Nieoficjalne antroponimy jako przejaw zachowań językowych w społeczności wiejskiej Smęgorzowa (Tarnowskie)

Wielkość: px
Rozpocząć pokaz od strony:

Download "Nieoficjalne antroponimy jako przejaw zachowań językowych w społeczności wiejskiej Smęgorzowa (Tarnowskie)"

Transkrypt

1 127 LUCYNA TOMCZAK Nieoficjalne antroponimy jako przejaw zachowań językowych w społeczności wiejskiej Smęgorzowa (Tarnowskie) Zainteresowały mnie zachowania werbalne lokalnej społeczności wiejskiej w codziennych sytuacjach komunikatywnych, w których mówi się o osobach trzecich. Zachowania te niewiele mają wspólnego z typowymi aktami grzecznościowymi, w których adresat mówienia jest jednocześnie odbiorcą grzeczności. Nie możemy jednak zapomnieć, iż w powszechnym użyciu językowym pojęcie grzeczności obejmuje wszelkie skonwencjonalizowane formy zachowania się językowego, a więc formy powitalne, pożegnalne, wyrazy kontaktowe (...), a również formy zwracania się do drugiej osoby (...), samookreślenia (np. pluralis majestatis, pluralis modestiae itp., oraz mówienie o osobach trzecich 1 ). M. Peisertowa 2, przedstawiając etykietę językową jako niezamknięty podsystem języka, grupuje formuły grzecznościowe w 10 tematycznych rodzin, ale nie włącza do nich mówienia o osobach trzecich. Nie ulega jednak wątpliwości, iż mówienie o osobach trzecich jest przejawem etykiety językowej rozumianej jako sposób użycia języka w szerszym pojęciu. Tak szeroko rozumiane pojęcie formuł grzecznościowych obejmie konstrukcje antroponimiczne funkcjonujące na wsi w sytuacjach nieoficjalnych, gdy mówi się o osobach trzecich. Sądzę, że te zachowania werbalne w nieoficjalnych kontaktach społeczności wiejskiej (także miejskiej) będą odmienne od ogólnie przyjętych wzorców w sytuacjach oficjalnych, gdzie obowiązuje formuła grzecznościowa: pan/pani + stanowisko (funkcja) stopień naukowy + nazwisko itp. W mikrosytuacyjnych kontaktach zawodowych, koleżeńskich i towarzyskich miejskich formuły te ograniczają się do użycia imienia w formie najczęściej nieoficjalnej, czasem imienia i nazwiska (gdy imię się powtarza), rzadziej samego nazwiska (żartobliwie); w sytuacjach półoficjalnych może to być formuła: pani Ewa, pan Staszek.

2 128 Chcę przedstawić zachowania językowe, w sytuacji zaznaczonej na wstępie, społeczności lokalno-sąsiedzkiej Smęgorzowa. Smęgorzów jest wsią położoną w widłach Wisły i Dunajca w województwie tarnowskim, liczy około 1200 mieszkańców, w tym dorosłych - 858, żyjących w 384 rodzinach. Zanotowałam 125 form nazwiskowych, w tym występujących jednokrotnie tylko 74; z tego wynika, że 51 nazwisk powtarza się w 310 rodzinach, a z tych 51 form - aż 65 rodzin nosi tylko 7 nazwisk. Ten fakt socjologiczny powoduje, iż urzędowe formy antroponimiczne, czyli imię i nazwisko, są w tej społeczności funkcjonalnie podrzędne wobec nieoficjalnych antroponimów. Przez termin nieoficjalny antroponim 3 rozumiem wszelkie nieurzędowe określenia osób, a więc: a) przezwiska, b) żywe hipokorystyka imienne i inne potoczne formy imienia, c) feminativa tworzone formantami ogólnopolskimi i gwarowymi, d) żywe w środowiskach wiejskich patronimy, matronimy i marytonimy, e) realne określenia odmiejscowe lub etniczne. Egzemplifikację materiału chcę ograniczyć do tych 7 nazwisk, które nosi aż 65 rodzin. Parafrazami analizowanych antroponimów są w zdecydowanej większości przytoczenia wyjaśnień sformułowanych przez mieszkańców Smęgorzowa (podane w nawiasach). Stosowane skróty: n. - nazwisko, dz. - dzieci, mt. - matka, m. - mąż, s. - syn, i. - imię, ż. - żona, c. - córka f. - feminativum n. Chmura - 10 nosicieli. 1. Feliks - Felek, ż. - Baba Felkowa, c. - Gienka Felkowa, 2. Feliks - Felon, ż. - Felonka, c. - Weronka Felonowa, s. - Jaś Felonów, 3. Jan - Chmurka, ż. - Chmurkowa, dz. - od Chmurki, 4. Jan - Piecusek (jego dziad wygrzewał się na piecu), ż. - Piecuskowa, dz. - od Piecuska, 5. Stefan - Duwet (na duet mówi duwet), ale ż. - Helcia Chmurowa, c. - Wieśka Helcina, s. - Janusz Helcin, 6. Stefan - Sztefcik (jego wada wymowy), ż. - Sztefcikowa, dz. - brak, 7. Franciszek - Konus (bo mały), ż. - Konusowa, dz. - od Konusa, 8. Henryk - Chmurcok, ż. - Baba Chmurcoka, dz. - od Chmurcoka, 9. Władysław - Właduniu, ż. - Właduniowa, s. - chłopaki Właduniowe, 10. Zofia - Ślepo Zośka (nie ma oka), samotna. n. Ciećko - 4 nosicieli. 1. Antoni - a) Kumasa (tak mówił zamiast kiełbasa), b) Antak, ż. - Baba Antakowa, dz. - od Antaka, 2. Antoni - Chiepek od wyglądu: (takie chuchro niezdolny), ż. - Chiepkowo, c. - Tereska Chiepkowa, s. - Marek Chiepków, 3. Józef - a) Jósa (nie wymawia z), ż. - Baba Jósowa, dz. - od Jósy, b) Rakoski - (od niedawna; bo podobny), 4. Zygmunt - Zimuś (tak wymawiał swoje imię), kawaler. n. Dynak - 7 nosicieli. 1. Jan - Dzian (był w USA i tak się nazwał), ż. - Kryśka Dzianowo, 2. Jan - Jaglorcyn (babka sprzedawała jagły), ż. - Jaglarka, dz. - od Jaglorki,

