Architektura na progu

Transkrypt

1 Magazyn Siedle nr 2 Próg XXI wieku Architektura na progu 01. Odwaga 02. Konsekwencja 03. Autentyczność 04. Precyzja 05. Perfekcja 06. Innowacja 07. Patronat

2

3 lorem ipsum thema kapitel 4 lorem ipsum thema kapitel 5

4 Furtwangen, Niemcy Od roku 1750 firma Siedle prowadzi produkcję w miejscowości Furtwangen, w sercu Szwarcwaldu, 900 metrów nad poziomem morza.

5 Architektura na progu Spis treści 9 Spis treści 01. Odwaga s. 10 Sieć wszystko zmienia s. 12 W parlamencie rzeczy s. 16 Bez albo albo s. 22 Człowiek między strefami s. 26 ARCH+ features s. 32 Systemy wynikające z natury rzeczy s Konsekwencja 03. Autentyczność s. 62 Siedle Vario s. 64 Funkcje s. 66 Kontrola dostępu s. 67 Skrzynki na listy s. 68 Światło s. 69 Kolory s. 70 Rozmieszczenie s. 72 Montaż s. 73 Siedle Steel s. 74 Funkcje s. 76 Kontrola dostępu s. 77 Skrzynki na listy s. 78 Światło s. 79 Rozmieszczenie s. 80 Montaż s. 82 Materiały i kolory s. 84 Siedle Classic s. 86 Wykonania standardowe s. 88 Wykonania indywidualne s. 90 Funkcje s. 92 Materiały i kolory s Precyzja s. 106 System komunikacyjny i prowadzący s. 108 Funkcje s. 112 Rozwiązania wzornicze s Perfekcja s. 116 Siedle Scope s. 118 Funkcje s. 120 Rozwiązania wzornicze s. 122 Stacje wewnętrzne s. 124 Modele i funkcje s. 126 Materiały i kolory s Innowacja s. 130 Siedle Access s. 132 Funkcje s. 134 Zastosowania użytkowe s. 136 Oprogramowanie s. 138 Siedle-App s. 140 Funkcje s. 142 Interfejsy s Patronat s. 146 Made in Furtwangen s. 152 Z całego serca s. 156 Stopka redakcyjna s. 160 Siedle Select s. 96 Elementy składowe s. 98 Kolory s. 100 Zestawy Siedle Compact s. 102 Modernizacja s. 104

6 01. Pomysł + Czyn Odwaga

7 Architektura na progu Odwaga 13 Sieć wszystko zmienia Tekst: Peter Strobel Zdjęcia: Hartmut Nägele Dlaczego miałaby zatrzymać się na progu? Komentarz Gabriele Siedle na temat świata rzeczy nieprzewidzianych. Internet urósł do rangi wielkiej i potężnej maszyny przemian, jaka kiedykolwiek została wynaleziona. Wojna jest matką wszystkich rzeczy? Byt określa świadomość? W każdym razie sieć jest transformatorem wszystkich rzeczy, a przez kształtowanie naszego bytu o każdym czasie i w każdym miejscu określa także naszą świadomość. Bezpośredni dostęp do wiedzy całego świata jest sam w sobie tak oczywisty, że cytaty nie wymagają już przytaczania źródeł Google załatwia sprawę w przeciągu sekund. Dla czytającego offline: autorami tych słów są Heraklit i Karol Marks. Czy dziwi jeszcze dzisiaj kogokolwiek z jaką łatwością wirtualność stała się naszą drugą naturą, sieć naszą drugą pamięcią, błyskawicznie przesyłane pakiety danych, trzecim, czwartym i piątym kanałem komunikacyjnym? Porozumiewamy się, myślimy i kierujemy korzystając z sieci czy wkrótce zastąpi nas ona w myśleniu? Obecnie nie tylko ludzie wymieniają informacje w Internecie, ale także i rzeczy. Wielokrotnie przytaczana inteligentna lodówka i inne inteligentne gadżety są jeszcze zjawiskami egzotycznymi, ale już dzisiaj czujniki i człony wykonawcze, siłowniki i inne

