i blo k ady krytycznego myœlenia w HR prawdziwy Kryzys rodzinny biznes firma logistyczna od 1930 roku. Dziœ wielka europejska Dariusz Wilczek

Transkrypt

1 Cena 9,90 zł (w tym 8% VAT) Stymu Z T latory i blo k ady Dariusz Wilczek prezes WZRT-Pó³noc str. 50 Kryzys krytycznego myœlenia w HR str. 32 Sieæ Air France rozwija siê przez 80 lat obejmuje 6 kontynentów 243 porty lotnicze w 103 krajach str. 16 Marzec (3/2014) Adam Leonarczyk dyr. fin. WZRT-Energia Dachser str. 28 prawdziwy rodzinny biznes od 1930 roku. Dziœ wielka europejska firma logistyczna Nr. ind ISSN BIZNES DZISIAJ 6 Andrzej Nierychło: Urzędnicy urzędują 8 Karl-Theodor zu Guttenberg, Bogdan Klich: Pokrzyżujmy szyki Putinowi 10 Krzysztof Cielenkiewicz: Perspektywa amnezji 12 Dariusz Jarosz: Groźne szaleństwa bogatego dziadka 14 Wiktor Legowicz: Głos kobiet MANAGER Dariusz Wilczek, Adam Leonarczyk: Stymulatory i blokady 22 Ronald Binkofski: Światowy lider w oprogramowaniu RYNEK 28 Grzegorz Lichocik: Rodzinny biznes 32 Chloé Marchand: Latamy w stronę słońca milionów to peanuts Marzec 2014ZAWARTOŚĆ Katarzyna Niezgoda str. 50 Chloé Marchand str. 32 INWESTYCJE Grzegorz Lichocik str Dlaczego obligacje? 42 Po co emitować obligacje? 43 Rynek Catalyst GPW 45 Ustawa o obligacjach rozważane zmiany 46 Jak przeprowadzić publiczną ofertę akcji LUDZIE 50 Katarzyna Niezgoda: Kryzys krytycznego myślenia 54 Liam Benham: Big data w wielkiej skali IT MANAGER 58 Bartosz Ciepluch: Najmłodszy szef R&D w Polsce 62 IBM Pulse Mobile World Congress Energiewende czyli przełom energetyczny po niemiecku MANAGER 360 O DARIUSZ WILCZEK, ADAM LEONARCZYK STYMULATORY I BLOKADY 16 STR. STR. 22 RONALD BINKOFSKI ŚWIATOWY LIDER W OPRO- GRAMOWANIU MANAGER 360 O FORUM 72 Finansowanie młodej przedsiębiorczości NAUKA 74 Thimon de Jong: Biznes w cyfrowych czasach REPORT 76 Jak dzieło sztuki 82 Porsche Driving Experience 84 Maciej Piechota: Porsche Panamera Executive 86 Pierwsze auto w chmurze 90 Picasso da się lubić 92 Laboratorium wyobraźni 94 Luksus obok natury DUTY FREE 97 BusinessMixer: Złote zabawki 3

2 G M BIZNES DZISIAJ 10 POLEK rupa gentlemanów (m.in. Adam Szejnfeld, Ryszard Kalisz, Robert Korzeniowski i Andrzej Pągowski), zaproszonych przez Teraz Polska wyłoniła listę 10 najbardziej wpływowych Polek. Oto nazwiska w kolejności alfabetycznej i uzasadnienia: Elżbieta Bieńkowska za niezwykłą wiedzę fachową i umiejętności oraz merytoryczną karierę, od urzędniczki miejskiej do wicepremiera. Henryka Bochniarz za wpływowość w świecie gospodarki i sztandarowy przykład opiniotwórczości w świecie biznesu. Anna Grodzka za odwagę bycia pierwszą transseksualną posłanką w historii europejskiego parlamentaryzmu i pokazanie, że można nie wstydzić się odmienności. Agnieszka Holland za świadomość posiadania nazwiska i ogromnego wpływu, który zostaje pozytywnie wykorzystany w różnych ważnych działaniach, zmieniających obraz naszej rzeczywistości. Ewa Kopacz za niebywałą karierę polityczną od lekarki do piastowania urzędu drugiej osoby w państwie oraz bezkompromisowość w demonstrowaniu swojego zdania. Justyna Kowalczyk za władanie zbiorową wyobraźnią i udowadnianie, że kobieta może się postawić wszystkim, bez względu na pozycję, mieć rację i wygrać. Agnieszka Odorowicz za to, że zmieniła sytuację w świecie dziesiątej muzy o tyle, że kiedyś nie było pieniędzy na filmy, a teraz są. Monika Olejnik za ambicję, śmiałe konwencje i bezkompromisowe wytykanie błędów interlokutorom. Solange Olszewska za w pełni innowacyjny produkt, w 100% pochodzący z Polski i identyfikowaną z naszym krajem globalną markę. Nina Terentiew za wielki talent, wyczucie i niebywałego nosa oraz wzorcowe wykonywanie swojej pracy mimo zmieniających się czasów i realiów. EDYTORIAL Redaktor naczelny Wolna amerykanka Podczas każdej kolejnej podróży do USA wzmacnia się we mnie przekonanie, że wielki sukces tego kraju to w dużej mierze procedury. Kiedyś śmieszyły mnie one, a nawet irytowały. Przecież niezgodne ze zdrowym rozsądkiem jest proszenie 40-latka, by w barze udowodnił, że przekroczył 21 lat. Jeśli nie będzie miał przy sobie odpowiedniego dokumentu nie wypije piwa. Prosta czynność sprzedaży biletu na spektakl lub koncert PIOTR CEGŁOWSKI w specjalnym kiosku w Las Vegas może zająć nawet kwadrans. I tym razem potrzebne jest ID, numer telefonu oraz podpis w kilku miejscach Kiedy wracam do kraju, zaczynam jednak tęsknić za procedurami. To u nas, a nie w USA obowiązuje wolna amerykanka. Każdy interpretuje przepisy jak chce. Stanowczo zbyt wiele zależy od dobrej woli urzędnika lub policjanta. Co więcej, 10 lat po wejściu do Unii Europejskiej identycznie jak w czasach poprzedniego ustroju uważamy większość przepisów za czystą fikcję. Wielka szkoda. Amerykanie dogmatycznie trzymają się swoich reguł i dobrze na tym wychodzą. Redaktor naczelny Piotr Cegłowski p.ceglowski@managermba.pl Zast. red. naczelnego Dział Ludzie Andrzej Mroziński a.mrozinski@managermba.pl Zast. red. naczelnego Dział IT, Nauka Wojciech Gryciuk w.gryciuk@managermba.pl Manager.inwestycje.pl Tomasz Miarecki t.miarecki@managermba.pl Sekretarz redakcji, Manager Report Barbara Grabowska b.grabowska@managermba.pl Dyrektor artystyczny Maja Hałko m.halko@managermba.pl Rynek, Inwestycje Krzysztof Cielenkiewicz k.cielenkiewicz@managermba.pl Studio Krzysztof Krawczyk k.krawczyk@managermba.pl Felietony, komentarze Wojciech Giełżyński Dariusz Jarosz Andrzej Nierychło Wiktor Legowicz Maciej Siembieda Marek Skała Cezary Stolarczyk (USA) Dział foto Bartosz Grzywna b.grzywna@managermba.pl Management Business Association Prezes Maciej Siembieda m.siembieda@managermba.pl Wydawnictwo Business Magazine Manager ul. Willowa Józefów k. Warszawy biuro@managermba.pl Siedziba redakcji ul. Różana 45, Warszawa tel , fax CEO Jarek Dotka j.dotka@managermba.pl Doradca zarządu ds. marketingu i reklamy Żaneta Gaca kom z.gaca@managermba.pl Dyrektor biura reklamy i rozwiązań dla biznesu Mariusz Malinowski kom m.malinowski@managermba.pl Dyrektor marketingu Aleksandra Koziejowska kom a.koziejowska@managermba.pl Key Account Manager Joanna Biedrzycka kom j.biedrzycka@managermba.pl Magdalena Łasak kom m.lasak@managermba.pl Redakcja współpracuje z Project Syndicate Polska, publikującym opinie i analizy, których autorami są najbardziej wpływowi międzynarodowi intelektualiści, ekonomiści, mężowie stanu, naukowcy i liderzy biznesu. 4

3 M MANAGER 360 o ŚWIATOWY LIDER W OPROGRAMOWANIU ROZMOWA Z RONALDEM BINKOFSKIM, DYREKTOREM POLSKIEGO ODDZIAŁU MICROSOFT Nawyki konsumenckie mają istotny wpływ na to, z jakich technologii korzysta biznes, i Microsoft, jak nikt inny, jest w stanie to wykorzystać. Poprzedniego wywiadu dla naszego miesięcznika udzielił pan niedługo przed objęciem stanowiska dyrektora generalnego rumuńskiego oddziału Microsoft i został on opublikowany w listopadzie 2010 roku. Spędził pan w Rumunii mniej czasu niż przewidywał? Rzeczywiście, miałem tam być kilka lat, a wróciłem już po dwóch, żeby 1 stycznia 2013 r. objąć funkcję dyrektora generalnego polskiego oddziału Microsoft. Liczyłem się jednak z taką ewentualnością znacznie wcześniej, bo moją kandydaturę na to stanowisko rozważano jeszcze w 2010 roku. Jednak dwa lata spędzone w Rumuni oceniam bardzo dobrze, z całą pewnością doświadczenia wyniesione z tego okresu pomagają mi dzisiaj w kierowaniu polskim oddziałem firmy. Rumuński rynek jest podobny do polskiego? Tak, tylko jakieś cztery razy mniejszy, głów- nie dlatego, że gospodarka rumuńska znajduje się w dużo gorszym położeniu niż polska. Co ciekawe, najwięcej różnic występuje nie na polu dużych firm, które zarówno tam, jak i u nas są głównie oddziałami koncernów zachodnich, ale w segmencie małych i średnich przedsiębiorstw. Rumuńskie firmy tego sektora, będąc dużo gorzej rozwinięte niż polskie, znacznie mniej inwestują w technologie IT, nie traktując ich jeszcze jako narzędzi niezbędnych do podnoszenia produktywności i budowania konkurencyjności, co jest z kolei niezbędne kiedy myśli