznej wizji. Oddajmy znowu głos amerykańskim historykom: W 1748 roku francuski lekarz Julien de La Mettrie (który umarł z przedawkowania bażantów i trufli) donosił o halucynacji, jakiej doznał podczas wysokiej gorączki. Wizja ta przekonała go, że ludzie są maszynami, aczkolwiek maszynami światłymi, jak zegarek, który nakręca swoje wskazówki 13. W rezultacie tego doświadczenia, fizjolog sybaryta opublikował przełomową książkę, zatytułowaną nie inaczej jak właśnie Człowiek maszyna (L homme machine), w której dowodził, że jesteśmy istotami wyłącznie materialnymi, a wszystkie te czynności, które były traktowane wcześniej jako niezbywalne atrybuty nieśmiertelnej duszy, są w istocie funkcjami śmiertelnego ciała. Nie trzeba dodawać, że ogromną inspirację stanowiły dlań maszyny konstruowane przez Vaucansona. Od tego momentu dość oczywiste stało się przekonanie, że psychikę można pojmować na podobieństwo mechanizmu (na przykład zegara), z którego należy najpierw wywikłać pojedyncze składniki, a następnie ponownie złożyć je w działającą całość (analiza i synteza) co na poziomie poznawczym miałoby dowodzić, iż zrozumieliśmy zasady działania tego skomplikowanego obiektu. Niezależnie od swej obrazoburczej roli tekst książki La Mettriego stał się równocześnie symbolicznym początkiem drogi, jaką zaczęła odbywać psychologia jej punktem docelowym miała się okazać tzw. nauka poznawcza (cognitive science) nader wyrafinowana dyscyplina badawcza hołdująca, mówiąc w pewnym przybliżeniu, takiemu samemu poglądowi, który wyznawał francuski lekarz, jakkolwiek maszyny, do których ludzki umysł jest przyrównywany obecnie, są znacznie bardziej złożone niż Flecista czy Grający na tamburynie DEFINICJE SZLACHETNY BANITA NA WYGNANIU 12 Tamże, s Tamże, s STYCZEN.indb :04:01

18 DEFINICJE BARTŁOMIEJ DOBROCZYŃSKI VII Coda. Wszystkie te czynniki, działając razem i każdy z osobna, doprowadziły do trwałej eliminacji duszy jako obiektu zainteresowania psychologii. Jednak nie musi to wcale oznaczać niczego szkodliwego czy dla człowieka uwłaczającego. Przecież nauki empiryczne nie poruszają się w domenie ostatecznych prawd i ontologicznych rozstrzygnięć, lecz tylko rezerwują sobie możność dokonywania rygorystycznie kontrolowanych badań oraz ich interpretacji w świetle aktualnej wiedzy. Innymi słowy, nauki niczego nie udowadniają ani nie przesądzają. Jak to w swoim czasie trafnie ujął Karl Raimund Popper: uczony, który ośmieliłby się powiedzieć, że coś zostało w nauce przesądzone raz na zawsze tym samym wypisałby się z jej obrębu. Całością człowieka zajmuje się filozofia, teologia czy nawet humanistyka (i o ile uzna się psychologię za naukę humanistyczną, to refleksja dotycząca duszy może i powinna się znaleźć w jej obrębie; w końcu sporo ludzi wierzy nadal, iż takową duszę, nawet nieśmiertelną, posiada). W tym jednak aspekcie, w jakim psychologia jest nauką przyrodniczą a tak chce dzisiaj większość psychologów akademickich zarówno dla niej samej, jak i dla duszy jest znacznie lepiej, żeby nie wchodziły sobie w paradę. Wybitny behawiorysta amerykański Donald O. Hebb przedstawił już w 1966 roku rozumowanie, które nadal chyba nic nie straciło na znaczeniu: W psychologii bez względu na to, czy ktoś wierzy w istnienie duszy, czy też nie przyjmuje się obecnie jako hipotezę roboczą, że dusza nie istnieje. Założenie takie nie ma nic wspólnego z wiarą. Nie istnieje tutaj żaden konflikt między religią a metodą naukową. Teoria naukowa zbliża się do prawdy poprzez układ przybliżonych twierdzeń i psychologia nigdy nie może dogmatycznie zakładać prawdziwości swoich założeń dotyczących natury psychiki 14. A o tym, że rozum nawet najbardziej inteligentnego filozofa empirysty jest w stanie uznać swe własne ograniczenia, najlepiej świadczy ostatnie zdanie Hume a z przywoływanego już wcześniej eseju. Po wyliczeniu bowiem najistotniejszych powodów, które niezbicie świadczą o tym, że niepodobna nie tylko dowieść nieśmiertelności duszy, ale nawet nie za bardzo mamy argumenty, żeby takiego stanowiska bronić za pomocą rozumu naturalnego ( potrzebna byłaby jakaś nowa logika i jakieś nowe władze umysłowe, które mogłyby te logikę pojąć ), Hume konkluduje: Nie istnieje nic, co w pewniejszy sposób przekonywałoby nas o nieskończonej wdzięczności, jaką powinniśmy żywić wobec boskiego objawienia, skoro tylko ono upewnia nas co do tej wielkiej i ważnej prawdy 15. Oczywiście, zawsze znajdą się malkontenci, którzy wychwycą w tej frazie niepohamowaną ironię, ale cóż, nie można zadowolić wszystkich Więcej na ten temat w w serwisie media.wp.pl 14 D.O. Hebb, Podręcznik psychologii, Warszawa 1969, s D. Hume, dz. cyt., s STYCZEN.indb :04:01