3 Czesław - Czeszak (od szadzenia) samotny, 4. Franciszek - Franus, ż. - Franusowa, dz. - od Franusa, 5. Kazimierz - a) Pajka, obraźliwe: nielubiani - bajarze, b) Pajorz, ż. Baba Pai, dz. - Pajkowny, 6. Władysław - Królewicz (wyszykowany a bezrobotny i mieszka w chałupce), ż. - Gienia Królewicza, c. - Janka od Królewicza, 7. Wojciech - Wojton, ż. - Wojtonowa, s. - Józek Wojtonów. n. Kogut - 8 nosicieli. 1. Jan - Koguciok spod lasu, ż. - Baba Kogucioka, dz. dziewuchy i chłopaki Koguciokowe, 2. Jan - Pana (od dawna miał się za coś lepszego), ż. - Panowa, s. - Panów, c. - Marta Panowa, 3. Jan - Łocny (jego ojciec pilnował łąk u Konopków), ż. - Łocno, s. - Wojtek Łocnygo, 4. Michał - Michałek (mały jak komar), ż. - Kogutka Michałka, s. - Edek Michałków, 5. Michał - Tragac (chód jego ojca taki rozwiedziony), ż. - Tragacowa, dz. - od Tragaca, 6. Józef - Warchoł (bo podjudzał, kłócił się), ż. - Warchołka, c. - Helka Warchałowa, s. - Jaś Warchałów, 7. Marian - Pajtaś (bo niegospodarni), ż. - Pajtaśka, c. - Cześka Pajtaścyna, 8. Piotr - Piter (ojciec też Piotr, był w USA), ż. - Pitrowa c. - Zuzia Pitrowa. n. Kowal - 11 nosicieli. 1. Stanisław - Medyk (bo pozjadał wszystkie rozumy), ż. - Medykowa, s. - Jaś Medyka, 2. Stanisław - Wajzberg (dużo mówi, powołuje się na różne przepisy jak adwokat, a był kiedyś w Dąbrowie adwokat o tym nazwisku, też podobny), ż. - Wajzbergowa, s. - Krzysiek Kowol spod wału (mieszka przy rzece). 3. Stanisław - Błociorz (mieszka, gdzie kiedyś było błoto), ż. - Błociorka, c. - Stasia od Błociorza, 4. Stanisław - Góral (ojciec pochodził z gór), samotny, 5. Józef - Józek Łapioncyn (od n. panieńskiego żony Łapa), ż. - Marysia Łapioncyna, s. - Łapioncyn Kazek, 6. Józef - a) Wapniorz (ojciec sprzedawał wapno), ż. - Kowolka Wapniorzowa, c., - Ewa od Wapniorza, b) Lenin - (podobny do portretów Lenina), 7. Józef - Józek Kluziu (od jego mowy z buzią pełną klusek), ż. - Kluziowo, dz. - Kluziowe, 8. Czesław - Paloma (od młodości śpiewał piosenkę o tym tytule), kawaler, 9. Mieczysław - Lajcianek (bo szybko chodzi, lata), ż. - Lajciankowa, dz. - Lajcianki, 10. Mieczysław - Misiel (jego pra... pra... mieszał wśród ludzi), ż. - Misielowo, dz. Misielowe, 11. Mieczysław - Mietek z pola (mieszkają daleko od wsi, w polu), ż. - Janka z pola, c. - Danka z pola.