8 Architektura na progu Odwaga urządzenia automatyzacji instalowane w wielu budynkach wykonują swoją codzienną pracę niezauważone i milczące bez ingerencji człowieka. Są one wzajemnie powiązane, reagują na siebie i na wpływy środowiska zewnętrznego. Nasz gość, autor Anh-Linh Ngo, przytacza w swoim artykule parlament rzeczy, formę społeczeństwa, które nie dokonuje rozróżnień między aktorami ludzkimi i pozaludzkimi podobnie jak sieć, która łączy wszystko z wszystkim i wszystkich z wszystkimi. Poprzez zapierające dech tempo rozwoju zmienia ona swój własny charakter i charakter każdego uczestnika stanowiącego przedmiot uniwersalnych powiązań. Sieć staje się dominującą infrastrukturą formuje świat, który z niej korzysta. Kto w nią wątpi powinien wyobrazić sobie awarię sieci w dowolnym przedsiębiorstwie, w dowolnym uprzemysłowionym kraju. Większą katastrofę mogą wywołać już tylko siły przyrody. Gospodarka jest uzależniona od stale przepływającego strumienia danych. W początkach industrializacji przedsiębiorstwa osiedlały się w miejscach zapewniających dostęp do siły roboczej, dróg transportowych i źródeł energii. Dziś każda wieś, która nie może zapewnić Gabriele Siedle Dyrektor przedsiębiorstwa swojej gospodarce i swoim mieszkańcom szerokopasmowego dostępu do Internetu stoi na straconej pozycji. Największe i najważniejsze firmy świata wznoszą maszynownie ekonomii internetowej rozległe farmy serwerowe, z dala od cywilizacji w lodach Północy. W miejscu szczególnie nieprzyjaznym dla ludzi, ośrodki nerwowe sieci czują się doskonale, bowiem chłodzenie w warunkach zimna jest mniej problematyczne. Siła robocza, drogi transportowe i źródła energii niegdyś decydujące czynniki dla wyboru lokalizacji podążają za nimi. Sieć formuje świat, który z niej korzysta. Nowy rodzaj innowacji Przekleństwo, czy błogosławieństwo? W przeważającej mierze sieć jest odczuwana jako wzbogacenie w sferach życia i działania człowieka, do których przenika. Nic dziwnego, bowiem tylko na poziomie fizycznym składa się ona z włókien szklanych i miedzianych drutów. Jej prawdziwą istotą jest czysta komunikacja, w samej rzeczy z gruntu ludzka potrzeba. Począwszy od pierwszej wiadomości owej sieć służy komunikacji. Jej przyspieszeniu, powieleniu i szerokiemu rozpowszechnieniu. Wraz z rozwojem komunikacji rośnie jej twórcza siła. Stale kreowane jest nowe, jako wynik wymiany, to co istnieje zostaje ulepszone, zmienia się sposób powstawania innowacji. Już samo połączenie wszystkiego ze wszystkim kreuje nowe z samego siebie. Jako przykład może służyć Facebook połączenie pamiętnika, albumu fotograficznego i tablicy ogłoszeń. Nic z tego nie jest nowością, lecz w wyniku połączenia i opublikowania powstają niespotykane dotąd możliwości wymiany i uczestnictwa. Proces przemian nie został jeszcze zakończony, prawdopodobnie też nie zostanie zakończony nigdy, pod wpływem największej maszyny przemian wszystkich czasów. Począwszy od roku 2011 firma Siedle jest częścią tej dynamiki. Jesienią dostarczony został klientom po raz pierwszy system IP Siedle Access. Access bazuje na uniwersalnych protokołach i normach świata IP. Dzięki niemu komunikacja w budynkach staje się częścią globalnej sieci, uzyskując łączność, która nie pozostaje bez konsekwencji. Dyrektor przedsiębiorstwa pani Gabriele Siedle już na początku prac rozwojowych nad systemem wypowiedziała poniższe słowa na temat nowego wyzwania: Firma Siedle żyła we własnym świecie instalacji. Naszym suwerennym terytorium była instalacja domofonowa. System Access zmieni ten stan. Bierzemy udział w szybkim, globalnym rozwoju, lecz umożliwiamy także innym dostęp do królestwa, które do tej pory należało wyłącznie do nas. Próg jest otwarty w obu kierunkach, a to oznacza zarówno szansę, jak i ryzyko. Gabriele Siedle już wtedy była świadoma, że: Powodzenie nie jest gwarantowane. Wkraczamy do nowego świata o innych regułach gry, zaludnionego zupełnie innymi graczami. Dysponują oni często działami badawczo-rozwojowymi większymi niż nasza cała firma. Ale podejmujemy to wezwanie. Siedle musi zrównoważyć brakującą wielkość inteligencją. Pozyskamy dodatkowo cały świat Wiadomo było na co porywa się firma i niejedno też czekało ją zaskoczenie. Sieć formuje świat, który z niej korzysta. Tam gdzie w grę wchodzi IP, cykle innowacyjne są krótsze, konkurencja bardziej bezlitosna, a rynek bardziej globalny. Przedsiębiorstwo było zmuszone do wzmocnienie i rozszerzenia swoich kompetencji hightech oczywiście bez rezygnacji z wysokich wymagań dotyczących doskonałego wzornictwa i perfekcyjnego wykończenia. Na zewnątrz nie zmieniło się wiele, ale pod powierzchnią przedsiębiorstwo przegrupowało swoje szeregi na wielu frontach, mówi pani dyrektor, która od tego rozwoju oczekuje impulsów także dla innych obszarów działalności. Proces przemian nie został jeszcze zakończony, prawdopodobnie też nie zostanie zakończony nigdy, pod wpływem największej maszyny przemian wszystkich czasów. Już samo połączenie wszystkiego ze wszystkim kreuje nowe z samego siebie. Zjawisko to teoria systemów nazywa emergencją, polegające na spontanicznym powstawaniu nowych właściwości lub struktur systemu, których nie można przewidzieć na podstawie właściwości pojedynczych elementów składających się na system. Firma Siedle zapoznała się z tym zjawiskiem i jego nieobliczalnością już w trakcie opracowywania i badania systemu Access. Tylko w kontakcie z klientami, realnymi projektami, z rynkiem i rzeczywistą, światową siecią emergencja nasili się, a z nią umiejętności szybkiego reagowania na nowe i nieprzewidziane. Gabriele Siedle czerpie stąd swój optymizm, świadoma, że jej przedsiębiorstwo w swojej długiej historii niejednokrotnie przechodziło przemiany i przejmując nowe technologie obierało nowe kierunki. Stawia więc na tę tradycję widząc więcej szans niż zagrożeń. Pozyskamy dodatkowo cały świat. W tym świecie nie my sami będziemy decydowali, ale będzie on dla nas domem. Komunikacja jest nie tylko kwintesencją Internetu, lecz także istotnym elementem działalności operacyjnej firmy Siedle od wielu lat. Zawsze dążyliśmy do przyspieszenia i usprawnienia komunikacji, a z nami także nasi klienci. Obserwujemy jak z połączenia w sieć znanych elementów składowych powstają zupełnie nowe możliwości, a przecież wiemy, że to dopiero początek. I to napawa mnie optymizmem, bowiem sieć wszystko zmienia. Dlaczego miałaby zatrzymać się na progu? Peter Strobel Politolog pracuje jako redaktor tekstów, dziennikarz i doradca. Jako autor kroniki przedsiębiorstwa przygotowanej z okazji 250 jubileuszu firmy gruntownie poznał dzieje firmy Siedle. Współdziałał przy formułowaniu kodeksu przedsiębiorstwa i jest odpowiedzialny z ramienia firmy za łączność ze środkami masowego przekazu.

9 Architektura na progu Odwaga W parlamencie rzeczy Tekst: Anh-Linh Ngo Zdjęcia: Tom Vack Komunikacja w funkcji nowej architektury bezpieczeństwa Powietrze miejskie czyni wolnym. Ta średniowieczna zasada prawna pierwotnie oznaczająca uwolnienie mieszczan od pańszczyzny nawiązuje w czasach nowożytnych coraz częściej do atrakcyjności życia w mieście. W Średniowieczu wolność osobista była związana z anonimowością miasta, odczuwaną jako wyzwolenie od ściśle powiązanej społeczności wiejskiej. Wątła równowaga między tęsknotą za wolnością i potrzebą bezpieczeństwa nigdzie indziej nie manifestowała się tak silnie, jak za murami średniowiecznych miast. Tylko ci, którzy pokonali ten próg, osiedlając się na obszarze otoczonym murem miejskim mogli doświadczyć wolności. Mury miejskie już dawno należą do przeszłości, wolność wydaje się bezgraniczna. Internet i sieci cyfrowe pozwoliły na pokonanie dalszych fizycznych granic. Mury, które chronią naszą prywatność nie są już dłużej materialne. W miejsce murów przeciwpożarowych bezpieczeństwo zapewnia dzisiaj komputerowa zapora ogniowa firewall. Wraz z poziomem wolności wzrosły także wymagania dotyczące bezpieczeństwa. Architektura bezpieczeństwa w miejscach progowych, które przez stulecia miały postać liniowych znaków granicznych (granice państwowe, mury miejskie) i punktowych stacji kontrolnych (brama miejska, drzwi wejściowe do domu) rozrosła się do postaci nieograniczonej cyfrowej przestrzeni progowej trudnej do kontroli. Ponieważ każdy jest połączony z każdym liczba progów, liczba przejść i interfejsów narażonych na ingerencję wzrosła do poziomu trudnego do ogarnięcia. Hypersky Stała instalacja medialna w prywatnym domu Clemensa Weisshaara i Reeda Krama, Protagoniści ARCH+ features 9, patrz strona 34.