19 TEMAT MIESIĄCA Dusza do zbawienia koniecznie potrzebna Apostoł Paweł wyraźnie uznaje trójdzielny podział antropologiczny, w którym obok ciała występują jeszcze duch i dusza. I one wszystkie podlegają zbawieniu, gdyż ludzka integralność żadną miarą nie wyklucza człowieczej złożoności. SEBASTIAN DUDA W czasach emancypacji ciała, tak upragnionej od dawna przez wielu chrześcijan, o duszy łatwo jest zapomnieć. Nikt już dziś nie pisuje psychomachii, w której barwnie, jak ongiś u wielkiego wczesnochrześcijańskiego poety Prudencjusza, ukazywana by była walka cnotliwej duszy z czyhającymi na nią zewsząd występkami. Rozprawia się za to nieustannie o jedności psychosomatycznej człowieka, kładąc zresztą zdecydowany nacisk na somatyczność tej jedności; uprawia teologię ciała, odkładając rozważania o duszy do zamkniętych na wszelkie spusty rezerwuarów tradycji. Nazbyt to chyba pospieszne rugi. Nawet gdyby uznać, że wielowiekowe rozważania chrześcijańskich myślicieli o duszy bardziej w myśli greckiej niż w Biblii mają swoje źródło, w samych tekstach biblijnych wciąż rzucać się będą w oczy liczne wzmianki na temat duchowej konstytucji człowieka. Bo nie jest prawdą, że chrześcijańska antropologia bez duszy może się swobodnie obejść. Już w najstarszym ze znanych nam listów św. Pawła, w Pierwszym Liście do Tesaloniczan, można znaleźć znamienny passus: Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch [pneuma] wasz, dusza [psyche] i ciało [soma] bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa (1 Tes 5, 23) 1. Apostoł wyraźnie uznaje trójdzielny 1 Wszystkie cytaty biblijne podaję za IV wydaniem Biblii Tysiąclecia. SEBASTIAN DUDA, dr, filozof i teolog związany z Katolickim Uniwersytetem w Leuven. 19 STYCZEN.indb :04:02

20 TEMAT MIESIĄCA podział antropologiczny, w którym obok ciała występują jeszcze duch i dusza. I one wszystkie podlegają zbawieniu, gdyż ludzka integralność żadną miarą nie wyklucza człowieczej złożoności. * SEBASTIAN DUDA Powstaje jednak pytanie, czy i jak owe trzy antropologiczne komponenty: ciało, dusza i duch między sobą się różnią. Wyjaśnienia tej różnicy niekoniecznie trzeba szukać w greckiej filozofii. Jej źródeł bowiem można jak najbardziej dopatrzeć się w Biblii, i to jeszcze w Starym Testamencie. Bez wątpienia jednak autorzy biblijni dość odmiennie rozkładają znaczeniowe akcenty niż greccy mędrcy. Gdy o chodzi o ciało, sprawa wydaje się z pozoru dość jasna. Hebrajskie słowo basar oznaczać przecież ma całego człowieka w jego materialnej postaci, w jakiej ukazuje się on innym i dzięki czemu przez innych postrzegany jest jako odrębne indywiduum 2. Jednak już w greckim tłumaczeniu Biblii w Septuagincie, a później i w Nowym Testamencie to, co po polsku nazywa się ciałem, określają dwa rzeczowniki: sarx i soma. W pierwszym z tych określeń bardziej chodzi o cielesny materiał, tworzywo, z którego stworzone są wszelkie istoty żywe. Soma natomiast oznacza cielesną formę, charakterystyczną i wyłączną dla każdego cielesnego indywiduum. W materialnej bezkształtności cielesności, rozumianej jako sarx, soma stanowi coś na kształt principium individuationis. Można by rzec, iż jako ludzie wszyscyśmy ze sobą identyczni w cielesności sarkicznej, a od siebie odmienni w cielesności somatycznej. Św. Paweł nie ma o sarx wysokiego mniemanie i odnosi się do niej (sarx jest po grecku rodzaju żeńskiego) z największą podejrzliwością, widząc w niej główny ośrodek niszczącego człowieka grzechu: Ja jestem cielesny [sarkinos], zaprzedany w niewolę grzechu. Nie rozumiem bowiem tego, co czynię, bo nie czynię tego, co chcę, ale to, czego nienawidzę to właśnie czynię ( ). Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro (Rz 7, 14b a). Co jednak wydawać może się dziwne, Paweł wyraźnie identyfikuje siebie samego z cielesnością określaną jako sarx 3. Jaźń jest ciałem ze wszystkimi jego grzesznymi namiętnościami, które prowadzą do śmierci (por. Rz 7, 5). W tak negatywnym rozumie- 2 To twierdzenie stało się klasycznym aksjomatem nowoczesnej biblistyki zob. J.A.T. Robinson, The Body, London Podstawową pracą na temat sarx w Listach Pawłowych wciąż pozostaje monografia Alexandra Sanda, Der Bergriff Fleisch in den paulinischen Hauptbriefen, Regensburg STYCZEN.indb :04:06

MIND-BODY PROBLEM. i nowe nadzieje dla chrześcijańskiej antropologii

MIND-BODY PROBLEM. i nowe nadzieje dla chrześcijańskiej antropologii MIND-BODY PROBLEM i nowe nadzieje dla chrześcijańskiej antropologii CZŁOWIEK JEST MASZYNĄ (THOMAS HOBBES) Rozumienie człowieka znacząco zmienia się wraz z nastaniem epoki nowożytnej. Starożytne i średniowieczne

Bardziej szczegółowo

RENÉ DESCARTES (KARTEZJUSZ)

RENÉ DESCARTES (KARTEZJUSZ) (1596-1650) mal. Frans Hals (1648) RENÉ DESCARTES (KARTEZJUSZ) NAJWAŻNIEJSZE DZIEŁA Discours de la Méthode (Rozprawa o metodzie) 1637 Meditationes de prima philosophia (Medytacje o filozofii pierwszej)

Bardziej szczegółowo

KSIĘGA URANTII BIBLIA 2.0

KSIĘGA URANTII BIBLIA 2.0 KSIĘGA URANTII BIBLIA 2.0 Talbot, 01.10.2017 08:10 Księga Urantii jest dziełem ogromnym objętościowo, gdyż zawiera przeszło 2 tysiące stron. Ma charakter religijny, duchowy i filozoficzny. Mówi o Bogu,

Bardziej szczegółowo

Rodzaje argumentów za istnieniem Boga

Rodzaje argumentów za istnieniem Boga Rodzaje argumentów za istnieniem Boga Podział argumentów argument ontologiczny - w tym argumencie twierdzi się, że z samego pojęcia bytu doskonałego możemy wywnioskować to, że Bóg musi istnieć. argumenty

Bardziej szczegółowo

Baruch Spinoza ( )

Baruch Spinoza ( ) Baruch Spinoza (1632-1677) Dla jednych: najszlachetniejszy i najbardziej godny miłości z wielkich filozofów (B. Russell). Dla innych: Największy heretyk XVII wieku. Obrońca diabła. Duchowy sabotaŝysta.

