PAN PIOTRUŚ SUPER. Jabłkowy ambaras. Blue Moon rewolucje. Basi Krzyżanowskiej GAZETA BEZPŁATNA NOWE. szczere wyrazy współczucia

Transkrypt

1 Wałcz, Tęczowa , BOTOX KWAS HIALURONOWY AQUALYX LIPOLIZA FARMAKOLOGICZNA Variable Pulsed Light TM - dowiedziona skuteczność w leczeniu niedoskonałości skóry USUWANIE OWŁOSIENIA ODMŁADZANIE SKÓRY USUWANIE I REDUKCJA ZMIAN NACZYNIOWYCH LECZENIE TRĄDZIKU AKTYWNEGO I ZMIAN POTRĄDZIKOWYCH Weekendowe wydanie Pojezierza Wałeckiego. (Nr 12) 27 marca 2015 SUPER Największe wydawnictwo w powiecie 7500 egz. ISBN Jabłkowy ambaras Do Urzędu Miasta Wałcz wpłynęła propozycja przekazania całkowicie za darmo dużej ilości jabłek. Mowa, o dziesiątkach ton, które miały być rozdane również za darmo mieszkańcom. Dlaczego miasto nie skorzystało z oferty? Rosyjskie embargo na owoce spowodowało, że u wielu sadowników zalegają dziesiątki ton owoców. Nie wdając się w szczegóły, jeśli przekażą je darmo w ramach pomocy mogą liczyć na dofinansowanie czy odszkodowanie. Musi to jednak odbywać się w sposób oficjalny. - Zgłosili się do mnie sadownicy mówi Ewa W. z Banku Żywności w Koninie. - Mają ogromne ilości jabłek do oddania. Ponieważ przez lata mieszkałam w Wałczu i mam tu znajomych poprosiłam ich o kontakt z władzami Wałcza. Myślę, że oferta była interesująca. Jabłka byłyby dostarczone do Wałcza całkowicie za darmo. O jakich ilościach mówimy? Minimum jednorazowo jeden TiR, czyli około 21 ton, choć można było przysłać nawet kilka takich ciężarówek. Rolą miasta byłoby rozdanie owoców przez swoje jednostki. Jedyny wymóg, to wpisanie na listę imienia, nazwiska i peselu osoby, która otrzymuje owoce. Miasto nie skorzystało z oferty. - Proszę mi wierzyć, że analizowaliśmy ofertę długo mówi wiceburmistrz Wałcza, Joanna Rychlik Łukasiewicz. - Główny problem to ilość jabłek. Gdyby chodziło o tonę czy dwie, nie byłoby dyskusji. Mówimy jed- nak o 21 tonach. Tego nie uda się rozdać w dzień czy dwa. Ciężarówkę trzeba rozładować, a jabłka składować w odpowiednim miejscu. MOPS nie dysponuje takimi pomieszczeniami. Do tego konieczne jest sporządzenie listy z peselami osób odbierających pomoc. To jest ogromna ilość i obawiam się, że zaraz zaczęłyby się podejrzenia, że ktoś bierze owoce, żeby nimi handlować. Zapewne przy takiej ilości odezwałyby się sklepy, którym spadłaby sprzedaż. Z tego co wiem, jabłka rozdaje Caritas. Wałecki MOPS jeszcze przed świętami również będzie rozdawał jabłka otrzymane z innego źródła i w mniejszych ilościach. Do tematu zapewne wrócimy, bowiem Ewa W. zapewniła, że z redakcją skontaktują się osoby bezpośrednio prowadzące rozmowy z Urzędem Miasta i przedstawią swoją wersję. raf GAZETA BEZPŁATNA Blue Moon rewolucje Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Madga Gesller zamierza przeprowadzić kuchenne rewolucje w wałeckiej restauracji Blue Moon. Przecieki dotarły już też do innych, bo wielu wałczan zagląda do lokalu w nadziei spotkania telewizyjnej gwiazdy. Czy w niebie też będę mieć Downa? Nie. Od roku choruję też na stwardnienie rozsiane, dlatego mówię powoli i z trudem. Ale chorujemy tylko tutaj na ziemi, a w niebie są wszyscy zdrowi i szczęśliwi. Tam jest szczęście, po prostu - mówi Piotr Kondarewicz. PIOTRUŚ PAN ROWEROWE CENTRUM ASTER duży wybór rowerów i akcesoriów, fachowe doradztwo NOWE rowery MTB 26 27,5 29 rowery miejskie, turystyczne/trekingowe. crossowe przy DOMEX-ie Wałcz, ul. Kołobrzeska 56, tel Uwaga na włamywaczy W ostatnim czasie na terenie Walcza odnotowano próby włamań i włamania do mieszkań na Dolnym Mieście i Królowej Jadwigi, do lokali handlowych oraz altanek na działkach. W nocy z 17 na 18 marca zostały obrabowane dwie apteki i Natur House. Złodziei zainteresowała tylko gotówka. Na szczęście włamywaczom nie udało się sforsować drzwi do hurtowni Admiral. - Wyważyli zamek i zniszczyli ramę - mówi Grzegorz Maciejasz. - Nie dali rady wejść do środka, bo dodatkowo od wewnątrz zamykam drzwi na trzy zasuwy. Dlatego alarm nie zadziałał, ale kamery zarejestrowały zdarzenie. Policja podaje, że łupem włamywaczy padają pieniądze i wartościowe przedmioty, takie jak biżuteria czy aparaty fotograficzne. Do włamań dochodzi głównie w godzinach przedpołudniowych, kiedy właścicieli nie ma w domu. Sprawcy wybierają głównie wyższe kondygnacje. Pukają, aby sprawdzić czy domownicy są w mieszkaniu. Wyłamują zamki w drzwiach. Tylko w jednym przypadku weszli do środka po wypchnięciu drzwi balkonowych. Jak wynika z relacji świadków, w ostatnich zdarze- Basi Krzyżanowskiej szczere wyrazy współczucia z powodu śmierci MĘŻA Alfreda składają przyjaciele Maria Radkiewicz, Malwina Kopeć, Teresa Sierbin, Halina Kurmańska, Bogdan Sierbin, Andrzej Wiśniewski niach uczestniczyły dwie osoby: kobieta i mężczyzna w wieku 30/40 lat, wyglądali na akwizytorów, przedstawicieli firm. Ponadto na Dolnym Mieście w miejscach, gdzie doszło do włamań, widziano dwóch mężczyzn. Jeden w wieku około 25 lat, szczupły, około 170 cm wzrostu. Drugi w wieku około 50, tęgi, wzrost około 190 cm. Obaj o ciemnej karnacji skóry. Jeden z mężczyzn miał przy sobie torbę turystyczną. Policja apeluje o czujność i ostrożność. - Nie trzymajmy w domach wartościowych rzeczy, czy dużych sum - mówi rzecznik KPP w Wałczu Beata Budzyń. - Wartościowe mienie dobrze jest sfotografować oraz spisać numery identyfikacyjne. Zadbajmy o odpowiednie zabezpieczenie drzwi wejściowych. Zwracajmy uwagę na osoby poruszające się bez celu po naszym osiedlu, czy samochody wolnokrążące po osiedlowych ulicach. Pamiętajmy także, że czujność sąsiedzka jest najlepszym alarmem!

2 O wszystkim i o niczym Sesja Rady Miasta Wałcza, która odbyła się 24 marca trwała blisko 5 godzin. Pełna relacja pojawi się w najbliższym wydaniu tygodnia "Pojezierze Wałeckie". Dziś przedsmak tego, czym radni zajmowali się na sesji. Radni dyskutowali nad realizacją programu przeciwdziałania alkoholizmowi i narkomanii. - Chciałbym podzielić się pewną refleksją mówił radny Andrzej Subocz (PiS). - Tak zwana komisja antyalkoholowa dostaje więcej pieniędzy, jeśli ludzie więcej piją. To troszkę nielogiczne. W Wałczu jest za dużo punktów sprzedaży alkoholu. Powinniśmy dyskutować nad tym, w jaki sposób ograniczyć ilość punktów sprzedaży. Czym łatwiejszy dostęp, tym ludzie więcej piją. Powinniśmy brać przykład z krajów skandynawskich, gdzie są bardzo rygorystyczne przepisy i mocno ograniczona ilość punktów sprzedaży. Przytoczę tu przykład z przeszłości. W pewnej wałeckiej szkole gimnazjalnej pewien pedagog prowadził dzieci do lokalu o bardzo wątpliwej reputacji i organizował tam imprezę szkolną. I nikomu to nie przeszkadzało. - Ograniczenie punktów sprzedaży niewiele zmieni odpowiedziała radna Bożena Terefenko. - Rozwinie się wtedy szara strefa, czyli tak zwane meliny. Zresztą stykam się z rodzinami, w których jest problem alkoholowy. I zapewniam, że większość z nich nie kupuje alkoholu w sklepie. *** Oberwało się również organizatorom tegorocznych imprez z okazji Dnia Kobiet. - Otrzymałam zaproszenie na Dzień Kobiet i poczułam się wręcz obrażona stwierdziła radna Maria Minkowska. - Polska jest krajem katolickim i organizowanie imprez w okresie Wielkiego Postu jest niedopuszczalne. Przypomina się kultowy film Miś, gdzie również tworzono nową, świecką tradycję. *** Radni jednogłośnie podjęli uchwałę o przystąpieniu do porozumienia z Gminą Wiejską Wałcz w celu utworzenia darmowej komunikacji autobusowej. - Co jeśli radni gminy nie zechcą wejść w porozumienie? - pytał radny - Nowa perspektywa unijna i nasz RPO pozwalają ubiegać się o środki unijne różnym podmiotom - wyjaśnia przygotowujący dokument Arkadiusz Niefiedowicz z PWSZ w Wałczu. - Urząd Marszałkowski postanowił podzielić określoną pulę pomiędzy aktywne samorządy. Swoje propozycje kontraktów samorządowych złożyło 10 powiatów, w tym między innymi nasz. Kontrakt pozwoli Urzędowi Marszałkowskiemu na wytypowanie obszarów, w które zostaną wpompowane pieniądze, a samorządy najlepiej będą wiedziały, jak je spożytkować i jak rozwinąć przedsiębiorczość w powiecie, co jest głównym celem tej perspektywy. Najważniejszą zasadą, o której muszą pamiętać samorządy starające się o środki, jest spójność. Nie mogą realizować zadań tylko dla siebie - muszą one być powiązane z gospodarką, przedsiębiorczością i z innymi samorządami. Prace nad kontraktem samorządowym w naszym powiecie trwają już niemal rok. Branżą wiodącą w naszym powiecie będzie branża metalowa. Unijne środki będą mogły być wykorzystane na wiele różnych sposobów, np. na nowe drogi, żłobki, pracownie językowe. - Nasz