10 Architektura na progu Odwaga Hypersky Podczas silnego deszczu instalacja automatycznie wyświetla abstrakcyjne obrazy kropli deszczu padających na wirtualną powierzchnię wody.

11 Architektura na progu Odwaga Internet rzeczy Dzięki mobilnemu Internetowi i inteligentnym telefonom cyfrowym wzajemne powiązania praktycznie w dowolnym miejscu obejmują dzisiaj już nie tylko ludzi. Konkretnie oznacza to, że obecnie jesteśmy w stanie przekraczać stale i w każdym miejscu próg między przestrzenią rzeczywistą i wirtualną. Obok Internetu ludzi istnieje już od dawna także Internet rzeczy. Rozumiemy pod tym wirtualne powiązanie fizycznych obiektów za pośrednictwem sieci cyfrowej. Zdaniem specjalistów następnym wielkim krokiem ucyfrowienia rzeczywistości po ofensywie sieci społecznych jest przyłączenie do wirtualnego świata realnych obiektów, produktów i przedmiotów: rzeczy komunikują się z rzeczami. Internet rzeczy będzie obejmował w przyszłości wszystkie inteligentne urządzenia, które będą nie tylko powiązane siecią wewnętrzną, lecz także połączone z Internetem. Tym samym można będzie z dowolnego miejsca sterować urządzeniami domowymi i wyposażeniem komunikacyjnym w budynkach, co otwiera nowe możliwości nie tylko z punktu widzenia wygody, lecz także ochrony klimatu. Budynek ze wszystkimi przyłączonymi urządzeniami stanie się tym samym częścią wielkiej inteligentnej sieci Smart Grid, samoregulującej się przez automatyczną analizę zapotrzebowania i zużycia zasobów z zapewnieniem optymalizacji efektywności energetycznej budynku. Także ze względu na rozwój demograficzny w warunkach starzejącego się społeczeństwa wykorzystanie takich sieci w służbie zdrowia nie stanowi już dłużej odległej wizji, oferując możliwości pomiaru i przesyłania informacji o funkcjach organizmu oraz nadzoru działania urządzeń medycznych przez Internet. Faktyczna rewolucja tak często przywoływanej wizji społeczeństwa informacyjnego: na horyzoncie rysuje się nowy rodzaj społeczeństwa utworzonego przez liczne powiązania między istotami ludzkimi i istotami nieosobowymi. Dokładnie taki obraz społeczeństwa wyobraża sobie francuski filozof, socjolog techniki i teoretyk nauki Bruno Latour, gdy mówi o parlamencie rzeczy. Społeczeństwo nie czyniące rozróżnień między człowiekiem i rzeczami, naturą i kulturą, polityką i techniką, jest utworzone przez wzajemnie wpływających na siebie aktorów, połączonych w spójną całość wspólnymi zależnościami. W tym rozumieniu świat społeczny byłby zespołem zarówno ludzkich, jak i pozaludzkich delegatów, dysponujących własnym, prawnie usankcjonowanym głosem. Latour wskazuje tym samym na etymologiczne znaczenie słowa rzecz, niem. Ding, mającego swój źródłosłów w germańskim Thing na oznaczenie zgromadzenia ludowego lub sądowego. Rzecz nie jest tym samym niemym obiektem, lecz częścią społecznego dyskursu. Przyszłość komunikacji W centrum takiego rozwoju stoi kognitywna sfera bazująca na wymianie danych, bez rozróżnień między ludźmi i rzeczami. Bowiem nie tylko człowiek, lecz także przedmioty wyposażone w czujniki będą w przyszłości wytwarzały nieprzerwany strumień danych wymagających rejestracji, opracowania i analizy. Wszystkie nasze działania pozostawiają w końcu niewidoczny strumień danych. Już dzisiaj systemy komputerowe monitorują strumienie ludzi, materiałów i informacji, sterują ich ruchem i zapewniają ich bezpieczeństwo. Tym samym bezpieczeństwo nie jest już dłużej do pomyślenia bez bezpieczeństwa danych. Im więcej danych wytwarzamy i przesyłamy, tam silniejsze jest dążenie firm i instytucji państwowych do przechwytywania takich informacji: dążenie do wyekstrahowania wartościowych informacji z ogromu danych narastających z każdą sekundą. Jeśli jednak w niedalekiej przyszłości rzeczy będą mogły ujawnić tak wiele naszych sekretów, począwszy od rytmu naszego serca, aż po nasze prywatne nawyki, ważną rolę uzyskają cyfrowe progi oddzielające nas do wirtualnej przestrzeni. W tym rozumieniu firma Siedle przyznaje poprzez system IP Access także strefie progowej jedno prawo głosu w w parlamencie rzeczy. Peter Strobel, kierownik działu komunikacji w firmie Siedle, podsumowuje ten rozwój w następujących słowach: Firma Siedle rezygnuje z bezpieczeństwa świata systemów dedykowanych, aby zyskać wolność jaką niesie nieskrępowana komunikacja. Równocześnie wolność wirtualnego świata przejmuje rolę instrumentu zapewniającego bezpieczeństwo na fizycznym progu. Ten paradoksalny rozwój, który łączy ze sobą świat wirtualny i realny, stanowi niejako odwrócenie zasady średniowiecznego muru miejskiego. Przenikanie obszarów życia powoduje rozmycie progów nie tylko między wirtualnością i rzeczywistością, lecz także między wnętrzem i zewnętrzem, sferą prywatną i publiczną. Z tego też względu musimy nie tylko nauczyć się stale na nowo definiować progi, lecz także wciąż na nowo analizować powiązania w sieci, jako część publicznej przestrzeni. Hypersky Dalsze informacje dotyczące instalacji dostępne są pod adresem a dokumentacja ARCH+ features 9 z udziałem Krama i Weisshaara na stronie Anh-Linh Ngo Architekt Anh-Linh Ngo jest redaktorem międzynarodowego magazynu dla architektów ARCH+. Jest on współinicjatorem i współkuratorem różnych projektów ekspozycyjnych, naukowych i wydarzeń artystycznych w kontekście aktualnych tematów architektonicznych, obejmujących m.in. udział ARCH+ w projekcie documenta 12 magazines oraz realizację Atlasu progów ARCH+, powstałego przy współpracy Wyższej Szkoły Technicznej (ETH) w Zurychu.