się o rozszerzaniu działalności na rynki międzynarodowe. Ponieważ także pozycja rumuńskiego oddziału Microsoft przed moim przyjazdem nie była tak mocna, jak mogła być i jak tego oczekiwano, moim zadaniem było ją uzdrowić. Chociaż nie znałem rumuńskiego, w krótkim czasie udało mi się na tyle zrestrukturyzować organizację i zintegrować ją wokół wspólnych celów, że wkrótce znalazło to odbicie w przychodach, które zaczęły rosnąć zgodnie z oczekiwaniami. Ponieważ powierzone mi zadanie udało mi się zrealizować szybciej niż się spodziewano, mogłem wcześniej wrócić do Polski, tym bardziej że akurat pojawiła się taka możliwość. Polska to dla Microsoftu bardziej atrakcyjny rynek? Każdy rynek jest ważny i atrakcyjny, ale nasz jest istotnie większy i z tego powodu ma większe znaczenie. Większy rynek, większe możliwości, większe przychody, ale też większa odpowiedzialność i większy zespół. W Polsce, łącznie ze współpracownikami, pracuje dla nas ponad 500 osób, chociaż część z nich wyłącznie na potrzeby centrali regionalnej. Cechą charakterystyczną naszej organizacji jest przy tym to, że jest w niej bardzo mało powtarzalnych ról. To efekt naszej niezwykle zróżnicowanej oferty, od gier komputerowych po aplikacje poziomu Tier 1, co z kolei wymaga dobierania właściwych ludzi do tych wysokospecjalistycznych ról, a następnie odpowiedniego motywowania ich do pracy. Z rekrutacją nie mamy jednak problemów, bo Microsoft od lat jest postrzegany jako pożądany pracodawca i jedno z najlepszych miejsc pracy na świecie. To znajduje odzwierciedlenie w wielu rankingach, jak choćby Great Place to Work, w którym badane jest zaangażowanie pracowników i gdzie od lat konsekwentnie zajmujemy 22 23

4 MANAGER 360 O M pierwsze miejsca. To dla mnie osobiście bardzo ważne, bo to taki barometr nastrojów w firmie i cieszę się, że ludzie po prostu lubią przychodzić do biura, podejmować kolejne wyzwania i zwyczajnie współpracować. Potęga Microsoftu wyrosła na rynku konsumenckim. Czy równie silny jest on też na rynku biznesowym? Co ciekawe, coraz bardziej oba rynki zaczynają się przenikać, bo nawyki konsumenckie mają istotny wpływ na to, z jakich technologii korzysta biznes. Za dobry przykład mogą służyć dotykowe notebooki, a także Xbox Kinect, który jest coraz powszechniej wykorzystywany w bankowości czy opiece zdrowotnej. Nie ulega jednak wątpliwości, że rynek biznesowy jest dla nas bardzo ważny, bo, z jednej strony, jest on dużo bardziej stabilny niż konsumencki, a z drugiej, coraz częściej nasze rozwiązania biznesowe są w stanie skutecznie konkurować z rozwiązaniami takich firm, jak Oracle czy IBM. Najlepszym przykładem jest wybór przez Ministerstwo Finansów rozwiązania SQL Server jako platformy bazodanowej oraz analityczo-raportowej do centralnego systemu podatkowego naszego kraju, a to przecież aplikacje krytyczne poziomu Tier-1. Nie oznacza to oczywiście, że zapominamy o rynku konsumenckim, wystarczy wspomnieć ostatnie posunięcia firmy, jak choćby decyzję dotyczącą przejęcia komórkowej części biznesu Nokii. Gros przychodów nadal jednak pochodzi ze sprzedaży licencji na oprogramowanie? Tak, ale ten biznes się zmienia i widać to również w naszych wynikach. Microsoft za ostatni rok fiskalny osiągnął przychód sięgający 78 mld dol., przy czym coraz większy w nim udział ma sprzedaż sprzętu oraz usług, a najlepszym przykładem jest dostępny w chmurze jako usługa pakiet aplikacji biurowych Office 365, który przyniósł 1,5 mld dol. Najszybciej, bo nawet 80 proc. w skali roku, rosną nasze przychody związane właśnie z przetwarzaniem w chmurze, ale to dlatego, że boom na nie dopiero się zaczyna. Nie mniej ważne jest jednak dla nas gwałtownie rosnące zainteresowanie tradycyjnymi technologiami, jak np. bazą danych SQL Server, która osiąga dwucyfrowe wzrosty i coraz częściej jest stosowana w rozwiązaniach klasy Enterprise. Nie wszyscy zdają sobie też sprawę z tego, że nasz Windows Phone ciągle umacnia swoją pozycję na rynku mobilnym, a w Polsce ma już blisko 20 proc. udziałów w rynku systemów operacyjnych dla smartfonów. Zdecydowanym liderem jesteśmy też na światowym rynku konsol do gier, bo nasz Xbox ma w nim ponad 50 proc. udziałów. A Windows 8? Do dziś sprzedaliśmy ponad 200 mln licencji, bardzo dobrze została też przyjęta przez użytkowników i media wersja Windows 8.1. Do jego niezaprzeczalnych atutów należy to, że Windows w swojej najnowszej wersji pozwala użytkownikowi w pełni dostosować go do swoich potrzeb, nawyków i oczekiwań. Kwestie bezpieczeństwa, funkcjonalności i prostoty obsługi to oczywistość. Najważniejsze jest to, że dzięki aplikacjom, a także dotykowej obsłudze można połączyć w jednym urządzeniu i systemie nasze dwa światy ten prywatny i ten profesjonalny, zawodowy. Zresztą popularność Windows 8.1 systematycznie rośnie wraz z wymianą przez użytkowników starego sprzętu na nowy oraz upowszechnianiem się tabletów PC. To właśnie na nich można mieć obecnie zainstalowane wszystkie niezbędne do pracy aplikacje, takie jak poczta elektroniczna Outlook, pakiet biurowy Office czy usługa Office 365, komunikator internetowy Skype, nie mówiąc o aplikacjach biznesowych. Mamy więc do czynienia z urządzeniem, które zachowuje funkcjonalność klasycznego laptopa, w przeciwieństwie do zwykłych tabletów, które pozwalają jedynie na konsumpcję treści. Jakie podejście ma Microsoft do takich nowych technologii dla biznesu, jak big data, chmura obliczeniowa, BI czy media społecznościowe? Trzeba sobie uczciwie powiedzieć, że nie wszystkie one są nowe, ale rzeczywiście, widzimy trend ich ekspansji, który wymusza po prostu potrzeba biznesowa. Warto przy tym podkreślić, że dzisiaj nie tylko największe firmy mogą sobie pozwolić na te rozwiązania, ale także małe i średnie. Trzeba też pamiętać, że technologie te są odpowiedzią na konkretne wyzwania biznesowe, takie jak optymalizacja kosztów, doskonalsza analityka biznesowa, służąca podejmowaniu trafniejszych decyzji, czy też współpraca i komunikacja. Microsoft ma rozwiązania i usługi, które pozwalają kompleksowo rozwiązać w firmie te wyzwania. Posiadamy system bazodanowy SQL Server, który osiąga dwucyfrowe wzrosty rok do roku, pomagając przetwarzać i analizować rozpowszechnione i nieustrukturyzowane dane. Z chmury obliczeniowej Windows Azure korzysta już 50 proc. firm z listy Fortune 500, a średnio 1000 nowych klientów dołącza do tej usługi każdego dnia. Microsoft oferuje też system klasy ERP oraz CRM, przy czym ten drugi również w formie usługi pod nazwą Dynamics CRM Online. Office 365 pozwala z kolei na bardziej wydajną komunikację i współpracę. Od niedawna firmy MŚP korzystające z Office 365 mają też do dyspozycji usługę Power BI, która daje bardzo zaawansowane możliwości, jeśli chodzi o analitykę biznesową i raportowanie, przy użyciu powszechnie znanego arkusza Excel. Wreszcie, Microsoft ma również odpowiedź na wyzwanie dotyczące tego, jak komunikujemy się w firmach i posiada w swojej ofercie społecznościowe narzędzie dla biznesu Yammer. Sami z niego korzystamy i to nie tylko wewnętrznie. Można go bowiem używać do komunikacji z zewnętrznymi partnerami, na potrzeby projektów i zawsze wtedy, kiedy rozproszone zespoły pracują nad wspólnym zadaniem. RONALD BINKOFSKI W wieku 15 lat wraz z rodzicami wyemigrował ze Śląska do Niemiec i chociaż szybko nauczył się niemieckiego, a nawet podjął tam studia matematyczne, skończył je ostatecznie na Uniwersytecie Jagiellońskim z Krakowie. Następnie podjął pracę asystenta na Politechnice Krakowskiej, jednak wkrótce wrócił do Niemiec na uczelnię, gdzie w 2004 roku, niedługo po rozpoczęciu pisania doktoratu, podjął pracę w Software AG, w Dziale Rozwoju Oprogramowania. Doktoratu ostatecznie nie napisał, za to awansował w strukturach firmy, odpowiadając najpierw za rozwój biznesu w Afryce, potem w regionie Europy Środkowej i Południowo-Wschodniej, a następnie za oddziały w Polsce, Rosji i Czechach. Po dwóch latach pracy na swoim, kiedy to prowadził działalność doradczą związaną