Gazeta Solecka. Nr 7 lipiec - wrzesień 2010

Transkrypt

1 Gazeta Solecka KWARTALNIK GMINY SOLEC-ZDRÓJ Nr 7 lipiec - wrzesień 2010 egzemplarz bezpłatny ISSN W numerze m.in.: kronika wydarzeń w cyklu miejscowości gminne Chinków co nowego w szkołach? Gminne Centrum Kultury proponuje z życia stowarzyszeń jak wieść gminna niesie czy wiesz co rośnie w soleckim parku kapliczki Ponidzia kwartalnikowe ogłoszenia rubryka sportowa palce lizać

2 2 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Kronika wydarzeń Gminne zawody strażackie las w Piasku Małym po wichurze II Festiwal Akordeonowy rozstrzygnięty koniec roku szkolnego

3 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Jak wieść gminna niesie Solec-Zdrój Gmina otwarta dla wszystkich. 3 Pod takim hasłem po raz piąty już 25 lipca odbyła się impreza plenerowa na placu przed Urzędem Gminy. Aura wprawdzie pokrzyżowała szyki organizatorom, bo bezpośrednio przed zabawą rozpadało się na dobre. Mimo to przez całe popołudnie przez teren placu przewijały się grupki dzieci, kolonistów, kuracjuszy (tych chyba było najwięcej) i mieszkańców. I każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Na stoiskach Piaskowych Babek i Stowarzyszenia Nasze Sułkowice można było pokosztować przepysznych wypieków, domowego chleba ze smalcem, a nawet zaopatrzyć się w coś dla rozgrzewki. Były też kramy z wikliną, biżuterią. Niestety ze względu na deszcz powodzeniem nie cieszyły się zjeżdżalnie i inne atrakcje dla dzieci, duże wzięcie za to miała wata cukrowa. Było tez coś dla ducha. Zebranych rozgrzewał zespół country, który grał nie tylko muzykę dzikiego zachodu, regionalną, ale także szanty i popularne przeboje. Był recital gitarowy, konkurs łuczniczy (z medalami a jakże), dzieci do wspólnej zabawy zachęcał klaun, a nad wszystkim czuwał nieoceniony Wit Chamera. (mpm) OGŁOSZENIE OGŁOSZENIE OGŁOSZENIE OGŁOSZENIE OGŁOSZENIE OGŁOSZENIE OGŁOSZENIE OKRĘGI WYBORCZE W GMINIE SOLEC-ZDRÓJ W związku ze zmianą liczby mieszkańców w poszczególnych okręgach wyborczych gminy Solec-Zdrój, zgodnie z art. 92 ust.1 - Ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw konieczne było dokonanie następujących zmian w podziale Gminy Solec-Zdrój na okręgi wyborcze: 1. dotychczasowy okręg wyborczy Nr 10 (wsie: Ludwinów i Zielonki ) podzielono w ten sposób, że : a) wieś Ludwinów połączono z okręgiem Nr 11 i tym samym ustalono granice okręgu na: Świniary i Ludwinów, b) wieś Zielonki połączono z okręgiem Nr 9, który obejmuje obecnie: Włosnowice i Zielonki, 2. Dotychczasowy okręg Nr 12 otrzymał numer Zwiększono liczbę mandatów w okręgu Nr 8 - Solec- Zdrój z 2 na 3. Po uwzględnieniu tych zmian, zgodnie z uchwałą Rady Gminy Solec-Zdrój Nr XLII/201/2010 z dnia 19 lipca 2010 roku, okręgi wyborcze w Gminie Solec-Zdrój, ich granice, numery oraz liczba wybieranych radnych przedstawiają się następująco: Nr okręgu Granice okręgu Liczba radnych wybieranych w okręgu 1 Sułkowice 1 2 Kików, Zagaje Kikowskie 1 3 Zborów 2 4 Magierów, Żuków 1 5 Chinków, Kolonia Zagajów, Zagajów, Zagórzany 1 6 Wełnin 1 7 Piasek Mały, Strażnik 1 8 Solec-Zdrój 3 9 Włosnowice, Zielonki 1 10 Piestrzec 2 11 Świniary, Ludwinów 1

4 4 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Bukiety Matki Boskiej Zielnej Panie Boże, pobłogosław przyniesione do Ciebie pędy zbóż, trawy, zioła i kwiaty. Zachowaj je od zniszczenia, aby wzrastały, radowały oczy, przynosiły jak najobfitszy plon i mogły służyć zdrowiu ludzi i zwierząt Dwa razy do roku nosimy do święcenia w kościele rośliny, w oktawę Bożego Ciała święcimy wianki, a w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, 15 sierpnia, wiązanki zbóż, ziół, owoców zwane w naszej okolicy zielem. Matka Boska Wniebowzięta, Zielna, jest traktowana jako patronka ziemi i jej roślinności. Od wieków wierzono, że po błogosławieństwie bukiet nabiera niezwykłych, leczniczych i cudownych, właściwości. I tak np. powszechnym obyczajem było, a wciąż jeszcze jest praktykowane, robienie naparu z całej wiązanki wysuszonego ziela i podawanie do wypicia krowie po ocieleniu. Ziarno poświęcone w kłosach na Zielną wyłuskiwano i wykorzystywano przy zasiewach, gwarantować to miało urodzaj. Ważne jest, aby bukiet reprezentował i sad, i pole, i łąkę, dzięki temu znajdować się one miały pod specjalną pieczą. Poświęcone ziele zabezpieczało dom i całe obejście przed nieszczęściami, toteż nie wolno go wyrzucać, trzeba się z nim obchodzić szczególnie - stare należy spalić. Podobno coraz rzadziej jest kultywowany ten piękny obyczaj przynoszenia roślin do świątyni, ale w naszym soleckim kościele na szczęście nie widać było w tym roku schyłku tradycji. Święcone bukiety są różne w zależności od regionu Polski, czasem inaczej wyglądają nawet w sąsiadujących wsiach. Pozostaje mieć nadzieję, że piękna tradycja święcenia ziela nie zaginie. Przyjrzyjmy się kilku naszym bukietom. rsz. To jeden z piękniejszych bukietów dostrzeżonych w tym roku w soleckim kościele, zdobią go m.in. wyjątkowo okazałe kłosy, floksy, dalie, nawłoć, piękna gałązka jarzębiny. W tym zborowskim bukiecie uwagę przyciągają przede wszystkim okazałe kwiaty z ogródka- suchołuski, mieczyk, rudbekia, ale są i obowiązkowo 4 rodzaje zbóż, makówka, wrotycz, nawłoć, krwawnik, szarłat, melisa i bodajże liść szałwii. Ziele z Piasku Małego. Są tu tradycyjnie cztery rodzaje zbóż, melisa (używana i jako lek dla ludzi, ale też służyła pszczelarzom- z ula nasączonego zapachem melisy pszczoły nie uciekały), mięta, gałązka winorośli, koniczyna, wrotycz (używany jako lek przeciw robakom), jaskier, mikołajek polny, maleńkie makówki, kwiaty z ogródka, a nawet znaleziony w sierpniu kaczeniec. A to jedna z wiązanek z Solca, prawdziwie zielna - koper, melisa, rozmaryn, bazylia, cząber, szarłat (zwany u nas prosem tureckim), tatarka, szczaw, wrotycz, nawłoć, piękne różowe osty, krwawnik, słoneczniki, papryczki chili i nawet fasolka - widać, że ziele nie powstało w ostatniej chwili, rośliny w bukiecie pochodzą z różnych miejsc i są starannie ułożone. W tym bukiecie jest i koper, i jabłko, i nawłoć, i kłosy różnych zbóż, do bukietów zawsze są wybierane te najpiękniejsze. W tym roku nie było o to łatwo, zboże przecież sczerniało od deszczów, a i kłosy nie były dorodne.