12 Architektura na progu Odwaga 22 Bez albo albo Tekst: David Bosshart Ilustracje: LIA Nowoczesny człowiek w produktywnych polach napięć Jeszcze do niedawna wszystko było jasne: przyzwyczailiśmy się do szukania możliwe prostych odpowiedzi: lewica lub prawica, tak lub nie, czarne albo białe, prawdziwe lub fałszywe, przyjaciel albo wróg. I z tym było nam dobrze, mogliśmy zdecydowanie występować za czymś lub przeciw czemuś i porządkować nasze życie według jednoznacznych zasad i struktur. Niestety czas tego rodzaju pewności przeminął. Żyjemy dzisiaj w systemie o nieznanej dotąd złożoności. Strumienie danych, towarów i coraz częściej także ludzi poruszają się coraz szybciej przez narody i kultury wszystko jest powiązane ze wszystkim. Metaforą takich wzajemnych zależności był w ubiegłym, XX wieku, efekt motyla : najdrobniejsze zmiany mogą w złożonych systemach przynosić nieoczekiwane i bardzo dalekosiężne konsekwencje. Jako wynik rosnącej złożoności obniżeniu ulega dokładność prognoz, a tym samym skuteczność prostych recept. Już to tylko nakłada na nas wymóg większej elastyczności i mobilności i wpływa na nasz system wartości. W przyszłości musimy coraz częściej nawigować bez przyrządów, godzić się na eksperymenty i nauczyć się sztuki improwizacji. Musimy także nauczyć się życia w polach napięć, tych które istniały wprawdzie zawsze, jednak dopiero teraz ujawniły się w całej swojej okazałości. Możemy powiedzieć: nasze powodzenie w życiu zależy od tego na ile produktywnie i z jaką swobodą reagujemy na pola napięć. Musimy nauczyć się przyjmować nie tylko, lecz także i w tych warunkach ramowych kreować nowe wartości. Na opisanie takich sprzecznych stosunków przyjęło się pojęcie hybrydy, które znajdziemy obecnie tak w przemyśle samochodowym ( napęd hybrydowy ), jak i w handlu z jego hybrydowym konsumentem, czyli takim, który bez wahania kupuje produkty luksusowe i towary tanie. W ten sposób powstają nowe rynki.

13 Architektura na progu Odwaga 24 Pola napięć dające początek hybrydom są w naszym coraz bardziej złożonym świecie coraz liczniejsze. Jako przykład niech posłuży tęsknota za prostotą, manifestująca się w popularności prostych w obsłudze produktów firmy Apple, a także pozytywne reakcje na upraszczające argumenty polityczne. Tę tęsknotę jesteśmy w stanie zrozumieć tylko w kontraście z niezwykle rozpowszechnioną kompleksowością. Tam gdzie systemy finansowe, komunikacja elektroniczna oraz systemy kształcenia są coraz mniej zrozumiałe, pragniemy przejrzystości i prostoty. Nasza sfera prywatna zmienia się w dwójnasób. Z jednej strony zawęża się, szczupleją obszary należące tylko do nas samych, do których inni nie mają dostępu. Odciski palców pozostawione na lotnisku, ślad w postaci danych zarejestrowanych podczas korzystania z Internetu lub w trakcie zakupów utrudniają nam utrzymanie w tajemnicy naszych danych osobistych i naszych dróg. Ujawnienie prywatnych sekretów wydaje się być ceną za bezpieczeństwo w niebezpiecznym świecie oraz za wygodę jaką doświadczamy korzystając z technicznych innowacji. Nie mniej ważne jest inne pole napięć. Przed blisko dwudziestu laty zapoczątkowany został rozwój, zatrudniający jako zjawisko marginesowe zaledwie niewielu pasjonatów, rozwój, który dzisiaj stawia na głowie gospodarkę i społeczeństwo: rosnąca cyfryzacja informacji i ich coraz szersze rozpowszechnienie w sieciach elektronicznych. Kto przed dziesięciu laty przypuszczał, że Amazon z biegiem lat zyska rangę jednego z największych aktorów handlowych? Kto przewidywał, że encyklopedia online redagowana przez niezliczone rzesze zapaleńców pewnego dnia wyprze tradycyjne wersje drukowane? Lub, że przedsiębiorstwo internetowe zatrudniające kilkaset pracowników potrafi połączyć ze sobą miliard ludzi, a jego wartość giełdowa liczona będzie w miliardach dolarów? Równocześnie prywatność otacza nas z każdej strony. Publiczne i prywatne kanały medialne zalewa fala intymnych i osobistych treści. Stała obecność prywatnych spraw w przestrzeni publicznej w postaci telewizyjnych formatów reality, w portalach filmowych online lub staromodnie w prasie brukowej sprawia, że niektórzy mówią o tyranii intymności. Nowo powstałe obiekty budowlane, prywatne i komercyjne, stawiają w ostatnim czasie na jawność, realizując ją przez wielkopowierzchniowe przeszklenia frontów, przezroczyste łączniki wychodząc naprzeciw życzeniu dopuszczenia więcej światła. Rośnie jednak równocześnie ponownie potrzeba wyraźnego oddzielenia i odgraniczenia: pomocnicze konstrukcje w rodzaju ruchomych ścian lub rośliny tworzą imitaty granic. Bez wątpienia rewolucja technologiczna stawia obecnie na głowie wiele z tego co przyjmowaliśmy dotąd jako oczywiste od prostych modeli ekonomicznych, aż po nasze pojmowanie przestrzeni i czasu. W tym samym procesie definiowane są na nowo oba przeciwieństwa otwartość i prywatność. Niektóre firmy znają nas dzisiaj lepiej niż nasze własne matki, ujawniamy nasze myśli i obnażamy nasze ciała w niepojęty dotąd sposób przed niemal nieskończenie wielką i nieznaną publicznością, a od czasów Facebooka nawet słowo przyjaciel znaczy już nie to samo. Bez wątpienia oba te pozornie sprzeczne kierunki rozwoju uzupełniają się wzajemnie: im więcej spraw intymnych trafia pod publiczną dyskusję, tym węższe są przestrzenie, w których prywatność jest faktycznie honorowana i respektowana. Granice między przestrzenią prywatną i publiczną zmieniają się i ulegają rozmyciu. Pamiętajmy jednak, sfera prywatna, na której utratę tak często się dzisiaj uskarżamy to ideał czasów modernizmu. W czasach antycznych i w Średniowieczu przekonanie, że człowiekowi przysługuje odrębna przestrzeń dla własnych potrzeb, nie było znane w obecnej postaci. Z tego względu w Średniowieczu noc poślubna mogła odbywać się pod obecność publiczności, a szalety były w czasach antycznych także miejscem spotkań. Także bieguny intymność i jawność uległy w sposób oczywisty przesunięciu w przeciągu setek lat. Złożone systemy Generowane komputerowo ilustracje austriackiej artystki Lia bazują na złożonym algorytmie generującym zadziwiające wyniki wizualne. Akurat ostatnie przykłady wskazują wyraźnie jak względne są nasze wyobrażenia i jak bardzo są one zdeterminowane przez kontekst społeczny. Bowiem człowiek jest istotą społeczną, reprezentowane przez niego wartości i życzenia kształtują się w kontaktach z innymi ludźmi. Intymność i jawność, otwartość i prywatność, prostota i kompleksowość, bezpieczeństwo i wolność wszystko to bazuje na stale zmieniających się konwencjach. W dzielącej je przestrzeni generowane są stale nowe pola napięć. Doskonale ilustruje to świat finansów zarządzanie majątkiem, ocena celowości finansowania. Do niedawna ważnym słowem była dyskrecja, która oznaczała równocześnie wolność i bezpieczeństwo. Dzisiaj, kojarzy się ona raczej z pieniędzmi przemilczanymi przed urzędem finansowym. Pozostaje nam dzisiaj tylko egzystencja wewnątrz takich pól napięć, bez możliwości wyboru albo-albo lub zamiany coś za coś. Ilustruje to popularny duński model rynku pracy Flexicurity : w tym modelu stosunek pracy można rozwiązać stosunkowo szybko, odpowiednio do tego wysoki procent Duńczyków traci każdego roku na krótko swoją dotychczasową pracę. W fazach pośrednich bezpieczeństwo i zatrudnienie zastępcze zapewnia państwo. Wolność, którą uzyskały przedsiębiorstwa dzięki zasadzie Hire and Fire przyczyniła się do rozkwitu gospodarki. A w ankietach Duńczycy regularnie mieszczą się w gronie najszczęśliwszych narodów Europy. David Bosshart David Bosshart jest dyrektorem Instytutu Gospodarki i Nauk Społecznych im. Gottlieba-Duttweilera w Rüschlikon pod Zurychem. Jako autor licznych publikacji międzynarodowych, ten filozof z tytułem doktora jest wziętym mówcą w krajach Europy, Ameryki i Azji. Tematami, na których koncentruje się jego uwaga to globalizacja i filozofia polityczna, perspektywy konsumpcji i przemiany społeczne. Specjalnie dla Siedle David Bosshart mówił na tematy bezpieczeństwa w przededniu targów Light+Building.