z rynkiem IT oraz sektorem ubezpieczeniowym, przyjął propozycję pracy w polskim oddziale Microsoft, gdzie początkowo kierował działami Nowych Technologii ( ) oraz Marketingu i Operacji ( ), a następnie przez dwa lata pełnił funkcję dyrektora generalnego rumuńskiego oddziału firmy. Od 1 stycznia 2013 roku jest dyrektorem generalnym polskiego oddziału Microsoft. Nowym prezesem korporacji został ostatnio Satya Nadella, który zastąpił na tym stanowisku Steve a Ballmera. Firma jest też poddawana od pewnego czasu procesowi restrukturyzacji. W jakim kierunku idą zmiany? Rzeczywiście, restrukturyzacja firmy trwa już od pewnego czasu, a jej głównym celem jest zastąpienie indywidualnych i samodzielnych biznes unitów nową strukturą, która wspiera naszą nową strategię, a chodzi tu o większą integrację i synergię i dotyczy również marketingu, który został scentralizowany. Ponieważ coraz więcej oferowanych przez nas rozwiązań się przenika i uzupełnia, chcemy po prostu mówić jak jeden Microsoft. Dlatego jak najbardziej zasadne wydaje się, że odchodzimy od wcześniejszego, bardziej skoncentrowanego na produkcie podejścia. Co do pozostałych zmian związanych z objęciem sterów firmy przez nowego CEO, chętnie spotkam się za jakiś czas, żeby o nich porozmawiać. Tymczasem cieszę się, że mam możliwość być tu gdzie jestem w tak niezwykle ciekawych czasach. Microsoft jest znany z podejmowania na całym świecie działań prospołecznych. W jaki sposób wspiera przedsiębiorczość w Polsce? Mamy szereg takich inicjatyw. Jedną z nich jest program BizSpark, w ramach którego dajemy startupom technologicznym bezpłatny dostęp do naszego oprogramowania, m.in. Windows 8 czy VisualStudio, oraz usług, takich jak moc obliczeniowa Windows Azure. W Polsce skorzystało z tego programu już przeszło 1,2 tys. firm, a sumaryczna komercyjna wartość tej inwestycji to ok. 44 mln zł. Z kolei tym najbardziej obiecującym firmom w ramach programu BizSpark Plus MICROSOFT W LICZBACH 1 mld użytkowników pakietu biurowego Office 250 mln użytkowników wirtualnego dysku OneDrive (wcześniej SkyDrive) przechowujących 11 mld zdjęć 200 mln sprzedanych licencji Windows 8 76 mln sprzedanych konsol Xbox (3 mln Xbox One w ponad miesiąc) oraz 42 mln przystawek Kinect 48 mln użytkowników portalu rozrywkowego Xbox Live w 41 krajach 33 mln godzin spędzanych dziennie przez użytkowników Skype a na rozmowach poprzez serwis 8 mln zarejestrowanych użytkowników społecznościowej platformy biznesowej Yammer 3,5 mln subskrybentów pakietu biurowego w chmurze Office 365 Home Premium 3,5 mln użytkowników systemu do zarządzania relacjami z klientami Dynamics CRM 2 mln użytkowników biznesowych Office tys. firm partnerskich w sieci Microsoft Partner Network 200 tys. aplikacji w Windows Phone Store i 2 mld pobrań aplikacji oraz gier 140 tys. aplikacji w Sklepie Windows i 250 mln pobrań 50 proc. firm z listy Fortune 500 korzystających z platformy chmurowej Windows Azure i średnio 1 tys. nowych klientów dołączających do tej usługi dziennie przekazujemy dodatkowy grant technologiczny w wysokości 60 tys. dol. na używanie Windows Azure, zapewniając jednocześnie transfer wiedzy oraz wsparcie technologiczne. Natomiast z programu Twoja firma, Twoja szansa na sukces, 24 25

5 M MANAGER 360 O M LUDZIE CO LUBI RONALD LUBI? BINKOFSKI? ZEGAREK Omega, IWC PIÓRO Montblanc WAKACJE najchętniej we własnym domku letniskowym nad morzem niedaleko Warny w Bułgarii, obok którego jest pole golfowe, ale też Hiszpania w okolicach Gibraltaru KUCHNIA włoska, francuska, tajska, ale generalnie prosta, zdarza mu się zjeść pizzę, a nawet wstąpić na obiad do baru mlecznego RESTAURACJA w Warszawie Flaming, także Thai- Thai w gmachu Teatru Wielkiego GADŻETY ELEKTRONICZNE teraz używane to notebooki Lenovo i Sony, smartfon Nokii, tablet HP SAMOCHÓD Jaguar XK HOBBY kiedyś piłka nożna, tenis i narty, teraz golf, gra na gitarze (od 2013 roku w Microsoft Band ), najbardziej odpowiadają mu klimaty Pink Floyd i Dire Straits, ale też muzyka klasyczna (ponad 10 razy był na Festiwalu Operowym w Weronie), czyta głównie filozofów (Schopenhauer, Nietzche, ale też Marks), a z książek biznesowych głównie te o zarządzaniu i przywództwie, ostatnio na przykład Leadership on the Line: Staying Alive through the Dangers of Leading. Microsoft ma bardzo zróżnicowaną ofertę, od gier komputerowych zaczynając a na narzędziach do wirtualizacji centrów danych kończąc. w ramach którego wspieramy firmy wykorzystujące nowoczesne technologie Microsoft do budowy innowacyjnych rozwiązań, skorzystało przez ostatnie trzy lata ponad 250 firm. Mamy też szereg mniejszych, dedykowanych aktywności, w których udział jest bezpłatny warsztatów, seminariów, hackatonów w ramach których udostępniamy testowe urządzenia typu telefon czy tablet, a także organizujemy transfer wiedzy technologicznej. Również konkurs Imagine Cup i wiele działań w obszarze akademickim mają na celu wspierać młodych ludzi w rozwijaniu ich pasji do nowych technologii, ale też ich przedsiębiorczości. To oni będą stanowić o sile naszej branży i polskiej gospodarki w przyszłości. A co z organizacjami pozarządowymi i szeroko rozumianą edukacją? Od 1998 r. ponad 2 tys. organizacji społecznych i non profit w Polsce zyskało wsparcie i szansę na dostęp do najnowszych technologii od Microsoft, w tym usługi Office 365 w chmurze. Z kolei polscy studenci mają możliwość brania udziału w olimpiadzie informatycznej Imagine Cup od 2005 r. i niezmiennie odnoszą tam sukcesy 7 razy zajęli pierwsze miejsce, 9 razy drugie i 7 razy trzecie. Trzeba przy tym pamiętać, że w jury zarówno polskich zawodów, jak i tych światowych są firmy venture capital, które wspomagają uczestników w doprowadzeniu zaprezentowanych rozwiązań do wersji komercyjnych. Microsoft oferuje też program praktyk dla studentów Redmond Internship i tu też Polacy są w czołówce 2 lata temu na 47 osób zakwalifikowanych do nich z całej Europy 17 było z Polski. Wraz z partnerami udało się też nam przeszkolić 250 tys. uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i liceów z zakresu bezpieczeństwa w sieci. Wiele funkcjonalności oferujemy przy tym wszystkim użytkownikom bezpłatnie, jak np. miejsce do przechowywania plików w chmurze SkyDrive, niedawno przemianowanej na OneDrive. Wewnątrz naszej organizacji promujemy program wolontariatu, który daje każdemu pracownikowi dodatkowe 3 dni płatnego urlopu na tego typu działania. Można się przyłączyć do wspólnych działań z organizacjami, z którymi współpracuje nasza firma, bądź zgłaszać własne projekty i nawet otrzymać na nie dodatkowe dofinansowanie. Wojciech Gryciuk BIG DATA W WIELKIEJ SKALI Na początek proszę mi powiedzieć, na czym polega państwa współpraca z rządami krajów. To bardzo interesujące w przypadku takiej firmy, jak IBM. Współpracujemy z rządami w Europie, ale też na całym świecie. Mamy spory zespół ludzi zajmujących się tym tematem, to ponad setka osób. Naszym zadaniem jest efektywna komunikacja z rządami, przedstawianie im podejścia IBM do różnych kwestii, kwestii big data, społeczności internetowych, social media, itd. Z drugiej strony, chcemy, żeby nasza firma dobrze rozumiała rolę, jaką pełni w rozwoju poszczególnych państw, dobrze znała ich potrzeby. W Europie pracuje na tym polu 25 osób, również w Polsce, starając się zoptymalizować obecność IBM w poszczególnych krajach. Zależy nam na tym, aby rządy wiedziały, co powinny zrobić, byśmy mogli sprawnie funkcjonować i im pomagać. Mam spore doświadczenie w pracy z politykami. Zanim przeszedłem do IBM w roku 2009, przez pewien czas współpracowałem z nimi w Wielkiej Brytanii, w 1997 r. kandydowałem nawet do Parlamentu. Byłem jednak za młody, żeby zostać posłem. Potem pracowałem dla brytyjskiego rządu przez trzy lata, wyjechałem do Brukseli, gdzie przez dwa lata byłem lobbystą przy Parlamencie Europejskim. Następnie wyjechałem na siedem lat do Tajlandii i znowu w 2009 r. wróciłem do Brukseli i zacząłem pracę dla IBM. W jaki sposób ludzie mogą