dokument znalazł się w trójce najlepiej przygotowanych - podkreśla A. Niefiedowicz. - Największe środki będą związane z promowaniem przedsiębiorczości, w tym m.in. tworzeniem nowych firm, rozbudową infrastruktury na rzecz rozwoju gospodarczego, uporządkowaniem i przygotowaniem terenów inwestycyjnych, a także bezpośrednim wsparciem dla już istniejących zakładów. Bardzo ważne jest jednak to, że musimy mieć jak najwięcej propozycji projektów od samych przed- Krzysztof Piotrowski. - Czy jest szansa, abyśmy tylko w mieście zrobili komunikację darmową? Na pewno będzie to z kilku powodów mniej korzystne odpowiadała burmistrz Bogusława Towalewska. - Na dziś nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć. Wymagać to będzie szeregu analiz. *** Radni zdjęli z porządku obrad uchwałę określającą harmonogram remontu ulic. Zapowiedzieli, że w ciągu najbliższych dni zwołana zostanie sesja nadzwyczajna. Jeśli nie uda się im porozumieć w sprawie ustalenia kolejności remontu ulic, rozpoczną się prace według obecnej uchwały. Zgodnie z nią, na pierwszym miejscu jest zagospodarowanie os. Piastowskiego. Jednak wiadomo, że w tegorocznym budżecie jest zbyt mało środków, aby przeprowadzić całą inwestycję. raf Kontrakt da miliony? Nowa unijna perspektywa finansowa niesie za sobą nowe możliwości. Budżet Regionalnego Programu Operacyjnego naszego województwa to ponad półtora miliarda euro, ale będzie je można wykorzystać na nieco innych zasadach, niż dotychczas. Podstawowym instrumentem będzie przygotowywany od kilkunastu miesięcy kontrakt samorządowy. siębiorców; bez tego kontrakt nie ma racji bytu. 30 marca w PWSZ odbędzie się spotkanie, na którym omówione zostaną możliwości ubiegania się przedsiębiorców o wsparcie w ramach nowej perspektywy UE. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Jednym z najważniejszych kontraktowych priorytetów jest rozwój szkolnictwa i to na wszystkich jego szczeblach. Samorządy będą mogły np. wspierać uczniów dodatkowymi zajęciami z matematyki, informatyki czy języków obcych, a uczniów szkół zawodowych dodatkowymi praktykami czy stażami. Będą też wspierać szkoły sprzętowo, np. poprzez wyposażenie pracowni. Bardzo ważną rolę w kontrakcie samorządowym spełnia wałecka uczelnia, bo zgodnie z założeniami wszelkie kontraktowe działania powinny być połączone ze współpracą z uczelniami wyższymi, a jedynym miastem (poza Szczecinem i Koszalinem, które są wyłączone z kontraktów), mającym u siebie wyższą uczelnię - jest właśnie Wałcz. Pozostałe powiaty w województwie muszą teraz poszukać uczelni i podpisać z nimi porozumienia, na podstawie których mogłyby realizować swoje pomysły. Ważnym elementem związanym z kontraktem będzie utworzenie Centrum Naukowo-Edukacyjnego Nautilus, zwanego Kopernikiem w pigułce. Środki na jego utworzenie wydzielono z RPO, a centra te mają powstać w tych miastach, gdzie będą realizowane kontrakty. Ostateczne decyzje na temat tego, czyj kontrakt będzie realizowany, zapadną najprawdopodobniej w maju. A. Buniewicz Ściąga z Pojezierza Debata po niemiecku Dwie przedstawicielki I LO im. Kazimierza Wielkiego Oliwia Klimenko i Agnieszka Łosiewska, przygotowujące się pod opieką Bożeny Łosiewskiej do egzaminu potwierdzającego poziom znajomości języka niemieckiego DSD II, wzięły udział w międzynarodowej debacie Jugend debattiert international, która odbyła się 18 marca w Szczecinie pod patronatem m.in. Goethe-Institut i Centrali ds. Szkolnictwa Zagranicznego ZDF. Uczestnicy mieli za zadanie uzasadnić temat Czy w polskich szkołach uczniowie niepełnosprawni i pełnosprawni powinni uczyć się razem i bronić swoich opinii w dyskusji. Oprócz Oliwii i Agnieszki, w debacie wzięli udział przedstawiciele renomowanych szkół ze Szczecina i Koszalina. Mały Pitagoras 40 uczniów szkół podstawowych z Dębołęki, Gostomi, Karsiboru, Różewa, Strączna, Szwecji i Witankowa wzięło udział w Gminnym Konkursie Matematycznym Mały Pitagoras, który odbył się 18 marca. W kategorii 4-klasistów zwyciężył Krzysztof Gościański z SF Różewo, wśród 5-klasistów najlepsza była Alicja Piwowarska z SF Różewo, a z rywalizacji w gronie 6-klasistów zwycięsko wyszła Zuzanna Zając z SF Gostomia. Organizatorami konkursu byli: Szkoła Podstawowa w Strącznie, Szkoła Filialna w Różewie oraz Urząd Gminy Wałcz. Odloty Hesji Trzecią wystawę z cyklu Odloty Hesji zorganizowało Muzeum Ziemi Wałeckiej. W wernisażu, który odbył się 22 marca, wziął udział autor - fotografik i pasjonat lotnictwa Sławek Hesja Krajniewski. Jest on absolwentem Wojskowej Akademii Technicznej i pracownikiem Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych w Warszawie. Hesja przybliżył gościom wernisażu kilka tajemnic, dzięki którym można zrobić dobre zdjęcia oraz zaprezentował fotografie ze swojej najnowszej wyprawy do Indii. W holu MZW można było kupić album Odloty Hesji 3, w którym oprócz pięknych zdjęć znalazły się także porady dla fotografików - amatorów. Zaślubiny z morzem Grupa uczniów Zespołu Szkół nr 2 w Wałczu (Budowlanka) pod opieką nauczyciela historii Jarosława Rachubińskiego wzięła udział w obchodach 70. rocznicy zaślubin Polski z morzem w Kołobrzegu. 17 marca uczniowie Budowlanki w historycznych mundurach rozdawali kołobrzeżanom ulotki z programem imprezy, a następnie przejechali przez miasto na pokładzie działa samobieżnego SU-57 - eksponatu ze zbiorów miejscowego Muzeum Oręża Polskiego. Dzień później młodzi wałczanie uczestniczyli w pikniku militarnym pod kołobrzeską latarnią morską i oglądali inscenizację ceremonii zaślubin z morzem. Harcerski rajd 2. Harcerska Drużyna Wodna Złota Szekla i 1. Wodna Gromada Zuchowa Bursztynki wzięły udział w rajdzie harcerskim Expecto Patronum oraz zuchowym Janeczek, który rokrocznie organizowany jest przez hufiec ZHP Myślibórz (do którego należą wałeckie drużyny) dla uczczenia słynnej Akcji pod Arsenałem. Jednym z celów organizowania rajdu jest przybliżenie harcerzom postaci ich legendarnych poprzedników, m.in. Rudego i Alka z Batalionu Zośka, który zorganizował Akcję pod Arsenałem. Korona na wiosnę Najwyżej obecnie klasyfikowana drużyna piłkarska z terenu naszego powiatu, czyli Korona Człopa, udanie zainaugurowała rundę wiosenną rozgrywek 5. ligi. Podopieczni trenera Dariuasz Pilipa pokonali w wyjazdowym meczu Wielim Szczecinek 2:0, a zdobywcą pierwszego i głównym udziałowcem drugiego gola dla Korony był wychowanek wałeckiego Orła Bartosz Pisała. Wałcz stolicą juniorskiego boksu Na konferencji prasowej z udziałem wójta gm. Wałcz Jana Matuszewskiego, członka Zarządu Polskiego Związku Bokserskiego Marka Mateli i prezesa KS Boxing Team Wałcz Wojciecha Kaczmarka oficjalnie potwierdzona została informacja, że w Wałczu już po raz drugi zorganizowane zostaną Mistrzostwa Polski Juniorów. Impreza odbędzie się w dniach kwietnia. Miejscem rywalizacji młodych pięściarzy do półfinałów włącznie będzie COS OPO na Bukowinie, a decyzja, gdzie odbędą się finały, jeszcze nie zapadła. W grę wchodzą dwie lokalizacje: hala na Dolnym Mieście lub hala Gimnazjum Nr 2 na ul. Konopnickiej. Działacze innego wałeckiego klubu bokserskiego Korona poinformowali natomiast, że 11 kwietnia w Wałczu odbędzie się międzynarodowy mecz bokserski z udziałem najlepszych polskich pięściarzy młodego pokolenia, w tym także reprezentantów Korony Wałcz. Pamiętamy o Heńku Wałeccy oldboje z WKS Bukowina Wałcz zorganizowali 21 marca XII Memoriałowy Turniej im. Henryka Zimniewicza - swego przedwcześnie zmarłego kolegi z boiska i działacza. Z rywalizacji, która toczyła się w hali COS OPO Wałcz, zwycięsko wyszli oldboje ze Złotowa. Stary nowy prezes Waldemar Rogulski po raz kolejny wybrany został prezesem WTS Orzeł Wałcz. Wiceprezesem pozostał Ryszard Marszewski, a sekretarzem klubu Marek Marcinkowski. Walne Zebranie sprawozdawczo-wyborcze odbyło się 20 marca w sali wałeckiego MOSiR-u. Zaginął 58-letni wałczanin Policja apeluje o pomoc w odnalezieniu 58-letniego mieszkańca Wałcza, Mariana Łukawskiego. 13 marca 2015 roku mężczyzna wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił do miejsca zamieszkania i nie nawiązał kontaktu z rodziną. W dniu zaginięcia ubrany był w granatową kurtkę, szare spodnie, czarne buty i czarną wełnianą czapkę. Rysopis mężczyzny: wzrost ok. 168 cm, waga ok. 65 kg, średnia budowa ciała, twarz owalna, oczy niebieskie, uszy średnie przylegające, nos gruby szeroki, włosy siwe, krótkie. Cecha charakterystyczna: brak piątego palca lewej ręki. Wszelkie informacje na temat zaginionego proszę kierować do Komendy Powiatowej Policji w Wałczu nr tel lub 997.