Bardziej szczegółowo

1. Dyscypliny filozoficzne. Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016

1. Dyscypliny filozoficzne. Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 1. Dyscypliny filozoficzne Andrzej Wiśniewski Andrzej.Wisniewski@amu.edu.pl Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 Pochodzenie nazwy filozofia Wyraz filozofia pochodzi od dwóch greckich słów:

Bardziej szczegółowo

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PONADPODSTAWOWYCH CHARAKTERYSTYKA: Program przeznaczony jest dla uczniów szkół ponadpodstawowych: liceum, technikum oraz szkół zawodowych. Katechezy

Bardziej szczegółowo

ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE. Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych

ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE. Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych O CO CHODZI W TYM ARGUMENCIE Argument ten ma pokazać, że istnieje zewnętrzna przyczyna wszechświata o naturze wyższej niż wszystko, co

Bardziej szczegółowo

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana? Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana? W skali od 1 do 10 (gdzie 10 jest najwyższą wartością) określ, w jakim stopniu jesteś zaniepokojony faktem, że większość młodzieży należącej do Kościoła hołduje

Bardziej szczegółowo

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH

Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH Kościół Boży w Chrystusie PODSTAWA PROGRAMOWA DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH CHARAKTERYSTYKA: Program przeznaczony jest dla uczniów szkół podstawowych. Minimum programowe nie uwzględnia podziału treści materiału

Bardziej szczegółowo

Chcę poznać Boga i duszę. Filozofowie o Absolucie

Chcę poznać Boga i duszę. Filozofowie o Absolucie Chcę poznać Boga i duszę Filozofowie o Absolucie W jaki sposób można poznać Boga? Jak poznać Kogoś, Kto pozostaje niewidzialny i niepoznawalny? Szukając argumentów na istnienie Boga Świat (np. Teoria Wielkiego

Bardziej szczegółowo

OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA FILOZOFII XIII WIEKU

OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA FILOZOFII XIII WIEKU OGÓLNA CHARAKTERYSTYKA FILOZOFII XIII WIEKU POWSTANIE UNIWERSYTETÓW Najwcześniej powstają dwa uniwersytety: Sorbona - Paryż Oxford Uniwersytety zostają zorganizowane na wzór struktury cechowej, w której

Bardziej szczegółowo

SCENARIUSZ LEKCJI. Klasa: V a Przedmiot: historia i społeczeństwo Nauczyciel: mgr Małgorzata Borowska. Temat lekcji: Wielkie religie średniowiecza.

SCENARIUSZ LEKCJI. Klasa: V a Przedmiot: historia i społeczeństwo Nauczyciel: mgr Małgorzata Borowska. Temat lekcji: Wielkie religie średniowiecza. SCENARIUSZ LEKCJI Klasa: V a Przedmiot: historia i społeczeństwo Nauczyciel: mgr Małgorzata Borowska Temat lekcji: Wielkie religie średniowiecza. Cele lekcji: Na lekcji uczniowie: poznają przyczyny i skutki

Bardziej szczegółowo

Chcielibyśmy bardziej służyć. Chcielibyśmy bardziej służyć

Chcielibyśmy bardziej służyć. Chcielibyśmy bardziej służyć Chcielibyśmy bardziej służyć Karol Białkowski: Witam serdecznie Piotra Nazaruka, dyrygenta, kompozytora i chyba można tak powiedzieć twórcę chóru Trzeciej Godziny Dnia? Piotr Nazaruk: Twórca to za dużo

Bardziej szczegółowo

Filozofia człowieka. Fakt ludzki i jego filozoficzne interpretacje

Filozofia człowieka. Fakt ludzki i jego filozoficzne interpretacje Filozofia człowieka Fakt ludzki i jego filozoficzne interpretacje Spotkanie źródłem poznania i nauk POZNAWANIE 2 Jedność doświadczenia filozoficznego Filozofia nauką o zasadach ( principia) Do wiedzy o

Bardziej szczegółowo

Filozofia, ISE, Wykład X - Filozofia średniowieczna.

Filozofia, ISE, Wykład X - Filozofia średniowieczna. Filozofia, ISE, Wykład X - Filozofia średniowieczna. 2011-10-01 Plan wykładu 1 Filozofia średniowieczna a starożytna 2 3 Ogólna charakterystyka filozofii średniowiecznej Ogólna charakterystyka filozofii

Bardziej szczegółowo

Pięćdziesiątnica i Paruzja. 2. Jak być lojalnym wobec Pana i swego dziedzictwa kościelnego: proroctwo i instytucja

Pięćdziesiątnica i Paruzja. 2. Jak być lojalnym wobec Pana i swego dziedzictwa kościelnego: proroctwo i instytucja Pięćdziesiątnica i Paruzja 2. Jak być lojalnym wobec Pana i swego dziedzictwa kościelnego: proroctwo i instytucja Kontekst Odnowy DŚ został wylany w Odnowie na świat pełen poważnych podziałów, włącznie

Bardziej szczegółowo

EGZAMIN MATURALNY 2010 FILOZOFIA

EGZAMIN MATURALNY 2010 FILOZOFIA Centralna Komisja Egzaminacyjna w Warszawie EGZAMIN MATURALNY 2010 FILOZOFIA POZIOM ROZSZERZONY Klucz punktowania odpowiedzi MAJ 2010 2 Zadanie 1. (0 2) problemów i tez z zakresu ontologii, epistemologii,

Bardziej szczegółowo

Liturgia jako święta gra. Elementy teatralizacji w tzw. Mszy Trydenckiej

Liturgia jako święta gra. Elementy teatralizacji w tzw. Mszy Trydenckiej Maciej Olejnik Liturgia jako święta gra. Elementy teatralizacji w tzw. Mszy Trydenckiej Wprowadzenie: Przedmiotem mojej pracy jest problem przenikania świata teatru do katolickiej liturgii łacińskiej.