skorzystać na big data? Każda osoba, każdy obywatel może na tym skorzystać. Big data oznacza lepszą opiekę zdrowotną, bardziej przyjazny transport, wyższej jakości edukację. Sądzę, że w każdym aspekcie funkcjonowania społeczeństwa można korzystać na big data. Potwierdza to wiele badań, które przeprowadzamy w różnych częściach naszego globu, które potwierdzają, że big data poprawiają jakość życia. ROZMOWA Z LIAMEM BENHAMEM, WICEPREZESEM PROGRAMÓW RZĄDOWYCH NA EUROPĘ W IBM A jak big data zmienia biznes, podejście do klienta, a nawet samo społeczeństwo? Przede wszystkim, dzięki big data możemy usprawniać większość procesów zachodzących w państwie, w tym biznesowych. Jeżeli dana firma jest w stanie docenić moc big data i ich znaczenie w swoim funkcjonowaniu, to natychmiast skorzystają na tym jej klienci. Dzięki big data można stworzyć środowisko przyjazne konsumentom, biznes tylko na tym zyska i będzie się lepiej rozwijał. Pracujemy z wieloma przedsiębiorstwami na całym świecie przy najróżniejszych projektach. Potencjał big data jest niemal nieograniczony. Postrzegam je jako naturalne źródło energii i rozwoju we współczesnym świecie, tak jak energia parowa była naturalnym źródłem napędzającym rozwój gospodarki w wieku XVIII czy elektryczność w XIX wieku. Big data jest takim źródłem energii XXI wieku. Można je stosować, jak już mówiłem, w każdym aspekcie życia obywatela. Jak może na tym skorzystać Europa? Sądzę, że Europa powinna być liderem w stosowaniu big data. Ma olbrzymi potencjał, by z nich korzystać. Programy badawczo-rozwojowe w ramach Unii Europejskiej mogą doprowadzić do tego, by sektor publiczny oraz prywatny wspólnie pracowały nad wdrażaniem tego typu rozwiązań. Europa jest silnie rozwinięta pod względem technologicznym, ale jest jeszcze wiele do zrobienia. Szkoda by było, gdyby decyzje podejmowane w sprawie big data były zbyt restrykcyjne jeśli chodzi o sposoby zbierania big data i ich analizy. Od dwóch lat współpracujemy z UE w kontekście europejskiego prawa ochrony danych. Badanie pokazuje, jak korzystanie z big data może przyczynić się do rozwoju gospodarczego. Używanie big data przez firmy i konsumentów może zwiększyć PKB Unii Europejskiej o 8 proc. do 2020 roku! Wiele więc zależy od wartości tych danych. Jak widać, w ciągu najbliższych 6 lat staną się bardzo ważą częścią naszej gospodarki. Pomyślmy też o problemie bezrobocia. W takim kraju jak Polska wiele osób pracuje w sektorze informatycznym, nie tylko w IBM, ale takich firmach jak HP czy Microsoft. Jeżeli zapotrzebowanie na big data będzie rosło, wzrośnie też zatrudnienie w tym sektorze

6 M LUDZIE A co się stanie jeżeli Unia Europejska nie będzie wspierać idei big data? Myślę, że Europa może wtedy zostać daleko w tyle. Żyjemy w czasach olbrzymiej konkurencji. Moc USA i krajów Azji na polu big data jest bardzo duża, dlatego tak ważne dla UE jest nie tylko zrobienie miejsca dla big data, ale też staranie się, by zostać na tym polu liderem, nie odbiegać od przeciętnej. Potencjał jest. Mieszkańcy Europy mają ten potencjał. To bardzo dobrze wykształceni młodzi ludzie, a to duży atut UE. Czy w dzisiejszym świecie w ogóle jest możliwa ochrona danych osobowych? Oczywiście że tak. IBM zawsze był i jest silnie zaangażowany w ochronę danych. Tak naprawdę jesteśmy w biznesie ochrony danych. Gdybyśmy nie chronili danych współpracujących z nami firm, naszych klientów, stracilibyśmy ich. Tak więc ochrona danych to dla nas, z jednej strony, biznesowe być albo nie być. Z drugiej strony, zrozumieliśmy, że społeczeństwo wymaga bezwzględnego poszanowania prywatności. Byliśmy jedną z pierwszych firm na świecie, która stworzyła stanowiska szefa do spraw prywatności, który nadzorował kwestie z tym związane. Teraz pracujemy nad podobnymi rozwiązaniami w krajach Azji i Pacyfiku w ramach Asia-Pacific Economic Cooperation. Myślę, że tu, w Europie, można osiągnąć równowagę między zachowaniem i ochroną prywatności a docenieniem potęgi danych. Naprawdę nie trzeba wybierać pomiędzy prywatnością a korzyściami z big data. To dwa aspekty, które są absolutnie możliwe do pogodzenia. Najważniejsza rzeczą jest rozgraniczenie między tym, co jest tzw. sensitive data, a tymi, które nimi nie są. Nawet jeśli chodzi o sensitive data istnieją, obecnie takie narzędzia, które pozwalają na ich ochronę. Mogą pozostać, na przykład, anonimowe albo tak utajnione, że nikt nie dojdzie, skąd pochodzą. Można zachować całkowitą dyskrecję jednocześnie wykorzystując te dane. Jeżeli chodzi o innego typu dane, to nie popieram istniejących restrykcji w ich wykorzystywaniu. Jednak jest to problem, który będzie rósł z roku na rok... Tak, z pewnością. Myślę, że to kwestia, która dotyczy każdego. Dla mnie osobiście to bardzo ważne. Mam troje dzieci i nie chcę, żeby w jakiś sposób ucierpiały na dostępie do danych w trakcie używania Internetu. Z drugiej strony, chciałbym, żeby zdawały sobie sprawę ze społecznej użyteczności big data i tego, co może dać społeczeństwu ich analiza. Prawdziwym wyzwaniem dla społeczeństwa jest utrzymanie właściwej równowagi w tej kwestii. Ale jeżeli pójdziemy zbyt mocno w którymś z tym dwóch kierunków, to będzie to złe dla społeczeństwa. Z jednej strony, zbyt duża ochrona, CO LUBI LIAM BENHAM? LUBI? KUCHNIA tajska RESTAURACJA w Londynie The Blue Elephant oraz Thai on the River SAMOCHÓD Audi A6 HOBBY golf, kibicuje swojej ulubionej drużynie futbolowej New Castle United, wakacje spędza z rodziną z drugiej, jej nadużycie. Myślę, że potrzebna jest otwarta, uczciwa debata na ten temat. Mamy też problem związany z dostępem do Internetu przez najmłodszych... Z jednej strony, potrzebne jest dobre prawo regulujące dostęp do niektórych treści, ale uważam, że nie powinno się zakazywać wszystkiego. IBM ma też bardzo innowacyjne rozwiązania związane z transportem. W Polsce byłyby potrzebne, bo mamy straszne kłopoty z korkami w miastach... Tak jest we wszystkich dużych miastach na całym świecie. IBM wprowadza imponujące rozwiązania w tym zakresie, na przykład w Sztokholmie czy Singapurze. To systemy zarządzania korkami i zatorami w mieście. Bardzo ciekawie to działa właśnie w Singapurze, małym mieście położonym na wyspie. Opłata za używanie dróg jest ustalona na podstawie danych o korkach. Zależy od tego, jak dużo czasu spędza się w drodze. Mamy też program dla Londynu. Jeżeli jeździmy samochodem po tym mieście, samochód jest skanowany, odczytywany jest numer rejestracyjny i system natychmiast wykrywa, czy została uiszczona opłata drogowa, czy nie. Nowe technologie bardzo dobrze sprawdzają się w przypadku transportu. Co powinna zrobić Unia Europejska by korzystać z big data jednocześnie chroniąc prywatność swoich obywateli? Przede wszystkim trzeba zharmonizować europejskie prawo ochrony danych. Uważam, że powinno być ono spójne dla wszystkich krajów członkowskich. I nie powinno ono traktować wszystkich danych w jednakowy sposób. Trzeba rozróżnić w nim sensitive data i pozostałe. Informacje o moim numerze telefonu czy ulubionej restauracji to zdecydowanie coś innego niż dane na temat mojego zdrowia, które znajdują się w kartotece mojego lekarza. Dane trzeba traktować w różny sposób. Obecne prawo nie uwzględnia tych niuansów. Potrzebna jest też regulacja procesu analizowania danych tak, aby przenieść odpowiedzialność z przetwarzania danych na podmiot, który się tym zajmuje, a nie na właściciela danych. Trzeba pamiętać, że w procesie zarządzania danymi mamy różne etapy i sposoby ich dostarczania. Na tym polu też rodzi się wiele niebezpieczeństw, bo niektóre firmy mogą nie chcieć się zajmować przetwarzaniem danych uważając, że to zbyt ryzykowne. UE powinna więc ponownie przyjrzeć się tym regulacjom. W pełni popieramy jej zaangażowanie w ochronę prywatności obywateli. Czy są jakieś istotne różnice w tych kwestiach między stanowiskiem rządu amerykańskiego a Unią Europejską? W USA nie obowiązuje żadne prawo federalne dotyczące prywatności, a więc to już istotna różnica. W Europie istnieje taka dyrektywa wprowadzona 1995 roku, jest ona teraz modyfikowana. Wydaje mi się, że mamy do czynienia z pewnym mitem, mówiącym, że Stany Zjednoczone nie dbają o ochronę prywatnych danych. To z gruntu błędne myślenie. Chociażby dlatego, że amerykańscy konsumenci są najbardziej wymagający na świecie. Po prostu, nie zaakceptowaliby jakiejkolwiek ingerencji w ich prywatność. W USA obowiązuje zupełnie inny system. Działa na poziomie poszczególnych stanów oraz na poziomie poszczególnych sektorów gospodarki. Tak więc mamy trochę inne podejście do ochrony danych w zależności od stanu i branży. Mam wrażenie, że w Stanach Zjednoczonych równowaga pomiędzy ochroną danych a ich analizą jest większa niż w UE. Europa jest na pewno bardziej ostrożna, jeżeli chodzi o big data. PC 56