3 Horoskop Baran: Powinieneś z odwagą i pewnością siebie patrzeć w przyszłość. W pracy czeka Cię dobry okres, dlatego znajdziesz trochę więcej czasu na odpoczynek. Koniecznie z niego skorzystaj i zafunduj sobie kilka małych przyjemności! Byk: Przede wszystkim postaraj się wykrzesać z siebie trochę dynamizmu. Czeka Cię wyjątkowo ospały tydzień, ale lenistwo tylko się zemści. Postanów zawierać jedną nową znajomość w tygodniu. To zaprocentuje! Bliźnięta: Czas na spokój. I to od zaraz! Wprawdzie nie wszystkie karty zostały rozdane po Twojej myśli, ale sytuacja nie jest nawet w połowie tak tragiczna jak może się wydawać. Szukaj wsparcia w rodzinie. Rak: Tydzień pełen uśmiechu i siły potraktuj jako prezent od losu. Ignoruj drobne niepowodzenia. Rozejrzyj się i spróbuj znaleźć kogoś bardziej potrzebującego od siebie. Może warto zacząć pomagać Lew: To fantastyczny moment, aby odważnie zainwestować swoje pieniądze. Gwiazdy gwarantują, że nie podejmiesz żadnych błędnych decyzji, więc aż grzech nie skorzystać. Poświęć dużo uwagi osobom, które kochasz. Panna: Zatrzymaj się i znajdź czas na refleksję. Na co ostatnio nie miałeś czasu, a miałeś ochotę zrobić? W Twoim życiu pojawi się teraz wiele nowych osób. Dla wszystkich bądź życzliwy, ale pamiętaj, że nie każdy będzie godny zaufania. Waga: Czas zwiększyć obroty. Nie możesz sobie teraz pozwolić na lenistwo. W pracy docenią Twój dynamizm. W domu wzbudzi on trochę zdziwienia, ale efekty zadowolą każdego. Skorpion: Doceń swoich bliskich. Ostatnie dni pokazały, że nie możesz bez nich żyć. Teraz czas na serię gestów, które przypomną im, jak są ważni. Kiepski tydzień na wydawanie pieniędzy. Strzelec: Koniec czasu na charytatywność. Teraz skoncentruj się całkowicie na sobie. Wsłuchaj się w swoje ciało, bo wkrótce może zacząć szwankować, a najlepiej będzie wyłapać to zawczasu. Spraw sobie przyjemność. Koziorożec: To najwyższy czas, by wprowadzić do życia więcej ruchu. Zacznij biegać albo chodzić z kijkami. Nie wiesz po co? Gwiazdy obiecują bardzo interesującą znajomość, która zacznie się właśnie na trasie biegowej... Wodnik: Nadchodzący tydzień to okres kłótni i nieporozumień. Najmądrzej będzie powstrzymać się od wydawania opinii, bo ludzie wokół Ciebie mogą opacznie to odebrać. Świetny czas aby zadbać o życie miłosne. Ryby: Po ostatnich poświęceniach wynagrodź sobie trudności drobnymi przyjemnościami: kawą u znajomych, długim spacerem albo dobrą muzyką. Pilnuj, aby w pracy dostrzegano Twój wysiłek i zaangażowanie. Wydawca: Oficyna Wydawnicza Nie Byle Co s.c. Wałcz, ul. Chopina 30 Redagują: Małgorzata Chruścicka oraz dziennikarze i współpracownicy Adres redakcji i Biura Ogłoszeń: Wałcz, ul. Sienkiewicza 3, tel , fax , chruscicka@pojezierze.com.pl; reklama@ pojezierze.com.pl; Druk: Drukarnia Pojezierze, Wałcz ul. Sienkiewicza 3, tel , drukarnia@pojezierze.com.pl Tekstów niezamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo do ich skracania i opatrywania tytułami. Nie odpowiadamy za treść reklam i ogłoszeń. K ULTUg RATKA Kino Tęcza Pingwiny z Madagaskaru, Marca, USA, b/o, bilety 13 zł Pingwiny łączą siły z tajną organizacją Północny Wiatr przeciwko czarnemu charakterowi, który chce zniszczyć świat. Bóg nie umarł 27. marca 2. kwietnia, USA, od 12 lat, bilety 16 zł Josh sprzeciwia się poglądom profesora filozofii. Aby zaliczyć kurs, musi udowodnić, że Bóg istnieje. WCK 30. marca, godz. 17:00, sala widowiskowa Spektakle teatralne dla rodziców: Teatr 'PINEZKA' dzieci, Teatr "BEZ PRESJI" młodzież 08. kwietnia, godz. 18:00, sala widowiskowa, bilety 15 zł 'Tango Fogg' - Koncert w hołdzie wielkiemu artyście Mieczysławowi Fogowi w 25 rocznicę śmierci Mirosławiec 27. marca, godz , plac przed OK Mirosławiec VI Jarmark Wielkanocny Do nabycia stroiki, mazurki, pisanki, palmy. Krzyżówka z masażem SUDOKU z RADOŚCIĄ Sudoku 133 (Medium) Sudoku 135 (Medium) Wiosna już za progiem! - usłyszałam w telewizji radosny głos Pani Pogodynki Komunikat 66 ten uruchomił w mojej głowie naturalny mechanizm skojarzeń i zamiast 77 rzucić się 44 do drzwi, żeby ową wiosnę witać, natychmiast pognałam do lustra Bo wiosna to przecież nie tylko nowe buty i ciuchy (szafę 33 przekopałam 66 nieco później), ale też inne, dużo lżejsze niż zimowe kosmetyki. A jak tu 2potraktować 2 55 cerę leciutkim kremem 44 BB, kiedy miast świeżej, jednolitej karnacji mamy na twarzy wspomnienie 44 kilkunastu lat 9opalania, 9 nieco zmarszczek 88 9(podobno 9 6robią 6 się od śmiechu, ale czy to ma nas pocieszyć?) oraz masę obrzydliwych czarnych kropek 55 i białych 99 4grudek? 4 88 Ratunku! Wprawdzie staram się dbać o cerę, robię pe- 66 elingi, maseczki i zawsze, ale to zawsze zmywam makijaż przed snem, okazuje się jednak, że to za mało. Bez profesjonalistki ani rusz. Sudoku 134 (Easy) Rozwiązaną krzyżówkę prosimy wyciąć, podpisać i przysłać na adres: Super Pojezierze Wałcz, ul. Sienkiewicza 3 w terminie do 3 kwietnia 2015 r. Nagrodą jest 30-minutowy masaż w gabinecie Tomasza Malinowskiego Cud miód pod prądem Sudoku 136 (Medium) Brzmiało to wszystko trochę kosmicznie, ale postanowiłam nie zaprzątać 8sobie 8 głowy fachową 22 terminologią i oddać się w ręce fachowca (i jego urządzeń). 88 Po krótkim 99 wywiadzie 77 dotyczącym 55 mojego stanu zdrowia i wyjaśnieniu, co mnie czeka, przemiła 11 pani 77 poczęła czynić 33 swoją 44 powinność. 66 Uprzedziła, 44 że chwilami może 99 boleć 77 i faktycznie najbardziej zanieczyszczone miejsca zostały potraktowane 44 nieco ostrzej, co nie było najprzyjemniejsze. Mea culpa pomyślałam, trzeba było tak 66 się nie zapuszczać. 22 W tych miejscach, gdzie zanieczyszczeń było mało, czułam jakby rolowanie albo delikatne skrobanie na szczęście bezbolesne. Po peelingu przyszedł czas na owo tajemnicze wtłaczanie kapsułek, które okazało się zabiegiem bardzo przyjemnym, czymś w rodzaju delikatnego masażu rozgrzaną (ale nie gorącą) głowicą. Na koniec jeszcze maseczka (jeśli dobrze zapamiętałam - kojąca) i kilkunastominutowy relaks. Hmmm... Mogłabym tak częściej. Przeglądając ofertę salonów kosmetycznych zwróciłam uwagę na peeling kawitacyjny. Coś wcześniej o nim słyszałam, koleżanki go chwaliły, internet również, czym prędzej więc zapisałam Dziś mija 10 dni od zabiegu. Efekty są widoczne, się na taki zabieg. Już na miejscu okazało się, że Rozrywka do do szescianu choć nie tak spektakularne, jak oczekiwałam. prócz samego peelingu kosmetyczka wprowadzi w głąb mojej skóry ampułkę regulującą wydzielanie sebum i drugą wzmacniającą naczynka. Sudoku 133 (Medium) Sudoku 135 (Medium) Nagrodą za rozwiązanie 3 sudoku jest zaproszenie bezpłatne na sesję Bars z osobą towarzyszącą do Gabinetu Radość. Cóż, zostałam uprzedzona, że najlepsze wyniki daje seria 5 6 zabiegów przeprowadzanych w Sudoku Sudoku odstępie miesiąca. Po tym pierwszym zauważyłam, że skóra znacznie mniej się przetłuszcza, jest miękka i gładsza, pory lekko się zwęziły, mniej jest też zaskórników. Rozrywka Przebarwienia do szescianu jednak pozostały, walczymy więc dalej. Ada - Buniewicz TEST

4 Strzelać każdy może... nie w Wałczu Mało kto wie, że w Wałczu działa koncesjonowana firma zajmująca się handlem bronią i uzbrojeniem (oczywiście dla osób posiadających zezwolenie). Można kupić kałacha, peema, ale też transporter wojskowy, a nawet czołg. Pasja Kuba Siemieński pasją strzelecką zaraził się od taty, z którym w ramach ćwiczeń obrony cywilnej chodził na strzelnicę. Pierwszą własną, sportową broń palną kupił około 15 lat temu. Był to nie lada wyczyn, bowiem w tym czasie zdobycie pozwolenia nawet na zwykły, sportowy KBKS graniczyło z cudem. Kuby Siemieńskiego jednak trudności nie zniechęciły. - Już pięć lat temu byłem pierwszą w Wałczu prywatną osobą, która posiadała AK 47, czyli Kałasznikowa. Pamiętam, jak cieszyłem się mając kilkanaście lat temu bodaj trzy sztuki broni sportowej małokalibrowej, bo tylko na tyle zgadzała sie wtedy policja, aby nie nastąpiło zagrożenie bezpieczeństwa publicznego (tak się to ładnie nazywało). Dziś przychodzą do mnie klienci, którzy posiadają zezwolenia na zakup 50 sztuk różnej broni. Bywa, że kupują trzy kałasznikowy. Jeden do strzelania, drugi na części, a trzeci na ścianę. Kiedyś uzyskanie papieru było uznaniowe i zależało od decyzji komendanta wojewódzkiego policji. Teraz wystarczy spełnić wymogi. Przede wszystkim należy uzyskać patent strzelecki, przejść badania, być niekaranym i zdrowym psychicznie oraz mieć wolne 1000 zł. W Polsce na 100 osób jedna posiada broń, a na przykład w Stanach Zjednoczonych 80, w Szwajcarii 45, a w Niemczech ponad 30. Po zmianie przepisów obserwujemy jednak także u nas dynamiczny rozwój tej branży. Rocznie około 5 tysięcy osób uzyskuje pozwolenie. - Uprawiam strzelectwo sportowe mówi J. Siemieński. - Startuję w wielu zawodach reprezentując czy to Wałcz, czy nasze województwo. Dzięki swojej pasji poznałem wielu ludzi o podobnych zainteresowaniach. Zauważyłem, że jest spory popyt na broń. Pomyślałem, że może warto spróbować połączyć hobby z pracą. Biznes Handel bronią odbywa się pod nadzorem policji. Wymagana jest koncesja MSW, a jej zdobycie jest dość czasochłonne i bardzo kosztowne - tłumaczy J. Siemieński. Moto-Armia, w której pracuje wałczanin handluje bronią kupowaną między innymi od wojska. To dobry okres, bo na rynek trafia wiele praktycznie nowych jednostek broni, głównie KBK AK. Polskie wojsko przechodzi na broń dostosowaną do kalibru NATO 222, czyli 5,56 mm, a Kałasznikow jest na amunicję o kalibrze 7,62 mm, dlatego dla naszej armii przestał być przydatny. - Zgodnie z polskim prawem broń przeznaczona na rynek cywilny nie może być automatyczna - tłumaczy Kuba Siemieński. - Inaczej mówiąc, z karabinu maszynowego nie można strzelać serią, a wyłącznie ogniem pojedynczym. Nasz oddział w Wałczu posiada swoją rusznikarnię, która usuwa z broni możliwość strzelania ogniem ciągłym. Dopiero taka jest przeznaczana do sprzedaży. Moto-Armia współpracuje z podobnymi firmami w całej Europie. Okazuje się, że sporo niezwykle ciekawej broni trafiało do Polski z byłych państw Układu Warszawskiego. - Czasami w magazynach można znaleźć prawdziwe perełki przyznaje J. Siemieński. - Kupiliśmy na przykład partię nowiutkich karabinów Mosinów z lat trzydziestych, tak zwanych carskich. Nawet sam zostawiłem sobie jedną sztukę do prywatnej kolekcji, bo takich już więcej może nie być, a to naprawdę kawał historii. Za pośrednictwem Moto-Armii można kupić także wóz bojowy, a nawet czołg. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w większości państw pojazdy takie nie mogą posiadać uzbrojenia, a więc czołg może mieć lufę, ale bez zamka i systemów celowniczych. - Ale na przykład wysyłaliśmy chyba jako jedyni z Polski BRD- M-y do Australii i kolekcjoner, który je kupował, przedstawił dokumenty państwowe zezwalające na posiadanie wozów w pełni uzbrojonych. I takie mu dostarczyliśmy - opowiada J. Siemieński. Jak kształtują się ceny? Kałasznikow to wydatek około złotych. Czołg T-55, oczywiście na chodzie, praktycznie nowy, z 500 km przebiegiem kosztuje około 200 tysięcy złotych. Strzelanie J. Siemieński doskonale orientuje się w rynku. Zauważalny jest wzrost zainteresowania ludzi nie tylko bronią, ale też sportem strzeleckim. W wielu miastach powstają strzelnice miejskie czy komercyjne obiekty, na których można wypożyczyć broń, kupić amunicję i pod okiem instruktora postrzelać. Większość wałeckich pasjonatów skupiona w stowarzyszeniach i klubach LOK korzystała ze strzelnicy garnizonowej. Na różnego rodzaju otwarte zawody zgłaszało się każdorazowo blisko 200 osób. - Strzelnica wojskowa została zamknięta, bo nie spełniała wymogów tłumaczy J. Siemieński. - Planowana jest budowa nowej, ale już nam zapowiedziano, że cywile nie będą wpuszczani. Co jest zrozumiałe, bowiem obiekt ma być wyposażony w elektronikę i różne urządzenia, których nikt przecież nie będzie pilnować. Oznacza to, że od ubiegłego roku nie ma gdzie strzelać. Dlatego nie odbyły się tradycyjne zawody z okazji wyzwolenia Wałcza, a majowe może zorganizowane zostaną w... Złotowie. Tylko, kto z Wałcza na nie pojedzie? - Jesienią ubiegłego roku rozpoczęliśmy rozmowy z burmistrzem o budowie miejskiej strzelnicy - mówi J. Siemieński. - Znaleziono ideal ny wręcz teren na Cegielni i wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze. Po wyborach niestety pojawiły się schody. Okazało się, że teren być może jest, ale nie ma pieniędzy. Więc zaproponowaliśmy, że sami sfinansujemy budowę i wyposażenie, jeśli miasto przekaże Stowarzy szeniu czy LOK teren na dłuższy czas, powiedzmy 30 lat. W ostatnim piśmie burmistrz proponuje dzierżawę na 3 lata, a jeśli Rada się zgodzi, to maksymalnie na 10 lat. My finansujemy budowę, a to koszt około 80 tysięcy złotych, i płacimy dzierżawę. I nie mamy gwarancji, że zrobimy strzelnicę, ta się nie zamortyzuje, a my nie zostaniemy z niej usunięci. Strzelnicy więc puki co nie będzie w Wałczu. Taki obiekt ma Piła, Trzcian ka, Chodzież, Szczecinek, Złotów, nawet Człopa, a w Jastrowiu podob no budowana jest nowa. - Smutna wałecka rzeczywistość - podsumowuje Jakub Siemieński. R. Orlikowski JUŻ JEST!!! Program Prosument PRĄD ZE SŁOŃCA ZA DARMO DLA KAŻDEGO Z DOTACJĄ 40%. Od początku roku 2015 ruszył długo oczekiwany program dofinansowań dla systemów energii odnawialnej o nazwie Prosument. Środki pieniężne pochodzą z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Program Prosument ma na celu wsparcie inwestycji głównie w gospodarstwach domowych. Dotacja wynosi 40% dla instalacji fotowoltaicznych do 40kw. Dotacje na instalację fotowoltaiczne będą co roku pomniejszone. Środki finansowe przeznaczone na PROSUMENTA nie są zbyt duże, więc też należy szybko składać wnioski, ponieważ liczy się kolejność zgłoszeń- składaniem wniosków zajmuje się nasz firma pitern. U naszych Zachodnich sąsiadów Niemców fotowoltaika jest już prawie na wszystkich domach, teraz czas na Polskę, a w szczególności na Województwo Zachodniopomorskie, ponieważ WFOŚiGW w Szczecinie jako pierwszy w Polsce uruchomił dotacje z tytułu PRO- SUMENTA dla osób prywatnych. Czym jest fotowoltaika? Moduły fotowoltaiczne (PV) przekształcają promienie słoneczne na prąd elektryczny, który dalej jest wykorzystywany na bieżącą w naszych domach. Nasłonecznienie w Polsce jest bardzo stabilne i korzystne dla tego typu systemów. Polskie prawo już dziś pozwala także na przyłączanie mikroinstalacji fotowoltaicznych do sieci energetycznej. Dzięki uchwalonej ustawie tzw. Mały Trójpak Energetyczny dostawca energii elektrycznej ma obowiązek bezpłatnego przyłączenia instalacji fotowoltaicznej poprzez wymianę licznika energii na dwukierunkowy. Posiadając instalację PV ograniczamy zużycie energii elektrycznej z sieci energetycznej do minimum. Tym samym stajemy się niezależni od wzrostu cen energii elektrycznej. Zapotrzebowanie i produkcja prądu? Produkcja własnego prądu pozwala na znaczne oszczędności. Typowa 4 osobowa rodzina zużywa rocznie ok kwh. Zamontowana instalacja PV o mocy 3,0 kw wyprodukuję rocznie ok kwh jest to znaczący udział w rocznym zużyciu energii elektrycznej. Aby uzyskać taką moc powinniśmy zainsta lować 12 moduły fotowoltaicznych o mocy maksymalnej 250 Wp. Należy także pamiętać o tym iż żywotność instalacji PV to ponad 25 lat! Aby uzyskać więcej informacji na temat instalacji fotowoltaicz nych prosimy o kontakt z naszym fachowcem pod numerem telefonu Spotkanie i konsultacja z naszym dorad cą technicznym jest BEZPŁATNA. Już dziś jest czas aby słońce pracowało na Twoje spokojne jutro. Kiedy rozpocząć planowanie i rozpocząć oszczędzanie? Nie należy odkładać decyzji o inwestowaniu w fotowoltaikę na ostatnią chwilę. Już teraz powinnyśmy rozpocząć wszystkie for malności z tym związane, przygotować wnioski, zaprojektować instalację. Wtedy uzyskamy pewność iż nasza instalacja będzie zamontowana w pierwszym etapie programu Prosument uzy skując tym samym maksymalne dofinansowanie w wysokości 40%. Firma pitern pomaga już dziś! Firma pitern od 11 lat zajmuje się tylko i wyłączenie systema mi solarnymi, jako jedna z niewielu firm w Polsce ma na swoim koncie realizację instalacji fotowoltaicznych o megawatowych mocach, działając na terenie Europy zdobyła doświadczenie w tej innowacyjnej branży. Obecnie pitern wspiera inwestorów, rolników i osoby pry watne w rozwijaniu projektów fotowoltaicznych. Działający w firmie pitern dział projektowy pomaga w wyborze odpowied nich rozwiązań technologicznych. pitern Sp.z.o.o ul. Serdeczna 8 Wysogotowo Przeźmierowo k. Poznania tel , , info@pitern.pl

5 Zespół Downa Zespół Downa to przede wszystkim odmienność biologiczna człowieka. Takie dziecko i takiego dorosłego natura wyposażyła w jedną dodatkową informację genetyczną chromosomu 21. Jest ona odpowiedzialna za cechy fizyczne i psychiczne, wyróźniające te osoby spośród innych ludzi. Cechy fizyczne najbardziej widoczne są na twarzy. To między innymi: krótki grzbiet nosa, nisko położone, małe małżowiny uszu i lekko skośne oczy. Inne cechy to krótkie dłonie i stopy, poprzeczny przebieg linii głównej na dłoniach, duży odstęp pomiędzy paluchem i drugim palcem obustronnie u stóp. Powszechnie i długo uważało się, że zespół Downa jest najczęstszą przyczyną upośledzenia umysłowego. Przy czym rozumiano je jako obniżenie ogólnych zdolności poznawczych mierzonych testem ilorazu inteligencji (IQ) oraz istotnym ograniczeniem zdolności adaptacyjnych co najmniej w dwóch sferach, takich jak komunikowanie się, samoobsługa, twórczość itp. Dziś wiadomo, że zdolności intelektualne i rozwój społeczny osób z zespołem Downa w dużej mierze mogą być kształtowane przez warunki środowiskowe. Ich potencjał rozwojowy, tak samo jak wszystkich innych ludzi, jest duży i zróżnicowany. Dodatkowy chromosom 21 mają m.in. Lauren Potter, amerykańska aktorka znana z właśnie zakończonego serialu Glee, Chris Burke, aktor i autobiograf, grał w serialu Dzień za dniem, Pascal Doquenne, gwiazda trzech produkcji filmowych, i nasz polski Piotr Swend, znany jako Maciek z "Klanu". Piotruś Pan Piotr Kondarewicz oprowadza po swoim świecie, świecie ze skarpetkami nie od pary. foto. Bartek Ćmiel Zespół Downa Mam dodatkowy chromoson 21, który trochę zaburza pracę jednego płata w mózgu. Nigdy się nie zastanawiałem, dlaczego właśnie mnie to dotknęło. Pan Jezus cierpiał za nas i my też cierpimy. Takie jest nasze życie od początku do smutnego końca. Zazdrość... to paskudna przypadłość. Lepiej nie zazdrościć nikomu, żeby się potem przeciwko nam nie obróciło. Kradzież. Siódme przykazanie mówi "nie kradnij". Raz się zdarzyło, ze ukradłem, ale potem to zostało wyjaśnione. Pieniądze. Są też ważne, bo pomagają się rozwijać, ale ja bym na nie nie stawiał. Zresztą nie mam możliwości, żeby