Bardziej szczegółowo

Filozofia przyrody - Filozofia Eleatów i Demokryta

Filozofia przyrody - Filozofia Eleatów i Demokryta 5 lutego 2012 Plan wykładu 1 Filozofia Parmenidesa z Elei Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii 2 3 4 Materializm Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej

Bardziej szczegółowo

Św. Augustyn, Wyznania, przekład Z. Kubiak, Znak, Kraków 1997

Św. Augustyn, Wyznania, przekład Z. Kubiak, Znak, Kraków 1997 Św. Augustyn, Wyznania, przekład Z. Kubiak, Znak, Kraków 1997 ks. XI 1. Wyznania nie informują Boga, o czym i tak wie, lecz są wyrazem miłości Augustyna do Boga jako Ojca. 2. Augustyn pragnie poznać Prawo

Bardziej szczegółowo

SPIS TREŚ CI KSIĘGA PIERWSZA

SPIS TREŚ CI KSIĘGA PIERWSZA SPIS TREŚ CI Wprowadzenie... 5 Przedmowa Rufina... 45 KSIĘGA PIERWSZA Przedmowa... 51 ROZDZIAŁ I. O Bogu... 58 (1 3. Bóg Istota niecielesna. 4 7. Bóg jest duchem. 8 9. Bóg jest niepodzielny.) Fragmenty

Bardziej szczegółowo

Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy (Rzymian 3:31)

Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy (Rzymian 3:31) Lekcja 5 na 4 listopada 2017 Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy (Rzymian 3:31) W dniu 31 października 1517 r. Marcin Luter zawiesił swoje dziewięćdziesiąt pięć

Bardziej szczegółowo

Filozoficzne konteksty mistyki św. Jana od Krzyża. Izabella Andrzejuk

Filozoficzne konteksty mistyki św. Jana od Krzyża. Izabella Andrzejuk Filozoficzne konteksty mistyki św. Jana od Krzyża Izabella Andrzejuk Plan wystąpienia Św. Jan od Krzyża Dziedziny filozoficzne w tekstach św. Jana Filozoficzna erudycja św. Jana Mistyka św. Jana najważniejsze

Bardziej szczegółowo

Dlaczego matematyka jest wszędzie?

Dlaczego matematyka jest wszędzie? Festiwal Nauki. Wydział MiNI PW. 27 września 2014 Dlaczego matematyka jest wszędzie? Dlaczego świat jest matematyczny? Autor: Paweł Stacewicz (PW) Czy matematyka jest WSZĘDZIE? w życiu praktycznym nie

Bardziej szczegółowo

Wizja teorii ewolucji człowieka Karola Darwina. SP Klasa VI, temat 3

Wizja teorii ewolucji człowieka Karola Darwina. SP Klasa VI, temat 3 Wizja teorii ewolucji człowieka Karola Darwina Wizja biblijnego stworzenia Adama według Michała Anioła Grupa 1 i 2 Z pewnością każdy z nas zastanawiał się, jak powstał człowiek. Czy to Bóg go stworzył,

Bardziej szczegółowo

GWSP GIGI. Filozofia z aksjologią. dr Mieczysław Juda

GWSP GIGI. Filozofia z aksjologią. dr Mieczysław Juda GWSP Filozofia z aksjologią dr Mieczysław Juda GIGI Filozofia z aksjologią [5] Systemy nowożytne: empiryzm Locke a i sceptycyzm Hume a Filozofia z aksjologią [5] Systemy nowożytne: empiryzm Locke a i sceptycyzm

Bardziej szczegółowo

Anna Czyrska ŚMIERĆ MIŁOŚCI, CZYLI (ANTY) PORADNIK O TYM, DLACZEGO BOIMY SIĘ KOCHAĆ

Anna Czyrska ŚMIERĆ MIŁOŚCI, CZYLI (ANTY) PORADNIK O TYM, DLACZEGO BOIMY SIĘ KOCHAĆ Anna Czyrska ŚMIERĆ MIŁOŚCI, CZYLI (ANTY) PORADNIK O TYM, DLACZEGO BOIMY SIĘ KOCHAĆ Spis treści Wstęp 1. Małżeństwo jako dramat, czyli dlaczego współczesny świat nazywa ciebie singlem 2. Dlaczego nie potrafisz

Bardziej szczegółowo

Jak czytać ze zrozumieniem Pismo Święte (YC 14-19)?

Jak czytać ze zrozumieniem Pismo Święte (YC 14-19)? Jak czytać ze zrozumieniem Pismo Święte (YC 14-19)? Mój pierwszy nauczyciel języka hebrajskiego bił mnie linijką po dłoni, gdy ośmieliłem się dotknąć palcem świętych liter Pięcioksięgu. (R. Brandstaetter,

Bardziej szczegółowo

ŚWIATOPOGLĄD NEW AGE

ŚWIATOPOGLĄD NEW AGE ŚWIATOPOGLĄD NEW AGE ŚWIATOPOGLĄD względnie stały zespół sądów (często wartościujących), przekonań i opinii na temat otaczającego świata czerpanych z rozmaitych dziedzin kultury, głównie z nauki, sztuki,

Bardziej szczegółowo

SPIS TREŚCI I. WPROWADZENIE - FILOZOFIA JAKO TYP POZNANIA. 1. Człowiek poznający Poznanie naukowe... 16

SPIS TREŚCI I. WPROWADZENIE - FILOZOFIA JAKO TYP POZNANIA. 1. Człowiek poznający Poznanie naukowe... 16 SPIS TREŚCI P r z e d m o w a... 5 P r z e d m o w a do d r u g i e g o w y d a n i a... 7 P r z e d m o w a do t r z e c i e g o w y d a n i a... 9 P r z e d m o w a do c z w a r t e g o w y d a n i a...

Bardziej szczegółowo

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości.

20 Kiedy bowiem byliście. niewolnikami grzechu, byliście wolni od służby sprawiedliwości. Lectio Divina Rz 6,15-23 1. Czytanie Prowadzący: wezwijmy Ducha św.: Przybądź Duchu Święty... - weźmy do ręki Pismo św.. - Słuchając jak w Kościele śledźmy tekst, aby usłyszeć, co chce nam dzisiaj Jezus

Bardziej szczegółowo

Johann Gottlieb Fichte

Johann Gottlieb Fichte Johann Gottlieb Fichte 1762-1814 Fichte i kant Kant odniósł tylko częściowy sukces szukając transcendentalnej jedności naszego poznania, ponieważ był pod zbytnim wpływem empiryzmu. Treść nie jest nam po

Bardziej szczegółowo

XXVIII Niedziela Zwykła

XXVIII Niedziela Zwykła XXVIII Niedziela Zwykła Dla wyeksponowania Bożej Mądrości wobec ludzkiego rozumu, Jezus buduje paradoksalną dysproporcję: za przykład stawia wielbłąda, zwierzę juczne, wytrwałe w pracy i wytrzymałe na

Bardziej szczegółowo

Zaproszenie do duchowej podróży ze św. Ignacym Loyolą

Zaproszenie do duchowej podróży ze św. Ignacym Loyolą Wprowadzenie Zaproszenie do duchowej podróży ze św. Ignacym Loyolą Święty Ignacy Loyola jest znany powszechnie jako autor Rekolekcji ignacjańskich zwanych Ćwiczeniami duchownymi. Jednak niewiele osób wie,