4 130 n. Ryczek - 16 nosicieli 1. Józef - Borowiok (wywodzą się z lasu-boru), ż. - Borowiocka, s. - Zbyszek Borowioków, 2. Józef - Dziostko (od złej wymowy wyrazu gniazdko), ż. - Dziostkowo, s. - Jasiek Dziostków, sporadycznie Jasiek od Dziostka, 3. Józef - Jezusek (od wielkiej pobożności), ż. - Jezuskowa, c. - Józia od Jezuska, 4. Józef - Emilów (imię ojca), ż. - Stasia Emilowa, s. - Józek Emilów, 5. Józef - Weroncyn (imię matki, przeszło też na jego dzieci), ż. - Józka Weroncyna, s. - Jaś od Józka Weroncynego, 6. Franciszek - Borowiok (brat Józefa), ż. - Borowiocka, s. - Henek Borowioków, 7. Franciszek - a) Franek Wójtów (dziadek był wójtem, jego bracia też Wójtowe) ż. - Józka Wójtowa, b) Poła (wysoki, szczupły), dzieci - Połki ( za to przezwisko bardzo się obrażają), 8. Franciszek - Zagórniorz (mieszka za górą), ż - Zagórniorzowa, c. - Józka od Zagórniorza, 9. Ludwik - a) Ludwik Stefci Adeliny (i. mt. Stefania i babki Adela), ż. - Ela Stefci Adeliny, s. - Jacek Stefci Adeliny, b) Bugajów (nazwisko w rodzinie), 10. Ludwik - a) Gadoszki (lubi dyskutować i dużo mówić), b) Wikary (ma brata całe lata tylko wikarego, ten bardzo nad tym boleje), 11. Ludwik - Ludwik Johaścyn (i. ż. Joanna), s. - Wojtek Johaścyn i wnuki też Johaścyne, ż. - Johaśka z końca wsi, 12. Stanisław - a) Leśny (był leśnym), tj. leśniczym, ż. - Ryczkowo z zagród, s. - Jaś Leśnygo, b) Fras Zwalał (takie ma powiedzenie), c) Korzonek (krępy, gruby), 13. Stanisław - Wasyl (i. ojca i dziadka), ż. - Fylko Wasylowo, c. - Kryśka Wasylowa, 14. Władysław - Buzon (był sierotą, wychowywał go człowiek o tym nazwisku), ż. - Karola Buzonowa, s. - Jaś Buzonów, 15. Władysław - Władek Tytubodź (ojciec miał takie powiedzenie), ż. - Janka Tytubodź, c. - Wieśka Tytuwygo, 16. Adela- Adelina, m. - Józek Adelin, s. - Józek Adelin, c. - Stefcia Adeliny. n. Zych - 9 nosicieli. 1. Franciszek - Franek Władka Kulawygo (ojciec był kulawy), ż. - Pani Zychowo, (była nauczycielką, czyli panią ), dz. - pani Zychowy, 2. Franciszek - Gąsior (ma długą szyję), ż. - Janka Adeliny, s. - Jerzyk Gąsiorów, c. - Tereska Gąsiorowa, 3. Franciszek - Chypki (bardzo szybko chodził jego ojciec i on), ż. - Chypko, s. - Czesiek od Chypkiego, 4. Stanisław - a) Listonosz (ojciec i on są listonoszami), ż. - Listonoszowo s. - Józek Listonoszów, b) Kościelnik (był kościelnym), c) Siajbka (stale podpity),