je zarobić, bo nie mam matury. Ale gdybym - jak pani mówi - wygrał w totolotka, to zainwestowałbym w siebie. Chciałbym pójść do szkoły, lubię też grać na gitarze. Mam oprócz tego zainteresowania fotograficzne i komputerowe. Władimir Putin. Wcześniej Jelcyn, a teraz Putin jest prezydentem Rosji. Oskarżają go, że zaatakował Ukrainę. Wojna. Myślę, że jest nieunikniona. DZIEŃ DOWNA 21 marca obchodzimy Światowy Dzień Zespołu Downa. Pomysłodawcą był Stylianos E. Antonarakis genetyk z uniwersytetu w Genewie. Data obchodów nie jest przypadkowa dzień 21 marca patronuje rozpoczynającej się wiośnie i narodzinom ludzi niezwykłych, data wiąże się również z istotą zaburzenia trisomią 21 chromosomu. Z tej okazji na całym świecie odbywają się imprezy, których celem jest zwiększenie świadomości społecznej dotyczącej zespołu Downa, propagowanie Czytałem książkę o Matce Boskiej Fatimskiej. Powiedziała, że za grzechy, nie tylko rosyjskie, będziemy cierpieć. Dlatego musimy się modlić. Być prezydentem to odpowiedzialność nie tylko za Polskę i gospodarkę, ale za świat. Ja się w politykę nie bawię. Jest mi smutno... czasami. Mocno płakałem po śmierci mamy mojego taty, bo byłem bardzo z nią związany od dziecka. Tylko tą babcię pamiętałem, nazywała się Kondarewicz Kazimiera. Tragedie, których świat nie zapomni... Trochę już przeżyliśmy. Ale najgorsze wydarzenie to World Trade Center i Smoleńsk. Słyszała pani o tym wypadku? Śmierć... Wiadomo, umieramy czyli oddajemy ducha. Gdy Pan Jezus wstępował do nieba tchnął w nas Ducha Świętego. W chwili śmierci człowieka duch uwalnia się od ciała i unosi do nieba. Życie wieczne? Jest. Po to właśnie Pan Jezus poszedł na krzyż. praw i dobra ludzi z tą wadą genetyczną i integracja z nimi. Symbolem osób z zespołem Downa są... skarpetki nie od pary, niedopasowane jak chromosom 21. Akcja "sockschallenge", polegającą na założeniu 21 marca skarpetek nie do pary na znak solidarności szybko się rozprzestrzenia i dotarła już do Wałcza. Na FB znaleźliśmy wiele sympatycznych zdjęć wałczan i komentarzy. Nie wszystkie związane tematycznie z zespołem Downa, ale wszystkie ze skarpetkami. Na przykład: dlaczego w trakcie prania część skarpetek znika? My nie mamy pojęcia, a Państwo? Czy w niebie też będę mieć Downa? Nie. Od roku choruję też na stwardnienie rozsiane, dlatego mówię powoli i z trudem. Ale chorujemy tylko tutaj na ziemi, a w niebie są wszyscy zdrowi i szczęśliwi. Tam jest szczęście, po prostu. Ulubiony film jest fikcyjny, to James Bond - podwójny agent angielskoamerykański. Wszystkie części trzymają w napięciu. Oprócz tego lubię "Piratów z Karaibów", podziwiam Jacka Sparrow'a za to, że radzi sobie w trudnych sytuacjach. "Zorro" też mi imponuje, bo zabierał bogatym i dawał biednym. Tak samo jak Janosik. Ulubiona książka. Mama czytała mi różne bajeczki. Nie tylko po to, żeby rozwijały moją wyobraźnię, ale też żebym nauczył się pisać. Moja ulubiona książka to "Piotruś Pan". Lubię bohatera za to, że jest i za to, że ma fajny humor. Muzyka. Różne piosenki mi się podobają. Nie będę zanudzać, bo dużo ich jest. Rodzice mają swoje ulubione i na ich muzyce się wychowałem. Sam też lubię śpiewać. Gorzej jest u mnie z grą na instrumentach, pamiętam, że w szkole nie wychodziła mi gra na flecie. Moja edukacja. Chodziłem do przedszkola koło św. Mikołaja, potem do Szkoły Podstawowej nr 2, a następnie do Zasadniczej Szkoły Zawodowej, kierunek sprzedawca. Zanim utworzyli Warsztay Terapii Zajęciowej byłem w domu i pomagałem rodzinie. Rodzina. Pochodzę z rodziny nauczycielskiej, inteligenckiej. Mam dwie siostry: młodszą Małgosię i starszą Anię, która jest lekarzem, oraz brata Grzegorza. Ania i Grzegorz są rodzicami chrzestnymi moimi i Małgosi. Jaki jesteś? - Ambitny. Najbardziej żałuję, że inni mogą zdać maturę, a ja nie. Jestem też silnym człowiekiem i chodzę jak słoń. I jesteś mądry! - Dziękuję, może to pani zapisać. Moje życie. Najprzyjemniejsze są warsztaty. Najgorsze momenty? Nie mam. Chociaż w szkole doznawałem przykrości, bo koledzy dokuczali mi i mówili "Down". Nazywali też maminsynkiem. Nauczycielki pocieszały mnie i radziły, abym się tym nie przejmował. Tu na warsztatach wszyscy mnie rozumieją. Najważniejsze w życiu... miłość, wierność i chrześcijaństwo. Modlę się o moje zdrowie i zdrowie mojej rodziny. Miłość. Zakochałem się raz, ale platoniczne. Ona chyba nawet o tym nie wiedziała. Przyjaźń. Dla przyjaźni oddałbym wszystko: miłość, nadzieję i otuchę. Miałem kolegę i przyjaciela Pawła Matuszewskiego, ale on już nie chodzi na warsztaty. Teraz moimi przyjaciółmi są pani Jola Pawlus, o której mogę powiedzieć - moja osobista przyjaciółka, oraz pan Tomek Urbański, pielęgniarka Anna Sałahub i pani kierownik Jadwiga Kosidło. Poza warsztatami mam rodzinę. Święta. Najważniejsze są Wielkanocne, bo jak się zaczyna Triduum Paschalne zaczyna się historia. W Wielki Czwartek odbyła się wieczerza z apostołami. Pan Jezus podniósł chleb i powiedział ważne słowa: To jest moje ciało. Potem podniósł kielich i powiedział: To jest moj krew. Religia mnie bardzo fascynuje. Matka Boska, to jest Maryja urodził swego syna jednorodzonego, który za nas oddał życie. Z okazji świąt... życzę przede wszystkim spokoju, wiary, nadziei i miłości w rodzinnym domu. Wysłuchała Małgorzata Chruścicka Wałcz ul. Budowlanych 2E (naprzeciwko Lidla)

6 Szczepić? Nie szczepić? Oto jest pytanie... Podobno zaczęło się od niejakiego Andrew Wakefielda badacza, który dowiódł, że szczepionka przeciwko odrze, śwince i różyczce wywołuje autyzm. Kilka lat później okazało się, że Anglik jest oszustem i został wykreślony z rejestru lekarzy, ale było już za późno: liczba przeciwników szczepień z roku na rok rosła niemal lawinowo. Także i u nas od pewnego czasu toczy się dyskusja mająca na celu znalezienie odpowiedzi na pytanie: czy rzeczywiście warto szczepić dzieci? Czy może jednak bardziej im w ten sposób szkodzimy, niż pomagamy? My postanowiliśmy zapytać o to wałecką lekarkę Alinę Sokołowską i przedstawicielkę Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP Agnieszkę Wróblewicz. Alina Sokołowska Czy pani zdaniem szczepienia są potrzebne? Szczepienia ochronne są jedną z podstawowych metod profilaktyki chorób zakaźnych. Dzięki nim udało się między innymi całkowicie zlikwidować na świecie zachorowania na ospę prawdziwą, a śmiertelność z powodu tej choroby dochodziła do 25%. W niektórych krajach wyeliminowano takie choroby, jak polio czy błonica, poprawiła się też sytuacja epidemiologiczna w zakresie gruźlicy, odry, tężca i różyczki. Wielu z nas chorowało w swoim życiu na odrę, grypę czy różyczkę, na szczęście często bez powikłań, ale wcale nie tak rzadko następstwem odry było stwardniające zapalenie mózgu. A grypa bywa do teraz chorobą śmiertelną dla osób starszych i przewlekle chorych. Jak działa mechanizm szczepień? Szczepienie to uodparnianie w sposób czynny. Polega na wprowadzeniu do organizmu człowieka antygenów bakteryjnych lub wirusowych, które pobudzają wytwarzanie odporności i pozosta- wiają tzw. pamięć immunologiczną, pozwalającą na szybką walkę organizmu z infekcją. Aby odporność była trwalsza, podaje się szczepienia w cyklach i schematach. Celem szczepienia jest więc wytworzenie odporności indywidualnej oraz grupowej, którą uzyskuje się dopiero po wyszczepieniu co najmniej 90% ogółu populacji, a w przypadku odry 95%. Dopiero wówczas liczba osób mogących być źródłem zakażenia zmniejsza się na tyle, aby zahamować krążenie zarazków. Skąd biorą się kontrowersje dotyczące szczepień? Kontrowersje są podobno tak stare, jak same szczepionki, jednak współcześnie ruchy antyszczepionkowe mają na całym świecie, również w Polsce, największe nasilenie. Głównym źródłem obaw są doniesienia badaczy amerykańskich (a może raczej pseudobadaczy?), o neurotoksycznym działaniu tiomersalu (to etylen rtęci stosowany jako konserwant w niektórych szczepionkach) oraz o udziale jednej ze szczepionek przeciwko odrze w etiologii autyzmu. Oficjalne badania potwierdzają jednak, że tiomersal szybko wydala się z organizmu. Podobno więcej rtęci jest w tuńczyku... Co do autyzmu, hipoteza ta została obalona w 2010 roku, gdy wyrokiem sądowym uznano autora tych doniesień za oszusta. Ale niestety to chyba z tego powodu tak głośno dziś o odrze w mediach. Czy szczepienia mogą być niebezpieczne? Podobnie jak leki niosą ryzyko działań niepożądanych, m.in. gorączkę, nieutulony płacz, wstrząs. To pewnie przeraża, ale są to sytuacje niezwykle rzadkie, ja z większością z nich nigdy się nie spotkałam. Korzyści ze szczepienia zdecydowanie przewyższają ryzyko. Czy tak samo reagują na nie i dzieci, i dorośli? System odpornościowy dorosłego różni się od odporności dziecka. Pamięć komórek odpornościowych pozwala dorosłemu szybciej zwalczyć chorobę infekcyjną, dlatego tak ogromne znaczenie ma wykonywanie szczepień w dzieciństwie. Wśród osób starszych i chorych przewlekle zaleca się szczepienia przeciwko grypie i pneumokokom, bo ich słabsze organizmy mogą nie poradzić sobie z powikłaniami po grypie, czy z inwazyjną chorobą pneumokokową. A czy pani szczepi swoich bliskich? Oczywiście. Moje dzieci przeszły wszystkie szczepienia obowiązkowe, a w późniejszych latach były zaszczepione niektórymi zalecanymi. Niestety, nie szczepimy się przeciwko grypie; to szczepienie należy się bezwzględnie osobom starszym i