Bardziej szczegółowo

Filozofia, Germanistyka, Wykład IX - Immanuel Kant

Filozofia, Germanistyka, Wykład IX - Immanuel Kant Filozofia, Germanistyka, Wykład IX - Immanuel Kant 2011-10-01 Plan wykładu 1 Immanuel Kant - uwagi biograficzne 2 3 4 5 6 7 Immanuel Kant (1724-1804) Rysunek: Immanuel Kant - niemiecki filozof, całe życie

Bardziej szczegółowo

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Sens życia Gdy na początku dnia czynię z wiarą znak krzyża, wymawiając słowa "W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego", Bóg uświęca cały czas i przestrzeń, która otworzy

Bardziej szczegółowo

Lekcja 8 na 24. listopada 2018

Lekcja 8 na 24. listopada 2018 JEDNOŚĆ W WIERZE Lekcja 8 na 24. listopada 2018 I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni (Dzieje Ap. 4,12)

Bardziej szczegółowo

2. Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości (Kol 3, 14).

2. Na to zaś wszystko przyobleczcie miłość, która jest więzią doskonałości (Kol 3, 14). Miłość jest cnotą teologalną, dzięki której miłujemy Boga nade wszystko dla Niego samego, a naszych bliźnich jak siebie samych ze względu na miłość Boga. 1. "Bóg jest miłością" (1 J 4, 8. 16): miłość jest

Bardziej szczegółowo

Etyka Tożsamość i definicja. Ks. dr Artur Aleksiejuk

Etyka Tożsamość i definicja. Ks. dr Artur Aleksiejuk Etyka Tożsamość i definicja Ks. dr Artur Aleksiejuk 1. ETYKA A FILOZOFIA PYTANIA PROBLEMOWE: Czy etyka musi być dyscypliną filozoficzną? Czy etyka może być wolna od filozoficznych założeń? Czy i jak dalece

Bardziej szczegółowo

Elementy filozofii i metodologii INFORMATYKI

Elementy filozofii i metodologii INFORMATYKI Elementy filozofii i metodologii INFORMATYKI Filozofia INFORMATYKA Metodologia Wykład 1. Wprowadzenie. Filozofia, metodologia, informatyka Czym jest FILOZOFIA? (objaśnienie ogólne) Filozofią nazywa się

Bardziej szczegółowo

Ateizm. Czy ateista może być zbawiony?

Ateizm. Czy ateista może być zbawiony? Ateizm Czy ateista może być zbawiony? Podstawy biblijne Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie (Mt 10, 33). Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię

Bardziej szczegółowo

Program nauczania biblijnego uczniów klas gimnazjalnych. Program powstaje pod kierunkiem Elżbiety Bednarz

Program nauczania biblijnego uczniów klas gimnazjalnych. Program powstaje pod kierunkiem Elżbiety Bednarz Program nauczania biblijnego uczniów klas gimnazjalnych Program powstaje pod kierunkiem Elżbiety Bednarz Klasa I Ja i Bóg na co dzień Redaktor: Michał Stępień Nauka o Jezusie Chrystusie Jezus Syn Boży

Bardziej szczegółowo

Filozofia, Historia, Wykład IX - Filozofia Kartezjusza

Filozofia, Historia, Wykład IX - Filozofia Kartezjusza Filozofia, Historia, Wykład IX - Filozofia Kartezjusza 2010-10-01 Plan wykładu 1 Krytyka nauk w Rozprawie o metodzie 2 Zasady metody Kryteria prawdziwości 3 Rola argumentów sceptycznych Argumenty sceptyczne

Bardziej szczegółowo

Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna

Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna 2009-09-04 Plan wykładu 1 Jońska filozofia przyrody - wprowadzenie 2 3 Jońska filozofia przyrody - problematyka Centralna problematyka filozofii

Bardziej szczegółowo

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży. Ankieta Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży www.fundamentywiary.pl Pytania ankiety i instrukcje Informacje wstępne Wybierz datę przeprowadzenia ankiety w czasie typowego spotkania grupy młodzieżowej.

Bardziej szczegółowo

UJĘCIE SYSTEMATYCZNE ARGUMENTY PRZECIWKO ISTNIENIU BOGA

UJĘCIE SYSTEMATYCZNE ARGUMENTY PRZECIWKO ISTNIENIU BOGA UJĘCIE SYSTEMATYCZNE ARGUMENTY PRZECIWKO ISTNIENIU BOGA ARGUMENTY PRZECIW ISTNIENIU BOGA ARGUMENTY ATEISTYCZNE 1 1. Argument z istnienia zła. (Argument ten jest jedynym, który ateiści przedstawiają jako

Bardziej szczegółowo

INFORMATYKA a FILOZOFIA

INFORMATYKA a FILOZOFIA INFORMATYKA a FILOZOFIA (Pytania i odpowiedzi) Pytanie 1: Czy potrafisz wymienić pięciu filozofów, którzy zajmowali się także matematyką, logiką lub informatyką? Ewentualnie na odwrót: Matematyków, logików

Bardziej szczegółowo

Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa

Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa 2011-10-01 Tematyka wykładu 1 Arystoteles - filozof systematyczny 2 3 4 Różnice w metodzie uprawiania nauki Krytyka platońskiej teorii idei Podział

Bardziej szczegółowo

Piazza Soncino, Cinisello Balsamo (Milano) Wydawnictwo WAM, 2013

Piazza Soncino, Cinisello Balsamo (Milano) Wydawnictwo WAM, 2013 Tytuł oryginału Perché credo? Teksty Benedykta XVI Libreria Editrice Vaticana EDIZIONI SAN PAOLO s.r.l., 2012 Piazza Soncino, 5-20092 Cinisello Balsamo (Milano) Wydawnictwo WAM, 2013 Konsultacja merytoryczna

Bardziej szczegółowo

6. Zagadnienia źródła poznania I Psychologiczne zagadnienie źródła poznania

6. Zagadnienia źródła poznania I Psychologiczne zagadnienie źródła poznania 6. Zagadnienia źródła poznania I Psychologiczne zagadnienie źródła poznania Andrzej Wiśniewski Andrzej.Wisniewski@amu.edu.pl Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 Dwa zagadnienia źródła poznania

Bardziej szczegółowo

Lekcja 2 na 14 października 2017

Lekcja 2 na 14 października 2017 Lekcja 2 na 14 października 2017 Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa (Jan 1:17) Wielkie obietnice: lepsze życie w zamian za posłuszeństwo. Lepsze

Bardziej szczegółowo

Jak czytać i rozumieć Pismo Święte? Podstawowe zasady. (YC 14-19)

Jak czytać i rozumieć Pismo Święte? Podstawowe zasady. (YC 14-19) Jak czytać i rozumieć Pismo Święte? Podstawowe zasady. (YC 14-19) Mój pierwszy nauczyciel języka hebrajskiego bił mnie linijką po dłoni, gdy ośmieliłem się dotknąć palcem świętych liter Pięcioksięgu. (R.