5 Stanisław - Trzymajsie (dziadek miał takie powiedzenie), ż. - Trzymajsiowo, s. - Józek Trzymajsiów, 6. Jan - Magdziorz (i. pierwszej żony), ż. - Magdziorka, s. - Jonek Magdziorcyn, c. - Gienka Magdziorcyna, 7. Julian - Godoc (z racji gadulstwa ojca), ż. - Godocka, dz. - od Godoca, 8. Kazimierz - a) Kazek Julcyn (i. mt. Julia). b) Suka (wszędzie jest go pełno), ż. - Kryśka od Suki, s. - Janusz od Suki, 9. Leon - Leoni (babka tak mu mówiła), ż. - Julka Leonigo, s. Kazek Leonigo. Uderzające jest, iż w tych 65 wypadkach tylko dwukrotnie głowami rodzin są kobiety: 1. kobieta samotna (Ślepo Zośka) i 2. zamężna, która jest silną osobowością, co znajduje odbicie w konstrukcjach językowych - ona Adelina (i. Adela), w jej rodzinie nie tylko dzieci są Adeline, również mąż to Józek Adelin, wnuk - Ludwik Stefci Adeliny (i. matki i babki), jego żona Ela Stefci Adeliny, również prawnuk jest Jackiem Stefci Adeliny! Jest to zupełnie odosobniony w tej wsi przejaw matriarchatu. Jeszcze w kilku określeniach przejawia się równorzędna, nawet dominująca rola kobiety: m. - Józek Łapioncyn n. panieńskie żony, ż - Łapioncyna, dz. Łapioncyne, m. - Ludwik Johaścyn i. żony Joanna, ż. Johaśka z końca wsi, dz. i wnuki też Johaścyne, m. Magdziorz i. pierwszej żony, ż. Magdziorka, dz. Magdziorcyne. Jednostkowy jest poniższy przykład: mąż - Franek Władka Kulawygo, a żona - pani Zychowo, która wyszła za mąż za mieszkańca wsi i rozpoczęła pracę jako nauczycielka. W tej społeczności określenie pani jest synonimem nauczycielki. W smęgorzowskiej szkole jest więcej nauczycielek, ale o nich mówi się tylko po nazwisku, np. Banasiowa, Taborowa. Pani to tylko Zychowo, dziś już na emeryturze, ale nieustannie cieszy się dużym autorytetem i sympatią. Jej dzieci są też pani Zychowy, nawet córka, od kilku lat żona i matka, to nadal Jadzia pani Zychowy. Zanotowano również 6 formacji, w których pierwszym członem jest apelatyw baba jako synonim żony, w konsekwencji powstały konstrukcje o charakterze augmentatywnym. Co ciekawe, określenia baba nigdy nie użyje kobieta mówiąc o innej, wykorzystują ten apelatyw tylko mężczyźni i to w odniesieniu do kobiet, które jakoś zaszły im za skórę. Budzi zdziwienie fakt, iż wszystkie antroponimy są akceptowane przez ich nosicieli, w każdym razie nie okazują swego niezadowolenia poza jednym, którego nazwano Poła ( pała od sylwetki ), za co bardzo się obraża. Nie można wykluczyć, iż część tych prawdziwych przezwisk, często obscenicznych, została przez interlokutorów pominięta z przyczyn subiektywnych. Jak wynika z przedstawionego materiału, językowe zachowania w sytuacjach komunikatywnych, w których mówi się o konkretnym członku lokalnej społeczności, są różnorodne. Są te zachowania przejawem różnorodności wzorów użycia języka w obrębie tego samego języka (w znaczeniu langue) i zależą od zróżnicowania sytuacji wzajemnego zrozumienia. Jest to czynnik najistotniejszy, bo inna będzie sytuacja, gdy mówi się o Czesławie Kowalu, który jako jedyny we wsi nosi to imię i nazwisko, a odmienna, gdy mówi się o Stanisławie Kowalu, a w lokalnej społeczności jest czterech nosicieli tego imienia i nazwiska. Tu w akcie komunikowania nie ma możliwości użycia żadnej z formuł

6 132 grzecznościowych, które są obligatoryjne w sytuacjach oficjalnych, a nawet półoficjalnych. Analizowane powyżej antroponimy są pod względem funkcjonalnym prawie identyczne z konstrukcjami językowymi zawierającymi formuły grzecznościowe. W tych antroponimach mogą zawierać się cechy emocjonalne indywidualizujące relacje między nadawcą a tym, o kim się mówi, rzadziej między nadawcą i adresatem, np. przez użycie wobec tego, o kim się mówi, jednego z trzech właściwych mu określeń antroponimicznych: Listonosz- Kościelniak - Siajbka. Potrafią wytworzyć one specyficzną atmosferę grzecznościową, ale też obojętność czy lekceważenie 4. Przedstawione zachowania werbalne zależą od innych cech ludzkich interakcji, ale i wpływają na nie, są częścią pragmatycznego zachowania się członków lokalnej społeczności. Przypisy 1 E. T o m i c z e k, System adresatywny współczesnego języka polskiego i niemieckiego. Socjolingwistyczne studium konfrontatywne, Wrocław 1983, s M. P e i s e r t, Etykieta językowa i jej wyznaczniki, /w:/ Język a kultura, t. I, red. J. Anusiewicz i J. Bartmiński, Wrocław 1988, s R. Ł o b o d z i ń s k a, L. T o m c z a k, Współczesne przezwiska polskie. Analiza formalna i znaczeniowa, Wrocław 1988, s E. T o m i c z e k, op. cit., s.22.