7 IT MANAGER Jak to się stało, że zaledwie 30-letni manager został dyrektorem jednego z największych europejskich ośrodków R&D w branży IT? Za młody? Proszę wziąć pod uwagę fakt, że średnia wieku w naszym centrum to 30 lat. Ale poważnie: jak zwykle, liczą się doświadczenie, zdolności, umiejętność porozumiewania się z zespołem i trochę szczęścia. W 2006 r., zaraz po ukończeniu elektroniki na Politechnice Łódzkiej oraz korespondującego kierunku na Uniwersytecie w Sewilli, zostałem specjalistą ds. oprogramowania we wrocławskiej filii Siemensa. Początkowo zajmowałem się rozwojem oprogramowania: najpierw przez pół roku biorąc udział w projekcie związanym z technologią 3G w Ulm, a następnie we Wrocławiu. Gdy w połowie 2007 roku Siemens połączył się z Nokią, tworząc Nokia Siemens NAJMŁODSZY SZEF R&D W POLSCE ROZMOWA Z BARTOSZEM CIEPLUCHEM,, DYREKTOREM EUROPEJSKIEGO CENTRUM OPROGRAMOWANIA I INŻYNIERII NSN WE WROCŁAWIU MÓJ ZESPÓŁ LICZY 280 OSÓB, Z CZEGO 70 PRACUJE WE WROCŁAWIU, 70 W MANILI NA FILIPINACH, A 140 W HANGZHOU W CHINACH Networks, nabrałem przekonania, że w tej nowo utworzonej firmie, wśród młodych i ambitnych ludzi, mogę się w pełni rozwijać. Niedługo potem zostałem kierownikiem 13-osobowego zespołu, który odpowiadał za przygotowywanie fragmentu oprogramowania w międzynarodowym projekcie. Nie minęło pół roku, gdy dodatkowo powierzono mi odpowiedzialne stanowisko osoby zarządzającej poprawkami w jednym z komponentów oprogramowania. Rok później awansowałem, trafiając do zespołu testującego całość tworzonych przez NSN systemów. To był strzał w dziesiątkę, bo jako były deweloper oprogramowania miałem bardzo dobre relacje z programistami, a to pozwalało mi reorganizować pracę z pożytkiem zarówno dla klientów, jak i dla zespołu. LABORATORIUM EUROPEJSKIEGO CENTRUM OPROGRAMOWANIA I INŻYNIERII NSN WE WROCŁAWIU W LICZBACH 360 TYS. łączna dostępna moc dostawcza w watach (równoważnik mocy 90 tys. odbiorników CB Radio o przeciętnej mocy 4 W) 4 TYS. liczba urządzeń do testów w 600 szafach telekomunikacyjnych o łącznym ciężarze 20 ton 2,2 TYS. powierzchnia w metrach kwadratowych 1819 liczba pracowników (w tym 268 kobiet), z czego w samym laboratorium pracuje 250 osób, średnia wieku 30 lat 1,2 TYS. liczba zarządzanych stacji bazowych BTS, które mogą pokryć obszar 12 tys. km 2 (dla porównania, wszyscy operatorzy w Polsce mają ok. 23 tys. BTS) 300 liczba telefonów do testowania 200 długość kabli w kilometrach 5G KOMÓRKOWA TECHNOLOGIA PRZYSZŁOŚCI 10 tys. razy większy przepływ danych razy więcej urządzeń abonenckich 10-krotny wzrost prędkości transmisji większa różnorodność dostępnych aplikacji i usług minimalizacja opóźnień transferu NOKIA SOLUTIONS AND NETWORKS (NSN) Światowy lider w obszarze transmisji szerokopasmowej w sieciach komórkowych, który tworzy rozwiązania dla operatorów telekomunikacyjnych od GSM i LTE po technologię 5G. Działa w ponad stu krajach, a jego przychody netto w 2012 r. wyniosły 13,4 mld euro. W Polsce zatrudnia 2,5 tys. osób, z czego ponad 2,1 tys. w centrach R&D we Wrocławiu i Krakowie, będących jednymi z najnowocześniejszych laboratoriów w Europie. Zajmują się one tworzeniem i weryfikacją oprogramowania i aplikacji dla sieci komórkowych, będąc największą instytucją tego typu w branży ICT w Polsce. Ale stąd chyba jeszcze daleka droga do dyrektora całego centrum R&D? Gdy dyrektor mojego działu ogłosił konkurs na usprawnienia procesów organizacji, ja zgłosiłem ich najwięcej i chociaż ostatecznie zająłem trzecie miejsce, dostrzeżono mnie i zgłoszono jako jedynego Polaka do Programu Rozwoju Talentów, w którym wzięło udział tylko 40 osób z całego świata, a ja byłem najmłodszy. Po jego ukończeniu, w 2012 roku powierzono mi stanowisko dyrektora ds. weryfikacji technologii 3G obecnie cały ten zespół liczy 280 osób, z czego 70 pracuje we Wrocławiu, 70 w Manili na Filipinach, a 140 w Hangzhou w Chinach. Praca ta jest ogromnym wyzwaniem przede wszystkim dlatego, że wymaga dużej elastyczności, dobrego planowania oraz zarządzania pracownikami z różnych kręgów kulturowych w odległych strefach czasowych. Niemniej jednak to właśnie dzięki tym aspektom udziału w międzynarodowym projekcie mogłem zdobyć doświadczenie i wiedzę, które wykorzystuję na co dzień w mojej pracy. Gdy na początku 2013 r. zwolniło się stanowisko dyrektora naszego centrum, zaaplikowałem, a ponieważ miałem wiele ciekawych pomysłów oraz klarowną wizję dla NSN Wrocław, to, pomimo młodego wieku, wybrano właśnie mnie. I co pan zmienił? Przez ten krótki okres zintensyfikowaliśmy działania na rzecz rozpoznawalności naszego wizerunku oraz podpisaliśmy nowe dwustronne umowy ramowe z uczelniami wyższymi, co w zasadniczy sposób przyspieszyło tempo rekrutacji tylko w zeszłym roku przyjęliśmy ponad 450 pracowników na stałe etaty. Niewątpliwym sukcesem, nad którym objąłem patronat, a który wpłynął pozytywnie na warunki pracy w NSN Wrocław, było wprowadzenie systemu raportowania pracy twórczej. Dzięki temu pracownicy mogą odliczać koszty uzyskanego przychodu, jeśli ich praca ma charakter twórczy, w efekcie podwyższając swoje dochody. Jakimi osiągnięciami może się pochwalić NSN? Wnieśliśmy nieoceniony wkład w tworzenie wszystkich technologii telekomunikacyjnych: od 2G aż po 5G. To właśnie 58 59

8 CO LUBI BARTOSZ CIEPLUCH? ZEGAREK Omega Seamaster, Maurice Lacroix UBRANIA preferuje polskie marki: Wólczanka i Vistula WAKACJE Grecja,Turcja, Filipiny, ale raczej leniwie, na basenie; zimą snowboard w polskich i czeskich Karkonoszach KUCHNIA preferuje kuchnię włoską, ale uwielbia też sam gotować RESTAURACJA ceni ruch Slow Food oraz kuchnie regionalne, we Wrocławiu rekomenduje Folks oraz Pieprz i Wanilię, chociaż są daleko od centrum GADŻETY ELEKTRONICZNE czytniki Kindle, notebook HP Elite SAMOCHÓD Nissan Qashqai HOBBY kiedyś tenis, teraz chętniej squash, muzyka rock z lat 90. (Nirvana, Pearl Jam), z książek biznesowych preferuje wszelkiego rodzaju analizy ekonomiczne, ostatnio przeczytana książka: Świat jest płaski Thomasa L. Friedmana o globalizacji NSN stał za pierwszą siecią radiową GSM, a wrocławskie centrum R&D za pierwszym wdrożeniem Multiradia, czyli jednoczesnego działania technologii GSM, WCDMA i LTE. Pierwsza komercyjna sieć radiowa LTE, o której dzisiaj tak wiele się mówi, jest również efektem pracy wrocławskich specjalistów z NSN. OBECNIE TRENDY W ROZWOJU SIECI TELEKOMUNIKACYJNYCH WYZNACZANE SĄ GŁÓWNIE PRZEZ TRANSMISJĘ PAKIETOWĄ LTE Czym się różni 2G od 3G, 4G i 5G? Przez technologię 2G rozumiemy technologię GSM, która pojawiła się na rynku już w latach 90., zaś mianem 3G określa się technologię WCDMA, która jest dostępna od 2000 r., ale nadal rozwija się niezwykle efektywnie. 