5 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój 5 Miejscowości w Gminie Solec-Zdrój - Chinków W młodości mnie one nie interesowały, bo co mi po tym, co było dawno, jeżeli obchodziła mnie tylko przyszłość. Dzisiaj czytam te pamiętniki chciwie, nauczony jaką wartość mają nazwy miejscowości, zakręty drogi, pagórki i promy na rzece. Jak bardzo trzeba cenić prowincję i dom, i daty, i ślad minionych ludzi. (Czesław Miłosz Mój dziadek Zygmunt Kunat ) Chinków pierwotnie zwany był Hynkowem. Miejscowość powstała najpóźniej w końcu XV wieku jako własność rycerska rodu Toporczyków. Wśród tej gałęzi rodu popularne było imię Henryk, zniekształcone na Hynek (czasem Chynek). Od imienia któregoś z rycerzy tu dziedziczących przyjęła się nazwa wsi. Po raz pierwszy miejscowość wspomniana jest w 1381 roku w krakowskich księgach sądowych. Wymienia się tam rycerza z Hynkowa (de Hyncoucz). W następnych latach nazwę zapisywano jako Hinkow, Hynkow, Hynkoff. Wieś od początku należała do parafii Ostrowce. Należy do tej parafii zresztą i obecnie. Miejscowy ród szlachecki herbu Topór przyjął nazwisko Hynek. Herbarz A. Bonieckiego tak pisze na ten temat: Akta proszowskie z 1383 r. wspominają o Mikołaju z Gorynic, który jako Mikołaj z Zagorzan, był burgrabią krakowskim 1405 roku. Synowie jego: Hinek i Jan. Hinek piszący się 1419 r. z Zagorzan, następnie już 1420 r. z Gorynic, dzierżawił Tęczyn 1421 roku. Jego synami byli: Jan na uniwersytecie krakowskim 1444 r., Mikołaj, Hynek, kanonik kielecki i Piotr, dziedzice Gorynic za czasów Długosza. Mikołaj, dziedzic Gorynic i Ostrążnicy, miał dwóch synów: Mikołaja i Hinka, których skarżą 1491 i 1493 r. Paczołtowski i Pirocki o napad. Oprócz tego Hinek był dziedzicem Kuchar, a Maciej - Żegocina i Hinkowa. Na przełomie XV i XVI wieku Chinków staje się własnością Krzelczyckich. Według spisu podatkowego z 1579 roku była to niewielka wieś. Liczyła wtedy dwóch kmieci na 1 łanie ziemi, dwóch zagrodników i dwóch chałupników. Właścicielem był Jan Krzelczycki. Rycerze z Chinkowa byli właścicielami nie tylko tej miejscowości. Już w XV wieku należał do nich pobliski Rzegocin oraz Zagórzany. W następnych stuleciach Chinków stał się częścią dóbr rzegocińskich. Dobra te w końcu XVIII wieku były dosyć rozdrobnione. Regestr diecezjalny z 1784 roku wskazuje jako dziedziców tych dóbr: Cichockiego, Józefa Gawrońskiego podwojewodziego wiślickiego oraz Rusockiego. Natomiast Chinków stanowił attencyję, czyli przyległość do folwarku w Rzegocinie. Dane z końca XVIII wieku informują o rozdrobnionej własności Rzegocina i Chinkowa, lecz w XIX wieku stanowiły one już jeden majątek ziemski. W 1827 roku mieszkało w Chinkowie 48 mieszkańców w 8 chatach. W 1864 roku ziemia dworska została rozparcelowana i powstała samodzielna wieś przynależna do gminy Zborów. W tym czasie uwłaszczono tutaj 19 rodzin na 277 morgach ziemi (oryginalne dokumenty komisji likwidacyjnej do dziś przechowuje sołtys Chinkowa). W 1921 roku w tej miejscowości było 31 domów i 163 mieszkańców. Mapy z lat trzydziestych pokazują niewielką miejscowość na skraju lasu przylegającego do soleckiego uzdrowiska. Obecnie Chinków liczy 87 mieszkańców, 22 posesje, w tym 19 gospodarstw rolnych. Ogólna powierzchnia wsi to 167,5 ha. Wieś jest zwodociągowana. Przebiega przez nią szlak bocianich gniazd, a ciekawostką na tym szlaku jest też pomnik przyrody nieożywionej - głaz narzutowy zlokalizowany na poboczu drogi przez wieś ( można poprosić sołtysa - na pewno pokaże). Długoletni sołtys - Zenon Pawelec jest zresztą niezwykłą kopalnią wiedzy o miejscowości. Bez zająknięcia wymienia wszystkich sołtysów, od 1935 roku poczynając. I tak po kolei sołtysami Chinkowa byli: - Władysław Zaręba roku - Mikołaj Figut - od 1937 roku i przez okres wojny - Wincenty Korzeń - Szymon Bugaj - Stanisław Bugaj ( syn Szymona ) - Zenon Pawelec - od roku do chwili obecnej. Radnym gminy Zborów ( jednym z 12, bo tylu było radnych w gminach do 5000 mieszkańców) z Chinkowa był w kadencji Józef Korzeń (41 lat), który został też w grudniu 1936 roku wybrany na nową 5 letnią kadencję. Sołtys przybliża nam też historię jakże charakterystycznych dla krajobrazu Chinkowa suszarni na tytoń. Do dzisiaj zachowały się tylko 3, a kiedyś były w każdym gospodarstwie. Tytoń virginijski papierosowy zaczęto uprawiać w Chinkowie ''za Niemca". To właśnie Niemcy dostarczyli