Bardziej szczegółowo

Cele nauczania w ramach przedmiotu - religia.

Cele nauczania w ramach przedmiotu - religia. Cele nauczania w ramach przedmiotu - religia. Katecheza jest wychowaniem w wierze dzieci i młodzieży. Obejmuje przede wszystkim wyjaśnianie nauki chrześcijańskiej, podawanej w sposób systematyczny i całościowy

Bardziej szczegółowo

Łukasz Gibała Poseł na Sejm RP

Łukasz Gibała Poseł na Sejm RP Kraków, czerwca 2012 r. Szanowny Pan Donald Tusk Prezes Rady Ministrów INTERPELACJA w sprawie konieczności udziału Polski w międzynarodowym porozumieniu Partnerstwo Otwartych Rządów (Open Government Partnership)

Bardziej szczegółowo

Ewangelia z wyspy Patmos

Ewangelia z wyspy Patmos Ewangelia z wyspy Patmos Lekcja 1 na 5. stycznia 2019 Błogosławiony ten, który czyta, i ci, którzy słuchają słów proroctwa i zachowują to, co w nim jest napisane; czas bowiem jest bliski (Objawienie 1:3)

Bardziej szczegółowo

Łk 1, 1-4 KRĄG BIBLIJNY

Łk 1, 1-4 KRĄG BIBLIJNY Łk 1, 1-4 KRĄG BIBLIJNY Tomasz Kiesling Oborniki 2013 Być jak Teofil dziś Teofil konkretne imię adresata, chrześcijanina, do którego pisze św. Łukasz Ewangelię. Ewangelista przeprowadził wiele rozmów

Bardziej szczegółowo

Filozofia, ISE, Wykład V - Filozofia Eleatów.

Filozofia, ISE, Wykład V - Filozofia Eleatów. 2011-10-01 Plan wykładu 1 Filozofia Parmenidesa z Elei Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii 2 3 Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii

Bardziej szczegółowo

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych Od Autora Rozwój jakiejkolwiek dziedziny wiedzy polega na umiejętności rozwiązywania jej niewiadomych i wyjaśniania często zawiłych zagadek. Cieszy nas pokonywanie kolejnych barier i zdobywanie coraz to

Bardziej szczegółowo

IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA

IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA PROJEKT ETYKI KANTA W POSZUKIWANIU OBIEKTYWNYCH PODSTAW ETYKI Wobec krytyki Huma Immanuel Kant stara się znaleść jakąś obiektywną podstawę dla etyki, czyli wykazać, że

Bardziej szczegółowo

Klasyfikacja światopoglądów

Klasyfikacja światopoglądów Bóg Wszechświat Klasyfikacja światopoglądów Zebranie obrazków i przemyśleń Jesień 2018 wojtek@pp.org.pl http://wojtek.pp.org.pl Klasyfikacja światopoglądów Od pewnego czasu przekonany jestem, że istnieją

Bardziej szczegółowo

Studium Katechetyczne Wychowując w Wierze tłumaczenie po Polsku. OBJAWIENIE W PIŚMIE ŚWIĘTYM I TRADYCJI

Studium Katechetyczne Wychowując w Wierze tłumaczenie po Polsku. OBJAWIENIE W PIŚMIE ŚWIĘTYM I TRADYCJI Polish FF Curriculum Translation in Polish Studium Katechetyczne Wychowując w Wierze tłumaczenie po Polsku. OBJAWIENIE W PIŚMIE ŚWIĘTYM I TRADYCJI 1. Objawienie: Pismo Św. i Tradycja a. Pismo Święte: Części,

Bardziej szczegółowo

David Hume ( )

David Hume ( ) David Hume (1711-1776) Chciał być Newtonem nauk o człowieku. Uważał, że wszystkie nauki (oprócz matematyki i logiki), również filozofia, powinny kierować się metodą eksperymentalną, opartą na doświadczeniu.

Bardziej szczegółowo

dr Anna Mazur Wyższa Szkoła Promocji Intuicja a systemy przekonań

dr Anna Mazur Wyższa Szkoła Promocji Intuicja a systemy przekonań dr Anna Mazur Wyższa Szkoła Promocji Intuicja a systemy przekonań Systemy przekonań Dlaczego mądrzy ludzie podejmują głupie decyzje? Odpowiedzialne są nasze przekonania. Przekonania, które składają się

Bardziej szczegółowo

Wstęp. Historia Fizyki. dr Ewa Pawelec

Wstęp. Historia Fizyki. dr Ewa Pawelec Wstęp Historia Fizyki dr Ewa Pawelec 1 Co to jest historia, a co fizyka? Po czym odróżnić fizykę od reszty nauk przyrodniczych, nauki przyrodnicze od humanistycznych a to wszystko od magii? Szkolne przedstawienie

Bardziej szczegółowo

Jak czytać ze zrozumieniem Pismo Święte?

Jak czytać ze zrozumieniem Pismo Święte? Jak czytać ze zrozumieniem Pismo Święte? Mój pierwszy nauczyciel języka hebrajskiego bił mnie linijką po dłoni, gdy ośmieliłem się dotknąć palcem świętych liter Pięcioksięgu. (R. Brandstaetter, Żywa Księga)

Bardziej szczegółowo

Czy świat istnieje w umyśle?

Czy świat istnieje w umyśle? Czy świat istnieje w umyśle? W XVIII wieku żył pewien anglikański biskup irlandzkiego pochodzenia, nazwiskiem George Berkeley (1685-1753). Ten erudyta, który za cel postawił sobie zwalczanie ateizmu, studiował

Bardziej szczegółowo

ZAGADNIENIA NA KOLOKWIA

ZAGADNIENIA NA KOLOKWIA ZAGADNIENIA NA KOLOKWIA RACJONALIZM XVII WIEKU [COPLESTON] A. KARTEZJUSZ: 1. metoda matematyczna i) cel metody ii) 4 reguły iii) na czym polega matematyczność metody 2. wątpienie metodyczne i) cel wątpienia

Bardziej szczegółowo

A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego,

A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Lekcja 6 na 11 lutego 2017 A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa (1 Tesaloniczan

Bardziej szczegółowo

Filozofia, Germanistyka, Wykład I - Wprowadzenie.