4G to LTE, która trafiła na rynek w 2010 r. jest bardzo szybka i oparta o pakietową transmisję danych. Wszystkie one są technologiami homogenicznymi, co oznacza, że w obrębie sieci w danej technologii występuje tylko jeden rodzaj stacji bazowych. Obecnie trendy w rozwoju sieci telekomunikacyjnych wyznaczane są głównie przez transmisję pakietową LTE. Nadal jednak dynamicznie jest rozwijana technologia WCDMA, która ma tak dużo możliwości, że wszystkie do dziś nie zostały jeszcze wykorzystane, m.in. ze względów technicznych. I chociaż nie jest tak szybka jak LTE (w HSPA+ do 42 Mb/s vs. w LTE do 100 Mb/s przyp. red.) to ciągle się rozwija, bo umożliwia dużo lepsze wykorzystanie częstotliwości niż GSM, a jest przy tym dużo tańsza w eksploatacji niż LTE. Porównajmy tu chociażby koszta chipsetu, najważniejszej części telefonu komórkowego: ten do GSM kosztuje 1 dol., do WCDMA 5 dol., a do LTE nawet 35 dol. Mimo ogromnego postępu telekomunikacji, w dalszym ciągu GSM jest powszechnie wykorzystywana nie tylko ze względu na koszty, ale również ze względu na możliwości jej adaptacji do bardziej nowoczesnych rozwiązań. Wielu operatorów stosuje zatem redundantnie nakładanie się wspomnianych technologii, np. GSM na WCDMA, aby osiągnąć większą niezawodność w dostarczaniu usług. A co z technologią przyszłości 5G? 5G wprowadza nowe rozwiązania techniczne wykorzystując jednocześnie istniejące sieci, takie jak 4G, 3G czy Wi-Fi, ale na rynku pojawi się nie wcześniej niż w 2020 r. Pozwoli ona uzyskać lepszą jakość usług mobilnych oraz zwiększyć przepustowość sieci z 1 Gb/s do 10 Gb/s. Sieć będzie też automatycznie dostrajana do indywidualnych potrzeb użytkownika, m.in. za sprawą jej rozszerzenia o punkty dostępowe małej mocy, tzw. small cells, które są w stanie pokryć zasięgiem mały teren, dzięki czemu duża ilość zasobów sieci będzie do dyspozycji relatywnie niewielkiej grupy użytkowników objętych zasięgiem takiej małej komórki. Obecnie we wrocławskim centrum NSN prowadzone są prace standaryzacyjne dla wspomnianych rozwiązań. Rozmawiał Wojciech Gryciuk PIERWSZE MFP NA BATERIĘ Ricoh SG 3120B SFNw to pierwsze na świecie kolorowe urządzenie wielofunkcyjne w technologii żelowej zasilane baterią. Jest to jedyne urządzenie z funkcjami drukowania, kopiowania, skanowania i faksowania, z którego można korzystać w dowolnym miejscu, bez konieczności podłączenia do prądu. W pełni naładowana bateria pozwala na wykonanie aż 1000 wydruków. Dodatkowym atutem urządzenia jest wbudowane Wi-Fi oraz to, że można je wykorzystać do naładowania dowolnego urządzenia mobilnego (smartfona, tabletu czy iphone a), którego ładowarka jest wyposażona w port USB. NEWS IT MA401 SENSE SPEAKER Mobilny głośnik firmy Manta, na którym wystarczy położyć grający telefon, żeby dwa wbudowane sensory indukcyjne wykryły fale elektromagnetyczne pochodzące z telefonu i wzmocniły je, dając dźwięk wysokiej jakości. Bez problemu działa ze wszystkim smartfonami, które mają wbudowane głośniki, z pozostałymi można go połączyć za pomocą tradycyjnego gniazda AUX-in, kompatybilnego z odtwarzaczami MP3 i CD oraz laptopami. Średnica wbudowanych głośników to 2x32 mm, a ich moc RMS 3 W. Dzięki niewielkim rozmiarom (124x68x38 mm), licznym metodom zasilania (trzy baterie AA, kabel USB oraz możliwość użycia akumulatora) urządzenie nadaje się świetnie wszędzie tam, gdzie niezbędna jest mobilność i łatwość użytkowania, np. na wycieczki czy pikniki. Sugerowana cena detaliczna 69 zł IT MANAGER SAMSUNG GEAR FIT Innowacyjna bransoletka, stanowiąca uzupełnienie smartfona, która pozwala na monitorowanie i odnotowywanie swojej aktywności życiowej, a całość odbywa się za pomocą specjalnie zaprojektowanych aplikacji. Wyposażona w pulsomierz i krokomierz, może się komunikować z użytkownikiem za pomocą wyświetlacza Curved Super AMOLED o rozdzielczości 432x128 pikseli oraz przekątnej 1,84, na którym prezentowane są powiadomienia o nadchodzących zdarzeniach: SMS-ach, wiadomościach oraz app-kach. Na dopiero co zakończonych targach MWC w Barcelonie została uznana za najlepsze urządzenie mobilne. Jury doceniło trzy jej najważniejsze cechy: innowacyjność, przydatność oraz wyrafinowany design. Sugerowana cena 199 euro ACER K137 LED Miniaturowy, wielofunkcyjny projektor wyposażony w rozbudowane funkcje dźwiękowe z efektem SRS, wydajną lampę i wygodną funkcję natychmiastowego włączania i wyłączania. Wyświetlanie bezprzewodowe i bogactwo opcji multimedialnych, m.in. wbudowany głośnik, czynią ten produkt idealnym projektorem dla każdego, komu marzy się przenośne kino domowe. Bez trudu można go podłączyć do dowolnego smartfona czy notebooka. Ma też wbudowaną dużą pamięć o pojemności 1 GB. Projektor zdobył niedawno prestiżową nagrodę if Product Design Award 2014 przyznawaną za wybitne osiągnięcia w projektowaniu urządzeń. Cena: od 2300 zł 60 61

9 IT MANAGER 64 Jednym z najbardziej ekscytujących wydarzeń MWC jest rokroczne przyznawanie nagród Global Mobile Awards, które w tym roku odbyło się po raz 19. Najbardziej nieoczekiwane rozstrzygnięcie zapadło w kategorii smartfonów, w której przez dwa ostatnie lata sukcesy odnosił Samsung, a mając na uwadze jego niekwestionowaną pozycję lidera na rynku urządzeń z Androidem (modele z rodziny Galaxy S sprzedano w ponad GALAXY S5 200 mln egz.), jego szanse oceniano bardzo wysoko. Na liście nominowanych urządzeń zabrakło, co prawda, Galaxy 4, ale trafił na nią równie popularny Galaxy Note 3, a oprócz tego iphone 5S firmy Apple, LG G2 oraz Nokia Lumia Tymczasem rywalizację wygrał jeszcze inny i to raczej nieoczekiwany finalista HTC One co może zas kakiwać, mając na uwadze fakt, że miniony rok nie należał do specjalnie udanych dla tego tajwańskiego producenta. Dodatkowym ciosem dla Samsunga było przyznanie tytułu najbardziej innowacyjnego producenta roku firmie LG, co jest zapewne efektem wprowadzenia na rynek elastycznego LG Flex oraz LG G2 z przyciskami z tyłu obudowy. Jeśli natomiast chodzi o tablety, to chociaż w ub.r. najlepszym okazał się Nexus 7 z Androidem, to tegoroczny laur zgarnął Apple za ipada Air. Ten światowy potentat zwyciężył w tej kategorii po raz kolejny (poprzednio w 2012 r. za ipada 2), tym razem w pokonanym polu zostawiając inny własny produkt ipad mini z Retiną a także Amazon Kindle MOBILE WORLD CONGRESS 2014 NA NAJWIĘKSZYCH W EUROPIE TARGACH ELEKTRONIKI UŻYTKOWEJ W BARCELONIE WYSTAWIAŁO SIĘ PONAD 1800 FIRM (+20 PROC.), A ODWIEDZIŁO JE PONAD 80 TYS. GOŚCI (+14 PROC.) Z PONAD 200 KRAJÓW. Fire HDX 8.9, Nexus 7 oraz Sony Xperia Tablet Z. Global Mobile Awards 2014 to również aplikacje mobilne. Zwycięzcą w kategorii ogólnej została aplikacja CityMapper, pozwalająca ogarnąć komunikację miejską w największych metropoliach świata. Jako najbardziej nowatorską aplikację wyróżniono natomiast CamMe, bardzo sprytny programik pozwalający samemu sobie zrobić fotkę za pomocą iphone a lub ipada. Nagrody nagrodami, a i tak największym zainteresowaniem cieszyła się premiera Galaxy S5, chociaż raczej nie spowodowała takiego trzęsienia ziemi, jak niegdyś S2, iphone 4 czy HTC Desire. Do największych zalet Galaxy S5 można zaliczyć lepszy aparat, szybszy procesor, jaśniejszy ekran oraz innowacyjny system śledzenia funkcji życiowych wspomaganych całą serią komplementarnych urządzeń ocenia Tomasz Krawczyński, dyrektor polskiego oddziału brytyjskiej firmy Mobica, która specjalizuje się w tworzeniu aplikacji na urządzenia mobilne. Nowy okręt flagowy Samsunga nie przełamał jednak lodów, jeśli chodzi o design. Wszyscy zwolennicy metalowej obudowy mogą odłożyć swe marzenia na bliżej nieokreśloną przyszłość wciąż do czynienia mamy z plastikiem, choć, co trzeba przyznać, w nieco odświeżonej, lepiej trzymającej się w dłoni wersji. Na szczególną uwagę zasługuje potężny procesor czterordzeniowy Qualcomma 2,5 GHz, obawy budzić może jednak odstająca od propozycji Sony bateria 2800 mah. Za rok będziemy już wiedzieć, czy to wszystko wystarczy, żeby Samsung mógł wrócić na tron. Konkurentów będzie miał niemało, jak choćby Sony Xperia Z2, którego premiera w Barcelonie odbyła się dokładnie w 5 miesięcy po Z1 i jest od niego lepsza praktycznie pod każdym względem. Do dyspozycji użytkowników oddano świetny aparat z obiektywem G Lens o matrycy 20,7 Mpix, który dodatkowo wspomaga silnik obrazu BIONZ. Wyświetlacz Full HD 5,2 prezentuje się nader okazale, zwłaszcza jeśli dodamy do niego technologię Live Colour LED, która usuwa znany z wcześniejszych telefonów Sony efekt lekkiego