6 6 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Gminne Centrum Kultury pierwsze nasiona, a później już poszło. Aż do końca lat 80-tych, kiedy to pleśń, której żadnym sposobem nie dało się zniszczyć, wyeliminowała tytoń z krajobrazu chinkowskiego. Rolnicy przerzucili się wtedy na nasienną seradelę i koniczynę. I na tym się skończyła specjalistyczna gospodarka rolna w Chinkowie. Teraz raptem już tylko kilku gospodarzy uprawia ziemniaki, truskawki i pszenżyto. Można za to pojechać do Chinkowa na wycieczkę rowerową czy na grzybki. Warto wtedy naciągnąć sołtysa na wspominki. Może pokaże ślady po starym dworze rycerskim ( zachowała się jeszcze jedna studnia podworska), opowie co kiedyś było na miejscu dzisiejszej sadzawki. A będąc już w Chinkowie, warto zatrzymać się na szlaku kapliczkowym, żeby zobaczyć: - nadrzewną kapliczkę drewnianą na sośnie przy drodze między Strażnikiem a Chinkowem. Kapliczka w latach 80-tych została tam umieszczona przez pielgrzymkę(?) prawdopodobnie ze Śląska. Wewnątrz kapliczki figurka Matki Boskiej Niepokalanej, - kapliczkę słupową w lesie na zakręcie drogi Zagórzany - Chinków, po lewej stronie drogi. Kapliczka niezwykle ciekawa, stanowi przykład tradycyjnej sztuki ludowej. Pierwotnie kapliczka była umieszczona na drzewie ( jako kapliczka nadrzewna), gdy drzewo się przewróciło, kapliczkę umieszczono na słupie. Ma kształt drewnianego domku z motywem kwiatu na szczycie daszku, który stanowi nawiązanie do dekoracji szczytów i ram okiennych w tradycyjnym budownictwie ludowym. W środku kapliczki znajduje się drewniana figurka Chrystusa na krzyżu. Po obu stronach Chrystusa umieszczono drewniane ozdobne tralki. - metalowy krzyż na posesji nr 12, który pierwotnie był podobno wykonany z łusek nabojów, krzyż osadzony jest na kamiennym cokoliku. Soleckie Lato nad Zalewem 11 lipca odbył się na stałe wpisany w tradycję Solca Zdroju Festyn Rodzinny Soleckie Lato nad Zalewem. Organizatorami byli Gminne Centrum Kultury, Ochotnicza Straż Pożarna w Solcu Zdroju oraz Starostwo Powiatowe w Busku Zdroju. Przy towarzyszącym upale nad zalewem licznie zgromadzili się mieszkańcy gminy, sąsiednich miejscowości jak i turyści z całej Polski oraz koloniści. Wśród wielu atrakcji wszyscy uczestnicy, w każdym przedziale wiekowym, mogli znaleźć coś dla siebie, m. in.: turniej piłki siatkowej, który cieszył się największą popularnością, wyścigi rowerków wodnych, przeciąganie liny. W tych rozgrywkach uczestniczyli przede wszystkim dorośli przy gromkim dopingu dzieci i młodzieży. Młodsi mogli wziąć udział w konkursach: rzut balonem wypełnionym wodą na odległość, kręcenie hula- hop, wyścig w workach oraz w konkursie tańca. Dla chętnych osób odbyły się również warsztaty baniek mydlanych. Oprócz rozgrywek sportowych i konkursów agencja PRYM-ART zapewniła wszystkim kilka artystycznych doznań. Program interaktywny Gucio i Maja zachęcił dzieci do wspólnej zabawy, a zespół La Bamba przypomniał wszystkim największe polskie i zagraniczne przeboje oraz polskie piosenki biesiadne. Zespołowi towarzyszyła na scenie para taneczna prezentująca swoje umiejętności. *** II Ogólnopolski Konkurs Muzyki Akordeonowej Harmonia Zdrowia i Muzyki Już po raz drugi odbywał się w Solcu -Zdroju Ogólnopolski Konkurs Muzyki Akordeonowej Harmonia Zdrowia i Muzyki zorganizowany w ramach Projektu U źródeł pełnej mocy kampania promocji turystycznej gmin Południowego Ponidzia oraz cyklu imprez Mocne zapiątki na Ponidziu. Przez dwa dni w Kościele Parafialnym p.w. św. Mikołaja w Solcu-Zdroju trwały zmagania konkursowe z podziałem na następujące kategorie: soliści lat, lat oraz otwarta dla studentów i absolwentów Uczelni