schorowanym. Agnieszka Wróblewicz Najpierw zapytam o najważniejsze: czy Pani zdaniem szczepienia szkodzą? W charakterystyce każdego produktu szczepionkowego opisane są możliwe skutki uboczne: od odczynów miejscowych, przez powikłania dotyczące ośrodkowego układu nerwowego, po sepsę, a nawet śmierć. Czy macie państwo przykre doświadczenia związane z reakcją na szczepienia? Tak, bo zajmujemy się wsparciem dla osób z powikłaniami poszczepiennymi, które nie otrzymują odpowiedniej pomocy od lekarzy. Problem jest już z samą kwalifikacją do szczepień, ponieważ brak jasnych, krajowych wytycznych i często dopuszcza się do szczepienia dzieci chore. Przed szczepieniem rodzice nie są informowani o możliwych skutkach ubocznych, poza, ewentualnie, podwyższoną temperaturą i zaczerwienieniem w miejscu wkłucia, ani o konieczności uważnej obserwacji dziecka pod kątem powikłań poszczepiennych. Lekarze mają ustawowy obowiązek zgłosić NOP w ciągu 24 godzin, ale najczęściej tego nie robią, zbywają chorych pacjentów, zdarza się nawet fałszowanie dokumentacji. Nie diagnozują prawidłowo powikłań, na przykład gruźlicy poszczepiennej i nie potrafią ich leczyć Czy ktokolwiek przeprowadził konkretne i miarodajne badania poświęcone szkodliwości szczepień? Jest wiele badań mówiących o skutkach ubocznych szczepień, lecz same dane dotyczące częstości ich występowania są mocno zaniżone, ponieważ po wypuszczeniu produktu na rynek, czyli w fazie IV badań klinicznych, prowadzi się jedynie pasywny monitoring powikłań, który ma bardzo niską skuteczność. W Polsce powikłania mogą zgłaszać wyłącznie lekarze, więc zgłaszalność NOP jest niska. Czy macie państwo dzieci? Czy były one szczepione? Tak, większość członków naszego stowarzyszenia ma dzieci i więk- szość z nich była szczepiona, ale do czasu. Powodem naszych decyzji o modyfikacji kalendarza szczepień lub zaniechaniu szczepień były powikłania poszczepienne. Czy ewentualna szkodliwość szczepień dotyczy pani zdaniem w równym stopniu dzieci, jak i dorosłych? Szczepienia szkodzą także dorosłym. Regularnie otrzymujemy zgłoszenia o powikłaniach od osiemnastolatków i starszych osób szczepionych przeciwko tężcowi, żółtaczce czy grypie. Według dostępnych nam statystyk, ryzyko powikłań zmniejsza się z wiekiem, w niektórych przypadkach jednak badania wskazują na wyższe ryzyko u dorosłych (np. bolesność miejsca wkłucia czy bóle głowy po szczepieniu przeciwko WZW A). Co mogłoby zastąpić szczepienia? Czy w ogóle jakiś zamiennik jest państwa zdaniem konieczny? Ponieważ to dzieci i rodzice (a nie urzędnicy czy lekarze) ponoszą konsekwencje powikłań poszczepiennych, to do nich należy decyzja o sposobach uodparniania w danym przypadku. Decyzja o rezygnacji z któregokolwiek szczepienia z pewnością wymaga przygotowania. Aby dziecko dobrze radziło sobie z wszelkimi patogenami, potrzeba ogromnej dbałości o jego ogólne zdrowie i odporność (zdrowe odżywianie, ruch na świeżym powietrzu, sen, higiena, w tym psychiczna), ale o tym, podobnie jak o zdobyciu wiedzy na temat chorób zakaźnych, powinni pamiętać wszyscy rodzice. Żadne szczepienie nie chroni przed chorobą w 100%. Ada Buniewicz WAŁCZ MIASTEM NIELEGALNEGO HAZARDU 13 marca w "Super Pojezierzu" z opublikowaliśmy list Czytelniczki dotyczący nielegalnych automatów do gry. W Wałczu - jak policzyła - funkcjonuje 15 takich punktów. Pod listem zamieściliśmy opinię prawnika, pracownika Urzędu Miasta i jednocześnie wysłaliśmy list do Ministertwa Finansów - ostatecznej wyroczni w tej sprawie. Dwa dni temu otrzymaliśmy odpowiedź, która potwierdza tezę Czytelniczki, że Wałcz jest miastem nielegalnego hazardu. Co na to służby i instytucje odpowiedzialne? Pani Redaktor, warunki urządzania i zasady prowadzenia działalności w zakresie gier hazardowych gier losowych, zakładów wzajemnych i gier na automatach określone zostały w ustawie z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych. Urządzanie i prowadzenie działalności w zakresie gier losowych, zakładów wzajemnych i gier na automatach jest dozwolone wyłącznie na zasadach w niej określonych. Wraz z wejściem w życie ww. ustawy, tj. z dniem 1 stycznia 2010 r., gry na automatach urządzane być mogą wyłącznie w kasynach gry. W związku z powyższym, zgodnie z obowiązującymi przepisami działalność w zakresie gier na automatach może być prowadzona na podstawie udzielonej koncesji na prowadzenie kasyna gry. Zrezygnowano zatem z możliwości urządzania gier na automatach w salonach gier lub w punktach gier funkcjonujących na mocy wcześniej obowiązującej ustawy. Natomiast zgodnie z przepisami obowiązującej ustawy o grach hazardowych, działalność w zakresie gier na automatach urządzanych poza kasynami gry może być prowadzona do czasu wygaśnięcia zezwoleń udzielonych przed dniem wejścia w życie tej ustawy. Zgodnie z przepisami do zadań Służby Celnej należy wykonywanie kontroli urządzania i prowadzenia gier hazardowych, zgodności tej działalności z udzieloną koncesją lub zezwoleniem oraz zatwierdzonym regulaminem, kontroli wywiązywania się z obowiązków w zakresie podatku od gier i dopłat, a także rozpoznawanie, wykrywanie, zapobieganie i zwalczanie przestępstw skarbowych i wykroczeń skarbowych przeciwko organizacji gier hazardowych oraz ściganie ich sprawców. Organami uprawnionymi do wykonywania wymienionych zadań są naczelnicy urzędów celnych, a w zakresie kontroli urządzania i prowadzenia gier hazardowych, zgodności tej działalności z udzieloną koncesją lub zezwoleniem oraz zatwierdzonym regulaminem również dyrektorzy izb celnych. Uprawnienia kontrolne w zakresie rzetelności deklarowanych podstaw opodatkowania oraz prawidłowości obliczania i wpłacania podatku od gier posiadają także organy kontroli skarbowej. Przestępstwa skarbowe i wykroczenia skarbowe przeciwko organizacji gier hazardowych są określone w rozdziale 9 ustawy Kodeks karny skarbowy (art ). Organami uprawnionymi do prowadzenia postępowań w tych sprawach są urzędy celne. Zgodnie z art Kodeksu karnego skarbowego za urządzanie lub prowadzenie gier losowych, gier na automatach lub zakładów wzajemnych wbrew przepisom ustawy lub warunkom koncesji lub zezwolenia grozi kara grzywny do 720 stawek dziennych albo kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie te kary łącznie. Sankcje administracyjne określone zostały w ustawie o grach hazardowych, rozdział 10 Kary pieniężne. Zgodnie z art. 89 ustawy karze pieniężnej podlega: 1) urządzający gry hazardowe bez koncesji lub zezwolenia, bez dokonania zgłoszenia, lub bez wymaganej rejestracji automatu lub urządzenia do gry w wysokości 100% przychodu uzyskanego z urządzanej gry; 2) 2) urządzający gry na automatach poza kasynem gry w wysokości zł od każdego automatu; 3) uczestnik w grze hazardowej urządzanej bez koncesji lub zezwolenia w wysokości 100% uzyskanej wygranej. Kary pieniężne wymierza, w drodze decyzji, naczelnik urzędu celnego, na którego obszarze działania jest urządzana gra hazardowa. Karę pieniężną uiszcza się w terminie 7 dni od dnia, w którym decyzja stała się ostateczna. Z poważaniem Wydział Obsługi Medialnej Biuro Ministra Finansów

7 Nowy problem śmieciowy Komunikacja za darmo? Na ostatniej sesji Rady Miasta Wałcza radni jednogłośnie przyjęli projekt uchwały o zawiązaniu porozumienia z gminą Wiejską Wałcz w celu opracowania zasad darmowej komunikacji publicznej dla mieszkańców Wałcza i gminy Wałcz. Przyjęcie uchwały nie jest równoznaczne z tym, że będziemy jeździć autobusami za darmo. W związku dynamicznym rozwojem Firma PRO NATURA SP. Z O.O. w Chwiramie Poszukuje pracowników na stanowiska: Od 1 kwietnia zmieniają się zasady odbioru odpadów od przedsiębiorców. Nowelizacja ustawy odebrała możliwość odbioru odpadów m.in. miejskim zakładom komunalnym. Również w Wałczu Zakład gospodarki Komunalnej z dniem 1 kwietnia przestaje odbierać odpady od firm. Z dniem 1 kwietnia wałecki Zakład Gospodarki Komunalnej zaprzestaje wywozu śmieci od firm. Tę możliwość odebrała firmie nowelizacja ustawy. Jak zapewnia dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej w Wałczu Piotr Borowiec, zmiana operatora nie spowoduje negatywnych zmian i utrudnień dla podmiotów gospodarczych, posiadających dotychczas umowę z ZGK. - Musieliśmy dostosować się do wymogów ustawy - mówi dyrektor Borowiec. - Dlatego cesją przekazaliśmy od 1 kwietnia firmy i instytucje, od których dotychczas odbieraliśmy odpady. Chodziło nam przede wszystkim o to, aby nasi dotychczasowi klienci mieli zachowaną ciągłość obsługi. Cesja zabezpiecza dotychczasowe warunki umów, jakie były zawarte przez przedsiębiorców i instytucje z ZGK. Jak tłumaczy dyrektor, odebranie ZGK tej działalności nie wpłynie w sposób drastyczny na kondycję zakładu. Nikt też nie został bez pracy. - Niestety, musieliśmy przeprowadzić małą redukcję etatów pracowników, którzy do tej pory zajmowali się tą działalnością - tłumaczy P. Borowiec. - Po konsultacji ze związkami zawodowymi oraz w wyniku negocjacji z firmą Eko Fiuk udało się dojść do porozumienia. Trzech pracowników, którzy do tej pory zajmowali się wywozem odpadów, zostało zatrudnionych przez firmę Eko Fiuk. raf Kiermasz wielkanocny Warsztaty Terapii Zajęciowej zapraszają na kiermasz wielkanocny na ul. Kilińszczaków (pod filarami, obok sklepu Lewiatan). W niedzielę handlową 29 marca od godz. 10 do 14 będzie można kupić tam oryginalne, ręcznie wykonane ozdoby świąteczne. Gdy Ojczyzna wzywa Rozmowa dwóch tenorów i jednego barytonu dotyka tym razem tematów ogólnowojskowych, w kontekście nabrzmiałych stosunków polsko-rosyjskich z Ukrainą w tle. Spotkanie odbywa się na ławeczce w parku, położonym w sąsiedztwie dawnego Klubu Garnizonowego w Wałczu, którego obecnej nazwy nie jesteśmy w stanie przytoczyć: a/ ze względu na ograniczenia intelektualne oraz b/ w trosce o dobro obronności państwa. W debacie uczestniczą jak zwykle: 1. Dziadek Ignaś, w wieku lekko posuniętym, włos wprawdzie przyprószony siwizną, ale wciąż w doskonałej formie; oczy bystre i figlarne. 