rozmycia jasnych odcieni. Japończykom wyraźnie zależało też na multimediach, co potwierdza kompleksowe zaimplementowanie w najnowszym modelu cyfrowej redukcji szumu: Clear Audio+, Clear Bass, Clear Phase, Clear Stereo i xloud Experience. Wisienkę na torcie stanowi zaś więcej niż przyzwoita bateria 3200 mah. Design? Dość przysadzisty (158 g, 146,8x73,3x8,2 mm), co jednym będzie odpowiadać bardziej, drugim mniej komentuje Tomasz Krawczyński z Mobicy. TANIE, ALE NIE GORSZE Gwoli uzupełnienia trzeba dodać, że po raz pierwszy nagrody przyznano także w konkurencji standardowych smartfonów. I tak w zupełnie nowej kategorii smartfonu budżetowego (czyli taniego) wygrała Nokia Lumia 520, pokonując Samsung Galaxy Young oraz Sony Xperia E, a także dwa chińskie urządzenia, które nie są jednak dostępne w Europie Lenovo A390T oraz Xiaomi Hongmi, a w kategorii Entry Level, czyli najzwyklejszych smartfonów dla początkujących Nokia 105, działająca pod Windows Phone 8 i będąc wyposażona w funkcjonalności, których nie powstydziłyby się high-endowe rozwiązania, jak czytamy w uzasadnieniu werdyktu. W przypadku tego jednak producenta, niedawno przejętego przez Microsoft, nie mniej ważne jest to, że wraz z wprowadzeniem na rynek tanich modeli X, X+ i XL, Nokia przestanie tworzyć telefony wyłącznie na platformę Windows Phone. Do dotychczasowego mariażu dołączy oparty na otwartym kodzie soft Androida. Z tego, co mogliśmy jednak zaobserwować w Barcelonie, telefony te wciąż będą łudząco przypominać znane i lubiane Lumie, także na poziomie samego interfejsu Nokia po prostu nie może obejść się bez swych charakterystycznych kafelków komentuje Tomasz Krawczyński z Mobicy. Iksy przestały być niewiadomymi po tym, jak ujawniono informacje dotyczące ich specyfikacji. Wszystkie nowe modele mają być wyposażone w dwurdzeniowe procesory 1 GHz Qualcomm Snapdragon, 512 MB RAM oraz przyzwoitą, jak na te parametry, baterię 1500 mah. W telefony fabrycznie wgrane będą takie przyjazne Windowsowi aplikacje, jak Skype, One- Drive, Maps czy MixRadio, oferować one też będą dostęp do całkowicie nowego App Store u. Co nas, deweloperów aplikacji, cieszy najbardziej, to możliwości programowania. Nokia zapewniała, że programujący na Androida nie będą mieli problemów z przenoszeniem swych aplikacji na iksy. Wystarczy kilka godzin pracy i użytkownicy będą je mogli sideloadować za pomocą kart SD podsumowuje Tomasz Krawczyński. Wymienione nowinki to tylko wierzchołek góry lodowej, jaką co roku są targi Mobile World Congress. Urok nowych technologii polega na tym, że pomimo uzyskania wielu odpowiedzi, ciągle pojawiają się nowe pytania. Czy lekceważenie designu przysporzy w końcu Samsungowi kłopotów? Czym na azjatyckie zakusy odpowie Apple? Czy w tym roku po raz pierwszy przekroczona zostanie magiczna granica miliarda sprzedanych smartfonów? Wojciech Gryciuk KRS

10 IT MANAGER IBM PULSE 2014 TEGOROCZNA KONFERENCJA IBM PULSE (24-26 LUTEGO) ZGROMADZIŁA W OLBRZYMIEJ SALI WIDOWISKOWEJ HOTELU MGM GRAND W LAS VEGAS 11 TYS. UCZESTNIKÓW, CO POKAZUJE, JAK WAŻNE DLA BRANŻY BYŁO TO SPOTKANIE. Główny temat konferencji stanowił cloud computing. Tym razem najjaśniej świecącą gwiazdą był BlueMix. Jest to środowisko umożliwiające proste budowanie aplikacji IBM w chmurze, powstałe na bazie projektu open source Cloud Foundry. Zebrani byli pod wrażeniem łatwości, z jaką można tworzyć aplikacje na BlueMix. Wykrywa on język programowania i wykorzystując inne programy (na przykład IBM Java, IBM Liberty, Java- Script, Ruby) tworzy użyteczne aplikacje dostosowane do potrzeb konkretnego użytkownika. Zastosowany interfejs przypomina trochę układankę z klocków wystarczy w określonej kolejności zastosować określone elementy. Podczas sesji generalnej otwierającej Pulse, współzałożyciel i CEO Twilio Jeff Lawson urządził na scenie pokaz błyskawicznego kodowania i wdrażania aplikacji mobilnych za pomocą Node.js na BlueMix. Zajęło mu to zaledwie kilka minut. Zdaniem specjalistów, którzy komentowali tę prezentację, oznacza to olbrzymi krok naprzód, trudno wręcz przecenić możliwości, jakie stwarza nowa technologia dla biznesu realizowanego przy użyciu urządzeń mobilnych. Niezwykle ważny temat to dziś możliwości, jakie stwarza wykorzystanie chmur hybrydowych, które według IBM mają szansę, by zapoczątkować nową erę innowacji. W ramach tej inicjatywy koncern zdecydował się zainwestować ponad 1 mld dolarów w rozwój oprogramowania cloud, wprowadzając nowe funkcje działające na SoftLayer. Koncern za szczególnie ważne uznał umożliwienie programistom nielimitowanego dostępu do cloud. Według Evans Data, obecnie na świecie działa ponad 18 mln programistów, ale zaledwie 25 procent w pełni korzysta z możliwości technologii cloud. W związku z tym już wkrótce miliony programistów będą szukać dostępu do narzędzi i usług, które pozwolą im wykorzystać tę technologię. Zmienia się też sposób myślenia w środowiskach korporacyjnych. Przedsiębiorstwa szukają innowacji i widzą istotną szansę w erze chmur hybrydowych, które, ułatwiając łączenie możliwości technologii mobilnych i społecznościowych, bezpośrednio angażują konsumentów. Wykorzystują w tym celu informacje z systemów, w których przetwarzane są dane i informacje o transakcjach. Z kolei deweloperzy potrzebują dynamicznego środowiska ułatwiającego tworzenie aplikacji ery cloud. Nowe platformy powinny być elastyczne i otwarte dla deweloperów i niezależnych firm, pomagając im w tworzeniu aplikacji, a jednocześnie zapewniając możliwość podłączenia ich do istniejących systemów informatycznych. W odpowiedzi na te potrzeby rynku IBM zapowiada trzy nowe możliwości cloud. Pierwsza z nich to wspomniany wyżej BlueMix. Po drugie, firma przenosi WebSphere do SoftLayer. A po trzecie, chce dalej rozwijać usługi związane z SoftLayer, w tym DevOps, dostarczając niezbędnych narzędzi do planowania, opracowywania, testowania, wdrażania i monitorowania aplikacji i systemów zarządzania. Inicjujemy nową erę innowacji poprzez współpracę z deweloperami w otwartym środowisku mając na celu przyspieszenia szerokiego dostępu do hybrydowego cloud computingu powiedział Robert LeBlanc, Senior Vice President, Software and Cloud Solutions Group. Łącząc siłę naszego ekosystemu i wiedzy merytorycznej w takich dziedzinach, jak telefony, big data i DevOps, chcemy budować skalowalne modele, uwzględniające zaangażowanie zarówno pojedynczych programistów, jak i globalnych zespołów. To kolejny krok w kierunku rozszerzania prawdziwej integracji w cloud nie tylko istniejących usług transmisji danych i transakcji, ale nowej klasy powstających aplikacji. Opierając się na ponad 20 latach promocji otwartego środowiska programistycznego, IBM ogłosił, że został członkiem-założycielem Cloud Foundry Foundation. Celem fundacji jest tworzenie i rozwijanie platformy open source. Warto przypomnieć, że IBM dysponuje 40 centrami danych i 40 tys. ekspertów w dziedzinie cloud, dzięki czemu obsługuje ponad 30 tys. klientów na całym świecie. Od 2007 roku firma zainwestowała ponad 7 mld dol. w akwizycję 16 spółek, by przyspieszyć realizację swojej strategii i zbudować portfolio czołowego specjalisty w branży. IBM posiada 1560 patentów dotyczących chmury. Koncern przetwarza dziennie informacje o 5,5 mln transakcji. Konferencji towarzyszyła duża i efektowna wystawa w Centrum Expo. Zaprezentowano tam m.in. duże czerwone auto dostawcze, na którym widniał napis: kuchnia kognitywistyczna. Ten nietypowy projekt miał pokazać, jak w praktyce mogą funkcjonować niektóre z systemów ulokowanych w chmurze. Najprościej rzecz biorąc chodziło o to, by szeroka grupa potencjalnych klientów wspólnie ustaliła jadłospis na kolejny dzień. Najpierw trzeba było wybrać bazowe produkty, określony mix kuchni regionalnych (np. irlandzka + indyjska), a następnie formę dania. Choć brzmi to dość zaskakująco, w praktyce nowe przepisy sprawdzają się znakomicie (sam miałem okazję spróbować europejsko-azjatyckich słodko-kwaśnych pierożków). Pomysł może w przyszłości zrewolucjonizować funkcjonowanie pracowniczych stołówek. Każdy będzie miał szansę dać swoje trzy grosze do koncepcji dania i poczuć się jak prawdziwy szef poznawczej kuchni. PC 62 63