7 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój 7 Muzycznych. Swoich sił próbowali także uczestnicy w zespołach jednorodnych i mieszanych we wcześniej wspomnianych kategoriach wiekowych. W konkursie wzięli udział uczestnicy reprezentujący Szkoły Muzyczne oraz Uczelnie z różnych stron Polski: Łodzi, Lublina, Kielc, Bydgoszczy, Warszawy, Poznania, Piotrkowa Trybunalskiego, Końskich, Radomia. W piątek w koncercie inauguracyjnym wystąpił ubiegłoroczny laureat Pan Paweł Janas. Nagrodę Specjalną Wójta Gminy Solec-Zdrój otrzymała Iwona Rzeszut z Uniwersytetu Muzycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Zdaniem Jurorów oraz słuchaczy uczestnicy tegorocznego konkursu reprezentowali bardzo wysoki poziom. Wyniki konkursu zostały ogłoszone w sobotę 19 czerwca o godz w budynku Gminnego Cetrum Kultury. Pamiątkowe dyplomy wręczył uczes nikom Pan Adam Pałys Wójt Gminy Solec-Zdrój. Koncert laureatów połączony z uroczystym wręczaniem nagród odbył się w niedzielę w Kościele Parafialnym p.w. św. Mikołaja. Zapowiedziany festyn z udziałem gwiazd: Rudiego Schuberta wraz z zespołem Wały Jagiellońskie, Kabaretu Super Duo czyli Mariana Opani i Wiktora Zborowskiego, pomimo padającego cały czas deszczu, przyciągnął nad zalew całe rodziny. Teatr Muzyczny Nad Kamienną zachwycił wszystkich zarówno tańcami jak też śpiewem. Było dużo konkursów dla dzieci i dorosłych. Wieczorem każdy mógł potańczyć przy muzyce zespołu Vabank a później przy muzyce mechanicznej. Zabawa trwała aż do północy. *** Wakacje w Gminnym Centrum Kultury Gminne Centrum Kultury w Solcu Zdroju dokłada starań, by wakacyjna nuda nie doskwierała młodym mieszkańcom gminy oraz wypoczywającym w naszej miejscowości. Dla dzieci i młodzieży organizujemy liczne atrakcje, turnieje, rozgrywki w piłkę siatkową, bilard, ping-ponga, badmintona, latające talerze oraz warsztaty baniek mydlanych. Podczas zorganizowanego w lipcu Letniego Turnieju Piłki Siatkowej O Puchar Kierownika GCK wygrała drużyna z Sułkowic przed reprezentacjami Solca-Zdroju i Zborowa. *** Rowerem byle gdzie przez cztery wsie Pod tym hasłem 10 sierpnia wszyscy wielbiciele dwóch kółek wzięli udział w wycieczce rowerowej Szlakiem Bocianich Gniazd. Rowerzyści startowali sprzed budynku GCK aby po przejechaniu przez Chinków, Zagajów, Kolonię Zagajów, Piasek Mały wrócić do Solca Zdroju i spędzić mile czas przy ognisku zorganizowanym obok budynku GCK. *** Bezpieczne wakacje Policja Dzieciom - Spotkanie z Panem Zdzisławem Patalitą W dniu 21 lipca w budynku Gminnego Centrum Kultury w Solcu Zdroju odbyło się spotkanie z Dzielnicowym Komisariatu Policji w Solcu Zdroju Panem Zdzisławem Patalitą w ramach akcji Policja Dzieciom Bezpieczne wakacje. Przybyła na spotkanie młodzież gimnazjalna a także uczniowie młodszych i trochę starszych klas szkół podstawowych mieli okazję zapoznać się nie tylko z tym jakie niebezpieczeństwa czyhają na nich podczas wakacji ale też co robić, aby ich uniknąć. Na zakończenie spotkania, po krótkim teście sprawdzającym, uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz książeczkę z serii Droga i ja dotyczącą zasad bezpieczeństwa na drodze i nie tylko.

8 8 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Olimpiada wiedzy i umiejętności pierwszaków w Szkole Podstawowej w Zborowie. Podsumowanie II etapu projektu Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy Od 02 lutego 2010 roku do 10 czerwca 2010 r. w klasie I Szkoły Podstawowej w Zborowie realizowany był II etap Projektu Edukacyjnego Pierwsze uczniowskie doświadczenia drogą do wiedzy w oparciu o teorię inteligencji wielorakich Howarda Gardnera, w wymiarze 50 godzin zajęć pozalekcyjnych. W projekcie uczestniczyło 14 uczniów. W ramach tego projektu wychowawczyni Teodozja Głowniak Szkoła Podstawowa w Zborowie przeprowadziła diagnozę początkową profili inteligencji uczniów i na jej podstawie opracowała program Poznajemy świat. Poprzez uczestnictwo w Projekcie dzieci rozwijały swe zdolności i zainteresowania, a także utwierdzały się w przekonaniu, że warto pokonywać własne słabości, by w przyszłości cieszyć się sukcesem. Do rozwijania tych umiejętności służą atrakcyjne środki dydaktyczne współfinansowane przez Unię Europejską. Podsumowaniem czteromiesięcznej pracy uczniów była prezentacja efektów ich pracy pt. Olimpiada wiedzy i umiejętności pierwszaków, która odbyła się 10 czerwca 2010 roku w obecności rodziców, dyrekcji szkoły, nauczycieli i uczniów klas 0, II i III. Podczas zajęć pokazowych dzieci wspaniale zaprezentowały swe umiejętności recytatorskie, aktorskie, animacyjne, muzyczno-taneczne, ruchowe, plastyczne i matematycznologiczne. Rodzice obserwując swoje dzieci podczas zajęć pokazowych mogli przekonać się, jak jego dziecko się rozwija, jakie są jego słabe i mocne strony. Jednocześnie wiedza i doświadczenie zdobyte przez nauczyciela podczas realizacji projektu umożliwiły współpracę z rodzicami w celu odkrywania i wspierania zdolności dziecka. Występ dziewczynek w tańcu Hoopdance taniec z kółkami hula hop. Ilustracja rytmiczno-taneczna piosenki pt. Taniec w deszczu z akompaniamentem perkusyjnym. Trochę statystyki Liczba ludności w gminie na koniec 2009 roku Styczeń - Maj 2010 Zdarzenia liczba urodzenia 41 małżeństwa 56 zgony 68 rozwody 15 Zdarzenia liczba urodzenia 17 małżeństwa 7 zgony 27 rozwody 5 Czerwiec 2010 Lipiec 2010 Zdarzenia liczba urodzenia 5 małżeństwa 4 zgony 3 rozwody 2 Zdarzenia liczba urodzenia 8 małżeństwa 8 zgony 5 rozwody 2