14 Architektura na progu Odwaga Człowiek między Uniwersytet Bauhaus w Weimarze Studenckie warsztaty modelowania strefami Tekst: Peter Strobel Zdjęcia: David von Becker, Fotodesign Nielsen Studenci Uniwersytetu Bauhaus w Weimarze zgłębiają strefę progową. Co dzieje się, gdy wchodzimy do budynku lub go opuszczamy? Jakie są doznania człowieka w chwili przybycia, przy powitaniu lub w momencie wyjścia? Jaką rolę ma przy tym do spełnienia architektura, jaki wpływ technika, i jak oba te wypływy oddziałują na siebie wzajemnie? Te tematy zostały poruszone podczas seminarium Przestrzenie progowe na wydziale architektury Uniwersytetu Bauhaus w Weimarze. Inicjator tego spotkania, firma Siedle, umożliwiła przyszłym architektom wgląd w procesy rozwojowe i produkcyjne systemów komunikacji dla strefy progowej i poddała analizie także projekty przedstawione przez studentów. Przestrzenie progowe wiodą ludzi między strefami, mówi Till Boettger, prowadzący seminarium i pracownik naukowy katedry projektowania i zagospodarowania przestrzeni. Upatruje on w progu coś więcej niż tylko linię podziału: W swoim rozszerzeniu lub swojej addycji progi mogą tworzyć przestrzeń. Punktem wyjścia seminarium była interpretacja progu jako przestrzeni, który dopiero w tej postaci staje się interesujący dla architekta. Przez kształtowanie przestrzeni Boettger powierza swoim studentom znacznie bardziej wymagające i ciekawe zadanie niż tylko utworzenie bariery: Progi otwierają przestrzenie i organizują drogi dojścia; jednocześnie są pojmowane jako element granicy i mogą być odczuwane jako przeszkoda. Fenomen progu jest wynikiem przestrzennej ambiwalencji. O tym, że wejście to coś więcej niż drzwi i przycisk dzwonka, a dostęp więcej niż otwór w powłoce budynku wie także firma Siedle. Już od dawna przedsiębiorstwo produkuje systemy potrafiące znacznie więcej niż tylko otwieranie drzwi. Jednak potencjał techniki zostaje wykorzystany sto-