2. Tata Zdzisek, w wieku bliżej nieokreślonym, ze skłonnościami do tycia, cera ziemista, oddech i głos zdradzają upodobanie do piwa i papierosów; 3. Wnuk Wojtuś, stojący u wrót dorosłości; duży, pryszczaty i dość arogancki. Wnuk Wojtuś (WW): Ojciec, ty służyłeś w wojsku? Tata Zdzisek (TZ): Jakby ci to, Wojtuś, jakoś przystępnie wytłuma- czyć... Może tak: nie. Chciałem, ale jakoś się nie ułożyło. WW: Tego się właśnie po tobie spodziewałem... A ty, dziadek, byłeś w armii? Dziadek Ignaś (DI): Wielokrotnie, Wojtuś, wielokrotnie. WW: Ale jak to? DI: Normalnie. Parę razy byłem na przysiędze u kolegów, parę razy w WKU i raz stawałem na komisji poborowej. WW: Ale ja pytam, czy tak normalnie służyłeś w wojsku, jak wszyscy? DI: Wszyscy to nie służyli, bo niektórzy migali się lepiej, niż reszta... WW: A po co się migałeś? Ludzie teraz dają łapówki, żeby się dostać do wojska. DI: Teraz pewnie tak, ale kiedyś dawali, żeby nie iść. Wyrwane dwa, a jak trafiłeś do Marynarki, to trzy lata z życiorysu. TZ: Ty, ojciec, dałeś łapówkę? DI: No coś ty, niby z czego, jak moi starzy dziadowali!? WW: Ja słyszałem, że za komuny wszystkim było dobrze. DI: Różne głupoty ludzie gadają, nie wierz im, Wojtuś. Już zapomnieli, jak trzy dni i trzy noce po pół kilo żeberek stali w kolejce, a na telefon czekali i po trzydzieści lat. Ja się migałem od wojska ze względu na przekonania. TZ: Jakie przekonania? Ty nawet religijny nie jesteś za bardzo. DI: Ale jestem przekonany, że każdy powinien robić to, do czego się nadaje. A ja się do wojska nie nadawałem i nie nadaję ni cholery. Na przykład dlatego, że słabo się podporządkowuję głupszym od siebie. Gdyby mnie jednak wsadzili w te kamasze, to trzy czwarte czasu w anclu bym przesiedział. WW: Gdzie!? DI: W takim wojskowym areszcie... Ale ja nawet jako cywil raz tam siedziałem. TZ: Co? Nigdy mi tego nie opowiadałeś! Sama uchwała ma charakter intencyjny. Zakłada współpracę Miasta i Gminy Wałcz w celu opracowania zasad funkcjonowania darmowej komunikacji zbiorowej obsługującej obszary obu gmin. Bezpłatny transport świadczyłby Zakład Komunikacji Miejskiej w Wałczu. Wstępny koszt określono na około 2,5 miliona złotych. Tyle oba samorządy musiałyby przeznaczyć w skali roku, aby ich mieszkańcy mogli korzystać z darmowych przejazdów. Założono, że Miasto Wałcz pokryłoby 62-65% kosztów, a Gmina Wałcz 32 35% - Porozumienie jest korzystne z kilku powodów tłumaczy burmistrz Bogusława Towalewska. - Po pierwsze, mieszkańcy nie ponosiliby jakichkolwiek kosztów dojazdów. Myślę, że wielu przesiadłoby się z prywatnych samochodów do miejskich autobusów, a to skutkowałoby zmniejszeniem korków. Do tego w nowym rozdaniu środków unijnych preferowane są inwestycje realizowane przez kilka gmin. To pozwoliłoby sięgnąć po dofinansowanie np. do nowoczesnego taboru. Oczywiście bliźniaczą uchwałę muszą podjąć również radni Gminy Wałcz. W rozmowie z przewodniczącą Rady Gminy Wałcz, Agnieszką Cybulską prywatnie przedstawiła kilka wątpliwości. - Mogę mówić tylko za siebie zaznaczyła. - Osobiście nie znam szczegółów, ale mam poważne wątpliwości, czy uchwała nie dotyczy wyłącznie już obsługiwanych przez ZKM tras na terenie Gminy Wałcz. Gdyby tak było, to z darmowej komunikacji mogłaby skorzystać niewielka ilość naszych mieszkańców, a to byłoby niesprawiedliwe w stosunku do pozostałych. Nieoficjalnie udało się dowiedzieć, że jedna z komisji gminnych zaopiniowała uchwałę negatywnie. Czy jeśli Gmina Wałcz nie zdecyduje się na porozumienie jest szansa aby darmową komunikacją objąć sam Wałcz? Burmistrz B. Towalewska na ostatniej sesji przyznała, że będzie to wymagało dogłębnej analizy i policzenia kosztów. W chwili obecnej nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie. raf gatka DI: Bo to by było niepedagogiczne. Raz, jeszcze stanie wojennym, pojechaliśmy w parę osób na przysięgę do jednego kumpla. W Chełmie on służył. TZ: Każdy w Chełmie służył... DI: W mieście takim, co się nazywa Chełm, durniu jeden, to na wschodzie jest! No i zajechaliśmy tam jakoś nad ranem. Ciemno, zimno, żywego ducha, a my po drodze całą wódkę wypiliśmy. Ale był z nami jeden koleś, co gorzałę wyczuwał na kilometr. On stanął na placu przed dworcem, obrócił się wokół siebie, pokazał palcem jeden dom i mówi: tu musi być meta. WW: Co?! DI: Meta, czyli miejsce, gdzie można było kupić alkohol o dowolnej porze dnia i nocy, po cenach komercyjnych. WW: Jakich!? DI: To co, oni was w tej szkole ekonomii politycznej socjalizmu nie uczą? Ojciec ci w domu wszystko dokładnie wytłumaczy, bo on trochę socjalizmu liznął... W każdym razie ten koleś miał rację: meta była. Tyle, że do przysięgi było jeszcze parę godzin i my tę wódkę też zdążyliśmy wypić. Jak szliśmy do tej jednostki, to byłem już dobry, a fantazję miałem kawaleryjską. Patrzymy, a przed biurem przepustek tłum, jak w Biedronce przed Wielkanocą. Długo już bym się na nogach raczej nie utrzymał, więc przelazłem przez płot. Nikt nie zauważył, bo wszyscy wartownicy poszli wypisywać przepustki. Jako jedyny z tej naszej grupy widziałem przysięgę, bo reszta stała tej kolejce i wpuścili ich dopiero na sam koniec. A po przysiędze, wiadomo: bach, bach po kielichu, bo rodzina młodego żołnierza też coś miała w zanadrzu, a ja już byłem całkiem gotowy. Jakoś się trzymałem, żeby wstydu nie narobić, aż się zebraliśmy do wyjścia. Jeszcze był rozchodniaczek i my do bramy, a tam żądają przepustek. Wszyscy dali, a ja nie, bo niby skąd ją miałem wziąć? To oni z mordą, że kto ja jestem, że w ogóle mnie tu nie powinno być. A ja, że przepraszam, ale ja tu u kolegi byłem na przepustce i w ogóle sobie nie wyobrażam, że mogłoby mnie tu nie być, gdyż kolega jest dla mnie jak brat. Ci widzą, że się ze mną nie dogadają i rada w radę postanowili zamknąć mnie w anclu i zapytać jakiegoś tam oficera, co ze mną zrobić. Jak oni mnie zamknęli, to ja się położyłem na pryczy i usnąłem. Nie wiem, jak długo spałem, ale jak mnie obudzili, to ten oficer już był. Zaczął się drzeć, że co to za burdel, może ja jestem jakiś szpieg, że WSW najlepiej by było... Ja nic nie mówiłem, tylko się głupio uśmiechałem, ale jak on nabierał powietrza, to spytałem, czy mógłbym już sobie pójść, bo mam daleko do domu. On nie wytrzymał, machnął ręką i kazał mnie wypuścić. Moją grupę spotkałem na dworcu. I zgadnijcie, co robili? Pili wódkę! WW: Ja widzę, że w razie czego, jeśli Ojczyzna zawoła, gdyż Putin u bram już dyszy, to z was wielkiego pożytku raczej nie będzie. DI, TZ: Raczej nie będzie, Wojtuś. Cała nadzieja w tobie. My już swoje zrobiliśmy. Pracownik produkcyjny Opis stanowiska: - obsługa maszyny do pakowania produktów spożywczych Magazynier /Pracownik produkcyjny Opis stanowiska: - praca na magazynie: - przygotowywanie paczek i palet do wysyłki zgodnie z zamówieniami - kompletowanie, układanie i sortowanie towarów - dodatkowo dbanie o porządek wewnątrz i na zewnątrz budynku Oferujemy: - wynagrodzenie stałe + premie - po okresie próbnym umowa o pracę - stałą pracę w stabilnej firmie Więcej informacji na temat ofert pracy znajdą państwo na: CV oraz List motywacyjny proszę kierować na adres: pronatura@pronatura.com.pl zastrzegamy sobie prawo do kontaktu tylko z wybranymi osobami. Solidarnie, na niebiesko Redakcja Pojezierza Super przyłącza się do obchodów Światowego Dnia Świadomości Autyzmu, który przypada 2 kwietnia. Autyści przytulają się niechętnie, mają trudności w kontaktach z innymi i bardzo nie lubią, kiedy zakłóca się ich rozkład dnia, ale za to są bardzo inteligentni i przy odpowiednio prowadzonej terapii mogą osiągnąć w życiu bardzo wiele. - Jeżeli teraz będziemy inwestować w terapię tych dzieci, to one w przyszłości będą mogły normalnie funkcjonować w społeczeństwie, pracować, płacić podatki i odkładać na nasze emerytury - podkreśla Jerzy Karczewski, opiekun chorującego na autyzm Marcela. O problemach rodziców i opiekunów małych autystów pisaliśmy na łamach Pojezierza Wałeckiego już kilka razy. Łatwo nie jest, a problemy nie zawsze i nie tylko związane są z samą chorobą dziecka. Równie wielkim kłopotem są przepisy, brak środków na rehabilitację i słaba dostępność do lekarzy i specjalistów. Wychodząc z założenia, że grupa ma większą siłę przebicia oraz po to, by pomóc sobie i innym, rodzice postanowili zjednoczyć siły i 7 lutego powołali do życia Stowarzyszenie Wspierania i Rozwoju Dzieci, Młodzieży oraz Osób Dorosłych z Autyzmem i Zaburzeniami Pokrewnymi oraz ADHD Drużyna Ananasów i Przyjaciele. Pierwszym działaniem zrzeszającego obecnie około 20 osób stowarzyszenia będzie akcja uświadamiająca, która odbędzie się w Wałczu i Mirosławcu 2 kwietnia - w Światowym Dniu Świadomości Autyzmu. W Mirosławcu od godz. 9.00, a w Wałczu od rozdawane będą ulotki informujące o tym, czym jest autyzm i jakie objawy występujące u dziecka powinny zaniepokoić jego rodziców. Członkowie Ananasów szukają środków na edukację i rehabilitację swoich dzieci, w planach mają też organizację Dnia Dziecka, a w dalekiej przyszłości (i trochę w marzeniach...) - uruchomienie centrum, zatrudniającego takich specjalistów, jak psychologowie, psychiatrzy i pedagodzy. Członkowie Ananasów zapowiadają, że ich stowarzyszenie mogłoby również skupiać innych niepełnosprawnych - są otwarci na wszystkich potrzebujących pomocy. Zainteresowanych odsyłamy na facebook'owy profil Drużyna Ananasów i Przyjaciele oraz pod nr tel ab