9 Lato w szkole. Dzieci na wakacjach, a szkoła przygotowuje się do nowego roku szkolnego. Po roku intensywnego użytkowania przez dość ruchliwą gromadkę konieczne jest malowanie lamperii, wymiana części armatury łazienkowej. No i oczywiście generalne sprzątanie, mycie okien, pranie firanek, pastowanie podłóg, przesadzanie kwiatów. W przedszkolu dodatkowo pranie ubranek dla lalek, czyszczenie misiów i odkurzanie różnorodnych samochodów. W Szkole Filialnej w Wełninie odnowiono meble na pierwszym piętrze (wyglądają naprawdę ładnie), pomalowaliśmy też kilka pomieszczeń. Dzieci dostały nową wykładzinę, mają kolorowe mebelki, no i najważniejsza sprawa, grupkę 21 dzieci będzie uczyć Pani Jola Sztorc. Wśród pierwszoklasistów znajdzie tu swoje miejsce troje sześciolatków. Zwłaszcza ich rodzice są pełni obaw, ale jak wskazują na to nasze doświadczenia z roku ubiegłego, kiedy to sześciolatki po raz pierwszy znalazły się w ławkach szkolnych, będzie dobrze. Blisko ich klasy znajduje się też ulubione miejsce w szkole, kącik zabaw Radosna szkoła. Pierwszaki w nowym roku szkolnym skorzystają też zajęć w ramach programu Pierwsze uczniowskie doświadczenia kluczem do wiedzy. Mamy nadzieję, że tak w drugim semestrze minionego roku szkolnego uczniowie klas I-III wezmą udział w programie Owoce w szkole. Do tej pory dzieci jadły w szkole marchewkę, jabłka, rzodkiewkę, nachwalić nie mogły się pysznych, estetycznie zapakowanych soków. Również Stumilowy Las został odnowiony, Tygrysek ma doklejoną łapkę i nowe futerko, Maleństwo występuje w niebieskim kaftaniku, Sowa pozieleniała, a tak wygląda Krzyś w czerwonych spodenkach: Myślimy, że dzieciom się spodoba, choć pewno niedługo Krzyś będzie potrzebować czapki, bo chłody tuż tuż. /rsz/ Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Szkoła Podstawowa w Solcu A tak wygląda klasa w Solcu już gotowa na przyjęcie pierwszaków : 9 Kolonie w Gimnazjum. Zadbaliśmy także o wygląd zewnętrzny budynku po raz kolejny sadziliśmy kwiaty, po bratkach i zniszczonych przez deszcze aksamitkach pojawiły się nowe nasadzenia. Naszym zdaniem roślinki prezentują się pięknie. 4 lipca 2010 roku rozpoczęły się kolonie letnie organizowane przez Caritas Diecezji Świdnickiej. Po raz pierwszy do naszej miejscowości zawitały dzieci z odległego Wałbrzycha. Grupa liczyła 45 osób. Zakwaterowanie uczestnicy odpoczynku tradycyjnie znaleźli w budynku Samorządowego Gimnazjum w Solcu Zdroju. Posiłki przygotowywała restauracja Magnolia. Koloniści bardzo pozytywnie wyrażali się o naszej miejscowości gdzie mogli odpocząć od miejskiego zgiełku. Chętnie uczestniczyli w zajęciach organizowanych przez wychowawców oraz deklarowali chęć przyjazdu w następnym roku,

10 10 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Z życia stowarzyszeń GMINNE ZAWODY SPORTOWO- POŻARNICZE W niedzielę 4 lipca na boisku sportowym w Solcu- Zdroju odbyły się gminne zawody sportowo-pożarnicze. Swoje reprezentacje wystawiły wszystkie jednostki z terenu gminy. Dodatkowo w tym roku udział w zawodach wzięły dwie drużyny młodzieżowe męskie działające przy OSP w Zborowie i Piestrzcu. Sprawdzaniu strażackich umiejętności przyglądali się m.in. Andrzej Pałys Poseł na Sejm RP, Krzysztof Dziekan Radny Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, Andrzej Gądek Radny Powiatu Buskiego oraz Kazimierz Ścibiło Komendant Powiatowy PSP w Busku-Zdroju. Zawody rozpoczął Wójt Gminy Solce-Zdrój Adam Pałys oraz Prezes Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP RP Czesław Stępień. Sędzią Głównym był Marek Lis Przedstawiciel PSP w Busku-Zdroju. Oceniane były konkurencje: sztafeta pożarnicza z przeszkodami oraz ćwiczenie bojowe. Najsprawniejsi okazali się strażacy z OSP Piestrzec. Drugie miejsce zajęła OSP w Solcu-Zdroju, a trzecie wywalczyła OSP z Kikowa. Czwarta lokata przypadła drużynie OSP Świniary, a piąta OSP Zborów. Obie drużyny młodzieżowe zostały nagrodzone za udział w zawodach. Słoneczna pogoda, doping licznie zgromadzonej publiczności spowodowały, że rywalizacja była zacięta, a jak podkreślili jurorzy wszystkie jednostki zaprezentowały wysoki stopień umiejętności. Emocje ostudziła młodzieżowa drużyna ze Zborowa polewając siebie i widzów wodą na zakończenie konkurencji. Po zakończeniu rywalizacji nastąpiło uroczyste wręczenie dyplomów i pucharów oraz nagród pieniężnych ufundowanych przez Wójta Gminy Solec-Zdrój i sponsorów. Dodatkowo drużyna z OSP Piestrzec otrzymała od Posła na Sejm RP Andrzeja Pałysa puchar za najlepiej wykonane ćwiczenie bojowe. (jt) Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne Solec Zdrój III Imieniny Jana i Janiny W ostatnią sobotę czerwca nad zalewem soleckim odbyły się III Imieniny Jana i Janiny. Impreza zgromadziła spore grono osób, dopisali zarówno solenizanci jak i imieninowi goście. I jak to na Imieninach bywa, były życzenia, tort, poczęstunek, śpiewy i tańce. Gości przywitał sam gospodarz plaży nad zalewem pan Edmund Juszczyk. Młodzieżowy zespół wokalny działający przy Gminnym Centrum Kultury przy akompaniamencie swojego opiekuna, pana Zbigniewa Kowalskiego zaśpiewał dla solenizantów kilka piosenek biesiadnych. Gocie mogli posmakować potraw przygotowanych przez Stowarzyszenie Agroturystyczne Gminy Solec-Zdrój Źródło Zdrowia, nabyć u Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego SOLEC ZDRÓJ regionalne publikacje bądź pamiątkę wykonaną własnoręcznie przez pensjonariuszy DPS w Zborowie. Zadość się stało tradycji świętojańskiej: uczniowie soleckiej szkoły podstawowej zaprezentowali krótkie widowisko, goście wzięli udział w poszukiwaniach kwiatu paproci, pletli i puszczali wianki. Ciekawą oprawę tegorocznej imprezy stanowiła Średniowieczna Wioska Słowiańska zaprezentowana prze Klub Historyczny Hird. Zainteresowani mogli zapoznać się z tradycyjnymi rzemiosłami jak obróbka drewna, tkanie, wyplatanie, piekarstwo. Zielarka częstowała magicznym