Filozofia, Germanistyka, Wykład I - Wprowadzenie. 2010-10-01 Plan wykładu 1 Czym jest filozofia Klasyczna definicja filozofii Inne próby zdefiniowania filozofii 2 Filozoficzna geneza nauk szczegółowych - przykłady 3 Metafizyka Ontologia Epistemologia

Bardziej szczegółowo

O argumentach sceptyckich w filozofii

O argumentach sceptyckich w filozofii O argumentach sceptyckich w filozofii - Czy cokolwiek można wiedzieć na pewno? - Czy cokolwiek można stwierdzić na pewno? Co myśli i czyni prawdziwy SCEPTYK? poddaje w wątpliwość wszelkie metody zdobywania

Bardziej szczegółowo

Co to jest miłość - Jonasz Kofta

Co to jest miłość - Jonasz Kofta Co to jest miłość - Jonasz Kofta Co to jest miłość nie wiem ale to miłe że chcę go mieć dla siebie na nie wiem ile Gdzie mieszka miłość nie wiem może w uśmiechu czasem ją słychać w śpiewie a czasem w echu

Bardziej szczegółowo

Rozwój ku pełni człowieczeństwa w nauczaniu Papieża Jana Pawła II

Rozwój ku pełni człowieczeństwa w nauczaniu Papieża Jana Pawła II Rozwój ku pełni człowieczeństwa w nauczaniu Papieża Jana Pawła II Wojciech Kosek Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka, Bielsko-Biała, 10. kwietnia 2014 r. Konferencja Personalistyczna koncepcja wychowania

Bardziej szczegółowo

PRAWA CZŁOWIEKA W BIOMEDYCYNIE. ks. Artur Aleksiejuk

PRAWA CZŁOWIEKA W BIOMEDYCYNIE. ks. Artur Aleksiejuk PRAWA CZŁOWIEKA W BIOMEDYCYNIE ks. Artur Aleksiejuk Pojęcie praw człowieka Przez prawa człowieka rozumie się te prawa, które są bezpośrednio związane z naturą człowieka jako istoty rozumnej i wolnej (osoby)

Bardziej szczegółowo

Filozofia, ISE, Wykład III - Klasyfikacja dyscyplin filozoficznych

Filozofia, ISE, Wykład III - Klasyfikacja dyscyplin filozoficznych Filozofia, ISE, Wykład III - Klasyfikacja dyscyplin filozoficznych 2011-10-01 Plan wykładu 1 Klasyczny podział dyscyplin filozoficznych 2 Podział dyscyplin filozoficznych Klasyczny podział dyscyplin filozoficznych:

Bardziej szczegółowo

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze. Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.

Bardziej szczegółowo

Filozofia, Pedagogika, Wykład I - Miejsce filozofii wśród innych nauk

Filozofia, Pedagogika, Wykład I - Miejsce filozofii wśród innych nauk Filozofia, Pedagogika, Wykład I - Miejsce filozofii wśród innych nauk 10 października 2009 Plan wykładu Czym jest filozofia 1 Czym jest filozofia 2 Filozoficzna geneza nauk szczegółowych - przykłady Znaczenie

Bardziej szczegółowo

Studium biblijne numer 13. List do Efezjan 1,4. Andreas Matuszak. InspiredBooks

Studium biblijne numer 13. List do Efezjan 1,4. Andreas Matuszak. InspiredBooks Studium biblijne numer 13. List do Efezjan 1,4 Andreas Matuszak InspiredBooks listopad 2013, dla niniejszego wydania Ver. 1.0 www.inspiredbooks.de List do Efezjan 1,4 Andreas Matuszak InspiredBooks Miłość

Bardziej szczegółowo

Czym jest świadomość?

Czym jest świadomość? Władimir Antonow Czym jest świadomość? Przekład Irina Lewandowska Władimir Antonow, 2019. Ktoś powie, że to jest to samo, co umysł, intelekt Już za czasów "sowieckich" w Rosji był powszechnie używany termin

Bardziej szczegółowo

ZESPÓŁ SZKÓŁ INTEGRACYJNYCH IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W INOWROCŁAWIU

ZESPÓŁ SZKÓŁ INTEGRACYJNYCH IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W INOWROCŁAWIU ZESPÓŁ SZKÓŁ INTEGRACYJNYCH IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W INOWROCŁAWIU JAN PAWEŁ II ORĘDOWNIK RODZINY NASZA SPOŁECZNOŚĆ SZKOLNA ŁĄCZY SIĘ Z TYMI SŁOWAMI PAMIĘTAMY 27 kwietnia 2015 roku odbył się w naszej

Bardziej szczegółowo

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej: Ania (23 l.) Gdybym tylko mogła, nie słuchałabym wiadomości o polityce. Nie interesuje mnie to

Bardziej szczegółowo

Czy świat istnieje w umyśle?

Czy świat istnieje w umyśle? Czy świat istnieje w umyśle? W XVIII wieku żył pewien anglikański biskup irlandzkiego pochodzenia, nazwiskiem George Berkeley (1685-1753). Ten erudyta, który za cel postawił sobie zwalczanie ateizmu, studiował

Bardziej szczegółowo

MICHEL DE MONTAIGNE ( )

MICHEL DE MONTAIGNE ( ) MICHEL DE MONTAIGNE (1533-1592) Sceptycyzm prowadzący do celu Nie wiem na pewno nawet tego, czego nie wiem Pirron nie chciał wcale zamienić się w kamień, ale właśnie chciał stać się żyjącym człowiekiem,

Bardziej szczegółowo

KRYTERIUM WYMAGAŃ Z RELIGII. Uczeń otrzymujący ocenę wyższą spełnia wymagania na ocenę niższą.