8 Instrukcja dobrego ujęcia, czyli jak lepiej robić zdjęcia Często dostaję pytania, jaki aparat wybrać, jak ustawić aparat do zdjęć w ciemnych pomieszczeniach, w jakim formacie wywołać zdjęcia, aby je dobrze zaprezentować, jak zrobić dobry portret, a nawet jak zrobić udane selfie. Dlatego na łamach "Super Pojezierza" postaram się podzielić z wami swoją wiedzą i poprawić wasz warsztat fotograficzny. Zaczniemy od popularnego selfie. 1. Znajdź dobre światło! Nie możesz pokazać swojego makijażu czy nowej fryzury w złym oświetleniu, bo wprowadzi to zmiany np. w kolorystyce. Oczywiście, można zrobić zdjęcie w cieniu, ale nie może być zbyt ciemno, bo spowoduje to wydłużenie otwarcia migawki i rozmycie zdjęcia. 2. Sprawdź tło! Chyba każdy widział selfie z sypialni z bałaganem w tle. Zawsze więc należy sprawdzić swoje otoczenie, tak aby nadawało się nawet do zaimprowizowanej sesji. Poszukaj kolorowych ścian, tekstur z zasłon lub dowolnego miejsca bez bałaganu:) Możesz też wybrać jasne, stonowane tło. 3. Więcej, tym lepiej Dobrym rozwiązaniem jest wykonanie większej ilości zdjęć, aby mieć możliwość wyboru lepszego ujęcia. Nie należy się spodziewać, że za pierwszym razem uzyskasz super fotkę. 4. Bądź pewna siebie! Nie bądź nieśmiała, kiedy robisz selfie. Idź na całość! Baw się dobrze i pokazuj to na zdjęciu. Wówczas nie będą nudne i wyróżnią się od innych. 5. Edytuj zdjęcia Nie ma nic złego w edycji naszych zdjęć. Użyj filtrów, popraw ostrość, utwórz kolaż! Filtry wcale nie muszą świadczyć o tym, że próbujesz coś ukrywać! Każdy filtr doda bowiem odrobiny blasku twojej skórze, więc eksperymentuj! 6. Rozważ odpowiedni kąt Nigdy nie rób zdjęć z dołu, ponieważ ta perspektywa podkreśla większy podbródek. Najlepiej wcześniej przećwiczyć i sprawdzić, jaki kąt i perspektywa będą najodpowiedniejsze. Badania wykazują, że to lewy policzek jest ładniejszy i "wyraża więcej emocji". 7. Żadnych luster! Lustro naprawdę nie wygląda korzystnie na zdjęciu. Do tego twój telefon na horyzoncie... Lepiej zrobić sobie inne selfie! Naprawdę! Lustra wyszły już z mody! 8. Spójrz na zdjęcie, zanim je zrobisz Dzięki wyraźnym wyświetlaczom można zobaczyć, jak będzie wyglądało zdjęcie zanim je wykonasz. Korzystaj z tej opcji! Wybierz odpowiednią pozę, minę, uśmiech to naprawdę pomocne! Dołączone fotografie: pinterest.com Prowadzący warsztaty fotograficzne: Bartosz Ćmiel, właściciel studia fotograficznego 1kadr.pl, fotograf, grafik komputerowy. Na co dzień oferuje usługi fotograficzne w zakresie wykonania profesjonalnych zdjęć, jak również ich wywoływania i wydruku na różnych gadżetach, od obrazów po książki i kubki. ORION Na półpiętrze Biżuteria Złoto Srebro Informacja o nowych przepisach z zakresu rejestracji stanu cywilnego Dnia 1 marca 2015 roku weszła w życie nowa ustawa z dnia 28 listopada 2014 roku Prawo o aktach stanu cywilnego (Dz.U. z 2014 r. poz. 1741, z poźn. zm.) wprowadzająca elektroniczny sposób prowadzenia rejestracji stanu cywilnego w Polsce, który zastępuje dotychczasowe prowadzenie papierowych ksiąg stanu cywilnego. Urodzenia, małżeństwa i zgony są rejestrowane przez kierowników urzędów stanu cywilnego w jednym, centralnym Rejestrze Stanu Cywilnego. Od 1 marca 2015 roku Rejestr Stanu Cywilnego jest sukcesywnie napełniany aktami stanu cywilnego w wyniku: - bieżącej rejestracji urodzeń, małżeństw i zgonów przenoszenia aktów stanu cywilnego sporządzonych dotychczas w księgach stanu cywilnego, w przypadku wydawania odpisów aktów stanu cywilnego, dokonywania zmian w aktach lub dokonywania czynności dla których niezbędny jest wgląd do aktu. Ułatwienia dla obywateli wprowadzone nową ustawą Prawo o aktach stanu cywilnego odmiejscowienie wybranych czynności, w tym np. możliwość uzyskania odpisu aktu stanu cywilnego w dowolnym urzędzie stanu cywilnego na terenie Polski możliwość dokonania czynności z zakresu rejestracji stanu cywilnego poza siedzibą urzędu stanu cywilnego, w szczególnie uzasadnionych okolicznościach spowodowanych chorobą, niepełnosprawnością lub inną niedającą się pokonać przeszkodą, gdy osobisty udział nie jest możliwy w siedzibie urzędu stanu cywilnego: można dokonać tych czynności w miejscu pobytu osoby, o ile pozwalają na to okoliczności możliwość otrzymania na wniosek wybranych dokumentów z zakresu rejestracji stanu cywilnego w postaci dokumentu elektronicznego opatrzonego bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu np. odpisów aktów stanu cywilnego, zaświadczenia o stanie cywilnym, zaświadczenia o zamieszczonych lub niezamieszczonych w rejestrze stanu cywilnego danych dotyczących wskazanej osoby zwolnienie obywateli z obowiązku przedkładania w urzędach stanu cywilnego odpisów aktów stanu cywilnego przy realizacji czynności z zakresu rejestracji stanu cywilnego uproszczenie załatwiania spraw z zakresu: przeniesienia zagranicznego dokumentu stanu cywilnego (transkrypcji), odtworzenia krajowego aktu stanu cywilnego i zagranicznego dokumentu stanu cywilnego, rejestracji zdarzeń, które nastąpiły za granicą i nie zostały tam zarejestrowane, administracyjnego sprostowania i uzupełnienia aktu stanu cywilnego. Te sprawy załatwiane będą bez konieczności prowadzenia postępowań administracyjnych, w formie tzw. czynności materialno-technicznej zakończonej wydaniem odpisu zupełnego aktu stanu cywilnego uwzględniającego dokonaną zmianę. Decyzja administracyjna będzie wydawana wyłącznie w razie odmowy dokonania tego rodzaju czynności. Uprzejmie informujemy, że karty usług USC będą aktualizowane sukcesywnie w późniejszym terminie. Body shape Efekt ćwiczeń wzmacniających to nie tylko płaski brzuch, szczuplejsze uda i zgrabne po- śladki, ale również mniej widoczny cellulit, wyprostowana sylwetka, zdrowy kręgosłup oraz zwiększony metabolizm. Trening taki przede wszystkim zwiększa wytrzymałość i siłę mięśni. Przysiady 3-4 serie x powtórzeń Jest wiele rodzajów przysiadów, ja zaproponuję najbezpieczniejszą formę z wykorzystaniem krzesła i ściany: - stań swobodnie, nogi rozstaw na szerokość barków, stopy ustaw równolegle do siebie, dłonie połóż na oparcie krzesła - powoli i stopniowo obniżaj ciało przesuwając biodra do tyłu tak jak przy zwykłym siadaniu np. na krześle. Nie odrywaj pięt, pochyl ciało, wciągnij brzuch - przysiądź do momentu, aż uda utworzą z podudziami kąt około dziewięćdziesiąt stopni. - następnie wstań, wyprostuj nogi, aby mięśnie pracowały w pełnym zakresie skórcz/rozkurcz Przysiad przy ścianie prawdziwe wyzwanie Stań w lekkim rozkroku przy ścianie, plecy niech dotykają ściany. Następnie obniż ciało do pozycji znanej z normalnych przysiadów. Ustal sobie czas wykonywania siadu np. 30 sek, 45 sek. Powtarzaj naprzemiennie z przysiadami przy krześle lub jako osobne ćwiczenie. Nie szarżuj, wykonuj ćwiczenia w sposób kontrolowany, poznawaj swoje możliwości. W przeciwnym wypadku możesz doznać kontuzji kolan. Damskie pompki na kolanach Doskonałe ćwiczenie, aby wzmocnić mięśnie klatki ARTYZM PRECYZJI, MISTRZOWSKA DOKŁADNOŚĆ Wałcz, Al lecia 4, tel pn.-pt , sobota piersiowej, rąk i brzucha. Połóż się płasko na brzuchu. - ułóż dłonie płasko na ziemi po obu stronach tułowia na wysokości ramion. Powinny być rozstawione nieco szerzej niż barki. - lekko ugnij w kolanach, stopy możesz unieść do góry i skrzyżować prostując ręce w łokciach, unieś tułów. Uwaga! Pamiętaj o prostych plecach. Uda i głowa powinny być przedłużeniem kręgosłupa, brzuch wciągnięty. W tej pozycji powinnaś opierać się tylko na dłoniach i kolanach. Wytrzymaj chwilę. Ugnij ręce i opuść tułów najniżej jak potrafisz, ale nie do samej ziemi (między kolejnymi pompkami nie powinnaś się kłaść). Jeśli jesteś początkująca, wystarczy, że obniżysz się do momentu, aż między ramionami utworzy się kąt prosty. Ponownie wyprostuj ręce i unieś się do góry. Powtarzaj ćwiczenie tyle razy, ile dasz radę. Najlepiej wykonuj minimum 10 pompek w serii. Dziś macie już gotowy plan treningowy, który wykonywany systematycznie przyniesie oczekiwane rezultaty. Ćwicz regularnie dowolnie mieszając zaprezentowane dotychczas treningi: ćwiczenia na spalanie tkanki tłuszczowej, 3 ćwiczenia na talię osy, brzuch i boczki i na brzuch oraz ćwiczenia wzmacniające. Co jednak jeśli brak ci motywacji do treningu w domu, za tydzień kilka propozycji ćwiczeń w grupie. Jeśli masz pytania, potrzebujesz porady napisz maila: izabelabrowarska@o2.pl BEZPŁATNE BADANIE WZROKU Nowa korzystna refundacja NFZ limit do 50,- zł za jedną soczewkę Dla dzieci, limit wystarcza na pokrycie kosztów wstawienia soczewek. /Podstawowy standard/ TWÓJ OSOBISTY TRENER Czas na nowe okulary! Oprawy markowe z kolekcji Versace, Ray Ban, Vogue, Dior, Givenchy i wiele innych. SZKŁA W CENIE OPRAW, sprawdź!