11 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój 11 wywarem z pokrzyw, można było też spróbować swoich sił w tkactwie, strzelaniu z łuku lub walkach wręcz. Demonstracja obejmowała też uzbrojenie oraz pokaz walk wojów z czasów Mieszka I. III Imieniny Jana i Janiny zakończyła zabawa taneczna przy zespole muzycznym Fantasic. Do zobaczenia za rok! M.H. Organizatorami tegorocznych Imienin byli: - Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne SOLEC ZDRÓJ (całość imprezy) - Urząd Gminy w Solcu-Zdroju (sprzęt, sponsor Wioski Słowiańskiej) - Stowarzyszenie Agroturystów Gminy Solec-Zdrój Źródło Zdrowia (poczęstunek) - Stowarzyszenie na Rzecz Potrzebujących WIELKI GROSZ i Dom Pomocy Społecznej w Zborowie stoisko z własnymi wyrobami - Gminne Centrum Kultury w Solcu-Zdroju (zespół wokalny, nagłośnienie). Dziękujemy za wsparcie: Nadwiślańskiemu Bankowi Spółdzielczemu w Solcu- Zdroju, Hotelowi SPA Malinowy Zdrój Jackowi Żółtakowi Sklep Groszek, Bożenie i Markowi Dziekanom, Elżbiecie Grosickiej, Radosławowi Lisowskiemu. Rubryka sportowa Liga Gminna o puchar Wójta Gminy Solec-Zdrój w piłce nożnej. W okresie wakacyjnym tradycyjnie od kilku lat na stadionie w Solcu- Zdroju odbywały się mecze piłkarskie pomiędzy drużynami z poszczególnych miejscowości gminy. W bieżącym roku do rozgrywek zgłosiło się 6 drużyn. Na spotkaniu organizacyjnym w wyniku losowania drużyny podzielono na dwie grupy. Grupa I 1. Piestrzec 2. Wełnin 3. Zborów Wyniki spotkań grupowych: Grupa II 1. Solec-Zdrój 2. Kików 3. Ludwinów Od 27 czerwca odbywały się po dwa mecze w grupach. Mecze miały zacięty charakter, obfitowały w wielkie emocje oraz bramki, które są najważniejsze dla kibiców. Emocji nie brakowało. Po rundzie zasadniczej do półfinałów awansowały cztery drużyny: z Solca-Zdroju, Zborowa, Kikowa i Piestrzca. W niedzielę 22.VIII roku odbyły się mecze półfinałowe w lidze gminnej piłki nożnej. Godzina Solec-Zdrój Zborów 0:4 Godzina Piestrzec Kików 3:0 Do finału, który odbędzie się w niedzielę 29. VIII. zakwalifikowały się drużyny z Piestrzca oraz Zborowa. O trzecie miejsce walczyć będą drużyny z Solca-Zdroju i Kikowa. Początek meczów o godzinie Data/godzina Mecz Wynik 27. VI Piestrzec Wełnin 4 : VI Solec Kików 6 : VII Ludwinów Solec 4 : VII Zborów Piestrzec 3 : VII Wełnin Zbrów 1 : VII Kików Ludwinów 13 : VII Kików Solec 3 : VII Wełnin Piestrzec 1 : 0 1. VIII Piestrzec Zborów 3 : 0 1. VIII Solec Ludwinów 0 : 2 8. VIII Ludwinów Kików 2 : 4 8. VIII Zborów Wełnin 3 : 2

12 12 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Kapliczki Ponidzia Kapliczki, figury i krzyże przydrożne - historia miejsc i ludzi. W kapliczce drewnianej Chrystus Frasobliwy Zadumany, zamyślony, zda się nieszczęśliwy Ludzie postawili Chrystusa smutnego Żeby wsi ich bronił od wszelkiego złego ( T. Gajda) Chrystus Frasobliwy W kapliczkowym krajobrazie gminy Solec-Zdrój licznie reprezentowana jest postać Chrystusa Frasobliwego, czy jak kto woli Chrystusa Strapionego. Ukazywany jest w typowy sposób jako siedząca postać, z głową podpartą na ręce wspartej na kolanie. Takie przedstawienie postaci Chrystusa funkcjonuje w Europie Zachodniej od XIV wieku, a w Polsce od wieku XVII. Chrystus, odarty z szat z cierniową koroną na głowie, pogodzony z losem czeka na ukrzyżowanie. W gminie Solec-Zdrój mamy 9 figur Frasobliwego: W Piasku Małym usytuowany jest na wzgórzu wśród pól, przy polnej drodze. Figura datowana jest na 1884 rok. Zarówno czas powstania jak i miejsce posadowienia na granicy wsi, związane jest z wiarą, że kapliczka nie dopuści do wsi morowego powietrzaniosącego zarazę i śmierć. W Żukowie usytuowany przy głównej drodze przez wieś. Do dziś zachowała się pierwotna, dwumetrowa kolumna z pięknym korynckim kapitelem i wyżłobionym kwiatowym motywem. Inskrypcja fundacyjna brzmi: Na chwałę Boga wystawił Woyciech May z małżonką swą RP 1688''. Na tej oryginalnej kolumnie znajduje się postać Frasobliwego wykonana w 1997 roku przez Helenę Krysiak. W Wełninie są dwie figury Frasobliwego. Pierwsza, przy drodze Kraków Sandomierz, posadowiona na wysokiej kolumnie, pochodzi prawdopodobnie z XVIII wieku. O barokowym charakterze rzeźby świadczy charakterystyczny jedynie dla tej figurki motyw trzcinowego berła. Druga figurka Chrystusa Frasobliwego znajduje się przy głównej drodze przez wieś. Kolumna najprawdopodobniej pochodzi z XVII wieku, a sama figura jest późniejsza. Rzeźba, typowa w swojej ikonografii, osłonięta ozdobnym, metalowym daszkiem. Tradycja łączy powstanie rzeźby z którymś z powstań narodowych. w Świniarach kapliczka z I połowy XVII wieku, posadowiona przed domem nr 35, niedaleko kościoła. Kapliczka latarniowa na wysokiej trzymetrowej toskańskiej kolumnie. We wnętrzu nieproporcjonalna postać Chrystusa z bardzo dużą w stosunku do reszty ciała głową. W Kikowie- Kosinowie nad niewielkim stawem na wysokiej kanelowanej kolumnie nieprofesjonalny rzeźbiarz w dość nietypowy sposób ukazał postać Chrystusa w krótkiej sukni i bez korony cierniowej. Obiekt pochodzi z XVII wieku. W Zborowie figura posadowiona jest w starym sadzie przy drodze Solec-Zborów. Kolumnę, na której umieszczona jest postać Chrystusa zdobi dekoracyjna główka putta. Rzeźba wykonana przez S. Podbieskiego w 1885 roku. Jest to jedna z kapliczek, o których krążą niezwykłe opowieści. Tej przypisuje się historię cudownego uzdrowienia dziecka, wymodlonego przed wizerunkiem Frasobliwego. W Sułkowicach dość prymitywna rzeźba na dwumetrowym słupie pochodzi prawdopodobnie z XIX wieku. Frasobliwy w Kikowie Piasek Mały