11 Pierwsze auto w chmurze M MANAGERREPORT DZIĘKI NAPĘDOWI ELEKTRYCZNEMU, KTÓRY UMOŻLIWIA POKONANIE DO 50 KM, VOLVO V60 PLUG-IN-HYBRID MOŻE PRZEJECHAĆ PIERWSZE 100 KM SPALAJĄC NIECAŁE 2 LITRY PALIWA. W inny wymiar przenoszą go też innowacyjne rozwiązania teleinformatyczne: cloud computing, machine-to-machine oraz Unified Communications. Wszystko to efekt integracji z platformą Sensus Connect, dzięki której kierowca może zarządzać swoim autem z dowolnego miejsca i o każdej porze. W tym celu wystarczy zainstalować na smartfonie lub innym urządzeniu przenośnym specjalną aplikację, by móc swobodnie sterować ogrzewaniem postojowym, sprawdzać poziom oleju lub paliwa, a także fazę ładowania samochodu. Praktycznym wsparciem może być również inteligentny system nawigacyjny, który chroni kierowcę przed ulicznymi korkami poprzez wskazywanie alternatywnych objazdów. System umożliwia ponadto importowanie tras, które, z pomocą internetowego serwisu Volvo, można samodzielnie tworzyć i modyfikować. Jednocześnie wszystkie dane, np. o poziomie zużycia klocków hamulcowych, mogą być automatycznie i na bieżąco przesyłane do autoryzowanego serwisu zgodnie z koncepcją machine-to-machine, dzięki czemu mechanicy mogą mieć pełną wiedzę o bieżącym stanie auta, a to umożliwia istotne 75 proc. kierowców w Europie podróżuje do 50 km dziennie 86 87

12 M VOLVO ON CALL MA W PLANACH ZAOFEROWA- NIE ZNACZNIE SZERSZEGO SPEKTRUM MOŻLIWOŚCI NIŻ TYLKO WZYWANIE SŁUŻB RATOWNICZYCH. skrócenie czasu przeglądu technicznego. Dzięki wykorzystaniu koncepcji Unified Communications wiadomości SMS, które dostaje kierowca, mogą być natomiast odczytywane przez system głosowy, co istotnie zwiększa komfort i bezpieczeństwo jazdy. TRZY TRYBY JAZDY Z zewnątrz nowa hybryda Volvo wygląda jak dobrze wyposażone Volvo V60, a o tym, że jest to inna wersja, świadczy emblemat D6 AWD umieszczony na tylnej klapie. Pod podłogą bagażnika ukryto akumulator o pojemności 12 kwh. Tylne koła napędza silnik elektryczny o mocy 70 KM, którego moment obrotowy wynosi 200 Nm, POZYCJONOWANIE TECHNOLOGII PLUG-IN HYBRID Napęd mikrohybrydowy Start-Stop, Stop-and-Go Rozrusznik 4 kw Zmniejszenie zużycia paliwa o 4-5 proc. Napęd półhybrydowy Silnik elektryczny kw Wzmocniony akumulator Zmniejszenie zużycia paliwa o 10 proc. Napęd w pełni hybrydowy Silnik elektryczny 40 KM Akumulatory 2 kwh Zasięg elektryczny 1 km Zmniejszenie zużycia paliwa o 20 proc. a przednie 5-cylindrowy diesel o pojemności 2,4 litra generujący moc 215 KM i moment obrotowy 440 Nm, dzięki czemu można z niego korzystać w trzech trybach: Pure kiedy to auto napędzane wyłącznie przez silnik elektryczny może przejechać do 50 km z prędkością maksymalną 120 km/godz., czym może się pochwalić niewiele hybryd na świecie, przy czym, aby zwiększyć zasięg, w trakcie ładowania latem kabinę się schładza, a zimą podgrzewa. Hybrid w tym trybie, nastawionym na wydajność, samochód do jazdy też używa głównie prądu, a diesel zostaje włączony tylko w razie konieczności, np. wtedy, gdy mocniej naciśnie się Napęd hybrydowy typu Plug-In Silnik elektryczny kw Akumulatory do 15 kwh Zasięg w pełni elektryczny km Zmniejszenie zużycia paliwa o proc. Napęd hybrydowy szeregowy Silnik elektryczny 100 kw Akumulatory kwh Zasięg w pełni elektryczny km Emisja CO2 mniejsza o 70 proc. Napęd elektryczny Zasięg km Zmniejszenie zużycia paliwa o 100 proc. gaz lub pokonuje się bardziej strome wzniesienie; dzięki temu, gdy startuje się z pełni naładowanym akumulatorem zużycie oleju napędowego nie przekracza 1,8 l na pierwszych 100 km. Power przeciwieństwo trybu hybrid nastawione na osiągi, bo tym razem pełną mocą pracuje diesel, a silnik elektryczny go tylko wspiera, co daje łączną moc 280 KM i 640 Nm, przyspieszenie do setki w 6,1 sek. oraz prędkość maksymalną 230 km/godz. Silnik spalinowy jest bardzo ekonomiczny podczas jazdy ze stałą prędkością, za to w korkach, podczas wolnej jazdy z niewielkimi prędkościami, lepiej korzystać z silnika elektrycznego. Spalanie tego auta jest też znacznie niższe w porównaniu do hybryd benzynowych, które są tańsze w produkcji, ale nie aż tak wydajne. W wielu krajach europejskich, chociaż jeszcze nie w Polsce, kierowcy mogą liczyć na dodatkowe ulgi podatkowe i ubezpieczeniowe, ponieważ hybrydowe V60 emituje tylko 48 g CO 2 na 1 km jazdy. INNOWACYJNA HYBRYDA Naciśnięcie przycisku AWD na konsoli centralnej uruchamia elektryczny napęd na cztery koła. Zamiast mechanicznego przełożenia napędu konwencjonalnego systemu AWD, centralna jednostka kontrolna zarządza rozkładem momentu obrotowego na przednie koła napędzane silnikiem diesla oraz elektrycznie napędzaną tylną oś. Dodatkowo w hybrydzie poprzez menu ustawień kierowca może wprowadzić planowany dystans trasy: krótki, średni lub długi. Układ kontrolny oblicza właściwą proporcję pomiędzy napędem pochodzącym z silnika Diesla oraz silnika elektrycznego, aby uzyskać najniższy z możliwych poziomów zużycia paliwa oraz emisji CO 2 dla danej odległości i w przewidywanych warunkach drogowych. Samochód można naładować przez tradycyjne gniazdko elektryczne 230 V w domu lub na parkingu. Czas ładowania zależy od poziomu natężenia prądu i wynosi niewiele ponad 2 godz. przy 16 A, 4,5 godz. przy 10 A oraz ok. 7,5 godz. przy 6 A. W trakcie ładowania wnętrze auta może zostać schłodzone lub nagrzane dzięki klimatyzacji, którą użytkownik jest w stanie zaprogramować za pomocą zegara znajdującego się w menu ustawień samochodu lub zdalnie, poprzez telefon komórkowy. Ponieważ przy krótszych trasach miejskich silnik spalinowy jest używany bardzo rzadko, może się okazać, że olej napędowy jest już dość stary. W baku zainstalowano specjalny system, który, monitorując jakość i wiek paliwa, jest w stanie zmusić WYPOSAŻENIE pojazd do pracy w trybie spalinowym. Dodatkowo, aby ochronić takie podzespoły, jak silnik czy skrzynia biegów, zainstalowano w nich elektryczne pompy oleju pracujące także wtedy, gdy diesel jest wyłączony, a auto jest poruszane przez silnik elektryczny. VOLVO ON CALL To rozwiązanie typu e-call wykorzystywane jest, gdy samochód uczestniczy w poważnym wypadku i dojdzie do aktywacji poduszek powietrznych. System wtedy automatycznie powiadomi służby ratownicze o miejscu wypadku. Przy lżejszych stłuczkach kierowca może powiadomić służby naciskając odpowiedni przycisk w podsufitce. Wówczas od razu połączy się z operatorem. Tego rodzaju rozwiązanie skraca czas dojazdu służb ratowniczych do wypadku nawet o połowę. Unijni eksperci szacują, że dzięki systemowi e-call można by w Europie uratować nawet 2,5 tys. osób rocznie. System stosowany w Volvo ma wiele dodatkowych funkcji, takich jak możliwość sprawdzenia za pomocą specjalnej aplikacji w telefonie wielu parametrów samochodu, np. w jakiej fazie ładowania jest auto, jaki ma zasięg na baku i na baterii czy jaka panuje w nim temperatura. Można też sprawdzić za jego pomocą lokalizację samochodu, a gdy zostanie skradzione, uniemożliwić uruchomienie silnika. Sprężarka klimatyzacji też jest elektryczna, aby umożliwić schłodzenie kabiny wtedy, gdy silnik jest wyłączony, a pojazd jest podłączony do sieci. Volvo On Call zacznie działać w Polsce pod koniec bieżącego roku, ale w planach jest zaoferowanie znacznie szerszego spektrum możliwości niż tylko wzywanie służb ratowniczych. Już niedługo dzięki systemowi samochody będą mogły nawzajem wysyłać sobie komunikaty, np. o śliskiej nawierzchni, o wszelkich utrudnieniach drogowych czy o swojej lokalizacji. Samochód będzie dostępny w Polsce wyłącznie w najwyższej wersji wyposażeniowej Summum, obejmującej m.in. reflektory ksenonowe, felgi z lekkich stopów czy skórzaną tapicerkę. Cena samochodu zostanie podana na stronie do końca marca 2014 r. Orientacyjnie będzie ono kosztować tys. zł. Wojciech Gryciuk 88 89