KRYTERIUM WYMAGAŃ Z RELIGII. Uczeń otrzymujący ocenę wyższą spełnia wymagania na ocenę niższą. KRYTERIUM WYMAGAŃ Z RELIGII Uczeń otrzymujący ocenę wyższą spełnia wymagania na ocenę niższą. KLASA I Semestr I Ocena dopuszczająca -Umie wykonać znak krzyża, -Zna niektóre modlitwy i wymaga dużej pomocy

Bardziej szczegółowo

Carlo Maria MARTINI SŁOWA. dla życia. Przekład Zbigniew Kasprzyk

Carlo Maria MARTINI SŁOWA. dla życia. Przekład Zbigniew Kasprzyk Carlo Maria MARTINI SŁOWA dla życia Przekład Zbigniew Kasprzyk Wydawnictwo WAM Księża Jezuici Kraków 2015 WPROWADZENIE Każdego dnia wypowiadamy, słyszymy i czytamy wiele słów. Czujemy jednak, że niektóre

Bardziej szczegółowo

Koncepcja Opatrzności w Platońskim Timajosie

Koncepcja Opatrzności w Platońskim Timajosie Koncepcja Opatrzności w Platońskim Timajosie Dialog czy monolog? Timajos jest monologiem zawierającym opowiadanie o powstaniu świata człowieka (opowiadanie fantastyczne?) Akcja rozgrywa się pomiędzy fikcyjnym

Bardziej szczegółowo

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK Opracowała Gimnazjum nr 2 im. Ireny Sendlerowej w Otwocku Strona 1 Młodzież XXI wieku problemy stare, czy nowe, a może stare po nowemu? Co jest największym

Bardziej szczegółowo

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem

3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem 3 dzień: Poznaj siebie, czyli współmałżonek lustrem Trzeba wierzyć w to, co się robi i robić to z entuzjazmem. Modlić się to udać się na pielgrzymkę do wewnętrznego sanktuarium, aby tam uwielbiać Boga

Bardziej szczegółowo

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie?

Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie? Jak mam uwielbiać Boga w moim życiu, aby modlitwa była skuteczna? Na czym polega uwielbienie? UWIELBIAJ DUSZO MOJA PANA!!! ZANIM UWIELBISZ PRAWDZIWIE ZAAKCEPTUJ SYTUACJĘ, KTÓRĄ BÓG DOPUSZCZA UWIELBIANIE

Bardziej szczegółowo

Argument teleologiczny

Argument teleologiczny tekst Argument teleologiczny i piąta droga św. Tomasza z Akwinu Argument z celowości 1. W świecie obserwujemy celowe działanie rzeczy, które nie są obdarzone poznaniem (np. działanie zgodnie z prawami

Bardziej szczegółowo

Mieczysław Gogacz. Przedmowa

Mieczysław Gogacz. Przedmowa 1 Mieczysław Gogacz Przedmowa Książka jest prezentacją krótkich opracowań poglądów i przytoczonych tekstów św. Tomasza z Akwinu. Poglądy są ułożone w zespoły nauk filozoficznych, wyjaśniających, kim jest

Bardziej szczegółowo

Ankieta, w której brało udział wiele osób po przeczytaniu

Ankieta, w której brało udział wiele osób po przeczytaniu 3 WSTĘP 5 Wstęp Ankieta, w której brało udział wiele osób po przeczytaniu książki pt. Wezwanie do Miłości i zawartego w niej Apelu Miłości objawia tym, którzy tego nie wiedzieli, iż książka ta, wołanie

Bardziej szczegółowo

Religia. wolność czy zniewolenie? Odrzuć wszystko, co sprzeciwia się wolności i poznaj to, co najbardziej człowiekowi potrzebne.

Religia. wolność czy zniewolenie? Odrzuć wszystko, co sprzeciwia się wolności i poznaj to, co najbardziej człowiekowi potrzebne. ks. Zbigniew Paweł Maciejewski Religia wolność czy zniewolenie? Odrzuć wszystko, co sprzeciwia się wolności i poznaj to, co najbardziej człowiekowi potrzebne. Wydawnictwo NATAN Lublin 2013 Copyright by

Bardziej szczegółowo

Wiesław M. Macek. Teologia nauki. według. księdza Michała Hellera. Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego

Wiesław M. Macek. Teologia nauki. według. księdza Michała Hellera. Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego Wiesław M. Macek Teologia nauki według księdza Michała Hellera Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego Warszawa 2010 Na początku było Słowo (J 1, 1). Książka ta przedstawia podstawy współczesnej

Bardziej szczegółowo

Znalazłam się w tunelu jak w długim korytarzu. Szłam bardzo szybko, biegnąc tunelem wzdłuż jasnego, białego światła. Mogłam zobaczyć inny koniec... Zaczęło do mnie docierać, że byłam martwa,... Wtedy zobaczyłam

Bardziej szczegółowo

Lectio Divina Rz 6,1-14

Lectio Divina Rz 6,1-14 Lectio Divina Rz 6,1-14 1. Czytanie Prowadzący: wezwijmy Ducha św.: Przybądź Duchu Święty... - weźmy do ręki Pismo św.. - Słuchając jak w Kościele śledźmy tekst, aby usłyszeć, co chce nam dzisiaj Jezus

Bardziej szczegółowo

Lectio Divina Rz 5,12-21

Lectio Divina Rz 5,12-21 Lectio Divina Rz 5,12-21 1. Czytanie Prowadzący: wezwijmy Ducha św.: Przybądź Duchu Święty... - weźmy do ręki Pismo św.. - Słuchając jak w Kościele śledźmy tekst, aby usłyszeć, co chce nam dzisiaj Jezus

Bardziej szczegółowo

Archidiecezjalny Program Duszpasterski ROK B OKRES PASCHALNY. Komentarze do niedzielnej liturgii słowa

Archidiecezjalny Program Duszpasterski ROK B OKRES PASCHALNY. Komentarze do niedzielnej liturgii słowa Archidiecezjalny Program Duszpasterski ROK B OKRES PASCHALNY Komentarze do niedzielnej liturgii słowa Poznań 2008/2009 17 18 II Niedziela Wielkanocna 19 kwietnia 2009 Dz 4,32-35 Ps 118 1 J 5,1-6 J 20,19-31

Bardziej szczegółowo

Spór o poznawalność świata

Spór o poznawalność świata ROMAN ROŻDŻEŃSKI FILOZOFIA A RZECZYWISTOŚĆ Spór o poznawalność świata Wydawnictwo WAM Kraków 2012 Spis treści Przedmowa 11 Rozdział I Myślenie filozoficzne w cieniu zwątpienia 15 1. Wprowadzenie 15 2.

Bardziej szczegółowo

ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni

ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni ROZDZIAŁ 7 Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni Miłość to codzienność Kasia: Czy do szczęścia w związku wystarczy miłość? Małgosia: Nie. Potrzebne są jeszcze dojrzałość i mądrość. Kiedy dwoje

Bardziej szczegółowo