13 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój 13 Mimo, że nie wyszła spod ręki mistrza to przecież również godna jest zainteresowania. W Piestrzcu. Tutaj Frasobliwy posadowiony został na wysokiej smukłej kolumnie w otoczeniu czterech ewangelistów. Ten zespół rzeźb posadowiony jest na wzniesieniu w centrum wsi. Nie mniej od samych figur interesująca jest bogato zdobiona kolumna, na której siedzi Chrystus. Pod korynckim kapitelem widoczne są dwie płaskorzeźby : św. Wojciecha i niezidentyfikowanego św. męczennika (palma męczeństwa). Pod płaskorzeźbami, na ozdobnym kartuszu inskrypcja i data powstania obiektu 1689 rok. Sakralny charakter przestrzeni otaczającej obiekt podkreśla fakt grzebania zmarłych na wzniesieniu podczas wojny, gdy cmentarz był zaminowany. Obiekt odnowili i objęli pieczą miejscowi strażacy. Choć praktycznie wszystkie opisane wyżej figury ukazują Chrystusa w typowej pozie tj. siedzącego na podwyższeniu, z pochyloną głową podpartą ręką wspartą na kolanie, to przecież w każdej możemy doszukać się cech indywidualnych, szczegółów, które wpływają na ekspresję odbioru poszczególnych rzeźb. Warto te różnice prześledzić i poznać. Znaki na niebie i ziemi Zborów Czy wiesz, że W tym roku pogoda daje nam się mocno w znaki- wielkie opady śniegu, ulewy, ulewy, ulewy, żar lejący się z nieba, nawet trąby powietrzne pojawiające się znienacka w różnych częściach kraju. Prawdziwe trąby, może jeszcze nie takie jak w Teksasie, ale i nie nasze swojskie, znane nam wiry powietrzne, co to przy pięknej bezchmurnej pogodzie wałęsają się po sadach i polach, porwą kopkę słomy, folię z truskawek, zatłuką się wiadrami, wystraszą stadko kur i tyle je widziano. Nic dziwnego, że rozmowy zaczynają się od przytaczania tego, co powiedziano na meteo, a jeszcze częściej od komentowania, że Zalewskiemu znowu się nie sprawdziło. Bo długoterminowo bardzo często się nie sprawdza. Przypomnijmy sobie zatem, jak czytać pogodę. Umiejętność ta dobrze była znana naszym dziadkom, ale są tacy, którzy i dziś bacznie rozglądają dookoła, analizując znaki przyrody. Dobrą pogodę zapowiadają m.in.: unoszący się pionowo do góry dym, popołudniowe tęcze, złe przewodzenie dźwięków, powstawanie mgły w zagłębieniach, zachodzące złocistoczerwono słońce. Silny wiatr zwiastują mocno świecące gwiazdy, krwistoczerwony wschód słońca. Przed deszczem zamykają się kwiaty stokrotek, nagietków, wilców, malw, powojów (rośliny te chronią swoje kwiaty i pyłek przed deszczem), krety przed deszczem wyjątkowo skutecznie rujnują nasze ogródki. Ptaki też wcześniej niż ludzie, wiedzą, co w pogodzie piszczy: wysoko latają- na pogodę; to wznoszą się, to zlatują w dół- spodziewajmy się burzy; przed deszczem kąpią się często, niespokojnie zaglądają do gniazd. Gdy tuż po deszczu usłyszymy śpiew skowronka, pogoda się wkrótce poprawi. Regularnie kukające kukułki obwieszczają ciepłą pogodę, koniec chłodnych poranków. Wróble zbierające puch i piórka w okolicy kurnika to wyraźny znak zbliżających się siarczystych mrozów. Wtedy też wrony siadają na najwyższych gałęziach drzew. Niektórzy uważają, że w pewne dni można długoterminowo prognozować pogodę. Ważny jest 24 sierpnia, Bartłomieja, już wtedy wiadomo, jakiej zimy się spodziewaćsucho i wiatr z północy i ze wschodu zapowiada mroźną zimę. Z kolei jak Bartłomiej z grzmotami, śnieżna zima przed nami. W Wigilię niektórzy kroją cebulę na 12 łódek, układają w rządku w chłodnym i suchym miejscu, po kilku godzinach obserwują stopień zawilgocenia w poszczególnych miesiącach. Trzy dni przed Środą Popielcową to z kolei skrót trzech nadchodzących pór roku, niedziela w tym roku była śnieżno-deszczowa, tak więc wiosnę mieliśmy mokrą, w poniedziałek padało i były mgły - jasne, że lato miało przyjść deszczowe i burzliwe, za to we wtorek rozpogodziło się, toteż spodziewajmy się pięknej jesieni! Przyjrzyjmy się też wtedy, jakie sygnały daje nam brzozajeśli zacznie żółknąć od wierzchołka, zima będzie krótka, ale jeśli od dołu, to kupmy więcej węgla, bo się trochę przeciągnie. Pogodę na nadchodzący miesiąc zwiastuje księżyc w nowiu - gdy pojawia się nisko na południu, idzie ciepło. Wysoko i na północy- chłody. I co ważne, jeśli rożek nowego księżyca jest pochylony mocno ku ziemi, tak, że wiadro się nie utrzyma, będzie lało. Taki właśnie księżyc zapowiedział deszczowy sierpień. Pewno rolnicy z dziada pradziada wiedzą, że jak księżyc w pełni, to trzeba kosić, ale gdy za mgłą, to nawet nie ma co zaczynać, popada. Uprawiającym jedynie kwiaty na parapetach warto powiedzieć, że grzyby też lubią pełnię, a jak jeszcze rano jest mgiełka, to na prawdziwki zabierajmy ogromne kosze. Czy nasze prognozy oparte o tradycje ludowe będą bardziej trafne niż przewidywania synoptyków z prawdziwego zdarzenia, trudno powiedzieć. Być może rozwiniemy jednak swój zmysł obserwacji, zwrócimy uwagę na zjawiska, których na co dzień nie dostrzegamy. A poza tym tęcze, ptaki, kwiaty, o ileż to ładniejsze niż wykresy ciśnienia, mapy z niżami napływającymi od zachodu nawet z Jarosławem Kretem na pierwszym planie. R.Sz. (niektóre informacje zaczerpnęłam z artykułu Hanny Bednarek Przewidywanie pogody zamieszczonego w miesięczniku Sad Nowoczesny 6/2010, natomiast o lokalnych sposobach odczytywania przyrody dowiedziałam się od mieszkańców Magierowa).