15 Architektura na progu Odwaga sunkowo rzadko próg zbyt często zredukowany zostaje do swojej minimalnej funkcji i jest zaniedbywany podczas projektowania budynków. Firma Siedle reprezentuje i promuje całkowicie odmienne pojmowanie progu i jego znaczenia. Przedsiębiorstwo preferuje całościowe podejście systemowe, którego celem jest sprostanie najwyższym wymaganiom technicznym i architektonicznym w odniesieniu do techniki komunikacji w strefie wejściowej. Warunkiem takiego podejścia jest jednak, aby planiści i inwestorzy dostrzegli i uznali doniosłość strefy progowej. Tylko wówczas możliwe jest stawianie wysokich wymagań. Interakcja architektury i techniki W ten sposób, z różnych motywacji, wypływa dążenie do identycznego celu: podkreślenie znaczenia przestrzeni progowych w architekturze i rozpoznanie możliwości ich kształtowania przy równoczesnym ustaleniu na ile technika komunikacji może wesprzeć zamiar architektoniczny. Dla kształtowania przestrzeni progowej duże znaczenie ma wiedza na temat urządzeń technicznych, twierdzi Till Boettger, który podobnie jak firma Siedle we współgraniu techniki i architektury upatruje nie całkiem jeszcze zdefiniowany obszar działania. Uwzględnienie urządzeń przestrzeni progowej na etapie projektowania może dopomóc w wypracowaniu koncepcji przestrzeni i zagospodarowania przestrzennego. Nie jest jeszcze całkiem jasne na ile nowe urządzenia oddziałują modyfikująco na pojmowanie przestrzeni i postrzeganie przestrzeni progowej. Dla przykładu funkcje komunikacji mobilnej wymagają wykorzystania urządzeń przenośnych i stale na nowo precyzowania interfejsów tworzących przestrzenne połączenia z trwale zainstalowanym stacjonarnym wyposażeniem technicznym budynku Firma Siedle była inicjatorem seminarium, wystąpiła w charakterze jego sponsora i zadbała o jego zawartość treściową. W ramach kilkudniowej wycieczki 25 uczestników seminarium odwiedziło siedzibę przedsiębiorstwa. Część praktyczna obejmowała montaż domofonów, ich programowanie i uruchomienie. Uwieńczeniem pobytu grupy w przedsiębiorstwie były warsztaty projektowe, podczas których na przykładzie rzeczywistych projektów młodzi adepci architektury odkrywali w jaki sposób systemy Siedle wychodzą naprzeciw wymaganiom architektonicznymi i planistycznym. Spotkanie z procesami technicznymi w strefie progowej zakończył konstruktywny dialog z ekspertami przedsiębiorstwa Siedle projektantami, konstruktorami i planistami. Młode pokolenie architektów poświęciło szczególną uwagę tematowi przyszłych interakcji architektury i techniki. Czy cyfryzacja i integracja w sieci spowodują wyparcie tradycyjnych rozwiązań? Jak rozwinie się pole napięć między stale wzrastającą jawnością życia z równie silnie rysującą się potrzebą obrony prywatności? Czy przestrzenie progowe można wyprowadzić poza architekturę, czy w ogóle potrzebne są jeszcze punktowe instalacje techniczne? Takie i temu podobne pytania szybko zaowocowały pomysłami i wizjami leżącymi poza współczesnym realnym światem produktów. 01 Prowadzący seminarium Till Boettger ze studentami 02 Budynek główny Uniwersytetu Bauhaus w Weimarze zaprojektowany przez Henry ego van de Velde 03 Pierwsze modele powstałe w procesie projektowania 03

16 Architektura na progu Odwaga Eberhard Meurer Kierownik działu wzornictwa firmy Siedle ds. projektowania w rozmowie z Tillem Boettgerem Próg jutra Tym samym dyskusja przybrała obrót całkowicie po myśli inicjatorów seminarium, bowiem tylko w przypadku uzyskania wyobrażenia na temat wyglądu progu jutra, możliwe jest opracowanie właściwej dla niego techniki. Bowiem nawet jeśli postęp techniczny jest czynnikiem warunkującym innowacje, nie wytycza on kierunku rozwoju. Decydujące znaczenie ma wiedza na temat, jaka technologia będzie potrzebna i w jaki sposób można ją spożytkować. Oczywiście przedsiębiorstwo, takie jak Siedle, stale koncentruje się na tych zagadnieniach, jednak studenci podejmują ten sam temat nieobciążeni, nieskrępowani barierami wykonalności i rentowności, które przedsiębiorcę szybko sprowadzają na ziemię, tam gdzie wymagany jest polot i wizjonerskie spojrzenie. I odwrotnie, firma Siedle uzyskuje szansę udziału w procesie definiowania progu jutra. W przypadku idealnym nie tylko uzyskujemy obraz naszej przyszłości, lecz także uczestniczymy w jego kształtowaniu. W kolejnym kroku uczestnicy seminarium zajęli się problematyką projektowania. Zmysły budynku, jak określana była w trakcie dyskusji technika komunikacji, dają impuls do pogłębienia zawartości treściowej. Podczas ćwiczenia obejmującego projektowanie, poszukiwane są wizjonerskie drogi kształtowania fenomenu między strefami. Powstają wówczas modele i rysunki zajmujące się tematyką wzajemnego stosunku przestrzeni, a także interakcji z urządzeniami stanowiącymi wyposażenie przestrzeni progowej. Przedstawione wcześniej wyniki pośrednie zostały już wcześniej poddane dyskusji, a przejęte przez studentów reakcje i impulsy posłużyły do opracowania projektów własnych. W takich przypadkach Till Boettger zwraca uwagę na potrzebę powiązania z praktyką. Firma Siedle już podczas prezentacji pośredniej reprezentowała punkt widzenia praktyka i będzie nadal pilotowała fazę opracowania. Już teraz wyraźnie widoczna jest różnorodność podejść do interpretacji tematu progu przez uczestników seminarium. Projekty demonstrują na bardzo różne sposoby, jak oddziałują na siebie wzajemnie architektura, człowiek i technika, jak przestrzeń progowa inicjuje ruch w przestrzeni progowej, przyspiesza go i spowalnia, kieruje i prowadzi gości, pośredniczy między różnorodnymi strefami. Mogliśmy już dokonać pierwszego posumowania: każdy próg oznacza komunikację. Nie dopiero przez zainstalowaną technikę, lecz przez egzystencję samą w sobie. Wysyła różnorodne sygnały, może oddziaływać zapraszająco lub odpychająco, przemawiając wdziękiem lub brzydotą. Otwiera siebie i obiekt lub go zamyka. Czyni to wszystko czy tego chcemy, czy planujemy, czy organizujemy, czy też nie. Także w tym miejscu obowiązuje prawo niemożności niekomunikowania się. Próg ujawnia wiele tajemnic o tym, co kryje się za nim. Dobrze byłoby, aby świadomie wybierać język jakim przemawia strefa wejściowa. > Autor Peter Strobel, patrz strona 15. Temat seminarium Próg bez stałego miejsca: Mobilność, powiązanie nowych środków przekazu, technologia Prywatne budownictwo mieszkaniowe Przejście bez progu: Uniwersalne wzornictwo, przejrzysta materialność, techniczne środki pomocnicze Publiczne budownictwo mieszkaniowe, budynek użytku publicznego Kontrolowany dostęp Bezpieczeństwo, przegląd, technika wizyjna Prywatne budownictwo mieszkaniowe, biurowiec, budynek muzeum Wejście spowalniające ruch Intuicja, opisowa przestrzeń wiodąca, spowolnienie Budynki muzealne, prywatne budownictwo mieszkaniowe Niewidoczny próg Bezgraniczność, rozdzielczość, ukryta technika Przestrzeń publiczna Komunikacja na przejściu Postrzeganie, systemy prowadzące, technologia komunikacji Budynki muzealne, prywatne budownictwo mieszkaniowe Inteligentne wejście Komfort, identyfikacja, kontrola Budownictwo mieszkaniowe, budynek administracyjny Inscenizowane wyjście Wyjście, światło, automatyzacja Kino, teatr Wyniki seminarium Przestrzenie progowe zostały udokumentowane w portalu