14 14 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój Domowy rosół z makaronem Palce lizać.. bez cudów Dziś przepis na niedzielny rosół z makaronem domowym wg receptury Pani Zofii Skotnickiej z Piasku Małego. Makaron składniki: mąka pszenna ( z przemiału z własnej pszenicy w młynie soleckim) 0,5 kg jajka 2-3 ( kury też z tych co to po krzakach, dokładnie w bzie, na podwórku się niosą), sól, ewentualnie trochę wody Mąkę wysypać na stolnicy zrobić mały otwór w formie stożka tak aby móc wbić do niego jajka, dosypać szczyptę soli. Ugniatać aż do uzyskania jednolitej masy. Jeśli ciasto będzie za suche i będzie się kruszyło można dolać odrobinę wody. Masa musi być jednolita i odejść od ręki. Podzielić ciasto na 2 kawałki. Podsypać stolnicę mąką.rozwałkować ciasto na grubość ok 1-2 mm. Ciasto wysuszyć (około 30min). Jeśli ciasto się podsuszy należy zwinąć w rulon (jeśli nam się spieszy) bądź na paski (jeśli mamy czas) i ciąć na zapałkę - gotować jak zwykły makaron. Rosół: kura 1 szt. (najlepiej swojska, własnoręcznie złapana i oprawiona i broń Boże nie chucherko), włoszczyzna (marchewka, pietruszka, seler, ale żadnej kapusty) natka selera 1 gałązka cebula 1 szt. natka pietruszki sól do smaku pieprz czarny do smaku ziele angielskie 1-2 ziarnka W garnku zagotować około 2 l wody, umytą kurę podzielić na porcje i wraz z podrobami wrzucić na wrzątek, chwilę pogotować. Gotować dalej na bardzo wolnym ogniu, do momentu, gdy mięso będzie prawie miękkie. Dodać obraną i umytą włoszczyznę. Posolić i popieprzyć według uznania. Pod sam koniec gotowania dodać uprażoną na suchej patelni 1 cebulę ( chyba, że się ma piec z tzw. blachą to oczywiście cebulę podpiekamy na blasze). Gdy warzywa i mięso będą miękkie natychmiast wyjąć z rosołu (nie należy doprowadzić do ich rozgotowania). Do gorącego rosołu wrzucić umyte gałązki selera (nie gotować). Rosół podawać bardzo gorący z makaronem własnej roboty, posypany posiekaną zieloną pietruszką. Przepis spisała Agnieszka Kopeć wnuczka Pani Zofii i wielka amatorka niedzielnego rosołu. Smacznego OGŁOSZENIE OGŁOSZENIE OGŁOSZENIE Informacja dotycząca przeprowadzenia Powszechnego Spisu Rolnego W tym roku przeprowadzany jest powszechny spis rolny. Rachmistrze spisowi w okresie od 8 września do 31 października odwiedzą gospodarstwa rolne i przeprowadzą bezpośredni wywiad z ich użytkownikami. Każdy rachmistrz posiada identyfikator imienny ze zdjęciem i pieczęcią urzędu statystycznego. Każdy też składał przyrzeczenie dochowania tajemnicy statystycznej. Nie bójmy się zatem udzielać rzetelnych informacji. Bez tego cały ogrom pracy włożony w organizację spisu pójdzie na marne. W razie jakichkolwiek wątpliwości można kontaktować się z Gminnym Biurem Spisowym w Urzędzie Gminy. Non omnis moriar Odeszli od nas: w czerwcu 2010 r.: Krzemińska Feliksa 84 lata mieszkanka wsi Kików Powroźnik Irena 82 lata mieszkanka wsi Żuków Sadowski Józef 86 lat mieszkaniec wsi Kików w lipcu 2010 r.: Dąbrowska Aniela 91 lat mieszkanka wsi Solec-Zdrój Koprowski Roman 46 lat mieszkaniec wsi Wełnin Meuś Feliksa 88 lat mieszkanka wsi Piasek Mały Puszyńska Władysława 88 lat mieszkanka wsi Włosnowice Rączka Florentyna 76 lat mieszkanka DPS w Zborowie

15 Gazeta Solecka - Kwartalnik Gminy Solec-Zdrój 15 Kronika wydarzeń Letni piknik Ze słońcem w herbie Budowa oczyszczalni ścieków w Świniarach Magnolia 2010 przyznana Nie święci garnki lepią

16 piknik harcerski w Solcu-Zdroju XX lat odrodzonego samorządu gminnego Solec-Zdrój Gmina otwarta dla wszystkich Wybieramy Prezydenta RP Wydawca: Urząd Gminy Solec-Zdrój, ul. 1 Maja Solec-Zdrój Redakcja: Dział Promocji Urzędu ug@solec-zdroj.pl nakład: 500 egzemplarzy