17 Architektura na progu Odwaga arch+ features Progi są miejscami, w których rozgrywają się ważne wydarzenia, bowiem nigdzie indziej z gruntu nieznajome osoby nie spotykają się w tak niezobowiązujących warunkach i nawiązują ze sobą kontakty prowadzące często do całkiem nieoczekiwanych i nowych rezultatów. Andre Santer, ARCH+ features 7 Tekst: Anh-Linh Ngo Zdjęcia: David von Becker Architekci są sejsmografami społecznych przemian. Budowane przez nich obiekty kształtują nasze otoczenie przez wiele lat. Aby dowiedzieć się czegoś o przyszłości nie ma lepszego sposobu niż dyskusja z nową, innowacyjną generacją architektów zapoznająca z tym, czym żyje to środowisko. Dokładnie temu celowi służy powołana do życia przez czasopismo ARCH+ i przedsiębiorstwo Siedle platforma dyskusyjna ARCH+ features. Zapewnia ona firmie Siedle wgląd we współczesne warunki pracy twórczej architektów i tematy urbanistyczne, przynosząc ważne impulsy dla własnych innowacji. Ten cykl odzwierciedla współczesne prądy w architekturze, prezentując przegląd palących problemów współczesności. Poruszane tematy obejmują alternatywne strategie budowania i finansowania, takie jak grupy i wspólnoty budowlane, zagadnienia zaangażowania społecznego i budowania we własnym zakresie, alternatywne strategie urbanistyczne, nową estetykę zapraszającą do uczestniczenia i przejmowania wzorców, aż po wkład, jaki w obliczu postępu technicznego projektowanie może wnieść do dialogu między człowiekiem i techniką. Przy całej różnorodności tematycznej wspólny dla całego cyklu jest wątek społecznej odpowiedzialności projektantów. Nie dziwi też, że szczególną uwagę przyciągają stale takie stanowiska, które propagują poszukiwanie nowego związku architektury z miastem. Na pierwszym miejscu stoi wówczas zadanie zbliżenia w okresie poindustrialnym miejsca pracy do miejsca zamieszkania i rozwinięcie ekonomicznych typologii budownictwa mieszkaniowego w mieście. Z tego też względu jednym z prądów rozwojowych stanowiących dominujący temat ARCH+ są wspólnotowe projekty budowlane, które średnio- i niskozamożnym warstwom społecznym umożliwiają pracę i zamieszkanie w centrach miejskich. W tym kontekście na znaczeniu zyskują partycypacyjne strategie planowania, dopuszczające nieformalne i indywidualne Mehr zu diesem Thema unter Mehr zu diesem Thema unter

18 lorem Architektura ipsum na thema progu kapitel Odwaga Arch+ features metody działania. Bowiem cechą wyróżniającą strategii komunitarnych, takich jak grupy lub wspólnoty budowlane są zasady samostanowienia i współstanowienia w odniesieniu do przestrzeni mieszkaniowej i otoczenia mieszkalnego. Sposób konkretnej realizacji takich wizji przedstawili architekci BARarchitekten otwierający nowy cykl w październiku 2010 r. na przykładzie projektu Oderberger Straße w Berlinie: oferują oni kompleksowy program przestrzenny umożliwiający integrację miejsca zamieszkania z miejscem pracy, dodatkowo z tymczasową pracownią, ogródkiem dachowym, a także apartamentem gościnnym użytkowanym przez wspólnotę mieszkańców. Projekty tego rodzaju wyróżnia nie tylko aspekt społeczny, lecz także często ekologiczne podejście do planowania, budowania i stylu życia. Ponadto strategie partycypacyjne, a także kompleksowe wzornictwo wspólnotowe tzw. Community Design sprzyjają realizacji modułów urbanistycznych miasta o charakterze jednostek mieszkaniowych. Grupy budowlane uzyskują przez to rangę aktorów socjalnej sieci miasta. Liczne grupy budowlane przyczyniają się do wykreowania przestrzeni komunikacyjnych, rozwoju oferty usług obejmujących opiekę nad dziećmi i osobami starszymi, a także giełdę wymiany informacji, towarów i usług. Te działania wspólnotowe wychodzą poza motywacje samozaopatrzenia i wplatają się w infrastrukturę miasta. Aby zapewnić rozwój tego miejskiego potencjału, architekci muszą intensywniej niż dotąd zajmować się problematyką progu między architekturą i miastem. Od chwili inauguracji w październiku 2010 r. ARCH+ features stanowią trwałą pozycję dyskursu prowadzonego przez architektów. Cykl imprez jest organizowany regularnie w różnych miastach niemieckich i europejskich. Pełna dokumentacja filmowa wszystkich dotychczasowych spotkań ARCH+ features jest dostępna pod adresem siedle.pl/archplus i archplus.net. Dotychczasowe ARCH+ features w kolejności tematycznych punktów ciężkości 1 Grupy budowlane i wspólnoty budowlane ARCH+ features 1: BARarchitekten ARCH+ features 4: ifau, Jesko Fezer, Heide & von Beckerath ARCH+ features 8: Christian Schöningh, Andreas Rumpfhuber Zaangażowanie społeczne i budowanie we własnym zakresie ARCH+ features 2: Diébédo Francis Kéré, Jörg Stollmann Alternatywne strategie urbanistyczne ARCH+ features 3: Matthias Rick/raumlabor Partycypacja i przejmowanie ARCH+ features 5: Florian Heilmeyer ARCH+ features 6: ludloff + ludloff Architekten ARCH+ features 7: Jürgen Mayer H. i Andre Santer Pośrednictwo między człowiekiem i techniką ARCH+ features 9: KRAM/WEISSHAAR (1) 1 Clemens Weisshaar i Reed Kram (ARCH+ features 9) 2 Diébédo Francis Kéré (ARCH+ features 2) 2 Mehr zu diesem Thema unter Mehr zu diesem Thema unter

19 Architektura na progu Odwaga 37 Systemy wynikające z natury rzeczy Tekst: Thomas Edelmann Zdjęcia: Tillmann Franzen Eberhard Meurer od ponad trzech dziesięcioleci kształtuje produkty i oblicze naszego przedsiębiorstwa. Portret. Każdy kto wysłucha argumentacji Eberharda Meurera szybko pojmuje wewnętrzną logikę i konsekwencję jego projektów. Eberhard Meurer urodzony w roku 1945 zawsze unikał wszelkiego rozgłosu. A przecież właśnie praca jaką wykonuje on dla firmy Siedle od 1975 roku jest pierwowzorem nowoczesnego pojmowania wzornictwa. To wszystko, co przedsiębiorstwo Siedle prezentuje szerokiej publiczności jest albo wynikiem jego własnych idee wzorniczych, albo powstało przy jego decydującym udziale: poszczególne produkty, interakcje między produktami, publikacje, wygląd logo, aż po architekturę firmy. Od początku pracy w przedsiębiorstwie, Meurer podlegał bezpośrednio dyrektorowi firmy, który aprobował i wspierał całościowe podejście do wzornictwa cechujące projektanta. Horst Siedle podejmował każde ryzyko, wspomina Meurer w retrospektywie. Także Gabriele Siedle kontynuuje tę ścisłą współpracę. Co sprawia, że projektant zaczyna myśleć w kategoriach całościowych? Jak w odniesieniu do wszystkich rozdziałów biografii zawodowej, na to pytanie można znaleźć jednoznaczną odpowiedź. Meurer wcześnie zaczął pojmować projektowanie jako składnik łańcucha komunikacyjnego. W miejscowości Schwäbisch Gmünd studiował jako uczeń projektanta Karla Ditterta. Znaczny wpływ wywarł na niego także rzeźbiarz Fritz Nuß, od którego przejął trójwymiarowe pojmowanie formy. Po studiach Meurer pracował najpierw w fabryce produkującej lampy, w której od projektantów oczekiwano nie tylko projektowania wyrobów, lecz także pracy nad wzornictwem graficznym. Rzucili mnie na głęboką wodę, wspomina Meurer swojego pierwszego pracodawcę. To doświadczenie okazało się przydatne podczas pracy w pracowni wzornictwa we Freiburgu. Meurer przyznaje: negowanie cało-

20 Architektura na progu Odwaga ściowego podejścia do wzornictwa szkodzi tak produktowi, jak i przedsiębiorstwu. Współpraca z firmą Siedle rozpoczęła się od projektu nowego stoiska wystawienniczego na targach w Hanowerze. Podczas pracy nad domofonem słuchawkowym HT 311 Meurer przeszedł z pracowni wzornictwa do producenta techniki komunikacyjnej. Już na początku swojej pracy Eberhard Meurer dał wyraźnie do zrozumienia, że pragnie decydować także w sprawach reklamy produktów. Począwszy od pierwszego produktu zaprojektowanego dla firmy Siedle, który dostępny jest w różnych rozszerzeniach, Meurer kroczył nowymi drogami. Każdej nowej funkcji przyporządkowany był oddzielny przycisk. Zamiast dla każdego odrębnego zastosowania oferować oddzielny model, projektant rozdzielił telefon i pola z przyciskami zależnie od potrzeb można było teraz integrować różnorodne bloki funkcyjne w identycznej obudowie. Handel hurtowy był zadowolony, że zapasy magazynowe wiążą przez to mniejszą ilość środków finansowych. Dla przedsiębiorstwa z Furtwangen oznaczało to narodziny wzornictwa modularnego. Meurer wspomina dzisiaj: Na początku temat projektowania modularnego nie bardzo mnie interesował. To podejście wypłynęło niejako z natury rzeczy. Podobnie jak modularne opracowanie nowych katalogów i broszur. Także i w tym przypadku logiczny system, którzy można rozwijać niewielkim nakładem kosztów, przynosi wymierne korzyści. Oferuje on przy tym także bazę dla wypracowania charakterystycznego wizerunku korporacyjnego. W przypadku systemu Vario zaprezentowanego po raz pierwszy w 1981 roku, Meurer kontynuuje ideę modularnego projektowania. Otwarty system bazujący na idei zunifikowanych modułów można rozszerzać bez ograniczeń w odniesieniu do wielkości i funkcji. Poza skrzynką na listy i dzwonkiem, system obejmuje także moduły informacyjne i interaktywne, takie jak obiektyw wideo lub czujkę ruchu. W późniejszym okresie przejęty został jednolity raster wymiarowy modułów. Wykorzystanie nowych materiałów i stosowanie nowych wykończeń powierzchni umożliwiło stałe unowocześnianie systemu. Wiodąca pozycja firmy Siedle w zakresie techniki i wzornictwa nie jest związana z określonymi materiałami lub technologiami produkcyjnymi: Mogłem robić to, co uważałem za słuszne, wspomina Eberhard Meurer. Wolno mi było zawsze korzystać z materiałów i technologii optymalnych dla danego produktu. Prezentując nowy domofon słuchawkowy w roku 2006 Meurer otworzył nowe perspektywy rozwojowe: W odniesieniu do wzornictwa na progu domu dokonuje teraz silniejszego rozróżnienia między wnętrzem i zewnętrzem. Wewnątrz szczególną rangę uzyskuje indywidualność Meurer łączy korpus obudowy wykonany z tworzywa sztucznego z masywnymi osłonami ze stali szlachetnej, aluminium lub szlachetnego forniru drewnianego. Meurer opracowuje system reguł projektowania jako warunek niezwykłej różnorodności wzorniczej oferowanej planistom i inwestorom przez systemy Siedle. Moim życzeniem byłoby, aby ta różnorodność była jeszcze konsekwentniej wykorzystywana, mówi projektant. Architekci, w tym architekci wnętrz, za- Siedle Scope Projekt z roku 2007 niedbują obecnie próg i strefę wejścia do domu. W tym miejscu zbyt szybko odpowiedzialność wzornicza jest delegowana na wykonawców, w miejsce dążenia do zapewnienia całościowej jakości wzorniczej. Czy w czasach ucyfrowienia przemiany obejmą także wejście do domu? Zawsze będzie nam potrzebna wizytówka domu w strefie wejściowej co do tego Meurer nie ma wątpliwości. Otwarcie systemów Siedle dla nowych, bezpiecznych zastosowań wynika zdaniem Eberharda Meurera z logiki rzeczy. Thomas Edelmann Niezależny dziennikarz specjalizujący się w tematyce wzornictwa jest współzałożycielem czasopisma Design Report i był jego redaktorem naczelnym w latach 1996 do Edelmann jest członkiem założycielem Deutsche Gesellschaft für Designtheorie und -forschung (Niemieckiego Stowarzyszenia Teorii i Badań Projektowania) i należy do Board of International Research in Design (BIRD).